Azja Wschodnia na przetomie XX i XXI wieku
Azja Wschodnia na przetomie XX i XXI wieku
Stosunki międzynarodowe i gospodarcze Studia
i szkice
Pod redakcją Krzysztofa Gawlikowskiego We wspótpracy z Małgorzatą Ławacz
lnstytut Stud iów Politycznych Polskiej Akademii Nauk Wydawnictwo TRIO Warszawa 2004
Opracowanie graficzne: Andrzej KąIinouski Redakcja i korekta: S t efań ska- Matu s zyn Aleksandrą Kąn torotoicz
Maria
Opracowanie indeksu; Iwona Madej
Praca została wykonana w ramach projekfu badawczego nr 1 H02E 007 finansowanego Przez Komitet Badań Naukowych w latach 1999Ą002
@
']'6
Copyright by Instytut Studiów Politycznych Polskiej Akademii Nauk and Wydawnictwo TRIO, Warszawa 2002
rsBN 83-88542-96-6 Instytut Studiów Politycznych Polskiej Akademii Nauk 00425Warczawa, ul. Polna 18/20 www.isppan.waw.pl e-mail:
[email protected]
Wydawnictwo TRIO 00-373łNarszawa, ul. Nowy Świat 1'8120 www.wydawnictwotrio.pl e-mail:
[email protected] Wydanie pierwsze
Druk A-Z Druk, Raszyn, ul. Slowikowskiego
21c
Spis treści sTosUNKI MIĘDzY
o
o
płŃsrwłłuREGIoNU
Stosunki chińsko-japońskie w latach 90. cze (Robert Jakimowicz)
- aspekĘ polityczne i
l3 gospodar-
Półwysep Koreański w polityce Chin - stosunki z państwami koreańskimi ()an Rowiński) . .. Główne etapy polityki Chin wobec Korei . Stosunki ChRL z KRLD w latach 90. . . . Stosunki Chin z Republiką Korei w latach 90. Nieoficjalne kontakty Republiki Korei z Tajwanem Załącznlk. Ważniejsze wydarzenia w stosunkach ChRL z państwami koreańskimi
KRLD. Republika Korei . o Stosunki Chin z republikami Azji Centralnej (Stanisław Zapaśnik) Okres pierwszy: od uzyskania niepodległoścido połowy l996 r. Okres drugi: od lipca 1996 r. do 1l września200l r. .... okres trzeci: po 1l września200l r' Problemy
t
l5 26 27 JC
40 50 51 51
CJ 55 5t)
59 65
ozszerzenia Szan ghajskiej Organizacji t//spółp racy
67
Południowo-Wschodnia (Małgorzata Ławacz)
l3 l5 16
o Chiny a Azja
Początek nowego etapu współpracy na przełomie lat 80. i 90. Rozwój stosunków Chin z regionem w latach 90' ' . Stosunki dwustronne z krajami regionu w latach 90. . . .
Malezja Tajlandia
78
Indonezja
78
Filipiny
79 80 80
Singapur Kraje Półwyspu Inhochińskiego Birma (Myanmar) Współpraca gospodarcza Chin z krajami ASEAN Rola ChRL we współpracy regionalnej Perspektywy
82 83
84 87
l6
S'pis treści
Japonia w poszukiwaniu nowej pozycji w społecznościmiędzynarodowej (Elżbieta Potocka)
Koniecerypacyfizmu ... Potrzebna normalna armia
9l
. Wzrost nastrojów nacjonalistycznych Imperialne symbole Podręczrrikowa wojna Poszukiwanie nowego kierunku Rozliczeniez przeszłością.... Srosunki z państwami regionu Japonia-Chiny... Japonia-Republika Korei . Japonia-KRLD . .. Japonia-Rosja ..
o
.
90
94 94 95
96 99 100
l03 103 105
106 108
.
Japonia-ASEAN Priorytety i kluczowe kierunki polityki zagranicznej Australii (Beata Sto-
109
czyńska)
111
kju
112
.
Japonia Chiny Korea Południowa i KRLD
113
tt4
ll5 ll6 ll6
Indonezja Pozostałe kraje ASEAN Stany Zjednoczone .
rt7
Eqropa
118
ll9
Współpraca regionalna i międzynarodowa Polityka pomocy zagranicznej
121
Wnioski
|22
końcowe
SPORY GRANICZNE I KONFLIKTY TERYTORIALNE o Spory graniczne i konflikty terytorialne w Azji Wschodniej
u
XXI w. (}an Rowiński) .''
t26
ChRL-KRLD KRlD-Republika Korei
Japonia-Korea-Chiny Japonia-Rosja ... Rosja-Chiny AzjaCentralno-Południowa...
progu r25
Spory i konflikty terytorialne w rejonie Azji Północno_Wschodniej
Japonia-Republika Korei . Japonia-Chiny (ChRL, Republika Chińska na Tajwanie)
r23
....
.
r26 t27 r28
l28 130 130 132
136
S'pLs
7l
lreści
Chiny-Indie Chiny-Pakistan Indie-Bangladesz . Chiny-Bhutan . .. Chiny-Afganistan . Nowe republiki Ęi Centralnej ChRl-Kazachstan . ChRl-Kirgistan .. ChRl_Tadżykistan Inne sporne kwestie graniczne Morze Południowochińskie
136
l4l
142 142
L43
l44 145 145 146 146
|47
Spór chińsko-wietnamski o Archipelag Paracelski Wielostronny spór o Archipelag Spratly
Chiny-Wietnam
..
Inne spory terytorialne w Azji
(Myanmar) Filipiny Indonezja Sinagapur Tajlandia Kambodża
148
l49 153 156
Południowo-Wschodniej
Birma
PoLITYKA MIĘDzYNARoDowA r Region Azji i Pacyfiku w polityce międzynarodowej (Edward
156
r57 157 158 158
l58 16l Ha_
liżak) .
163
Zasadnicze problemy regionu i jego nowe formy funkcjonowania Pozycja ChRL i jej stosunki ze Stanami Zjednoczonymi . . . Problem podzielonych Chin i nowy etap stosunków Tajwanu z konty-
163
nentem
.,.,,1
Podział Korei i perspektywy jego przezwyciężenia Rada'Współpracy Gospodarczej Azji i Pacyfiku wobec kryzysu gospodar-
czegowArji..
Wschodnioazjatycki multilateralizm . . Unia Europejska a państwa Azji Wschodniej . Stosunki Unii Europejskiej ze Stowarzyszeniem Państw Azji Południowo-Wschodniej Geneza, struktura i funkcje międzyregionalnego dialogu ASEM Nowe miejsce Rosji w regionie Azji i Pacyfiku . . . . Zaangażowanie Rosji w sPrawy regionu Pacyfiku Potencjał rosyjskiego Dalekiego Wschodu Redefinicja interesów Rosji w regionie Tożsamośćodrodzonej Rosji a jej rola w regionie Pacyfiku
t64 168
r79 185
190 193
193 201
2ll 2ll
2r3 220 227
l8
Spis treści
PROBLEMY GOSPODARCZE MII WSCHODNTEJ I POLTTYKA POLSKI WOBEC
c
o
o
......
REGIONU
Azja w polskiej polityce zagranicznej
-
zadania u progu
XXI w. (Bogdan
233
Góralczyk) Stosunki Polski z krajami Ęi i PacyEku - 1989-2003 (Tomasz Łukaszuk) Główne tendencje i procesy Stosunki Polski z wybranymi państwami regionu Stosunki z Australią Stosunki z Chinami Stosunki z Japonią Stosunki z Republiką Korei Stosunki z Koreą Północną Stosunki z Malezją Stosunki z Indonezją Stosunki z Singapurem ... Stosunki z Tajlandią Stosunki z Filipinami Stosunki z Wietnamem Stosunki z Kambodżą Stosunki z Laosem Stosunki z Mongolią Stosunki z Birmą (Myanmar) Stosunki z Nową Żelandią Rozwój gospodarczy krajów Azji-Pacyfiku - implikacje dla stosunków gospodarczych z Polską (pod red. Kazimierza Starzyka) Słowo wstępne (Kazimierz Starzyk) Gospodarki krajów Azji Południowo-Wschodniej na przełomie stuleci (Ewa
235 243 243
Oziewicz)
2?6 276
Uwagi ogólne Rola rządów w rozwoju gospodarczym państw Azji Południowo-Wschod-
niej.
.
.
Indonezja Singapur Malezja
Tajlandia Filipiny Brunei Wietnam
Laos
.
Kambodża Birma (Myanmar) Handel zagraniczny krajów ASEAN Współpraca krajów Azji Południowo-Wschodniej z Polską
25r 251
252 256 258
259 261
262 264 266 267
268 269
210
27t 271 9,7 c)
274 274
277 286 287 288 289 289 291
29r 252 909
293 294 299
el
spis treści
Rozwój gospodarczy i handel zagraniczny ChRL - implikacje dla polsko-chińskich stosunków gospodarczych (Kazimierz Starzyk)
303 303
Wstęp
Elementy transformacji gospodarki ChRL . Długofalowe tendencje rozwojowe gospodarki ChRL . Fazy rozwoju gospodarki ChRL . Czynniki wzrostu PKB . Potencjał innowacyjny Handel zagraniczny Droga ChRL do członkostwa w WTo i jego implikacje . . Droga do członkostwa . . . Główne problemy negocjacyjne Implikacje członkostwa ChRL w WTo . Stosunki gospodarcze Polska-ChRL Podstawy traktatowe polsko-chińskich stosunków gospodarczych Polsko-chińskie stosunki gospodarcze Dostęp do rynku chińskiego Polsko-japońskie stosunki gospodarcze w latach 90. (Bogusława Drelich-
303 305 305 306 308 310
-Skulska)
325
Uwagi wstęPne Rozwój stosunków gospodarczych Polski i Japonii Polsko-japońska wymiana handlowa w latach 90. . . . Inwestycje japońskie w Polsce Wnioski dla Polski Stosunki gospodarcze Polski z Republiką Korei - uwarunkowania i perspektywy (Roman Gurbiel, Kazimierz Starzyk)
325 325 328
Wprowadzenie.... Kierunki rozwoju społeczno-gospodarczego Korei
3t2 313
3t4 317
32r 321
322 323
333
336 337 337 331
.
Tendencje r
Handel zagraniczny Podstawy traktatowe polsko-koreańskiej wspólpracy gosPodarczej .. .
Rozwój polsko-koreańskiej wymiany handlowej Inwestycje bezpośrednie Korei Południowej w Polsce Koreańskie inwestycje zagraniczne Charakterystyka inwestycji koreańskich w Polsce Perspektywy polsko-koreańskiej współpracy gospodarczej
Wnioski Stosunki gospodarcze Polski z Wietnamem tywy (David Durkee, Roman Gurbiel)
344 345
346
-
uwarunkowania i perspek-
Wprowadzenie.... Kierunki rozwoju społeczno-gospodarczego Wietnamu Tendencje rozwojowe
'.
3Jl 339 339 341 344 344
347 347
348 348
ll0
Spis treści
Handel zagrariczny
345
Znaczenle zagtanicznych inwestycji bezpośrednich dla handlu zagranicznego Wietnamu Podstawy traktatowe handlu zagranicznego Wietnamu Wpły* kryzysu azjatyckiego na handel zagraniczny Wietnamu Rozwój polsko-wietnamskiej wymiany handlowej Wnioski dla Polski Problematyka rozwoju współpracy Polski z krajami Azji Wschodniej - na przykładzie Korei Południowej (arosław Książek)
Wprowadzenie ... . Korea Południowa - między polityką a gospodarką
UWAGI KoŃco\Ą/E (Krzysztof Gawlikowski) ' . '
.
.'
o
Inne
o
-
Wymiana studentów i stażystów Absolwenci Przygotowanie Polski do współpracy z krajami Azji-Pacyfiku (pod red. Małgorzaty Ławacz) Główne ośrodki badawcze i akademickie, kadra naukowa oraz kształcenie specjalistów ( Małgorzata Ław acz, Elżbieta Potocka) Sinologia
356
rDl I
379 38r 382 385 387
387 389 390 391
z
placówkami
w
394 Azji 400 401
.
Japonia Republika Korei
355
369
Absolwenci polskich uczelni, doktoranci i doktorzy w swoich krajach próba bilansu (Bogdan Szymański)
Chiny
354
359
.
.
Japonistyka Koreanistyka Azja-Pacyfik Współpraca naukowo-techniczna placówek polskich (Elżbieta Potocka)
3s2
33
ANEKSY
o
350
402 .
.
Zasoby muzealne i biblioteczne (Elżbieta Potocka) Azjatyckie centra kultury i informacji (Elżbieta Potocka) Inne instytucje związane z regionem Pacyfiku (Elżbieta Potocka) Region Azji-Pacyfiku w tabelach (Władysław Góralski) Tabela l. Region Azji-Pacyfiku (obszar i ludność) Tabela 2. Kraje i terytoria regionu Azji-Pacyfiku (wybrane dane społeczl-lo-ekonomiczne)
Tabela nr 3. Udział krajów i terytoriów regionu Azji-I'acyfiku w handlu światowym (l970-2000)
402 402 403 407
408
4t2 412 413 414
Spis treści +9
i0 i2 t4 )5
t6
,l ,t ;9
i9 '9
il i9 IJ
9
0 I
4 0 I c)
) ) J 7
l 2
,
Tabela 4. Handel między krajami regionu Azji_Pacyfiku i jego udział w ogólnym eksporcie i imporcie Tabela 5. obroty handlowe między krajami regionu Azji-Pacyfiku w 2000 r. - eksport Tabela 6. obroty handlowe między krajami regionu Azji-Pacyfiku w 2000 r. - import
BIBLIOGRAFIA
AUTORZY
..
INDEKS OSOB I NAZW
ll
I
4L4 415
416 417
GEOGRAFICZNYCH
435 43?
nNorogu IH[vMrsNYd LZ1TIN rvNrtrsors
Robert'Jakimowrcz
-
Stosunki chińsko-j apońskie w latach 90. aspekty polity czrre i gospodarcze
Chińska Republika Ludowa i Japonia należą do najważniejszych podmiotów polityki międzynarodowej w regionie Azji-Pacyfiku. Chiny są największym i najludniejszym Z krajów rozwijających się, Japonia natomiast to wysoko rozwinięta potęga gospodarcza' Dla krajów tego regionu niejest zatem obojętne,jak układają się stosunki chińsko-japońskie w dziedzirrach politycznej i gospodarczej, ma to bowiem określony wpływ na ich bezpieczeństwo. Za polityczno-prawne podstawy stosunków ChRl_Japonia należy uznać wspólne oświadczenie z 29 września |972 r.', które pozwolilo na wznowienie stosunków dyplo_ rnatycznych, oraz Tiaktat o pokoju iprzyjaźni z l2 sierpnia 1978 r'', który zamknął etap normalizacji. Dla strony chińskiej ważnymi zapisami w tych dokumentaclr jest: o zobowiązanie Japonii do postępowania zgodnie Z art.8 Deklaracji Poczdamskiej, uznanie rządu Chińskiej Republiki Ludowej za jedyny legalny rząd Chin, trzymanie się polityki jednych Chin i odmowa rozwoju stosunków o oficjalnym charakterze z Tajwanem;
o ustanowienie stosunków pokoju i przyjaźni między obu krajami na podstawie pięciu zasad: wzajemnego Poszanowania suwerenności i integralności terytorialnej, wzajemnej nieagresji, niemieszania się w splawy wewnętrzne drugiej strony' równości i wzajemnej korzyści oraz pokojowej koegzystencji; o niepodejmowanie dzialait zmierzających do hegenronii w regionie Azji-Pacyfiku oraz sprzeciwianie się wysiłkom innego kraju do ustanowienia takiej hegemonii"; o wyrażenie przez Japonię skruchy za politykę agresji wobec Chin w przeszłości. Zarówno te ważne ustalenia, jak i szybki oraz wszechstronny rozwój współpracy, przede wszystkim w dziedzinie gospodarczej i handlowej, nie zapobiegły pojawianiu
'1rint sntmnnl of the Gtluemnuil ofChirnanłlJapan,29 Septmlber 1972, ']'cking llcvicw'',6 paŹdzicrnika l972, s. l2-l3; patrz takżc: ,,Kccsing's ContemporaryArclrivcs'', I2_2I pai'dzicrnika l972' s. 255l7-255l8. 2 Treaq of Peace anłt Fńrulship. Signctl at Beijing on 12 Augusl l97B,[w:) IJN TłeaLies Series, Ncw York tggl
(w jęz. japońskinl, clrińskim, angiclskinr i francuskim), t. 1225, nr l g784, s. 257-272; Traklal o pokoju i przyja.źni ponliqlz1 Chińsfu RcpubLi.Ią LulouqaJalnnż1 (l'ckin, 12 sicrprria 1978)' [w:] Zbiór Dokummlóu, I'olski
Instytut Spraw Międzynarodowyclr, lVarszawa l978, nr 7-8, s. l l25-l l27. lvang Yi, Trtłu]: in Siru-Ja'panese Ilekltiotls anil the ChłllLtngls Aht:atl for Asill, Nlay l998, Colunrbia lntcrna_ tional A{Iairs Onlinc, Working I'apcrs, Institutc lor thc Stucly oll)iplomacy Gcorgctown Univcrsity, dos. 2. slępna na stronie intcrnctowcj https://wwwc.cc.colunrbia.edu/sc
3
l16
Stosunhi rnifiz1 państuami regionu
się od czasu do czasu Problemów spornych w stosunkach między obu krajami. Aczkol-
więk nie są one w stanie poważnie zakłócić dobrze rozwijających się między nimi stosunków, mogą jednak _ w określonych warunkach - stać się zarzęwiem poważnych komplikacji. Niewątpliwie można do nich za|iczyć problem podręczników, oficjalne wizyty rządowe w Swiątyni Yasukuni, sPrawę stosunków japońsko-tajwańskich czy spór terytorialny wokćł Wysp Senkaku (chińska nazwa: Diaoyutai). Problem podręczników wiąŻe się z incydentem Z l982 r.a, kiedy japońskie Ministerstwo Edukacji wprowadziło nowe wytyczne dla książek do historii. W Chinach uznano' że umożliwią one usprawiedliwianie japońskiej agresji. Podobnie odebrano edycje podręczników do historii z |984 i 1986 r. i następne z lat 90. Dotyczy to podręczników historii zarówno dla szkół średnich,jak i wyższych. Problem zaogniał się od 1952 r., tj. od czasu, kiedy - zgodnie z traktatem pokojowym podpisanym w San Francisco w l95l r. -Japonia stała się państwem w pełni suwerennym. od tego nomentu przez długi okres japońskie Ministerstwo Edukacji wydawało polecenia wprowadzania zmian, często mocno kontrowersyjnych, w podręcznikach historii. Na przy_ kład słowo ,,inwazja'' zastęPowano ,,posuwaniem się naprzód''' Jeślichodzi o masakrę nankińską z grudnia 1937 r., w której - według większości źróde| chińskich _ w przybliżeniu zginęło 300 tys. ludzi, zalecono wprowadzenie stwierdzenia o ,,pewnej liczbie zgonów" ' W sumie zmiany tewiążąsię z japońskim punktem widzenia na dramatyczny okres historii stosunków obu krajów, obejmujący lata l937-1945, kiedyjapońska armia cesarska zabiła35 mln Chińczykóws. Liczba zmian, jakich dokonano w podręcznikach, nie została precyzyjnie określona,ale gdy w połowie lat 80. chRL stanowczo zaŻądała od Japonii sprostowania błędnych określeń, wprowadzono wówczas około 800 korekt6' Dla strony chińskiej było to jednak niewystarczające - domagała się pełnej rewizji podręczników. Japonia _ w celu uspokojenia partnera - ponownie składała obietnice rozwiązania Ę kwestii. Między innymi premier Toshiki Kaifu w przemówieniu w Sin_ gaPurze w maju l99l r. zobowiąza| się do należytego odzwierciedlenia przeszłości w książkach edukacyjnych7. Dwa lata później, 3 sierpnia l993 r., ,,fuahi śhi-b,..n'' doniósł, że do podręczników są wnoszone poprawki zgodnie z obietnicą premiera'. Niemniej jednak stanowisko polityków japońskich wobec przeszłościwciąż jest dwuznaczne. W niektórych wypowiedziach próbują oni załagodzić niezadowolęnie azjatyckich sąsiadów. Na przykład w pięćdziesiątą rocznicę zakoficzenia drugiej wojny światowej ówczesny premier Tomiichi Murayama, mówiąc o stanowisku rządu na te_ mat ,,zaszłościhistorycznych", Po raz pierwszy oficjalnie użyłsłowa ,,agresja''. Powiedział, że Japonia wyraŻa głęboki ŻaI z powodu olbrzymich szkód spowodowanych Azjatom przez jej kolonialne rządy i agresjęg. Chiny pozytywnie oceniły to oświadczenie, wskazując jednak, że słowo ,,agresja'' jest wariantem zwrotu ,,agresywne dzia_ łania'' (także: agresywne działania''), uprzednio używanego przez rząd japoń''Pewne aJiang Yuechun, Present Sihlation and Fulure Pruspech of Sino-Japanese Relątions,[w:l Neu Chirn in the Nall Intel'ttłtional SellĘ, ,,Studia Diplomatica'' 1996, t. 49, nr 4_5, s. 96' u Wang Yi, Trends in Sino-Japnese Rehtions..., s. L u Ho.'g Nack Kim, Siru-Ja.panese Rehliotts in lhe t980s. Poktiłal ard Ecorwrnic Dimensiotls,,,Korea and World
Allairs" 1988, t.
12,
nr l,
s. 92.
' Y.l;i Miy^mo a,'I'owaruls a Nan Nortlłeasl Asia, ,,Thc Pacific Review''
n
I
amze.
Wa.rg Yi, Trmds in Sino-Jalnnese Relations...,
s.34.
1993
' t' 6, nr l, s' 5'
sl
d l\ r: z',
sl
k n
o \A
P
Jr
k
n 9
Żl
n e
m
k
d
p p n
k
c,
jz
2,,
k
v
sl
u
J
jz
l0
ll
E
l2
s.
l3
l.t
l5
l6
l?
l8
Slosunki chińsko-japonshie w lafułh 90. _
,l-
ni :h
le
ir l:h rO
tię
n ))'ę .e
v .a
I,
a
ji e l:i
it e
v :)-
h
a^speht1
pokĘcme i gospulłlrcze
L7
I
ski. w ten sP^osób definicja japońskiego rządu dotycząca charakteru wojny pozostała dwuznaczna'u. Sfrona chińska chciała tę kwestię sprecyzować przed zaplanowaną na wrzesień t998 r. wizyĄ w Japonii prezydenta Jiang Zemina. Próby ,,rozmycia" przez rząd japoński chińskiego punktu widzenia stały się jedną z przyczyr odwołania wi,yty".ostatecznie doszła ona do skutku w listopadzie tego roku i była pierwszą w historii stosunków japońsko-chińskich wizyą prezydenta Chin wJaponii. Wbrew ocze-
kiwaniom, na tym historycznym spotkaniu chińskiego przywódcy z japońskim premierem Keizo obuchi nie podpisano końcowego komunikatu, 9dyŻ nie udało się osiągnąć kompromisu na temat treści japońskich przeprosin. Premier obuchi powtórzyłjedynie ustne przeprosiny skierowane do Chin w l995 r. przez ówczesnego premiera Tomiichi Murayamę, wyraŻające,,głęboki żal i szczerą skruchę'' za działania Japonii w okresie okupacji. We wspólnym komunikacieJaponia takŻewyraziła,,głębokie ubolewanie" za krzywdy wyrządzone chińskiemu narodowi. oświadczenie to jednak nie wystarczyło Chinom jako pełne i formalne przeprosiny'*, tIil bardziej że 27 listopada l998 r' japoński szef gabinetu, sekretarz Hiromu Nonaka, miał stwierdzić, że jedynie mała grupa militarystów'' była odpowiedzia|na za agTesję wojenną Japonii''. Dalsze napięcie wywołałowycofanie z księgarń - po protestach prawicowych ekstremistów - japońskiego tłumaczenia książki L. Chang pt. Gwałt nankiński _ rupomniany holocalłst II wojny światowej, w której liczbę zamordowanych w 1937 r. w Nankinie cywilów chińskich szacowano na 300 tys. osób oraz twierdzono, Że przez całe dekady Japonia próbowała ukryć rozmiary masakry'o. Do końca lat 90. stronie chińskiej nie udało się więc osiągnąć zadowalających przeprosin za agresję japońską. 14 października 2000 r. chiński premier Zhu Rongji, podczas wizyty w Japonii, stwierdził w japońskim programie telówizyjnym, że Chńy nigdy nie usłyszały jednoznacznych przeprosin Japonii za agresję przeciwko jego krajowir5.
Ważnym problemem utrwalającym rozbieżnościmiędzy obu krajami stały się oficjalne wizyty przedstawicieli rządu japońskiego w Swiątyni Yasukuni. Kwestia ta pojawiła się l5 sierpnia 1985 r., kiedy ówczesny premier Japonii Yasuhiro Nakasone złoŻyłwizytę w tej świątyniw- czLerdziestą rocznicę przyjęcia przez Japonię warunków Deklaracji Poczdamskiej'o. Wywołało to ostrą krytyką chRL i innych krajów Azji Wschodniej oraz Południowo-Wschodniej, które ucierpiały z powodu agresji japońskiej. Powstrzymało to premiera Nakasone od dalszych wizyt w świątyni.w trakcie jego urzędowania. Kolejni japońscy premierzy, tacy jak Ryutaro Hashimoto" czy premier Junichiro Koizumi, składali oficjalne wizyty w Swiątyni Yasukuni, mając świadomość, jaka będzie reakcja ChRL'8. lo.s
l anŹe.
Fmeign Minister - Carcellatbn of Visits n Ja\an anłl Rtlssiłl,,,Keesing's Record of World Events" 1998, t. 44,nr 718, s.42444. |2 First offuiat VLsił to Japan b1 Chinae Head of Snte,,,Keesing's Record of World Events'' 1998, t. 44, nr ll,
" visił b1 1apnese
s. 42613. l3.F
r
amze.
|'Nanking
Massałre BookConlrouns1,,,Keesing's Record ofWorld Events'' 1999, t. 45,nr2, s.42786' Vi'it by Chinese prenin, ,,Keesing;s Rccord óf World Events'' 2000, t. 46, nr l0, s. 4380l. 'u Nuku. Yosuke, China atd' lapan' Dilfnmces belwem Fńauls, ,Japan Quartcrly'' 1988, t. 35, nr 3, s. 3 l9' tt,,B"i.jing Reviert'', 13-19 stycznia ISSZ, r.40, nr 2, s. ll. l8 Premier Junichiro Koizumi złożyłją 13 sie rpnia 200l r. i 2l kwietnia 2002 r' 'u
ll8
Stosunhi ni@z2 pałstuarni regionu
Sintoistyczna Świątynia Yasukuni ma szczególne znaczenie religijne. Łączy się bowiem bezpośrednio z kultem c€sarza' który uległ wzmocnieniu w drugiej połowie XIX w', kiedy elity polityczne zacz$y eksponować boskie pochodzenie rodziny cesar_ skiej i uznawać przodków cesarza za bogów'". Znalazło to odzwierciedlenie w konstytucji Meiji z 1889 r., obowiązującej do końca drugiej wojny światowej. W art. 3 twierdzono, że 'osoba Cesarza jest świętai nietykalna'''o. D'ięki otoczeniu władcy czcią boską sintoizm podniesiono do rangi religii państwowej. Tym samym sintoistyczne świątynie stały się instytucjami państwowymi. Wśród nich szczególne miejsce znalazły świątynieIse i Yasukuni, w których zaczęto oddawać cześćboską linii cesarskiej' Stały się też świątyniamiwynoszącymi na ołtarze tych, którzy poświęcili się dla
cesarza i kraju. Świątynia Yasukuni została załoŻonaw Tokio w l869 r. i była pierwotnie poświęcona lojalistom , którzy zginęli wa|cząc Za nowy rząd Meiji. Następnie dołączono do nich
Żołnierzy, którzy o4'dali Życie za cesarza i państwo. Świątynią zarządzało Ministerstwo
Armii i Marynarkizl. Według danych z l sierpnia l9B5 r. w Świątyni Yasukuni wyniesiono na ołtarze około 2,5 mln dusz uczestników wojen, które toczyły się w latach 1868_194522. w l979 r. dołączono do nich 14 zbrodnia}zy wojennych klasyA, uznanych za winnych przezMiędzynarodowy Trybunał Wojskowy dla Dalekiego Wschodu i straconych z jego wyroku". Fakt ten wywołał ostrą krytykę narodów azjatyckich, zwłaszcza koreańskiego i chińskiego, które szczególnie boleśnieodczuły skutki ekspansjonistycznej polityki japońskiej-i-były w przeszłościupokorzone m.in. budową w ich krajach świątyń sintoistycznycn
Kolejnym punktem zapalnym w stosunkach chińsko-japońskich jest współpraca Japonii z Tajwanem' Chociaż Japonia we wspólnym oświadczeniu z września |972 r. uznała Thjwan za nieodłączną częśćChin, rząd ChRL zaśza ich jedyny legalny rząd - to jednak utrzymała jej dotychczasowe ekonomiczne (i inne) związki z wyspą. Strona chińska ,,ze zrozumieniem'' odniosła się do kontynuacji ,,tradycyjnych więzi'' łączących Japonię z Thjwanem, ale uczyniła to pod warunkiem, że nie będą miały one oficjalnego charakteru. W ten sposób powstała tzw' formuła japońska, w której ChRL wyraziła Fukatsu Masumi, A State Visit to Yasukuni Shńne,,,Japan Quarterly'' 1986, t. 33, nr l, s. 2l. Szerzej na temat pozycji cesarza w kontek&ie ł'""styt"c;i lr{eiji zob.: J. Tubielewicz , Hisloria Japonii, Wroclaw 1984, s. 368-371. ttFukarsu Masumi, A State Visit..., s. 2l-22. 22Jak podaje Biuro świątyniYasukuni, na ołtarzu śwĘtyniuhonorowano oliary takich burzliwych okresów 'n
p je i w
sl
n Ci
d
n w
zź
K p
T i
-a
n:
hr
U
Jz
ll
ni w
c7
dr
Pr
w
8:
20
w historii, jak restauracja Meiii (1868) - 7751 osób, rebelia Satsuma (|877) - 697l, wojna chińsko_japońska (l894-l895) 13 619' EkspedycjaTajwańska (1896) ll30, powstanie bokserów (1900) 1256, wojna rosyjsko-japońska (1904-1905) - 88 429, pierwsza wojna światowa (l91.1-l9l8) - 4850, incydent shan_ dongski (1927-1928) l85, incydent mandżursli (193l-l932) 17 162, wojna chińsko-japońska (lg3l464 l51 osób. Patrz: Fukatsu -t94l) l90 370' wojna na Pacyfiku (l94l-l945) _2 I32 428; razem
-
-
-
-
-
-
-2
Masumi, A State Visit..., s.21. 2o W rzeczywistości, z 28 głównych przcstępców wojennych, którzy zasiedli na ławie oskarżtlnych, Trybunał 12 listopada l948 r. skazał 25. Spośród nich 7 zostało skazanych na karę śmierci.MJ. Raginskij, S.|' I{o_ zenb|it, Meźłlunarodryj process glaarych japorukith aoenn1eh prestupnikou, Moskva 1950, s. 70-136; Histmia drugij wt|n1 śuiatowĘ1939-1945, rcd. D.F. Ustinow i in., Warszawa 1984, t. l l, s. 489,498. 'n Fukatsu Masumi wspomina o sintoistycznej świątyni w Tajpej, Świątyni Choscn w Seulu oraz Świątyni Shonan w Singapurzc. Po drugiej wojnie śńatowejrcligia sintoist'yczna straciła status państwowy. Palrz: Konstytucja J aponii, W rochw I 990, s. 3 7, 50-5 1.
25 26
s.
lg
zo
AI
ol
j", .J 27
nr 28
!9 30
3l t2
Stosunki chituko-jatlońskie w
orh
/o v:h
a-
lu
lawh 90. _ a^'pekt, poliĘczne i gospularczc
19
l
po taz pierwszy zgodę na to' żeby kraj utrzymujący z nią oficjalne stosunki, rozwlał jednocześnie nieoficjalne stosunki z Thjwanem25. Kontakty Japonii z Thjwanem nie mogą jednak nie budzić podejrzliwości ChRL i obaw, że Japonia może pomóc stać się Thjwanowi niezawisłym państwem. Chociaż we wspólnym oświadczeniu uznała ona, że istnieją tylko ,jedne Chiny'', to nie ustosunkowała się do tzw. polityki ,,trzech nie'' (niepopierania tajwańskiej niepodległości, nieuznawania zasady ,jedne Chiny' jeden Tajwan'' i niepopierania tajwańskiego członkostwa w organizacjach międzynarodowych), które Chiny uwaŻają za zasadnicze dla promowania stosunków dwustronnych. Ponadto Japonia nie dostarczyła wyraźnych zapewnień, Że wytyczne współpracy amerykalr^sko-japońskiej, uzgodnione we wrześniu 1997 r., nie będą dotyczyć obrony Thjwanu'o. Tym samym Chiny nie uznały zawystarczające zapewnień dyrektora generalnegoJapońskiej Agencji Obrony, Fumio Kyumy, składanych w trakcie wizyty w Chinach (maj l998). Przekonywał on wówczas premiera Zhu Rongji, ministra obrony Chi Haotiana i ministra spraw zagranicznych Tang Jiaxuana, że wytyczne te biorą pod uwagQ wyłącznie bezpieczeństwo Japonii i nie mają na celu zagraŻania trzeciej stronie". Chiny obawiaĘ się, że japońsko-amerykańska współpraca wojskowa nie ominie - bezpośrednio lub pośrednio _ Cieśniny Tajwańskiej28. Zaniepokojenie ChRL wywoływały też wzrastające japońsko-tajwańskie obroty handlowe. W 1991 r. wartośćhandlu między Japonią i Tajwanem wyniosła 28 mld USD, a w 1999 r. osiągnęła 4l,6 mld USD. Natomiast w okresie 1987-1992 handel Japonii z Ęwanem przewyŻszałjej handel z Chinami kontynentalnymizn. Choć od l993 r. wartośćobrotów handlowych Japonii z ChRL stała się wyŻsza niż z Tajwanem, naleŻy sobie uświadomićróżnicę w skali między nimi. W latach 90. między Japonią i Tajwanem dynamicznie rozwijała się też wymiana w sferze politycznej, kulturalnej i społecznej. Na przykład w l99l r. aŻ826 tys. Japończyków odwiedziło Thjwan, a 658 tys. Tajwańczyków Japonięso, podczas gdy w l992 r. do ChRL udało się 398 tys. Japończyków, a jedynie około 12 tys. obywateli ChRL pojechało do Japonii' Liczba ta utrzymywała się przezlata 90.3l, kiedy notowano stały wzrost liczby Thjwańczyków odwiedzających Japonię (1996 r. - 370 tys., 1997 r. _ 820 tys., 1998 r. - 840 tys.32). japońskiej'', patrz: A Halimarski, Spór o Tajtnn, Warszawa 1986, s. l25-l29. Bliz"j na temat ',formuĘ First olfttial Vtsit to Jap(IL Ę Chinae Head of Snte,,,Keesing's Record of World Events'' 1998, t. 44, nr ll, s. 426l3. Tajwan po raz pierwszy wyłonił się jako poważna kwestia wjapońskiej polityce zagranicznej jcsicnią
2u
26
ka na
n-
lsu rał
o-
1994 r.' kiedy lgrzyskaAzjatyckie zostały przeprowadzone w Hiroszimie' Po raz pierwszy organizator igrzysk został zmuszony do wycofania zaproszenia dla lre Teng-huia do odwiedzeniaJaponii z tej okazji. W zamian
ZaProszono wicepremiera Hsu Li-te (Xu Lide) w charakterze przewodnicącego Tajpejskiego Komitetu olimpijskiego. Jednak w przypadku tego zaproszenia Chiny także wysąpiĘ z ostrą krytyĘ, uważając, że jest to krok ku tajwańskiej niepodległości.Patrz: Satoshi Amako,Japan and Taiuan' A Neglłctd Fńendship, ,Japan Review of International AIIairs" 2001, t. 15, nr l, s. 47. " Viril t1 Direclor Gennal of theJaparuse Defetue Agmq,,,Keesing's Record of World Events" 1998, t. 44,
nr 5, s. 42278.
in
28-I anve.
ni
ll lros.ni lamze'
'z:
tut.ako, Jalnn anl, Taiunn..., s. 44.
s. ło' 3| Facts anł] Figures of Japan. 1997, Tokyo, s. 106-107.
!2
Satoshi Amako,Jalmn arul Taiunn..., s.50.
120
Stoswhi ńędz1 palsfuami regionu
Trudnym do rozwiązania problemem w stosunkach chińsko-japońskich jest spór terytorialny dotyczący Wysp Senkaku35. Rozciągają się one w południowej części Morza Wschodniochińskiego' ich powierzchnia wynosi jedynie 6,3 km kw., są bezludne z powodu braku słodkiej wody. Znaczenie gospodarcze tych wysp polega na tym, Że gł6wnym ich bogactwemjest ropa naftowa, którejzłoża zostały zaliczone do najbogatszych w Azji3n' To właśniete złoŻa są główną przyczyną sporu międzyJaponią, ChRL i Thjwanem' Roszcząc sobie prawa do nich, każda ze stron używa argumentów o charakterze history cznym, prawnym i geograficzno-przyrodniczym. 15 maja l9?2 r. weszło w Życie porozumienie japońsko-amerykańskie o przekazaniu Japonii przez Stany Qednoczone praw administracyjnych do Wysp Riukiu i innych, w tym Wysp Senkakug5. Wejście tego Porozumienia w Życie i jego wcześniejsze podpisanie wywołałyostrą krytykę ChRL. Spór ten nie znalazł rozwiązaniaw Tiaktacie o pokoju i przyjaźni (sierpień 1978)' od jego podpisania do początku lat 90. co jakiś czas wywoływał napięcia między państwami36. W latach 90' natomiast kwestia ta okazała się szczególnie drażliwa. W lutym 1992 r. Chiny uchwaliły i opublikowały ustawę na temat morskich obszarów terytorialnych. Znalazłz się w niej wzmianka o posiadaniu Wysp Senkaku. Japonia stanowczo zaProtestowałai zaŻądała korekty tej ustawys7. Co więcej, w Prawie morskim Chin z t992 r. zna|azło się stwierdzenie o,,wewnętrznym prawie [do odpierania] najeźdźców fprzez siły zbrojne], jeśliświęta suwerenność [chodzi o Wyspy Senkaku - RJ] zostanie zakwestionowana''38. Równolegle w latach l992-1993 chińska marynarka wojenna przeprowadziła ćwiczęnia w pobliżu Wysp Senkaku, chcąc zapewne podkreśliĆznaczenie przyjętych nowych, wspomnianych tozwiązań w Prawie morskim' Podczas ćwiczeń doszło do licznych kolizji z japońskimi statkami rybackimi' Latem l993 r. Japonia złoŻyłaoficjalny Protest w Pekinie z powodu ostrzelania przez chińską marynarkę wojennąjapońskich statków prowadzących badania sejsmologiczne w spornym rejoniese. Senkaku-Shoo - Wyspy Senkaku jest nazwą japońską. Natomiast nazwa Diaoyu lub Tiaoyi Lietao jest nazwą chińską, używaną zaróvłno przez ChRL'jak i Tajwan. 3aJ. Rowiński, Probbn Wysp Senknhu (Tiaqi Lieuro) u slosłmlulłh chitsko-japonshicń, Warszawa 1982 (praca wydana na prawach rękopisu przez Polski Instytut Spraw Międzynarodowych), s. 8. u5 14 stycznia 1895 r. Wyspy Senkaku zostały oficjalnie przylączone doJaponii. Stało się to w okresie wojny chińsko-japońskiej. Nazwa ich w języku japońskim pojawila się w atlasach w XX w. Do klęski w 1945 r. Japonia sprawowała nad nimi efektywną kontrolę. Następnie do maja 1972 r. kontrolę nad Archipelagiem fuukiu i Wyspami Senkaku Przyjęry Stany Zjednoczone. PatrzJ. Rowiński, ProÓlr" Wl'P sen},a*il...' s. 9-l l; Zhong Yan, Chitw's Chim to Diłqu Ctwin lrulispunD&' Review'', 4-10 listopada 1996' t. 39, nr 45; ''Beijing FJ. osmańczyk, Enqklłpedia oNZ i sprau ni@zyarodouych,Warszawa 1982, s. 40; TrnĘ of Peałe wilhJa|nm. Singed al San Fraluisco, sątenbil 8' I95l, Entered into Force April 28, 1952' [w:] Documtnh on Ameriła Foreign Rehtions, l stycznia-3lgrudnia l95l, New York 1953, s.47l' pełny tekst' s. 470479. "o w l 98 l r. Japończycy chcieli rozpocąć realizację planu rozwoju Wysp Senkaku związznego z połowem ryb. Nie został on jednak wprowadzony w życie na skutek silnego sprzeciwu chińskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych' Podobnie w 1985 r' nie powiodła się próba ustanowienia trwałej obecnościjapońskiej na spornym terytorium. Patrz: L. Ncwby, Sino-Japanese Relations. Chba's Pnspecliaa, London-New York 1988, 3$
o nź OI
er rj.
re
M dt CZ
cz
ir P(
dr sti
z cj'
R us
ct
dr
\! ty
7.4
nt
dr
M
Ja
a
c
o:
lr
n C b
sl
ro
łl
42
ó
s. ó/.
#
'7 Dipkn
ł5
atił Bluebook 1992, Tokyo, s. 783' D. Shambaugh, China and Ja1nn Tounrds the TuenlyFirst Cmlury. Riaak for Pre-emintnee or Compbx Inter({rł^rrr, [w:] Chiru and Japn. Histłry, Trmłk anłl Pros'pects, red. Ch. LIowe, oxford lg96' s. 96. 3E
1ź
1i
{
Stosunki chińsko-ja'pońskie
u latath 90. - aspekĘ polĄczne i gospularcze
2ll
W 1996 r. doszło do ponownego ożywienia sporu. W lipcu grupka młodzieŻy o prawicowych poglądach, należącej do Japońskiej Federacji Młodzieżowej, udała się na Wyspy Senkaku i zaczęła wznosić różne budowle, w tym latarnię morską. Została ona postawiona na jednej z wysp - miała ponad pięć metrów wysokości i była zasilana energią słoneczną'o. Działania te wywołały ostrą reakcję ze strony chińskiego świata, tj. Chińczyków zamieszkujących ChRL, Ęwan, Hongkong, Makau i inne kraje oraz regionyal. Niektórzy dochodzili do wniosku, że ,,Chiny powinny wysłać swe wojska na Morze Wschodniochińskie i uŻyć siły militarnej, aby obronić te wyspy''a2. Sytuację dodatkowo zaostrzyła decyzja rządujapońskiego z20lripca tegoż roku dotyczącawłączenia spornych wysp do dwustumilowej wyłącznej streĘ gospodarczejas. W sierpniu członkowieJapońskiej Federacji Młodzieżowej postawili obok latarni morskiej pomnik i umieścili tam flagę japońskąaa. 30 sierpnia w,,Renmin Ribao'' ukazało się ostrzeżenie pod adresem Japonii, aby nie uczyniła w przyszłości,,czegoś głupiego'', oraz stwierdzenie, że wyspy są nieodłączną częściąchińskiego terytoriumas. 4 wrześniajapońskie statki patrolowe uniemożliwiły próbę lądowania na wyspach dwóm dziennikarzom z Hongkongu. Natomiast w samym Hongkongu kilka organizacji wspólnie potępiło w imieniu Chin i Ęwanu akcje japońskich nacjonalistówao. Tymczasem japońscy nacjonaliści Po raz kolejny przybyli na sPorne terytoria w celu naPrawy latarni morskiej. Rząd chiński 10 września ostrzegł, że stosunki obustronne mogą ponieść,,poważny uszczerbek'' w przypadku dalszych podobnych działań. W formalnym proteście rządu chińskiego złoŻonego u chłl,rgó d,'affaires w Pekinie znalazło się żądanie, aby Japonia doprowadziła do zdemontowania wszystkich budowli powstałych na tych wyspach. W odpowiedzi z |3 wrześniarząd japoński stwierdził, że nie ma żadnej władzy nad tymi wyspami, gdyŻ stanowią one własnośćprywatną. Z tego powodu nie może on zabronić swoim obywatelom dostępu do tego terytoriuma7. Starając się jednak obniżyĆ napięcie, 4 pażdziernika 1996 r. wstrzymał oficjalne uznanie dla latarni morskiej zbudowanej na wyspach. Decyzja ta została podjęta Po tym, jak Japońska Federacja MłodzieŻy, która zbudowała latarnię morską, zwróclła się o jej zarejestrowanie. Wyjaśnienia negatywnej dla Federacji decyzji podjął się ówczesnyjapoński minister spraw zagranicznych Yukihiko lkeda. Stwierdził, Że słuŻy ona w najlepiej pojętym interesie ,,stosunkom międzynarodowym i bezpieczeństwu narodowemu''. Dodał teŻ, Że nie oznacza ona podważania japońskich praw suwerennych do tych wysp''. 9 listopada 1996 r. władze chińskie po raz kolejny wysąpiły z ostrym oświadczeniem' a w oficjalnej gazecie ,,China Daily'' przeprowadzono najostrzejszą krytykę rządu, oskarżając go o,podżeganie do,,konfrontacji''. Owczesny premier japoński, Ryutaro Hashimoto, szukał możliwościostudzenia sporu w trakcie spotkania z ptezydentem chińskim Jiang Zeminem, do którego do_ n'Tmsiłms n'
ouł Diao1u
Li Haibo, A Qualion 42-
n'
tamze.
Islands, ,,Keesing's Record of
World Events'' 1996, s' 4ll90.
of SouereignĘ,,,Beijing Review'',
?-l3
października 1996' t. 39, nr 4l, s. .l.-5.
Tensions oarr,,,
^^ir:p":ru
Ishnlł Issue,,,Kecsing's Record o[World Events'' l996,
s.
4l228.
I arrrze.
'u
o7
"
klrn]'
Disfute uiłh Chhn anłl Taiwan, Rccord of World Events'' 1996, nr 8, s. 41274. ',Kccsing's Tamże, s. 4127441275. Tqriłorial Dipute with Chinłl an'd. Taiwan,,,Kcesing's Record of World Events'' 1996, nr 10, s. 41319.
Stosunhi rniędz1 ptlństuami regionu
122
szło Z{listopada 1996 r. w Manili na Filipinach, podczas czwartego z kolei szczytL| państw należących do APEC. obaj mężowie stanu potwierdzili pragnienie rozwiązania
sporu środkami pokojowyminn. Nie przyniosło
to
jednak żadnych konkretnych rezul-
tatów.
W kwietniu i maju 1997 r' spór odżył.27 kwietnia Hitoshi Ashida, członek władz miejskich wysPy Ishigaki (prefektura okinawa), wylądował na wyspie Uotsuri. Ponownie przybył tam wraz z Shingo Nishimurą - członkiem partii Shinshinto - i jego trzema zwolennikami, pozostawiając na niej japońską flagę, ,,aby przekonać się, jaki jest stan sPraw na Wyspach Senkaku''5o. Akcja ta spotkała się z niezadowoleniem premiera Hashimoto oraz ostrą reakcją chRL, uważającej akcję Nishim\ty Zabezprawną i oznal. czającą poważne po gwałcenie chińskiej suwerenności5 Znaczenie tych wysp na tle dynamicznie rozwijających się stosunków gospodarczych między Japonią i chRL, pomimo spektakularnych incydentów lat 90', raczej wciąż malało'
Wydarzenia na placu Tiananmen w czerwcu t989 r' nie miały istotniejszego wpły_ na wu dynamikę rozwoju stosunków gospodarczych między obu krajami' Wprawdzie zgodnie z porozumieniami G-7 Japonia zawiesiła wszystkie projekty Pomocy gosPodarczej dla Chin, jednakże nie uciekła się do sankcji handlowych lub inwestycyjnychu2. Dzięki takiemu stanowisku obroty handlowe między obu krajami w latach 90. wzra_ stały. W l997 r' osiągnęły poziom 63 mld 820 mln USD, pozwalając Chinom na zajęcie pozycji drugiego partnera handlowego Japonii po Stanach Zjednoczonych. Cechą charakterystyczną wymiany chińsko-japońskiej w latach g0. stał się deficyt handlowy po stronie japońskiej. osiągnął on w 1997 r. aż20 mld 250 mln USD, co wynikało ze zwiększonych możliwościeksportowych ChRL53, do których w pewnym stopniu przyczyniła się sama Japonia. W odróżnieniu od |at 70' i 80', kiedy w jej imporcie dominowały materiały surowcowo-paliwowe, w latach 90. na czoło wysunęły
się produkty przemysłu lekkiego i maszynowego. Ich eksport do Japonii wzrósł w 1994 r. do 56,9 proc. W tym czasie 30 proc' produkcji przedsiębiorstw z udziałem kapitału japońskiego, działających na terenie Chin, było Przeznaczone na rynekjapoński5n. Kryzys finansowy, który wybuchł w Azji w l997 r., ipowodował jedynie niówielki spadek chińskiego eksportu doJaponii. Zmniejszenie wzajemnych obrotów w l998 r. wyniosło ponad 6 mld USD i zostało szybko odrobione w lg99 r., który okazał się rekordowy w dotychczasowych obrotach handlowych - ich wartośćwyniosła 66 mld 520 mln USD. Dynamiczny rozwój chińsko-japońskich stosunków handlowych w latach 90. w konfrontacji z japońsko_amerykańskim przedstawia się dośćskromnie. Na przykład, obroty japońsko-chińskie w l996 r. wyniosły 62 mld 232 m|n USD, to jest ponad trzykrotnie mniej niż japońsko_amerykańskie (które wyniosły wówczas l93 mld 7l mln USD). nn
Ditlrrte uith China and Taiwan,,,Keesing's Record of World Events" 1996, nr ll,, s.41372. Dispute uith Chiru anłl Taitnń,,,Keesing's Rccord of World Events'' 1997, nr 5, s. 4l640.
łK::,
D. Shambaugh, China and Japan Touards..., s. 84. A.V. scmin, T'enłImeii u razl-titii torgouo-ekanom.i.czeskich Ęazej Joponii 1996, nr 6, s. 70.
54.ń
I amze
-
l
s
q
v
I
t
j €
a
t
i
c
3
c
t
:
v
h
.I
5',
52 53
I
T
s
Ktajeln, ,,Problcmy Dal'ncgo Vostoka''
J, !
a
Stosunki chińsko-ja'pońskie
u lalałh 90. -
aspekt1 poktyczne
i.
23
gospodarcze
I
Handel japońsko.chiński w latach 1990-2000 (w mld USD) Rok
Eksport.faponii
Import Japonii
Obroty wzajemne
Bilans
1990
6,145
12,057
18,202
-5,912
l99l
8,605
14,248
22,853
-5,643
1992
I
l,967
t6,972
28,939
-5,005
1993
17,353
20,561
38,004
-3,298
r994
18,687
27,569
46,256
-8,882
1995
2r.934
35,922
57,856
-13,988
r996
2r,827
40,405
62,232
-18,578
1997
2 1,692
41,827
63,525
-20,135
r998
20,182
37,079
57,261
-16,897
1999
23,450
43,070
66,520
-19,620
Na podstawie: Inter-nnl.ional Monetary Fund' Direction of 'IłałleStatistics Ynrbook 1997, s.27|; Intanałional Monetary Fund. Direction of
lładl statistics
Yearbook 2000, s' Ż76.
Natomiast obroty chińsko-amerykańskie w tym roku były mniejszue od chińsko-japońskich o 19 mld 322 mln USD, a wynosiły 42 mld 9l0 mln UsD' . Ważnym elementem stosunków gosPodarczych w omawianym okresie są inwestycje bezpośrednie' Cechą charakterystyczną LyCh inwestycji do lat 90. było to, że aŻ w 79,8 proc. Zostały one ulokowane w sferze nieprodukcyjnej, a jedynie w l7,2 proc. w sferze produkcyjnej. Przy Czym w tej ostatniej, to jest w przedsiębiorstwach, war_ tośćinwestycji kształtowała się z reguły poniżej poziomu 4 mln UsD56' Do lg92 r. japońskie inwestycje w Chinach stanowiły zaledwie l proc. japońskich inwestycji zagranicznych' w 1992 r. zakontraktowane inwestycje wyniosły 2 mld 17 mln USD, a w 1993 r' - 2 mld 96 mln USD57' Japonia stała się w tym czasie największym inwestorem po Hongkongu i Makau, Stanach Zjednoczonych i Tajwanie58. ogólna suma inwestycji bezpośrednich firm japońskich w chRL na Początku l994 r. przekroczyła 6 mld USD59. W 1995 r. pa.t''e.'y zagraniczni Zainwestowali w Chinach 37 mld 736 mln USD, aJaponia zajęła wśród nich drugie miejsce z wartościąinwestycji równą 3 mld l08 mln' W l996 r. nastąpił jednak poważny spadek inwestycji japońskich - do 2,5l0 mld USD (-43'9 proc.), a w pierwszej połowie l997 r. wartośćich wyniosła l,l56 mld USD uu
International Monebrl Fund. Direction of Traile Slalbtic Ynrbook 1997, s. 157,270-271. *Jian-An Cben,Jalnruse Firmsuith Direct Inueslments in ChinaanłlTheir hlcalMatngenlłlt,|w:]Japan's Fmeign Inuestmenł aru] Asian Eeonłmic Intnde.llenłlerce. Produetkn, Traile and. Firnncial Sylan, rcd' Shojiro Tokunaga, Tokyo 1992, s.261. u'Yoichi Yoko| Major Dnelł1łmtnts in Jopan-Chitla Economił Intenle.llmdmce in 1990-1994, |w:) Chi.na and Japan. History..., s. 149. ut D. Shambau gh, Chinn and Japan 'fouartls..., s. 89. 50A. Semin,rlaponsktlłinjskie otnoszcnija puluergajulsja is|rytaniju,,,l'roblcmy
s.17.
Dal'nego Vostoka'' lgg6 nr 3,
l
24
Stosunhi mifiz1 państuami regionu
r. japońskie kompanie zainwestowały w gospodarkę Chin powyżej 2l mld USD, wyraźnie przybliżając się do poziomu ulokowanego w tym kraju japońskiego kapitału pożyczkowegool.
(-l9,1)60. W sumie, do l996
Thk wielki wzrost japońskich inwestycji bezpośrednich w Chinach wynikał ze wzmożonego zaintęresowania wielkich koncernów japońskich tym rynkiem. Wśród nich były koncerny zajmujące się produkcją aparatury elektrotechnicznej (Masuhita Denki, Toshiba, Fujitsu, Nippon Denki, Toshiba, Fujitsu, Nippon Denki), produkcją samochodów (Suzuki, Honda, Daihatsu, Nissan), budową m.in. kompleksów petrochemicznych (Misubishi, Misui, Itogo, Sumitom-i, Nisshyo-Iwai, Marubeni), czy japońskie firmy handlowe (Haohan, Dayoy, Seibu)o'. Ponadto Japonia aktywnie współpracowała ze stroną chińską w tworzeniu nowych wolnych stref gospodarczych, stanowiących waŻny element formującej się gospodarki rynkowej tego kraju. Działalnośćfirm japońskich wiązała się przede wszystkim z rejonem Zatoki Bohajskiej, prowincjami Shandong i Liaoning, czy|i ze strefą jej dawnych wpływów. Miasto Dalian, |eŻące na Półwyspie Liaodong (w_prowincji Liaoning), stało się w latach 90. głównym centrum inwestycji japońskicho'' Nowym zjawiskiem w chińsko-japońskich stosunkach gospodarczych było pojawienie.się w połowie lat 80. inwestorów z ChRL wJaponii' w l997 r. samodzielnie działających chińskich frrm było w tym kraju 74. Natomiast chińsko-japoftskich joint uenlures _ 1ll, co oznaczało podwojenie ich liczby od l99l r.* Najbardziej spektakularnym przedsięwzięciem współpracy inwestycyjnej lat 90. wydaje się oddany już do eksploatacji podwodny kabel światłowodowy,który połączyłTokio i Szanghaj. Wartość tej inwestycji wyniosła 770 mln UsDo". Ważnym elementem stosunków gospodarczych jest oficjalna Pomoc na Rzęcz Rozwoju (oDA)' obejmująca kredyty w jenach, współpracę techniczną oraz inne rodzaje pomocy. Wartośćjej wzrastała z roku na rok' Na przykład w 1992 r. Chiny otrzymały w jej ramach 1,050 mld USD, a w 1993 r' - l,350 mld USD' W latach 90. Chiny znalazły się na pierwszym miejscu wśród krajów, które korzysta|y z Pomocy Japoniioo. W połowie l995 r. Japonia zawiesiła swoje subwencje, z wyłączeniem pomo_ cy humanitarnej, protestując przeciwko przeprowadzanym wtedy prze? Pekin próbom z bronią nuklearną67, ale w kolejnym roku zostały one przywrócone68. * Patrz: JE'rRo (|apa,n Extmnl Trade Organizntion) Relłases 1998 While Papn on Glłbal Investmenł, ,,Look JuP..r''' kwiecień l998' s. 35. Na temat japońskich inwestycji i pomocy, patrz także: K.C. Fung, Lawrence J. Lau, China's Foreign Economit Relations, Asia Pacific Research Center, May 1997, Columbia International AIIairs online, Working Papers' dostępne na stronie internetowej https://wwwc.cc'columbia.edrVseddlc/ciao/ wpVluko2/tuk02.html, s. l2-13. 6'
A. Semin,7ap @sho-kitajskie otnoszmija a mnogopoĘarotwn mire, ,,Problemy Dal'ncgo Vostoka'' 1998, nr 3' s. l3. A' Semin, KNR_ Japonija: honpmmiss1 radi ekononłbzzshogo sotrutlniłzeshn,,,Problemy Dal'nego Vostoka'' 1993 nr 3, s. 29. 8 A. Semin,.,/aponskołitnjskie otnoszanija: ebpy roaitija, sostajanie, perspeldiu1,,,Problemy Dal'nego Vostoka'' 1993, nr 2, s.27. t Chinru Concans see Ja1nn as Slningboard,,,The Nikkei Weekly", 24 listopada 1997, s. 34. uu sino1apanrse Submńne Cable,,,Beijing Review'', 17-23 stycznia, 1994, s. 8. 6W dalszej kolejności z pomocy;aponii skorzystały: Indonezja (l,448 mld USD), Filipiny (753,39 mln UsD)' Tajlandia (350'15 mln USD) i na piątym miejscu Indie (295'95 nrln USD). Patrz:Japanś oDA oIfuial Dnelolnvnt Assistłlnee Annuąl Report, Ministry o[Forcign AIIairs,Japan, s' l9, 26' l1l. ut ,,The japan Times Weekly', l3-19 stycznia, 1997, s. 2. * 1a1nn's oDA official DnelłpntnłAssistance Anntull Report, Ministry of Foreign Alfairs, Japan 1994, s' 256. 62
ś
( c 2
Z
( s
1
s
;
I
7
(
7
t
I
1
Slosunli chińsko-japonskie w latałh 90.
-
aspdłĘ polit1czne i gospufurcze
251
W ramach dalszej modernizacji gospodarki Chin ważnym przedsięwzięciem może stać się udziałJaponii w realizacjijednego z największy^ch projektów: budowy linii kolejowej szybkiego ruchu między Pekinem i Szanghajemo". Zgodnie z d-eklaracją ówczesnego premiera Li Penga inwestycja ta ma być zrealizowana do 20l0 r.'u Duże znaczenie dla rozwoju współpracy ma jej finansowanie przez banki japońskie oraz akceptacja przez japońskie firmy ubezpieczeniowe obligacji wypuszczanych przez chińskie banki i {irmy finansowe. Coraz bardziej ZauwaŻalne jest także wspólne działanie w krajach trzecich w formie ,,usług koopericyjny.h"''. Elementem pozytywnym współpracy japońsko-chińskiej jest kształcenie chińskich studentów na uniwersytetach japońskich. Stali się oni najliczniejszą grupą wśród studiujących tam cudzoziemców. Według danych z l maja^l997 r' było ich w Japonii 22 323, co stanowiło 43,7 proc' studentów zagranicznych". Natomiast według danych z l maja 2000 r., na ówczesną rekordową |iczbęzagranicznych studentów - 64 0ll, z Chin było aŻ 32 297, wliczając w to studentów z Hongkongu, czyli ponad 50 proc.75 W latach 90. nasąpiło pogłębienie i przyspieszenie rozwoju stosunków gospodarczych między ChRL i Japonią w różnych sferach' Transformacja gospodarki chińskiej stanowi istotny bodziec dla strony japońskiej do coraz aktywniejszego angźowania się w ten Proces, a silne więzi gospodarcze nadal będą stanowić mocną podstawę stosunków chińsko_japońskich. Kq to China Bullłt Train,,,The Nikkei Weekly'', l l maja 1998' s. 18' marca-6kwietnia ViesforBeijing-StwngfuiHigh-spedTrainProject,,,TheJapanTimesWeekly",Sl 'oJo1n @
Foreign KnouJuu Called
1997, s. 13.
7'
Yoichi Yokoi, PlanJ and Technolng1 Conrrałk anlt, the Cłanging Pattan of Economir IntndĘendmce Betuem Chim and Japan, [w:] China anłlJo|nn. H;'t"rl..., s. l27-l28. ''N.stępne miejsca zajmowali studenci z Korei Południowej (ll 785 - 23,l proc.), Tajwanu (4323 8,5 proc.), Malezji (2l28 - 4,2 proc.), Indonezji (l070 - 2,l proc') i Stanów Zjednoczonych (999 - 2 proc.). Patrz: Ja[nnese Uniuersities Plzrn Nru Ta.ctit:s ta Draw Foreigvrs, ,,The Nikkei Weekly", I lutego 1998, s. 20. 'n Kol".j.,. mĘsce zajęIi studenci z Korei Południowej - l2 85l, Tajwanu - 4l89, Malezji - 1856, Indonezji - 1348, Tajlandii - 1245, USA- 1044, Bangladeszu - 800, Wictnamu - 717, Filipin - 477. Azlatyckich studentów zagranicznych
wJaponii było g0,5 Proc. w 2000 r. (Europa - 3,5 proc., Ameryka Północna
proc., oceania - l,l proc., Środkowy Wschód 0,8 proc.). Patrz: Stud,mts frmn Abroon,,,The Nikkei Weekly", l2 lutego 2001, s. 17.
l,9 proc', Ameryka ł.acińska - l,4 proc., Afryka
- l,l
-
Jo,
Rowiński
Półwysep Koreański w polityce Chin - stosunki z państwami koreańskimi Półwysep Koreański tradycyjnie stanowił obiekt szczególnego zainteresowania wielkiego sąsiada - Chin. Wynikało to z historycznę1o sąsiedztwa, więzów kulturowych, jak też z wyczulenia Chińczyków na kwestie bezpieczeństwa, a w tym aspekcie Półwysep odgrywał niewątpliwie istotną rolę'. Aż do połowy XIX w. Chiny pozostawały dominującym mocarstwem w Azji Wschodniej, mającym istotny wpływ na wydarzenia w Korei. Królestwo Koreańskie (lub też państwa, na które się ono rozpadało) zazwyczaj
uznawało swój status lojalnego wasala Cesarstwa Chińskiego. Dopiero od drugiej połowy XIX w. Chiny zaczęły tracić wpływy na rzecz Tokio. Korea stała się wtedy miejscem zaostrzającej się rywalizacji o wpływy między Japonią, Rosją, UsA i w mniejszym Stopniu - między mocarstwami europejskimi. ostatecznie w l9l0 r. Japonia skolonizowała Koreę. Wprawdzie po drugiej wojnie światowej i klęsceJaponii Korea formalnie odzyskała niepodległość,ale faktycznie kraj zoscał podzielony na radziecką oraz amerykańską sferę wpływów i od końca |at 40. stał się punk''gorącym tem" zimnowojennej konfrontacji Waszyngtonu i Moskwy, wspieranej wtedy przez Pekin.
Znaczenie Półwyspu Koreańskiego dla ChRL, a szczególnie jego północnej części, wynikało z jej geograficznego usytuowania, wagi strategicznej i bezpośredniego sąsiedztwa z najbardziej uprzemysłowionym regionem Chin Północno-Wschodnich (dawnej Mandżurii). Istotne były też względy bezpieczeństwa, a po 1949 r. również ideologiczno-polityczne' Nie można także zapominać, że na terytorium pogranicznych prowincji clrińskich Liaoning i Jilin zamieszkuje niemal dwumilionowa mniejszość koreańska (w 1953 r. - l,3 mln, w 2000 r. _ |923,4 mln), a w KRLD około 8-l0 tys. Chińczyków - Hanów Politykę Pekinu wobec Korei wyznaczały zasadnicze kierunki jego polityki w skali globalnej, kontynentalnej oraz regionalnej. Wraz z ich kilkakrotnymi radykalnymi l Północna częśćPółwyspu po raz pierwszy została podbita przez Chiilczyków w l09 r. p.n.e. Dopiero w IV w. lokalni władcy zlikwidowali ostatnie obwody chińskie. Istniały wtedy na Półwyspie trzy królestwa - Koguryo, Silla i Pckdze. To picrwsze leżące na północy i obcjmujące częśćdzisiejszej Mandżurii, wielckroć napadało na sąsiednie ziemie chińskie. Dlatcgo też Chiny wsparły' równicż zbrojnie, p
Pcful1sĘ Kmnński u poklye Chin
-
slosunki z panstuami koreanskimi
27
I
zmianami w ostatnim półwieczu także polityka wobec Korei podlegała odPowiednim korektom, Przy czym ze względu na wsPomniane już Przyczyny Półwysep Koreański uznawano zawsze za odcinek newralgiczny i priorytetowy.
Główne etapy polityki Chin \,vobec
Korei
Lata 50. Uznanie Stanów Zjednoczonycb za główne zagrożenie dla rewolucji chińskiej, dla jej celów wewnętrznych i międzynarodowych oraz bezpieczęństwa ChRL, wiązało się z poszukiwaniem wsparcia polityczno-gospodarczego i osłony militarnej ze strony ZSRR. Za|eżnośćod Moskwy i pewne własne aspiracje spowodowały, że kierownictwo chińskie w krytycznym momęncie wojny koreańskiej (l950-1953), sprowokowanej przez Kim Ir Sena (z pełną aprobatą ]ózefa Stalina)z, udzieliło Północy decydującego wsparcia. Skierowano wtedy na front jednostki tzw. ochotników chińskichs' Ich przybycie uratowało KRLD od całkowitej klęski i przesądziło w istocie o losach tej wojny. Umożliwiło ono utrzymanie w północnej częściKorei zaprzyjaźnionego reżimu jako swoistego buforu i strefy bezpieczeństwa Chin w Azji PółnocnoWschodniej (w Japonii i na południu Pdwyspu stacjonowały wojska amerykańskie). W okresie tym chińskie wsparcie zbrojne KRLD było przeprowadzone przy ścisłej koordynacji polityczno-wojskowej z ZSRR. Po podpisaniu w Phanmundzom (P'anmunjom) układu o przerwaniu działań wojennych (27 |ipca l953), dyplomacja chińska, wykorzystując swoje zaangażowanie w sPrawy północnej częściPółwyspu, podjęła skuteczne i efektywne działania na rZęCZ budowy własnych, autonomicznych wpływów i pozycji w KRLDa. Lata 60. W tym okresie Chiny kontynuowały ,,politykę antyimperialislyczną stanu potencjalnego zagrożenia państwa i rewolucji''. Wynikała ona zarówno z ówczesnego 2
Podczas oficjalnej wizyty w Seulu w czerwcu t994 r. BorysJelcyn, prezydent Federacji Rosyjskicj, przckazał obszerny zbiór dokumentów dotyczących wojny koreańskicj' MSZ Republiki Korei opublikowało 20 lipca l994 r. 548 stron tych dokumentów w zbiorze zatytutorvanym Podrumowanił dohunvntów o wojnie hornńskiej o
128
S !.o
sunki
mi ędz1
pału ru ami r e gi onu
stanu stosunków chińsko-amerykańskich, jak i potrzeb wewnętrznych. W warunkach pogłębiających się rozbieżnościi narastającego konfliktu z ZSRR dyplomacja ChRL podejmowała różnorodne działania mające zapobiec przekształceniu KRLD w państwo nieprzyjazne i ściślęzwiązane z ZSRR. W burzliwym okresie pierwszej fazy rewolucji kulturalnej (1967-1969) podjęto nawet próby wywarcia presji dla narzucenia Phenianowi orientacji propekińskiej i otwarcie antymoskiewskiej5. Konfrontacyjna polityka Kim Ir Sena wobec Waszyngtonu i Seulu cieszyła się wówczas pełnym poparciem Pekinu. Lata 70. Podstawowym wyznacznikiem polityki Pekinu było uznanie Moskwy za główne zagrożenie dla bezpieczeństwa Chin, czego konsekwencję stanowiło podjęcie kroków Da rzecz normalizacji i rozbudowy stosunków z USA i Japonią' Wiązało się to z zasadniczą rewizją dotychczasowego stanowiska. Zgodnie z nowymi potrzebami Pekin zaaprobował amerykańską obecnośćwojskową w Azji Północno-Wschodniej jako przeciwwagę dla rozbudowującego się radzieckiego potencjału militarnego u swych granic i realizowanej przez ekipę Leonida Breżniewa polityki okrążania Clrin. W rezultacie zmienił się negatywny dotychczas stosunek dÓ amerykańsko-japońskich więzi wojskowych i do wiążącego obie strony Układu o wzajemnym bezpieczeństwie' W praktyce Pekin zaczął odnosić się z dezaprobatą do wszelkich_ propozycji osłabienia obecnościUSA w południowej częściPółwyspu Koreańskiegoo. Taka ewolucja polityki Pekinu spowodowała narastające obawy Phenianu, czemu kierownictwo chińskie próbowało zaradziĆ.
W dekadzie tej były więc widoczne także niezwykle aktywne zabiegi dyplomacji chińskiej zmierzające do normalizacji i rozwoju stosunków z KRLD oraz przelamania głębokiej nieufności będącej efektem tych tak diametralnie i w tak krótkim okresie zmieniających się ocen i działań politycznych7. Po ś*ierci Mao Zedonga (9 września u
kinu dotyczyły m.in. krytycznego stosunku władz północnokoreńskich do rewolucji kultura|nej nie jej ekscesow. Władze KRLD zdecydowanie sprzeciwiĘ się próbom jej przcniesienia do tego kraju. Propagandziści pckińscy oskarŻać więc zaczęli kierownictwo Partii Pracy Korci o ,,idcologiczny neorewizjonizm" i ,,bezpryncypialny kompromis'', 1j. o dążenie do ,,sicdzcnia na dwóclr stołkach'' i chęci utrzymywania dobrych stosunków zarówno z I'ckinem, jak i Moskwą. Pekin miał także pretcnsje do swego sojusznika o ,,niewczesne nawoływania do fałszywcj jedności'',tj. do podjęcia wspólnych działań ptzez wszystkie bratnie państwa dla poparcia Wielnamu w rozszerzającej się konlrontacji zbrojncj z USA Towa_ rzyszyła temu ostra i obraźliwa kampania propagandowa przeciwko Kirn Ir Senowi osobiście i KRLD (głównie na łanrach prasy hongwcibingowskiej i w dazilno - ,,gazctkach wiclkich hierogli{ów''). Stała się ona przedmiotem osLre9o dalnarche MSZ KRLD. Innym problcmcm zapalnym staĘ się prześladowanialudności koreańskiej zamieszkującej prowincjeJilin i Liaoning, co spowodowało masowe jej ucieczki do KRLD. o Na przykład podczas krótkiej wizyty prezydenta USA Geralda Forda w Pckinie w grudniu |975 r. rozmówcy chińscy wskazywali, że wycolanie Amerykanów z Korei Południowej ,,stworzyłoby niebezpicczną próżnię'' sprzyja1ąąrozszerzaniu wpływów radzieckich w Azji Wschodniej. W Pekinie przyjęto też krytycznie sugestie prezydenta Jimmy'ego Cartera z Lg76 r. na temat moż:liwości stopniowego wycofywania (do l982) sił amerykańskich z Południa, oceniając te plany jako bĘ. Pogląd tcn powtórzono pod konicc nraja lg78 r. w czasic rozmów ze Zbigniewem Brzezińskim, doradcą prezydenra USA ds. bezpicczcństwa narodowego, podkreślając,żc wszelkie zmniejszenie liczebnościwojsk w południowej części Półwyspujest nierozsądna. ' Podczas wizyty w Phenianie 5-7 kwietnia 1970 premier ChRL Zhou Enlai złożyłoficjalne ubolewanie z powodu szkodliwych dla stosunków wzajemnych cksccsów, obarczając odpowiedzialnością za nie ',siły ckstremistyczne''. Zapewnił, że ChRL jest,,żywotnie zainteresowana rozwojem wszechstronnych i konstruk_ tywnych stosunków z bratnią KRLD". otworzyło to drogę do pierwszej od niemal piętnastu lat wizyty Kim Ir Sena w I'ekinie (l8-26 kwictnia 1975)' Wspólny komunikat o jcj wynikach potwicrdził głębokie roz_ bieżnościwystępujące w stanowiskach stron w ocenie wiclu kluczowych problcnrów międzynarodowyclr. zarzuty
Pe
i potępiania przez
Pńqsep Kmeanski
w
poktye Chin - stosunki z patutuami kmntukimi
2eI
l976), w wyniku stopniowego , acz niezbyt konsekwentnego odchodzenia jego nastęPcy
Hua Guofenga od dziedzictwa rewolucji kulturalnej, następowało Pewne zbliżenie
stanowisk obu stolic w kwestii polityki wewnętrznej. Natomiast nadal utrzymywały się, a nawet pogłębiały,różnice w sferze polityki zagranicznej oraz oceny sytuacji międzynarodowej. Wyrazem zabiegów Pekinu o poprawę stosunków z Phenianem była pierwsza podróŻ zagraniczna Hua Guofenga' nowego przewodniczącego KPCh i premiera, do KRLD (5-l0 maja 1978) oraz rok póŹniej Deng Xiaopinga, wtedy już faktycznego przywódcy kraju, chociaż formalnie nadal tylko wicepremiera i wice-
przewodniczącego KC KPch (8-l3 września1979)' Chiny zadeklarowały wówczas poparcie dla inicjatyw i projektów Kim Ir Sena zmierzających do pokojowego zjedno_ czenia kraju, zdając sobie zapewne dobrze sprawę' że są one całkowicie nierealne. W połowie |at 70., mimo utrzymywania przez Pek^in w deklaracjach politycznych nieprzyjaznej i konfrontacyjnej polityki wobec Seuluo, doszlo do pierwszych, nieolrcjalnych kontaktów między organizacjami i instytucjami pozarządowymi obu krajów. Kontakty ChRL z Republiką Korei _ poprzednio całkowicie zablokowane _ rozpoczęły się od pierwszych kroków w dziedzinie nauki (wymiana wydawnictw i publikacji naukowych między Uniwersytetami Koreańskim i Pekińskim) oraz współpracy humanitarnej (między organizacjami Czerwonego KrzyŻa). Jesienią |974 r. otwarto bezpośrędniepołączenia pocztowe i telekomunikacyjne. Pojawiły się pierwsze próby nawiązywania pośrednich stosunków handlowych uia Hongkong, Singapur i Japonia orazPrzęz zaufanę firmy emigrantów chińskich i koreańskich. W l979 r. obroty handlowe wyniosły już 20,7 mln USD. Dodać trzeba, że początkowo to Republika Korei bardzo zabiegała o nawiązanie jakichkolwiek kontaktów z ChRL, aby w ten sposób osłabić pośrednio pozycję KRLD' Stopniowo jednak, wraz Z postępującymi w Chinach reformami rynkowymi i rozszerzaniem współpracy z krajami kapitalistycznymi, także Pekin zaczął corazbardziej interesować się taką współpracą. W utworzonej w l978 r. Chińskiej Akademii Nauk Społecznych (ChANS) podjęto na szeroką skalę badania nad gospodarką i modelem rozwojowym Korei Południowej' Lata 80. W polityce zagranicznej Chin następowały szybkie zmiany, będące konsekwencją zasadniczego Zwrotu politycznego w tym kraju - rozpoczęcia w grudniu 1978 r. kursu reform i ,,otwarcia na świat'', oraz głębokich przemian w sytuacji międzynarodowej, szczególnie w drugiej połowie dekady. Ich rezultatem była m.in. stopniowa normalizacja stosunków ze Związkiem Radzieckim, co doprowadziło - po raz pierwszy od l949 r' - do ustanowieniaPrzez chRL w miarę normalnych stosunków z obu supermocarstwami, a takŻe szybki rozwój współpracy z Japonią i Unią Euro_ pejską. Dla nowej Strategii przyspieszonego rozwoju gospodarczego Chin i iclr modernizacji sprawa utrzymania pokoju i stabilizacji, szczególnie w regionach bezpośrednio sąsiadujących, nabrała priorytetowego znaczenia. Kluczowymi elementami chińskiej racji stanu było tworzenie sprzyjającyclr warunków zewnętrznych dla rozwoju Chin i szybkie rozszerzanie współpracy gospodarczej z krajami wysoko rozwiniętymi. Ważnym zadaniem stało się umacnianie bezpieczeństwa przez poprawę stosunków z sąsiadami w przylegających regionach, co umożliwiałotakże redukcję wydatków Na przykład odrzucono z oburzeniem przcdsĘwioną w marcu l973 r. propozycję udziału Chin w międzynarodowym konsorcjum cksploatacji złóż nafowych na szelfie na lr{orzu Zółtynl. odmówiono organizacji
E
młodzieżowychmistrzostwpiłkarskichAzjiwSzanghajuwpaŹdzicrniku 1979r.zpowoduakcesurcprczcntacji Korei l'ołudniowej.
130
Stosunki mĘz1 patutwani regionu
zbrojeniowych. Odchodzenie od ortodoksji ideologicznej \a rzecz pragmatyzmu i co za tym idzie przejmowanie od rozmaitych grup opozycyjnych ideologii narodowej przyniosło też inne priorytety: dążenie do zjednoczenia kraju (przy|ączenia do ChRL Hongkongu, Makau i Thjwanu) oraz umacnianie mocarstwowej pozycji kraju i rozszerzenie wpływów Chin w Azji. W rezultacie zasadniczo musiała się zmienić również dotychczasowa polityka Pekinu wobec dwu państw koreańskich' Utrzymanie pokoju, zamrożenie polityczno-terytorialnego stntus quo, działania na rzecz obniżenia poziomu konfrontacji na Półwyspie nabrały istotnego znaczenia. Chodziło także o uzyskanie trwalszego wpływu na układ sił na Półwyspie i szerzej w całej Azji Północno-\{schodniej, jak również o pogłębienie izolacji międzynarodowej Tajwanu' Zaczęto dostrzegać wagę zwiększenia napływu inwestycji i technologii z Korei Południowej' co wymagało uwzględnieniajej rosnącej roli ekonomicznej (także w stosunkach wzajemnych) i politycznej w regionie (szczególnie po sukcesie Igrzysk Azjatyckich w l986 i olimpijskich w l988). Dążono przy tym także do lepszego poznania jej modelu gospodarczego, zastosowanych przez nią r ozwiązań i pr zy czy n dokonanego skoku cywilizacyj ne go' Sprzyjała temu wyraźna ewolucja polityki zagranicznej Seulu. Zintensyfikowano tam m.in. zabiegi o Poprawę i rozwój stosunków z Pekinem, a zarazem zaczęto przyjmować bardziej samodzielną postawę wobec dotychczasowych sojuszników (USA i Japonii). ogłoszono politykę wobęc Północy'', podjęto wysilki dla rozwoju kon''nową taktów i normalizacji stosunków dyplomatycznych z państwami Europy Środkowo-Wschodniej i ZSRR. Jeślina przełomie lat 70. i 80. władze ChRL uznały istnienie Republiki Koreańskiej w południowej częściPółwyspu jako fakt, to w drugiej połowie tej dekady, w wyniku zmienionej sytuacji i intensywnego rozwoju kontaktów nieoficjalnych, Pekin stanął wobec konieczności możliwie najszybszej normalizacji stosunków międzypaństwowych. od połowy lat 80. stało się oczywiste, że problem nie polega na tym' czy te1o dokonać, lecz kiedy i jak to zrobić bez naruszenia dotychczasowych stosunków z KRLD. W styczniu 1980 r. minister spraw zagranicznych Chin Huang Hua tak określił politykę swego kraju wobec Seulu: ,,Drzwi pozostawiamy zamknięte, ale nie na klucz fGuan men, bu shen suof''g. od l98l r' dyplonraci obu krajów akredytowani w różnych stolicach otrzymali zgodę na bezpośrednie kontakty. Zapa|ono zielone światłodla spotkań na terenie państw trzecich naukowcom, przedstawicielom kół przemysłowych, handlowych, finansowych oraz sportowcom. W l983 r. doszło do porozumienia przedstawicieli władz ChRL, Japonii i Korei Południowej w sprawie przelotu przez terytorium Republiki Korei samolotów pasażerskich na linii Szanghaj-osaka. W tym samym roku w maju pomyślnierozwiąZano sprawę porwania do Korei Południowej chińskiego samolotu pasażerskiego. Przy tej okazji po raz pierwszy użyto w podpisanym dokumencie oficjalnych nazw obu Państw. Wkrótce Chiny wyraziły zgodę na to, aby Koreańczycy mieszkający w ClrRL mogli odwiedzać krewnych w Korei Południowej' W marcu l985 r' Seul zwrócił stronie chińskiej łódźtorpedową, jaka wpłynęła na wody terytorialne Korei Południowej, wraz Z porywaczami, co było faktem niezmiernie istotnym. W tym samym roku obie strony uzgodniły, że nieoficjalnym stałym kanałem n
sung-po Chu, Peking's Relations s.71.
wi'rh South anł]. Norrh Korea
in the l980's,,,Issues and Studies'' lg86, nr l
1,
PóhqsĘ Koreanski
w
polirye Chin
-
stosunki z panshllami koreańs]dmi
3l
I
konsultacji w nagłych wyPadkach będą ich placówki w Hongkongu
- Konsulat Geneprzedstawicielstwo chińskiej Agencji Xinhua. Chiny zobo_ wiązały się także do honorowania paszportów południowokoreańskich i udzielania wiz uczestnikom międzynarodowych konferencji, sympozjów, spotkań i zawodów sportowych odbywających się na terytorium ChRL'o. Był to istotny Postęp w sytuacji braku ofi cjalnych stosunków dyplomatyc zny ch. Znaczne ożywienie kontaktów nastąpiło w drugiej połowie dekady. Najważniejsze z nich to udział licznych reprezentacji Chin w Igrzyskach Azjatyckich w 1986 r. (389 osób) i w olimpiadzie w 1988 r. (600 osób) w Seulu. Władze chińskie miały wtedy ostrzec władze KRLD przed podejmowaniem jakichkolwiek działań sabotażowych w trakcie trwania Igrzyskll. Trzeba przy tym pamiętać, że Phenian nieraz uciekał się do takich środków w walce z nieuznawanym przezeń ,,marionetkowym reżimem'' w Seulu. o ile w latach 1985-1987 wymiana osobowa między obu krajami Pozost'awała dość daleko w tyle za rozwojem kontaktów Republiki Korei z krajami Europy Srodkowo-Wschodniej i ZSRR, o tyle od l9B9 r. zaczęla ona szybko zb|iŻaĆ się do tego poziomu, a później go przekroczyła. Najintensywniej rozwijały się kontakty handlowe - roczne tempo wzrostu obrotów w tych latach wynosiło około 42 proc. W 1985 r. obroty handlowe ChRL z Koreą Południową po raz pierwszy przewyŻszyły obroty z KRLD (l,290 mln do 4B4 mln UsD), a w 1989 r. były już pięcio-sześciokrotnie większe. W kwietniu 1989 r. na sesji Azjatyckiego Banku Rozwoju w Pekinie po raz pierwszy przebywał członek rządu Korei Południowej - minister gospodarki' W tym samym roku podjęto decyzję o utworzeniu w stolicach obu krajów nieoficjalnych przedstawicielstw handlowych'2. Była to decyzja waŻna, ale spóźniona i nie odpowiadająca ani osiągniętemu już poziomowi, ani możIiwościomoraz potrzebom dynamicznie rozralny Republiki Korei
i
wijających się stosunków. Dokonanie kolejnego niezbędnego kroku
- wzajemnego uznania i nawiązania stosunków dyplomatycznych _ zabrało ponad trzy |ata. Na przeszkodzie stanęły ostre kontrowersje w najwyższym kierownictwie chińskim i dylemat, jak to zrobić, aby nie spowodować kryzysu w stosunkach z sojusznikiem z Północy's. Przeciwnicy szybkiego uznania Republiki Korei reprezentowani byli głównie przez nadal bardzo wpływowe siły konserwatywne związane ze ,,starą gwardią'' (m.in. grupę
weteranów wojny koreańskiej, członków establishmentu polityczno-wojskowego). Uważali oni, że nie należy się spieszyć i tak długo jak to będzie zasadne, na|eŻy utrzymać zasadę ,,oddzielania polityki od gospodarki" (zheng jing fm li), a ponadto nie powinno się nawiązywać stosunków dyplomatycznych. Funkcjonowanie formalnie nieofi cjalnych misji, które w rzeczywistości były przedstawicielstwami dyplomatyczno_konsularnymi omówienie w: J. Rowiński, Kornrulu politfi,a CLRL rn lnogu lnt 91.,Warszawa 1990, s. 23-3l. ,,Newsweek'', 5 września l988, s. l7. '' H. Ke,'m, Recmt Seoul-Pehing Relaliotls. Process, Prospects anł] Limitatioru, ,,Issues and Studies'' lg89, nr 3, s. l08-ll3; Trałhe Figure: betuem Korea anłl Socia,list Counlries, Seoul lg89; The Republic o[Korea, The Economic Planning Board; Jae Ho Chun, Soulh Korea _ Chhn Economił Relrrtions,,.Asian Survey'' 1988, nr l0, s. 1034-1045; Hee Nock Nolr, Tlła Dnelłlnnmt of Korean Trał]e arul Inuestmłnl in lhe PRC,,,Korea and World AIIairs'', jcsień l989; J. Rowiński, Koreatukl puliqha ChRL...' s. 3 l-45. '! Seongji Woo, Adunsarial Engagenen! and Alliance Rehtions. Trianguhr Poktics on the Koreon Pminsula 'o Patrz szersze
Il
I 988-1
994,,,Issues and Studics'', marzec-kwiecień 200
l'
s. l24-13 l.
132
Slosunhi mi.frzy panstuami regionu
(podobnie, jak uprzednio w przypadku USA i tzw. misji łącznikowych w obu stolicach), odpowiadało tym koncepcjom i pozwalało rozwiązywać sprawy bieżące. Uznanie SeuIu, argumentowano, grozi niezwykle poważnymi konsekwencjami geopolirycznymi i w dziedzinie bezpieczeństwa narodowego' zwłaszcza że - jak wskazywali _ załamuje się system realnigo socjalizmu w Európie Środkowo-Wschodniej, pogłębia kryzys ZSRR, a Chiny zna|azły się w izolacji po tragicznych wydarzeniach 4 czerwca 1989 r. Nieuchronny kryzys w stosunkach ChRL z KRLD zwiększy - jak twierdzono - prawdopodobieństwo ,,frustracyjnych i awanturniczych reakcji'' ze strony Phenianu, co może zdestabilizować sytuację na Półwyspie i w regionie, a także doprowadzić do powtórzenia ,,wariantu rumuńskiego'' i gwałtownego załamania reżimu na Północy oraz odwzorowania w Azji ,,niemieckiego modelu zjednoczenia''. Podkreślano, że będzie to wymagało rewizji dotychczasowego stanowiska Pekinu w kwestii ,jednej Korei'', co może rzutować na politykę ,jednych Chin'' stanowiącą fundament Prawny reunifikacji kraju. odwoływano się do chlubnych kart współdziałania komunistycznych ruchów obu państw z okresu wojny antyjapońskiej i wojny koreańskiej oraz więzi osobistych, szczególnie bliskich stosunków ich przywódców w niedawnej przeszłości' Thkie postępowanie - ostrzegano - ocenione zostanie przez północnokoreańskiego sojusznika jako zdrada. Ten punkt widzenia określałoficjalne stanowisko kierownictwa ChRL do drugiej połowy l99l r' W praktyce oznaczało to, że można podejmować aktywne działania na rzecz dynamicznego rozwoju najważniejszych dla partnera chińskiego stosunków gospodarczych i handlowych z Południem, a także w dziedzinie nauki, techniki, sPortu, kultury, wymiany osobowej, przy zachowaniu jednak daleko idącej powściągliwości w sferze oficjalnych kontaktów politycznych i dalszym kultywowaniu tradycyjnych więzi z Phenianem.
Nawiązanie stosunków dyplomatycznych między Koreą Południową a ZSRR
(30 września 1990) zostało ocenione w Pekinie jako ,,znaczne wzmocnienie pozycji Rosjan na Półwyspie''' osłabiło to pozycje chińskie i zwiększyło skuteczność nacisku na Pekin ze strony Seulu domagającego się oficjalnego uznania. Jednocześniestwarzało sprzyjające warunki do podjęcia podobnej decyzji przez władze ChRL. Phenian nie mógł przecież pozwolić sobie na jednoczesny otwarty konflikt i z Moskwą, i Pekinem. Dodatkowym czynnikiem, który zmuszał kierownictwo ChRL do działania, była kwestia członkostwa obu państw koreańskich w oNZ. Było oczywiste, że w powstałej sytuacji nie wchodziło w grę chińskie weto w Radzie Bezpieczeństwa, choć domagał się tego stanowczo Kim Ir Sen. Premier Li Peng w czasie wizyLy w KRLD w maju 1991 r.
zakomunikował to jednoznacznię gospodarzom. Thka Postawa - w obawie przed izolacją i perspektywą obecnościw oNZ jedynie Seulu - zmusiła Phenian do zmiany stanowiska. oznaczało to załamanie jego koncepcji ,jednej Korei'' reprezentowanej wyłącznie przez reżim w Phenianie. Dla ChRL była to kwestia nader waŻna i delikatna, gdyż każde z państw na Pół_ wyspie uznawało się za jedynego, legalnego reprezentanta narodu koreańskiego. Do tego czasu poparcie Pękinu dla Phenianu stwarzało wrażenie - i mogło być tak interpretowane - że kwestie podziału Korei i Chin mają w istocie podobny charakter. Utrzynranie tego stanowiska uniemożliwiłoby normalizację stosunków dyplomatycz_ nych z Republiką Koreańską. Jednocześnie mogło posłużyćjako argumęnt do zakwest'ionowania oficjalnego stanowiska władz chRL, że podział Chin jest Sprawą we-
Półu2sep Koreaiuhi w pokt1ce Chin _ stosunki z patuluami koreanskimi
35
I
wnętrzną jako efekt wojny domowej (1946-1949)' w Przeciwieństwie do kwestii ko_ reańskiej, będącej nastęPstwem porozumień międzynarodowych po drugiej wojnie światowej.
Decyzje w sprawie normalizacji stosunków z Koreą Południową i przełamania impasu między państwami koreańskimi podjął osobiście Deng Xiaoping, przyjąwszy stanowisko sugerowane już uprzednio przez Ministerstwo Spraw Zagtanicznych. Warto zwrócić uwagę' że zbiegło się to z jego głośną inspekcyjną'' na południe "podróżą Chin, która nadała nowy impuls polityce reform i otwarcia na świat,przyspieszając procesy transformacji blokowane Po czerwcu 1989 r. przez siły konserwatywne w kierownictwie. Sprawę nawiązania stosunków dyplomatycznych z Republiką Korei starannie przygotowano. Była ona przedmiotem rozmów prowadzonych przez wicepremiera i ministra spraw zagranicznych Chin, Qian Qichena, z południowokoreańskim odpowiednikiem Lee Sang okiem (w Nowym Jorku we wrześniul99l r' i w Seulu podczas szczytu APEC w listopadzie tegoż roku). Decyzję o rozpoczęciu oficjalnych negocjacji w sprawie normalizacji stosunków międzypaństwowych ostatecznie podjęto podczas posiedzenia ESCAP (Społeczno-Ekonomicznej Komisji Azji i Pacyfiku) w Pe_ kinie w kwietniu 1992 r. W wyniku trzech rund rozmów 29 lipca obie strony parafowały dokument o nawiązaniu stosunków dyplomatycznych' oficjalny komunikat w tej sprawie ogłoszono 24 sierpnia l992 r' w Pekiniela. Lata 90. i początek XXI w. W tym okresie politykę ChRL wobec obu państw koreańskich można określićjako ostrożną, starannie wyważoną' elastyczną w aspekcie taktycznym' acz wyznaczaną jednoznacznie przez strategiczne cele i interesy Chin. Motywacje ideologiczne wobec KRLD, szczególnie po rozpadzie ZSRR i uznaniu Republiki Koreańskiej, odgrywały zupełnie marginalną rolę. Istota stanowiska chińskiego sprowadzała się do utrzymania stabilizacji regionalnej i pokoju na Półwyspie, a zarazem zapewnienia możliwie szybkiego rozwoju stosunków z Republiką Korei, szczególnie handlowych i gospodarczych, jak też masowego napłyrvu kapitału inwestycyjnego i technologii z Południa. Norma|izacja stosunków z Seu_ lem oraz dynamiczny rozwój stosunków z Południem wynikały takŻe z ambicji ChRL do odgrywania roli kluczowego Zewnętrznego czynnika politycznego wpływającego na sytuację na Półwyspie, a przez to także na układ sił w Ażji Północno-Wschodniej' 7.arazem Pekin dążyłdo rozwiązywania narastających zjawisk kryzysowych w KRLD przez namawianie jej kierownictwa do rozpoczęcia reform wewnętrznych według sprawdzonych wzorów chińskich i do kontrolowanego otwarcia na światZęwnętrzny. Udzielano również temu krajowi pomocy ekonomicznej, jednak w taki sposób, aby stużyło to _ przez reformy i transformację rynkową - strukturalnemu Przezwyciężeniu kryzysu gospodarczego, jak też likwidacji klęski głodu. Pekin starał się przekonywać przywódców koreańskich, Że wychodzenie z samoizolacji, rozszerzenie sfery stosunków dvplomatycznych i kontaktów międzynarodowych |eŻy w ich własnym interesie. Oferował też wspieranie tych wysiłków na arenie międzynarodowej. Thkie postępowanie Pekinu wynikało z przekonania, szczególnie po upadku muru berlińskiego, że są t'o '' Szerzej na temat Przebiegu normaliza{i sosunków Pekin-Seul patrz: seongii woo,Ał]unsarinl Engagen'ml
l2.t'._l3l;Jia Hao, Zhuang Qubing' China's PolĄ Toward Korean Palinsula, ,,Ąsian Sun'ey" 1992, t. 32, nr 12; Hakjoon Kim, The Eslablishnen of South Kmean-Chinese Diplomatic Relations. -' souJh Kmean Pers.pecliue, ,,fournal of Norńeast Asian Studies'' l994' t. l3' nr 2; Hong Liw,Thł Sino-Soulh Xorann Nornnlization. A Trianguhr Ełłplanalian,,*Asian Survcy'' 1993' t.33, nr ll. arul Alliance Rehtioru..., s.
134
Slosunki miqlzl panstuami regionu
podstawowe przesłanki ,,odsunięcia grożby niemieckiego wariantu zjednoczenia Korei'', którą w stolicy Chin postrzegano jako poważne ZagroŻenie dla interesów, bezpieczeństwa, pozycji i długofalowych aspiracji ChRL na Półwyspie i w całym rejonie Azji Północno-Wschodniej. Podstawowymi celami koreańskiej polityki ChRL były więc w tym okresie: rozwój dobrych stosunków z Seulem oraz z Phenianem, wspieranie trudnego dialogu między nimi przy zachowaniu ich odrębności państwowej oraz doprowadzenie do tego, aby stosunki interkoreańskie stały się najważniejszym czynnikiem wewnętrznej stabilizacji na Półwyspie. Trzeba przy tym pamiętać, że Pekin dysponował wyjątkowym atutem utrzymywał dobre stosunki z oboma państwami koreańskimi zabiegającymi o jego względy, czym nie mogło się pochwalić w latach 90. żadne z mocarstw zaangażowanych na Półwyspie. Chiny zmierzały także do osłabienia nacisków na państwa koreańskie ze strony USA i Japonii oraz do osłabienia ich pozycji w południowej częściPółwyspu. opowiadały się więc zapoprawą stosunków Korei Pćłnocnej z USA, Japonią i Rosją, ale nie na tyle, aby mogło to zagrozić ich wpływom i interesom. Wynikało to przede wszystkim z obaw, aby Waszyngton nie uzyskał decydującej pozycji na Półwyspie, tym
bardziej że dyplomaci Phenianu (przynajmniej do momentu przejęcia władzy przez nową administrację republikańską prezydenta George'a W. Busha) wyraźnie starali się traktować właśnieAmerykanów jako swych najważniejszych interlokutorów. Dyplomacja chińska zakładała jako oczywiste, że Pekin będzie uczestniczył we wszystkich rozmowach międzynarodowych dotyczących dalszych losów Półwyspu, zwłaszcza zmierzających do wypracowania trwałego mechanizmu pokojowego, który zastąpiłby tymczasowe Porozumienie o wstrzymaniu ognia z lg53 r. Władze chRL opowiadały się więc za denuklearyzacjąPółwyspu, atakŻe - w określonejperspektywie - za istotną, zrównoważoną redukcją liczebności sił zbrojnych i ogromnego potencjału konwencjonalnego Północy i Południa skoncentrowanego w poblizu rozdzie|ającej je strefy zdemilitaryzowanej. Milczące poparcie Chin dla utrzymania amerykańskiej obecnościmilitarnej na Południu miało być kluczowym elementem zachowania równowagi sił oraz stabilizacji i pokoju na Półwyspie' W istocie Chiny nie były i nie są zainteresowane zjednoczenięm Korei ani w wariancie wietnamskim, ani niemieckim. Zdają jednak sobie sprawę z tego' Żewb|iŻszej lub dalszej perspektywie czasowej stanie się to nieuchronne. Chciałyby zatem, aby był to proces możliwie wydłużony w czasie. Przy czym najlepszym rozwiązaniem byłoby dla nich ,,zamroŻenie" status quo, tojest utrzymanie podziału Półwyspu, odejścieod konfrontacji między Północą a Południem, wzajemne uznanie obu stron, nawiązanie współpracy i dialogu' Ważne byłyby przy tym denuklearyzacja i demilitaryzacja Półwyspu' nawiązanie stosunków dyplomatycznych z Phenianem przez Tokio i Waszyngton' oraz zapewnienie ,,równowagi interesów czynników zewnętrznych''. Sąd wieloznaczna i pojemna formuła Pekinu ,,tworzenia sprzyjających warunków dla ewentual_ nego zrealizowania idei zjednoczenia Półwyspu w sposób nieza|eŻny i pokojowy''. CJówny nacisk strona chińska kładzie na pokojowy charakter tych procesów oraz n-a rvykluczenie ingerencji zewnętrznej (przede wszystkim ze strony innych mocarstw)'". tu
Patrz, Full Text of PRC Fmeign Ministry Statemmt on Inta-Korea Surnmi.t, Xinhua Agency, 15 czerwca 2000. Znalazlo to wyraz w wypowiedziach premiera ChRL Zhu Rongji i prezydenta, a zarazem szefa partii Jiang Zemina. Patrz: A]vin Y. So, Prospects for North Korea - China Relations, Perspective'' 2002, t. 25, nr 2, 'lĄsian s. 59.
Połurysep
Kornruki u poktye Chin _ stosunki z panstuami kornnskimi
35
I
Stosunki ChRL z KRLD w latach 90. ZblriŻenie i ocieplenie stosunków Pekinu z Seulem w drugiej połowie lat B0. doprowadziło do wyraŹnego ich oziębienia z Phenianem' a nawet krytyki jego poczynań. Chiny potępiły np. atak terrorystyczny na lotnisku Kimpo w lg86 r. i wysadzenie cywilnego samolotu I(AL w 1987 r. Uznały takŻe za błędny bojkot Igrzysk Azjatyckich i Olimpijskich w Seulu przez KRLD. Rozmowy z Kim Ir Senem podczas jego wizyt w ChRL w 1989 r. i 1991 r. potwierdzały ten impas' Gośćnie krył zastrzeŻeń wobec chińskiej polityki ,,reform i otwarcia'', a przede wszystkim zacieśnianiawięzi z Koreą Południową i cichego odchodzenia od polityki 'jednej Korei''. Jak już wspomniano, w Phenianie bardzo krytycznie przyjęto stanowisko chińskie w sprawie aplikacji o członkostwo oNZ Republiki Koreańskiej i odmowę zgłoszenia weta w Radzie Bezpieczeństwal6.
Kolejnym żródłem napięć było drastyczne ograniczenie współpracy wojskowejoraz zmniejszanie chińskich dostaw nowoczesnego sprzętu wojskowego i częścizamiennych. Niezadowolenie Phenianu budziło również podkreślanie przy każdej nadarzającej się okazji, że Pekin nie udzieli poparcia żadnej awanturniczej akcji wobec Seulu. Znaczne oziębienie w stosunkach dwustronnych wywołaładecyzja o uznaniu Republiki Korei
i
nawiązaniu z nią stosunków dyplomatycznych przez ChRL, mimo że __ w przeci-
wieństwie do Rosji _ na bieżąco konsultowano ją z kierownictwem KRLD". Phenian odrzucał stanowczo nawoływania Pekinu do reform wewnętrznych i podjęcia inicjatyw niezbędnych do wyjścia z samoizolacji. Bardzo czyte|na krytyka chińskiego modelu reform i otwarcia na świat- uznanych za ,'porzucanie zasad socjalizmu'' _ zna|azła się w obszernych artykułach Kim Jong Ila, który po śmierciojca w 1994 r. przejął kierownictwo partii i państwa (publikowano je w l993, 1995 i l997 r.1". Kierownictwo północnokoreańskie z duŻym rozdrażnieniem zareagowało na decyzję strony chińskiej, aby począwszy od 1993 r. odejśćod wymiany handlowej opartej na barterze i płatnościachclearingowych, a przyjąć powszechnie stosowane zasady rozIiczeń w walutach wymienialnych na podstawie cen światowych'n. Dla ChRL przechodzącej coraz szerzej do stosowania mechanizmów rynkowych było to posunięciem
nieuniknionym, ale uderzało boleśnie w KRLD, której gospodarka była niekonkurencyjna i doświadczałajuż trudności w związku z załamaniem się dostaw radzieckich. W rewanżu Phenian podjął kroki zmierzające do rozwoju stosunków z Tajwanem, co wywołało ostrą reakcję Pekinu. ChRL uznałanp. za niedopuszczalne składowanie na terytorium Korei Północnej odpadów radioaktywnych z elektrowni atomowych Tajwanu i kategorycznie zaprotestowała przeciwko próbom ustanowienia,,nieoficjalnych przedstawicielstw handlowych'' w Tajpej i Phenianie, podobnie jak sprzeciwiła się otwarciu bezpośredniego połączenia lotniczego między obu stolicamiŻu. oczywiście, kryły się Za tym polityczne, a nie gospodarcze przyczyny. '.Rodong Sinmun'',29 maja '' Seongji Yloo, Adunnria,l
1991,
s.3; l9 wrześnial99l, s' l.
anl Allhnce Relations,.., s. l38-l45. -Rodong Sinmun", 4 marca 1993, p. l-2; 21 czerwca 1995, s. l; 2l czcrwca 1997, s. 2. ]e D. Oberdorfcr, The Two Koreas. A Contemporarl Hrslcrry, New York 1997, s.231-244. * P. Chu.'g, The Taiuan-PRC Com'petihion on Tlu Korean Pmin'sula,,ń Korean Journal of Delense Analysis'' ż002' nr l' s. 7-l7. tt
Engagemłtzt
136
Stosunki mi@21 panstuami regionu
Chiny zdecydowanie poparły serię Pierwszych kontaktów i porozumień interko-
reańskich, podpisanych w grudniu l99l r. przez premierów obu państw, stanowiących traktatową podstawę rozwijania wzajemnych stosunków między Północą a Południem, w rym tak podstawowych jak Zasadniczy układ o pojednaniu, nieagresji oraz wymianie i współpracy, Wspólna deklaracja o denuklearyzacji Półwyspu Koreańskiego, Układ o ustanowieniu Wspólnej Komisji Wojskowej (zmaja l992). Szybko okazało sięjednak, że nie tylko nie doprowadziło to do oczekiwanego zdynamizowania dialogu Północ-Pofudnie, ale zaowocowało kolejną fazą napięcia' osią sporu stał się kategoryczny sprzeciw Phenianu w sprawie uzgodnionych terminów i procedur kontroli instalacji nuklearnych w KRLD' Należy przypomnieć, że wywiady amerykański i południowokoreański dysponowały wiarygodnymi informacjami, iż w Korei Północnej są prowadzone intens}'wne badania nad budową bomby atomowej. W marcu 1993 r. Phenian zawiesił członkostwo w Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (MAEA)' nie chcąc poddać się kontroli jej inspektorów (wcześniej wycofał się z prac Wspólnego Komitetu Kontroli Nuklearnej). Kwestia ta przerodziła się w poważny kryzys międzynarodowy. Stany Zjednoczone rozwaŻały operację sił lotniczych mającą na celu zniszczenie ośrodków atomowych Północy; wezwały też Radę Bezpieczeństwa do nałożenia sankcji na KRLD. Postawa Phenianu wywołała w Pekinie głębokie rozczarowanie i zaniepokojenie groź_ bą konfliktu wojennego u granic Chin' Wyrażając zrozumienie i aprobatę dla kroków mających na celu zastąpienie tymczasowego Porozumienia o wstrzymaniu działań wojennych przez Układ pokojowy,
przedstawiciele ChRL nie ukrywali nięzadowolenia z arbitralnego i jednostronnego demontażu przez KRLD istniejącego od l953 r' mechanizmu rozejmowego' Dotyczyło to m.in' usunięcia przedstawicieli Polski zMiędzynarodowej Kornisji Nadzoru i Kon_ troli z Phanmundzomu oraz żądań wycofania przedstawicieli CMLW z Międzynarodowej Komisji Rozejmowej (Military Armisli.ce Cornmission). Chiny podkreślały,że wszelkie zmiany w międzynarodowych ustaleniach roĄmowych wymagają uprzedniclr konsultacji ze wszystkimi zainteresowanymi stronami.
Krytycznie (acz nie publicznie) Pekin odniósł się do wystrzelenia przez armię północnokoreańską w sierpniu l998 r. wielostopniowej rakiety, co przedstawiano w propagandzie KRLD jako próbę wystrzelenia na orbitę pierwszego satelity północ_ nokoreańskiego' Rakieta ta przeleciała nad Wyspami Japońskimi, wywołując szok w Tokio i w Waszyngtoniezl. Zaniepokojenie władz ChRL budziły też postępy w dialogu między Waszyngtonem i Phenianem i wyraźny wzrost wpływów amerykańskich na Północy. Odnotowano też, Że Kim Jong Il, nowy przywódca KRLD, przez kilka lat nie odpowiadał na zaproszenia do odwiedzin w ChRL, chociaż przewodniczący Jiang Zemin ponawiał je' oficjalnie zasłaniano się tradycją wymagającą trzyletniego okresu żałobypo śmierciojca, ale Chińczycy dobrze znający konfucjańskie kanony nie mieli wątpliwości, że jest to pretekst. Do kwestii politycznych doszły i obawy całkiem praktycznej natury' Gwałtownie pogarszająca się sytuacja gospodarcza i narastający niedobór żywnościw Korei Północnej powodowały obawy Pekinu, Że moŻe dojśćdo masowego i niekontrolowanego napływu uchodźców koreańskich do pogranicznych prowincji Liaoning i JilinŻ'Ż. Nie 2'AFP, 22 września 1998; ,*Ąsahi Shimbun'', 9 lipca 1999, s' l. 22 E. Potock., Korea Połnoclul' _ trwlnn rzecz1uistić, fw:| Korea. Doświał1czmia..., s. 226-239
Pohłysep Kmeańshi u politlce
Clin -
slosunki z panslwami kornńshimi
37
I
były to bezpodstawne sPekulacje,1dyŻliczbaprzybywających tam Koreańczyków, szukających wyżywienia i zarobku, g'wałtownie rosła. Według nieoficjalnych danych w po-
łowie lat 90. przekroczyła pozirom 100 tys' osób i do końca dekady nadal rosła23. A pamiętać trzeba, Że wtaz z przechodzeniem Chin do gospodarki rynkowej i z coraz szerszym otwieraniem się ich na światcoraz trudniej było kontrolować napływ nielegalnych imigrantów, bez trudu znajdujących pracę i jakieś lokum. Pogłębiający się kryzys gospodarczy w KRLD stwarzał prawdopodobieńst'wo nie_ przewidywalnych zachowań zę strony tamtejszych władz państwowych. Pojawiły się nawet obawy, że mogą one doprowadzić do wybuchu konfliktu zbrojnego na Półwyspie. To stanowiłoby zaśbardzo poważne zagroŻenie dla przyjętej przez ChRL strategii rozwoju gospodarczego i pokojowej współpracy' a nawet wręcz dla bezpieczeństwa państwa. Dla Pekinu byłby to najgorszy z możliwych scenariuszy, gdyż nie mógłby on pozostać obojętny wobec tych wydarzeń. Wszystkie te czynniki spowodowały, Że od l993 r. uznano w Pekinie za konieczne dokonanie krytycznej ana|izy stosunków z Koreą Północną oraz wprowadzenie niezbędnych korekt. Tym bardziej Że zachęcanie kierownictwa KRLD do reform i zmian także w polityce zagranicznej okazało się na razie bezowocne' Podjęte decyzje dotyczyły poPrawy stosunków, wyciszenia krytyki kierownictwa północnokoreańskiego, ożywienia kontaktów i znacznego zwiększenia pomocy (głównie dostaw żywności,ropy naftowej, węgla, niezbędnych surowców i materiałów). oceniwszy istniejące za1rożenia' postanowiono poprawić atmosferę w stosunkach wzajemnych, uzyskać pełniejszy wgląd w sprawy koreańskie i możliwie większy wpływ na kierownictwo w Phenianie, a dopiero później wznowić ewentualnie zachęty do reform. To nowe podejście Pekinu zaowocowało również stonowaniem jego reakcji na demontowanie przez KRLD mechanizmów postanowień porozurnień rozejmowych z 1953 r. dotyczących międzynarodowych organów kontrolnych. W grudniu 1994 r władze chińskie podjęły decyzję czasowym wycofaniu do Pekinu'' przedstawiciela ''o ChALw w MAC (Military Armistice Committee). opublikowały one także bardzo ogólną i wieloznaczną deklarację o celowościzawarcia trwałego układu pokojowego na Półł7spie, który zastąpiłby porozumienie z l953 r., co w Phenianie odczytano jako aprobatę dla jego stanowiska2a. Delegat Chin w oNZ kategorycznie sprzeciwił się również nałożeniu przez Radę Bezpieczeństwa sankcji na KRLD, opowiadając się za rozwiązaniem sporu drogą dyplomatycrną". Chiny odegrały istotną rolę w zakulisowych zabiegach o doprowadzenie do negocjacji między USA a KRLD w tej sprawie (1993-l994) i w zawarciu czterostronnego porozumienia genewskiego z 2| października 1994 r.20 Inną kwestią, która żywo interesowała Chiny' była idea ,,czterost'ronnych 3 Nmth Kmea - Tłu Big Push, ,,Far Eastern Economic Review'', 4 kwietnia 2002, s. 20 As1ltlm Dmied in Airut., ,,lnternational Herald Tribune", 13 maja 2002, s. 8. :'\VypowiedŹ wiceministra spraw zagranicznych ChRL Chen Jiana z 5 sierpnia 1997, ,,Yonlrap News'', ż lipca l997' 5 \vniosek w sprawie sankcji był reakcją na groźby władz KRLD dotycąĘ wycofania się tego państwa z Układu o nierozprzestrzenianiu broni jądrowych (NrD oraz zawieszenie w 1993 r. porozumienia z MAEA o kontroli ośrodków badań jądrowych. -Podpisan" 2l października 1994 r. przez przedstawicieli USĄ RK,Japonii i KRLD w wyniku mediacji bvłego prezydenta USAJ. Cartera. Porozumienie przewidywało m.in', że Phenian zaniecha realizacji własnego progTamu nuklearnego, zamrozi budowę dwóch reaktorów (200 i 50 MW) na ciężką wodę, zatrzyma
138
Stłsunhi
nĘz1 parchaani
regionu
negocjacji'' dla trwałego uregulowania sytuacji na Pótwyspie i zawarcia traktatu pokojowego między obu państwami koreańskimi (z udziałem obu stron koreańskich, Chin i USA). Początkowo Chiny odnosiły się z dystansem do tej wspólnej inicjatywy Seulu i Waszyngtonu ogłoszonej w l996 r' Po roku wahań zmieniły jednak stanowisko i ostatecznie Przyjfy zaproszenie do udziałuz7. Uczestnicząc w nich delegacja chRL spełniała konstruktywną rolę, nierzadko występując jako mediator' Chiny wniosły także znaczny wkład w rozładowanie ,,kryzysu rakietowego'' w związku ze wspomnianym wcześniej testem wielostopniowej rakiety KRLD przeprowadzonym pod koniec sierpnia l998 r.28 Ich rola na Półwyspie, a szczególnie możliwośćwywierania wpływu na KRLD, stawały się wartościowym atutem Pekinu w stosunkach chińsko-amerykańskich.
Zmiana w postępowaniu Pekinu wobec KRLD wiązala się w poważnym stopniu z obawami związanymi z amerykańską koncepcją budowy systemów obrony antyrakietowej (,,terytorialnego'' TMD i,,narodowego'' NMD), które nie bez podstaw traktował jako jedno z najpowaŻniejszych wyzwań. Miało ono bezpośrednie odniesienie do załoŻęń długofalowej strategii osiągnięcia przez Chiny statusu globalnego mocarstwa, ich pozycji w Azji, jak też planów inkorporacji Thjwanu. Waszyngton argumentował, że budowa Systemu antyrakietowego jest niezbędna dla zapewnienia bezpieczeństwa Stanom Zjednoczonym i ich sojusznikom' Odwoływano się przy tym do zagroŻenia ze strony północnokoreańskiej, dysponującej ładunkami atomowymi, bronią chemiczną i bakteriologicznąoraz intensywnie rozbudowywanym systemem środków ich przenoszenia2e.
od połowy lat 90. Pomoc chińska dla Północy wyraźnie wzrosła. ocenia się, że wynosiła ona rocznie około 0,5 mln ton zboża, l,3 mln ton roPy naftowej i około
już w ośrodkuYongbyon reaktor (50 Mw) oraz podda swoje ośrodkii laboratoria atomowe kontroli inspektorów MAEA, za co otrzyma w 2003 r. dwa reaktory LWR po 1000 Mw wartości 4,5 n'ld USD. Zostaną one dostarczone Przez powołane do życia konsorcjum: Koreańską organizację Rozwoju Energetyki (KEDO) z udziałem kapitału Korei Południowej,Japonii' USA Amerykanie zobowiązali się do pracujący
dostarczenia 0,5 mln ton oleju opałowego rocznie. Zapowiedziano rozmowy między Phenianem a Waszyng_ toncm w sprawie normalizacji stosunków i utworzenia w obu stolicach Misji Ęcznikowych spełniających funkcje przedstawicielstw dyplomatycznych. Szerzej patrz: ,,Korea Update", 29 sierpnia 1997, s. 18; J. l,arkin, M. Hieberr, US and Norh Korea,,,Far Easrcrn Economic Review", 4 kwietnia 2002, s. 18-19; J. Miller, D'E. Sanger, No, Catifuałimfm Nmth Korea on Nutluł PałJ,,,International Herald Tribune'',2l marca 2002' s. 2; Bush to Release Furu.ls for North's Reałtors,,,International Herald Tribune'', 4 kwietnia 2002, s. 6' 27 Pocątkowo inicjatywę prezydentów USA i Korei Południowej z 16 kwietnia 1996 r. w tej sprawie uzna_ wano za próbę unrocnienia wpĘwów amerykańskich na Półwyspie. Jak pisał dziennik ,Jiefang Ribao'' 9 sierpnia l997 r.: ,,[...] rozmowy miały służyćjakoumocnienie hegemonistycznej pozycji Ameryki w regionie Azji Północno_Wschodniej''. " Spra*y te omawia nieco szerzej E. Halizak w: Znatzmie regimalnej róunowagi. sił dla zjeilnoczenia Kmei, |w:] Korea. Dośuiadczenia''', s. l64-166' 2o Pekin potraktował te zarzuty jako pretekst propagandowy, wskazując, że Waszyngton, mówiąc o Korci Północnej, Iraku czy lranie, w istocie ma na myśliwłaśnieChiny i to przeciwko nim stratcgia ta jcst wynrierzona (wypowiedź rzccznika MsZ chRL, Zhu Bangzao, ,,Yorrhap News'', 2 marca lgg9). Dopicro po wydarzeniach ll września 200l r' ta ocena uległa stopniowej zmianie. Wedfug ocen ośrodków badań strategicznych i danych wywiadowczych w 2002 r. KRLD miała dysponować 400-500 rakietami typu Scud B (zasięg320-340 km), Scud C (ok. 500 km) Scud D inaczej Nodong 1 (ok. 1300 km), testowaną w 1993 r. i Taepong l (2,54 tys' km), której próbę dokonano latem 1998 r., prowadzone są równicż intcnsywne prace konstrukcyjne nad Taepong 2 (do 6 tys. km) oraz pierwszą rakieą międzykontyncntalną (ICBM) o zasięgu ok. l0 tys. krn.
Pahtł1są Kmearuki w pokĘce Chin _ sloglnki z parutwami koreanshimi
3eI
23 mln ton węgla. Połowa z te9o miała być dostarczana w formie darów, a pozostała częśćPo ,,przyjacielskich cenach'' (ok' 50 proc' ceny rynkowej), przy czym terminy płatnościbyły przesuwane. W latach l990-1994 skumulowany deficyt KRLD w obro_ tach handlowych z Chinami wynosił l589 mln USD, natomiast w latach 1995_2003 aż 3084 mln USD50. Tabela
l. Obroty
handlowe ChRL z KRLD w wybranych latach 80.
Rok
i
90. (w mln USD)
Razem
Eksport
1980
677
374
303
+7t
1982
582
281
304
-32
1985
484
239
245
1989
579
345
t34
+lll
l9g0
482
358
124
+234
l99l
6ll
525
86
+439
1992
657
541
156
+385
1993
899
602
297
+305
Import
Saldo
-6
1994
624
425
199
+226
1995
550
486
64
+422
1996
566
457
69
+428
1997
656
.)J5
122
+413
1998
413
356
5t
+299
1999
370
529
4l
+288
:000
488
45t
37
+414
:001
740
515
t67
+406
:002
739
468
271
+197
2003
867
552
335
+2t7
\a podstawie:
Zhongguo Tongji Nianjian (Rocznik statystyczny Chin) dla poszczególnych lat (w zaokrągleniu).
Dane z lat 2001-2003
-
strona internetowa www.moftec.gov.off
Pod koniec lat 90. nasĘpiło również znaczne ożywienie faktycznie zamrożonych stosunków bilateralnych w dziedzinie politycznej, wojskowej i gospodarczej. Stworzyło to sprzyjające warunki dla skutecznego wsparcia przez Pekin długo oczekiwanej inicjatywy Kim Jong Ila mającej na celu rozpoczęcie Procesu rekoncyliacji na Półnrspie. Wyrazem tego zaangażowania Chin była poprzedzająca historyczne spotkanie przywódców państw koreańskich w Phenianie (14-l5 czetwca 2000) tajna wizyta Kim Jong Ila w Pekinie w maju. W Szanghaju odbywały się tajne, intensywne rozmowy przedstawicieli Seulu i Phenianu przygotowujące szczegóły spotkania dwóch przywód_ ców koreańskich. Kolejna podróż przywódcy KRLD do Pekinu i Szanghaju l5-20 stycz-
! \a
podstawie oficjalnych danych
GUC ChRL.
140
Stosunki międz1 państwami regionu
nia 2001 r.' poprzedzona dośćintensywną wymianą delegacji ekspertów w dziedzinie handlu, gospodarki i prawa, wzbudziła nadzieje, że KRLD podejmie drogę reform, wzorując się na doświadczeniach chińskich. Dotychczasowe rezultaty tych rozmaitych inicjatyw i składanych deklaracji pozostają jednak nader skromne. Jak przewidywano' okazało się to procesem trudnym, pełnym zahamowań, chociaż próby te wciąż są ponawiane. Rozpoczęty w czerwcu 2000 r. pro{es porozumienia między Północą a Południem zostałprzez Phenian zamtożony na niemal dziesięć miesięcy (wrzesień 200l-lipiec 2002). Wprawdzie głównie z po-
wodów taktycznych i obaw związanych z utratą Pomocy gospodarczej proces ten został wznowiony, ale już w odmiennym klimacie, przy znacznie większych zahamowaniach i ostrożnościwładz Seuluut. Zasadniczej zmianie uległo postępowanie nowej admini-
stracji republikańskiej, która przejęła władzę w styczniu
200l r. Prezydent George
zła" i zajął twardą pozycję wobec Phenianu' ',osi Pierwsza od ponad dziesięciu lat rewizyta przewodniczącego ChRL i sekretarza generalnego KPCh, Jiang Zemina, w Phenianie (3-5 września 200l) miała symbolizować pełną normalizację stosunków wzajemnych. Gość,zgodnie z oczękiwaniami gospodarzy, a także w najlepiej pojętym interesie Chin, miał przekonywać swego rozmówcę o konieczności wznowienia dialogu z Seulem póki u steru władzy znajduje się twórca ,,słonecznej polityki'', prezydent Kim Dae-jung, orzz namawiać do wznowienia rozmów z Amerykanamiu2. W ostatnich latach nastąpiło wyraźne ożywienie kontaktów na linii Pekin-Phenian. Przede wszystkim politycznych (głównie dyplomatycznych i po W. Bush zaliczył Koreę Pćłnocną do
linii partyjnej), gospodarczych i wojskowychs3.
Stosunki Chin z Republiką Korei w latach 90. Od nawiązania stosunków dyplomatycznych między Pekinem a Seulem w l992 r. minęła już cała dekada. Był to okres niezwykle dynamicznie rozw{jających się stosunków bilateralnych i zacieśniającej się współpracy praktycznie we wszystkich dziedzinach, ze sferą wojskową włącznie. Kolejni prezydenci Republiki Korei składali wizyty oficjalne w ChRL (Roh Tae Wu - 27-30 września 1992, Kim Young Sam - 26-30 marca l994, Kim Dae-jung 'l w obliczu
zbliżających się wyborów prezydenckich (grudzień 2002) oraz bardzo ograniczonych elcktów
z^osLrzyła się krytyka polityki'' prezydenta Kim Dae_junga. opozycja określałają mianem ,,ulicy ',słonecznej jed nokierun kowej przynoszącej korzyściwyłącznie komunistom z P ółnocy" . s2 5J
,,Renm.in Ribao''' 3-6 września 200l ' 2002 r' odbyło się dziesięć wizyt delegacji na szczeblu ministerialnym. W październiku 2003 r. doszło
w
do odkładanej przez stronę koreańską wizyty w Phenianie przewodni-ącego Stałego Komitctu ogólno_ chińskiego Zgromadzenia Przedstawicieli Ludowych (oZPL)'wu Bangguo (formalnie postać numer dwa)' Jego rozmowy miały odegrać wżną ro|ę w powrocie Phenianiu do stofu negocjacyjnego. Islotne były też kontakty wojskowych, m.in. wiceprzewodnicącego Komitetu obrony KRLD generała Cho Myong Roka w ChRL (kwiccień 2003) i członka Sekretariatu KC KPCh oraz szefa chAlw generała Xu Caihou (sierpicń 2003). Warto odnotować, że obroty handlowe ChRL-KRLD osiągnęły w 2003 r. najwyższy od 1993 r' poziom, wykazując ponad 30_proccntowy wzrost w stosunku do roku poprzedniego.
Pńuywp Koreański w pokt1ce Chin
-
stosunki z państwami
koreańskimi
4l
l
ll-l5
listopada l998, Roh Moo-hyun - 7-10 lipca 2003). Rewizytę składał przewodniczący ChRL Jiang Zemin (13-17 listopada 1995). Znacznie częstsze były kontakty premierów. Praktycznie wszyscy czołowi politycy najwyższego kierownictwa chińskiego (zarówno funkcjonariusze państwowi, jak i partyjni) oraz południowokoreańskiego (rządu i opozycji) odwiedzili stolicę partnera. W drugiej połowie lat 90. kontakty te uległy zdynamizowaniu, co doprowadziło do stworzenia całego mechanizmu regularnych konsultacji. Dotyczyły one przede wszystkim ministerstw sPraw zagranicznych, a następnie objęły większośćresortów i urzędów centralnych. Pozwoliło to na skuteczne rozwiązywanie bieżących problemów i kanalizowanie sporów. Powstała teŻbardzo rozbudowana infrastruktura Prawnotraktatowa, regulująca wzajemne stosunki. Szczególne znaczenie miała wizyta w Chinach prezydenta Kim Dae-junga. Wspólny komunikat obu przywódców określałszeroką płaszczyznę przyjaznych, dobrosąsiedzkich stosunków, określonych mianem partnerskiej współpracy i współdziałania obu państw w XXI w. Przygotowano konkretny program zacieśnienia współpracy i intensyfikacji kontaktów w dziedzinie politycznej, gospodarczej, handlowej, naukowo-technicznej, społecznej (dotyczącej szczegóInie młodzieży) oraz w oświacie,kulturze i sporcie. Włączałateż ona bezpośrednio regiony' miasta i prowincje. Kontynuacją specjal-
nego charakteru stosunków wzajemnych był przebieg pierwszej wizyty w Chinach prezydenta Republiki Korei i rezultaty rozmów następców Kim Dae-junga i Jiang Zemina, nowych przywódców obu państw - Roh Moo-hyuna i Hu Jintao (7-l0 lipca 2003). Nadały one nowy impuls stosunkom wzajemnym, okreśIanym jako ,,wszechstronna współpraca partnerska" (comprefuruiue, cooperatiue partnership). w centrum uwagi znalazły się stosunki wzajemne i pokojowe rozwiązanie kryzysu atomowego na Półwyspie. Uzgodniono kroki zmierzające do ich intensyfikacji i rozszerzenia (m.in' w dziędzinie energetyki, ochrony środowiska, finansów, transportu, eksploatacji zasobów naturalnych, rozwoju zaawansowanych technologii w tym informatycznych, biotechnologii). Powołano międzyrządowy Koreańsko-Chiński Komitet Współpracy Przemysłowej. Zapowiedziano osiągnięcie poziomu l00 mld USD w obrotach handlowych w 2008 r. omówiono też współdziałanie zmierzające do wypracowania struktur i mechanizmów pozwalających na trwałe rozwiązanie kryzysu środkami dyplomatycznymi
- z udziałem zainteresowanych stron - w celu zapewnienia trwałego pokoju, stabilizacji na wolnym od broni nuklearnej Półwyspie. obie strony nięco odmiennie rozkładały akcenty' GościepodkreśIali konieczność pcłnego i podlegającego weryfikacji zobowiązania do rezygnacji z programu atomowego' gospodarze zaśuwzględnienia uzasadnionych obaw Phenianu odnośniedo jego bezpieczeństwa"'. Wśród kwestii wzbudzających kontrowersj e zna|azły się m.in. potwierdzony kategoryczny sprzeciw Pekinu w związku z wizytą dalajlamy w Seulu, wywołujący silne protesty licznej rzeszy wyznawców buddyzmu w Korei Południowej, żądanie uznania sprawy Thjwanu za,,całkorvicie wewnętrzną sprawę Chin'', odmowa zmiany postawy wobec kwestii uchodźców
z Korei Północnej i jej ,,internacjonalizacji''. Pekin bez entuzjazmu odniósł się do
planów gościa- przekształcenia Republiki Korei w centrum regionalne (Korea _ hub of Asia), postrzegając w tym wyzwanie dla podobnych aspiracji Szanghaju.
Ze względu na obawy przed reakcją Phenianu najpóŹniej podjęto kontakty wojskowe. Dopiero w 1997 r. postanowiono utworzyć przy ambasadach obu państw attae,,Renmin fubao", 7-10 lipca 2003
142
Slosunki międz1 państwanń regionu
chaty obrony, a pierwszym ujawnionym publicznie kontaktem wysokiego szczebla była wizyta w Seulu Zastępcy Szefa Sztabu Generalnego ChALW i szefa wywiadu wojskowego generała Xiong Guankaia (sierpień l998). Rok później (23_29 sierpnia) w ChRL przebywał minister obrony narodowej Republiki Korei Kim Dong Shin. Rewizytę złoŻył mu jego odpowiednik i wiceprzewodniczący Centralnej Komisji Wojskowej generał Chi Haotian (19-23 stycznia 2000). W latach 2000-2002 doszło do wymiany wizyt szefów sztabów generalnych obu stron, dowódców lub szefów sztabów sił morskich i powietrznych. Kontakty wojskowe z Republiką Korei były w tej dziedzinię znacznie bardziej ożywione niż z KRLD$''W paŻdzierniku 2001 r' poraz pierwszy zespól okrętów wojennych Republlki złoŻyłwizytę w porcie wojennym w Szanghaju' W maju 2002 r. dwiejednostki marynarki wojennej ChRL wpłnęły zrewizytądo portu Inchoeon. Na początku XXI w. z żadnym państwem azjatyckim (może poza Japonią i po-
niekąd Singapurem) ChRL nie utrzymywała tak wielostronnych i rozbudowanych stosunków jak z Republiką Korei. Najbardziej dynamicznie rozwijały się stosunki gospodarczo-handlowe. Kiedy nawiązywano stosunki dyplomatycznę w l992 r., obroty handlowe między obu państwami osiągnęły poziom 506l mln USD, a do 2003 r' wzrosły jedenastokrotnie do rekordowego poziomu 56 242 mln USD. Republika Korei stała się czwartym partnerem handlowym ChRL, a Chiny pierwszym, wyprzedziwszy USA (wcześniej Japonię), także jako miejsce największych południowokoreańskich inwestycji zagranicznych. Prognozuje się, że w 2008 r. obroty handlowe między tymi partnerami mogą przekroczyĆ l00 mld USD. Wydaje się to Wysoce prawdopodobne. W 2003 r. w porównaniu z rokiem poprzednim eksport clriński wzrósł 42,3 proc., import zaś- 5l proc. Inwestycje bezpośrednie Republiki Korei w chRL na koniec 2000 r. zamknęły się sumą 18 672 mln USD z czego l0 245 zrea|izowanych. w 200t r. Republika po raz pierwszy zainwestowała więcej w Chinach niż w Stanach Zjednoczonych. Według danych chińskich na koniec 200l r. wartośćzadeklarowanych inwestycji południowokoreańskich w ChRL wyniosła 22,288 mld USD (z czego 12,228 mld USD - zakontraktowanych) w ramach 18 517 projektów i programów inwestycyjnych. W 2003 r' inwestycje te wzrosły o 50 proc. (ponad 4 mld USD) z porównaniu z rokiem poprzednim. Republika Korei wysunęła się na czwarte miejsce wśród największych zewnętrznych inwestorów (po Hongkongu, Japonii i Thjwanie, wyprzedzając USA). W tym samym roku w Chinach działałoponad 22 tys' przedsiębiorstw południowokoreańskich. Rzadko spotykane tempo rozwoju stosunków gospodarczo-handlowych, jakie ma miejsce w relacjach obu państw w okresie ostatnich pięciu lat, budzi zarówno euforyczne nadzieje, jak i obawy. Tempo wzrostu eksportu Republiki Korei to w dużym stopniu rezultat dynamicznego rozwoju gospodarki chińskiej i jej rosnącego zapotrzebowania na samochody koreańskie, półprzewodniki, sprzęt telekomunikacyjny, informatyczny, telewizyjny itd. Jednocześnie produkty chińskie coraz skuteczniej kon_ kurują z koreańskimi na rynku rodzimym i na rynkach krajów trzecich. Przeładunki Kim Dong Shin złożyłnasĘPnie wizytę w chRL l3-l9 grudnia 200l r. W ChRL przebywali m.in. szcf Sztabu Marynarki Wojenncj (kwiecień 2000), szcf Kolcgium Zjednoczonych Sztabów (sierpic/r_wrzesień 2000)' szef Sztabu Sił Ędowych (luty 200l)' wiceminister Kwong Young Hyo (sicrpień 2002). W Republice Korei zaśzastępcl szefa Sztabu Generalnego ChALw (sierpień l998)' sil Powietrznych (marzec 200l), szef Sztabu Generalnego CMLW (sierpicń 2002), szelKolcgium Połączonych Sztabów generał Kim Yong_hwan
ou
(listopad 2003).
Półuryse'p Korearlski
u 'poliĘce Cłun _ slosunki
Tabela 2. Wymiana handlowa między (w mln USD)
43
z panstwani kore'ańskimi
ChRL a RepubliĘ Korei w latach 80. i
Razem
Eksport
lmport
1980
188
75
115
40
t982
129
8r
48
+.13
r985
I 290
607
683
-6
1989
ą 99q
2 256
I 961
+295
1990
669
433
236
+197
t99l
3 245
2 t79
l
066
+l ll3
1992
5 061
2 437
2 623
-186
1993
8 221
2 860
5 361
-2
1994
Lt 722
4 403
7 318
-2 915
r995
16 982
6 689
l0
293
-2 974
1996
Rok
I
90.
Saldo
501
19 992
7 510
t2 482
-4 982
t997
24 057
9 t27
14 930
-5 803
r998
2t 264
6 269
14 995
-8 726
1999
25 000
7 800
12 825
-5 025
?000
34 500
ll
200
23 300
-12 100
ż00 l
35 910
12 521
23 389
-10 868
ż002
44 071
t5
457
28 574
-13 077
ż003
56 242
t1 633
38 609
-20 976
'\a podstawie: Zhonggao Tongji. Nianjian (Roczniki Statystyczne Chin) dla poszczególnych lat Dane z lat 200l-2003 - strona internetowa www.moftec.gov.olĘ z lat l980-1989 zaś_Tiade Figu'res betuem Korea and Socfu.Iist C-alnlńa, Seoul 1989; lilern"aliznn] Munetlzry Fund. Dreclian of Iłade Stnłi.stitsYarbook 1995, s. l54 (dla l990 r')
b' portach Szanghaju i Shenzhenu w 2003 r. po raz pierwszy były większe niż w Pusanie (spychając go z trzeciegl na Piąte miejsce na świecie). Rosną chińskie inwestycje r'Korei Południowej w strategiczne sektory przemysłu (m.in. samochodowy, optyczny' chemiczny, półprzewodników). Rodzi to obawy o zdolnośćutrzymania w przyszłości tonkurencyjności eksportu koreańskiego w tych dziedzinach, w któryclr dziśjeszcze przoduje. Szybko rozwijająCy się ruch osobowy wymagał m.in. rozszerzania komunikacji btniczej. Na przykład w grudniu 2001 r. linie Korean Air uruchomiły kolejne po-
Ęczenia z chińskimi miastami Tianjin, Wuhan i Kunming. W sumie linie te utrzym\'wały piętnaściepołączeń pasażerskich i towarowych, do czego trzeba dodać trzyn;ś6iępgłączeń |otniczych innego wielkiego przewoźnika z teTo państwa - Asiana. Można wspomnieć, że w 2001 r. najliczniejszą grupę zagranicznych studentów i aspirantów na wyższych uczelniach ChRL stanowili Południowi Koreailczycy, łącznie ponad 22 ||6 osób. l8l5 Chińczyków z kontynentu natomiast studiowało w Republice Korei.
144
Stosunhi między patufuami regionu
W stosunkach między Seulem a Pekinem występowały jednak rozmaite trudności. Jest to naturalne przy tak wielkich różnicach interesów, aliansów i przy tej skali kontaktów oraz współpracy. Do sPraw budzących najostrzejsze kontrowersje należała rosnąca liczba uchodźców i uciekinierów z Korei Połnocnej, szukających schronienia w Chinach, a niekiedy chcących dotrzeć do Republiki Korei. o{icjalnie władze granicznych prowincji Liaoning iJilin szacują liczbę uchodźców z Korei na lG-30 tys. osób. Nieoficjalne szacunki mówią nawet o liczbach dziesięciokrotnie większych. Pekin obawia się' że na tym tle może dojśćdo dalszej komplikacji stosunków z Phenianem. Przedstawiciele władz chińskich próbujątłumaczyć rozmówcom z Korei Południowej i zagranicznym, że taka sytuacja nie leży także w ich interesie. Nie zgadzają się na tworzenie specjalnych obozów dla uchodŹców na swoim terytorium, uwaŻając, że będzie to zachętą dla następnych fal uciekinierów oraz stanie się czynnikiem destabilizującym KRLD. Nie zamierzają więc udzielać im azylu ani statusu uchodźcy politycznego, traktując wszystkich jako ,,uchodźców ekonomicznych''. Stanowisko to budzi kontrowersje, tym bardziej Że Chińczycy nie wyrażaj ą zgody na bezpośredniekontakty przedstawicieli Wysokiego Komisarza oNZ ds. Uchodźców z uciekinierami ani na ich obecnośćw regionach przygranicznych. Nie zgadzają się także na udzielanie uchodźcom bezpośredniejpomocy przez Za1raniczne organizacje humanitarne (przede wszystkim południowokoreańskie NGo), pod zarzutem świadomego stymulowania masowych uciec_zek z Północy. oskarżają je o organizowanie nielegalnego przerzutu uchodźzezwoleń na ich wyców'o. Władze chińskie odmawiają udzielania ''automatycznych" jazd do Korei Południowej lub na osiedlenie się w krajach trzecich. Zgodę taką Pekin wydaje tylko w poszczególnych przypadkach przy zaangażowaniu innych państw. Z reguły domaga się wyjazdu obywateli KRLD początkowo do kraju trzeciego, skąd dopiero mogą się oni udać do Republiki Korei, gdzie zazwyczaj są traktowani jako ,,bohaterscy uciekinierzy spod komunistycznego reżimu''. Czynnikiem, który w istotnym stopniu utrudnia dotychczasową praktykę władz chińskich, jest - jak wyjaśniają nieoficjalnie - nagłaśnianietych spraw przez południowokoreańskie i światowe media' Komplikuje to i tak niełatwe kontakty z Phenianem oraz utrudnia wysiłki mediacyjne zmierzające do zaŻegnania kryzysug7. Bolesnym problemem pozostaje do dziśotwarta kwestia losu około 40 tys. południowokoreańskich jeńców wojennych (PoW) zatrzymanych w KRLD po zawieszeniu działań wojennych w 1953 r''o Tematem budzącym kontrowersje zarówno opinii publicznej, jak i w relacjach z Pekinem pozostaje sPrawa około l00 tys' pracujących na czarno w Republice Korei Koreańczyków z obywatelstwem chińskim (połowa wszystkich obcokrajowców nielegalnie przebywających i pracujących w tym kraju). od wielu lat opinia publiczna i częśćopozycji domaga się przyznania im specjalnych praw przysługujących KoW grudniu 2003 r. południowokoreański pastor Choi Jong Il został skazany na dziewięć lat więzienia w Chinach za Pomoc w przerzucie uciekinicrów z Północy (okręg Yani w prowincji Jilin) do Republiki Korei. Pod podobnym zatzutem pozosĘc w więzicniu chińskim skazany na dwa lata Scok Jae Hyun, fotograf pracujący dla ,,New York Timesa''. 3? North Korea - The Big Push,,,Far Eastern Economic Review", 4 kwietnia 2002, s. 20; ,,International Herald Tribune'', 13 maja 2002' s. 8;. P. Gillert, Awantura o Koreańcz1kow, ,,Rzeczpospolita''' 13 maja 2002. 3'Kwestia ta powróciła na pierwsze strony, kiedy pod naciskicm Seulu w geściedobrcj woli władze ChRL pozwoliły ZatIzymanemu jako nielcgalncmu uchodŹcy z Północy 72Jetnicmu Jeon Yong Ilowi na wyjazd do Seulu i połączenie z rodziną.Jeon okazał sięjcdnym z 40 tys.jeńców wojcnnych, których losy pozostawały nieznane. oświadczyłon, że jeszcze kilku jcgo współtowarzyszy ukrywa się w Chinach'
'o
Póhqsep Koreanski u poktye Chin
-
stosunki. z państwami kmeanskhni
451
, którzy chcą powrócić do ojczyzny. Wymaga to kolejnych zmian uregulo'€n_ań ańczykom legislacyjnych, ponieważ nie obejmują one tych, którzy opuścili kraj przed l948 r. 7a\LrzeŻenia do wprowadzenia tego typu przepisów zgłasza strona chińska. Ich zasadnośćwzmocniły korupcyjne afery wizowe w niektórych konsulatach południowoLoreańskich, gdzie wydawano je rdzennym Chińczykom, uzasadniając to ich rzekomr'm pochodzeniem koreańskim'o. Innego rodzaju problemy stwarza niezwykle gwałtownie rozwijająca się wymiana osobowa oraz kontakty biznesowe, sPortowe' a przede wszystkim podróże turystyczne. Ęcznie w 200l r. ten ruch w obie strony zb|iŻył się do 2 mln (zczego 1,6 mln przy-
padało na przyjazdy do Chin mieszkańców Korei Południowej), a w 2002 r. ponad ],2 mln turystów z Korei Południowej odwiedziło ChRL, a około 500 tys. chińskich Republikę Korei. Przy tak masowym ruchu rodzą się rozmaite zjawiska patologiczne, takie jak ożyrienie przestępczościtransgranicznej, w tym przemyt narkotyków, nielegalnej emigracji itd.ao Podpisanie i ratyfikowanie w marcu 200l r. umowy o ekstradycji ma ułatlić ściganie i deportowanie ukrywających się przestępców. Władze policyjne w Seutru oceniają, że ponad stu przestępców poszukiwanych listami gończymi ukrywa się w Chinach. Spory handlowe i gospodarcze, będące rezultatem ubocznym dynamicznie rozwrjającej się współpracy, prowadzą do rozmaitych konfliktów, owocujących cotaz częś' oej - jak doąd krótkotrwałymi - 'wojnami handlowymi". Dotyczą one głównie zaległych płatności,problemów z transportem, praktyk protekcjonisLycznych oraz jakości produktów. W ostatnim okresie ujawnił się na pozór historyczny spór, który może rzucić ,,długi cień'' na wzajemne stosunki' Chodzi o negatywną reakcję Chin na zgloszony przez władze KRLD do Międzynarodowej Rady Zabytków UNESCo wniosek o uznanie malowideł ściennych grobowców z okresu panowania dynastii Kogurjo (37 r. p.n.e. - 668 r' n.e.) za obiekty światowego dziedzictwa kulturalnego (okres ten w historiografii koreańskiej jest określany mianem Trzech Królestw: Kogurjo, Pekdze i Silla). Stowarzyszenie StaroŻytnej Historii Korei i Koreańskie Towarzystwo Archeologiczne rn'ezwały władze Republiki Korei do poparcia w tej sprawie prośby rządu KRLD. Przy okazji sporu ujawniono, że w Chińskiej Akademii Nauk Społecznych jest realizowany pięcioletni rządowy Program badawczy ,,Azja Północno-Wschodnia'', którego celem jest udowodnienie, że państwo Kogurjo, obejmujące obszar północnej częściKorei i wschodniej Mandżurii, miało charakter peryferyjny i zostało utworzone Przez zamieszkującą w starożytnych Chinach mniejszośćetniczną na długo przed pojawieniem się świadomościpaństwa narodowego. W tym sensie chodzi o przedstawienie historii tego państwa jako części historii Chin. Można przypuszczać, Że za tym projektem kryją się obawy centralnych władz w Pekinie, iŻ zjednoczenie Korei może prowadzić do \V grudniu 2003 r. aresztowano byłcgo konsula gcneralncgo Rcpubliki Korei w Hongkongu pod zarzurcm uczcstnictwa w sprzcdży 265 wiz za227 200 USD od marca 2000 do lutcgo 200l r' -\Vcdług danyclr Ambasady Korci l'ołudniowej w Pckinie w latach 1999-200l w Chinach miało micjsce 15 morderstw, L77 napadów,95 porwań i 64 rabunków, których ofiarami padli obywatclc tcgo kraju. Ukradziono im też ponad l tys. paszportów' Służby graniczne l{epubliki Korci oceniają, żc około 90 proc. '8 narkotyków trafiających na Południc szmuglowanychjest z Chin.
}9
Stosunki międz1 państuami regionu
146
wysunięcia przęZ ten kraj roszczeń terytorialnych wobec -Wschodnich, które wchodziły w skład Kogurjo.
Ę
częściChin Północno-
Wydarzenia z ll września200l r. skomplikowaĘ sytuację na Półwyspie. Wywarły negatywny wpływ na dialog wewnątrzkoreański i spowodowały jeszcze poważniejsze pogorszenie stosunków między Plrenianem a Waszyngtonem. Trzeba bowiem pamiętać, Że od objęcia prezydentury przez George'a W. Busha ulegały one gwałtownemu ochłodzeniu. Niezależnie od motywów i taktyki postępowania przyjętej przez jego administrację, zaliczenie KRLD do państw ,,osi zła'' jako kraju wspierającego międzynarodowy terroryzm i zaglaŻająćego pokojowi światowemu''musiało, przynajmniej na jakiśczas, zamrozić stosunki USA z tym państwem. Wplynęło też na atmosferę dialogu wewnątrzkoreańskiego i realizację już uzgodnionych porozumień między Północąa Południema2. Do kontynuacji polityki odprężenia, porozumienia i wspóŁ pracy na Półwyspie zachęcali nadal Phenian prezydent Kim Dae-jung, przywódcy chińscy, aLakże prezydent Rosji Władimir Putin. W podobnym kierunku oddziaływała również Unia Europejska; udzielała pomocy i rozwijała stosunki z KRLD, kierując się dążeniem do szerszego włączenia tego państwa w nurt Życia międzynarodowego i zachęcenia go do podjęcia reform gospodarczych. Wkrótce stało się jasne, że ostra krytyka w Republice Korei ,,słonecznej polityki'' prezydenta za ,,nadmierne'' ustępstwa wobec Północy, bez stawiania dostatecznie twardych warunków dla normalizacji stosunków, moŻe zmienić konstelację polityczną w Seulu naznacznie mniej korzystną dla Phenianu. Po wyborach prezydenckich w grudniu 2002 r' i odejściuz Pałacu Błękitnego twórcy ,,słonecznej polityki'', nieuniknione wydaje się wprowadzenie pewnych korekt do podejścia Seulu do Północy, choć niemal nikt nie chce tam zerwania dialogu nawiązanego z takim trudem' Twarda postawa Waszyngtonu także zaczęła ulegać pewnemu taktycznemu zniuansowaniu. Wszystkie te czynniki międzynarodowe, w połączeniu z dośćtrudną wciąż wewnętrzną sytuacją gospodarczą i niędoborami żywnościna Połnocy, sprawiły, że po okresie zamrożenia latem 2002 r. proces poszukiwania porozumienia został wznowiony, choć przy znacznie większej niż poprzednio powściągliwościi ostrożnościjego głównych aktorów. Za zadziwiający można uznać sposób, w jaki to uczyniono' Dwa dni przed zakończeniem mistrzostw świata w piłce nożnej, rozgrywanych na stadionach Korei Południowej i Japonii, 29 czerwca 2002 r. doszło do najpoważniejszego od lat krwawego incydentu na Morzu Żołtym, sprowokowanego przez jednostki marynarki wojennej KRLD. Pociągnął on za sobą ofiary śmiertelne po obu stronach. Niecały miesiąc później władzę KRLD wyraziły bezprecedensowe ubolewanie z powodu tego wydarzenia, rozpoczynając nową ofensywę dyplomatyczną. W jej wyniku wznowiono dialog ministerialny z Południem, potwierdzono realizację uprzednio przyjętych zobowiązań i ustaleń' w tym budowy interkoreańskiej linii kolejowej i konsul_ tacji wojskowych; KRLD zgłosiłaakces do XIV Igrzysk Azjatyckich w Pusanie. W trze{l
Z. Lewicki, Ewohuja polirrki slanou Zjednoczon1ch wobec Azji po 11 ułnłśnia,,,Sprawy Międzynarodowe'' 2002' nr |, s.7lł5. {2 M. Burdelski, WJ. Dziak, Reakcja państw Azji Półnuno-Wscłwdniłj,,,Sprawy Międzynarodowe'' 2002, nr l, s' l l0-l 16. ocena północnokoreańska patrz: Czego dowulzi syltnrja miqlz1tlłl,rodoua po u2dnnmiłlch ] ] uyrześ-
rzJo?,
',Rodong
Sinmun'', l9 września 2002.
PóhqsĘ Kmeański
w poktyce Chin
-
stosunhi z panstwami kmeańshimi
47
I
ciej dekadzie lipca 2002 r., przy aktywnym Pośrednictwie Rosji (w wyniku wizyty
ministra Spraw zagranicznych I. Iwanowa w Phenianie), doszło do pierwszego od czasu przejęcia władzy w USA przez administrację republikańską kontaktu między szefami dvplomacji obu państw Paek Nam Sunem i Colinem Powellem w czasie Forum Ministerialnego ASEAN w Brunei. Kolejne ogniwa tej ofensywy to wizyta Kim Jong Ila na rosyjskim Dalekim Wschodzie i rozmowy z prezydentem Władimirem Putinem (sierpień) oraz sukces pierwszej w historii wizyty premieraJaponii w Phenianie (l7 września). Prowadzono poufne konsultacje z Chińczykami i utrzymywano kontakty z Unią Europejską. W ich trakcie przedstawiciele KRLD potwierdzali przestrzeganie międzynarodowych porozumień w sferze broni masowego rażenia oraz vtrzymanie moratorium na próby rakietowe, podkreślając gotowośćdo bezpośrednich negocjacji z Amerykanami.
Jednocześnie w polityce wewnętrznej dokonano latem bezprecedensowych posunięć zmierzających do likwidacji obowiązującego od pięćdziesięciu czterech lat systemu kartkowego dystrybucji dóbr i towarów i przejściado modelu wzorującego się na chińskich rozwiązaniach wprowadzenia systemu rynkowego, bez naruszania politycznego systemu władzy (m.in. kontrolowane uwolnienie cen i liberalizacjaw handlu)a3. Potwierdzono politykę ostrożnego otwierania się na światzewnętrzny, podej_ mując decyzję o utworzeniu Specjalnych Stref Ekonomicznych (SSE) w Kesongu i Sinuiju na granicy z ChRLaa' Wszystkie te spektakularne posunięcia Phenianu miały st'rvorzyć wrażenie, że to nie Korea Północna, ale polityka amerykańska wobec Pół$\'spu stwarza zagrożenie dla bezpieczeństwa i stabilizacji regionu. Tym samym st'a_ rano się zdobyć poparcie głównych państw sąsiadujących (Rosji, Chin, Japonii i Korei Południowej), a także Unii Europejskiej, w celu skłonienia Waszyngtonu do zmiany nktyki post'ępowania wobec KRLD i podjęcia bezpośrednich rozmów. Dla USA był to sygnał, że dojrzały warunki, aby poruszyć kluczowe kwestie do_ tvczące przerwania prac nad bronią jądrową, poddania atomowych ośrodków badawczo-rozwojowych kontroli MAEA, zamrożęnia (a w perspektywie rezygnacji) z rozbudowy systemu rakietowego, wstrzymania eksportu rakiet, technologii ich produkcji, częścizamiennych i komponentów, a także redukcji sił konwencjonalnych skoncentrortanych wokół linii zdemilitaryzowanej DZM - wszystko poddane wiarygodnemu międzynarodowemu systemowi weryfikacji. Efektem były rozmowy przeprowadzone przez asystenta sekretarza stanu, dyrektora Biura Azji Wschodniej i Pacyfiku - J. Kelly'go w Phenianie (3_5 października 2002), w których strona amerykańska jasno przedstarviła swoje postulaty. Phenian w istocie uznał je za żądanie jednostronnego rozbro.lenia i pozbawienia go najważniejszych atutów bez na\eŻnych gratyfikacji politycznych i gospodarczych oraz gwarancji na realizację zobowiązań zawartych w Porozumieniu Czterostronnym. Sposób ich przedstawienia potraktował jako naruszający zasady suwerennej równościstron, bezceremonialny i obraźliwy. Ptzyznał się do prowadzenia badań nad budową broni atomowej, dodając, Że ma ,jeszcze groźniejszą broń''. Było to oficjalne
'
R stefanicki, Phalianma...rynek,,,GazetaWyborcza",20-2l lipca 2002, s' l-2;J. Larkin, M1stńous Reforn, Eastern Economic Review", 8 sicrpnia 2002, s. l8-19. -Far * -Renmin Ribao'',20-2l września2002, s. 3,6; D. Murphy, oun coal,,,Far Eastcrn Economic Review'', lU pździernika 2002, s' 26.
148
Stosunki mi@22 panstuami regionu
potwierdzenie złamania podjętych zobowiązańa5. Postawa ta doprowadziła do kolejnej fazy napięcia na Półwyspie, hamując Pozytywne i budzące nadzieje tendencje z lata i jesieni 2002 r. Thktyka wybrana przez negocjatorów północnokoreańskich mogła sugerować, że próbują oni powtórzyć wariant taktyczny z lat 1992-1993 i wymusić kolejne korzyściw dziedzinie gospodarczej i politycznej w zamian za ewentualne ustępstwa. Otwarta pozostawała możliwośćposzukiwania rozwiązań jeszcze taz na płaszczy źnie dyplomatycznej.
Chiny z duŻym niepokojem odniosły się do krwawego incydentu z 29 czerwca, tym bardziej Że jeszcze przed inauguracją mistrzostw świata,kanałami dyplomatycznymi apelowały do Phenianu, aby nie podejmował żadnych kroków, które mogłyby naruszyć bezpieczeństwo mistrzostw, rozgrywanych po raz pierwszy w Ęi. Dodajmy' że pierwszy raz w ich historii do składu finalistów zakwalifikowała się piłkarska reprezentacja ChRL46. Z tym większym zadowoleniem przyjęto w Pekinie tak zasadniczą zmianę frontu po złożeniu przeprosin. Chiny aktywnie wsparły ofensywę dyplomatyczną KRLD, zarówno w kontaktach z Seulem (apele o zachowanie powściągliwości i kontynuację dotychczasowego kursu polityki wobec Północy), jak i na forum ASEAN w Brunei, gdzie doszło do spotkania szefów dyplomacji ChRL i KRLD, a kwestia koreańska była tematem rozmów TangJiaxuana zL Iwanowem i Colinem Powellem. Pekin bardzo uważnie śledziłrolę i aktywnośćRosji na Półwyspię, a takŻę zwrot w polityce japońskiej i wizytę Y. Koizumiego w Phenianie (rozmowy przygotowawcze toczyły się w Pekinie)a7. Z zadowoleniem przyjęto zgodę Waszyngtonu na podjęcie bezpośrednich rozmów z Phenianem. Jako szczególnie istotne i wżne oceniono pierwsze konkretne decyzje władz KRLD zmierzające do zmian w polityce gospodarczej kraju, zapowiadające realizację reform rynkowych oraz praktyczne kroki zmierzające do stworzenia SSE w Sinuiju i Kesongu' Uznano je ,,zajedno z najwaŻniejszych wydarzeń w historii KRLD''4s. Jednocześnie wskazywano na ich odmiennośćod rozwiązań chińskich, pośrednio ujawniając obawy co do stopnia ich przygotowania i potencjalnych zagroŻeń, jakie mogą stanowić dla stabilizacji kraju, jeśliwymknęłyby się spod kontroli. Sposób podjęcia decyzji w kwestii graniczącej z Chinami SSE w Sinuiju nie mógł wywołać entuzjazmu w Pekinieag. Przede wszystkim Phenian nie podjął wcześniej konsultacji w sprawie współpracy z położonym na drugim brzegu Jalu Datongiem (miał on w załoŻenia twórców SSE spełniać nu
Między innymi z podpisanym w lg85 r. Układem NPT, wyrażoną 30 stycznia 1992 r. zgodą na poddanie ośrodków atomowych inspekcji MAEA, Porozumieniem o dcnuklearyzacji Półwyspu Koreańskiego z l99l r.
oraz uzgodnieniami Porozumienia czl€rostronnego z l994 r' Xiuo i)ing, Korean Pminsuln in Foau Again, ,,Fiiijing Review", 18 lipca 2002, s. 8-9. a? Noue postę|l1 !łrocesu pokojowego nłl Pć,fuyspie Koreanskim, ,,Renmin fubao'', 2 października 2002; Wu Jingiin, on the Korean Pmiluula. DPRK's Flłxi,bĘ Polities Ciue Rise to Regional StabiliĘ anłl Prospń|, ,,Renmin fubao'', 19 września 2002, s. ll-l2; Chen Yurong, All-Round. Irnprouemmt in Russia - DPRK Relations,,,Renmin fubao'', l2 września 2002, s' l0-l l; Zhang Yaohua, Behind. Koizumi's leebralking Tń'p t0 the DP1?K, ,,Rcnmin Ribao'',3 paździcrnika 2002, s. l0-ll, Guo Haikun,After P1unglang Sulnnńt,,,Rcnmin lłbao'', l0 paździcr_ nika 2002, s. 8-9. '' Li Haibo, Fresh Air Frtm Next Door, ,,Iłenmin Ribao'', l0 października 2002, s' 7. a9 P. Gillert, M eułłaściw1człruiek' ,,Rzeczpospolita",7 paŻdiernika 2002; D' Murphy, Oun Coal,,,Far Eastern Economic Review'', l0 pździernika 2002, s' 26; Dan't ge! too Capibkn, Cotnrałhe,,,Economist'', l2 paŹdziernika nu
2002, s. 6l; Norlh Kmea Can't Paper oun This Problem,,,Far Eastern Economic Review'', 17 pździernika 2002, s. 26; M. Nolan,Trairupotting in N. Korea,,,Far Eastern Economic Rcview'',24 paździcrnika 2002' s. 26'
Póhqsep Kmeatuhi w polilye Chin
-
slorunhi z panstwań kmnluhimi
4eI
dla Sinuiju rolę podobną jak HongkonB dla utworzonej w latach 80. pierwszej chińitiej SSE w Shenzhenie). Co więcej, na jej szefa powołano _ bez uprzedzenia i zgody u'ładz ChRL - obywatela chińskiego, wobec którego prowadzono śledztwow sprawach aaduŻyć finansowych.
Ujawnienie przez Amerykanów przebiegu rozmów w Phenianie i oświadczenie s{rony koreańskiej o realizacji programu badań atomowych postawiły dyplomację chińską przed poważnym dylematemuo. W tej kwestii oficjalne stanowisko Pekinu było od dawna jednoznaczne. Chiny zdecydowanie opowiadały się za denuklearyzacją PóŁ b}'sPu. Potwierdzano to wielokrotnie w oświadczęniach rzeczników MSZ, w wypowiedzjach Jiang Zemina - przewodniczącego ChRL - podczas jego wizyty w USA, a naxępnie na szczycie APEC w Meksyku (koniec listopada), akcentując przy Lym, Że L'westia ta Powinna zna|eżć rozwiązanie na płaszczyźnie dyplomatycznej, a nie miliarnej5l. We Wspólnej deklaracji rosyjsko-chińskiej z 2 grudnia 2002 r. stanowisko ńu stron sformułowano następująco: ,,Strony uważają, że dla losów pokoju i bezpietzeństwa w Azji Północno-Wschodniej ważnym pozostaje zapewnienie bezatomo-.-ego statusu Potwyspu Koreańskiego i reżimu nierozprzestrzeniania broni masowego rażenia. W tym kontekście podkreślająniezwykłą wagę normalizacji stosunków między LSA a KRLD, oparĘ na konsekwentnym wypełnianiu wcześniejprzyjętych zoboriąań, włączając w to Porozumienie Czterostronne z l994 r., oraz konstruktywnym, równoprawnym dialogu slużącym uregulowaniu kwestii będących przedmiotem wzaJ€mnego zaniepokojenia''52. odpowiada ono w pełni fundamentalnym założeniom po.:trki chińskiej wobec Półwyspu i obu państw koreańskich. Sprzeciw wobec programu nuklearnego
KRLD i dążenie do dyplomatycznego
:ozrviązania tej kwestii to wspólne elementy dla stanowiska nie tylko Moskwy i Pekinu, a]e także Seulu, Tokio oraz Unii Europejskiej, cieszącej się poparciem państw ASEAN. Opowiada się za nim oNZ. opcja ta wydaje się przeważać w postawie Waszyngt'onu. Sm'arza to możliwościznalezienia satysfakcjonującego, pokojowego rozwiązania kryn'su. Jeśliuda się go osiągnąć, moŻe to stanowić rzeczywisty historyczny przełom _. kwestii koreańskiej' Dobrze przysłużyłysię temu powłżne zaangaŻowanie i podjęte
r,r'siłki mediacyjne Pekinu, czego wyrazem było sięgnięcie do wymiany dyplomai'r'cznej, stałe konsultacje między uczestnikami i ich zgodne w zasadzie stanowisko '. kwestii niedopuszczenia do zwiększenia potencjału nuklearnego, z perspektywą likridacji arsenałów broni masowego rażenia i środków jej przenoszenia na Półwyspie, sntorzenia tam trwałego systemu pokojowego, zastępującego układ o przerwaniu cziałań wojennych z 1953 r. Za czynniki sprzyjające należy uznać obalenie reżimu Saddama Husajna w Iraku, osłabienie pozycji ,jastrzębi'' w administracji George'a \{. Busha, pogłębiającą się izolację KRLD (zmiany w postawie Libii i Iranu w kwestii uzyskania dostępu do broni A, ujawnienie roli Pakistanu we wspieraniu programu atomowego Phenianu). Istotną rolę mogą odegrać zapewnienia znacznej pomocy Bosp
'
D.E. sangcr, Shochfronl North Kmea, ,,International Herald Tribune'', l8 paździcrnika 2002, s. -elŹe: MAEA - strona intcrnetowa www.iaea.int, dział: Zbliżenia - IAEA and DPI{K. : Jnng Agrees with Bush on Kmea,,,Intrrnational Hera]d Tribunc'',26-27 października 2002. 1: lak1)ólna tleklarałja ros1jsko-chińska,,'Rcnmin Ribao'', 2 grudnia 2002.
l, 5; patrz
r Stostnhi mi@21 panstuami regionu
150
zewnętrzny. Powstała sytuacja i przyjęta taktyka postępowania wobec Phenianiu (kija i marchewki) wydają się sprzyjać przełamaniu trwającego od jesieni 2002 r' impasu.
Szczególnie istotny wkład w wypracowanie wielostronnej formuły negocjacji, sprecyzowanie wstępnych zasadniczych ram możliwego kompromisowego porozumienia, uwzględniającego podstawowe interesy stron oraz doprowadzenie do podjęcia bezpośrednich negocjacji odegrała dyplomacja chińska' Główne etapy tych wysiłków to spotkanie trójstronne USA, KRLD i ChRL w Pekinie 23_25 kwietnia 2003 r., szęścioStronny dialog w kwestii rozwiązania koreańskiego kryzysu atomowego z udziałem USA, KRLD, ChRL, Rosji, Republiki Korei i Japonii w stolicy Chin 27-29 sierpnia 2003 r. oraz kolejne spotkania 20-28 lutego i 23-26 czerwca 2004 r. w tym samym składzie, których gospodarzem także byli Chińczycy.Jest tojednak nadal tylko szansa' Czy przywódcy KRLD będą chcieli z niej skorzystać? Jeśliją zignorują, będzie to decyzja samobójcza.
Nieoficjalne kontakty Republiki Korei z Tajwanem Thjwan jako pierwszy zerwał stosunki dyplomatyczne z Koreą Południową jeszcze przed podaniem do publicznej wiadomości komunikatu o nawiązaniu stosunków między Seulem a Pekinem (24 sierpnia l992). Była to gniewna reakcja także na sposób, w jaki najważniejszy i już ostatni oficjalny Partner TLjp.j w Azji przeprowadził tę zmianę. Strona tajwańska zawiesiła wszelkie połączenia Iotnicze zKoreą Południową, co nadal obowiązuje (Seul nie wyraża zgody na międzypaństwowy charakter tych połączeń)' W lipcu 1993 r. obie strony podjęły decyzję o powołaniu nieoficjalnych przedstawicielstw: Misji Thjpej w Korei (otwartej w listopadzie l993) i Misji Koreańskiej w Ęp.j (zainaugurowała działalnośćw styczniu 1994). We wrześniu2003 r. otwarto w Seulu przedstawicielstwo Rady Promocji Handlu Zagranicznego Ęwanu. Mimo zerwania stosunków od 1992 r. obroty handlowe wzrastają przeciętnie około l0 proc. rocznie' w l999 r. wyniosły 9,79 mld. UsD (+36 proc. w porównaniu 1998 r. - 7 ,15 mld ) przy dodatnim saldzie Republiki Korei 4,58 mld (wzrost 8 proc.). W 2000 r. przekroczyły one l2,7 mld USD (nadwyżka Seulu 3,32 mld). Republi_ ka Korei jest czwartym partnerem handlowym wyspy. O ile w 1992 r. Thjwan odwiedziło 120,6 tys. Koreańczyków z Południa, o tyle w 2000 r.72 tys. Zmalałaliczba mieszkańców wyspy odwiedzających Republikę odpowiednio z 420 tys. do 199 tys.
w 2000
r.
W aspekcie politycznym władze Republiki Korei - zgodnie z Życzeniami władz ChRL - restrykcyjnie przestrzegają zasady nieudzielania wiz wyższym urzędni_ kom administracji tajwańskiej. W maju 2002 r' odmówiono wjazdu żonie prezydenta Thjwanu, Wu Shuchen' zaproszonej do Korei jako przewodnicząca Stowarzysze_ nia osób Niepełnosprawnych, uzasadniając Ło wyższym interesem narodowym. Podobnie cofnięto zaproszenie dla delegacji parlamentarzystów Thjwanu na uroczystośćinauguracji prezydentury Roh Moo_hyuna w lutym 2003 r. Republika Korei popiera politykę ,jednych Chin'' i uważa Thjwan za nieodlączną częśćterytorium Chin.
Pofuysą Koreański w pokĘce Chin - stasunki z panshlami
kmntukimi
5l
l
Załącznik. Ważniej sze wydarzenia w Stosunkach ChRL Z Państ'wami koreańskimi KRLD
l
października 1949: prezes Rady Ministrów KRLD, Kim Ir Sen, przekazał na
ręce przewodniczącego Centralnego Rządu Ludowego Chin, Mao Zedonga, gratuIacje z powodu proklamowania ChRL
6 października 1949: nawiązanie stosunków dyplomatycznych na szczeblu amba-
sadorów
|9 października 1950: decyzja władz ChRL o skierowaniu do Korei Północnej rddziałów ochotników Chińskich 19 lutego l958: obie strony uzgodniły termin wycofania jednostek ochotników Chińskich z KRLD do końca 1958 r. Ewakuacja została zakończona 26 paŹdziernika i958 r. 6 września 1986: otwarcie Konsulatu Generalnego KRLD w Shenyangu (prow.
n-iaoning)
l5 września l986
r.: otwarcie Konsulatu
chRL w Chongiinie (KRLD)
Najważniejsze wizyty przywódców ChRL w KRLD
l4-21 lutego 1958: premier - Zhou Enlai |5-27 września1963: przewodniczący ChRL - Liu Shaoqi A-7 kwietnia 1970: premier - Zhou Enlai 22-25 grudnia 1972: minister spraw zagranicznych -Ji Pengfei 5-l0 maja 1978: przewodniczący KPCh i premier * Hua Guofeng &-l3 września l979: wiceprzewodniczący KPch i wicepremier - Deng Xiaoping 20-24 grudnia 1981: premier - Zhao Ziyang 26-30 kwietnia 1982: przewodniczący KPch - Hu Yaobang (wizyta nieoficjalna) 2G-25 maja 1983: minister spraw zagranicznych - Wu Xuequan 4-ll maja 1984: sekretarz generalny KPCh - Hu Yaobang 4-6 maja 1985: sekretarz generalny KPCh - Hu Yaobang (wizyta nieoficjalna) 3Ą października 1986: przewodniczący ChRL - Li Xiannian 7-ll września l988: przewodniczący ChRL - Yang Shangkun 24-29 kwietnia 1989: sekretarz generalny KPCh - Zhao Ziyang l4-16 kwietnia 1990: sekretarz generalny KPCh -Jiang Zemin 3$ maja l99l: premier - Li Peng 17-20 czerwca l99l: wicepremier i minister spraw zagranicznych - Qian Qichen l2-l7 kwietnia l992: przewodniczący ChRL - Yang Shangkun L5 września 200l: sekretarz generalny KPCh i przewodniczący ChRL - Jiang iemin
il
Stosunhi ni@z1
152
pałulwani regionu
Najważniejsze wizyty przywódców KRLD w ChRL 10-27 listopada 1953; premier KRLD i przewodniczący KPP - Kim Ir Sen53 28 września-lpaździernika l954: Kim Ir Sen 2l-28 listopada 1958: Kim Ir Sen 2-10 grudnia 1958: Kim Ir Sen 25 września-3 października 1959: Kim Ir Sen 10-15 lipca 1961: Kim Ir Sen 9-14 lutego 1973: minister spraw zagranicznych - Ho Tan 18-26 kwiętnia 1975: prezydent - Kim Ir Sen l0-14 stycznia 1981: premier - Yi Chang Ok l6-25 wrzęśnia l982: prezydent - Kim Ir Sen 2-16 czerwca 1983: sekretarz Partii Pracy Korei - Kim Jong Il (wizyta nieofi-
c.lalna)
2-14 lutego 1984: wicepremier i minister spraw zagranicznych - Kim Yong Nam 5-10 sierpnia 1984: premier - Kang Song San 26-28 listopada 1984: prezydent - Kim Ir Sen (wizyta nieoficjalna) 2l-25 maja 1987: prezydent - Kim Ir Sen ll-l4 września l9B7: premier _ Kang Song San 3-7 listopada 1988: wicepremier i minister spraw zagranicznych - Kim Yong Nam 5-7 listopada 1989: sekretarz generalny Partii Pracy Korei - Kim Ir Sen (wizyta
nieoficjalna)
23-28 listopada 1990: premier - Yon Hyung Muk 4_I3 października l99l: prezydent _ Kim Ir Sen 29-3l maja 2000: sekretarz generalny Partii Pracy Korei i przewodniczący Państwowego Komitetu Obrony - Kim Jong Il l5-20 stycznia 2001: KimJong Il Najważniejsze umowy i porozumienia dwustronne
23 listopada l953: Porozumienie o współpracy ekonomicznej i kulturalnej 17 kwietnia 1953: Porozumienie o budowie hydroelektrowni na rzece Jalu 23 sierpnia 1956: Porozumienie o współpracy radiofonii l0 kwiętnia l957: Porozumienie o współpracy fitosanitarnej w rolnictwie 3l grudnia |957: Porozumienie o współpracy naukowo-technicznej lB lutego 1959: Porozumienie o współpracy w transporcie lotniczym 2l lutego 1959: Porozumienie o współpracy kulturalnej 23 maja 1960: Porozumienie o współpracy w dziedzinie żeglugi na rzekach granicznych 1l lipca 196l r.: Układ o przyjaźni i współpracy wzajemnej (ratyfikowany 10 wrześ-
nia 196l) 55
Nieoficjalne źródłachińskic podają, że od chwili powstania KRLD Kim Ir Sen 39 razy odwiedzał Chiny.
P,óhqsep Korea(uki w polilye Chin
_
srosunki z patslwami
hqr%:llskimi
5 listopada 1962: Układ o żegludze morskiej 27 grudnia l964: Porozumienie o współpracy w dziedzinie radia
53
l
i telewizji
9listopada l965: Porozumienie o współpracy w dziedzinie ochrony zdrowia 3 lipca l97l: Porozumienie o współpracy w ratownictwie morskim 5 kwietnia l9?2: Porozumienie o współpracy w rybołówstwie l8 stycznia l978: Porozumienie o współpracy pocztowej i w telekomunikacji 26 listopada 1985: Konwencja Konsularna (ratyfikowana 2 lipca 1986) 8 listopada 1993: Porozumienie o współpracy w transPorcie lotniczym 21 czerwca l996: Porozumienie o współpracy gospodarczej i technicznej l9 listopada 2003: Porozumienie o współpracy w dziedzinie egzekwowania prawa -rrlilnego i karnego
Republika Korei 20 października l990: Porozumienie o utworzeniu stałych przedstawicielstw handiar.1'ch KOTRA i CITIC w stolicach obu krajów; ich otwarcie nasąpiło 30 stycznia .991 w Pekinie i 9 kwietnia 1991 w Seulu 24 sierpnia l992: nawiązanie stosunków dyplomatycznych na szczeblu ambasad l l czerwca l993: rozpoczęcie działalnościKonsulatu Generalnego Republiki Korei r Szanghaju
l2 września 1994: inauguracja Konsulatu Generalnego Republiki Korei w Qing:ao (prow. Shandong) 8 lipca 1999: otwarcie Biura Wydziału Konsularnego Ambasady Republiki Korei u Shenyangu (prow. Liaoning), podniesionego w 2002 r. do rangi Konsulatu Ge:eralnego 6 września l993: otwarcie Konsulatu Generalnego ChRL w Pusanie 28 sierpnia 2001: otwarcie Konsulatu Generalnego Republiki Korei w Kantonie Cuangzhou)
7 sierpnia 2003: zapowiedź otwarcia Konsulatu Generalnego Republiki Korei
ł Changdu
Najważniejsze wizyty przywódców ChRL w Korei Południowej 26-29 maja 1993: minister spraw zagranicznych - Qian Qichen 3| października-4 listopada 1994: premier - Li Peng l7-22 kwietnia l995: przewodniczący Stałego Komitetu OZPL - Qiao Shi l3-l7 listopada l995: przewodniczący ChRL -Jiang Zemin 26_30 kwietnia l998: wiceprzewodniczący ChRL - Hu Jintao lG-12 grudnia 1999: minister spraw zagranicznych - ThngJiaxun lŁ23 stycznia 2000: radca stanu i minister obrony narodowej - Chi Haotian 17-22 stycznia 2001: premier -Zhu Rongji 25-26lutego 2003: wicepremier - Qian Qichen l0-12 kwietnia 2003: minister spraw zagranicznych - Li Zhaoxin
f I
54
Stosunki mi@zy parutuami regionu
Najważniejsze wizyty przywódców Republiki Koreańskiej w ChRL 24 sierpnia 1992: minister spraw zagranicznych - Lee Sang Ok 27_30 września 1992: prezydent - Roh Tae Wu 27_3| października 1993: minister spraw zagranicznych - Han SungJoo 27_3| października 1994 prezydent - Kim Young Sam 8-9 czerwca 1994: minister spraw zagranicznych - Han Sung Joo 9-15 maja 1995: premier - Lee Soo Song 9-15 maja 1996; minister spraw zagranicznych - Yu Chong Ho 18-20 maja 1997: minister spraw zagranicznych - Yu Jong Ha I l-14 lipca 1998: minister spraw zagranicznych i handlu - Hong Soon Young ll-15 listopada 1998: prezydent - Kim Dae-jung 27-29 kwietnia 2000: minister spraw zagranicznych i handlu - Lee Young Binn 16 maja 2001: minister spraw zagranicznych - Han Seung Soo 18-20 czerwca 2001: premier - Lee Han Dong 27-28 marca 2002: minister spraw zagranicznych - Choi Sung Hong 7-10 lipca 2003: prezydent - Roh Moo-hyun Najważniejsze porozumienia (umowy dwustronne) 30 września l992: Porozumienie o wymianie handlowej 4 grudnia 1992: Porozumienie o wzajemnym popieraniu i ochronie inwestycji 30 września l992: Porozumienie o powołaniu Mieszanej Komisji ds. Współpracy Gospodarczej, Handlowej i Technicznej 30 września l992: Porozumienie o współpracy naukowo-technicznej 27 maja l993: Porozumienie o żegludze morskiej 24 |ipca l993: Porozumienie o wspołpracy pocztowej i telekomunikacyjnej 28 pażdziernika 1993: Porozumienie o współpracy w dziedzinie ochrony środo-i wiska
28 marca l994: Porozumienie o przeciwdziałaniu podwójnemu opodatkowaniu 28 marca 1994: Porozumienie o współpracy kulturalnej l6 września1994: Porozumienie o współpracy i współdziałaniu w dziedzinie opłat
celnych
3I paŹdziernika l994: Porozumienie o współpracy w dziedzinie pokojowego wykorzystania energii atomowej 3l października 1994: Tymczasowe porozumienie o cywilnym transporcie lotniczym 3 sierpnia 2000; Porozumienie o współpracy w dziedzinie rybołówstwa 8 lipca 2003: Porozumienie o współpracy i ponrocy prawnej w kwestiach cywilnych i handlowych
'
Stanisław Zapaśnik
Stosunki Chil| z republikami byłej radzieckiej A"ji Centralnej' Po rozpadzie ZSRR w drugiej połowie l991 r. rądy pięciu byłych republik związko'.r'ch Azji Srodkowej (Kazachstanu, Kirgistanu, Tadżykistanu, Turkmenistanu i Uzbeki_
iunu) proklamowaĘ niepodległość'Kierownictwo Chińskiej Republiki Ludowej - mimo :oczątkowych oznak dezorientacji - stosunkowo szybko doceniło potrzebę nawiązania stosunków dobrosąsiedzkich z nowo powstałymi państwami. Stosunki dyplomatyczne r republikami Ęi Centralnej Pekin nawiązał znacznie wcześniej nawet niż Z państwani Zakaukazia, np' Armenią i Azerbejdżanem. Wiele posunięć, takich jak zawarcie pod koniec 199l r. i w pierwszej połowie 1992 r') ze wszystkimi nowymi państwami :egionu Azji Centralnej układów o współpracy gospodarczej i wymianie handlowej :n; Przyznanie im kredytów oraz w niektórych przypadkach pomocy humanitarnej, m'anifestowało dobrą wolę Chin w stosunkach z sąsiadami. Osobnym gestem pod adreiem Ałmaty było oświadczenie Ministerstwa Spraw Zagranicznych ChRL w maju -992 r.' że Chiny nie wysuwająŻadnych roszczeil terytorialnych wobec Kazaclrstanu. Z pewnych jednak względów, o których powiemy dalej, tych posunięć nie należy J"terPretować jako wyrazu szczególnego zainteresowania dyplomacji chińskiej Sprawą ,mocnienia niepodległego bytu państw Azji Centralnej. Przeciwnie, nie brak dowodów -. to, że dlugo jeszcze po uzyskaniu w l99l r. niepodległościprzez byłe republiki =dzieckiej Azji Srodkowej Pekin nie określiłinteresów państwowych, ze względu na r:óre skłonny byłby podejmować jakiekolwiek działania w stosunkach z nimi mogące icowodować pogorszenie własnych stosunków z Rosją. Ten stan trwał do 1996 r., od iuedy daje się zauważyć intensyfikację działań chińskich w stosunkach z republikami Ęi Centralnej, świadczącąo zmianie ocen miejsca, jakie w chińskiej polityce zagrailcznej wyznaczono państwom tego regionu' Z kolei rozszerzenie i umocnienie wpłyłów USA w tym rejonie w nastęPstwie wojny w AĘanistanie zmusiły Pekin do korekty aon'chczasowego kursu polityki w stosunkach z republikami Azji Centralnej. Istota ''''ian Polega na uznaniu tych państw za obszar o podstawowym znaczeniu dla chińrŁich interesów państwowych. Z tych powodóW przedstawiając rozwój stosunków Chin : nrni republikami, uwzględniamy obecnośćw nim trzech wyrażnie wyodrębnionych nadiów, które omówimy w kolejnych podrozdziałach. Termin ,,Azja Środkowa'' został stworzony przez geografię rosyjską dla oznaczenia obszaru położonego ra rschód od Morza Kaspijskiego i rozciągającego się aż do graniry z Chinami. Bezpośrednio po uzyskaniu ru7odległości przywódcy nowych państw zaczęli domagać się, aby w geografii i polityce międzynarodowej wrrńnazwy ,,Azja Centralna'', poniewź termin ,"Ązja Srodkowa'' stanowił - ich zdaniem - wyraz dominacji furry na tym obszarze.
Stosunhi ni@zy parutwami regionu
156
Okres pierwszy: od uzyskania niepodległości do połowy 1996 r. W okresie tym większośćproblemów, które Chiny i państwa Azji Centralnej stawiały sobie jako zadania do realizacji w stosunkach wzajemnych, była kontynuacją kierunków działań zapoczątkowanych jeszcze w czasach istnienia ZSRR. W 1987 r. władze ChRL podjęły decyzję o rozwoju handlu przygranicznego z ZSRR, otwierając w tym celu dziesięć miast przygranicznych i portów śródlądowych. Skutkiem tego posunięcia był znaczny wzrost obrotów w wymianie handlowej między oboma państwami, które w ciągu następnych trzech lat wzrosły aż trzykrotnie, osiągając poziom 4 mld UsD. W 1988 r. Pekin wystąpił z inicjatywą dokończenia prac (przerwanych w latach 60.) przy budowie linii kolejowej Urumczi-Ałmaty z przejściem granicznym w Drużbie (w Kazachstanie), co umożliwiłoby Chinom uzyskanie krótszych dróg dostępu do sieci transportu kolejowego w Rosji i Europie. Dlatego władze chińskie z zainteresowaniem odniosły się do idei Nursułtana Nazarbajewa - wówczas jeszcze prezydenta republiki związkowej Kazachstanu - który w lipcu 199l r' w liście do premiera Chin, Li Penga, zaProponował modyfikację projektu magistrali kolejowej łączącej ZSRR z chRL i przechodzącej przez terytorium Kazachstanu, dzięki włączeniu do niej niewielkiego odcinka kolei Serahs (w Turkmenii) - Meszhed (w Iranie). Th ostatnia inwestycja dałaby Chinom dodatkowe wyjściena rynki Bliskiego Wschodu i basenu Morza Śródziemnego, skracając drogę transportu towarów z wybrzeży oceanu Spokojnego do Europy blisko 5 tys. km. Ze względu na zmiany w sytuacji wewnętrznej w Chinach jeszcze w tym samym roku Pekin Zmuszony był nadać pierwszorzędne znaczenie w polityce zagranicznej państwa sprawom rozszerzenia zakresu wymiany handlowej z krajami byłej radzieckiej Azji Centralnej oraz budowy linii komunikacyjnych' umożliwiających transport towarów vłytwarzanych w zachodnich prowincjach Chin na nieodległe geograficznie rynki centralnoazjatyckie i do Rosji. Pod koniec 1991 r. zaczęły napływać z Chin doniesienia, Że po rozpadzie ZSRR nasiliły się tendencje nacjonalistyczne i separatystyczne wśród Ujgurów w Xinjiangu. Zaniepokojenie Pekinu rozwojem wydarzeń w Ujgurskim Rejonie Autonomicznym zna|azło wyraz m.in. w uznaniu potrzeby zmian zarówno w polityce wewnętrznej, jak i zagranicznej. Dlatego już w pierwszych miesiącach l992 r. plenum Komunistycznej Partii Chin i następnie parlament przyjęły uchwały, w których decyzja o kontynuacji i rozszerzeniu współpracy gosPodarczej z republikami Azji Centralnej sąsiadowała z postanowieniem o rozszerzeniu pomocy ekonomicznej dla prowincji graniczących z państwami powstałymi po rozpadzie ZSRR i zamieszkanymiprzez mniejszości narodowe.
Jako częśćtych właśniedziałań- wynikających z uświadomienia sobie przez władze
w Pekinie znaczęnia rozwoju ekonomicznego prowincji zachodnich Chin jako
wa-
runku zahamowania tendencji separatystycznych-należy traktować wizytępod koniec l99l r. w dwóch republikach Azji Centralnej, Kazachstanie i Uzbekistanie chińskiej delegacji rządowej z wiceministrem współpracy gospodarczej z zagranicą na czele.
Stosunki Chin z repubkhami Ęłej radziłckiej Azji Cmlralnej
57
I
Celem Ą wizyty było zapewnienie, że Chiny będą utrzymywały stosunki gospodarcze z nowymi państwami na tych samych zasadach co z ZSRR, to jest na zasadach uwzględ-
niania wzajemnych interesów i korzyści. obok tego Chiny już w grudniu l99l r. podpisały zKazachstanem -jako pierwszym niepodległym państwem postradzieckim - długoterminowe porozumienie handlowe, przewidujące m.in. klauzulę największego uprzywilejowania, ulgi celne w eksporcie i imporcie, otwarcie przedstawicielstw handlowych w Pekinie i Ałmaty. Nie pozostało to bez wpływu na dynamikę wzrostu wartościobrotów Chin z povczególnymi krajami tego regionu Azji. w pierwszej połowie l992 r' Chiny podpisały porozumienia handlowe i gospodarcze również z pozostałymi republikami centralnoazjatyckimi - m'in. Uzbekistanem (w marcu l992) i Kirgistanem (w maju tegoż roku). od jej początku przywódcy nowo powstałych państw Azji Centralnej traktowali wspóŁ Pracę gospodarczą z ChRL jako środekdo uniezależnienia się ekonomicznego od R'osji. Później jednak dały znać o sobie problemy, które znacznie wyhamowały wzrost
r-r-miany handlowej. Zilustrujmy to na przykładzie Kazachstanu. W l992 r. dynamika wzrostu obrotów ł wymianie z Chinami była bardzo wysoka. Pod koniec tegoż roku osiągnęły one rartość430 mln USD'Już jednak w pierwszych siedmiu miesiącach l993 r. nastąpił t|aczny spadek obrotów, przede wszystkim eksportu chińskiego, który zmniejszył się 2l,3 proc. i wyniósł 92,26 mln USD. W następnych latach eksport chiński do Kazachstanu nadal malał mimo utrzymującej się dynamiki wzrostu wymiany handlowej międz1'oboma krajami. W 1995 r. np. Kazachstan kupował w Chinach blisko dziesięcioL'rotnie mniej towarów niż sprzedawał. ]ako przyczynę tego stanu ekonomiści i polirgv Azji Centralnej wskazują najczęściejniską jakośćtowarów importowanych z Chin, przede wszystkim obuwia i odzieŻy dostarczanych na rynki lokalne. sytuacja pod tym rzględem nie uległa większej poprawie mimo podpisania w lipcu 1996 r., podczas uŁyty przewodniczące1o Jiang Zemina w Ałmaty - wśród innych umów między-
raństwowych _ porozumienia dotyczącego wspólnej kontroli jakości towarów clrińskich wwożonych do Kazachstanu. Przypadek Kazachstanu dobrze ilustruje Pewną tendencjg, która od samego poaątku wpływa na charakter wymiany handlowej Chin z republikami Azji Centralnej. Rvnki tych państw są mało atrakcyjne dla eksporterów chińskich. Między innymi c]atego, że kraje tego regionu długo przeŻywały trudnościtypowe dla gospodarki ł_szystkich państw byłego realnego socjalizmu przechodzących do gospodarki rynko'*ej (spadek produkcji, znaczne zadłuŻenie przedsiębiorstw, bezrobocie). Zjawiska te łmniejszałymożliwościnabywcze przedsiębiorstw i ludności. Lista towarów eksportor_anych przez Chiny do krajów Azji Centralnej była zawsze nieporównanie uboższa niż lista towarów eksportowanych do krajów zachodnich i najważniejszymi na niej nzycjami są nadal towary powszechnego użytku (np.w 1996 r. aż 80 proc' eksportu ńińskiego do Kazachstanu stanowiły odzieŻ i tekstylia) oraz żywność.ToteŻrzeczywistą attYczyną wzrostu obrotów w wymianie handlowej Chin z krajami Azji Centralnej, Botowanego od l993 r., było we wszystkich przypadkach zwiększenie eksportu surowcórv wydobywanych przez Pafinerów handlowych Chin' Rynki Azji Centralnej okazały się natomiast atrakcyjne dla inwestorów chińskich. Do l997 r. jednak inwestycje chińskie były raczej skromne i realizowane głównie przez średnie i małe przedsiębiorstwa Z kapitałem mieszanym (w połowie l996 r. w Kazach-
158
Stosunhi mi.@4 pałt^stuami re$onu
stanie działało350 joint a?ntures z udziałem kapitału chińskiego, w Kirgistanie - l20). Należy w tym miejscu wyjaśnić,że w pierwszych latach po uzyskaniu niepodległości inwestycje chińskie w Azji Centralnej były realizowane głównie z wykorzystaniem ka-
pitałów rodzinnych. Najczęściej zatem kierowano je do Kazachstanu i Kirgistanu, gdzie mieszkają Dunganowie - wywodzący się z terenów Xinjiangu chińskojęzyczni wyznawcy islamuz, którzy są powiązani więziami rodowymi z Chińczykami z regionów przygranicznych Chin. O wiele ważniejsze znaczenie niż inwestycje chińskie dla rozwoju ekonomicznego krajów Azji Centralnej miały budowane trasy transportowe, zwłaszcza linie komunikacyjne łączące Chiny z Europą Zachodnią z pominięciem terytorium Rosji. Chińczycy nie tylko odnieśli się pozytywnie do projektów prezydenta Nazarbajewa dotyczących połączeń kolejowych, ale wystąpili także z własnym projektem, mającym na celu rozwój komunikacji i transportu na trasach prowadzących wzdłuŻ dawnego Szlaku Jedwabnego' Dla realizacji tego celu w lutym l992 r. Kazachstan otrzymał od Chin duży kredyt (wielkości nie ujawniono) pod warunkiem, że jego część(l07 mln rubli) zostanie ptzeznaczona na rekonstrukcję kazachstańskiego odcinka Szlaku Jedwabnego.
W maju tegoż roku podczas wizyty prezydenta Kirgistanu Askara Akajewa w Pekinie omawiano sprawę rekonstrukcji drogi samochodowej prowadzącej z północy, przez Biszkek, osz i Kaszgar do zachodnich regionów Chin. Projekt tej inwestycji został wcześniej uzgodniony z Pakistanem. W następstwie jej realizacji Kirgistan miał stać się głównym ogniwem połączeń drogowych, łączących Syberię i kraje regionu Kaukazu, Kazachstan i Uzbekistan z Chinami oraz autostradą karakorumską z Pakistanem i Indiami. Innym ważnym gęstem Chin było udostępnienie Kazachstanowi chińskiego Portu Lianyungang do morskiego transportu towarów. Porozumienie o zasadach korzystania przez Kazachstan z tego portu podpisano w lutym 1996 r. Według oficjalnych wyjaśnień,Pekin, udostępniając Kazachstanowi port Lianyungang' traktował sprawę jako jeden z elementów pakietu problemów związanych ze sPrawnym funkcjonowaniem Szlaku Jedwabnego. Jednym z najważniejszych problemów, jakie pojawiły się po rozpadzie ZSSR, była sprawa granic nowych republik Azji Centralnej z Chinami. Aktualny przebieg granic,
przejętych w spadku po ZSRR, był bowiem kwestionowany przez Chiny, które nie wyrzekły się roszczeń do niektórych obszarów (dotyczyło to głównie Pamiru), przekazanych Rosji na mocy traktatu zawartego w Petersburgu w l88l r. Rozmowy w sprawie zachodniego odcinka granicy między Chinami a Wspólnoą Niepodległych Państw zostały zapoczątkowanę we wrześniu-październiku l992 r. Tiudno byłoby chyba wskazaĆ przykład lepiej ilustrujący podporządkowywanie przez Pekin swoich ówczesnych stosunków z państwami Azji Centralnej stosunkom z Rosją niż fakt, że w tych rozmowach Rosja, Kazachstan, Kirgistan i Tadżykistan były rePrezentowane jako jedna delegacja.
2
Dunganowie (nazywani przez Chińczyków Huci) są odrębną grupą etniczną, przypisującą sobie pcrskie lub arabskie pochodzenie.
Stosunki Chin z
5eI
Ęubkkarni ĘłĘrad.zieckĘ Azji CmłralnĘ
Okres drugi: od lipca 1996 r. do 11 września2001
r.
26 kwietnia 1996 r. w Szanghaju Rosja, Chiny, Kazachstan, Kirgistan i Tadżykistan mdp1'"1' układ o budowie środków zaufania w obszarach ptzygranicznych. Zauwa.mv jednak, Że to bodaj najważniejsze wydarzenie w dotychczasowych stosunkach ri^hin z republikami Azji Centralnej zostało wyreżyserowane przęz dyplomację peńs['ą jako jeden z punktów programu oficjalnej wizyty prezydenta Rosji Borysa jdcr'na w Chinach' Układ został podpisanyjednocześnie PrzezPrzywódców wszystkich nństw położonych wzdŁuŻ dawnej granicy ZSRR z Chinami. Tym samym Pekin dawał Moskwie wyraźny sygnał, że w stosunkach z krajami Wspólnoty Niepodległych Państw nle zamierza prowadzić polityki sprzecznej z rosyjską racją stanu. W tym jednak czasie obszar Azji Centralnej stał się już na tyle waŻny dla polityki drińskiej, że dyplomacja pekińska w dążeniu do realizacji interesów ChRL starała się rrieśniaćstosunki z państwami tego regionu niezależnie od tego, jak jej posunięcia inh'by odbierane przez Kreml. Wprawdzie oficjalne wypowiedzi składane przed i pod_ -as wizytY przewodniczące$o Jiang Zemina w Kazachstanie, Kirgistanie i Uzbekis:nie na początku lipca 1996 r' oraz poświęcone tej wizycie komentarze nie zawierały adnych treści,które sugerowałyby, że dochodzi ona do skutku w wyniku przeprowaJzanej przez ChRL korekty jej polityki w stosunkach z tymi państwami. Wizyta ta -cdnak odbywała się w trakcie przygotowań do VI plenum KC KPch (wyznaczonego :a 7-l0 października 1996) i w warunkach zaostrzającej się walki na szczytachwładzy l Chinach w okresie poprzedzającym śmierćDeng Xiaopinga. Ze względu na te łłaśnieokoliczności niektórym analitykom zachodnim nasuwał się wniosek, Że wizyta rostała pomyśIana jako jedno z posunięć mających zwiększyĆ szanseJiang Zemina na etrzymanie stanowiska przewodniczącego partii. Innymi słowy, przyjmowali oni tę rŁytę za dowód istnienia w stosunkach Chin z państwami Azji Centralnej spraw na rle ważnych z punktu widzenia chińskich interesów państwowych, aby efekty jego -"lzytY mogły być uważane za jeden ze sprawdzianów zdolności przywódczych Jiang
Zemina.
Wśród składników sytuacji w samych Chinach, które wpływały na zmianę stanoriska Pekinu w polityce wobec republik Azji Centralnej, na pierwszym miejscu należy ..rmienić problem separatyzmu ujgurskiego' Ujgurska partia niepodległościowa, Zjednoczony Narodowy Ruch Rewolucyjny, która stworzyła w Xinjiangu dobrze zorganizoraną sieć konspiracyjną, korzystała ze wsparcia Ujgurów mieszkających w graniczą_ crch z Chinami krajach Azji Centralnej. Kwatera główna partii znajdowała się w 1996 r. ł Kazachstanie i sąd nadawała programy w języku ujgurskim podziemna radiostacja Cłos Wschodniego Turkiestanu. Partia miała również przedstawicielst'wa w Kirgistanie ; Uzbekistanie. Granice Chin z Kazachstanem, Kirgistanem i Thdżykistanem niemal na całej długościprzebiegają przez wysokie góry, nie mogą być zatem na tyle szczelnie ;amknięte, aby nie zdoła|y przeniknąć przez nie niewielkie oddzińy zbrojne. Z tych powodów, aby skutecznie wa|czyć Z seParatyzmem ujgurskim, Chiny mu_ ..;ały zapewnić sobie współpracę rządów państw sąsiadujących z Xinjiangiem. o to .cabiegał premier Li Peng podczas swojej wizyty w kwietniu 1994 r. w Kazachstanie, Kirgistanie oraz Uzbekistanie i we wszystkich stolicach państw, które odwiedził, takie
160
Stosunhi mi@z1 pall.sfuami regiłnu
Zapewnienia dostał. Do faktycznej jednak likwidacji działalnościujgurskich organizacji separatystycznych w Kazachstanie i Kirgistanie doszło dopiero w następnych miesiącach po wizycie Jiang Zemina w 1996 r. Innym powodem rosnącego zainteresowania Pekinu rozwojem stosunków z krajami Azji Centralnej były występujące na ich terenie złożasurowców energetycznych. Według ówczesnych Prognoz chińskich, aby zapewnić do 20l0 r. rozwój gospodarczy na dotychczasowym poziomie (tj. ok. l0 proc. PKB rocznie). Chiny będą musiały zapewnić sobie odpowiedniej wielkościdostawy surowców energetycznych (w l997 r. przewidywano, że w 2010 r. Chiny będą musiały zakupywać ok. l00 mln ton ropy). Nic zatem zaskakującego, że kierunki chińskiej polityki zagranicznej stawały się coraz wyraźniej zbieżne z chińskimi poszukiwaniami systematycznych i długotrwałych dostaw ropy naftowej. W 1997 r. po raz pierwszy z informacji podawanych przez media światowe można było zorientować się w rozmachu chińskich inwestycji w przemysły
naftowe w różnych krajach Azji, Afryki i Ameryki Południowej' Prawdziwą jednak sensacją stało się dopiero podpisanie przez Chiny i Kazachstan 26 września 1997 r. umowy o inwestycjach chińskich w kazachstański sektor naftowy wartości blisko 9,5 mld USD' Umowa przewidywała m.in. inwestycje w eksploatację złóŻ w Uzieniu i Aktiubińsku oraz budowę rurociągu do Chin długości3 tys' km. Dopiero na tym tle można w pełni zrozumieć rolę, jaką pełniłow stosunkach Chin z państwami Azji Centralnej zaangażowanie Pekinu w działalnośćtzw. Piątki Szang_ hajskiej. Był to twór złoŻony z państw sygnatariuszy wspomnianego układu podpisanego w kwietniu 1996 r. w Szanghaju Przez Rosję, Chiny' Kazachstan, Kirgistan i Thdżykistan. Występując w roli członka Piątki Pekin godził się uczestniczyć w skomplikowanej grze prowadzonejprzez Kreml, starający się nadać terminowi ,,strategiczne partnerstwo" (zna|azł się on w oficjalnym komunikacie podpisanym Ptzez prezydentów Chin i Rosji w kwietniu 1996 r.) interpretację zbliŻającą charakter stosunków między oboma krajami do formy sojuszu skierowanego przeciwko USA. Dyplomacja pekińska wprawdzie podzielała obawy Moskwy przed rozszerzeniem NATO i - co waŻne - Chiny doświadczały ekonomicznych skutków ochłodzenia stosunków ze Stanami Zjednoczonymi (stosunki między USA i ChRL gwałtownie pogorszyły się na początku l996 r.)' zarównojednak wtedy, jak i w następnych latach Pekin niezmiennie deklarował, że jest przeciwny polityce tworzenia bloków, ponieważ jest ona przeżytkiem zimnej wojny. ObecnośćchRL w składzie państw Piątki potwierd'zała gotowośćPekinu do uczestnictwa w strukturach, które - oprócz innych funkcji - miałyby także umacniać pozycję Rosji wobec USA.Zarazem dostarczała ona platformy' na której zapewnienia przywódców chińskich o dobrych intencjach w stosunku do sąsiadów z Azji Centralnej znajdowały potwierdzenie w konkretnych działaniach podejmowanych przez Piątkę. Współpraca w ramach tej organizacji znacznie bowiem ułatwiłarozwiązanie trudnych problemów związanych z delimitacją i demarkacją zachodniego odcinka |iczącej ponad 7,5 tys. km długościgranicy byłego ZSRR z Chinami. Na kolejnym spotkaniu na szczycie w Moskwie w 1997 r. państwa Piątki Szanghajskiej podpisały Porozumienie o wzajemnej redukcji wojsk w rejonach przygranicznych (wzorowane na podpisanym przez Borysa Jelcyna podczas wizyty w Chinach w 1992 r. Memorandum o wzajemnym zrozumieniu, umocnieniu zaufania i wzajemnej redukcji sił zbrojnych wzdłużwspólnej granicy). Wypowiadając się na temat porozumienia moskiewskiego, przewodniczący Jiang Ze-
Sltlsunki Chin z republihałni
ĘłĘradzieckiej Azji
Cmtralnej
6ll
min podkreślił,że Piątka Szanghajska stanowi model współPracy państw w polityce międzynarodowej będącej zaptzęczeniem mentalnościczasów zimnej wojny. Już jednak w rok później, ze względu na zmiany w sytuacji międzynarodowej, crplomacje państw uczestników Piątki uświadomiłysobie konieczność rozszerzenia rakresu wspólnie rozwiązywanych problemów. Z pewnościąwpłynęłana to również .ryriana na stanowisku ministra spraw zagranicznych Rosji. W styczniu 1996 r. Andrieja Kozyriewa, uważanego za uosobienie dotychczasowej prozachodniej polityki za1ranrcznej Rosji zastąpił na tym stanowisku Jewgienij Primakow, identyfikowany przede Łsą'stkim jako żarliwy zwolennik koncepcji wielobiegunowego świata. Nominacja Pri-rakowa, wybitnego orientalisty, utrzymującego doskonałe stosunki osobiste z niektónmi przywódcami azjatyckimi, została powszechnie odczytana jako powrót spraw Azji jo polityki zagranicznej Rosji. Była to jednak raczej okoliczność sprzyjająca rozszerzeniu zakresu współpracy eaństw Piątki niż rzeczywista jego przyczyna' Decydującą w tym rolę bowiem odegrały lrdarzenia w Afganistanie, gdzie umocnili się talibowie (którzy w połowie 1998 r. Łontrolowali już 90 proc. powierzchni kraju). Skutki zmiany układu sił w AĘanistanie 'dczuwały wszystkie bez wyjątku rządy państw Piątki, Zmuszone zwalczać w swoich lrajach rosnący przemyt narkotyków i nasilającą się aktywnośćradykalnych odłamów :--łndamentalistów islamskich. Zwycięstwo talibów oznaczało szczególnie niepomyślny :brót spraw dla Rosji, od 1994 r. udzielającej pomocy wojskowej róŻnym wa|czącym r nimi ugrupowaniom afgańskim, orvz pogłębiało obawy Chin, które w l997 r. zacz$y :brł-iniać talibów o popieranie seParatystów ujgurskich w Xinjiangu, Rosja obawiała się przede wszystkim ,,destrukcyjnego wpływu Afganistanu na pańir,r_a środkowoazjatyckie'' (cytat pochodzi z oPracowanego w l994 r. przez Wywiad Zagraniczny Federacji Rosyjskiej raportu ,,Rosja-WNP''), z którymi miała ,,przezrozr'ste'' granice, łatwe do przeniknięcia zarówno przez misjonarzy,jak i bojowników iamu. W tych okolicznościach potrzebowała wsparcia Pekinu, gdyŻ ze względu na xan gospodarki rosyjskiej, sama miała ograniczone możliwościoddziaływania na po_ ł;rkę rządów krajów Azji Centralnej. Dopuszczając Chiny na obszar do niedawna .Ęrtrzężony wyłącznie dla wpływów rosyjskich, Moskwa w gruncie rzeczy wybierała :lllio ,,mniejsze zło". Musiała bowiem przeciwstawić się nowemu wyzwaniu, jakie stwa:zala nasilająca się w Azji Centralnej rywalizacja z krajami NATO. W lipcu 1994 r. łsz}-stkie republiki byłego ZSRR, nie wyłączając Rosji, zostały Zaproszone do udziału ł programie NATO Partnerstwo dla Pokoju. We wrześniu 1997 r. odbyły się pierwsze lnanewry NATO w Azji Centralnej, Centrazbat 97, w których obok wojsk Kazachxarru, Kirgistanu i Uzbekistanu uczestniczyły oddziały wojsk USA, Turcji i innych i;ajów zachodnich' Tizecie spotkanie na szczycie państw Piątki Szanghajskiej odbyło się w Ałmaty na :nełomie czerwca i lipca 1998 r. W wydanej po jego zakończeniu deklaracji podgślanogotowość wszystkich uczestników do kontynuowania działań służącychutrwa,;niu atfilosf€ry ,,prawdziwej przyjaźni i całkowitego zaufania'' w scosunkach między :.aństwami położonymi wzdłuŻ wspólnej granicy. W trakcie obrad jednak wszyscy :zrrvódcy rePrezentowanych na nich państw zwracali uwagę na zagrożenia bez:'ieczeństwa w regionie Azji Centralnej wynikające z rozwoju sytuacji w AĘanistanie, rJsnącego handlu narkotykami, nasilającego się ekstremizmu islamskiego, obecności __chów nacjonalistycznyclr i separatystycznych' W treściwspomnianej deklaracji zna-
162
Stogn*i nifiz1 państuań regiłnu
lazło się więc zobowiązanie, że jej sygnatariusze będą wspólnie prowadzili walkę z Lymi zjawiskami. Czwarty szczyt państw Piątki odbył się 25 sierpnia 1999 r' w Biszkeku. Nad treścią podjętych uchwał zaciąŻyły bombardowania NATO w Kosowie i rozgrywające się w tym samym czasie, co obrady szczytu, wydarzenia w rejonie batkeńskim w Kirgistanie oraz alak czeczeńskich oddziałów Basajewa na Dagestan. Wojna NATO z Jugosławią zbliŻyla Rosję i Chiny w takim stopniu, że wydawało się, iż Pekin może zmienić
swoje dotychczas nieprzejednane stanowisko w sprawie interpretacji pojęcia ,,strategicznego Partnerstwa'' z Rosją (w pierwszej połowie tegoż roku dyplomacje Chin, Rosji i Indii uczyniły parę gestów, mających uwiarygodnić możliwośćpowstania sojuszu ,,trójki'', koncepcji po raz pierwszy przedstawionej przez Primakowa podczas wizyty w New Delhi w grudniu poprzedniego roku i natychmiast odrzuconej przez Indie i ChRL). Zamach na prezydenta Uzbekistanu Islama Karimowa w Taszkencie w lutym l999 r', następnie działania zbrojne prowadzone przez oddział Islamskiego Ruchu Uzbekistanu w rejonie Batkenu w Kirgistanię oraz inwzzja Basajewa na tereny pograniczne w Dagestanie uprzytomniĘ wszystkim uczestnikom szczytu, jak bardzo realne dla nich jest zagrożenie przez fundamentalizm islamski. Zatówno więc Moskwa, jak i Pekin były zainteresowane, aby w deklaracji końcowej, podpisanej przez wszystkich uczestników, znalazło się sformułowanie wyrażające poparcie szczyLu dla koncepcji ,,wielobiegunowego świata''i drugie - stanowiące oczywistą aluzję do działań NATO w Kosowie - o niedopuszczalności uŻycia siły lub grożenia jej użyciem w stosunkach międzypaństwowych bez uzyskania uprzedniej na to sankcji oNZ. Ponadto w deklaracji wskazyrłano jako najważniejsze zadania, do realizacji których zobowiązują się wszystkie państwa Piątki: walkę z tęrroryzmem międzynarodowym' handlem narkotykami, przemytem broni, nielegalną migracją, separatyzmami i religijnym ekstremizmem. Te same zadania zostały przedstawione również w deklaracji przyjętej na kolejnym szczycie w Duszanbe 5 lipca 2000 r. Podobnie jednak jak podczas poprzednich spotkań na szczycie, tak i teraz w tekściedeklaracji nie wymieniono żadnych konkretnych zobowiązań. PoPrzestano na ogólnikowych zapisach wyrażających wolę państw do uczestnictwa we wspólnie oPracowywanych programach międzynarodowych i regularnych spotkaniach konsultacyjnych przedstawicieli organów sprawiedliwości, służb granicznych i celnych. Natomiast zarówno przebieg obrad, jak i podpisana deklaracja ilustrowały, że spotkanie w Duszanbe było kolejnym szczytem, który Moskwa i Pekin zamierzały potraktować jako płaszczyznę mobilizacji poparcia ich azjatyckich partnerów dla swojego stanowiska w sprawach spornych w stosunkach ze Stanami Zjednoczonymr. Dlatego w deklaracji
- obok rytualnych formuł o zasadach prawomocnego użycia siły w stosunkach międzypaństwowych _ znalazły się twierdzenie o nięnaruszalności traktatu ABM (Anti-Bellistit Missile Deferue Tieaty), sprzeciw wobęc amerykańskiego projektu budowy parasola antyrakieto\'vego (National Missile Defence) i jego odpowiednika w regionie Azji-Pacyfiku (tzw. Theatre Missile Defence) oraz wyrazy poparcia dla stanowiska Chin, sprzeciwiających się objęciu Tajwanu takim systemem obrony. Moskwa i Pekin zadbały ponadto, aby w deklaracji zawarto poparcie dla stanowiska Rosji w ,,sprawie uregulowania sytuacji w Republice Czeczenii" i dla,,dążeń i wysiłków Chin do utrzymania integralności państwa zgodnie z zasadą,jednych Chin'''
Stosunki Chin z rąublillami
Ęej radzieckiĄ Azji
CmlralnĘ
63
|
Pewne dodatkowe światłona charakter zaangaŻowania Chin w działalnośćPiątki Szanghajskiej przed ll września 200l r. mogłoby tzucić zwrócenie uwagi na niektóre r1darzenia towarzyszące staraniom Pakistanu o członkostwo w tej organizacji. Wniosek formalny Pakistanu, zgłoszony 3 stycznia 200l r., Został odrzucony wskutek sprzeciwu Rosji i Tadżykistanu. Powód był oczywisty: Rosja i Thdżykistan już od dawna rrstępowały z oskarżeniami, że talibowie są tworem Pakistanu i korzystają zpolitycznej i militarnej pomocy tego państwa. Wniosek popierały Chiny, które w tym właśnie c'-ęie starały się wykorzystać Pakistan do zmiany postawy talibów wobec walki narodowowyzwoleńczej Ujgurów w Xinjiangu. W wyniku tych zabiegów w lipcu 2000 r. oszło do spotkania wicedyrektora Departamentu Azji w chińskim MSZ, Sun Guo-
xianga z ambasadorem talibów w Islamabadzie. Podczas tego spotkania dyplomata ciriński usłyszał zapewnienie Kabulu, że AĘanistan nie będzie wykorzystywany jako szkoleniowe i wypadowe muzułmanów walczących w Xinjiangu. Równo=rytorium _egle z tymi działaniami Pękin zachęcal przedsiębiorców z Chin do nawiązywania współ:racy gospodarczej z państwem talibów'. Natomiast Chiny nie głosowały 19 grudnia ]000 r' za forsowaną wspólnie przez Rosję i Stany Zjednoczone rezolucją Rady Bez:ieczeństwa oNZ wzywającą talibów, aby zlikwidowali bazy szkoleniowe terrorystów '" Afganistanie i wydali osamę bin Ladena. Na tym tle jest godne uwagi, że Pekin był sygnatariuszem deklaracji przyjętej po holejnym spotkaniu na szczycie Piątki Szanghajskiej, które odbyło się w Szanghaju _5-l6 czerwca 200l r. W deklaracji ogólnikowo potępiono terroryzm międzynarodo11 ale komentując obrady dla środków masowego przekazu, poszczególni przywódcy raństw (np. prezydent Kazachstanu, Nursułtan Nazarbajew) wskazywali na Afganistan ;]'ibów jako główne jego źródło. W Szanghaju do Piątki przyjęto jako szóstego jej :lonka Uzbekistan, co dało powód do zmiany nazwy ugruPowania. otóŻ jest niełąrpliwe, że inicjatywa w tej sprawie wyszła od Rosji i wynikała z zamiarów Moskwy łrkorzystania Uzbekistanu w jej planach wobec AĘanistanu. od września 1996 r', ;- od momentu przystąpienia generała Abdula Rashida Dostuma (wówczas lojalnego łrkonawcy polityki Thszkentu) do koalicji ugrupowań afganistańskich walczących : talibami, Uzbekistan był bliskim sojusznikiem Moskwy w Afganistanie. W maju ]l'}ol r. w rosyjskiej prasie pojawiły się pogłoski o przygotowywanej wspólnie przez ł'osję, Uzbekistan i Thdżyków z Panczsziru, pod wodzą Ahmada Szaha Masuda, ope:rji wojennej przeciwko talibom na terytorium Afganistanu. Wszystko to nasuwa wniosek, że Chiny traktowały swój udział w działalnościPiątki lalo dogodną płaszczyznę dla wspólnych wystąpień z Rosją przeciwko polityce USA, lzięki czemu mogły unikać stworzenia wrażenia, ze zgadzają się na ProPonowaną lr-zez Moskwę interpretację łączących Rosję i Chiny stosunków w ramach ,,stratescznego partnerstwa'' między nimi (w komentarzach dla środków masowego przerazu, począwszy od szczytu w Biszkeku w l999 r', niezmiennie podkreślano, że Piątka *-nghajska nie stanowi bloku militarnego i Że wyłącznym obiektem jej zaintereso,r.łnia są SPrawy bezpieczeństwa regionu Azji Centralnej). W deklaracji podpisanej ł 200l r' w Szanghaju znalazły się - w niemal identycznych sformułowaniach - te iEJEt€' co w deklaracji z Duszanbe, postulaty pod adresem polityki UsA i wyrazy porrycia dla działań Rosji w Czeczenii i Chin w Xinjiangu' ' lhrado}salnym zbiegiem okoliczności, stanowiące ukoronowanie tych starań Memorandum o rozszcrzeniu
nviforacy gospodarczej i technicznej Chin z talibami zosłało podpisane ll września200l r.
|
64
Stosunkimi@zlpanshtaniregionu
Jednocześnie uczestnictwo w tej orBanizacji legitymizowało w oczach Moskwy działania Pekinu w Stosunkach z krajami Azji Centralnej. W gruncie rzeczy Piątka nie stała się organizmem z wykształconą strukturą i w 200l r. nic nie zapowiadało, że strukturę taką stworzy Szanghajska Organizacja Współpracy (SoW). Po zakończeniu szczytu w Szanghaju prezydent Putin zapowiedział wysąpienie SoW (nową nazwę przyjęto z inicjatywy Rosji) do ONZ z wnioskiem o jej zarejestrowanie jako organizacji regionalnej. otóżjest znamienne, że krok taki nie został poprzedzony opracowaniem i przyjęciem jakiegokolwiek dokumentu, określającego obowiązki i zadania członków. Nie istniały również żadne konkretne programy współpracy. Wprawdzie w deklaracji podpisanej w Szanghaju zna|azła się zapowiedź powołania centrum antyterrorystycznego w Biszkeku, ale nie towarzyszyłyjej postanowienia dotyczące zasad organizacji i funkcjonowania tego nowego organu bezpieczeństwa zbiorowego w Azji Centralnej. I na dodatek o inicjatywie tej poinformowano po tym, gdy już zaistniały stworzone na podstawie decyzji podjętej 12 października 2000 r. w Biszkeku przez uczestników Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym, którym połączone były kraje Wspólnoty Niepodległych Państq siły szybkiego reagowaniazłożonę zjednostek wojsk Rosji, Kazachstanu, Kirgistanu i Tadżykistanu' W tym przypadku interesy Rosji były całkowicie zgodne z intęresami jej Partnerów w Azji Centralnej. odnosi się to również do Uzbekistanu, który w lutym l999 r. wystąpił z Układu o bezpieczeństwie zbiorowym' Niemniej jednak w kwietniu 2000 r. oddziały wojsk uzbekistańskich razem z oddziałami kirgiskimi, tadżykistańskimi, kazachstańskimi i rosyjskimi uczestniczyły w organizowanych przez Rosję nranewrach Tarcza Południowa 2000, odbywających się w górach Uzbekistanu. Analizując posunięcia Moskwy, trudno jest uniknąć wniosku, że traktowała ona Piątkę Szanghajską jako jedno więcej forum dla demonstrowania swego udziału w polityce Azji Centralnej. Ze względu na kondycjg swojej gospodarki nie miała środków na realizację konkretnych programów w ramach tej organizacji. Starała się natomiast, aby działania podejmowane np' w ramach Euroazjatyckiej Wspólnoty Gospodarczej (powstała 10 paŹdziernika 2000 r. w miejsce Unii Celnej; jej uczestnikami obok Rosji i Białorusi są teŻ Kazachstan, Kirgistan i Tadżykistan) czy Układu o bezpieczeństwie zbiorowym znaIazły symboliczny wyraz w deklaracjach sPotkań na szczycie państw Piątki. Z tych samych powodów godziła się, aby działania Chin w Stosunkach bilateralnych z krajami Azji Centralnej uważać za częśćdziałalnościwynikającej z podpisywanych przez uczestników kolejnych szczytów państw Piątki deklaracji o współpracy' To z kolei było na rękę dyplomacji pekińskiej, która zaistniałą po szczycie w Biszkeku w 1999 r. sytuację wykorzystała do rozszerzenia zakresu współpracy z krajami Azji Centralnej o pomoc wojskową. Nie była to Pomoc wielka, ale w warunkach centra|noazjatyckich istotna, tym bardziej że udzielana na innych zasadach niż pomoc Rosji. Chiny mogły także bez przeszkód ze strony rosyjskiej zabiegać o dostęp do złóż surowców energetycznych w Azji Centralnej. Podczas wizytyJiang Zemina w stolicy Turkmenistanu Aszchabadzie w lipcu 2000 r. omawiano projekt budowy kosztem l2 mld USD gazociągu długości8 tys. kilometrów, którym gaz turkmeński byłby transPortowany do wybrzeŻa Pacyfiku. W tym już jednak czasie Rosja była zainteresowana udziałem w projektaclr chińskich budowy ,,panazjatyckiego kontynentalnego mostu naftowego'' (pierwszym etapem jego realizacji ma być budowa rurociągu z Angarska na Syberii do Daqingu w północnowschodnich Chinach). W każdym razie z relacji środ-
Stosunki Chin z republihani
Ęej radzieckiĘ Azji
65
CentralnĘ
I
Lów masowego przekazu z obrad szczytu państw Piątki w 1998 r. można było się Jowiedzieć, że omawiano na nich deklarację Rosji o jej gotowości przyłączenia się do ójńskich projektów naftowych.
Okres trzeci:
po 11 września2001
r.
Bezpośrednio po atakach terrorystycznych na Nowy Jork
i
Waszyngton Pekin
;zdeklarował gotowośćdialogu i współpracy ze Stanami Zjednoczonymi w walce Z ter:Dryzmem. Chiny zaoferowały m.in. pomoc wywiadowczą d|a amerykańskich działań łojennych w Afganistanie. Poparcie Pekinu umożliwiłorównież pozyskanie niektórych :ądów państw azjatyckich dla sprawy koalicji antyterrorystycznej, przede wszystkim
ajbliższego sojusznika Chin _ Pakistanu. Posunięcia te spowodowały spektakularny ..Tot w stosunkach Chin z USA, pogrążonych w kryzysie wskutek Postawy przyjętej :rzez administrację Busha, która w swojej retoryce posługiwała się określeniem Chin _ato ,,strategicznego rywala''. Jak unaocznił to incydent z samolotem szpiegowskim .lP-3E w kwietniu 200l r., chodziło nie tylko o zmiany w sferze leksykalnej.
Działania amerykańskie zvłiązane z wojną w Afganistanie mogły jednak wywoływać obawy, że poprawa stosunków między oboma krajami jest przejściowai że na :ej podstawie nie należy oczekiwać w dalszej perspektyrłie zmiany konfrontacyjnej po.rn-ki Waszyngtonu wobec chRL. Do końca 2001 r. Stany Zjednoczone uzyskały prawo 5rkowania baz w Kirgistanie, Thdżykistanie i Uzbekistanie (wszystkie znajdują się l pobliżu granic chińskich), czterech baz w Pakistanie, co najmniej trzech baz w AĘanis:anie. Ponadto flota amerykańska uzyskała Prawo korzystania zurządze(t portów w Sinrrpurze, Malezji, Indonezji, Filipinach i Brunei. Zmieniona rola Ameryki w Azji maniiestowała się nie tylko rozpoczęciem przez okręty Floty Pacyfiku systematycznych
ł' Chinach
:.atroli w CieśnienieMalakka, położonej między Malezją i Indonezją, czy udziałem ofoiierzy amerykańskich w operacjach przeciwko partyzantom Abu Sayyafa na Filipi-_.ch, ale także współpracą służbwywiadowczych USA ze służbami krajów Azji, w któ-ch zamieszkują muzułmanie. Dodajmy do tego udział Japonii w koalicji antyterronstvcznej i rozwój kontaktów wojskowych między USA a Ęwanem i Indiami, a uzysrłmy niemal pełny przegląd składników sytuacji, w której przedstawiciele rządu peuńskiego nieoficjalnie zaczę|i mówić o okrążeniu militarnym Chin przez USA. obawy takie nie były bynajmniej bezpodstawne. W maju 2000 r. dowództwo Po-g-onych Sztabów ogłosiło ,Joint Vision 2020", dokument określający założenia stra_,,s3i amerykańskiej do 2020 r. Potwierdzał on, że Azja, a nie Europa jest obszarem :ł.;ważniejszym z punktu widzenia interesów strategicznych USA, co już od zakoń-enia zimnej wojny konsekwentnie realizował Pentagon (w 2000 r' ponad 50 proc' ,lszr'stkich sił zbrojnych USA za granicą było rozlokowane w regionie Azji-Pacyfrku). ł4", * świetletego dokumentu, miałaby być areną rywalizacji militarnej, groźnej dla :ezpieczeństwa Stanów Zjednoczonych, ponieważ z duŻym - co podkreślono - praw:,-'podobieństwem mogącej doprowadzić do konfliktu wojennego. ,Joint Vision 2020'' le rł1'mienia wprawdzie Chin (mówi się tam wyłącznie o zagrożeniu ze strony państwa ::--ara}'teryzowanego jako peer competitor)' Jednak przygotowujący ten dokument ofi-
166
Slosunhi międz1 plnstwani regionu
cerowie sztabowi w rozmowach z przedstawicielami mediów nie ukrywali, że potencjalnym przeciwnikiem USA w przyszłościsą Chiny. Podobnego zdania zdawali się być
przedstawiciele nowej administracji prezydenta Busha, którzy dokonując w lutym 200l r. przeglądu strategii Stanów Zjednoczonych, zaakceptowali zasadnicze postanowienia ,Joint Vision 2020". o ile Pekin obawiał się, że pod pretekstem wojny z terroryzmem Waszyngton zrealizuje cele wynikające zprzyjętej strategii okrążenia militarnego Chin, o tyle Mo-
skwa bała się utraty obszaru swych tradycyjnych wpływów' Region Azji Centralnej, już od XIX w. ważny dla Rosji ze względów strategicznych, zyskał jeszcze na znaczeniu dzięki potwierdzonej w ostatnim dziesięcioleciu XX w. obecności w nim potrzebnych
do rozwoju gospodarki światowejsurowców energetycznych. Rosji nie starczało środków na samodzielne prowadzenie aktywnej polityki w Azji Centralnej, a poza tym była ograniczona w działaniach z powodu gry prowadzonej przez prezydenta Putina w stosunkach z Zachodem. Mając jednak poparcie Ze strony Chin, mogła próbować wyko_ rzystać do swoich celów błędy popełnione przez polityków waszyngtońskich. Nie ulega wątpliwości, Że przyłączenie się do USA w wojnie z terroryzmem, przez udostępnienie wojskom amerykańskim i ich sojusznikom baz lotniczych, przyniosło wymierne korzyściprzywódcom Uzbekistanu, Kirgistanu i Tadżykistanu. Niezależnie od opłat za uŻytkowanie baz państwa te otrzymały - nawet Znaczną w przypadku Uzbekistanu - pomoc gospodarczą. osłabłynaciski amerykańskie w sprawach dotyczących Przestrzegania praw człowiekaa. Natomiast najbliższy obecnie sojusznik USA w tym regionie, Uzbekistan, zna|azł się na ujawnionej przez sekretarza generalnego tej organizacji George'a Robertsona podczas spotkania ministrów spraw zagranicznych krajów NATO l5 maja 2002 r. w Rejkiawiku liściesiedemnastu państw kandydujących do członkostwa w tej organizacji'. Jednocześnie jednak chyba żaden z prezydentów republik centralnoazjatyckich nie mógłjuż pod koniec 200l r. mieć złudzeń co do wartości gwarancji bezpieczeństwa udzielonych przez USA. Aby uniknąć strat amerykańskich w wojnie w Afganistanie, Pentagon prowadził działania lądowe głównie Z Pomocą lokalnych dowódców wojskowych, tych samych, którzy dowodzili mudżahedinami w wojnie ze Związkiem Radzieckim, finansując ich i dostarczającim uzbrojenia. Zarówno to, jak i odmowa Wa_ szyn$tonu wprowadzenia do Afganistanu sił pokojowych, spowodowały, że po rozbiciu talibów AĘanistan wrócił do stanu podziałów terytorialnych, jakie zaistniały po upadku Nadżibullaha w t992 r. Z perspektywy lwji Centralnej trudno było w końcu żoot nie zauważyć, że wojna w Afganistanie dopiero się zaczyna i że porażka talibów nie'. oznacza likwidacji takich zagrożeń, jak handel narkotykami (których produkcja nawet wzrosła)' handel bronią i rozszerzanie się wpływów ekstremistów spod znaku fundamentalizmu islamskiego. n
Podczas pobytu prezydenta Kańmowa w Waszyngtonie w marcu 2002 r. podpisano deklarację o strategicznym partnerstwie i współpracy między USA i Uzbekistanem' Jak ujawnił l lipca 2002 r. dzicnnik ,,Washington Post'', w deklaracji zna|azły się nie tylko zapewnienia \{aszyngtonu o gotowości wysĘpienia w obronie terytorialnej integralności i suwercnności Uzbekistanu, ale również zobowiązanie Taszkentu do przcprowadzenia reform ustrojowych mających na celu zwiększenie szacunku dla praw człowieka i dcmokratyzację. Dokument jednak nie został nigdy ujawniony i opublikowany, jest więc nicznany zarówno w USA, jak i w Uzbekistanie (Uzbek-U.S. Deehration Kept Secrel,,,Washingron Post", I lipca 2002, s. All). 5 W spotkaniu tym uczestniczył również minister spraw zagranicznych U"zbckistanu, Abdu|aziz Komilow.
Stosunki Chin z Ąubkhami Ęłej radziecki'ej
Azji Cmłralnej
67
I
Te właśnieokoliczności dawały Moskwie Podstawy, aby sądzić, Że przywódcY państw wyciągną właściwewnioski z posiadanej wiedzy o rozwoju sytuacji ł_ Afganistanie i zwrócą się - jak w przeszłości ku Rosji, ponieważ byłoby naiwnością z ich strony w razie zagroŻenia opierać własne bezpieczeństwo wyłącznie na pomocy Stanów Zjednoczonych. W styczniu 2002 r. doszło więc do spotkania w Pekinie minisłrów spraw zagranicznych państw Szanghajskiej organizacji Współpracy. We wspólnej ieklaracji podkreślono, że upadek talibów w AĘanistanie nie oznacza zmniejszenia
_Ęi Centralnej
zagrożenia przez terroryzm, dlatego państwa uczestnicy spotkania zobowiązały się Lontynuować wspólnie prowadzoną walkę z ,,terroryzmem, separatyzmem i ekstremiz111ę6'' w celu zapewnienia stabilności regionu Azji Centralnej. Powtórzono również łapowiedź stworzenia centrum antyterrorystyczne1o z siedzibą w Biszkeku, bez poiania jednak jakichkolwiek konkretów dotyczących tego pĄektu. Na wniosek Chin " deklaracji zawarto ostrzeżenie przed próbami narzucenia AĘanistanowi administra{i i wpływania z zewnątrz na jego sprawy' Być może ogólnikowość zapowiedzi stworzenia regionalnej struktury do walki Z t'erroryzmem nie była przypadkowa,|ecz wynikała z ostrożnościMoskwy, która zda'.ała sobie sprawę' że jej partnerzy centralnoazjatyccy, przede wszystkim Uzbekistan, ądą potrzebowali trochę więcej czasu dla zastanowienia się. W każdym razie na ko_
'ejnych spotkaniach ministrów zagranicznych (26 kwietnia) i ministrów obrony
(l5 maja),
których omawiano sprawę zacieśnienia współpracy wojskowej między krajami SoW -alio wzór organizacji i działania nowej struktury bezpieczeństwa regionalnego, przedstawiono tozwiązania przyjęte w ramach Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym (przy-
n'a
pomnijmy, że w siłach szybkiego reagowania utworzonych w ramach tego układu, uczestniczyły, obok Rosji, jednostki wojsk Kazachstanu, Kirgistanu i Thdżykistanu, a w manewrach w kwietniu 2000 r. - również Uzbekistanu). Thktyka Moskwy zadecydowała o sukcesie spotkania prezydentów państw SoW r' Petersburgu 7 częrwca 2002 r., które było z kilku względów przełomem. Pruyjęty .ostał statut SoW dzięki czemu gruPa sześciu, doąd luźno związanych ze sobą państw, przekształciła się w organizację, która po rejestracji w oNZ może liczyć na uznanie uaiędzynarodowejako organizacja regionalna' W statucie zostało podkreślone,że SoW nie jest ani blokiem, ani zamkniętym aliansem państw, a jego działalnośćnie jest st'ierowana przeciwko żadnemu krajowi lub grupie państw. Uczestnicy spotkania podpisali również wspólną deklarację, która wymieniajako zadania priorytetowe nowego ugrupowania: bezpieczeństwo regionalne, współpracę gospodarczą i humanitarną. \|-śród zadań związanych z bezpieczeństwem na pierwszym miejscu wskazano walkę z terroryzmem i separatyzmami. Innym podpisanym dokumentem był układ o utwo;zeniu regionalnej struktury bezpieczeństwa ze sztabem w Biszkeku. Układ podpisał ńwnież prezydent Uzbekistanu, Islam Karimow. Zauważmy przy tym' że Uzbekistań agnorował wszystkie poprzednie spotkania ministrów SoW w 2002 r.
Problemy rozszerzenia Szanghajskiej Organizacji Wsp ółpracy Jeszcze ptzed zakończeniem obrad szczytu ambasador Indii w Rosji, Krishnan R'aghunath na konferencji prasowej w Moskwie zadeklarował wolę reprezentowanego rrzez siebie państwa przysĘpienia do nowej organizacji. Tego samego dnia prezydent
168
Stosunhi
miglzl panstuanti regionu
Putin powiedział, Że Rosja ,,pozytywnie widziałaby'' przyłączenie się Indii do SoW. Równolegle stało się wiadome, że do członkostwa w organizacji szanghajskiej aspirują Pakistan, Sri Lanka, Mongolia i lran. Następnego dnia prasa pakistańska doniosła, powołując się na informacje z bliżej nieokreślonyclr źródeł dyplomatycznych, że kandydaturę Pakistanu na członka SoW popierają Chiny. Doprowadzenie do konsensu wszystkich członków SoW w sprawie jednoczesnego zgłoszenia formalnego akcesu do tej organizacji przez Indie i Pakistan moŻe okazać się trudne, jeśliw ogóle jest w obecnej sytuacji możliwe. Poparcie Rosji dla Indii jest wyrazem dotychczasowyclr stosunków między tymi państwami. Bezpośrednio po rozpadzie ZSRR, Indie - najbliższy sojusznik ZSRR w Arji _ nawiązały stosunki dyplomatyczne z Federacją Rosyjską i podjęły współpracę w dziedzinie wojskowej' 28 stycznia 1993 r. w New Delhi prezydenci Rosji i Indii, Borys Jelcyn i Shankar Sharma, podpisali Układ o przyjaźni i współpracy oraz porozumienia o współpracy w dziedzinie gospodarki i handlu, informacji oraz wojskowości. Wspdpracę rozwijano i rozszerzano również w następnych latach, a kolejne deklaracje, podpisywane Przez przywódców tych państw przy okazji częstych wizyt międzypaństwowych, niezmiennie pod kreślałyszcze g6lny charakter łączących je stosunków' Z czasem Indie stały się drugim po Chinach odbiorcą broni rosyjskiej (między 1990 a 1996 r. Indie zakupĘ w Rosji broń łącznej wartości 3,5 mld USD, ale całkowita wartość
zamówień indyjskich na broń rosyjską, które będą realizowane w ciągu najbliższych trzech lat, począwszy od 2002 r., przekrJcza juŻ4 nrld USD6). ,,Strategiczne partnęrstwo'' między nimi zostało przypieczętowane przez zaan1ażowanie się w wojnie przeciwko talibom w AĘanistanie. Dlatego też Indie pojawiały się stale w projektach Moskwy jako sojusznik, ilekroć słaba gospodarczo Rosja próbowała zmobilizować poparcie międzynarodowe dla działań, mających na celu zriwnowaŻenie pozycji USA w polityce globalnej. ocieplenie w stosunkach Indii z Chinami już w l999 r. zachęciło Moskwę do ponownego przedstawienia idei sojuszu ,,trójki'' - Chin, Indii i Rosji - skierowanego przeciwko Stanom Zjednoczonym. Do idei tej powrócono również na początku 2002 r. W styczniu tego roku podczas w\zyty w Indiach minister spraw zagranicznych Rosji, Igor Iwanow próbował przekonać do niej swoich gospodarzy. Przed wizytą Iwanowa prasa indyjska spekulowała, że przywiezie on od prezydenta Putina zaproszenie Indii do uczestnictwa w SoW, ale w New Delhi Iwanow przedstawił alternatywną propozycję' Widocznie Moskwa uznała, że potrzebny jest jakiśmocniejszy sygnał pod adresem Waszyngtonu. Inaczej jednak niż wiosną l999 r. Pekin od razu zdecydowanie odrzucił ideę ,,trójki'', natomiast Indie nie wykazały takiego jak wtedy entuzjazmu dla niej, poprzestając na daniu do zrozumienia, że w przyszłościmogłyby do niej się przyłączyć. Tym razem stanowisko Pekinu i New Delhi wobec tej idei odzwierciedlało napięcia między nimi, powstałe po zaostrzeniu się konfliktu indyjsko-pakistańskiego Po zamachu terrorystycznym t3 grudnia 200l r. Inicjatywa Iwanowa miała prawdopodobnie przeciwdziałać dalszemu zbliżeniu Indii i Stanów Zjednoczonych, zapoczątkowanemu na początku grudnia wizytą w Indiach podsekretarza obrony, Douglasa Feitha, ale Indie potrzebowały wtedy wsparcia Waszyngtonu' Zarówno w formie nacisków dyplomacji USA na Pakistan, jak i dostaw broni amerykańskiej' Z kolei, w sytuacji przygo6
Dla porównania, całkowita wartośćwymiany towarowej między Rosją mld USD.
1,6
i Indiami
wyniosła w 2000 r.
Slosun]łi Chin z republilłami
Ęej radzieckiĘ Azji
Cmtralnej
6eI
:rwań do zbrojnej konfrontacji z Pakistanem, New Delhi nie mogło zaakceptować idei i:'juszu z Państwem udzielającym pomocy militarnej jego wrogowi. od l988 r. podejmowano kilka prób uregulowania stosunków chińsko-indyjskich, ł"mroŻonych po upokarzającej klęsce Indii w wojnie z Chinami w 1962 r. Ten cel r.lala zrealizować wizyta w Indiach w listopadzie 1996 r. prezydenta Jiang Zemina' ]lrszła ona do skutku mimo istnienla przyczyn podsycających nieufnośćPekinu co do :iarvdziwych intencji New Delhi, takich jak pobyt Dalajlamy i l00 tys. uchodŹców :_"retańskich w Indiach. Podpisano wtedy Układ o budowie środków zaufania w obprzygranicznych i osiągnięto porozumienie w sprawie przyspie-szenia dzialań, ";arach _r.rjących doprowadzić do uregulowania spornych kwestii granicznych'. Kontakty nie :,_'stały przerwane i do 1999 r. odbyło się dwanaście spotkań slron' na których omał'_ano kwestię granic. Stosunki jednak między oboma krajami Znowu pogorszyły się
:t New Delhi, usprawiedliwiając wtedy
''''sało się na zagrożenie ze strony Clrin'
swoje działania wobec Waszyngtonu' powo-
To jednak nie trwało długo. Pekin i New Delhi jednakowo oceniały zagrożenia l*a rr'łasnego bezpieczeństwa wynikające z projektów amerykańskich budowy w Azji
laeatre Missile Defence. ZbieŻne były również ich stanowiska wobec działań NATO ł' Jugoslawii ' Z tych powodów już w lutym 1999 r. wznowiono kontakty urzędników ru[SZ, a
w czerwcu nriała miejsce przełomowa dla stosunków chińsko-indyjskich wizyta m;r.istra sPraw zagranicznych Indii, Jaswanta Singha w Chinach. Przygotowała ona
ł:::nr do kolejnych Spotkań na najwyższym szczeblu. Podczas wizyty w Pekinie prezyrc::ta Indii, Kocherila Ramana Narayanana w maju 2000 r. obie strony postanowiły :' '{r-ić w niepamięć przeszłośći rozwijaĆ współpracę gospodarczą, naukową i kultu:"mą. Nie pominięto również współpracy wojskowej, ale o tym dowiedzieliśmy się u:oiero podczas wizyLy w Chinach wysokiej rangi dowódców armii indyjskiej w kwiet-
u;
2001 r. Rozwój dobrosąsiedzkich stosunków zostałjednak poważnie zakłócony Przezwylrun rvojny w AĘanistanie. Mogłoby się wydawać, że w tej akurat sprawie interesy J:;n i Indii są zbieżne. W rzeczywistości tak nie było, a to z powodu roli, jaką Pakistan 'i.:{T\1vał w sprawach wewnętrznych Afganistanu. Już co najmniej od końca 1996 r. rl.'e brło tajemnicą, że w AĘanistanie znajdują się obozy, w których szkoleni są par:'l:-'o kaszmirscy. obozy były utrzymywane przy wsparciu ISI, wywiadu pakistań-
im pomocy finansowej, materialnej i logistycznej. Solidarność z muzułmanami uciskanymi przez wrogie mocarstwo (talibowie zawsze utożl;:'r=iąli Rosję z ZSRR) sprawiła, że szkoleni tam byli również partyzanci czeczeńscy. i :.ch powodów Rosja i Indie prowadziły w Afganistanie wojnę z Pakistanem ,przez !'5iePstwo''. Wspierały przeciwników talibów, walczące z talibami wojska dowodzone rlr-iez Dostuma i Massuda, dostarczając im broni, lekarstw i innych środków. Upadek talibów całkowicie pozbawił Pakistan wpływów w Afganistanie, doprora.:.zil natomiast do władzy w Kabulu ludzi, którzy _ zę względu na kontakty naB_q4ane w czasie wojny z talibami - byli lojalnymi sojusznikami Indii' Nie było więc lr:-.padkiem, Że zaraz po zainstalowaniu nowego rządu w Kabulu aż trzech jego
i*',e3o, udzielającego ;al^bórv
_lr lojny l962 r. i wskutek późniejszych terytorialnych ustępstw Pakistanu Chiny zajmują obecnie 40 dD .,r. terytorium Kaszmiru, który Indie uważają za własny obszar państwowy.
tys.
110
Stosunhi mifiz1 parstuami regionu
przedstawicieli
- ministrowie bezpieczeństlva wewnętrznego' Pracy i spraw socjalnych złoży|i wizyty w New Delhi, aby zabiegać o pomoc Indii przy rozwiązywaniu problemów Afganistanu. Taki układ był na rękę Moskwie, która |iczyła, że dzięki Pomocy Indii i lojalnych wobec niej Tadżyków z Panczsziru zdoła zrównowaŻyć wpływy USA
i ewentualnie, po wycofaniu się Amerykanów, zająĆ ich miejsce. Z powodu wojny w AĘanistanie - jak oficjalnie wyjaśniono _ została odwołana planowana na połowę października 200l r' wizyta premiera Indii, Atala Behari Vajpayee' w Chinach' W gruncie rzeczy jednak wśród przyczyn takiej decyzji należy domyślać się również obaw Indii przed reakcjami Pekinu na zmianę pozycji swojego sojusznika Pakistanu w następstwie rozwoju wydarzeń w AĘanistanie. Brak tu miejsca, by szczegółowo przedstawić dzieje stosunków chińsko-pakistańskich, począwszy od układu po wojnie l962 r' o przebiegu granicy chińsko-pakistań_ skiej w Kaszmirze, zawartęgo w marcu 1963 r. z inicjatywy premiera Zulfiqara Ali w Afganistanie
Bhutto, rzeczywistego architekta polityki Pakistanu wobęc Chin. Tizeba byłoby bowiem wyjaśniaćmeandry tej polityki w różnych okresach ze względu na stosunki Pakistanu z USA' Wystarczy, jeślipowiemy, że Chiny stały się już w latach 70' jednym zwaŻniejszych dostawców broni dla Pakistanu, pomogły temu krajowi w stworzeniu własnych technologii nuklearnych i rakietowych, a po wycofaniu się wojsk radzieckich z y'f,ganistanu i następującązatym utratę zainteresowań Pakistanem przezjego do niedawna najbliższego sojusznika, Stany Zjednoczone' zajęły ich miejsce, stając się najważniej_ szym jego partnerem gospodarczym i wojskowym. Pod koniec 200l r. przedsiębiorstwa chińskie należałydo najpoważniejszych inwestorów w gospodarce Pakistanu' Inwestycje chińskie były głównie kierowane do przemysłów wydobywczych - surowców energetycznych, ropy i gazu, miedzi i innych minerałów. Ponadto Chiny budowały port w Sus i zapowiadały budowę portu w Gwadar (została rozPoczęta w marcu 2002 r.)' Pekin miał zatem dostateczne powody, aby w sytuacji zagroŻenia bytu tego państwa pospieszyć Z pomocą Pakistanowi. W ostat_ nich dniach grudnia przez port w Karaczi i przez autostradę karakorumską przesyłane były liczne transPorty broni chińskiej dla Pakistanu (m'in. Chiny przekazały Pakistano_
wi około pięćdziesięciu samolotów bojowych oraz - jak twierdziły niektóre źródła
pakistańskie - dostarczyły części do rakiet) i - co nie mniej ważne - Chiny skoncentrowały swoje wojska na granicy z Indiami' Mimo to w styczniu 2002 r. doszło do sześciodniowej wizyty premiera Zhu Rong|i w Indiach. Rozmowy prowadzone przez niego dotyczyły głównie spraw współpracy gospodarczej, której rozwojem zainteręsowane są oba kraje. W Hongkongu mieszka około 20 tys. przedstawicieli diaspory hinduskiej, która kontroluje około 12 proc. handlu tej prowincji i corocznie inwestuje w Indiach -jak szacowano w końcu 200l r. - 800-850 mln USD' Z kolei przedsiębiorcy w Indiach, które obecnie są Potęgą na skalę światową w dziedzinie informatyki, chcieliby zacieśnienia współpracy z chińskimi producentami komputerów. Tymczasem, jak podkreśliłw jednym z wystąpień w Indiach Zhu Rongji, rozmiar handlu między tymi krajami jest mały (całkowita wartość obrotów w handlu Indii z Chinami wyniosła w 200l r. 2,7 mld UsD)' Podczas wizyty Zhu Rongji podpisano pięć memorandów o zrozumieniu i zawarto kontrakty na więcej niż l00 mln USD. Aczkolwiek premier chiński obiecywał swoim gospodarzom, że Chiny będą dążyły do zwiększenia w najbliższych latach obrotów w wymianie handlowej z Indiami do
Slosunki Chin z re.publi}u'mi
Ęej rulzi,eckiej Azji
Cmtralnej
71
I
ta:tości l0 mld USD rocznie, trudno oczekiwać, aby tym samym została przezwy"-!'ona nieufnośćNew Delhi do Chin z powodu ich polityki wobec Pakistanu' Tym u"rriziej że niedługo po tej wizycie doszło do kolejnego wydarzenia, które w New ]eri musiało być odebrane jako wskaźnik intencji Pekinu w stosunku do Indii. ]lh marcu Chiny i Pakistan podpisały dwa ważne układy: o współpracy wojskowej ł;półpracy przemysłów obronnych. Jak twierdzili anonimowi przedstawiciele admins:acji waszyngtońskiej, podpisano także tajny układ obronny przewidujący transfer :,.:.:sków z Chin do Pakistanu. Po zakończeniu rokowań członkowie delegacji chiń{ ej. na której czele stał zastępca sztabu generalnego, generał Xiong Guangkai, w wyr'l'łiedziach dla prasy zapowiadali dalszy rozwój współPracy wojskowej Chin z Pa_
ł\'Sfj'Irem.
To prawda, że aktywne d,ziałania dyplomatyczne, m.in. dyplomacji pekińskiej, :ln"'czr'niły się do zmniejszenia napięcia w Kaszmirze. Nadal jednak po obu stronach E:zilcr' jest skoncentrowane około miliona Żołnierzy i sporadycznie dochodzi do wynLLanv ognia' Jak na razie brak więc podstaw, aby twierdzić' że nie dojdzie tam " :r-zr'szłoścido nowej konfrontacji zbrojnej. W tych warunkach niepodobna oczekin;a:_ aby Indie i popierającaje we wszystkich sprawach dotyczących sporu o Kaszmir 'l]':slirva wyraziły zgodę na członkostwo Pakistanu w
SoW. Kandydaturę tego kraju
:*ł:ą popierały Chiny, co może opóźniaĆ procedurę przyjmowania Indii. Chyba że li:vloby do przewrotu w Pakistanie, obalenia prezydenta Musharafa i ustanowienia _-,ł'au islamskiego (jest to w momencie pisania tego tekstu scenariusz rozwoju wyda_:*ll najbardziej prawdopodobny, choć żaden z analityków nie wykluczyłby również
r:l:cirvości rozpadu państwa). W razie urzeczywistnienia się któregoś z tych dwóch numrnich wariantów, Indie i Chiny musiałyby przy współudziale Rosji szybko prze'.,u:alcić swoje stosunki w rodzaj wielofunkcyjnego sojuszu' by przeciwstawić się zale"ąqcej Azję fali fundamentalizmu islamskiego. \l,vdaje się, że sprawa członkostwa Pakistanu w SoW nie przeszkodzi ani Chinom, ,rm R'osji w zabiegach o uczynienie z tej organizacji podmiotu polityki międzynarodo.'e- nie tylko w sprawach regionalnych. Media rosyjskie często przedstawiaj 4 prezy-
tł'_ta Putina jako najbardziej prozachodniego przywódcę Rosji od czasów Piotra \il ]riliego. W istocie zbliżenie Rosji z NATO czy inicjowane przez prezydenta działania n i:ące ostatecznie doprowadzić do przyjęcia tego kraju do Unii Europejskiej stanowią 'r*::uk tylko elementy skomplikowanej gry prowadzonej przez Moskwę. Trudno oczeł;""ać, abY wyrzekła się ona Azji Centralnej jako swojej tradycyjnej strefy wpływów. i*rszonY rv.-nościąteż Putinowi nie jest obojętna idea odbudowy mocarstwowej pozycji Rosji. jest on wszakże do realizacji swych celów, ze względu na stosunki zZacho!Ęn. rv sposób pośredni i drogami okrężnymi. Jednym z takich środków dla Moskwy cr SoW. Aby zapewnić sobie partnerskie stosunki z szybko rosnącymi w potęgę Chi_ u;ni w ramach tej organizacji gotowa jest ona nawet otwotzyć Pekinowi dostęp do ł_łsurowców, przede wszystkim ropy i gazu' w Azji Centralnej. \V lipcu 2002 r. opublikowano w Waszyngtonie raport Departamentu Obrony J :osnącym zagrożeniu dla polityki USA ze strony Chin oraz ich zbrojeń' Niemal c':.nocześnie ogłoszono raport Kongresu o zagroŻeniu interesów Stanów Zjednoczol,''ń Przez szybki rozwój gospodarczy Chin. Co prawda nie były to koncepcje nowe' ;:',ż już sławny raport C|Az 1995 r. wskazywał, że koło 2020 r. Chiny wyprzedzą _ i.! stając się największą gospodarką świata, jednak administracja George'a W. Busha
172
Slosunki miqlzl parutwami regionu
już od samego początku wyraźnie dążyłado ograniczenia roli Chin. Wszystko
to
musiało uprzytomnić nawet tej częścikierownictwa pekińskiego, która do niedawna konsekwentnie sprzeciwiała się wysiłkom Moskwy nadania specjalnego charakteru stosunkom łączącym oba kraje, że pogłębianie zbliżenia z Rosją umacnia bezpieczeństwo Chin' Prawdopodobnie odpowiedzią Pekinu na posunięcia Waszyngtonu stały się zatem pierwsze chińsko-rosyjskie manewry wojskowe w sierpniu 2002 r. Jest to tym bardziej znamienne, że chińskie dowództwo wojskowe do niedawna przeciwne było rozszerzaniu wspćłpracy militarnej z Rosją (o czym wiemy zę źródeł rosyjskich). W tych okolicznościach Znaczenie SoW dla Chin wyraźnie wzrosło. Przede wszystkim jako organizacja bezpieczeństwa regionalnego, która zapewniaje swym członkom, może ona stać się skuteczną przeciwwagą dla wysiłków Waszyngtonu dążącego do rozszerzenia i umocnienia wpływów amerykańskich w Azji. Nie ulega też wątpliwości, że Pekin postara się wykorzystać soĘ za przyzwo|eniem Rosji, jako strukturę wielostronnej współpracy regionalnej dla umocnienia swojej pozycji na kontynencie ęuroazjatyckim. To zaśzwiększa znaczenię Azji Centralnej dla polityki chińskiej, a nawet w stosunkach międzynarodowych, gdyż z pewnościątakże Stany Zjednoczone będą starały się umocnić tam swe wpływy.
Małgorzata Ławacz
Chiny
a Azja Południowo-Wschodnia Dla sytuacji politycznej w całej strefie Azji i Pacyfiku szczególne znaczenie mają x'osunki między dwoma corazważniejszymi ośrodkamiwpływów _ Chińską Republiką I-udową i ASEAN. Żadne z mocarstw ,,zewnętrznych'' nie ma tak korzystnej pozycji ia_ategicznej
jak Chiny dla odgrywania pierwszoplanowej roli w Azji Południowo-
-1{schodniej. Determinują to czynniki geopolityczne i historyczne _ bliskośćgeograi;zna, wielkośći potencjał Chin, a takżelriczna emigracja chińska (hruqiao) oraz mniej .'ó bardziej wyraźne wpływy kulturowe. W rozmowach z partnerami z krajów tego :bszaru przywódcy chińscy lubią cytować chińskie powiedzenie: ,,Bliscy sąsiedzi są dla aebie cenniejsi niż dalecy krewni''. Lata 90. przyniosły zwieńczenie wysiłków podejmowanych przez chRL i ASEAN ł poprzednich dekadach, zmierzających do ustanowienia wzajemnie korzystnej współ:racy. Był to Proces trudny i złożony, dawniej bowiem ,,wielki sąsiad'' uważany był :rzez sąsiadów z południa za państwo dążące do ekspansji w regionie. Wynikało to l kilku powodów. Po pierwsze, Chiny w epoce przedkolonialnej sprawowały formalnie władzę zwięrzanią nad wieloma krajami regionu traktując je jako ,,wasali'', a region uznając za *,łasną strefę wpływów. W ich powojennej polityce wobec tego obszaru nie brak było 5_.ITlPtomów kontynuacji tego podejścia''
Po drugie, obawy te wiązały się ze wspomnianą już chińską diasporą w regio_ -:e. odgrywającą często waŻną rolę w lokalnych gospodarkach. Ponadto wielu
; miejscowych Chińczyków działało w tamtejszych partiach komunistycznych,
desta_
:ł'lizujących region w pierwszych dekadach po drugiej wojnie światowej. Władze ChRL nejednokrotnie zaśudzielały wsparcia różnorakim interesom htnqi'ao i wystęPowały ł ich obronie wobec rządów miejscowych, co powodowało rozmaite konflikty. Zywa :':z była wciąż pamięć o politycznym i materialnym wsparciu Pekinu dla ,,rewolucji
'udotych'' w sąsiedztwie ::n
kulturalnej.
i dla
działalnościmiejscowych maoistów podczas rewolu-
}:roinacja chińska w przedkolonialnej Azji Południowo_Wschodniej rzadko kiedy rcalizowana była
In!Ęz agTesywny ekspansjonizm' Na ogół kraje regionu czerpały raczej korzyściz gospodarczych i politycz_ ł:łulrurowych wpĘwów cesarskich Chin. Warunkiem było tu jednak ,,posłuszeństwo'' wasala; dominacia ';rr.ltgokolwiek innego, niezależnego od Chin, państwa była w optyce chińskiej wykluczona. Zastanawiając
i*t nad perspektywami dalszego umacniania pozycji ChRL w południowej częściAzji Wschodnicj " cŁreślonych realiach przełomu xx i xxl w' - nie należy tych doświadczeń historycznych tracić z po|a "',czenia.
174
Stosunhi rni'ędz1 pansrwami regionu
Po trzecie, od połowy lat 70. Chiny prowadziły politykę faktów dokonanych wobec spornych wysepek i obszarów Morza Południowochińskiego, starając się je zająć, mimo że roszczenia do nich wysuwały także inne państwa regionu (Wietnam, Filipiny, Malezja, Indonezja i Brunei)2. Inwazja wojsk chińskich na Wietnam w 1979 r. w celu ,,dania mu nauczki'' była też postrzegana w regionie jako bardzo groźny precedens. Wszystko to negatywnie odbijało się na stanie oficjalnych stosunków ChRL z południowymi sąsiadami' Reformy gospodarcze i polityka modernizacji oraz otwarcia kraju na świat,prowadzone przez postmaoistowskie kierownictwo ChRL od końca lat 70., wymagały pokojowego środowiska międzynarodowego, a zwłaszcza dobrych stosunków z pailstwami sąsiednimi. Przyjazne do lat 70. stosunki z krajami indochińskimi załamały się pod koniec tamtej dekady wtaz Z ekspansją wietnamską i dominacją nad Laosem oraz Kambodżą, a zarazem z jednoznacznie promoskiewską orientacją Hanoi. Chiny zostały w ten sposób ujęte w swoiste kleszcze dwóch frontów konfrontacji z ZSRR: na
granicy północnej i południowej. Ta sytuacja zdeterminowała zwiększoną aktywność Chin w Azji PołudniowoWschodniej, gdyż region ten nabrał ogromnego znaczenia. Chiny mogły wprawdzie liczyć na współpracę z Birmą, |ecz tz - choć przyjazna' - nie mogła dać znacznego wsparcia. Zwróciły więc one szczególną uwagę na kraje ASEAN, które również coraz wyraźniej zzczęły upatrywać rozmaitych korzyści we współpracy z ChRL, szczególnie po uznaniu jej praw przez ONZ (1971) i nawiązaniu przez Pekin strategicznej współpracy z USA, i po przegraniu przez to ostatnie mocarstwo wojny w Indochinach (l975). Dostrzeżono nie tylko rosnące znaczenie polityczne Chin dla regionu, lęcz takŻe szanse związane z otwarciem jego ogromnego rynku oraz moż|iwościamiinwestowania w gospodarce chińskiej. Już w połowie lat 70. trzy z tamtejszych państw zdecydowały się nawiązać stosunki dyplomatyczne z ChRL i podjąć współpracę handlową' Pierwsza była Malezja (uczyniła to 3l maja |974 r. podczas wizyly premiera Abdula Razaka w Pekinie). Filipiny i Tajlandia poszły w śladza nią rok później (9 czerwca i 1 lipca 1975 r.). Nieformalne stosunki nawiązały takŻe pozostałe kraje ASEAN.
W latach B0. kontynuowano tworzenie podstaw bliższej współpracy _ zaznaczało się wzajemne dążenie do przełamywania uPrzedzeń' ograniczania działań antagonizujących stosunki oraz do poszerzania współpracy gospodarczej. Kierownictwo chiń'zainteresowanie setkami drobnych, niezamieszkanych wysp ewidentnie wzmogło się w ostatrrich dekadach' choć newralgiczne położenieakwenu - na ważnym sz|aku handlowym między oceanem Indyjskim i Pacyfikiem, między Bliskim a Dalekim Wschodem - zawsze podnosiło jego znaczenie. sytuację zmicniło wykrycic na dnie Morza Południowochińskiego pokładów ropy naftowej, a tzkże zdecydowane nasilenie żeglugi morskiej i lotniczej Przez te rejony. W 1974 r. jednostki chińskie, wykorzystując słabośćWietnamu Południowego, przejęły całkowią kontrolę nad Paracelami, a w 1988 r.Pdjęł udaną operację wojskową, opanowując wiele wysepek w archipelagu Spratly. 5 W Birmie używa się nawet ciepłego określeniatych stosunkówjako braterskich -pa"h?h"r' od normzrlizacji stosunków dyplomatycznych w 1950 r. tylko raz wysąpiło napięcie, kiedy w związku z antychińskimi zamieszkami w Rangunie po wybuchu w ChILL rewolucji kulturalnej, zawieszono w 1967 r. na cztery lata stosunki dyplomatyczne. Poza tym nic notowano większych zadrażnie(t - w l96l r. zawarto nawct porozunrienie pozwalające oddziałom ChRL przekraczać granicę w celu zdławienia resztek wojsk Chiang Kai-sheka. I)rzywódcy obu krajów składali sobie wzajemnie liczne wizyLy - Zhou Enlai przebywał w Birmic dziewięciokrotnie, Ne Win zaśodwiedzał Chiny aż dwanaście razy'
Chiry a Azja Pohtdniowo-Wschdnia
751
iłie osłabiłoswe powiązania z partiami komunistycznymi w państwach ASEAN i ogra-czyło udzielaną im pomoc. Klimat obustronnego zainteresowania towarzyszył wizy!m na najwyższych szczeblach _ premiera Chin na Filipinach, w Malezji i Singapurze .98l) oraz w Ęlandii (l98l i l985), premierów Tajlandii (l982 i l989) oraz Malezji .985) w Pekinie, przewodniczącego chRL w Tajlandii (1985)' a w Chinach prezy]Ćntów Singapuru (l985) oraz Filipin (l988). Nawet reżim generała Suharto, który :.J przejęcia władzy w 1965 r. i rozprawy z miejscowymi komunistami nie dopuszczał i: jakichkolwiek kontaktów indonezyjsko-chińskich, w 1985 r. przywrócił bezpośred::1 wymianę handlową z ChRL. Thk więc, w rezultacie zbieżnościinteresów Chin _ państw ASEAN stosunki między nimi umocniły się. Nie bez znaczenia było poparcie r:anów Zjednoczonych dla rozwoju takiej współpracy i wspólne zagroŻenie ekspansjo-,rmem wietnamskim.
Początek nowego etapu współpracy na przełomie lat 80. i 90. Przeobrażenia na arenie międzynarodowej na przełomie lat 80' i 90' - zwłasz_a zakończenie zimnej wojny, rozpad ZSRR oraz zerwanie strategiczneBo' ,,antyra:zieckiego'' sojuszu amerykańsko-chińskiego - miały ogromny wpływ na stosunki :(]lityczne w Azji Południowo-Wschodniej. Wygaszone zostało główne ognisko na;':ęcia, rozniecone przez konfrontację chińsko-wietnamską (a w istocie radziecko-chiń-
i
zaczęła się normować sytuacja w Kambodży' W krajach ASEAN słabłyprzeautorytaryzmu' nasiliły zaśtendencje demokratyczne' Zaczęły one przykładać _a.bT nniejszą wagę do dotychczasowej prozachodniej orientacji i ścisłychpowiązań z USA, ł-lekszą zaśdo multilateralizmu i współpracy w regionie. Sprawy gospodarcze zajęły :arówno w polityce wewnętrznej, jak i relacjach międzypaństwowych pierwszoplanoi],ąJ
.e
miejsce.
\Vszystko to sprzyjało umacnianiu się pozycji ChRL w Azji Południowo-'lischodniej. Nie zmieniła tego nawet oburzająca światzachodni zbrojna akcja na :'ekińskim placu Tiananmen 4 czerwca 1989 r. oraz represje wobec ruchu demogat'ycznego. Sąsiedzi azjatyccy, którzy nieraz sami uciekali się do podobnych dziaeń, odnieślisię do posunięć kierownictwa chińskiego z dystansem i bez zbytnich :mocji, żeby nie powiedzieć ,,ze zrozvmieniem''. Nawet państwa najsilniej związane :e Stanami Zjednoczonynri (umowami wojskowymi i paktami bezpieczeństwa), nie a"lvty ich śladem i nie zmieniły pozytywnego nastawienia do rozwoju współpracy : ChRL. Więcej nawet, w następnych kilkunastu miesiącach proces nawiązywania storunków dyplomatycznych Chin z krajami Ęi Południowo-Wschodniej został sfinalizołenr'. 8 sierpnia 1990 r. nastąpiła pełna norma|tzacja stosunków z Indonezją, zerłanych dwadzieściaŁrzyl'ata wcześniej. Dwa miesiące później (3 pażdziernika) ChRL s'au'iązała stosunki dyplomatyczne z Singapurem' a rok później - z Brunei. Wycofanie *ojsk wietnamskich z Kambodży (1989) i normalizacja stosunków Pekinu z Hanoi otPoczęta w l99l r.) - otworzyły przed polityką chińską możliwośćodnowienia tra:_.crjnych powiązań z trzema krajami Indochin, choć na innych niż uprzednio za;i.lach.
176
Stosunhi mi@zy państwami regiłnu
Rozwój stosunków Chin Z regionem w latach 90. W pierwszych latach dekady Chiny w polityce wobec Azji Południowo-\{schodniej główny nacisk kładłyna stosunki dwustronne. Kwestie natury ogólnej _ jak np. kluczowy problem bezpieczeństwa w regionie - starały się także omawiać z poszczególnymi państwami, nie zaśna platformach wielostronnych. Stopniowo eliminowano dotychczasowe obciążenia stosunków. Znikła drażliwa sprawa poparcia Chin dla nielegalnych partii komunistycznych Malajów, Tajlandii, Birmy czy Indonezji. Już wcześniej, stopniowo odtrącane Przez Pekin, zaprzestały około l989 r. dalszej działalności (tylko na Filipinach, gdzie istniały specyficzne warunki dla autonomicznego funkcjonowania tej partii, istniała ona nadal). Władze chińskie zrezygnowały teŻ z dalszego wspierania Czerwonych Khmerów, co pozwoliło na przysPieszenie procesu pokojowego w Kambodży. Pekin przestał wykorzystywać w polityce problem funqino, choć nada| zdarzały się zatargi międzypaństwowe na tym t)e, zwłaszcza w stosunkach z Indo-
nezją. Pozostawał wciąż problem sporu terytorialnego na Morzu Południowochińskim nie tylko wpływającego na stosunki dwustronne, ale grożącego wybuchem poważnego konfliktu międzynarodowego' Kraje ASEAN nie mogły przejśćobojętnie wobec oficjalnego, w Pewnym sensie demonstracyjnego, uznania przez chiński parlament całości akwenu za integralnączęść terytorium ChRL w lutym 1992 r. Kilka miesięcy później, na dorocznej konferencji ministrów sPraw zagranicznych, przyjęły one deklarację wzywającą do rozwiązywania sporów o wyspy na tym morzu drogą pokojową, bez gróżb i używania siły. W latach 90. ChRL kilkakrotnie oficjalnie deklarowała (m.in. w Bandar Seri Begawan w sierpniu 1995 r.), że będzie stosować się do postanowień Konwencji Prawa Morza. Niemniej jednak nadal dochodziło tu do rozmaitych incydentów z udziałem marynarek wojennych. Kwestia ta niejednokrotnie stawała na porządku dziennym rozmów przedstawicieli ChRL i poszczególnych państw ASEAN' Wszystkie jednak strony konfliktu zajmowały podobne stanowisko _ uznawały sporne obszary za integralne części swych terytoriów, a pruy tym deklarowały gotowośćrozwiązania sporu środkami pokojowymi,bez gróźb i używania siły. W tym duchu formułowane były zarówno deklaracje chińskie, jak i dokumenty państw Azji Południowo-Wschodniej oraz całego Stowarzyszenia' Jednocześnie Chiny nie ustawały w apelach o odłożeniena później rozwiązania problemu spornych wysp i skoncentrowanie się na działaniach w celu wspólnego zagospodarowania zasobów naturalnych archipelagu'. Poza Malezją jednak pozostałe kraje starały się forsować pogląd o konieczności wspólnego zajęcia się problemem i rozstrzygnięcia go na forum międzynarodowym. n
Patrz: konferencja prasowa Qian Qichena z7 marca 1997,,,Beijing Review" 1997, nr 13, s. 8;Ji Guoxing, Chhn uersw South China Sea Secuńty,,,Security Dialogue'' l998, t. 29' nr l, s. l0l-l l2; S. Tonnesson, Chhla and lhe South Chirn Sea. A Peace PrĘoul,l, ,,Security Dialogue'' 2000, t. 3l, nr 3, s. 507-326; Kim Shee Poon, The Soulh China Sea in China's Strategic Thinking, SouńeastAsia'' 1998, nr 4, s.36$-387; ''contemPorary L. Odgaard, Detetrdrce and, Co-operation in lhe South Chi.rn Sea,,,Contemporary Southeast Asia" 2001, nr 2, s. 307-326.
Chinl a Azja Pofudniowo-Wschdnia
77
I
\Vspółpraca Z państwami ASEAN nabrała w latach 90. nie tylko tempa, ale i no*ęo wymiaru. Doąd dotyczyła głównie płaszczyzny gospodarczej, tęraz objęła rów_ leż sferę polityki i bezpieczeństwa. Coraz żywsze stawały się kontakty nieoficjalne,
r_lędzyludzkie, co przejawiało się we wspólnym organizowaniu naukowych semina::órł, rozmaitych imprez, wystaw, tworzeniu ,,towarzystw przyjaźni", rosnącym ruchu _n'stycznym itd. Współpraca Z ChRL zaczęła być postrzegana w stolicach ASEAN _aL'o czynnik sprzyjający osiąganiu niezależnościw polityce zagranicznej' co stało aę ich priorytetem w okresie postzimnowojennym. Chinom ptzyjazne nastawienie ŁsL{N pozwalało umacniać ich pozycję w regionie.
Stosunki dwustronne z krajami regionu w latach 90. Malezja Najlepsze stosunki łączyływ tym okresie Chiny z Malezją. Premier Mahathir bin lłfohammad czterokrotnie (1993, l994, 1996, 1999) odwiedził Pekin, dowodząc zna:rcnia, jakie nadaje wspdpracy z ChRL. Również przywódcy chińscy niejednokrotnie lt\hdali wizyty w Kuala Lumpur (premierzy w latach 1990, 1997 i 1999, szefowie }ństwa - 1992, 1994, 1997 i 1999). Lejtmotywem tych spotkań były kwestie gospo-
lircze: zapadały na nich wciąż nowe uzgodnienia w sprawie zwiększania wymiany
n:nd|6ryęj (obroty handlowe wzrosĘ w ciągu Ę dekady ponad pięciokrotnie), two=xruajoint uentures i współpracy w dziedzinie naukowo-technicznej. Warto podkreślić, :ę o ile do lat 90. we współpracę z ChRL zaangaŻowany był niemal wyłącznie kapitał rbąioa' o tyle pod koniec dekady coraz szerzej włączałsię w nią kapitał należący do *,_dności rdzennej'' (bumiputera). Sprzyjało to realizacji polityki gosporirki Malezji, prowadzonejprzez władze tego kraju od początków',malaizacji'' lat 70. i stanowiło rr:datkowy impuls do rozwijania współpracy z Chinami' Rozwojowi politycznych stosunków malezyjsko-chińskich, ważnych dla budowania :a_rez Mahathira swego wizerunku architekta ,,niezależnej i dynamicznej polityki za_ sanicznej'', sprzyjało niewątpliwie nieingerowanie Pekinu wjego posunięcia na scenie
rra_nętrzneju.,,chiny nie próbują pouczać nas, jak mamy rządzić naszym krajem''
-
m,rirłil premier Malezji, niewątpliwie adresując te słowa do polityków zachodnich, r:-.wkujących go za niedostateczne respektowanie praw człowiekao. Dobrej atmosfery :'u'e zalłócała nawet kwestia sporu wokół Archipelagu Spratly, wcześniej uważana przez d _,ela |gppur za źródłozagroŻenia bezpieczeństwa kraju, a od połowy lat 90. wyraźue bagatelizowana. Rząd malezyjski stanął wówczas po stronie Chin, opowiadając się :i rokowaniami dwustronnymi, a sprzeciwił się wysuwanym przez partnerów z ASEAN !,{uędav innymi związane z usunięciem główncgo rywala Mahańira, wicepremiera i ministra finansów łrr"łara lbrahima, co zostało uznane przcz polityków i media na Zachodńe za działania wręcz skandaliczne
umgromitujące premiera.
'
}.
J. chin Yong Liow, Malayia-China Relati'ons in tlu ]990s. Tlu Maluńng of a Partnnship,,ńsian
silłnł}' ru'
4' s. 678.
Survey''
178
Stosunhi międz1 pawhllami regionu
propozycjom wsPólnego wypracowania rozwiązań satysfakcjonujących wszystkie uwikłane w spór strony' Prawne podstawy dynamicznie rozwijających się stosunków stworzyło Porozumienie o współpracy wielostronnej (Framework for Multi-Dimensionnl Cooperation), podpisane w Pekinie w maju 1999 r', w dwudziestą piątą rocznicę nawiązania stosunków dyplomatycznych. Zapowiadało ono nie tylko dalsze wspólne przedsięwzięcia w sferze
handlu, inwestycji, nauki i techniki, czy kultury, ale także obronności i przemysłu zbrojeniowego. Potwierdzono w nim utrzymanie dotychczasowego podejścia do kwestii wysp na Morzu Południowochińskim: negocjacji dwustronnych.
Thjlandia Coraz większe znaczęnie przywiązują Chiny do stosunków z Tajlandią, a pod koniec dekady traktowałyją wręcz jako głównego sojusznika w dążeniach do rozszerzenia wpływów w regionie. Już w latach 70., na pierwszym etapie nawiązywania kontaktów ChRL z krajami ASEAN, właśniew Tajlandii zabiegi chińskie o pozyskiwanie w regionie partnerów do współpracy trafiały na najpodatniejszy grunt. Thjskich biznesmenów moŻna uznać za pionierów wśród zagranicznych inwestorów w Chinach, a korporacja Charoen Pokphand Group przez wiele lat była największym spośród nich. Pomoc finansowa ChRL (wysokości l mld USD) dla Bangkoku, którego gospodarka znalazła się w stanie zapaściwzwiązku z kryzysem finansowym w Azji Wschodniej w 1997 r., stworzyła ważną przesłankę dalszego rozwoju stosunków. Zapowiadał to podpisany w lutym 1999 r. Plan działania na XXI w., a więzy łączące oba kraje podkreślono podczas wizyty Jiang Zemina we wrześniu tegoż roku oraz premiera Chuana Chatichaia w 2000 r. objęcie teki premiera w lutym 200l r. przez Thaksina Shinawatrę, pochodzącego z zamoŻnej rodziny o chińskim rodowodzie', dało kolejny impuls do zacieśnienia stosunków wzajemnych. W maju 2001 r. wizytę w Bangkoku złożyłpremier Zhu Rongji, a premier Tajlandii przebywał w Pekinie z rewizyĄ trzy miesiące później' Podpisano wówczas porozumienie o współpracy kulturalnej oraz postanowiono utworzyć międzyrządową radę współpracy. Coraz lepszym stosunkom chińsko-taj-
skim służyrównież pełen rewerencji stosunęk kierownictwa chińskiego do rodziny królewskiej podczas licznych wizyt jej członków w Pekinie.
Indonezja W przeciwieństwie do innych członków ASEAN, w postawie władz Indonezji wobec - mimo normalizacji stosunków dyplomatycznych - przez niemal całą dekadę dominowała nieufność.Antykomunistyczna generalicja Suharto wciąż podejrze_ wała, że Pekin może potajemnie utrzymywać kontakty z indonezyjskimi komunistami, a w dowolnym momencie zaognić spór terytorialny na Morzu Południowochińskim
chRL
'Li..'lu populacja pochodzenia chińskicgo w Tajlandii nie stanowi - tak jak w innych krajach ASEAN problcmu w stosunkach z Chlł'L, gdyż jest mocno zintcgrowana z rcszą społcczeństwa.
-
Chiny a Azja Pofud.niowo-Wschulnia
7sl
,] rejon bogatych w ropę wysp Natuna). Obawiano się także ewentualnego wyko_
:zr'stywania indonezyjsklch huaqiło jako swoistej kolumny "piątej Dopiero po upadku reżimu Suharto podejście to zacz$o się zmieniać. Przyczyniło sę do tego Zapewne udzielenie Indonezji przez Chiny Pomocy stabilizacyjnej,w związLu z kryzysem finansowym w 1997 r., rzędu l mld USD (na prośbę przywódców Unii luropejskiej). Nowym tendencjom daławyrazwizyta w Pekinie w l999 r. prezydenta ĄMurrahmana Wahida, a następnie podpisanie w maju 2000 r. porozumienia (Memo-;ndum of Understanding) dotyczącego rozszerzenia współpracy politycznej, gospodar-
zej, turystycznej oraz naukowo-technicznej między obu st'ronami. W listopadzie :'_ol r' w Dżakarcie przebywał premier Zhu Rongji, który podkreślałzainteresowanie l]hRL umacnianiem przez rząd Indonezji terytorialnej integralności, jednościnaroiowej oraz pokojowego współżycia wszystkich grup etnicznych tego kraju. Miało to izczególny wydźwięk w kontekście wciąŻ drażIiwej dla stosunków między tymi pańitr.-ami roli społecznościchińskiej w życiu politycznym i gospodarczym Indonezji. Pod_ =zs wizyt| zawartl wiele porozumień, m.in. o współpracy w dziedzinie kultury, rolictwa, turystyki, unikaniu podwójnego opodatkowania itd'9 Kolejnym krokiem w rozwoju stosunków byla wizyta w Pekinie pani prezydent }legawati Sukarnoputri w marcu 2002 r. Podczas tej powtórnej - Po dziesięciu latach - podróży Megawati do Chin, nie zabrakło przypomnień o dawnej przyjaźni przyłódców ChRL z jej ojcem, prezydentem Sukarno, jak tez obustronnych zapewnień : radycyjnej przyjaźni i gotowościożywienia ducha ,,solidarności afro-azjatyckiej''. Z.ipadły też konkretne ustalenia co do współpracy gospodarczej i pomocy ChRL dla .ego kraju, podpisano również wiele ważnych porozumieńl0.
Filipiny Pewne napięcia występowały w stosunkach chińsko-filipińskich, głównie na tle
sooru wokół wysp Archipelagu Spratly. Do ich zaostrzenia doszło w 1995 r.' po zajęciu :rzez Chiny wyspy tvtiscńief ńeef, konirolowanej doąd przez Manilę. Wkrótće, '-ńu._ :-l 1996 r., przedstawiciele obu państw usiedli do stołu rokowań' w wyniku których
rńowiązały się do konsultacji na najwyższych szczeblach i unikania utarczek zbrojrró. Nie zapobiegło to jednak dalszym incydentom, m.in. w l997 r. w rejonie Sabina śhoa]i w 1999 r. w pobliżu Scarborough Shoal''. W 2000 r., podczas wizyty w Pekinie *
Fode.jście to wpływało na dyskryminowanie Chińczyków - oficjalnie i nieoficjalnie - i sprzyjało napięciom i krwawym rozruchom antychińskim, wobec których Protestował Pekin. Dopiero w marcu l999 r.
-:nnynr
rurr'prezydent lndonczji, BucharaddinJusuf Habibie, wydał dekret potępiający wszelkie formy dyskrynri_ '-ł rasowej, a w kwietniu kraj ten ratyfikował odpowiednią Konwencję Narodów Zjcdnoczonyclr. Rok
u,źniej prezydcnt Abdurrahman Wahid mianował po raz pierwszy członkiem rądu Indonezyjczyka clrińir_cgo pochodzenia. Szerzej na t€n temat patrz: D'S.G. Goodman, Are Asia's ,,Ethnic Chinese" a Regiotal k:lĄ Threał?,,,Survival'' 1997/1998' nr 4, s. l40-l55. 's.er.ze omówienie stosunków indonezyjsko-chińskich w: J.I. Storey, Iru]orusiłl's Chiru Polił1 in rhe Nall -rtłt an'd Bqorul. Problenu and Prospeels,,,Contemporary Southeast Asia' 2000' nr l, s. l45-l74. n orrxiwienic wizyty znajduje się na stronie internetowcj Xinhua Ncw Agcncy (Xinhuanct): www.xinhua. rr3 english z 24 marca 2002. ; l' Storey, Creeping Asserliaaness. China, the Philippines anłJ lhe Soulh China Sn Disfute,,,Contcmporary
i:uńeast Asia'' 1999, nr l, s' 95-l l8'
Stosunhi między panshuami regionu
180
prezydentaJosepha Estrady, przywódcy obu państw ponownie zadeklarowali gotowość rozwiązania sporu terytorialnego na Morzu Południowochińskim na drodze pokojowych negocjacji oraz podpisali wspólne oświadczenie formułujące zasady współpracy. W podobnym duchu przebiegała kolejna wizyta głowy Republiki Filipin w ChRL, Glorii Macapagal Arroyo, w październiku 200l r. Podpisano wówczas umowę o eks_ tradycji i siedem innych dokumentów regulujących współpracę dwustronną.
Singapur W tym okresie rozwijała się pomyślnie współpraca z Singapurem' którego przywódca, Lee Kuan Yew, próbował nawet kilkakrotnie mediować w sporach Thjwanu i chRL (największym jego sukcesem stało się pierwsze półoficjalne spotkanie obu stron w l993 r', właśniew Singapurze). Kraj ten starał się też pokonać konkurentów atrakcyjnością ofert dla inwestorów z ChRL, a sam również powiększał własne inwestycje w ChRL, co tworzyło rozbudowane i trwałe więzi. Podczas wizyty w Pekinie prezydenta Singapuru, Sellapana Rama Nathana, we wrześniu200l r. podkreślano znakomią współpracę między obu krajami, zwłaszcza w handlu, inwestycjach i zasobach
ludzkich (human
resotłrces)'
Kraje Półwyspu Indochińskiego Po wycofaniu z Kambodży wojsk wietnamskich (1989) zaczęły poprawiać się stosunki ChRL Z trzema krajami Półwyspu Indochińskiego, zwłaszcza z Wietnamem uwikłanym wcześniej nawet w konflikt zbrojny. Przyjazd sekretarza generalnego Komunistycznej Partii Wietnamu Do Muoia i premiera Vo Van Kieta do Pekinu w listopadzie l99l r. oraz pierwsza od wizyty Zhou Enlaia w l97l r. podróż Premiera ChRL do Socjalistycznej Republiki Wietnamu rok póŹniej - zapoczątkowały normalizację stosunków wzajemnych. Wysiłki te kontynuowano w latach następnych. Podczas rozmów prezydentów obu państw, Le DucAnha iJiang Zemina, w listopadzie 1993 i 1994 r., obie strony zobowiązały się,-że nie będą zaogniać sporów terytorialnych i używać siły w sytuacjach konfliktowychl2. Postanowiono wówczas utworzyć wspólną grupę ekspertów w celu wypracowania sposobu rozwiązania sporu o wyspy na Morzu Południowochińskim. W następnych latach obie strony prowadziły negocjacje w sprawie wspomnianych wysp, przebiegu granicy w Zatoce Tonkińskiej oraz granicy lądowej. Mimo licznych wzajemnych wizytnajwyższych osobistości obu krajów i ogólnie dobrego klimatu w stosunkach politycznych proces dochodzenia do porozumienia w sprawie granic trwał około sześciu lat. Dopiero pod koniec l999 r. doszło do podpisania Tiaktatu o chińsko-wietnamskiej granicy lądowej (co w styczniu 2003 r. pozwoliło zapocząLkować prace nad demarkacją granicy), a rok później Traktatu o granicy morskiej w Zatoce Ton_ W październiku 1993 r. zawarto Porozumienic o podstawowych zasadach rozstrzygania problemów granicznych i sporów terytorialnych między Socjalistyczną Republiką Wietnamu i Chińską Republiką Lu12
dową.
{ ::
i l
i
Chin1 a Azja PohlłJniłuo-Wschdnia
8ll
r-ńq[|ęjls. Szczególnie trudne do rozwiązania są sPory o archipelagi na Morzu Po:nidniowochińskim. Jeślichodzi o przynależnośćWysp ParacęIskich, to choć Pekin :gadza się na prowadzenie w tej sprawie z wietnamem negocjacjila, nie wydaje się, ur zamierzał zrezygnować ze stahs quo, jaki wytworzył drogą jednostronnych akcji ł..ko trzydzieści lat wcześniej. Rozstrzygnięcie sporu o Archipelag Spratly jest trudrue_lsze, ponieważ Wietnam nie jestjedynym państwem uwikłanym w konflikt z ChRL, -ego uregulowanie zaśmusiałoby mieć wymiar nie dwu-, a wielostronnyl5.
Podejmowano także istotne kroki w celu zwiększenia współpracy gospodarczej :aukowo-technicznej między Chińską Republika Ludową a Socjalistyczną Republiką urletnamu, m.in. podpisując wiele porozumień w tych dziedzinach. W listopadzie _ ?95 r' Wietnam i Chiny powołały wspólną komisję współpracy gospodarczej i nauko**ł-technicznej. Szczególnie wyraźnie wymiana handlowa rozwinęła się w rejonach :nrr'granicznych, a w październiku l998 r. oba kraje podpisały porozumienie reguuuace zasady handlu przygranicznego. W grudniu 2000 r. wizytę w Chinach złoŻyłprezydent Tian Duc Luong, rok i.:źniej - nowy sekretarz generalny KPW Nong Duc Manh. Kolejne rozmowy Przył'jdców obu państw odbyły się w Hanoi, któreJiang Zemin odwiedził w lutym 2002 r. ];rłękl21gl^/ąno wtedy: ,,Nasze kraje i narody powinny być dobrymi sąsiadami, dom.mi przyjaciółmi, dobrymi towarzyszami oraz dobrymi partnerami, którzy ufaja wspierają i szanują się nawzajem oraz wspólnie podążają drogą rozwoju'''o. "łbie, _l!r, stolicy Wietnamu podpisano wiele konkretnych porozumień - m.in. o współpracy 4':łrpodarczo-technicznej, a tz'kŻę udzieleniu Socjalistycznej Republice Wietnamu po:r'aki na warunkach preferencyjnych. W listopadzie 2000 r. prezydentJiang Zemin odbył podróż do Laosu i Kambodży, ,uĄąc wyraz woli rozwoju wzajemnych stosunków także z tymi krajami. Znamienne, .:c odwiedzinyJianga w Phnom Penh były pierwszą od l963 r. wizytą chińskiej głowy liańsł'wa w Kambodży, a spotkanie z królem Norodomem Sihanoukiem w stolicyjego
.Łsnego |laju miało wręcz symboliczny wymiar, gdyżprzezlataudzielano mu gościny . Pekinie". Podczas wizyty w Vientiane rozmawiano głównie o możliwościachzacieśnienia !ffiółpracy gospodarczej. Podano przy tej okazji, że od l989 r' kapitał chiński umożr'*rł realizację w Laosie siedęmdziesięciu czterech programów inwestycyjnych, ogóllq wartości blisko l mld USD|8. Zarówno w Vientiane, jak i Phnom Penh pod_ Lrr-zej na temat stosunków chińsko_wietnamskich w latach g0. patrz: Ta Minh Tuan, Normaliu'cja sblWhło'nlu zChitnmi, 2001' t' 4, Toruń 2000' s. 200-2l.7; Ch'T. Roper, Sino-Vietnamese 'ńzja-Pacyfik'' dłqqrrs atd lhe Ecunom.1 of Viettnm's Bordn Regim, ,.Ąsian Survey'' 2000, nr 6' s. l0l9-l04l. ' ŚE!-zej patrz: Ang Cheng Guan, Vietlnm-Chiln Reblions Since the md of the Colil War,,,Asian Survcy'' ''
wiq
l'{ła. nr 12. ś.lrr-ze.j patrz: R. Amer,Tańtminl Disputes betueen Chitw anl, Vietnam and Regional Slabikry,,,Contemporary tuur-b'east fuia" 1997, nr l; S. Tonnesson, Vi.e!rutm's Objutiue in the Soulh Chhw Sea,,,Contcmporary South:ur.tia' 2000, nr l. 't nhua News Agency, 28 lutego 2002, qt. za: ,,China Quarterly", lipiec 2002, s. 545. i_rcdv został w 1970 r. odsunięty od władzy przez generała I-on Nola, właśniew Pckinie udziclono mu unr:'ąienia i poparcia dla działalnościpo|ityczncj. Również po włą
'
182
Slosunki mi@zy parutwami regtonu
pisano Porozumienia o handlu i współpracy, a także o Pomocy ekonomicznej Chin (bez warunków politycznych, jak zapewniają przywódcy chińscy) dla obu tych państw. Dalsze ustalenia na temat stosunków chińskoJaotańskich zapadły podczas wizyty premiera Boungnanga Volachita w Pekinie w lutym 2002 r., na temat zaśstosunków chińsko-kambodżańskich - w toku oficjalnej wizyLy premiera Zhu Rongji w Phnom Penh l listopada 2002 r. i premiera Hun Sena w stolicy ChRL w czerwcu nastęPnego roku.
Birma (Myanmar) Istotne miejsce we współpracy ChRL z krajami ASEAN zajmuje Birma, co wynika zarówno ze względów gospodarczych, jak i politycznych. Choć ChRL nie jest największym partnerem Birmy w wymianie handlowej oraz działa|nościinwestycyjnej (ustępuje Singapurowi i Thjlandii), jej obecnośćgospodarcza w tym kraju wciąż rośnie. Coraz więcej pojawia się w Birmie chińskich inwestorów - na koniec 2000 r. notowano udział kapitału chińskiego w 752 projektach inwestycyjnych, wartości blisko l,7 mld USD. Pod koniec dekady aktywność ekonomiczna ChRL koncentrowała się głównie w Górnej Birmie, wzdłuż granicy z prowincją Yunnan. Gdy zrealizowany zostanie
jednak projekt bezpośredniego połączenia kolejowego Kunming-Rangun i chiński ,,Zachód" uzyska łatwy dostęp do Oceanu Indyjskiego'', znaczenie Birmy dla interesów
Chin stanie się trudne do przecenienia. Chodzić przy tym może nie tylko o interesy gospodarcze ' luŻ teraz niektórzy obserwatorzy wskazują na chińską obecność wojskową u wybrzeŻy Birmy i we wznoszonych tu rozmaitych obiektach wojskowych. Dla Birmy współpraca z Chinami ma nie mniejsze znaczenie' To właśnieone stały się głównym partnerem tego kraju po przejęciu w nim władzy przez juntę wojskową (1988) i zamrożeniu stosunków z Rangunem przez kraje zachodnie oraz Japonię. Chiny były też głównym dostawcą broni i sPrzętu wojskowego: ogólna wartośćdostaw chińskiej broni do Birmy w latach 90. wynosiła - według różnych szacunków - od l mld do 2 mld USD20'Junta wojskowa starała się wykorzystać dobre relacje z wielkim
sąsiadem z północy do legitymizowania swoich rządów i przełamania izolacji na scenie międzynarodowej spowodowanej bojkotem Zachodu (kontakty z reżimem wojskowym utrzymywĄ także Ęlandia, Malezja i Singapur). Pomoc Chin umacniała niewątpliwie pozycję Birmy w regionie. Często dochodziło do spotkań czołowych polityków obu państw - przywódcy birmańscy przebywali w Pekinie w październiku 1989 r., w sierpniu 199l r', wrześniu 1994 r., styczniu 1996 r. Natomiast premier Li Peng odwiedził Rangun w grudniu 1994 r., Jiang Zemin zaśw grudniu 2001 r' Ambasador ChRL razem z ambasadorami Australii i Malezji podejmowali również w Rangunie interwencje w sprawie uwięzionej Aung San Suu Kyi, przywódczyni tamtejszej opozycji demokratycznej. Chiny wykonywały także inne gesty wobec opozycji, aby nie zamykać sobie drogi na przyszłość,gdyby jednak doszła ona do władzy. lgoba miasta dzieli około l,3 tys. km, podczas gdy odległośćz Kunmingu tylko do Szanghaju wynosi aż 5,8 tys. km. 20 Asin, Yearbook 2001 , s. 90.
Chin1 a Azja Pohilniłuo-Wschdnia
83
Wsp ółp raca gospoda r cza
z krajami ASEAN
I
Chin
\V latach 90' niezwykle dynamicznie rozwljały się stosunki gospodarcze między rajami Azji Południowo-Wschodniej a Chinami. Wzrosła wymiana handlowa, zwiększył .,Ę udział państw regionu w handlu zagranicznym ChRL. W l99l r. obroty wzajemne ł"lnosił/ 8,5 mld USD, w 1996 już 2l mld, a w 2000 r. wzrosły do 39,5 mld USD.
łruiana handlowa między ChRL Kraj
!.-aei '{
'mhodża
rmonezJa
a krajami ASEAN (w mln USD) lmport
Eksport
l99l
1996
l99t
2000
1996
2000
204
39
l3
ll
63
164
2
7
59
428
3 062
I 403
2 289
4 402
t
48t
6l
ll
24
34
9
,!{ó'iezja
528
I 374
2 565
804
2 246
lrrm
286
52t
496
106
137
!'-uĘxnY
253
015
L4U
r30
372
iirnapur
2 0t4
3 753
5 ?6r
063
3 613
5 060
]ai;łndia
848
L 255
2 243
422
r 890
4 381
W:lcoam
2t
842
L 537
ll
308
929
_q":łem
4 657
l0 318
17 339
3 943
l0 869
22 180
--ł:ó
l
6 5 480 125
I
677
'|łł:odstawie: Intenuriornl Monetnry Fund, Direction of Iład.e Statistits Yearbook 1997, s. l58; Intemational
Ntrmry Flnd, Direction of Tłade Statistbs
Yearbook 200I , s.
|67.
O ile w ogólnej wartości eksportu chińskiego udział państw Azji Południowo_ łtlichodniej utrzymywał się w tym okresie na poziomie 6,5_7 proc., o ty|e wyraźny u ost nasĘPił w imporcie ChRL z tego regionu _ z 6,2 proc' importu (qj. 3,943 mld -SD)-I l99l r.,7,8 proc. (10,869 mld) w 1996 r. i 10,8 proc. w 2000 r. (22,180 mld -sD)'', przy Czym dane te nie obejmują obrotów z Hongkongiem. PaństwaASEAN mób*y się też wśród czołowych inwestorów w ChRL, głównie dzięki napływowi kaunłłunależącego do hmqiao (szacuje się, że na kapitał ,,chiński'' z Azji Południowo"łwschodniej, Hongkongu i Tajwanu przypada 70-80 proc. obcych inwestycji w ChRL). tlł"ł;tośćo{icjalnych inwestycji państw
ASEAN w Chinach znacznie wzrosła w latach 90. :.rd koniec 200l r. szacowano^je na 53,5 mld USD (7,2 proc. wartości wszystkich ilf[-rCh wpływów kapitałowych)", , czego ponad 77 proc. przypadało na Singapur. - ła,żasię przy tym, że oficjalne statystyki są zaniżone, gdyż nie obejmują znacznych znsferów kapitału do ChRL, m.in. przez Hongkong.
_
"-
-
-wltvtiłnal Monetary Fund.
{*r-hua News Agency, 26
Direction of Trałle slati'stiłs Yearbook 1997.
października2002, za: ,,China Quarterly'', marzec 2003, s. 288'
184
Stosunhi niędz1 pałutuami regionu
W okresie dalekowschodniego kryzysu gospodarczego l997-l998 przypływ inwestycji z regionu osłabł.Niemniej jednak pomoc finansowa, jaką Chiny zaoferowały państwom ASEAN (przede wszystkim Indonezji i'Thjlandii)' pozytywnie wpĘnęła na dalszy rozwój stosunków, nie tylko ekonomicznych".ostatnim posunięciem Chin w tej dziedzinie było ogłoszenie w Phnom Penh w listopadzie 2002 r. Azjatyckiego Planu Redukcji Zadłużenia, a takŻe zaoferowanie najsłabiej rozwiniętym członkom ASEAN ulgowych warunków wymiany handlowej, co Zostało przyjęte przez kraje regionu z dużym zadowoleniem. Kraje ASEAN dążą także do przyciągnięcia inwestorów z Chin. Według oficjalnych szacunków z niespełna 30 mld USD chińskiego kapitału zainwestowanego na świecie na początku XXI w. jedynie 7 proc. przypada na kraje ASEAN (głównie Thjlandię, także Indonęrję)". Niemniej jednak ChRL, z dynamicznie rosnącą konsumpcją i sektorem Prywatnym oraz gigantyczr.ym rynkiem zbytu, wchłaniającym coraz więcej dóbr konsumpcyjnych mad.e in ASEAN, staje się coraz waŻniejszym i coraz bardziej atrakcyjnym partnerem. Rozwojowi współpracy gospodarczej, ale także wszelkich kontaktów między Chinami a krajami Azji Południowo-Wschodniej, ma służyćprojekt budowy magistrali kolejowej Singapur-Kunming (prow. Yunnan) i utworzenie w tym celu konsorcjum frcmz ChRL, Wietnamu, Kambodży, Birmy, Thjlandii, Malezji i Singapuru. Rozwojowi współpracy gospodarczej służąnie tylko ustalenia na szczeblu międzyrządowym, lecz takŻe działania sektora prywatnego z obu stron. Państwa ASEAN uwaŻają, że wykorzystanie potencjału gospodarki chińskiej może stać się ważnym czynnikiem rozwoju ich krajów oraz całego regionu.
Rola ChRL we współpracy regionalnej Choć już na początku lat 90. Chiny zaczsy interesować się współuczestniczeniem w procesach integracyjnych w regionie, dopiero w połowie tej dekady zaczęły przywiązywać podobne znaczęnie do swego udziału w polityce regionalnej w Azji Południowo-Wschodniej, jak do rozwijania stosunków z jej poszczególnymi krajami' Wiązało się to także ze zmianami w stosunkach z tym regionem. Już na przełomie lat 80. i 90. państwa tego regionu przestały stanowićjakiekolwiek zagrożenie dlabezpieczeństwa Chin, co dotyczyło nie tylko Wietnamu, ale i krajów ASEAN. Te ostatnie zaczęły bowiem odchodzić od koncepcji ,jednego g'waranta bezpieczeństwa regionalnego'' fiakim były Stany Zjednoczone), a przyjmować strategię ,,równowagi sił w regionie''. Wzrost znaczenia ASEAN, jego rosnąca samodzielność w polityce międzynarodowej, działania na rzecz umocnienia stabilizacji politycznej oraz strategia przyspieszania rozwoju przez integrację gospodarczą - spotykały się w Pekinie z coraz większym uznaniem2u' Rów23
Szerzej zob.: J.Y'S' Cheng, Sino-ASEAN Relótions in lhe EarĘ Twenty{vst C€n ury,''Contemporary Southeast Asia" 2001, nr 3, s. 423.
vt.tl.: Vatikiotis,China,andSoułlvastAsiąinthł21"Cailury,,,ContemporarySoutheastAsia'2003,rnt's.72. Shi Yongming, ASEAN. A Shang Voice in the Post-C,old War Workl,,,n.ili"g Review" 1997, nr 5, s. 7-10; Hou Yingli,lS.0l N Enhances Mulłihtnal Sectnit1 in Asin-Patifrc, ,'Beijing Review'' 1997, nr 5, s. 8-9; szerzcj patrz: J.Y.s. Cheng, Chhn's A\EAN Poliq in the I990s. Pushing for Regianal Muaipolańtr,,,Contemporary ]]
25
Southeast Asia" 1999, nr 2, s. 176-204.
Chinl a Azja Pohulniouo-Wschdnh
85
I
słeżASEAN w epoce postzimnowojennej opowiadał się za ,,konstruktywnym zaan_ rażowaniem'' Chin w sPrawy regionuŻo. W rezultacie w ramach lansowanej przez nie Łoncepcji ,,światawielobiegunowego'' zaczęły one stopniowo włączaćsię coraz szerzej r' Procesy umacniania bezpieczeństwa w Ęi Południowo-Wschodniej oraz współpracy :ęionalnej, obok innych potęB sPoza regionu (takich jak USA, Japonia i Unia Euro;cjska). Bez wątpienia dąŻyłydo odgrywania tam w przyszłościpierwszoplanowej roli. Już w l99l r., wywarłszy presję na ugrupowanie Czerwonych Khmerów, Chiny 1tztczyniły się do zawarcia układu pokojowego w Paryżu między stronami konfliktu r Kambodży. Zosta|y nie tylko jednym z sygnatariuszy tego układu, ale nawet' wysłały i70-osobowy kontyngent w ramach sił oNZ do nadzorowania wyborów w Kambodży. il'ównież w l99l r. Chiny przystąpiły do APEC i wtedy po raz pierwszy ówczesny T].inister spraw zagranicznych ChRL, Qian Qichen, został ZaProszony do udziału U spotkaniu z ministrami spraw zagranicznych państw ASEAN. Tak rozpoczęła się
-zpośredniawspółpraca między Chinami a Stowarzyszeniem, traktowanym wcześniej r Pekinie z dystansem jako ,,antykomunistyczne".
w 1994 r. w Bangkoku powołano dwa Wspólne Komitety, a ponadto obie strony izgodniły podjęcie konsultacji w kwestiach polityki i bezpieczeństwa na szczeblu wyż_ arch funkcjonariuszy państwowych.Jednocześnie delegacja chRL wzięła udział w pierw-
_{SEAN (ARF) - nieformalnej instytucji, deklarującej działania Da rzecz umocnienia :czpieczeństwa azjatyckiego i ewoluującej w kierunku azjatyckiej wersji oBWE. Uczest],.ictlvo w ARF Chiny uwaŻajązawaŻny instrument swej polityki regionalnej". W kwietlu l995 r. odbyły się w Hangzhou pierwsze konsultacje wyŻszych urzędników (soM) ł5EAN-ChRL, podczas których przedyskutowano całe spektrum sPraw interesujących :bie strony (m.in. kwesie związane z modernizacją potencjału obronnego Chin, ze ł.-.półpracą gospodarcą i wymianą handlową). chRL wsparła wówczas także wysunięĘ :rzez Singapur koncepcję dialogu Azja-Unia Europejska. Pierwsza konferencja ASEM -!:w-Europe Meeting\ odbyła się w Bangkoku w 1996 r. Jednocześnie, na dwudziestej :zierviątej konferencji ministerialnej w Dżakarcie (lipiec l996) Chiny zostały włączone :a stałe do systemu stałych konsultacji politycznych ASEAN z zagranicą (spotkania ł ramach tzw partnerskiego dialogu). Zmieniło się także podejścietego państwa do ;działu krajów indochińskich w ASEAN. Początkowo temu przeciwne uznały wkrótce, :t powiększenie Stowarzyszenia - być może kosztem pogłębienia integracji i zacieś-;enia współpracy między dotychczasowymi czlonkami - nie jest sprzeczne z intere*ł'mi ChRL. Wsparły zatem przyjęcie do ASEAN Wietnamu (1995)' Laosu, Birmy :997) i Kambodży (l999). W lipcu l999 r., na kolejnym ,,spotkaniu dialogu'', Chiny ł.raziły gotowośćprzyłączenia się do zawarte8o w 1995 r. w Bangkoku Układu o usta:.:wieniu w Azji Południowo-Wschodniej strefy wolnej od broni atomowej. Ważne miejsce podczas sPotkań wielostronnych zaczął zajmować spór terytorialny ł akwenie Morza Południowochińskiego, aczkolwiek kwestia ta omawiana była głów-le w trybie rozmów dwustronnych. Nowe wątki w polityce ChRL w tej kwestii pojałrh' się dopiero w listopadzię 2002 r', kiedy w Phnom Penh podpisała wraz z ASEAN 5
\Vanandi,l SE/lN's China Strałep' fuuards DeĘn Engaganenl. ,,Survival'' l996, nr 3, s. l l7-l28; As. whi.4SEIN E1es Chbw. T'he Secuńt1 l)młruion,,'Asian Survcy'' 1997, nr 4, s. 299-322. R' Foot, Chhn in the ASEAN Regitnal Forum. (hgoniul,limal Processes and. Domłsti.c Modes of Thouglt, ,ńsian i'-ney" 1998, nr 5, s. 425440. _;.
l"n'g'
186
Stosunki miqlzy pańshllani regionu
Deklarację o postępowaniu stron na Morzu Południowochińskim. W ten sPosób po raz pierwszy formalnie uznała roszczenia innych państw do wysp na tym morzu
i zasygnalizowała gotowośćdo wypracowania swoistego kodeksu postęPowania wszystkich zainteresowanych stron w tym akwenieŻo. Obserwatorzy sceny regionalnej wątpią jednak, czy Chiny istotnie zgodzą się na pewne ustępstwa, i zwracają uwagę' Że wraz Ze wzrostem ich potencjału gospodarczego i militarnego krajom regionu coraz trudniej będzie przeciwstawiać się dążeniom Pekinu do objęcia kontrolą całego akwenu
Morza Południowochińskiego2g'
Rozszerzała się wielostronna współpraca gospodarcza' W l992 r. prezydent ChRL, Yang Shangkun, udzielił poparcia wysuwanej przez Ma|ezję koncepcji zacieśnienia współpracy ekonomicznej w Azji Wschodniej (tzw' East As'ia Ecqnomic Catrcus). Dwa lata późniejjego następca, Jiang Zemin, podkreśliłw Kuala Lumpur znaczenie regionu dla bezpieczeńStwa i gospodarki Chin i zadeklarował gotowość do zwiększenia udziału Chin we współpracy w Azji Południowo-\{schodniej. Ważną cezurą w stosunkach chRL , kją Południowo-Wschodnią był rok 1997. W lutym w Pekinie utworzono Wspólną Komisję Współpracy Chiny-ASEAN, mającą na roboczo koordynować wszelkie mechanizmy współpracy oraz wspierać ją i Fundusz Współpracy. Powrót do Chin Hongkongu, centrum utrzymującego ścisłepowiązania gospodarcze z krajami ASEAN' oraz współpraca Pekinu w przezwyciężaniu kryzysu finansowego w regionie - stworzyły w tym roku nowe przesłanki wyraźnego zacieśnienia wzajemnych stosunków. W grudniu, Po raz pierwszy w historii, doszło w Kuala Lumpur do spotkania na szczycie chińskiego prezydenta zprzywódcami państw ASEAN' Jiang Zemin nie tylko podkreśliłwówczas Pozytywną rolę ASEAN - właśnieświętującego jubileusz trzydziestolecia _ w kształtowaniu stosunków międzynarodowych w regionie, ale zapowiedział tez przekazanie 44 mld USD dla programu pomocy' jaki przygotował Międzynarodowy Fundusz Walutowy dla państw Azji PołudniowoWschodniej, jak równieŻ udział Chin w innych programach pomocowych dla państw regionuso.
Poza uczestnictwem w spotkaniu na szczycie AsEAN-chRL przywódca chiński wziął udział w konferencji państw ASEAN w Kuala Lumpur z dwoma innymi krajami Azji Wschodniej -Japonią i Koreą Południową. Spotkanie to zapoczątkowało regularne konsultacje państw Azji Wschodniej ,,we własnym gronie'', określane od tej pory terminem
,,l0 + 3''. Natomiast spotkania przywódców ASEAN i ChRL przyjęto od tej pory nazywać ''l0 + 1''. Do dialogu w ramach,,l0 + 3" ChRL przywiązuje coraz większe
znaczenie. Podczas trzeciego spotkania na szczycie w listopadzie 1999 r. w Manili opublikowano wspólne oświadczenieo współpracy w Azji Wschodniejul, ? W Bandar Seri Begawan w 200l r. uzgodniono instytucjonalizację konsultacji i przekształcenia tych spotkań w ugrupowanie trzynastu równych partnerów zmierzających do stopniowej integracji gospodarczej. Nadano mu roboczą nazwę Forum Wschodnioazjatyckiego52. 2'
Tekst deklaracji dostępny na stronie internetowej: www.as€ansec.org/l3163.htm. Szerzej patrz: J' Rowiń_ gki' spry graniłzne i konflikly terytorb,lne u Azji Wschulnij lrrs" XXI u., w tym tomic. 2e,,Far " Eastern Economic Review" 2002, nr 46. Zemin, Touards a Good-NeighbourĘ Pańnrship of Mutmt Trlut Orimtetl to the 2I" Caltury,,,Beijing 'o;iang Review" 1998, nr l, s. l0-ll. tt ,,Beiling Review" 1999, nr 49, s. 4. " A Clr'n lłok at I0 + 3 and 10 * 1 Meetings, ,,Bcijing Review'' 200l, nr 48, s. 8-l0.
Chinl a Azja Pohtdniowo-Wschdnia
87
I
Wkrótce Została utworzona wspólna Rada Biznesu ASF-ĄN i Chin (ASEAN_China
ożywiona rzecz rozwoju'' - w maju 2002 r. utworzono specjalną grupę roboczą (AsEAN_China Working Group on Deuelopment Cooperation). Zaledwie w ciągu dziesięciu miesięcy ASEAN i Chiny wspólnie wdroŻyły czternaście projektów
Business Council\, która dba o Poszerzanie współpracy w sektorze Prywatnym.
na jest także ,,współpraca
w sferze nauki i technologii, rozwoju społecznego, medióW a nawet związanych z gwarantowaniem praw człowieka (Human Rights Deaelopment), a do końca 2003 r. plano-
ano zrealizować następnych jedenaście. Ważne decyzje w kwestii ekonomicznych procesów integracyjnych podjęto podczas szczytu,,10 + 1" w Phnom Penh 4 listopada 2002 r. Podpisano tu Ramowe porozumienie o współpracy gospodarczej, które nie tylko precyzowało szczegóły jej dalszego' wszechstronnego rozwoju, ale także _ a moŻę przede wszystkim _ uściślało warunki ustanowienia do 20l0 r.33 strefy wolnego handlu obejmującej ASEAN i Chiny (pierwsze decyzje w tej sprawie podjęto w Bandar Seri Begawan w listopadzie 200l). ChRL stopniowo staje się uczestnikiem realizowanych przez Stowarzyszenie projektów współpracy. Dotyczą one najrozmaitszych dziedzin. W Phnom Penh do sfery wspólnego zainteresowania włączone Zostały nowe' niebezpieczne zjawiska, występujące coraz częściejw życiu międzynarodowym. W podpisanej wówczas Deklaracji o współpracy w nietradycyjnych dziedzinach bezpieczeństwa zapowiedziano nasilenie wspólnej walki z terroryzmem, handlem i przemytem ludzi, broni oraz narkotyków, z piractwem morskim, PrzestęPstwami w ,,cyberprzestrzeni'', praniem brudnych pieniędzy itd.5a w
Perspektywy Mimo pomyślnie rozwijającej się współpracy ChRL z południowymi sąsiadami we wzajemnych stosunkach wciąż pozostają istotne znaki zapytania, problemy nierozwiązane i potencjalne zagroŻenia. Jedną z głównych sprzeczności jest niewątpliwie konflikt wokół Morza Południowochińskiego. Chociaż definitywne, całościowerozstrzygnięcie polityczno-prawne sPoru wydaje się kwestią nieokreśIonej przyszłości,Żadna ze stron nie wydaje się być zainteresowana jego zaostrzaniem. I aczkolwiek Pekin nadal instaluje swoje garnizony na niezamieszkanych i doąd nie zajętych wyspach akwenu, zdarza się, że wcześniej przekazuje informacje na temat swych planów niektórym
krajom ASEAN35. Niemniej jednak ,,zamrożone'' roszczenia terytorialne nie wygasĄą obaw w regionie co do dalszych chińskich intencji i możliwościznacznie poważniejszej niż w przeszłościdestabilizacji wzajemnych stosunków. Rosnąca rola Chin na arenie regionalnej i ich awans gospodarczy są obserwowane w państwach ASEAN z duŻym zainteresowaniem, ale nie bez niepokoju' Z ekonomicznego punktu widzenia obie strony są nie tylko partnerami, ale poniekąd i ry'3 Dla czterech ',nowych'' państw ASEAN t'errnin ten wyznaczono preherui'ue Econonił Co-operation belueen the Associalion of krulh East
Chitn na stronie internetowej www. ascansec.org/I3 I 96.htm 'n T"krt dostępny na stronie intcrnctowcj www.aseansec.org/l 35,,Far Eastcrn Economic Review" 1999, nr 23, s. 29.
3
1
na 2015 r. Framłworh Agremlent on ConAsian Nalions anl the PeĘlł's Republił of
85.htm
188
Stosunhi mi@ry
pansfuani regiłnu
walami. obawy państw z południa przed rosnącym w siĘ konkurentem chińskim nie wydają się bezzasadne. Ich firmy nieraz przegrywają w związku z tanią, a coraz lepiej wykwalifikowaną, chińską siłą roboczą. Co więcej, stając się coraz atrakcyjniejszym partnerem gospodarczym, Chiny coraz wyraŹniej przejmują inwestycje z krajów rozwiniętych (aponii, UsA i Unii Europejskiej). Lokują tam one nie tylko swój kapitał, ale dokonują również transferu wysoko rozwiniętych technologii, kosztem korzystających z niih doąd państw Azji Południowo-Wschodniej3o. Szacuje się, że w 2000 r. na Chiny przypadło 42 proc. wszystkich obcych inwestycji w Azji Wschodniej' a na dziesiątkę ASEAN tylko l7 proc', podczas gdy na początku lat 90. proporcje te wyno-
siły 18 do 6l proc.u7 Jako pewnego rodzaju antidotum na rosnące wpływy gospodarcze Chin służyćma państwom regionu tworzenie w ramach ASEAN stref wolnego handlu (AFTA) i inwestycji (AIA), atakŻe wspomniany już plan ustanowienia makrostrefy wolnego handlu w regionie z udziałem ChRL. Kraje ASEAN liczą, że pozwoli to włączyĆzasoby gospodarki tego państwa do zadań dalszego rozwoju ekonomicznego Azji Południowo-Wschodniej, a także osłabić ich zależnośćod rynku amerykańskiego. Jednocześnie zakładają, że ewentualne negatywne konsekwencje da się zminimalizowaĆ przez dziesięcioletni okres wdrażania tego projektu, jak też Przez wProwadzenie mechanizmu regularnych spotkań ministrów gospodarki obu stron. Chińskie dążenia do gospodarczego współdziałania, a także koordynacji działań' politycznych - zarówno w układzie ,,10 + 3'', jak i z samym Stowarzyszeniem - zmierzają niewątpliwie do wykreowania ChRL na kluczowego partnera ASEAN. W przyszłości Pekin chciałby Zapewne' a w aspekcie gospodarczymjuż to czyni,ptzejąĆ od przeżywającej kryzys Japonii rolę lidera Azji Wschodniej. Obserwując rosnącą rolę gospodarki chińskiej w regionie, trudno nie dostrzec, Że plan ten ma duże szanse powodzenia.
Niepokoje państw ASEAN wiążą się takŻe z modernizacją chińskich sił zbrojnych, choć wciąż jeszcze olbrzymi potencjał militarny ChRL służyćmoże głównie celom defensywnym. Biorącjednak pod uwagę podejmowanie akcji ofensywnych przez Chińską Armię Ludowo-Wyzwoleficzą w nie tak odległej przeszłości(konflikt z Indiami, Wietnamem, Morze Południowochińskie), unowocześnianie chińskiej armii budzi Pewne obawy wśród sąsiadów z południa, gdyŻ moŻe to stopniowo zmienić układ sił w regionie. Innym źródłęrr^ napięć w stosunkach Chin z niektórymi krajami ASEAN była i wciążjest - kwestia ich stosunków z Ęwanem, zwłaszcza rosnąca od końca lat 80. współpraca gospodarcza (nie tylko handel, ale i inwestycje) w ramach tajwańskiej ,,orientacji na południe" (Southward Poln))'".Nowe problemy mogą też pojawić się w przypadku destabilizacji sytuacji wewnętrznej w państwach ASEAN. Znamiennym przykładem jest tu kryzys w Indonezji pod koniec lat g0., który wyraźnie pobudził w społeczeństwie indonezyjskim nastroje antychińskie' A to może - po pierwsze spowodować odpływ kapitału huaqiao za granicę (przede wszystkim do ChRL), a po drugie na nowo zadraŻnić stosunki międzypaństwowe. Put., np; Is Chitn mme Attrałtiae to Japanese Inuestors than ASEAN? ,,,UNCTAD \{orld Investment Report'' 2002, s.4445. 57 Za: ,.ilzija i Afrika segodnja" 2003, nr l, s. 5. 38 Szerzej patrz: M. Leitet, Tai'uan anł], South-East Asfu. Ttw Limik to Pragrultic Diplomaq,,,China Quarter|y'', marzec 2001, s. 173-175.
'u
Chinl a Azja Pofud.niowo-Wsch.dnia
8eI
Ostatnie lata dowiodły wyraźnie, że kwestie współpracy i bezpieczeństwa w Azji Południowo-Wschodniej nie mogą być rozwiązywane bez udziału ChRL. Stała się ona już najsilniejszym Bospodarczo państwem azjatyckiego regionu Pacyfiku, wyprzedziwszyJaponię, do niedawna drugą Potęgę ekonomiczną świata,pogrąŻoną od kilku lat w głębokim kryzysie gospodarczym. Jednakże państwa ASEAN, opowiadając się podobnie jak i Chiny za wielobiegunowym układem sił w Azji Południowo-Wschodniej, nie rezygnują z bliskiej współpracy, także wojskowej, ze Stanami Zjednoczonymi. W końcu, mimo chińskich aspiracji, mocarstwem wciąż dominującym w Azji Wschodniej i jedynym - Po upadku ZSRR - suPermocarstwem światowymsą Stany Zjednoczone.
KĘe ASEAN nie chcą też Powrotu do ,,zimnej wojny'', nawet w łagodniejszej niż niegdyś formie. Napięcia w stosunkach chińsko-amerykańskich (po dojściudo władzy republikańskiej administracji George'a W. Busha w styczniu 200l) wywołaływ krajach
ASEAN nieukrywany niepokój. Już w marcu tegoż roku prezydent Filipin, Gloria
Macapagal_Arroyo, wyraźnie dawała do zrozumienia, Że ani jej kraj, ani partnerzy ze Stowarzyszenia nie chcą wybierać między Chinami a Stanami Zjednoczonymi i obawiają się nowej polaryzacji sił oraz rywalizacji amerykańsko-chińskiej o wpływy w re-
gionie, co mogłoby zagrozić ich interesom, nie tylko ekonomicznym' ,,odwilż'', jaka nasąpiła w stosunkach między Waszyngtonem a Pekinem po Zamachu na World Trade Center w Nowym Jorku we wrześniu 2001 r., szczególnie zaśpo wizycie George'a W Busha w ChRL w lutym 2002 r., przyjęta zatem została w regionie zwyraźnąulgą' Nie ulegajednak wątpliwości, że Chiny nie zrezygnują z umacniania swych pozycji w Azji Południowo-WschodnĘ, ani Stany Zjednoczone nie będą godzić się łatwo z ograniczaniem ich wpływów w tym regionie, co musi rodzić nowe napięcia. Nie wydaje się także, byjuż w pierwszej dekadzie XXI w. ChRL mogła poważnie zagrozić czołowej i ugruntowanej pozycji Stanów Zjednoczonych w regionie. Jest to zapewne sprawa odleglejszej przyszłości.Kraje ASEAN będą natomiast najprawdopodobniej nadal dążyłydo łagodzenia Ę cichej rywalizacji zabiegając o angażowanie pozostałych krajów Azji Wschodniej w sprawy swojego regionu, jak też innych sił spoza niego, takich jak Australia, Indie i Unia Europejska' W rezultacie umacniać się zapewne będą struktury wielobiegunowego układu sił w regionalnym systemie stosunków międzynarodowych. To zaśpozwoliłoby Stowarzyszeniu czerpać korzyści ze współpracy z Chinami, a zarazem zapobiec zdobyciu przez nie pozycji dominującej w regionie. Historia uczy bowiem tamtejszych przywódców, Że to zawsze było dla nich niebezpieczne.
V
Elżbieta Potocka
Japonia w poszukiwaniu nowej pozycji lv sPołecznościmi ędzynarodowej W ostatnim dziesięcioleciu XX w. w polityce zagranicznej Japonii zaczęły wystęPować powolne, ale widoczne zmiany. Ich przejawem jest dążenieJaponii do odgrywania
kreatywnej roli w tworzeniu nowego porządku międzynarodowego. Dążenie to wynika częściowoz zakoilczenia zimnej wojny i zniknięcia bezpośredniego zagrożenia Ze Stro_ ny Związku Radzieckiego, częściowozaśzwyraźnego zmniejszenia roli Stanów Zjednoczonych w Azji, mniejszego ich zaangaŻowania w obronę Japonii, a takżę z obawy przed rosnącą ekonomicznąi polityczną pozycją Chin'
Przez wiele lat po wojnie Japonia nie prowadziła własnej polityki zagranicznej. okupacja amerykańska odcięła ją od przeszłości,narzucając w zamian demokratyczne formy rządzenia i obcą konstytucję. ograniczenia w niej zawarte czyniły z Japonii przez wiele dekad politycznego karła. Przez długie lata jedynym celem Japonii był szybki rozwój i osiągnięcie pozycji mocarstwa gospodarczego, które w sferze politycznej zdało się w pełni na Stany Zjed_ noczone. Była to pozycja o tyle wygodna, Że Japonia ograniczała się tylko do ,,zaspokajania'' Żąda(t sojusznika, uwalniając się jednocześnie od kosztownych zbrojeń'. Politolodzy japońscy przedstawiają to następująco: czasach zimnej wojny zbytnia za''w leżnośćod USA doprowadziła do spadku japońskiego poczucia odpowiedzialności i zdolności do samodzielnego podejmowania decyzji, a państwo nie przywiązywało należytej wagi do umacniania stosunków z sąsiadami w Azji''z. W wyniku upadku bubble econom.y szybki rozwój gospodarczy stał się kategorią historyczną. Zbiegło się to Z zakończeniem zimnej wojny, kłopotami ekonomicznymi Stanów Zjednoczonych i wzrostem nastrojów antyamerykańskich w Japonii. Wśród Japończyków coraz częściejmożna usłyszeć opinię, że ich kraj powinien stać się państwem na tyle samodzielnym, aby sam mógł zapewnić sobie bezpieczeństwo i odpowiednią pozycję na arenie międzynarodowej. Nie jest to jednak proste' ponieważ Japonia przez pięćdziesiąt powojennych lat żyłapod ochronnym parasolem Ameryki, traktując sojusz z USA jako najważniejsze lJaponia
wydawała na Potrzeby ,,armii'' około l proc' PKB, co jednak w liczbach bezwzględnych stanowiło ogromną sumę, sięgającą około 40 mld USD rocznie. Było to kilka miliardów dolarów więcej niż wydatki Chin (5'7 proc. PKB). Po wystrzcleniu północnokoreańskiej rakiety Japońska Agencja obrony w 1999 r. zwiększyła wydatki na Siły Samoobrony - do 45 mld USD, a na rok budżetowy 2000 - zaplanowano wydatki około 50 mld USD, {. t,6 proc. PKI} (Ęenc|aAP, 17 września 1999)' 2 Reinumting Ja/nn. Replrl or lhe Connnissitln on ja1nn's Goals in the TumĘ-First Centur1, Echo'', kwiccień 'Japan 2000, s. 19.
Japunia w poszukiunniu nouej poz1cji u społłcznościmiędrynarołlowej
ell
narzędzie polityki zagranicznejibezpieczeitstwa narodowego' Samodzielne zaistnienie państwa'' wymaga na forum światowej polityki oraz spełnianie funkcji ',normalnego rewizji konstytucji z 1947 r. i zmiany charakteru japońskich Sił Samoobrony. Artykuł 9 konstytucji ,,zabrał" Japonii prawo do samoobrony, stwierdzając, Że,,wyrzeka się na zawsze wojny jako suwerennego Prawa narodu i zobowiązuje się nie utrzymywać sił Ędowych, morskich i powietrznych''3. Zmiana tego zapisu wymaga nie tylko poprawek legislacyjnych, ale też, a może przede wszystkim, zasadniczej zmiany mentalności Japończyków. Większość z nich nie chce żadnych zmian, gdyż obecna sytuacja gwaranruje im pokój i stabilizację bez większego wysiłku i tyzyka. Mimo to od lat toczy się
cywilnego'', jakim jest teraz Japonia, dyskusja między zwolennikami ',mocarstwa i -normalnego państwa'', którym Japonia mogłaby się stać, dostosowując konstytucję i charakter sił zbrojnych do rzeczywistości. Rzeczywist'ośćpodpowiada teŻ, Że Azjajest dla Japonii najważniejszym rejonem działania - nie tylko ekonomicznego, ale również politycznego. W xXI w. kraje azjatyckie stały się pierwszym partnerem ekonomicznym Japonii. Jest to rynek konsumencki |iczący około 2 mld ludzi (Chiny - ok. 1260 mln plus kraje ASEAN - ok' 600 mln) i aby się na nim utrzymać, Japonia musi zmienić dotychczasową politykę wobec regionu i poszczegóInych jego członków, a to oznacza również zmianę dotychczasowego charakteru stosunków japońsko-amerykańskich, głośnokrytykowanych pod koniec XX w Wielu konserwatywnych polityków nawoływało do zerwania traktatu wojskowego ze Stanami Zjednoczonymi i rewizji polityki obronneja. Do zerwania układów z USA oczywiście nie dojdzie, a|e zachodzące geopolityczne zmiany wymusiły ich aktualizację. ,,Wspólna japońsko-amerykańska deklaracja bezpieczeństwa. Sojusz na XXI w.'' z kwietnia 1996 r. ma odpowiadać nowej jakości stosunków amerykańsko-japońskich. W nowym układzie przesunięto akcenty ze współdziałania sojuszniczego ńa kwestie bezpieczeństwa regionalnego5, Co oznacza, że Japonia może znacznie swobodniej działać na forum polityki światowej. Po to jednak, aby tak się stało, istnieje koniecznośćdostosowania konstytucji do nowej sytuacji. W czerwcu 1999 r. parlament podjął uchwałę o powołaniu specjalnej komisji do całościowego przeglądu konstytucji.
Koniec ery pacyfizmu W okresie powojennym w polityce Japonii dominowały tendencje pacyfistyczne. Podstawą Ę polityki aż do początków lat 80. xx w. była tzw. doktryna Yoshidyo, zgodnie z którąJaponia koncentrowała się na sprawach ekonomicznych, powierzając sojusznikowi prawo do decydowania o jej bezpieczeństwie, co wiązało się z obecnością licznych baz amerykańskich na terytorium tego kraju. KoruĘtucjaJĘonii, tłlm. T. Suzuki i P. Winczorek, Wrocław 1990, s. 35. ' Premier Hosokawa stawiał pod znakiem zapytznia sens utrzymywania w Japonii baz amerykańskich' Jcgo
3
zdaniem to, że tak dfugo udaje się Amerykanom korzystać z gościnnościJapończyków, wynika z faktu, żc 75 proc. amerykańskich baz znajduje się z dala od Tokio i czterech głównych wyspjapońskich. 5 H. Krett,Japan and I]SA Renal Alliance,,lĄussen Politik" 1997, nr 4, s. 380-390. u Był on premierem pięciu rądów Japonii w latach 1946-1954.
le2
Sta sunki międz1 po:tutwami regionu
W latach B0' premier Yasuhiro Nakasone (1982-1987) podjął próbę dostosowania japońskiej polityki zagranicznej do realiów końca XX w Chciał uczynić z Japonii ,,normalne'' mocarstwo, zdolne do samodzielnego działania na arenie międzynarodowej we wszystkich dziedzinach, z polityczno-wojskową włącznie. W ramach tego planu Japonia miała przejąć od Stanów Zjednoczonych częśćodpowiedzialności wojskowej zabezpieczeństwo strategiczne regionu. Nakasone dąŻyłteŻ do wyjścia Japonii poza region. W 1987 r. planował wysłanie w rejon Zatoki Perskiej trałowców służących do usuwania min, zainstalowanych tam w czasie wojny Iraku z lranem. Planom tym sprzeciwiał się jednak wpływowy sekretarzjego gabinetu, Masaharu Gotoda, i premier musiał zrezy1nować z zamiaru wysłania jednostek marynarki wojennej w rejon konfliktu. Jego dążeń do rewizji doktryny Yoshidy nie poparły też konserwatywne kręgi polityczne, zainteresowane utrzymaniem stahs quo, tj. umacnianiem pozycji Japonii jako mocarstwa ekonomicznego i uznaniem stosunków ekonomicznych zajedynądziedzinę aktywności międzynarodowej. Była to w istocie egoistyczna polityka handlowa, nastawiona na sprzedaż, a nie na kupno, na eksPort, a nie na import, która w końcu zemściłasię na jej autorach, gdyŻ zniechęceni paTtnerzy handlowi Japonii zaczę|\ utrudniać towarom japońskim dostęp do swoich rynków Po zakończeniu zimnej wojny Zachód wręcz zaŻądał od Japonii aktywniejszego włączenia się do systemu bezpieczeństwa światowego.Tokio wniosło do tego systemu głównie finanse. Na wojnę w Zatoce Perskiej (l990-l99l) przekazało sojusznikom ponad 13 mld UsD7. Ta,,czekowa dyplomacja'' spotkała się z ostrą krytyką Ze strony koalicji biorącej udział w operacji Pustynna Burza. Rząd Toshiki Kaifu (l989-l99l) nie mógł jednak podjąć działań militarnych, ponieważ byĘ one sprzeczne z konstytucją, której każde naruszenie natychmiast uruchamiało falę społecznych protestów. Wysłałjednak w rejon konfliktu poławiacz min, sprzęt medyczny i cywilne samoloty do przewożenia uchodŹców. Od początku lat 90' minionego stulecia, kiedy osłabieniu uległo konserwatywne skrzydło rządzącej Partii Liberalno-Demokratycznej, a do władzy doszło młodsze pokolenie działaczy, elity polityczne zaczęły dostrzegać potrzebę większego udziału Japo_ nii w działaniach antykryzysowych na świecie. W lipcu lg92 r. parlament japoński przyjął ustawę dotyczącą współpracy w ramach operacji pokojowych Narodów Zjednoczonych. Zezwo|iła ona rządowi na wysyłanie Żołnierzy japońskich (nie więcej jednak niż 2 tys') w różne regiony świata.Po raz pierwszy, we wrześniu 1992 r. 600 japońskich Żołnierzy zostało wysłanych do KambodŻy, gdzie współpracowali zTymczasowymi Władzami oNZ (UNTAC). W 1993 r. Japonia brała udział w operacjach w Angoli (UNAVEM II), Mozambiku (ONUMOZ) i Salwadorze (ONUSAL). W 1994 r. kontyngenty Sił Samoobrony zna|azły się w Zairze i Kenii, gdzie udzielały pomocy humanitarnej uchodźcom z Ruandy, w sierpniu 1995 r' jednostki Sił Samoobrony wysłano naWzgótza Golan, a w t996 r' na granicę izraelsko_syryjską. Jednostki Sił Samoobrony brały również udział w działaniach w Jugosławii. Zamachy terrorystyczne z |l września 200l r. zmieniły japońską optykę bezpieczeństwa. W październiku 200l r. izba wyŻsza parlamentu przyjęła pakiet ustaw o specjalnych środkach zwalczania terroryzmu, zezwalających żołnierzom japońskim na t)_
ir 7
Japan Pledges Fair Share of Iraq Reerrnstructi.on Cosk,
Ęencja AFP, l października 2005.
Japonił u poszukiunniu nowĘ poz1cji w
społeczności niędzynard,oĄ
e3
I
udział w akcjach wojskowych poza Branicami kraju, jednak tylko w operacjach logistycznych i nie dłużejniż przez dwa lata. W listopadzie 200l r. rząd wysłał około l'l tys. Żołnierzyjapońskich na ocean Indyjski w cęlu wsparcia (transport, ZaopaDuenie, łącznośći służbymedyczne) antyterrorystycznej operacji w Afganistanie. Przeciwnicy ustaw twierdzi|i, Że mają one niewiele wspólnego ze zwalczaniem terroryzmu, natomiast umożliwiają japońskim oddziałom udział w wojnach. Mimo że działania te miały w istocie trzeciorzędny charakter; a zaangażowanie Japonii było symboliczne, wywoływały one opory w społeczeństwie. Japończycy bor_iem nadal uważali, że jest to naruszenie obowiązującej konstytucji, której art. 9 zabrania utrzymywania ,,sił zbrojnych'' i ich ,,użycia jako środkatozwiązywania sporów międzynarodowych''.
Ambitne elity polityczne zdają sobie jednak sprawę, Że da|sza aktywna obecność ;apońskich żołnierzy na arenie światowych konfliktów wymaga przekonania większości pacyfistycznie nastawionych Japończyków o konieczności rewizji konstytucji. Elity te za}ładają bowiem, że w XXI w. Japonia ,,nie może nadal salwować się ucieczką, kiedy podejmuje się wspólne akcje międzynarodowe w zakresie bezpieczeństwa, i wskazują, ze potrzebnajest debata publiczna na temat środków bezpieczeństwa, łącznie z obecną LonstytucjąJaponii i prawem do zbiorowej samoobrony, ponieważ nie ma wątpliwości, ze Japonia powinna aktywnie uczestniczyć w operacjach pokojowych oNZ. Istnieje rięc potrzeba dokonania przeglądu zbyt daleko idących ograniczeń w zakresie dopuszczalności takiej działalnościi użycia broni przez japońskich uczestników takich operacji"s.
26 lipca 2003 r. Izba Radców przyjęła kolejną ustawę, która umożliwia wysłanie rsiąca Żałnierzy w wolne od walk rejony lraku. Jednakże premier Koizumi, zaPytany, gdzie są takie rejony wolne od walk, odpowiedział: ,,Skąd miałbym o tym wiedzieć?''. oponenci japońskiego zaangażowania zbrojnego za granicąuznali tę ustawę za kolejny :retekst do ominięcia zakazów Z art.9, a w parlamencie doszło do fizycznej Przepyńanki między przeciwnikami a zwolennikami wysłania oddziałów Sił Samoobro\y za granicę.
Podjęta w latach 80. próba uaktywnienia Japonii na arenie międzynarodowej nie erzyniosła rezultatu' Podrzędna pozycja na płaszczyźnie wojskowej jednak pomniej.-ła rolę Japonii wśród decydentów politycznych świata,dlatego też w ostatniej deiadzie XX w. zmalała liczba przeciwników zmiany konstytucji. Większośćz nich bołiem uznała, że czas odrzucić nałożone na Japonię po drugiej wojnie światowej rrzemię pacyfizmu, gdyż drugą gospodarkę świata stać na to, ,,by zająć pozycję, która 4r.arantuje szacunek i prestiż międzynarodowego środowiska''9. Pod koniec ubiegłego stulecia i na początku XXI w. Coraz częściej rozlegały się ;awoływania do integracji azjatyckiej (na wzór integracji europejskiej), w której Japouia miałaby odegrać rolę elementu przewodniego, integrującego fuję Wschodnią, iarówno Północno_\{schodnią, jak i Południowo-Wschodnią'o. Wydaje się, że krajom I
Rtbwmting !ap,n. Report of the Cmłnission'''' s. 20' 'Thc Econonił lthite Paper, Economic PlanningAgency, The GovernmentofJapan, Tokyo, sierpień 1989,
r
*
36. Patrz:
Kazuoogura,l CallforaNewCotuĘtof Asia,,JapanEcho'',jesień |993;AnAsinStraleg1fmJapan,
-.l-rpan Echo", czerwicc 1999.
le4
Stosunhi ńfr'z1 parchuani regilltlu
Azji Wschodniej i Południowo-Wschodniej dochodzące z Tokio hasła i podejmowane próby integracji pod przewodnictwem Japonii mogą w pewnym momencie przypomnieć niezbyt odległą historię, kiedy to Japonia budowała ,,Azjatycką streĘ do_ brobytu".
Potrzebna normalna armia Rozpad Związku Radzieckiego, powrót Hongkongu do Chin, rozpoczęcie dialogu wewnątrzkoreańskiego i rozluźnienie amerykańsko-japońskich zależności,stworzyły Japonii okazję do samodzielnego politycznego zaistnienia na Dalekim Wschodzie. Elity tego kraju dostrzegły możliwośćpołożenia kresu trwającej od lat 50. XX w. fikcji l, ,,nieposiadania'' armiil zwłaszcza że nadarzyłasię okazja do wykorzystania zagrożenia, które pojawiło się ze strony Korei Północnej. W maju 1993 r. Phenian przeprowadził na Morzu Japońskim test rakietowy' dając do zrozumienia Japonii i jej amerykań_ skiemu sojusznikowi, Że zachodnia częśćtego kraju zna|azła się w zasięgu koreańskich rakiet. Potwierdziło się to 31 sierpnia 1998 r., kiedy Phenian wystrzelił rakietę ba_ listyczną Thepodong l, której człon przeleciał nad północną częściąJaponiil2. Te incydenty uświadomiły lapończykom, że Stany Qednoczone nie gwarantują w dostatecznym stopniu bezpieczeństwa kraju, a pojęcie obrony jest relatywne i zmienia się ulraz ze zmianą technologii wojskowej potencjalnego przeciwnika. Zwolennicy remilitaryzacji otrzymali argument, że pora mówić o zmianie konstytucji i zwięk-
szeniu roli Sił Samoobrony. Thkie stanowisko popiera pokolenie Japończyków urodzonych po wojnie. Nie chcą oni dłużej płacić za politykę dziadków, natomiast chcą mieć ,,normalne państwo'', z normalną armią, gotową do działań w razie Za1rożenia.
Wzrost nastrojó\^/ nacjonalistyc zny ch Po kryzysie ekonomicznym, kiedy wielu Japończyków straciło poczucie bezpie_
czeństwa socjalnego, nasąpił wzrost nastrojów nacjonalistycznych. Zaczęto ponownie
odwoływać się do historycznej wielkościJaponii, przypominając jej o imperialnych
symbolach. Szczególne miejsce w świadomościnarodowej zajmuje sintoistyczna Świątynia Ya_ sukuni, zbudowana w 1869 r. i poświęcona ,,duchom tych, którzy odeszli, walcząc o przywrócenie władzy cesarza'' bezpośrednio przed rewolucją Meiji w l868 r., a potem wszystkim, którzy oddali Życie ,,za laponię'' do 1945 r. Według danych z października 2002 r. znajduje się tam lista 2 466 427 dusz, w tym także nazwiska czternastu ll
Proces odbudowy armiijapońskiej rozpoczął sięjuż w okresie wojny koreańskiej. Konstyturyjny zakaz utrzymywania potencjału wojennego interpretowano jako zakaz tworzenia armii przeznaczonej do działań agresywnych, uznanojednak, że nie wyklucza to tworzenia formacji deGnsywnych, które nazwano Siłanri Samoobrony (lietai). t2 Confronting the North Korean Threat,,Japan Echo", luty 1999.
JaF"nia u puzukńoaniu nowĘ poz1cji u społłcznościmiElzynarodowej
95
l
cób uznanych za zbrodniarzy wojennych'3. wśród nich było dwóch premierów Z okre_ nr wojny, Hideki Tojo i Koki Hirota, uznanych za głównych winowajców ,,wielkiej
ł_ojny wschodnioazjatyckiej'', a także ,,wielu niewiarygodnych okrucieństw popełnionych przez Japończyków na podbitych narodach''. Dla wielu Japończyków jest to
śńątyniapatriotyzmu, sanktuarium poświęcone bohaterom narodowym, a l5 sierpnia, dzień w którym przypada rocznica kapitulacjiJaponii, obchodzonyjestjako ,,dzień ofiar wojny''. odwiedzający to miejsce myśląo sobie i swoim kraju raczej jako o ofierze bomby atomowej niż agresorze. Dla wielu społecznościw Azji jest to pomnik japońskiego militaryzmu i każda ńzyta polityków w świątyni budzi emocje, zwłaszcza gdy są to premierzy, którzy po*ła|ają sobie na otwarą demonstrację uczuć. Wizyty te są odbierane jako przejaw naigrawania się z ofiar agresji Japonii w Azji' szczególnie w Chinach i państwach ko_ reańskich'
Przez wiele lat po zakończeniu drugiej wojny światowejczołowi politycy japońscy unikali drażnienia opinii publicznej i nie odwiedzali tego miejsca. Jednak l5 sierpnia l975 r., w trzydziestą rocznicę zakończenia wojny' nieoczekiwanie zjawił się tam premier Thkeo Miki, w 1985 r. zrobił to premier Nakasone (porucznik cesarskiej marynarki w czasie wojny), któryjuż w l982 r. powiedział, że ,;wyroki śmiercina japońskich przywódcach były jedynie rezultatem polityki zwycięzców, mających na celu Zemstę i upokorzenie Japonii"la. Po Protestach Pekinu i Seulu w następnych latach japońscy premierzy bywali tam _prywatnie''. Ponowna oficjalna wizyta miała miejsce w 1996 r., gdy ofiarom wojny dożyłhołd premier Ryutaro Hashimoto. PremierJunichiro Koizumi zrobił to dwukrot_ nie - 13 sierpnia 2001 r., dwa dni przed rocznicą kapitulacji, i 2l kwietnia 2002 r. w dniu Swięta Wiosny, zakładając, Że zmniejszy to liczbę protestów. Bez protestów się -lednak nie obyło. Rząd chiński odwołał przyjazd japońskiego ministra obrony generała \akatani, który miał wówczas przybyć do Pekinu.
Imperialne symbole W lipcu 1999 r. izbaniŻsza parlamentu japońskiego zz|egalizowała powszechnie używanąflagę Hi,nomaru (czerwonykrągsłońcanabiĄmtle)ihymn Kimigayo. Przezdługi okres po wojnie oba te symbole uważane byŁy za przejaw militaryzmu, a ich używanie budziło różne emocje społeczne'u. Flagę w obecnej Postaci wprowadzil siogunat Tokuga-
'W
procesie zbrodniarzy wojennych w Tokio w latach 1946-1947 tylko g20 byĘch wojskowych oskarżono o zbrodnie wojenne, 8l l z nich skazano, w tym 265 na karę śmieci' Wśród nich byli dwaj premierzy z okresu wojny - Hideki Tojo i Koki Hirota. Japońskie zbrodnie wojenne przez dfugie lata były tuszowane z przyczyn politycznych przez Amerykanów, knrzy uznawali Japonię za bastion przeciwko komunistycznym Chinom. Do 1952 r. skazano wJaponiijedynie nieco ponad 2 tys. zbrodniarzy wojennych, a na liście poszukiwanych
znajduje się ponad 65 tys. osób' Wszelkie dane na temat zbrodni japońskich są skrywane i w zasadzie niedosępne. E. Pottrka,Japńskie zbrdniewojmne. Dlaczego cesalzAhihilo nb powiłdział,,Pnepraszam?'', ,,Życie \\'arszawy'', 30-3l maja 1998; patrz też: Eleuen Questiatls abrut Yasukuni Shrine, ,,The Japan Echo'', czerwiec ż003. lł E. Poa&a,Japolt^skie zbrodnie wĘen'ne... " 1a1nn"se ,,Hinonnru" Flag slilt Slmbol of Controuarry,
,Jsahi Evening News", l4 marca
1988.
le6
S!łsunhi mi$z1 pottshro.ni regiłtlu
wa na pocątku XVII w. i miał to być znakrozpoznawczy statków japońskich. W 1860 r. została użyta jako oficjalny symbol państwa w pierwszej dyplomatycznej misji rządu Meiji, wysłanej do Stanów Zjednoczonych. od 1870 r. powiewała najapońskich statkach i okrętach wojennych, a od 1874 r' - w szkołach podczas różnych uroczystości. Więcej emocji niż używanie flagi wywołuje hymn Kimigayą co dosłownie znaczy Rządy Naszego Cesarza. Pochodzi on ze starych japońskich poematów Kokin wakashu i Wahan roe'ishu z X i XI w' i przez wielu Japończyków uważany jest za ,,hymn cesarski''. Tekst tej pieśnijest bardzo krótki i brzmi: ,'Niech Twoje szczęśliwe panowanie trwa
dziesięć tysięcy lat. Panuj, mój Władco, aż kamienie zamienią się w potężne skały, których czcigodne zbocza pokryje mech''l6. Przeciwnicy hymnu wskazują, że niestosowne jest wyrażanie czci wobec cesarza' w którego imieniu Japonia stała się machiną wojenną. Czynniki oficjalne myśląjednak inaczej. Jak należy rozumieć tekst hymnu objaśniałna sesji japońskiego parlamentu premier Keizo Obuchi. Według niego,,Kimi w tytule oznacza cesarza' który w świetle obecnej konstytucji jest symbolem państwa i jedności narodu. Pozycja ta wywodzi się z woli narodu, który dysponuje władzą suwerenną. Kimigayo jako całośćprzedstawia państwo, które jest naszym krajem, które ma cesarza' którego pozycja pochodzi z woli narodu, mającego władzę suwerenną jako symbol państwa i jednościnarodu'' i dodał, że ,,sło.wa hymnu należy traktować jako modlitwę o trwały dobrobyt i pokój naszego kraju'"'. I chociaż flaga i hymn przez cĄ okres powojenny funkcjonowały jako symbole narodowe, oficjalnie stały się nimi jednak dopiero w 1999 r' na podstawie Ustawy o fladze narodowej i hymnie państwowym. Podczas kryzysów z reguĘ powraca się do ,,sprawdzonych bohaterów narodowych''. W Japonii również zaczęto odświeżaćpamięć o ,,bohaterach wojennych''. Jednym z nich był generał Hideki Tojo, w latach 194|-|944 premier, skazany w 1948 r. za zbrodnie wojenne na karę śmierci (powieszony 23 grudnia 1948\ przez Międzynarodowy Trybunał dla Dalekiego Wschodu. Jego ,,zasługi historyczne'' wychwalano w filmie Dtłma, decydująca chwil.a (Puraido, unmei no toki, l999)'8. Nowe ,'stare'' treściwprowadza się do podręczników szkolnych, w których gloryfikuje się przeszłośćJaponii, zaciera ślady zbrodni japońskich popełnionych w czasie wojny, zwłaszczaw Chinach, natomiast eks_ ponuje,,męczeństwo'' Japończyków, porównując Hiros zimę z Oświęcimiem.
Podręcznikowa wojna Czy podręcznik szkolny może być źródłemnapięć międzynarodowych, a nawet odwołania ambasadora? okazuje się, że tak. l0 kwietnia 200l r' Republika Korei odwołałaz Tokio swego ambasadora po tym, jak władze oświatoweJaponii zatwierdziły podręcznik historii do gimnazjum na rok szkolny mający się zacząć l kwietnia 2002 r.tg Tieśćtego podręcznika wywołała także protesty Korei Pdnocnej i Chin' Tek.t hymnu w: Faets about JĘan, nr 05l0l4l88, tłumaczenie własne. Thr1apor,Booł, Tokyo-New York-London 2002, s' 35-36. " A Nnl Anglł on lĘar Cńmłs,,,TheJapan Echo",pażdaernik 1998. ln Dla przypomnienia - rok szkolny wJaponii zaczyn^ się l kwietnia, a kończy w połowie marca nastęPnego roku. Jest on zgodny z rokiem fiskalnym. Więcej na temat szkolnictwa w Japonii patrz: E. Potocka,Japoniłl - uyehnuanie d,la społeczaństua, ,,Dyrektor szkĄ'' 2003, nr 9. lu
'7
Japonia w puzukiunniu nruĘ poz1cji w społłcznościni@,zynrodouej
e7
I
Przypomnijmy, że oba państwa koreańskie, Chiny i Azja Południowo-Wschodnia, historyczne ofiary agresywnej polityki Japonii w Azji w latach l9l0-l945. Szczególnie okrutny przebieg okupacja japońska miała w Korei i praktycznie rozpoczęła się po wojnie rosyjsko-japońskiej (l904-1905). okupacja Chin trwała od 1937 r. (w Mandżurii od 193 l ) do 1945 r. okupacja krajów Azji Południowo-Wschodniej trochę krócej - od trzech do trzech i pół roku. W świadomościKoreańczyków, Chińczyków i innych narodów regionu wciąŻ Żywa jest pamięć o zbrodniach japońskich. Społeczności te są omególnie uczulone na sposoby przedstawiania historii w japońskich podręcznikach. Podstawowy zarzut kierowany pod adresem autorów tego i innych podręczników to rlbielanie historii militarystycznej Japonii. Nowy japoński podręcznik historii do gimnazjum był przygotowywany od l997 r. przezJapońskie Towarzystwo ds. Reformy Podręczników Historii. Początkowo członkowie Towarzystwa zamierzali pokazaĆ agresywne działania Japonii w Azji przed 1945 r., ;ednak póŹniej zacz{ri je usprawiedliwiać, pisząc np. że ,,incydent mandżurski orazwy'sołana w jego następstwie wojna z Chinami i aliantami były w Pewnym sensie uzasadnione''. Aneksję Korei, ,,która nie wywołała sprzeciwu'' ze strony innych państw, uznali za działanie ,,niezbędne dla bezpieczeństwaJaponii''. Masakrę w Nankinie określili jako *nic, co można porównać z holocaustem''. Wyrazili też pogląd, że kraje Azji Południoro-\,Vschodniej skorzystały na japońskich rządach w czasie wojny, gdyż te Przygotor_ały je do niepodległości.Pogląd ten podziela wiele prawicowych ugrupowań, dodafuc, że Japonia prowadziła wojny, by wyciągnąć kraje azjatyckie spod władzy Zachodu. Tieśćpodręczników do historii już wiele razy po wojnie była przyczyną napięć między Japonią i jej dawnymi ofiarami. Do połowy lat 50' władze szkolne w zasadzie obiektywnie przedstawiały japońską historię. W l947 r., pod okiem władz okupacyjnr'ch, przygotowano Podstawową ustawę o oświacie, która zakładała wyeliminowanie nacjonalizmu i militaryzmu z wychowania i programów nauczania. Podręczniki szkolne - zwłaszcza do historii - musiały uzyskać państwowy certyfikat. Uzyskiwały go tylko te, Ltóre nie zawierały treścipropagujących militaryzm i nie gloryfikowały osoby cesarza. Po zakończeniu amerykańskiej okupacji i odzyskaniu przezJaponię suwerenności r" l952 r., nastąpiło odrodzenie japońskiego nacjonalizmu. Dzierżąca ster rządów pra-
o
r.ica szybko poddała rewizji dotychczasowy kurs historii. Certyfikaty Ministerstwa Edukacji łatwiej uzyskiwały te podręczniki, których autorzy unikali ,,negatywnego'' przedstawiania ,,ciemnej przeszłości''Japonii. Z podręczników szkolnych znikały Zatęm fakty historyczne dotyczące agresywnych działań Japonii w Azji. Władze oświatowe zalecały np. autorom, aby zamiast słowa ,,najazd, inwazja'' (shinryaku) lżywać określenia,,posuwanie się naprzód'' (shinshutsu). Było to oficjalne przyzwolenie na wybielanie polityki japońskiej w Azji Wschodniej i Poludniowo_Wschodniej, i spowodowało takie przedstawianie faktów, które czyniły zJapończyków raczej ofiary drugiej wojny światowej niż agresorów. Japończycy uczeni w ten sposób wyrastali na historycznych ignorantów. Wybielanie historii nasilało się w różnych okresach. W latach 80. nie tylko podręczniki szkolne kilka razy spowodowały poruszenie społecznościmiędzynarodowej. Burzę wywołałotrzytomowe dzieło The Diplomacy of Japan 1894-1922, wydane w Tokio x l976 r' PrZeZ Instytut Pokojowy Kajima, pod kierunkiem byłego japońskiego dyplonraty, późniejszego biznesmena i polityka - Morinosuke Kajimy. on i jego piętnastoosobowy zespół, złoŻony z byłych dyplomatów kierowanycll przez byłego ministra
le8
Stosunki mi@zy patuhttani regionu
spraw zagranicznych, wybielali imperialny okres 1894-1922. Pomijali istotne fakty vł.2L żądaniach2o, które Tokio skierowało w l9l5 r. pod adresem Chin' Autorzy dorabiali historyczną analizę do przyjętych przez siebie załoŻeń. W przedmowie do angielskiej wersji tej książki Kajima stwierdza, Że chociaż Japonia w okresie ostatniego stulecia prowadziła wojny z Chinami i Rosją, brała udział w pierwszej i drugiej wojnie światowej,to ,,rzeczywistą intencją dyplomacji japońskiej w okresie tych wojen było przyczynienie się do pokoju i dobrobytu w całym świecie, a w Ęi w szczególności''. W ostatniej dekadzie ubiegłego wieku ruch na rzecz wybielania historii przybrał na sile. W latach 90. na Uniwersytecie Tokijskim powstało Stowarzyszenie na rzecz Popierania Liberalnego (sprawiedliwego) Podejścia do Historii (Association for the Aduencement of a Liberalkt Viłw of History)2l . Członkowie tego Stowarzyszenia wychodzili z załoŻenia, że w podręcznikach na|eży podkreślać tylko pozytywne aspekty najnowszej historii Japonii, odwoływać się do historycznej wielkości Nipponu.i unikać negatywnych ocen. Podobnie postępuje Ministerstwo Edukacji, które wielokrotnie odrzucało podręczniki ,,zbyt jaskrawie'' ukazujące ,,ciemną przeszłość'',a w instrukcjach dla nauczycieli historii w szkołach podstawowych można było przeczytać, Że naleŻy tak ,,uczyć dzieci, Żeby były dumne, że urodziły się w Japonii, państwie rządzonym przez cesarza" . Treśćpodręczników do historii wywołałaoburzenie Pekinu, Seulu i Phenianu. 4 kwietnia 200l r. minister spraw zagranicznych Chin złoŻyłna ręce ambasadora Japonii oficjalną notę zawierającą protest przeciwko treścinowych japońskich podręczników szkolnych, w których umniejszano lub wręcz pomijano milczeniem zbrodnie popełnione przez Japończyków w Azji w pierwszej połowie XX w. DąŻąc do poPrawy stosunków z ChRL i Koreą Południową, premier Koizumi złoŻył8_l0 października 2001 r. wizytę w Pekinie, a |5 października w Seulu. W obu stolicach szef rządujapońskiego przepraszał za cierpienia wyrządzone przezJaponię w czasie wojny. O narastaniu nacjonalistycznych i militarystpznych nastrojów w japońskim społeczeństwie może świadczyć to, że bestsellerem l998 r. stał się komiks przedstawiający armię japońską jako obrońcę Azji przed zachodnim kolonializmem. W kwietniu l999 r. merem Tokio został polityk skrajnej prawicy, nacjonalistyczny pisarz Shintaro Ishihara. Jego zdaniem, bombardowanie Hiroszimy i Nagasaki to przejaw rasizmu, a apokalipsę przeŻyłaJaponia, a nie Niemcy. Jako współautorz' ksiązki Japonin możł powied.ziłć NIE (,No" to ieru' Nihon) Ishihara wypowiada się przeciwko podrzędnej roli Japonii w stosunkach ze Stanami Zjednoczonymi, nawołuje do położeniakresu hegemonii Ameryki w Azji i rozpoczęcia 15 sierpnia 2002 r., w rocznicę ka''ery Japonii''. pitulacji, odwiedził on Swiątynię Yasukuni, gdzie został powitany przez swoich zwolenników okrzykami banzai (,,niech Żyir").Swoją obecność w tym kontrowersyjnym miejscu skwitował następująco: ,,uczyniłem tylko to, co naturalne. Chcę zrobić wszystko, co w mojej mocy, byJaponia nigdy nie stała się krajem podległym innemu państwu''25. historyczne, jak np. informację o
2o
lch akceptacja miała być wstępem do utworzenia na terytorium Chin japońskiej strefy wpływów w Szan_ tungu, podobnej do francuskiej w Szanghaju i bryĘskiej w Hongkongu. Patrz: M.D. Kennedy, A Histoty of Jalnn, Bristol 1963, s. 226-234. 2l Iric Yoshimasa, The History of the Tatbooh Col,lroaersr,,,The Japan Echo'', sierpień 1997. 22 Akio Mori' Ishihara Shintarc,Japan Who Can Sa1 ,,No",rotyo tsst. Akio Mori był wieloletnim Prezes€m |rrmy ,,Sony''. Japońska edycja książki ukazała się w Tokio w l989 r. 2o PAP, l5 sierpnia 2002.
Japania w posalkiumniu nowĘ poz1cji w społłcznościmiędzynłndowej
eeI
Chociaż chorobliwy nacjonalizm wcale nie jest udziałem większościJapończyków, jednak wspomniane już jego przejawy rzutują na sposób postrzegania tego kraju przez inne narody. Daje też argumenty zwolennikom zmiany konstytucji, a przynajzrzucenia kajdan nałomniej jej art. 9, czyli - jak to określajapońska prawica ',do żonych przez okupanta''. W ankiecie przeprowadzonej w końcu marca 1998 r. przez największy dziennikjapoński,Jomiuri Shimbun'' (nakład ponad l0 mln egzemplarzy) 52 proc' respondentów wypowiedziało się za zmianą konstytucji, 75 proc. badanych stwierdziło, że przestała ona przystawać do rzeczywistości.W l999 r. Yukio Hatoyama, lider Demokratycznej Partii Japonii, stwierdzając, że ,Japonia ma własne siły zbrojne'', przedłoŻył projekt zmian konstytucji i wskazywał na potrzebę prawnego uznania stanu taktycznegó, tj-. posiadaniaprzezJaponię silnej i dobrze uzbrojonej armii2n.
to
Poszukiwanie nowego kierunku Japonia szuka swego właściwegomiejsca w regionie. Chętnie przyjęłaby rolę regionalnego lidera, nie tylko na płaszczyźnie gospodarczej, ale również politycznej. Idea utworzenia stref bezpieczeństwa, o których w Japonii często się mówi (m.in. mówił o tym znany japoński prawnik, prof. Haruo Nishihara, podczas wykładu w Warszawie ł czerwca 2003) jest jednym z jej celów. Czy jednak możliwym do realizacji, skoro st'osunki Japonii z krajami regionu są co prawda poPrawne, ale ich poprawność jest ak krucha, Że naruszyćje może nawet podręcznik do historii. Ponadto kraje regionu mają ciągle ograniczone zaufanie do państwa, które nie chce i nie potrafi ostatecznie rozliczyć się z przeszłością'Tizeba też zauwaŻyć, Że to Chiny mają szansę na zajęcie dominującej pozycji, bo ich stosunki z krajami regionu nie są niczym obciążone. Aż do epoki kolonialnej Azja Południowo-Wschodnia była głównym obszarem wpływów chińskich, które teraz ChRL szybko odbudowuje, zacieśniając współpracę z krajami _Ą,sEAN25.
Przed szczytem G_8 na Okinawie w 2000 r. w japońskich mediach podkreślano, re najważniejszym hasłem dla Japonii na początek XXI w. jest kształtowanie ,,nowej _Vji Wschodniej''. osiągnięcie tej nowej jakości, zdaniem kreatorów polityki zagrar'ricznej, powinno odbywać się z zachowaniem ,,pozytywnych aspektów powojennej ristorii Japonii, tj. wolności,demokracji i sojus'_u amerykańsko-japońskiego, a równlezpriei rozwijinie współpracy z krajami Arji"'u' s Liczebność Sił Samoobrony szacuje
się na około 240 tys. żołnierzy. To wielokrotnie mniej niż w Chinach, x,nad dwuipółkrotnie mniej niż w Korei Południowej i dwukrotnie mniej niż na Tajwanie' jest to jednak -cdna z najnowocześniejszych armii świata. W 1999 r. miała na wyposżeniu l1l0 czołgów, 13 okrętów r:dwodnych, l0 niszczycieli,48 fregat,478 samolotów. Patrz: Rocznik slrategitzny 1998/1999, Warszawa -999, s. 380; Japonia rna system obrony przeciwrakietowej, system wczesnego ostrzegania i zakłócania
;łądzeil radarowych wroga' a także specjalnąjednostkę do usuwania min morskich. Zdaniem wielu specjaurów jest w stanie w ciągu miesiąca wyprodukować każdy rodzaj broni atomowej . Zamterzawyslrać w kosmos ;zrery satelity zwiadowcze i przyłączyć się do budowane1o Przez Waszyngton kosnricznego systemu obrony rr-zeciwrakietowej. = Patrz' C.P. Fitzgerald , The Southem Ex.pansion of thł Chinae Peoplł,I'ondon |972. s Rcinum.łingJapn. RĘort of the Comłnissiun.., s. 19.
I l0o
Stosunki ni@21 partstuami regionu
Rozwijanie współPracy z krajami Azji to w nowych warunkach geopolitycznych
najważniejsze zadanie japońskiej polityki zagranicznej w
XXI
w. Tiwała stabilizacja
stosunków w regionie jest Japonii potrzebna do podniesienia jej pozycji na forum polityki międzynarodowej. Tymczasem stosunki z Koreą Północną nacechowane są wrogością. KRLD z ponad milionową armią, arsenałem nuklearnym i rakietowym, stanowi największe Potencjalne zagrożenie dla Japonii' Poprawnie rozw|jające się relacje z Republiką Korei i Chinami co jakiśczas zaciemniają ,,chmury z przeszłości''.Natomiast normalizację stosunków z Rosją utrudnia, a nawet uniemożliwia, spór terytorialny o Południowe Kuryle, poprawnie zaśrozwijające się stosunki z krajami ASEAN też nie są wolne od piętna historii. Kraje Azji oczekują, żeJaponia jako państwo oficjalnie przyzna się do popełnienia zbrodni wojennych w Chinach, Korei, Ęi Południowo-Wschodniej, przyjmte za nie odpowiedzialność, zmieni obecną interpretacjQ przedwojennej historii oraz wprowadzi do swoich podręczników szkolnych treściodpowiadające jej rzeczywistej polityce w Azji w latach 1937-1945. Do najtrudniejszych problemów, z którymiJaponia weszła w XXI w., należy sprawa tzw. kobiet-pocieszycielek _ ilbongun winnbu (ang. comfort women). Dotyczy to około 200 tys. kobiet, które w latach 1937-1945, w ramach tzw. korpusu pocieszycielek, służyłyżołnierzomjapońskim jako niewolnice seksualne. około 80 proc. z nich było Koreankami' pozostałe pochodziły z Chin, Filipin, Indonezji, Tajwanu i Singapuru27. Japonia dopiero w l992 r. przyznała, że taki problem w ogóle istniał. Nie zgodziła się jednak na wypłatę odszkodowań, argumentując, że sPrawy odszkodowań zostały załatwione w traktacie z San Francisco w l95l r' Podobnie trudna sprawa dotyczy 40 tys. Chińczyków,którzy w czasie wojny zostali wywiezieni do pracy w Japonii w charakterze przymusowych robotników w kopalniach i fabrykach, produkujących na potrzeby wojenne. W ostatnich latach wielu z tych, którzy jeszcze żyją, wysąpiło przeciwko rządowi japońskiemu na drogę sądową z żądaniem odszkodowań. Japonia musi też rozwiązaĆ problem Koreańczyków i Thjwańczyków, wcielonych przemocą do cesarskiej armii w czasie drugiej wojny światowej.Według danych Ministerstwa Zdrowia było ich około 240 tys., a ci, którzy przeŻy|i, domagają się stosownego zadośćuczynienia.
Rozlicze nie z pr Zeszłością Większośćkrajów Azji uwaŻa, żebez rzeczywistego rozliczenia z przeszłością,Japonia nie może stać się regionalnym liderem. Profesor Terumasa Nakanishi28 sądzi, Że Japonia powinna odejśćwreszcie od ,,dyplomacji przeprosin'' i przyjąć stanowisko 27
K. Darewicz, ,,Comforl wotnm'', czyli hańba, której chce uniknąt Japonia,,,Rzeczpospolita'', 24-25 kwietnia lg93. '" Terumasa Nakanishijest profesorem Uniwersytetu w Kioto, historykiem stosunków międzynarodowych, aut'orem obszernego opracowania dotycącego polityki Japonii w ostatniej dekadzie XX w. - coak for Japan in its ,,Seconl Postuar Period, ,Japan Echo'', kwiecień 2000.
l l
Jo?*i,
w posrukillaniu nowĘ poz1cji w społzczności
niędzyarodouej
10l
I
Eeczywiście odzwierciedlające jej grzechy hiscoryczne2g. Jest to jednak pogląd wJapo_ nii mało popularny. 20 maja 1998 r., w czasie podróży pary cesarskiej po Europie, dziennik ,,Yomiuri Shimbun'' postawił swoim czytelnikom pytanie: ,,Dlaczego zmusza
przeproszenia byłych jeńców wojennych?", i przypomniał brytyjrkie działania w czasie wojny opiumowej w Chinach czy tworzenie stref brytyjskich *_ Hongkongu i innych częściachAzji. Większośćelit japońskich w ogóle nie ma poczucia winy z powodu prowadzonej -. przeszłościprzez ich kraj agresywnej polityki. Nierzadko słyszy się opinie, że ekspansja japońska nie odbiegała od tego, co niegdyś robiły w Azji Wielka Brytania, Francja, Rosja czy Niemcy. Dlatego teŻ e|ity rządzące często zasłaniają się historyczną amnezją i wciąż trwają w uporze przeciwko ukazywaniu prawdy o zbrodniach Żołnierzy japońskich w czasie drugiej wojny światowej w Azji, przywołując za to często iragedię Hiroszimy i Nagasaki' Politycy japońscy najczęściej stosują zasadę: ,,PrzePraszać, ale nie wznawać odpo_ riedzialności''. Wielokrotnie już przepraszali za wojnę, ale zawsze czynili to wyłącznie x "imieniu własnym'', co nie satysfakcjonuje dawnych ofia4 które domagają się 'pełnvch i oficjalnych przeprosin [na piśmie - E.P] oraz rekompensaty'', tymczasem przynódcyjapo1r;cy najczęściejmówią o ,,nieszczęśliwychwydarzeniach" czy,,niefortunnej
Ę Japonię do
Przesztoscr ,,Stosowne deklaracje'' informujące o ,,głębokim bólu i smutku" czy,,o ubolewaniu z powodu niefortunnych wydarzeń z przeszłości",a także wspominające god',okresy ne ubolewania'' składali również cesarz Hirohito i obecnie panujący Akihito. Wpraw-
dzie obecny cesarz nie jest osobiście odpowiedzia|ny za zbrodnię wojenne, to jednak rszystkie działania Japonii, od momentu jej wejścia na arenę nriędzynarodową w drugiej połowie XIX w., były podejmowane w imieniu cesarza. Kolejne powojenne rządy Japonii usiłują tę odpowiedzialność zdjąć z cesarskich ramion. Gdy tymczasem ofiary japońskich zbrodni nadal czekają na ,,śmielszą'' deklarację cesarza, wyraŻającą ''Praw_ dziwe wyrzuty sumienia narodu japońskiego''' Jak docąd Ze strony Japonii nigdy nie padły słowa określającejej działania jako agresję, napaść,morderstwa, masakry czy zbrodnie. Nie padło też słowo Przepraszam' Podczas wizyty cesarskiej w Wielkiej Brytanii, w maju 1998 r', w przemówieniu na przyjęciu wydanym na jego cześćprzezkrólową Elżbietę II, Akihito powiedział, że _nigdy nie będzie mógł zapomnieć cierpień doznanych przez Ly|u ludzi z powodu tej wojny [i dodał], kiedy cesarzowa i ja myślimy o bliznach wojennych, jakie noszą ci ludzie, nasze serca wypełnia głęboki smutek''"'. Podobnie zachował się premier Koizumi, który 15 sierpnia 2002 r. ,,oddał hołd ponad 3 mln japońskich ofiar wojny i stwierdził, że podczas wojny Japonia wyrządziła _-Japonia
napadła na Chiny w 1937 r. z hasłami: ,,abijać",,,palić'', ,,łupić''. W Chinach zginęło około 20 mln ońb (300 tys. w rzezi w Nankinie), w krajach azjatyckich: l00 tys. kulisów indyjskich' m:rlajskich i chińskich'
13 tys. więŹniów angiclskich w czasie budowy mostu na rzece Kwai, więcej patrz: Japonill chora nłl przeszłość, -Observateur", l9 stycznia 1992; Terumasa Nakanishi, CoakforJatnn izl dls..., s. ll. 'Premier Murayama w pięćdziesiąą rocznicę kapitulacjiJaponii mówił teŻ,że ,,przcz pewien okres w nie_ zbyt odległej przeszłościJaponia prowadziła błędną politykę prowadzącą do wojny i agresji' która narodom r'ielu krajów, a w szczególności narodom Azji, wyrządziła ogTomne szkody i cierpienia. [Wyraził] serdeczne przeprosiny [i obiccał wykorzenić] zadulany w sobie nacjonalizm'' - ,,Time'', 28 sierpnia lg95. Patrz też: sierpień 2000' ^Ą Measural Approałh to the Issue of Japan\ łVar Respunsibilily' ''The Japan Echo'', '| E. Powcka,Japońskie zbrotlnie wojenne...
| 102
Stosunhi ni@zy panstuami regionu
ogromne szkody i ból ludziom w wielu krajach, przede wszystkim narodom azjatyckim''. Dodał teŻ, Że on ,jako przedstawiciel narodu japońskiego, chciałby odnowić poczucie głębokiego żalu i wyrazić szczere współczucie wszystkim ludziom, którzy stali się ofiarami''g2. Czy ofiary japońskiej agresji doczekają się kiedyśpotępienia japońskich zbrodni wojennych? Niekoniecznie, gdyż byłoby to jednoznaczne z potępieniem rodzimego
kultu sinto, którego głównym kapłanem przez stulecia był cesarz' w imię którego japońska armia dokonywała najazdów, zbrodni i gwałtów. Potępienie cesarza równałoby się potępieniu jego boskiego kultu, który wykreo\fano Po restauracji Meiji na potrzeby agresywnej, imperialnej polityki' w Xx w' tenno (dosłownie: ,,pan nieba'') traktowano jak żywego boga, który swoim istnieniem zapewniał pomyślnośći chwałę Japonii35. Jednocześnie Japończycy uznali, że ich kraj jest ,,boski'', później zaś,że żaden inny kraj nie jest boski, a boskośćJaponii jest tak wyjątkowa, Że czyni z Japończyków rasę wyższą nad pozostałymi rasami i narodami. Zacz$y pojawiać się idee ,,zjednoczenia światapod jednym dachem'', którego środkiem miałaby być Japonia. W czasie drugiej wojny światowej walczący żołnierzeuważali, że ,Japonia wa|czy za cesarza i jej wojny są świętymiwojnami''' Ci, którzy ginęli ze słowami ,,niech żyje cesarz'', bez względu na to, czy by|i ludźmi dobrymi, czy złymi, stawali się kani (duchami_bóstwami), a ich imiona, zgodnie z tradycją, wpisywano na długie papierowe zwoje i przechowywano w Swiątyni Yasukuni. W ostatniej dekadzie XX w. politolodzy amerykańscy zwracdri uwagę na to, że z powodu uchylania się przez Japonię od przeprosin za zbrodnie wojenne kraj ten jest ciągle izolowany w regionie Azji Wschodniej i Południowo_\{schodniej' Nierzadko politycy japońscy zaprzeczają faktom historycznym. W maju 1994 r. minister sprawiedliwości,,Shigeto Nagano, publicznie oświadczył,że to nieprawda, jakoby wojska japońskie zmasakrowĄ w 1937 r' w Nankinie kilkaset tysięcy Chińczyków. Zdaniem Nagano masakra była propagandowym wymysłem Pekinu i nigdy nie miała miejsca, a informacje o niej są ,,historycznym oszustwem'', spreparowanym przez Pekinel Wielu polityków uważa, że we współczesnych stosunkach Japonii z jej sąsiadami liczyć się powinna nie historia, lecz teraźniejszość,a jako przykład podają dobrze rozwijające się stosunki z Seulem. Tymczasem wspomniany już nowy japoński podręcznik historii wywołał tak wielkie oburzenie Seulu, że Korea Południowa na znak protestu nie tylko odwołaław kwietniu 200l r. swego ambasadora z Tokio, ale także planowane na czerwiec 200l r. wspólne manewry morskie z marynarką japońską na Morzu Południowochińskim' Wycofała się także z planów szerszego otwarcia swojego rynku dla japońskiej muzyki, kreskówek i gier komput€rowych. W nocie protestacyjnej stwierdzono, że podręcznik zawiera materiał ,,racjonalizujący i glory_ fikujący niecne czyny Japonii w przeszłości,co wynika z egocentrycznej interpretacji historii"35.
s2
PAP, l5 sierpnia 2002. Niektórzy potitycyjapońscy nie pozbyli sięjeszcze,,imperialnego'' myślenia. Premier Yoshiro Mori w maju 2000 r. nazwałJaponię,,krainą bogów skupioną wokółcesarza'', co zostało odczytanejako nawiązanie do imperialnej doktryny lat 50. i 40. Szczególnie Porusllone były Chiny i Korea. "n Nie bfu, co Ęło; ,,Gazeta Wyborcza'', 7-8 maja 1994. tu Hi^ttrry"rr- niezgoda,,,Trybuna", I I kwietnia 200 l.
''
J"prni,
w poszuhiunniu nouĄ poz1cji
u społłcznościmi'qlzynrdowej
103
|
Nie ma najmniejszych wątpliwości, że jeżeli Tokio nie przyjmie wobec pokrzywdzo_ nych krajów postawy' którą przyjęli politycy niemieccy (Willy Brandt, Helmut Kohl, Richard von weizs€acker) wobec oFrar agresji niemieckiej, czyli polityki przeprosin, żalu i narodowego pojednania, wspólne budowanie wielostronnej współpracy w Azji nie będzie możliwe.
Stosunki z państwami regionu Japonia-Chiny Zgodnie z Podstawową strategią japońskiej polityki zagranicznej w
XXI
w. (Basic
Strategies for Japan's Foreign Poli,cy in the 21" Century New Era, New V'ision, New Diplomacy)
z 28 listopada 2002 r., przygotowaną dla premiera przez Specjalny Zespół do Spraw Polityki Zagranicznej, stosunki z Chinami są najważniejszym kierunkiem polityki zagranicznej Japonii. W dokumencie tym podkreśla się jednak, że w stosunkach z ChRL -współpraca i wspołistnienie przeplatają się ze współzawodnictwem i t'arciami''36. Chociaż w rozwoju stosunków z ChRL w ostatniej dekadzie XX w. nasąpiła intensyfikacja współpracy politycznej, nie przeloŻyła się ona jednak na efekty ekonomiczne. Wprawdzie pod koniec ubiegłego wieku Japonia była pierwszym partnerem handlowym Chin (w XXI w. pozycję tę zajmują Stany Zjednoczone), a Chiny byĘ partnerem handlowy numer dwa Japonii po USA, to jednak obroty handlowe ChRl-Japonia w 2000 r' wyniosĘ tylko 85,8 mld USD i choć były o 29,5 proc. wyższe niżrłroku poprzednim, to stanowiłyjednak jedynie l0 proc' ogólnego handluJaponiiu'. W 2002 r. osiągnęły sumę l00 mld USD38, ale to ciągle zamało w stosunku do możliwości.
W ostatniej dekadzie XX w. Chiny zaczęły wyrastać na mocarstwo gospodarcze i polityczne. Iclr pozycja wobec państw G-8 staje się coraz silniejsza, co już zaczyna zagrażaĆ interesom Japonii3g. Azjatycki kryzys finansowy nie dotknął gospodarki chińskiej, która stała się przedmiotem rosnącego zainteresowaniem Stanów Zjednoczonych.
\Vaszyngton nie wyklucza też możliwościwspółpracy z Pekinem w dziedzinie obronności.oba państwa zgadzaj1 się nie rozszerzać klubu jądrowego, do którego chcą oficjalnie dołączyć Indie i Pakistan. Tokio nie bez podstaw obawia się, że ocieplenie stosunków Waszyngtonu z Chinami może w dłuższej perspektywie zepchnąć Japonię do roli drugiego partnera USA w Azji.
r
Patrz strona internetowa: www. kantei.
go
jp/foreigry'policyi2002/
I I2
8tf-e.htnrl
''Japonia zainwestowała w Chinach 14 mld USD i była największym dostawcą oficjalnej Pomocy Rozwo1owej (offuial Deuelłpnmt Assistarce, oDA) - 8 proc. w 2000 r. Jednocześnie aż 40 proc. udzielanych Pekimwi pożyczek pocho'dzi zJaponii' Patrz: ChirnaruJJapon Relations after the CokJWar,,Japan Echo'', kwiecień
ż00l' s. 6.
'Ma *
Licheng, Nau Thinking on Sbw-Japanłse Relations,,Japan Echo'', czerwiec 2003. - 1237,l mld USD (pn capin - 909,7 UsD t 940,6 USD); stopa wzrostu w 2001 r. wynosih -7$ proc., a w 2002 r. - 8,0 proc.; rezerwy walutowe Chin na koniec 2000 r. wynosĘ 286'4 mld USD, a w listopadzie 2002 r. wzrosĘ do 300 rnld USD, podczas gdy Japonii spadły do 49,5 mld USD.
PKB Chin w 2000 r. wynosił l 16l,4 mld USD, a w 2002 r.
I 104
Stosunhi mifi.z1 panslwami regionu
Atmosferę na linii Tokio-Pekin mogłoby Poprawić rozwiązanie,,delikatnych problemów'', za które strona chińska uważa nierozliczon€ sprawy historii, spor wbkol wysp_ Senkaku i paru mniejszychao, zagroŻenia wynikające ze współpracy USi-Japonia w zakresie bezpieczeństwa, składy broni chemicznej pozostu*io''ó przez.Japó''ię na terytorium Chin i drażliwą kwestię ''zbuntowanej prowincji" ChRL -_Tajwanu. Japończycy obawiają się, że Chiny mogą podjąć próby rozwiązania-tego ostatniego p'obń..'u przy użyciu siły, co zachwiałoby kruchą stabilizacją regionu*|. wzajemnego zrozumienia jest trudna, a efekty niekiedy niezadowalające' ' Budowa -Kierunki rozwoju stosunków chińsko-japońskich w XXI w. określon e zostały {ire. poprzedniego prezydenta Jiang Zemina i nieżyjącego już premiera Japonii i<eizo obuchiego, Wspó1nej japońsko-chińskiej deklarĘi w sprawie buJowy _we. Partnerstwa, przyjaŹni i współlracy na rzecz pokoju i rozwoju, opubiikowanej w czasń pierwszej oficjalnej wizyty chińskiego przywódcy w Japonii w listopadzie tÓgs r. Dekfaracja nie została jednak podpisana, ponieważ zabrakłó w niej khużuli przeprosin ,u ugr"rję dokonaną przezJaponię na Chiny i okupację Chin w litach l93ź-l9ł5(klauzuli ta[a znalaz|a się wspóInym komunikacie podpisanym w czasie wizyty prezydenta Re1ve publiki Korei Kim Dae-junga w Pekinie w paźdz)erniku tego rokui. iapończycy nie kryli irytacji z powodu ciągłego nawiązywaniaprzez chińskielo p''ywoldćę do hisiorii, a wizytę powszechnie uznano za fiasko. Mimo tego zgrzytu ,'ź''"li jekhrację za ważny dokunrent,. wytyczający kierunki współpracy o6u panstw w regionie ,łJ;iracyfiku, ponieważ oHe strony nadały im najwyższą rangę i sprecyzowały drird.iny i'społpracy, łącznie:: bezpieczeństwa. Sporządzoni zosiała iista projektów w t.'ya.i.'ń '.t.ą takich jak współpraca w zakresie trzech dziedzinach, handlu i ińwestycji, współpraca w dziedzinie nauki i tech.niki, pomoc w doskonaleniu techniki rolnej, iorwoj,r .egionalnego Chin, wspieranie reformy przedsiębiorstw, wymiana młoidzieŻy,,i','*ńi. szkód powodziowych, współpraca w zakresie energii, wymiana elit, ochrona d,ziedzictwa Szlaku Jedwabnego, reforma ONZ, sprawy Ęi Wschodnieja2' Problemem we wzajemnych relacjach jest ciągle nie najlepszy wizerunek Japonii w_ społeczeństwie chińskim. Bardzo silne są antyjapońskiJ p-osu*y wśród ńodych Chińczyków. Gazęta,,China Youth Daily'' przepiowadziła ń lutym lgg7 r. ankiótę, według której aż 4l,5 proc. respondentów nie iubi Japończyków; wśród najbardziej kojarzo-nych_ z laponią osób na pierwszym miejscu wymieniono premiera ź czasoi loj"y' Hideki Ęo (28,7 proc'), uznanego za zbrodniarza wojennógo i skazanego na śmje1ę'a wśród wydarzeń - masakrę w Nankinie (83,9 proc.), ,japońskie diabły'']czyli najeźdźcówjapońskich, i ,,walkę przeciwko Japonii'' 1_st'a próc.)o'. Gdyby tć óap|_ wiedzi pochodziły od ludzi starszych ich postawę można by zrozumieć, alę'udzielńie ich przez ludzi młodych potwierdza konióczność rozliczenia się z przeszłością,bo jeśli tak stosunki japońsko-chińskie widzi młode pokolenieaa, to jaki będzie ich przyszńsel no',r;tu,
"
J
China and
42.T I arnze.
a3
Rowiński, Spory granixzne i honflikĘ terytorinlne w Azji WschulniĘ u progu XXI u.,w tym tomie.
Jalnn Rehliotts...,
s. 6.
Tamże, s' 9' Podczn', pobytu w Chinach w listopadzie 2002 r. autorka przeprowadziła wiele rozmów ze studentami Uniwersynctu Pekińskiego, Akadcmii Sztuk Pięknych, młodymi lud,źmi ulicy'' i uzyskała potwierdzenie ,,z wniosków płynących z ankiety. Młodzi Chińczycy doskonale-znają historię okupacjijapońskie; w ich traju' mal3 do Japończyków taki sam stosunek jak Polacy do NiemiJw w p.re.rłości-1co'zresz{wielokrońie podkreśIano). Zdarzyły się nawet wypowiedzi w stylu: ,,zawsze będziemy ich nienawidzić''. nn
J"p"i"
w
puańiunniu
mlĘ pozyii
w społłcznościnifizyurdowej
Ęm bardziej że nowy japoński podręcznik histońi
105
|
minimalizuje japońskie działania
wojenne w Chinach, a Zwłaszcza masakrę w Nankinie. Wydarzeniem dużej wagi we wĄemnych stosunkach była wizyta japońskiej pary cesarskiej w Chinach w październiku 1992 r. Chińscy przywódcy i tamtejsza opinia publiczna oczekiwali, że cesarz Akihito ustosunkuje się do zbrodni wojennych popełnionych przezJapończyków w Chinach. Przeprosiny takiejednak nie padły'", co Pozostaje drażliwym punktem w stosunkach japońsko-chińskich, o którym się mówi przy kźdej okazji. Podobnie było w listopadzie 1998 r. podczas wlzyq w Tokio prezydentaJiang7rmina, który w toaście wygłoszonym na przyjęciu wydanym PrzezParęcesarską wyraził niezadowolenie z powodu unikania przez Japonię przeprosin za agresję na Chiny. Pod koniec wieku jednak cośsię w stosunku Chin do Japonii zmieniło. W październiku 2000 r. wizytę w Tokio złożyłpremier Zhu Rongii, który nie nastawał na pisemną formę przeprosinJaponii za agresjQ w Chinach, a nawet stwierdził, że ,,Chiny nie powinny już dłużej drażnić Japończyków, koncencrując się w stosunkach z nimi na historii okresu wojny'', i dodał, że wojna między Chinami iJaponią była rezultatem japońskiego militaryzmu, a ,,przeciętni Japończycy dzisiaj, tak samo_jak przeciętni Japoflczycy w przeszłości,nie mogą ponosić za to odpowiedzialności''*. Japońscy specjaliści uwtzają, że obecne relacje ChRl-Japonia znajdują się w okresie przejściowym' a ich ostateczny kształt jest trudny do określenia. Na ich charakter będą miĄ również wpłw stosunki wielostronne w regionie, według formuły l0 + 3, czyli dziesięciu członków ASEAN plus Chiny, Japonia, Korea Południowa. Do końca XX w. oba państwa nie były jednak w stanie uregulować wszystkich spraw i w XXI w. weszły z historycznymi obciążeniami.
Japonia-Republika Korei Zgodnie z Podstawową strategiąjapońskiej polityki zagranicznej w XXI w. Republika Korei jest najważniejszym strategicznym partnerem Japonii w regionie. Można mówić o poPrawności stosunków między obu krajami szczególnie po tym, jak w listopadzie l993 r. premierJaponii Morihiro Hosokawa odwiedził starożytną stolicę Korei - Kyongju, gdzie przyznał, że,Japonia przysporzyła Koreańczykom niewymownych cierpień, a wojna była agresywna i niesprawiedliwa'', i wyraził sZCZery ża|za ,złe czyny" w przeszłości.I chociaż premier stwierdził, że bez roz|iczenia się z przeszłościąnie może być prawdziwej przyjaźni między obu narodami, pożądana formuła przeprosin nie pojawiła się. Przez wiele lat wzajemne obroty handlowe utrzymywały się na średnim rocznym poziomie 40 mld USD. Po kryzysie azjatyckim znacznie spadły - podczas gdy w 1997 r. wynosiły 42,7 m|d USD, to w 2000 r. zaledwie 328,8 mln USD (eksport - 146,32l mln USD, import - 182,540 mln USD, co stanowiło odpowiednio 6,4 proc. i 5,4 proc. obrotów . lgg7 ,.\o'. 'u C.ru., gotr5w był spcłnić chińskie oczekiwania, ale japońscy rncjonali&i i lewacy odwiedli go od tego zamiaru, dokonując na ńego zamachu podczas ceremonii otwarcia zawodów lekkoatlctycznych w Tokio, i zapowiadając dalsze zamachy terrorystycme. 6 Zhu: Chbn uitt Stą GdingJapnae wer Wańbne Past, -Dńly Yomiuri'', 9 pździernika 2000. ł7
Directiorl of Trade statislił.
Ynrbuk 200t, s. 4.
-rl
I l06
Stosunki ni@z1 pałutuami regionu
W ostatniej dekadzie XX w. widoczna stała się rywalizacja gospodarcza między Japonią i Republiką Korei. Podczas gdy Japonia pogrążona jest w recesji, Korea Południowa rozwija się już bez większych zakłóceń. W niektórych dziedzinach, np' na rynku elektronicznym, wyrosła na groŹnego rywala Kraju Kwitnącej Wiśni. Stosunkijapońsko-koreańskie nie rozwijają sięjednak tak, jakby sobie tego Życzyły obie strony, i chociaż co roku około 2,8 mln Japończyków i Koreańczyków odwiedza się wzajemnie, to jednak w ich kontaktach panuje Pewna nieufność, wynikająca z his-
torycznych obciążeń. Koreańczycy nie mogą i nie chcą zapomnieć kolonialnej przeszłości
i długo okazywali negatywny stosunek do wszystkiego'
co japońskie. Przez wiele lat w Korei obowiązywał zakaz rozpowszechniania jakiejkolwiek japońskiej kultury muzyki, literatury, filmów, itd. Zakaz ten został zniesiony dopiero w l998 r., po wizycie w Tokio prezydenta Kim Dae;junga, w czasie której japoński premier Keizo Obuchi przepraszał za ,japońskie panowanie kolonialne na Pdwyspie Koreańskim w latach l9l0-l945". Efektem tej odwilży było tez otwarcie w 2000 r., po raz pierwszy po wojnie, katedry japonistyki na Uniwersytecie Seulskim. Pojawiły się również szyldy japońskie na sklepach i restauracjach, w kinach wyświetla się filmy japońskie i zaprasza się na koncerty piosenkarzy japońskich. Antyjapońskość,która pod koniec wieku wyraźnie zmalała, ze zdwojoną siłą ujawniła się na początku tego stulecia, kiedy światłodzienne ujrzał wspomniany podręcznik historii' Wywołałon ogromne protesty spcłeczne, a Starsi ludzie publicznie wspominali, jak byli zmuszani do przyjęcia japońskich nazwisk, wznoszenia modłów do japońskiego cesarza i mieli zakaz używania własnego języka w szkołach.
Japonia-KRLD Zmiana stosunków Tokio-Pheniana8 nasąpiła dopiero w czasie prezydentury Roh The Woo w Korei Południowej. 7 lipca 1988 r. złoŻyłon oświadczenie, wyraŻające poparcie dla stosunków japońsko-północnokoreańskich. W marcu l989 r. premier Takeshita na forum Izby Reprezentantów wyraził ubolewanie z powodu przestępstw popełnionych przez Japończyków w Korei w okresie kolonizacji tego kraju' Był on też pierwszym japońskim politykiem, który - mówiąc o Potrzebie rozmów z byłą ko_ lonią japońską - użyłnazwy Koreańska Republika Ludcwo_Demokratyczna' We wrześ_ niu l990 r' wizytę w Phenianie złoŻyładelegacja Partii Liberalno-Demokratycznej zbyłym wicepremierem Shin Kanemaru. Na jej zakończenie podpisano ośmiopunktową deklarację, w któĘ strona japońska zobowiązała się do zapłacenia ,,odszkodowań" za okres kolonialny (l9lG-lg45) i ,,wynagrodzenia" za czterdzieścipięć lat izolacji KRLD na arenie międzynarodowej po wojnie' Ten punkt deklaracji wywołał ostrą krytykę i sprzeciwy opinii publicznej nie tylko w Japonii, ale także Protesty polityków w Seulu, którzy obawiali się, że Pyongyang mógłby wykorzystać ewentualne reparacje wojenne w celach zbrojeniowych, szczególnie zaśna rozwój programu nuklearnego' Niezadowolenie wywołałtakże fakt, że KRLD uznawała się za jedynego repręzęntanta narodu koreańskiegoag. a8 49
W litcraturze anglojęzycznej używa się historycznej nazwy Pyongyang' Do lg72 r. stolica KIłLD znaidowała się w..' Seulu'
J".Pr"ia u poszukiwaniu nowĘ poz1cji w społzczności mźędrytwrodouej
W latach 90.
xX
w. stosunki między obu państwami sprowadzaĘ się głównie
107
|
dojed-
nostronnej Pomocy ekonomicznejJaponii dla KRLD.Japonia, jak wiele państw Zachodu, udzieńia Pomocy głodującej ludności KRLDso. Demonstracja siły Korei Północnej w 1993 i 1998 r. zamrozila na pewien czas stosunki na linii Tokio-Phenian: Japonia odwołała rozmowy na temat normalizacji, zawiesiła pomoc żywnościowąi wstrzymała loty czarterowe, ważne dla kilkusettysięcznej społecznościkoreańskiej w Japonii. Rozmowy zostzły wznowione w kwietniu 2000 r. Były one jednak trudne z uwagi na oczekiwania strony północnokoreańskiej, które pod koniec 2000 r. sprowadzały się
do następuj ący ch Żądaft o pisemnych przeprosin i odszkodowania za okres kolonizacji Półwyspu w latach l9l0-l945 (KRLD zrezygnowała z Żądania,,odszkodowań za okres powojenny), o rekompensaty za zniszczenie iwywóz dóbr kultury koreańskiej w okresie l9l0-1945, o gwarancji stałego pobytu dla koreańskich rezydentów w Japonii, sympatyków
Korei Północnejul. Jak już wspomniano, ,,kwestia przeprosin'' dotyczy nie tylko mieszkańców Korei Północnej i trudno powiedzieć, jak długo jeszcze Japonia jako państwo będzie się broniła przed przyjęciem odpowiedzialności za okres wojenny. Niełatwajest też kwestia odszkodowań. Japonia chciałaby zastosować taką samą formułę jak w przypadku Korei Południowej i najchętniej przekazałaby odszkodowania w formie ,'pomocy gospodarczej" w wysokości udzielonej Korei Południowej po normalizacji stosunków w 1965 r. Wówczas było to 300 mln USD w formie grantu i 200 mln USD w charakterze długo-
PaLrz: R. Zalski, Działatnośćagencji molłrat1cznĘ w latnch 1995-2000,
oNZ
oraz mgani.ulcji poznn@our1ch w Kmeatlski'Ę Republiłe Luł]owo-De2000' t. 3.
'ńzja-Pacyfik'' Według japońskich statystyk rądowyclr w 2000 r. zarejestrowano 635 tys. Koreańczyków (w 1990 r. 68l 838 osób - dane za ,,TheJapan Times'', l paŹdziernika 1990), uznawanych za obywateli Korei Północnej
5l
lub Południowej , z cze9o 507 429 osób ma status ,,specjalnego stałego mieszkańca'' (special pamanetl! residmt).
Termin ten dotyczy tych Koreańczyków i Tajwańczyków (oraz ich potomków),którzy przybyli doJaponii w latach 30. xx w. do pracy w fabrykach zbrojeniowych. Ponieważ Koreę uwźano za częśśimpcrium japońskiego, Koreańczycy byli traktowanijak poddani cesźrrza. Na terytoriumJaponii przebywali zatem bez paszportów' W czasie drugiej wojny światowej wielu Koreańczyków zostało sprowadzonych na wyspyjako przymusowi robotrricy, głównie do pracy w kopalniach węgla. Szacuje się, że pod koniec wojny wJaponii było około 2,5 mln Koreańczyków. Po klęsce w 1945 r., kiedy imperium się rozpadło, zaczęto traktować ich jak obcych. Kilka miesięcy po zakończeniu wojny większość z nich powróciła do niepodlcgłej Korei. Pozostali ci, kórzy przybyli do Japonii z powodów ekonomicznych na dfugo przed wojną i postanowili tu zostać pojej zakończeniu' Przez cĄ powojenny okres mieli oni i nadal mają poczucie silnej odrębności
narodowej, tym bardziej że w wyniku arbitralnej decyzji władz w Tokio zostali pozbawieni obywatelstwa japońskiego. Potraktowano ich jak obcokrajowców i pozbawiono wszystkich praw. W 1947 r. obję}y ich przepisy Rozporądzenia o rejestracji obcokrajowców' a krą|' z którym ich łączono, nazwano ,,Chosen''. Była tojapońska nazwa Korei i oznaczała Półwysep Koreański. Problem narodowej przynależnościzmienił się po powstaniu dwoch państw koreańskich' WiększośćKoreańczyków utożsamiała się wówczas z Koreą Północną. Sytuacja ta uległa zmianie dopiero po 1965 r., kiedy Japonia i Korea Południowa nawiązały stosunki dyplomatyczne, aJaponia zobowiązała się zagwarantować status ,,specjalnego stałego mieszkańca'' tynr Koreańczykom, którzy opowiedzą się za przynależnościądo Republiki Korei. Koreańczycy, którzy sympatyzują z Koreą Północną, wciąż nie mają takich gwarancji, a według róŻnych źródełjestich obecnie około l50 tys. Patrz: An Achinenmł of Smt, ,,The ]apan Times'', 29 września 2000;Japan's Korean Ctłmmunity in Transilim, ,Japan Echo'', kwiecień 2003; Japan Gek Tough on Pyngyng, ''The Wall Street Journal Europe'', l&-l8 maja 2003; Itald'ing, Wńling, Ra)olution. Parents Seek to DĘolihicize Nmlh Korean School in Jalmn,,,The Wall StreetJournal Europe'', 13 październlka 2003.
I l08
Stnsulhi ni@z1
pńsnnni
regiotlu
terminowej pomocy ekonomicznej dla Seulu: w-"qł"q grzeliczników szacuje się, że Tokio musiałoby wypłacić Phenianowi około 9 "b::!l:! mld USD" . o ile rząd japoński jest gotów do poprawy stosunków z Koreą Północną, o tyle społeczeństwo jest wobec niej nieufne. Badania opinii publicznej z 2000 r. wykazały, że 80 proc.Japończyków chce, aby ich rąd w kontaktach z Północą postępował ostrożnie i przed pełną normalizacją stosunków najpierw rozvłiryałproblemy dwustronne. Za szczególnie ważne uważa się wyjŃnienie losówJapończyków porwanych przez KRLD. Latami sądzono, że jest ich jedenastu (w listopadzię lg92 r. porwano jedenastą osobę). W czasie wizyLy premiera Koizumiego w Korei Północnej we wrześniu 2002 r. Kim Jong Il przyznał, żę władze KRLD Porwały czternastu Japończyków i oświadczył,Że pięć osób je szcze żyje55 . Kim wprawdzie przeprosił za te porwania, ale władze północnokoreańskie i tak uważają ten problem za mało istotny w porównaniu z polityką eksterminacji narodu koreańskiego, prowadzoną ptzez Japonię w czasie kolonizacji Półwyspu w latach l9l0_l945. Wizytę Ę, mimo że przebiegała poprawnie i w jej trakcie podpisano wspólną deklarację*, niekoniecznie naleŻy uznać za przełom w stosunkach między Japonią a Ko_ reą Północną, poniewź optyka celów obu stron jest róŻna.Japonia dąly do normalizacji stosunków z Koreą Północną na zasadzie Partnerstwa, redukcji jej programu nu_ klearnego i rakietowego, Ptzez co osiągnięto by stabilizację w regionie, Korea Północ_ na zaśdomaga się rozwiązania problemów według zasady ,,pokrzywdzony--oprawca''. Władze KRLD podkreślają, że dopóki nie nasąpi pojednanie narodów na Ę zasadzie, trudno będzie mówić o normalizacji stosunków byłej kolonii z metropolią"'.
Japonia-Rosja We wspomnianym dokumencie dotyczącym strategii japońskiej polityki Za9ranicznej w XXI w' czytzm,!: ,,Stosunki między Japonią a Rosją znajdują się w ważnym punkcie zwrot'nym. Japonia powinna dokonać zasadniczej rewizji swej zimnowojennej polityki wobec Rosji, gdyż stosunki z Rosją rzeczywiście wymagają zmian. Rosja stanowi obszar wielkich możliwościdla japońskiej polityki zagranicznej [...]. Japonia powinna umacniać kanały porozumienia z Rosją [...] i podjąć dyskusję na temat problemu terytorialnego w szerokiej perspektywie". W Ę ofrcjalnej ocenie stosunków Japonii z Rosją zamyka się cała ich istota. od lat tkwią one na tym samym etapie, qj. sporu o terytoria północne56. Japonia uważa, że pełna normalizacjajej stosunków z Rosją może nasĘpić jedynie przezrozwiązanie *
Kornn Dlanmą Eastern Economic Rcvied', listopad 2000. "Far osób, klóre przeżyły, wr&iło do Japonii 15 pździernika 2002 r. i tam zostało. Patrz: Norlh Kmea's Kim Adnils Kidruffing...,,,The Japan Economic Review'', l5 października 20o2; Dealing with Pyngang, języka japońskiego 'Japan Echo'', luty 2003. Porwań Japończycy uczyli północnokoreańskió agentów i'zapewniali im fałszywą (japońską) tożsamość,która pozwalda przenikać na terytorium Republiki Korei. - Tekst deklaracji w: ,,Korea', 2002, nr l0 (551). "" Stanowisko takie zostało przedstańone autorce w czasie rozmowy z urzędnikiem Ministerstwa Spraw T.agranienych KRLD w listopadzie 2002 r. * od sierpnia 1956 r. Japonia tcrminem tym określasporne wyspy' z ktrirych Etorofu i Kunashiri trakĘe jako częśćWysp Kurylskich, a Shikotan i g..'pę wysp Habomai jako,,przedh.rżenie'' Hokkaido. * lapn\ Pięć
JoF*i" u poszukiumniu
nowĘ pozycji w społłcznościmiędzyarńowej
loe
I
twestii terytorialnej i zawarcie układu pokojowego na podstawie deklaracji tokijskiej
zpaździernika 1993 r. Przedmiotem sporu są cztery wyspy z południowej częściłańcucha Wysp Kurylskich, zajęte przez wojska radzieckie między 28 sierpnia a 3 września 1945 r. Razem to 4996 tys' km kw., na których do sierpnia 1945 r. mieszkało 16,5 tys.Japończyków, głównie rybaków, myśliwychi rolników. Wy'py te nie mają większego znaczenia gospodarczego, są za to swoistego rodzaju bombą polityczną, która wybucha wówczas ilekroć któraś Ze stron zaczyna mówić o zawarciu traktatu pokojowego"'' Stanowisko obu stron w kwestii sporu terytorialnego pod koniec XX w. można przedstawić następująco: Rosja nie jest gotowa zręzygnować ze spornych wysp, aJaponia nie widzi w tej kwestii powodów do ustępstw i zdecydowanie domaga się ich zrt'rotu. Podejmowane w ostatniej dekadzie wieku próby tozwiązania sporu zakończyły się brakiem jakichkolwiek efektów. Była to bowiem dyplomacja słów i pustych gestów \ic nie wskazuje na to, by którakolwiek ze stron była skłonna do zmiany stanowiska' Dla Japonii odzyskanie wysp jest oficjalnym celem narodowym od 1947 r., z kolei Rosja' która uległa znacznemu osłabieniu po rozpadzie Związku Radzieckiego, nie jest skłonna stracić dalszych częściswojego ogromnego do niedawna imperium. Niektórym japońskim politykom wydaje się jednak, że stanowisko Rosji uda się zmiękczyć obietnicami udzielenia jej pomocy w zagospodarowaniu Dalekiego Wschodu"'. Rosji za|eŻy na japońskich inwestycjach i z tego powodu byłaby skłonna podpisać tl'mczasowy układ o pokoju, przyjaźni i współpracy' odkładając na dalszy plan rołłłiązaniekwestii spornych wysp. Japońsko_rosyjska wymiana handlowa przez ostatnie kilka lat wynosiła rocznie tylko 5 mld USD (38O joint uenttn'es, z cze1o 300 na Syberii)5g. R.osja zainteresowana jest dalszym rozwojem współpracy Syberii i rosyjskiego Dalekiego Wschodu z Japonią, co zostało potwierdzone we wspólnym komunikacie po lłizycie premiera Koizumiego w Moskwie l0 stycznia_2003. Chodzi głównie o wykorzystanie żródeł energii i budowę nowego rurociągubu.
Japonia-AsEAN Kraje Azji Południowo-Wschodniej, zrzeszone w ASEAN, zajmują ważne miejmln ludzi mieszkających na terytorium {,5 mln km kw. to dla Japonii (po Chinach) najważniejszy obszar działania ekonomicznego. w 1997 r., qj. tuż przed azjatyckim kryzysem walutowym, wartośćbezpgśrednichinwestycji japońskich w tym rejonie Azji wyniosła ponad l0,3 mld jenówo'. Dla krajów ASEANJaponiajest pierwszym lub drugim Partnerem handlowym. Obroty Japonii z ASEAN w 200l r. wyniosły 13 l9^6'3 mldjenóq co stanowiło 14 proc. ogólnej wartości obrotów handlowych Japoniio'. sce w japońskiej polityce zagranicznej. 600
'więcej na ten ternat patrz: E. Potocka' Spór taytnialn1 gł1knrą przłszłaą w nonnaliauji slosunkóu rosyjsko-i]pńei{h, 1999' t. 2' s. 49-79. ''Azja-Pacyfik'' " Putrz: E. HaliżŹk, Potencjał rosyjskiłgo Datłkiego Wschulu, w rozdz. Regian Azji i Paqfiku u pokĘce między vrdowĘ, w tym tomie.
''The japan
Times'', 5 września 2000; ITAR-TASS, listopad 2000. Putrr' Urge N' Korea to Relrac! NułlłarTreaĘWiłfulrawol.Ja'pan-RussiaJoint Slatunznt,,,TheJapan Economic Review", 15 lutego 2003. ń| Fareign Drect Inuatłvlll Tound Eas Aia k tn C'rw,,,The Japarr Economic Revierr'', 15 sierpnia 2002. tJup- ASEAN Center, Tokyo 2003. Continuing -
-
I
ll0
Stosunhi mi@21 panshaami regionu
Rola państw ASEAN w polityce zagranicznej Japonii wzrosła w latach 90. XX w., co podkreśliłpremierJaponii Toshiki Kaifu w czasie pobytu w l99l r. w Singapurze. Stwierdził o\, że ,Japonia i ASEAN stają się dojrzałymi partnerami, zdolnymi po_
ważnie traktować swoją rolę w tworzeniu pokoju
i
dobrobytu w regionie Azji
Po_
łudniowo-\{schodniej''65. Żadne z tych zadań nie jest łatrve do osiągnięcia. Kraje ASEAN są zróżnicowane pod względem rozwoju ekonomicznego i wyrównywanie poziomu ich gospodarek może zająć wiele lat. Większość z nich to kraje rozwijające się, któreJaponia wspiera, udzielając
pomocy finansowej w ramach oficjalnej pomocy na rzecz rozwoju (ODA). W 2000 r. pomoc ta wyniosła 3,l mld USD, co stanowiło 32 proc. wszystkich środkówe. Współpracując ze stowarzyszeniem jako całością,Japonia udziela także pomocy poszczególnym jego członkom. Przykła4-em może byćjapońska pomoc w rozwoju delty Mekongu na granicy Laosu i Thjlandii"", budowa sieci dróg i autostrad, portów i mostów w Laosie, Kambodży, Wietnamie. Jeszcze przed kryzysem azjatyckimJaponia zabiegałaorozszerzenie kontaktów zpaństwami ASEAN poza sferę polityki i gospodarki. Ważną dziedziną współpracy miała być wymiana kulturalna i inwestowanie w potencjał ludzki np' przez kształcenie studęntów wJaponii. Zabiegi te wynikały w dużej mierze z obawy, że jej miejsce w rejonie mogą zająć Chiny, które i tak - dzięki swej diasporze - mają tam ogromne wpływyffi. Na początku XXI w. współpraca Japonia-ASEAN rozwija się we wszystkich moż_ liwych dziedzinachu'. Mówi siĘ nkże ó działaniach na rzęcz bezpieczeństwa regionalnego. Realizacja tego celu wymaga wygaszenia konfliktów wewnętrznych w niektórych krajach regionu, jak np. w Kambodży, gdzie ciągle trwa walka o władzę, czy w Indonezji, będącej sceną walk religijnych. Czynnikiem utrudniającym budowanie stref bezpieczeństwa są też nierozwiązane spory terytorialne. m.in. japońsko_chiński o wysPy Senkaku, japońsko_rosyjski o terytoria północne, chińsko-wietnamski o Wyspy Paracelskie i Spratly, czy japońsko_koreański o wyspy TakeshimaoE.
Druga gospodarka świata powoli redefiniuje swoją politykę zagraniczną, szukając właściwejdla siebie pozycji na arenie międzynarodowej. obecnie istnieją sprzyjające okoliczności dla realizacji jej celów: zmieniły się priorytety polityki USA (walka z terro_ ryzmem), Amerykanie odchodzą teŻ wyrażnie od klasycznie rozumianej polityki bez_ pieczeństwa (kordony, bazy w tradycyjnych rejonach). Jednocześnie idea budowania np. stref bezpieczeństwa w Azji wiązałaby ekonomicznie kraje ASEAN z gospodarką Japonii, jednak szanse na jej polityczne przywództwo w regionie są niewielkie. Istnieje zbyt wiele nieuregulowanych spraw z przeszłości,które osiągnięcie tego celu czynią mało prawdopodobne'
* AiEAN\ Pereeption of Japan, 'ńsian Survey'' l99l, t. 42,nr ASEAN Cenrer, Tokyo 2003. ou
*Jup*
2.
AsEAN_Mekong Development Cooperation - częściątego projektu była budowa mostu LaeNippon Bridge na rzece Mekong,łącącego l,aos z Tajlandią. Trwała orra trzy lata (od października 1997 r. do września 2000 r.) i kosztowała 5l mld jenów -,'TheJapan Economic Rcview'', 15 sierpnia 2002. * Chińczycy stanowią około 5 proc. ludnościregionu, czyli około 25 mln. Więcej na ten temat patrz: K. Gawlikowski, Etnigrarja chińska... w pierwszym romie tej pracy.
"' ASEAN-1apan Excfumge Ynr 2003,,,I,ook Japan", maj 2003. * Patrz, Rowiński, Spory graniłzne... J.
Beata Stoczyńska
Priorytety i kluczowe kierunki polityki zag ranticznej Australii Australia aż do końca XIX w. nie prowadziła własnej polityki zagranicznej. Stosunki z sąsiadami były integralną częściąpolityki Imperium Brytyjskiego. Proklamowanie w l90l r. Związku Australijskiego łączyłosię z przekźzaniem kompetencji w wielu dziedzinach dotyczących funkcjonowania państwa, wśród nich spraw zagranicznych, władzy federalnej. Utworzone w tymŻe roku pierwsze australijskie ministerstwo tego r€sortu realizowało wolę imperium w kontaktach z państwami w regionie Pacyfiku. W opinii międzynarodowej Australia nie miała wówczas samodzielnej wizji polityki zagranicznej. Dopiero w 1923 r. otrzymała prawo samodzielnego zawierania umów międzynarodowych|' Nie osłabiłoto jednak zabiegów Australii o utrzymanie brytyjskich gwarancji bezpieczeństwa dla swego terytorium - większego od całej Europy, ale zamieszkanego zaledwie przez około l0 mln ludzi. Dopiero w latach 30., wobec rosnących politycznych i militarnych wpływówJaponii w regionie, Australijczycy uznali koniecznośćwiększej samodzielności w polityce zagranicznej. W latach 1932_1939 otwarto pierwsze ausiralijskie przedstawicielstwa handlowe w Japonii i Chinachz. W 1940 r. wysłano do Stanów Zjednoczonych pierwszego posła australijskiego. W latach drugiej wojny światowej Australia, pozbawiona komfortu opieki brytyjskiej i stojąca wobec realnego zagroŻenia ze stronyJaponii, zyskaławaŻne doświadczenia budowania własnego miejsca we wspólnocie międzynarodowej. Zdała sobie sprawę z tego, jak ważne jest przysĘpienie do odpowiednich sojuszy, zwłaszcza w celu wykreowania siebie jako ważnego partnera w regionie Pacyfiku. Z zapałem włączyłasię zatem do prac związanych z powołaniem ONZ, a następnie oparła swoją politykę bezpieczeństwa na pakcie ze Stanami Zjednoczonymi i Nową Zelandią (ANZUS)' Orientacja na Stany Zjednoczone osłabiła w Pewnym stopniu stosunki australijsko-brytyjskie, przyczyniła się natomiast do zacieśnianiakontaktów z krajami Azji Południowo-Wschodniej. Współczesne uwarunkowania geopolityczne i podział światana trzy centra: kraje
Unii Europejskiej, Stany Zjednoczone oraz Azję (Azję Wschodnią i Południowo-
-\{schodnią) rówpież dyktują Australii sposób kształtowania polityki zagranicznej i gospodarczej. Sąsiedztwo z krajami Azji, a takŻe (przez ocean Spokojny) ze Stanami
Zjednoczonymi, są jej wyznacznikami. Pragmatyczne podejście Australijczyków do tworzącego się ładu polityczno-gospodarczego świata, polegające na utrzymaniu równomiernych więzi i interesów w trzech sferach; politycznej, kulturowej i gospodarczej, przyczyntło się do stałej obecności ich kraju na mapie wpływów światowych. Podstawą politycznej współpracy ze Stanami Zjednoczonymi jest aspekt bezpieczeństwa i stahi' W. olszewski, HLstoria Auslralii,
!
Tamże, s' 255.
Wrocław l99?, s.234.
I l12
Stosunki mifizy panstunmi regionu
lizacji w regionie Azji i Pacyfiku. Natomiast w sferze kulturowej najważniejsze Pozostają związki z Europą. Międzyregionalne więzi gospodarcze i coraz większa rola dyplomacji ekonomicznej także nie pozostają bez wpływu na politykę rządu australijskiego. Aktywne członkostwo w APEC (Asia Pacific Ecornmic Cooperation),ARF (,4sE'{N Regional Foru.m), tworzenie reguł gospodarczych państwa na podstawie zasad ustalonych przez Swiatową organizację Handlu oraz zaangażowanie w działalnośćoNZ to filary polityki zagranicznej Australii' Kraj ten pozostaje ponadto m.in. członkiem Commonwealthu, oECD, KEDO (Korean Peninsula Energy DnelĘment organisation), Forum Południowego Pacyfiku. Autorzy opracowanej w 1997 r' w Ministerstwie Spraw Zagranicznych (Depańmmt of Foreign Affairs and Tła,dł, DFAT) Białej Księgi poliłyki zagranitznej i gospod^arczzj Atntralii uważają, że konsekwencje strategiczne, polityczne i społeczne globalizacji oraz wzrostu gospodarczego Azji Wschodniej, będą miały największy wpływ na zewnętrzne uwarunkowania Australii przez nastęPnych piętnaścielat3' Ze strategicznego punktu widzenia rozwój ekonomiczny Chin będzie najbardziej znaczący w jeszcze dłuższym okresie. Relacje między Stanami Zjednoczonymi, Chinami i Japonią będą miały kluczowe znaczenie dla regionu Azji i Pacy{iku. Australia chce wspćłpracować z wieloma krajami i regionami. W praktyce nie oznaczatojednak, Że realizacja tego zamierzenia odbywa się na jednakowym poziomie. Wśród partnerów, z którymi relacje są dla Australii najważniejsze, wymienia się Stany Zjednoczone, Japonię, Chiny, Indonezję, a następnie Koreę Południową, kraje ASEAN i Południowego Pacyfiku - Nową Zelandię i Papuę-Nową Gwineę. Australijska polityka zagraniczna przewiduje ścisłekontakty z krajami europejskimi, a zwłaszcza z IJnią Europejską. Szczególnie dużą uwagę przywiązuje się do stosunków dwustronnych z Wielką Brytanią, Francją, Niemcami, Włochami i Rosją, głównie w zakresie współPracy gospodarczej i inwestycyjnej. W związku Z tym, że Europa pogłębia współpracę z regionem Azji i Pacyfiku (w ramach dialogu ASEM - Asia' EurĘe Meeting _ oraz ARF), Australia upatruje w tym możliwośćodgrywania roli pośrednika w europejskich inwestycjach w Azji Wschodniej. Australia ma wiele do zaoferowania swoim Partnerom. Wydobywa się tam niemal wszystkie minerały. ogólny dochód kraju z eksportu surowców w latach 1996-1997 oszacowano na 58,5 mld dolarów australijskich (AUD), a w latach 200l-2002 na około 70 mld AUD4' Australia jest największym światowym eksporterem węgla, wełny, alu_ minium i ołowiu, drugim lub trzecim eksporterem rudy Żelazą niklu, złota, mięsa, cukru i bawełny. Podstawą australijskiej intelektualnej infrastruktury są wyspecjalizowane instytucj€ szkoleniowe. Rozwój telekomunikacji i informacji technologicznej w Australii naleŻy do najwyższych na całym świecie.
kju Australia w sposób szczególny postrzega swoją rolę w regionie geograficznie jej najbliższym - Azji Wschodniej i Południowo-Wschodniej. Otwarta polityka zagraniczna tego kraju wobec najbliższego regionu była i jest konsekwentnie realizowanaPtzez s,Auslralia\
'
,aĄustralian
Foreign and Trade
Poliq
Whiłe Paper,
Journal of Mining'', luty 1997.
DFAT, Canberra 1997, s. 3. ma wartośćok' 0,7 USD.
l AUD
PriłrrkE i khcmlle
kierunhi pobĘki ulgranhmĘ Australii
ll3
|
wszystkie partie, zarówno liberałów, Partię Pracy, jak
i Partię Narodową. Kolejni prenad poprawianiem relacji z azjamierzy i ministrowie spraw zagranicznych pracowali g'ckimi sąsiadami. Podczas kadencji ministra Percy Spendera (koniec lat 40.) powstał Plan Colombo, minist'er Richard Casey (lata 50.) znacznie przyczynił się do rozszerzenia stosunków dyplomatycznych z krajami regionu, podczas urzędowania ministra Paula Haslucka (lata 60') wysyłano żołnierzyaustralijskich do Wietnamu, premierzy Gough Whitlam i Malcolm Fraser (lata 70.) znormalizowali stosunki z Chinami, premier Bob Hawke (lata 80.) przyczyntł się do powstania forum gospodarczego APEC, minister Gareth Evans (lata 90.) odegrał ważną rolę w procesie pokojowym w Kambodży. Aktualnie rządząca koalicja liberalno-narodowa pod rządami premiera Johna Howarda (od l996) zaangaŻowana była od początku w sprawę niepodległościTimoru \Vschodniego, zwalczanie skutków kryzysu finansowego w krajach Azji Południowo\Vschodniej (m.in. przez Międzynarodowy Fundusz Walutowy Australia wspierała finansowo Thjlandię, Koreę Południową i Indonezję), utworzenie Asia-Pacifrc Human Rights Forum, a t^kże w rokowaniach w sprawie pokoju na Bougainvilles i prace nad zawieraniem umów o wolnym handlu z krajami ASEAN6. W położeniu geograficznym Australia upatruje zalety strategiczne. W kontekście polityki bezpieczeństwa zaPewniła sobie ścisłąi przyjacielską współpracę z większością krajów tego regionu, w tym z Japonią, Indonezją i Chinami, a takŻe Koreą Południową, Filipinami i Thjlandią. Planuje również rozwój wzajemnych kontaktów z Indiami' \Vspółpracując w ramach APEC, a takŻe realizując politykę bilateralną, Australia podkreśIa, że region Azji i Pacyfiku ma priorytet w jej polityce ekonomicznej. Kraj ten jest dostawcą surowców mineralnych, energii i żywnościdla wielu kontrahentów Azji \Vschodniej' Z roku na rok wzrasta teŻ liczba Azjatów odwiedzających Australię w l999 r. odwiedziło ją blisko 2 mln osób, przewiduje się, że w 2010 r. liczba ta wzrośnie do 5,5 mln. Australia określajako priorytetowe swoje stosunki z krajami Azji Wschodniej, przede wszystkim z Japonią, Chinami i Koreą, zarówno w kontekście ekonomicznym, politycznym jak i militarnym. W 2000 r. handel z krajami Azji Wschodniej obliczono na około 70 mld AUD, co stanowi blisko 40 proc. obrotów handlowych Australii ogółem. Japonia znajduje się na pierwszym miejscu wśród największych rynków eksportowych, trzecie miejsce zajmuje Korea Południowa, Chiny - piąte, Tajwan - siódme, Hongkong _ dziewiąte.
Japonia Japońscy dyplomaci l stycznia l90l r. wzięli udział w ceremonii proklamowania Związku Australijskiego. Choć w czasie drugiej wojny światowej oba kraje walczyły przeciwko sobie, po jej zakończeniu zna|azły sposób na konst'ruktywne relacje. Współ'Proces pokojowy na Bougainville został rozpoczęty w lipcu |997 r. przy udzia|e Papui-Nowej Gwinei, .\ustralii, Fidżi, Nowej Zelandii i Vanuatu. Dotyczy unormowania re|acji między rządem Papui-Nowej Gwinei i dąĄcym do autonomii regionem Bougainville. 'Neithn Isolated nor Isolationist. The lłgaq of Alutralia's Clnse Engagmwt't uilh Asia, wysąpienie Alexandra Downera, ministra spraw zagranicznych Australii, w The Murdich University Asia Research Ccntre, Perth, 9 sierpnia 2000.
|
114
Srosun*i ni@,zy pańsaaani regiłttu
praca austral1jsko_japońska rozw|jała się w trzech fazach:pierwsza to wznowienie kontaktów handlowych żaraz po zuko]ń.z.niu wojny, druga j'ro.*ulirowanie
ich w 795? r. w ficrmie handlowej, trzecia[i.a/""stąpił rorkwit stosunków .u!o*y ''rati.ń'go., partnerskich, opartych nie tylko na współzależnościach.[o'o..rtr'y.h, ul. i;;;;l'Ę polityce bezpieczeństy1r' Japonia stała się dla Australii bliskim Partnerem strategicz*- regionie Azji i Pacyfiku. WspĘracg państw
:yT
Iralia'_Japan Partnership Agenda.)
rodnych
po.or,r-i"r, r, r;;,'_ob.u '"g.'luj. ru*urt. * iggz .. ou.3-.'r.;1-orro ori.m.raście różno-
dziędzin, ale kóoperacja .gospodarcza stała ."ię ń"j"*".rr"- *.u;.-;ń kontaktów' Australia widzi w1apó.'iinj..":.gio''.,-i.Y:pi..".;.i inicjatywy integracyjne' Przede wszystki m w ramaclr APEC' Rąd a"u stralij ski'popi!."" L"'iaia na stałego członka Rady Bezpieczeństwa ot'gz. ouu "t*;l, "i"'i J?ńi;i slisi" współpracowa ły w zapobieganiu skutkom kryzysń finansowego w Azji PołJdniowo-Wschodniej w latach 1997-1998. r. Japonia jest najwię.kszym rynkiem eksportowym Australii. Obro']969 wzrastają ty handlowe systemat|cz"l.. i,v 2000 r' australijski eksport wyniósł około 25 mld AUD, osiąguiąc.w'.o't 2'8 proc' w st'osunku do t9óg r. NaJaponię przypada
około 20 proc' austral1js|igso ekspoitu. CJówne.pozycj: to węgiel, gaz, rudy Żelaza, wołowina i aluminium. Import' zJaponiiwynio'ł9ksportowe *'zooó r. około l8 mld AUD' Ważnym aspektem polityki.handlowej ńśtralii*o9.9 pu.rn.ro* ;apońskich jest na_ klanianie ich do Iibóralizacji przepisóiv ńpo.ro*y.h i ómierania rynku dla australijryżu, wyrobu:.l''.:źl'ch i mięsa. Japonia jest trzecim co do wielkościkapitału :|-t"s: lnwestorem w Australii. inwestycje się ira 44 mld AUD (dane z 30 czerwca Jej ''ucuje wJaponii l999)' Dla porównulT ństralijsiń inwesiycje ;';;''ą stosunkowo mało, tj' około 15 mld AUD.' Kapitałjaloński koncentruje się głównie rlil;;;;;;t;H' górnictwie, sektorze,ha.,dlo'|m us|ugowym. W 2000'r. japońskie firmy operujące .i rynku ''łrudniały blisl'o 200 tys. osób7. .ńk'tualnie 11,australłskim untwersytetach studiuje 12 tys. japońskich studentów W l998 r' łustralię "" "i'';iJiiii; odwiedziło blisko 800 tys. turystół.z.|apon'"il' Wymiana ta. nie jest tylko jednostronna' WJaponii studiuje l7 tys. młodych Auitralijczyków. Kraj'.K*it.,ą5ó3 wisni nym miejscem turystycznym dla łi.lr., A.rrc.uii1.ryló*1_' "-"' staje się też atrakcyj-
Chiny Pierwsi Chińczycy przybyli do Australii sto pięćdziesiąt lat temu. Byli niezwykle aktywni, zwłaszcza w okresie gorączki złota. Wjaiach lgdo_lgso starki australijskie przybijaly co miesiąc do portó-w w Hongkongu, Fuńou i Szanghaju,
hi:ll
wzajemny. z ChRL Australia :ę ro w |972 r' Ich rozwój.Stósunki..dyplomitycrńe nastąpił w_l978 i., drięki reformomDeng cym możliwośćwspółpracy na .'o'ny.h warunkaci N"
8d.*_;J''y*;;
nawiązała dopie-
Xiaopinga,dują_
po.'ąitu ur!o' ,'urtąp'ił r.'ulJ-
ny rozwój wymiany gospodarczej. Przełomem w kontaktach politycznycir .;;ilię rok 1999. Po raz pierwszy Austra-lię odwiedził prezydent cńnlJiang Zemin. Ważt
-" t"tr"* danych Australian Bureau of Statistics. .'1ltstratn aru! Japan' Adapting,lo a RapinĘ Changing Enuironmmt, wysr4pienie T. Fischera, wicepremiera I nunlsrra handlu Ausrralii, Sydney, S m^ia tSOSI "
Priłrylel1 i klułznue hiaunhi pofił1hi z,agraniłznĘ Alłstralii
ll5
|
nym wydarzeniem w l999 r. był także Australijsko-Chiński Szczyt Gospodarczy w Melbourne.
Chiny są aktualnie piątym co do wielkościobrotów handlowych partnerem Australii (wartośćobustronnej wymiany handlowej w 1999 r. wyniosła ok. l0 mld AUD, tj. 5 proc' australijskiego handlu ogółem)' obecnie Australia jest drugim pod względem wielkościeksporterem produktów rolnych (wełna, mięso) do Chin. Coraz lepsze stosunki gospodarcze Canberry z Pekinem tworzą dobrą atmosferę dla relacji politycznych. Australia przewodziła kampanii narzecz przyjęcia Chin do Swiatowej organizacji Handlu, a po włączeniu Chin do Swiatowej Organizacji Handlu (WTo; l0listopada 200l) oczekuje, że chińskie taryfy celne na wyroby rolne spadną do 2004 r. do około 17 proc.' w tym na wołowinę do l0 proc' Ma to olbrzymie znaczenie dla farmerów australijskich' Przewiduje się też pozytywne zmiany dla eksporterów australijskich w usługach finansowych i telekomunikacyjnych. Według danych australijskiego DFAT obecnośćChin w WTo wpłynie na Poprawę koniunktury w Australii, doprowadzając do l,8-procentowego wzrostu produktu narodowego brutto. Aktualnie w ChRL jest realizowanych blisko 4 tys. projektów inwestycyjnych o łącznym kapitale 5,6 mld AUD. Cztery banki australijskie otworzyły swoje przedstawicielstwa w Chinach, a tamtejszy rząd wydał pozwolenie na rozPoczęcie działalnościdwóm australijskim firmom prawniczym. Chińskie inwestycje w Australii rosną z roku na rok. Oblicza się, że około l70 firm chińskich działa na rynku australijskimg. Politycy australijscy podkreślają, Że uznają ChRL za jedynego rePlezentanta Chin, ale deklarowane stanowisko nie umniejsza dobrych stosunków gospodarczych z Tajwanem. Będąc jednoznacznym zwolennikiem konieczności Przestrzegania praw człowieka i Karty Narodów Zjednoczonych, Canberra jest jednocześnie przeciwnikiem sankcji gospodarczych i politycznych wobec państw, w których Prawa człowieka są łamane. Wychodzi bowiem z załoŻenia, Że najważniejsze są dialog i konsultacje. Nie przyłącza się zatem do rezolucji przedkładanych Komisji Genewskiej, gdyŻ uwaŻa, Że Przynoszą one więcej szkód niż korzyści. Najbardziej rePrezentatywnym tego przykładem jest pragmatyczne stanowisko Australii wobec problemu łamania praw czło_ wieka w Chinach. Nie negując faktu, że prawa te nie są respektowane, Canberra i Pekin zawarły kilka lat temu porozumienie dotyczące dialogu obu państw w sprawie praw człowieka (szkolenia, wymiana doświadczeń, podróże studyjne). Polityka taka spotyka się z uznaniem Ze strony Pekinu, aAustralia została wpisana na listę krajów, do których Chińczycy mogą podróŻować.
Korea Południowa i KRLD Oparcie polityki bezpieczeństwa na sojuszu ze Stanami Zjednoczonymi było wi_ doczne podczas wojny w Korei, dokąd rząd australijski wysłał17 tys. żolnierzy. Udzial w wojnie rzutował na późniejsze zainteręsowanie Australii rozwojem sytuacji na Półwyspie Koreańskim. W latach 1999-2000 Korea Południowa była czwartym wśród Wysąpienie prezydenta ChRL Jiang 7łmna na Australijsko-Chińskim bourne, 7 września 1999. 9
Szczycie Gospodarczym w Mel-
I l16
Słosunłimi@z1 palishaami regiłnu
największych partnerów handlowych Australii (wzajemne obroty handlowe wyniosły ok. l2 mld AUD) i trzecim rynkiem eksportowym. oba kraje współpracują na forach regionalnych i międzynarodowych, m.in. w ramach APEC i ARF' Australia z uwagą obserwuje przebieg procesu pokojowego między państwami koreańskimi. Wspierała wysiłki zarówno prezydenta Kim Dae-junga i jego ,'słoneczną politykę'', jak i wolę zb|iŻenia Ze strony przywódcy Północy Kim Jong Ila. W maju 2000 r. Australia ponownie nawiązała stosunki dyplomatyczne z KRLD (zawarte w |974 t. i zamroŻone w 1975 r')' Swoje zaangaŻowanie w problemy KRLD Australia konsultuje z najbliŻszymi sprzymierzeńcami w regionie - UsA, Japonią i Koreą Południową'
lndonezja Dominującym elementem polityki zagranicznej Australii pozostają stosunki z Indonezją, najbliższym sąsiadem, waŻnym partnerem gospodarczym. Strona australijska ptzezl,ataprzymykałaoczy na dyktaturę generała Suharto za cenę dobrych stosunków z sąsiadem, częgo wyrazem było m.in. uznanie przez rząd premiera Whitlama przy-
łączenia w t976 r. Timoru Wschodniego do Indonezji. Jednocześnie Australia długo była miejscem schronienia dla uchodźców politycznych Timoru Wschodniego, wśród nich laureata Pokojowej Nagrody Nobla Jose Ramosa-Horta'ego, który mógł bez przeszkód przedstawiać na różnych forach dążenia niepodległościowetego terytorium. Nie dziwi więc, że po referendum z sierpnia 1999 r., kiedy ludnośćTimo_ ru Wschodniego opowiedziała się gremialnie za niepodległością,rząd w Canberze aktywnie włączyłsię do działań natzecz powstania niezależnego państwa we wschodniej częściwyspy. Wziął na siebie rolę przywódcy w misji INTERFET, a następnie aktywny udział w misji UNTAET co znacznie podniosło jego prestiż w regionie. Indonezja pozostaje kluczowym Partnerem Australii w regionie Azji Południowo-Wschodniej.
Pozostałe kraje
ASEAN
Australia utrzymuje regularne kontakty z pozostałymi krajami ASEAN, potwier-
dzając tym wagę swej regionalnej polityki. Wzajemne obroty handlowe wzrastająrocz-
nie około 20 proc. i w latach l999-2000 wynosiły blisko 30 mld AUD'o' Kraje ASEAN zainwestowały w Australii ponad l0 mld AUD. Głównymi partnerami gospodarczymi tego państwa są Singapua Ęlandia,Ma|ezja i Wietnam. W lutym 200l r. rząd austral{jski rozpocz$' z Singapurem negocjacje dotyczące podpisania umowy o wolnym handlu. Z Singapurem, Malezją, Wielką Brytanią i Nową Zelandią, Australia współpracuje w tzw' Porozumieniu obronnym pięciu państw. Z prawie wszystkimi krajami regionu państwo to zawarło porozumienia dwustronne o konsultacjach i współpracy w zakresie bezpieczeństwa i obrony. Dośćskomplikowane Pozostają stosunki polityczto
Annunl Report 1999-2000, Department of Foreign AIIairs and Trade, Canberra 2000, s. 48.
PriłryleE i khlczoue kienlnhi pobŃi zagraniłznĘ Austrabi
lt7
|
ne z Mdrezją. Kraj ten, a właściwiejego długoletni premier Mahathir bin Mohamad, kt6ty z pewną rezerwą podchodził do dążeń integracyjnych Australii , kją, skutecznie blokował jej członkostwo w ASEM, o które rząd australijski ubiegał się od początku istnienia tego forum, tj. od 1996 r.
Stany Zjednoczone Druga wojna światowa na Dalekim Wschodzie stworzyła sytuację, w której Stany Zjednoczone stały się dla Australii sojusznikiem i gwarantem bezpieczeństwa. od t j pory postrzega ona USA jako filar stabilizacji politycznej w regionie Azji i Pacyfiku. W 200l r. minęła pięćdziesiąta rocznica zawarcia paktu ANZUS, który dla Australii okazał się ważnym elementem polityki zagranicznej. Australijsko-amerykańska dek_ laracja bezpieczeństwa, podpisana w Sydney w lipcu 1996 r., stanowi istotny krok we współpracy między tymi krajami, a także świadczyo ich aktywnej obecności w regionie Azji i Pacyfiku. Deklaracja ta wywołała róŻne reakcje ze strony mocarstw azjatyckich, m.in. Chiny zwrócilły uwagę na jednostronność jej interpretacji politycznych, a głównie wojskowych. Rozwój australijsko-amerykańskiej współpracy politycznej i gospodarczej opiera się na dwustronnych stałych i regularnych konsultacjach w ramach AUSMIN (Attstratin-IJnited States Ministerin] Consultatiorts)ll. Wydarzenia w Indonezji, wcześniej postrzeganej jako zapora przed falami uchodŹców z Azji, skłoniĘ Australię do wzmocnienia własnej obrony, a także do dalszego zacieśnieniazwiązków bezpieczeństwa z USA. Ogloszona w 1999 r' tzw. doktryna Howarda, wyznaczająca Australii rol'ę zastęPcy USA w rozwiązywaniu problemów regionu, odbiła się raczej negatywnie (mimo szybkiego wycofania się z niej australijskiego premiera) na stosunkach Canberry ze stolicami krajów Azji Południowo-Wschodniej. Reakcje Indonezji, Malezji i Thjlandii były zdecydowanie przeciwne ,,doktrynie''' Jednocześnie Australia jako najbliższy sojusznik Stanów Zjednoczonych w regionie Azji i Pacyfiku wyraża czasem obawy o zbyt mocne zaangaŻowanie USA w sPrawy euroatlantyckie, a przez to zmniejszenie zainteresowania Azją i Australią. Stany Zjednoczone są drugim po Japonii Partnerem handlowym Australii. W latach 1999-2000 obroty handlowe wyniosły 32,8 mld AUD, co stanowiło 16 proc. handlu Australii ogółem. Eksport australijski wynosi około l0 mld AUD (główne pozycje to wołowina, aluminium, wino, częścisamochodowe i samolotowe, żelazo, stal, wyposażenie biurowe)' Deficyt handlowy wynika z wysokiego poziomu imPortu amerykańskich urządzeń o zaawansowanej technologii, ponadto z ograniczeń nałożonych na import australijskiej baraniny. USA są dla Australii największym rynkiem usług (l9 proc. eksportu usług ogółem), a także ważnym miejscem inwestycji (oblicza się je na kwotę 92 mld AUD), Amerykanie natomiast zainwestowali w Australii 165 mld AUD (dane na 30 czerwca 1999), głównie w sektor finansowy. Kwestię współpracy handlowej i inwestycyjnej reguluje wzajemne porozumienie (Australia-US Tiad,e and '' od 1986 r. - w wyniku ogłoszenia przez Nową Zelandię polityki antynuklearnej i sporu w sprawie dosępu okręów USA do jej portów - Stany Zjednoczonc zawiesiĘ swe zobowiązania traktatowe wobec tego Państwa w ramach ANZUS.
odąd
odbywają się wyłącznie dwustronne konsultacje australijsko-amerykańskie na AUSMIN (przyp. red').
szczeblu ministrów spraw zagranicznych iobrony,Zwane
I
ll8
Stosunhi mi$z1
pałuhnmi regionu
TIFA), w ramach którego regularnie od 1993 r' odby_ wają się konsultacje na szczeblu ministrów handlul2.
Inuestment Framtwork Agreemłnt,
Europa Tiadycyjne więzi z Wielką Brytanią, wspólne doświadczenia podczas pierwszej i drugiej wojny światowej, utożsamianie się z kulturą europejską, czynią stosunki polityczne i gospodarcze z Europąjednym z t/ratów polityki zagranicznej Australii. Oprócz współpracy z poszczególnymi krajami rząd premiera Howarda przywią-
zuje wielkie znaczenie do rozwoju kontaktów z |Jnią Europejską. We wspólnym komunikacie, wydanym po konsultacjach ministerialnych w 1996 r., zwrócono szczególną uwagę na konieczność zawarcia ramowego porozumienia o handlu i współpracy. W efekcie, w 1997 r. podpisano w Luksemburgu wspólną deklarację, która reguluje stosunki dwustronne Australia-Unia Europejska. Ma ona przede wszystkim charakter polityczny, choć odnosi się również do spraw współpracy gospodarczej, naukowo-technicznej i społecznej. Unia Europejska jest największym Partnerem handlowym Australii. Na rynek Unii Europejskiej przypada około 12 proc. eksportu (z tendencją wzrostu) i około 24 p.^roc. jej importu. W latach l999-2000 obroty handlowe wyniosły blisko 40 mld AUD's. Australijikie Biuro Statystyczne przyznało Unii Europejskiej status największego partnera ekonomicznego. Władze w Canberze zwrócily się do Unii o dalszą liberalizację taryf w celu ustanowienia całkowicie wolnego handlu w 20l0 r. Stosunki gospodarcze między krajami Unii i Australii zmieniły ostatnio charakter, coraz większe znaczenie ma nie handel, a inwestycje. Dla Australii Unia Europejska jest największym źródłem inwestycji i jednym z głównych miejsc inwestowania. Dla Unii Europejskiej Australia jest gospodarką o coraz większym potencjale, z tenden_ cjami wzrostowymi w imporcie, stosunkowo otwartym i łatwo dostępnym rynkiem, bazą d|a setek dużych firm europejskich mających świetne kontakty w regionie Azji i Pacyfiku. Sprawą, która różni Australię i Unię Europejską, jest polityka rolna. Zdaniem strony australijskiej unijny system wspierania rolnictwa dyskryminuje kraje biednleJsze.
W opinii polityków austral|jskich członkostwo krajów Europy Środkowo-\,Vschodniej (wśród nich Polski) w Unii Europejskiej będzie miało istotne implikacje polityczne i ekonomiczne. Rezultatem włączenia tych krajów do Unii będzie polityczna stabilizacja, wzmacnianie reform gospodarczych, przyjęcie ałquis comrnunautaire, usuwanie barier w handlu i usługach, realizowanie unijnych zasad zewnętrznej polityki gospodarczej, znoszenie systemu kontroli przepływu kapitałów, stopniowe włączanie się do wspólnego systemu monetarnego, wzrost konkurencyjności, osiąganie odpowiedniego poziomu wskaźników ekonomicznych. Przyszłe członkostwo krajów Europy Srodkowo-Wschodniej w Unii Europejskiej jest dla Australii, pragmatycznie oceniającej swoich partneró'w politycznycń i'go'iJdurc zych, ważne i 'ńo*i istotną przesłankę do rozszerzenia współpracy ze starym kontynentem. tt
Patrz strona internetowa: www.dfat.gov.au/geo/us the Asia Padfic Region' wystąpienie Alexandra Downera, ministra spraw zagranicznych Australii, Sztokholm, 2 lutego 2001.
l' Europe and
PrioryleĘ i khunwe kinunhi polit$i zagranitznĘ Auslralii
ll9
I
Współpraca regionalna i międzynarodo\^/a Mimo peryferyjnego położenia Australia stara się zaznaczać swoją obecność w świecie. Jest członkiem wielu instytucji regionalnych i międzynarodowych, w tym oNZ,
ARĘ OECD, wTo, ADB, KEDo, brytyjskiej Wspólnoty Narodów, Cairns Group, Forum Południowego Pacyfiku, EBoiR, Karty Energetycznej' CER-AusVNZ (Closer
Economic Relations-Atatrali.a/Noua Zelandia),IOR-ARC (Ind,in, Ocean Rim Association for Regional Cooperatian)ln. stu.u się o przyjęcie do nowo utworzonych organizacji, np. do ASEM (Asia EurĘe Meeting). Australia od 1945 r., tj' od początku istnienia oNZ, była zaangażowana w proces
powstawania i rozwijania tej organizacji. Czterokrotnie kraj ten był niestałym członkiem Rady Bezpieczeństwa (w latach l946-1947, l95u|957, |973_1974 i l985-l986). Po porażce w 1996 r. w kandydowaniu na niestałego członka Rady Bezpieczeństwa, a takŻe po odrzuceniu w l999 r. kandydatury Garetha Evansa, byłego ministra spraw zagranicznych, na dyrektora generalnego UNEsco' Canberra ograniczyła działalność w oNZ. Uaktywniła się ponownie po 30 sierpnia l999 r., biorąc czy\ny udział w utrzymywaniu pokoju w Timorze Wschodnim, najpierw przez uczestnictwo w INTERFET a potem w
UNTAET
" Za: Thł Far
East anłl Aurralnsia
Strona australijska mocno zaangażowana jest w prace oNZ. W polu jej szczegó|nego zainteresowania pozostaje następująca problematyka: bezpieczeństwo międzynarodowe i rozbrojenie, ochrona środowiska, ochrona praw człowieka, programy rozwojowe, głównie dotyczące rolnictwa i uchodźców. Szczególnie aktywna jest w negocjacjach rozbrojeniowych a zwłaszcza działaniach na rzecz wprowadzenia w życie układu o zakazie rozprzeslrzeniania broni nuklearnej (NPł i układu o zakańe prób z bronią nuklearną (CTBT). Australia czynnie uczestniczy również w negocjacjach klimatycznych, wysuwając własne koncepcje dystrybucji (handlu) ,,nadwyżkami" gazów cieplarnianych. Podczas pięćdziesiątej czwartej sesji Zgromadzenia ogólnego oNZ, 29 września 1999 r', minister spraw zagranicznych Australii Alexander Downer zwtócił uwagę na jej dwa podstawowe zadania: utrzymanie globalnego pokoju i bezpieczeństwa Poprzez interwencje humanitarne oraz autoreformę. Koncentrując się na drugim zagadnieniu, przypomniał raPort dotyczący przygotowań do Zgromadzenia Millenijnego i Szczytu oNZ w 2000 r', który określaorganizację jako instytucję unikatową. Stwierdzając, że jej wkład w utrzymanie pokoju i bezpieczeństwa na świecie, promowanie praw człowieka, rozwoju ekonomicznego i społecznego Przez ostatnie pięćdziesiąt lat jest niezaprzecza|ną w historii ludzkości wartością,zaznaczył, że XXI w. przynosi nowe wyzwania i możliwości.Minister Downer, przedstawiając stanowisko strony australijskiej w sprawie reformy oNZ, zwrócił uwagę na potrzeby zmian w dziedzinie zarządzania i administracji, w tym w kwestiach finansowych, personalnych, koordynacji między poszczególnymi organami i agendaml a także zmian strukturalnych w Sekretariacie i na koniec bardziej efektywnego wykorzystywania technologii w codziennej pracy. Zdaniem przedstawiciela Australii, powinno się rozszerzyć Radę Bezpieczeństwa oraz zreorganizować system gTupowy' który odzwierciędla geopolityczne i ekonomiczne realia sprzed lat, a nie wspołczesną rzeczywistość.Downer podkreśliłrównież potrzebę płacenia przez poszczególne państwa składek członkowskich na czas i w całości. 2000, Europa Publications, 2000, s. 1269'
| 120
Stosunhi ni@zy
panshtani regiunu
w 2000 r., z inicjatywy ministra Downera, Połączona Stała Komisja Spraw Zagranicznych, Obrony i Handlu Parlamentu Australii opracowała specjalńy riport t._ ',i mat oNZ. obejmuje on zagadnienia dotyczące: o wzrasĘącego zapotrzebowania na operacje pokojowe, o roli oNZ w okresie przejściowympo operacji pokojowej, a przed rekonstrukcją
życia społecznego,
o implikacji interwencji _ oNZ),
. utworzenia
pokojowych wobec narodowej suwerenności(art' 2 Karty
stałej armii
oNZ lub co najmniej
sił szybkiego reagowania,
o możliwościprzekazania odpowiedzialności za odbudowę i utrzymywanie pokoju
w regionie stacjonującym tam siłom ONZ,
o zdolności przestrzegania praw człowieka (podstawowe zadanie wypływające z Karty) _i dyplomacji prewencyjnej,
o Międzynarodowego Sądu Kryminalnego,
-' reformy oNZ, ze szczegó|nym uwzględnieniem Rady Bezpieczeństwa, wyspecjalizowanych agend, biurokracji, o funduszy ONZ, o roli Australii w oNZ i zadań wobec niej. W raporcie główny nacisk położonona kwestię poszerzenia Rady Bezpieczeństwa (Australia wskazuje naJaponię) oraznareo1ganizację regionalną. Australia negatywnie o
odnosi się do zaliczeniajej do grupy tzw. krajów innych, uważając, że kryterium klasyfikacji powinno odzwierciedlać położenie geograliczne otaz pozycję polityczną i gospodarcząkrajów-członków oNZ. Wiele uwagi poświęcono 'rn iuporći.-także stosowaniu Prawa weta w Radzie Bezpieczeństwa. odwiedzając Australię w lutym 2000 r., sekretarz generalny oNZ, Kofi Annan, podkreślałjej pozytywną rolę w misji pokojowej w Timorze Wschodnim i przedstawiał ją jako modelowy kraj członkowski, który przez pięćdziesiąt lat bardzo zasłużyłsię w pracach poszczególnych komisji i agencji. Australia aktywnie uczestniczy w ASE'AN Regional Forum, strukturze mającej na _ celu prowadzenie dyskusji politycznej między członkami ASEAN i innymi az;ityc['i-i państwami a USA i Unią Europejską na tematy bezpieczeństwa regionalnego. Próbuje odgrywać w ARF rolę moderatora, a nawet mediatora w sprawach niepokĘcych państwa członkowskie (np' spór terytorialny wokół archipelagu Spratly). Australia jest zwolennikiem zmian strukturalnych i konstytucjonalnych ASEAN i-za pomocą izw .'.|.j {1n]omacji wspierała próby reformowania tej organizacji, podejmó*ar,e p.r.. Tajlandię i Filipiny podczas spotkań w Manili w lg98 r i Singapurze w 1999 r.w 1989 r. Australia zainicjowała utworzenie APEC, aktualnie obejmującej dwadzieścia jeden kĘóq którego znaczenie na arenie międzynarodowej ziróino i ko.'_ tekściegospodarczyT, jak i politycznym stale rośnie.W należących do tej organizacji krajach żyje blisko połowa ludnościświata. Gospodarki tych kĘów liberalizuj{ handól i reguły inwestowania. Wiele z nich zobowiązało się do s'eri'.go ot*u..io swoich rynków. Najbardziej ambitne plany przedstawiają Singapuą Auitralia, Hongkong, gdzie procesy wolnorynkowe są najbardziej zaawansowane. Australia, w której-liberllizacja handlu i usług jest podstawową zasadą polityki gospodarczej, zapowiaja obniżenie ceł i barier pozataryfowych, zmniejszenie kosztów transakcji hindlówych , atakŻe
PriuyteĘ i klułmwe hiłrunhi politsi za'granitznĘ Australii
l2l
I
zwiększenie popytu na imPort towarów i usług. Australijski eksport do krajów APEC w roku finansowym 1995-1996 wyniósł 57,6 mld AUD. od lat 1985-1986 handel z pozostałymi członkami APEC wzrastał rocznie około 10 proc. W opracowanym Indywidualnym planie działania w zakresie liberalizacji handlu rząd australljski udowadtlja, Żejest rzecznikiem polityki wolnego handlu. od 1996 r. strona australijska jest aktywnym członkiem KEDO, wspierającym finansowo (18 mln AUD) projekty energetyczne na Półrłyspie Koreańskim. Członkostwo to jest podyktowane dwoma względami - uprzywilejowaną pozycjąw przetargach ogłaszanych przez Koreę Południową i dążeniem do umocnienia systemu bezpieczeństwa w tym rejonie. Australia wspiera mię9zynarodowe wysiłki na rzecz liberalizacji handlu i usług. Jest aktywnym członkiem Swiatowej organizacji Handlu.Jej działalnośćsprzyja otwarciu rynków dla australijskich eksporteróW zwłaszczaw branży rolnej. Thk było ył przypadku zmiany stanowiska Korei Południowej w kwestii eksportu wołowiny australijskiej na ten rynek. Aktualnie wołowina ta dostępna jest w 45 tys. sklepów na tym tereniels. Rząd australijski zaangażowany był takze w przygotowania do kolejnej rundy wTo, która odbyła się w listopadzie 200l r. w Katarze.
Polityka pomocy zagranicznej Ważnym aspektem polityki zagranicznej Australii Pozostaje kwestia przekazywania Pomocy najbiedniejszym krajom regionu Przez wysPecjalizowaną organizację AuńID. Srodki finansowe są głównie kierowane do Timoru Wschodniego, Papui-Nowej Gwinei, krajów Póhłyspu Indochińskiego i Południowego Pacyfiku. Australia niesie pomoc również przez finansową instytucję w regionie Azji i Pacyfiku, jaką jest Azjatycki Bank Rozwoj u (Asian Dnelopment Bank, ADB). ADB jest jedną z najważniejszych, obok Banku Światowego i Międzynarodowego Funduszu Walutowego, międzynarodowych instytucji finansowych operujących w regionie i odgrywa waŻną rolę w rozwoju społecznym i gospodarczym krajów Ęi i Pacyfiku. Celem Banku jest działalnośćna rzecz zmniejszenia ubóstwa, wspieranie wzrostu gospodarczego, PoPrawa statusu kobiet oraz ochrona środowiska naturalnego. Członkami ADB (aktualnie 59) są głównie kraje regionu (42), ale także również spoza regionu (17). W 1973 r. w ramach działalnościBanku został powołany Azjatycki Fundusz Rozwoju (Asian DneIoprnłnt Fund), który gromadzi fundusze na pożyczki dla krajów o najniższym dochodzie narodowym. ADF bezpośrednio wspiera finansowo 26 krajów - członków Banku. Przez 34lata funkcjonowania Bank udzielił pożyczek w wysokości 82 mld USD.
Australia, członek załoŻycie|, aktualnie jest czwartym największym udziałowcem regionalnym i piątym spośród wszyst'kich udziałowców Azjatyckiego Banku Rozwoju. Udziały Australii w ADB stanowią 5,91 proc.. W Banku zatrudnionych jest 4l Australijczyków (dane na 30 czerwca 2000), U. 5'87 proc. wszystkich jego pracowników. Udział Australii w funduszu ADF wynosi około l,2 mld USD. '5 Australia anL Trade. our Natim.'s Strm.glh, our Natiłn Ftlrure, uysąpienie Marka Vaile'a, ministra handlu Australii, Canberra, 3 kwietnia 2001.
| 122
Stosunki mi@21 patulwami regionu
Kryzys finansowy w kĘach Azji Południowo-Wschodniej w latach l997_1998 bezpośrednio dotknął kraje członkowskie ADB, zwłaszczaTajlandię, Indonezję i Koreę Południową' Jego następstwa odczuwane by}y jednak w cĄm regionie, także w wyspiarskich państwach Południowego Pacyfiku. ADB odgrywał bardzo ważną rolę w wyjściu tych kĘów z kryzysu, zaróułno dzięki wsparciu finansowemu, jak i konkretnym programom pomocowym' dotyczącym restrukturyzacji sektora finansowego. Australia naleŻała do k*jo*' które aktywnie włączyłysię do projektów ADB we współpracy z Bankiem Swiatowym i Międzynarodowym Funduszem Walutowym. Jednym z przejawów aktyrtnościstrony australijskiej było zorganizowanie w marcu 2001 r. w Sydney konferencji na temat Deuelopment CoĘeration: Respond,ing to the Asia Cńis. Australia przedstawiła wów_ czas proPozycję utworzenia w ramach Azjatyckiego Banku Rozwoju.4sla Recouery Inform.ation Centre (ARIC). Propozycja zosLała przyjęta i centrum rozpoczęło działalność w lipcu l999 r' Funkcjonowanie ARIC opiera się na sieci internetowej' Analizy danych dotyczących wpływu skutków kryzysu finansowego na gospodarki i życie społeczne w dotkniętym nim krajach będą wykorzystywane przez ich rządy w zarządzaniu ftnansami i gospodarką. Z ana|iz będą mogli ponadto korzystać inwestorzy zagraniczni, badający możliwościinwestycyjne w regionie Azji Południowo-Wschodniej.
Wnioski końcowe l' Specyficzne uwarunkowania geopolitycznewyznaczająAustralii szczególne miejsce na politycznej mapie świata. Z jednej strony chce ona zachować rolę ważnego czynnika w regionie Azji i Pacyfiku, z drugiej zaś_ kulturowo najbliższa jest tradycji europejskiej. oddalona od głównych centrów światowych - Waszyngtonu, Londynu, Brukseli, Tokio _ pragnie być aktywnym uczestnikiem procesu globalizacji i integracji politycznej oraz ekonomicznej świata. 2. Polityka zagraniczna Australii opiera się na utrzymaniu równowagi w stosunkach z Azją, Stanami Zjednoczonymi i Europą. Podstawą współpracy z krajami Azji Wschodniej i Południowo-Wschodniej jest wymiana handlowa i inwestycyjna' w relacjach z USA najważniejszy jest aspekt bezpieczeństwa regionalnego, z Europą wiążą Australię tradycje kulturowe. 3. Australia jest aktywnym członkiem organizacji regionalnych Azji i Pacyfiku, a takŻe najważniejszych organizacji międzynarodowych. Szczególnie zaangażowana jest w prace APEC, do której powstania w dużej mierze przyczyniła się w l9B9 r. Jej opinie w dyskusji na temat reformy oNZ z pewnością będą niejednokrotnie brane pod uwagę. Włączone do współpracy: rząd, parlament, środowiska naukowe i opiniotwórcze wypracowują wspólne stanowisko na temat udziału Australii w reformie, a tak_ że aktywnej roli w tworzeniu nowej wizji oNZ. 4. Kontakty z Polską nie należą do priorytetów polityki zagranicznej Australii (podobnie strona polska nie przywiązuje do związków z tym krajem na antyPodach zbyt dużej uwagi). Zarównojednak Polska, jak i pozostałe kraje Europy Środkowo-Wschodniej są ważnym perspektywicznym partnerem dla Australii. Nasze członkostwo w Unii Europejskiej przesądza o potrzebie utrzymania ścisłejwspółpracy, zwłaszcza w zakresie handlowo-inwestycyjnym.
SI{TVIUOIAdUJ AJXITCI{OX Er{zDrNrYuo Auods
I
Jo,
Rowiński
Spory graniczne i konflikty terytorialne w Azji Wschodniej u progu XXI w. Nierozwiązane spory' kontrowersje graniczne i konflikty terytorialne w Azji mają najróżniejsze źródła. W znacznym stopniu są dziedzictwem historii, niekiedy odległej, a dośćczęsto wynikają z braku ściślewyznaczonych granic w rejonach rzadko zaludnionych i trudno dostępnych. W wielu przypadkach granice między powstającymi i upadającymi państwami pozostawały płynne, nigdy nie były wyrażnie wytyczone i oficjalnie uznane przez zainteresowane strony, bo też nie były efektywnie kontrolowane przez władców tych państw. Inne spośród tych konfliktów wywodzą się z okresu ekspansji kolonialnej, szczególnie jej apogeum od XVIII do początków XX w. leszcze inne zrodziły się w wyniku przemian politycznych następujących najpierw stopniowo po pierwszej wojnie światowej, a lawinowo po drugiej wojnie światowej,kiedy w wyniku klęski militarystycznej Japonii w 1945 r. i rozpadu imperiów kolonialnych państw europejskich oraz procesu dekolonizacji, pojawiło się wiele niepodległych państw. Konflikty między nimi zaostrzałarywa|izacja o sfery wpływów toczona między wielkimi mocarstwami, tymi schodzącymi z areny międzynarodowej i wkraczającymi na nią, jak też zaostrzająca się zimna wojna. Wiele z tych konfliktów było wynikiem burzliwych procesów rodze nia się niepodległych państw , zrzucania jarzma kolonializmu i zniewolenia. Towarzyszyły temu nieraz wysiłki zmierzające do odrodzenia dawnej wielkości. Dotyczyło to również państw czerpiących inspiracje ze wzorów Związku Radzieckiego i odwołujących się do ideologii komunistycznej. Konflikty często wybuchały w wyniku zadawnionej rywalizacji o ważne obszary strategiczne, jak również konkurencji o surowce i bogactwa naturalne lub o ziemię uprawną' pastwiska, źródławody itp. Niektóre mają swe korzenie w sporach etnicznych czy religijnych i wiąŻą się z określaniem ,,terytorium narodowego''. W rywalizacji o akweny morskie pojawiły się nowe motywy' które obok tych występujących od dawna, takich jak np. Zagwarantowanie dostępu do bogatych stref rybołówstwa, zapewnienie bezpieczeństwa wybrzeŻy czy kontroli nad newralgicznymi szlakami żeglugowymi, są wynikiem postępu naukowo-technicznego związanego z możliwościamieksploatacji podmorskich złóż bogactw naturalnych, głównie ropy naftowej' Czynnikiem, który niewątpliwie utrudniał rozwiązywanie tych kwestii, był brak w Azji kontynentalnego forum, takiego jak np. organizacja Państw Amerykańskich, organizacja JednościAfryki, Liga Arabska czy oBWE w Europie, których rola w rozwiązywaniu tego typu sporów i konfliktów była istotna. Powołanie do życia w 1967 r.
Spuy granfuzne i konflihĄ taytmblne
| 126
ASEAN i rola, jaką odegrało to stowarzyszenie w neutralizowaniu i rozwiązywaniu
sPorów terytorialnych między jej członkami, potwierdza tę tezę. W okresie półwiecza, jakie upłynęłood drugiej wojny światowej'większości państw azjatyckich uwikłanych w spory terytorialne z sąsiadami udało się - często po krwawych konfliktach i zbrojnych incydentach _ zna|eżć jednak drogę do stołów negocjacyjnych. W wyniku rozmów pokojowych, PrZy dobrej woli stron, dzięki kompromisom i wzajemnym ustępstwom, wiele z tych trudnych, budzących naturalne emocje problemów, zna|azło w końcu rozwiązanie. Tam, gdzie się to jeszcze nie udało, obecnie dominuje na ogół postawa powściągliwościi widać chęć zamroŻenia status quo ante do czasu, gdy zainteresowane strony znajdą wzajemnie zadowalające rozwiązanie. Służy temu tworzenie stałych, drożnych kanałów komunikowania się, budowa środków zaufania, wypracowanie mechanizmów pokojowego rozwiązywania incydentów czy konfliktów granicznych. Poszukuje się też zazwyczaj pewnych płaszczyzn współpracy, w tym gospodarczej, na terenach będących przedmiotem wzajemnych roszczeń, wypracowuje się zasady swoistego kodeksu postępowania, którego przestrzeganie minimalizuje możliwośćwybuchu powźniejszego konfliktu itd.
Spory i konflikty terytorialne w rejonie Północno-Wscho dniej ^rji ChRL-KRLD
Historyczna granica chińsko-koreańska przebiegała nieco na pćłnoc od rzek Ammokkan i Tungmangan, stanowiących niejako naturalne granice Pó}wyspu Koreańskiego. Formalne uregulowanie jej przebiegu nasąpiło w porozumieniu z l909 r. między władzami kolonialnymi Japonii a rządem Cesarstwa Chińskiego' Nierozwiązane pozostały jedynie pewne kwestie dotyczące m.in. przebiegu granicy w regionie Góry Pektu (chińska nazwa: Beitoushan) i na rzekach granicznych Jalu (w tym przyna|eŻnościniektórych wysepek) oraz Tuman (chińska nazwa: Tumen). W 1957 r. obie strony miały podpisać porozumienie o przebiegu granicy na tych rzekach według zasady, Że biegnie ona ich głównym nurtem (środkowym torem)' Tego faktu jednak ani tekstu dokumentu nie podano oficjalnie do wiadomości publicznej. Nie udało się osiągnąć zgody odnośnie do Góry Pektu. Spór o nią datuje się od początków XVIII w. Koreańczycy argumentowali, że jest to świętadla ich narodu góra, gdzie według mitów miał się urodzić (w III tysiącleciu p.n.e.) legendarny król Tan-gun - twórca państwowości i praprzodek pierwszej dynastii. Tam też miała znajdować się kolebka Chosonu - Królestwa Porannego Spokoju. Po proklamowaniu KRLD miejsce to uznano również za kolebkę rewolucji koreańskiej, gdyż tu podobno mieściła się główna baza operacYjna komunistycznych jednostek partyzanckich generała Kim Ir Sena. Później twierdzono takŻe, Że tam urodził się jego syn, obecny przywódca północnokoreański Kim Jong Il'. Przywódcy KRLD zawsze uważali cały szczyt góry l
Szerzej patrz:
w.
Dziak,
Kin Ir Sat Dziełłi poliłyzne wizje,Warszawa
2000, s. 279-280.
Spoly graniłzne i kunJlikt1 ter1torialne u
Azji WschdniĘ u progu XXI
r27
w.
|
za integralną częśćswego terytorium, podczas gdy strona chińska twierdzi, że granica przebiega przez znajdujące się na szczycie powulkanicznejezioro.
otwarte spory wokół tej kwestii wybuchały w momentach napięć wewnętrznych w Chinach, np' po załamaniu Wielkiego Skoku, podczas klęski głodu na początku lat 60. i później w najburzliwszym okresie rewolucji kulturalnej (l967_1968), kiedy wszczęto ideologiczną kampanię krytyki neorewizjonizmu Kim Ir Sena. Doszło też rvtedy do wielu incydentów zbrojnych na granicy, nawet z oftarami śmiertelnymi' Jesienią l969 r. sprawę wyciszono. W kwietniu l970 r. podczas wizyty premiera Zhou Enlaia w Phenianie miano uzgodnić polubowne rozstrzygnięcie sporu (faktyczne było to zamrożenie status quo), nie zostało to jednak uregulowane prawnie'' Nieoficjalnie źródła chińskie stwierdzają, że kwestie sPorne dotyczą obszaru około 33 km kw
KRlD-Republika Korei Obęcna granica między obu częściami Korei przebiega zgodnie Z tymczasową linią przerwania ognia, uzgodnioną przez strony Porozumienia w Phanmundzom l953 r., Po trzyletnim krwawym konflikcie, jaki toczył się na Półwyspie' Utworzona wtedy strefa zdemilitaryzowana (DMZ), rozciągająca się wzdłuż linii rozdzielenia wojsk na długości247 km (przy 4 km szerokości), w zasadzie pokrywa się z linią przebiegu 38 równoleżnika ustaloną przez Stany Zjednoczone i ZSRR pod sam koniec wojny jako linią demarkacyjną: na Północy, której kapitulację wojsk japońskich przyjmowały władze wojskowe ZSRR, a na Południu amerykańskie. Porozumienie to wymogli Amerykanie. Wynikało ono Z uzasadnionych obaw administracji Harry'ego Tiumana, że cała Korea moŻe znależć się pod kontrolą radziecką w wyniku ofensywy Armii Czerwonej przeciwko Armii Kwantuńskiej stacjonującej w Chinach Północno-\{schodnich i na Póh'vyspie Koreańskim. Uzgodnienie to w praktyce oznaczało utworzenie dwóch stref okupacyjnych dzielących kraj3' Formalnie miała ona obowiązywać jedynie do czasu wyborów demokratycznych, które w 1947 r. powinny się odbyć w całym kraju pod kontrolą oNZ. W ich wyniku władze w zjednoczonej Korei miał objąć rząd ogól_ nokrajowy. Na skutek jednak zdecydowanego sprzeciwu Moskwy do realizacji tych ustaleń nie doszło. W rezultacie w l948 r. powstały dwa organizmy państwowe: KRLD na Północy, z której terytorium w grudniu tegoż roku wycofane zostałyjednostki Armii Czerwonej, i Republika Koreańska na Południu (w sierpniu);jej terytorium w połowie roku następnego opuściĘoddziały amerykańskie. Problemy sPorne dotyczą wysuniętych w grudniu 1973 r. przez stronę północnokoreańską roszczeń do wód terytorialnych wokół pięciu małych wysepek: Paengyong, Daechong, Sochong, Yonpyong i U, położonych l0 mil morskich od wybrzeży KRLD na zachód od Phanmundzom. Wysepki te, zgodnie z porozumieniem rozejmowym, znalazły się pod kontrolą dowództwa sił Narodów Zjednoczonych. Roszczenia zostały odrzucone przez Republikę Korei.
ł Halimarski, Trz7 kręgi pokĘki aryranitznĘ Chin, Warszawa lg82, s. 82-83. ' Szerzej patrz: E. Potocka, Polityczru i miliłame a^speĘ pn1stąpinia ZwĄz}u Rndzi.eckiego ,]o -Dzieje Najnowsze" 2000, nr l. :
,oj"l
z
Japonią,
I 128
Spory granbzne i konflitty taytmialne
Dekretem z 2| czerwca lg77 r. rząd KRLD rozszerzył swą morską strefę ekonomiczną 200 mil na Morzu Japońskim i do połowy linii rozdzielających strefę KRLD od chińskiej i południowokóróańskiej na Morzu Żałtym. Postanowienie to weszło w życie l sierpnia |977 r' Tego samego dnia, decyzją Najwyższego Dowództwa Wojskowego KRLD, zaczęło obowiązywać rozszerzenie morskich gr_anic państwa do 50 mil od brzegów na Morzu Żołtym i 200 mil na Morzu Japońskim. Decyzje te jako podjęte jednostronnie zostały zignorowane przez zainteresowane państwa (przede wszystkim Japonię i Koreę Południową). W rezultacie stały się one powodem wielu incydentów ibiojnych, jakie od tego czasu wybuchały między państwami koreańskimia.
Japonia-Republika Korei Problemem sPornym' który rodzi okresowe napięcia, jest kwestia przynależności bezludnej, ale mającej pewne znaczen\e gospodarcze wysepki Liancourt Rocks (nazwa japońska: Takeshima, koreańska: Tokedo). Ma ona obszar około 23 ha, a położona jest mniej więcej w równej odległości200 km na wschód od wybrzeży Korei Południowej i tyle samo na północny zachód od największej wyspy Japonii - Honsiu. Kwestii tej nie udało się rozwiązać w trakcie rokowań nad traktatem pokojowym na początku lat 60., który miał doprowadzić do normalizacji stosunków wzajemnych. Sprawę pominięto i nie znalazła się ona w tekściedokumentu podpisanego ostatecznie w l965 r. od czasu do czasu kwestia ta powracała, a wykorzystywano ją w obu krajach jako instrument walki politycznej, w1rł'ołującnaturalne emocje, tym silniejsze, Że obciążone trudną przeszłościąstosunków koreańsko-japońskich. W wyniku ostrego konfliktu w styczniu l996 r., po kolejnych bezowocnych rokowaniach, l0 lutego tegoż roku obie strony (w różnicach godzinowych) ogłosiły Przygotowaną zawczasu decyzję o ustanowieniu własnych dwustumilowych stref ekonomicznych, które obejmowały zasięgiem W praktyce może to prowadzić przedmiot sPoru' choć nikt nie wymieniał go z \uł.y. do zaostrzenia sporu i utrudnić jego rozwiązanie".
Japonia-Chiny (ChRL, Republika Chińska na Tajwanie) Stronami tego sporu są Japonia i Chiny (dotyczy to zarówno ChRL, jak i władz tajwańskich występujących wciąż jako dziedzic suwerennych praw całej Republiki Chińskiej proklamowanej w l9l l r')' Dotyczy on ośmiuwysepek: Uotsuri Shima (chińska nazwa: Diaoyi Dao) - największej obejmującej obszar 3,6 km kw, okino Kitaiwa lub Kitakojima (Dabei Xiaodao), Okino Manamiiwa lub Minamikojima (Danan Xiaodao), Tobishio lub Tobise (Felai Dao), Minami Koshima (Nan Xiaodao), Kita Koshima (Bei Xiaodao), których łączny obszar wynosi około l,45 km kw., oraz Kobisho lub Kubashima (Huang Weiyu), mającą około l,1 km kw., a także Sekibi lub Taishojima, Bordn and Terłitmial Disputes. A lkesing's Refnmce Publicati'on, red. AJ. Day, Essex 1982, s. 322-323. W. Góralski, Zahżmia i kierunhi pukqki zagranbznej Japonii, ,Azja-Pacyfik" 1998, t. l, s' l l5; Keaing's Recmd of World Euents, 1996, s. 40954,41372.
a
5
Spury
graniłale i k*tlihly la1lmiłltu w Azji Wsch.dniĘ u progu XXI u.
r2e
I
zwaną także Akao-sho (Chiweiyu), liczącą zaledwie około l50 m kw. Wchodzą one w skład archipelagu Senkaku, Zwanego także Sento (chińska nazwai Diaoyi Liedao), a |eŻą na Morzu Wschodniochińskim, około 380 km na wschód od wybrzeży kon_ tynentalnej częściChin, a około l30 km na północny wschód od Tajwanu i mniej więcej w podobnym oddaleniu na północ od japońskich wysp Sakishima Gunto. Ich obszar wynosi około 6,3 km kw. Wy'py te są położonew zwartej grupie, w odległości od l,5 do 7 km. Wyjątek stanowi Kobisho (Huang Weiyu) i Sekibi (Chiweiyu). Pozo_ stają one w zasadzie nie zamieszkaneo. Według strony chińskiej Archipelag Diaoyi ,,od wieków był częściąChin''. Pierwsze wzmianki o nim mają pochodzićz XIII i XIV w., kiedy jego wyspy określano 'jako ważne punkty nawigacyjne d|a żeglarzy'' i gdy ,;wchodziły one do obszaru obrony morskiej Cesarstwa''. Dopiero na podstawie nierównoprawnego traktatu z Shimonoseki z 1895 r. ,,zostały one wraz z Thjwanem zagrabione przez Japończyków". Japonia odrzuca te argumenty, dowodząc, że wysepki te nigdy nie stanowiły częściChin, nie powinny więc wysuwać do nich roszczeń ani ChRL, ani Republika Chińska na Taj_ wanie. Mieli je odkryć Japończycy jako wyspy bezludne i to oni je zagospodarowali, a w styczniu 1895 r. formalnie zostały włączone do terytoriumJaponii. Faktycznie od lat 80. XIX w. aż do sierpnia 1945 r. wysepki te znajdowały się pod kontroląJaponii, stanowiąc jedną z baz jej rybołówstwa morskiego, nazywane były Senkaku. Po drugiej wojnie światowej, wraz z archipelagiem Riukiu, wysepki Senkaku znalazły się pod kontrolą okupacyjnych wojsk amerykańskich. W grudniu 1969 r. Wa_ szyngton i Tokio rozpocz{y rozmowy w sprawie zwrotu Japonii archipelagu Riukiu (wraz z Senkaku). Na podstawie porozumienia między obu stronami z L7 maja t97l r. obszary te 14 maja |972 r. wrócĘ pod jurysdykcję Japonii. Praktycznie aż do połowy 1970 r. nie podejmowano tego problemu ani w Tajpej, ani w Pekinie'. Pierwsze oficjalne stwierdzenie o przynaleŻności spornych wysepek Diaoyi Liedao (Senkaku) do Chin znalazło się w oświadczeniu Yuanu Legislacyjnego, opublikowanym w Tajpej 16 sierpnia 1970 r. Stanowisko chRL w tej sprawie przedstawiono w oświadczeniu MsZ ChRL z 30 grudnia 1971 r. (ale już niemal rok wcześniej zaczęto tę kwestię poruszać na łamach prasy)' Obserwatorzy zwtacają uwagę' że spór ten rozgorzał dopiero po opublikowaniu w grudniu 1969 r. raportu Komisji Gospodarczej ds. Azji i Dalekiego Wschodu i wyników analiz Rand Corporation, gdzie stwierdzono, że podmorskie złożaropy naftowej i gazu wokół spornego archipelagu są jednymi z najbogatszych w Azji. Strona japońska odwołuje się przy tym do wypowiedzi premiera Zhou Enlaia w rozmowie z premierem Kakuei Tanaką podczas rozmów o normalizacji stosunków w Pekinie pod koniec września1972 r. Szef rządu chińskiego na pytanie dotyczące tych wysepek miał powiedzieć: ,,Nie będziemy się o to tutaj spierać. PrzecieŻ to tylko mikroskopijne kropki, które nawet trudno zna|eźć na geograficznych mapach. Stały się one problemem tylko dlatego, że wokół nich odkryto naftę''E. Debaty o sPorne wysepki były w dużym stopniu także funkcją potrzeb wewnętrznych obu Protagonistów oraz służyłyjako ważny element nacisku na Partnera. Spór ten był więc wykorzystywany instrumentalnie zarówno po stronie chińskiej' jaki przez 6J.
Rowiński, Moru Wschu]niochinskił region potmcjalnego konJlihu w AĄi,Warszawa 1990. W narodowych atlasach obu częściChin obszary te określano do lat 70.jakojapońskic. 8Agencja Kyodo, Pekin, t paździerruka 1972. 7
Spory graniłzne i honflihĄ laytorialne
| 130
koła nacjonalistyczne w Japonii. W zależnościod potrzeb kwestia ta była nagłaśniana lub wyciszana. Po podpisaniu Tiaktatu o pokoju i przyjaźni z 15 sierpnia 1978 r. strona chińska, stanowczo odrzucając propozycje rokowań w tej sprawie, odłożyłauregulowanie Ę kwestii na czas nieokreśIony. Przywódca ChRL, Deng Xiaoping, podczas wizyty w Ja_ ponii w paŹdzierniku l978 r. powiedział: ,,Nasze pokolenie okazało się niedostatecznie mądr_e, aby zna|eźćrozwiązanie tego problemu, pozostawmy więc go naszym nastęP19 a. com'''. Strona japońska próbowała to interpretować jako praktyczne uznanie przez Chiny jej kontroli nad tymi wysepkami' W istocie było to swoiste milczące przyzwolenie na okresowe zamroŻenie status qul ante,bez rezygnacji z roszcze(l. Potwierdza to reak_ cja Pekinu na sporadyczne incydenty, jakie miały miejsce wokół archipelagu w latach 80. i 90. (nieraz prowokowane Przez chińskich działaczy nacjonalistycznych zTajwanu' a nawet z Hongkongu, albo też nacjonalistów japońskich). Faktycznie zarówno władze ChRL, jak i Japonii wyciszały tę sPrawę, w taki sposób jednak, aby nie można im było zarzucić braku patriotyzmu. Było to widać np. w reakcjach na spektakularne incydenty w lipcu 1996 r. i w 1997 r' związane ze składaniem demonstracyjnych wizyt przez parlamentarzystów japońskich czy tajwańskich albo działaczy organizacji patrio_ tycznych z Hongkongu, wywieszeniem flag narodowych, instalowaniem urządzeń sygnalizacyjnych czy zapowiedzią budowy lądowiska dla śmigłowców.
Japonia-Korea-Chiny W akwenach Mórz Japońskiego, Żo|tego i Wschodniochińskiego występują poważne, ale specyficzne dla każdego z nich, także mniej nagłaśnianeproblemy sporne między tymi państwami leżącymi nad ich brzegami (dodatkowo komplikowane ptzez podział dwóch z nich). We wszystkich przypadkach chodzi o kwestie dotyczące ustalenia przebiegu granic morskich i wyłącznych stref ekonomicznych. Zródłem tych sporów jest często kwestia przebiegu szelfu kontynentalnego. Ze względu na wagę geostrategiczną, ekonomiczną i transportowo-komunikacyjną tych obszarów spory doty czą Żyw otnych interesów zainteresowanych stron. Rozwqązanie ich utrudni ają związane z nimi czynniki polityczne i emocjonalno_prestiżowelo. Niekiedy dochodzi na tym tle nawet do incydentów zbrojnych. Na przykład pod koniec grudnia 200l r' doszło do incydentu z północno-koreańską jednostką wywiadowczązatopionąprzez japoński ścigaczrakietowy Sił Samoobrony w chińskiej strefie ekonomicznej akwenu'''
Japonia-Rosja od ponad pięćdziesięciu lat pozostaje nierozwiązany spór o wyspy grupy Habo_ mai, obejmującej wysepki Suisho, Shibotsu, Yuri Akiyiri i Taraku (l02 km kw.), Shikotan (255 km kw.), Kunashiri (l,5 tys. km kw.) i Etorofu (3139 km kw.)' położone na n,,Mainichi 'o Patrz'
Daily News'', 26 paŹdziernika l978.
J. Rowiński, Mone
Wschulni'ochinskie...; S.S. Harrison, Quiłt Slrugglł in the East Chi,na Sea,,,Current History" 2002, t. l0l, nr 656, s.271-277. tr ,,International Herald Tribune", 26-27 stycznia2002.
Spor1 granitzne i
kmfliłł1 teryl,orialne u Azji lłschodniĘ u progu XXI u.
l3l
I
północny wschód od Hokkaido. Łączny obszar wszystkich wysp będących przedmiotem sporu wynosi 4996 km kw. obie Strony prezentują argumenty historyczne odwołujące się do odmiennie interpretowanych porozumień między obu państwami z XIX \,v', m.in. na traktaty z Shimody z 1855 r' i rosyjsko-japoński z 1875 r. (uznanie suwerenności Rosji nad Sachalinem w zamian za zwierzchność Japonii nad Wyspami Kurylskimi) oraz w XX w. z Portsmouth z 1905 r. (po klęsce Rosji w wojnie zJaponią w 1904)' Strona japońska twierdzi, że nie kwestionuje suwerenności Rosji nad Kurylami, które według niej obejmują osiemnaście wysp, na Uruppu kończąc, natomiast spornych wysp znajdujących się na południowym skraju tego archipelagu nie zalricza do Kuryli i określajako terytoria północne. Japonia podkreśla ponadto, Że aż do l945 r. wyspy te stanowiły integralną częśćterytorium ich państwa. Wskazuje na odmienność od Kuryli ich flory, fauny i klimatu. Dowodzi takŻe, Że wysPy zostały zajęte bezprawnie przez jednostki desantowe marynarki wojennej ZSRR, gdyż nasąpiło to jedenaście-piętnaściedni po kapitulacji Japonii (między 29 sierpnia a 3 września l945). Podkreśla, Że Żaden z podstawowych dokumentów wielkich mocarstw koalicji antyfaszystowskiej dotyczący Japonii nie wymienia tych wysp jako ,,zagrabionych'' i nie przyznaje ich ZSRR. Dotyczy to także postanowień nie podpisanego przez ZSRR traktatu pokojowego z San Francisco z 8 września 1951 r., który wszedłw życie 28 kwietnia |972 r' Rosja argumentuje z kolei, że sporne wyspy należą do Kuryli i określająje jako Kuryle Południowe, podkreślając,że ich sPrawa - wraz z losem całego archipelagu została przesądzona decyzjami wielkich mocarstw koalicji antyfaszystowskiej w czasie drugiej wojny światowej (powołując się na decyzje konferencji kairskiej - 22-26 listopada l943, jałtańskiej _ 4 listopada 1945, oraz poczdamskiej _ |7 czerwca-2 sierpnia l945). Potwierdził to wspomniany już traktat pokojowy zJaponią (nie podpisany Pruez Rosję).
Sporu o przyna|eżnośćtych wysP (terytoriów północnych lub południowych Kuryli) nie udało się dotychczas rozwiązać. PozosĘą one kościąniezgody, komplikując rozwój współpracy Rosji z Japonią. Spór ten dotychczas uniemożliwia podpisanie formalnego traktatu pokojowego między tymi państwami. W czerwcu 1955 r. podjęto rokowania w tej sprawie w Londynie. Była ona centralnym tematem czternastomiesięcznych bezowocnych negocjacji, mimo pewnych ustępstw z obu stron' Rokowania w tej kwestii załamały się ostatecznie w sierpniu 1956 r. Strona japońska odrzuciła wtedy propozycię Nikity Chruszczowa przewidującą zwrot Japonii grupy wysepek Habomai i Shikotan, w zamian za uznanie suwerenności radzieckiej nad wyspami Kunashiri i Etorofu, co miało zostać potwierdzone w tekścietraktatu pokojowego. Strona radziecka zaproPonowała to kompromisowe rozwiązanie podczas drugiej rundy rokowań w Londynie (styczeń-marzec l956), ale nie zyskało ono aprobaty interlokutorów. Nawet trzecia runda, która odbyła się w Moskwie (lipiec-sierpień lg56) nie przyniosła tozwiązania. Rząd Japonii, w instrukcji dla swego ministra sPraw zagranicznych, który był skłonny zgodzić się na propozycje t'adzieckie, zakazał mu podpisania traktatu. Rozmowy przyniosły jednak ten efekt, że Ichiro Hatoyama, w osobistym posłaniu na ręce Nikołaja Bułganina, Zaproponował odłożeniesporu terytorialnego i realizację pięciopunktowego porozumienia obejmującego zakończenie stanu wojny między obu krajami, normalizację stosunków i wymianę ambasadorów, repatriację japońskich jeń-
l l32
Spory
granbzne i konflihĘ ter1toriahe
ców wojennych' podpisanie dziesięcioletniego porozumienia o rybołówstwie oraz po_ parcie ZSRR dla akcesji Japonii do oNZ (nasąpiło to 18 grudnia 1956). Moskiówskie rozmowy Hatoyama*Bułganin pozwoliły na parafowanie porozumienia (29 wrześ_
nia 1956)' oficjalne podpisanie Wspólnej deklaracji radziecko-japońskiej przez obu premierów odbyło się na Kremlu t9 października 1956 r. Ustalenia dotyćzące sporu_terytorialnego ujęto w art. 9 tego dokumentu. ? września 1956 r. w specjalnym aide-memoire Departamentu Stanu USA, dotyczącym rokowań radziecko-jipońskich, a szczególnie kwestii sPoru terytorialnego, znalazło się stwierdzenie, że ,'zawsze stanowiły one integralną częśćterytoriumJaponii''. Podobne stanowisko zajmuje od l964 r' ChRLI2.
Rosja-Chiny Dopiero w wieku XVII ekspansja Rosji w kierunku wschodniej i południowo-wschodniej Syberii oraz z drugiej strony mandżurskiej dynastii Qing 11644-1912) w kierunku północnym i zachodnim doprowadziła nieuchronnie do kónfliktów między nimi. Dotyczyły one przede wszystkim ogromnych terenów na północ od Amuru i na wschód od rzeki Ussuri zamieszkanych przez nieliczne ludy irudniące się pasterstwem lub tez żyjące z polowań i rybołówstwa. Tak ztodził się problem wspólnej granicy Rosji i Chin, państw, które nigdy wcześniej ze sobą nie sąsiadowały. Dó tegó czasuruiększość z tych ludów (Ewenkowie, Daurowie itd.) płaciła daniny królom mair_ dżurskim, uznając ich zwierzchnictwo. Początkowo równióz sami Mandżurowie uznawali się za wasali Cesarstwa. Dopiero po obaleniu dynastii Ming (1368-|644) i przejęciu władzy w Cesarstwie Chińskim przez władców mandżurskich (l644-1662), obszary te formalnie znalazly się pod zwierzchnościąCesarstwa, a dawne związki Mandżurów z innymi ludami północnych jego rubieży spowodowały dąŻenie nowej dynastii. do efektywnego podporządkowania sobie tych ziem' Tlzeba jednak pamiętać, że ani Mandżurowie, ani Chińczycy nigdy nie zasiedlili ani efektywnió nie końtrolowali tych terenów. Co najwyŻej były to ich ,,ziemie wasalne'' (nieraz wasali ich wasali), uznające ich zwierzchnictwo bądź uwalniające się od niego. była sytuacja po stronie rosyjskiej, która prowadziła kolonizacjęi zasiedlanie _Inna podbijanych ziem, a przynajmniej ustanawiała reil.'ą kontrolę nad m1ejscowymi ludami. Pierwsze forpoczty Kozaków dotarły nad Amur w 1644 r' (choć dopiero'ponad dwadzieścia lat później zaczęli oni tam wznosić pierwsze, ufortyfikowanó osady wojskowe). Aż do lat 80' XVII w. między przybyszami z Rosji, dążącymi do efektywneg"o rozszerzenia kontrolowanych przez siebie obszarów, a patrolami mandżurskimi, sń_ rającymi się przepędzić ,,obcych'', dochodziło do utarczek, zdobywania i niszczenia rosyjskich osad. ostatecznie w l689 r. w Nerczyńsku podpisano traktat określający wschodni od_ cinek granicy między Rosją a Chinami' Wyznaczono jąwzdłuŻGói Stanowych, czy|i przyznano Chinom tereny |eŻące na północ od Amuru. Postanowiono też, że rosyjska u E. Potocka, spór krytorialn, - głó*s Poońorlą u normaliancji stosunhózll ros1'jsko-japonskich, ,Azja-Pacytlk, l999' t. 2' s. 5G-79; JJ. Stephan, The Kuńlł Islnruls, Russo-Ja'panese Fruntier in tń Picifu' oxford lózą; n-an anl' Tenitoriłll Di:putes..., s. 302-3l9.
Spuy graniłzne i
koflW
terytoriahu w
Azji WschdnĘ u progu XXI
133
w.
|
osada wojskowa Ałbazin nad Amurem, to niszczona przez Mandżurów, to znów odbudowywana przez Rosjan, zostanie przez nich opuszczona. W istocie najdalej na wschód przebiegający fragment granicy nie został jednak wtedy ustalony ze względu na słabą znajomośćtego terenu przez obie strony. Nieco później (l72?) oba kraje podpisały traktat burański określający środkowy jej odcinek (większa jego częśćodpowiada dzisiejszej linii granicy mongolsko-rosyjskiej)' Przez ponad sto pięćdziesiąt lat oba kraje łączyłyprzyjazne stosunki, choć nie pozbawione zadrażnień i przejściowych napięć. Rosja zaśmogła rozwijać pomyślny handel z Chinami, korzystać z gwarantowanych przez państwo kredytów handlowych, utrzymywać prawosławną misję duchowną w Pekinie (od l7l5)' przysyłaĆ tam swych st'udentów w celu nauki języka chińskiego i mandżurskiego itd' Inne mocarstwa europejskie nie mogły wtedy nawet śnićo takich przywilejach. Stosunki z Rosją miały charakter szczególny, bo było to mocarstwo sąsiedzkie, którego polityka wobec ludów pogranicza była dla Chin bardzo istotna'
Klęska Chin w kolejnych wojnach opiumowych (1839-1842' 1856-1860)
i
po-
wstanie tajpingów (l850_1864), które doprowadziło do spustoszenia najbogatszych ziem Cesarstwa i do jego ogromnego osłabienia, otworzyĘ przed ekspansjonistyczną polityką Rosji nowe perspektywy: stworzyły szanse Ponownego przejęcia kontroli nad obszarami |eŻącymi na północnym brzegu Amuru. Na słabnącej dynastii mandżurskiej wymuszono nierównoprawne traktaty. Pierwszym z nich był ajguński (l85B)' na mocy którego przekazano Rosji obszary na północnym brzegu Amuru i na południe od gór Zewnętrznego Chinganu (terytorium ok. 600 tys. km kw.) oraz dzisiejszy Kraj Nadmorski, wtedy określonyjako ,,obszary wspólnie administrowane'' na wschód od Ussuri (liczące ok. 400 tys. km kw.). Thm właśniew 1858 r. Rosjanie załoŻy|i Chabarowsk, a w 1860 r. Władywostok, wielki Port wychodzący na Pacyfik. W traktacie pekińskim z l860 r' cały ten obszar ostatecznie włączono do Rosji' Jego granice z Chinami zostały w miarę szczegółowo opisane zgodnie z decyzjami protokołu uzupełniającego do traktatu pekińskiego z 186l r''3 Później Rosja rozpoczęła Penetrację Mandzurii, należącej wciąż do Chin, zbudowała tam eksterytorialną Kolej Wschodniochińską (l897-1903)' z miastami i osadami wyłączonymi spod jurysdykcji chińskiej, ,NydzierŻawiła'' port wojenny w Port Artur (Liishun) oraz korzystała z rozmaitych innych przywilejów wymuszonych na Chinach przez mocarstwa zachodnie. Po obaleniu Cesarstwa i proklamowaniu Republiki Chińskiej (l9l2) tamtejsi działacze patriotyczni domagali się od Rosji (podobnie jak od innych mocarstw) rewizji nierównoprawnych traktatów i zwrotu ,,ziem zagrabionych Chinom''' Po rewolucji październikowej w l9t7 r. i obaleniu caratu bolszewicy, w deklaracji Rady Komisarzy
Ludowych RSFSR, skierowanej do ludu chińskiego i rządów Chin Północnych oraz Południowych z 25 lipca l9l9 r., stwierdzali, Że ,,tząd radziecki wyrzekł się wszelkich podbojów, których dokonał rząd carski, odbierając Chinom Mandżurię i inne Ęony"tn. Stanowisko to potwierdzono w nocie Ludowego Komisariatu ds. Zagranicznych o
Podrt *orł" dokumcnty obu stron w kwestiach granicznych: Rosji i ZSRR oraz Chin i ChRL, fragmenty podpisanych traktatów i umów oraz najważniejsze oświadczenia, noty, wysĘpienia, wywiady itp., materiĄ prezentujące stanowiska i argumenty protagonistów obejmujące okres od układu pokojowego w Nerczyńsku z 1689 r. do listopada lg69 r. zamieszono w zbiorze Prubbm graniły rałlziecko
Spory graniłzne i
| 134
konfliĄ
terytorblne
RSFRR do MSZ Chin z 27 września 1920 r., gdzie stwierdza się, że ,,Rząd RSFRR uznaje za pozbawione wszelkiej mocy wszystkie traktaty zawarte przezbyły rząd Rosji z Chinami, wyrzeka się wszystkich zaborów terytorium chińskiego oraz wszystkich koncesji w Chinach i zwraca Chinom bez odszkodowania i na wieczne czasy wszystko, co zostało im w grabieżczy sposób zabrane przez rząd carski i rosyjską burżuazję'"".
Jednakże rokowania w sprawie ponownej demarkacji wspólnej granicy - podjęte w drugiej połowie lat 20. _ nie przyniosły istotniejszych rezultatów. Po utworzeniu ZSRR w praktyce widać było corazwyraźniej dalszą ,,pełzającą ekspansję'' z północy, przybierającą róŻne formy: próby okupacji wojskowej Mandżurii (l929)' wspierania w Chinach ruchu komunistycznego' rozmaitych rewolucjonistów i rządów lokalnych uznawanych za ,,przyjacielskie" i ,,antyimperialistyczne", czy nawet inspirowania ruchów separatystycznych (największą akcją tego typu było powołanie do życia w prowincji Xinjiang Republiki Wschodniego Turkiestanu w 1944 r.). Proklamowanie ChRL w 1949 r. i rozmowy Mao Zedonga ze Stalinem w Moskwie (grudzień l949-luty 1950) stworzył - juk mogło się wydawać - nową szansę rozwiązania spornych kwestii granicznych. Jednakże w okresie deklarowanej z obu stron przyjaźni, w praktyce zaśradzieckiej dominacji, strona chińska przez dziesięć lat problemu tego nie podejmowała, a na granicy nie dochodziło do żadnych poważnych incydentów. Podjęcie tej kwestii przez kierownictwo chRL było przede wszystkim następstwem zmian w polityce wewnętrznej tego kraju oraz pogłębiających się rozbieżnościz ZSRR w kwestiach polityki zagranicznej. Zaowocowało to narasĘącymi sprzecznościami interesów i zaostrzającą się rywalizacją Moskwy i Pekinu. Spory graniczne były więc konsekwencją, nie zaśPtzyczyną konfliktu' Publicznie Po raz pierwszy kwestię tę podjął premier Zhou Enlai na konferencji prasowej w Katmandu (28 kwietnia l960), kiedy odpowiadając na pytanie korespondenta NBCJ. Robinsona, czy to prawda, że istnieje nie wytyczony odcinek granicy radziecko-chińskiej, stwierdził: ,,Na mapach istnieje bardzo mała rozbieżność.Bardzo łatwo to uregulować. Szanowny Pań nie ma powodu do zmartwień"l6. od 1960 r. spokój panujący dotąd na granicy ulegał coraz częściej zakłóceniom i rosła liczba incydentów. Strony wzajemnie oskarżałysię o ich prowokowanie. Według strony chińskiej w pierwszej połowie owej dekady doszło do nich ponad 5 tys. razy. Do rokowań granicznych na szczeblu delegacji rządowych doszło po taz pierwszy niemal cztery lata po złożeniu przez stronę chińską pierwszej propozycji w tej sprawie (22 sierpnia i powtórzonej 2l września 1960). Rozmowy trwały od 23 lutego do 22 sierpnia 1964 r. w Pekinie. Nie udało się jednak wtedy osiągnąć porozumienia, a do następnej, uzgodnionej rundy negocjacyjnej w Moskwie już nie doszło. Rozmowom towarzyszyła nasilająca się brutalna kampania propagandowa prowadzonaPrzez oba państwa. Strona chińska oskarżyłacarską Rosję o zagarnięcie na podstawie nierównoprawnych traktatów l,5 mln km kw. terytorium Chin' a ZSRR o kontynuację tej polityki. Jak twierdzono, państwo to wykracZa nawęt poza linię graniczną ustaloną Przez rlarzucone Chinom nierównoprawne traktaty, a przez jednostronne określenie, że granica państwowa przebiega nie głównym nurtem rzek granicznych,jak to się zwykle praktykuje, lecz po chińskim brzegu rzek, anektowano ponad 600 z 700 wysp 15-
I amze, s. tu,,Peki.tg
Zl.
Review", 3 maja 1960, s. 13.
Spor1 granitzne
o łącznym obszarze Ponad nego nurtu).
i k-rJhWl ter1torialne u Azji WvhdnĘ u progl ){XI u.
l
r35
|
tys' km kw. (znajdujących się po chińskiej stronie głów-
l0lipca 1964 r. Mao Zedong w rozmowie z delegacją Socjalistycznej PartiiJaponii powiedział: ,,Mniej więcej Prz€d stu laty obszar na wschód od Bajkału wszedł w skład rerytorium Rosji i od tego czasu Władywostok, Chabarowsk, Kamczatka i inne obszary stanowią terytorium Związku Radzieckiego. Nie przedstawiliśmy jeszcze rachunku do tego rejestru [naszych krzywd]"r7. Sytuacja na granicy uległa znacznemu zaostrzeniu w czasie rewolucji kulturalnej i narastającej wrogości między Pekinem a Moskwą' W latach 1967-1969 doszło do serii krwawych incydentów, z których najpoważniejszy miał miejsce w marcu 1969 r. na wyspie Zhenbao (rosyjska nazwa: Damanskij) na Amurze. oba kraje znalazły się na krawędzi wojny' W czasie dramatycznego spotkania premierów ZSRR
i ChRL,
Aleksieja Kosygina i Zhou Enlaia na lotnisku pekińskim ll września l969 r' Postanowiono wznowić rozmowy graniczne. Kolejne negocjacje trwały od 20 października do lipca 1978 r. w stolicy ChRL. Podobnie jak poprzednie nie przyniosły one efektów, chociaż spełniły istotną rolę otworzywszy nowy kanał kontaktów i osłabiania napięć. Przełom lat 70. i 80. przyniósł ponowne Zaostrzenie sytuacji na granicy związane z radziecką inwazją na Afganistan. Przełamanie impasu w stosunkach wzajemnych przyniosło dopiero głośnewysĘ_
pienie Michaiła Gorbaczowa we Władywostoku w lipcu 1986 r., kiedy uznał on za 'ąsadne stanowisko chińskie, odrzucane do tego czasuPrzeznegocjatorów radzieckich, że linia granicy powinna przebiegać głównym nurtem rzek oddzielających terytoria obu państw. Otworzyło to drogę do wznowienia negocjacji granicznych w lutym l987 r. Pięć tur rozmów odbywało się na przemian w stolicach obu krajów i dotyczyło określenia przebiegu wschodniego odcinka granicy (wywołującego najostrzejsze spory). Przedyskutowano i rozwiązano problemy przynależnościspornych 2,6 tys. km kw., w tym \ł/ysp na rzekach granicznych (1163 z nich uznano za rosyjskie, a l28l za chińskie). Poza|iczącym 5l km odcinkiem granicy w regionie Chabarowska uzgodnionojej przebieg na całej długości,to jest 4lg5,22 km (z czego lądowej 578,18 km, na rzekach - 3547,01 km, oraz na jeziorze Hanka - 70,03 km). 16 maja l99l r. ministrowie spraw zagranicznych ZSRR i ChRL, Eduard Szewardnadze i Qian Qichen, podpisali Porozumienie o przebiegu granicy państwowej między ZSRR a ChRL na jej wschodnim odcinku. Po ratyfikacji 16 marca 1992 r. weszło ono w życie. Było to możliwe dzięki fundamentalnym zmianom na arenie międzynarodo_ wej po załamaniu się systemu jałtańskiego i zakończeniu zimnej wojny, nowemu układowi sił między obu długoletnimi protagonistami, porzuceniu przez Moskwę polityki konfrontacji wobec chRL i ekspansji w Azji, uznaniu równoprawności Chin' a takŻe odchodzeniu od dziedzictwa Mao Zedonga, w wyniku głębokich zmian i przewartoś_ ciowań w chińskiej polityce wewnętrznej i zagranicznej, jakie następowały po l978 r' Zaowocowały one szybką poprawą stosunków wzajemnych. Na podobnych zasadach kontynuowano do 1994 r. negocjacje nad p
l
sierpnia 1964; ,,Prawda'', 2 września 1964'
I
136
Spory granbzne i
kontliĄ ttt1loriłlne
i Qian Qichen' Ratyfikowane przez najwyższe organy ustawodawcze' weszło w życie
l7 października 1995
r.
Obecnie pozosĘe do rozwiązania kwestia 5l-kilometrowego odcinka w Ęonie Chabarowska, gdzie zlewają się wody Ussuń i Amuru, i przynależności wysp: Ta_ rabarow (chińska nazwal. Yinlong), Bolszoj Ussurijskij (chińska nazwa: Heixiazi) o łącznej powierzchni 300 km kw. _ oraz wysPy Bolszoj na Arguniel8. Podczas szczyLu rosyjsko-chińskiego 17-t9lipca 2000 r. w Pekinie Władimir Putin i Jiang Zęmin uzgodnili przyspieszenie rozmów w celu zna|ezieniarozwiązania kwestii pozostałych nieuzgodnionych odcinków ze wschodniej częścigranicy. Powtórzono go we wspólnej deklaracji obu tych polityków z 2 grudnia 2002 r.l9 Należy odnotować, że strona rosyjska kategorycznie odrzuca określenie przyna|eŻnościtych wySP za kwestię sporną' uznając je za rosyjskie. Ze względu na ich ważne położenie strategiczne nie wydaje się prawdopodobne, aby Rosjanie chcieli i mogli w tej sprawie pójśćna ustępstwa' Być może najlepszym rozwiązaniem mogłoby stać się udzielenie stronie chińskiej jakiejśformy rekompensaty terytorialnej na innym odcinku wspólnej granicy.
kju
Centralno-Południowa Chiny-Indie
Granica chińsko-indyjska ciągnie się na długościponad 3 tys. km (czy nawet 3,5 tys' km, jak podają żródła indyjskie, chińskie zazwyczaj mówią o ok' 2 tys. km). Biegnie ona głównie przez t'rudno dostępne szczyty Himalajów i dotyczy granic Tybetu. W rejonach górskich możnają wy|iczać ze wszystkimi nieregularnościami tereno-
wymi albo też sumarycznie, w pewnym przybliżeniu, dlatego możliwe jest tak od_ mienne określanie jej długości'Jest to ponadto o tyle zrozumiałe, że granica ta nigdy nie została wytyczona w terenie, choć w poważnym stopniu zachowała swój ustalony tradycją historyczną przebieg, co przy dobrej woli stron mogło stanowić dobrą podstawę do konstruktywnego rozwiązania rozbieżności. Fakt, Że praktycznie przez dziesięć lat od powstania ChRL (do 1959) nie było na niej żadnych poważniejszych incydentów, potwierdzałby ten punkt widzenia. Bezpośredniąprzyczynąwkroczenia tego sPoru w etap publicznych oskarżeń wzajemnych stała się mapa ukazująca granicę Chin z Indiami i Bhutanem, wraz z jej opisem zamieszczone w lipcowym numerze z 1958 r. anglojęzycznego miesięcznika ,,China Pictorial'', wydawanego Przez rządową Agencję Xinhuazo. Publikacja ta stała się powodem dćmarche rządu Indii 2l sierpnia 1958 r., w którym wskazano na,,niel8
G. Kirejew, 4200 kiłnnierrou granu) s Kit"j*,,,MieżdunarodnajaŻyzń" lggg, nr 2, s.
4l-5l.
'9w dokumencie tym stwierdzono m.in., ie,,w chwili obecrrejiojizĄ już w pełni sprzyjające warunki do wypracowania takiego pĄektu przebiegu chińsko-rosyjskiej linii granicznej na dwóch odcinkach, co do których nie udało się jeszcze do tej pory osiągnąć porozumienia, a który zyska aprobaę obu stron''.
Ministerstwa spraw zagr_anicznych obu państw zobowiązano do zakończenia n-egocjacyjnego w kwestiach granicmych. ,,Renmin Ribao", 3 grudnia 2002. 2o,,China Pictorial" t958, nr 95.
w krótkim czasie procesu
Spory granhzne
i k4ah4 btytorialtu u Azji WschdniĘ u progu XXI
u.
l37
|
ścisłości i omyłki'' powodujące wysoce niewłaściwysPosób oznaczenia przebiegu gra-
nicy. Za|iczono do nich określenie,jako chińskich'' niemal całego Ladakhu, części pogranicza stanów Dżammu i Kaszmir, czterech z pięciu okręgów administracyjnych Arunachal Pradesh (ówczesnej jednostki administracyjnej North-East Frontier Area Pogranicznej StreĘ Pdnocno-Wschodniej), a takŻe niektórych obszarów przygranicznych stanów Uttar-Pradesh i Himachal-Pradesh. Według Ę -uPy w granicach Chin zna|azłsię także rejon przygraniczny Thshigong, uznawany przez Bhutan za integralną częśćjego terytorium' W odpowiedzirząd ChRL stwierdził, że na wydawanych obecnie w ChRL mapach linie granicy między Chinami a państwami sąsiednimi, w tym i z Indiami, zostały oznaczonę na podstawie map sprzed 1949 r. Podkreślono,Żerąd chiński nie przysąpił jeszcze do określeniaprzebiegu swych granic i nie konsultował się w tej sprawie z zaintereso1""yTi rządami, a sam nie chce jednostronnych poprawek do przebiegu linii granicznej''. Premier chRL, Zhou Enlaia, w liściedo premiera Indii, Jawaharlala Nehru, z 23 stycznia 1959 r., zakwestionował uznanie linii ,,opartej w zn^cznym stopniu na kolonialnych mapach Imperium Brytyjskiego''. W kolejnym jego liście z 8 wrześniategoż roku różnice w stanowiskach stron zostzły doprecyzowane. obejmowały one, zdaniem strony indyjskiej, roszczenia chińskie do niemal 130 tys. km kw. terytorium Indii. Stanowiska stron można sprecyzować następującoz2. Sektor zachodni granicy dotyczy pogranicza chińskiej prowincji Xinjiang oraz Tybetu, łączących się przez sporny region Aksai Qin w Ladakhu. Biegnie tamtędy strategiczna szosa Xinjiang-Tybet zbudowana (od marca l956 do paŹdziernika l957) przez jednostki inżynieryjne Chińskiej Armii Ludowo-Wyzwoleńczej (ChALW). Jest to jedna z najwyŻej położonych dróg na świecie, długościl,2 tys. km, łącząca Yechang w Xinjiangu z Gartokiem w Tybecie. Stuosiemdziesięciokilometrowy jej odcinek przebiega przez wspomniany region Aksai Qin. Stale modernizowana i rozbudowywana, została połączona przez Lharze w okręgu Xigaze z siecią dróg strategicznych w tym regionie autonomicznym Chin. Ma ona obecnie około 2,3 tys. km. Według władz ChRL ten obszar Ladakhu od wieków należałdo Chin, a jego nazwa wywodzi się z języka ujgurskiego i znaczy ,,pustynia białych kamieni'', podobnie jak Karakash znaczy,'rzeka czarnego jaspisu''' Ich zdaniem, układ z |842 r. pominął sprawę wytyczenia granicy, ograniczając się do aprobaty stanu istniejącego. Dotyczy to również w 80 proc. obszaru Xinjiangu, którego przedstawiciele nie brali udziału w rokowaniach, a samo porozumienie, Zawarte z władzami tybetańskimi, nie może być wiąŻące dla Chin. Władze Indii twierdzą z ko|ei, że cały Ladakh stanowił od XIX w. częśćich państwa, Po tym gdy w latach l832-l84l został podbity i oderwany od łbetu przez maharadżę Dżammu - Gulaba Singha. Jego granice zostały określonew traktacie z |842 r., kończącym konflikt zbrojny. Zgodnie z jego postanowieniami, zwierzchność tt
White Pap"r. 195+59, New Delhi 1961, s.47. * obszerną prezentację stanowiska Indii zańera jedena&ie tomów BiaĘ Księgi. Zamieszczono w niej rozmaite dokumenty (oświadczenia, noty, memoranda, listy premierów, protokoły, uzgodnienia' a także opis incydentów i kon{likńw granicznych itd) obu slron na temat granicy chińsko-indyjskĘ. obejmują one okres od kwietnia 1954 do stycznia 1965 r. Stanowisko ChRL przedstawia: Sbomih dokuminrtou po aoprosu hiłajsho-innijskoj granił1, Pekin 1962, tłum. na rosyjskiZhong-Yin bionjieumtiwaljian ji' Beijing 1962; Zhungguo uaijiłl,o cidinn, Beijing 2000, s. 739-ł4l; Bort].n and TcrTilnrial D;sIrutŁs..., s' 252_257.
| 138
Spa1 graniłzne i kontli}łry furllorialne
nad całym Ladakhem przechodziła w ręce nowego władcy. Pod dokumentem tym widnieją podpisy i pieczęcie zwycięskiego maharadży, negocjatorów ze strony dalajlamy oraz przedstawicieli centralnych władz cesarstwa. Należy pamiętać, że w |947 r' Dżammu i Kaszmir zadeklarował wejściew skład Unii Indyjskiej. Ponieważ jednak na tym obszarze muzułmanie stanowią większość,działają tam ruchy domagające się bądź przyłączenia do Pakistanu, bądź też niepodległości. Kraj ten jest obecnie podzielony między Indie i Pakistan, które o ten sporny region toczyły kilka wojen. Sytuacja na tym odcinku jest zatem niezwykle skomplikowana i granica nigdy w tym miejscu nie została wytyczona. W lipcu 1954 r. rząd Indii opublikował nową oficjalną mapę określającąpasmo górskie Kunlun jako granicę państwa, co oznaczało włączenie całego Aksai Qin do Ladakhu' Pozostaje faktem, że o wybudowaniu strategicznej szosy na tym terenie władze Indii dowiedziały się z chińskich doniesień prasowych ponad dwa lata po rozpoczęciu prac, co najlepiej świadczy o braku kontroli nad tym obszarem. Do pierwszego incydentu doszło w l958 r., kiedy indyjska grupa patrolowa została wzięta do niewoli na tym terenie przez Wojska Ochrony Pogranicza ChALW pod zarzutem ,,naruszenia terytorium Chin". Region Aksai Qin ma kluczowe znaczenie dla bezpieczeństwa tej części Chin ze względu na przebiegające przez ten teren najdogodniejsze połączenie strategiczne między Xinjiangiem a Tybetem. Wszystkie działania chińskie od 1950 r., kiedy Chiny faktycznie przejęły kontrolę nad tym spornym obszarem, zmierzały do maksymalnego umocnienia ich pozycji w tym rejonie. To właśnietam doszło do najpoważniejszych incydentów zbrojnych w 1959 r., które pociągnęły za sobą ofiary śmiertelne (np. 21 października w dolinie Chang Chenmo), a następnie toczyła się tam ,,wojna graniczna'' (20 października-2l listopada l962)' kLóraznacznie umocniła pozycje chińskie. Łącznie obszar sporny obejmuje około 33 tys. km kw. (według źródeł chińskich, indyjskie mówią natomiast o 36 tys. km kw.). W sektorze centralnym (lub środkowym) granicy (od Ladakhu do granicy z Nepalem) różnice są najmniejsze _ obszar sporny to około 2 tys. km kw. Różnice zdań dotycząkontroli wielu przełęczy mających znaczenie militarne i służącychkomunikacji oraz handlowi między Indiami a Tybetem (sześćtakich przejśćgranicznych zostało otwartych dla obywateli obu państw na mocy porozumienia chińsko-indyjskiego z kwiet-
nia 1954). Już wtedy ujawnĘ się jednak rozbieżnościco do ich przynależności.W większościprzypadków znajdują się one pod kontrolą indyjską. Jeślichodzi o sektor wschodni granicy (od Nepalu do granicy z Birmą, po stronie indyjskiej dotyczył on od 1947 do 1972 r'jednostki administracyjnej zwanej North-East FrontierAgency - NEFA, a następnie stanu Anurachal Pradesh), to na konferencji w Simla (l913-1914), z udziałem przedstawicieli Wielkiej Brytanii, Chin i Tybetu, H. McMahon, sekretarz ds. zagranicznych Indii Brytyjskich, przedłoŻyłprojekt przebiegu granicy między Tybetem a Assamem. Miała ona przebiegać szczytami Himalajów, a w partiach niższych - wzdłuŻ działu wodnego. Zwana była odtąd linią McMahona. Porozumienie zawartę na tej konferencji i przygotowane mapy (zaakceptowane przez delegacje Tybetu i Chin po dziewięciu miesiącach negocjacji), ostatecznie nie zostały zaaprobowane i ratyfikowan e przez rząd Clrin, podobnie jak i władze Tybetu. Jednak od l939 r. aŻ do 1954 r. linia ta przedst'awiana była na mapach Indii jako granica ,,nie wyznaczona w terenie''. Na nrapach clrińskich wydawanyclr po 1950 r' linię graniczną wyznacza się znacznie dalej na południe i przesuwa aŻ do rzeki Bralrmaputry w stanie Assanr.
Spuy granbzne i konlkhty terltorialne w Azji Wschulniej u progu XXI
w.
l3e
I
Początkowo ChRL unikała polemik w tej sprawie. W 1954 r. Zhou Enlai w rozmowie zJawaharlalem Nehru stwierdził, Że chociaŻ linia McMahona jest niesprawiedliwa, to ze względu na przyjazne stosunki z Indiami władze chińskie byłyby gotowe w zasadzie ją zaaprobować, chociaż wymagałoby to jeszcze uprzednich konsultacji z wła-
dzami Tybetu. Raptowne pogorszenie stosunków Chin z Indiami po stłumieniu polvstania w Lhasie w marcu l959 r. uniemożliwiło rozstrzygnięcie tej kwestii. Po ucieczce dalajlamy i wielu wyŻszych funkcjonariuszy tybetańskich do Indii Pekin zaczął
oskarżać władze tego kraju o ingerencję w wewnętrzne sPrawy ChRL. W sierpniu l959 r. doszło do pierwszego starcia w tym sektorze granicy (jednostki ChALW zajęły indyjski punkt graniczny w Longju i wyparły stamtąd garnizon indyjski). W liściepremiera Zhou Enlaia do premiera Indii z 8 września 1959 r. podkreśla się, że Chiny nigdy nie zaaprobowały linii McMahona. opublikowane Przez ChRL oficjalne mapy przebiegu granicy na tym odcinku wskazywały, że obszar, do którego strona chińska zgłasza roszczenia, obejmuje około 90 tys. km kw. Na południe od linii McMahona ChRL za|iczała do swego terytorium trzy Z cztetech jednostek administracyjnych NEFA (Kameng, Subansiri i Siang) oraz częśćczwartej (LohiQ. Po rozmowach obu premierów w New Delhi w kwietniu 1960 r' i podjęciu przez ekspertów rozmów, w toku których nie udało się dojśćdo porozumienia, przez trzy |ata w sektorze tym
panował spokój. 20 wrześniai l0 października 1962 r. doszło do dwóch krwawych incydentów na styku granic Tybetu, Bhutanu i Indii, z ofiarami po obu stronach. Dziesięć dni później jednostki CMLW podjęły ofensywę w zachodniej i wschodniej części tego sektora. W ciągu miesiąca siły chińskie przesunęły się na południe ponad l00 mil na kierunku wschodnim i około 25-30 mil na zachodnim, zagtaŻając bezpośrednio nizinie Assamu. Jednak 21 listopada rząd ChRL ogłosił,że jednostronnie wycofuje swe siły zbrojne,
jak to określono,'na linię faktycznej kontroli z 7 listopada 1959 r.''. Utrzymywano jednak nadal garnizony chińskie w Longju i Dhola (czyli w zachodniej i środkowej częścitej strefy).
od
czasu do czasu w strefie tej dochodziło do dalszych incydentów,
o których sprowokowanie oskarżano się wzajemnie. Najpoważniejszy z nich miał miejsce w paŹdzierniku l975 r', kiedy zginęło czterech Żołnierzy indyjskich.
Nie ulega wątpliwości,a udowodniła to wojna graniczna jesienią lg62 r., że dla Indii utrzymanie granicy na linii McMahona - naturalnym pasie obronnym, jaki stanowią szczyty Himalajów - jest zadaniem o znaczeniu strategicznym, gdyż chroniłoby to dolinę Brahmaputry (stan Assam). W tym sensie spełnia ona dla Indii rolę nieco podobną jak Aksai Qin dla ChRL. W czerwcu l980 r. Deng Xiaoping (określany wtedy w Chinach jako ,,osobistość numerjeden'') w rozmowie z grupą dziennikarzy indyjskich stwierdził, że,,obie strony powinny pójśćna ustępstwa, Chiny we wschodnim sektorze, a Indie w zachodnim, gdyż w ten sposób można by było uregulować problem chińsko-indyjskiej granicyjako "transakcję wiązaną,"z3 . Po pewnej poprawie stosunków wzajemnych, jaka nastąpiła na Początku lat 80., wznowiono rokowania graniczne' Rozpoczęto je w grudniu l98l r. w Pekinie i prowadzono na szczeblu wiceministrów spraw zagranicznych na przemian w stolicach obu państw' Do 200l r'łącznie odbyło się trzynaście rund rozmów. obok nich, na podobto
"The Ne* York Timcs", 22 czcrwca 1980.
l l40
Spor1 graniłzne i konflitry tn1torialne
nych zasadach, są prowadzone w grupach ekspertów (dyplomatycznych i wojskowych) rozmowy dotyczące szczegółowych kwestii Branicznych (odbyło się dziewięć rund)' Nie
przyniosły one jednak zasadniczych rozstrzy gnięć24 . Istotą taktyki chińskiej wydaje się być dążenie do ,,transakcji wiązanej'' zarysowanej przez Deng Xiaopinga. Polegałoby to na rezygnacji ze strony Chin z roszczeń w strefie wschodniej, znajdującej się pod efektywną kontrolą Indii, w zamian za uznanie jako terytorium chińskiego Aksai Qin, w sektorze zachodnim, pozostającego w ich rękach od ponad pół wieku. Źródłem sporów i napięć może jeszcze stać się sPrawa Sikkimu, choć ma ona inny charakter' Do 1975 r' było to ma]eńkie, górskie królestwo wciśniętemiędzy Bhutan i Nepal. Na północy graniczy ono z Tybetem, z którym łącząje więzi religijne i historyczne. Na przełomie lat 60' i 70., w epoce dekolonizacji na świecie, rządzący nim maharadża, Palen Namagayala,zacząłzabiegać o umocnienie suwerenności swego państwa, chcąc je przekształcić z nominalnie tylko niezależnego od Indii w rzeczywiście niepodległe. To jednak doprowadziło do kryzysu politycznego wewnątrz tego kraju i próby sił między zwolennikami i przeciwnikami tego rozwiązania. Indie podejrzewały Pekin o inspirowanie ruchu niepodległościowego.Ostatecznie, w wyniku pierwszych wyborów powszechnych w tym kraju, w kwietniu l974 r., Sikkimska Partia Kongresowa (ciesząca się poparciem Indii) zdobyła dominującą przewagę w tamtejszym Zgro' madzeniu Narodowym. Ukonstytuował się nowy rząd, który sprzeciwił się koncepcji władcy. W konfrontacji z parlamentem stracił on władzę i koronę. W kwietniu 1975 r. Zgromadzenie Narodowe zdecydowało o zniesieniu monarchii i przyłączeniu Sikkimu do Indii, co zaakceptowało społeczeństwo w powszechnym referendum. Parlament indyjski, wprowadziwszy odpowiednie poprawki do konstytucji, wyraził na to zgodę. W ten sposób pod koniec kwietnia l975 r. Sikkim stał się pełnoprawnym stanem Unii Indyjskiej. Spowodowało tojednak niezwykle ostrą reakcję chRL. Pekin oskarżył Indie ,,o brutalną ingerencję w wewnętrzne sPrawy niepodległego państwa'' i o jego ,,bezPrawną aneksję''z5. W oświadczeniu Rady Państwowej (rządu) z 29 kwietnia l9?5 r' stwierdzono, że Chiny ,,nigdy nie zaakceptują jego nowego statusu oraz udzielą poparcia narodowi Sikkimu [''.] w walce o wolnośćprzeciwko indyjskiemu ekspansjońizmowi''26.
Stanowisko to dotychczas formalnie nie uległo zmianie27, chociaż kwestia została wyciszona. Wrócono do niej pośrednio w czasie pierwszej od dziesięciu lat wizyty premiera Indii w ChRL (22-27 czerwca 2003). W podpisanym przez szeffiw obu rządów, Atala Bihari Vajpayee i WenJiabao, Memorandum między rządem Indii i ChRL w sprawie tozszerzenia handlu granicznego wyznaczo\o przełęcz Nathu La jako nowe miejsce dokonywania wymiany handlowej między Tybetańskim Regionem Autonomicznym ChRL a stanem Sikkim' Przełęcz położona jest zaledwie 50 km od stolicy Sikkimu - Gangtoku , z którym połączona jest drogą strategiczną znajdującą się pod 2a
Szerzej na temat przebiegu rozmów granicznych i przyjętych ustaleń po normalizacji stosunków w 1979 r. patrz: Waheguru Pal Singh Sidhu, Jing_Dong Yuan, Raoluing the SinoJndian Bordn Dbpułe. Building Cm-
Survey'' 200l, nr 2' s. 35l-376. oświadczenie MSZ ChRL z l l września 1974, ,,Renmin Ribao'', 12 września 1974. '6 oświadczenie Rządu ChRL, ',Renmin Ribao'', 30 kwietnia 1975. 21 Zh-rggro Waijiao - 2001 , Beyling 2001 , s. I 17.
Jidence through Coopnatiue Monilońng,,'Asian 25
Spory granitme
l4l
i konJlikĘ talorialne u Azji Wschdniłj u proga XXI u'
I
kontrolą armii indyjskiej. Zdaniem komęntatora Hindu''' C. Raja Mohana, pod',The pisując ten dokument i dokonując takiego ustalenia, Chiny de facto uznały, że Sikkim leży po indyjskiej stronie granicy, co stanowi krok na drodze do uznania przez Chiny tego stanu jako integralnej części Indii. Rzecznik MSZ ChRL zaptzeczył, aby padły z ich strony tego tyPu zapewnienia, interpretację taką uznał za nieuzasadnioną. Charakterystyczne, Że Chińczycy nie podali do wiadomości publicznej informacji o tym nowym przejściu granicznym. Należy zgodzić się z opinią obserwatorów, że może to być początek Proc€su' w którym status Sikkimu milcząco zostanie uznany przez Pekin i tym samym przestanie być źródłem potencjalnego napięcia w stosunkach wzajemnych''. Po dziewiątym szczycie państw ASEAN na Bali (7_8 października 2003), na sPotkaniach z udziałem przywódców Chin, Republiki Korei, Japonii i Indii, Chińczycy mieli oświadczyć Hindusom, że podjęli pierwszy krok w kierunku uznania Sikkimu za integralną częśćIndii. Informujący o tym sekretarz stanu w indyjskim MSZ, Konwal Sabai, podał, że Sikkim znlkł ze strony internetowej MSZ ChRL jako państwo uznawane przez Pekin. Chińskie środkimasowego przekazu nie podały tej wiadomości29.
Chiny-Pakistan 3 maja 1962 r. Pakistan i Chiny opublikowały komunikat informujący, że obie strony przystępują do demarkacji wspólnej granicy, co dotyczyło Xinjiangu oraz tej częściKaszmiru, który zna|azła się pod kontrolą Pakistanu. W nocie protestacyjnej z l0 maja, skierowanej do swych odpowiedników w Pekinie i Islamabadzie, MSZ Indii podniósł sPrawę bezprawnościwszelkich takich regulacji. Zwracano uwagę' że Chiny i Pakistan.w istocie nie posiadają wspólnej granicy, gdyŻ cały Kaszmir pozost'aje integralną częściąIndii. Dlatego ich rząd zadeklarował, że nie uzna za wiąŻące żadnych porozumień, jakie w sprawie granic zostaną zawarte przez ChRL i Pakistan, tym bardziej że granica Kaszmiru w regionie na zachód od przełęczy Karakorum przebieBa Znanym naturalnym wododziałem i nie wymaga ponownego wytyczenia. Protest indyjski został zignorowany przez obie strony. Dokument o przebiegu granicy chińsko_pakistańskiej podpisano w Pekinie 2 marca 1963 r. Wyjaśniając szczegóły tego porozumienia, rzecznik MSZ Pakistanu oświadczył, Że z 3,4 tys. mil kw. (8,8 tys. km kw) Ędących przedmiotem sPoru, strona pakistańska otrzymała 1350 mil kw., z czego
750 mil kw. znajdujących się dotychczas pod chińską kontrolą, natomiast Chinom
Przyznano 2050 mil kw. Pakistan zrezygnowałtzkŻe z roszczeń do obszaru 13 tys. mil kw. w Xinjiangu, które - w przeciwieństwie do Indii - traktował i oznaczał na swoich mapach jako integralną częśćKaszmiru. W l965 r. podpisano protokół delimitacyjny. W obu dokumentach regulujących przebieg linii granicznej określono te Porozumienia jako ,,tymczasowe'', obowiązujące do czasu ostatecznego uregulowania pro_ blemu Kaszmiru między Indiami a Pakistanem. $ K. Datta-Ray
a
,
Inltia1hina. oLl Riuk Searchfor Conwm Grtrund',,,International Herald Tńbune'',
2003, s. 8.
9.Far Eastern Economic
Review'', 23 października 2003, s. 30-3
l.
s4
czerw_
| 142
Spory granitzne i kunlli*ly
taloriłllne
Sprawa ta wywoływała takŻe póŹniej protesty indyjskie. Nastąpiły one w związku l968 i l978 r. - budowanych przy pomocy chińskiej - dwóch strategicznych autostrad łączących (przez przełęcze Minaka oraz Khunjerab) Xinjiang z kontrolow aną przez Pakistan częściąKaszmiruuo. z oddarrierrr do uŻytku w
Indie-Bangladesz NaleŻy wspomnieć, że Indie mają wciąż nierozstrzygnięte kwestie terytorialne także z innymi sąsiadami' Kluczową jest wspomniana tu już sprawa przynależnościi statusu
Kaszmiru oraz spór Z Pakistanem o podział wód (water-shańng\ rzeki Indus (Wular Barrage)3l. W stosunkach z Bangladeszem pozostają nadal nie uzgodnione niektóre odcinki granicy, korekty zaśjuŻ uzgodnione przez negocjatorów na 15l odcinkaclr (zakładające wymianę spornych obszarów) oczekują na ratyfikację parlamentu Indii. Tiwa t'eż spór obu państw o przyna|eŻnośćnowo uformowanej w 1970 r. wyspy New Moore (South Talpitty) w Zitoce Bengalskiejs2.
Chiny-Bhutan oba kraje graniczą ze sobą, ale nie utrzymują oficjalnych stosunków dyplomatycznych, co nie przeszkadza im w utrzymywaniu dośćożywionych kontaktlw (oczywiście na skalę małego, tradycjonalistycznego, górskiego królestwa). od listopada 1950 r. przedstawiciele Rządu Centralnego w Tybecie utrzymywali kontakty z przedstawicielstwem Blrutanu w Lhasie. W marcu l959 r., po stłumieniu zbrojnego powstania w łbecie i ucieczce dalajlamy do Indii, Bhutan zamknął to przedstawicielstwo. W liście do premiera Indii, Jawaharlala Nehru, z 8 września1959 r., premier Zhou Enlai stwierdził, że ,,Chiny pragną żyć z Sikkimem i Bhutanem w warunkach przyjaŹni i wzajemnej nieagresji, a także zvwszę szanowały stosunki istniejące między nimi a Indiami'"'. W nocie MsZ ChRL z 26 grudnia l959 r. stwierdzono, że występują,,pewne różnice dotyczącę przebiegu linii granicznej między obu krajami' ale wyłącznie na odcinku na południe od linii McMahona" (dotyczy to przede wszyst'kim Przygranicznego rejonu Tashigong uważanego przez Bhutan za integralną częśćjego terytoriunr)34.
Do rrapięć i incydentów na wspólnej granicy doszło w czasie zaostrzenia sporu chińsko-indyjskiego w l959 r., a szczególnie jesienią 1962 r., w trakcię krótkotrwałej wojny granicznej obu azjatyckich mocarstw. Zródła indyjskie informowały, że jednostki ChALW miały podczas operacji ofensywnych przekroczyć granice z Blrutanem i okupować częśćjego terytorium. Wycofały się po uzyskaniu zapewnienia władcy tego kraju, że nie wyrazi on zgody na rozmieszczenie w regionie przygranicznym tu
lJonlu aruI Tetritoriat Disputa..., s.256-257, Zhmgguo waijiao..., s. 464. Terrtorial Dkputes..., s. 283-294. s. 25l; szerzej na temat aktualncgo stanu patrz: K. Krishan, Policing the lrulo-Banglruluh Bordar. ,,Stratcgic Analysis'' 200l, nr 5' s. 663łi74. tt Slruni.k dohumitntou po ulnosu... 3a Tamżc, s. 77. Ilor,ltr atul "32Tzrnrżc,
Spor1 graniczne i konJlikĘ
talorialne
w
Azji Wschodni'Ę u prugu XXI u.
t43
|
jednostek armii indyjskiej. Według opinii ekspertów zachodnich, opartej na ana|izie maP ChRL przedstawiającej chiński Punkt widzenia na przebieg granicy z Indiami, około 800 km kw. należących do Bhutanu zostało na nich określonejako terytorium Chin35.
W maju 198l r. strona chińska wyraziła zgodę na propozycje Bhutanu, aby podjąć negocjacje w sprawie spornych problemów granicznych i demarkacji. W kwietniu 1984 r' w Pekinie rozpoczęła się pierwsza runda rozmów, które od tego czasu odbywały się na przemian w stolicach obu państw. Do końca 200l r' odbyło się piętnaście rund negocjacyjnych' W ich trakcie uzgodniono podstawowe zasady rozwiązania proble-
mów spornych, a 8 grudnia 1998 r. szefowie dyplomacji obu krajów podpisali poro_ zumienie o zapewnieniu pokoju i bezpieczeństwa w regionach granicznych Clrin i Bhutanu. Delegacji Bhutanu na rozmowach w Pekinie wielokrotnie przewodniczyli aktualni ministrowie spraw zagranicznych tego królestwa, a wazniejszymi rozmowami w Thimpu (stolicy Bhutanu) kierowali ze strony chińskiej kolejni wiceministrowie spraw zagranicznychs6.
Chiny-Afganistan Wspólna granica tych dwóch krajów jest stosunkowo krótka i liczy zaledwie 87 km, l963 r. ministrowie spraw zagranicznych obu państw podpisali w Pekinie Układ o przebiegu granicy pań_ stwowej między chRL a Afganistanem. Strona chińska w trakcie negocjacji rozpoczętych 17 czerwca tegoż roku w Kabulu nie podtrzymała roszczeń wysuwanych za panowania ostatniej mandżurskiej dynastii Qing i zaaprobowała linię graniczną przebiegającą od 1B95 r. na rzece Mustang, zamykającej od wschodu Korytarz Wakhański (oddzielał on wąskim pasem ziemi Pakistan od ówczesnego ZSRR). Rok póżniej przeprowadzono jej demarkację zzkończoną podpisaniem 24 marca l965 r. odpowiedniego protokołu. Pewne kwestie sporne jednak pojawiły się w czerwcu l98l r., ale odnosiły się do Afganistanu (wówczas okupowanego przez wojska radzieckie) tylko pośrednio. Chodziło o podpisany 16 czerwca l98l r. - bez ujawniania szczegółów - układ graniczny między Afganistanem a ZSRR, w którym Kabul uznał rejon będący od dziewięćdzie_ sięciu lat przedmiotem sporu między Rosją a Chinami za ,,terytorium radzieckie''. Problem zaostrzył się w związku z okupacją przez jednostki armii radzieckiej niezwykle ważnego strategicznie Korytarza Wakhańskiego, gdzie pas ziemi aĘańskiej rozdzielał terytoria Chin, ZSRR i kontrolowanej przez Pakistan częściKaszmiru. Zarówno Chiny' jak i Pakistan, podobnie jak kraje Zachodu, obawiały się, że obszar ten Moskwa pragnie zaanektować na trwałe. W wyjaśnieniach oficjalnych Kabulu i Moskwy podkreślano jednak, że chodzi nie o zmianę,|ecz o potwierdzenie prawne i delinritację ówczesnego przebiegu wspólnej granicy. W oświadczeniu rzecznika MSZ ChRL z22lipca l981 r. a kwestie sporne zostały już traktatowo uregulowane. 22 listopada
'u A. Halimarski, Tny kręgi polit1ki..., s. 58-60. 3ti .,, '"Zllmgguo gułji gunxi dui uai umjian ji, t. 7' Bcijing 1962' s. 86; Zhongguo utlijiłttl..', s. 467-468' 567; Zhunggn Waijiłn - 1999'Rcijing 1999, s' 97_98; Zhungguo lĘaijino - 2000, l}cijing 2000' s. lll-ll2; 7-lt'onggu lllaijił'o _ 2001, s. l07-108'
I r44
Spory
granitne i konfliĄ terytorialne
stwierdzono, że traktat ten jest ,,nielegalny i niewiąŻący", gdyż ZSRR nie ma prawa zawieraĆ porozumienia o tym charakterze z Państwem trzecim, gdy sprawa dotyczy Chin. Chodziło bowiem o obszar bezpośrednio graniczący od północy ze spornym rejonem w Pamirze (począwszy od przełęczy Uz Bel), który od czasu zawarcia w l884 r. Układu kaszgarskiego pozostawał przedmiotem kontrowersji między Rosją i Chinami. Według strony chińskiej wojska rosyjskie, naruszając postanowienia tego porozumienia, zajęły w 1892 r. i okupowały 20 tys. km kw. chińskiej częściPamiru. Chiny nigdy nie zaaprobowały tej aneksji. Stanowisko to zostało wielokrotnie potwierdzone w toku dwustronnych negocjacji granicznych oraz w oświadczeniu rządu ChRL z 8 października 1969 r. Zdaniem strony rosyjskiej, wyrażonym w oświadczeniu agen_ cji TASS z l1 sierpnia tegoŻ roku' podpisany traktat graniczny jest kwestią bilateralną dwóch suwerennych państw i nie dotyczy strony trzeciej. Twierdzi się tam, że Chiny miały zaaprobować ten stan formalnie przez wymianę not między obu stronami w 1894 r. W interpretacji chińskiej noty, prezentując odmienne stanowiska stron w kwestii przynaleŻności tych obszarów, wyraŻały jedynie ich gotowośćrespektowania status quo do czasu znalezienia rozwiązania sporu"'.
Nowe republiki Azji Centralnej Od czasu rozpadu ZSRR i proklamowania niepodległościKazachstanu, Kirgistanu
i Thdżykistanu, wchodzących uprzednio w skład Związku Radzieckiego, pojawił się problem ich granic państwowych z ChRL. Pozostawały one nieuregulowane, choć rokowania na ten temat między Pekinem a Moskwą trwały _ z ptzerwami - od 1964 r' Ich przebieg był rezultatem skomplikowanych dziejów,
z
jednej strony podbojów Ce-
sarstwa Chińskiego w Xinjiangu i w przyległych rejonach Azji Centralnej (aż do jeziora Bałchasz), z drugiej zaś- ekspansji carskiej Rosji. W XIX w. można wręcz mówić o ich rywalizacji o zwierzchność nad tymi obszarami. W latach 30. i 40. XIX w. Rosja
stopniowo przejmowała kontrolę nad obszarami nominalnie podległymi Chinom. Rzą-
dzili tam zazwyczaj władcy miejscowi uznający się za wasali Smoczego Tronu. Na niektórych terenach stacjonowały małe, stałe lub mobilne garnizony. Silna militarnie
i ekspansywna Rosja narzucała słabnącej dynastii Qing swoją wolę w traktatach podpisywanych w drugiej połowie XIX w. oraz w ich protokołach dodatkowych (jak np' pekiński - 14 listopada 1860, z Chuguchak - l0 lipca 1864, kaszgarski - 7 grudnia 1882, ilijski - 28 października 1882 czy petersburski - 24 lutego l88l). Czasami, jak W tymczasowym porozumieniu z |894 r. d,otyczącym częściPamiru (zajętej w 1892 r.przez armię rosyjską), zakładano jedynie utrzymanie słatus quo ante d,o oficjalnego uzgodnienia przebiegu linii granicznej. W ten sposób tereny uzrrawane przez stronę chińską za obszary sporne (|iczące niemal 900 tys. km kw.) zostały włączone do imperium rosyjskiego. Biorąc pod uwagę, że w wyniku przebiegających pomyślnienegocjacji między ChRL a ZSRR w latach l987-l99l wypracowano już pewne załoŻenia i tozwiązania problemów granicznych , po rozpadzie Związku Radzieckiego postanowiono kontynuo-
"
Zhongguo uarjiao..., s.
462,479.
S'puy graniłzne i konJkhĄ terytarialne
u Azji WschdniĘ u progu XXI
w.
t45
|
wać rozmowy w dotychczasowej formule - z jednej strony występowali przedstawiciele chRL, z drugiej zaśRosja i państwa Wspólnoty Niepodległych Państw z Azji Środko-
wd które
tworzyły wspólną delegację pod przewodnictwem dyplomaty rosyjskiego, ambasadora G. Kirijewa"". Zasadniczo rozwiązywanie problemów granicznych tych państw z Chinami okazało
się znacznie łatwiejsze niż innych odziedziczonych po byłym Związkll Radzieckim, w tym w ich stosunkach wzajemnych. Ich granice z Chinami na długich odcinkach nie budziły kontrowersji, a przebiegały one przez obszary słabo zaludnione, zgodnie z naturalnym ukształtowaniem geograficznym. Nie oznacza to, że finalizacja porozumień była łatwa, gdyż istniały znacznę obszary sPorne. Wspomnieć ttzeba, że niemal wszystkie przyjęte uzgodnienia otaczano daleko posuniętą dyskrecją' Informacji nie podawano nie tylko własnym społeczeństwom, ale nawet parlamentom, co było powodem ostrych niekiedy protestów oraz trudnych do weryfikacji oskarżeń pod adresem władz (np. w Kirgistanie)5g.
ChRL-Kazachstan W wyniku rozmów premier Li Peng i prezydent Nursułtan Nazarbajew podpisali 26 kwietnia 1994 r w Ałamaty Układ o granicy państwowej między Kazachstanem a ChRL. obejmował on głównie liczący ponad l,4 tys. km odcinek granicy, uzgodniony w rezultacie długoletnich negocjacji. Uzupełniłyje podpisane we wrześniu l997 r. i lipcu l998 r. protokoły dodatkowe, regulującejej przebieg nabędących jeszcze przedmiotem negocjacji sp.ornych odcinkach w rejonie rzeki Sadryczildy i przełęczy Czagan-obo i Bajmurzy"u. W ten sposób uzgodniono przebieg całej granicy, Iiczącej 1533 km (źródła rosyjskie podają l,7 tys. km)' W grudniu lg99 r. w czasie wizyty prezydenta Nazarbajewa w Pekinie podpisano Układ o granicy chińsko_kazachskiej. Pozostają nie do końca wyjaśnione rozbieżnościodnośnie do ustaleń w sprawie wykorzystania zasobów wodnych rzek Irtyszu i Ili. Dotyczy to m.in. planów strony chińskiej znacznię szerszego wykorzystania zasobów wodnych, szczególnie Irtysza do potrzeb przemysłowych i rolnych Xinjiangu, co - zdaniem naukowców kazachskich może mieć katastrofalne następstwa ekologiczne i gospodarcze dla ich kraju.
ChRl-Kirgistan 4 lipca l996 r. prezydenciJiang Zemin i fukar Akajew podpisali w Biszkeku Układ graniczny między ChRL a Kirgistanem, dotyczący granicy długości85B km. Podobnie jak w wypadku Kazachstanu pozostawały d'o rozwiązania odcinki, co do których nie udało się stronom osiągnąć porozumienia. Dotyczyło to przede wszystkim regionu szczytu Han:Tengri. Negocjacje kontynuowano w latach następnych. Dotyczyły one !8Tamże,
s. 502, 528' 73l. A. Khamidow , Disputł ouer Chino-Kyg1z Boruln Demarcation 2 sierpnia 2000. a0Tamże _ 'n
s.528; Zhongguo Waijiao
s.344; Zhongguo Waijiaa
-
Pits.
Presiłlmt
as.
Parliament,,,Euroasia
Insight'',
Igg5, Bcijing 1995, s.279; Zhongguo Waijiłlł _ 1998, Beijing 1998,
1999, s. 273.
I r46
Spu1 grani.czne i honJlikĄ terylmialnc
finalizacji warunków przekazania Przez Kirgistan Chinom górskiego terenu wielkości 35 tys. ha' spornego obszaru częściprowincji Naryn i Issyk-Kul oraz rzeki w regionie Bedel, atakże kwestii dostępu do źródlanych wodospadów. 25 sierpnia l999 r. ci sami przywódcy podpisali dodatkowy protokół graniczny regulujący ostatecznie przebieg granicy na całej niemal jej długościn'.W 3ego wyniku Chiny otrzymały l25 tys. ha spornych obszarów. Wkrótce po podpisaniu porozumienia granicznego Pekin otworzył kotytarz powietrzny pozwalający na bezpośrednie połączenie lotnicze między obu stolicami oraz udzielił bezzwrotnej pomocy w dostawach wyposażenia wojskowego wartości 600 tys. USD42. Porozumienie graniczne z ChRL wywołałokrytykę części deputowanych. Przedstawiając tę kwestię w Komisji Spraw Zagtanicznych Parlamentu w czerwcu 200l r', minister spraw zagranicznych, Imanaliew, utrzymywał, że porozumienie jest korzystne, gdyż 7o proc. spornego obszaru zostało uznane za terytorium Kirgistanu. Masowe Protesty w tej sprawie miały też miejsce wiosną 2002 r. Mimo tego, w maju tegoż roku parlament kirgiski ratyfikował układ graniczny z lg99 r', którego treśćnie została ujawniona. W czasie wizyty prezydenta Akajewa w ChRL, pod koniec czerwca 2002 r. _ oprócz Tiaktatu o dobrym sąsiedztwie, przyjaźni i współpracy podpisano serię porozumień, w których strona chińska zobowiązała się do pomocy w poszukiwaniach i eksploatacji z16Ż ropy i BaZu na terytorium Kirgistanu, budowy hydroelektrowni, przygotowania projektu techniczno-finansowego linii kolejowej łączącej Xinjiang z Kirgistanem oraz udzieliła bezzwrotnej Pomocy w wysokości
l5
mln juanów.
ChRl-Thdżykistan Najtrudniejsze okazały się rokowania zTadżykistanem, z którym wspólna granica ma ponad 400 km. Przedmiotem sporu jest region Pamiru - około 20 tys. km kw., gdzie rozbieżnościsą największe' W wyniku rokowań udało się osiągnąć porozumienie dotyczące tylko części przebiegu linii granicznej - na przełęczy Karazak i wzdłużrzeki Markansy. Ujęte one zostało w podpisanym w Pekinie w sierpniu l999 r', a następnie w Duszanbe 4 lipca 2000 r. Porozumieniu o granicy państwowej między ChRL a Tadżykistanem. Rokowania są kontynuowane' dotyczą one nieuzgodnionego jeszcze przebiegu wschodniego odcinka pamirskiej częścina południe od Uz Belas.
Inne sporne kwestie graniczne{ Spory wywołuje też sprawa wytyczenia granic morskich w akwenie Morza Kasprj_ skiego' Prowadzone są negocjacje z udziałem Rosji, Kazachstanu, Azerbejdżanu, Iranu
i Turkmenistanu.
Waijiao -2000, s.316. Cenlral Asia. Bonler Dkputes anłl ConJlict Polmll.al, International Crisis Group Asia, Re port nr 33, osh-Brus_ sels, 4 kwictnia 2002, s. l7-18. n' Zh-rggr- Waijiao -2001, s. 297.
" Zhurggw
a2
aa
Szerzej na ten temat patrz: Cmtral Asin,. Border Disputes...
Spory
graniczne i konJkil1 taytońalne w Azji Wschd,niĘ u progl XXI
w.
t47
|
Kirgistan ma nierozwiązany sPór Z Tadżykistanem o przebieg Południowo-zachodniego odcinka granicy w rejonie Doliny Isfary. Thdżykistan toczy sPory o przebieg półnbcnej i zachodniej granicy z Uzbekistanem, a o rejon Doliny Isfary z Kirgistanem
Morze Południo\^/ochińskie Stanowi ono prawdziwy węzeł gordyjski sporów terytorialnych między państwami usytuowanymi na jego brzegach, włączających ChRL (i Republikę Chin na Thjwanie działającą autonomicznie, choć w imieniu Chin), Wietnam, Filipiny' Malezję, Brunei, Singapur i Indonezjęnu. Ten największy akwen Azji Wschodniej rozciąga się na obszarze 2240 tys. km kw. Jego głębokośćwynosi średnio l-2 tys. m, w najgłębszym miejscu sięga 5250 m. Urzeżbienie jego dna jest bardzo zróżnicowane. Między obszarami morskich głębin ukształtowały się platformy podwodne położone 100-200 m poniżej lustra wody. Występują tam cztery główne platformy: wokół Archipelagów Paracelskiego, Spartly, Pratas, mielizny Macclesfield Bank oraz łączących się z nią raf Południowej Skały (South Rock). Niektóre fragmenty wysuwają się tuż nad powierzchnię wody albo nawet ponad poziom fal, tworząc mikroskopijne wysepki, skały podwodne, ławice koralowe i atole, rozciągające się na obszarze ponad 200 tys. km kw. ogromna większość z nich do dziśpozostaje bezludna. Wszystkie one miały swe tradycyjne nazwy, nadawane przez Żeg|arzy i rybaków chińskich, wietnamskich, filipińskich czy malajskich, od starożytnościgłównych gospodarzy tych wód, uważanych od stuleci za wyjątkowo niebezpieczne. od wieków. grasowali tu również piraci (proceder ten praktykowany jest nawet współcześnie). Zeglarze europejscy, którzy od XVII w. zaczęli zapuszczać się na te wody, torując drogQ ekspansji kolonialnej swych krajów, określali tamtejsze wysepki i raĘ swoimi nazwami. W XIX w archipelagi te stały się przedmiotem sporów o przynależność,egzekwowaną częściej Za pomocą not dyplomatycznych niż sił zbrojnych. Ich znaczenie zaczęto odkrywać po pierwszej wojnie światowej, ale zainteresowano się nimi poważnie dopiero w drugiej połowie XX w, kiedy odkryto w tym akwenie bogate złoŻa ropy naftowej, gazu, podwodnych minerałów, a zatazem zaostrzyła się konkurencja o tereny połowów. Nie bez znaczeniabylo LeŻ gigantyczne ożywienie żeglugi morskiej i lotniczej. Wzrosło również ich znaczenie strategiczne, zwłaszcza związane z szeroko pojętymi ,,wymogami bezpieczeństwa'' krajów nadbrzeŻnych, a nawet potrzeb państw bardziej odległych, jak Japonia i UsA, korzystających z tamtejszych szlaków komunikacyjnych. Ważnośćtego kluczowego akwenu powoduje, że spory te mogą w pewnych wa_ runkach przekształcić się w groźny konflikt międzynarodowy' gdyż w grę wchodzą takŻe Żywotne interesy innych państw, takich jak Japonia, Republika Korei, Rosja, Stany Zjednoczone' Indie i Australia. Głównym przedmiotem sporów są dwa najwaŻniejsze archipelagi: Paracelski (nazwa chińska Xisha Qundao, wietnamska Hoang Sa) oraz Spratly (chińska nazwa Nansha Qundao, wietnamska Truong Sa)' Wprawdzie
ł5
J. Rowiński, Morzz Pofudniowochińshie - regi.otl potm,cjalnego kunfliłtu 3449, tamże obszerna bibliografia tematu (s. l l2-l 16).
w
Azji,Warszawa l990, s. 7-l8, 28-33,
I
l48
Spory granbzne i
ko{liĄ
terytorblne
łączna powierzchnia wszystkich wysepek obu archipelagów nie Przekracza 20 km kw., ale stronom chodzi głównie o związane z ich przynależnościągranice wód terytorialnych oraz tzw. stref ekonomicznych. Pozostałe archipelagi - Pratas (nazwa chińska Dongsha Qundao) i Macclesfield Bank (chińska nazwa Zhongsha Qundao) - Pozostają pod kontrolą Chin, a ich przynależnośćnie jest kwestionowana'
Spór chińsko-wietnamski o Archipelag Paracelski Archipelag Paracelski |eŻy 278 km na południe od chińskiej Wy'py Hainan, a 445 km na wschód od wietnamskiego portu Da Nang, znajdując się niejako u wejścia do Zatoki Tonkińskiej (od Tajwanu dzielą go l334 km). Jego położenie geograficzne to: 15'46' i l7"8' szerokości geograficznej północnej i l l l'l l' i ll2"54' długościgeograficznej wschodniej. Składa się z szesnastu wysepek o łącznej powierzchni około 3 km kw. oraz dwunastu raf i ławic zalewanych przez morze, ale rozciąga się on na obszarze około 7,5 tys. km kw. Archipelag składa się z dwóch głównych grup wysP: Amphitrite (chińska uazwai Xuande Qundao, wietnamska: Da Phu Lam) i Crescent (chińska nazwa Yongle Qundao, zwana także zachodnią). Nazwa pierwszej pochodzi od francuskiego okrętu, który w 1698 r. w drodze do Chin rozbił się u ich wybrzeży, a obejmuje ona osiem wysepek.
Druga gruPa położonajest w południowo-zachodniej częściarchipelagu i również składa się z ośmiuwysepek. Na niektórych, największych, stacjonują chińskie posterunki wojskowe. W zasadzie nie są zamieszkane. Historycy chińscy dowodzą, że wyspy te odkryli Żeglarze chińscy już w epoce Han (206 r. p. n. e. _ 220 r.'. ..), i oni je zagospodarowali. Mają to poświadczaćliczne zapisy w źródłachhistorycznych kolejnych dynastii, mapy z XVI w., a także wykopaliska archeologiczne prowadzone na samych wyspach i w wodach je otaczających.
Podobne argumenty przedstawiaj ątzkŻe historycy wietnamscy' odwołując się do swoich zapisów historycznych oraz starych map. Dowodzą oni, że wyspy te od wieków stanowiły integralną częśćich państwa oraz wskazują na ich bliskośćgeograficzną: są one niejako naturalnym przedłużeniem szelfu kontynentalnego. Miały one - ich zdaniem - ważne znaczenie strategiczne dla obrony wybrzeŻa i były tradycyjnie obszarami połowów wietnamskich rybaków. W xvIII i XIX w. archipelag ten miał być formalnie włączony do Wietnamu.
Po kolonizacji Indochin przez Francję Paracele zostały uznane przezniązaczęść jej indochińskich posiadłości.W latach 20. i 30. XX w. sPrawa ta stała się przedmiotem sporu dyplomatycznego między Paryżem a Pekinem. Faktyczną kontrolę nad archipelagiem przejęła wówczas flota francuska. Na początku drugiej wojny światowej, l marca l939 r., japońskie wojska desantowe wylądowały na Paracelach, które - podobnie jak zajęte wcześniej Wy'py Pratas i kilka dni później Archipelag Spratly zostały objęte nazwą Nowe Południowe Archipelagi i podporządkowane gubernato_ rowi Ęwanu, będącego wtedy kolonią japońską. Po zakończeniu drugiej wojny światowej, w maju l946 r., Francja ponownie przejęła kontrolę nad wysepkami grupy Crescent. W grudniu 1946 r' rząd Republiki Chińskiej podjął próbę ich odzyskania i skierował tam dwa okręty swej floty. W przypadku wysepek grupy Amphitrite powiodło się to i na wyspie Woody I ustanowiono
Spory graniczne i
konllilł1 tafariahw w Azji lVschdnĘ u progu ){XI
w.
r4e
I
stały Posterunek. Wywołałoto kolejny francusko-chiński spór dyplomatyczny o ich przynależność.obie strony starały się utrzymać kontrolowane przez siebie wysepki. W 1956 r. jednostki marynarki wojennej Republiki Wietnamu, nowo utworzonego fasadowego państwa na Południu, Przejęły z rąk francuskich kontrolę nad tą częścią Paraceli, która pozostawała w ich rękach. Doszło do serii incydentów i starć z patrolami ChRL (m.in. w kwietniu i wrzgśniu1959). W zasadzie jednak obie strony respektowały stah$ qua' Siły zbrojne chRL rozbudowywały i umacniały swoje pozycje
(m.in. zbudowano urządzenia Portowe i budynki na Wyspach Woody I i Lincolna). l8 stycznia 1974 r. eskadra w składzie jedenastu okrętów marynarki wojennej ChALW (z udziałem kutrów torpedowych) podjęła operację desantową na wyspy grupy Crescent' Uczestniczyło w niej około 600 żołnierzy piechoty morskiej' Walki trwały do 20 stycznia. Garnizon sajgoński zmuszono do wycofania' ChRL przejęła wtedy pełną kontrolę nad całym archipelagiem. Publicznie, rząd Demokratycznej Republiki Wietnamu (DRW) - traktujący ChRL jako głównego sojusznika - nie zareagował na te wydarzenia, ale przekazał do Pekinu notę, w której potwierdzał, że Paracele stanowią integralną częśćterytorium Wietnamu. Zareagował natomiast Tymczasowy Rząd Rewolucyjny Wietnamu Południowego, wydając 20 stycznia 19?4 r. specjalne oświadczenie w tej sprawie i proponując rozmowy w celu rozwiązania tej kwestii' Znamienne jest, że chińska operacja wojskowa miała miejsce dwa dni po zaaProbowaniu przez Pekin propozycji Hanoi, aby podjąć rozmowy w sprawie wytyczenia granicy morskiej w Zatoce Tonkińskiej. od tego czasu strona chińska odmawiała jakichkolwiek rozmów z Wietnamem w sprawie przynależnościarchipelagu. Środki masowego przekazu ChRL określiły operację na Paracelach jako ,,historyczne wydarzenie i jedną z najpiękniejszych kart bojowych chAlw'4o' Natomiast Biała Księga MSZ Socjalistycznej Republiki Wietnamu (państwa już zjednoczonego) jako ,,akt agresji i próbę okupacji terytorium wietnamskiego, dążenie do zdobycia wygodniej pozycji strategicznej i kontroli nad częścią wybrzeża Wietnamu, atz'kŻe posunięcie zmierzające do przejęcia pełnej kontroli nad akwenem Morza Poludniowego""'. ChRL rozszerza swą obecnośćwojskową i gospodarczą na wyspach archipelagu. Żtódła amerykańskie mówią o obecnościtam tysiącosobowego garnizonu, oiwarciu w 2000 r. niewielkiego lotniska oraz rozbudowie urządzeń portowych na wyspach Woody I i Duncan' W 1997 r. władze chińskie zapowiedziały nawet otwarcie wysepek dla ruchu turystycznego. Strona chińska odmawia podjęcia negocjacji z wietnamem w sprawie przynaleŻności tego archipelagu, uważijąc go za integralnączęść terytorium China8'
Wielostronny spór o Archipelag Spratly Udział w nim biorą ChRL (i próbujące rywalizować z nimi władze tajwańskie również broniące ,,suwerenności chińskiej''), Wietnam (i oba rządy wietnamskie przed zjednoczeniem kraju), Filipiny, Malezja, Brunei i Indonezja. s,,Renmin Ribao", 29 lipca 1977.
"sJ.Whit,
Paper on Hoang Sa anłl Truong Sa hhruts, Hanoi, 28 wrzcśnia t979, s. 50. Rowiński, Morze Połuiniouochirukie..., s. l9-22, 4$-59.
| 150
Spory graniczne i kanflitty tuytorblne
Archipelag Spratly, biorący swą nazwę od nazwiska kapitana brytyjskiego, który opisał go jako pierwszy z Europejczyków (znany takŻe pod dawniejszą nazwą Wysp Koralowych),leŻy między 6"50' i ll"30' szerokości geograficznej północnej i l1l'30' i l 17'20' długościgeograficznej wschodniej. Razem z mikroskopijnymi wysepkami, skałami koralowymi, ławicami i rafami obejmuje około l70 wynurzonych ponad poziom morza punktów na obszarze ponad 160-180 tys. km kw. Główna gruPa wysepek jest położonaokoło 400 km na północny wschód od brzegów Wy'py Borneo (podzielonej między Brunei, Malezję i Indonezję) i Wyspy Palawan (należącej do Filipin), a około 600 km od wybrzeŻy południowego Wietnamu' Ponad l tys. km oddziela go od chińskiej Wy.Py Hainan i 750 km od Archipelagu Paraceli. Archipelag Spratly obejmuje dwanaściegłównych grup wysp, raf, ławic i skał koralowych: North Danger, Thitu, West York Island, Loaita, Irving Cay, Nanshan, Tizard Bank, Union Bank, Spratly, Mariveles Reel Commodore Reef oraz Amboyana Cay. Największe wyspy to: Itu Aba (chińskie Taiping Dao; wietnamskie Ba Binh) długości4 km i szerokości 600 m, North East Cay (chińskie BeiziJiao, wietnamskie Song Tu Dang) mająca l km długościi około 400 m szerokości, South West Cay (chińskie Nanzi Dao, wietnamskie Song Tu ky) _ około 500 m długościi 300 szerokości, Thitu - l,5 km długościi 0,5 km szerokości, Spratly (chińskie Nanwei Dao, wietnamskie tuong Sa) - długości750 m i szerokości 400 m. Chiny zglaszają roszczenia do wyłącznej suwerenności nad całym Archipelagiem Spratly i przyległymi wodami. Jest to w kwestii przyna\eŻności postawa stanowcza i bezkompromisowa. Wietnam uważa, że znaczna większość wysP tego archipelagujest integralną częścią jego terytorium. Podobnie jak w wypadku Paraceli, początkowo również ten archipelag był przede wszystkim przedmiotem sporu chińsko-wietnamskiego. I to głównie werbalnego' gdyż żadęn z protagonistów efektywnie nie kontrolował tych niezamieszkanych, pozbawionych wody pitnej wysepek, na których wodach łowili także rybacy filipiń_ scy, malajscy i inni. Obie strony odwołują się do argumentów historycznych i ,,od_ wiecznej na nich obecności''. Chiny twierdzą np., że od XV w. wyspy tego archipelagu znajdowały się pod ich administracją i praktycznie do lat 30. XX w. ich przynależnośćnie była kwestionowana. Strona wietnamska utrzymuje natomiast, że nale_ Żałon do niej od XVII w.' a w XIX w. został formalnie i administracyjnie włączony do Wietnamu. oba kraje przypisują sobie zasługę odkrycia i zagospodarowania tych
wysp.
L
Pod koniec xlx i w XX w. do sporu włączy|i się Francuzi - w 1933 r. władze kolonialne zaanektowały Spratly. Podczas drugiej wojny światowej okupowała goJaponia. Informacje o tym, co się działo na jego wysepkach w latach l945-l956, są skąpe i sprzeczne. od grudnia 1947 r. Itu Aba, największa wyspa archipelagu, na której podczas drugiej wojny światowej znajdowała się japońska baza łodzi podwodnych, miała zostać przejęta przez garnizon Republiki Chińskiej i dotychczas pozostaje pod kontrolą władz Republiki Chińskiej na Tajwanie. Jednak źródłafilipińskie twierdzą, Że zajętoją dopiero w czerwcu 1956 r' Do czasu opanowania Paraceli (1974) możliwościoperacji sił zbrojnych ChRL w rejonie Archipelagu Spratly pozostawały bardzo ograniczone, nie mówiąc już o faktycznej obecności i moŻliwości sprawowania nad nim kontroli. Wrazjednak z szybką
Spoty granhzne i kunft)ły terytmialne w
Azji WschulniĘ u progu XXI
w.
15l
I
modernizacją chińskiej marynarki wojennej i lotnictwa sytuacja uległa istotnej zmianie
w latach 80. W drugiej połowie tej dekady Chiny' które do tego czasu nie kontrolowały
żadnej z wysepek Spratly, podjęły działania operacyjne zmierzające do zmiany tej sytuacji. W 1987 r. i 1988 r. chińska piechota morska dokonała desantu na formalnie kontrolowane przęz Wietnam wysepki i rafy koralowe w grupie Thitu, Tizard Bank, Loaita oraz Union Bank i utworzyła tam swoje pierwsze stałe przyczółki. Następnie dośćszybko rozbudowywano na nich infrastrukturę wojskową. W latach g0. kontynuowano taktykę stopniowego rozszerzania stanu posiadania. operacje chińskie doprowadziły do serii krwawych potyczek z jednostkami marynarski wojennej Wietnamu (najpoważniejsze w l98B i l-991) i częstizych, ale mniej spektakularnycĄ incydentów z Filipinami (w latach 90. i 2000 r.)' Formalnie kwestie sporne są przedmiotem rokowań obu delegacji rządowych od l993 r., ale stanowiska stron są całkowicie rozbieżne. Filipiny, inaczej niż Chiny i Wietnam, nie sięgały do argumentacji historycznej, działały natomiast metodą faktów dokonanych, szukając następnie uzasadnienia Prawnego. W latach 1941_1956 manilski przemysłowiec i prawnik Tomas Colma podjął działania zmierzające do eksploatacji fosfatów na niektórych wysepkach archipelagu. W maju 1956 r' proklamował na kontrolowanych przez swą firmę wysepkach Ziemię Wolności(Kalayaan). Wywołało to ostre protesty władz w Pekinie, Tajpej i Sajgonie. Na przełomie lat 60. i 70. Manila podjęła aktywne wysiłki w celu rozszerzenia swej obecności na archipelagu, co stało się Źródłem wielu zbrojnych incydentów z garnizonami tajwańskimi i sajgońskimi. Spowodowało to umacnianie obecności wojskowej Wietnamu i Thjwanu na wysepkach znajdujących się pod ich kontrolą. Wiązało się także z zajęciem Paraceli przez CMLW oraz załamaniem się reżimu generała Nguyen Van Thieu w Sajgonie. W kwietniu i maju 1975 r. jednostki desantowe armii północnowietnamskiej (tzw' Armii Wyzwoleńczej Wietnamu Południowego) w trakcie ofensywy na Sajgon przejęły kontrolę nad większościąwysepek znajdujących się w rękach garnizonów południowowietnamskich. W latach 70. zaczęto podpisywać pierwsze kontrakty z koncernami zagranicznymi o eksploatacji podmorskich złóz ropy naftowej w kontrolowanych Przez poszczególne państwa, choć spornych, częściacharchipelagu. W latach Lg7ul977 jednostki filipińskie zajęły kolejne wysepki, a w 1978 r. cały obszar tzw. Ka|ayaanu został administracyjnie włączony do prowincji Palawan. Latem l979 r. prezydent Ferdinand Marcos dekretem nr 1596 uznał pięćdziesiąt siedem wysepek Archipelagu Spratly za flipińskie, w tym - obok już zajętych - takŻe największą Itu Aba oraz częśćkontrolowaną przez Wietnam. W latach 80. i 90. władze filipińskie podejmowały intensywne wysiłki na rzecz zintegrowania gospodarczego i zabezpieczenia militarnego kontrolowanych wysepek oraz wód przybrzeŻnych. Stało się to źródłem wielu incydentów i zatargów zMalezją oraz Wietnamem, ale przede wszystkim z ChRL. Malezja na początku lat 70. zgłosiła swoje roszczenia do niektórych położonych najdalej na południu wysepek tego archipelagu. W l983 r. malezyjskie jednostki desantowezajęły wąski, koralowy atolJames Schoal (położonyo 64 km na południe od kluczowej, kontrolowanejprzez Wietnam wysepki Amboyana Cay) oraz Swallow, Ardiasier i Marivels Reef. Wysepki te - jak argumentowano _ znajdują się w tzw. morskiej strefie ekonomicznej, stanowią więc integralną częśćMalezji. Wywołałoto ostre, werbalne protesty Pekinu i Hanoi, które pospiesznie zwiększyło swój garnizon wojskowy naAmboyna Cay (wietnamskieAn Bang). W l992 r. oceniano, że
| 152
Spol1 graniłzne i konJliht1 terytmialne
Wietnam utrzymuje na Zaięqch wysepkach około tysiąca osób personelu wojskowego i cywilnegoae. Brunei w 1984 r. ogłosiła ,,streĘ wyłącznych połowów'' na odległość200 mil morskich i wysunęła Żądaniawobec dwóch skalistych raf - Louisa Reef (do której pretensje rości równieŻMa|ezja) i RifTleman Bank, położonychna sąsiadującym z jej terytorium szelfie kontynentalnym' Brunei w stosunku do obszaru swych wód wysuwa nawet szersze żądanianiż Malezja, ale dotychczas nie podejmowała żadnych akcji zbrojnych5o. Wywołuje to jednak zaniepokojenie w Malezji i ChRL5'' Stan faktycznej kontroli na koniec 2000 r. przedstawiał się w przybliżeniu następująco:
Wietnam kontrolował największą liczbę najważniejszych wysepek archipelagu m.in. Spratly, Southwest Cay, Amboyana Cay, Nam Yit, Pearson Reef, Sand Cay, Sin Dowe i inne. chRL zajmowała wysepki i rafy grup: Tizard Bank (wysepka Gaven), Union Bank (wysepki; Johnson, Kennan i Fairey Cross), Spratly (wysepka: Cuarteron). Thitu (wysepka: Subi) oraz Loaita (wysepka Loaitz Południowo-Zachodnia). Republika Chińska (na Tajwanie) nadal kontrolowała największą i najważniejszą wysepkę archipelagu Itu Aba. Filipiny kontrolowały wyspy wchodzące w skład Kalayaan: m.in. Thitu, LoaiLa, Norwest Cay, Lankiam Cay, Commodore Reef, Reezal Reet Flat i Reed Bank a także South Rock i Scarborough. Malezja zajmowała James Schoal, Swallow, Ardiasieł Marivels Reef. W sytuacji, w której możliwośćtraktatowego rozwiązania istniejących sporów wy_ daje się odległa, niewątpliwym osiągnięciem jest podpisanie podczas szóstego szczytu państw ASEAN z udziałem Chin, Japonii i Korei Południowej w Phnom Penh (formuła 10 ł 3) na początku listopada 2002 r. odrębnego porozumienia między Chinami a ASEAN - Deklaracji o postępowaniu stron na Morzu Południowochińskim' Dokument ten nie posuwa się tak daleko jak proponowany przez Stowarzyszenie kod postępowinia stron, ogranicza się do regionu Archipelagu Spratly, wylączając, wbrew postulatom wietnamskim Paracele, zamraŻa slatus quo, ale nie rozwiązuje sporów. Jego znaczenie polega na tym, Że oznacza on formalne uznanie przez Pekin po taz pierwszy roszczeń innych państw, formułuje ogólne zasady postęPowania i tozwiązywania potencjalnych napiąć w tym niezwykle waŻnym geostrategicznie i gospodarczo akwenie, jest sygnałem, że potencjalny konflikt pozosĘe pod kontrolą, otwiera drogę do realizacji najważniejszego aktualnie zadania - powołania w 2012 r. strefy wolnego handlu zgodnie z ramowym porozumieniem ChRL-ASEAN podpisanym na tym spotkaniu52. |'atrz: MJ. Valencia, J.M. Van Dyke, 1999, s. 31. 50 Tamże, s. 38.
49
N..ł Ludwig,
Sttnńng the Resourca of the South Chirn Sea,
5'J' Rowiński, Mone Połuł]niouochińskie..., s. 59-78' u'B. Wuir,, Free Trade. Nothing Free, ,,Far Easter Economic Rcvicw'',3l października 2002,
Honolulu
s. 35; tenże, Ta'king Charge,,,Far Eastern Economic Rcview", 14 lisopada 2002i Euery Manfor Hinuelf,,,The Economist", 2 listopada 2002, s. 55-56; P.P. Pen, Beijing Signs 2 Accmds with ASEAN Neighbours, ,,lnternational Herald Tribune", 5 listopada 2002, s. 5.
Spory graniczne i
konpĄ
tćryloriahw
u Ałji ł|schdnĘ u progu XXI u.
r53
|
Chiny-Wietnam Jeślipominąć wspomniane konflikty na morzu między władzami Ęwańskimi,
\{ystęPującymijako prawny sukcesor Republiki Chińskiej, a reżimem południowo-wietnamskim, niemal nic nie było wiadomo o sporach terytorialnych między Wietnamem Północnym a Chinami. Ujawniono je publicznie w obu stolicach dopiero w pierwszej połowie lat 70', a szczególnie po zdobyciu Sajgonu i zjednoczeniu Wietnamuuu. Było to zjednej strony efektem narastającego konfliktu radziecko-chińskiego i nasilających się nacisków Pekinu domagającego się od Hanoi zmiany orientacji promoskiewskiej, co postrzegano tam jako element strategii radzieckiej otaczania i powstrzymywania ChRL. Z drugiej zaśprzyczyniło się do tego narastanie w Wietnamie po zjednoczeniu kraju tendencji narodowych i aspiracji do roli regionalnego mocarstwa. Po wygranej wojnie znikła też konieczność zabiegania nieustannie o poparcie Chin. Spór graniczny między tymi państwami może więc posłużyćjako klasyczna ilustracja tezy, Że to nie same problemy terytorialne są rzeczywistym źródłem napięć, lecz właśniekonflikt polityczny prowadzi do ich wykorzystania i nagłośnieniajakofo'ryy nacisku na rywala. Spory terytorialne między obu krajami dotyczyły czterech głównych kwestii: o przebiegu granicy lądowej, o wytyczenia granicy wód terytorialnych w Zatoce Tonkińskiej, o przynależnościwysp Paracelskich, . wysp Spratly. Granica lądowa, która biegnie na długościniemal l,3 tys' km, głównie przez góry i dżungle, uzgodniona została w traktacie zawartym w Pekinie w 1887 r. między wła&ami Francji, która przejęła kontrolę nad Wietnamem' a Cesarstwem Chińskim, które radycyjnie uznawało ten kraj za swoje ,Państwo wasalne''. Zawarto go po wojnie francusko-chińskiej (l884_1885) toczonej właśnieo zwierzchnictwo nad Wietnamem, a przegranej przez Chiny. Pewne poprawki wprowadzono zgodnie z ustaleniami uzu-
pełniającymi w konwencji z 1895 r. i zgodnie z nimi wytyczono przebieg linii gra_ nicznej (oznaczając ją w terenie słupami granicznymi). Nadal jednak na wielu jej odcinkach, szczególnie w rejonach zamieszkanych, ludnośćmogła ją swobodnie przeLraczać, i to w obu kierunkach. Tereny te zamieszkiwały w większościmniejszości etniczne, słabo kontrolowane przez władze wietnamskie czy chińskie, a ich ziemie nagle przecięła granica negocjowana w odległych stolicach. Nic więc dziwnego, że w praktyce przez długi czas ist'nienie jej ignorowano' a zarówno władze kolonialne w Hanoi, jak i słabe rządy chińskie nie były w stanie ściślejej kontrolować. Pierwsze napięcia wietnamsko-chińskie pojawiły się bezpośrednio po zakończeniu drugiej wojny światowej, kiedy na mocy porozumień sojuszniczych kapitulację wojsk japońskich w Wietnamie Północnym przyjmowały siły zbrojne Republiki Chińskiej, a partyzanci wietnamscy zaczyna|i tworzyć administrację niepodległego Wietnamu' \t'tedy, jak później twierdziły władze w Hanoi, Chiny przesunęły bezprawnie granicę na ponad sześćdziesięciuodcinkach, zagarniając spore obszary wietnamskie wbrew ustaleniom dawnych porozumień granicznych. Według Pekinu traktat z l8B7 r. był " SygnĄ na ten temat przekazywane byĘ zdawkowo i dyskretnie niektórym szefom delegacji uczest'n!
4ym
w konferencji genewskiej w 1954 r. Oficjalnie kategorycznie im zaprzeczano.
I r54
Sptlr1 graniłzne i
kon'ftĄ laytorialne
nierównoprawny' a kolonialiści francuscy narzucili 8o siłą, był on też rezultatem kapi_ tulanckiej polityki dynastii mandżurskiej w ostatnich dziesięcioleciach jej panowania. W specjalnym Porozumieniu z kwietnia 1958 r., zawartym między Kc KPCh i Kc PPW (Partii Pracujących Wietnamu), a zaproponowanym przez stronę wietnamską (w listopadzie 1957), przyjęto, że do czasu podpisania nowego układu granicznego oba państwa będą przestrzegały stanu istniejącego. Chociaż dochodziło do sporów i kontrowersji, starano się je wyciszać i nie ujawniano ich publicznie. Przedstawiciele władz wietnamskich twierdzili np., że po l954 r. strona chińska wielokrotnie jednostronnie przejmowała kontrolę nad niektórymi obszarami ich terytorium, szczególnie w trakcie budowy i naprawy szlaków komunikacyjnych. Na przykład w 1955 r., podczas naprawy międzynarodowej linii kolejowejłączącej Chiny z Wietnamem, ekipy inżynieryjno-saperskie ChALW miĄ samowolnie przesunąć słupy graniczne 300 m w głąb terytorium DRW. od 1974 r. liczba incydentów granicznych zaczęła lawinowo narastać, a obie strony oskarżały się o ich prowokowanie (w L974 r' - |79,l975 r. - 2g4, |977 r. - Bl2, l978 r' - 583, a w okresie między 1 stycznia a l5 lutego 1979 r. - ok. 230). Stawały się one coraz groźniejsze. Zaczęto używać jednostek wojskowych' a nawet ciężkiej artylerii, co pociągało za sobą coraz więcej ofiar. Strona chińska twierdzi, że w latach lg75-l977 wielokrotnie proponowała podjęcie rozmów granicznych, ale przedstawiciele Wietnamu' powołując się na szczególną sytuację związaną z Procesem jednoczenia kraju, prosili o ich przesunięcie. W czerwcu 1977 r. w trakcie wizyty w Pekinie premiera Wietnamu Pham Van Donga uzgodniono podjęcie jesienią tegoż roku rozmów na szczeblu wiceministrów spraw zagranicznych. Rozpoczęto je w październiku |977 r., ale w czerwcu 1978 r. załamały się one, nie przynosząc Żadnych efektów. Jak się zdaje, wiązały się one z Erą na czas i z góry były skazane na fiasko w atmosferze zaostrzającej się konfrontacji między obu krajami. Narastająca wrogośćprzerodziła się w otwartą wojnę, gdy siły ChALW |iczące niemal 250 tys. żo|nierzy,l7 lutego 1979 r. Podjęły ofensywę, aby ,,dać nauczkę Wietnamczykom''. Choć Przewaga wojsk ChRL była widoczna, opór Zaatakowanych był jednak na tyle silny, a straty chińskie tak poważne' że 5 marca operacje ofensywne wstrzymano i rozpoczęto wycoĘwanie jednostek ChALW z zajętego terytorium, co zakończono w zasadzie 16 marca. Według strony wietnamskiej oddziały ChALW nie wycofały się jednak całkowicie poza dawną linię graniczną, |ecz nadal okupowały dziesięć niewielkich, ale ważnych strategicznie obszarów, ołącznej powierzchni około 60 km kw. Wprawdzie wiosną 1979 r. wznowiono w Hanoi rokowania na szczeblu wiceministrów (l8 kwietnia-l8 maja), a ich kolejną rundę przeprowadzono w Pekinie (28 czerwca-l9 grudnia), to jednak rozbieżnościstanowisk okazały się zbyt duże, aby można było dojśćdo jakichśrezultatów. Dopiero w latach 90. nasąpiłatzeczywista poprawa stosunków chińsko-wietnamskich. Powstał sprzyjający klimat do rozwiązania trudnych i budzących zrozumiałe emocje kwestii granicznych. Przełomowe okazały się rozmowy przywódców wietnamskich i chińskjch w listopadzie l99l r. w ChRL. Wspólny komunikat (z l0listopada) określiłpodstaworve zasady i dziedziny normalizacji stosunków, w tym wolę uregulo_ wania spornych problemów granicznych. W podpisanym 19 października 1993 r. Porozumieniu o zasadach uregulowania spornych problemów granicznych między Chi nami a Wietnamem określono główne kierunki i zasady negocjacji oraz sposoby re-
Spory granitzne
i hontlilłĘ taytorialne w Azji WschdnĘ u prop XXI
w.
r55
I
gulowania sPornych kwestii. Rozstrzygnięto również sPrawy organizacyjne i ustalono terminarz negocjacji, powołując gruPy ekspertów zajmujące się przygotowaniem układów o przebiegu granicy lądowej oraz o wytyczeniu granicy morskiej w Zatoce Tonkińskiej. Od czasu zawarcia tego Porozumienia, w latach 1993-2000' regularnie co roku, na przemian w obu stolicach, odbywały się sesje negocjacyjne' Rokol'vania te były bardzo trudne. l7-l8 lipca l997 r., podczas spotkania w Chinach szefów KPCh i Komunistycznej Partii Wietnamu, podjęto decyzję polityczną o podpisaniu do 2000 r. układu o Przebiegu granicy lądowej, a do 2001 r. o sfinalizowaniu rokowań w sprawie granicy morskiej w Zatoce Tonkińskiej' ostatecznie 30 grudnia 1999 r. ministrowie spraw zagranicznych obu państw podpisali w Hanoi Tiaktat o przebiegu granicy państwowej między Chińską Republiką Ludową a Socjalistyczną Republiką-Wietnamu. 6lipca 2000 r. rv Pekinie dokonano wymiany dokumentów ratyfikacyjnych".27 grudnia 200l r. uroczyście odsłonięto pierwszy z planowanych 969 nowych kamiennych slupów granicznych mających rozdzielać terytoria obu państw. od początku było jasne, że sprawa granicy morskiej w Zatoce Tonkińskiej jest znacznie trudniejsza' Zatoka ta - po wietnamsku nazywana Bac Bo, po chińsku Weibu \Van - jest położonamiędzy wybrzeżem wietnamskim na zachodzie, kontynentem chińskim na północy oraz półwyspem Liuzhou i również chińską wysPą Hainan na wschodzie. Zgodnie z traktatem francusko-chińskim z l887 r. linia graniczna przebiegać tam miała na 108'43' szerokości geograficznej wschodniej. Wszystkie zatem wyspy położonena wschód od Ę linii uznano za chińskie, a na zachód - za wietnamskie. Zdaniem strony wietnamskiej, określato do dziśprzebieg granicy morskiej między obu krajami w Zat'oce. Strona chińska interpretuje jednak ten traktat nieco inaczej i uważa, Że dotyczy on wyłącznie przynaleŻności wysp, nie zaśrozgraniczenia samych wód"". Rozmowy delegacji rządowych w tej sprawie, podjęte w lg74 r., jakjuż wspomniano, nie dały rezultatów, a stanowiska stron pozostały rozbieżne. Podobnie było w czasie kolejnej tury negocjacji w Pekinie (7 października l97?Ą września 1978). Gospodarze powiązali wtedy swą zgodę na rozmowy o przebiegu granicy lądowej ze zrezyg\owaniem przez stronę wietnamską z koncepcji, że granica morska w ZaLoce została wytyczona w
l887
r.
Impas trwał przez wiele lat, a od czasu do czasu sPory zaostrzały się. Sprawy te stawały się przedmiotem ostrych publicznych polemik' Na przykład MSZ Wietnamu l2 listopada l982 r. wydało oświadczeniena temat wiążącego obie strony przebiegu granicy morskiej' Natomiast w deklaracji MSZ ChRL z 28 listopada tegoż roku określono owe dawne porozumienia jako nie mające dzisiaj mocy prawnej. Podobne polemiki wybuchały, gdy jedno z państw podpisywało jakiśkontrakt z zagranicznymi koncernami naftowymi w sprawie eksploatacji podmorskich zlóż roPy czy gazu na
' Biah K'iąa. Praudn o stoyłlfuuh wiettnmskołhińńith u okraie poMd 30 ht Hanłi,4 października 1979. _łtykuły komentatorów ,,Renmin Ribao'' i Ęencji Xnhua: o Bidej Ksi@ze MSZ SocjalistycznĘ Repunuhi lliłlnamll, n!. stosunków wielnamsho- chituńiłh. Przyztnnic i shnłulal,'Renmin RiMo'', l4 lisOopada lg79; Stosunhi :hituko-uietrnmskic u ohresb wojen anĘframuskiĘ i anĘmryh"^hirj, ,,Rcnmin Ribao"' 20 listopada 1979; Dlaaego slosunhi chiluko-uietrnnshie pogmsryĘ się po zjednoczłtliu Wiłhumu,,,Remin Ribao" 26 lisopada lg79; 7:honggta waijian.'., s. 479, 750, 75l; Zhonggło Waijillo - 2000, s. 6l; fubao'', 3 l grudnia lgg9' 7 lipca 2000.
o.Guangming Ribao", 2 grudnia 1980.
'Renmin
| 156
Spuy granitzne i konflikĘ tuytorialne
akwenie będącym przedmiotem sPoru. Dopiero w l99l r. decyzje przywódców obu państw o normalizacji stosunków otworzyły drogę do poważnych negocjacji obejmujących również problemy granic lądowych i morskich. Negocjacje te prowadzono na szczeblu wiceministrów sPraw zagranicznych od l993 r., przy udziale grup ekspertów W latach l993-2000 odbyło się łącznie siedem sesji międzyrządowych (sierpień 1993, sierpień 1994, lipiec 1995, wrzesień 1996, sierpień l997, wrzesień l998, luty 2000)' Zgodnie zdecyzjami podjętymi przy okazji kolejnego spotkania przywódców w 1997 r. znacznie przyspieszono tempo rozmów w sprawie ustalenia granicy morskiej, wyłącznych stref ekonomicznych, granic szelfu kontynentalnego oraz współpracy w dziedzinie rybołówstwa w Zatoce. Najintensywniejszy etap negocjacji przypadł na rok 2000. ostatecznie 24 grudnia 2000 r. szefowie dyplomacji obu państw podpisali w Pekinie Porozumienie o przebiegu państwowej granicy morskiej, wyłącznej streĘ ekonomicznej oraz granicy szelfu kontynentalnego w Zatoce Tonkińskiej między Chińską Republiką Ludową a Socjalistyczną Republiką Wietnamu' Jednocześnie podpisano międzyrządcwe porozumienie o współpracy w dziedzinie rybołówstwa w tej Zatoce56.
Inne spory terytorialne w AZji Południowo-łVschodniej Birma (Myanmar) Kraj ten jako pierwszy w regionie uregulował swe kwestie graniczne z Chinami, a|e teŻ były one najbardziej dramatyczne: w latach 50. na terenie Birmy operowały
niedobitki wojsk guomindangowskich, skąd napadały na pogranicze chińskie; oddziały ChALW w pościgu za nimi wkraczały na terytorium tego kraju, a nawet okupowały poszczególne miejscowościprzez dłuższyczas. Z kolei wojska birmańskie zajmowały niewielkię obszary uznawane przez władze ChRL za chińskie. Tiwał spór o przebieg tzw' linii l94l r', określającej- zdaniem Rangunu - traktatowy przebieg wspólnej granicy57. Podczas wizyt w Pekinie U Nu, premiera Birmy (we wrześniulg56), a następnie rewizyty premiera Zhou Enlaia w Rangunie (grudzień l956) postanowiono uregulować sPorne kwestie graniczne podejmując rozmowy w tej sprawie' W tym celu na początku 1957 r. powołano Wspólną Komisję Międzyrządową. Rozmowy nie były łatwe, ale w końcu l959 r. udało się osiągnąć kompromisowe rozwiązanie. ostatęcznie 28 stycznia 1960 r. premierzy obu krajów, Zhou Enlai i Ne Win, podpisali w Pekinie traktat o przyjaźni i nieagresji (na dziesięć lat) oraz oddzielne porozumienie regulujące sprawę wspólnej granicy. Chińsko-birmański traktat graniczny podpisano l paŹ* Zhongguł lłaijiao _ 200t , s' 58-59; ,,Renmin Ribao"' 2G-27 grudnia 2000. u7chod'i o porozumienie między rządami WielkĘ Brytanii i Republiki Chińskicj z l8 czerwca 1941 r. określająceprzebieg linii granicznej między Chinami a Birmą. Jego podstawą były ustalenia mieszancj
chińsko_brytyjskicj komisji granicznej wypracowane w latach 1935-1937. Władze ChRL początkowo zakwcstionowały jej legalność, twierdąc, że porozumienie zostało narzucone osłabionej agresją japońską I{epub|ice Chińskicj przez angielski imperializtn'
Spuy graniczne i kontkhĄ ter1tnrialne u Azji WschdniĘ u progu XXI
w.
r57
|
dziernika 1960 r. Obie strony Przyjęły milcząco dawną linię McMahona z 1897 r. oraz z pewnymi korektami,,linię l94l r.'' jako wyznaczającą ich granice, z wyjątkiem maĘch enklaw po jednej i drugiej stronie granicy, jakie wymieniono między sobą w celu dostosowania jej przebiegu do miejscowych warunków. W styczniu 196l r. dokonano wymiany dokumentów ratyfikacyjnychu'. obie strony ogłosiły,że porozumienie to może służyćjako wzór dla innych krajów. Chociaż później pojawiały się napięcia między nimi, nie przeradzały się już one w spory graniczne, jak to bywało w przypadku innych krajów.
Filipiny W latach 60. toczyły głośnyspór z Ma|ezją o Sabah (dawne Borneo Północne, od lB83 r. będące Protektoratem brytyjskim, a od l946 r' - kolonią).Wraz z utworzeniem Federacji Malezyjskiej taczęśćBorneo miała wejśćw jej skład. W 196l r. roszczenia do tego obszaru zgłosiły jednak Filipiny, argumentując, że decyzja sułtana Brunei i Sulu z lat l877-1878 o przekazaniu praw do Północnego Borneo brytyjskiemu syndykatowi Alfreda Denza i Gustavusa de overbeckabyła nielegalna ab initio, gdyż sułtan nie miał prawa do cesji terytorialnych. Decyzję taką powinnabyła podjąć Hiszpania, która wówczas miała suwerenną zwierzchność nad Północnym Borneo i Archipelagiem Sulu. 30 kwietnia 1962 r. Filipiny jako prawny sukcesor Hiszpanii w tym zakresie sformułowały swoje roszczenia do znacznej częściwyspy Borneo. Stanowisko Manili zostało odrzucone przez Kuala Lumpur i Londyn. W 1962 r. Zgromadzenie Legislacyjne Północnego Borneo wypowiedziało się za włączeniem do Federacji Malezyjskiej, której członkiem stało się l6 września 1963 r. pod nazwą Sabah. Stało się to źródłem kryzysu w stosunkach malezyjsko-filipińskich. Po powstaniu ASEAN (sierpień l967), w wyniku wspólnych wysiłków krajów członkowskich Stowarzyszenia, oba kraje wznowiły stosunki dyplomatyczne w grudniu l969 r' Strona filipińska nie wracała póŹniej do sprawy przyna|eŻnościSabahu. W l977 r., na szczycie ASEAN w Kuala Lumpuą prezydent Filipin oświadczył,że w imię jedności Stowarzyszenia Filipiny są gotowe zrezygnować (renounce) ze swoich roszcze(l wobec Sabahu5g'
Indonezja W lutym l980 r. Dżakarta Zaprotestowała przeciwko przedstawianiu na oficjalnych mapach Malezji wysp Sipadan i Ligitan (położonych na południe od Sabahu, na Morzu Sulawezi) jako malezyjskich. W wyniku rozmów przeprowadzonych w l98l r. Przygotowano pĘekt porozumienia (podpisany w 1982 r.), które wygasiło wprawdzie emocje związane z tym sPorem, ale nie rozwiązało problemu, utrwalając jedynie slalus quoŃ. u'P. Cheng, A Chronohg1 of
the PeĘlł\ Republix of China, New York 1972, s.39,65, l15. Bmdn and Tełłitorinl Disfules..., s. 323-328. Tamże, s. 328 ( l7 gr_udnia 2002 r. Międzynarodowy Trybunał Sprawicdliwości w Hadze przyznał Malczji obic wysepki, co ma zakończyć trwający trzyd,zieści trzy lata terytorialny spór malezyjsko-indonezyjski przy. red.). ""
W
I
l58
Spor1
graniczne i konJlihĄ terytorialne
Indonezja byłateżstroną w najpoważniejszym konflikcie regionu związanym z jednostronnym zajęciem przez jej wojska, w l976 r., Timoru Wscńodniego, bęaą.egó do tego'czasu_kolonią portugalską (przygotowywano jednakże wyzwolńie tego tJryto_ tej nie uznała wspóinoti międzynaroło*u, a Tińorczycy :i"T). Aneksji - w ńiększości katolicy _ toczyli walki polityczne, dyplomatyczne, a nawet zbrojne ó niepojległość swego kraju. w trakcie-wielu akcji represyjnych prowadzonyri prru siiy ind"onezyjskie doszło do wymordowania niemaljednój irzeciej mieszkańców. Dopiero obalenie rządów generała Suharto w Indonezji ótworżyło drogę do przeprowadzenia na tym terytorium referendum' i do uzyskania w 2002 r. niJpodległości(pod nadzorem sił międzynarodowych wysłanych tam przez oNZ).
Sinagapur 8 kwietnia l980 r. władze państwa-miasta wystąpiły wobec Malezji zroszczęniami do położonej w Cieśninie Singapurskiej na połuóniowy zachód od Jońore i uznawanej za malezyjską wysepki Pedra Branaca (malijska nazw'ai Pulau Bań Puteh), na której ńudowano latarnię morską. Singapurski pricgwnik stanowił jej jedynego ńieszkarica] obie strony prowadzą rozmowy-w tej kw'estiiu''
Thjlandia Niektóre odcinki granicy lądowej oraz morskiej w Zatoce Thjlandzkiej z Kanrbodżą oraz lądowej z Laosem nie zostały dotychczas ustJone' Na gra"nicy z Bir:mą doclrodzi do częstych incydentów w związku z jej naruszaniem przez birmanśnewojska rządowe w pościguza oddziałami mniejszości etnicznych, toczącymi od lat walkę"o ,riepodległośćlub autonomię, albo w tratcie walk ze zbrojnymi ńandami handtariy narkotyko'w ze Złotego Trójkąta.
Kambodża oaann granicy lądowej oraz morsk iej w Zatoce Ęlandzkiej z Wietnanlem.czekają na rozstrzygnięcie' od 1975 r., kiedy w Kambod"ży władzi przejęli nacjonalistyczni Czerwoni Khmerzy, a zjednoczenie lvietnamu dopiero się"d;ko;y_ wało, dochodziło do poważnych incydeńtów granicznych' nawet z ofiarami śmiertel_ nyml Ustały one dopiero_ w 1979 .', neay wojska wiótnamskie obaliły ich ruąd i zainstalowały w Phnonr Penh prowietnamski rezńn. Granica nie jest jedńak do tej pory uregulowana traktatowo. Niektóre
Powstanie ASEAN'i rozwój współpracy w jego ramach niewątpliwie przyczyniły się do wygaszenia wielu sporów *."gio.'i.. Ńuńzy jednak pamĘiać, Że'duŻa Lzęś'ć 6|Tamże,
s' 328.
Spory graniłzne
i konfliĄ ta)tarialne u Azji WschdniĘ u progl XXI u.
l5e
I
tamtejszych granic lądowych, biegnących przez trudno dostępne góry i dżungle, jak też morskich, budzących coraz większe zainteresowanie, nie jest wystarczająco uregulowana traktatowo albo pozostaje niewytyczona w terenie. Wiele krajów regionu boryka się z ruchami separatystycznymi mniejszości etnicznych, niekiedy przybierającymi nawet formę akcji terrorystycznych albo walk zbrojnych, a ponieważ dotyczy to zazwyczaj
ziem pogranicza
-
dodatkowo komplikuje spory terytorialne.
PoI-TTYKA MIĘDZYNARoDoWA
Edward Haliżak
Region Azji i Pacyfiku w polityce międzynarodowej Zasadnicze problemy regionu i jego nowe formy funkcjonowania Pod koniec
XX
w. region Azji
i Pacyfiku stał się drugim - po atlantyckim - kluczo-
wym regionem światazarówno w aspekcie gospodarczym, jak
i polityczno-strategicz-
nym. Wyróżnić w nim moŻna kilka mniej lub bardziej wyraźnie wyodrębnionych subregionów. Ęę Wschodnią dzieli się na dwa - Azji Północno-Wschodniejl i Południowo-\,Vschodniej2' Po drugiej stronie Pacyfiku też mamy do czynienia z dwoma subregionami: Ameryki Północnej (kraje NAFTA)' i Południowej (tylko Chile i Peru biorą udział w APEC * głównym forum współpracy regionalnej, a ich zaangażowanie w te sPrawyjest niewielkie). Piąty subregion LworząAustralia i Nowa Zel'andia (można teŻ włączyĆ do niego \{yspy Oceanii, do pewnego stopnia ciąŻące ku Australii jako lokalnemu liderowi). Stosunki między tymi subregionami, jak tez wewnątrz nich, określają dynamikę procesów politycznych i przemian w regionie Pacyfikua' Najważniejszym czynnikiem, wpływającym obecnie na stosunki całym regionie, są bezsprzecznie zmiany, jakie zaszły w bilateralnych stosunkach ChRL-USA w ostatnich trzech dekadach. Kluczowe znaczenie w ostatnich latach miało też przyjęcie ChRL (oraz Thjwanu) do Światowej organizacji Handlu (wTo) w 2001 r. Implikacje tego wydarzenia daleko wykraczają poza region ze względu na szybki rozwój i rozmiary gospodarki chińskiej, która jeszcze przed rokiem 2020 może stać się największą gospodarką świata,wyprzedzając pod względem wartości produktu krajowego brutto (PKB) Stany Zjednoczone. Chiny będą zatem oddziałyvvać na rozwój i funkcjonowanie całej gospodarki międzynarodowej oraz układ sił w świecie. Nie pozostanie to także ' Do A'.ji Północno-Wschodniej zalicza się tradycyjnie Japonię, oba państwa koreańskie i Chiny. Niekiedy włącza się też do tego subregionu terytoria Rosji wychodzące na Pacyfik i Mongolię' ' Do fuji Południowo-Wschodniej zalicza się Birmę, Brunei' Filipiny' Indonezję, Kambodżę, Laos, Malezję, Singapur' Tajlandię i Wietnam. obecnie wszystkie one nalcĄ do ASEAN (Stowarzyszenia Państw Azji dniowo-Wschodniej). Przyjmuje się, że ku Pacyfikowi tradycyjnie ciąĄ tereny lcĄce na zaclród od Gór Skalistych, wschodnie zaś- ku Adantykowi i Europie. Szybli rozwój Azji Wschodniej umocnił jeszcze tę orientację, która zaczyna rzutować coraz wyraźniej na caĘ politykę USA Pamiętać teŻ lrzeba, że na Pacyfiku lcĄ }Iawaje, obecnie Pofu
3
jeden ze stanów. ł Rozmaite aspekty funkcjonowania rcgo regionu patrz: E. Haliżak, Slosunki niglzynarodoue w i
Pałffiu, Warszawa
1999, szczegółowe omówienie podziafu na subregiony, s.
5l-7l.
regiuni'e
Azji
| 164
Pobt1ha międrynarodnla
bez wpływu na perspektywy rozwiązania sprawy Tajwanu. warto również podkreślić, że nowym elementem w regionie Azji i Pacyfiku stało się nasilenie dyskusji na temat kształtu ładu instytucjonalnego w całym regionie, a zwłaszcza w subregionie Azji Północno-Wschodniej.
Pozycja ChRL i jej stosunki ze Stanami Zjednoczonymi Kluczowe znaczenie spraw chińskich dla regionu Azji i Pacyfiku jest bezdyskusyjne zarówno w aspekcie politycznym, jak i gospodarczym'. Należy przy tym pamiętać, ze oprócz ChRL i dwóch jej specjalnych rejonów autonomicznych - Hongkongu i Makau (przekazanych przez dysponentów tych ostatnich enklaw kolonialnych w 1997 i l999) - do historycznego obszaru Chin bezsprzecznie na|eży Thjwan, a bliskie związki z dawnąmacierząutrzymuje liczna i zamoŻna emigracja chińska w Azji Po}udniowo-Wschodniej oraz państwo przez nią utworzon€ _ Singapur. jest zatem bardzo 'Świat chiński'' zróżnicowany i znacznie obszerniejszy od ChRL, choć ta struktura państwowa odgrywa w nim z pewnościągłówną rolę. od początku lat 80' tempo rozwoju gospodarczego ChRL było wyjątkowo wysokie - na tle znacznie wolniejszego rozwoju świata- i wielekroć sięgało nawet kilkunastu procent wzrostu PKB rocznie. Pod koniec lat 90., po celowym ,,schłodzeniu gospodarki'' i jego obniżeniu' wynosiło 7-8 proc' Właśnieten rozwój i prawdziwy skok cywilizacyjny, jakiego dokonały Chiny w ostatnim dwudziestoleciu, oraz rozmaite spektakularne wydarzenia polityczne postawiły ten kraj w centrum uwagi nie tylko w skali regionalnej, ale i globalnej' Jest rzecząniezwykle charakterysLyczną, że po raz pierwszy w latach 90. w USA na taką skalę w odniesieniu do Chin zaczęLo uŻywać słowa ,,rywal'' zarówno w kontekście gospodarczym, jak i politycznym. Z punktu widzenia gospodarek regionu Azji i Pacy{iku ChRL zaczęła występować w roli wyjątkowo groŹnego konkurenta. Znamienne jest, że w tym kraju ulokowano w 200l r. 80 proc. wszystkich zagranicznych inwestycji bezpośrednich (FDI) w Azji Wschodniej i Południowo-Wschodniej' oblicza się, że na koniec 200l r. w ChRL realnie zainwestowano około 350 mld USD, co daje temu państwu trzecie miejsce na świecie pod względem ogólnej wartościinwestycji, po USA (l,1 bln USD) i Wielkiej Brytanii (394 mld UsD)'' Dysponując niemal nieograniczonymi zasobami siły roboczej, i to w dodatku dośćdobrze wykształconej, ChRL wyrasta na czołowego światowego eksportera konkurującego zarówno pod względem wyrobów średnio i wyżej zaawansowanych technologicznie, jak i wyrobów pracochłonnych, wypierając z rynku producentów z innych państw (np' Indonezji), dysponujących w międzynarodowej konkurencji jedynie atutem taniej siły roboczej' Pamiętać warto' że mimo znacznego wzrostu uposażeń fachówców, co wymusza gospodarka rynkowa, płaca inżyniera elektronika w ChRL jest nadal około dziesięciokrotnie niższa niż jego kolegi z ThjwanuT.
5
Stosunki USA z ChRL i ich przemiany od lat 60. XX w. na szerszym tle przemian geopolitycznych patrz: E. HaliŹak' Stosunki amerykanskołhińskie. Parlnnz1 cz1 rywale w XXI uieku?, ,ńzja-Pacyfik'' 200l, t. 4' s' 28-51. 'Wedlug szacunków chińskich w 200l r. ChlłL wyprzedziłajuż pod tym względem Wiclką Brytanię i zajmuje drugie miejsce po USA. 7 Entn the Dragon,,,The Economist", l0 marca 2001, s. 2l-24.
Błgion Azi i Paqftu w politye mi@zyłmdowĘ
165
I
W sferze stosunków politycznych' za sPrawą nowej administracji amerykańskiej George'a W. Busha, nasąpiło wyraźne odejście od przyjętej Przez Poprzednią administrację Billa Clintona koncepcji ,,partnerstwa strategiczne9o" z chRL. Poszukując nowej formuły stosunków z Chinami, dyskutowano' jak dalece naleŻy traktować ten
kraj w kategoriach,,powstrzymywania'' (containment) lub,,zaangażowania" (mgage' jakim stoPniu ChRL mogłaby być uważana za sojusznika lub rywala. Swoistym kompromisem było podejście PTagmatyczne, zgodnie z którym w sferze stosunków gospodarczych należy stosować politykę zaangażowania, podczas^gdy w sferze stosunków-politycznych i bezpieczeństwa - strategię powstrzymywania'. Niepewność,jaka ujawniła się w wypracowaniu odpowiedniego podejściado ChRL, ma swoje źródłow niejednoznaczności obrazu tego kraju. Najlepszym tego Przykładem mogą być dwie publikacje, jakie ukazały się na amerykańskim rynku wydawniczym w 2001 r. Pierwsza z nich, autorstwa Gordona Changa, ukazała się pod znamiennym tytułem Nad,chodący upadek Chin. Koncentrując się na polityce wewnętrznej, autor wskazuje na dysfunkcjonalność obecnych instytucji gospodarczych i politycznych ChRL dla kontynuacji szybkiego rozwoju i radzenia^sobie z wynikającymi z te9o problemami. Dotyczy to szczególnie struktur partyjnych'. Tytuł drugiej publikacji brzmi jeszcze dobitniej: Hegnnon: chirukił plnny zdoĘcia domirtacji w Azji i u świecił. Odnosząc się do doświadczeń historycznych, autor tej książki argumentuje, że koncepcja hegemonii była i pozostaje głęboko zakorzeniona w chińskiej kulturze i narodowej tożsamości. Przejawia się to w organicznej wręcz niechęci do uznania w jakiejkolwiek formie dominacji innego państwa. Pod tym względem polityka zagraniczna Chin komunistycznych nie różniła się zasadniczo od polityki tego kraju w epoce cesarstwa. odwołuje się ona wręcz stale do mocarstwowych tradycji'". Począwszy od końca lat g0. zdecydowana większośćandriz i ekspertyz na tematy chińskie mówi o ,,wyłaniających się'' (emcrg'lng) lub ,,rosnących w siłę Chinach'' (rising Chirru)' Dostępny materiał empiryczny w pełni potwierdza słusznośćtwierdzenia' że Chiny są obecnie jedynym mocarstwem, które ma potencjał i realne możliwościrzucenia w przyszłościwyzwania hegemonii USA nie tylko.w regionie Azji i Pacyfiku, ale i w wymiarze globalnym. Według ekspertów Banku Swiatowego do 2020 r. ChRL stanie się państwem o największym w świecie produkcie krajowym, prześcigając pod tym względem USAI'. Realizowana od 1978 r. z ogromnym powodzeniem polityka reform i modernizacji kraju doprowadziła nie tylko do ponadczterokrotnego zwiększenia dochodu narodowego, ale stworzyła także materialne warunki do przywrócenia Chinom czołowego miejsca w gospodarce światowej,jakie zajmowały one jeszcze na początku XIX w. Chińską transformację można zatem uznać za najlepiej zrealizowaną strategię rozwoju kraju w XX w. W tabeli l dośćadekwatnie pokazano swego rodzaju ,,odrodzenie Wielkich Chin'', co należy rozumieć jako proces odzyskania przez nie statusu supermocarstwa światowego, jakim niewątpliwie cieszyły się przez setki lat aż do czasów triumfu kapitalizmu
ment\, tzn. w
Ha]louan, The Year of buing Dangłotsly,,,Taipei Review'', luty 200l, s. 36-43. G. Chang, The Coning Coltapse of Chiru, New York 2001. |0 S. Mosher, Hegetnnn. China's Phn to Dominnte Asia and the WmlłL, San Francisco 2000. " Chir- 2020. Dnehprcnt Chnltłnges in the Neu Cmtury, World Bank, Washington 1997.
'R. n
| 166
Po
lił1lla mi@ zytur odotl a
w Europie i dominacji mocarstw tego kontynentu na świecie oraz budowy przez nie imperiów kolonialnych. Thbela
l. Zmiany pozycji Chin
na arenie międzynarodowej w latach 1820-1995
Wyszczególnienie
Udział w światowym produkcie Udział w ludności świata
1820
1890
l9l3
1952
1978
1995
32,4
13,2
I,l
5,2
5,0
10,9
36,3
26,2
24,7
2l,8
22,4
21,3
89,2
5o13
36.7
23,7
22,3
5l,l
I
I
3
3
4
9
Udział w światowym eksporcie
t,7
r,6
1,0
0,8
2,9
Eksport najednego mieszkańca w odniesieniu do śrcdnĘświatowej
6,5
6,5
4,6
3,6
13,6
Dochód
pn
capi.ta
jako proc. średniej światowej
Miejsce w świecie pod względem wielkości
produktu krajowego
Na podstawie:
A
Maddison, Chinese Economił Petfmmarue in thł Long Run,Paris 1998, s. 56.
Dzisiaj nikt już nie kwestionuje poglądu, że po zakończeniu zimnej wojny Stany Zjednoczone jako mocarstwo pełniące obecnie rolę hegemona mają przed sobą nowe mocarstwo aspirujące do hegemonii, czyli Chiny. Można Zatem przyjąĆ, że logika i istota stosunków USA-ChRL wpisują się w proces rywalizacji, tj. obrony obecnego ładu w regionie i w skali globalnej, zdominowanego przez USA, i jego kwestionowania
przez chińskiego konkurenta. Aspiracje Chin i obrona dotychczasowych Pozycji przez USA stały się przyczyną napięć i braku wzajemnego zaufania. Kluczowym przedmiotem sporu między nim| o znaczeniu strategicznym i symbolicznym, jest Ęwan. Przejawem zwycięstwa Stanów Zjednoczonych w walce o utrzymanie pozycji hegemonicznej w regionie Azji i Pacyfiku byłoby ogłoszenie niepodległościprzez tę wysPę i zawarcie przez nią układu sojuszniczego z USA. Zjednoczenie Tajwanu z ChRL i rzeczywiste utworzenie ,jednych Chin'' byłobynatomiast potwierdzeniem, że to Chiny mogą rozstrzygać problemy
regionu po swojej myśli. Specyficzną cechą rozpoczynającej się rywalizacji o hegemonię w regionie Azji i Pacyfiku jestjej wyjątkowo groźny i destabilizujący charakter, ponieważ dotyczy ona zakwestionowania systemu jednobiegunowego na czele z USA. W związku Z tym, to supermocarstwo podejmuje stosowne przeciwdziałania mające na celu obronę slałzs quo. obte strony stosują do realizacji swych celów odpowiednie strategie międzynarodowe. Amerykańska zmierza do obrony, a chińska - do zmiany obecnego ładu międzynarodowego, najpierw w regionie, a później w wymiarze globalnym. W 200l r. byliśmy świadkami niewątpliwego preludium walki o taką hegemonię między USA i ChRL jako rosnącego w siłę mocarstwa'2. USA stanęły ,at ń wobec konieczności wyboru odpowiedniej strategii w stosunkach międzynarodowych w celu obrony swych geostrategicznych pozycji w regionie, a co Za tym idzie i na świecie. W g.ę mogą wchodzić koncepcje ,,Powstrzymywania", ,,angaŻowania'', izolacji i dystansowania się czy nawet wojny prewencyjnej albo akceptacji równowagi sił. t2
Szerzej na ten temat Patrz: A' Johnson , Engaging China. Thł Managemenr
of an Emerging Poular,
London 1999
Region Azji
i Paqfku u polilye mi@zynarodowej
167
|
W pierwszych miesiącach 200l r., kiedy administracja George'a W. Busha przejmo_ ChRL, a koncepcję ,,stra_ tegicznego Partnerstwa'', wysunięą przez administrację Billa Clintona, określonowręcz jako szkodliwą dla interesów Ameryki. Przyjmowano bowiem, że pojęcie ,,strategicznego rywala'' jest bardziej adekwatne do określenia relacji wzajemnychl3. Wkrótce jednak antychińska retoryka została złagodzona, do czego przyczyniła się wizyta wicepremiera ChRL Qian Qichena w USA 18-24 marca' Pomyślne rezultaty tej wizyty szybko jednak zostały zniweczone przez incydent lotniczy z udziałem samolotów wojwała władzę, nasiliły się w USA krytyczne oceny stosunków z
skowych obu stron, do którego doszło l kwietnia' Miało wtedy miejsce zderzenie szpiegowskiego samolotu UsA EP-3 z chińskim myśliwcem F-8. Stało się to, jak twierdziła strona amerykańska, w odległościl05 km od chińskich wód terytorialnych, a uszkodzony w wyniku kolizji samolot amerykański zmuszony był lądować na lotnisku wojskowym Lingshui na wyspie Hainan. Dopiero l2 kwietnia 2001 r. uwolniono 24osobową załogę samolotu, ale nie złagodziłoto napięcia, ponieważ strona chińska nie wyraziła zgody na przekazanie Amerykanom samolotu (jego pilot zginął). W tej sytuacji 24 kwietnia USA podjęły decyzję o sprzedaży broni Tajwanowi, co jeszcze bardziej zaogniło wzajemne stosunkila. W maju wizytę w USA złożyłprezydent Thjwanu Chen Shui_bian oraz duchowy przywódca Tybetu - dalajlama, co potraktowano jako antychińskie gesty. Nieoczekiwanie jednak w tym samym miesiącu pojawił się pierwszy sygnał poprawy _ państwowa firma telekomunikacyjna ChRL China Unicom podpisała kontrakt na dostawę systemu przenośnej telefonii, wartości8 mld USD, z dwiema firmami amerykańskimi: Lucent Technologies i Motorolals. Ostatecznie 3 lipca 200l r. chRL zwróciła USA samolot EP-3, po przestudiowaniu wszystkich jego tajemniclo, a dwa dni póŹniej miała miejsce rozmowa ielefoniczna obu prezydentów. W związku z takim rozwojem wydarzeń 19 lipca Kongres USA przyjął ustawę o ,,normalnym handlu'' z ChRL (qj. opartym na przyznaniu temu krajowi na stałe klauzuli najwyższego uprzywilejowania zamiast dotychczasowego Przyznawania jej co roku, uzależnionego od ocen polityki Chin). Pod koniec tego samego miesiąca sekretarz stanu Colin Powęll złożyŁwizytę w ChRL. Wkrótce po tej wizycie wznowiły pracę liczne komitety dwustronne. W sierpniu atmosfera stosunków ChRL-USA ociepliła się znacznie w wyniku niezgłoszenia ze strony USA sprzeciwu wobec organizacji igrzysk olimpijskich w Pekinie w 2008 r. Wydarzenia z |l wrześnianie przeszkodziły rozwojowi dialogu, ponieważ rząd ChRL natychmiast i jednoznacznie potępił ten zamach terrorystyczny, udzielając poparcia koalicji antyterrorystycznej. 20_2l wrześniawizytę w USA złożyłminister spraw zagranicznych ChRL Thng Jiaxuan. Jednogłośneprzyjęcie l7 września200l r. chRL do Swiatowej organizacji Handlu sprzyjało dobrój atmosferze tej wizytyl? . Najważniejszym jednak wydaizenień w stosunkach wzajemnych było sPotkanie na szczycie z udziałem prezydentów obu o
Chir-, Amerba and Japn, The lJneas1 Trianglł,,,The Economist'', l7 marca 200l. W ramach Ę największej od dziesięciu lat dostawy broni na Tajwan USA sprzedaĘ m'in' cztery rriszr::yciele klasy Kidd, dwanaście samolotów Orion P.-3C, osiem okrętów podwodnych o napędzie konwencjonallr
śmigłowce,rakiety ziemia-powietrze. '' Keesing\ Record of WorA Euenls, maj 2001, s. 44160. lo warto nadmienić, że rąd ChRL wystawił USA fakturę na l mln USD z tytułu poniesionych kosztów pobytu załogi i odesłania samolot'u. |i Sino_IJS Rehtions. DnekĘ in Twists arul Turns, ,,Beijing Review'', 27 grudnia 200l. n-1'm,
PolĄha ni'@zynarodoula
| 168
pańsrw, które odbyło się z okazji szczytu APEC w Szanghaju 19 pździernika. Komentując tę wizytę i podsumowując stosunki wzajemne, sekretarz stanu Colin Powell stwierdził, że USA jed n oznacznie odeszły od określania stosu nków U SA-ch RL jako,,s trat'e giczn ej rywalizacji'' bądź traktowania obu państw jako ,,strategicznych konkurentów'''o.
Przyjęcie przez obie strony pragmatycznego podejścianie wydaje się bynajmniej jedynie posunięciem taktycznym, ale wynika ze wspólnych interesów, bo choć może brzmieć to paradoksalnie, takowe istnieją, a ich zakres nie jest wcale taki mały. W ostatnich trzydziestu latach w rozwoju stosunków bilateralnych USA-ChRL zaszły jakościowei ilościowe zmiany wyrźające się w powstaniu rozbudowanej i wysoce zinstytucjonalizowanej infrastruktury wzajemnych powiązań w sferze gospodarczej, naukowo-technicznej, kulturalnej i społecznej' Związki te funkcjonują na wielu poziomach: międzyludzkim, zawodowym i organizacyjnym między firmami orazrozmaitymi instytucjami. WiąŻą one obydwa państwa w sposób nieporównywalnie ściślejszy,niż miało to miejsce w przypadku USA i ZSRR w przeszłości.To zaśsprawia, że stosowanie rozmaicie modyfikowanych form doktryny powstrzymywania o zimnowojennym rodowodzie nie jest adekwatne do istniejącej sytuacji, choć znajduje to popaĘcie wśród zwolenników zdecydowanego przeciwstawienia się ChRL'o. o stopniu zaawansowania współpracy USA-ChRL świadcząnastępujące dane. W ostatnich latach corocznie około 200 tys. Amerykanów odwiedzało Chiny, a w samym tylko 1999 r. 214 tys. Chińczyków otrzymało wizy turystyczne USA. W roku akademickim 2000/2001 około 50 tys. młodych Chińczyków wyjechało na studia do USA. Rozwija się wymiana naukowa (w tym w Zaawansowanych technologicznie dzie_ dzinach), kulturalna i sportowa' która ma duże szanse dalszego rozwoju, zważywszy na przyznanie ChRL Prawa organizacji igrzysk olimpijskich w Pękinie w 2008 r' Istnieją także liczne programy współpracy miast', prowincji i stanów, Wzajemne obroty handlowe (eksport plus import) kształtują się na poziomie ponad l00 mld USD - przy czym nadwyżka ChRL wynosi około 60 mld USD _ co rzecz jasna jest źródłemnapięć i sporów. Skumulowana wartość inwestycji przedsiębiorstw amerykańskich w ChRL wynosi około 25 mld USD.
Problem podzielonych Chin i nowy etap stosunków Ęwanu z kontynentem Po klęsce w wojnie domowej i ucieczce władz Republiki Chińskiej na Ęwan w 1949 r' były one nadal uznawane przez USA oraz ich sojuszników zajedyne Prawowite władze Chin. Do l97l r. ich przedstawiciele zasiadali nawet w Radzie Bezpieczeństwa jako jeden z jej pięciu stałych członków. Natomiast ZSRR i jego sojusznicy uznawali jedynie władze Chińskiej Republiki Ludowej (chRL) w Pekinie. Logika zimnej wojny doprowadziła zatem do funkcjonowania na arenie międzynarodowej dwóch rządów Chin. Dopiero wraz z jej wygasaniem władze ChRL, realnie sprawujące władzę nad całymi niemal Chinami, były stopniowo uznawane pnez coraz większą liczbę państw, |8
Keaing's Record...,
pździernik 200l,
s.
4440l.
107-135; D. Sham'eG. Segal, EostAsiaand,the,,Cmtainment"of Chiru,,,lnternationalsecurit/'1996,nr4,s. baugh, Containmenl or Engagmrmt of Chiru? Caltulating Beijing R.esporces,,,International Security" 1996, nr 2, s. 180-209.
Region Azji i
Paqflku
w
polilye mi'ędzynamdowĘ
l6e
I
a poparcie dla Republiki Chińskiej słabło.Przełomowy był rok l97l, kiedy po dwóch dekadach konfrontacji USA rozpoczęły politykę zbliżenia z Pekinem w celu skuteczniej-
ChRL przywrócono miejsce Chin w oNZ. Chociaż na przełomie lat 80. i 90. zimna wojna ostatecznie wygasła wtaz z rozpadem ZSRR, jej pozostałościw Azjitrzebabyłd dopiero mozolnie likwidować, znajdując jakieśrozwiązania dla zadawnionych konfliktów. W latach 90. oprócz władz chRL nadal istniał na Tajwanie rząd Republiki Chińskiej' uznawany przez dwadzieścia kilka państw (wysPy na Pacyfiku, kilka biednych krajów afrykańskich i kilka małych państw Ameryki Centralnej, w Europie zaśtylko przez Watykan). Na Tajwanie obowiązywała wciąż konstytucja z 1947 r., a do ,,terytorium narodowego'' zaliczano nie tylko wszystkie prowincje Chin, z Tybetem włącznie, ale nawet Mongolię, której nie_ podległościnie uznawano' Władze Republiki Chińskiej wciąż formalnie podtrzymywały status ,,rządu ogólnochińskiego'', który jedynie w praktyce sprawuje jurysdykcję nad prowincją Thjwan i fragmentem prowincji Fujian (kilkoma wyspami przybrzeŻnymi należącymi do niej). Prowincja Thjwan miała zatem wszystkie przewidziane w konstytucji ołgany władzy, choć rząd centralny w praktyce kierował tylko tą jedną prowincją, co prowadziło do swoistego dublowania się funkcji i urzędów (dopiero pod koniec lat 90. przeprowadzono redukcję instytucji tej prowincji, m.in. zlikwidowano Zgromadzenie Prowincjonalne). W parlamencie (Yuanie ustawodawczym) - w teorii ogólnochińskim - wciąż zasiadali przedstawiciele wszystkich prowincji Chin (w wyniku poprawki konstytucyjnej obsadzani z list partyjnych proporcjonalnie do liczby głosów uzyskanych na wyspie). Procesy demontażu jednopartyjnej dyktatury Guomindangu (GMD, Kuomintangu) i demokratyzacji, zachodzące od końca lat 80., oznaczały przede wszystkim dopuszczenie do Żyaa politycznego rdzennych Tajwańczyków stanowiących około 85 proc. ludności2o. W sferze polityki zagranicznej władz tej wyspy prowadziło to do dwojikich skutków. Z jednej strony, w związku z obejmowaniem funkcji politycznych i publicz_ nych przez przedstawicieli ludności miejscowej, umacniały się do pewnego stopnia tendencje do traktowania Thjwanu jako odrębnego od Chin kontynentalnych i autonomicznego podmiotu politycznego, czy moŻe nawet państwa. Ukoronowaniem tego Procesu byłoby ogłoszenie niepodległości przez tę wyspę, choć nawet sympatycy takiego rozwiązania odkładalri je zazwyczaj nabliżej nieokreślonąprzyszłość.Każdy krok czy nawet gest w tym kierunku byĘ jednak natychmiast potępiane przez władze ChRL' traktujące tę wyspę jako ,,zbuntowaną prowincję'', co prowadziło do kolejnych zaostrzefr w stosunkach wzajemnych. Jednocześnie w latach 90. doszło do wcześniej niewyobrażalnego zacieśnienia stosunków tej wyspy z kontynentem we wszystkich właściwiesferach, moŻe z wyjątkiem politycznej, w której najtrudniej było przezwycięŻyć impas. Wszak formalnie każda ze stron uznawała się za reprezentanta ,,całych Chin''. Chociaż władze tajwańskie nadal utrzymywały zakaz bezpośredniej łączności,komunikacji i transportu z kontynentem, to zezwoliły na odwiedziny swych obywateli na kontynencie przez terytoria trzecie. szego przeciwstawiania się Moskwie, a
Moż''u wspomnieć, że zabraniano posługiwania się dialektem tajwańskim w miejscach publicznych, a do 1998 r. nawet używania przymiotnika ,,Ęwański'' w nazwach jakichkolwiek instytucji i organizacji. Wolno było tylko uŻywać nazwy,,chiński'' lub ,,ogólnochiński'' dla podkreślenia, żc Tajwan jestjcdynie tymczasową siedzibą jedynych, leg'alnych władz Chin. Patrz: K. Gawlikowski, W1bory ptezfimcki,e nłl Tajwanie w 2000 roku. Problnn jedności Chin i azjatyhiej ilrogi docłndzenia do denokrał'ji' 2000' t. 3' s. 202-207. 'o
'ńzja_Pacyfik"
I l70
Polił1 hł' mi@'zynrod ou a
Zaowocowało to masowymi podróżmi Thjwańczyków na stały ląd (w Hongkongu, będącym głównym punktem przesiadkowym, dziennie ląduje około 70 jumbo-jetów z Ęwanu!), szybko rosnącymi inwestycjami tajwańskimi na kontynencie, odbudową związków kulturalnych, społecznych, a nawet rodzinnych zerwanych przez zimną wojnę niemal na czterdzieścilat. Zezwo|ono także na odwiedziny na Thjwanie obywateli ChRL, a nawet na inwestycję ftrm z kontynentu. Można było wreszcie mówić i pisać o ChRL, nawiązano w specyficznych formach dialog polityczny' Częśćelit Guomindangu, pochodzących z kontynentu i wciąż broniących koncepcji ,jednych Chin'' oraz ,,zjednoczenia podzielonego kraju'', zagrożona PrZeZ nowe elity i partie tajwańskie, zaczęła nawiązywać bliskie, nieformalne stosunki z władzami kontynentu, a politycy wszystkich orientacji niemal nieustannie odbywają tam wizyty. ''prywatne'' Zachodzące zmiany są zatem niejednoznacznę, a polityka władz tajwańskich była pełna sprzeczności' Myra Lu, jedna ze znanych publicystek Ęwańskich, ujęła zasadniczy dylemat tej wyspy następująco: ,,Ktzda ze stron' Republika Chińska i Chińska Republika Ludowa, uznają siebie za prawowity rząd Chin. Pekin nie dopuszcza, by jakiekolwiek państwo uznawało jednocześnie oba rządy. Jednakże Republika Chińska nie może wprowadzić poprawek do konstytucji fz |947], by ograniczyć swe terytorialne roszczenia tylko do Thjwanu, ponieważ byłoby to uznane przez Pe\in zaakt niepodległościi spowodowałoby retorsję militarną komunistycznego giganta''''. władze ChRL, które nieodmiennie deklarują konieczność zjednoczenia kraju i przyłączenia Tajwanu do macierzy (przy zagwarantowaniu mu szerokiej autonomii), w ostatniej dekadzie wielekroć groziĘ bowiem, że ogłoszenie niepodległościprzez tę wysPę spowoduje interwencję zbrojną. Choć Chiny wciąż pozostają podzielone' w stosunkach wzajemnych obu ich części ostatnio miały jednak miejsce liczne wydarzenia i inicjatywy, które nadały im nową jakość.W lutym 2000 r. władze chRL opublikowały dokument,,Zasadajednych Chin a kwestia Thjwanu'', w którym z całym naciskiem potwierdzono, Że fu facto i dł iure Thjwan pozostaje nieodłączną częściąChin, w związku z czym jednym z podstawowych zadań polityki ChRL jest zapewnienie suwerennej zwierzchności i integralności terytorialnej państwa chińskiego. Przypomniano również, Że dednoczenieryowinno dokonać się w sposób pokojowy, wedle formuły ,jeden k.uj - dwa systemy'"'. Publikacja tego dokumentu nie była przypadkowa, ponieważ l8 marca 2000 r' na Ęwanie miały odbyć się wybory prezydenckie, w których faworytem był przewodniczący Demokratycznej Partii Postępu (Democratic Progressive Party, DPP) Chen Shui-bian. Podobnie jak ustępujący prezydent Thjwanu Lee Teng-hui, był on Zwolennikiem dążeń niepodległościowych',jlajwanizacja" Republiki Chińskiej nabiera coraz większego znaczenia, a poczucie odrębności wysPy od Chin kontynentalnych umacnia się. Nie bez znaczenia sąteŻ czynniki gospodarcze. W 1998 r. produkt krajowy na mieszkańca Ęwanu wyniósł ponad l3 tys. USD (w 1959 r. wynosił zaledwie l22 USD). Przyjmując, że produkt krajowy na kontynencie, liczony według realnej siły nabywczej tamtejszej waluty, wynosi około 4 tys' USD, oznacza to istnienie prawdziwej przepaści w rozwoju gospodarczym. 2| M' Lw, Nauru Ties Snnd after PRC Recognized, ,,TaipeiJournal'', 26 lipca 2002, s. l. Zawważmy, że w tym przypadku to władze w Tajpej' w dośćniejasnej sytuacji, zareagowały zerwanicm stosunków dyplomatycz_ nych z wyspą Nauru na Pacyfiku po nawiązaniu przez nią stosunków z ChRL. 22The one-China Pńncipk anl, the Taiuan Issue,ihe Taiwan AIIairs olfice and Information olfice of the State Council Pcople's Republ-ic of China, Beijing 2000.
Rłgion AĘi i Pał1fhu w politye niłlzynamdowĘ
17l
I
Nie mogło to nie mieć wpływu na ewolucję poglądów mieszkańców Tajwanu, na ich poczucie własnej tożsamościi odrębności' Według badań opinii społecznej, przeprowadzonych w styczniu l993 r., 48,5 proc. mieszkańców wysPy identyfikowało się
jako',Chińczycy",L6,? proc.jako,Tajwańczycy",a32,7 proc.jako,TajwańczycyiChińczycy jednocześnie'' (to jest uznawali siebie za członków ,;wspólnoty lokalnej'' wieloetnicznego narodu chińskiego). Takie same badania, przeprowadzone w październiku l999 r', przyniosły całkiem odmienne rezultaty, gdyż l0,l proc. społeczeństwa uznawało się za Chińczyków, 39,7 proc, ZaTajwańczyków, a 45,7 proc. za Ęwańczyków l unlnczyKow 23 l8 marca 2000 r' wybory prezydenckie na Tajwanie wygrał Chen Shui-bian, zdobywając 39 proc. wszystkich głosów. Było to rezultatem głębokiego kryzysu w Guomindangu i rozpadu Ę partii na dwa ugrupowania, z których każde wystawiło swego kandydata. Choć zatem łącznie kandydaci historycznej GMD zebrali większośćgłosów, Po raz pierwszy w historii wyspy wygrał rePrezentant DPĘ tamĘszej opozycji demokratycznej' Było to wydarzeniem o historycznym wręcz znaczeniu, gdyż przełamany został w ten sposób monopol rządów Guomindangu na Tajwanie od 1949 roku (na kontynencie dyktaturę GMD ustanowiono w 1929 r.). Było to ostatecznym aktem dęmontażu tej dyktatury i systemu wzorowanego na bolszewickim. Chen Shui_bian, choć był jednym z liderów DPĘ w celu wygrania wyborów bardzo stonował niepodległościową retorykę, tradycyjnie używaną przezjego partię. Ponieważ hasła takie nie znajdowały szerokiego poparcia społeczeństwa, a było oczywiste, że przejmuje władzę nad strukturami politycznymi w teorii wciąż ,,ogólnochińskimi'' i będzie miał do czynienia z silną opozycją Guomindangu, Po wyborach jeszcze bardziej ograniczył swe deklaracje. Musiał też uwzględnić wstrzemięźliwośćUSA w kwestii poparcia dąŻeń niepodległościowychTajwanu oraz zdecydowane stanowisko ChRL wyrażone w BiaĘ Księdze' Jego stanowisko zostało dobitnie zaprezentowane w inauguracyjnym przemówieniu wygłoszonym 20 maja 2000 r.: ,,Ludzie po obu stronach Cieśniny Tajwańskiej podzielają te same dziedziczne, kulturowe i historyczne cechy. opierając się na zasadach demokracji i równości, tworząc warunki do współpracy w duchu zaufania, wierzymy, że przywódcy obydwu stron posiądą wystarczającą mądrośći wyobraźnię, aby w przyszłościwspólnie rozwiązać problem .jednych Chinu. W pełni uświadamiam sobie, że jako prezydent Republiki Chińskiej wybrany na dziesiątą kadencję [qj. następca Sun Yat-sena - E.H.] muszę przestrzegać konstytucji, zapewnić suwerenność, godnośći bezpieczeństwo naszego kraju, jak również dobrobyt wszystkich obywateli. Thk długo zatemjak rząd ChRL nie użyje siły przeciwko Thjwanowi, zapewniam, że w czasie sprawowania mojego urzędu nie ogłoszę deklaracji niepodległościi nie zmienię nazwy państwa. Nie będę domagał się wprowadzenia do konstytucji zapisu o stosunkach międzypaństwowych [z kontynentem], jak również nie będę popierał referendum w sprawie zmiany status qul Thjwanu w odniesieniu do kwestii niepodległościlub zjednoczenia"'n. Pośrednie nawiązanie do Sun Yat-sena i przypomnienie, że jest dziesiątym prezydentem Republiki Chińskiej od czasu obalenia cesarstwa w l9l l r., miało potwierdzić, iż przyjmuje dotychczas obowiązujące koncepcje ciągłościhistorycznej władz Republiki '' RoC ond Asin-Pałifu Stahliry, ',Taipei Journal'', 25 sierpnia 2000, s. ?; patrz tcż: Lee Teng-hui,
stan'ding Taiuan,,,Foreign ta
,,Taipei Journal",
2l
A{Iairs'' l999, nr 6' s.
maja 2000.
Łl4.
I}ruler-
I r12
PoĄfu ni@zyarodoua
i ich legitymizmu. Było to wyraźnym ukłonem wobec Guomindangu i miało rozwiać obawy, że nowy prezydent zechce forsować pospiesznie ,,kurs niepodległościowy''. Cytowany fragment przemówienia odczytano jednoznacznie jako krok pojednawczy wobec władz w Pekinie i uznano, że otwiera ono drogę do negocjacji. Dotychczas kluczową rolę odgrywały w nich powołane w l99l r. przezkaŻdąze stron fundacje pozarządowe, które jednak ze względu na usytuowanie i powiązania występowały jako półoficjalni reprezentanci nie uznających się nawzajem obu rządów. Stanowiły je na Thjwanie Fundacja Wymiany przez Cieśninę (Słroils Ełuhnnge Foundalion, SEF), a w ChRL - Stowarzyszenie na rzecz stosunków przez CieśninęTajwańską (Association for Relatiorn Across the Taiwan Stra'ils, ARATS). Eufemizm ,,przęz Cieśninę'' pozwalał unikać nazwy Partnera. Po raz pierwszy przedstawiciele obu instytucji spotkali się l0 kwietnia 1993 r' w Pekinie, a ich przewodniczący - 27 kwietnia 1993 r. w Singapurze. Ten fakt należy traktować jako wydarzenie bezprecedensowe we wzajemnych stosunkach, gdyż po raz pierwszy od zakończenia wojny domowej w 1949 r. doszło do kontaktów na tak wysokim szczeblu. Na zakończenie tego spotkania przyjęto czLety dokumenty: l) porozumienie o uznaniu ważnościdokumentów w ChRL i na Thjwanie, 2) porozumienie o rozliczaniu usług pocztowych, 3) porozumienie o ustanowieniu sposobów i metod komunikowania się, 4) wspólne oświadczenie prezesów obu fundacji.
W latach 1993_1995 odbyło się siedem spotkań przywódców obu fundacji, ale nie zaowocowały one żadnymi istotnymi, nowymi decyzjami. W związku z ujawnieniem się kryzysu w stosunkach wzajemnych, 16 lipca 1995 r. zawieszono rozmowy na tym
szczeblu. ZostĄ one wznowione po trzyletniej przerwie dopiero w 1998 r., kiedy 14_29 października przewodniczący tajwańskiej Fundacji Koo ChengFw złoŻyłwizytę w Szanghaju. Został on przyjęty przez prezydenta ChRL Jiang Zemina' co nadało spotkaniu rangę historyczną. W trakcie rozmów postanowiono kontynuować konsultacje między obu fundacjami, a nawet zwiększyć ich intensywnośći rozszerzyć wymianę delegacji. Po pierwszym w historii szczycie przywódców obu Korei w czerwcu 2000 r. zaczęLo wysuwać sugestie o możliwościzorganizowania podobnego spotkania przywódców ChRL i Republiki Chińskiej. Interesujące, że władze tajwańskie nie odżegnałysię od tej idei, zasLrzegającjedynie, że prezydent Republiki Chińskiej może przybyć na takie spotkanie w charakterze Prywatnym, a nie jako przedstawiciel państwazu. To najlepiej oddaje zasadnicze różnice w podejściukażdej ze stron, co nie może pozostać bęz wpływu na wzajemne stosunki i ewentualne zjednoczenie w przyszłości. Niemniej jednak w 2000 r. byliśmy świadkami nowych działań i inicjatyw, które wyraźnie zintensyfikowały dialog ChRl_Tajwan. Przede wszystkim na|eży wymienić historyczną wizytę Wu Po-siunga, wiceprzewodniczącego Guomindangu, w Pekinie w październiku 200l r. Był on najwyŻszym rangą przedstawicielem tej partii, który odwiedził Chiny od końca wojny domowej i proklamowania ChRL przez zwycięskich komunistów. Po półwieczu historyczni wrogowie obrzucający się nawzajem tylko obelgami zasiedli przy jednym stole. Wu Po-siung spotkał się z wicepremierem Qian 25
M. Metha, A Mottel for Cross-Straił Dialłgue,,,Taipci Journal'', 2 lipca 2000'
Region Azji i
Paqfńu u polilye ni@zynarodowĘ
173
|
Qichenem i uczestniczył w zjeździe Chińczyków gruPy etnicznej Hakka (stanowiących kilkanaście procent ludnościTajwanu), odbywającym się w prowincji Fujian. Guomindang, który po przegranych wyborach prezydenckich utracił częśćwładzy na wyspie (choć zachował większośćw parlamencie), historycznie reprezentował przede wszystkim interesy niedawnych przybyszów z kontynentu, głównie guomindangowskich funkcjonariuszy z rodzinami, którzy uciekli na wyspę po klęsce w wojnie domowej. Byli oni bardziej skłonni do kontaktów z kontynentem ze względu na powiązania rodzinne i sentymenty, a ich władza na wyspie opierała się na dogmacie jedności Chin, którą chcieli uosabiać. W elektoracie Chen Shui-biana dominowali z kolei miejscowi Chińczycy, zamieszkujący wysPę od pokoleń oraz ludzie młodzi, krytyczni wobec ' ideologii guomindangowskiego totalitaryzmu i ideologii. Bardzo ważnym wydarzeniem było uruchomięnie pierwszych bezpośrednich po-
Ączeń między Thjwanem a ChRL, tzw. trzech mĄch połączeń (small three linhs) - transportowych, handlowych i pocztowych. Mują one na razie ograniczony charakter, gdyż dotycząjedynie należących do Thjwanu wysp Kinmen i Matsu, |eŻących w pobliżu lądu,
a ponadto odbywać się mogą tylko w jednym kierunku - z Tajwanu na kontynent. Miało to stosunkowo niewielkie znaczęnie praktyczne, ale ogromne symboliczne' Dotychczas bowiem władze Thjwanu zakazywały jakichkolwiek bezpośrednich kontaktów z ChRL (odwoływano się głównie do zagroŻenia ,,komunistyczną infiltracją''). o skali zmian w nastawieniu rządu w Thjpej świadczy również zezwolenie na podejmowanie Pracy na Ęwanie przez nauczycieli akademickich i uczonych z ChRLzo. Podróże i wymiana osobowa to nowa, dynamicznie rozwijająca się dziedzina kontaktów ChRl-Tajwan. Według źródeł tajwańskich, około l0 tys. młodych ludzi z Taj_ wanu studiuje w ChRL ze względu na niŻsze koszty (udają się oni tamtlia Hongkong)' W związku z tym wład,ze w Ępej zmuszone Zostały niejako do akceptacji dyplomów wydawanych w ChRL27' Wymiana osobowa obejmuje również przedstawicieli prasy i mediów. około 3 tys. dziennikarzy z Tajwanu i 300 z ChRL odwiedziło drugą
,t.onę''. Bardzo waŻna, być może nawet ważniejsza od zagadnień polityki i bezpieczeństwa, jest obejmująca handel i inwestycje sfera stosunków ekonomicznych, rozwijających się - co niezwykłe - w sytuacji braku oficjalnych kontaktów oraz istnienia napięć i rywalizacjiw stosunkach politycznych. O dynamicznym rozwoju wymiany gospodarczej między ChRL a Thjwanem świadczynp' to, że zatwierdzonaprzez tajwańskie Ministerstwo Gospodarki wartośćinwestycji bezpośrednich w Chinach kontynentalnych na koniec maja 2000 r. wyniosła l5,3 mld USD i obejmowała około 20 tys. przedsięwzięć inwestycyjnych róŻnej wielkości. W rzeczywistości suma ta była kilkakrotnie większa, gdyż uwzględniając kapitał tajwański pochodzący z krajów trzecich, wartośćjego łącznych inwestycji na kontynencie oceniana jest na 40-60 mld UsD. o tym, jak waŻną rolę odgrywa to w ogólnym bilansie eksportu kapitału tajwańskiego, świadczynajlepiej, że aŻ 40 proc. Przypada na ChRL. W filiach przedsiębiorstw Zagranicznych ulokowanych w ChRL i kontrolowanych przez kapitał tajwański zatrudnionych jest około 40 tys. specjalistów z Thjwanuzg. M. Lu, Prepańng fm ,,Small Three Dntu'', ,,TatpeiJournal', 30 listopada 2000. Chen Hsieh, Mainlaru]. Degress Mullłd,,'Taipei Journal'', 29 grudnia 2000. 2'Chen Yueh-Wen, Mainland Journalists Gium a ł|/id'er Dom, ''Taipei ]ourna|'', l7 listopada 2000. 2e,,Taipei Review" 2000, nr 8, s. l, 6. 'u
'7
| 174
PolĄha ni'@zynrodma
Równie wielka dynamika rozwoju charakteryzuje handel, który w ostatnich dwu_ nastu latach wzrastał przeciętnie rocznie 26 proc. w 1999 r. udział ChRL w handlu zagranicznym Thjwanu wyniósł ll,l proc. (stała się ona trzecim partnerem handlo_ wym Thjwanu, po USA iJaponii), a w 1987 r. stanowił zaledwie 1,7 proc. o znaczeniu tego handlu dla Tajwanu świadcząjeszcze inne liczby. otóż w 1999 r. zanotowano nadwyżkę w handlu z ChRL wysokości 16,7 mld USD, a ponieważ cała nadwyżka handlowa tej wyspy zaten rok wyniosła tylko 10,9 mld USD, oznaczato,Żebez handlu z ChRL zanotowano by deficyt w handlu zagranicznym wysokości 5,8 mld USD. Według danych za pierwsze pięć miesięcy 2000 r. wartośćwzajemnych obrotów hand_ lowych wzrosła 27,3 proc. w porównaniu z rokiem poprzednim, osiągając wielkość 12,4 mld USD, a nadwyżka Tajwanu wyniosła ?,4 m|d USD3o. Wielkośći dynamikę obrotów handlowych ChRl-Tajwan dobrze ilustruje tabela 2' Thbela 2. obroty handlowe (eksport plus import) ChRl_Thjwan w łatach r97&r998 (w mld USD) Rok
Wartość
r978
0,05
1979
0.08
1980
0,3 r
l98l
0,46
1982
0.28
1983
0.25
1984
0,55
1985
I,l0
r986
0,96
1987
1,52
1988
2,72
1989
3,48
1990
4.04
t99l
7,50
1992
10,40
r993
r5,70
1994
16,50
1995
22.50
1996
23.80
1997
26J0
1998
23,97
Na podstawie: B. Lee, The Snwiły Implications of tłu Nall Taiwan', ,,Ade|phi Paper'' 1999, nr 33l, s. 23. 30
,,Taipei Journal", 4 sierpnia 2000.
t75
Region Azji i Paqfthu w poktye
[email protected]Ę
|
Analizując dane zawarte w tabeli 2, nasuwa się zasadnicze pytanie o przyczyny tak dynamicznego rozwoju wewnątrzchińskich stosunków ekonomicznych, zwaŻylvszy na ograniczoną rolę czynnika politycznego jako stymulatora wzrostu. Pamiętać teŻ trzeba o ogromnych utrudnieniach logistycznych; stosunki te są przecież realizowane pośrednio(przez Hongkong, a w mniejszym stopniu Makau, będące do niedawna terytońami pod obcym zarządem). Thki sposób prowadzenia handlu i inwestycji czyni je z pewnością znacznie droższymi i można sobie tylko wyobrazić, jaki mógłby osiągnąć poziom, gdyby był realizowany bezpośrednio i bez obecnych utrudnień (choćby w zwykłym telefonowaniu czy przekazach bankowych). Próbując udzielić odpowiedzi na Postawione pytanie, naleŻy wskazać na cechy gospodarki obu organizmów, czynnik kulturowy, prawidłowościwewnątrzregionalnego podziału pracy oraz politykę stosunków gospodarczych z zagranicą ChRL i Tajwanu.
Gospodarki ChRL i Thjwanu, na|eŻące do najszybciej rozwijających się w świecie, dzieli istotna róŻnica w poziomie rozwoju, gdyż gospodarka ChRL pozostaje słabo rozwinięta' podczas gdy Tajwan dysponuje gospodarką wysoko rozwinięą, liczącą się w światowym układzie sił ekonomicznych. Wystarczy przypomnieć, że pod względem wielkościobrotów handlowych Ęwan zajmuje czternast'e miejsce na świecie, a jego eksport to towary o wysokim stopniu przetworzenia. W 1999 r. 30 proc. eksportu (47 mld USD) stanowiły towary zaawansowanej technologii (obwody scalone, notebooki, skanery, stacje dysków). Thjwan jest trzecim w świecie,po USA i Japonii, dostaw_ cą elektroniki użytkowej. Dzięki wypracowanym w przeszłościnadwyżkom w handlu zgromadził on rezerwy walutowe wysokościokoło l00 mld USD (trzecie pod względem wielkości w świecie,poJaponii i chRL), stając się waŻnym na świecie (szóste miejsce) eksporterem kapitału. Lata 90' to okres wyjątkowo pomyślnego rozwoju gospodarki tjwanu, co najlepiej zilustrowano w tabeli 3. Thbela 3. Niektóre wskaźniki rozwoju gospodarczego Thjwanu (w proc.) Wzrost PKB
Inflacja
Wydajność pracy w przemyśle
Bezrobocie
1990
5,4
4,1
7,5
t,7
l99l
7,6
3,6
9,5
1,5
1992
t,5
4,5
3,7
1,5
1993
7,0
9()
3J
t,5
1994
7,1
4,t
3,5
1,6
1995
6,4
3,7
7A
1,8
1996
6,1
3,1
5,4
2,6
1997
6,7
0,9
7,0
2,7
1998
4,6
1,7
4,4
2,7
1999
5,4
0,2
7,1
2,9
Rok
Na podstawie: ,,TaipeiJournal", l0 sierpnia 2000.
| 176
Poktyka mi@zynarodoua
Gospodarka Chin' jeślichodzi o tempo rozwoju' notuje nie gorsze osiągnięcia niż Tajwan. Pamiętać jednak należy o riżnicy czasowej początku szybkiego rozwoju: Thj_ wan rozpocząłgo w latach 50., a ChRL praktycznie dopiero od 1979 r., kiedy Deng Xiaoping zainicjował politykę otwarcia i przechodzenia do gospodarki rynkowej. Występuje więc różnica trzech dekad, ponadto zaśpo okupacji japońskiej Tajwan był lepiej rozwinięty niż kontynent i uniknął zniszczeń wojennych. Nie bez znaczenia są również ogromne różnice pod względem obszaru i ludności: ChRL ma 1250 mln obywateli, a Thjwan - 22,3 mln. Zupełnie inaczej przeprowadza się rozwój gospodarczy w kraju niewielkim niż w takim gigancie jak ChRL. Choć od 1979 r. przeciętne roczne tempo wzrostu w ChRL wynosiło 9,5 proc. i należałodo najwyższych na świecie,kraj ten pozosĘe państwem rozw|jającym się. Wskaźnik Rozwoju Społecznego w wysokości 0,70l plasuje chRL na dziewięćdziesiątym ósmym miejscu w świecie, podczas gdy Tajwan mieści się w pierwszej dwudziestce. Thjwan jest eksporterem kapitału, ChRL zaś- największym spośród państw rozwijających się
odbiorcą inwestycji bezpośrednich. Dla ilustracji ich skali można wspomnieć, że w 1997 r. wyniosły one 45,3 mld USD, a w 1998 * 45,5 mld USD3'. Według danych tygodnika ,,The Economist'' w l998 r. udział sektora prywatnego (przemysł, rolnictwo, usługi) w wytwarzaniu produktu krajowego ChRL sięgał 53 p.oc.u', co pokazuje skalę dokonanej tam transformacji. Na Thjwanie w ostatnich dekadach także bardzo ograniczono rolę sektora państwowego, choć dominowała tam od dawna gospodarka rynkowa.
Te odmienności w rozwoju i strukturalne cechy obu gospodarek sprawiają, że są one naturalnymi partnerami współpracy, gdyż w znaczrrym stopniu się uzupełniają (nie bez znaczenia są tu także różnice w poziomie płac i rozwoju technologicznym). Tajwan dzięki wysokiemu poziomowi rozwoju, wydajnościpracy oraz zgromadzonym kapitałom może dokonywać inwestycji zagranicznych. ChRL natomiast jest z koniecz_ nościich biorcą, co spowodowane jest o wiele niższym poziomem oszczędnościwewnętrznych, wynikającym ze słabszego rozwoju. Ekonomiczna komplementarność obu gospodarek występuje przy tym w warun_ kach wspólnoty kulturowo-cywilizacyjnej i etniczno_językowej, bardzo ułatwiających komunikację wzajempą i współpracę. Znajomość języka, obyczajów i tradycji, podobieństwo praktyk kupieckich ukształtowanych w południowych Chinach, a także przyjmowanie tego samego w istocie konfucjańskiego systemu wartości,sprawiają, że nie są to ,,transakcje międzynarodowe'', lecz ,,wewnątrzchińskie''. Dużą rolę w nich odgrywają wręcz powiązania rodzinne i wspólnot lokalnych po obu stronach cieśniny33. Specyfiki stosunków ekonomicznych ChRl-Thjwan nie sposób zrozumieć, jeślinie uwzględni się tendencji w międzynarodowym podziale Pracy w regionie Azji Wschodniej i Pacyfiku. otóż na początku lat 80' nastawiona proeksportowo gospodarka Taj_ wanu' a także Hongkongu (reprezentują one podobny poziom rozwoju technolou'E' steinfi"ld, Beyrul
the Transition. China's Ecunon1 at Celltur2's End,
s.271-275. ut,,The E.onomist", 19 czerwca 1999.
33
,,Ctrrent History'', wrzesień lggg,
Ten fakt sprawia m.in., że znacznączęśń.wymiany ChRl-Tajwan tworzą transakcje niclegalne, realizowane
indywidualnie lub przez mały biznes. Warto nadmienić także, że istnicje co prawda bezpośrednia linia żeglugowa łącząca porty obu państw, ale kursujące tam statki mogą Przewozić tylko towary państw trzecich. Patrz: ,,Taipei Review" 2000, nr 8.
Region Azji i
Paqftu u polilye
mi@zynarodowĘ
r77
|
gicznego), stanęły w obliczu rosnącej konkurencji ze strony innych gospodarek w regionie, dysponujących tańszą siłą roboczą. Musiały też stawić czoła wzrostowi kosztów
produkcji ze względu na rosnące nakłady na postęp technologiczny i cenę siły roboczej.
Aby utrzymać konkurencyjność, musiały one obniżyć koszty Przez przeniesienie
najbardziej pracoclrłonnych gałęzi produkcji na obszary o niższyclr kosztach robocizny. Nadarzyła się ku temu znakomita okazja, gdy w l979 r. ChRL przystąpiła do realizacji polityki otwarcia na gospodarkę światową. W związku z tym podjęto działania na rzecz liberalizacji handlu zagranicznego i przepływu inwestycji bezpośrednich, a zarazem zapoczątkowano przechodzenie do gospodarki rynkowej. Warto przy tej okazji podkreślić,że ChRL, decydując się na import kapitału, preferowała inwestycje bezpośrednie, a nie kredyty, obawiając się pułapki zadłuŻenia w przyszłości.Ponadto na początku lat 80. w ChRL przeprowadzono dekolektywizację w rolnictwie i odbudowę gospodarstw rodzinnych, dzięki czemu na rynku pracy pojawiło się dodatkowo 100-l50 mln osób, co rzecz jasna przyczyniło się do obniżenia i tak już niskich stawek płac. Szybki rozw1j sektora niepaństwowego w przemyśle, usługach i handlu otwierał zaśprzed kapitałem zagranicznym zupełnie nowe możliwościdziałania. Wszystkie te Pozyt}'\'vne zjawiska lat 80. zostały dostrzeżone przez kapitał z Ęwanu i Hongkongu, który wykorzystując niŻsze koszty produkcyjne zaczą| inwestować w południowej częściChin w roboczochłonne gałęzie, a następnie eksportować uzyskane produkty. Dotyczyło to na tym wczesnym etapie przede wszystkim takich wyrobów, jak torby i artykuły podróżnicze, zabawki tradycyjne i elektroniczne, tekstylia, odzież, obuwie, parasole. Na przykład 80-90 proc. tajwańskiej produkcji wszelkiclr toreb i obuwia pochodzi z Chin Południowych' Natomiast w przypadku Hongkongu l00 proc. zabawek i ponad 50 proc. tekstyliów przeanaczo\ych na eksport jest równieŻ tam
produkowanych. Z upływem czasu jednak zmieniała się branżowa struktura inwestycji Ęwańskich rv ChRL. W połowie lat 90. z kolei dominującą pozycję zajmowały inwestycje w Przemyślepetrochemicznym' maszynowym i metalowym' Kolejna faza inwestycji, która rozpoczęla się w latach 1999-2000, obejmuje branŻe średniotechnologicznie zaawansowane' takie jak przetwórstwo żywnościoraz montaż elektroniki użytkowejun. Nu przykład w pierwszym kwartale 2000 r. inwestycje w branży komputerowej i informatyce wzrosły o 330 proc' i wyniosły 320 mln USD..W calym półroczu inwestycje tajwańskie w elektronice miały około 65 proc. udziału'". Z takiego podziału pracy między gospodarkami ChRL i Ęwanu wynikają obopólne korzyści. Dla gospodarki chRL są one związane z modernizacją technologiczną i menedżerską' zatrudnieniem i dochodami z eksportu, dla tajwańskiej zaś_ z porzucaniem specjalizacji w starych, relatywnie prymitywnych gałęziach, a możliwością skoncentrowania wysiłków na branżach nowyclr, bardziej technologicznie zaawansorvanych.
Można mówić o jeszcze jednym efękcie tak rozwijającej się współpracy ekonon'ricznej, a mianowicie o powstaniu wysoce zintegrowanego transgranicznego regionu
"
'!'he
1997.
Chitn Circb. Ecunnllbs
t5,,Taipci
aru] Elłctronit:s in rhł PRC, Taiwan
alul Hong Kong, red. B. Naughton, Washington
Review" 2000, nr 8; ,,TaipeiJournal", 30 lipca 2000.
liĘha
mi ędzynaro d au a
| 178
Po
ekonomicznego, który obejmuje
Ęwan, Hongkong i południowe prowincje ChRL
sąsiadujące z tą metropolią. określasię go mianem Regionu Wielkich Chin (Greater China Region). Każda z jego trzech częściskładowych spełnia właściwedla siebie funkcje w sferze produkcji, finansów, zarządzania' eksportu i importu, które wzajemnie się uzupełniają. Południowe regiony ChRL dostarczają więc wykwalifikowanej i taniej siły roboczej, surowców oraz stwarzają dogodne w sensie organizacyjno-prawnym warunki do zakładania przedsiębiorstw zagranicznych i podejmowania wspólnych przedsięwzięćz firmami ChRL. Hongkong odgrywa rolę pośrednika między gospodarką ChRL a gospodarką światową,dysponując sprawnymi instytucjami (banki, hurtownie, firmy
eksportowo-importowe, wzornictwo) oraz doświadczeniem w finansach, handlu i zarządzaniu produkcją. Przedsięwzięcia produkcyjne w chRL są finansowane przez banki Hongkongu, a dolar Hongkongu znajduje się w obiegu w południowych prowincjach ChRL obok waluty narodowej tego kraju, renminbi. Gospodarka Thjwanu zaśjest źródłem kapitału i technologii transferowanych uia Hongkong, a także półfabrykatów, kadry menedżerskiej i wykwalifikowanych specjalistów, których łącznie ma
około l mlnuu. Rozwój stosunków ekonomicznych nie byłby możliwy bez odpowiedniej polityki obu rządów, PrZy czym na|eży. wskazać, Że rząd ChRL wykazuje w tym względzie większą inicjatywę i otwartość.Swiadczy o tym np. przyjęcie w t988 r. ustawy o preferencyjnym traktowaniu inwestycji obywateli Ęwanu (w praktyce stosowano to od dawna)' Inwestycje pochodzące z Hongkongu i Tajwanu władze ChRL traktowały od lat jako ,,specjalne inwestycje wewnętrzne", w związku 7 czym mogły one liczyć na rozmaite ułatwienia i życzliwe traktowanie ze strony centralnych i lokalnych decydentów. Thka postawa wynikała po częściz uchwalonej przez parlament ChRL w 1994 r' Ustawy o ochronie inwestycji poczynionych przez rodaków z Tajwanu. Aby ułatwić inwestowanie temu kapitałowi, utworzono specjalne strefy ekonomiczne w południowych i nadmorskich prowincjach przylegających do Hongkongu, takich jak prowincje Guangdong i Fujian, oraz miasta Shenzhen, Zhuhai, Shantou i Xiamen. Towarzyszyła temu decentralizacja decyzji dotyczących inwestycji zagranicznych. od 19BB r' o inwestycjach nie przekraczających 30 mln USD decydowały władze prowincji, a w wy_ niku przeprowadzonych reform administracyjno-podatkowych przyznano prowincjom prawo do zatrzymywania u siebie 70 proc' wpływów z eksportu. Nic więc dziwnego, że wzmogło to zainteresowanie władz lokalnych współpracą transgraniczną. Nieco inną Postawę wobec współpracy gospodarczej z ChRL zajmowały i nadal zajmują władze * Ępej, które obawiały się, Że taka wymiana wzmocni ChRL i stworzy zagroŻenie dla bezpieczeństwa wyspy. Ze względu na stały nacisk środowisk biznesu i sektora Prywatnego zostały zmuszone jednak do zmiany postawy i liberalizacji odnośnych przepisów. W 1985 r., a więc jeszcze przed zniesieniem ograniczeń stanu wojennego, zezwolono na pośredni lrandel z ChRL. Po l987 r. stopniowo liberalizowano handel, rozszerzając listę towarów, które mogły być pośrednio eksportowane i importowane z ClrRL. Co się tyczy inwestycji bezpośrednich przedsiębiorstw tajwańskich, to musiały one uzyskiwać zgodę rządu, ale w 1993 r. wprowadzono przepis nrówiący, że inwestycje wartości do l mln USD nie wymagają jego zgody. Jak wsponrniano, 16
Southłm China. Hong Kong anłL 'faiwan' Eutllution of a Subregion Econonry, red. J. Khanna, washington
1995.
Region Azji.
i PaqJiku
w
politye miqlzyarodouej
spora częśćinwestycji tajwańskich prz€prowadzana
l7e
I
była poza kontrolą tamtejszych
władz.
Jak się zdaje, stosunki ekonomiczne ChRl-Thjwan w najbliższym czasie kształtować będą dwojakiego rodzaju czynniki. Pierwszy wiąże się z koniecznością rozszerzenia inwestycji na sektor bankowofinansowy. Z punktu widzenia przedsiębiorstw tajwańskich istotne jest korzystanie w ChRL z usług własnych banków, a nie banków Państw trzecich, gdyż obniża to ich pozycję konkurencyjną. Swiadome tego władze w Thjpej 21 sierpnia 2000 r. podjęły
decyzję umożliwiającą bankom tajwańskim zakładanie filii w ChRL, której ustawodawstwo dopuszcza obęcnię taką możliwość.Będzie to z pewnościąjakościowo- nowe wydarzenie, które przyczyni się do zdynamizowania współpracy gospodarczej"'. Drugim istotnym czynnikiem, który ma szansę wręcz zrewolucjonizować stosunki ekonomiczne ChRl-Thjwan, jest przyjęcie obu krajów do WTo w 200l r' ZmuszaĆ to będzie obie strony do podejmowania bezpośrednich rozmów o cłach w handlu wzajemnym i innych procedurach handlowych. W konsekwencji wymusi również handel bezpośredni i otwarcie bezpośrednich linii komunikacyjnych oraz łączności. Postępująca integracja gospodarcza obu organizmów i dokonująca się, mimo wszel-
kich trudności, normalizacja ich stosunków, rzutować będą z konieczności na możliwości rozwiązania kwestii Thjwanu, na działania elit chińskich, jak też zainteresowanych tym mocarstw. Pamiętać jednak trzeba, że o przyszłościTajwanu zadecyduje w istocie stanowisko Stanów Zjednoczonych, gdyż to na ich poparciu politycznynr i militarnym opiera się obrona tej wyspy. Jednakże również inne mocarstwa, przede wszystkim Japonia i Unia Europejska, mogą wpływać na postawę obu stron. Oczywiście, pamiętać teŻtrzeba o aspekcie Prawnym' Przynależnośćtej wyspy do Chin znajduje dośćmocne oparcie w dokumentach prawnomiędzynarodowych, a jedynie Pewne ich niuanse wnoszą elementy niejednoznacznościs8. Przez dziesięciolecia takie stanowisko zajmowały władze chRL i Republiki Chińskiej. Dopiero w latach 90. na Ęwanie zaczęla nabierać znaczenia opcja ewentualnego ogłoszenia niepodległościprzez tę wyspę.
Podział Korei i perspektywy jego przezwyciężenia Podział Korei to drugi zimnowojenny relikt w regionie. Zawieszenia broni strzeże tam nadal Komisja Kontroli Państ'w Neutralnych, nadzorująca wąską strefę zdemilitaryzowaną, po której obu stronach stoją potężne armie gotowe do konfrontacji. Choć w latach 90. doszło do pewnego złagodzenia napięcia, to dopiero po spektaku_ larnym spotkaniu przywódców obu Korei w 2000 r. perspektywy zjednoczenia kraju nieco się przyb|iżyły. Należy przypomnieć, Że podział Korei utrwalił się na dobre po wojnie koreańskiej (l950-l953), która formalnie zakończyła się podpisaniem porozumienia rozejmowego 2? lipca 1953 r. w Phanmundzom przez UsA, ChRL i Koreańską Republikę Ludowo-Demokratyczną. Republika Korei tego dokumentu nie podpisała. t' Toir*n Banlu l,ook lo Set up on Mainlail,,,Taipci Journal", 25 sicrpnia 2000. "K*estic re zwięźlc omawia: L. Antonowicz, Slłtlu'lnauno-miqlzynarodmły Republiki Chiil'kiej tn Tajwanie' [w:] Tajuan w slosun]łath miqlz1narulourych, red. Edward Haliżak' Warszawa 1997' s. 33-43.
I l8o
P o Ii q ha
mi ętl zynarod
ul a
Akt zawieszenia broni na Półwyspie Koreańskim przewidywał co następuje: l) oba państwa koreańskie są rozdzielone strefą zdemi|itaryzowaną szerokości 4 km (po 2 km z kaŻdej strony); 2) zawieszenie broni będzie nadzorowanę przez oNZ za pośrednictwem Komisji Nadzoru Państw Neutralnych, którą tworzyły Czechosłowacja, Polska, Szwecja i Szwaj_ caria3e;
3) nastąpi wymiana jeńców wojennych, a oba państwa koreańskie nie będą zwiększać liczebnościswych wojsk; 4) oba państwa będą prowadzić negocjacje w celu zjednoczenia'
Wkrótce po podpisaniu układu rozejmowego USA i Republika Korei podpisały października l953 r' Układ o wspólnej obronie, który obowiązuje do chwili obecnej i sankcjonuje obecność37 tys' żołnierzyUSA w Korei Południowej. Pierwsze kontakty między państwami koreańskimi zostały nawiązane dopiero w 197 1 r. za pośrednictwem Czerwonego KrzyŻa' 4lipca |972r., ku zaskoczeniu opinii międzynarodowej, rządy Korei Północnej i Południowej wydały wspólny komunikat, w którym porozumiały się co do katalogu zasad zjednoczęnia. Zgodziły się mianowicie nawyrzęCzęnie się uŻycia siły w procesie pokojowego zjednoczenia poprzez nieza|eŻne koreańskie działania. Porozunrienie to zostało osiągnięte w wyniku tajnych misji dyrektora Południowokoreańskiej Centralnej Agencji Wywiadowczej i wicepremiera KRLD. W t973 r., po zalamaniu rozmów prowadzonych przez przedstawicieli Czerwonego KrzyŻa. w rozwijającym się dialogu nastąpił zastój, który trwał aż do 1990 r. w l990 r. rozpoczęły się, po raz pierwszy od chwili podziału, rozmowy międzyko_ reańskie na najwyższym szczeblu. o ich doniosłościświadczyfakt przewodniczenia delegacjom przez premierów obu państw. Po pięciu takich spotkaniach w l99l r. oba rządy koreańskie podpisały dwa dokumenty, które po dzień dzisiejszy stanowią traktatową podstawę rozwljania stosunków wzajemnych' Pierwszy to Układ zasadniczy o pojednaniu, nieagresji oraz wymianie i współpracy (Basic Agreement on Reconciliłltion, Non-aggression, Exchange and Cooperation), podpisany 13 grudnia 1991 r. Drugi dokument, o nazwie Wspólna deklaracja o denuklearyzacji Półwyspu Koreańskiego (/oint Decl.aration on Denucleańzalion of thł Korean Peninsula), podpisano 3l grudnia. Po ratyfikacji i wymianie stosownych dokumentów weszły one w Życie w styczniu l992 r. osiągnięte porozumienie wniosło nową jakośćdo stosunków między państwami koreańskimi, gdyżbyłow istocie traktatem międzynarodowym podpisanym przezpremierów obu rządów, a następnie przeszło procedurę ratyfikacyjną. Ma ono zatem daleko większe znaczenie od deklaracji z lipca lg72 r', w której obydwie strony wzajemnie się uznawały za podmioty państwowe' co było wręcz historycznym wydarzeniem, gdyż wcześniej kaŻda z nich uporczywie odmawiała racji istnienia drugiej. Kolejnym ważnym elementem zawartym w tym dokumencie były zapisy o sposobach i metodach budowania jednościKorei, takich jak handel, wspólna eksploatacja zasobów naturalnych, realizacja wspólnych inwestycji, budowa połączeń kolejowych i drogowych, uruchomienie połączeń morskich i lotniczych, łączenie rodzin, ułatwienia w podróży, uruchomienie łącznościpocztowej'
l
'n o pracy tej Komisji i polskim w niej udziale pisze: E. Jcndraszczak' Udział Konlisji Naizmczej Pańsllu NeutraĄch u uygasalniu kryz1su koreańskiego, |w:l Korea. Doświnilcunia, i pnspekl1ru1, red. K. Gawlikowski, E. Potocka, Toruń 200l, s. l23-l35.
Regźon Azji
i Paqf)łu u poli'lye nńędzynarodouĄ
l8l
I
osiągnięte w 1992 r. Porozumienie realizowano jednak tylko w bardzo ograniczonym zakresie ze względu na wzrost napięcia spowodowany podjęciem Przez stronę północnokoreańską Programu nuklearnego i rakietowego oraz śmierćwieloletniego przywódcy KRLD Kim Ir Sena (8lipca l994) Związany z tym problem sukcesji wladzy, stopniowe umacnianie pozycji syna Kim Ir Sena - Kim Jong lla, który stał się jego następcą, jak teŻkryzys ekonomiczny w Korei Północnej bardzo ograniczyły aktywność wladz tego kraju w polityce zagranicznejn'. Dopiero w 1998 r. nowo wybrany prezydent Republiki Korei Kim Dae-jung * reprezentant opozycji demokratycznej waIczącej przez lata z rządami wojskowych zainicjował politykę pojednania wobec północnego sąsiada, określaną mianem słonecznej polityki (sunshine policy).J"j celem było wspieranie wszelkich działań służących zjednoczeniu Korei, a odwoływała się ona do bardzo żywych w tym kraju uczuć patriotycznyclr. W inauguracyjnym przemówieniu, wygloszonym 25 lutego l998 r.' pręzydent wyraził gotowośćdo spotkania na szczycie z przywidcą Korei Północnej' od tego czasu Kim Dae-jung wykorzystywałkaŻdą okazję, aby ponawiać wezwanie do organizacji szczytu i wymiany specjalnych wysłanników' Najważniejszy w tych działaniach okazał się jego wykład na Wolnym Uniwersytecie Berlińskim, wygłoszony 9 marca 2000 r., Znany jako Deklaracja Berlińska. Został on następnie opublikowany pod tytułem Wnioski u zjednoczenin Nielniec a problern koreańshi*'. Deklaracja ta, adresowana do Korei Północnej, kładłanacisk na następujące problemy:
poparcie dla odbudowy gospodarki Korei Północnej, zimnej wojny na Półwyspie Koreańskim i ustanowienie pokojowych stosunków między państwami koreańskimi, o definitywne rozwiązanie problemu rozdzielonych rodzin, o zorganizowanie spotkania na szczycie przywódców obu państw. Władze Korei Północnej, które wtedy zabiegały o rozwój stosunków z USA, Japonią i innymi państwami Zachodu, nie mogły odrzucić propozycji sąsiada z Południa. Ęm bardziej że ZSRR - dotychczasowy kluczowy sojusznik - rozpadł się, a Rosja pogrąŻyła się w kryzysie, podczas gdy Chiny - Przeprowadzające reformy rynkowe i rozwijające swe stosunki z Zachodem - coraz chłodniej odnosiły się do Potrzeb dotychczasowego sojusznika. Etap konfrontacji, na którym opierał swój byt reżim północno-koreański, skończył się. W dużej mierze dzięki zachętom i pośrednictwu chRL udało się ostatecznie wymóc na władzach połnocnokoreańskich zgodę na spotkanie na szczycie. WaŻną ro1ę mediatora odegrał w tym poprzedni dowódca Chińskiej Armii Ludowo-Wyzwoleńczej, generałZhao Nanyi, który odbył kilka podróży do stolic obu państwa2. Szczyt koreański doszedł do skutku także dzięki pewnym Zmianom w polityce wewnętrznej i zagranicznej Koreańskiej Republiki Ludowo_Demokratycznej, będących - zdanięm obserwatorów - początkiem procesu, który może uczynić ją ,,normalnym krajem'' i uczestnikiem społecznościmiędzynarodowej. W 200l r. w północ_ nokoreańskiej prasie zaczęLo lansować nową koncepcję: przekształcenia tego kraju o
o zakończęnie
{o Patrz kolejne edycje ,,Rocznika Strategicznego". n'Tekst angielski ijego przeklad polski zostaĘ opublikowane w roczniku,ńzja_Pacyfik'' 2000, t 3, s. l5G-l63. o2 Special Reports. North Kmea in 20o0, ,,Yanłage Point'', grudzień 2000.
Pokqka mifizynarodouta
| 182
w mocarstwo wojskowo-ekonomiczn e (Kangsong Taeguk). oznaczało to zmianę jakościoKRLD, gdyż priorytetową rangę przypisywać zaczęLo nauce' technologii, gospodarce i potencjałowi wojskowemu. Interpretuje się to jako odchodzenie od dotychczas przyjmowanej tam ,,ideologii rewolucyjnej'', w praktyce służącejindoktrynacji obywateli, uzasadniającej stosowanie przymusu i utrzymywanie dotychczasowego
wą w polityce
reżimu'
Jako przykład tych nowych tendencji na rzecz otwierania się Korei Północnej służyćmoże fragment artykułu redakcyjnego w organie tamtejszej partii ,,Rodong Singmun'' z 4 lipca 2000 r.: ,,oczywiście' naszym celem jest utrzymanie czujności rewolucyjnej w budowie socjalizmu. Ale już przeszłościąsą czasy' kiedy budowę socjalizmu można było opierać na samych wartościach ideologicznych. Pomyślna budowa socjalizmu wymaga łączenia ideologii socjalistycznej z wymogami rewolucji naukowotechnicznej i know-how. To zaśwymaga' abyśmybyli otwarci na naukowe i technologiczne osiągnięcia różnych państw''a3. Bez trudu można zauwaŻyć, że stanowi to nawiązanie do koncepcji ideologicznych i oficjalnej retoryki państw ,,realnego socjalizmu'' z Europy Środkowej i Wschodniej z lat 60., w której odwoływano się do koniecznościpołączenia rewolucji socjalistycznej i naukowo-technicznej. W warunkach KRLD to jednak symptom zasadniczych zmian, których ostatecznego rezultatu nikt nie moŻe dziśprzewidzieć. To, co się dzieje obecnie w Korei Północnej, można najkrócej określićjako próbę selektywnego otwarcia na światzewnętrzny Ze względu na bankructwo polityki autarkii i konieczność wykorzystania zewnęttznych zasobów ekonomicznych dla wydobycia kraju z głębokiego kryzysu i pobudzeniejego rozwoju. Oto ważniej sze wydarzenia ukazujące aktywnośćwładz Korei Północnej tylko w roku 2000 (w porządku chronologicznym): o 5 stycznia: nawiązanie stosunków dyplomatycznych z Włochami, o 9 lutego: podpisanie Układu o przyjaźni i współpracy z Rosją, o 5-7 kwietnia: ósma runda negocjacji Korea Północna-Japonia na temat ustanowienia stosu nków dyplomatyc rny rń i i.ń''o.-u lizacji, o 8 maja: nawiązanie stosunków dyplomatycznych z Australią, o 29-30 maja: potajemna wizyta północnokoreańskiego przywódcy Kim Jong Ila w ChRL, gdzie spotkał się z prezydentem Jiang Zeminem, o 28 lipca: spotkanie ministra Spraw zagranicznych Korei Północnej Paek Nam Suna w Bangkoku z sekreta.rzem śtanu;USA Madeleine Albright, o l2 lipca: nawiązanie stosunków:dyplomatycznych z Filipinami, o 19-20 lipca: oficjalnawizyta prezydenta Rosji Władimira Putina w KRLD, o 27 Lipca uczestnictwo Korei Północnej po"raz pierwszy w posiedzeniu Regionalnego Forum ASEAN jako jego dwudziestego trzeciego uczestnika, o 2l sierpnia: doniesienia prasy pólnocnokoreańskiej, że minister spraw zagranicznych tego kraju zaproponował państwom Unii Europejskiej nawiązanie stosunków dyplomatycznych, o 9-l2 paŹdziernika: wizyta wysłannika Korei Północnej w USA w celu przepro_ wadzenia politycznych konsultacji w Departamencie Stanu, "Chang
l}onk_uk, A
Dilfnml
Econonli'c Strateg1,,,Vantage Point'',
grudzicń 2000, s. l2
Region Azji
i Paqfh,u u polilye międzynarodowĘ
183
|
o 23-25 października: historyczn a wizyta sekr€tarza stanu USA Madeleine Albright w Korei Północnej, gdzie spotkała się z Kim Jong Ilem, o25_28listopada: wizyta delegacji Unii Europejskiej w Korei Północnej, o 9-10 grudnia: oficjalna wizyta Kim Jong lla w ChRL, o l2 grudnia: nawiązanie stosunków dyplomatycznych z Wielką Brytanią. W cęIu prawidłowej oceny zwiększenia międzynarodowej aktywności Korei Północnej warto zwrócić uwagę na dwa zjawiska: o KRLD zaakceptowała wreszcie w pełni Republikę Korei jako partnera w dialogu i współpracy na rzecz zjednoczenia Korei; jest to zasadnicza zmiana, ponieważ do tej pory Koreę Południową traktowano zazwyczajjako ,,kolonię USA''; o widoczny wzrost aktywności i otwarcie KRLD wobec krajów określanych jako ,,kapitalistyczne" i traktowanych jako z natury ,,wrogie'', największe jednak znaczenie przywiązuje się do mocarstw działających w regionie; spośród nich najważniejszą rolę odgrywają wciąż stosunki z ChRL, ze względu na dwukrotne wizyty na najwyższym szczeblu, atakŻe widoczne traktowanie chińskich reformjako wzoru do naśladowania. Pierwsze od czasu powstania dwóch państw koreańskich spotkanie przywódców doszło do skutku 13-15 czerwca 2000 r. w Phenianie. Pojego zakończeniu przyjęto Wspólną deklarację Północ_Południe (Souń-Norlh Joint Declaration). W dokumencie tymznalazło się kilka sformułowań o istotnym znaczeniu dla procesu unifikacji Państw
koreańskich. Po pierwsze, stwierdzono w nim, że istnieją wspólne elementy w koncepcjach zjednoczenia obu stron, {' Południa w postaci koncepcji konfederacji i Północy w postaci IuŹnej federacji. Thka formuła zjednoczeniowa wynika z faktu, że oba państwa koreańskie mają podmiotowość prawnomiędzynarodową' są uznawane na gruncie dyplomatycznym' a od l99l r' naleŻą do oNZ. Po drugie, potwierdzono zgodnie, że proces zjednoczenia Korei powinien opierać się na zasadach i środkach uzgodnionych we wspólnym komunikacie z |972 r. i Układzie zasadniczym z 1992 r. Po trzecie, uzgodniono wiele praktycznych działań na rzecz zb|iŻenia, aby uwiarygodnić deklaracje złożonena szczycie. Ich katalog był niemały i obejmował wymianę obywateli, członków rozdzielonych rodzin w Seulu, ogłoszenie l5 sierpnia wspólnej
deklaracji z okazji wyzwolenia spod japońskiej okupacji, zainstalowanie bezpośredniego połączenia telefonicznego między dowództwami obu armii, wspólny przemarsz reprezentacji obu państw podczas igrzysk olimpijskich w Seulu, sformowanie wspólnej reprezentacji na piłkarskie mistrzostwa świata w 2002 r', instytucjonalizację współpracy gospodarczej. Język i treśćprzyjętej deklaracji są absolutnym nlaum i rokują nadziejs na zdynamizowanie wewnątrzkoreańskiego dialogu, gdyż obie strony, dotąd nie uznające się wzajemnie, stwierdzają: ,,|...] zgodziliśmy się, że istnieją wspólne elementy łączące koncepcję konfederacji, proponowanej przez Południe, i luŹnej formy federacji, jako formuły Północy. Południe i Północ zgodziły się działać w tym kierunku na rzecz - ,44
zleqnoczenla
{ LceJong-heon,Yearlm Inler-Korea'fhau,,,Vatrtage Poirrt'', grudzicń 2000, dokumentu w: ,,Azja-l'acyfik" 2000, t. 3, s. 168-169.
s.
l8; patrz polskic tłunlaczcnie
| 184
PokĘha lni'fizynarodou a
Spośród wymienionych przedsięwzięć najwięcej uwagi poświęcono wymianie gospodarczej, traktując ją bardzo kompleksowo, przez odniesienie się do takich problemów, jak infrastruktura komunikacyjna, gwarancje rządów dla bezpieczeństwa transakcji, wspólne inwestycje, handel oraz współpraca instytucji bankowych i finansowych. Według danych południowokoreańskich handel wewnątrzkoreański i wymiana osobowa rosną bardzo szybko, zwłaszcza w ostatnich dwóch latach' Dynamika handlu
wewnątrzkoreańskiego w latach l9B9-l999 przedstawiała się następująco (w mln USD): 1989 r. - 18,724, 1990 r. - 13,466, 1991 r. - 111,266, 1992 r. - 173,426, 1993 r. 186,592, 1994 r. - 194,54?, 1995 r. - 28?,291, 1996 r. - 252,039, 1997 r. - 308,339, l998 r. -22l,943,l999 r. _ 333,430' Międzykoreańska wymiana osobowa natomiast: 1990 r. - 183, l99l r. - 237, 1992 r. - 257, 1993 r. - 18, 1994 r. - 12, 1995 r. - 536, 1996 r. - 146,1997 r. - 1015, 1998 r. -33L7,1999 r. - 5599 (na podstawie: KOTRA, North Korea Nęws LetteĘ styczeń 2000; www.unikorea'go). Podsumowując dotychczasowe działania na rzecz zjednoczenia Korei, można pokusić się o sformułowanie kilku wniosków. Po pierwsze, dynamika dialogu wewnątrzkoreańskiego poprzednio zaleŻa|aprzede wszystkim od sytuacji międzynarodowej. Thk było na początku lat 70' (zbliżenie chińsko-amerykańskie) i lat 90. (koniec zimnej wojny)' Natomiast na przełomie XX i XXI w większą rolę odgrywającorazwyraźniej czynniki wewnętrzne, co przejawia się w postaci nasilenia aktywności obu państw. MoŻna mówić zatem o swego rodzaju ,,koreanizacji" tego procesu. Po drugie, oba państwa koreańskie dąŻą do zjednoczenia' ale jak dotąd każde z nich chce to uczynić na własnych warunkach i proponuje własną koncepcję oraz procedurę zjednoczeniową. Powodem jest zachowanie własnego systemu politycznego i ciągłościsprawowania władzy przez elity rządzące. KRLD proponuje więc utworzyć
Demokratyczną Konfederacyjną Republikę Koryo, a Korea Południowa - Koreańską Wspólnotę Narodową. Na południu większy nacisk kładzie się na rozwijanie wspóŁ pracy ekonomicznej, humanitarnej i kulturalnej jako podstawy dla porozumienia politycznego. Na północy zaśodrzuca się te koncepcje, Żądając przede wszystkim wycofania sił USA z Republiki Korei, zniesienia antykomunistycznego ustawodawstwa i ograniczenia zbrojeń. Po trzecie, ze względu na ogromne koszty ekonomiczne, chęć utrzymania regio-
nalnej równowagi sił oraz zachowanie ciągłościwładzy politycznej zarówno na Północy,
jak i na Południu zdecydowanym poparciem cieszy się formuła stopniowego, a nie natychmiastowego (jak w przypadku Niemiec) zjednoczenia, które może trwać nawet kilka dekad.
Po czwarte, na|eŻy mieć na uwadze, że mimo dośćpowszechnego dążenia dojedności, mającego swe źródło w koreańskim nacjonalizmie, istnieją rozmaite bariery i uprzedzenia w świadomościspołecznej. Na przykład żywe są wciąŻ obawy związane Z historyczną tradycją dominacji Północy nad Południem (dynastia Koryo panująca w X-XIV w., która zjednoczyła Koreę, wywodziła się z północy tego kraju). Na Południu silne są obawy,
Że zbyt wysokie koszty zjednoczenia mogą znacznie obniżyć uzyskany z tak wielkim trudem wysoki poziom Życia. W istocie ukształtowały się dwie odmiennę mentalności: na Północy związana z komunistyczną indoktrynacją, autarkią i nieznajomością świata zewnętrznego, na Południu zaśbędąca rezultatem wysokiego poziomu życia, jego konsumpcyjnego stylu, otwarcia na świat,co powoduje swoiste poczucie wyższości'
Region Azji
i Paqfiku u pohlye łniElzyarodowej
r85
|
Po piąte, wszelkie analogie do zjednoczenia Niemiec wydają się bezzasadne' odmienne są przede wszystkim warunki międzynarodowe (brak zgody wśród mocarstw co do przyszłościzjednoczonej Korei i tego, czyim ma ona być sojusznikiem). Ponadto występują tam także daleko większe różnice w potencjałach i rozwoju obu częściKorei, niŻ między Wschodnimi i Zachodnimi Niemcami (patrz tabela 4). Thbela 4. Społeczne
i ekonomiczne wskaźniki Korei (1995) i Niemiec (1989) Korca
Korea
Południowa
Północna
Niemcy Zachodnic
44,9
23,3
62,1
r0 067,0
957,0
l9 283,0
5 840,0
Eksportjako proc. PKB
27,7
3,3
28,3
24,5
Import-iako proc. PKI)
29,9
5,9
22,4
24,3
12,8
31,3
7,4
1,5
13, r
37,6
3,7
10,8
003,0
207,0
830,0
990,0
Wyszczcgólnienie
Ludność (w mln) Dochód (na mieszkańca) (w UsD)
Śmiertelność niemowląt (Iiczba na
l
tys. urodzeń)
Zatrudnienie w rolnictwie (w proc.)
Odbiorniki radiowe (liczba na l tys. mieszkańców)
l
Niemcy Wschodnie r
6,6
Na podstawie: ,jfhe Economist", l0 maja 1997.
Rada Współpracy Gospodarczej Aflji i Pacyfiku wobec kryzysu gospodarczego w Azji Począwszy od l998 r. w spotkaniach przywódcówa5 państw członkowskich Rady Współpracy Gospodarczej Azji i Pacyfiku (Asia-Pacifił Economic Cooperałion, APEC) uczestniczą przedstawiciele Rosji, Wietnamu i Peru. Tym samym liczba państw członkowskich Ę organizacji wzrosła do dwudzięstu jeden. o wiele istotniejszyrn od sanrego zwiększenia liczby uczestników wydaje się jednak włączenie Rosji i Wietnamu, dwóch izolowanych dotychczas przez APEC państw. W systemie regionalnej wspólpracy gospodarczej oznacza to kolejny krok na drodze do przezwyciężania podziałów politycznych w regionie Azji i Pacyfiku, jako pozostałościzimnej wojny' W ten sposób APEC stała się największym w świecieregionalnym ugrupowaniem gospodarczym, jeślimierzyć to takimi wskaŹnikami jak obszaą ludność,produkt globalny, wartość eksportu i importu (tabela 5), a drugim po Unii Europejskiej pod względem zaawansowania w liberalizacji obrotów gospodarczych i instytucjonalizacji wspólpracy wewnątrzregionalnej. Najbardziej rzucającąsię w oczy cechąAPECjest ogromne zróŻnicowanie gospodarek tworzących to ugruPowanie. Po pierwsze, dotyczy to zasobów naturalnych i powierzclrni. Na jednym biegunie mamy takie kraje, jak Japonia, Korea Południowa, Hongkong,
Tajwan i Singapur, pozbawione praktycznie surowców, a na drugim takie, które mają 6
W przyjętcj przez APEC terminologii reprczentanci krajów członkowskich są olrcśIani miancm ,,przywódców ekonomicznych'' (ecunomi.c lead.ns) dla uniknięcia kontrowersji politycznyclr wynikających chociażby z uczestnictwa w APEC trzech autonomicznych podmiotów chińskich.
| 186
Po
la
Iźry
międzynaro d oul a
ich pod dostatkiem (Australia, chRL, Rosja, Stany Zjednoczone). Są wśród nich wręcz kraje-miasta fiak Singapur i Hongkong) i państwa ogromne. Po drugie, dotyczy to poziomu rozwoju gospodarczego' co najlepiej obrazuje porównanie gospodarek Wietnamu i Papui-Nowej Gwinei z krajami wysoko rozwiniętymi, choćby pod względem dochodu per capita, chociaż chodzi także o infrastrukturę, oświatę,administrację itd. Wszystkie gospodarki APEC, w tym również te o charakterze przejściowym (transitiorrul economiłs), qj. Rosji, ChRL i Wietnamu, mają charakter rynkowy lub przynajmniej prorynkowy. Przejawiające się między nimi różnice nie są bynajmniej przeszkodą w rozwijaniu współpracy regionalnej, ale wręcz przeciwnie - atutem, gdyż umożliwiają szybki rozwój wewnątrzregionalnego handlu i inwestycji. Dla jednych państw źródłem przewagi są technologia i kapitał, dla innych - podaż surowców i zasoby taniej siły roboczej. Rynki zbytu państw rozwiniętych absorbują ogromną podaż towarów państw mniej rozwiniętych, co stwarza możliwośćrealizacji przęz Le ostatnie prorozwojowych strategii eksportowych, generując zarazem trwałe oraz wzajemnie korzystne powiązania handlowe i kapitałowe. Thbela 5. Podstawowe parametry gospodarek członków Obszar Kraj
(w tys.
km kw.)
Ausralia
2t 248
63
68
t7 246
I
4
I
Wietnam
77
5 273
t7
l9
918
740
183
t42
6,50
t?2
26 499
188
209
73,53
82
I l18
29
48
1812,0
201J9
2t5
I 066
52
43
377,0
t25,64
4 r93
33 222
421
339
I221,0
30,29
618
20 389
213
215
623
137
l2l
4 544
79
80
403
4 231
ll0
L2t
65
t7 3t7
t4
15
24,37
b5
2 676
7
I
4,29
5
946
3
2
l6 889,0
147,10
450
3 045
84
52
t,0
3,74
96
25 754
125
133
159,0
267,90
8 080
30 160
688
899
99,0
45,99
444
329,0
2t,67
98
909,0
96,40
268,0
3,76
I 280,0 453,0
l
Singapur
Thjwan, Chiny
14,62
I 243,74
1,0
Papua-Nowa Gwinea
Thjlandia
749,0 526,0
298,0
Nowa Zelandia
Stany Zjednoczone
usD)
5
Malezja
Roqja
(w mld
usD)
394
Korea Południowa
Peru
usD)
Import
Eksport (w mld
0,29
Filipiny
Meksyk
usD)
pitłl (w tys.
r8,23
ChRL Hongkong
faponia Kanada
PKB pn ca-
5,8
Chile
Indonezja
PKB
(w mld
.
7 682,0
Brunei
ChRL
Ludność (w mln)
APEC w 1997 r
I
I
5l t,0
60,60
t54
2 540
58
63
36,0
2l,68
283
13 070
r22
rt4
325,0
76,55
26
9
t4
Na podstawie strony internerowej APEC.
]'J)
Region Azji i Pałyfiku w polilye międzywrodowej
r87
|
Przyjęty w APEC mechanizm wsPółpracy i integracji opiera się na następujących zasadach:
l. Wykorzystywania mechanizmów rynkowychprzez liberalizację handlu oraz in-
westycji i przyznanie sektorowi prywatnemu głównej roli w rozwijaniu regionalnej współpracy. Jest to podejście odmienne od przyjętego w Unii Europejskiej, gdzie równie w aŻną rolę, j eślinie naj ważn iejszą, odgrywają r ozw iązania instytucj onalne' 2. ,,Otwartego regionalizmu'', to jest braku mechanizmów i praktyk dyskryminujących państwa trzecie' Integracja w ramach APEC ogranicza się do prostej formy, jaką jest strefa wolnego handlu, a każde państwo decyduje we własnym zakresie o swej polityce handlowej wobec państw trzecich. Konsekwencją takiego podejścia jest funkcjonowanie w ramach APEC subregionalnych stref wolnego handlu: Strefy Wolnego Handlu ASEAN (ASEAN Free Tiadł Area, AFTA), Północnoamerykańskiej Strefy Wolnego Handlu (North Ameńcan Free Tiade Agreement, NAFTA) i Strefy Wolnego Handlu Australia-Nowa Zelandia (The Australin-New Zealand, Close Economb Rel.atiorn, CER). Kluczowym celem APEC jest utworzenie do 2010 r. strefy wolnego handlu obejmującej państwa rozwinięte, a do 2020 r. - również państwa rozwijające się. Współpraca APEC obejmuje przede wszystkim trzy dziedziny: a) liberalizację handlu i inwestycji przez zmniejszenie ceł i innych barier pozataryfowych, b) ułatwienia
w prowadzeniu biznesu (uproszczenie procedur celnych, harmo-
nizacja standardów);
c) porozumienia ekonomiczno-technologiczne, tzw. ecolech.
CeIe i zasady współpracy,atakże obecny poziom instytucjonalizacji APEC zostały wypracowane w głównej mierze w trakcie dorocznych spotkań, najpierw ministrów spraw zagranicznych, a od l993 r. przywódców państw Chronologia dotychczasowych dorocznych spotkań i rozszerzania składu APEC przedstawia się następująco: o 1990: Canberra, Australia (udział wzięły: Australia, Brunei, Filipiny' Indonezja, Japonia, Kanada, Korea Południowa, Malezja, Nowa Zelandia, Singapur, Stany Zjednoczone i Tajlandia), o l99l: Seul, Republika Korei (wejście do APEC chRL, Hongkongu i Tajwanu), o l992: Bangkok, Ęlandia' o l993: Seattle, USA (przystąpienie Meksyku), o l994: Dżakarta/Bogor, Indonezja (przyjęto Chile i Papuę-Nową Gwineę), o 1995: Osaka, Japonia, o 1996: Subic Bay koło Manili, Filipiny' o 1997: Vancouver, Kanada, o 1998: Kuala Lumpur (przysąpienie Rosji, Wietnamu i Peru), o 1999: Auckland, Nowa Zelandia, o 2001: Szanghaj, ChRL, o 2002: Los Cabos, Meksyk. ostatnie lata przyniosły APEC nowe wyzwania związane z kryzysem finansowym w częścipaństw członkowskich w latach l997-1998 (dotknął bezpośrednio Tajlandii,
Indonezji, Republiki Korei, Filipin i Malezji). W rezultacie realny wzrost produktu globalnego (PKB) tych państw w 1998 r. wyniósł tylko l,5 proc., podczas gdy jeszcze w 1997 r. było to 3,5 proc. osiem państw APEC zanotowało wręcz znaczny spadek
Pokrylta niqlzynarodowa
| 188
PKB' Po raz pierwszy więc od trzydziestu lat tempo wzrostu gosPodarczego w AZji Wschodniej było mniejsze aniżeli w Państwach leżących po przeciwnej stronie Pacyfiku i zaliczanych do zachodniej cywilizacji: w Stanach Zjednoczonych, Kanadzie, Chile, Meksyku' Pęru oraz Australii i Nowej Zelandii. W państwach dotkniętych kryzysenr linansowym można było zaobserwować tendencję do przywracania równowagi w bilansie obrotów bieżących przez zmniejszenie importu. W drugiej połowie l998 r. nastąpił jednak wzrost wolumenu eksportu. Cha_ rakterystyczne jest, że w państwach regionu o ustabilizowanym wzroście gospodarczyrn (ClrRL, Thjwan) rachunek b\eŻący był zrównoważony, co z pewnością przyczyniało się do stabilizacji sytuacji w regionie, aczkolwiek i one odczuły ten kryzys przez zmniejszenie Zapotrzebowania na ich produkty eksportowe. Warto również podkreślić,że w przeżywających kryzys państwach Azji Wschodniej zwiększyło się bezrobocie na nieznaną przedtem skalę, co postawiło je w obliczu konieczności rozwiązywania tego problemu społecznego. Najważniejsze jednak wyzwanie, jakie ujawniło się z powodu kryzysu finansowego w częścigospodarek APEC, dotyczyło całej dotychczasowej filozofri rozwoju i współpracy regionalnej, tzn. pojmowania i realizacji polityki makroekonomicznej, indywidualnych i zbiorowych instrumentów współpracy' w tym dotyczących sterowania międzynarodowymi przepływami kapitału' W tym kontekście pojawiły się głosy krytykujące APEC za niedostateczną reakcji na wschodnioazjatycki kryzys. PoszczegóIne państwa musiały go bowiem rozwiązywać samodzielnie, stosując się do zaleceń i progranów przystosowawczych narzucanych przez Międzynarodowy Fundusz Walutowy (MFW)*' Jedynie Malezja otwarcie odrzuciła zalecęnia Funduszu i jego pomoC, a zastosowała własne recepty' które przyniosły znakomite rezultaty. Co prawda, w l997 r', po wybuchu kryzysu, podczas szczytu w Vancouver, przywódcy APEC podkreślili koniecznośćwspółpracy w Przezwyciężaniu jego skutków, ale uznali jednocześnie, że MFW jest odpowiedniejszą instytucją do rozwiązania tego problemu i nie ma potrzeby, aby APEC jako organizacja regionalna dublowała globalne rozwiązania. Rok 1998 jednak pokazał niezbicie, Że z uwagi na już istniejące współzaleŻnościhandlowe i kapitałowe (inwestycje portfelowe i bezpośrednie) nie sposób uniknąć współpracy w zakresie finansów rniędzynarodowych na szczeblu regionalnym. W rezultacie podczas spotkania ministrów finansów państw członkowskich APEC w Kanaskis (Kanada) w maju 1998 r' uzgodniono następujące działania mające na celu uzdrowienie rynków kapitałowych państw APEC: 1) wzmocnienie nadzoru rynków finansowych , zwlaszcza kontroli banków i rynku papierów wartościowych, reformę systemu emerytalnego jako podstawy warunkującej rozwój rynku kapitałowego, zwiększenie kompetencji instytucji ratingowych' wzmocnienie i rozwój procedur clearingowych i rozliczeniowych, zacieśnienie współpracy między bankami finansującymi eksport; 2) liberalizację międzynarodowego przepływu kapitału z jednoczesnym zwróceniem uwagi na zwiększenie monitoringu ze względu na wymogi makroekonomicznej i finansowej
stabilrrości;
3) zacieśnienie współpracy regionalnej w dziedzinie finansowej przez pomoc pań-
stwom mniej rozwiniętym, utworzenie regionalnego rynku obligacji, a także zacieśnienie współpracy z Azjatyckim Bankiem Rozwoju' nu
D. Allan,
APEC
anł] Asia's Crises,,,Far Eastern Economic Review'', 28 maja
lg98'
l8e
Region Azji i Pacyfilt'u u poktye nięrlzynarodowĘ
I
Podczas szczyLl\ Przywódców APEC w Kuala Lumpur, 17-18 listopada 1998 r., szczególną uwagę Zwrócono na subilizację rynków finansowych państw, uznając ją za niezbędny warunek realizacji do roku 201.012020 strefy wolnego handlu i inwestycji na tym obszarze' Uzgodniono Leż, że ministrowie finansów państw APEC będą nadal pracować nad usprawnieniem regionalnej.współpracy w Ę dziedzinie, ściślewspółdzia|ając z instytucjami globalnymi (Bank Swiatowy i MFW) i Grupą G-22' skupiającą państwa rozwinięte i tzw. gospodarki wschodzące (emergi,ng markets)' Doświadczenia kilkunastoletniego już istnienia APEC skłaniają do pewnych ocen ęfektów działalnościĘ organizacji, zwłaszcza w kontekścieniedawnych zakłóceń w funkcjonowaniu rynków finansowych niektórych państw członkowskich. Powszechnie zwraca się uwagę na to, że APEC ma małe możliwościodgrywania bardziej aktywnej roli w rozwiązywaniu problemów finansowych ze względu na przyjęty mechanizm podejmowania decyzji przez konsens oraz dobrowolny sposób ich wdrażania w poszczególnych państwach, w ramach tzw' indyrłidualnego planu działań (indiaidłnl plan action)' Najważniejsze jest jednak przyjęcie załoŻenia, że domenę działalnościAPEC stanowi liberalizacja handlu wewnątrz regionalnego i przepływu inwestycji. Nie wypracowano natomiast wystarczających mechanizmów współdziałania w przezwyciężaniu zakłóceń w rozwoju qospodarczym, co dla większości państw tego regionu jest zupełnie nowym wyzwanlem
Znany ekonomista amerykański Fred Bergsten, przewodniczący 9rupy doradAPEC w latach 1993-1995, wskazywał na potrzebę podjęcia przez tę organizację nowych działań, stosownie do wymogów zmieniającej się sytuacji. Polegały one na uruchomieniu Skoordynowanego programu odbudowy Azji (Concerted Asi.o,n Recouery Progranlme). Przyjęcie programu uzasadniano wyczerpaniem się dotychczasowej formuły proeksportowej strategii rozwoju gospodarek Azji Wschodniej, gdyż widać było wyraŹnie zmniejszenie dynarniki eksportu tych państw, a gospodarka USA - jak wskazywano - nie może być wciąŻ głównym rynkiem wchłaniającym nadwyżki eksportowe innych krajów. Dodatkowo pogarszała stan rzeczy duża nadwyŻka w bilansie handlowym Japonii i kryzys gospodarczy w tym kraju, zmniejszający chłonnośćjego rynku. W tej sytuacji jedyną rozsądną alternatywąjest pobudzenie popytu wewnętrznego przez ekspansywną politykę fiskalną' Jest to tym łatwiejsze, że w większości tych państw budżety są zrównoważone. Stymulowanie popytu przez zadlużenie wewnętrzne powinno być wsparte obiecaną przez Japonię linią kredytową wysokości 44 mld USD w celu ożywienia gospodarek regionu. Pomoc zapowiedział także MFW. Znaczenie takiego programu działań uzasadniają obliczenia Banku Swiatowego, zgodnie z którymi każde l0 mld USD wsparcia finansowego dla tych państw dodatkowo przynosiłoby l proc. produktu krajowego. Warunkiem powodzenia tego programu byłoby podjęcie ptzezkaŻde państwo skoordynowanych w skali całego regionu działań w polityce makroekonomicznej, ze szczególnym uwzględnieniem polityki walutowej i finansowej. W opinii Banku tego zadania mogłaby podjąć się APECoo. Jak to jednak ukazał rozwój wydarzeń w 1998 r., najważniejsze znaczenie w rozwiązywaniu tego problemu miało współdziałanie japońsko-amerykańskie oraz aktywność państw ASEAN. ców
ł7
tt
S. Seth, lPE C Tńa to Stay AflłałDespite structural Factures,,,The Free China Journal'', F. Bergrten, APEC to the Racue,,,The Economist", 7 listopada 1998.
l8 grudnia
1998.
I reo
Polit1lła międzynarodoua
Szczyt APEC |9_2| października 200l r. w Szanghaju, który powoli wyrasta na nowe regionalne centrum biznesowo-finansowe, stał się wizytówką przemian rynkowych w chRL. O doniosłościtego wydarzenia świadczyćmoże fakt przyznania akredytacji około 3 tys. dziennikarzy. Pewnym zgrzyLem. spowodowarym przez władze chRL, była odmowa zaproszenia przedstawiciela Republiki Chińskiej na Ęwanie, który od 1992 r. regularnie brał udział w dorocznych spotkaniach' Przyjęto bowiem wtedy zasadę - zaakceptowaną przez ChRL - że Thjwan i Hongkong uczestniczą w APEC nie jako ,,Suwerenne państwa'', ale jako ,,podmioty gospodarcze''. Przywódcy APEC potwierdzili wolę realizacji celów deklaracji z Bogor o utworzeniu strefy wolnego handlu oraz Przyjęli dokument o nazwie Program nowych działań gospodarczych APEC (APEC Neu Economy Action Agenda\, którego celem jest skoordynowanie działań narzęCz wprowadzania nowych technologii informatycznych. Największym jednak noauIn w działalnościAPEC było przyjęcie deklaracji politycznej potępiającej terroryzm we wszystkich formach i przejawach. Uczestnicy szczytu zaakceptowali także rolę USAjako lidera działań antyterrorystycznych, aczkolwiek nie udzielono poparcia dla akcji w Afganistanie ze względu na wstrzemiężliwy stosunek niektórych państw azjatyckich' Była to nadzwyczaj korzystna okoliczność dla ChRL, której wiarygodnośćjako odpowiedzialnego uczestnika społecznościmiędzynarodowej zgacznle wtedy wzrosła. Najważniejsza dla władz tego kraju okazała się jednak zmiana stosunku do ruchów narodowych w ChRL. Inaczej niŻ w przypadku wielu innych ruchów, USA oraz ich sojusznicy z rozmaitych względów politycznych nie potępiali ich dotychczas, nawet gdy ich aktywiści otwarcie głosili program secesji, a nawet podejmowali akcje zbrojne, w tym i zamachy terrorystyczne fiak detonacje bomb w autobusach miejskich, czy na ulicach miast rdzennie chińskich przez zamachowców ujgurskich). Wskazywano nP.' że autonomiczne aspiracje Tybetu czy muzułmańskich Ujgurów nie mogą być aut'omatycznie traktowane jako ruchy separatystyczne i nie każdy taki ruch można uważać za ,,organizację terrorystyczną"ag. Wydarzenia z ll września znacznię ochłodziły poparcie dla nich ze strony ich antykomunistycznie nastawionych sympatyków w krajach zachodnich, w Azji zaśjuŻ od dawna odnoszono się do nich niechętnie, gdyż większośćtamtejszych państw musi stawiać czoła podobnym ruchom separatystycznym.
Wschodnioazjatycki multilater alizm Istotnym elementem w ocenie stosunków międzynarodowych w regionie Azji i Pacyfiku jest ,,wschodnioazjatycki multilateralizm", tj. obecnie przede wszystkim wielostronny dialog i współpraca dziesięciu państw ASEAN oraz ChRL, Republiki Korei i Japonii w formule określanej mianem ,,10 + 3''' Wielu obserwatorów sceny międzynarodowej w regionie widzi w tym próbę utworzenia alternatywnej (lub dodatkowej) wielostronnej struktury współpracy regionalnej, w mniejszym stopniu za\eŻnej od Waszyngtonu. Tę polityczno-strategiczną emancypację określa się już mianem ,,azja-
Lyzaclt'.r50
APEC
-;.
^n
Besl
kf
to Econotnic /ssazs,
,,TaipeiJournal'', 16 listopada 200l'
Weiss, IJS Faces Nat Ch.allmga in Asia, ,,Taipei Journal", 17 sierpnia 2001.
Regian Azji i Pac1fku w poktye ni@zynarodowĘ
l9l
I
Instytucjonalną podstawą ładu politycznego w tym regionie jest' Przede wszystkim
system umów wojskowych zawartych przez USA z laponią, Republiką Korei, Australią, Tajlandią, Filipinami, a takŻe z Tajwanem (na podstawie jednostronnej ustawy Taiwan's Relation's Act z 1979 r., która daje tzw. miękkie gwarancje bezpieczeństwa Re-
publice Chińskiej na Thjwaniesl).
Zamieszczony wykaz przedstawia instytucje międzynarodowe działające w regionie Azji i Pacyfiku, z których wszystkie _poza ASEAN - powstały po 1989 r., a więc po zakończeniu zimnej wojny. Instytucje w regionie Azji i Pacyfiku APEC _ Asia_Pacifb Economic CoĘeration (Rada Współpracy Gospodarczej Azji i Pacyfiku). Działa od 1989 r. W jej skład wchodzą: Australia, Brunei, Chile, ChRL' Hongkong, Filipiny, Malezja, Meksyk, Kanada, Indonezja, Papua-Nowa Gwinea, Peru, Nowa Zelandia, Rosja, Thjlandia, Singapur, Wietnam, USA, Republika Korei iJaponia. ASEAN _ Associalion of South-East Asian Nations (Stowarzyszenie Państw Azji Południowo-Wschodniej). Istnieje od l967 r. Członkowie: Birma' Brunei, Filipiny, Indonezja, Laos, Kambodża, Malezja, Singapur, Tajlandia, Wietnam' ASEM _ Asia_Europe Meeting (Międzyregionalny Dialog Europa-Azja). Spotkania na szczycie przywódców państw odbywają się co dwa lata (od 1996 r.) w składzie: l0 państw ASEAN ł 15 państw UE + ChRL, Japonia i Republika Korei. ASEAN Regional Forum - (Forum Regionalne ASEAN). Forum konsultacji politycznych na temat bezpieczeństwa odbywających się od 1994 r. Udział biorą: l0 państw ASEAN, przedstawiciel UE oraz Australia, ChRL, Indie,Japonia, Mongolia, Nowa Zelandia, Kanada, Korea Północna, Republika Korei, Rosja, Papua-Nowa Gwinea, USA. AMM-PMC - ASEAN Ministerial Meeting-Post Ministerial Conference. System konsultacji politycznych państw ASEAN na szczeblu ministrów spraw zagranicznych z poszczególnymi państwami: UE (Trójka UE), Australia, Indie, chRL, Kanada, Japonia, Nowa Zelandia, Rosja, Republika Korei, USA. EALAF - East Asia-Latin Amerita Forum. Podobnie jak w przypadku ASEM, jest to Struktura organizująca międzyregionalny dialog Azja Wschodnia-Ameryka Łacińska. Udział biorą: 10 państw ASEAN + chRL, Japonia, Republika Korei, Australia i Nowa Zelandia oraz następujące państwa Ameryki Łacińskiej: Argentyna, Brazylia, Boliwia, Chile, Ekwador, Kolumbia, Meksyk, Panama, Peru, Paragwaj, Urugwaj, Wenezuela.
Wśród wymienionych instytucji uwagę zwraca aktywnośćGrupy Dialogowej ASEAN + 3. Jeślichodzi o instytucjonalizacjg stosunków międzynarodowych w regionie Azji i Pacyfiku szczególnie ostatnie lata ukazały rosnącą rolę dialogu politycznego z udziałem samych państw Azji Wschodniej, określanego mianem ,,l0 * 3''. Impulsem do powstania tego forum był kryzys finansowy w tej częściświata,który boleśnie wykazał, że państwa regionu nie są w stanie podjąć zbiorowych działań zapobiega-
jących katastrofie ze względu na brak jakichkolwiek męchanizmów szybkiego podejmowania decyzji zbiorowych i ściślejszejwspółpracy regionalnej' Pierwsze takie spotkanie miało miejsce w Kuala Lumpur w Malezji w listopadzie 1997 r. u'
E. Haliżak, Slosunhi
anw1tłańilło
I lez
PoliĄha mi@zynarodaua
Można wskazać na następujące specyficzne cechy wspddziałania tej grupy Państw. Po pierwsze, Państwa tego regionu - w większości doświadczone przez kolonializm _ są bardzo wyczulone na kwes[ie suwerenności i godności narodowej, cechuje je tez
silny patriotyzm. W rezultacie' dla unikania jakichkolwiek zadrażnień na tym tle, opierają one współpracę regionalną na trzech zasadach: żadnych rozwiązań prawnych obowiązujących wszystkich, podejmowanie decyzji drogą konsensu, nie zaświększości głosów, oraz Żad,nego podejmowania zobowiązań wykraczających poza juŻ istniejące normy. Po drugie, mamy tu do czynienia ze specyficznym układem Potencjałów gospodarczych: występuje tu z jednej strony dziesięć państw ASEAN, a z drugiej trzy o wiele silniejsze państwa, które są dla nich również głównymi partnerami handlowymi. Po trzecie, celem państw ASEAN było uzyskanie możliwościwiększego dostępu do rynków tych trzech partnerów, a zw|aszcza Japonii, z którą mają deficyt w handlu. Po czwarte, ze względu na trudną przeszłośćhistoryczną i ogromne zróżnicowanie kult'urowe w stosunkach między państwami Azji Wschodniej widoczna jest nieufność' Te uwarunkowania sprawiają, że państwa Azji Wschodniej stoją zaledwie na początku długiej drogi do utworzenia efektywnej regionalnej organizacji gospodarczej. Niewątpliwie jednak dąŻąone do tego celu. Podczas spotkania w Singapurze w 2000 r. podjęto decyzję o powołaniu grupy eksperckiej w celu wypracowania rekomendacji na temat liberalizacji handlu wzajemnego. W 2001 r., podczas kolejnego spotkania na szczycie 4 listopada w Brunei, przyjęto zalecenie utworzenia do 20l0 r' strefy wolnego handlu obejmującej ChRL i ASEAN. Państwa Azji Południowo-Wschodniej liczą na uzyskanie w ten sposób większego dostępu do szybko nabierającego znaczenia i coraz chłonniejszego rynku chińskiego, który już niedługo może okazać się konkurencyjny wobec rynku USA. Dotychczas tam właśniekierowano duŻą częśćeksportu państw ASEANs2, teraz jego rolę może stopniowo przejmować rynek chiński, czemu mają służyćnowe zamierzenia integracyjne' Ma to oczywisty aspekt polityczny, gdyż byłby to gigantyczny rynek niemal 2 mld konsument'ów, którzy stopniowo stają się coraz zamożniejsi' Decyzje podjęte podczas tego szczytu ukazują w nowym świetle rolę gospodarki chRL w tym regionie. Jest ona już coraz szeizej traktowana nie tylko jako tania baza produkcyjna i rynek dóbr inwestycyjnych, lecz takŻe jako rynek zbytu towarów wyt_
warzanych w innyclr państwach regionu, w tym także dóbr konsumpcyjnych. Niedawny kryzys finansowy w Azji ujawnił również, że ChRL Zaczyna odgrywać rolę regionalnej ,,lokomotywy rozwoju'', co wyraźnie widać na tle pogrążonej w stagnacji Japonii' JeSt to z pewnościąjakościowo nowy element, który wystąpił w stosunkach międzynarodowych w regionie Azji i Pacyfiku. Znamienne było, że podczas tego kryzysu czołowe mocarstwa zachodnie zwracały się do ChRL z prośbąo udział w jego przezwycięŻaniu i wsparcie finansowe specjalnymi kredytami rzędu miliardów dolarów najbardziej nim dotkniętych Thjlandii i Indonezji, co władze ChRL uczyniły. TakŻe innymi poczynaniami, m.in. przez obronę wartości dolara hongkońskiego i stabilności własnej waluty, przyczyniły się do wygaszania kryzysu' Thk obok Japonii w Azji Wschodniej pojawił się nowy, coraz bardziej liczący się gigant gospodarczy z wyraźnymi aspiracjami politycznymi. Sięgają one nie tylko Azji Południowo-Wschodniej - tradycyjnego regionu wpływów chińskich, |ecz takŻe Azji Środkowej i byłych republik radzieckich. Dokonuje się to obecnie w ramach nowej Szanglrajskiej orgau2
A Clłser lnok at I0 * 3 arul l0
ł 1 Meelings'
,,Be|jing Review'', 29 listopada 200l, s'
8-l0.
Region Azji
i Paqfiku
w
poktye międzynarodouej
re3
I
nizacji Współpracy utworzonej (na bazie wcześniejszych porozumień Piątki Szanghajskiej) w 200l r., obejmującej chRL, Ro'ję, Kazachstan, Kirgistan, Thdżykistan i Uzbe_ kistan. Zainteresowanie ewentualnym przysĘpieniem do niej wyrażały też inne państwa, m.in. Pakistan, Indie i Iran. Jak widać, azjatycka scena polityczna ulega szybkim zmianom, a coraz większą rolę w tanrtejszych stosunkach międzynarodowych odgrywają mocarstwa azjatyckie oraz nowe' dopiero zarysowujące się układy ich możliwej współpracy.
Unia Europejska
a pańStwa AZji Wschodniej Stosunki między państwami Unii Europejskiej a Azji Wschodniej są wręcz modelowym przykładem owocnego dialogu międzyregionalnego i współpracy. Każda Ze sfron stanowi waŻny biegun (centrum oddziaływania) gospodarki światoweji stosunków międzynarodowych. Zarazem Europa i Azja Wschodnia różnią się zasadniczo kulturo_ wo, szczególnie zaśpod względem systemów przyjmowanych tam wartości (u nas wyznaczała je tradycja chrześcijańska, tam zaśkonfucjanizm, buddyzm i islam). Innymi
drogami biegły też ich dzieje, co określiłoich losy, jak tez odmienne wizje świata i samych siebie. Trudno jednak nie dostrzec, jak ożywiony jest obecnie dialog między nimi. Zasadniczym forum tej współpracy stały się od połowy lat 90. spotkania przywódców państw Unii Europejskiej i Azji Wschodniej określane mianem Międzynarodowego Dialogu Europa-Azja (Asia-Europa Meeting
- ASEM).
Stosunki Unii Europejskiej Azji Południowo-Wschodniej
Ze Stowarzyszeniem Państw
Podstawą dialogu Europa-Azja jest współpraca najbardziej zaawansowanych w rozwoju ugrupowań regionalnych, jakimi są UE i ASEAN, które jest uznawane z kolei za udany przykład integracji gospodarczej państw rozwljających się (poza Singapurem' którego gospodarka jest traktowana jako wysoko rozwinięta). W skład ASEAN, powstałego w l967 r., wchodzą m.in. państwa, które w przeszłościbyły koloniami Francji (Kambodża, Laos, Wietnam), Wielkiej Brytanii (Brunei, Malezja, Singapur) i Holandii (Indonezja). Filipiny były natomiast aż do końca XIX w. kolonią hiszpańską' a później, aż do drugiej wojny światowej - protektoratem amerykańskim. Maleńki Timor Wschodni był z kolei kolonią portugalską aŻ do 1975 r., kiedy okupowała go Indonezja fiego niepodległośćproklamowano dopiero w 2002 r.). Królestwo Ęlandii było jedynym państwem regionu, które zachowało niepodległość.Inne kraje regionu uzyskiwały ją dopiero po drugiej wojnie światowej, nierzadko w wyniku walk czy wręcz wojen, z których najkrwawszą i najdłuższą była wojna w Wietnamie (w różnych konfiguracjach Locząca się z przerwami od 1946 do 1975 r.). Z jednej strony kraje tego regionu od stuleci były blisko powiązane z Europą, z drugiej zaśbyły to stosunki bardzo trudne, które po stronie azjatyckiej pozostawiły wiele urazów, aczkolwiek z upływem czasu doceniać teŻ zaczęto wkład byłych kolonizatorów w rozwój poszczególnych
I le4
PoĄka ni@zyarodmua
krajów. owe trudne związki historyczne były z pewnościąjednym z najważniejszych czynników określających wzajemne relacje. Państwa europejskie w ostatnich dziesięcio_ leciach wyraźnie dryy\ do przezwyciężenia urazów z czasów kolonialnych, zadość_ uczynienia za ten okres w formie Pomocy rozwojowej, jak tez do odbudowy związków gospodarczych, politycznych i kulturalnych. Regularne spotkania i dialog przedstawicieli obu ugrupowań zostały zapocząLkowane w 1972 r., w ramach utworzonego wtedy Specjalnego Komitetu Koordynacyjnego ASEAN. W maju 1975 r. obydwie strony postanowiły utworzyć Wspólną Grupę Studyjną Wspólnot Europejskich i ASEAN (A9EAN-EC Joint Stud,y Group), której głównym zadaniem miało być przeanalizowanie możliwościwspółpracy. w l977 r. ministrowie spraw zagranicznych ASEAN opowiedzieli się za ustanowieniem stosunków ze Wspólnotami, aby przeciwdziałać narastającemu w tamtym czasie protekcjonizmowi z ich strony. W odpowiedzi na tę propozycję minister spraw zagranicznych Niemiec, Hans-Dietrich Genscher' zaproponował ustanowienie regularnych kontaktów między obiema strukturami na szczeblu ministerialnym. W rezultacie tych inicjatyw wę wrześniu l97B r. odbyło się w Brukseli pierwsze spotkanie ASEAN i Wspólnot Europejskich (EC), przekształconych następnie w Unię Europejską (UE). oficjalne nawiązanie stosunków (lub ich instytucjonalizacja) nasąpiło ostatecznie 7 marca l980 r. przez podpisanie Układu o współpracy ASEAN-EC podczas drugiego sPotkania ministrów spraw zagrarńcznych obu stron w Kuala Lumpur. Przyjęte porozumienie przewidywało wspĘracę ekonomiczną, technologiczną i handlową. W tym celu utworzono tzw. Wspólny Komitet Współpracy Qoint Cooperation Committee) jako jej instytucjonalną podstawę. od tego czasu w stosunkach wzajemnych wyPracowano następujące podstawowe instytucjonalne formy dialogu i koordynacji współpracy: o spotkania na szczeblu ministrów spraw zagranicznych Unii Europejskiej i ASEAN, o spotkania wysokich rangą przedstawicieli ASEAN i Unii Europejskiej (A9EAN_
-EU
Senior
olruiak MeetĘ, soM),
wspólny Komitet do spraw Współpracy, oudział Unii Europejskiej w Postministerialnej Konferencji ASEAN (Postmini.sterinl o
Confermce),
udział Unii Europejskiej w Regionalnym Forum ASEAN (ASEAN Regiorrul Forurn), wspólna Fundacja Azja-Europa (Asia-Europe Foun"da,tion, ASEF). Spotkania ministrów spraw zagranicznych państw UE i ASEAN odbywają się co dwa lata i są dowodem uznania rangi współpracy między tymi ugl'uPowaniami regionalnymi. Stanowią one sw€go rodzaju forum dyskusyjne kwestii politycznych, a najczęściej dotyczą oceny aktualnego stanu współpracy oraz v,]yLyczania nowych jej kierunków. Na dotychczasowych spotkaniach ustalono' że współpraca ekonomiczna będzie koncentrować się na trzech dziedzinach; o postępie technologicznym' czemu ma służyćutworzenie w krajach ASEAN regionalnego centrum technologicznego, . Pomocy w rozwoju handlu i inwestycji przez utworzenie w Azji Europejskiego Centrum Informacji Gospodarczej, o wspieraniu współpracy między firmami z obu regionów5g. o
o
fi
c. Luhulima, ASEAN-EurĘean Communit1 Relations. Poktical and Economił Dinmsions of Inlenegional Cooperation,|w:f A1EAN. Fułure Ecunomit and Politiłal CoĘeration, Kuala Lumpur 1993, s' 77_105.
Region Azji
i Paqf&'u
w poktye
[email protected]Ę
195
|
Sfera gospodarcza, choć kluczowa, nie jest jedynym polem współpracy między
oboma ugrupo\ilaniami. Inne, równie waŻne dziedziny to: oświata,szkolnictwo i programy szkoleniowe, ochrona środowiska, nauka, energetyka i przeciwdziałanie handlowi narkotykami itp' Fundacja Azja-Europa o1ganizuje wymianę intelektualną, nau_ kową i kulturalną, jak też stara się zbliŻyć społeczeństwa obu regionów. Wspomaga seminaria i konferencje naukowe, organizuje szkoły letnie pogłębiające znajomość regionu partnera, wspiera wymianę kulturalną (specjalistów, doświadczeń' wystaw i rozmaitych imprez) i wymianę studentów (na jeden lub dwa semestry), a także współpracę między szkołami średnimi. organizuje spotkania dla młodych przedsiębiorców z obu regionów, aby mogli oni nawiązać użyteczne kontakty i poznaĆ obyczaje partnęrów w sferze biznesu itp. Szczególne znaczenie polityczne dialogu UE-ASEAN wiąże się z udziałem w nim państw rozwiniętych i rozwijających się (w tym wielu w tempie dośćszybkim, zaliczanych wręcz do ,'krajów nowo uprzemysławiających się'' - New IndustriłIizing Counlriłs, NICs ). Większość państw ASEAN ma bowiem wciąż status ,,krajów rozwijających się'' według kryteriów Banku Światowego. Przejawem takiego traktowania państw ASEAN przez UE są preferencje eksportowe dla nich (w rezultacie około 30 proc. eksportu tych państw obejmuje system Generalnych Preferencji), co należy uznać Za pewną formę koncesji czy pomocy rozwojowej, świadczonej przez Unię Europejską. Warto również podkreślić, że UE udostępnia na korzystnych warunkach kredyty dla państw ASEAN za pośrednictwem Europejskiego Banku Inwestycyjnego. Wymiar polityczny dialogu, szczególnie dla takich państw jak Wielka Brytania, Francja i Ho_ landia, wiąże się przede wszystkim z przezwyciężaniem historycznych obciążeń w regionie i oczekiwaniami krajów azjatyckich Pewnego rodzaju zadośćuczynienia za epo_ kę europejskiego kolonializmu. Do zadań ministerialnych spotkań UE-ASEAN należy również ocena i wyznaczenie nowych zadań dla Wspólnego Komitetu Współpracyua. Zasadniczy Zwrot w stosunkach UE-ASEAN dokonał się w 1994 r. podczas jedenastego spotkania ministrów w Karlsruhe (Niemcy), a zapoczątkował on ogromne
przyspieszenie w rozwoju ich współpracy. Podjęto tam decyzję o utworzeniu grup ekspercko-doradczych, których zadaniem miało być opracowanie całościoweBoProgramu współpracy we wszystkich dziedzinach stosunków międzynarodowych. Dalsza instytucjona|izacja świadczyłao randze, jaką UE zaczęła nadawać współpracy z krajami ASEAN' W następnych latach UEzaangaŻowała się jeszczebardziej, przyjąwszy Nową Strategię Azjatycką (Nall Asia Strategy) w 1994 r. Wyznaczono w niej państwom ASEAN kluczową rolę w dialogu Europa-Azja. Wysiłki w tym kierunku kontynuowano' W l996 r. do współpracy włączono Chiny, Japonię i Republikę Korei, a w 1997 r. w Singapurze, na dwunastym spotkaniu mini_ sterialnym, nakreślono niezmiernie szeroki zakres współdziałania w sferze politycznej i bezpieczeństwa, współpracy gospodarczęi, pomocy rozwojowej itd' Ważnym wydarzeniem w sferze polityczno-wojskowej stało się jednoznaczne poparcie obu stron dla zawartego w 1995 r. w Bangkoku Układu o ustanowieniu w Azji Południowo-Wschodniej strefy wolnej od broni atomowej oraz dla Układu o powszechnym zakazie prób z bronią jądrową' Podobne poparcie wyrażono dla Wiedeńskiej u Elaurnth AIEAN_EU Ministerint Meeting. Karlsrńe. Joint Declnration,,AsEAN Economic Bulletin'', listopad 1994.
PoUUha midzytarodoroa
I 1e6
deklaracji i programu działania na rzecz realizacji praw człowieka z 1993 r., co miało ważne Znaczenie zwaŻywszy, Że duŻa częśćpaństw ASEAN nie akceptuje zachodnich standardów w tej dziedzinie. Równie istotne Znaczenię miało przyjęcie oświadczenia o konieczności zastosowania Konwencji Prawa Morza do rozwiązania sporów związanych z delimitacją granic wód terytorialnych na Morzu Południowochińskim, gdzie wystąpiły ostre sprzeczności interesów między ChRL i państwami ASEANs5. W sferze współpracy gospodarczej postanowiono podjąć działania \atZeCZ przyspieszenia wymiany handlowej przez ujednolicenie procedur celnych oraz uznania praw patentowych i znaków towarowych. Postanowiono również stworzyć warunki do współdziałania prywatnego biznesu w formie wspólnych inwestycji realizowanych przy wsparciu Europejskiego Banku Inwestycyjnego. W sferze pomocy rozwojowej obydwie strony uzgodniły, że obejmie ona następujące problemy: walkę z ubóstwem, rozwój zasobów ludzkich, zdrowie i planowanie rodziny, rolę kobiet, Prawa człowieka, ochronę środowiskai zrównowaŻony rozwój56. Kolejne spotkanie ministrów spraw zagranicznych obu ugrupowań regionalnych odbyło się w grudniu 2000 r. w Vientiane, stolicy Laosu. Po raz pierwszy uczestniczyły w nim Kambodża, Laos i Birma (Myanmar)57. właśnięw związku z przyjęciem tego ostatniego kraju do ASEAN spotkanie zdominowała problematyka przestrzegania praw człowieka. PaństwaAzji Południowo-Wschodniej w l998 r. podjęły decyzję o przyjęciu Birmy do swej organizacji, mimo utrzymywania się w tym kraju brutalnej dyktatury wojskowej (wprowadzonej w l988 r.). Jak spekulowali obserwatorzy, kierowano się przede wszystkim chęciami zrównoważenia wpływów chińskich w tym kraju, nie bacząc na brutalne łamanie tam praw człowieka, sankcje nałożoneprzez oNZ i jeszcze dalej idące sankcje UE (m'in. bezprecedensowy zakaz wydawania wiz do UE dla birmańskich funkcjonariuszy państwowych oraz ich rodzin). W przyjętej deklaracji końcowej ministrowie obu stron zwrócili uwagę na wyzwania, jakie na przełomie tysiącleci stoją przed ich państwami, a które wymagają współdziałania: zniesienie ograniczeń w dostępie do rynków wewnętrznych obu stron (w handlu i inwestycjach),,rozszerzenie obu ugrupowań regionalnych, Unii Europejskiej o państwa Europy Srodkowej, a ASEAN o Kambodżę, Laos i Myanmaą zaliczanych do najmniej rozwiniętych. Wskazano teŻ, Że globalizacja, wysuwając na plan pierwszy w przemyślenowe technologie informatyczne, z jednej strony zaostrza międzynarodową konkurencję, ale z drugiej stwarza też nowe możliwościwspółdziałania. odpowiadając na nowe wyzwania, ministrowie Unii Europejskiej i ASEAN postanowili zacieśnićwspółpracę w tej dziedzinie przez utworzenie jednolitych podstaw prawnych
i norm technologicznychut. Na podstawie dotychczasowej praktyki można stwierdzić, że spotkania ministrów
są kluczową instytucjonalną formą współdziałania. odbywają się one dośćregularnie co dwa |ata, a trwają zazwyczaj dwa dni. W iclr trakcie są omawiane problemy polityczne oraz dotyczące bezpieczeństwa i spraw gospodarczych, jak też innych, zwią55
Patrz:
E' Haliżak, Slosunki
miqlz1narudoue...
fi-loint Declaratim the Twetflh A\EAN_EU Ministtriłll Meeling, Singaporc, l3-l4 lutcgo 1997. "'Junta wojskowa zmieniła nazwę kraju na Myanmar, podobnic jak wiclu nriast i rzck, dla symboliczncgo odcięcia się od epoki kolonialncj. Demokratyczna opozycja w tym kraju nadal jcdnak używa tradycyjncj nazwy Birma (ang. Burma). 58 Vimtiane Deckratiun The Thirteenth ASEAN-EU Mini,stnial Meeting, Vicntiane, I l-12 grudnia 2000.
le7
Region Azji i Paqfi.ku w poktye miqlzynarodowĘ
|
zarlych z funkcjonowaniem róŻnych dziedzin współpracy. W latach 90. dwukrotnie w spotkaniach UE-ASEAN uczestniczyli dodatkowo ministrowie gospodarki. Jeślichodzi o powiązania gospodarczę, Lo dla państw ASEAN Unia Europejska jest najważniejszym partnerem handlowym. W 2000 r' handel z UE dla dziewięciu państw Ęi Południowo_Wschodniej stanowił aż lB proc. ich całkowitej wyrniany zagranicznej. Dla UE kraje ASEAN były jednak dużo mniej znaczące, gdyż wymiana handlowa z nimi wynosiła zaledwie 6 proc. (eksport plus import) wymiany europejskiej ze światem. Z tabeli 6 wyłania się interesujący obraz zewnętrznych powiązań handlowych UE' Wynika zniej,że państwaAzji Wschodniej i Południowo-Wschodniej, objęte współpracą w ramach ASEM, są drugim pod względem znaczenia - po obszarze euroatlantyckim _ regionem współpracy gospodarczej dla państw UE. Mając to na uwadze, na\eŻy dokonać rozróżnienia wśród partnerów azjatyckich na: a) wymianę towarową z państwami ASEAN - co przedstawiono w tabeli 7, b) wymianę z pozostałymi trzema państwami Azji Wschodniej' tj. Japonią, ChRL i Republikę Korei. Thbela 6. Struktura geograficzna handlu międzynarodowego Import Partnerzv handlowi UE
Import plus eksport
Eksport udział pro-
w mld
udział pro-
euro
centowy
euro
centowy
100,0
758,583
100,0
1531,589
100,0
990
209,587
27,6
386,480
25,2
4,7
45,623
6,0
l5
5,4
18,189
15,6
210,494
t3,7
52,824
3,4
16,189
7.6
288,354
r8,8
udział pro-
euro
centowy
Partncrzy handlowi ogółem
773,007
NAFTA
176,894
36,452
Dwadzieścia państw Ameryki
r.
w mld
w mld
Łacińskiej
UE w 1999
Państwa Europy Środkowo_ -Wschodniej
92,305
Państwa Wspólnoty Nicpodlcgłych Państw
3
I,920
4,'
20,904
2,8
Państwa Afryki Północnej i Bliskiego Wschodu
47,088
6,1
69,101
I,l
Państwa Azji Wschodniej i Południowo_\{schodniej
l9l,53l
24,8
96,823
l2,8
l
l,9
I
82,1
I
Na podstawie: Eurostat.
Analiza struktury towarowej handlu UE-ASEAN pozwala na wyciągnięcie wielce interesujących wniosków. W tabeli 8 ujęto Zestawienie za|ata 1994 i 1997' kiedy dynamika obrotów wzajemnych była bardzo wysoka. Z zestawienia w tabeli 8 wynika, że największą pozycję w eksporcie ASEAN na rynki państw UE stanowią maszyny, środkitransportu, przyrządy optyczne i instrumenty naukowe, a więc dobra o znacznym przetworzeniu technologicznym. Podobny obraz otrzymamy jeśliprzyjrzyryy się strukturze bilateralnej wymiany towarowej z niektórymi państwami' otóż w 2000 roku import maszyn przez UE z Tajlandii wyniósł 4,6 mld euro, a eksport - 2,3 mld euro (deficyt 2,3 mld euro). W imporcie z SingaPurem maszyny stanowiły największą pozycję, a deficyt w tej grupie towarowej wy-
I re8
Polit ha rnid,zwrodoua
Thbeta 7. Wymiana handlowa euro) Państwo
Birma
UE z państwami ASEAN w latach l98o, 1990, 2000 (w mln
Eksporr-import UE
1980
1990
eksport
298
321
l
import
564
524
2 576
-266
-203
-598
2 t27
2 364
272
434
601
129
I 693
I 763
t43
eksport
666
I 342
4 397
rmpon
915
l
8 668
saldo
eksport
Brunei
import saldo
Filipiny
saldo
Indonezja'
eksport
8 284
3 866
5 318
import
8 330
8 955
8 661
46
-5 089
-5344
l5
I
44
5
130
l4
4
-46
import saldo
I
188
2 667
I 380
rmport
2
0t8
3 798
l6 887
-830
-r 13l
-8 507
eksport
1 972
6 080
t4 720
lmPort
I 959
4 97?
15 853
I
-l
l3
saldo
eksport Thjlandia
lmPort saldo
Wietnam
* dane
271
eksport
saldo
Singapur
4
t2
eksport
Malezja
330
978
-249
saldo
Laos
2000
103
133
839
3 579
6 426
r 309
4 352
L2 742
470
-773
-6 316
eksport
149
I 228
import
96
3 964
saldo
b5
-2 734
dla Indonezji pochodzą z lgg7, 1998
Opracowanie wlasne na podstawie Eurostat.
i
1999 r'
lee
Regbn Azji i Pac1ftku w poktye mi'qlzynaroilowĄ
Thbela 8. Struktura towarowa eksportu ASEAN do
UE w latach 1994 i f 997
Kategoria towarów Zvłierzęta
(w mln USD)
1994
1997
442,7
341,9
120,0
8033
Owoce
I
Tłuszcze i oleje
I 353,0
Żywnośćprzetworzona
t
I
166,9
276,7
845,0
MineraĘ
363,8
610,0
Chemikalia
444,6
806,8
| 473,6
I 536,6
245,4
199,9
458,6
945,8
r97,4
230,8
Tekstylia
2 894,9
2 940,5
Obuwie
I
Artykuły z plastiku Wyroby skórzane
l
Drewno Papier
132,6
817,3
MineraĘ budowlane
152,5
144,2
Kamienie szlachetne
843,9
752,5
Metale
432,4
416,2
Maszyny i urądzenia elektryczne
L6 447,9
l6
759,1
874,7
9l1,0
738,6
895,2
1,6
0,9
Różne artykuły przemysłowe
948,4
860,1
Antyki i wyroby artystyczne
447,5
975,9
u,7
233,3
34 355,5
33 193,3
Pojazdy
Przyądy
oPtyczne i instrumenty
Broń
Inne Razem
I
Na podstawie strony internetowej: www.asean.org, luty 2001.
niósł prawie 4 mld euró. Jeszcze większe rozmiary osiągnął on w handlu z Ma|ezją, gdzie wyniósł 4,7 mld euro. Również z Filipin UE więcej importuje wysoko przetwo_ rzonych dóbr niż eksportuje (deficyt Prawie 2,3 mld euro). Thka struktura towarowa może budzić zdziwienie, jeśliweźmie się pod uwagę' że import maszyn następuje z państw traktowanych zgodnie z kryteriami Banku Światowego jako państwa rozwijające się (produkt krajowy na mieszkańca Poniżej l0 tys. USD rocznie), poza Singapurem. Sytuacja taka wynika ze szczególnej pozycji gospodarek Państw ASEAN w międzynarodowym podziale pracy' w którym są one traktowane jako baza produkcyjna w gospodarce światowej, czyli miejsce, gdzie wytwarza się towary masowej konsumpcji eksportowane następnie na rynki wielkiej Tiójki, tj. Ame-
| 2oo
Poliqha miqlrytnrodowa
ryki Północnej, UE i Japonii. W istocie potencjał produkcyjny i eksportowy państw ASEAN jest wynikiem inwestycji bezpośrednich przedsiębiorstw międzynarodowych z państw Trójki. Czynnikami, które stymulują taki proces alokacji czynników produkcji, są niskie koszty produkcji, zdyscyplinowana, dośćdobrze wyszkolona i tania siła robocza, ulgi podatkowe i inwestycyjne. W wyniku tego wytwarzane na miejscu (montowane) urządzenia' maszyny' sPrzęt AGD, elektronika użytkowa są następnie eksportowane do państw rozwiniętycń gospodarczo5g' Jest to zatem w istotnej części tzw. import zwrotny. Znaczny udział w tych inwestycjach mają państwa UE. Na przykład w 2000 r. skumulowana wartośćinwestycji bezpośrednich UE w Malezji wyniosła 5,622 mld euro' a w Thjlandii - 4,896 mld euro. To w dużym stopniu objaśnia aktualny stan struktury towarowej w wymianie handlowej UE-ASEAN. Należy dodać, Żę stosowanie systemu generalnych preferencji wobec państw ASEAN ulega zmianom wraz Z ich rozwojem gospodarczym. Z systemu tego nie korzysta Singapur, jako państwo rozwinięte gospodarczo. ostatnio preferencje GSP zostały znacznie obniżone wobec Ęlandii i Indonezji, a wcześniej już - Malezji. Najbardziej zaawansowane z krajów regionu zb|iŻają się wyraźnie do poziomu państw średnio rozwiniętych, co było jednym z ce|ów współpracy międzyregionalnej. obok współPracy gosPodarczej drugą waŻnąpłaszczyznęwspółdziałaniaobu ugru-
powań regionalnych stanowi dialog polityczny. Realizowany jest on przede wszystkim w ramach konferencji poministerialnych (w tzw. formule 10 + 1i l0 + 10), jak też Regionalnego Forum AsEAN. Najważniejszą instytucjąjest Wspólny Komitet do spraw Współpracy (|oint Cooperation Committee, ICC), który odpowiada za przygotowanie i realizację ministerialnych spotkań oraz koordynuje współpracę za pośrednictwem pięciu komitetów: do spraw handlu, nauki i techniki, kooperacji przemysłowej, leśnictwa i zwalczania handlu narkotykami. Wysoka ranga dialogu politycznego obu ugrupowań wiąże się z wyjątkową rolą, jaką pełni ASEAN w regionie Azji i Pacyfiku. Dla zrozumienia tej roli trzeba przypomnieć kilka niezbędnych faktów. w 1977 r. państwa ASEAN podjęły inicjatywę, która okazała się bardzo owocna: ustanowienia ponadregionalnego mechanizmu wielostronnych konsultacji w sprawach bezpieczeństwa i współpracy politycznej. Chodziło tu o system stałych konsultacji z państwami basenu Pacyfiku: USA, Japonią, Kanadą, Australią, Nową Zelandią, Republiką Korei, a nawet Unią Europejską, które od tej pory zaczęto nazywać Partnerami dialogu' Począwszy od l99l r. system stałych konsultacji zostałbardziej sformalizowany i zinstytucjonalizowano go w formie konferencji poministerialnych (Postministerinl Conferences, PMC). Organizowano je odtąd na szczeblu ministrów spraw zagranicznych po zakończeniu dorocznych spotkań ministrów spraw zagranicznych państw członkowskich ASEAN. W przeciwieństwie do spotkań z państwami-partnerami dialogu, gdzie dominuje tematyka stosunków bilateralnych, konferencje poministerialne zaczęto traktować jako płaszczyznę dyskusji na temat bezpieczeństwa regionalnego. Znaczenie tej formy spotkań wzrosło jeszcze bardziej odkąd zaczęto zapraszać na nie również ChRL, Rosję i Indie. Dzięki temu stały się one znacznie bardziej reprezentatywne, gdyż chodziło o państwa mające istotne interesy dotyczące bezpieczeństwa w całym makroregionie Azji i Pacyfikuoo. un
Patrz, E. Haliżak, Stosurńi n'iqlqnaruł1oue... * B' Kurus, Ilndnstand.ing ASEAN. Benelix anłl Raison d'Etre, ,Ąsian Survey'' 1993, nr 8, s. 818-833.
Region Azji i Paeyftku w poktye międzyamdowĘ
2ol
I
System konferencji poministerialnych funkcjonuje w specyficzny sPosób: najpierw państwa ASEAN spotykają się dla Przeprowadzenia konsultacji z każdym państwem-partnerem osobno. UE jest więc traktowana jako ,jedna strona'' (tę formę określa się właśniejako l0 państwASEAN * 1 partner, czyli UE). Następnie wszystkie państwa spotykają się przy jednym stole (l0 państw ASEAN * l0 państw partnerów dialogu). W 1993 r. ministrowie spraw zagranicznych ASEAN podjęli decyzję o dalszej in_ stytucjonalizacji dialogu w sferze bezpieczeństwa' proponując powołanie Regionalnego Forum ASEAN (ARF). Pierwsze jego posiedzenie inauguracyjne odbyło się z udziałem sześciu państw ASEAN, siedmiu państw-partnerów dialogu oraz pięciu państw, mających wtedy status obserwatora (tj. ChRL' Rosji, Wietnamu, KambodŻy i Laosu)' W latach następnych do ARF dołączyły:Wielka Brytania, Francja, Indie, Kazachstan, Kirgistan, Mongolia i Pakistan. Istota ARF polega na tym, że jest to jedyne w regionie Azji i Pacyfiku wielostronne forum bezpieczeństwa na wzór europejskiego oBWE (na co powołują się przywódcy państw ASEAN)' którego funkcja ogranicza się na razie do dyskusji i wymiany doświadczeń, konsultacji i przedkładania propozycji odnoszą-
cych się do problematyki bezpieczeństwa. Ich przedmiotem jest następująca problematyka: środkibudowy zaufania, dyplomacja prewencyjna i pokojowe rozwiązywanie sporów oraz konfliktów. Z punktu widzenia interesów bezpieczeństwa państw ASEAN najważniejszym zadaniem było włączenie ChRL do dyskusji na temat regionalnego systemu bezpieczeństwa. W ten sposób bowiem stwarzano temu mocarstwu możliwościadaptacji jego interesów do wymogów bezpieczeństwa zbiorowego, a zarazem przyspieszano ewolucję jego polityki, wygasania nurtów konfrontacyjnych oraz promowania nowego podejścia zmierzającego do współpracy i osiągania porozumienia dla rozwiązywania rozmaitych problemów regionu"'. Uczestnictwo Unii Europejskiej jako strony w ARF jest wyjątkowym przykładem międzyregionalnego dialogu, w którym doświadczeniaw tworzeniu instytucji bezpieczeństwa europejskiego mogą być wykorzystane w regionie Azji i Pacyfiku.
Geneza, struktura i funkcje międzyregionalnego dialogu ASEM W latach 90. stało się oczywiste, że dialog UE-ASEAN z punktu widzenia regionu Azji Wschodniej ma zbyt wąską formułę, gdyż nie obejmuje kluczowych państw Azji Wschodniej, odgrywających istotną rolę w regionalnym układzie sił politycznych, jak Chiny i Japonia. Dołączono do nich także Republikę Korei. Ideę ustanowienia bardziej reprezentatywnego forum dialogu Europa-Azja popierały obie strony. W grudniu 1994 r. Rada Europejska przyjęła wspomniany już dokument Programowy, prezentujący podstawowe założeniastrategii Unii w stosunku do państw azjatyckich (Towards a Nau StrategyforAsia)62. W 1995 r. Unia Europejska wyraziłapoparcie dla przyjęcia chRL do Światowej Organizacji Handlu orazpoćzyniła przygotowania do rozszerzenia współpracy z Republiką Korei, Japonią i ChRL. Natou'M.
Lif"., The ASEAN Regiłnal Foram. Exrmding ASEAN's Mod'el of Regional Secuńty,,gĄdelphi Papers'' 1996, nr 302. * Europe Pańnłr fm Asia. Euro\ean CommuniĘ Instrurnmts fm Economił CoĘnation, Brussets lgg6.
| 202
Po
liĄha
mi ęd zynar o d utl a
miast państwa AS[ń'N PoParły decyzję o Zaproszęniu wymienionych państw azjatyckich do dialogu z Unią Europejską. Wszystkie te inicjatywy zbiegły się z rozwijaniem w świecie różnych form dialogu międzyregionalnego. Można wymienić choćby zgłoszenie podczas szczytw USA-UE w Madrycie w grudniu 1995 r. propozycji utworzenia
Transatlantyckiej Strefy Wolnego Handlu (TraruAll,antic Free Tiade Agreemmt, TAFTA) oraz inicjatywę USA utworzenia Strefy Wolnego Handlu Obu Ameryk (Free Tiade Area of the Arneńcas, FTAA). Thkże w grudniu 1995 r. UE podpisała umowę o współpracy z MERCoSUR (Mercado dłl Cono Sur). Kalendarium działań związanych z powołaniem międzyregionalnego forum dialogu Europa*Azja, określanego mianem ASEM, przedstawia się następująco: o październlk l994: premier Singapuru, Goh Chok Tong, podczas wizyty we Francji po raz pierwszy przedstawił propozycję spotkań ASEM; o styczeń 1995: podczas Światowego Forum Ekonomicznego w Davos przewodniczący Komisji Europejskiej, Jacques Santer, zaakceptował propozycję premiera Singapuru; o listopad l995: podczas szczytu państw APEC w osace ministrowie spraw zagranicznych, reprezentujących azjatycką stronę ASEM (ASEAN plus ChRL, Republika Korei i Japonia), zorganizowali pierwsze spotkanie w celu przedyskutowania formuły dialogu w ramach ASEM; oluty 1996: ministrowie spraw zagranicznych i gospodarki strony azjatyckiej uczestniczyli w spotkaniu przygotowawczym w Thjlandii; . marzec l996: odbyło się pierwsze spotkanie na szczycie Azja-Europa w Bangkoku z udziałem szefów państw członków UE, Komisji Wspólnoty oraz państw strony azjatyckiej;
opaździernik 1996: odbyło się pierwsze spotkanie Forum Biznesu państw ASEM; luty l997: odbyło się pierwsze spotkanie ministrów spraw zagranicznych państw ASEM; o wrzesień 1997: odbyło się spotkanie ministrów finansów i gospodarki państw ASEM; o 3-4 kwietnia 1998: miał miejsce drugi szczyt ASEM w Londynie, na którym uzgodniono mechanizm współpracy w postaci Struktury Współpracy Azja-Europa (Asia-Europe Cooperation Framcwork, AEC F) oraz powołano Grupę Studyjną (Asia_Europe Vision C,roup\, której celem ma być oPracowywanie średnio- i długoterminowych koncepcji współdziałania; w związku z tym szczyt odbywał się pod hasłem ,,IJmocnienie partnerstwa między Europą i kją" (Reinforcing the PartnnshĘ between Europe o
and Asia,\;
. marzec l999: odbyło się drugie sPotkanie ministrów sPraw zagranicznych
w Ber-
linie;
Forum Biznesu państw ASEM; opaździernik 1999: miało miejsce pierwsze spotkanie ministrów nauki i techniki
o wrzesień 1999: odbyło się czwarte spotkanie
w Pekinie;
o 20-2l października 2000: odbyło się trzecie spotkanie na szczycie ASEM w Seulu (Republika Korei). W trzeciej konferencji na szczycie ASEM brali udział szefowie piętnastu państw UE oraz przewodniczący Komisji Wspólnot, dziesięciu państw azjatyckich, w tym sied-
Region Azji i Pac1fku w poblye mi@zyamdouĘ
203
|
miu państw ASEAN (Brunei, Filipiny' Indonezja, Ma|ezja, Singapur, Ęlandia i Wiet_ nam), ChRL, Japonia i Republika Korei. Szczyt ten odbywał się pod hasłem ,,Partner_ stwo na rzecz dobrobytu i stabilnościw nowym milenium'' (Parlnership for Prosperity and Stabiliry in the Nat Millennium). Po trzeciej konferencji na szczycie w Seulu dialog ASEM był kontynuowany. o w styczniu 200l r. odbyło się w Kobe (|aponia) trzecie spotkanie ministrów finansów państw uczestników dialogu ASEM; o w maju 2001 r' w Pekinie zorganizowano trzeci szczyt ministrów spraw za1ranicznych ASEM; o we wrześniu 200l r' w Hanoi miało miejsce trzecie sPotkanie ministrów gospodarki, W 200l r. problematyka ekonomiczna znalazła się w centrum dialogu ASEM, ponieważ dodatkowo miały miejsce dwa ważne spotkania' Pierwszym było spotkanie na wysokim szczeblu Ł7 lipca w Brukseli, poświęcone problematyce znoszenia barier w handlu i inwestycjach. Drugim natomiast było szóste Forum Biznesu, zwołane w SingaPurze w październiku 2001 r., z szerokim udziałem przedstawicieli sektora prywatnego Z Europy i Azji. Czwarte spotkanie na szczycie ASEM miało miejsce23_24 września 2002 r. w Kopenhadze. Motywy Unii Europejskiej związane z nadaniem wyższej rangi jej stosunkom z państwami Azji można ująć następująco: o po pierwsze - ekonomiczny dynamizm gospodarek Azji Wschodniej stwarza naturalną Potrzebę zainteresowania się tamtejszymi państwami i rozwoju współpracy z nimi; oczywistajest np. atrakcyjność rynku chińskiego, ale dotyczy to także innyclr partnerów z tego regionu; w l996 r. państwa Azji Wschodniej zaimportowały z państw piętnastki towary łącznej wartości ponad 200 mld USD, a więc większej niż z USA; o po drugie - utrzymanie dialogu politycznego z państwami regionu Azji Wschodniej jest waŻne ze względu na rangę geoekonomiczną i geopolityczną państw tam położonych;
o po trzecie - ze względu na ukształtowanie się w gospodarce światowej trzech głównych ośrodków - centrów oddziaływania, takich jak UE,Japonia i USA, konieczne stało się wyPracowanie pewnych form i procedur współdziałania ponadregionalnego; wymusza to ponadto globalizacja procesów gospodarowania, jak też liberalizacja handlu międzynarodowego i rynków walutowych oraz finansowych'
Dla państw Azji Wschodniej ma to znaczenie zarówno ekonomiczne, jak i po_ lityczne, przy czym poszczególne państwa i grupy państw kierują się nieco odmienną motywacją rozwijając dialog zUnią Europejską. Na przykład państwaASEAN, dążąc do rozwoju stosunków z UE, chcą w ten sposób zrównoważyć dominację polityczno-ekonomiczną USA i Japonii w regionie' Nie mniej istotnym celem państw ASEAN jest wciągnięcie Chin do szerszej współpracy międzynarodowej na nowych płaszczyznach, aby przeciwdziałać zagroŻeniom wynikającym Z szybkiego umacniania ich mocarstwowej roli. Obawy, że będą one dąŻyć do dominacji w regionie, są dośćsilneu'. Ze względu na bardzo zróŻnicowane potencjały ekonomiczne państw Azji Wschodniej, stosunki handlowe UE z azjatyckimi partnerami dialogu ASEM określają przede wszystkim związki z największymi gospodarkami Azji Wschodniej. 6 E. Palmujoki, EII-ASEAN Relntiuns. Reconcilling. Two Diffnent Agendn"s,,,Contemporary 1997, nr 3, s. 267-285.
Southeast.{sia"
| 204
PoliĄka ni@zynarodoua
Najbardziej istotnym Partnerem jest niewątpliwie Japonia z udziałem 6,9 proc. (1999) w łącznych obrotach handlowych UE (eksportu i importu)' Stawia to ją na trzecim miejscu, po USA (22,3 proc.) i Szwajcarii (7,5 proc.). ChRL zajmuje czwarte miejsce z 4,5 proc. udziałem w obrotach handlowych UE. Warto jednak nadmienić, że w statystykach międzynarodowych obok ChRL wyodrębnia się:
a) Hongkong, będący obecnie Specjalnym Regionem Administracyjnym ChRL, który ma 1,7 proc' udziału w handlu zewnętrznym UE; b) Thjwan, który ma jeszcze większy udział, bo aż 2,l proc. W sumie handel zagraniczny z tymi trzema powiązanymi ze sobą, ale funkcjonującymi autonomicznie ,,gospodarkami chińskimi'' ma aŻ ośmioprocentowy udział w handlu UE z resztą świata.Republika Korei to trzeci po ChRL partner handlowy UE w Azji Wschodniej. obroty z nią stanowią l,9 proc', co stawia ten kraj natrzynastym miejscu wśród wszystkich partnerów handlowych UE. Dialog UE-Azja obejmuje trzy dziedziny; o dialog polityczny, wytyczany przez ministrów spraw zagranicznych, o współpracę gospodarczą, kierowanąprzez ministrów gospodarki i handlu, o współpracę w dziedzinie finansów i ceł, prowadzoną przez ministrów finansów W związku ztym, w okresie między spotkaniami na szczycie, sesje ministrów w każdej z tych trzech dziędzin zapewniają ciągłośćdialogu oraz stwarzają okazję do inicjowania konkretnych programów współpracy. W sferze współpracy politycznej na przełomie XX i xxl w. dominowały następujące zagadnienia: ewentualne dalsze rozszerzenie ASEM (pod uwagę brane są kandydatury Australii, Nowej Zelandii, a także Indii); przygotowanie pod względem organizacyjnym i problemowym kolejnych spotkań na szczycie,jak tez dalsza instytucjonalizacja dialogu. Niewątpliwie na tle różnych inicjatyw europejskich byłtez Poruszany problem Poprawy respektowania praw człowieka w Azji orzz rozszerzania demokracji. Wewnątrz UE konkurowały przy tym zę sobą dwie opcje. Pierwsza' ,,pryncypialna'', optowała za spektakularnymi gestami, publicznymi Potępieniami i sankcjami w celu obrony pewnych zasad. Druga, ,'pragmatyczna", uznawała, Że Przynosząone zazwyczaj więcej szkody niż pożytku, umacniają w istocie tendencje autorytarne i usztywniają stanowisko potępianych, prowadzą też do zwiększenia poparcia społecznego dla krytykowanego przezZachód rządu. Nadzieje, Żezdnia na dzień zostanie zaprowadzony w krajach azjatyckich system demokratyczny tyPu zachodniego przez prosĘ zamianę jednych rządzących na innych, uznawała za zupełnie nierealistyczne. Popierałazatem starania o stopniowe osiąganie pewnych postępów w konkretnych sprawach w warunkach współdziałania i przy porozumieniu stron. Wskazywała też, Że krytykowanie i pouczanie Azjatów w tonie wyższościjest dla nich zupełnie nie do przyjęcia i przywołuje antykolonialne wspomnienia, przywiązują oni bowiem szczególne znaczenie do traktowania ich jako równych i tego się domagają. Wspomagać chciała zatem umacnianie rządów prawa i dobrego administrowania (good gouernance) w ramach 'pomocy rozwojowej'' i wzajemnego,,dzielenia się doświadczeniami''. Ta druga tendencja niewątpliwie dominowała, szczególnie w drugiej połowie lat 90., choć i pierwsza niekiedy dawała znaćo sobie. Oferowano więc np. stypendia dla kształcenia prawników, popierano zaPoznawanie społeczeństw azjatyckich z ęuropejskim dorobkiem myśliprawniczej' prowadzono wzajemną wymianę doświadczeń pracowników sądownictwa i więziennictwa, itd. Wspiera się też wprowadzanie wyŻ-
Regian Azji i
Paqf&u
w
pohtye międzynarodouĘ
205
|
szych standardów w administracji publicznej, a Przedstawiciele UE na różnych wsPólnych forach promują koncepcje i dorobek polityczny Europy. U podstaw tego sposobu działania leży przekonanie, że kluczowe znaczenie mają warunki społeczne i realne możliwości,jakteż tradycje, podczas gdy sama dobra wolarządzących i ich deklaracje majązazwyczaj znaczenie drugorzędne. Oczywiście nie dotyczy to brutalnych dyktatur wojskowych, takich jak birmańska, wobec której - jak już wspomniano - stosuje się sankcje.
Oskarżanie Unii Europejskiej, że poświęca ideały i zasady dla interęsów gospodarczych w regionie, polega zatem na nieporozumieniu. Wśród przywódców Unii dominuje po prostu pogląd, że wybrany przez nich sposób działania, współpracy z azjatyckimi partnerami i okazywania im szacunku w duchu równości, jest najskuteczniejszy. Oczywiście demokratycznie wybrani przywódcy nie mogą teŻ |ekcewaŻyć interesów gospodarczych swoich krajów, szczególnie zaśwszelkich działań pomagających zmniejszyć bezrobociee. Przy tyrn sposobie działania wzajemne poznawanie się społeczeństw oraz ich zbliżanie odgrywa niezmiernie ważną rolę. Dlatego w ramach współpracy politycznej w l997 r. powołano wspomnianą Fundację Azja-Europa z siedzibą w Singapurze, od_ powiedzialnązawymianę naukową i kulturalną. Zainicjowano też uniwersytecki program wymiany Ęa-Europa, którym są objęci naukowcy i studenci. W ramach promowania konkretnych działańzałożonoteż w Tajlandii Centrum Technologii Ochrony Srodowiska, które wprowadza nowe technologie i ukazuje praktyczne możliwościw tej dziedzinie. W sferze współpracy gospodarczej podjęto i juŻ zrealizowano kilka bardzo istotnych przedsięwzięć. Już czterokrotnie odbyło się Forum Biznesu. Przygotowano także dwa ważne programy o charakterze opiniodawczo-konsultacyjnym. Zadaniem obu jest wypracowanie praktycznych rekomendacji dla rządów. Powołano także zespoły badawcze w obu grupach państw, których rola polega na zbadaniu specyfiki procesów gospodarowania w Europie i w Azji po to' aby głębiej poznać przesłanki i możliwości współpracy, jak tez zwiększyĆ skuteczność polityki makroekonomicznej. Uzgodniono takŻe, Że państwa członkowskie ASEM włączą się w realizację projektu rozwoju gosPodarczego basenu rzeki Mekong, przepływającej przez kilka krajów regionu, w tym obszary najsłabiej rozwinięte. Współpraca w sferze finansów międzynarodowych początkowo zaowocowała konkretnymi programami pewnych uzgodnień i wprowadzania niewielkich zmian dostosowawczych, co wynikało ze specyfiki Ę dziedziny gospodarki, jak również z ogTomnego zróżnicowania systemów gospodarczych państw uczestniczących w dialogu. Podczas pierwszej konferencji ministrów finansów, którą zorganizowano we wrześniu1997 r' w Paryżu, przeważały dyskusje i wymiana zdań dotycząca takich zagadnień, jak liberalizacja rynków kapitałowych, współpraca banków centralnych, pomoc dla państw rozwijających się'ASEAN. Nieoczekiwanie jednak sfera finansów międzynarodowych nabrała znaczenia wraz Z kryzysem finansowym, który wybuchł w Azji Południowo-Wschodniej w 1997 r., i stała się ważną dziedziną współdziałania w ramach ASEM, szczególnie po drugim szczycie tego forum w Londynie na początku kwietnia 1998 r.
'R. Yo,'.'gr,
TIu EurĘean llnion and lhe Prunotion of Danocrac1. EurĘe's Med'iłenannn and Asia'n Poliłies, Oxford-London 2001.
| 206
Po
litl ka
mi @zynarod
oua
Zinicjatywy Wielkiej Brytanii utworzono nawet Fundusz Powierniczy (ASEM
Tru"st
nnd), który we współpracy z Bankiem Światowym ma dokonywać ekspertyz i służyć pomocą techniczną w zakresie restrukturyzacji sektora bankowego oraz usprawnienia
nadzoru bankowego w państwach Azji Wschodniej. Państwa Unii Europejskiej zadeklarowały na ten cel około 30 mln USD. Podjęcie tych działań miało związek ze zmniejszeniem dynamiki rozwojowej częścigospodarek regionu wschodnioazjatyckiego. Zródłem tych problemów było nadmierne zadłużenie przedsiębiorstw, które naraziło na szwank płynnośćfinansową banków. Znacznąodpowiedzialność za ten stan rzeczy ponosiły same banki, które niewłaściwie dokonywały wyceny ryzyka kredytowego. okazało się, że w tej dziedzinie doświadczenie zachodnioeuropejskie może być
pomocne w sanacji sektora bankowego państw wschodnioazjatyckich. Zainteresowanie państw UE Ę dziedziną współpracy miało praktyczne uzasadnienie, mianowicie część z nich udzieliła znacznych kredytów państ'wom Azji Wschodniej. Na przykład zobo_ wiązania Indonezji, Malezji, Korei i Tajlandii wobec banków niemieckich w połowie 1997 r. wyniosły około 32 mld USD. Na nieco mniejsze kwoty opiewały zobowiązania wobec Francji i Wielkiej Brytanii. W krótkiej historii ASEM, wyznaczanej przez trzy spotkania na szczycie, najwaŻniejsze znaczenie miał trzeci szczyt, który odbył się w Seulu 20_2l października 2000 r. Wniosek taki jest uprawniony, jeśliweźmie się pod uwagę rangę przyjętych doku_ mentów i oświadczeń oraz liczbę podjętych inicjatyw. Pierwszym zwaŻnych dokumentów było wspólne oświadczenie przywódców państw biorących udział w tym szczycie (Clnirman's Statement), Oceniono w nim w sposób jed_ noznacznie Pozytywny proces ASEM na przełomie tysiącleci i uzgodniono, że następny szczyt odbędzie się w Kopenhadze. Analizując to oświadczenie, można zauwaŻyĆ następujące problemy, które zostały uznane za waŻne we współpracy Europa-Azja: o dialog polityczny, o współpracę w dziedzinie handlu i finansów, o współdziałanie w sferze społecznej i kulturalnejo5. Drugi dokument przyjęty podczas ASEM-3 jest zatytułowany ,,Struktura współpracy Azja_Europa 2000". W przeciwieństwie do pierwszego, który cechuje pewna ogólnikowość deklaracji i prezentowanie głównie intencji, jest on bardzo konkretny, a wyszczególnione są w nim koncepcje wybiegające w przyszłość,jak też zasady, cele i mechanizmy współpracy. Wskazuje się też w nim na ogromne znaczenie ASEM: ,,Możliwościsynergii między Europą i *ją są ogTomne, nie tylko dla partnerskiej i wzajemnie korzystnej współpracy obu stron, ale także dla całej współpracy międzynarodowej. oddziałuje ona bowiem pozytywnie na bezpieczeństwo, zamoŻność i zrównowaŻony rozwój, jak tez budowę nowego ładu politycznego i ekonomicznego,
uwzględniającego aktualne zmiany w stosunkach międzynarodowych dokonujące się w ramach procesów globalizacji''oo. Trzecim dokumentem przyjętym przez uczestników szczytu była deklaracja na temat pokoju na Półwyspie Koreańskim (Seul Dechration for Peace on the Korean Peninsula), w któĘ podkreślonohistoryczne znaczenie spotkania przywódców obu państw koreańskich w czerwcu 2000 r. oraz wyraŻono poparcie przywódców ASEM dla we* Tfu 3th Asitl-EurĘe Meeting Ctairman\ *
stuttn^ent, strona internetowa: www.asem3, luty 200l. Asia-Europe Coopuatiłtl Framaaoń 2000, słrona internetowa: www.aserr8, luty 200l.
Region Azji' i Paqflku w poktye mi@zyurotlowĘ
207
|
wnątrzkoreańskiego dialogu. Konkretnym wyrazem wsparcia odprężenia i normalizacji stosunków między obiema częściami Korei stało się nawiązanie stosunków Unii Europejskiej z Koreańską Republiką Ludowo-Demokratyczną i stosunków dyploma_ tycznych z tym krajem kilku ważnych państw Unii. Międzyregionalny dialogASEM ma duże znaczenię nie tylko dla państw biorących w nim udział oraz stosunków wewnątrz makroregionu Azji i Pacyfiku, lecz także dla globalnego systemu stosunków międzynarodowych. W pierwszym rzędzie należy podkreślić,Że międzytegionalny dialog Europa-Ęa jest procesem międzynarodowym o stosunkowo niskim poziomie instytucjonalizacji. Jest to dialog między państwami, który ma ułatwić współpracę między nimi we wszystkich dziedzinach. oparty jest on na zasadzie równości i partnerstwa oraz wzajemnego zrozumienia. ASEM można zatem określićjako mechanizm ułatwiający i stymulujący Proces współpracy, uzupełniający już istniejące porozumienia bilateralne. Z tego względu państwa uczestniczące w dialogu ASEM nie instytucjonalizują go w postaci powołania np. sekretariatu czy stałych komisji. Podstawą tego dialogu są uzgodnione zasady i cele wyznaczane przęz przywódców podczas każdego spotkania na szczycie. Koordynacja i podział zadań do realizacji w ramach tzw. trzech filarów |eżą w kompetencji ministrów sPraw Zagranicznych. Przyjęte tam szczegółowe ustalenia są następnie przedstawiane rządom jako propozycje do praktycznej realizacji. Jedynymi w istocie stałymi strukturami organizacyjnymi.ASEM są wspomniane już Fundacja Europa-Azja i Centrum Technologii
Ochrony Srodowiska. Przyjęto bowiem już wcześniej, że dialog ASEM powinien mieć możliwie nieformalny charakter. Jest on koordynowa\y przez oddelegowanych przedstawicieli ministerstw spraw Zagranicznych państrr uczestników. Dialog przywódców w ramach ASEM powinien stymulować i ułatwiać interakcje oraz kontakty organów państwowych, p.y_ watnego biznesu i obywateli z obu regionów. We wspomnianym dokumencie wymieniono również katalog najważniejszych problemów, które powinny być objęte dialo_ giem międzyregionalnym: o reforma ONZ, o rozbrojenie i zapobieganie rozprżestrzenianiu broni masowego rażenia, o ochrona środowiskai rozwój międzynarodowy, o zwalczanie rasizmu i ksenofobii oraz transgTanicznej przestępczości, o przyjęcie nowych członków do WTO, o międzynarodowy handel i finanse67. Z punktu widzenia państw, biorących udział w ASEM, największe oczekiwania i nadzieje wiązą się z problematyką ekonomiczną, co samo w sobie ma jednak także wymiar polityczny. Bierze się to sąd, że w Europie i w Azji istnieje silne zainteresowanie rozwojem handlu i inwestycji w obu kierunkach. Sąd podjęcie dialogu ASEM, który ma spełniać następujące funkcje: a) stwarzać korzystne warunki do nieskrępowanego działania praw rynku i swobody konkurowania; b) zapewniać lepszą współpracę sektora publicznego i prywatnego w poznawaniu rynków regionu partnerskiego, jak też zdobywaniu informacji o nich; I
amTe-
| 208
c) eliminować wszelkiego
PokEha mi.@zynarodoua
rodzaju przeszkody utrudniające działalnośćprzedsię-
biorstwom krajowym i ponadnarodowym, jak również udzielać wzajemnych gwarancji dotyczących bezpieczeństwa inwestycji; . d) wypracować takie mechanizmy współpracy, które będąc zgodne ze standardami Światowej organizacji Handlu, eliminowałyby spory polityczne i handloweffi.
Uwzględniając wewnątrzregionalny kontekst stosunków międzynarodowych, na-
leży podkreślić,że dialog ASEM ma poważne konsekwencje dla regionalnego układu sił, gdyż paradoksalnie przyczynia się do ożywienia dyskusji na temat celowości po-
wołania Ugrupowania Ekonomicznego Azji Wschodniej (Easł As'inn Economic Cauas, EAEC). Kiedy w styczniu 1996 r. ministrowie sPraw zagranicznych reprezentujący azjatyckie państwa w ASEM (U. ASEAN, Chiny, Japonię i Republikę Korei) spotkali się w Thjlandii w celu omówienia Przygotowań do szczytu, okazało się, że skład tego forum odpowiada propozycji premiera Malezji, Mohammada Mahathira, dotyczącej utworzenia EAEC. Dialog ASEM ma więc swój wkład w określenietożsamościpolityczno-strategicznej państw Azji Wschodniej, która - jako strona w dialogu z Europą - przedstawiajednolite stanowisko, wyrażawłasne specyficzne interesy oraz prezentuje własne wizje regionalnego i globalnego ładu międzynarodowego. Dodać trzeba, Że sukcesy UE niewątpliwie inspirowały i zachęcĄ kraje ASEAN do wprowadzaniaprzez to ugruPowanie mechanizmów wspólnego rynku. Ztego punktu widzenia kluczowym wydarzeniem stało się osiągniecie w 200l r. porozumienia ChRL i ASEAN o stoPniowym budowaniu gigantycznej strefy wolnego handlu, obejmującej wszystkie te kraje, w okresie dziesięciu lat. Jeślizamysł ten się powiedzie, pod koniec dekady objęłaby ona niemal jedną trzecią ludzkości. Gerald Segal, jeden z wybitnych znawców Azji Wschodniej, ujmuje funkcje dialogu ASEM w szerszej perspektywie: jako swoiste spotkania Wschodu i Zachodu, czyli jako międzycywilizacyjne interakcje, albo nawet konfrontację wartościuznawanych przez obie strony za podstawowe. Dialog ten stwarza więc wyjątkową okazję do wymiany idei oraz praktycznych doświadczeń, atzkŻe wzajemnego uczenia się. Na przykład dla państw Azji, a zwłaszcza dla Japonii, bardzo uŻyteczne mogą być doświadczenia gospodarek europejskich związane z zapewnieniem wzrostu gospodarczego w warunkach wysokiego poziomu rozwoju gospodarczego i starzejącego się społeczeństwa. Równie wartościowe i godne naśladowania dla Ęi mogą być europejskie rozwiązania w sferze polityki społecznej. Bardzo cenne dla państw Azji mogą też stać się europejskie rozwiązania służącezachowaniu tożsamościkulturowej w warunkach globalizacji oraz ofensywy amerykańskiej kultury masowej. Dla państw Azji oznacza to odczytywanie i interpretowanie na nowo wartości Zachodu oraz ich przyswajanie. Dziedziną, w której wymiana doświadczeń jest szczególnie użyteczna, jest zapewnienie kobietom odpowiedniego miejsca we współczesnym społeczeństwie, jak też radzenie sobie z problemami związanymi ze zmialami w strukturze rodziny oraz Ia rynku p.acyun. Dialog ASEM, oParty na wspólnocie interesów obu stron, nie jest bezkonfliktowy, gdyŻ różnice między cyr'vilizacjami otaz duży dystans geograficzny znacznie utrudniają dochodzenie do wspólnych poglądów i ocen' W takich przypadkach dąży il M.
Naritaka, Ecanomic Structures of ASEM,,Journal ofJapanese Trade and Industry" 1997, nr 5, s.
ll-16.
@G. Segal, Thinhing Strategiłalt1 about ASEIvI' TIv sub;idiaritl Quation, 'The Pacific Review'' lgg7, nr l, s. 130-132.
Region Azji i Pac1ftu u politye międzytnrodouĄ
2oe
I
się przynajmniej do wypracowania jakiegoś kompromisu. Różnice kultury i doświadczeń historycznych uniemożliwiają teŻ w istocie osiągnięcie odpowiednio wy_ sokiego poziomu wzajemnego zaufania. Szczególnie jaskrawo występuje to w sferze praw człowieka, gdzie ujawniają się nieraz wyraziścieróżnice w podejściu obu stron dialogu. W ostatnich latach najostrzejsze kontrowersje dotyczyły dwóch problemów. Pierwszym z nich była sprawa stosunku do poczynań Indonezji w okupowanym przez nią Timorze Wschodnim i rozmaitych represji wobec tamtejszej ludności,niemal w całości chrześcijańskiej. Unia Europejska chciała ostrego potępienia takich działań, m.in. pod wpływem nacisków Portugalii, która chciała w ten sposób dać wyraz swoim zaintere-
sowaniom losem ludności jej byłej kolonii. Prześladowani często odwoływali się do jej władz i tam szukali azylu. Do czasu ostatecznego uregulowania sprawy Timoru Wschodniego i ogłoszenia jego niepodległościwielokrotnie sprawa ta budziła rozmaite kontrowersje, gdyż większość państw azjatyckich ma problemy z mniejszościami
etniczno-religijnymi oraz ruchami separatystycznymi. Dlatego w takich kwestiach zajmują one powściągliwe stanowisko, obawiając się niebezpiecznych dla nich precedensów i interwencji zagranicznych w jakiejkolwiek formie. Trzeba jednak przyznać, że ostatecznie państwa ASEM i Australia odegrały kluczową rolę w pomyślnym doprowadzeniu Timoru Wschodniego do niepodległości(proklamowanej w 2002 r.). osiągnięto ten cel w wyniku wysłania na wyspę sił międzynarodowych oNZ, które przywróciły tam porządek po referendum wygranym przez Zwolenników niepodległości,i fali zniszczeń oraz mordów dokonywanych przez wojska indonezyjskie i proindonezyjskie bojówki. Interwencję tam w obronie praw człowieka poparły na forum Rady Bezpieczeństwa także Chiny, gorąco zaangażowała się też Malezja, uznawszy' że chodzi tu o akty ludobójstwa, którego kraje azjatyckie tolerować nie mogą (wysłała nawet swe wojska). o wiele ostrzejsze sPory' po dziśdzień nie rozwiązane, budzi stosunek do władz Birmy i miejscowej opozycji demokratycznej (Narodowej Ligi na Rzecz Demokracji), która w l990 r. zwycięŻyła bezdyskusyjnie w wyborach parlamentarnych, mimo ograniczeń dyktatury wojskowej i jej machinacji. Nowo wybranemu parlamentowi uniemożliwiono podjęcie działalności,a wielu deputowanych aresztowano lub \awęt zamordowano. W krajach Unii Europejskiej aktywnie działają aktywiści opozycji birmańskiej' którzy przypominają o sprawach swego kraju miejscowym parlamentom, mediom i społeczeństwom. Trudno teŻ, by kraje UE godziły się z tak jaskrawymi faktami łamania najbardziej podstawowych praw człowieka' Nic więc dziwnego, że przyjęcie Birmy do ASEAN w 1997 r. spotkało się z ostrą krytyką wszystkich państw Zachodu. Kraje UE nie chciały zasiąśćprzy jednym stole z przedstawicielami birmańskiej junty wojskowej, co groziło wręcz sparaliżowaniem dialogu ASEM' ostatecznie Birma nie została Zaproszona na drugi szczyt ASEM w Londynie, który miał się odbyć w 1998 r' Dopiero w maju 1999 r' wypracowano kompromis, zgodnie z którym trzej najnowsi członkowie ASEAN - Birma, Laos i Kambodża - na wspólnych, oficjalnych spotkaniach ASEM będą uczestniczyli jedynie jako obserwatorzy, co umożliwiło wznowienie dialogu. Kontrowersje te dotyczyły zasadniczej kwestii _ czy mocarstwa zachodnie mają prawo do decydowania o tym, kto zasługuje na przyjęcie do ASEAN. W podtekstach przewijał się też wątek, czy byli kolonizatorzy, sami niegdyśstosujący najbrutalniejsze
l2ro
Po
liĘka mi'$zynarodoula
represje' mają moralne Prawo wzywania do bojkotu jakiegoś państwa azjatyckiego, które w ich opinii łamie prawa człowieka albo prowadzi politykę niezgodną z głoszonymi przez nie wzniosłymi zasadami. Różnice poglądów dotyczyły też sprawy, jakie działania są najskuteczniejsze dla doprowadzenia do jakiegoś uregulowania sytuacji w Birmie' Kraje azjatyckie postulowały taczej współdziałanie i wciąganie do współpracy tamtejszej junty wojskowej niż jej izolowanie i bojkot. Można wspomnieć, że Thjlandia tolerowała na swoim terenie działalnośćopozycji birmańskiej' Malezja próbowała podejmować próby mediacji, a Chiny - wespół z Wielką Brytanią i Australią podejmowały interwencje w sprawie traktowania opozycji i samej pani Aung San Suu Kyi' jej przywódczyni i laureatki pokojowej Nagrody Nobla. Pomawianie krajów azjatyckich, że bronią po Prostu dyktatorskich poczynań junty birmańskiej, aby robić z nią interesy, jest po Prostu niesłuszne. Sprawajest dużo bardziej skomplikowana. Sąsiedzi obawiają się niewątpliwie destabilizacji tego wieloetnicznego kraju, a nawet jego rozpadu, mają rozmaite konkretne interesy i doceniają dośćszybki rozwój gospodarczy, które rządy wojskowych zapewniły krajowi pod koniec lat 90. (około 8 proc' PKB rocznie). Trudno też nie dostrzec, że zachodnie korporacje ponadnarodowe nie liczą się zbytnio z potępieniami tego kraju przez rządy zachodnie, dokonując tam znacznych inwestycji, szczególnie w wydobycie ropy i gazu. Dialog ASEM daje najwidoczniejsze rezultaty przede wszystkim w sferach gospodarki, współpracy międzypaństwowej, kultury i nauki, natomiast w odniesieniu do bezpieczeństwa międzynarodowego w regionie możliwościoddziaływania Europy są dośćograniczone. Nieporównanie ważniejsza jest rola USA, co wiąże się też z ich możliwościamii zaangażowaniem. W sferze militarnej państwa europejskie są prawie nieobecne w regionie, z wyjątkiem Wielkiej Brytanii, którajest sygnatariuszem pięciostronnego porozumienia obronnego. Zdaniem wspomnianego już Geralda Segala, Europa może wnieśćswój wkład w utrwalanie bezpieczeństwa w regionie Azji i Pacyfiku w sposób pośredni, biorąc odpowiedzialność za własne bezpieczeństwo, zwolni bowiem USA z częściwydatków i obowiązków zbrojnych związanych z zapewnieniem bezpieczeństwa Europie. W rezultacie Stany Zjednoczone mogłyby zwiększyć swój wkład w bezpieczeństwo regionu Azji i Pacyfiku. Wyłania się w ten sposób jeszcze jedna dziedzina współdziałania w ramach ASEM: wspólnych dąŻeń państw Azji i Europy do zapewnie*ia amerykańskiej obecności w regionie jako najważniejszej gwarancji bezpieczeństwa'". Obrazuje to ścisłąwspółzaleŻnośćmiędzy bezpieczeństwem na obszarze euroatlantyckim oraz w regionie Azji i Pacyfiku. Z perspektywy globalnego systemu stosunków międzynarodowych ASEM spełnia jeszczejednąważnąfunkcję - zapewnia stabilnośći nadaje ramy instytucjonalne wjednej z kluczowych trójstronnych relacji: między Azją, Europą i UsA. Stosunki USA-Azja i USA-Europa są już zinstytucjonalizowane, natomiast ASEM wypełniłlukę w tym trzecim wymiarze. Powstał w ten sposób trójkąt, którego bokami są ASEM, APEC i NATO. Problem jednak polega na tym, że relacja ASEM jest ogniwem najsłabszym (a w aspekcie odległościgeograficznej _ również najdłuższymbokiem tego trójkąta). oznacza to, że trójbiegunowa struktura stosunków międzynarodowych opierająca się na ASEM, APEC i NATO, nie jest w pełni zrównowaŻona, a przez to stwarza okazję do międzyblokowej czy międzytegionalnej rywalizacji. 70Tamże,
s. l33.
Reglon Azji
i Paqfńu
w
pokĘe
mi'ętlzynarodowĘ
2ll
I
Należy jednak wziąć pod uwagę' że pełne zrównoważęnie trójkąta przez daleko posunięą instytucjonalizację ASEM mogłoby prowadzić w Praktyce do zmniejszenia znaczenia amerykańskich g'warancji bezpieczeństwa, jak też obecności w jednym z regionów: w Europie albo w regionie Pacyfiku. otwarta pozostaje kwestia, czy państwa UE - lub Europajako całość- są w stanie podjąć takie wyzwanie geostrategiczne? Po drugie, czy USA są istotnie skłonne zmniejszyć swoje zaangażowanie i rolę w jednym z tych regionów, co wymagałoby szybkiej instytucjonalizacji związków Europy , fują Wschodnią? W istocie prowadziłoby to Przecież do ograniczenia hegemonistycznej roli Stanów Zjednoczonych w stosunkach międzynarodowych. Biorąc pod uwagę, że USA Z rezerwą odnoszą się do upodmiotowienia regionu Azji Wschodniej w stosunkach międzynarodowych przez dialog ASEM, nie należy oczekiwać, aby kraj ten szybko zrezygnował z funkcji kluczowego gwaranta bezpieczeństwa w Europie oraz regionie Azji i Pacyfiku. W rezultacie luźne formy współpracy w ramach ASEM zdają się najlepiej odpowiadać wszystkim stronom tego globalnego układu, jak też dążeniom USA do utrzymania globalnej roli.
Nowe miejsce Rosji w regionie Azji i Pacyfiku !
progu lat 90. rozpadł się ZSRR, a najego gruzach pojawiła się Rosja i republiki Srodkowej. Był to definitywny koniec zimnej wojny także w Azji. Jednym zk|uczoĘi wych zjawisk tych lat było zatem poszukiwanie przez Rosję nowego miejsca na arenie azjatyckiej, jak też próby rozwiązywaniaprzez kraje azjatyckie konfliktów i problemów odziedziczonych po zimnej wojnie.
Zaangażowanie Rosji w sprawy regionu Pacyfiku
w 1998 r. Rosja wzięła po raz pierwszy udział w szczycie państw APEC w Kuala Lumpur w Malezji, o co PrZeZ kilka lat' musiała zabiegać. Potwierdziła tym samym swe aspiracje do odgrywania ważnej roli w regionie Azji i Pacyfiku. Przyjęcie Rosji do APĘC było przede wszystkim formą pewnej symbolicznej kompensacji w sytuacji dramatycznego spadku jej prestiżu wraz z rozpadem ZSRR i głębokim kryzysem, w jakim się pogrążyła.Było to bardziej rodzajem wsparcia Ze strony innych państw dla Rosji przechodzącej trudny Procęs transformacji ustroju politycznego i ekonomicznego, aniżeli potwierdzeniem jej rzeczywiście istotnej pozycji w regionie' PamięĘmy, że wraz z rozpadem ZSRR uległa dezinte gracji azjatycka część,,obozu pokoju i socjalizmu'' pod hegemonią Moskwy' Nasąpiła utrata ,,sojuszników-klientów'', takich jak Wietnam i Korea Północna, gdy Rosja wypowiedziała za:warte z nimi przez ZSRR układy sojusznicze, jako nie odpowiadające już jej nowej sytuacji, kal_ kulacjom politycznym i ekonomicznym. Pomoc, której dawni sojuszńicy nadal oczekiwali, była Po Prostu niemożliwa. W tragicznej sytuacji finansowej Rosja wręcz musiała donragać się spłaty dawnych kredytów. Na niepodległośćwybiła się Mongolia, od lat 20. ubiegłego stulecia Pozostająca swoistym dominium połkolonialnym' Z nimi
|
2t2
Polillha mifizynarod.oua
wszystkimi trzeba było na nowo układać stosunki wzajemne. leszcze przed wizyą Gorbaczowa w Pekinie w 1989 r. zaczęła postępować normalizacja w stosunkach ZSRR z ChRL, co pojawienie się Rosji jeszcze ułatwiłoi przyspieszyło. oprócz tego trzeba też dostrzec brak postępu w normalizacji stosunków z Japonią, obciążonych przeszłościązimnej wojny, co wciąż utrudnia Rosji prowadzenie gry dyplomatycznej w regionie i podważa wiarygodność jej inicjatyw oraz działań politycz_ nych. W sferze gospodarczej stosunków międzynarodowych Rosja nie dysponuje wystarczająco mocnymi atutami i środkami ekonomicznymi ze względu na niedorozwój przylegających do Pacyfiku obszarów. W przeszłościi obecnie gospodarki ZSRR i Rosji, pozostając na marginesie regionalnego podziału Pracy' nie korzystały z efektów szybkiego wzrostu i integracji w regionie Azji i Pacyfiku. Pod koniec istnienia ZSRR, udział państw regionu w handlu zagranicznym tego mocarstwa wynosil około l0,5 proc. po stronie eksportu i 9 proc. w imporcie, co świadczyłoo lekcewaŻeniu przez Związek Radziecki problematyki ekonomicznej w podejściu do regionu, gdyż główny nacisk kładziono na obecnośćwojskową orazutrzymywanie więzi sojuszniczych z Wietnamem i KRLD oraz rywa|izację z USA, a wcześniej też konfrontzcję z Chinami7|. Czynnikiem, który ogranicza możliwościoddziaływania Rosji, jest nie tyle trudna do przezwyciężenia przeszłość,ile - na co zwracają uwagę sami Rosjanie - sprawa wypracowania przez Rosję w latach 90. adekwatnej i przystosowanej do nowych warunków koncepcji polityki zagranicznej odnoszącej się do regionu Azji i Pacyfiku. tansformacja odrodzonej Rosji, oznaczająca zwrócenie się ku Zachodowi (swoistą okcydentalizację jej polityki wewnętrznej i zagranicznej), jest traktowana często przez samych Rosjan jako swego rodzaju ,,Powrót z Azji do Europy''' W praktyce zaowocowało to margina|izacją regionu Azji i Pacyfiku w polityce za_ granicznej Rosji w okresie prezydentury Borysa Jelcyna, gdyż prawie wszystkie wysiłki dyplomatyczne koncentrowały się na obszarze euroatlantyckim72' Głęboki kryzys gospodarczy, jaki w latach 90. przeżywałaRosja (tabela 9), ograniczał odgrywanie przez nią roli mocarstwa globalnego, gdyż dostępne środkipozwalały jej jedynie na aktywną obecnośćw jednym regionie, a nie dwóch (Europa i Pacyfik), jak ma to miejsce w przypadku USA. Radykalne zmniejszenie możliwościoddziaływania Rosji na stosunki wewnątrz regionu Azji i Pacyfiku nie uzasadnia wcale pomijania analizy polityki zagranicznej tego mocarstwa w regionie. Potencjał Rosji nadal pozostaje bowiem istotnym elementem kształtującym regionalną równowagę sił. Tizeba też dostrzec, Że po okresie zaniedbywania spraw azjatyckich przez rosyjskie elity intelektualne i polityczne, podejmują one w ostatnich latach wiele nowych działań i inicjatyw mających na celu zabezpieczenie w lepszym stopniu niż do tej pory rosyjskich interesów w regionie Azji i Pacyfiku7s. Zmienione w wyniku transformacji ustrojowej polityczno-ekonomiczne uwarunkowania wewnętrzne odgrywają obecnie najważniejszą rolę w stymulowaniu rosyjskiego podejściado regionu Azji i Pacyfiku. U ich podstaw leżą przekształcenia ustroju we7'
E. Haliżak' Region Paqfku u politye algranbznĘ ZwĄńu Radziechiego,,,Sprawy Międzynarodowe'' lg87,
nr
11, s. 75-89. Putrz' D. Trenin' Rrusia arul Elrcrging Secuńy Environnmt in Nmtłuast Asia; S. Miedwiediew, Subregionalism i! Nmlltłasl lsla, ,,Security Dia|ogue'' l998, nr l, s. 79-100. " o. Amin, Azjatsko-liłhaohieanshij regi'on: mifi, i'lluzji i ńealnost', fw:l Vostocznaja Azja: ehonłnika, biezopasnost', 72
Moskwa 1997.
Region Azji
i Pac1fiku u polilye mifi,zynmdouĘ
213
|
Thbela 9. Wskaźniki gospodarki rosyjskiej w latach 1993-1999
Wskźniki gospodarcze
1993-1995
1996
1997
1998
1999
-8,1
-5,0
0,9
-3,0
0,0
0,7
-Ą,7
1,5
1,5
1,4
-7,0
_o9
l3
-1,7
0,5
388,2
47,7
14,8
8,0
6,0
7,8
7,8
6,5
6,0
J,C
16,6
23,1
l9,t
7,e
7,6
Zmiany w PKB (w proc.) Zmiany w konsumpcji (w proc.)' Zmrany w inwestycjach (w proc.)' Wzrost cen art. konsumpcyjnych (w proc.)
Wydatki rądowe (ako proc. PKB) Bilans handlowy (rnld USD) Bilans obrotów bież. $ako proc. PKB)
2.8
2,6
0,8
-l,8
8,1
lt3
-1,9
Rezerwy (w mld USD)
12,9
12,4
t2,2
94,9
t23,2
134,5
r35.4
150,1
I1,0
107,0
120,0
137,0
136,0
Dfug zagraniczny (w mld USD) Dług zagraniczny jako proc. eksportu
I
\{kład w tworzenie PKB. Na podstawie: Russia Marhł! Inuatm, wrzesień 1998' s. 25.
wnętrznego. Polegają one na odejściu od scentralizowanego systemu radzieckiego do federacyjnej struktury państwa rosyjskiego, w którym Poszczególne Prowincje zachowują Znaczną autonomię ekonomiczną i politycz\ą' Pozycja Rosji w Azji Wschodniej Za|eŻy więc obecnie nie tylko od polityki władz centralnych w Moskwie, lecz także od polityki władz lokalnych ziem leżących nad Pacyfikiem.
Potencjał rosyjskiego Dalekiego Wschodu Pod względem geograficznym Rosja przylega do regionu Azji i Pacyfiku częścią
swego terytorium, którą określasię mianem rosyjskiego Dalekiego Wschodu. W jego skład wchodzą następujące jednostki polityczno-administracyjne:
republiki Buriacka i Jakucka, 2) Kraj Nadmorski (Primor'ie, nad Morzem Ochockim) i Kraj Chabarowski, 3) obłasti: Irkucka, Amurska, Czita, Sachalin, Kamczatka, 4) Zydowski okręg Autonomiczny - Birobidżan; Koriacki okręg Autonomiczny, Czukocki okręg Autonomiczny''. W porównaniu z okresem radzieckim znaczenie Dalekiego Wschodu w nowej Ro_ sji spadło drastycznie we wszystkich niemal dziedzinach, co bardzo ogranicza możliwości jej oddziaływania w regionie AZji i Pacyfiku. Najważniejsząprzyczynątej zmiany było gwałtowne zmniejszenie wydatków na obronę, co sprawiło, Że cały przemysł rosyjskiego Dalekiego Wschodu zna|azł się w sytuacji o wiele głębszego kryzysu, niż to miało miejsce w częścieuropejskiej. Na Dalekim Wschodzie był on bowiem w o wiele 1)
7a
W myślrosyjskicj konstytucji republiki funkcjonują na bazie własnych konstytucji, a kraje, obwody i okręgi autonomiczne na podstawie swoich statutów.
|
2t4
Pokryha mifi.zynarodołoa
większym stopniu zmilitaryzowany, a przedsiębiorstwa ZwiąZane z obronnością tworzyły dwie trzecie jego potencjału' Towarzyszyło temu zmniejszenie stanu Floty Pacyfiku o 30 proc., co miało poważne konsekwencje gospodarcze' społeczne, polityczne, a nawet psychologiczne tak d|a rządzących elit, jak i społeczeństwa. Zostały one bowiem pozbawione istotnej częścimaterialnego wsparcia Ze strony tamtejszego kompleksu przemysłowo-wojskowego. W porównaniu z tym samym okresem poważnie zmniejszono również cywilne subsydia dla tego obszaru ze względu na kłopoty budżetowe. Rola obciążeń podatkowych na rzęcz budŻetu centralnego, aczkolwiek obejmują one tylko około 50 proc. dochodów jednostek administracyjnych Dalekiego Wschodu, stanowi kwestię sPorną. Wielu badaczy sądzi jednak, że w praktyce uniemożliwiają one poprawę ich sytuacji społeczno-ekonomicznej. Zgodnie zwyliczeniami, w okresie l99l-1995 około 400 tys. ludzi zrażonych trudnościami bytowymi wyemigrowało z tych terenów do europejskiej częściRosji. Pogorszyło to znacznię sytuację demograficzną rosyjskiego Dalekiego Wschodu, gdzie zamieszkuje jedynie 7,6 mln osób. Trzeba pamiętać, że na całym obszarze Wschodniej i Zachodniej Syberii, obejmującej około 60 proc. terytorium Rosji, zamieszkuje około 23 mln ludności, podczas gdy w częścieuropejskiej ponad l2Ó mln75. odpływowi rosyjskojęzycznej ludności do europejskiej części Rosji towarzyszyła imigracja, w częścinielegalna, przybyszów z Chin, których liczbę ocenia się na około pół miliona. W związku zbardzo powolnym rozwojem gospodarki wolnorynkowej w Rosji i dużo większym jej zaawansowaniem w Chinach oraz wystęPującą tam obfitością produktów spożywczych i artykułów codziennego użytku, przybywali oni zachęceni dramatycznymi brakami na rynkach syberyjskich wielu podstawowych towarów i usług' Szybki wzrost liczby Chińczyków, widoczny z powodu działalności,jaką się zajmowali - drobnego handlu i otwierania małych zakładów - wywołał wręcz histeryczne obawy. Wzniecały je szczególnie środowiska nacjonalistyczne, strasząc ludnośćmiejscową, że ,,Syberii grozi za|anie przez Chińczyków''' Trzeba przy tym pamiętać, że od dawna setki tysięcy Chińczyków mieszkały na rosyjskim Dalekim Wschodzie i w Syberii Wschodniej, w Mandżurii zaśtysiące obywateli rosyjskich. Dopiero w okresie reżimów totalitarnych po obu stronach granicy przeprowadzano ,,akcje repatriacyjne'', starając się usunąć cudzoziemców. Należy też dodać, że w okresie ostrej konfrontacji Moskwy z Pekinem, w latach 60. i 70. w ZSRR nieustannie straszono społeczeństwo radzieckie Chińczykami, utożsamiano ich z,,hordami Dżyngis chana'' itd. Upadek komunizmu spowodował nasilenie nastrojów nacjonalistycznych, przy zachowaniu wielu stereotypów dawnej propagandy. Rozwój handlu przygranicznego niewątpliwie oŻywił tamtejsze życie gospodarcze, ale zarazem budził ogromne emocje i zawiści, szczególnie, że to pogardzani dotychczas Chińczycy bogacili się i ',mieli lepiej''' Ten cały splot uwarunkowań rodził Pewne napięcia w stosunkach chińsko-rosyjskich, związane m.in. ze spektakularnymi ,,obławami na cudzoziemców'' organizowanymi przez władze lokalne. Choć dotychczas brakjest dostatecznych świadectw, że doszłojuż do większych ruchów migracyjnych, a wielu specjalistów wątpi w realnośćtakiego zagroŻenia dla Syberii, to jednak w analizach sytuacji polityczno-strategicznej w Syberii Wschodniej i na rosyjskim Dalekim Wschodzie czynnikowi demograficznemu często poświęcasię wiele 75
Migralirłn Sitlntion in lhe Far Eąst and Russia's PolĄ, Carne$e Moscow Center 1996.
Region Azji ź Paąfńu w politye mifizyarodowĄ
215
|
uwagi. Niewątpliwie mamy tam bowiem do czynienia Z ogromnymi dysproporcjami w zaludnieniu terenów leŻących po rosyjskiej i chińskiej stronie granicy (choć i po chińskiej są obszary nięmal bezludne czy rzadko zamieszkane ze względu na warunki naturalne). Na przykład ludnośćKraju Nadmorskiego |tczy 2,3 mln, podczas gdy graniczącego z nim regionu chińskiego - 70 mln. Taka asymetria demograficzna po obu stronach granicy, gdyby doszło do wewnętrznych zaburzeń i kryzysu w ChRL, jak wskazują niektórzy ana|itycy, mogłaby łatwo stać się źródłemmiędzynarodowej w regionie ze względu na możliwe masowe przemieszczenia ludności
"j::1!i'ly*i
cnrnsKleJ
Niekorzystnym tendencjom demograftcznym, m.in. odpływowi ludzi młodych, dynamicznych i lepiej wykształconych, towarzyszy Znaczne pogorszenie sytuacji ekonomicznej regionu Dalekiego Wschodu, który nie osiąga spodziewanych efektów z tytułu przeprowadzonych w Rosji reform ekonomicznych. Wynika to z odziedziczonej po ZSRR specyfiki lokalnych stosunków gospodarczych' Cechowało je uzależnienie od dotacji z Moskwy, poleganie na interwencyjnych dostawach stamtąd, przy braku inicjatywy, podejmowania samodzielnych działań i dąŻeń do rozwijania miejscowego potencjału' Lokalne ośrodki nie tylko nie były w stanie osiągnąć wystarczających dochodów na rozwój, ale teŻ pozostawały nawet słabo zintegrowane z całą gospodarką. Wytwarzane tam produkty były i nadal są zazwyczaj mało konkurencyjne wobec dóbr pochodzących z europejskiej częściRosji ze względu na wysokie ceny energii, siły roboczej oraz koszty transportu. Ograniczenie - w wyniku reform rynkowych - subsydiów rządu centralnego oraz zmniejszenie produkcji na cele wojskowe zaowocowało spadkiem w pierwszej połowie lat 90. wytwarzanego produktu globalnego na Dalekim Wschodzie o około 50 proc. (podczas gdy__w całej Rosji o około 40 proc.), a inwestycji w 1996 r. do poziomu l0 proc. z 1990 r." Paradoksalnie jednak to, co jest słabościąDalekiego Wschodu z perspektywy całej gospodarki rosyjskiej, z punktu widzenia możliwościwspółpracy gospodarczej z państwami regionu Azji i Pacyfiku staje się atutem. Sama Rosjajest zbyt dużym państwem, nawet w aspekcie czysto geograficznym, aby mogła prowadzić jednakową politykę zagraniczną na wszystkich kierunkach. W sferze stosunków gospodarczych regionalizacja podejścia wydaje się wręcz nieodzownym rozwiązaniem. Sprzyja temu polityczna decentralizacja rosyjskiego systemu administracyjnego oraz obecnie daleko juŻ zaawansowane prorynkowe reformy w postaci zwiększania samodzielności ekonomicznej i liberalizacji obrotów gospodarczych z zagranicą (zniesienie ograniczeń administracyjnych, celnych i ułatwienia dla inwestycji zagranicznych). Region rosyjskiego Dalekiego Wschodu ma wszelkie niezbędne warunki Po temu' aby pełnić funkcję swoistego pośrednikaw stosunkach gospodarczych Rosji z państwami regionu Azji i Pacyfiku. Sprzyjają temu następujące czynniki, które tworzą komplementarność sąsiadujących ze sobą gospodarek: l) ogromne zasoby naturalne Syberii i rosyjskiego Dalekiego Wschodu, w tym nośników en€rgetycznych, które w bilansie surowcowo-paliwowym całego regionu Azji i Pacyfiku mogą odgrywać istotną rolę;
'u
''
s. Gu.''"tt, The Russian Far East as a Fałtu in Russian1hinae Relaliolu,,,SA]S Review'' 1996, nr 2, s. 6-7. P. Mi.'iku'' Econonił Deuebpnent in Russia and. Russiąn Far East, Monterey 1996.
l216
Po
litl ha mi@zynarodaa a
2) bliskośćgeograficzna gospodarek Rosji, Japonii, chRL i obu państw koreańskich' co stwarza duże możliwościwspółpracy w regionie Azji Północno-\{schodniej, podobnie jak ma to miejsce w innych subregionach Azji i Pacyfiku; 3) Podaż kapitału i technologii ze strony rozwiniętych gospodarek Japonii i Republiki Korei oraz taniej siły roboczej ze strony chRL, a ogromny potencjał mało rozwiniętych dotychczas wschodnich terenów Rosji' Dziedziną, w której najszybciej ujawniły się efekty regionalizacji rosyjskiego po_ dejściado regionu Azji i Pacyfiku, był handel zagraniczny' Nie odgrywa on jednak większej roli z punktu widzenia całej gospodarki rosyjskiej, jak przedstawiono to w tabeli l0. Natomiast dla gospodarki rosyjskiego Dalekiego Wschodu handel z sąsiadującymi państwami staje się coraz bardziej istotnym czynnikiem rozwoju i dynamizmu gospodarczego' warunkując dochody, poziom zatrudnienia i inwestycji. Thk zwany handel przygraniczny, prowadzony przez podmioty gospodarcze i osoby frzyczne zDalekiego Wschodu z sąsiadującymi państwami, waŻy corazbardziej w ogólnorosyjskiej wymianie gospodarczej' Na przykład w stosunkach gospodarczych z ChRL udział ten wynosi około 70 proc. Równie ważnym partnerem handlowym rosyjskiego Dalekiego Wschodu jest Japonia (ok. 50 proc. udziału w rosyjsko-japońskim handlu). Struktura towarowa eksportu tego regionu Rosji przedstawia się następująco: artykuły rolnicze i ryby _ 44 proc., surowce mineralne i paliwa - 29 proc., wyroby przemysłu drzewnego - 20 proc''o Thka forma w zasadniczym stopniu implikuje funkcję i miejsce Rosji w międzynarodowym podziale pracy regionu Azji i Pacyfiku: staje się ona przede wszystkim dostawcą surowców dla innych gospodarek regionu. Rozwój tych funkcji dopiero jednak mógłby nasĘpić, a wymagałoby to spełnienia wielu dodatkowych warunków. Na obszarze rosyjskiego Dalekiego Wschodu, o powierzchni około 6,2 mln km kw. (a więc porównywalnym z innymi państwami regionu) znajdują się ogromne zasoby surowców naturalnych i energetycznych. Mogłyby one _ przy odpowiednim zagosPodarowaniu - zyskać duŻe znaczenie dla sPrawnego funkcjonowania tak gospodarki rosyjskiej, jak i sąsiadujących z nią innych gospodarek regionu. Dotychczas są tylko w częściwykorzyst1rłane' a sposób ich zagospodarowania pozostawia nieraz wiele do życzenia. Podstawową i rzucającą się w oczy cechą specyficzną tego obszaru jest jego zalesienie. oblicza się, że lasy pokrywają około 2,8 mln km kw., co stukrotnie przewyŻsza powierzchnię tamtejszych gruntów uprawnych. Pozostała częśćtego regionu to rozmaite nieużytki, góry i tundra. około 80 proc. zasobów leśnych Dalekiego Wschodu stanowią wysokiej jakościgatunki drzew o szacowanej objętości 2l mld m sześc., przy rocznym pozyskiwaniu około 30 mln m sześc. Zasoby drewna są tym cenniejsze, że sąsiednie państwa cierpią na jego dotkliwe braki i duŻą częśćmuszą importować. Przyległe do Rosji akweny morskie Pacyfiku (Morze Beringa, Morze Ochockie i Japońskie) są jednymi z najbogatszych w ryby, kraby i inne jadalne zwierzęta. Szacuje się, że w rosyjskiej wyłącznej strefie ekonomicznej te zasoby biologiczne łącznie wynoszą 26 mld t' Przy czym ocenia się, że roczne połowy ryb mogą wynosić 6 mln t i l2 mln t innych zwierząt morskich bez groźby naraŻania ich na biologiczne wyniszczenie. W połowie lat 90. roczne połowy ryb na tych akwenach morskich obliczano na 3 mln t. 78-
I
amze
Regi.łttt'
Azji i
P*lft,
Tabela l0. obroty handlowe Rosji z Państwami regionu (w mln USD)
Ęi i Pacyfiku
1993
1996
1995
1994
w latach 1993-1996
1993
1994
6
8t
l9l
155
67
1995
1996
t0
39
9()
3 068
2 838
3 331
4 670
2 335
s52
865
993
34
70
124
144
4
5
8
ll
Hongkong
236
322
3ll
215
319
122
92
Indonezja
20
29
8l
33
63
72
82
96
1 367
I l14
763
963
Ausaalia
ChRL Filipiny
47
Japonia
2 005
2 267
3 r73
2 882
Kanada
248
184
L2t
9l
294
r87
223
337
Malezja
23
36
5t3
lt9
88
20
L7
48
157
140
ts7
187
8l
54
40
84
2
I
2
3
33
108
lll
Republika Korei
391
370
474
659
306
429
502
466
Singapur
242
403
490
570
290
2ll
268
220
Thlwan
285
194
463
493
268
137
88
72
Thjlandia
234
467
392
223
l14
36
54
54
I 998
3 748
5 092
4 584
2 304
2 071
2 65t
2 23t
t24
12t
322
l2t
166
52
38
32
44 291
67 M2
137
88 703
32 806
50 518
60 916
Mongolia Nowa Zelandia
USA Wietnam
Handel Rosji ogółem
8l
|
Import
Eksport
Państwo
2r7
u poktye mi@zynarodoulĘ
9l
6t
147
Na podstawie: Directiun of Tiade Stalistits Yearbook 1997, s.380.
Bogate złoża surowców mineralnych to kolejny atut gospodarczy regionu Dalekiego Wschodu, a stanowią one iZ 35 proc. ogólnorosyjskich zasobów. Zich eksploatacji wytwarza się 95 proc' rosyjskiej cyny, 49 proc. ołowiu, 37 proc' tytanu, 91 proc' fluoru, 14 proc. węgla i cynku. oceniane na około 4,4 mld t pokłady rud żelaza nie są eksploatowane' stanowiąc przyszłościowądziedzinę aktywności gospodarczej. Spośród wydobywanych tu innych surowców naturalnych na uwagę Zasługują diamenty, złoto i sr€bro.90 proc. wydobywanych w Rosji diamentów pochodzi zJakucji (Sacha). Ocenia się, że jest to wielkośćrzędu 20-30 tys. karatów rocznie, co stanowi jedną czwarą produkcji światowej. Region Dalekiego Wschodu jest również największym w Rosji Producentęm złota. W ostatnich latach wyLwarza go około 100-200 t rocznie. Konwencjonalne zasoby energetyczne rosyjskiego Dalekiego Wschodu obejmują złoża ropy naftowej, gazu i węgla. Według japońskich szacunków tamtejsze zasoby ropy naftowej mogą wynosić 18 mld t, a gazu ziemnego 56 bln m sześc. Natomiast pokłady węgla kamiennego zawierają około l8 mld t. Jednakże poziom wydobycia
i eksploatacji tych nośników energetycznych stoi na niskim poziomie, uniemożliwia-
ją.y-
nawet zaspokojenie miejscowych potrzeb w tej dziedzinie. Na przykład wydo-
l2l8
Pokryha mi@zyaroilma
bycie ropy naftowej na miejscu pokrywa zaledwie l0 proc. zapotrzebowania, a pozostałe 90 Proc' potrzeb zaspokaja się sprowadzając ropę z innych regionów Rosji irans_ portem kolejowym, co znacznie podraża koszty paliw i pogarsza sytuację energetyczną tego regionu. RoPę naftową wydobywa się jedynie w okręgu sachalińskim (w lg97 r. wynosiło około 2,5 mln t, a do 2005 r. ma wzrosnąć do 20,8 mln t). Wymagać to będzie jednak zastosowania bardziej efektywnych technologicznie jego metod. Podobnie niewystarczająca w stosunku do potrzeb jest produkcja Eazu ziemnego: w 2005 r. wyniesie ona3,7 bln m sześc. Najważniejszym źródłemenergii dla regionu Dalekiego Wschodu jest węgiel, którego wydobycie kształtowało się na poziomie 42 mln t w 1997 r., przy planowanym wzroście do 60 mln t w 2005 r. Niedostateczna podaż z miejscowych Źródeł nośników energetycznych jest istot-
nym czynnikiem ograniczającym rozwój gospodarczy regionu Dalekiego Wschodu, a co za tym idzie - także możliwośćpełnego włączenia się w regionalną współpracę gospodarczą. Zdając sobie sprawę z tych niedostatków rząd Rosji przyjął w kwietniu 1996 r. Narodowy plan długofalowego rozwoju Dalekiego Wschodu do roku 2005. Przewiduje on zwiększenie wydobycia ropy naftowej i gazu znajdujących się na sachalińskim szelfie kontynentalnym' odbywa się to na podstawie międzynarodowych projektów inwestycyjnych (Sachalin l i Sachalin 2) z udziałem uznanych w branży naftowej przedsiębiorstw. od początku lat 90. prowadzone są rozmowy i prace studyjne związane z eksploatacją ogromnych zasobów gazu ziemnego w Jakucji. Uczestniczą w tym przedsiębiorstwa japońskie i południowokoreańskie' Biorąc pod uwagę trudne warunki geologiczne i związane Z tym wysokie koszty wydobycia i budowy gazociągów, a także brak postępu w stosunkach politycznych Rosja-Japonia, projekt ten ma szansę praktycznej realizacji dopiero w pierwszej dekadzie XXI w. Wtedy też zostaną rozwiązane problemy energetyczne Dalekiego Wschodu. oceniając gospodarkę Dalekiego Wschodu pod kątem włączenia jej w regionalny podział pracy regionu Azji i Pacyfiku, naleŻy podkreślić,że jedynym jęo atutem jest możliwośćpodaŻy najprosszego czynnika produkcji, jakim są surowce' przy czyrl. występują tu jeszcze dwojakiego rodzaju og"raniczenia: a) koniecznośćponiesienia często znacznych nakładów kapitałowych, b) znaczna konkurencyjność w ich podaży ze strony innych gospodarek regionu (tabela I l). W obliczu szybko rosnących powiązafi ekonomicznych w regionie Ęi i Pacyfiku, już w 1987 r. ówczęsne władze radzieckie podjęły pierwsze dzialania mające zachęcić kapitał zagraniczny do inwestowania w gospodarkę Dalekiego Wschodu' Upadek ZSRR i zapoczątkowanie reform prorynkowych w Rosji w l99l r. stworzyły bardziej sPrzy_ jające warunki do otwarcia się na wspdpracę handlową i kapitałową z gospodarkami regionu. Wkrótce utworzono ponad 2 tys' wspólnych przedsiębiorstw, z czego około 40 proc. stanowiły chińsko-rosyjskie przedsięwzięcia niedużej wartości. otwarciu się na zagranicznych inwestorów towarzyszyło wdrożenie kilku ważnych przedsięwzięć w sferze infrastruktury' Były to m.in': budowa mostu na rzece Amur, umożliwiająca zwiększenie komunikacji między Rosją i ChRL, rozbudowa dalekowschodnich poriów, takich jak Chabarowsk oraz Władywostok, i oddanię do użytku w lg89 r' liczącej 3,1 tys. km Kolei Tianssyberyjskiej łączącej Bajkał z Amurem (BAM). otwarto dla cudzoziemców zamknięte w okresie zimnej wojny miasto Władywostok oraz ustanowiono specjalną strefę ekonomiczną w porcie Nachodka.
i Paqfku
Region Azji
w
2r9
politye mi@zyamdowĘ
I
Aktualnie są prowadzone prace studyjne nad wielkimi projektami międzynarodowej współpracy, związane z eksploatacją rosyjskich zasobów naturalnych Dalekiego Wschodu. Są to: wydobycie gazu w Jakucji oraz roPy naftowej i gazu na szelfie sachalińskim, a takŻe eksploatacja zasobów dorzecza rzeki Tiumeń. Ten ostatni projekt, zaplanowany i rozwijany przez Program Rozwoju ONZ, przewiduje utworzenie wielkiego kompleksu wydobywczo-przemysłowego z rozbudowaną infrastrukturą, ściśle zintegrowanego z gospodarkami Ęi Północno-Wschodniej. Największe zainteresowanie udziałem w nim przejawia Japonia, jednak stopień jej zaangaŻowania zaleŻeć będzie od stanu stosunków politycznych. Thbela ll. Komplementarność podaży surowców z rosyjskiego Dalekiego Wschodu z punktu widzenia gospodarek regionu Azji i Pacyfiku Wielkośćpodaży
Rodzaj surowca
duźa
mała
poten-
cjalna
rynki zbytu
Cłówne
Główni konkurenci
Antvmon
+
Japonia
ChRL, Kanada, Thjwan
Bar
+
Japonia, Nowa Zelandia
ChRL, USA
Cement
+
USA, Singapur
Japonia, Kanada
Węgiel
+
Japonia, Republika Korei, Thjwan
Australia, Kanada
Japonia, Republika Korei
Kanada, USA
Rudy miedzi
+
Diamentv
+
Japonia, Indie, Thjlandia
Australia, Singapur
Fluor
+
Japonia, USA, Kanada
Kanada, Australia
Złoto
+
Japonia, USA, Kanada
Kanada, USA
+
USA, Thjwan, Indie
ChRL, Republika Korei
+
Republika Korei
Japonia' USĄ
Australia, Kanada
Grafit Rudy żelaza
+
Rudy ołowiu
+
Japonia, USA, Australia
Kanada, USA
Gaz ńemny
+
Japonia, Thjwan
Indonezja, Malezja, Australia
Ropa naftowa
+
USĄ Japonia'
Indonezja, ChRL
Fosfaty
+
.faponia, Indie, Kanada
USA, Nauru
+
Malezja, Singapur
Singapuą Australia, ChRL
+
USA, Japonia
ChRL, Mongolia
Japonia, USA
Kanada, Australia
Cyna
+
Wol{iam
Cynk
+
Singapur
Na podstawie: J. Donan, Minerals and MinĘ in the Russian Far Ea.st,[w:f Politits and Econonits in the Rtusiłn Far East, Changing Tiłs with Asia,-Pacitlr, red. Tsunco Akaha, London 1997, s. l07.
| 220
Po li t1 ha
ń
ędzynar od ou a
Aczkolwiek otwieranie się gospodarki rosyjskiej na regionalną współpracę gospo!a:c?ą niewątpliwie postępuje i dokonuje się z zastosowaniem sprawdzonych gdzie indziej metod oraz środków działania, nie jest jednak konsekwentne. Świadczy o tym np. przyjęcie Przez Rosję w l995 r' restrykcyjnej - w odniesieniu do międzynarodowych standardów - ustawy o inwestycjach zagranicznych. |Jza|eżnia ona m.in. od zgody parlamentu wydanie koncesji na eksploatację uznanych za strategiczne bogactw naturalnych. Wymienia się również inne wewnętrzne ograniczenia,które obecnie uniemożliwiają pełne wykorzystanie możliwościwłączenia się przez Rosję w regionalny podział pracy. Są to: Przestarzała technologicznie baza przemysłowa oraz przetwótcza Dalekiego Wschodu i pewne uwarunkowania polityczne, jak niestabilnośćlokalnych władz polityczno-administracyjnych, szerząca się korupcja i niejasność kompetencji, a także brak wystarczającej samodzielności władz regionów w podejmowaniu ważnych decyzji ekonomicznych zastrzeŻonych wciąż dla władz centralnych w Moskwie7g.
Redefinicja interesów Rosji w regionie Specyfika geopolitycznego położeniaRosji polega na takim rozciągnięciu jej terytorium, że wchodzi ona jednocześnie do dwóch regionów: częściązachodnią do euroatlantyckiego, a wschodnią - do regionu Azji-Pacyfiku. Ze wzg|ędu na kluczowe znaczenie częścieuropejskiej oraz interesy kraju i problemy bezpieczeństwa europejski azymut w polityce zagranicznej Rosji traktowano priorytetowo przynajmniej od czasu modernizacji rozpoczętej przez Piotra I. Niemniej jednak od kilku stuleci Rosja odgrywała też aktywną rolę w regionie Ęi i Pacyfiku. Była ona w istocie pierwszym mocarstwem europejskim, które rozpoczęło polityczną i ekonomiczną ekspansję na tym obszarze. W 1647 r. rosyjska ekspedycja wojskowo-kupiecka dotarła do Morza ochockiego, gdzie załoŻono pierwsze porty i punkty handlowe. W 1689 r. w Nerczyńsku Rosja zawarła z Chinami porozumienie, w którym uznawała ich suwerenną zwierzchnośćnad dorzeczem rzeki Amur. W okresie panowania Piotra I dokonano aneksji Kamczatki, aw 1784 r. rozpoczęto kolonizowanie Alaski. Na początku XIX w. Rosja wysłała ekspedycję morską na Polinezję, a w l8l2 r. rosyjscy kupcy załoŻyli punkt handlowy (Fort Ross) niedaleko obecnego San Francisco w Kalifornii. Ze wzg|ędów ekonomicznych i wojskowych Rosja nie była w stanie zaanektować i zagospodarować tak wielkich obszarów. Przejawiło się to m.in. w sprzedaży Alaski Stanom Zjednoczonym w 1867 r. W drugiej połowie XIX w. ekspansja Rosji skierowała się na południe w kierunku Chin, z którymi w latach 1858 (Ąjgun) i 1860 (Pekin) Zawarto traktaty, które ze względu na rozmaite naciski oraz matactwa ze strony rosyjskiej Chiny uznawały Potem za nierównoprawne. W ich wyniku Chiny zrzekły się m.in. suwerennościnad obecnymi obszarami regionu amurskiego, chabarowskiego i nadmorskiego. Rosja uzyskała rów_ nież znaczne przywileje i koncesje w Mandżurii. Po przegranej w latach 1904-1905 wojnie z Japonią dalsza ekspansja i wpływy Rosji w regionie zostały ograniczone. Rywalizacja rosyjsko-japońskajednak trwała nadal, awyznaczałyją takie wydarzenia, jak interwencja zbrojna Japonii na rosyjskim Dalekim Wschodzie w latach 1918-1922 7e
S. Garnett, The Ru.ssiltn
Far
East..., s, 8-9.
Regi.on
Azji i Paqftku w poklye mi@zyamdowej
221
|
w okresie rewolucji bolszewickiej, lokalny konflikt zbrojny w Mandżurii w lg37 r', przysąpienie ZSRR do wojny przeciwJaponii w sierpniu 1945 r' i rozgromienie armii kwantuńskiej w Mandżurii, zajęcie przez ZSRR Wysp Kurylskich i Południowego Sachalinu. Trwająca niemal sto lat rywalizacja Rosji z Japonią stanowi niewątpliwie do dziś jedno z najwaŻniejszych źródeł napięć i sprzeczności regionalnych ze względu na brak polityczno_strategicznego uregulowania ich wzajemnych stosunków. W okresie istnienia Związku Radzieckiego region Azji i Pacyfiku był wyraźnie traktowany jako drugoplanowy w Porównaniu do teatru europejskiego, zarówno w zakresie stosunków z państwami Zachodu, jak i możliwościwspierania tam i upowszechniania ideologii komunistycznej. W Azji ZSRR musiał rywalizować ideologicznie nie tylko z Zachodem, ale również z ChRL, która umacniała tam swe wpływy, a od l97l r. coraz ściślejwiązała się z Waszyngtonem w celu wspólnej walki z Moskwą. Sojusznikami ZSRR, takimi jak Korea Północna, Wietnam, a w Pewnym okresie również Laos i Kambodża, były państwa zbyt słabe ekonomicznie i politycznie, aby efektywnie wspierać interesy ZSRR. Korea Północna aż do końca istnienia Związku Radzieckiego, a nawet i potem, wciąż lawirowała, starając się utrzymać w przybliżeniu równy dystans wobec Moskwy i Pekinu. Kambodża stała się wręcz obiektem konfliktu między Chinami a proradzieckim Wietnamem. W rezultacie Związek Radziecki zna|azŁ się w latach 80. na terenie wschodnioazjatyckim w specyficznej izolacji, a jego tamtejsi sojusznicy byli bojkotowani przez kraje regionu widzące w nich zagroŻenie dla swego bezpieczeństwa. Moskwa nie mogła więc uczestniczyć w dyskusjach i pracach koncepcyjnych, zmierzających do instytucjonalizacji współpracy gospodarczej i politycznej na tym obszarze. Wprawdzie ZSRR próbował lansować ideę utworzenia systemu zbiorowego bezpieczeństwa w regionie Azji i Pacyfiku, ale w istniejącej sytuacji nie mogła ona |iczyć na poparcie i miała charakter głównie propagandowy. Dopiero powrót do niej przez Michaiła Gorbaczowa na początku okresu pieriestrojki 28 lipca 1986 r., podczas okolicznościowegoprzemówienia we Władywostoku, stwarzał pewne szanse przełamania izolacji. Idea ta była jednak spóźniona, a jej słabośćstanowiło również położenie jednostronnego nacisku na problematykę wojskową, a pominięcie ekonomicznej. Proponowano wykorzystanie doświadczeń KBWE bez uwzględnienia specyfiki regionalnej. Najważniejsze było jednak to, że chylący się ku upadkowi ZSRR nie miał wystarczających środków do realizacji własnej inicjatywy'o. W l99l r.' po rozpadzie ZSRR, w regionie Azji i Pacyfiku pojawiła się Rosja jako nowe państwo o aspiracjach mocarstwowych. Wynikały one bardziej z imperialnej tradycji i dziedzictwaZwiązku Radzieckiego aniżeli z faktycznych możliwościich ręalizacji. W sensie geopolitycznYm, w przeciwieństwie do częścieuropejskiej, na rosyjskim Dalekim Wschodzie nie zaszły żadne istotniejsze zmiany w postaci zmian granicznych czy powstania nowych, niepodległych państw. Rozpad ZSRR i nowa konfi_ guracja terytorialna Rosji, zdaniem niektórych badaczy, przyb|iŻyły Rosję w sensie geostrategicznym do regionu Azji i Pacyfiku. Jej wschodnie rubieże nabrały bowiem większego znaczenia gospodarczego wobec utraty dostępu do bogactw naturalnych Ukrainy, Kazachstanu i innych republik z pasa południowego. Ponadto utrata części portów bałtyckich i czarnomorskich sprawiła, Że wzrosło znaczenie portów daleko80'fhe
Sottiet IJnion
in lhł Asia-Pacifu Region, red. I-au Teik Soon, Bilvecr Singh, Singapore 1989.
| 222
PoliEha niędzynrodraa
wschodnich w handlu zzgranicznym Rosji. Biorąc pod uwagę Prorynkowe reformy w Rosji oraz dąŻenia do otwarcia kraju na gosPodarkę światową, dynamiczny pod
względem ekonomicznym region Azji i Pacyfiku staje się naturalnym pomostem umożliwiającym Rosji realizację tych celów8l. Również w sferze bezpieczeństwa narodowego ranga regionu Azji i Pacyfiku wzrosła wyraźnie ze względu na bezpośrednie sąsiedztwo z ChRL, Japonią i USA, choć polityka bezpieczeństwa nadal koncentruje się na zachodniej i południowej flance tam, gdzie Rosja jest oddzielona od innych mocarstw nowo Powstałymi państwami. W opracowanych na początku 1993 r. nowych założeniachrosyjskiej polityki zagranicznej przyjęto następujący układ priorytetów o charakterze funkcjonalnym i geograficznym:
Wspólnota Niepodległych Państw, kontrola zbrojeń i bezpieczeństwo międzynarodowe' o reformy ekonomiczne, o USA, o Europa, oAzja i Pacyfik, o Azja Południowa i Zachodnia, o Bliski Wschód, o Afryka, o Ameryka Łacińska82. Był to pierwszy dokument, w którym wyodrębniono wyraźnie region Azji i Pacyfiku, stawiając go tuż po kluczowych partnerach jako region wymagający wyPracowania odpowiedniej strategii realizacji interesów nowego państwa rosyjskiego. Sprowadzały się one przede wszystkim do stworzenia dogodnych warunków dla reform ekonomicznych oraz przeciwdziałania zagrożeniom bezpieczeństwa państwa. W opinii Moskwy chodziło tu głównie o zapobieganie: a) konfliktom etnicznym na obszarach przygranicznych orazw Azji Środkowej, b) konfliktowi nuklearnemu na Pó}wyspie Koreańskim; c) narastaniu kontrowersji z Japonią w związku ze sPorem terytorialnym i podziałem stref rybołówstwa, d) zwiększaniu się potencjału wojskowego ChRL, a z drugiej stlony - ewentualnej destabilizacji wewnątrz tego kraju i zamieszkom, e) izolowaniu Rosji od procesów integracji gospodarczej w regionie Azji i Pacyfiku, Ą destabilizacji rosyjskiego Dalekiego Wschodu, wywołanej ewentualnym niekontrolowanym napływem imigrantów88. ZałoŻenia te należy rozpatrywać także w świetleprzyjętej przez Rosję w listopadzie 1993 r. nowej doktryny obronnej. Zakładano w niej, że żadne państwo nie powinno być uważane za wToga Rosji, nie zamierza ona Zatem używać sił zbrojnych przeciw komukolwiek, jeślinie zostanie zaatakowana' W konsekwencji planów redukcji roo
o
'' v. Kulagin, nr I,
Russb and
CoĘnatiul in
s. 48-50. 82 Tamże, s. 50. * R. Azizian, Rtlssia\ Asiłl,-Ptuifu
lhe
Asia_Pałifrł, ,,Australian Journal of International Aflairś' l994,
Dlnntn,,,New Zealand International Review'' 1997, nr l, s. t3-l7.
Region Azji i
Paqfiku u poktye międzyarodouĘ
223
|
syjskiej armii na Dalekim Wschodzie zmniejszono liczbę stacjonujących tam wojsk około 25 proc. - z 390 tys. do 290 tys. Pozwoliło to też zmniejszyć napięcie na Branicy z ChRL. W ramach tych działań całkowicie wycofano wojska z Mongolii oraz obniŻono o jedną trzecią stan i potencjał rosyjskiej floty na Pacyfiku. W myślnowych założeń ograniczone pod względem liczebnościsiły zbrojne Rosji (których poziom wyznaczanojako l proc. ludności) powinny być zgrupowane w około siedemdziesięciu dywizjach lądowych. Z tego czterdzieści powinno stacjonować na wschód od Uralu, a tylko połowa z nich byłaby rozlokowana wzdłuż granicy z Chinami, podczas gdy pozostałe miałyby charakter rezerwy strategicznejsa.
Zmniejszonym liczebnie rosyjskim siłom zbrojnym przypisuje się też zupełnie nowe funkcje w realizacji interesów tego państwa w regionie Azji i Pacyfiku. Mają one polegać głównie na utrzymaniu terytorialnej integralności kraju i odstraszaniu Potencjalnych wrogów. W porównaniu z ostatnimi dziesięcioleciami istnienia Związku Radzieckiego oznacza to zasadniczą zmianę, gdyż wtedy siły te, o ofensywnym charakterze, miały realizować przede wszystkim strategię ,,okrążania ChRL" na całej długości granicy północnej oraz od południa, z baz w Wietnamie. Inne ich zadania wynikały z globalnej strategii konfrontacji z USA. Obęcnie największe zmiany i wyzwania stają przed rosyjską Flotą Pacyfiku, która dysponuje sześćdziesięciomałodziami podwodnymi (w tym dwudziestoma cztęrema z bronią atomową na pokładzie) oraz pięćdziesięcioma okrętami. Wobec utraty większościbaz na Morzu Bałtyckim i Czarnym jej rola, jak też rola baz dalekowschodnich, niepomiernie wzrosła. Z drugiej jednak strony podkreśla się, że słabośćbazy przemysłowej, oddalenie od centrum Rosji oraz zamknięty charakter Morza ochockiego i Japońskiego, ograniczają efektywne wykorzystanie tej floty w ewentualnym konflikcie. W związku z Lym uważa się, że lepsze parametry strategiczne mająbazy rosyjskie położonew północnej częścikraju (Archangielsk, Półwysep Kola)85. Spośród wszystkich państw Azji i Pacyfiku Rosja w największym stopniu musiała przewartościować swoją politykę zagraniczną wobec tego regionu. Polegając w Przeszłościgłównie na sile militarnej, została Zmuszona do zaakceptowania istniejących już w regionie form i mechanizmów współpracy oraz dostosowania się do nich. Przeciwstawianie się USA i Chinom straciło całkowicie rację bytu w postzimnowojennym okresie. Niemniej jednak Rosja nie może ignorować radzieckiej przeszłości,podczas gdy wypracowuje nowe zasady stosunków z państwami regionu. Zwraca na to uwagę jeden z rosyjskich badaczy, wymieniając zasady doktrynalne, jakimi powinien kierować się jego kraj wobec regionu Azji i Pacyfiku: l) Federacja Rosyjska jako sukcesor Związku Radzieckiego będzie Przestrzegać wszystkich układów zawartych w przeszłościprzez to suPermocarstwo, 2) Rosja przyjmuje odpowiedzialnośćza kształtowanie klimatu międzynarodowego w regionie i będzie uczestniczyć w rozwiązywaniu problemów regionalnych, 3) Rosja będzie opierać swoją azjatycką politykę na interesach narodowych wolnych od ideologicznych uwarunkowań, * s. Meyer, The Dtuohilion of Russitłl Miklnry Pown,,,Curtent History'' lg95, nr l0, s.322-328' "u Dr|"*, of Japan 1996,Tokio 1996, s. 38-40.
| 224
PoliEha międzyrumdoua
4) Rosja powinna kłaśćgłówny nacisk na wspóĘracę ekonomiczną w regionie Azji
i Pacyfiku,
bez jakiegokolwiek 5) Rosja powinna dbać o swoje militarne interesy w ^regionie jakimiś wiązania ich z ideolo gicznymi uwarunkowaniamioo.
Począwszy od 1992 r. Rosja zacz$a stopniowo przeorientowywać swoją politykę wobec regionu Azji i Pacyfiku, podejmując nowe działania i wysuwając nowe inicjatywy' W pierwszym rzędzie na|eŻy podkreślić Z\aczną redukcjęjej potencjału wojskowego na wschodnich rubieżach, qj. na granicy z ChRL, zmnĘszenie liczebności floty Pacyfiku, wycofanie wojsk z Mongolii oraz zmniejszenie do pięciuset liczby osób (personel cywilny) przebywających w bazie Cam Ranh Bay w Wietnamie (ostatecznie postanowiono całkowicie z niej zrezygnować). Największe jednak znaczenie miała decyzja Rosji podjęta w 1994 r' o zmianie celów broni strategicznej, która Przestała być od maja tego roku skierowana na USA, a od wrześniana ChRL.
Mimo swoisĘ ,,demilitaryzacji polityki zzgranicznej" Rosji wobec regionu jeden jej aspekt nadal budził kontrowersje i traktowany jest jako potencjalne źródło napięcia na tym obszarze. Chodziło o dostawy uzbrojenia w postaci samolotów MiG-29 oraz Su-27 dla ChRL i MiG-29 dla Malezji. Decyzje te motywowano względami handlowo-ekonomicznymi, ale miały one też oczywiste implikacje dla bezpieczeństwa regionalnego. Działania Rosji koncentrowały się na sferze stosunków dwu- i wielostronnych. Jeśli chodzi o jej stosunek do multilateralizmu, to Rosja najpóźniej włączyłasię do prac instytucji regionalnych. Najwcześniej wzięła udział w pracach ESCAP, a w 1988 r. weszła w skład PECC. od 1993 r. aktywnie uczestniczy w poministerialnych konferencjach ASEAN, a następnie włączyłasię w system sPotkań Regionalnego Forum ASEAN (od 1994). Udział Rosji po raz pierwszy w szczycie APEC w 1998 r. był formalnym potwierdzeniem i uznaniem jej pozycji i roli w regionie Azji i Pacy{iku. obecna, jak i przyszła rola Rosji w regionie za|eŻeć będzie od stanu stosunków bilateralnych z głównymi mocarstwami regionu, qj. ChRl'Japonią i USA. Duże znaczenie mają też jej stosunki z obydwoma państwami koreańskimi ze względu na groźĘzbrojnej
konfrontacji i potrzebę ułożenia na nowo stosunków po zakończeniu zimnej wojny. Ewolucja stosunków Rosji z tymi państwami w latach 90., jak też z krajami ASEAN, najpełniej obrazuje zakres przewartościowań jej podejścia do regionu Azji i Pacyfiku. Dla Rosji stosunki z ChRL są podstawąjej strategii regionalnej. określane częSto mianem ,,konstruktywnego partnerstwa'', wychodzą daleko poza formułę dwustronnej współpracy gospodarczej i budowy wzajemnego zaufania. od l99l r., nasąpiła całkowita dezideologizacja stosunków wzajemnych, a wyznaczają je interesy obu państw. ChRL bezwarunkowo uznała Rosję za Sukcesora Związku Radzieckiego. Zapewniło to ciągłośćstosunków w sensie formalnym, a takŻe stworzyło podstawy głębokiego ich przewartościowania i oparcia na pragmatyzmie oraz wspólnych interesach w następujących sferach: a) krytycznego nastawienia do niektórych aspektów polityki globalnej i regionalnej państw Zachodu, szczególnie USA; b) wspólnego zainteresowania regionalną stabilnością ze względu na konieczność zapewnienia obu państwom sprzyjających warunków dla rozwoju gospodarczego i reform rynkowych;
A Voskressenski, Nał Dim'ensions i.n the Trianglł. The Post Cold. War Russian_Chi'nese-IJS Retationship, [w:) Russia_China-USA' RedefinĄ the Triangle, red. A. Voskressenski, Moskwa lgg5. 86
Region Azji
i Pac1fku
w
polilye mięilzytnrotlowej
225
|
c) wzajemnie korzystnego handlu bronią (wspomniane zainteresowanie Rosji tym, aby w dłuższej perspektywie nie dopuścićjednak do nadmiernego zwiększenia potencjału wojskowego ChRL stwarza tu jednak Pewne ograniczenia); d) zainteresowania obu państw tym, aby żaden kraj trzeci nie mógł wykorzystywać ich przeciw sobie dla własnych interesów strategicznych (np. gra dyplomatyczna tzw. chińską kartą przeciw Rosji lub gra ,,rosyjską karą'' przeciw ChRL). Przejawem poPrawy stosunków rosyjsko-chińskich jest ożywienie dialogu politycznego na najwyższym szczeblu - w ostatnich latach spotkania przywódców obu państw odbywają się niemal corocznie. Kluczowe znaczenie dla zbliżenia z Chinami miała wizyta prezydenta Rosji BorysaJelcyna w Pekinie w grudniu 1992 r., kiedy podpisano porozumienie o zmniejszeniu liczebnościwojsk na liczącej ponad 4,3 tys. km wspólnej granicy oraz zobowiązano się, Że Żadna ze stron nie użyje wobec drugiej jako pierwsza broni nuklearnej, jak też nie będzie zawierać przeciw sobie sojuszy. Podczas szczyLu w kwietniu 1996 r. w deklaracji końcowej wspomniano o ,,strategicznym partnerstwie'' Rosji i ChRL jako podstawie regionalnej stabilności(ChRL zaczęła jednak używać tego terminu także na określenie stosunków z innymi ważnymi partnerami, jak USA i Francja)' Ważnym wydarzeniem w rozwoju stosunków wzajemnych było uregulowanie spraw granicznych, które w przeszłościstanowiły źródłolicznych napięć między tymi państwami, oddziałując destabilizująco na stosunki w regio_ nie. Najpierw w 1996 r. ChRL, Rosja, a także Kazachstan, Kirgistan i Tadżykistan podpisały porozumienie o budowie środków zaufania w sferze militarnej w rejonach przygranicznych. W 1997 r. w Moskwie Zawarto układ o wzajemnej redukcji sił zbroj_ nych w pasie przygranicznym szerokości l00 km. Podczas kolejnej wizyty prezydenta Rosji BorysaJelcyna w ChRL 9-l0 listopada l997 r. przyjęto ostateczne porozumienie w sprawie ustalenia i demarkacji liczącego 4280 km wschodniego odcinka wspólnej granicy (zachodni, nieuregulowany w pełni odcinek liczy 55 km). Przejawem wzrostu zaufania i rozwoju partnerskiej współpracy, a nawet - jak to sugerują niektórzy zachodni autorzy - rozwoju strategicznego Partnerstwa" Rosji i ChRL jest zacieśnienie współpracy wojskowej, co znajduje swój wyraz w zwiększeniu sprzedaŻy rosyjskiej broni i technologii wojskowych do ChRL.
Thbela 12. Specyfikacja zakupów rosyjskiego uzbrojenia przez ChRL w latach t99l-r996 Rok
Rodzaj uzbrojenia siły morskie
siły lotnicze
l99l
40 samolotów MiG_29 i 24
1992
2 samoloty Su_27' 24 - MiG_3l' 17 - Ił-16 (transportowe), 28 hclikopterów Mi-7 i 8 samolotów do tankowania (AII-I2)
1994
27 samo|oów Su-27
i l-
-
Su-27
Ił_67M
4 łodzic podwodne typu Kilo-Class 2 łodzie podwodne typu Kilo-Class
1995
1996
2 helikoptery do wykrlrłania łodzi podwodnvó
udzielenie liccncji na wytwarzanie w ChRL l20 samolotów typu Su-27
6 radarów morskich i 2 niszczyciele
Na podstawie: R.C. de Casvo, Intnadiue Miknry Mdernizalion in Russia and the PRC,,,Issucs and Studies" 1998, nr 4, s. I 13.
'7R. Menon, Tłw Strategił Conuergmce
Betuean Rtusiłland
Cżina,,,Survival" 1997, nr 2, s. l09-l2l.
| 226
Po Iił1 ha mi.@zytur od oul a
Stosunki Rosji z Japonią nadal są obciążone zimnowojennym balastem i dzie_ dzictwem ponadwiekowej rywalizacji o wpływy w regionie. Bezpośredniąprzyczyną braku pełnej normalizacji stosunków jest spór terytorialny o południową częśćWysp Kurylskich (cztery wyspy, w tym dwie niezamieszkane) oraz kwestia wytyczenia granic obszarów morskich wokół Sachalinu' To sprawiło, że do tej pory nie podpisano traktatu w pełni normalizującego obustronne sfosunki po zakończeniu drugiej wojny światowej.
Spór o te wyspy jest najważniejsząprzyczyną napięć w stosunkach dwustronnych, jego geneza sięga jeszcze XIX w. W l855 r. osłabiona wojną krymską Rosja zaakceptowała uznanie przez Japonię czterech południowych Wysp Kurylskich za jej własność,a Sachalinu za teren zarządzany wspólnie, co rodziło jednak rozliczne konflikty. W 1875 r. oba państwa podpisały układ, w myślktórego Japonia rezygnowała ze swoich praw do Sachalinu w zamian Za uznanie jej suwerenności nad wszystkimi Wyspami Kurylskimi. Dopiero po przegranej w wojnie rosyjsko-japońskiej Rosja musiała przekazać zwycięzcy południową częśćtej wielkiej wyspy. Podczas konferencji wielkich mocarstw w okresie drugiej wojny światowej - w Kairze i w Teheranie w 1943 r. oraz Jałcie 1945 r. - podjęto decyzję o zwróceniu ZSRR południowego Sachalinu i przekazaniu Wysp Kurylskich' Podobne postanowienia przyjęto w trak_ tacie pokojowym podpisanym przez UsA i Japonię w San Francisco w l95l r. Rzecz w tym' żeJaponia, posługując się argumentami historycznymi, geograficznymi i demograficznymi, nie traktuje południowej częściWysp Kurylskich jako części Kuryli, ale jako tzw. terytoria północne, w których skład wchodzą cztery wyspy (Etorofu, Kunashiri, Shikotan i Habomai). Po drugiej wojnie światowej południowy Sachalin i Wyspy Kurylskie, decyzją Rady Najwyższej ZSRR z 2 lutego 1946 r., weszły w skład terytorium radzieckiego. W podpisanej w 1956 r. deklaracji o zakończeniu stanu wojny z Japonią ZSRR wyraził zgodę na przekazanie jej wchodzących w skład tzw. MĄch Kuryli wysp Shikotan i Habomai, po warunkiem jednak, że nasąpiłoby to dopiero po podpisaniu przez oba państwa traktatu pokojowego. w 1960 r' po renegocjacji sojuszu między USA aJaponią Związek Radziecki uznał, że sprawa przekazania wysp Habomai i Shikotan jest bezprzedmiotowa, gdyż w nowej sytuacji stałyby się one miejscem, z którego płynęłoby za9rożenie dla jego bezpieczeństwa88. Przełom w stosunkach rosyjsko-japońskich nasąpił w 1993 r., kiedy prezydent Rosji Borys Jelcyn złożyłwizytę w Tokio. Było to pierwsze tego rodzaju spotkanie na tak wysokim szczeblu. leszcze większe znaczenie miało spotkanie przywódców obu krajów w Krasnojarsku l-2 listopada 1997 r., kiedy ustalono, że do 2000 r. zostaną podjęte starania o podpisanie traktatu pokojowego. Okazało się to jednak niemożliwe, zważywszy na fakt zupełnie odmiennego podejścia do sporu terytorialnego' Strona rosyjska, kierując się motywami strategii wojskowej (dostęp przez Kuryle do Morza ochockiego) oraz polityczno-psychologicznej (precedens w sprawie cesji części terytorium), nie była gotowa na powrót do formuły z 1956 r., podobnie jak Japonia, która nalegała na zwrot wszyst'kich czterech wysp. Rozwiązanie tego problemu, jak się wydaje, może nasĘpić dopiero w dłuższymokresie, kiedy poziom zaufania mię_ a
88
Patrz szczegółowe omówienie tych kwestii: E. Potocka, Sptir terytmialn1 - głfiuą przesz}ulą u nomwkuuji 1999' t. 2' s.49-79. ''Azja-Pacyfik''
sfusunhóu roryjsko-japorlskiłh'
Region Azji
i Paqft*'u
w
politye miłlzynarodowĘ
221
|
dzy oboma państwami odpowiednio wzrośnie,np. w wyniku wsPółpracy ekonomicznej. Duże znaczenie będzie miało również ukształtowanie się w regionie Azji i Pacyfiku systemu zbiorowego bezpieczeństwa' szczeBólnie w subregionie Azji Północno-WschodniejEe.
Zmianę podejściaRosji do regionu Azji i Pacyfiku widać też było v,łyraźnie w stosunkach z obydwoma państwami koreańskimi. w l99l r. Rosja nie przedłuŻyłaobowiązującego od 196l r. układu obronnego zKoreą Północną, co kładło kres jednostronnemu popieraniu KRLD. Już wcześniej, we wrześniu l990 r., ówczesny Związek Radziecki nawiązał stosunki dyplomatyczne z Republiką Korei, a w lutym l992 r. prezydent Rosji Borysa Jelcyn złoŻyłwizytę w Seulu, co zapoczątkowało dynamiczny rozwój wzajemnych stosunków. Pozycja i rola międzynarodowa Rosji w regionie Azji i Pacyfiku, niezależnie od wymienionych wcześniejuwarunkowań, w decydującym stopniu za|eŻećbędą od stanu stosunków z USA. Dla Rosji Stany Zjednoczone nie są już wrogiem i rywalem, ale strategicznym Partnerem w rozwiązywaniu problemów globalnych i regionalnych (woj_ na w Zatoce Perskiej, operacja pokojowa w Kambodży' konflikt jugosłowiański, problem zapobiegania rozPtzestrzęnianiu broni nuklearnej itd). W ramach kształtujących się zasad partnerstwa oba mocarstwa starają się wyważać swoje interesy w poszczególnych regionach, w tym również w regionie Azji i Pacyfiku. Z tego punktu widzenia Rosja jest zainteresowana utrzymaniem obecności USA w regionie, gdyŻ zapobiega to pojawieniu się ,,próżni mocarstwowej'', która mogłaby doprowadzić do destabilizacji na tym obszarzeeo.
Tożsamośćodrodzonej Rosji a jej rola w regionie Pacyfiku Nie ulega wątpliwości, że podejście Rosji do regionu Azji i Pacyfiku jest obarczone syndromem ,,spóŹnionego przybysza", Była ona bowiem państwem, które w ostatnim ćwierćwieczu nie brało aktywnego udziału w stosunkach wewnątrzregionalnych ani nie partycypowało w korzyściachpolitycznych i ekonomicznych wynikających z ogromnej dynamiki zacieśniającej się współpracy w tym regionie. Specyfika regionu Azji i Pacyfiku w stosunkach międzynarodowych jest pochodną oddziaływania bogatej społecznej i duchowej cywilizacjiAzji Wschodniej i dynanricznej technologiczno-przemysłowej ciwilizacji Zachodu' Wraz z szerokim otwieraniem się tamtejszych państw na kulturę Zachodu wiele z nich wstępowało na ścieżkęszybkiego rozwoju gospodarczego, łącząc rodzime tradycje ze zdobyczami Zachodu w sferze materialnej (kapitał, technologia) i niematerialnej (wzory organizacji społeczeństwa przemysłowego i instytucje demokracji). W procesach tych nie uczestniczył Związek Radziecki i azjatyckie państwa komunistyczne, gdyż przyjęły one inną opcję gospodarczo-polityczną. Dopiero stopniowy powrót Chin do gospodarki rynkowej od końca lat 70., a później i innych państw, jak też ich przechodzenie od konfrontacji z oto8e
R. Menon,.;Iapon-Rusin Relalions anil Nortluast Asian Secuil1,,,Survival" 1996, nr 2, s. 59-78. US Nathnal hltnest an'd ł'lussla,,,International AIIairs. A RussianJournal of World Politic Diplomacy and International Relations" 1996, nr 5-6, s. 49-59.
sG. Trofimenko,The
| 228
Po
lĄ ha
międ zynarodotla
czeniem ,,kapitalistycznym" i UsA do współpracy z krajami Zachodu i w ramach regionu zaczęły przyspieszać ich rozwój gospodarczy i modernizację. Umacnianie powiązań gospodarczych i politycznych w ramach regionu Azji i Pacyfiku powoduje, że nie ma on charakteru wyłącznie geograficznego' a stał się Pewnym zespołem współpracuj ących ze sobą państw. W regionie kształtuje się wyraźnie swoista geoekonomiczna wspólnota biznesu, korzysta ona z japońskich, chińskich i amerykańskich stylów zarządzania w przemyśle i finansach. Wśród ich wspólnych wartości można wymienić: autonomię polityczną, samorządność i wysoką sprawnośćzawodową' Nośnikiem tych wartościjest klasa średnia,odgrywająca coraz większą rolę także w kluczowych krajach azjatyckiego wybrzeŻa Pacyfiku, poddana oddziaływaniu podobnej kultury masowej i mająca zbliŻone aspiracje gospodarcze i kulturowe. Przyjęła ona takie same w istocie wzorce ,,społeczeństwa konsumpcyjnego'', co dotyczy teŻ krajów do niedawna lansujących ideały komunistyczne. Przemiany te łączą się z szybkimi postępami amerykanizacji azjatyckich krajów regionu Pacyfiku. Thmtejsze elity są silnie powiązanę z USA za pośrednictwem języka, wykształcenia, a nawet związków rodzinnych, gdyŻ coraz liczniejsza i wpływowa staje się emigracja pochodzenia azjatyckiego w USA i Kanadzie. Język angielski stał się niejako powszechnym ,językiem Pacyfiku'' i ułatwia komunikację nie tylko między azjatycką i ,,zachodnią" częściąregionu, ale również między społecznościamisamej Azji Wschodniej. Rola amerykańskich uniwersytetów w kształceniu kadr dla państw regionu jest ogromna. Studenci z Azji Wschodniej stanowią obecnie bez mała połowę półmilionowej rzeszy studentów zagrznicznych w USA, przyczyniając się do umacniania społecznych więzi ogólnoregionalnych niezależnie od tego, czy powrócą do swych krajów ojczystych, czy PozosLaną w USA. Postępujący nadal napływ coraz lepiej wykształconych imigrantów z Azji Wschodniej do USA jest dodatkowym elementem kształtującym tego rodzaju więzi ogólnoregionalnegl. Tizeba jednak pamiętać o ogromnym zróŻnicowaniu kulturowym, bardzo słabych związkach w przeszłościi rozmaitych konfliktach historycznych, wciąż nie do końca przezwycięŻonych (ak agresja japońska z okresu drugiej wojny światowej i zimna wojna, przybierająca tam formę wojen ,,gorących''). Państwa tamtego regionu dopiero niedawno rozpoczęły współpracę i tworzenie regionalnej wspólnoty, są zatem o wiele mniej zaawansowane na tej drodze niż Europa Zachodnia, której wspólnota tworzona była przez stulecia. Działaniami, jakie podejmuje się w związku z tym, są: tworzenie powiązań między państwami i społeczeństwami we wszystkich dziedzinach, wymiana informacji, budowa zaufania, wyrabianie nawyków współpracy i nawyków poszukiwania wzajemnego zrozumienia i tolerancji. Dlatego Wspólnota Pacyfiku to obecnie wciąŻ jeszcze bardziej idea niż rzeczywistość.Mówi się o niej, że ma ona charakter modelowy (epistemic lihe cornmunily). Taka koncepcja Wspólnoty jest promowana i rodzi się w wyniku współpracy przedstawicieli środowisk akademickich (głównie ekonomistów), przedstawicieli biznesu i sektora prywatnego orazbyłych i obecnych przedstawicieli administracji rządowej' Są to gruPy interesów opowiadające się za współpracą ogólnoregionalną, przyjmujące podobne wartości, zasady postępowania oraz wspólne cele. Współdziałają one w ramach rządowych i pozarządowych instytucji regionalnych, takich jak APEL, PAFTAD, PECC, n'
Drsrning a Pacilic Colununil1. A RĘmt of the Camegie End'ownen't
Stu'd1
Croup, Waslrington 1994, s. 24
Regi.on
Azji i Paqftku w pohtye mi'@zyłnrodowĘ
22s
I
PBEC, CSCAP. Jakkolwiek nie można ich jednoznacznie utoż_samiać z istnieniem tYspólnoty, to niewątpliwie służąone realizacji jej celów i zasad"'.
We wszystkich tych przedsięwzięciach, które wykazywaly największą dynamikę mzwoju w ostatniej dekadzie, Rosja uczestniczyłajako obserwator, co wynikało nie wlko z uwikłań w radziecką tradycję jednostronnego traktowania regionu, ale także z braku zrozumienia ze strony rosyjskich elit politycznych i akademickich istoty i znaczenia regionalizmu na tym obszarze' Po części wynika to z braku ideowego konsensu odnośniedo celów i kierunków współczesnej rosyjskiej polityki zagranicznej' Scierają się tam bowiem wciąż ttzy główne kierunki myślenia: ,,szkoła demokratyczna'', zgodnie z którą Rosja zawsze była częściąZachodu i powinna do niego sięprzyłączyć; ,,szkola prokomunistyczna'', która postuluje ponowną reintegracj ę Związku Radzieckiego; i ,,szkoła nacjonalistyczna", której zwolennicy utrzymują, że Rosja - będąc tworem unikatowym i nie należąc w istocie ani do Europy, ani do Azji - musi rozwijać własną, niezależną od obcych wzorów politykę zagraniczną"". Kształtując swą nową tożsamośćw polityce zagranicznej, Rosja również wobec regionu Azji i Pacy{iku musi wybierać między opcją ,'zachodnią'' i ,,wschodnią''. O ile dla demokratycznie i liberalnie nastawionych elit politycznych Europa Zachodnia i USA powinny stanowić priorytet w polityce zagranicznej, o tyle dla grup pokomunistycznych i nacjonalistycznych podstawą rosyjskiej polityki powinien być ,,eurazjanizm'', zgodnie z którym przyszłośćRosji leży w Azji. opiera się to na założeniu,że Rosja nie jest jedynie Europą ani Azją, |ecz naleŻy do nich obu jednocześnie pod względem historyczno-kulturowym. Zwolennicy eurazjanizmu wskazują na następujące współczesne przesłanki zasadności Ę koncepcji. Według nich Rosja nie może uwolnić się od kombinacji starych i nowych uwarunkowań. Na przykład musi uwzględnić fakt, że od Europy jest oddzielona łańcuchem niezależnych państw, dzięki czemu odsunęła się od niej pod względem geograficznym i geopolitycznym. To zaś sprawia, że więcej środków i zasobów oraz powiązań i interesów musi przegrupować na rzecz Ęi. Ponadto ewolucja sytuacji wewnętrznej w Rosji, która niezaprzeczalnie oddziałuje na jej politykę zagraniczną, tj. brak zakorzenionej tradycji demokratycznej i utrzymywanie się elementów autorytaryzmu, w sposób naturalny popycha ją na wschódq.
Trudno zatem wykluczyć, że nowo kształtująca się tożsamośćRosji może włączać niektóre wartościprzyjmowane w Azji Wschodniej, gdzie osiągnięto zadziwiające sukcesy gospodarcze i dobrobyt w warunkach rządów autorytarnych, systemów scentralizowanej władzy i rozmaitych ograniczeń tamtejszej demokracji, jak też przy rozbudowanym interwencjonizmie i kapitalizmie państwowym. Problem polega jednak na tym, Że pomimo pewnych podobieństw w sferze wartości między rosyjską
i wschodnioazjatycką tradycją polityczno-kulturową, w sferze ekonomiczno-tóchnologicznej Rosja wyraźnie jest opóźniona (poza sferą technologii wojskowych). Pod tym względem pozostała ona nawet w tyle za ChRL, która od 1978 r. dokonała mo_ P R. Higott, R. stubbs, Cunpeling Conceplions of Econonił Regionalism'' APEC uersus EAEC in the Asia_Pacifu, ,,International Political Economy" 1995, nr 3, s. 5lg. s V Kulagin, Russia and Coopnation..., s. 48. * D. Borer, The Nall Euroasian State. Russill. The Furgotlm Pałifw Ptayr,|w:)Thł Rbe of East Asia. Cńtital Vision of the Padftł Century, red. H. Berger, D' Borer, Londyn t997, s. l16-ll9.
I 230
Po k t1 ka mi @ zynaro douta
dernizacji ekonomicznej kraju, godząc się na wprowadzenie zasad gospodarki rynko_ wej przy przejściu od komunizmu do rządów autorytarnychnu.;ak się zdaje, mają rację ci badacze, którzy twierdzą, Że aby Rosja mogła stać się regionalną Potęgą ekono_ miczną, musi najpierw doprowadzić do stabilizacji struktur państwa i wypracować spójną politykę, jak teŻzapewnićprzestrzeganie prawa. W przeciwnym razie względne zacofanie gospodarcze Rosji oraz jej zmniejszający się potencjał militarny spowodują,
że stanie się ona mało atrakcyjnym partnerem dla państw wschodnioazjatyckichs.
Poszukując nowego miejsca w regionie, Rosja musi więc orientować się w pierwszym rzędzie na współpracę z państwami Zachodu tam obecnymi, tj. na USA, Kanadę i Australię. Wynika z tego, że orientując się na region Azji i Pacyfiku, Rosja wcale nie musi porzucać ,,prozachodniej'' orientacji w swej polityce zagranicznej, gdyŻ wiele swych celów i interesów moŻe zrea|izować w tym regionie. Wystarczy wymienić choćby takie jak współpraca z USA w strategicznych dziedzinach, nieproliferacja broni masowej zagłady, zapobieganie regionalnym konfliktom, dostęp do kapitału i technologii Zachodu na potrzeby reformującej się gospodarki itd. Z punktu widzenia interesów Rosji najbardziej optymalne wydaje się przyjęcie takiego podejścia, które nie traktowałoby jej jako ,,państwa eurazjatyckiego'' ani jako ,,częściAzji", gdyżjest dośćoczywiste, że na|eŻy ona do Europy, chociaż formowała się w kręgu jej wschodnich tradycji grecko-bizantyjskich, nie zaśłacińsko-rzymskich. W Azji Wschodniej jest obecna geograficznie i ma tam interesy polityczne oraz ekonomiczne. Jak wskazuje jeden z autorów rosyjskich, nieza|eŻnie od tego, czy świat wkroczy w ,,wiek Pacyfiku'', czy nie, przyszłośćRosji będzie w dużej mierze kształto_ wana Przez wydarzenia i procesy wywodzące się z regionu Azji i Pacyfikug7. Przyszła rola Rosji w regionie za|eżeĆ będzie także od możliwościoddziaływania jej potencjału na regionalną równowagę sił. Jeśliprzyjąć, że w przyszłościnie będzie możliwy sojusz chRL z USA ani z Japonią ze względu na różnice interesów państwowych oraz ambicje przywódcze w Azji Wschodniej, to Rosja mogłaby tam odgrywać istotną rolę jako sojusznik USA. Nie wydaje się jednak możliwe, aby ten sojusz mógł zastąpić już istniejący układ między USA iJaponią. Ze względu na słabośćgospodarczą rosyjskiego Dalekiego Wschodu oraz wciąż nie w pełni unormowane stosunki z Japonią, możliwościoddziaływania Rosji na regionalną równowagę sił są dośćograniczone. Jest ona tam Zatem ,'mocarstwem drugorzędnym''. Nie mogąc samodzielnie kształtować stosunków wewnątrzregionalnych, Rosja może to czynić tylko we współdziałaniu z ChRL lub USA, przy czym kluczowe znaczenie mają dla niej raczej stosunki z tym
drugim krajem. Problem polega jednak na tym, że z punktu widzenia USA o wiele ważniejsze dla amerykańskich interesów w regionie Azji i Pacyfiku są ChRL i Japonia. ZaangaŻowanie Rosji w regionie może więc rosnąć, ale będzie ona miała jeszcze przez dłuŻszy czas ograniczone możliwościodgrywania tam znaczniejszej roli i współkształtowania regionalnej równowagi sił. Czołową rolę będą natomiast w najbliższych dziesięcionu
sS.
97
D.
A
Nau WorL] (hder in Eurasiłl? Icleotłg and. Geopolitiłs,fw:lThe RoIłs of the lJniled States, Russia, Ne.u Worh (hler, red. H. Malik, New York 1997, s.37_52. Blank, Why Russian Poliqis FallinginAsia,,,TheJournalof East-AsianAIIairs" 1997, nr l, s.267-299.
E. Fullc.,
anłl Chinłl in
Trenin,
a
Russia anłL Emerging s?ć&riry..., s. 88.
Region Azji
i Pac1fku
w
politye
miętlzynaroclowej
23l
I
leciach odgrywały wciąż Stany Zjednoczone' rosnące w siłę Chiny i Japonia, choć ich stosunki wzajemne mogą podlegać rozmaiLym fluktuacjom' a konkurencja między USA i Chinami może prowadzić do okresowych napięć. Zapewne będzie też rosła tam rola Unii Europejskiej jako najważniejszego Partnera spoza regionu, do pewnego stopnia równoważącego wpływy USA i oddziałującego na stosunki polityczne i gospodarcze.
PnOSLEMY GoSPoDARCZE AZJI WSCHODNIEJ I POLITYKA POLSKI WOBEC REGIONU
Bogdan Góralczyk
Ęa w polskiej polityce Zagranicznej - zadania u progu XXI wieku' Azja, podobnie jak większośćterytoriów pozaeuropejskich, poza Stanami Zjednoczonymi i Kanadą stanowiącymi integralną częśćstrefy euroatlantyckiej, po l990 r. wypadła _ niestety - z głównego nurtu zainteresowań polskiej dyplomacji. Podstawowymi priorytętami polskiej polityki zagranicznej stały się w aspekcie strategicznym integracja naszego kraju ze strefą euroatlantycką (dążenie do członkostwa w NATO), a w polityczno-gospodarczym - z zachodnioeuropejską (przysąpienie do Unii Europejskiej). Pozostałe priorytety obejmują: rozwój dobrych stosunków z sąsiadami oraz współpracy regionalnej. W ten sposób poza sferą naszych zainteresowań zna|azły się obszary dalsze, nawetjeśIi poprzednio mieliśmy tam rozbudowane interesy czy wpływy (np. w niektórych państwach Bliskiego Wschodu). Dopiero zachodzące obiektywnie, a więc niezależne od naszej woli i stale ulegające przyspieszeniu procesy globalizacji sprawiły, że pod koniec lat g0. minionego stulecia do priorytetów polskiej polityki zagranicznej włączono także kwestie gospodarcze: handlu zagranicznego i współpracy międzynarodowej. Wiązało się to z uświadomieniem sobie przez władze państwa, żę realia współczesnych stosunków międzynarodowych, w tym naszą rolę w Europie i na świecie, determinują w coraz większym stopniu czynniki ekonomiczne i udział w postępie technologicznym oraz naukowo-technicznym. Tymczasem w obu tych sferach Polska nie należy niestety do państw znajdujących się w czołówce. Gospodarczo nie jesteśmypaństwern silnym, a nasze wydatki na badania naukowe i rozwój technologii, na poziomie poniżej 0,5 proc. PKB, stawiają nas na dalekich pozycjach w stosunku do najlepszych (Unia Europejska przeznacza na te cele wielokrotnie więcej). Koalicja, która doszła do władzy w październiku 200l r.,połoŻyłajeszcze większy nacisk na kwestię ,,ekonomizacji polityki zagranicznej'', a najsilniejsza partia tej koalicji - Sojusz Lewicy Demokratycznej _ wprowadziła nawet ten punkt do swego programu wyborczego. Po ponad dziesięciu latach trudnej i bolesnej transformacji naszego systemu polityczno-gospodarczego elity polityczne _ przynajmniej te obecnie rządzące _ uświadomiłysobie jasno dwie podstawowe prawdy. W polityce wewnętrznej o przyszłościnarodu decyduje sPrawne i silne państwo, pozycję kraju zaśna arenie międzynarodowej wyznacza przede wszystkim dynamiczna i zdrowa gospodarka, zdolna sprostać konkurencji ze strony najnowocześniejszych partnerów (państw, ale też firm ponadnarodowych), nadających ton współczesności. Jest rzeczą zrozumiałą, że odpowiednich przeobraŻeńw naszym kraju nie uda się zrealizować w izolacji. Dlatego Polska, państwo średnich rozmiarów, ponadto borykal Przedmiotem ana|izy są tutaj państwa Azji Wschodniej, Południowo_Wschodniej, Południowej oraz Cen_ tralnej (pominięta jest natomiast Azja Zadtodnia, zaliczana też do Bliskiego Wschodrl\
| 236
ProbLemy gospuhrcze
Azji WschdniĘ i pokĘha
Polshź wobec regionu
jące się z trudnymi zadaniami transformacji i modernizacji kraju, stoi przed koniecznościąintegracji: musi włączyć się w szerszą strukturę instytucjonalną, jak też wejść na większy rynek' A takim dużym i nowoczesnym rynkiem w bezpośrednim sąsiedztwie jest jedynie Unia Europejska. Chcąc przeprowadzić skutecznie modernizację kraju, tam musimy go ,,zakotwiczyć". W istocie, opowiadając się za nowoczesnością i modernizacją, Polska nie miała alternat}'l'vy - musiała wejśćdo Unii. Takie rozumowanie, jak wiadomo, prezentuje większośćugrupowań parlamęntarnych, w tym, rzecz jasna, rządząca koalicja i - według badań sondażowych - większość społeczeństwa (w latach 200l-2002 poparcie dla wejściado Unii Europejskiej wahało się w od 55 do 65 proc.). Tizebajednak wspomnieć, że po wyborach zwtześnia 200l r. nie było już, jak poprzednio, parlamęntarnego konsensu w sprawie przystąpienia Polski do Unii. Na naszej scenie politycznej pojawiły się bowiem siły jawnie przeciwne integracji zUnią, co nie tylko utrudniało zadanie obozowi rządzącemu, ale też stawiało przed nim wymóg Prezentowania swoich racji z większą odpowiedzialnością za słowo,
a także Za przytaczane fakty. Należało też zadbać o przekonuj ące i rzeczowe argumenty. Nie da się przedstawić zada(l polskiej polityki zagranicznej, jakiekolwiek by one były i jakiegokolwiek zagadnienia nie dotyczyły, abstrahując od kwestii integracji z UE, szczególnie w końcowej fazie negocjacji, w juką - zgodnie z przyjętym przez Komisję Europejską harmonogramem _ wkroczyliśmy w 2002 r' To był cel nadrzędny i racja stanu Polski: przystąpić do UE w pierwszej fazie tzw. poszerzenia na Wschód. Prezentując taką strategię i ten sposób myślenia, trzeba podkreślić,że wszęlkie strategiczne rozwaŻania o polityce Polski i problemy współpracy z regionami pozaeuropejskimi, w tym , fują, powinniśmyrozpatrywać w kontekście procesów integracji Polski z Unią Europejską. Dlatego powinniśmy uważnie obserwować dialog w ramach ASEM, obejmujący wymianę poglądów oraz wielostronną wspćłpracę między piętnastoma państwami UE i dziesięcioma państwami regionu Azji-Pacyfiku, a w odpowiednim czasie włączyćsię do tego dialogu2. Polska dyplomacja już obecnie powinna też dostrzec, że Unia Europejska we wrześniu 200l r. przyjęła nową strategię wobec Azji (Europe and' Asin' A Strategic Frarneuork for Enhanced Parlnership), zakładającą trwałe Partnerstwo i aktywną obecność UE w całym regionie Azji-Pacyfiku w nadchodzącej dekadzie. Należy więc oczekiwać, że członkostwo Polski w UE ożywi nasze stosunki z wieloma państwami Azji. Takie podejście nie oznacza, że nasz kraj nie powinien, czy też nie może mieć własnej koncepcji polityki wobec innych regionów świata,w tym przypadku Azji. Wręcz przeciwnie, zadania integracji Polski z UE orazjej modernizacji muszą skłaniać naszych decydentów do poszukiwania intratnych rynków i obszarów stwarzających szanse dla zwiększenia naszego eksportu oraz ekspansji gospodarczej. Do takich regio_ nów z całą pewnością na|eŻy Azja Wschodnia i Południowo-Wschodnia, obejmująca silne i dynamiczne gospodarki Japonii, Chin, Korei Południowej oraz kilku innych gospodarczych ,,tygrysów''u' Sprawa aktywizacji naszej polityki wobec Azji jest tym o udział w tym dialogu zabiegają także Indie, Australia i Nowa Ze|andia. Czwarty szczyt ASEM odbył się Kopenhadze (23-24 września2002)' następny planowanyjest na paździcrnik 2004 r. w Hanoi. 'Udział regionu Azji-Pacyfiku w ogólnych obrotach handlowych Rzeczpospolitej nie jest zbyt d,uŻy, ale wartośćnaszego importu z tego regionu jest kilkakrotnie wyższa od naszego tam eksPortu. Według danych Ir{inisrcrstwa Gospodarki w 200l r. polskie obroty handlowe z tym regionem wynosiły 5,6 mld USD, a deficyt po stroniĆ polskiej wyniósł 4,2 mld. Szczegółowe dane zamicszczono w tabeli (s. 239).
2
Azja w polskiĘ poktye zagrarziłznĘ _ ułlania u Fogtl XXI wieku
237
|
pilniejsza, że blisko jedna trzecia deficytu w polskim handlu Zagranicznym powstaje w naszej wymianie handlowej z omawianymi tu regionami. Problem ten poruszył w sejmowym explsć Z 14 marca 2002 r. minister spraw zaroku bieżącym będziegranicznych Włodzimierz Cimoszewicz, stwierdzając m'in.: 'W my utrzymywać z partnerami w Azji dialog polityczny na takim szczeblu, który pozwoli na efektywną promocję naszych interesów, przede wszystkim gospodarczych, a także tworzenie sprzyjającego nam klimatu politycznego. Temu będą służyćkontakty iwizyty na wysokim i najwyższym szczeblu, planowane m.in. w naszych stosunkach z Chinami, Indiami, JaponĘ, Koreą i Pakistanóm , a takŻe Australią, Singapurem i Wietnamem''a. Z reguły kolejnośćwymieniania poszczególnych państw w wystąpieniach wysokich rangą polityków i ich tekstach o charakterze programowym nie jest przypadkowa. Thk też jest w tej konkretnej sytuacji' Niewątpliwie partnerem w Azji, na którym nam najbardziej za|eŻy, stają się Chiny. Władze polskie dostrzegają ogromną dynamikę gospodarczą tego państwa kolosa, jak tez wyraŹnie rosnącą rolę Chin na arenie międzynarodowej. Zachodzącym w tym kraju Procesom głębokich przemian i jego zadziwiającemu cały światawansowi cywilizacyjnemu Po Prostu trudno zaprzeczyć. Tymczasem w Polsce od wielu lat mamy do czynienia z powaŻnym problemem: uproszczeń i stereotypów zafałszowujących nader z|oŻone realia Chin. W dużej mierze wynikało to Ze szczególnej koincydencji historycznej: dokładnie w tym samym dniu (4 czerwca 1989), kiedy Polacy szli do urn wyborczych, aby demokratycznie (choć jeszcze nie w pełni) wyrazić wotum nięufności wobec dotychczasowego systemu politycznego i rządów PZPR, zaszokowani mieszkańcy Pekinu byli świadkamikrwawego stłumienia ruchu demokratycznego i końcowych aktów pacyfikowania stolicy przez wojsko. Nic tedy dziwnego, że po zastosowaniu przez władze chińskie tak brutalnej przemocy wobec własnych obywateli, we wszystkich krajach demokratycznych społeczeństwa manifestowały wobec nich swe oburzenie, a rządy zaczęły wprowadzać rozmaite sankcje. Społeczeństwo polskie, nie informowane Poprzednio o skali fundamentalnych przemian zachodzących w Chinach i o procesach postępującej tam liberalizacji, przyjęło wydarzenia w Pekinie jako bezwzględną obronę systemu komunistycznego. Dla polskich elit Chiny stały się więc na wiele lat uosobieniem komunistycznej dyktatury i represyjnego reżimu najbrutalniej łamiącego podstawowe prawa człowieka' W rezultacie, podczas gdy kraje Zachodu od 1992 r., kiedy w Chinach ponownie podjęto politykę reform, zaczęły odbudowywać współpracę gospodarczą i polityczną z tym krajem, polskie czynniki oficjalne nadal stosowały strategię izolowania ChRL. Przy szybko rozszerzającej się współPracy Z Chinami wszystkich gospodarczych i politycznych potęg świata,w tym takze Unii Europejskiej5, nie mogło to dać żadnych innych rezultatów jak tylko drastyczny spadek naszego eksportu do tego kraju. Na dodatek, w wypowiedziach polskich elit politycznych i dziennikarzy pojawiały się nuty specyficznego mesjanizmu, a hasła obrony praw człowieka i szczególnej odpowiedzialności Polski w tej sferze traktowano nieraz dośćinstrumentalnie, dla politycznych rozgrywek a
Informacja ministra spraw zagranicznych RzeczpospoliĘ Włodzimicrza Cinroszewicza o podstawowych kierunkach poliryki zagranicznej (przedstawiona na szesnastym posiedzeniu Sejmu 14 marca 2002), dostępna na stronie internetowej www.msz.gov.pl 5 Szczegółowe omówienie polityki UE wobec Chin patrz: R. Youngs, Tlu European llnion and the Pronolion of Demacraq. EurĘe's Mditerranean and Asian Policies, oxford-New York 200l.
| 238
Probbry gospufulrcze Azji Wschd'niĄ i poĄka Pokki uobec regimu
na scenie krajowej. Nie zwracano przy tym wiele uwagi na stoPień faktycznego Przestr-
zegania (czy łamania) praw człowieka we wszystkich krajach rozwijających się, do których Chiny wciąŻ na|eŻą, jak też na niewątpliwą poprawę w tej sferze nastęPującą w ChRLo. Potępienia Chin były też nader często koniunkturalne i motywowane ideologicznieT.
W rezultacie, w dużej częścimediów kwestie praw człowieka i praw mniejszości etnicznych (szczególnie Tybetu) przysłoniły bezprecedensowy w całej, tak długiej historii Chin postęp i rozwój tego kraju, jak też fundamentalne przemiany zachodzące tam od końca lat 70. Wszelkie dane statystyczne' bez względu na rodzaj, metody ich wyliczaniai źródła, wskazują, że Chiny są jednym z najszybciej rozwlających się kĘów świata, a ich obroty handlowe z innymi krajami rosną w błyskawicznym tempie8. Niestety, polskie elity gospodarcze zdająsię nie dostrzegać znaczenia rynków azjatyckich, w tym szczególnie chińskiego, na którym od lat 90. ostro konkurują i inwestują wszystkie państwa rozwinięte i większośćkorporacji ponadnarodowych. W rezultacie, przy otwartej gospodarce, importujemy wiele towarów chińskich obecnych na rynkach światowych, a nasz eksport do tego ogromnego państwa znajduje się na żenująco niskim poziomie. Doprowadziło to do gigantycznego' wynoszącego ponad miliard USD, deficytu w handlu z tym krajem, co w skali naszej stosunkowo niewielkiej wymiany jest sumą ogromną' szczególnie jeślipamięta się o istniejącym bezrobociu. Dlatego poprawa bilansu handlowego, a przede wszystkim zwiększenie naszego eksPortu' stają sie celem nadrzędnym w stosunkach z Chinami' Dodaćjednak trzeba, że podobnie układają się nasze stosunki gospodarcze niemal ze wszystkimi państwami omawianego tu regionu (patrz tabela). Podejście Polski do Chin powinno być Pragmatyczne, podobnie jak naszych partnerów z UE, którzy rozumieją dobrze, że dochodzenie do demokracji w przypadku krajów spoza kręgu cywilizacji zachodniej jest procesem nader złożonymi powolnym. Dostrzegając róŻne ograniczenia swobód obywatelskich w Chinach, związane Z autorytarnym systemem politycznym, musimy analizować zmiany tam zachodzące, uwzględniać znaczenie ChRL na arenie światowej, jak też Postrzegać to państwo jako ogromny' dynamiczny rynek, SzczegóInie obiecujące dla polskich firm wydają się możliwości ekspansji w zachodnich prowincjach tego kraju. Władze ChRL, dążąc do przyspieszenia rozwoju gospodarczego regionów zachodnich, dotychczas znacznie biedniejszych i opóźnionych, wspierają rozwój współpracy tych terenów Z partnerami zagranicznymi, a wymagają one wielu inwestycji i mają rozmaite potrzeby. W prowincjach _ i miastach - wschodniego wybrzeŻa, a także w najszybciej rozwijających się prowincjach południowych, polskie firmy raczej nie mają większych szans, aby skut'ecznie
Skomplikowane realia i rozmaite opinie na tcn temat zoslały zaprezentowane w materiałach dyskusji panelowej o prawach człowieka w Chinach w roczniku 200l' t.4' s.97-130. Patrz także: 'ńzja-Pacyfik'' A. Kent, China, lheUnitedNalions,anłlHumalRighłs.ThłLimiłsof Conlllialte,Philadc|phia 1999; Con'fucianknt. aruI Humtzn Rights,red. T. dc Bary, Tu Wei-ming, New York 1998. 7 Szcrzej i wIrikliwie problcm ten zanalizował K. Gawlikowski, Proces1 demultażu ktłnunizmu u Chhań i u PoIsce: miry i rmlia, |w:J Chiny. Pnetniany państwa i społeczństwa u okresie reform 1978-2000, red. K. Tonrala, Warszawa 2001, s. 382-386. ' Szerzej paLrz: Repor! lo Congress of the t].S.-Chha Secuńt1 Rnial Conmi.ssitlll,liplec 2002; strona intcrnctowa www.uscc.gov/anrp.o2.htm; N.R. Lardy, Inlegrałing China inło the CIłful Eułnon1, Washington 2002. Na przykład zwraca się uwagę, że dodatnie sa|do handlowe ChRL z USA w 2000 r. zbliżyło się aż do 85 mld USD' a w roku nastęPnym tylko nieco spadło - do 80 mld USD. 6
Azja w pokkiĘ polilyce ugranicznĘ
- ułJania u progu XXI
23e
wieku
I
rylyalizować z wszechobecnym tam wielkim kapitałem zagranicznym, co widać gołym okiem. Wysiłki ożywienia polskiego eksportu do tego kraju i rozwoju współpracy gospodarczej z nim muszą łączyćsię z rozwojem współpracy politycznej, naukowej i kulturalnej, tak by Polska zaczęła choćby zbliŻać się do poziomu współpracy z Chinami innych krajów Unii Europejskiej.
obroty handlowe Polski z wybranymi państwami Azji (w mln USD) K.uj
2000
eksport
2001
lmport
eksport
lmPort
Chiny
97,26
I 378,46
180,4
I 62039
Thjwan
64,r4
460,44
65,04
477,00
Indie
48,02
139,99
94,42
157,18
Japonia
6l,86
I 052,73
65,41
986,99
t55,70
r46,92
52,61
18r,60
Kazachstan
62,2r
78,90
62,47
103,25
Korea Południowa
Singapur
33.88
743,t4
27,74
520,55
Malezja
24,60
239,87
32,91
258,97
Wietnam
16,48
I15,01
20,55
102,93
Na podstawie danych Ministerstwa Gospodarki, Departamentu Analiz i Prognoz
Indie traktujemy jako drugiego Partnera Polski w Azji. ro także ogromny rynek, niewiele mniejszy od chińskiego' a na dodatek bodaj jeszcze bardziej chłonny, gdzie poszukuje się nowych technologii i rozwiązań technicznych. Indie nie były dotychczas sPenetrowane Przez obcy kapitał tak bardzo jak chińskie prowincje wschodniego wybrzeża (poziom bezpośrednich inwestycji zagranicznych - FDI - też jest tam niższy). Stwarza to większe możliwościekspansji naszym spółkom i firmom. W 2002 r. zaczęliśmy wykorzystywać te szanse i podpisaliśmy kilka intratnych kontraktów w dziedzinie sprzętu obronnego (dalsze są również możliwe). Indie są dla nas takŻe waŻnym partner€m politycznym, szczególnie w kontekście prowadzonej po l1września 200l r. walki z międzynarodowym terroryzmem. Położenie tego kraju-subkontynentu jest pod tym względem kluczowe, ajego rola i stanowisko w walce z terroryzmęm - ważkie. Ponadto Indie mogą teŻ być potencjalnie jednym z najciekawszych partnerów w rozwijaniu przez Polskę p_odjętej w 2002 r. w Warszawie inicjatywy rozwijania ,,dialogu między cywilizacjami''o. 1uż same Indie bowiem stanowią w istocie znakomity przykład koegzystencji różnych systemów wartości, odmiennych tradycji i wielu religii. Ponadto zaśkrzyżowałysię tam wpływy wielu kultur, a cywilizacja indyjska oddziaływała bardzo wyraźnie na regiony ościenne. Całe dziedzictwo Indii oraz ich współczesne funkcjonowanie najlepiej pokazują, że r6Żne kultury mogą owocnie współpracować i wcale nie są skazane na,,zderzenie cywilizacji''' 9
ldeę dialogu między cywilizacjami na forum międzynarodowym wylansował lran. Także ten kraj z wielu jego temat jednak wykraczają poza ramy
wzg|ędów jest ważnym Partnerem dla Polski. Rozważania na geograficzne niniejszego opracowania.
| 240
Probbmy gospdarcze
Azji WschdniĘ i poliĘha Polski
wobec regionu
Nasze położenie geoPolityczne oraz bolesne doświadczenia historyczne Powodują, że Polska jest szczególnie zainteresowana dialogiem międzykulturowym i umocnieniem pokoju, wiedząc dobrze, Że dąŻenia do konfrontacji, bez względu na to, jak byłyby uzasadniane, nie przyniosłyby naszemu krajowi ani światu nic dobrego' Jako trzeciego partnera w Azji w swym exposć minister spraw zagranicznych wymienił Japonię' Tym samym wladze Rzeczpospolitej Polskiej dały do zrozumienia, że doceniają wagę i rolę tego kraju na arenie międzynarodowej mimo trudności gospodarczych, jakie przeżywa on od lat 90. Jest to przecieŻ nadal druga gospodarka świata, o ogTomnych możliwościach.Niestety, jej udział w handlu i obrotach z Polską, jak wykazują dane statystyczne, jest nieproporcjonalnie mĄ Podobnie jest z zaangażowaniem u nas japońskiego kapitału. Szeroko reklamowana w japońskich mediach oficjalna wizyta cesarzaJaponii wraz z małżonkąw lipcu 2002 r., jak się wydaje, poprawiła wizerunek Polski w tym kraju, zwiększyła zainteresowanie Polską i Europą Srodkową i może przynieśćnowe inwestycje i przyciągnąć japoński kapitał. Tokio - podobnie jak inne wźne stolice azjatyckie - docenia przede wszystkim znakomite położenie Polski jako kraju leżącego między Rosją a Niemcami, Europą Wschodnią i Zachodnią. Na początku XXI w. mamy więc szansę sprawienia, aby wielowiekowe przekleństwo naszego położeniageopolitycznego stało się jednym z kluczowych atutów. Korea Południowa była z kolei w latach 90. najbardziej aktywnym azjatyckim partnerem Polski. Niestety, kryzys finansowy w Azji z |at L997_|998, jak też znane trudnościkoncernu Daewoo, poważnie osłabiły współpracę gospodarczą naszych krajów i dynamikę wzajemnych obrotów. Z punktu widzenia interesów Polski jest to jednak nadal jeden z najciekawszych partnerów w skali światowej. Poznał on już bowiem
dobrze polski rynek i tutejsze możliwości,a ponadto - jak wykazał praktycznie traktuje inwestycje w Polsce jako punkt wyjścia do ekspansji na cały region Europy Srodkowej i Wschodniej. Do innych partnerów w Azji, na których należałoby zwrócić większą uwagę niż dotychczas, na\eŻą: Malezja, Singapur i Wietnam. Malezja stanowi duży, chłonny rynek, a wizyta w Polsce w maju 2002 r. przywódcy tego kraju Mahatira bin Mohamada potwierdziła, że moŻna z tym krajem podpisywać niezwykle korzystne dla nas kontrakty. Potwierdzeniem znaczenia tego kraju dla Polski była wizyta w Kuala Lumpur ministra Włodzimięrza Cimoszewicza w sierpniu 2002 r. W programie podróży szefa polskiej dyplomacji do Azji Południowo-Wschodniej zna|azŁ się także Singapur. To jeden z dalekowschodnich tygrysów gospodarczych' który może stać się ważnym partnerem gospodarczym naszego kraju w tym regionie.Wizyta Goh Chok Tonga, premiera Singapuru' w Polsce w marcu 2001 r. potwierdziła, że w naszych wzajemnych relacjach tkwią duże możliwościrozwoju. Kolejnym ważnym partnerem w tym regionie powinien stać się Wietnam' W latach 90. kraj ten dokonywał, podobnie jak Chiny' przekształceń w kierunku gospodarki rynkowej i przechodził głębokie reformy, co bardzo przyspieszyło jego rozwój gospodarczy i przyciągnęło inwestycje obcego kapitału. Jest to jedyny kraj Azji' w którym pracuje - częstokroć na kierowniczych stanowiskach - wielu absolwentów polskich uczelni, wykształconych w naszym kraju w poprzednich dekadach. Stanowi to ważki atut dla rozszerzenia wielorakiej współpracy. Tym bardziej że mamy też aktywną gospodarczo społecznośćwietnamską w Polsce.
Azja u pokhiĘ politye zngranitnlj
- znnulia
u
tnop XXI uieku
24r
I
Mówiąc o polityce wobec Azji, nie wolno pominąć regionu Azji Centralnej. P9
wydarzeniach il września 200l r. jego znaczenie geostrategiczne niebywale wzrosło|o. Sytuacja uległa tak radykalnej zmianie, że na terenach byłych republik radzieckich pojawiły się amerykańskie bazy wojskowe (w Kirgistanie i Uzbekistanie), a Federacja Rosyjska, która włączyła się do koalicji antyterrorystycznej, nie sprzeciwia się takiemu obrotowi spraw. łVzrost znaczenia geostrategicznego tego regionu ze względu na działan\a zbrojne prowadzone na terenie pobliskiego Afganistanu sprawił, że wzrosło zainteresowanie całą Azją Centralną. Już wcześniejkorporacje zachodnię, a przede wszystkim amerykańskie, uwzględniały te tereny jako źródłowaŻnych surowców (przede wszystkim ropy naftowej i gazu, ale np. rozległy Kazachstan zawiera niemal całą tablicę Mendelejewa). Na początku XXI w pojawiły się szanse na stabilizacjĘ polityczną w tym regionie, który może przyspieszyć swój wzrost gospodarczy i przyciągnąć poważnych inwestorówll.
Dyplomacja polska dostrzegła te rysujące się zmiany, toteż pod koniec kwietnia
2002 r. z oficjalną wizytąw Kazachstanie i Kirgistanie przebywał minister Cimoszewicz (towarzyszyła mu duża grupa biznesmenów). Niespełna miesiąc późniejzwizyLąw Polsce przebywał prezydent Kazachstanu Nursułtan Nazarbajew' Pod koniec 2002 r. wiZytę w tym regionie złoŻyłprezydent Aleksander Kwaśniewski, co najlepiej świadczy
o zainteresowaniu nim władz Rzeczpospolitej. W tym przypadku Polska nie spóźniła się ze swymi inicjatywami, jednakże trudno nie dostrzec, Że nasza obecność w Azji Centralnej była dotychczas marginalna. Ograniczała się głównie do wymiany wizyt na najwyższym szczeblu. Rozwój współpracy z państwami tego regionu wymaga od nas starań, konsekwencji i determinacji w kształtowaniu stosunków z nimi. Potrzebna jest tam nasza stała obecnośći aktywność,a nie tylko sporadyczne kontakty i bardziej lub mniej udane wizyty państwowe. Region Azji-Pacyfiku, ze względu na swe oddalenie, nigdy nie należałdo priorytetowych w polskiej polityce zagranicznej. Niekiedy' i to przez krótki czas, mieliśmy dobrę stosunki z poszczególnymi krajami tego regionu, np. z Clrinami, Koreą (po-
czątkowo Północną, potem Południową) czy Wietnamem. Nie był on jednak nigdy dla naszych elit politycznych tak ważny jak dla mocarstw Europy Zachodniej, USA i Rosji, a po drugiej wojnie światowej zainteresowanie nim miało poniekąd charakter wymuszony Przez nasze zobowiązania wobec Moskwy. Nawet elity polityczne, a co gorsza - także gospodarcze, postrzegały cały ten ogromny obszar ptzęz pryzmat egzotyki, odmiennych obyczajów, a także barwnych kultur i stereotypów. Nie interesowały się one fantastycznym rozwojem gospodarczym i awansem cywilizacyjnym tego regionu,
tak wyraźnie zaznaczonym od lat 70. Dominowała ignorancja. Brakowało nam
-
Io Terrorystyczny atak na Nowy Jork i Waszyngton traktuje się dośćpowszcchnie w literaturze światowej jako ważną cezurę w dziejach współczesnych stosunków międzynarodowych. Patrz ,,Sprawy Międzynarodowe'' 2002, nr 1 (LV), numer specjalny pt. ,,Reakcje państw Azji na wydarzenia z l l września 200l roku''. o amerykańskiej obecności w regionie pisą wnikliwie: Ch. Fairbanks, A. Bacevich, Bases of Debate, Amcńca in Central Asia,,fhe National Interest', lato 2002.
ll Wiele analiz porwierdzających tę tczę zamicszczawydawany w Sztokholmie w dwóch wersjach językowych (angiclskiej i rosyjskiej) kwartalnik ,,Central Asia and the Caucasus'', którego wydawcą jesr - wJ'wodzący się z tamtcgo regionu - Murat Esenow.
| 242
Problłry gospularcze Azji WvhulnĘ i poliĘha Plkki uobec regionu
i nadal brakuje - solidnego rozeznaniaLego zróŻnicowanego obszaru, nie mówiąc już o głębszych analizach zachodzących tam procesów'z. Nie dostrzegaliśmy w wystarczającym stopniu tamtejszych zjawisk po|itycznych i proc.esów gospodarczych, a kontakty i wymiana kulturalna miały charakter sporadyczny'". Wydaje się, że dobrze rozumiane interesy Polski wymagają umocnienia istniejących
i stworzenia nowych ośrodków naukowych zajmujących się regionem Azji-Pacyfiku'
Dotychczas nieliczne kadry specjalistów, jakie posiadamy, były rozproszone i miaĘ nader ograniczone możIiwościrozwoju' tzeba nie tylko rozwijać badania naukowe i analizy zachodzących procesów politycznych, społecznych oraz gospodarczych, ale takŻe znacznie szerzej niż dotychczas przybliŻać społeczeństwu polskiemu dorobek kultur Azji oraz badań zachodnich omawianego tu regionu. Pilną potrzebą jest utworzenie silnego ośrodkabadawczo-analitycznego, zajmującego się Azją i przygotowującego fachowe analizy dla polityków i kręgów gospodarczych. Polskim elitom politycznym i polskiej dyplomacji (media to odrębny temat) brakuje bowiem przede wszystkim solidnego zap|ecza badawczego, zajmującego się procesami transformacji w państwach, o których coraz głośniejna całym świecie.Na przykład Chiny wyrastają na nowe mocarstwo ponadregionalne, Wietnam przeobraża się i coraz szerĄ współpracuje z państwami Zachodu, na Półwyspie Koreańskim nie bez oporów i zawirowań _ rozpocz$' się dialog między całkowicie odseparowanymi dotychczas od siebie państwami. Fascynują wciąż dalekowschodnie ,,gospodarcze tygrysy''' będące nadal przedmiotem zainteresowania (a nawet zazdrości) innych państw, a kryzys finansowy, który je dotknął pod koniec lat 90., pokazał, jak ważne stały się one dla gospodarki światowejw erze globalizacji' Prowadzona po l l września200l r. walka z międzynarodowym t€rroryzmem każe interesować się nie tylko Afganistanem, ale także Indiami i Pakistanem oraz calym regionem Azji Centralnej. Przedmiotów poważnego zaint'ęresowania więc nie brakuje. W regionie Azji-Pacyfrku Polska mogłaby wiele się nauczyć, analizując tamtejsze doświadczenia i rozwiązania instytucjonalne, a przy poważnym zaangaŻowaniu i determinacji - osiągnąć też sporo korzyści.Trudno również nię dostrzec walorów poznawczych studiowania dorobku oraz doświadczeń krajów o tak odmiennych kulturach. Należy po prostu porzucić uProszczone stereotyPy, a w krajach tych dostrzec ważnych Partneróq Z ogromnymi osiągnięciami i przechodzących nader skomplikowane przemiany' Jest to również jeden z aspektów dostosowywania się do kategorii myślowych i działania Unii Europejskiej' 12 Chlubnymi wyjątkami są Towarzysrwo Azji i Pacyfiku, kńre wydaje cenny rocznik ,,A4a-Pacyfik'', i Centrum Badań Azji i Pacyfiku Instytutu Studiów Politycznych PAN, które wydaje co pewien czas nie mniej wartościowepublikacje naukowe. \{spomnieć można przywoływany zbiór studiów o Chinach pod red. K. Tomali czy publikację pod red' K. Gawlikowskiego i E. Potockiej, Korea. Dośuiadczm'ia i pnspehryury (foruń 200l). '' Pragmatyczne podejściew polityce wobec Azji zainicjował już minister spraw zagranicznych pro[' Wła-
dysław Bartoszewski.
Tbmasz Łukaszuk
Stosunki Polski z krajami Az:i i Pacyfiku - 1989-2003 Główne tendencje i procesy Przemiany systemowe' zapoczątkowane w Polsce w l989 r., oraz przebudowa politycznej mapy Europy, przynajmniej do pewnego stopnia będąca ich konsekwencją, i związane z tym zakończenie zimnej wojny - wpłynęływ dużym stopniu na politykę zagraniczną naszego kraju w Azji. W 1989 r. Polska dysponowała najwięksą wśród państw Europy Środkowo-\{schodniej siecią placówek w Azji i Pacyfiku (siedemnaście ambasad, siedem konsulatów). Była tam obecna nie tylko w aspekcie dwustronnym, lecz i wielostronnym. Brała np. udział w Międzynarodowej Komisji Nadzoru i Kontroli w Indochinach w latach l954_Ls75 i w Komisji Nadzorczej Państw Neutralnych w KRLD od 1953 r', współpracowała z państwami tego regionu na forum oNZ i z Ruchem Państw Niezaangażowanych. Państwa azjatyckie wysyłały też swoje kontyngenty w ramach operacji pokojowych na Bliskim Wschodzie, gdzie Polska była obecna' co stwarzało inne jeszcze formy współpracy. Zadaniem nowej dyplomacji było wyPracowanie nowej jakościowo polityki wobec Azji, nieza|eżnej juŻ całkowicie od ZSRR, chociaż wykorzystywano PrZy tym do pewnego stopnia stare powiązania. Procesy tworzenia nowej polityki Polski ułatwiała ogTomna jej popularność na świeciena początku lat 90. Sympatie dla naszego kraju były żywe również w wielu państwach omawianego regionu, awiązały się m.in. ze sposobem przeprowadzenia transformacji systemowej oraz renomą jej głównych promotorów zwłaszcza L echa'Wałęsy.
W pierwszym exposć w kwietniu 1990 r. minister sPlaw zagranicznych profesor Krzysztof Skubiszewski, określającpriorytety polskiej dyplomacji, za|iczył do nich ,,rozbudowę stosunków, ostatnio zaniedbanych, z państwami innych kontynentów''. Wymienił wśród nich kilka państw Azji i Pacyfiku, takich jak Japonia, Australia, Nowa Zelandia, Republika Korei i Chiny. Mówił również o potrzebie rozwoju stosunków z krajami rozwijającymi się jako ważnym elemencie naszej polityki na forum ONZ. Podkreślił,że nie stanowimy konkurencji dla tych krajów w otrzymywaniu pomocy zagranicznej. W kolejnych exposó w latach l99l-l993' minist'er Skubiszewski za|iczał do podstawowych zadań polskiej polityki zagranicznej w omawianym regionie kształto'K. skr'bi'r.*ski, Poktlu ngraniłzrn i odz1stłmie niepodlłgtości,Warszawa
2
Tamże' s. l54, 219.
1997.
| 244
Prcblettry gospularcze
Azji Wschdni.Ę i
pol,it1ha Pokki uobec regionu
wanie obrazu Polski jako państwa demokratyczne1o, o stabilnej sytuacji politycznej gospodarczej, perspektywicznego partnera w Europie, jak tez intensyfikację dynamiki dialogu politycznego, pogłębianie współpracy gospodarczej' Poszukiwanie nowych form współpracy we wszystkich dziedzinach _ przy uwzględnieniu zróżnicowania w rozwoju poszczególnych państw. DuŻe znaczenie przywiązywał on również do rozbudowy infrastruktury prawno_traktatowej i umacniania więzi z Polakami oraz osobami pochodzenia polskiego zamieszkałymi w tych krajach3 (co dotyczyło przede wszystkim Ausrralii). Pierwszoplanowym zadaniem dla Polski stało się jednak, jak dla każdego państwa w okresie przełomowych zmian, zapewnienie jej bezpieczeństwa politycznego i gospodarczego. Wyzwalając sięzza|eŻnościod Moskwy Polska dąŻyłado ugruntowania tego bezpieczeństwa w ramach sąsiedzkich, regionalnych, europejskich i transatlantyckich instytucji współpracy. Podobne przemiany zachodzące w sąsiednich państwach byłego bloku wschodniego, zjednoczenie Niemiec i przebudowa całego Systemu bezpieczeństwa w Europie wymagały jednak od polskiej dyplomacji skoncęntrowania wysiłków na stosunkach euroatlantyckich, podczas gdy stosunki z państwami Azji i Pacyfiku musiały zejśćna dalszy plan. Zmieniały się również funkcje i charakter polskiej polityki zagranicznej. Stała się ona w o wiele większym stopniu niż poprzednio funkcją potrzeb polityki wewnętrznej. Na czoło wysuwały się przy tym potrzeby polityki gospodarczej związane z budowaniem od podstaw gospodarki rynkowej, a szczególnie ,,dążenie do redukcji ogromnego zadłużenia,uzyskanie i skuteczne wykorzystanie pomocy gospodarczej i finansowej'''. Przy braku rodzimego kapitału prywatnego Program prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych wymagał współpracy z kapitałem zagranicznym, a jego inwestycje umożliwiały teŻ modernizację polskiej gospodarki. Wymuszało to koncentrację wysiłków na redukcji zadłużeniazagranicznego, odziedziczonego z poprzedniego okresu, a także na przyciąganiu inwestycji zagranicznych. W związku z taką orientacją polskiej dyplomacji do połowy lat 90. w regionie Azji i Pacyfiku przywiązywano duże znaczenie do rozwoju stosunków z Japonią, Republiką Korei (z którą uzgodniono nawiązanie stosunków dyplomatycznych dopiero l listopada l9895) i Australią. Wspomnieć można o wymianie wizyt premierów i ministrów spraw zagranicznych z Japonią w latach 1991-1992 oraz o wizycie prezydenta Rzeczpospolitej w tym kraju w 1994 r. Wysiłki te przyniosły różnorakie wymierne sukcesy w postaci m'in. inwestycji koncernów południowokoreańskich w przemyśle samochodowym i elektronicznym, firm australijskich w przemyśle spożywczym, a także umorzenie 50 proc. zadłuŻenia Polski przez Klub Londyński, co wymagało zgody Japoniio. Na efekty naszych d,ziałań, i tak dośćograniczonych, niekorzystny wpływ miały pewne zmiany w postrzeganiu Polski w krajach regionu. W nowej polskiej polityce
i
3
Tamżc, s. 2l l. K.;. Ners, Pomoc zn'graniłzna łlla Polskiu latach l990-Igg3,,,Rocznik Polskiej Polityki Zagraniczncj l993-1994", Warszawa 1994. u Patrz, A' Majkowski, cmeu nauĄulnia stosunkóu dypbmatyzrych miq)z1 PoI:ką a Republitą Korei, ,Ąz1a-Pacyfik" 2000, t.3, s. 132-134. 6 Chociaż tę ostatnią dccyzję uznano za duży sukces dyplomacji polskicj, warto zwrócić uwagę, że umorzenie częścizadłużeniajedynie zmniejsza nieco obciążenie budżetu, a samo nie pociąga za sobą dopływu nowych środków. Do pewnego stopnia, szczególnie wJaponii, miało to nawet negatywny wpĘw na occnę finansowej wiarygodności Polski. W rezultacicJaponia anulowała gwarancje dla kredytów udzie|anych Polsce. n
Stosunhi Pokhi z krajami
Azji i Paqfiku
-
1989-2003
245
|
ZagTanicznej niewątpliwie Przez dłuższyczas dominował czynnik ideologiczny: promowanie demokracji oraz praw człowieka i obrona standardów Rady Europy, a Potępianie komunizmu ' Zaciążyłoto niewątpliwie do pewnego stopnia na stosunkach politycznych i gospodarczych z takimi krajami jak Chiny, Wietnam, KRLD, Mongolia czy Laos. Dodatkowo do ograniczenia współpracy gospodarczej przyczyriło się wpro-
wadzenie przez Polskę mechanizmów wolnego rynku. W nowej sytuacji politycznej niektóre ze wspomnianych państw widziały w Polsce niebezpieczny przykład, który mógł oddziaływać na tamtejsze społeczeństwa i podważać dalsze funkcjonowanie dotychczasowych systemów rządzenia' Wspomnieć warto, że przy tym dośćczęsto nieumiejętnie artykułowano postulaty polityczne związane z przestrzeganięm praw człowieka' Politycy z Europy Zachodniej wysuwali je zazwyczaj w ramach dialogu, co było akceptowalne dla państw azjatyckich, podczas gdy politycy polscy, grzesząc nieraz gorliwością neofitów, występowali niejednokrotnie ze swoistymi jednostronnymi Żądaniami, przedstawianymi jako uniwersalny warunek utrzymywania normalnych stosunków międzynarodowych. Po stronie państw azjatyckich odbierano tojako obrźliwe i uwłaczające dla nich, tym bardziej że Polska nie była przecieŻ mocarstwem mogącym dyktować innym swoje warunki. Wpływałoto niekorzystnie na nasze stosunki z wieloma Paltnerami azjatyckimi, zwłaszcza z Chinami. W przypadku krajów niechętnie nastawionych do byłego bloku wschodniego, takich jak Indonezja, z negatywnymi, historycznymi doświadczeniami,,lewicowości''' występowały zupełnie inne problemy. Polska w stosunkach z nią musiała, przez całą niemal dekadę lat 90., zmagać się ze stereotypowymi wyobrażeniami państwa komunistycznego i przezwycięŻać rozmaitego tyPu utrudnienia w sferze politycznej i gospodarczej' U podstaw długotrwałego utrzymywania się niekorzystnych schematów w myśleniuelit politycznych większości krajów Azji o Polsce leżałrównież brak przekonania o trwałościprzemian systemowych w naszym kraju. Jak na standardy azjatyckie' przybrały one wręcz niewyobrażalne tempo, a dotyczyły niemal wszystkich dziedzin Życia. Budziło wątpliwości,czy tak pospieszne przemiany mogą gwarantować trwałe sukcesy. Z tamtejszej perspektywy Zwtacano też uwagę, że powodowały one osłabienie pozycji państwa w sferze wewnętrznej oraz na arenie międzynarodowej. Przywracanie demokracji w Polsce, tak fascynujące dla krajów Zachodu, w Azji nie budziło żywszych emocji, a niekiedy wręcż spotykało się z rozmaitymi zastrzeŻeniami i wątpliwościami. Polityka Polski wobec państw regionu również nie była wolna od rozmaitych błędów. Aktywność polskich instytucji w stosunkach z krajami Azji i Pacyfiku nieraz była zupełnie niedostosowana do tamtejszych realiów politycznych i gospodarczych, zarówno w skali poszczególnych krajów, jak i całego-regionu. Często nie uwzględniała - mimo odpowiednich deklaracjiwładz rządowych'- dynamiki i skali zachodzących tam przemian, zwłaszcza w sferze gospodarczej. Podobnie jak Europa, szczególnie od połowy lat 90., Azja przeprowadzała na bezprecedensową skalę procesy integracji' Początkowo doszło do połączenia się wszystkich krajów Azji Południowo-Wschodniej w ramach ASEAN (Stowarzyszenia Państw Azji Południowo-\{schodniej). Następnie rozPoczęto tworzenie strefy wolnego handlu w ramach ASEAN (AFTA)' a później zaczęły powstawać mechanizmy współpracy ASEAN z mocarstwami regionalnymi 7
Informacia rządu o polityce zagranicznej Polski, Sprawozdanie slenogratlczne z cztcrdziestego trzeciego posiedzenia Sejmu pierwszej kadencji,29-30 kwietnia, l2 maja 1993.
| 246
Pmbleml gospu.larcze Azji Wschdnizj i pohqka Pokki uobec regiottu
i globalnymi w formule ,,ASEAN+" (ASEAN+3 - Chiny, Japonia, Republika Korei; ASEAN-Indie, ASEAN-UE, ASEAN-USA) \vPłaszczyźniepolitycznej i gospodarczej, a także bezpieczeństwa w ramach ARF (Forum Regionalne ASEAN)' Ze skali tych
procesów, podobniejak z prawdziwego skoku cywilizacyjnego wielu krajów tego regionu, polskie elity przez długi czas nie zdawały sobie w istocie sPrawy. Ponadto, choć często podejmowano trafne decyzje polityczne, jak zaangażowanie się w operację Pokojową w Kambodży8, dyplomacja polska niejednokrotnie nie potrafiła odpowiednio wykorzystać efektów takich przedsięwzięć w stosunkach dwustronnych ani z innymi krajami tego regionu. Szybkie, nie w pełni przygotowane i wymuszone temPem przemian wewnętrznych w naszym kraju, przejście z rozliczęit w tzw. rublach transferowych na roz|iczenia wolnodewizowe oraz odejścieod wymiany barterowej i clearingowej doprowadziły do gwałtownego spadku obrotów handlowych z większością państw Azji. W przypadku Chin był to spadek aż o 75 proc. Pogorszenie atrakcyjności naszej oferty nie zostało zrekompensowane działaniami wspierającymi w postaci Systemu zachęt: kredytów, gwarancji i ubezpieczeń, tak potrzebnych funkcjonującym na polskim rynku firmom prywatnym, za|iczanym w większości do małych i średnich. Nasi prywatni przedsiębiorcy koncentrowali wysiłki na rynkach europejskich, zgodnie z ogólnie przyjętą strategią rozwoju państwa, jak również stosownie do małego potencjału kapitałowego. Dużą
rolę odgrywało również kiepskie przygotowanie marketingowe naszych przedsiębiorstw, z których większośćnie dysponowała odpowiednimi środkami, uwzględniającymi skalę rynku' a co za tym idzie popytu w regionie o liczbie ludności prze-
kraczającej 2,5 mld. Państwa, które w latach 90. zyskaĘ miano tygrysów gospodarczych Azji (m.in. Thjlandia, Singapur, Malezja, Indonezja), dzięki rocznemu wzrostowi PKB rzędu 7_10 proc., długo były postrzegane przez polskich przedsiębiorców jako ,,gospodarki egzotyczne". Mylnie zakładano, że podobnie jak w dawnych czasach mają one do zaoferowania
głównie surowce lub nisko przetworzone artykuły, a ich sytuacja wewnętrzna jest niepewna i nie gwarantuje tak bezpiecznego osiągania zysków jak w krajaclr Europy Zachodniej. W drugiej połowie lat 90. dodatkowym czynnikiem negatywnym dla naszego eksportu do Azji stała się aprecjacja złotego w stosunku do głównych walut' wymienialnych, a z drugiej strony dewaluacja walut azjatyckich. Wysiłki, aby przezwyciężyćnarastające trudności, powodowały koncentrację państw regionu na własnym rozwoju i na promowaniu rodzimego eksportu, nie odbiegającego często stopniem przetworzenia od polskich produktów. Zjawiska te sPotęgował jeszcze kryzys azjatycki z lat l997-1999, który w handlu z krajami Azji Południowo-Wschodniej doprowadził do spadku naszego eksPortu nawet 80-90 proc. Wiele obecnych do owego czasu na tamtejszych rynkach dużych firm państwowych zamknęło swoje przedstawicielstwa w regionie. Szczególnie dotkliwa była rezygnacja Polskich Linii Lotniczych LoT - mimo protestów Ministerst'wa Spraw Zagranicznych Rzeczpospolitej _ Z Połącze(l z Bangkokiem i Pekinem' Wpłynęło to negatywnie nie tylko na rozwój kontaktów Polski z tym regionem, ale teŻ na nastawienie biznesu azjatyckiego, pozbawiło go bowiem podstawowej infrastruktury bezpośrednich kontaktów z partnerami 'UNTAC -
Tymczasowa Admlnistracja
oNZ w
wojskowych i pracowników cyńlnych w latach
Kambodży, ze strony Polski uczestniczyło w nicj 1270
l992-l993.
Stosunhi Polski z
kĄami Azji i Paqflku _ 1989-2003
247
|
w Polsce. Zlikwidowano również, w nastęPstwie restrukturyzacji Państwowych spółek żeglugowych, połączenia floty handlowej z portami w Azji. Innym czynnikiem rzutującym negatywnie na nasz bilans handlowy z krajami omawianego regionu było zjawisko reeksportu do Polski ich artykułów przez firmy z Europy. Było to po częścirezultatem zaniechań naszych firm na rynku azjatyckim z lat ubiegłych' W rezultacie doszło jednak do rozwoju na masową skalę importu z państw Europy Zachodniej częściowo Przetworzonych produktów zakupionych przez nie w krajach azjatyckich. Choć obroty z Europą Zachodnią stanowią aż 60 proc. wolumenu naszego handlu zagranicznego, licząca się jego częśćpochodzi w istocie z Azji. Tiudno nie dostrzec , że aŻ 70 proc. importu Polski z krajów Azji Południowo-Wschodniej pochodzi z krajów trzecich. WiąŻe się z tym m.in' kwestia dużych rozbieżnościw statystykach: przyjmując zasadę ustalania pierwotnego pochodzenia towarów polskie statystyki wykazują zwykle o wiele wyŻszy import z Azji niŻ statystyki partnerów azjatyckich ich eksport do Polski. W drugiej połowie ostatniej dekady XX w i na początku XXI w. pozycja Polski w krajach tego regionu stopniowo się umacniała. Wiązało się to z postępami integracji Polski ze srrukrurami euroatlantyckimi (takimi jak NATO i Unia Europejska), co otwierało zupełnie nowe Perspektywy i powodowało coraz powszechniejszą akceptację naszej przynależnoścido struktur zachodnich. Indie np. długo odnosiły się krytycznie do naszej akcesji do NATo. Rozszerzanie się NATo początkowo spotykało się też z niechęcią w Chinach' a perspektywę przyjęcia Polski do Unii Europejskiej traktowano nader sceptycznie' Nie bez znaczeniabyło również umacnianie się mechanizmów demokracji i wolnego rynku w Polsce, jej sukcesy gospodarcze i uderzająca stabilność polityczna. Coraz bardziej zaczęto też doceniać polskie zainteresowanie sprawami Azji. Zaowocowało to intensyfikacją wymiany wizyt na najwyższym szczeblu z krajami Azjt'g'Wyraźnie zwiększyła się częstotliwośćkontaktów z udziałem przedstawicieli rządu i parlamentu, szczególnie w celu promocji naszych interesów gospodarczych. W krajach Azji, o silnej, scentralizowanej władzy państwowej, przy etatystycznyrrl podejściu i koncesjonowaniu najważniejszych sektorów gospodarki - zaangażowanie polskich władz państwowych przy zawieraniu kontraktów ma niejednokrotnie wręcz decydujące znaczenie.
Polskę zaczęto teŻ Coraz powszechniej postrzegać jako potencjalne okno na rynki krajów Unii Europejskiej i regionu Europy Srodkowo-Wschodniej, z lepszymi niż w przypadku państw zachodnich warunkami dostępu i inwestowania. Potencjalni i obecni już w Polsce inwestorzy z najbardziej rozwiniętych krajów regionu (Japonii i Republiki Korei) pod koniec lat 90. deklarowali chęć zaangażowania się w Polsce nawet na większą skalę. Stawiano nam jednak warunek uregulowania polskiego prawa i ograniczenia negatywnych zjawisk w administracji. Z kolei byłe państwa komunistyczne w Azji, w których dawna ideologia i struktury polityczne zachowały pewne znaczenie, odnoszące się chłodno do Polski w początkowych latach przemian systemo9
Wymienić tu można wizyty prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego w Chinach (1997), Indiach (1998), Malezji i Wietrramie (1999); premiera Włodimicrza Cimoszewicza w Tajlandii' Indonezji i Malezji (1996); premieraJerzego Buzka w Republice Korei (1999); premiera kszka Millera w Indiach i Singapurze (2003); marszałków i wicemarszałków Sejmu oraz senatu w Malezji (1999)' Indonezji (2002)' Chinach (2003)' Indiach (2003) i Wietnamie (2003); wizyty w Polsce premierów Republiki Korei (1996), Wietnamu (lgg7), Malezji (2002),Japonii (2003), pary cesarskiej Japonii (2002) i tajskicj księżniczki Chirindhorn (l996).
| 248
Problłtn1
gĘularcze Azji WuhdniĘ i poliĘha Pobhi
wobec regionu
wych w naszym kraju, zaczdy nawiązywać do tradycji dobrych kontaktów sprzed l9B9 r. Występowały nawet z sugestiami, aby nasz kraj, po akcesji do Unii, działałna rzecz wprowadzenia pewnych zmian w jej polityce wobec regionu. Wskazywano szczególnie na potrzebę zwiększenia pomocy rozwojowej i poszerzenia tzw. dialogu między cywilizacjami. Polskę zaczęto bowiem traktować w Azji jako jednego z najbardziej czynnych animatorów tego dialogu'o. Docenia się tam także specyficzne tradycje ,,niekonfrontacyjnej polityki" i poszukiwania porozumienia oraz kompromisu przez dyplomatów polskich na różnych forach międzynarodowychll. Właśnieprzez dialog kraje należące do Unii Europejskiej mogłyby, zdaniem niektórych dyplomatów azjatyckich, inaczej spojrzeć na mechanizmy i standardy demokracji w państwach Ęi, uwzględniając ich tradycje kulturowe. Polska mogłaby więc odegrać istotną rolę w ramach ASEM (Dialog Azja-Europa), o udział w którym wystąpiła już w lipcu 2003 r., choć może zostać włączona do tego forum dopiero po przysĘPieniu do Unii Europejskiej. Warto wspomnieć jednak, że pewną wiedzę o Polsce i zainteresowanie nią wykazują w Azji zazwyczaj wąskie elity. Dotychczas bowiem instytucje polskie niewiele czyniły dla promowania w Azji kultury polskiej i popularyzacji wiedzy o Polsce przez promocję kultury". Jedynie muzyka Fryderyka Chopina jest tam dośćpowszechnie znana i cieszy się ogromną popularnością, szczególnie w Japonii, Chinach i Korei, miłośnicy i znawcy kina zaśpamiętają zazwyczaj o twórczości Andrzeja Wajdy. Na przełomie XX i XXI w. wzrosły wprawdzie nieco obroty handlowe Polski z tym regionem świata i zmniejszył się deficyt w handlu z niektórymi państwami (np. Ma_ lezją i Singapurem), lecz generalnie w sferze gospodarczej sytuacja pozostawała nadal niekorzystna dla naszego kraju. Kluczową kwestią był nadal nikły eksport do krajów tego regionu i ogromny deficyt handlowy. Nasz eksport do takich państw jakJaponia, Indie, Tajlandia nie przekraczał l00 mln USD, do krajów Indochin zaś,a nawet Indonezji i Filipin, osiągnął ledwo poziom 20 mln USD. Wciąż rósł nasz deficyt w handlu z najważniejszymi partnerami z regionu: w latach 1999-2002 z Chinami i Japonią średnio rocznie o 200 mln USD. w rezultacie deficyt handlowy z China'o w Polsce odbyĘ się trzy konferencje międzynarodowe poświęcone temu dialogowi zorga'nizowane przez Polską Radę Ąi i Pacyfiku oraz inne instytucje. Pierwsą, niewielką, w maju 200l r., zorganizowaną na Uniwersytecie Warszawskim, otworzył prof. WładysławBartoszewski, ówczcsny minister spraw zagranicznych, a do uczestników jej specjalne listy skierowali Aleksandcr Kwaśniewski, prczydent RzeczpospoliĘ, i Jerzy Buzek, premier. Podczas niej głos zabrał również Czesław Bielecki jako przewodniczący Komiqji Spraw Zagranicznych Sejmu. Kolejną dużo więksą konferencję w 2002 r., zorga'nizowaną w Sali Kolum_ nowej Sejmu, otworzyli premier Leszek Mi|ler i przewodniczący Konferencji Generalncj UNEsCo Ahmcd Jalali' ajej cele poparli przedstawiciele wszystkich władz państwowych. NajwiększazdoLychczzsowych konferen{i, z udziałem ponad 600 uczestników, w tym ponad 200 z zagranicy, ,,Dialog między rywilizacjami - klucz do bezpiecznej przyszłości''odbyła się w Warszawie 23-26 kwietnia 2003 r. otwierał ją znowu premier Miller, głos zabierali liczni przedstawiciele najwyższych władz państwowych Rzeczpospolitcj oraz wiele znanych osobistości zagranicznych' oczyńście o wiele liczniejszy niż polityków był udział naukowców
i przedstawicieli rozmaitych organizacji oraz instytucji' Tak duże zaangażowanie polskich władz państwowych zwracało jednak powszechną uwagę. Można wspomnieć, że wielc więcej pisała o tych konferencjach prasa zagraniczna niż polska. '' 3.d.'ą ze sfer, w których potrzeba takiego porozumienia wyrźnie występuje, jest sprawa praw człowieka' Unia Europejska od wielu lat zgłasza rozmaite zasLrzeżenia do stanu przestrzega'nia praw człowieka prawie
we wszystkich krajach Azji Wschodniej, choć w ostatnich latach dośćwyraźnie łagodziła ona swe stanowisko' '' Dotychczas ptzeznaczano gros środków na promocję kulturalną w Europie. W Azji nie utworzono do_
tychczas ani jednego instytutu kultury polskiej. W Dżakarcie istnieje od 2000 r. Polsko_Indonezyjskie Centrum Kultury.
Slosunhi Polshi z
kĄani Azji i Paqfiku
-
1989_2003
24e
I
mi w 2002 r. osiągnął poziom l,7 mld USD, a zJaponią-968 mln USD. Rozmiary polskiego eksportu, jak wskazywały kompetentne analizy, nadal ,,nie staly w żadnej racjonalnej proporcji do skali rynku i dynamiki gospodarek regionu"''. Te zjawiska w naszych obrotach handlowych , fują były spowodowane wieloma przyczynami. Dużą rolę odgrywały jednak nadal błędy popełniane przez naszych przedsiębiorców już w latach 90' Polskie firmy nie dążyły,wbrew tendencjom światowym, do różnicowania rynków zbytu, a Pozostawały wciąŻ uzależnione od popytu w osłabionej recesją Europie (występującąwyraŹnie u naszych kluczowych partnerów, takich jak Niemcy i Francja). oferta większościpolskich wytwórców była ilościowo, jakościowo'i cenowo mało konkurencyjna' nie tyle naw€t ze względu na koszty transportu, co z powodu coraz droższej siły roboczej. Stawało się to coraz bardziej istotne przy mało zaawansowanych technologiach, stosowanych coraz powszechniej również w krajach azjatyckich, takich jak Tajlandia,Malezja czy Indie. Ponadto firmy polskie ograniczały się zazwyczaj do prostych ofert handlowych, podczas gdy dynamicznie rozwijające się gospodarki państw regionu preferowały import towarów połączony z importem technologii oraz inwestycjami' Zachęty ze Strony państwa, w postaci kredytów eksportowych, dotyczyły tylko wybranych krajów współpracujących z Polską od wielu lat, takich jak Chiny i Wietnam, a takŻejedynie tradycyjnych gałęzi przemysłu (takich jak stoczniowy i górnictwo)' Nie poszukiwano natomiast korzystnych nisz na rynkach tych państw ani nowych rynków. Pojawiły się nawet pewne nowe zagrożenia osłabiające zainteresowanie polskich przedsiębiorców rynkami azjatyckimi. Wiązały się one z pewnymi negatywnymi konsekwencjami procesów globalizacji, takimi np' jak terroryzm' nowe choroby wywołujące panikę w kontaktach z regionem (jak sARs)' czy teŻ z destabilizacją polityczną utrudniającą funkcjonowanie w dotkniętych nią krajach (ak Afganistan, Sri Lanka, Kambodża, Papua-Nowa Gwinea, Nepal, pewne rejony Indonezji itp.). Niektóre z państw regionu wolno wychodziły z kryzysu azjatyckiego fiak Indonezja i Filipiny). Niektóre prowadziły wciąż autarkiczną gospodarkę (KRLD) bądź nie wkroczyły jeszczę na drogę przyspieszonego rozwoju (ak Laos i Kambodża). Dawna Birma, oficjalnie nazywana Myanmar, obłożona została z kolei sankcjami i częściowym embargiem przez USA oraz UE. oczywiście te rozmaite trudności nie usprawiedliwiają naszych zaniechań, gdyż inne kraje europejskie radzą sobie z różnymi trudnościami o wiele lepiej od Polski. Dostrzegając zjawiska negatywne, trzeba jednak stwierdzić, że generalnie reakcje polskich władz na pogłębiające się na przełomie wieków globalne zagroŻenia miały korzystny wpływ na odbiór naszego kraju w Azji i podnosiły jego rangę w regionie Azji i Pacyfiku. Aktywne uczestnictwo Polski w koalicji antyterrorystycznej, a szczególnie udział w misjach stabilizacyjnych w Afganistanie i Iraku, potwierdzały liczącą się pozycję Polski w świecie i otwierały nowe pola współpracy z więloma państwami azjatyckimi. W rezultacie wiele krajów regionu, w tym również islamskich, rozszerzyło współpracę poza ramy dotychczasowych stosunkóB skoncentrowanych do tej pory głównie na sprawach gospodarczych. Wbrew obawom o reakcje państw azjatyckich na politykę USA po l l września 200l r., zwłaszcza Indonezji, Malezji i Pakistanu, w których dominują muzułmanie r3
J. Kaczurba, Storu.nki gospodnrtze Pokki zutgronir4, ,,Rocznik Polskicj Polityki Zagranicznej 1999", Warszawa
1999.
| 250
Probl'ery gospula,rcze Azji' Wschd'niej i poliĘka Polski wobec regianu
i silne są radykalne ruchy islamskie, przyłączyłysię one do koalicji antyterrorystycznej'
Nasi czołowi partnerzy, jak Australia, Chiny, Indie, Japonia czy Republika Korei, wystąpili nawet z propozycją zainicjowania konsultacji strategicznych, dotyczących spraw bezpieczeństwa regionalnego i globalnego'a. Z duŻym zainteresowaniem w tym kontekście spotkała się również inicjatywa ministra spraw zagranicznych Rzeczpospolitej' Włodzimierza Cimoszewicza, dotycząca reformy ONZ, a zwłaszcza przystosowania jej do wyzwań XXI w., Zaprezentowana na forum Zgromadzenia ogólnego tej orga_ nizacji we wrześniu 2002 r. Wcześniej, w 2000 r., odbyła się w Warszawie głośnaświa_ towa konferencja 'Ku wspólnocie demokracji''. Uzyskała ona poParcie wielu państw regionu (ej współorganizatorami były m.in' Republika Korei i Indie), a udział w niej wzięło wiele wybitnych postaci życia politycznego A'ji'u' Rozwój naszych stosunków gospodarczych z krajami Azji pozostaje w wytaźnej dysproporcji do sukcesów w sferze politycznej. ożywiony i owocny dialog polityczny z najważniejszymi partnerami, jak też stworzenie podstaw prawno-traktatowych współpracy (takich jak umowy o unikaniu podwójnego opodatkowania i wzajemnym popieraniu inwestycji, o ułatwieniach wizowych itp.), nie zaowocowały istotnym rozwojem współpracy gospodarczej. W 2002 r. deficyt w handlu z krajami Azji i Pacyfiku stanowił aŻ 40 proc. całego deficytu polskiego handlu zagranicznego. W wielu publikacjach poświęconych polskiej polityce zagranicznej w regionie Azji i Pacyfiku po 1989 r. dośćczęsto pojawiał się zarzut wobec MSZ Polski, że brak mu spójnej wizji i strategii. Nie wchodząc w szczegółowe rozważania' na ile te opinie były uzasadnione, można przypomnieć, że kilkakrotnie opracowywano strategię rozwoju stosunków z krajami Azji i Pacyfrku, dążąc do dostosowania stawianych zadań do nowych Potrzeb i uwarunkowań. Nie mogła ona jednak zostać w pełni zręalizowana w praktyce, zwłaszcza w sferze gospodarczej, z uwagi na rozproszenie kompetencji oraz środków na promocję naszego eksportu. obok MSZ sprawami tymi zajmowały się przecież także inne resort'y oraz instytucje. Inicjatywy podejmowane przez ko_ lejnych ministrów spraw zagranicznych Polski zmierzające do skoordynowania całej sfery stosunków z zagranicą, w tym do scalenia zagranicznych przedstawicielstw gospodarczych z placówkami MsZ, nie powiodły się' Liczne misje gospodarcze z udziałem przedstawicieli rządu nie miały charakteru systemowego, a koncentrowały zwykle swe wysiłki na kweitiach doraźnych, nie mogły mieć zatem istotniejszego, długofalowego wpływu na zmiany polskich relacji z omawianym regionem, zwłaszcza w sferze gospodarczej. Uzyskiwane rezultaty były znikome, a podpisywane kontrakty najczęściej jednorazowe.
Brak bezpośrednich połączeń lotniczych, kolejowych i morskich oraz biur Promo-
cji polskiego eksportu w krajach Azji ma niewątpliwie istotny wpływ na nasilenie
współpracy gospodarczej, istnieje Zatem Pilna Potrzeba odbudowania tej infrastruktury. Powinna ona zaPewnić podstawy szybszego rozwoju tej współpracy' Skoordynowane działania, trafnie nakreślona strategia i jej konsekwentna realizacja powinny zapewnić Polsce godne miejsce wśród głównych partnerów z Unii Europejskiej dla 'n Państwa t'e zaproPonowały ponadto Polsce rozszerzenie współpracy cywilncj i wojskowej w celu zapo_ biegania zagrożeniom terrorystycznym. '5 Przybyli m.in. wiceprczydcnt Filipin, ministrowie spraw zagranicznych Indii, Tajlandii i Timoru Wschodniego. Pewne kontrowersje wywołałjednak dobór zaproszonych gości.
Slosunki Polski z
kĄani Azji i
Pałyfcku
-
1989-2003
25r
I
państw Azji i Pacyfiku. Należy przy tym pamiętać o planach utworzenia w 2015 r. strefy wolnego handlu AsEAN-Chiny, a w 2020 r. strefy wolnego handlu obejmującej kraje Azji Południowo-Wschodniej i Północno-Wschodniej. Wyznaczają one bowiem granice czasowe dla trwałego ulokowania polskich firm na tamtejszych rynkach oraz dla zbudowania nowej struktury rozmaitych powiązań gospodarczych, również wielostronnych' włączających nasz kraj do działań na tych rynkach.
Stosunki Polski Z wybranymi państwami regionu Stosunki z Australią Rozwój stosunków z Australią stał się jednym z priorytetów polskiej polityki zagranicznej w latach 90. Zadecydowała o tym jej pozycja gospodarcza (dwunastej gospodarki świata) oraz jej deklaracje o gotowościudzielenia Pomocy wszystkim Państwom, które dążą do budowy systemów politycznych opartych na wspólnych demokratycznych wartościach. Nie bez znaczenia była również bardzo istotna obecność w tym kraju licznych Polaków i osób pochodzenia polskiego, największa w całym regionie. Mogli oni stać się istotnym atutem w rozwoju stosunków z Australią i ułatwiać je. Polonia australijska |iczyla wówczas około l50 tys' osób, a skupiona była w głównych miastach kraju (Sydney, Melbourne, Brisbane, Adelaide i Perth)' Ważnym centrum polsko-austral|jskiej aktywności stały się powołany w 199l r. Australijski Instytut Spraw Polskich (AISP) oraz Fundacja Kultury Polskiej przy Melbourne University, a także Instytut Historyczny w Canberze. Już w maju 1991 r., podczas wizyty w Australii ministra Spraw zagranicznych Krzysztofa Skubiszewskiego, podpisano dwie umowy gospodarcze: o unikaniu podwójnego opodatkowania oraz o wzajemnynr popieraniu i ochronie inwestycji' Dalsze działania wspierające polskie zabiegi o australijskie inwestycje (jak wizyta polskiej delegacji parlamentarnej w 1992 r. i licznych misji z resortów gospodarczych) przyniosły oczekiwane rezultaty. Firmy australijskie zbranŻy rolno-spożywczej zainwestowały w Polsce łącznie około l00 mln USD. od drugiej połowy lat 90' stosunki polityczne (w tym kontakty parlamentarne) oraz gospodarcze rozwijały się jeszcze dynamiczniej. Wpłynęła na to m.in. intensyfikacja dialogu politycznego w sPrawach bezpieczeństwa regionalnego i globalnego, jak LeŻ żywe zainteresowanie australijskich parlamentarzystów tempem i jakościąprzemian demokratycznych w Polsce, a polskich posłów - wzorami rozwoju autonomii społecznościlokalnych. Atrakcyjnośćpolskiego rynku dla australijskiego biznesu wyraźnie rosła w miarę przybliżania się momentu naszej akcesji do UE. W trakcie rozmów poruszano również zagadnienia związane z nową polską migracją do Australii i uregulowaniem tych spraw. W ich wyniku podpisano np. w 1998 r. umowę o ekstradycji. Podczas olimpiady w Sydney w 2000 r. Z Prywatnąwizytą przebywał tam prezy-
dent Aleksander Kwaśniewski. Nasąpiła wymiana wizyt wicepremierów, odpowiedzialnych Za sprawy gospodarcze (Grzegorz Kołodko w l995 r' i T Fischer w l99B r').
| 252
Problery gospularcze Azji WschodnĘ i polĄka Pokki uobec regionu
W listopadzie l999 r. oficjalną wizytę w Australii miał złoŻyćprofesor Bronisław Geremek jako minister sPraw zzgranicznych Polski, ze względu jednak na ważne obowiązki państwowe, wymagające obecności ministra w Polsce, wizyta została przełożona na pierwszą połowę 2000 r. ostatecznie nie doszła do skutku w wyniku wysąpienia Unii Wolnościz koalicji rządowej. W lutym 2002 r. oficjalną wizytę w Polsce złożyłminister sPrav{ zagranicznych Australii Alexander Downer. W marcu 2003 r. z oficjalną wizytą przebywał w Australii minister spraw zagranicznych Włodzimierz Cimoszewicz' obaj ministrowie, oprócz wzajemnych konsultacji politycznych, odbyli również rozmowy z premierami obu państw, co podkreślałoznaczenie stosunków wzajemnych' Dwukrotnie w 1998 r., w ramach konsultacji dwustronnych, wizytę w Australii złożyliwiceministrowie spraw zagranicznych (Radosław Sikorski i Maciej Kozłowski). Szczególnie ożywiona była wymianawizyt parlamentarnych: przewodniczących senatów (M. Reid w 1996 r., a Alicja Grześkowiakw l998 r.); przewodniczących i członków komisji spraw zagranicznych izb niższych (przewodniczącego Komisji Spraw Zagranicznych Sejmu w marcu 2000 r., a w kwietniu 2003 r. delegacji Stałej Komisji Łączonej Izby Reprezentantów i Senatu Australii ds. Zagranicznych, Obrony i Handlu, która podjęła inicjatywę przeglądu stosunków handlowo-inwestycyjnych Australii z krajami Europy Srodkowej)' Wizyty w Australii składali także przewodniczący klubów parlamentarnych Akcji Wyborczej Solidarność'Unii Wolności i Zjednoczenia Chrześcijańsko-Narodowego oraz pojedynczy posłowie z różnych klubów' Szefowie i przedstawiciele resortów oraz instytucji gospodarczo-finansowych również utrzymywali regularne kontakty, organizując - tak jak w przypadku wizyt wiceministrów gospodarki Bernarda Błaszczyka w marcu i Andrzeja Szarawarskiego w maju 200l r. - misje z udziałem przedsiębiorcóq podczas których organizowano rozmaite imprezy promocyjno-handlowe.
Polsko-australijska wymiana handlowa wykazywała wprawdzie w ostatnich
la_
tach tendencję wzrostową, utrzymywała się ona jednak na stosunkowo niskim pozio-
mie. Polska koncentrowała się na rynkach Europy, a Australia
-
na rynkach Azji
i Ameryki Północnej. Wizyty w pierwszych latach nowego wieku specjalistycznych dele-
i prezentowane propozycje współpracy (m.in. w przetwórstwie rolno-spoŻywczym, w przemyśle piwowarskim, ochronie środowiska i w przemyśle tekstylnym) wskazują na żywe zainteresowanie australijskiego kapitału inwestycjarni w Polsce. Obroty między naszymi krajami od 1998 r. nie przekroczyły poziomu 80 mln USD (z malejącym deficytem Po stronie Polski), ale obecnie, po przystąpieniu Polski do Unii Europejskiej, naleŻy się spodziewać znacznego zwięk_ szenia wolumenu obrotów i wyjściawspółpracy gospodarczej poza tradycyjne branże (spożywczą i budowlaną). W 2002 r. eksport Polski do Australii wyniósł 35,2 mln USD, a import 27,2 mln USD. Był to więc pierwszy rok uzyskania w obrotach z Australią pewnej nadwyżki. gacji przedsiębiorców australijskich w Polsce
Stosunki z Chinami Zmiany polityczne, które dokonały się w Polsce po 1989 r., miały pośród krajów regionu najbardziej istotny wpływ na jej stosunki ChRL. Nielegalny ruch ,,Solidarności''był tam wcześniej szeroko znany w kręgach uniwersyteckich i wśród elit' Nawet
Stosunki Pokki z krajani Azji i Pał1fihu - 1989-200)
253
|
w tamtejszej proPagandzie określanogo jako narodowowyzwo|eńczy, co nadawało mu
,,słuszny'' charakter. Eksponowano Przede wszystkim wysiłki Polaków Podejmowane w celu wyzwolenia się spod dominacji sowieckiej, chociaż utrzymywano i rozwijano stosunki z reżimami generała Wojciecha Jaruzelskiego i Jźnosa Kźdźrana Węgrzech, uznawanymi za reformatorskie. Kluczowa dla stosunków polsko-chińskich w latach 90' okazała się jednak zbieżnośćw czasie pierwszych, półwolnych wyborów w Polsce 4 czerwca 199l r., które otworzyły drogę demokratycznym przeobrażeniom, i stłumienia w nocy z 3 na 4 częrwca 1989 r.; przy użyciu wojska, ruchu na rzecz przyspieszenia reform w Pekinie. Te tak biegunowo różne wydarzenia odbiły się nie tylko na świadomościelit polskich i chińskich, |eczrównieŻ europejskich i amerykańskich. Stały się do pewnego stopnia symbolem wprowadzania demokracji w Polsce, a obrony systemu autorytarne9o czy wręcz komunistycznego w Chinach, mimo przeprowadzania tam od dziesięciu lat reform rynkowych i pewnej liberalizacji reżimu. Kiedy Polska zaczęła odbudowywać swe stosunki z Zachodem, przejmując jego wzorce i wchodząc w orbitę jego wpływów, Chiny objęte były właśniesankcjami Zachodu za represje wobec ruchu reformatorskiego. Miało to decydujący wpływ na gwałtowne ochłodzenie stosunków polsko-chińskich na początku lat 90., a w póŹniejszym okresie na utrzymywanie się znaczne1o, jedynie stopniowo przezwycięŻanego dystansu między obu państwami. Słabo orientujące się w realiach chińskich elity polskie przez dłuŻszy czas nie zdawały sobie nawet sprawy Z ogromu przemian zacltodzących w tym kraju. Z kolei w chińskich kręgach partyjno-rządowych uznano wydarzenia w Polsce za nauczkę, Żezbytnia liberalizacja może prowadzić do katastrofy. Tiansformacja systemu politycznego w Polsce spotkała się więc początkowo z krytycznymi ocenami chińskich kręgów rządowych. Przemiany te powinny, zdaniem kie_ rownictwa ChRL, następować w o wiele wolniejszym tempie i w inny sposób, choć zwracano uwagę na znaczenie różnic kulturowych i historycznych między naszymi krajami. W rezultacie podobnych zmian systemowych w pozostałych krajach Europy Srodkowo-Wschodniej, Chiny rozlużniałyzwiązki z tym regionem i zmniejszały zainteresowanie nim' Polskę przedstawiano na użytek wewnętrzny jako kraj, który zna_ lazł się na peryferiach euroatlantyckiego obszaru politycznego. Wiązało się to głównie z obawami, że chińskie środowiska elit intelektualnych mogą czerPać inspirację ze wzorców polskiej transformacji i radykalizować swe żądania' Bezsprzecznym faktem była bowiem ogromna popularnośćLecha Wałęsy na początku lat 90. i duże zainteresowanie elit przemianami w Polsce. Ograniczano zatem do minimum kontakty chińskich elit politycznych z polskimi, a prasa oficjalna rzadko podawała informacje o naszym kraju (elity czerpały je głównie z radiostacji zachodnich)' Polska, mimo pewnych zahamowań ideologlcznych, dąŻyła natomiast do odbudowy swych stosunków z Chinami, przywrócenia im dynamiki z końca lat 80., i traktowała ChRL jako jednego ze swych najważniejszych partnerów politycznych i gospodarczych w regionie. Politycy polscy dostrzegali bowiem coraz wyraźniej, że zyskują one szybko na znaczeniu w miarę postęPu reform ekonomicznych, i to nie tylko w skali Azji, Iecz również na arenie globalnej, ze względu na najszybszy w świeciewzrost PKB i skok cywilizacyjny tego kraju. Dla Chin Polska była również perspektywicznym partnerem z uwagi na jej znaczenie w Europie Środkowo-Wschodniej , a takŻe potencjalny, dośćduży rynek zbytu dla chińskich towarów.
| 254
Problery gĘularcze Azji Wschdniłj i poliĄka Pokhi wobec regionu
Już w pierwszej połowie lat 90. wizyLy w Chinach złoŻy|i, prócz Prezydenta, przedstawiciele niemal wszystkich centralnych władz państwowych' wykonawczych i ustawodawczych. Ze strony Chin wizyty były wprawdzie równie częste, lecz prawie zawsze na niższym szczeblu (rewizytę marszałkowi Senatu składałnp' zastępca przewodniczącego ogólnochińskiego Zgromadzenia Przedstawicieli Ludowych _ oZPL. czyli parlamentu chińskiego, podobnie rewizytowali Polskę wicepremier i wiceministrowie). Wyjątkiem były kontakty władz wojskowych' Można to uznać za konsekwencję wspomnianego już stanowiska, że Polska ma drugorzędne znaczenie dla polityki zagranicznej Chin. Choć zdarzały się pewne potknięcia fiak np. niezbyt stosowne w formie wystąpienia naszych parlamentarzystów w kwestii praw człowieka oraz Tybetu), władze Polski dośćkonsekwentnie zabiegały o rozwój kontaktów z ChRL. Starano się więc przeko-
nywać Pekin, że przemiany w Polsce przyniosły nie tylko pełną niepodległość,ale iznaczne sukcesy, mająteż trwały charakter. Wskazywano też na duży potencjałwzajemnych stosunków. Ponadto zaśstanowisko rządu polskiego we wszystkich kluczowych dla Chin kwestiach pozostawało niezmienne i zgodne ze stanowiskiem Pekinu, przyjmowanym także przez ONZ i wielkie mocarstwa (dotyczyło to m.in. przynaleŻnoścido Chin Tybetu i Tajwanu). Podkreślano, że podstawą naszych stosunków pozostaje nadal zasada ,jednych Chin''. Wysiłki te ostatecznie zakończyły się sukcesem: w 1994 r., podczas wizyty premiera Waldemara Pawlaka w Chinach gospodarze wyrazili pełne zrozumienie dla polskich aspiracji członkostwa w NATo i Unii Europejskiej (po raz pierwszy od 1989 r.). Wymianę wizyt Po 1989 r. zapoczątkowali w istocie parlamentarzyści. Najpierw, w 199l r. do Chin udał się zwizytą marszałek Senatu Andrzej Stelmachowski z przewodniczącym Komisji Spraw Zagranicznych Bronisławem Geremkiem. Następnie do Polski przyjechała w lgg2 r. wiceprzewodnicząca parlamentu chRL Chen Muhua, a póŹniej wiceprzewodniczący Komisji Spraw Zagranicznych. W 1993 r. odnowiono kontakty na szczeblu wicepremierów ds. gospodarczych, co pozwoliło na odpowiednie przygotowanie wizyty premiera W. Pawlaka w Pekinie. Premier przeprowadził rozmowy z czołowymi politykami Chin i szczegółowo poinformował ich o stopniu zaawansowania reform politycznych i gospodarczych w Polsce. Podkreśliłteż potrzebę intensyfikacji współpracy gospodarczej. Po tej wizycie nastąpiło wyraźne ożywienie w kontaktach między instytucjami rządowymi, zwłaszcza o profilu gospodarczym. Rozwinięto też współpracę między ministerstwami spraw zagranicznych, wprowadzając zwyczaj corocznych konsultacji na szczeblu wiceministrów i dyrektorów departamentów. Nowym, waŻnym zjawiskiem były równieŻ wizyty w ChRL przedstawicieli poszczególnych Partii politycznych, rePrezentowanych w parlamencie, co znacznie ułatwiło kontakty elit politycznych obu krajów. Jesienią 1997 r. doszło do wizyty prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego w Chinach (oprócz Pekinu, Szanghaju i Shenzhen odwiedził on Hongkong, i była to pierwszawizyta głowy obcego państwa w tym specjalnym rejonie administracyjnym po jego przywróceniu Chinom). Potwierdziła ona wolę strony polskiej w zakresie rozwoju kontaktów na wszystkich szczeblach, od głowy państwa PocZąwSZy. Była kolejną próbą przekonania Pekinu do wznowienia po l989 r. wizyt w Polsce na najwyŻszym szczeblu. Jednak do końca 2003 r' nie złoŻy|i rewizyt w Polsce ani premier, ani prezydent ChRL czy przewodniczący obu izb parlamentu. Dokonano natomiast wymiany wizyt ministrów spraw zagranicznych obu krajów.
Stosunki Pokki z krajami Azji i Paclfihu
-
1989-2003
255
|
W grudniu 2000 r. przybył do Warszawy, na zaProszenie ministra Władysława Bartoszewskiego, miniscer spraw zagranicznych Tang Jiaxuan, i było to jedno z najważniejszych wydarzeń w polsko-chińskich stosunkach ostatnich lat. Minister Thng został przyjQ ty Przez prezydenta Aleksahdra Kwaśniewskiego, premiera Jerzego Buzka i marszałka Sejmu Macieja Płażyńskiego. odbył ponadto dośćintensywne rozmowy
ze swym gospodarzem, ministrem Władysławem Bartoszewskim. Była to pierwsza po blisko dziesięciu latach wiłytaw Polsce chińskiego ministra sPraw zagranicznych' Miała czego potwierdzeniem byłaby rewizyta już stanowić zapowiedź ''nowego otwarcia'', w marcu 200l r. ministra Bartoszewskiego. odbył on,tzeczjasna, rozmowy ze swym gospodarzem, ministrem Thng Jiaxuanem, i premierem Zhu Rongji oraz przewodniczącym Komisji Spraw Zagranicznych oZPL Zeng Jianhuiem. Minister Bartoszewski nie został jednak przyjęty przez przewodnicZącego ChRL, Jiang Zemina. Po ll września 2001 r.,w związku z aktywnym włączeniem się Polski do koalicji antyterrorystycznej, wzrosło zainteresowanie Pekinu konsultacjami strategicznymi, poświęconymi globalnym zagrożeniom terroryzmem. Zainicjowano spotkania i wymianę wizyt szefów biur bezpieczeństwa narodowego. W maju 2003 r. na życzenie strony polskiej (przy okazji obchodów dwustulecia Petersburga) doszło do spotkania prezydenta Kwaśniewskiego z nowym przewodniczącym chRL Hu Jintao. Prezydent ponowił zaproszenie dla chińskiego przywódcy do złożenia wizyty w Polsce. Przebywający z wizyLą w Chinach we wrześniu 2003 r.
marszałek Senatu Longin Pastusiak przekazał pisemne potwierdzenie tego zaproszenia. Po wstąpieniu Polski do Unii Europejskiej doszło wreszcie w czerwcu 2004 r. do historycznej, pierwszej po l989 r. (i pierwszej w naszych dziejach), wizyty chińskiej
głowy państwa. Chiny są największym partnerem handlowym Polski wśród krajów Azji pod względem ogólnej wartościwymiany handlowej, wielkości importu i największego ujemnego salda. Polska uznawana jest też przez Chiny jako jeden z waŻniejszych partnerów gospodarczych wśród krajów Europy Środkowej, chociaż udział naszego kraju w handlu zagranicznym Chin jest stosunkowo niewysoki. Niewielki poziom eksportu do Chin i duży deficyt cechują wymianę handlową chRL z całym regionem Europy Srodkowo-\{schodniej. Jest on traktowany przede wszystkim jako rynek zbytu dla towarów chińskich, chociaż w skali gigantycznego eksportu chińskiego ma niewątpliwie cha-
rakter drugorzędny'
od 1989 r' sytuacja Polski w zakresie handlu z Chinami Pogarsza się z roku na rok zarówno pod względem eksportu, bilansu handlowego, jak też struktury towarowej. W wyniku odejściaod clearingu i przejścia naroz|iczenia wolnodewizowe nastąpił gwałtowny spadek obrotów _ z 346 mln USD w 1990 r. do 80 mln USD w l99l r. Po podpisaniu umowy o stosunkach handlowych i gospodarczych w 1993 r. w następnych kilku latach udało się podnieśćobroty do połowy poziomu z lat 80. Podczas wizyty w Pekinie w l994 r. premier Waldemar Pawlak przedstawił kompleksową ofertę gospodarczą. W trakcie wizyty podpisano osiem porozumień międzyrządowych i międzyresortowych' W latach l995-l996 podpisano wprawdzie czternaścielistów intencyjnych w sprawie importu przez Chiny towarów z Polski, żadnego jednak z planowanych kontraktów nie zrealizowano. Deklaracje kierownictwa chińskiego, złożone w l997 r. prezydentowi A]eksandrowi Kwaśniewskiemu, sfinalizowano dopiero w lipcu 2002 r., kiedy wizytę w Polsce złoŻyławicepremier Chin, pani Wu Yi. Podczas tej
| 256
Probletn1 gospularcze
Azji WschdnĘ i polilfia Polski
wobec regiunu
wizyLy doszło do podpisania kontraktu wartości 400 mln USD na dostawę do Chin polskiej miedzi, sprzedaż l,2 tys. samochodów osobowych Daewoo-FSO oraz urządzeń do ochrony środowiska(wartościokoło 5 mln USD)' Z wizytą w Polsce przebywało w tym samym roku dwanaście misji gospodarczych z Chin. Ministęr gospodarkiJacek Piechota, podczas wizyty w Chinach w listopadzie 2002 r.' otworzył Polską Wystawę Narodową w Pekinie. Biorące w niej udział delegacje polskich firm podpisały kontrakty eksportowe łącznej wartościponad 120 mln USD (na dostawy miedzi, koncentratu miedziowego, katod miedzianych i maszyn górniczych dla przemysłu węglowego). Według danych Centrum Informatyki Handlu Zagranicznego wartość wymiany handlowej Polski z Chinami za 2002 r. wyniosła 2284,3 mln USD' w tym polski eksport osiągnął wartość 206,8 mln USD, a import _ 2077,5 mln USD. Saldo ujemne Zatem wyniosło 1870,7 mln USD. Trudno nie zauwaŻyć, że cechą oferty eksportowej Polski w tej wymianie była rosnąca dysproporcja stopnia przetworzenia na niekorzyść towarów z naszego kraju. Polska stawała się w dużym stopniu dostawcą nisko przetworzonych surowców, podczas gdy Chiny dostarczały głównie produkty przemysłu lekkiego. Często również oferty z obu krajów były wzajemnie konkurencyjne (dotyczyło to np. maszyn budowlanych i silników elektrycznych). Inwestycje firm z obu krajów nadal są niewielkie i nie przekraczają poziomu 30 mln USD.
Stosunki z Japonią Japonia niewątpliwie popierała demokratyczne przemiany w Polsce, chociaż początkowo odnosiła się do nich z Pewną rezerwą. Nie wykazywala teŻ wiary w ich trwałość'w l990 r., aby przekonać stronę japońską o determinacji elit politycznych naszego kraju w realizacji zmian systemowych, do Tokio udał się marszałek Sejmu Mikołaj Kozakiewicz. Misja ta dała dobre rezultaty i już w styczniu l99l r. z oficjalną wizytą do Polski przybył premier Toshiki Kaifu. Zapoczątkowało to dialog na najwyższym szczeblu, który dla Polski miał znaczenie pierwszorzędne. Liczyło się bowiem wtedy nie tylko poparcie dla nowego rządu jednego z mocarstw globalnych, lecz również oczekiwano pomocy finansowej i inwestycyjnej. Już pół roku póŹniej z rewizytą w Japonii przebywał premier Jan Krzysztof Bielecki, a w następnym roku wizytę złożyłminister spraw zagranicznych Krzysztof Skubiszewski' W l994 r. doszło do znacznej intensyfikacjiwizyt na najwyższym szczeblu: w kwietniu doJaponii udał się marszałek Sejmu Józef oleksy, następnie wizytę w Polsce ńoŻył członek rodziny cesarskiej - książę Takamado, a w grudniu doszło do wizyty w Japonii prezydenta Lecha Wałęsy. Jego rozmowy Z cesarzem Akihito, premierem Japonii, przewodniczącymi obu izb parlamentu, a także przedstawicielami wielkich koncernów doprowadziły ostatecznie do przełamania impasu, jaki nastąpił po redukcji polskiego długu przez Klub Londyński o 50 proc. Japonia zgodziła się wprawdzie na to, ale w rezultacie uznała Polskę za kraj wiarygodny i nie respektujący zobowiązań", na skutek ',mało czego zamrożono kredyty dla naszego kraju oraz g'warancje rządowe na eksport i in_ westycje w Polsce' Dopiero wizyta prezydenta stworzyła klimat do poszerzenia współPracy.
Kolejną wizytą najwyższego szczebla w Japonii była robocza wizyta prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego w l998 r' Rok póŹniej Japonię odwiedził premierJerzy
Slosunki Polski z kra;jami Azji i
Paqfńu _ 1989'2003
257
|
Buzek. W 200l r' ńożyli wizyty wJaponii marszałek Senatu Alicja Grześkowiak i minister sPraw zagranicznych Bronisław Geremek. W 2000 r. Polskę odwiedził przewodniczący lzby Wyższej parlamentu japońskiegoJuro Saito, a w 200l i 2002 r. wiceministrowie spraw zagranicznych Kaori Maruya i Kenshiro Matsunami. Japonia uważnie obserwowała proces poszerzania NATO i Unii Europejskiej' Wysoko oceniła działania Polski w ramach koalicji antyterrorystycznej. Zainteresowanie dialogiem na temat polityki bezpieczeństwa wzrosło wyraźnie po wydarzeniach z l1 września200l r. Stosunki japońsko-polskie stały się ważnym elementem polityki japońskiej wobec Europy, szczególnie w dążeniu Japonii do większego zaangażowania politycznego i ekonomicznego w Europie Srodkowej i Wschodniej , jeszcze przed rozszerzeniem Unii Europejskiej.
Pierwsza w dziejach stosunków dwustronnych wizyta pary cesarskiej w Polsce w lipcu 2002 r. otworzyła nową kartę w stosunkach polsko-japońskich, podnosząc dialog polityczny na najwyższy szczebel' Została ona bardzo wysoko oceniona przez obie strony. Kontynuacją tego procesu była wizyta premieraJunichiro Koizumiego w Polsce w sierpniu 2003 r. Przeprowadzona \{ przyjaznej atmosferze, pierwsza od trzynastu lat wizyta premiera, potwierdziła zainteresowanie strony japońskiej dalszym rozwojem stosunków dwustronnych z Polską' Dużym wahaniom podlegały także stosunki gospodarcze' Na początku lat 90' nasąpił gwałtowny spadek obrotów polsko-japońskiej wymiany handlowej, ale już od 1995 r. ich wolumen stopniowo się zwiększał' Niestety, pogłębiał się zarazem nasz deficyt w obrotach handlowych z tym krajem. W 2002 r. polski eksport do Japonii miał wartość 70,6 mln USD, import z Japonii zaś- l039,3 mln USD, co dało saldo ujemne 968,7 mln USDro. Stopniowo spadała jednak wartośćeksportu z Polski produktów rolno-spożywczych, zwiększał się zaśudział produktów przemysłowych, farmaceutycznych i clremicznych. Zasadnicze trudności w naszym eksporcie do Japonii stwarzała jego koncentracja w segmencie rynkowym produktów standardowych, które podlegają koniunkturalnym wahaniom cen' Napotyka on też liczrre bariery pozataryfowe, jak skomplikowanę wymagania dotyczące t€stowania, certyfikacji i oznaczania towarów, brak skoordynowania norm technicznych i sanitarnyclr z regulacjami nriędzynarodowymi, rygorystyczne przepisy sanitarne w Japonii, długotrwałe procedury celne itp' Podobne problemy miewają, rzecz jasna, także inne kraje' Prawdopodobnie ze względu na rychłe członkost'wo Polski w Unii Europejskiej od 200l r. widać było coraz większą aktywność japońskich inwestorów na polskim rynku. Istotnym wydarzeniem stała się w 2002 r. wizyta przedstawicieli największej organizacji biznesu Japonii - Nippon Keidanren. Reaktywowano również działalnośćkomitetów
gospodarczych Polska-Japonia, a we wrześniu 2003 r. wizytę złożylprzewodniczący Japońsko_Polskiego Komitetu Gospodarczego. Mimo dużego wzrostu wartościinwestycji japońskich, zwaŻywszy ogromny potencjał gospodarczy tego kraju, są one jednak nadal skromne, aJaponia zajmuje dopiero dwudzieste pierwsze miejsce na liścieinwestorów zagr aniczny ch|7 . tuJ. t7
Kaczurba, StosunhJ gwpularcu Pobki... Dane PAIZ z 2OO2 r.
| 258
Probbry gĘularcze Azji Wschńniej i poliryha Pobki uobec regianu
Szczególny wymiar w stosunkach polsko-japońskich ma współpraca kulturalna. W tej sferze rozwija się ona bardzo żywo, a obejmuje m.in. muzykę, teatr, film i sztuki wizualne. Ważnym jej elementem było otwarcie w Krakowie Centrum Japońskiej Sztuki i Technologii ,,Manggha''. Zbudowano je przede wszystkim dzięki wysiłkom, pasji i poświęceniuAndrzeja Wujdy' wielkiego polskiego reżysera, bardzo Znanego w Japonii (zbieranie funduszy zainicjował przekazaniem na ten cel swojej Nagrody Kyoto - określanej,japońskim noblem''). W ramachjapońskiego Programu pomocy rozwojowej (oDA) Polska co roku otrzymuje Branty kulturalne rzędu 500 tys. USD na różne przedsięwzięcia niezwiązane zJaponią. Nasz kĘ jestjej największym odbiorcą w regionie Europy Środkowo-Wschodniej. Japonia wspiera również finansowo konkursy chopinowskie w Warszawie. Współpracaztym krajem rozwija się więc dobrze, i to w różnych dziedzinach, jedynie w sferze gospodarczej pozostaje on dla nas trudnym Partnerem.
Stosunki z Republiką Korei Należąc do bloku radzieckiego, w ramach solidarności z Koreą Pćłnocną, Polska nie mogła utrzymyrłać żadnych kontaktów z Republiką Korei, choć ta ostatnia podejmowała róŻne inicjatywy dla nawiązania współpracy w jakiejkolwiek dziedzinie. Dopiero wraz z demokratycznymi przemianami w Polsce i zakończeniem zimnowojennej konfrontacji stało się możliwe nawiązanie stosunków dyplomatycznych z Republiką Korei, co nastąpiło l listopada l989 r., czyli dwa miesiące po zaprzysiężeniu rządu Tadeusza Mazowieckiego. Podpisano wówczas także umowy o popieraniu i wzajemnej ochronie inwestycji, o handlu oraz Porozumienie przewidujące gwarancje kredytowe i kredyty dla Polski. Republika Korei szybko stała się jednym z najwaŻniejszych partnerów Polski w Azji. W następnych latach kontakty polityczne i gospodarcze' w tym na wysokim szczeblu, stawały się coraz bardziej ożywione' Polskę odwiedzili m'in': przewodniczący Zgromadzenia Narodowego (1991), minister spraw zagranicznych (1993). W Republice Korei wizyty złoŻy|i m'in. premierJan Krzysztof Bielecki (l99l) i minister spraw zagranicznych Krzysztof Skubiszewski (1992). W grudniu 1994 r. z wizytą oficjalną w Republice Korei przebywał prezydęnt Lech Wałęsa. W maju l996 r. wizytę oficjalną w Polsce złożyłlwczesny premier Republiki Korei' Była to pierwsza wizyta ze strony koreańskiej na tak wysokim szczeblu. W lipcu 1998 r' z jednodniowąwizytą roboczą w Warszawie przebywał ponownie premier Republiki Korei' Zapewnił on, że firmy koreańskie będą kontynuować inwestycje na rynku polskim (co wiązało się z kryzysem finansowym w Azji i bardzo szerokim fronten inwestycyjnym firm koreańskich w Polsce). W kwietniu 1999 r. wizylę w Republice KoreizłoŻyłz kolei nasz minister gosPodarki, natomiast w czerwcu przebywał z wizytą oficjalną premierJerzy Buzek. W lipcu 200l r. udała się tam delegacja Sejmu Rzeczpospolitej. W latach 1996-1998 prowadzono dwustronny dialog polityczny na oficjalnym szczeblu rządowym oraz w trybie roboczym' Rozwijała się także współpraca na forach międzynarodowych, w tym w oNZ' W marcu |997 r' w Seulu odbyły się polsko-koreańskie konsultacje polityczne podsekretarzy stanu w MSZ. W czerwcu 2002 r. nieoficjalną wtzyLę w Republice Korei złożyłprezydent Aleksander Kwaśniewski' Podczas spotkania z prezydentem Kim Dae-jungiem i premie-
Stosun]ł'i
Polski z
kĄani Azji i
Pał1flłłu_ 1989-2003
25e
I
rem Lee Han Dongiem' Przedyskutowano kwestie przyszłościDaewoo-FSo i dwustronnej współPracy gospodarczej. Bardzo istotną rolę w stosunkach dwustronnych odgrywa członkostwo Polski w Komisji Nadzorczej Państw Neutralnych (KNPN) w Korei (utworzonej w l953 r' w celu nadzorowania zawieszęnia broni na Półwyspie)' Polska ma zatem szczególną pozycję na Półwyspie i dostęp do strony północnej, choć nie bez rozmaityclr komplikacjil8' omawia.no działalnośćPolski w tej Kornisji i związane z tym problemy oraz ewentualny udział w Koreańskiej organizacji Rozwoju Energetykilg. Prezydent Kwaśniewski wyraził poparcie dla polityki pojednania na Półwyspie Koreańskim. omówił także możliwościwspółpracy Przy realizacji wielkiego projektu przywrócenia połączenia kolejowego między państwami koreańskimi i utworzenia trasy transportu kolejowego z Korei do Europy (jej docelowa stacja mogłaby znajdować się w Polsce). Kryzys finansowy w Azji, który spowodował w l99B r. głęboki kryzys gospodarczy w Korei Południowej, wywołałpoważne perturbacje we wzajemnych stosunkach. Jedną z konsekwencji stało się bowiem bankructwo wielkiego koncernu Daewoo - będącego jednym z największych inwestorów zagranicznych w Polsce (w Fabryce Samochodów Ciężarowych w Lublinie i FSo w Warszawie). Ze względu na skalę tych inwestycji oraz liczbę zatrudnionych w polskich spółkach kontrolowanych przez ten koncern - władze rządowe obu stron starały się pomóc w znalezieniu odpowiednich rozwiązań. Należy jednak podkreślić, że trudności te nie zahamowały rozwoju stosunków gospodarczo-handlowych Polski z tym krajem ani aktywności inwestycyjnej firm południowokoreańskich' Polska niewątpliwie jest traktowana praez Koreę jako główny partner strategiczny na obszarze Europy Srodkowo-Wschodniej. W 2002 r. Republika Korei zajmowała jedenaste miejsce na liścienajwiększych inwestorów w Polsce, a jej obroty z naszym krajem wyniosły 540,8 mln USD. Niestety, podobnie jak w przypadku innych państw azjatyckich, nasz eksport był bardzo skromny i wynosił zaledwie 37,5 mln USD. oznaczało to ogromny deficyt handlowy. Republika Korei pozostaje jednak wciąż jednym z naszych czołowych partnerów w Azji Wschodniej.
Stosunki Z Koreą Północną Wydarzenia w Polsce w 1989 r. obserwowano w Phenianie (Pyongyangu) z naj-
wyŻszą uwagą. Polska udzięIała bowien od wielu Lat, wtaz z całym blokiem radzieckim,
poparcia politycznego komunistycznym władzom Koreańskiej Republiki Ludowo-Demokratycznej, choć czyniła to z Coraz mniejszym entuzjazmem. Ponadto polska misja wojskowa była obecna w Komisji Nadzorczej Państw Neutralnych (KNPN), mając l8
Historię Ę komisji w świer-le dokumentów przedstawia rocznicowa polsko_szwajcarska publikacja: Ch. Bir_ chnreier, M. Burdelski' E' Jędraszczak, 5}-lłcie Komisji Nałlzmczej Panstw Neulralnych u Korei, Toruń 2003' '9 Utworzenie Kmean Ennp Deaelłpnmt Organinlion (KEDO) było elementem porozulnienia zawartego między USA a KRLD w l994 r. Korea Północnazobowiązala się wtedy do zaniechania własncgo ProgTamu nuklearnego w zanrian za zbudowanie dwóclr reaktorów atomowych do cclów cywilnych. Zbudowaćje rniała KEDo, w skład której wchodziły Korea Południowa, Japonia, USA i kraje europcjskic. Realizacja tego porozumienia napotykała na rozmaite trudności zarówno po stronie północnokoreańskicj jak i ,,zachodniej''. Patrz: E. Haliźak, Ztnez.enie regi'malnej róltnouagi sił dh zjed.noczalia Korei, [w:] Kmea. Dośuiadczmia i pnsllektyuy, red. K. Gawlikowski, E. Potocka, Toruń 200l' s. l68-169 (przyp. red.).
| 260
Problnnl gospdarcze Azji Wschulniej i poliqka Pobki uofuc regionu
główną siedzibę w Phanmundzom po stronie północnej, jako jej polityczny sojusznik' Już od lat Korea Pdnocna ograniczała do minimum kontakty z Polską, obawiając się jej ,,demoralizujących wpływów'' na społeczeństwo żyjące w tamtejszym systemie ko-
munistycznym. , Rola Polski w przemianach zachodzących na przełomie lat 80. i 90' w całej Europie Srodkowo-Wschodniej zmusiła władze KRLD do zastosowania jeszcze bardziej drastycznych środków w celu maksymalnego ograniczenia kontaktów Koreańczyków z Polską, i to na wszystkich szczeblach' Rozpad bloku sowieckiego i wyjściez niego naszego kraju zmieniło też zasadniczo stosunki wzajemne. Głównym celem zastosowanych restrykcji stała się polska misja w KNPN' Phenian podjął kroki w celu wycofania Polski ze składu Komisji, argumentując, że nasz kraj utracił neutralnośćwraz ze złożeniem deklaracji o chęci przystąpienia do NATo. Systematycznie stosowana polityka ftzycznego i psychicznego Zastraszania polskich przedstawicieli przez stronę koreańską zmusiła ostatecznie nasze władze do wycofania Misji Polskiej z KNPN w 1995 r. Doprowadziło to również do obniżenia rangi polskiego przedstawicielstwa dyplomatycznego w stolicy KRLD z ambasadora do szczeb|a chargó d'affairu i zahamowania pozostałych jeszcze kontaktów we wszystkich dziedzinachzo' Chociaż KRLD nie akceptowała udziału Polski w posiedzeniach KNPN, Misja Polska regularnie uczestniczyła w naradach Komisji (wraz ze Szwecją i Szwajcarią) po stronie Południa, gdyż miała mandat międzynarodowy do udziału w Komisji, a zarazem uznawała swą obecnośćza istotny wkład w utrzymanie pokoju i stabilizacji na Półwyspie' Pod koniec lat 90., pogodziwszy się do Pewnego stopnia z nieodwracalnym charakterem przemian w świecięi dąŻąc do rozwoju stosunków zUE oraz USA, Phenian wznowił również kontakty z Polską. W marcu 1998 r. odbyły się w Warszawie konsultacje polityczne na szczeblu podsekretarzy stanu MSZ. Potwierdzono wtedy wolę poszukiwania dróg dla odbudowy stosunków wzajemnych, głównie gospodarczych. Na prośbę KRLD strona polska podjęła decyzję o udzieleniu Korei Północnej pomocr' rozwojowej w formule humanitarnej (nieodpłatne przekazanie technologii uprawr' wysokoplennego ziemniaka). Polska podjęła ponadto decyzję o przyłączeniu się do KEDO, realizującej projekt budowy dwóch elektrowni atomowych na lekką wodę' W połowie 2000 r. podsekretarz stanu w polskim MSZ odbył konsultacje polityczne w Phenianie, natomiast w marcu 200l r. odbyły się kolejne konsultacje na tym samym szczeblu w Warszawie. Uwzględniając fakt stopniowej odbudowy stosunków dwustronnych otaz norma_ lizacji stosunków KRLD z krajami Uni Europejskiej, w listopadzie 200l r. został ponownie akredytowany w tym kraju ambasador RzeczpospoliĘ' Wznowiono kontaktr' międzyparlamentarne: w 2000 r. w Phenianie przebywała delegacja Grupy Parlamentarnej Polska-KRLD naszego Sejmu. Podobna wizyta miała miejsce w końcu czerwca 2002 r' Nasza delegacja oprócz spotkań parlamentarnych odbyła również rozmowr' z przedstawicielami resortów górnictwa i rolnictwa KRLD. Niekorzystny wpływ na atmosferę stosunków gospodarczych miała jednak niewątpliwie polityka KRLD w kwe20Dopiero w 1999 r., po uzyskaniu przez Polskę członkostwa w NATO, Korea Północnawyraziła,,zt'ozumienie dla Przyczyt takiej decyzji, podjęĘ przez naród polski'', podkreślając, że utrzymuje poprasTle stosunki z niektórymi krajami członkowskimi Paktu Północnoatlantyckicgo i nie widzi powodów, dla któ rych stosunki z Polską nie miałyby się pomyślnie rozwljać.
Stosunhi Pokhi z hrajami
Azji i Paqfihu
-
1989-2003
261
|
stii zbrojeń nuklearnych' w tym deklaracje o rozwijaniu programu budowy głowic do rakiet średniego zasięgu' Polska w kontaktach z władzami w Phenianie stara się, podobnie jak UE i USA, skłonić KRLD do rezygnacji z tego programu. Polskie historyczne kontakty z KRLD są bez wątpienia jednym z atutów w naszych stosunkach z Republiką Korei, a nawet istotnym elementem naszej obecności w UE, która dąŻy do przyspieszenia przemian wewnętrznych w KRLD, ostatnim w Azji państwie o orto-
doksyjnie komunistycznym systemiez'. Kontakty handlowe i gospodarcze' w warunkach autarkicznej polityki Korei PóŁ nocnej, sprowadzają się obecnie do niemal symbolicznej wymiany handlowej i współpracy żeglugowej (nadal bowiem działa w KRLD polsko-koreańska spółka armatorska CHoPoL). Z obu stron podejmowane są jednak działania zmierzające do zaktywizowania kontaktów i współpracy m.in. w dziedzinie transPortu i górnictwa węglowego. Możliwościwspółpracy w tych dziedzinach badały przebywające w Polsce w latach 1997-1999 kolejne delegacje z KRLD. Mimo skromnej wymiany nadal pozostajemy dla KRLD głównym pa.t''..em w Europie Środkowo-Wschodniej, gdyż według szacunkowych danych w latach l995-1998 na Polskę przypadało około 80 proc. obrotów KRLD z krajami naszego regionu. W 200l r' wzajemne obroty handlowe wyniosły około l5 mln, a w 2002 r. l l,8 mln USD, przy polskim eksporcie nie przekraczającym l mln USD. Nierozwiązane pozostają ciągle odziedziczone z przeszłościkwestie finansowe: KRLD jest zadłużonawobec Polski na sumę ponad 30 mln rubli clearingowych. Jak wynika z przedstawionej analizy, po okresie niemal zupełnego zablokowania stosunków z naszym krajem Korea Północna ostrożnie je wznawia, ale ich rozwój będzie za|eżałod polityki zagranicznej tego kraju i postępów reform wjego polityce wewnętrznej.
Stosunki z Malez1ą Malezja stała się w latach 90. jednym z naszych najważniejszych partnerów w Ęi Południowo-Wschodniej, a stosunki z nią, w tym także gospodarcze, rozwijały się dość dynamicznie. Rezultatem tego stały się wizyty nanajwyŻszym szczeblu. W l997 r. król Malezji Tuanku Jaafar odwiedził Polskę, a prezydent Aleksander KwaśniewskiMalezję w 1999 r. Wcześniej,w 1996 r.,wizytę w Malezji złoŻyłpremierWłodzimierz Cimoszewicz, a w marcu 2002 r. z oficjalną wlzytą przebywał w Polsce premier Mahathir Mohamad. w 200l r. oficjalną wizytę w Polsce złożyłrninister spraw zagranicznych stosowania polityki ,,im gorzej tym lepiej'' i bojkotu tego kraju w istocie okazaĘ się zupełnie bez!żyteczne' oczekiwania niektórych polityków zachodnich, że trudna sytuacja gospodarcza spowoduje wrzenie społeczne i bunty, a w ostatecznym rachunku doprowadzi do załamania reżimu komunistycznego, grzeszyły naiwnością i zupełną nicznajomościąrealiów oraz tradycji azjatyckich. Tamtejszy reżinr o charak_ terze nacjonalistycznym' typu konfucjańsko_komunistycznego' niemal zupcłnie odizolowany od świata, nriał zupełnie inną naturę i dynamikę przemian niż reŻimy komunistyczne w Europie Środkowej. Dlatego państwa zachodnie i działające w porozumieniu z nimi Chiny starały się w drugiej połowic lat 90. przcde wszystkim przełamać samoizolację KRLD i zachęcały tamĘsze elity do reform. Zarówno Korea Południowa, jak i Unia Europejska zakładają, żc odchodzenie od systemu komunistycznego w Korei Północnej musi trwać długo, a dokonywać się stopniowo, gdyż nagłe jego załamanie miałoby katastrofalne skutki i wymagałoby ogromnych nakładów finansowych ze strony mocarstw oraz Korei Południowej, cojest zupełnie nierealne (przyp. red.).
'' P'óby
| 262
Problm.1 gospularcze
Azji Wschd'niĘ i poaryha Polski
uobec regionu
Malezji Syed Hamid Albar. W sierpniu 2002 r. z oficjalną wizyą ponownie przebywał w Malezji minister sPraw zagranicznych Włodzimierz Cimoszewicz. od t989 r. utrzymywane są kontakty między parlamentami obu krajów. Podczas wizyty prezydenta Rzeczpospolitej w Malezji w l999 r. wicemarszałek Senatu Andrzej Chronowski Został przyjęty Przez przewodniczącego Senatu Malezji. W marcu 2003 r. przebywała zaśw Polsce delegacja Senatu Malezji z wiceprzewodniczącym Gaparem
bin Gurrohu. W ostatnich latach znacznie oŻyw1ły się kontakty między resortami gospodarczymi obu krajów. Podczas wizyty prezydenta Rzeczpospolitej w Malezji w 1999 r. minister gospodarki Janusz Steinhoff przeprowadził rozmowy z ministrami z resortów gosPodarczych rządu malezyjskiego. W 2000 r. wizytę w Polsce złożyłminister finansów i gospodarki Malezji Tun Daim Zainuddin. Polsko-malezyjskie stosunki gospodarcze były do niedawna ograniczone do prostej wymiany towarowej. Szansę na zmianę tego stanu rzęczy stworzyły polskie inwestycje w ochronie środowiskaw Malezji oraz przewidywane nawiązanie szerszej współpracy między przemysłami obronnymi obu krajów w rezultacie działań prowadzonychprzez Polskę od 1994 r. W czasie wizyty w Polsce w marcu 2002 r. premier Mahathir zadeklarował gotowośćzakupienia przez Malezję polskich czołgów. W kwietniu 2003 r. w Kuala Lumpur został podpisany (w obecnościministra Jerzego Szmajdzińskiego) kontrakt na dostawę do Malezji 48 czołgów i sprzętu Lowarzyszącego wartościokoło 368 mln USD. W 2002 r' wartośćwymiany handlowej między Polską aMa|ezjąosiągnęła poziom 3ll,8 mln USD (wzrost 6,8 proc. w stosunku do roku 200l). Wartośćpolskiego eksportu do Malezji wyniosła 4l,0 mln USD (wzrost 25 proc' w stosunku do 2001 r.), a importu _270,7 mln USD. Trzeba wspomnieć, Że duża częśćobrotów handlowych między Polską a Ma|ezjąrealizowana jest przez zachodnioeuropejskie giełdy towarowe oraz ftmy z państw trzecich (głównie Singapuru). Współpraca przemysłów obronnych stworzyła szansę zmiany bilansu handlowego na naszą korzyśći wejścia z oferĄ innych gałęzi przemysłu'
Stosunki z Indonezją Wydarzenia 1989 r. w Polsce budziły w Indonezji duże zainteresowanie, a nawet entuzjazm, a postać Lecha Wałęsy stała się jedną z ikon demokratycznych przemian
w Europie' W kręgach rządowych Dżakarty przyjęto zmianę systemu politycznego z zadowoleniem z uwagi na wyraźną antykomunistyczną orientację władz i ich ścisłe związki ze Stanami Zjednoczonymi. Natomiast wśród elit opozycyjnych, czy choćby niezależnych, ruch ,,Solidarności'' budził sympatię ze względu na stopniową dyskredytację półwojskowego reżimu generała Suharto. Do połowy lat 90. cywilne władze polityczne odnosiły się z pewnym dystansem do procesu reform w naszym kraju, uważając, że ich tempo jest zbyt szybkie, a PrZy wprowadzaniu wolnego rynku popełnia się nazbyt wiele błędów (dotyczyło to zwłaszcza Prywatyzacji). Indonezyjskie władze wojskowe dopiero pod koniec lat 90., kiedy zniesiono ograniczenia w ruchu osobowym, nałożone trzydzieści lat wcześniejna Polskę jako kraj komunistyczny, uznały, Że przemiany w Polsce mają charakter trwały.
Stosunki Polski z
kĄarni Azji i Paqftku
-
1989-2003
263
I
Pierwszą oficjalną wizytę w Indonezji po demokratycznych przemianach w Polsce złożyław 1990 r. wicemarszałek Sejmu o|gaKrzyŻanowska. Zapoczątkowało to kontakty między parlamentami (choć indonezyjski miał wtedy charakter fasadowy)' Następnie doszło do nawiązania dialogu politycznego i wizyty ministra spraw zagranicznych Indonezji Ali Alatasa w 1993 r. Jednak formalna rewizyta ministra spraw
zagranicznych Polski Dariusza Rosatiego nastąpiła dopiero w 1997 r. Wizyta indo-
nezyjskiego gościa była w istocie elementem długofalowych przygotowań do oficjalnej wizyty premiera Włodzimierza Cimoszewicza w 1996 r., która w latach 90. stała się najważniejszym wydarzeniem w stosunkach dwustronnych. Wielkie demonstracje i protesty, które rozpoczęły się w maju l998 r., oraz demokratyczne przemiany w Indonezji były korzystne dla rozwoju stosunków wzajemnych z wielu względów. Pokojowa zmiana władzy w Dżakarcie uwolniła nasze stosunki od historycznego balastu i stworzyła dla nas szansę na ,,nowe otwarcie'' w kontaktach z państwem właśnieodbudowującym swe instytucje demokratyczne i otwierającym się na cały świat.Już w listopadzie l998 r. na konsultacje polityczne do Dżakarty przybył wiceminister spraw zagranicznych Maciej Kozłowski. Ze względu jednak na burzliwe wydarzenia w polityce wewnętrznej Indonezji przez dwa lata trwał zastój w stosunkach dwustronnych. Po Pęwnym ustabilizowaniu się sytuacji, we wrześniu 2000 r., na lotnisku w Dżakarcie doszło do spotkania udającego się do Sydney prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego z prezydentem Republiki Indonezji Abdurrahmanem Wahidem. Prezydent Polski zaprosił prezydenta Indonezji do złożenia wizyty w Polsce. W tym samym miesiącu Polskę odwiedził wiceprzewodniczący izby niższej parlamentu Indonezji Andi M. Fatwa. Jego przebiegająca w bardzo dobrej atmosferze wizyta stworzyła podstawy do zacieśnianiakontaktów dwustronnych.
Wydarzenia 2001 r. w Indonezji (pokojowe przejęcie urzędu prezydenta przez
dotychczasowego wiceprezydenta, panią Megawati Sukarnoputri) zahamowały na rok ten Proces. Dojściejednak do władzy, córki byłego prezydenta Indonezji Sukarno, za czasów którego nasze stosunki z tym krajem były najŻywsze' stwarzało nadzieję na nawiązanie do tamtego okresu, choć światod tego czasu zmienił się zasadniczo. Nadzieje te okazały się niebezpodstawne. Najpierw pani prezydent w lutym 2002 r. przyjęła wiceministra obrony narodowej,Janusza Zemke, i wiceministra gospodarki, Andrzeja Szarawarskiego, a pćł roku później delegację Sejmu z wicemarszałkiemJanuszem Woj-
ciechowskim' Podczas tych spotkań prezydent Megawati Sukarnoputri potwierdziła wolę złożeniawizyty w Polsce. W ramach Przygotowań do jej wizyty, w marcu 2003 r., odbyły się w Warszawie dwustronne konsultacje polityczne na szczeblu wiceministrów spraw zagranicznych, którym Ze strony polskiej przewodniczył podsekretarz stanu Bogusław Zaleski. Ze strony indonezyjskiej w rozmowach uczestniczyli także wiceminister obrony oraz przedstawiciele sił zbrojnych i policji Indonezji. W kwietniu 2003 r. na zaProszenie prezydenta Polski Aleksandra Kwaśniewskiego oficjalną wizytę w Polsce złoŻyłaprezydent Indonezji Megawari Sukarnoputri. W trakcie wizytf, oprócz rozmów z gospodarzem, prezydent Indonezji spotkała się z premierem Leszkiem Millerem, marszałkiem Senatu Longinem Pastusiakiem i wicemarszałkiem SejmuJanuszem Wojciechowskim. Przy okazjiwizyty odbyło się spotkanie ministrów sPraw zagranicznych obu krajów - Włodzimierza Cimoszewicza i Hassana \,Virajudy' Pierwsza od ponad czterdziestu latwizyta na najwyższym szczeblu stanowiła przełom w stosunkach obu państw i otworzyła nowe PersPektywy ich rozwoju, szcze-
| 264
Probleln1 gospularcze
Azji WsehdniĘ i pout ha Pokki uobcc regitlltu
gólnie w dwóch dziedzinach - gosPodarki i obronności, które już w latach 60. były ich ważnym elementem. Polsko-indonezyjskie stosunki gospodarcze po 1989 r. przechodzily różne fazy. Początkowo strona polska, której za|eŻało na powrocie do dynamiki z |at 60. i 70., dostrzegając przyspieszony rozwój Indonezji, doprowadziła do podpisania kilku umów gospodarczych, dotycących transportu lotniczego (l99l), popierania i wzajemnej ochrony inwestycji, a takŻe unikania podwójnego opodatkowania. W l993 i w 1995 r. w Dżakarcie przebywały polskie misje gospodarcze pod przewodnictwem podsekretarZy sLanu w Ministerstwie Współpracy Gospodarczej z Zagranicą. W 1996 r. zawarto Porozumienie o współpracy między Krajową Izbą Gospodarcząa IndonezyjskąlzbąPrzemysłu i Handlu. w l996 r. wizytę w Polsce złożyłminister kopalni i energetyki Indonezji, a w 1997 r. minister przemysłu i handlu' w 1997 r. odbyła się czwarta sesja Komisji Wspólnej ds. Współpracy Gospodarczei, powołanej jeszcze w l986 r. obroty handlowe i współpraca gospodarcza nabrały dużej dynamiki, osiągając w l996 r. poziom prawie 300 mln USD. Azjatycki kryzys gospodarczy (który dotknął Indonezję już pod koniec 1997 r.) doprowadził jednak do spadku obrotów o około 30 proc. Wydarzenia w polityce wewnętrznej Indonezji' w tym kilkusetprocentowa inflacja, przy niemal jednoczesnej aprecjacji złotówki, wpłynęłyna spadek polskiego eksportu w 200l r. do poziomu poniżej l0 mln USD (6,5 mln USD). W 2002 r. sytuacja ulegla minimalnej poprawie (15,9 mln USD, przy obrotach 208 mln USD)". Podczas wizyty pani prezydent w Polscę w kwietniu 2003 r. głowy obu państw, Aleksander Kwaśniewski i Megawati Sukarnoputri, dokonali uroczystego otwarcia Polsko-Indonezyjskiego Forum Gospodarczego' W ich obecności podpisano też deklarację Krajowej Izby Gospodarczej i Indonezyjskiej Izby Handlu i Przemysłu w sprawie utworzenia Polsko-Indonezyjskiej Rady Biznesu w Polsce oraz Indonezyjsko-Polskiej Rady Biznesu w Indonezji. oznaczało to odejście od starych form współpracy gospodarczej, które nie sprawdzały się na nowym etapie rozwoju obu państw i przy zmieniającym się otoczeniu Zewnętrznym. Z uwagi na brak przejawów znaczniejszej poprawy w eksporcie, pfzy rosnącym deficycie w obrotach handlowych, Polska - jak to wypraktykowano już w przypadku Indii - postanowiła odwołać się do dobrych tradycji wspdpracy przemysłów obronnych. W trakcie wizyty w Polsce prezydent Megawati Sukarnoputri zapoznała się zatem z ofertą polskiego przemysłu obronnego i wyraziła zainteresowanie nie tylko importem polskich śmigłowców,samolotów szkolnych i transportowych, lecz również współpracą technologiczną. Współpraca w tej dziedzinie bywa zazwyczaj rezultatęm dobrych stosunków politycznych, co niewątpliwie sprawdza się również w tym przypadku.
Stosunki z Singapurem Singapur jako jeden z najlepiej rozwiniętych krajów Azji zna|azł się w centrum zainteresowania nowych władz polskich po l989 r' Dodać trzeba, że poprzednio kon_ takty Polski z tym miastem-państwem były nader |uźnę ze względu na wyraźnie antykomunistyczną orientację jego władz. Przyjęły one więc bardzo pozytywnie przemiany 2'Dane Ministerstwa Gospodarki, Pracy i Polityki Społecznej RzeczpospoliĘ.
Stasunki Pokki z krajami Azji
i Paqfku
-
1989-200J
265
|
w Polsce, czego dowodem była szybka zmiana sposobu reprezentacji Singapuru w Polsce. W związku z vLrzymywaniem niewielu ambasad, wcześniej jego interesy w Polsce
reprezentował ambasador akredytowany w Moskwie, natomiast od lg9l r. ambasador akredytowany w Polsce na stałe rezyduje w Singapurze, przyjeŻdŻając do Warszawy w miarę potrzeb' ożywienie stosunków z tym państwem rozpoczęław l99l r. wizyta w Singapurze delegacji Senatu (zdominowanego wówczas przez przedstawicieli zwycięskiej ,,Solidarności'')z jego marszałkiem Andrzejem Stelmachowskim na czele. Gospodarze przyjęli ją bardzo dobrze, zapewniając o pozytywnym nastawieniu do reform w naszym kraju. Wśród tamtejszych elit politycznych brakowało jednak przez czas dłuższypewności, czy przemiany polityczne w naszym kraju są trwałe. Zainteresowanie naszym krajem zaczęło się wyraŹnie oŻywiać najpierw z powodu przystąpienia do NATO, a póŹniej bliskiej perspektywy przyjęcia do Unii Europejskiej. W rezultacie, mimo dośćdużej intensywności dialogu politycznego, do wymiany wizyt premierów doszło dopiero po dwunastu latach od zmian systemowych w Polsce. Premier Singapuru Goh Chok Tong złoŻyłwizytę w Polsce w marcu 2001 r. W jej trakcie odbył rozmowy z premierem ]erzym Buzkiem, został przyjęty prłez prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiegoi marszałków Sejmu oraz Senatu. Spotkał się również z wicepremierem i ministrem gospodarki Januszem Steinhoffem oraz przedstawicielami polskich środowiskgospodar_ czych. Premierowi towarzyszyła liczna grupa biznesmenów singapurskich. W lutym 2003 r. z oficjalną wizytąw Singapurze przebywał premier Leszek Miller. Zasadniczym celem jego wizyty było omówienie możliwościzacieśnienia współpracy gospodarczej między oboma krajami, w tym PoPrawy struktury i zwiększenia wolumenu polskiego eksportu do Singapuru oraz podniesienia poziomu inwestycji singapurskich w Polsce. Ważnym wydarzeniem w stosunkach dwustronnych była wizyta,jaką w sierpniu 2002 r. złoŻyłw Singapurze minister spraw zagranicznych Włodzimierz Cimoszewicz.
Dokonano wtedy przeglądu stosunków dwustronnych, co umożIiwiło właśnieodpowiednie przygotowanie wizyty premiera Millera. od wielu lat polsko_singapurskie kontakty gospodarcze utrzymują się na stosunkowo wysokim pozionrie. Singapur jest często odwiedzany przez polskie delegacje rządowe i misje gospodarcze. W 1993 r. przebywał tam z wizytą wicepremier Henryk Goryszewski, w 1995 r' - wicepremier Grzegorz Kołodko, a w lipcu 200l r' wizytę w Singapurze złożyłsekretarz stanu w Ministerstwie Gospodarki Bernard Błaszczyk. W maju 1999 r. wizytę w Polsce złoŻyłzkolei minister handlu i przemysłu Singapuru Lee Yock Suan. Powstalo kilka polsko-singapurskich firm, z których najważniejsze działają w Singapurze. Wartośćinwestycji singapurskich w Polsce Szacowana jest jednak zaledwie na około 2,5 mln USD. Obroty handlowe od kilku lat utrzymują się na poziomie około 200-300 mln USD, aczkolwiek wystęPują duże wahania wartościpolskiego eksportu. Największym problemem w dwustronnej wymianie handlowej jestznaczny deficyt, odnotowywany przez stronę polską. osiągnął on najwyższy poziom w l998 r.,gdy przekroczył l33 mln USD' W t999 r. nastąpiła w tym zakresie istotna poprawa' do czego przyczyniła się sprzedaż polskich statkóW tworzyw sztucznych i metali kolorowych do Singapuru. Chociaż tendencja PoPrawy bilansu ut'rzymała się również w 2000 r', kiedy - według danych polskich - kraj nasz uzyskał nawet niewielkie dodatnie saldo handlowe, lata 200l
| 266
Problłry gospularcze Azji łVschulni,Ę i pokt Ia Polski wobec regimlu
i
2002 przyniosły Ponownie Znaczny deficyt. obroty w 2002 r. wyniosły 278,4 mln USD, przy polskim eksporcie wysokości 52,6 mln USD' Wartośćdwustronnego handlu nie wyczerpuje oferty i potencjału obu krajów, choć Singapur jest największym odbiorcą polskiego eksportu spośród krajów ASEAN. Na|eŻy teŻ pamiętać, że jest on ważnym centrum handlu międzynarodowego i finansów w Azji. Można przypuszczać, Że p|any Singapuru dotyczące różnicowania kierunków jego współpracy gospodarczej z zagranicą będą powodować większe zainteresowanie polskim rynkiem ze strony tamtejszych eksporterów i inwestorów
Stosunki z Tajlandią Kontakty Polaków z Thjlandią były dośćżywe juŻ od lat w związku z uruchomieniem w 1977 r. regularnych lotów polskiego przewoźnika LoT do Bangkoku jako pierwszej stolicy w Azji Wschodniej. Kontakty gospodarcze i polityczne z tym krajem byłyjednak ogTaniczone ze względu najegojednoznacznie prozachodnią orientację. Reformy zapoczątkowane w Polsce w 1989 r' przyniosĘ zasadniczy zwrot w jej sto_ sunkach z Tajlandią. W Bangkoku powitano zmlany w Polsce wręcz entuzjastycznie. Dostrzegano w nich szansę rozwoju współpracy politycznej i gospodarczej z tym największym krajem Europy Środkowo-\{schodniej. Już w 1990 r. przybył do Polski wicepremier Tajlandii Pong Sarasin. W 1996 r' oficjalną wizytę w Polsce złożyłacórka króla Tajlandii, księżniczka Maha Chakri Sirindhorn. W tym samym roku kraj ten odwiedził premier Włodzimierz Cimoszewicz. Wcześniej, w latach 1990, 1993 i l994, miały miejsce wizyty na szczeblu wicepremierów. W 1993 r. przebywał w Polsce minister spraw zagTanicznych Tajlandii, a w l997 r. złoŻyl tam wizytę minister spraw zagranicznych Dariusz Rosati. W czerwcu 2000 r. minister spraw zagran\cznych Tajlandii Surin Pitsuwan przebywał w Polsce w związku z odbywającą się w Warszawie konferencją ,,Ku Wspólnocie Demokracji''. W lipcu 2002 r. w Warszawie odbyły się zaśkonsultacje polityczne na szczeblu wiceministrów spraw zagranicznych obu krajów. Jak widać, kontakty polityczne były dośćożywione. Dobrze układałasię również współpraca między parlamentami Polski i Thjlandii' Wi'zyty złoŻyłytam delegacje Sejmu pod przewodnictwem marszałków Mikołaja Ko_ zakiewicza w l99l r. i lózefa oleksego w 1994 r. oraz delegacja Senatu z marszałkiem Adamem Struzikiem w 1996 r. W styczniu 2002 r. gościław Polsce delegacja Izby Reprezentantów Tajlandii pod przewodnictwem pierwszego zastępcy przewodniczącego izby Somsaka Prisananuntagula. Do 1997 r', kiedy rozpoczął się kryzys ltnansowy w Azji, polsko-tajskie stosunki gospodarcze były bardzo ożywione. od 1989 r. wartośćwymiany handlowej wzrosła prawie dziesięciokrotnie (z 68 mln USD do 600 mln UsD). Polska zajęła niekwestio_ nowaną pozycję głównego partneraTajlandii wśród państw Europy Środkowo-Wschodniej. W latach 90. utrzymywano bezpośrednią wspdpracę między izbami gospodarczymi obu krajów' Pojawił się jednak pewien konflikt interesów: w l997 r. sprzedaż polskich wyrobów stalowych do Thjlandii, które tradycyjnie dominowały w naszym eksporcie do tego kraju' załamała się w związku z wprowadzeniem na nie przez tamtejsze władze karnych
Stosunki. Pokki z krajami
Azji i Pac2fhu
- 1989-2003
267
|
opłat antydumpingowych. Cła te obowiązują nadal, co znacznie obniża polski eksport.
Choć w latach 2000-2002 Zanotowano Pewne ożywienie w handlu dwustronnym w stosunku do okresu bezpośrednio po kryzysie azjatyckim, w dłuższej perspektywie
słabościąpolsko-tajskich stosunków gospodarczych moŻe okazać się ich ograniczenie do prostej wymiany towarowej. Dotychczas nie udało się bowiem w szerszym zakresie rozwinąć wyŻszych form współpracy' w tym eksportu inwestycyjnego z Polski, ani też zachęcić biznesmenów z obu stron do poważniejszych inwestycji w kraju partnera. W 2002 r' obroty wyniosły 225 mln USD, z czego polski eksport osiągnął 22,2 m|n USD, co dawało duże saldo ujemne. Istnieją jednak możliwościrozwoju współpracy z Ęlandią w wielu dziedzinach.
Stosunki z Filipinami Filipiny, które same drogą pokojowej rewolucji uwolniły się od systemu autorytarnego dopiero w 1986 r', odniosły się nader pozytywnie do przemian w Polsce, a Lech Wałęsa jako ich symbol cieszył się tam ogromną popularnością. Dialog polityczny między oboma krajami po 1989 r' prowadzono przede wszystkim na szczeblu ministrów spraw zagranicznych. Szefowie MSZ Filipin złoŻyli wizyty w Polsce w lg90 i 1996 r.' a vr' 1997 r. zwizytą do tego kraju udał się minister spraw zagranicznych Polski Dariusz Rosati. Do spotkań ministrów dochodziło również podczas sesji Zgromadzenia ogólnego oNZ w Nowym Jorku, ponieważ często strony zabiegają o wzajemne poparcie w wyborach do władz organizacji międzynarodowych. W czerwcu 2000 r., w związku z udziałem w warszawskiej konferencji ,,Ku Wspólnocie Demokracji'', przebywała w Polsce ówczesna wiceprezydent (a obecna prezydent Filipin) Gloria Macapagal-Arroyo. W czerwcu 2002 r. w Warszawie odbyły się dwustronne konsultacj e polityczne na szczeblu wiceministrów spraw zagr aniczny ch. W odróżnieniu do innych krajów Azji, na terytorium których aktywne są organizacje terrorystyczne, Filipiny nie nawiązały jednak z Polską dialogu strategicznego. Wyraziły tylko zainteresowanie współpracą w zwa|czaniu Przestępczości zorganizowanej. Z uwagi na brak placówek dyplomatycznych w obu stolicach (Polskę zwyczajowo na Filipinach reprezentuje ambasador mający siedzibę w Tajlandii) i małą częstotliwośćwizyt oba kraje dąŻą do maksymalnpgo Poszerzenia infrastruktury traktatowej. Dośćżywe zainteresowanie Polską na Filipinach wiąaało się prawdopodobnie z wcześniejszą symPatią dla ruchu ,,Solidarności'', jak również z polskim pochodzeniem papieŻa, bardzo ważnym w kraju żarliwie katolickim, a w ostatnim czasie także Z przystąpieniem Polski do Unii Europejskiej. Współpraca gospodarcza jest jednak słabo rozwinięta, a jej skala zupełnie nie odpowiada możliwościomobu krajów. od 1992 do 1996 r. Polska osiągała jednak nadwyżkę w wymianie towarowej z Filipinami. W 1998 r., w rezultacie kryzysu azjatyckiego, nastąpiło gwałtowne załamanie polskiego eksportu do tego kraju i od tego czasu odnotowujemy stały jego spadek oraz rosnący deficyt. w 2002 r. wartośćpolskiego eksportu wyniosła 2,3 mln USD (spadek 53 proc. w stosunku do analogicznego okresu 200l r.), a importu _ 77 mln (wzrost 42 proc.)' Jak widać, obrót handlowy jest wciąz znikomy'
| 268
Probbry gospul.arcze Azji WschdnĘ i poktyfu, Polski wobec regionu
Stosunki z Wietnamem Do l989 r' stosunki polsko-wietnamskie określaławspólna przynależnośćdo bloku radzieckiego. W następstwie przemian ustrojowych w Polsce dokonano ich całkowitego przewartościowania' Ich przebudowę bez wątpienia ułatwiĘ reformy d,oi moi, zainicjowane w Wietnamie w l986 r. Miały one na celu dostosowanie gospodarki tego kraju do wymagań wolnego rynku, jak też normalizację i rozwój stosunków z krajami sąsiednimi oraz z Zachodem, przede wszystkim z UE i UsA. W ramach reform nastąpiła również znaczna liberalizacja systemu politycznego. Przeobrażenia zachodzące w Polsce i w Wietnamie miały zatem podobny kierunek, ale zupełnie odmienną dynamikę, gdyż władzę utrzymała tam partia komunistyczna, a kraj zachował nazwę Socjalistycznej Republiki Wietnamu (SRW). W latach 90. najwyższej rangi kontaktami politycznymi w stosunkach dwustronnych były: wizyta w Polsce premiera Wietnamu Vo Van Kieta w maju 1997 r. otaz olrcjalna wizyta w Wietnamie prezydenta A]eksandra Kwaśniewskiego w marcu l999 r' Można wspomnieć, że wcześniej, w 1994 r' wizytę w Polsce złoŻyłówczesny wicepremier Wietnamu Tran Duc Luong (obecnie prezydent), a w 1995 r. w Wietnamie przebywał wicepremier Grzegorz Kołodko. Utrzymywano również dialog polityczny na szczeblu ministrów i wiceministrów spraw zagranicznych. Minister sPraw zagranicznych SRW Nguyen Manh Cam złoŻyłwizytę w Polsce w l992 r. Konsultacje polityczne na szczeblu wiceministrów spraw zagranicznych obu krajów od l99l r' odbywają się regularnie co dwa lata. W październiku 2003 r. oficjalną w\zytę w Polsce z|ożyłprezydent SRW Tian Duc Luong. W trakcie wizyLy odbyły się rozmowy plenarne delegacji pod przewodnictwem prezydentów Rzeczpospolitej i SRW. Prezydent Wietnamu sPotkał się z premierem Leszkiem Millerem, marszałkiem Sejmu Markiem Borowskim i wicemarszałkiem Senatu Kazimierzem Kutzem oraz przedstawicielami Grupy Parlamentarnej Polska Azja Południowo_Wschodnia. Utrzymywane były także kontakty międzyparlamentarne' W l995 r. wizytę w Pol_ sce ńoŻyła delegacja wietnamskiego Zgromadzenia Narodowego' kierowana przez wiceprzewodniczącego Doan Quan Thuya' w l996 r' oficjalną wizytę w Wietnamie zloŻyła delegacja Senatu Rzeczpospolitej pod przewodnictwem marszałka Adama Struzika, a w lutym l999 r' odwiedziła Polskę delegacja Zgromadzenia Narodowego Wietnamu z wiceprzewodniczącym Nguyen Van Yeu. W marcu 2000 r. przebywała w Polsce grupa studyjna Komisji Ustawodawczej Zgromadzenia Narodowego Wietnamu. We wrześniu2003 r. wizytę w Wietnamie złożyłmarszałek Senatu Longin Pastusiak.
Po 1989 r. doszło do załamania wymiany handlowej' W latach 90' następowała jednak stopniowo odbudowa polsko-wietnamskiej wspćłpracy gospodarczej. W 199l r' podpisano umowę handlową, a w l994 r' umowę o unikaniu podwójnego opodatkowania, w 1996 r' zaśzawarto Porozumienie w sprawie uregulowania dawnego za_ dłużenia Wietnamu wobec Polski. Dla przyspieszenia rozwoju współpracy z tym krajem' w warunkach wchodzenia na jego rynek wszystkich niemal naszych partnerów zachodnich orazazjatyckich i coraz ostrzejszej tam konkurencji, w 1998 r. podpisano polsko.wietnamską umowę o udzieleniu przez Polskę kredytu w wysokości70 mln USD na modernizację wietnamskiego przemysłu stoczniowego.
Stosunki Polski z
kĄatni Azji i Pac1fku
-
1989_2003
26e
I
W 2002 r' wartość polsko-wietnamskiej wymiany handlowej wyniosła 142,8 mln USD (wzrost o 15,6 Proc. w stosunku do roku 2001).Wartość polskiego eksportu do Wietnamu wyniosła l8,8 mln USD (spadek o 8,5 proc.), a importu l24,0 mln USD (wzrost o 20,5 proc.). Jak widać, także i Z tym krajem mamy ujemne saldo handlowe. Polska, która od porozumień genewskich z 1954 r. aż do zjednoczenia Wiet'namu w l975 r. wchodziła w skład wszystkich międzynarodowych komisji nadzoru i kontroli w tym kraju i w całych Indoclrinach, jest tam bardzo dobrze znana i cieszy się dużą sympatią' Znaczna liczba Wietnamczyków studiowała w Polsce. Wietnam jest zatemjedynym krajem Azji Wschodniej, w którym tysiące mieszkańców wciąż lepiej czy gorzej zna język polski. Stwarza to rozmaite ułatwienia w rozwoju współpracy z tym krajem. Specyficznym zjawiskiem stała się dośćliczna społecznośćwietnamska w Polsce, szacowana na2040 tys. osób, zajmująca się w dużej częścihandlem i drobnym biznesem. Stanowi ona najliczniejszą grupę Azjatów w naszym kraju i w przyszłościpowinna ułatwiać rozwój wzajemnej współpracy'
Stosunki z KambodŻą Ze względu na niestabilną sytuację w KambodŻy i z trudem wygaszane konflikty oraz walki zbrojne w t'ym kraju, stosunki z nim po 1989 r. miały bardzo ograniczony charakter. Współpraca z nim wiązała się zaśprzede wszystkim z polskimi projektami Pomocowyni, które - siłą rzeczy _ były bardzo skromnezu' Polska podkreśIałajednak na wszystkich forach międzynarodowych poparcie dla przywracania i utrwalania pokoju w Kambodży. Praktycznym wyrazem tego poParcia był udział kontyngentu polskich żołnierzyi osób cywilnych w międzynarodowej operacji pokojowej Narodów Zjednoczonych w latach l992-l993, której kluczowym elementem było wprowadzenie tymczasowej administracji i przeprowadzenie wolnych wyborów w celu zakoirczenia w ten sposób wojny domowej. Najważniejszym wydarzeniem w latach 90' w dwustronnych stosunkach była oficjalna wizyta w Polsce wicepremiera i nrinistra sPraw zagranicznych Kambodży, księcia Norodoma Sirivudha (w październiku 1994). Został on Przyjęty przez prezydenta Lecha Wałęsę oraz marszałka Sejmu Józefa oleksego. w l993 r. w Phnom Penh odbyły się konsultacje polityczne na szczeblu wiceministrów spraw zagranicznych. Sekretarz stanu w polskim MSZ Andrzej Ananicz spotkał się także z oboma premierami (istniał tam bowiem szczególny system dwóch równorzędnych premierów, przywódców głównych obozów politycznych), ministrami oraz przedstawicielami partii politycznych. W listopadzie 2000 r. wizytę w Kambodży zloŻył wiceminister finansów Krzysztof J. Ners' Poruszył on w rozmowach m.in. kwestie spłaty długu kambodżańskiego wobec Polski i możliwościrozwoju współpracy dwustronnej. Z uwagi na niestabilną wciąŻ sytuację węwnętrzną w Kambodży nie doszło jednak do aktywizacji dialogu politycznego. 2t
W ramach umowy o wsp
| 2?0
Probbmy gospdarcze
Azji WschdniĘ i poĄka Pobki uobec regionu
Do 1990 r. skromna polsko-kambodżańska wymiana handlowa była realizowana
w tzw. rublach clearingowych. Średnioroczne obroty wynosiły około 2 mln rubli clearingowych i sprowadzały się do importu kambodżańskiego kauczuku, a z Polski eksportu silników do łodzi, tkanin oraz elektrod. Ręzultatem tej wymiany pozostaje nieuregulowane zadhlżenie Kambodży wobec Polski wysokości około l'9 mln rubli clearingowych. W latach 1991-1992, kiedy wprowadzono rozliczenia w walutach wymienialnych, nasĘpiło całkowite zahamowanie obrotów. W rezultacie dopiero w 2000 r. podję-
to negocjacje w sprawie uregulowania zadłużenia Kambodży wobec Polski, co nie jest jednak łatwe ze względu na sytuację tego kraju. W 2002 r. wartośćwymiany między Polską a Kambodżą wyniosła zaledwie 3 mln USD, przy polskim eksporcie około l mln USD i imporcie rzędu 2 mln USD2a,
Stosunki z Laosem Przed l989 r' stosunki polsko_laotańskie, choć niezbyt ożywione, określałaprzynależnośćtego kraju do ,,wspólnoty socjalistycznej'' pod przywództwem Moskwy. W la-
tach l989-1993 dwustronne kontakty miały ograniczony charakter i sprowadzały się do rutynowych działań protokolarnych. Stosunkowo niewielki Laos, z najsłabszą w regionie Azji Południowo-\{schodniej gospodarką, nie mógł zna|eźć się wśród priorytetów kolejnych rządów w Polsce, zabiegających za granicą głównie o pomoc finansową i inwestycje. Polska realizowała jednak w stosunku do Laosu Program pomocowy (głównie w formie stypendiów dla studentów). W latach 90. doszło do dwóch ważnych wydarzeń w relacjach dwustronnych. We wrześniul994 r. odbyły się konsultacje polityczne na szczeblu wiceministrów spraw zagranicznych. Natomiast w lutym 1996 r. przebywała w Laosie delegacja polskiego Senatu pod przewodnictwem marszałka Adama Struzika' Szansą na przełamanie zastoju w stosunkach dwustronnych była wizyLa wicepremiera i ministra spraw zagranicznych Somsavata Lengsavat w Polsce we wrześniu 2003 r' W jej trakcie został on przyjęty Przez Prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego oraz wicemarszałków Sejmu i Senatu. Laotański minister nie ukrywał swoich oczekiwań co do zwiększenia pomocy gospodarczej ze strony Polski po akcesji naszego kraju do Unii Europejskiej. Na początku lat 90. główną kwestią w stosunkach gospodarczych była rea|izacja porozumienta międzyrządowego dotyczącego spłaty przez Laos w latach 199l-l995 długu wobec Polski w wysokości2 mln rubli clearingowych. Został on ostatecznie uregulowany w 1997 r. (zadłużenierozliczono dostawami l,6 tys. ton kawy w latach l990-1995 oraz dostawami artykułów rzemieślniczych o wartości lB5 tys. rubli clearingowych).
Dwustronna wymiana handlowa nadal jest niewielka: w 2002 r. wartośćpolskiego eksportu do Laosu wyni
Dane Ministerstwa Gospodarki, Pracy i Polityki Społecznej Rzeczpospolitej.
Slosunki Pokki z kĄami Azji i Paqflku
-
]989-2003
271
|
Stosunki z Mońgolią Przemiany polityczne w Polsce l989 r' wywarły niewątpliwie inspirujący wpływ na mongolską opozycję demokratyczną i przyspieszyły zasadnicze zmiany w tym kraju. Stosunki wzajemne, sprowadzone do normalnej sfery międzypaństwowej' a uwolnione od bagażu politycznych powinności, uległy jednak znacznemu ograniczeniu. Rezul_ tatem było zawieszenie działalnościambasady polskiej w Ulan Bat'or w marcu lg95 r. Jej kompetencje konsularne przekazano do ambasady w Pekinie. Dopiero w 2000 r. reaktywowano tę placówkę w Ułan Bator. W latach 90. miały jednak miejsce dośćliczne wizyty na różnych szczeblach, szczególnie pod koniec dekady. Najważniejsząbyławizyta prezydenta Mongolii Natsagiyn Bagabandi w Polsce w grudniu l999 r. Wcześniej w lutym l998 r. złożyławizytę w Pol_ sce delegacja Mongolsko-Polskiej Grupy Parlamentarnej. Na przełomie sierpnia i wrześnial998 r. wizyLę w Mongolii złoŻyłaminister Danuta Hiibner - wówczas szefowa Kancelarii Prezydenta. W 2000 r. z wizytą w Polsce przebywał szef Kancelarii Pre_ zydenta Mongolii Sanjaa Bayar. W ramach programu pomocy technicznej dla Mongolii w czerwcu 2001 r' Strona polska zotganizowała pobyt studyjny dla urzędników wysokiego szczebla, którzy zapoznawali się z polskimi doświadczeniami w reformie sektora finansowego i bankowego' Również w czerwcu wizytę w Mongolii złożyładelegacja polskich parlamentarzystów z Komisji odpowiedzialności Konstytucyjnej Sejmu. W sierpniu 2002 r. delegacja Kancelarii Sejmu z ministrem Krzysztofem Czeszejko-Sochackim na czele złoŻyławizytę w Ułan Bator. We wrześniuministrowie spraw zagranicznych obu krajów odbyli rozmowy podczas pięćdziesiątej siódmej Sesji Zgro_ madzenia ogóInego oNZ w Nowym Jorku' W październiku wiceminister finansów Marek ociepko wziął udział w sesji Rad Międzynarodowego Banku Współpracy Gospodarczej i Międzynarodowego Banku Inwestycyjnego w Ułan Bator. W związku z przejściemna rozliczenia w walutach wymienialnych podstawą traktatową stosunków handlowych od l99l r. stały się umowy międzypaństwowe podpisane w maju 199l r', a mianowicie umowa o stosunkach handlowych i płatnościach oraz protokół o uregulowaniu wzajemnych zobowiązań płatniczych. Kwestię zadłużenia Mongolii wobec Polski w wysokości około 26 mln rubli transferowych (według danych polskich) uregulowano ostatecznie w 2003 r. po kilkuletnich negocjacjach. Łączne obroty handlowe w 2002 r. wyniosły 6 mln USD, w tym eksport 4,4 m|n USD, a import 0,l mln USD. Mongolia jest jedynym krajem Azji, z którym mamy dodatnie saldo w obrotach handlowych, choć są one - jak widać - bardzo skromne. Po stronie mongolskiej widać chęci rozwoju stosunków z Polską i takie możIiwości niewątpliwie istnieją.
Stosunki z Bimą (Myanmar) Na stosunki wzajemne decydujący wpływ miały przemiany w obu krajach na przełomie lat 80' i 90. w 1988 r. w wyniku pokojowych demonstracji i protestów upadl tam autorytarny system wojskowo-socjalistyczny, ale po kilku nriesiącach armia doko_ nała zamachu stanu i władzę w kraju przejęła junta wojskowa. Wprawdzle zezwo|ila ona na przeprowadzenie dośćuczciwych wyborów do parlamentu w l990 r', ale unie_
| 272
Probbm1 gospularcze Azji. Wschd'niĘ i poliĄka Polski wobec regionu
możliwiłajego zwołanie, gdy okazało się, że ogromną większość uzyskała tamtejsza opozycja demokratyczna. Od tego czasu krajem tym rządz1ły zmieniające się junty wojskowe, obłożone rozmaitymi sankcjami przez USA i Unię Europejską. Wydarzenia w Birmie (przemianowanej przez wojskowych na Myanmar) potoczyły się zatem zupełnie odmiennymi drogami niż w Polsce. Polska po demokratycznych przemianach l9B9 r. wielokrotnie potępiała tamtejszą dyktaturę wojskową i prześladowaniaprzywódców opozycji birmańskiej' W latach 90. odbyły sięjedynie dwie wizyty dwustronne na szczeblu wiceministerialnym z udziałem przedstawicieli Ministerstwa Przemysłu i Handlu Ze strony polskiej. od l996 r. kontakty polityczne wyższego szczebla między oboma krajami pozostają zamrożone. Polska zdecydowanie potępiała wszelkie przejawy łamania praw człowieka i ograniczania swobód obywatelskich i politycznych oraz wzywała wojskowe władze Myanmaru do uwolnienia wszystkich więŹniów politycznych, jak też podjęcia poważnego dialogu z opozycją. Polska przyłączała się również wielokrotnie do wspólnego stanowiska Unii Europejskiej wobec Myanmaru. W sierpniu 2000 r. rzecznik polskiego MSZ wydał oświadczenie, wyraŻające głębokie zaniepokojenie losem Aung San Suu Kyi, przywódczyni opozycji demokratycznejPrzettzymywanej wtedy na drodze pod Yangonem. Wcześniej podejmował kilka inicjatyw w jej sprawie prezydent Lech Wałęsa, podobnie jak ona laureat pokojowej Nagrody Nobla. obroty handlowe z Myanmar były niewielkie. W 2002 r. polski eksport do tego kraju wyniósł zaledwie l2 tys. USD, a import- l,9 mln USD. Praktycznie wszystkie napływające do naszego kraju towary birmańskie trafiają z krajów Europy Zachodniej.
Stosunki z Nową Ze|andią
od l9B9 r. Polska zabiegała o pomoc gospodarczą Nowej Zelandii jako jednego z najlepiej rozwiniętych krajów świata'Już w marcu 1990 r' przebywała w Polsce misja dyplomatyczno-gospodarcza tego kraju pod przewodnictwem ministra spraw zagranicznych i handlu Mike'a K. Moore'a' W sierpniu l990 r' z misją do Wellington udała się delegacja Sejmu, a w nraju l99l r. minister sPraw zagranicznych Krzysztof Skubiszewski. Ważnym wydarzeniem była wizyta premiera Nowej Zelandii, Jamesa Bolgera' w marcu l993 r. w Polsce. Dośćintensywny dialog polityczny nie przyniósł jednak oczekiwanych efektów i nowozelandzkie firmy nie zainwestowały w Polsce, koncentrując się na bliższych geograficznie rynkach Azji i Australii. W zamian za inwest'ycje zaproponowano Polsce w 1992 r. nową formę współpracy: w dziedzinie eksploatacji zasobów rybnyclr w nowozelandzkiej dwustumilowej morskiej strefie ekonomicznej. Niestety, w 2001 r. ta forma współpracy praktycznie zanikła. Próby ożywienia współpracy gospodarczej podejmowały kolejne misje gospodarcze. W marcu 200l r' w Nowej Zelandii przebywała polska delegacja z sekretarzem stanu w Ministerstwie Gospodarki Bernardem Błaszczykiem i podsekretarzem stanu w Ministerstwie Finansów Krzysztofem Nersem' odbyła ona wiele spotkań z przedstawicielami rządu i kół biznesowych. W maju 2002 r. w Polsce złoŻyłoficja|ną wizytą rninister sPraw zagranicznych i handlu Nowej Zelandii Philipe Goff. Przyjęli go prezydent Aleksander Kwaśniewski, wicepremier Marek Pol oraz wicemarszałkowie Sejmu i Senatu.
Stosunh,i
Pokki z krajami Azji i Paqfku
-
1989-2003
273
|
W marcu 2003 r. oficjalną wizytę w Nowej Zelandii złożyłminister spraw zagranicznych Włodzimierz Cimoszewicz' W rozmowach w Wellington polski minister zwró-
cił uwagę na bardzo niski poziom wspĄracy gospodarczej (obroty poniżej 20 mln USD w 2002 r.) i potrzebę stworzenia odpowiednich warunków, w tym Prawno-traktato_ wych, dla jej ożywienia. Wizyta ta zapoczątkowala znaczne ożywienie w stosunkach
między naszymi krajami: Nowa Zelandia w istotny sposób uaktywniła kontakty z Polską, a w 2003 r. doszło do spotkania premier Helen Clark z prezydentem Ąek-
sandrem Kwaśniewskim' Premier Clark zapowiedziała otwarcie ambasady Nowej Zelandii w Warszawie, co powinno ułatwić wzajemne kontakty. Państwa Azji Wschodniej i regionu Pacyfiku niewątpliwie mogą stać się bardzo waŻnymi partnerami dla Polski, szczególnie wraz z postępami integracji Po stronie europejskiej i azjatyckiej. Zainteresowanie naszego kraju tym regionem potwierdziła wizyta prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego w tym regionie w lutym 2004 r. (* Thj_ landii, Singapurze i Indonezji).
Rozwój gospo datczy krajów Azji-Pacyfiku - i*plikacje dla stosunków gosPo darczych z Polską pod red. Kazirnierza Starzyka
Słowo wstępne się trzy subregiony, a mianowicie Azji Północno- \u 1egion Azji-Pacyfiku składają -w;c!o{.niej Korea Południowa, Korea Północna, Mongolia i Rosja Japonia, _(ChRL, - Sachalin i Wyspy Kurylskie), Azji Południowo-Wschodniej (Birma, Wię-tnam, Laols, Kambodża, Tajlandia, Brunei, Malezja, Indonezja, Singapua Filipiny), Oceanii (Australia, Nowa Zelandia, Papua-Nowa Gwinea, a ponadto Ńelanezji, Polinezja i Mikro_ nezja), na których terytoriach ulokowanych jest dwanaście małych niepodległych p1ń-stw oraz kilka terytoriów zależnych. W literaturze przedmiotu uwzględnia się niekiedy czwarty subregion, tj. Amerykę Północną (UsA; Kanada, Meksyk)i. Począwszy od przełomu lat 60. i 70. następuje trwałe przyspieszenie rozwoju gospodarek Azji Pacyfiku, które spowodowało ich wyodrębnienie w subsystem go'p"o_ darki światowej i w rezultacie doprowadziło do istotnych zmian w strukturz. i''połczesnej gospodarki światowej. Nieporównywalne osiągnięcia tych krajów w rozwoju gospodarczym w ciągu zaledwie trzech dekad zadziwiły świati zachęćiły środowista naukowe do wyjaśnienia tego zjawiska, jego przebiegu i uwarunkowań, a także skutków zarówno ekonomicznych i politycznych, jak i spółec znych oraz dla samego regionu i gospodarki światowej. Aw_an| Azji Wschodniej prowadzi do istotnej zmiany w strukturze współczesnej _struktur! gospodarki światowej, polegającej na wykształceniu się jej trójbiegunowej (triady) z ud'ziałem tego regionu, w miejsce poprzedńiógo ukłaóu UśA-Europa Zachodnia-Japonia. Rodzi to także nowe zjawisko w międzynarodowym podziale piacy' polegające na przenoszeniu jego ośrodków sprawczych do Azji Wschodniej. W zależnościod przyjętych kryteriów klasyfikacyjnych autorzy róŻnie określa|ą miejsce krajów Azji-Picyfiku w gospodarce śńatowój. w.aług Eówarda HaliŻakł', który najszerzej ujmuje region Azji_Pacyfiku, udział tego regionu w światowym pro_ ' E. Haliżak, Slo'sunki miglzyarulowe w regimie Azji i Paqfiku, Warszawa 1999, s. 53.
lamze, s. 55.
Rozwój gospularczy krajóu Azji-Paqfiku
- i.puł*j, dla
stosmłów gospularcz1ch z
Polslą
275
|
dukcie brutto wynosi,55 proc' - głównie za sprawą USA, Japonii i ChRL' W 20l0 r' będzie na niego przypadać 60-65 proc. światowej konsumpcji ropy naftowej. Według wąskiego ujęcia Azji-Pacyfiku (Birma, Chiny' Filipiny' Indonezja, Japonia, Kambodża, Korea Południowa, Korea Północna, Laos, Malezja Singapur, Thjwan, Tajlandia, Wietnam) określasię, że kraje te łącznie mają ponad 2 mld mieszkańców, czyli około jednej trzeciej światowej liczby ludności. Szacuje się, że w 2020 r. udział tego regionu w światowejprodukcji przemysłowej będzie wynosił około 40 proc. i stanie się centrum światowej nauki i biznesu. Na tym tle rodzi się pytanie, jaką rolę w stymulowaniu wzrostu gospodarczego w krajaclr Azji-Pacyfiku odgrywają w długim okresie czynniki zewnętrznę' zwłaszcza ekonomiczne, które - przez wymianę handlową, współpracę w dziedzinie produkcji (zwłaszcza w formie inwestycji bezpośrednich) i współpracę naukowo-techniczną wpływają na kierunki i poziom ich rozwoju gospodarczego. Podstawowym czynnikiem determinującym wyodrębnienie się Azji-Pacyfiku w subsystenrie gospodarki światowej jest ich dynamizm gospodarczy. Szczególna rola przypada pod tym względem Japonii, której strategia rozwoju gospodarczego stała się wzorem dla innych gospodarek Azji Wschodniej. Kraje Azji Wschodniej przez Prawie ćwierć wieku charakteryzowały się stałym wysokim temPem wzrostu gospodarczego' często w granicach 8-l0 proc., czemu t'owarzyszyły korzystne zmiany struktury ich gospodarek, przejawiające się m.in. w rozwoju produkcji technologicznie intensywnej oraz'w tworzeniu Potencjału eksportowego' Najogólniej można stwierdzić, że strategia ich rozwoju gospodarczego była (i nadal jest) ukierunkowana na stałe zwiększarrie efektywności gospodarowania, przejawiającej się w szybkim wzrościeproduktu krajowego brutto, postępie technicznym, równowadze wewnętrznej i zewnętrznej, zwiększeniu konkurencyjności oraz dobrobytu, a w konsekwencji polega na odgrywaniu coraz ważniejszej roli w gospodarce światowej' Azjatycki kryzys finansowy negatywnie zaciąŻyłna takiej strategii' ale jej nie zmienił, a jego niekorzystne implikacje można dzisiaj uznać za przezwyciężone. Niepodważalny jest Przy tym fakt, Że w rezultacie ewidentnych osiągnięć gospodarczych krajów Azji Wschodniej zaczęły następować zmiany strukturalne w gospodarce światowej, polegające na stopniowym Przesuwaniu się biegunów rozwoju gospodarczego na obszar Azji-Pacyfiku otaz na wyodrębnieniu się tzw krajów nowo uprzemysłowionych jako subsystemu gospodarki światowej, w czym kluczową rolę odegrały właśniekraje Azji Wschodniej. Ich udział w produkcji światowejwynosi obecnie około 30 proc., podczas gdy jeszcze na początku lat 80' wynosił on około 20 proc' Przypomnijmy, że spektakularne osiągnięcia tygrysów azjatyckich zachęcały inne kraje rozwijające się zarówno Azji, jak i Ameryki Łacińskiej, a także niektóre kraje znajdujące się w procesie transformacji, w tym także azjatyckie (chRL i Wietnam), do wzorowania się na sprawdzonych elementach ich strategii rozwoju gospodarczego, zwłaszcza zaśtworzenia potencjału eksportowego. Dla ChRL ten model rozwoju stał się wręcz kluczem do jej sukcesów ekonomicznych. Dominuje pogląd, jak się wydaje uzasadniony, że u podstaw sukcesów gospodarczych tych krajów - obok czynników zewnętrznych -leŻąprzede wszystkim czynniki wewnętrzne. Ich umiejętne wykorzystanie w ramach strategii rozwoju otwarte8o pozwoliło na mnożenie korzyści,jakie niesie współczesny międzynarodowy podział pracy i towarzysząca mu międzynarodowa specja|izacja produkcji, pozwalając na osiągnięcie
| 276
Probbn1 gospukvcze Azji WschdniĘ i poliĘkn Polshi uobec regionu
w tych krajach takiego Potencjału eksportowego, który stał się siłą napędową długo_ okresowego wzrostu tych gospodarek, czyniąc z nich istotnego gracza w procesach globalizacji gospodarki światowej. Nowym impulsem pobudzającym wzajemną współpracę gospodarczą krajów Azji-Pacyfiku staje się członkostwo chRL i Thjwanu w WTo' W podobnym kierunku będzie oddziaływać przyszle członkostwo Wietnamu w tej organizacji. W rezultacię można oczekiwać dalszego wzrostu znaczenia tych trzech krajów w handlu międzynarodowym, a w rezultacie w gospodarce światowej. Celem niniejszego rozdziału jest analiza istotniejszych problemów rozwoju gospo_ darczego krajów Azji_Pacyfiku postrzeganych w kontekście ich międzynarodowej współpracy gosPodarczej i pokazanie na tym tle uwarunkowań rozwoju stosunków gospo-
darczych Polski z tymi krajami.
Ilańmierz Starzyk
Go sp
odarki kraj ów Arji Południowo-\Mschodniej na przełomie stuleci Uwagi ogólne
Rejon Azji Południowo-Wschodniej obejmuje dziesięć krajów leżących na półwyspach Indochińskim i Malajskim otaz na wyspach położonych w rejonie Morza Południowochińskiego. Wszystkie one należą dzisiaj do Stowarzyszenia Narodów Azji Południowo-Wschodniej (ASEAN). Są to Brunei Darussalam, Singapur, Malezja, Indonezja, Tajlandia, Filipiny, Wietnam oraz, przyjęte pod koniec lat 90., Birma, Laos i Kambodża. Spośród wszystkich tych państw szczególnie wysoką dynamikę rozwoju gospo_ darczego Przez trzy dekady utrzymywały te, które w 1967 r' ustanowiły organizację ASEAN, czyli Singapur, Ęlandia, Ma|ezja,Indonezja i Filipiny. Warto przy tym podkreślić,że w większości wymienionych krajów wysokie tempo wzrostu utrzymywało się nawet wówczas, kiedy cały świat pogrąŻony był w głębokiej recesji. Podobnie dynamicznie zaczĄ rozw|jać się Wietnam Po wsąpieniu do Stowarzyszenia w lipcu 1995 r. od poziomu rozwoju tych sześciu państw znacznie odstają Laos, KambodŻa i Birma z ich niejasną ciągle sytuacją polityczną oraz ogromnym opóźnieniem gospodarczym. Ich rola w gospodarce światowejrównież jest marginalna (w statystykach Azjatyckiego Banku Rozwoju występują one' wraz z Wietnamem, jako transformujące się gospodarki Azji Południowo-Wschodniej), podobnie zręsztą mało istotna jest rola niewięlkiego, choć bardzo bogatego w ropę naftową Brunei. Zajmiemy się więc tutaj przed wszystkim ,,pierwszą szóstką'' ASEAN, odwołując się często tylko do pięciu gospodarek o najbardziej spektakularnych osiągnięciach, tj. Singapuru, Malezji, Tajlandii, Indonezji i Filipin, ponieważ właśnieone najczęściej pojawiają się w statystykach różnych źródeł. Z kolei Wietnam zasługuje na szczególną uwagę ze względu na transformację i dynamikę zmian, jakiej podlega jego gospodarka' co ma niebagatelne znaczenie dla
RozwĘ gosptlarcz1 krajóu Azji-I'aqflku
- inlllilacje dla
gospilarcqch z
sr.osunków
Polshą
277
|
całej gospodarki światowej. Rozwój gosPodarczy Wietnamu, obok wzrostu znaczenia Clrin, należy do najwaŻniejszych czynników wPływających na współczesną geoPolityczną strukturę gospodarki światowejs. Trzęba sobie zdać sprawę' że dynamicznie rozw|jające się kraje Azji Południowo-Wschodniej stanowią obecnie składową część infrastruktury światazachodniego.
Rola rządów w rozwoju gospodarczym państw Azji Południowo-Wschodniej Bezsporny jest fakt, Że żaden inny region w gospodarce światowejnie miał w ostat-
nich dekadach takich osiągnięć w działalnościekonomicznej jak właśniekraje Azji Południowo-Wschodniej zrzeszone w ASEAN. organizacja taprzyciąga uwa$Q również dlatego, że po przysąpieniu do niej Wietnamu, Birmy, Kambodzy i Laosu stanowi ona olbrzymi, |iczący ponad 520 mln potencjalnych konsumentów rynek zbytu. Na samą Indonezjęprzypada ich około 40 proc. - kraj ten jest jednym z najludniejszych na świecie.
Mimo generalnie wielkiego sukcesu ekonomicznego ASEAN, zrzeszone dzisiaj w Stowarzyszeniu kraje charakteryzują się ogromną rozpiętością podstawowych danych ekonomicznych, a takŻe licznych wskaŹników rozwoju społeczno-gospodarczego (patrz: tabela L, 2, 3). Thbela 1. Podstawowe dane ekonomiczne krajów Azji Południowo-\rVschodniej Kraj Birma
Brunei Filipiny
Ludność 2000 r. (mln)
48,r (1999) 0,3 (1997)
PKB pn eapita (USD)
PKB (mln USD) I
980
1996
2000
r996
2000
4 906
5 488
7 083
126
t55
b.d.
5 216
4 623
t7 328
14 094
8.14
82 345
82
b.d.
227 399
t2,2
b.d
5.2
I
156
990
t53 252
L 147
723
3 r72
3 230
310
289
b.d.
I 874
712
382
3t5
23,3
b.d.
100 687
89 321
4 769
4 0t6
Singapur
4,O
b.d.
90 916
92 257
25 185
25 864
Thjlandia
62,4
b.d.
182 432
t2t
933
3 040
I 986
Wietnam
77,1
b.d.
24 657
3t
6lt
328
396
Indonezja Kambodża Laos Malezja
78,4
b.d.
210,5
Na podstawie: Key lru)iła'rurs of DnekĄing Asian and Pacifrc Counlńes 200l' t. 32, wwwadb.org/documents 3
?ngraniłzne inuesĘcje bezpośrdniew gospilarfurch Azji Pacyfiku. Chin1, Korea Połutlnioua, Tajwan, Wetnłlln,
red. K. Starzyk, Warszawa 2001, s. 44.
| 278
gĘularcze Azji WschulniĘ i polirrhn Pobki
Problnn1
wobec regiotlu
Thbela 2.Liczba osób żyjących w absolutnej nędzy w wybranych krajach Kraj
ASEAN
(w proc.)
Ostatnie dostępnc dane
1970
1980
1990
Birma
b.d
b.d
b.d.
23,0 (2000)
Filipiny
35
30
2l
40,0 (2000)
lndonezja
60
2S
l5
23,4 (1e99)
Kanrbodża
b.d.
b.d.
b.d.
35,9 (1e99)
Laos
b.d.
b.d.
b.d.
38,6 (1997-lee8)
l8
I
I
Tajlandia
26
t7
Wietnam
b.d.
7o'
Malezja
8,1 (1999)
r6
12,9 (1998)
5t
37,0 (1998)
Danc z połowy dckad.
Na podstawie: Lehłkon pańslu świłLkl'94/95. Rn'port o shnie l92 pallstu śuiak,Warszawa 1994; V. Mallet' Calching up uith its Asian Rhtab. Swrq of Vielnam (,1,), ,,Financial Times", 8 grudnia 1994, Asia's Chobe: Opm
Market or Qoumrment Control, Keynote Address of Fidel Ramos, Former President, Republic of the Philippines' l0ń Annual Corporate Conference, Manila, 25 lutego |999, Ke1 Inditatms of bneĘing Asilln aid Pacilic Counłńes 200I, t' 32, s. 40; Asian Dnelł1nlen't outlaok 2001' ADR,2002.
Tabela 3. Indeks rozwoju sPołecznego w krajach ASEAN w latach 1970-1999 K.uj Birma
llrunci
Lata
b.d.
Filipiny
3.t
lndonezja
48
Kambodża Laos Malezja
r994
1999
b.d.
40 (1992)
b.d.
55
b.d.
85
b.d.
b.d.
68
7l
68
74
58
62
1985
b.d.
b.d.
b.d.
37 69
5l
Singapur
lI)
Thjlandia
OJ
Wietnam
7O.
28 (1960)
b.d.
1990
64
67
b.d.
54
40
b.d.
47
72
82
b.d.
8l
88
87
67
7t
83
t5
58
60
b.d.
68
Na podstawic: H. Wilkens, LI. Pctersen, S'Schultz, The Eeonomił, SocfuIand Politiłal Prnequbiles of Dneloprnmt, ,,Intereconomics'' 1986, t. 21, nr 2, s. 90; Kq InłIicators..., s.35; dane Azjatyckiego Banku Rozwoju.
Singapur ze swoim PKB per capita doriwnuje krajom najbardziej rozwiniętym, podczas gdy Birma, Laos, KambodŻa i Wietnam plasują się w grupie najuboższych państw świata. Równie duże rozpiętości widać w przypadku wskaŹnika ludności Żyjącej w absolutnej nędzy (tzw. linia ubóstwa wynosi 2100 kalorii dziennie). Tir na czoło wysuwają Się w ostatnim okresie Filipiny' wyprzedzając nawet Laos i Kambodżę' Sukcesy krajów tego regionu spowodowały, Że w pewnym momencie wydawało się, iż wzrost gospodarczy nie będzie miał końca, bogactwo, które za nim nadejdzie, pozwoli tym krajom narzucić innym swoje standardy, począwszy od filozofii politycznej, a na stylu Życia i konsumpcji skończywszy' Faktycznie, poziom życia duŻej częściludnościwzrósł do czasów kryzysu lat l997-199B o wiele szybciej niż kiedykolwiek w his-
Rozuój gospdarcz1 hrajóu Azji-Paqfhu
-
inpkkacje dla stostnków gospularcz1eh z
Polslą
279
|
torii. Świadcząo Lym dane tabeli 2 ukazujące wskaźniki ludnościŻyjącej w absolutnej nędzy. WskaŹniki te systematycznie spadały do czasów kryzysu, aby w przypadku kilku gospodarek ulec bardzo gwałtownemu wzrostowi. Stało się tak w przypadku Filipin, Indonezji i Malezji. Dziwić może fakt, że tendencja do zmniejszania się populacji biednych nie została zahamowana w dotknięĘ przecież także kryzysem Tajlandii. Jeślispojrzeć na gospodarki krajów nowo przyjętych do ASEAN, trzeba docenić ich wysiłki w kierunku zmniejszania przepaścidzielącej je od czołówki. Widoczny jest zwłaszcza Postęp w przypadku wietnamu, wyrażający się w spadku liczby ludności Żyjącej w skrajnej nędzy _z5I do 37 proc. ogółu mieszkańców w pierwszych trzech latach przynależnoścido ASEAN. Inny wskaŹnik, tzw. indeks rozwoju społecznego, również świadczy o tym' że kraje Azji Południowo-Wschodniej wykazują się od początku lat 70. ciągłąna ogół poprawą poziomu życia. Indeks ten, będący kombinacją kilku wskaźników - przeciętnej długościżycia, alfabetyzacji dorosłych oraz poziomu dochodów, a także (od l991) średniejliczby lat nauki - zawieta się w granicach od 0 do l00. Kraje, dla których wynosi on ponad 80, są traktowane jako osiągające wysoki stopień rozwoju społecznego, między 50 a 79 * średni,a poniżej 50 - niski. Cztery spośród krajów członkowskich ASMN wykazywĄ się w 1994 r' wskaźnikiem kwalifikującymje do grupy przodującej, chociaż naleŻy podkreślić,że w krajach wysoko rozwiniętych wskaźnik ten osiąga poziom 90 i więcej. Po kryzysie lat 1997-1998 wskaźnik ten obniżyłsię nieco i jedynie Singapur pozostał w najwyższej grupie, choć i w tym przypadku odnotowano spadek wartościindeksu. ogólnie jednak widoczna jest tendencja Poprawy indeksu rozwoju społecznego w omawianych krajach. PodkreśIającdynamizm gospodarek regionu, nie można nie wziąć pod uwagę wielkości dochodów na głowę ludności,które _ pomijając okres kryzysu - systematycznie rosły. W ciągu ttzydziestu lat (1965-1995) średnie dochody w Malezji, Indonezji i Thjlandii wzrosły czterokrotnie, podwajając się co siedem i pół roku. W l996 r. Singapur wykazywał się wielkością25 650 USD per capita, Malezja _9703 USD, ThjIandia- 8370 USD, Indonezja- 4280 USD, a Filipiny- 3060 USD. W 1990 r. przeciętna dla czterech krajów ASEAN (Thjlandii, Malezji, Filipin i Indonezji) wynosiła 842,5 USD (dla porównania, w nowo uprzemysłowionych krajach Azji, m.in. w SingaPurze - wynosiła |6 740 UsD), podczas gdy dwadzieścia cztery lata wcześniejw 1966 r. - wskaźnik ten wynosił ll7,5 USD per capita' Ważnym wskaźnikiem dynamiki każdej gospodarki jest stopa wzrostu PKB' Analizując stoPę wzrostu gospodarczego poszczególnych krajów Ęi Południowo-Wschodniej (tabela 4), moŻna zauważyć, że przez wiele lat w każdym z nich utrzymywała się ona na wysokim poziomie. Na tym tle do wyjątków należy okresowy znaczny spadek stopy wzrostu Filipin. Po poprawie sytuacji w gospodarce fiIipińskiej pod koniec lat B0. (po upadku rządów Ferdinanda Marcosa), nasąpiło ponowne pogorszenie na początku
199l-l992 wzrost PKB był ujemny, a następnie niemal Zerowy (0,3 proc.). Na załamanie dynamiki wzrostu gospodarki filipińskiej w tym okresie miało wpływ wiele czynników, m.in' narastająca destabilizacja polityczna w kraju, wzrost cen ropy naftowej i spadek zarobków robolników w konsekwencji wojny w Zatocę Perskieja, a także seria
lat 90. W latach
Co najmniej 2 mln Filipińczyków pracuje za granią, głównie jako marynarze 600 tys. na Bliskim Wschodzie.
n
i
służba, z czego około
Probbry gospularcze Azji WschdniĘ i polit IU Polski wobec regiotlu
| 280
klęsk żywiołowych. Wprowadzenie krótkookresowych.środków stabilizacyjnych - m.in. cięcia w wydatkach rządowych, imporcie i konsumpcji" - przyniosło już w latach l994 i 1995 znaczną poprawę w tym względzie. Natomiast przyspieszenie wzrostu gospodarczego od połowy lat 80. w Indonezji, Malezji, Singapurze i Tajlandii było rezultatem reakcji tych państw na zewnętrzne perturbacje w latach 80., to jest światową recesję, aprecjację jena oraz spadek cen towarów, a zwłaszcza ropy. Zareagowały one na te okoliczności, stosując polityki: o zmiany nacisku, jeślichodzi o eksport, z towarów surowcowo-rolnych na przemysłowe;
. wzrostu efektywności przepływów eksportowo-importowych poprzez zintegro-
wanie marketingowej polityki proeksportowej z rozsądną liberalizacją handlu, co można nazwać proeksportowo zorientowanym protekcjonizmem; . wzrostu oszczędności krajowych i zagranicznych inwestycjio. Thbela 4. średnia roczna stoPa wzrostu 1970-1979
1980-1987
Singapur
9,6
6,4
8,2
8,4
K.ąi
1985-
PKB w krajach ASEAN w latach 1970-2002
1990-
-t 994 -r995
r996
r997
1998
r999
2000
2001
2002
7,6
8,5
0,1
5,9
9,9
-2,6
t,7
Brunei
12,2
-3,7
2,1
b.d
1,0
3,6
4,0
2,s
3,0
b.d
b.d.
Indonezja
8,4
5,1
6,5
7,0
7,8
4,7
-13,1
0,8
4,8
2,9
2,9
Malezja
8,1
5,0
I,J
8,6
10,0
73
-7,4
5,8
8,3
0,0
2,9
Filipiny
6,3
1,0
3,3
2,4
5,8
5,2
-o,6
3,4
4,0
2,4
2,8
Thjlandia
7,0
5,1
9,4
8,7
5,9
-t,4
-10,8
4,2
4,4
1.1
2,3
Wietnam
b.d.
b.d.
b.d.
t,5
9J
8,2
5,8
4,8
6,7
6,1
5,9
Laos
b.d.
b.d.
b.d.
b.d.
6,9
6,9
4,0
7,3
5,7
5,1
b,5
Kambodża
b.d.
b.d.
b.d.
b.d.
c,5
3,7
1,8
5,0
4,5
6,1
6,3
Rirma
b.d.
b.d.
b.d.
b.d.
6,4
5,1
5,8
10,9
6,2
b.d.
b.d.
ASEAN
b.d.
b.d.
b.d.
b.d.
7,3
4,t
_1
3,4
5,4
b.d.
b.d.
'
Na podstawie: IJ. Azis' Expurl Potmliłt'l: in the Asiln Marhłl, Inter-University Centcr fior Economics, University of Indonesia (IVC_EC-VI)' l99l; T Zicliński, Duże i mde smoki. Awangardn dynamihi gospodarczej, ,,Rynki Zagraniczne'',l7 grudnia 1994, nr l5l, s.5; Thł Economisl Pocke! Wora...i K. Cook, P Montagnon, A Liberal Pinth of Eastern Spice. South-east Asian Countńes are Opening up for Tłade,,,The Financial Times'', l8 października l995, s. 18, za: Asin'n Dnel1łmłntoutlaok 1995_96, ASEAN Statistics, l7 maja 200l, dostęPne na stronie internetowej www.aseanscc.org/macroeconomidGDPgrowth.htm; East Asia's Growth arul Recouay, ADB Asia Recovcry Information Center, ,,Asia Economic Monitor", 9 marca 2002, s. 21.
Na efekty w Postaci wysokich stóp wzrostu nie trzeba było długo czekać. W latach 1985-1994 osiągnęły one średnio stopę wzrostu około 8 proc. Dopiero kryzys finansowy, jaki dotknął te kraje w latach 1997-1998, złamałich dobrą passę' przerywając - jak się wówczas wydawało - na dłużejten dynamiczny ciąg 5
u
Ecunonńc and Social Sur'ue1 for Asia and The Prcfrc 1992, cz. l-2, United Nations Publications, lgg3. M. Pangcstu, The East Asia Econtlmies' Foregoeng Regiotu) Lin'łs,reterat aPrezentowany na konferencji nt.
,,Integracja ekonomiczna
i współpraca w Azji Wschodnicj''' The Asia Forum Malaysia Conference, Kuala
Lumpur, l7-19 lutego 1993.
Rozwój gospuJarczy
kĄóu Azji-Paqliku - irrrplifurj, dla
stosunkóu gospularcz1eh z
Pokhą 28l
I
wzrostu gosPodarczego. Mimo jednak pesymistycznych Prognoz wróCiŁy one w krótkim czasie na dynamiczną ścieżkęwzrostu' osiągając znowu wskaźniki wzrostu PKB plasujące je wysoko w światowym rankingu. W l999 r. średni ważony wskaźnik wzrostu realnego PKB w porównaniu z rokiem poprzednim wyniósł dla całego ASEAN 3,4 proc', aby w 2000 r' wzrosnąć do 5,4 proc' (dla Malezji odpowiednio * 5,8 i 8,5 proc' a Singapuru - 5,9 i 9,9 proc.). Wielu ekonomistów przewidywało drugą falę kryzysu, jednak nie doszło do niej' w 2000 r. jedynie trzy najsłabsze gospodarki zwolniły temPo, co wiązało się z pewnym opóźnieniem wpływu kryzysu na ciągle bardzo mało otwarte i słabo zintegrowane z gospodarką światową kĘe. Spadek wskaźnika wzrostu gospodarczego w 200l r. (co demonstrują, niepełne co prawda, dane zamieszczone w tabeli 4) nie stanowił zatem drugiej fali, a raczej odbicie sytuacji gospodarczej głównych partnerów handlowych krajów ASEAN' Pozostająca w trudnej sytuacji od początku lat 90. gospodarkajapońska, recesja w gospodarce amerykańskiej' a także problemy gospodarek Unii Europejskiej w najpoważniejszym stopniu przyczyniły się do osłabienia tempa gospodarczego w Azji Południowo-Wschodniej w 200l r. o ile w latach l999-2000 chłonne rynki amerykański i europejski pomogły krajom azjatyckim
wydŹwignąć się z kryzysu, wchłaniając zwiększony eksport z tych krajów, o tyle w 200t r. i jeszcze do połowy 2002 r. kłopoty rozwiniętych gospodarek przenosiły się poprzez ograniczony import z Azji Południowo-Wschodniej właśniew ten rejon. Na sukces krajów ASMN w minionych dekadach złożyłosię wiele czynników: polityka otwarcia na świat, wysokie stoPy oszczędności i inwestycji, inwestowanie w kapitał ludzki, przedsiębiorczość,ciężka prac:t' rądy zońentowane na rozwój gospodarczy orazrozwaŻna polityka makroekonomiczna. W tabeli 5 przedstawiono stopy oszczędności i inwestycji w kĘach regionu w ostatnim dwudziescoleciu. Łatwo zauważyć, że kraje charakteryzujące się wysokimi wskaŹnikami sąjednocześnietymi, które odniosly największe sukcesy gospodarcze. Dopiero w póŹniejszych okresach ZaczęLo sięgać po inwestycjezagraniczne. Podobnie jak w poprzednich tabelach' tak i tu widać skutki kryzysu, który w większościgospodarek Azji Południowo_Wschodniej spowodował spadek stóp inwestycji. Thbela 5. oszczędności krajowe brutto Kraj
i inwestycje
brutto jako procent
PKB (1980-2000)
Inwestycje brutto
Oszczędnościkrajowe brutto 1980
1990
2000
1980
1990
2000
Birman
t7.7
l t,7
t3,0
2 1,5
13,4
Brunci
b.d.
b.d.
b.d.
b.d.
b.d.
b.d
Filipiny
18,7
16,5
29,1
24,2
17,8
Indonezja
26,6 909
32,3
25,7
20,9
30,7
17,9
Kambodża
b.d.
23
7,0
b.d.
8,3
14,1
Laos
b.d.
b.d.
b.d.
b.d.
b.d.
b.d.
Malezja
32,9
34,4
46,7
30,4
32,4
26,8
Singapur
38,8
43,4
49,6
46,3
36,6
3 1,3
Tailandia
23,0
34,3
32,6"
l
41,44
19,9"
Wietnam
b.d.
2,9
27.o
b.d.
12,6
29,5
" odnosi się tylko do inwestycji uwaĘch. " odnosi się do 1999 r.
Na podstańe: Kq Indiłałors of Dnelłping...
29,
13,4b
| 282
Problan1
gĘularcze Azji WschdniĘ i porilrfu
Polshi wobec regionu
Wielkośćskumulowanych inwestycji zagranicznych i ich rolę w gospodarkach krajów ASEAN przedstawiono w tabeli 6. Thbela 6.Zagtaniczne inwestycje bezpośrednie w krajach ASEAN w wybranych latach S
kumulowane zagr aniczne lnwestycje bezpośrednie
(nld UsD)
Kraj
Birma
Skumulowane zagraniczne
Napływ zagranicznych inwestycji bezpośrednichjako procent
inwestycje bezpo-
1985
1990
2000
0,0
0,2
2,4
średnte Jako procent
PKB w 1999
r.
inwestycji
trwĄch
brutto w 1999 r.
4.0
0,7
b.d.
b.d.
b.d.
t2,7
14,9
5,1
Brunei
0,0
0,0
Filipiny
2.6
3,3
Indonezja
25,0
38,9
60,6
46.2
Kambodża
0,2
0,2
0,8
r9,4
,r9
b.d.
0,1
0,7
42,8
r7,8
Laos
-l
1,0
7,4
10,3
543
65.3
20,1
Singapur
13,0
28,6
89,2
s7,5
26,t
'Iajlandia
2,0
8,2
24,2
17,5
13,7
wi€tnam
0,0
0,2
18,0
55,O
b.d.
Malezja
Na podstawie: Tlp WmA Inuatmtnt Report 2001: Prunoting Linhagx, UNCTAD, Geneva 2001.
Przekraczające 30 proc. stoPy oszczędnościi inwestycji, a takŻe antycypowanie zmian w otoczeniu ekonomicznymPrzez polityki poszczególnych krajów doprowadziły do zmian struktur gospodarczych w dynamicznych krajach regionu. Zmiany strukturalne wskazują na rosnące znaczenie sektora przemysłowego' a szczególnie przetwórczego (tabela 7). Sredni udział sektora Przemysłowego Znacznie wzrósł w Indonezji, Malezji, Tajlandii i Wietnamie, w Singapurze i na Filipinach zaśzwiększył się udział usług. Udział sektora rolnego natomiast spadł z 24,9 proc. w l980 r. (w 1965 r. kształtował się na poziomie 29 proc.) do zaledwie l3,l proc' w 2000 r. (bez Malezji). Powracając do roli rządów w Pobudzaniu wzrostl-r gospodarczego i konkurencyjności w krajach regionu, na\eŻy stwierdzić, że uderzającą cechą dotychczasowej literatury odnoszącej się do tej kwestii było znikome Zwracanie uwagi na akumulację w porównaniu do procesów alokacyjnych'. Zarówno neoliberalne, jak i rewizjonistyczne interpretacje odnosiły się do względnego znaczenia interwencjonizmu rządów i mechanizmu rynkowego w alokacji środków, a także ich wpływu na wewnątrzsektorowy' a szczególnie wewnąlrzPrzemysłowy wzorzec wzrostu. Ale przedstawiciele jednego i drugiego kierunku zlekceważyli rolę rządu w promowaniu wysokich stóp aku_ mulacji kapitału, a właśnieto umożliwiłoprzyspieszenie tempa wzrostu. To zlekceważenie jest szczególnie widoczne w analizie neoliberalnej, która poszukuje z:wiązków 7 Dopiero w połowie lat90. zaczęto podnosić ten włżki, moim zdaniem, problem. Por.: M. ogaki,J' ostry' C. Reinhart, SaoĘ Behaai'otlr in l-ow and' Middlł-Ircomł Cułntriłs.A Cunparison, Staff Papers'', marzec
lgs6.
''IMF
Rozwój gospularczy
kĄów Azji-Paqfiku - i*plik^j, dh
Thbela 7. Udział poszczególnych sektorów w
gĘularcz1ch z
PKB w krajach ASEAN
Pokką
1980
1990
2000
1980
Birma
46,5
5t,J
59,9"
Brunei
b.d.
b.d.
b.d.
Filipiny
25,1
2l,9
Indonezja
24,8
1990
2000
t2,?
10,5
9,0"
9,5
b.d.
b.d.
b.d.
b.d.
15,9
38,8
34,5
3
l.l
2s,7
r9,4
16,9
43,4
39,1
47,3
11,6
1980
2000
r980
1990
2000
7,8
6,5"
40,8
32,2
3
b.d.
b.d.
b.d.
b.d.
b.d.
24,8
22,6
36,r
43,6
52,9
20.7
26,0
3
r,8
4t,5
35,8
1990
l.l"
Kambodża
b.d.
55,b
37,r
b.d.
tt,2
23,7
b.d.
5,2
t7,4
b.d.
33,2
39,3
Laos
b.d.
61,2
53,2
b.d.
t4,5
23,0
b.d.
10,0
17,3
b.d.
24,3
23,8
Malezja
b.d.
r5,2
8,6
b.d.
42,2
51,7
b.d.
9L9
34,3
b.d.
42.6
39,7
1,3
0,4
0,1
38,1
34,4
34,3
29,r
27,1
26,5
60,6
65,3
65,6
33,4b
48,1
50,3
49,2b
18,7b
26,9
38,6
39,Ib
Singapur Thjlandia
23,2
12,5
9,lb
28,?
37,2
4t,7b
2r.5
9ż ś)
Wietnam
50,0
38,7
243b
23,1
9gż
36,6b
19,2
12.3
u o
odnosi się do 1999
l
Usługi
przetwórczy
ogółem
283
(w proc.)
Przemysł
Rolnictwo
Kraj
stosunhnw
r.
Szacunki.
Na podstawie: Kel Indicators..., s. 50.
wysokiego tempa wzrostu z podniesieniem efektywności wynikują.y* Z proeksportowej orientacji. Jest to odzwierciedleniem nie tylko nacisku położonego na alokację środków w neoklasycznym Paradygmacie' ale także niemożnościznalezienia racjonalnego wytłumaczenia dla gwałtownego wzrostu oszczędności i bezprecedensowego zwiększenia akumulacji kapitałowej bez zachwiania roli mechanizmów rynkowych we wsPomnianym wzroście. Z|ekcewaŻenie tego jest także widoczne w krytycznych uwagach odnoszących się do wyjaśnieńneoliberalnych, Zgodnie z którymi te gwałtownie uprzemysławiające się kraje rozmyślnie zniekształciły względne ceny, a to ,,skrzywienie cen'' (w odniesieniu do wzorców poPytu i podaży w tym czasie) było właściwympo-
sunięciem, umożliwiającym tym krajom zmniejszenie dystansu wobec rozwiniętych przemysłowo gosPodarek przez stymulowanie rozwoju nowych przemysłów i tworzenie w ten spósób korzyścikomparatywnych w określonych kolejno sektorach8. Jedną z podstawowych różnic między teorią ,,kierowanego rynku''' wiązanąz azjatyckim sukcesem minionych dekad, a teorią ,,wolnego rynku'' jest to, że ta pierwsza podkreślarolę akumulacji kapitału jako podstawowego' ogólnego napędu dla wzrostu, podczas gdy druga akcentuje efektywną alokację środków. Ci z niewielu ekonomistów, którzy dostrzegają tę różnicę, wykorzystują analizy wzorca wzrostu w odniesieniu do korzyści komparatywnych i studiują rolę instrumentów oraz instytucji w alokacji środków dla udowodnienia swoich racji. Większośćkrajów Azji Południowo-Wschodniej, a także krajów nowo uprzemysło_ wionych Azji Wschodniej, pierwotny wzrost akumulacji zawdzięcza zagranicy. W miarę t
Y. Akyiiz, Ch. Gore, The Inueslmmt-Profil Ntxus in
nr 9l, Geneva, październik 1994' s. l.
East
Asian liluslrialisation, Discussion Papers,
UNCTAD,
I 284
Probbny gospdarcze Azji WrhulniĘ i pobĘha Pobki wobec regimu
jak nabierał przyspieszenia wzrost gospodarczy, rosła też konsumpcja krajowa, pozostawała ona jednak w tyle za wzrostem dochodów, pozwalając w ten sPosób rosnąć przez cały ten czas stopie oszczędnościkrajowych. Był to zamierzony efekt polityki rządów, która ,,zmusiła'' konsumpcję krajową do pozostawania w tyle za wzrostem
dochodów Aby to wyjaśnić,trzeba podkreślić,że wysokie stopy inwestycji w tych krajach były związane przede wszystkim ze szczególnie dużym udziałem prywatnych inwestycji dokonywanych przez firmy oraz podejmowanych przez gospodarstwa domowe' Nie ozn^cza to, że inwestycje publiczne nie odgrywały tam żadnej roli - ich poziom był w latach 7O. zb|iżony dó innycn krajów rozw|jających się, a w latach 80. nawet wyŻszyg. Zasadniczym czynnikiem, który spowodował pozostawanie krajowej konsumpcji w tyle za wzrostem dochodów, był wzrost zysków i oszczędności firm. Polityka rządowa takich krajówjak Singapur przyspieszyła wzrost, ingerując w związek między inwestycjami a zyskami. Nie negując, jak już podkreślono, roli inwestycji zagranicznych w rozwoju omawianych krajów, na|eŻy zaakcent'ować, Żę bez wypracowania krajowych oszczędności nie byłoby moŻliwe osiągnięcie tak znacznego i utrzymującego się przez wiele lat wzrostu stopy inwestycji. Na przykład w Singapurze oszczędności krajowe brutto wzrosły z l0 proc. PKB w 1965 r. do 30 proc. w latach 70.,42 proc. w latach 80. i 49,6 proc. w roku 2000. Problem szybkiego wzrostu oszczędności krajowych i stopy inwestycji w ASEAN nie doczekał się jeszcze w literaturze wyjaśnienia; według autorki wpłynęły na to wysokie zyski, które skłoniły firmy do inwestowania przy jednoczesnym zwiększeniu ich możliwościfinansowych' Na zasadzię sprzężenia zwrotnego zwiększenie stopnia wykorzystania kapitału i poprawa produkcyjności wywołałydalszy wzrost zysków. Skłonnośćwięc do oszczędzania i inwestowania zwiększała się wraz Ze wzrostem zaawansowania technologicznego i masą zyskulo' Ostatnie |ata, a zwłaszcza doświadczenia kryzysu azjatyckiego, zmusiły kraje tego regionu do reformy systemów finansowych. Uwalnianie sektora finansowego od ingerencji rządu, jego przejrzystość, pozwolenie na to' aby stopy procentowe były determinowane przez rynek, bez wątpienia przyczyniają się do poprawy systemu finansowego w krajach r-ozwijających się, niekoniecznie jednak muszą powodować wzrost oszczędności.Liberalizacja z reguły prowadzi do podwyższenia stóp procentowych, działa tu tzw. efekt substytucji (wyższa stopa Procentowa zachęca ludzi raczej d
'o W ten sposób kraje azjatyckie były w stanie uniknąć zarówno problcmów związanych z radzieckim typem inwestowania nie opartego na zyskach,jak i typu charakterystycznego dla Ameryki Łacińskiej - zysków bez inwestowania. Por.: Y. Akyiiz, Ch. Gore,Tlu Inuesttwnt-Proflt Nałs..., s. 5. tt In Pursui! of Thrift,,,The Economist", 9 marca 1996, s. 86.
Rozuój gospulaltzy kĄów Azji-Paqfku _
i-pli}*j,
d'la storunków gospdanz1ch z
Polshą
285
|
Dlatego dla nikogo nie mogą być zaskoczeniem krytyczne uwagi pod adresem Międzynarodowego Funduszu Walutowego i aplikowanych przez niego ,,kuracji'' w postaci wysokich stóp procentowych, podwyższonych podatków oraz ograniczeń wydat_ ków publicznych' Tego typu standardowe Programy funduszu były tworzone w odnie_ sieniu do zupełnie innych warunków - dla krajów, których budzety charakteryzowały się chronicznymi deficytami, finansowanymi przez drukowanie pieniądzabez pokrycia przez banki centralne, co w rezultacie prowadziło do inflacji i spadku wartości waluty, a także kurczenia się rezerw walutowych. W takiej sytuacji obniżenie wydatków publicznych mogło ograniczyć inflację'2. W obliczu jednak mocno rysującej się recesji zalecenia Funduszu w pierwszym okresie doprowadziły do wysĘpienia skutków ubocznych w postaci dalszego pogłębienia się recesji oraz braku poprawy, jeślichodzi o stabilizację kursów walutowych na realistycznym poziomie. ograniczenie wydatków było w pierwszym etapie pomocy bardzo znaczne. W przypadku Thjlandii było to 3 proc. PKB, Indonezji l proc' (Korei Południowej - l,5 proc.). Dotyczyło to głównie inwestycji infrastrukturalnych, a to właśnieinfrastruktura była od lat wąskim gardłem tych gospodarek. Podobnie jest jeślichodzi o politykę fiskalną. Przez wiele lat chwalono ją jako bardzo Poprawną i dającą nadwyżki budŻetowe. Wydaje się rzeczą dyskusyjną, że w obliczu kłopotów gospodarczych wywołanych przez nazbyt duży napływ kapitału' za|eca się krajom dalsze jej zaostrzenie. Polityka podwyższania _ w pierwszym okresie, qj. w 1997 r. - stóp procentowych przyjednoczesnej dewaluacji walut regionu doprowadziła do znacznego wzrostu kosztów kredytowania działalnościgospodarczej, co z kolei przyczynlło się do fali bank_ ructw. Dotknęło to Zwłaszcza wysoko zadłlŻonę za granicą firmy indonezyjskie. Inną drogą niż Tajlandia i Indonezja (a także Korea Południowa) poszła w latach kryzysu Malezja. Nie skorzystała ona z uwarunkowanej pomocy MFW Realne stopy procentowe zostały tam w l997 r. jedynie nieznacznie podniesione, a polityka fiskalna pozostała dośćneutralna' Dopiero w obliczu malejących wpływów podatkowych przesunięto na czas późniejszy realizację niektórych dużych projektów inwestycyjnych. Nie zrezygnowano np. z kontynuacji budowy tzw. superkorytarza multimedialnego, który ma uczynić z Malezji producenta ITl5. Malezja wprowadziła także czasowo (we wrześniul998) ograniczenia w przepływach kapitałowych, m'in' zabroniono wycofywaniaprzezobcokrajowców kapitału z giełdy przez rok' Zostało to uchylone w lutym 1999 r., zabezpieczono sięjednak 3O-procentowym podatkiem przed ucieczką kapitału, jeślibyten został wywieziony z kraju przed końcem marca' obniżając go stopniowo, tak że po dwunastu miesiącach wynosił on 0 proc. Bezpośrednie efekty tej kontroli nie były tak drastyczne, jak to przewidywano' twierdząc, że reputacja Malezji jako miejsca lokat inwestycyjnych Została nadszarpnięta ze względu na nieprzewidywalnośćreguł panujących na tym rynku. Wynika to z faktu, że są one selektywne i nie d
sachs, Tłu Wrong Maliłine for Asia, ,,The New York Times'',3 listopada 1997, s. 2.
rs,,Financial
Times", l7 marca 1999.
| 286
Problen1 gospdarcze
Azji Wschd'niĘ i polilrha Polshi
uobec regimru
Poza Ma|ezją Żaden inny kraj nie wprowadził w związku z kryzysem ogr'aniczeń w handlu i przepływach kapitałowych. Wszystkie pozostałe kraje realizują politykę otwierania się na świat i podejmują wyzwania, jakie niesie ze sobą globalizacja, podkreślając jej rolę nie tylko w sensie ekonomicznym, ale i możliwości,jakie stwarza w zakresie większej wolnościw tych krajach. Rozprzestrzęnianie się idei modernizacji rozwoju przez włączenie się do gospodarki światowej wymusza nawet na tych, w przeszłościdośćodizolowanych krajach dostosowanie się do międzynarodowych norm i praktyk w zakresie np. wolności obywatelskich i praw człowieka. Nie pozostaje to, jak się zdaje, w żadnej sprzecznościz utrzymywaniem odpowiedniej roli rządów, wyposażonych w narzędzia, których nie ma rynek' Są sprawy nie do rozwiązania, np. podstawowa opieka medyczna, podstawowa edukacja oraz ochrona przed przestępczością,które powinny być zapewnione każdemu obywatelowi. Thkże jedynie pań-
stwo może zapewnić prawidłową politykę makroekonomiczną, infrastrukturę - zarówno ftzyczną,jak i ludzką - oraz politykę zachęcającą firmy prywatne do rozwoju. Rynek nie może zag"warantować, że producenci będą brać pod uwagę społeczne koszty wykorzystywanych przez nich technologii. Historia dostarcza dowodów na to, że dążenie do osiągnięcia własnych celów prowadzi do nazbyL wielkiclr nierówności społecznych, a te z kolei do politycznej niestabilności. System rynkowy ma więc efekty uboczne, przyczyniając się do pogłębiania nierówności społecznych, które jedynie państwo może złagodzić. Skuteczne państwo potrzebne jest m'in. Po to, aby wykorzysLywać postęp technologiczny do poprawyjakości życia, a nie tylko do podwyższenia jakości produkcji. Po tych dośćogólnych rozważaniach dotyczących roli rządów w rozwoju BoSPodarczym, przyjrzyjmy się bliżej poszczególnym gospodarkom regionu Azji Południowo-Wschodniej i ich drodze rozwoju. Indonezja Spośród dziesięciu krajów członkowskich ASEAN Indonezja - Czwarty co do liczby ludnościkraj na świecie, czternasty (w 1994) producent ropy naftowej i ósmy producent gazu ziemnego - ma największe naturalne podstawy, aby stać się regionalną potęgą. Rezerwy ropy naftowej wynoszą między 8,5 mld baryłek (potwierdzone) a 50 mld baryłek (niepotwierdzone); rezervry gazu ziemnego szacuje się na co najmniej 80 bln stóp sześciennych. Poza tym Indonezja jest drugim największym producentem oleju palmowego, a takŻe przodującym producentem kauczuku (trzecie miejsce w I994 r.), przypraw korzennych, tytoniu, herbaty, kawy, drewna, cyny, miedzi, niklu, złota'".Indonezja, mając tak znaczne zasoby siły roboczej i bogactw naturalnych, ma niemal nieograniczone możliwościrozwojowe. Wyzwaniem dla niej jest uniknięcie zbytniego uzależnienia od surowców oraz wyprowadzenie ludności z nędzy. Badania przeprowadzone na początku lat 90. dowodzą, że dwie trzecie ludności Indonezji żyło jeszcze w biedzie, osiągając dochód poniżej l UsD dziennie, podczas gdy ówczesny prezydent Suharto podał w 1993 r', Żę udzial procentowy ludności żyjącej poniżej granicy biedy obniżyłsię w latach 1970-1992 z 60 do l5 proc' Według danych z tabeli 2 w 1999 r. 23 proc. ludnościŻyło w skrajnej nędzy. 'n
Dane za: The Econamił Pocket World in Figures, London 1997'
RozuĘ gospularcz1 kĄów Azji-Paqfku - inplikncje dla stosunków goĘuJarczych z
Polslą
287
|
Już w latach 60. po obaleniu rządu Sukarno, który doprowadził do olbrzymiego deficytu budżetowego (50 proc. wszystkich wydatków rządowych) i inflacji (rzędu 640 proc'), Suharto - Za pomocą serii planów (Repelitas) _ zaHadał wydŹwignięcie kraju z nędzy. Repelitn 1(1969-1974) koncentrował się na rolnictwie, zmierzając do uniezależnienia Indonezji od importu ryżu. Samowystarczalność osiągnięto w l9B4 r., a dzisiaj kraj ten jest trzecim producentem ryżu w świecie (w 1994 r. produkcja ryżu wyniosła tam ponad 46,6 mln ton)' Repelita II (|974_lg79) przypadł na okres szoku naftowego. Indonezja, będąca członkiem oPEc, korzystała ze znacznych wpływów w tym okresie, zostały one jednak w ogromnym stopniu zniweczone wskutek skandalu finansowego związanego z największym w regionie, państwowym koncernem Pertamina, a także wzmoŹonym importem i kosztami rozwoju. Repelita I/ (l989-1994) koncentrował się na tworzeniu miejsc pracy' na które zapotrzebowanie wzrasta o l-2 mln w skali roku' Repelita VI (1995_2000) miał na celu zlikwidowanie wąskich gardeł w postaci braków infrastruktury (szczegóInie budowa dróg i rozwój energetyki)'", a także rozwój czynnika ludzkiego (m.in. wydłużenie obowiązkowego nauczania z sześciu do dziewięciu lat, wywołanie potrzeby ustawicznego kształcenia się i podnoszenia kwalifikacji)' Tym wszystkim załoŻeniom i planom towarzyszyły jednak nieodłącznie nePotyzm, prywatne układy i korupcja, które w sytuacji kryzysu finansowego dodatkowo zaostrzyły konflikty wewnętrzne. Obecnie Indonezja stoi nadal w obliczu ogromnych problemów nie tylko gospodarczych, ale także etnicznych i społecznych. Kryzys azjatycki i zamach terrorystyczny z |l września200l r. odcisnęły największe piętno właśnie na Indonezji. Singapur Najbardziej zawansowaną gospodarkę w ASEAN ma niewielki Singapur. Poziom życia ludnościw tym państwie-mieście, z produktem krajowym brutto wynoszącym w 2000 r. 25 864 USD na głowę mieszkańca, ustępuje w Azji jedynie Japonii i dorównuje czołowym państwom świata. Wiele spośród wysoko rozwiniętych gospodarek ustęPuje Singapurowi pod tym względem' Prawie czterdzieścilat nieprzerwanej ekspansji gospodarczej (Singapur stał się w pełni niezależnym państwem w l965 r'), wspieranej odpowiednią polityką gospodarczą, która zakładała wzrost liczby miejsc pracy i industrializację oraz realizowała program edukacyjny, spowodowały, że tzw' Lion City stało się centrum przemysłu lekkiego, aLakŻe usług żeglugowych i finansowych. Dzisiaj stanowi ono najdoskonalszą technicznie bazę dla przemysłu i us|ug w całym regionie. Nawet kryzys azjatycki nie zahamował dynamizmu Singapuru. Srednioroczne tempo wzrostu PKB w latach 1996-2000 wyniosło tam ponad 6,3 proc., a tylko w 2000 r. blisko l0 proc. Dopiero recesja w gospodarce światowej, spadek popytu na rynku UsA i utrzymująca się zła kondycja gospodarki japońskiej w 200l r' spowodowały gwałtowne spowolnienie gospodarki. Sytuację pogorszył jeszcze atak terrorystyczny z l l września 200l r. Najwidoczniejszym tego potwierdzeniem stał się opustoszały port lotniczy Changi, będący swoistym barometrem aktywności gospodarczej i turystycznej w regionie. W rezultacie, w 200l r. nasąpiła najpoważniejsza recesja w gospodarce singapurskiej od 1965 r., tj. od czasu uzyskaniaprzez ten kraj niepodległości. "
World
Dała 1995 TIDE CounĘ RĄmts, cD_RoM, wrzesień 1995.
| 288
Problen1 gospu:lłtrcze
Azji WschdniĘ i politfia Polski uobec
regiott'u
Władze Singapuru szybko zarea1owały na problemy gospodarcze' wprowadzając kolejne pakiety środków (łącznej wartości 6,8 mld USD) w celu obniżenia kosztów działalnościgospodarczej i zapobieżenia bezrobociu. Swoją politykę lrskalną koncentrowały na czynnikach podażowych, takich jak np. cięcia podatków Mimo spadku popytu w gałęziach technologii informacyjnych i turystyce sektor przemysłowy wykazał w ciągu dwunastu miesięcy do stycznia 2002 r. dodatnie tempo wzrostu wysokościł4,7 proc.
Singapur, podobnie jak inne kraje regionu, sięga po stare wypróbowane metody nakręcania koniunktury przez wzrost wydatków publicznych i zachęcanie krajowych konsumentów aby wydawali swoje oszczędności. Również władze walutowe Singapuru (Monłtary Authońty of Singapore) _ de facto bank centralny kraju - podjęły decyzję o zwiększeniu rozpiętościwahań kursu singapurskiego dolara, aby zwiększyć konkurencyjność eksportu i powstrzymać spadek cen akcji i nieruchomości, tak aby zahamować słabnące zaufanie inwestorówlo. Malezja
Kolejnym krajem, który odniósł duży sukces plasując się w grupie krajów o tzw' wyższym-średnimdochodzie, jest Malezja z 4016 UsD PKB per capita w 2000 r. Kraj ten, podobnie jak Indonezja, posiada liczne bogactwa naturalne (kauczuk, olej palmowy' cynę' pieprz, drewno tropikalne), co - w połączeniu z odpowiednim makroekonomicznym zarządzaniem, wysokimi oszczędnościami krajowymi, polityką długofalowego rozwoju i dobrze kierowanymi instytucjami o charakterze publicznym - zaowocowało imponującym wzrostem gospodarczym w minionych okresach' W latach 1991-l994 wynosił on rocznie średnio 8,3 proc' Napęd gospodarce nadawał sektor przemysłowy, który przyrastał w tempie l3 proc. rocznie. W latach 1996_2000 średnioroczne tempo wzrostu PKB wyniosło, podobnie jak w Singapurze, ponad 6 proc.'' osiągnięcie wysokiej średniorocznej stopy wzrostu było następstwem trzech podstawowych czynników. Po pierwsze - wiele uwagi przywiązywano do rozwoju rolnictwa, co skutkowało wysoką jego produktywnością pozwalającą zamortyzlwać wstrząsy będące konsekwencją gwałtownych spadków cen. Po drugie - dynamicznię wzrosła produkcja przemysłowa (ok. 12 proc. rocznie w ciągu dwóch ostatnich dekad)' Początkowo była to produkcja kierowana na rynek krajowy, a następnie na eksport. Po trzecie - gosPodarka charakteryzowała się przez cały czas dużym stopniem otwartości. Nowy wiek dla Malezji - podobnie jak dla Singapuru - nie rozpoczął się jednak pomyślnie. Zerowa stopa wzrostu w 2001 r. była wynikiem załamania się popytu przede wszystkim w branżach technologicznych, choć należy podkreślić,że gospodarka malezyjska to nie tylko branże IT W tej nowej, niekorzystnej sytuacji Ma|ezja, podobnie jak Singapur, wprowadziła pakiet bodźców stymulujących popyt, wpompowując w gospodarkę około 6 mld USD' Rząd malezyjski natomiast, w przeciwieństwie do 'u Według danych władz Singapuru z końca lutcgo w 2003 r. warość PKB może wzrosnąć w granicach od 2 do 5 proc. w 2002 r' wzrosła ona zaledwie o 2,2 proc. Rok wcześniejjednak na wyspie nie notowano żadnego wzrostu - przeciwnie, wartość PKB spadła o 2 proc. w porównaniu z 2000 r. Bezrobocie w Sin_ gapurze wynosiło w 2002 r. 4,4 proc. i przewidywano, że w pierwszym kwartale 2003 r' może wzrosnąć do poziomu najwyższego od siedemnastu lat - 5,5 proc. tTASEAN Secretariat, ASCU Database, za: ASEAN Statistics, Rates of Growth of Real GDP, 1996-2000,
www.asean.org.
Rozuój
gĘdarcz1 kĄóu Azji-Paqfiku - inplihacje dh
stostłnków gospulnrcz1ch z
Poklą
289
|
Singapuru, realizował politykę zwiększonych wydatków budżetowych, co dało efekty w postaci zerowego w 2001 r. tempa wzrostu, a nie -jak tego oczekiwano * wysokiego ujemnego temPa. Premier Mahathir Mohamad postawił sobie za cel przekształcenie Malezji do 2020 r. w kraj przemysłowy. Tajlandia Do tytułu kolejnego, obok Singapuru, Hongkongu, Thjwanu i Korei Południowej, azjatyckiego tygrysa pretendowała do l997 r. także Tajlandia. Ma ona wiele cech, które mogłyby sprzyjać wzrostowi jej roli w regionie: Znaczne bogactwa naturalne, dużą liczbę ludności i w przeszłościrekordowo wysoĘ stopę wzrostu gospodarczego (9,4 proc. w latach l985_1994, a nawet dwucyfrową pod koniec lat B0' i w 1990 r.). Lata l996-2000 przyniosły dramatyczne ob_niżenie się stopy wzrostu i obawy o przyszlośćcajlandzkiego cudu gospodarczego''. Zwłaszcza lata 1997 i 1998 okazały się dla tego kraju dramatyczne' Thjlandia była krajem, od którego rozpoczął się kryzys finansowy w Azji; odbił się on bardzo na stopie wzrostu PKB. W latach 1996-2000 wyniosła ona średniorocznie zaledwie około 0,4 proc. Co prawda już rok l999 przyniósł ponad czteroprocentowy wzrost, ale szacunki za 200l r. mówią jedynie o nieco ponad jednoprocentowym wzroście. oprócz wymienionych pozytywnych cech Tajlandia ma kilka słabych punktów. Zaliczyć do nich trzeba duże kontrasty, jeślichodzi o dobrobyt społeczny, zwłaszcza między stolicą - Bangkokiem - a prowincją, korupcję i ,,niezdrowe powiązania'' finansowe oraz brak stabilności politycznej. od l932 r' kiedy w Thjlandii obalono monarclrię absolutną i wprowadzono demokrację, kolejne rządy trwały średnioszesnaście miesięcy, a jeśliwyłączymy reżimy wojskowe, których panowanie było nieco dłuŻsze _ zaledwie sześćmiesięcy. Przyjęta w l997 r., tuż przed kryzysem, nowa konst'ytucja była szesnastą w okresie od 1932 r' do chwili obecnej. Tajlandia szczyci się tym, że nigdy nie była kolonią. Fakt ten majednak ujemną stronę - ludnośćtego kraju generalnie nie zna języków obcych, stąd rodzi się wiele problemów w kontaktach. Tlljlandii ze światem zewnętrznym _ takŻe tych o charakterze gospodarczym' Innym problemem jest istnienie poważnych niedoborów wykwalifikowanej siły roboczej. odpowiednie posunięcia rządu jednak, powodujące wysokie oszczędności, uzdrowienie systemu finansowego, dalsze - mimo trudności - otwieranie się gospodarki, uelastycznienie rynków pracy otaz nacisk na edukację, mogą zatrzymać niekorzyscne Proc€sy zachodące w gospodarce tajlandzkiej. Nie sprzyja tęmu obecnie trudna sytuacja w krajach będących głównymi partnerami gospodarczynli Thjlandii: Japonii, USA i Singapurze' na które łącznie przypada 45 proc' tajlandzkiego eksportu'".
Filipiny To kolejny kraj _ członek ASIAN - który w powojennej historii przeŻył już chwile świetności.W latach 50. był poJaponii najbogatszym niekonrunistycznym krajem Azji, aby w latach 80. stać się jednym z najbiedniejszych (por. tabele l,2). Filipiny maią " Th, Fau
of Tłailnnd oraz Thł Bahł Spilb ouer, ,,The Economist'', 24-30 maja 1997' s.
" A Srrvq of Ttuilarut,,,The Economist", 2 marca 2002, s.
10.
l3'
74.
I 2eo
Problłry gospdarcze Azji WschdnĘ i polityka Polshi uobec regionu
nadal olbrzymie możliwościrozwojowę ze względu na znaczne bogactwa naturalne i ogólny potencjał' Drewno, orzechy kokosowe, cukieą banany, kauczuk i występujące w dużych ilościach różne minerały, a także wykształcona i pracowita siła robocza to atuty, które odpowiednio wykorzystane rnogłyby uczynić gospodarkę filipińską jedną z najlepiej prosperujących w regionie. Jak doąd jednak jest to najsłabsza, pomijając Wietnam i inne nowo przyjęte kraje, gospodarka ASEAN (mimo Że PKB per capita jest wyŻszy niż w Indonezji i wyniósł w 2000 r. 990 USD). Głównym powodem porażki Filipin była błędna polityka gospodarcza, która skoncentrowała się pod koniec lat 50. na dążeniu do rozwijania przemysłów substytuujących import' Wówczas jednak,
kiedy inne kraje przyjmowały w procesach industrializacyjnych orientacjQ proeksportową, Filipińczycy nada| odgradzali się od świata barierami protekcyjnymi. W rezultacie z końcem lat 60. mieli oni najwolniej rozwijającą się gospodarkę w Azji Południowo-\,Vschodniej (niekomunistycznej)' Sytuację pogorszył jeszcze fakt narastającej korupcji w dobie rządów Ferdinanda Marcosa, z także szok naftowy z lat 70. Lata 80. przyniosły Pewną poprawę' lecz z nadejściem lat 90. sytuacja gospodarcza ponownie uległa pogorszeniu. Wybrany w l992 r. w pierwszych demokratycznych wyborach Fidel Ramos postawił sobie za ważne zadanie doprowadzenie Filipin do roli kolejnego azjatyckiego tygTysa. Jednak braki w infrastrukturze, zwłaszcza brak energii elektrycznej (m.in. prowadzący do wyłączeń dostaw prądu przez około dziesięć godzin dziennie w 1993 r.), a także inne czynnikizo spowodowały, że za jego rządów nie osiągnięto większych sukcesów, podobnie Zresztą jak za rządów wybranego przez lud w 1998 r. jego następcy - Josepha Estrady, byłego aktora sądzonego dzisiaj za korupcjĘ' Duże nadzieje wzbudziło objęcie prezydentury w styczniu 200l r. przez ekonomistkę Glorię Arroyo''. I rzeczywiście,wkrótce doszło do poprawy sytuacji gospodarczej Filipin. Sukces ten, w postaci szybszego niż w większości krajów regionu wzrostu gospodarczego' był głównie nastęPstwem tego, że gospodarka Filipin nadal opiera się w znacznym stopniu na rolnictwie. To, co w latach 90' uznawane było za jedną z głównych słabościgospodarki filipińskiej, dzisiaj, kiedy pękła technologiczna ,,bańka'' i najbardziej rozwinięte gospodarki odczuły recesję, okazało się być silną stroną Filipin. Eksport' w tym zajmujący główną pozycję eksport elektroniki, nigdy nie miał żywotnego znaczenia dla wzróstu gospodarczego, jak to miało miejsce w innych krajach regionu. Stąd wzrost w sektorach rolnym i usług pomógł przejśćFilipinom przez trudny rok 2001.
Strategia wspierania popytu krajowego koncentrująca się właśniena rolnictwie, budownictwie mieszkaniowym i stworzeniu 1,3 mln miejsc pracy w latach 2001-2002 ma przynieśćFilipińczykom dalszy rozwój.Jest to bez wąt'pienia ważne w kraju, w którym dwie piąte ludności żyje z rolnictwa, a 40 proc. - w absolutnej nędzy. Ważnym źródłem dochodów są także dla Filipin przekazy finansowe emigrantów pracujących
za granicą.
Międ'y innymi czynniki ku|turowe, utrudniające rozliczenie winnych korupcji. W naturze społeczeństwa filipińskiego leży bowiem wybaczanie, toteż zmienić się musi nie tylko gospodarka, ale i mentalnośćspo-
'o
łeczeństwa Filipin' 2loczekiwania związane Z nową prezydent Filipin potęgował fakt, że była ona córką szanowanego za nieustęp|iwą walkę z korupcją prezydenta Diosdado Macapagala (l96l-l965) i sama deklarowała, a potem starała się realizować, politykę ,,czystych rąk'' (przyp. red.).
RozuĘ goĘula,rcz1 kĄów Azji-PaqJiku
-
ior'Flifurk dla stosunków gospularcz1ch z
Polską
291
|
Brunei To bez wątpienia jeden z najbogatszych krajów azjatyckich. Jeszcze na początku lat 90., dzięki zasobom ropy naftowej i gazu Ziemnego, PKB per capitabył tam wyŻszy niż w Singapurze. Gwałtowny spadek cen ropy naftowej w latach 80. jednak uzmysłowił władzom konieczność dywersyfikacji produkcji' Gospodarka Brunei, niemal całkowicie zależna od ropy i gazu, zaczęła się kurczyć w latach B0., to jest w okresie, kiedy w sąsiednich krajach regionu rosła w tempie nierzadko przyjmującym dwucyfrowe wskźniki. Podjęto zatemwysiłki w kierunku uniezaleŻnienia gospodarki od tych dwóch surowców. W rezultacie, podczas gdyjeszcze w 1992 r. ropa i gazbyly nadal źródłem około 70 proc' PKB i stanowiły 96,9 proc' eksportu, to w 1998 r. już tylko 36,2 proc. eksportu stanowiły paliwa. Ten bogaty w ropę sułtanat, rządzony Przez starą dynastię, stoi przed trudnym, zwłaszcza w warunkach ekstremalnie konserwatywnych rządów absolutnych, zadaniem dostosowania się do otaczającego światarządzącego się zupełnie odmiennymi prawami. Wietnam
Ten młody członek ASEAN jest bez wątpienia najbardziej zacofanym i najbiedniejszym krajem w tym ugrupowaniu (pomijając oczywiście trzech nowych członków). Jego sytuacja gwałtownie pogorszyła się w styczniu 199l r., kiedy Związek Radziecki zaprzestał udzielania Wietnamowi pomocy' atakŻe prowadzienia z nim wymiany handlowej na preferencyjnych warunkach, odsyłając jednocześnie do domu wietnamskich pracowników kontraktowych. Ajednak kraj ten ma wiele wciąż mało wykorzystanych możliwościzz. Jego mocnymi punktami są: |iczna, zdyscyplinowana, piśmienna i tania siła robocza, położeniew centrum prosperującego, obfitującego w kapitał do zainwestowania regionu, bogactwa naturalne (węgiel, ropa naftowa i inne minerały), sektor rolny obejmujący produkcję ryżu, kauczuku oraz drewna, a także walory turystyczne - długa linia brzegowa z ładnymi plażami. Przyjęty w 1986 r. Program restrukturyzacji Doi Moi (,,odbudowa'' lub ,,powiew
znrian'') oraz reforma rolna umożliwiająca chłopom samodzielną uPrawę ziemi zaowocowały ożywioną przedsiębiorczościąprywatną'" z jednej strony i zwiększoną produkcją rolną, zwłaszczaryŻu, z drugiej' Wprowadzona w lg92 r, do konstytucji zasada gospodarki wolnorynkowej zna|azła odbicie we wskaźnikach, jakie osiągnął Wietnarn (8,6-procentowy wzrost gospodarczy). Korzystne zmiany wywołane reformami spowo_ dowały, że dzisiaj już tylko 37 proc. ludności żyje poniżej granicy ubóstwa' ogłoszony w 2001 r. pięcioletni plan przemysłowy (do 2005) stawia sobie za priorytet bezpośredniąobsługę ProgTamu uprzemysłowienia rolnictwa i gospodarki wiejskiej, co w efekcie stymulować będzie rozwój sektora dóbr inwestycyjnych. Zapewni to pokrycie wewnętrznych potrzeb w sferze podstawowych dóbr konsumpcyjnych i inwestycyjnych przy cenach akceptowanych przez rynek. Jednocześnie ma pomóc w rozwoju eksportu 22
D. Durkee, R. Garbiel, Z'agranitzne intuesĘeje bezpośrednie u rozuoju gospu.lłlrczym Wielnunlu, fw:) Zagraniczne inueslycje bezpośrednie..., s. l5 l-l 80.
2'w Ho Chi Minh
(dawny Sajgon) w 1988 r. były zarejestrowane zalcdwie 22 firmy prywatne' w 1994 r. było ich już 2,6 tys., nie licąc dziesiątków tysięcy małych sklepików, za: V. Mallct, Catching u'p uilh ik Asian Riuals. Suwq of Vietrnm (1), ,,The Financial Times", 8 grudnia 1994, s. 37.
| 252
Probbny goEutarczc Azji WschdnĘ i polityha Polski uobec regiotlu
dóbr przetworzonych' w tym wyrobów o dużej Zawartościmyślitechnicznej. W ostatnich latach Wietnam poczynił ogromny postęp w transformacji gospodarki z planowej na rynkową' Państwo przestało kontrolować większośćcen' a wartośćwietnamskiej waluty - donga - opiera się na płynnym kursie wyznaczanym przez rynek. Wietnam jest dzisiaj, jak już wspomniano, jednym z najdynamiczniej rozw|jających się krajów na świecie.
Laos Najbiedniejszym krajem regionu jest Laos, członek ASEAN od 1999 r. Jeślichodzi o ogólny rozwój, to według UNDP (Program Rozwoju Narodów Zjednuzonych) plasuje się on między Nepalem a Bangladeszem. Ponad połowa dorosĘch obywateli Laosu jest analfabetami, a ponad 36 proc' żyje w skrajnej nędzyzn. Rolnictwo, tworzące ponad połowę PKB, stanowi podstawę gospodarki laotańskiej; szeroko zakrojone w latach
1997-1999 publiczne inwestycje w irygacje LworząwaŻną podstawę dalszegojego rozwoju. 26 proc. PKB jest wypracowywane w sektorze usług, który umacnia się wraz ze wzrostem wpływów z turyst'yki. Z początk'tem XXI w. Laos ma szansę wejśćw okres transfor-
macji gospodarczej. Planuje on - przy pomocy MFW - umocnić równowagę makroekonomiczną' przeprowadzić reformę systemu bankowego i promować rozwój sektora prywatnego. Podstawowe zadanie to walka zinflacją, która jeszcze w l99B r. wynosiła l4l,9 proc. w skali rocznej' w 2000 r. spadła już do około l0 proc. Pięcioletni plan ekonomiczny Laosu - zakładającY przyspieszenie tempa wzrostu gospodarcze8o, przyrost dochodów ludności i ograniczenie obszarów ubóstwa - ma być realizowany przy finansowym wsparciu nie tyl[o MFW, ale i Banku Światowego, atakŻe różnych inśtytucji z krajów skandynawskich, których środkimają być przeznaczone na budowę dróg. Laos opiera swój rozwój na eksporcie odzteży do Unii Europejskiej, a także na wydobyciu złota i miedzi w prowincji Savannakhet. Jeślichodzi o ten pierwszy, to po okresie pewnego ręgresu' spowodowanego wycofaniem się Unii z umożliwienia preferencyjnego dostępu dla eksportu laotańskiego na rynek unijny w latach l995-l997, sektor odzieŻowy stopniowo wraca do równowagiz5. Napęd gospodarce powinna dać także w najbliższej przyszłościkontynuacja przerwanychprzez kryzys projektów budowy kilku hydroelektrowni, które docelowo miały dostarczać Tajlandii energię, m.in. hydroelektrowni Nam Theun II, co spowoduje wzrost inwestycji, budownictwa, ale także w okresie budowy deficyt obrotów bieżących' Jedną z podstawowych.kwestii jest słabośćlaotańskiego sektora bankowego, któ_ rego reforma z 1988 r. doprowadziła do powstania ogromnej ilościnieściągalnych długów. Ich wskaźnik szacuje się na około 60 proc. Kambodża To kolejny członek ASEAN, który musi przejśćdługą drogę, aby zmniejszyć dzielący go dystans od ,,starych'' członków ugrupowania. PKB wzrósł tu w 2000 r. 4,5 proc', co oznaczało spadek w porównaniu z rokiem poprzednim. Było to konsekwencją ujem_ tn 25
,,The Economist", 2 marca 2002, s. 57. Por.; Asian Dnelłpnent outtnok 200I, ADB, 2002, s. 22-5Ą
Rozuój gospularcz1 hłajóu Azji'-Pac1fku
- inpliłacp dh
stosunkóu gospdarczych z
Polshą
293
l
nych skutków dla rolnictwa największej od 70 lat powodzi, jaka nawiedziła ten kraj. Szacunki jednak na kolejne lata pokazują, że gospodarka Kambodży tozwija się dynamicznie. Dzieje się tak głównie za sprawą ekspansji eksportu tekstyliów do Europy, Japonii i USA. Poprawiający się stopniowo klimat polityczny wzmocnił inwestycje lokalne, a nastęPnie wpłynąłna zaktywizowanie budownictwa. Rozszerzył się też sektor usług, po częścidzięki wzrostowi zaufania konsum_entów, a takŻe w związku Ze sPopularyzowaniem kompleksu świątyni Angkor Wat, co spowodowało-znaczny napływ turystów. Szacuje się, że turystyka nadal będzie prowadzić^do wzrostu zatrudnienia, dochodów ludności, a takŻe dewiz i przychodów dla rządu'o. Kambodża eksportuje kauczuk, drewno, soję, kukurydzę, sezam i wspomniane już tekstylia. Rok 2000 przyniósł pewien spadek eksportu drewna i kauczuku. Było to wynikiem wprowadzenia bardziej restrykcyjnych przepisów związanych z ochroną środowiska naturalnego oraz reformą leśnictwa. Jej głównymi partnerami handlowymi są, poza Stanami Zjednoczonymi, kraje z regionu: Wietnam, Singapur, Tajlandia, Malezja i Indonezja. Jako że boom demograftczny, który nasąpił po konflikcie, powoduje tęraz szybszy wzrost siły roboczej, znacznę zmniejszenie nędzy będzie wymagało sporej poprawy wyników gospodarczych'
Birma (Myanmar)
W kraju tym po początkowym okresie sukcesów, które nastąpiły po liberalizacji gospodarki w 1988 r.' Postęp zostzł zahamowany' na co wpłynęĘ czynniki polityczne i strukturalne. Niemniej jednak już w drugiej połowie lat 90. tempo rozwoju gosPodarczego nieco wzrosło, głównie dzięki inwestycjom zagranicznym w wydobycie ropy i gazu oraz zwiększeniu areału uprawianej ziemi (dominująca częśćludności żyje z rolnictwa). K.uj ten stoi jednak w obliczu ogromnych problemów strukturalnych, m.
in. ciągłe go defi cytu budżetowe go, nieefektyw nego zarządzania państwowymi przed
-
siębiorstwami, słabej współpracy międzynarodowej i dualnego systemu kursowego". Dopiero kompleksowe i konsekwentne reformy gospodarczepozwo|ą Birmie naprzyspieszenie rozwoju gospodarczego i uwolnienie się od takich egzogenicznych czynników jak pogoda, regionalne otoczenie gospodarcze czy fluktuacja globalnych cen surowców. Jeślichodzi o handel zagraniczny, to mimo restrykcji nałożonych na import, przy bardzo niskim eksporcie utrzymuje się wysoki deficyt obrotów handlowych. Dodatnie saldo obrotów usługami, atakŻe transferów nieodpłatnych powodują, że deficyt obrotów bieżących ulega pewnemu zmniejszeniu. Wielu ekonomistów uważa, że wzrost bogactwa krajów Azji Południowo-Wschodniej doprowadził do zwiększenia równości w tamtejszych społeczeństwach, same społecinosci tych krajów jednak widzą to inaczej. Publikacje Binku Światowego wskazują, że w najbardziej dynamicznych gospodarkach azjatyckich zmniejszyły się dysproporcje w podziale dochodu i doszło do znacznego zmniejszenia ,,strefy nędzy". Jednocześnie 26
Tamże, s. 20. Tamże, s' 22. W 200l r. równolegle i oficjalny - około 6 kyat za l USD.
27
istniĄ
dwa kursy: rynkowy
-
gotówkowy równy 460 kyat za
l USD
|
2s4
Probleln1 gospularcze
Azji WschdniĘ i poĄha Pokhi
wobec regiotlu
jednak w licznych krajach regionu nadal dotkliwie odczuwana ,,luka dobrobytu" jest przedmiotem troski poszczególnych rządów i partii politycznych. W Indonezji np. ,,lu_ ka dobrobytu'' jest uznana za główną przyczynęniepokojów i zagrożenie dla społecznej stabilizacji; to właśnieona Przyczyniła się do obalenia, po Lrzydziestu latach rządów, prezydenta Suharto' W Wietnamie lider partii rządzącej Do Muoi uznaje ją za zagrożenie procesów rozwojowych. I// Tajlandii i wielu innych krajach dochodzi do licznych protestów ze strony biedoty, głównie chłopów, usuniętych ze swej ziemi (na której buduje się tamy czy strefy przemysłowe) i imigrujących do miast w poszukiwaniu pracy' ostatnie dane, porównujące bogactwo 20 proc. najzamożniejszej częścispo_ łeczeństwa z 20 proc. najuboższej części,sugerują, że podział dochodu w regionie w końcu lat 90' nie był bardziej niesprawieflliwy niż ten z lat 70.2'Ale też nie zanotowano na tym polu wyraŹnej poprawy, co przy wzroście świadomościspołecznej w wyniku postępu w możliwościachprzekazu informacyjnego powoduje wzrost niezadowolenia w poszczególnych krajach'
Handel zagraniczny krajów ASEAN Wzrost gospodarczy w krajach ASEAN był i jest napędzany, chociaż w niejednakowym stopniu, przez sektory eksportowe, a ich rosnąca integracja z gospodarką światową stała się bez wątpienia głównym kluczem do sukcęsu. Kraje ASEAN-5, chociaż nie
stanowią homogenicznej grupy, różniąc się rozmiarami, historią i doświadczeniem przemysłowym, mają jeden ,,wspólny mianownik'' - ich gospodarki to gospodarki rynkowe o orientacji globalnej, zależne od handlu zagranicznego'n' W tabeli 8 przedstawiono eksport i import krajów ASEAN w ostatnim roku przed kryzysem' w trakcie kryzysu oraz w latach wychodzenia z niego. Przyglądając się bliżej stronie eksportu, można zauważyć, że w krajach ASEAN dotkniętych bezpośrednio kryzysem (Indonezja, Malezja, Thjlandia) jego załamanie było krótkotrwałe i wysąpiło w lg98 r. Jedynie w Singapurze utrzymywało się ono przez dwa kolejne lata _ 1997 i 1998, natomiast na Filipinach i w Wietnamie w całym okresie eksport rósł. Również import do ASEAN uległ w latach l997-1998 znacznemu spadkowi, aby jednak już w 1999 r'' a w przypadku Indonezji i Filipin w 2000 r', powrócić do tendencji wzrostowej. Kraje ASEAN (pomijając trzech ostatnio przyjętych członków, qj. Birmę, Laos i Kambodżę) podzielić można na trzy grupy, jeślichodzi o nastawienie proeksportowe. Do pierwszej - krajów, których strategie eksportowe okazały się pełnym sukcesem, można za|iczyć praktycznie jeden kraj, tj' Singapur. Spoza ASEAN takimi krajami są bez wątpienia Japonia, Hongkong, Korea Południowa i Thjwan. Do grupy drugiej na|eŻą kraje o dynamicznie rosnącym eksporcie. Tir (obok Chin nie będących członkiem ASEAN) zakwalifikować można Indonezję, Malezję i Tajlandię. Grupa trzecia to kraje, które podjęły istotne reformy w celu rozwoju eksportu. Należą do niej Filipiny 28
Social Indiłalors of Dnelłtpnent, World Bank, \{ashington, D.C. 1995; South-East Asia\ Wealłh Gap, ,,The Economist'', l3 kwietnia 1996; P. Phongpaichit, Ch. Baker, T'łlaiktul\ Bootn,Bangkok 1996; Kq Indiłatms of DeaeĘing Asian anl. Pacifu Countńes 2001, t.32, ADB 200l, s. 40. 'n M' Ariff, Thł Prosputs fm AIEAN Free Trade Area, ,,World Economy'' lg95.
Rozwój gospularczy kraj&u Azji-Paqfiku _
i-plih*j, dla
stosunków
gospdarczyh z
Polshą
295
|
Thbela 8. Handel zagtaniczny krajów ASEAN w latach 1996-2000 (w mln USD) Eksport
Kraj
1996
Birma
930
Brunei
2 593
1997
t
Import
1998
0lt
2 656
1999
2000
1996
1997
t 375
t 888
2 160
2 431
2 366
2 t72
I 88!
2 537
3 362
2 345
2 000
l Sll
I 251
I 493 30 380
3l
885
.1n.1)5
29 524
9() 9X0
5t 242 62 510
3l
042
30 598
37 423
I 073
2t2
t 468
J.1
554
437
20 543
25 228
29 49€
34 2t0
Indonezja
37 295
50 188
56 298
50 37r
44 240
46 223
Kambodża
644
862
90c
980
| 223
L O72
I 092
Laos
32r
3t7
337
302
350
690
M8
76 859
77 350
7t
823
83 933
98 099
72 850
73 ?38
t25 746
l0
591
Singapur
126
0t
Thjlandia
54 66i
Wietnam
7 331
ASEAN
56 725
I
ll5
52 878
269
2000
I 138
Filipiny
Malezja
1999
1998
ll3
I
9 365
3
8l
67 542
70
n
14 308
l0 480
540
77 t73
95 780 104 33? 127 536
639 138 936 123 786 124 628
56 800
6l l6l
54 174
61 34!
40 643
47 529 62 423
10 56€
t0 346
l0 460
l3 680
340 092 355 502 328 763 358 321 425 400 360 051 358 762 267 777 288 720 354 185
Na podstawie: ASEAN statislits, dostępne na stronie internetowej wwwaseansec'oĘ
i Wietnam' Wszystkie je łączy, poza pozytywnym nastawieniem do eksportu w ogóle, proeksportowa industrializacja poprzedzona etapem realizowania strategii rozwoju
przemysłu antyimportowego. Przeanalizujmy podstawowe wskaźniki odnoszące się do handlu zagTanicznego krajów ASEAN, które pozwolą nam na ocenę stopnia umiędzynarodowienia tych krajów przez handel (tabela 9).
Thbela 9. Handel zagraniczny krajów ASEAN w 2000 r. Import
Eksport
Kraj
wiltość
(mld dol.)
udział
w elsporcie
świaowym
rĘm
zmiana
Prrenbwa
rmga
w świaie
137,9
99
20
Malezja
98,2
1,5
l6
l8
Thjlandia
69,r
l.l
l8
23
Singapur
l5
w8tość
(mld dol.)
udział w ełsporcie świaowym
rczm
zmiam
PrrentoM
ranga
w świcie
2,0
2l
82,2
t,2
27
l8
61,9
0,9
23
gc,
t34,5
l6
lndonezja
62,1
1,0
28
26
33,5
0,5
40
JJ
Filipiny
39,8
0,6
9
33
33,8
0,5
4
34
427,4
6,9
l9
366,8
5,7
23
3&,0
100
t2
6 490
100
l3
ASEAN Swiat
IO
6
Na podstawie: Wora Tłade oryaniallion Annułll RĘoń 200l, s.39' 9l-92.
Z danych Zawartych w tabeli 9 wynika, że pięć krajów ASEAN jest zaliczanych do czołówki eksporterów i importerów w świecie. Niewielki Singapur zajmuje piętnasĘ' szesnasĘ pozycję w rankingu, ajeślibypominąć handel we\^/nątrzregionalny Unii Euro_
| 2e6
Probbn, gospdarcze Azji WschdnĘ i poliĄha Polski wobec regiottu
pejskiej, Przesuwa się na dziesiątą. Jeślichodzi o temPo rozwoju eksportu, to jedynie eksport i import Filipin wzrosły w 2000 r' wolniej niż średnia światowa,a we wszystkich pozostałych przypadkach tempo było znacznie wyższe. Fakt, że sześciu spośród dziesięciu członków ASEAN znalazło się w rocznikach WTo wśród światowych liderów eksportu i importu towarowego, bez wątpienia świadczy o zachodzących w tych krajach zmianach w kierunku umiędzynarodowienia ich gospodarek. Jeśliprzeanalizujemy dane zawarte w tabeli 9, stwierdzimy, Że sytuacja krajów omawianego regionu uległa radykalnej zmianie na ich korzyśćw latach 80., a szczególnie w latach 90. do czasu kryzysu finansowego w 1997 r. O ile w krajach ASEAN w latach 1980-1986 eksport rósł w tempie Procenta rocznie, a import miał ogólnie Zerową stoPę wzrostu' o tyle w latach 1986-1990 stoPa wzrostu eksportu wynosiła 19 proc., a importu 26 proc. Dane dla lat l986-1990 są zdecydowanie wyŻsze niż w pozostałych rejonach świata.Jedynie jeszcze azjatyckie kraje nowo uprzemysłowione: Hongkong, Korea Południowa i Ęwan miały wskaźniki zbliżone dla eksportu - l5 proc. Trzeci, ostatni okres, to nadal eksplozja handlu krajów azjatyckich. W latach l990-1995 roczna zmia-
na procentowa wynosiła w przypadku krajów ASEAN l7 proc. Wynikało to przede wszystkim z polityk wewnętrznych i ich bezproblemowego Przystosowania do czynników zewnętrznych. Poszczególne kraje Azji Południowo-Wschodniej różnią się poziomem industrializacji. Różnice te mogą być przypisane czynnikom, które już wymieniono, tzn. rozmiarom rynku wewnętrznego, czynnikom historycznym, wyPosażeniu w bogactwa naturalne, a także ogólnemu poziomowi rozwoju gospodarczego. Singapur, ze swoim małym rynkiem wewnętrznym, brakiem surowców i długą tradycją pośredniczenia w handlu, jest najbardziej uprzemysłowionym krajem ASEAN. Na drugim biegunie znajduje się Indonezja, ze swoim Potężnym rynkiem krajowym, ogromnymi bogactwami naturalnymi i historycznie silną specjalizacją w handlu surowcami' oraz - pomijając czterech nowych członków - Filipiny' Interesujące jest, że chociaż te ostatnie naleŻą do najsłabiej uprzemysłowionych członków ugrupowania, właśnieone mają najdłuższą,sięgającą lat 50., historię industrializacji' Malezja, Singapur i Thjlandia miały niemal dekadę opóŹnienia w stosunku do tego kraju, a Indonezja - nawet prawie dwie dekady. Nie jest tęŻ ptzypadkiem, że wszystkie te kraje kroczyły podobną drogą, na początku której był, jak już Zaznaczono' etap produkcji antyimportowej, a dopiero później zaczęto wprowadzać orientacjĘ eksPortową w przemyśle. Przejście to nie było gładkie ani łatwe i w każdym z krajów odbywało się w odmienny sposób. Łączyłaje jednak, i łączy nadal, jedna wspólna cecha, a mianowicie duży stopień interwencjonizmu państwowego. W krajach tych dylemat ,,otwarte rynki uerszr.l kontrola rządowa'' nigdy nie istniał. Nie ma problemu ,,to czy to'', chodzi tu raczej o kwestię ,,więcej czy mniej'' oraz ,,Po trosze tego i tego''. Państwo i rynek wzajemnie się uzupełniają w realizacji załoŻonych celów. Nawet Singapur, mogący uchodzić obok Hongkongu - za synonim wolnego handlu, charakteryzuje się dużym stopniem interwencjonizmu państwowego. Co prawda, nie stosuje się tu żadnych, ani taryfowych ani pozataryfowych barier w handlu, rząd jednak odgrywa dominującą rolę w planowaniu rozwoju wyspy. To właśnieon zapewnia odpowiednie warunki do osiągnięcia załoŻonych celów, począwszy od budowy infrastruktury fizycznej, przęz vtrzymywanie społecznego spokoju, po zapewnienie odpowiedniej liczby wykwalifikowanej kadry inżynierów i informatyków Szeroki jest też sektor publiczny' Firmy z udziałem państwa zna|eźć można w każdym sektorze - od przemysłu zbĄeniowego, po przetwór-
RozuĘ gospulaltz1 krajóu Azji'Paąfku _ irrrplih*j, dla stoswńóu gospadanzych z
Pokhą
297
|
stwo żywności.Zarówno przemysł stalowy czy półPrzewodników, jak i lea^ring robotów, a także bankowość i handel nieruchomościami są powiązane z sektorem publicznym. Rząd Singapuru jest nadzwyczaj ostrożny w posunięciach prywatyzacyjnych, pozostawiając sobie kontrolę w poszczególnych sektorach. Na przykład, PrzeProwadzając prywatyzację firmy telekomunikacyjnej Telecom w 1993 r., sprzedał jedynie 7,3 proc.
akcji przedsiębiorstwa3o. Kombinacja otwartej polityki handlowej ze sterowanymPrzez rząd rozwojem, czyli aplikowanie gospodarce ,,państwowo kierowanych sił wolnorynkowych'', to - podobnie jak w pozostałych krajach, tylko w innym wydaniu - proeksportowo zorientowany protekcjonizm. Protekcjonizm, który nie sprowadza się do stosowania jakichkolwiek barier na granicy celnej, pozwala jednak skutecznie realizować zaloŻone cele. Zdaniem władz Singapuru, rząd nie może przyjąć podejścia całkowicie liberalnego (Iaisser faire) i ślepo wierzyć, że siły rynkowe samoistirie spowodują, że gospodarka będzie funkcjonow ać bez zarzutusl. Nieco inny, bardziej klasyczny kształt przybrał tenże proeksportowo zorientowany
protekcjonizm w PozostĄch krajach ASEAN. Tu rynki krajowe na konsumpcyjne dobra finalne są nadal dośćmocno chronione' Podobnie rzecz się ma z dobrami pośrednimi i podscawowymi surowcami przemysłowymi - stalą i wyrobami petrochemicznymi. W mniejszym stopniu odnosi się to do tzw. dóbr kapitałowych. Stosuje się w tych krajach różnorodne środki, aby odizolować, w miarę możliwości,eksporterów towarów przemysłowych od kosztowych efektów takiej protekcjonistycznej struktury. Jednocześnie poszczególne rządy starają się stopniowo obniżać ogólny poziom protekcji.
Jeszcze dobitniej o przyjęciu kierunku eksportowo zorientowanej industrializacji
świadczą liczby odnoszące się do handlu towarami przemysłowymi. Przyjrzvjmy się, jak wielkości te zmieniły się w latach 90. (tabela l0). w przypadku Singapuru wartość eksportu przemysłowego wzrosła w okresie od l963 r. do l995 aż 33o razy, w innych krajach ASEAN również są to wskaźniki trzycyfrowe (w tym samym okresie światowy
eksport wyrobów przemysłowych wzrósł ok' 45-krotnie). Szczególną rolę odgrywają kraje Azji Południowo-\,Vschodniej w światowym eksporcie maszyn biurowych i sprzętu telekomunikacyjnego. Na Singapur przypada 7,9 proc' (trzecia pozycja w świecie w 2000 r'), a na Malezję 5,7 proc' udziału (ósma pozycja w 2000 r.). Również maszyny i urządzenia transPortowe są specjalnością tych dwóch krajówg2' Dane zawarte w tabeli l0 wskazują na systematyczrly wzrost roli handlu przemysłowego krajów Azji'Południowo_Wschodniej w globalnych obrotach artykułami przemysłowymi świata, a także w całkowitym ich handlu. Również wzrost importu Przemy_ słowego w krajach ASEAN, a szczególnie w Singapurze,był znaczny i osiągał wielkości trzycyfrowe. Trzeba jednak zwrócić uwa$Ę na fakt, Że we wszystkich omawianych krajach wartośćimportu przemysłowego przewyższa wartośćeksportu takich towarów. Należałoby bliżej przyjrzeć się strukturze importu i ocenić, Czy są to głównie artykuły przemysłowe o charakterze konsumpcyjnym, czy taczej inwestycyjnym, czy|i tzw. dobra kapitałowe. Analiza odnośnych danych pozwala określićwielkościimportu !o
A
Nicoll, Sunel of Si,ngapore (1), ,,The Financial Times", l8 kwietnia 1994, s. I. stanowisko zajął m.in. minister linansów R. Hu. Por.: ,,The Financial Times'', 18 kwietnia 1994' Annual Report 200I,WTO, Geneva 2001, s. 128-134.
Taki" ''t'WTO
Probbm1 gospdarcze
| 2e8
Azji WschdnĘ i poĄb Pobhi
wobec regimu
tzw dóbr kapitałowych w stosunku do całego importu w tych krajach jako względnie wysokie (od ok. jednej czwartej w przypadku Filipin do ponad jednej drugiej w Malezji i Singapurze)su.
Thbela l0. Udział towarów przemysłowych w handlu towarowym państw ASEAN-5 (w proc.) Kraj
Udział w krajowym eksporcie towarowym 1990
1995
Udział w krajowym imporcie towarowym
2000
1990
t995
2000
u,l
6t,0
Indonezja
35,2
56,9
50, /
76,2
Malezja"
53,8
74,6
82,8
78,2
83,6
85,5
Filipiny"
70,1
79,0
87.4
53,1
57,8
74A
Singapur
7
t,2
83,7
85,6
72,9
83,0
81,8
Thjlandia
63,2
73,4
79,5
74,4
80,4
80,9
u
Dane zawieraj ą znaczny eksport z wolnych obszarów celnych i import do wolnych obszarów celnych. Na podstawie: World Tłade Otganizlion [..J 1996, s. 68-69; Worh Tiałle Organizzlion [...] 2001, s. l 16-1l7.
Specjalne środkiwobęc eksporterów, łącznie z rozsądnym zarządzaniem na poziomie makroekonomicznym, Pozwoliły na osiągnięcie sukcesu w promowaniu szybkiego wzrostu eksportu przemysłowego. Utrzymujący się jednak nadal wysoki stopień protekcji wraz z brakiem możliwościpełnego zneutralizowaniajej efektów przez Programy promocji eksportu, a szczególnie Przeciwdziałania jej wpływowi na tzw. eksport pośredni oraz na podstawowe surowce dla przemysfu, doprowadził do powstania dość dziwacznej struktury produkcji eksportowej. Większość tej produkcji to montowanie importowanych podzespołów. Rozmiary zawarLości pracy lokalnej są relatywnie małe. Wysokiemu wzrostowi eksportu przemysłowego towarzyszył więc równie wysoki wzrost importu dóbr kapitałowych i pośrednich. Thki wzorzec handlu oznacza m.in.' że bez_ pośredniwkład eksportu we wzrost gosPodarczy poszczególnych krajów jest stosunkowo mały. Na przykład w Tajlandii zagregowany udział eksportu we wzrościegospodarczym zmniejszył się pod koniec lat 80. i na początku lat 90., właśniewówczas, kiedy wzrost eksportu przemysłowego był najszybszy, a udział eksPortu przemysłowego w całościeksportu _ największysa. Zaobserwowany niski udział zawartości lokalnej w wielu nowych produktach przemysłowych doprowadził niektóre rządy do przekonania, że istnieje jakiśdefekt w siłach rynkowych, który powoduje, że firmy zachowują się w taki właśniesposób. Najczęstszą reakcją na to jest w takich przypadkach zastosowanie określonychnorm zużycia surow_ ców krajowych (tzw. przepisy domieszkowe), tak aby zmniejszyć uzaleŻnienie od importu. W wielu sektorach eksporterzy dóbr przemysłowych wykazują dużą skłonność do wysokiego udziału surowców krajowych.
Proeksportowo zorientowane gospodarki ASEAN, poza wieloma różnicami, tymi istotnymi i tymi mającymi mniejsze znaczenie, bez wątpienia łączy jedno - struktura
33
The Economic Pocket WmLl...
F' Flatters, R. Harris, S' Fraser, Expoń Orimtation, Trade Liberali^wtion and Regionalim, referat na konferencję ,ńFTA and Beyond. An ASEAN Perspective'', Bangkok, 27 kwietnia l994.
un
RozuĘ gospu.larcz9 krajóu AzjLPac1fhu - inplihatje dln slasunkóu gospdarczych z
Polsh4
299
l
geograficzna współpracy. Głównymi partnerami handlowymi każdego z członków ASEAN z osobna i organizacji jako całościsą Stany Zjednoczone' Japonia i Unia Europejska Do połowy lat 80. zdecydowanie dominowała nad Pozostałymi partnerami Japonia, ale w 1986 r. Prymat w handlu z ASEAN przejęły Stany Zjednoczone. To one są największym odbiorcą towarów pochodzących z ASEAN, zvłłaszczatowarów przemysłowych (w 2000 r' azjatyccy eksporterzy ulokowali w UsA ok' 25 Proc. Swo-
jego eksportu)s5. Podkreślany wielokrotnie dynamizm krajów azjatyckich w znacznej częściwynika ze ścisłegozwiązku między handlem a przepływem kapitału ze stanów Zjednoczonych i Japonii, który doskonale współgrał z elastycznymi strukturami produkcji i odpowiednią polityką antycypowania zmian zachodzących w warunkach zewnętrznych. Te kwestie pozytywnie wpłynęły na wprowadzenie wspomnianej eksportowo zorientowanej strategii rozwoju i doprowadztły do istotnych redukcji barier handlowych. Dynamizm poszczególnych gospodarek wpłynął także m.in. na skłonnośćkrajów ASEAN do zacieśniania współpracy w ramach ugrupowania i dalszej liberalizacji wzajemnego handlu. w 1992 r. kraje członkowskie ASEAN zawarły porozumienie o utworzeniu strefy wolnego handlu AFTA (ASEAN Free Trad,e Area). Przynosi to wymierne efukty w postaci wzrost'u udziału handlu wzajemnego. Kraje ASEAN jednak nie mogą polegać jedynie na rynku regionalnym, aby zapewnić sobie dostateczną bazę dla wzrostu gospodarczego opartego na strategii eksportowo zorientowanej industrializacji. W 1990 r. 20,1 proc. całego handlu ASEAN przypadało na handel wzajemny, w 2000 r. było tojuż 23,7 proc.36 Ściślejsza współpraca zarówno w sferze handlu, jak i inwestycji wzmacnia potencjał eksportowy krajów tego regionu oraz ich pozycję konkurencyjną.
Współpraca krajów
Ęi
Południowo-Wschodniej z Polską
Kraje Ęi Południowo-\{schodniej odgrywają relatywnie niewielką rolę w obrotach handlowych Polski. Dotychczas kształt wzajemnej współpracy gospodarczej nadawał głównie import, znacznie przewyższający nŻsz eksport (patrz tabela l l)' W efekcie Polska rqa ujemne saldo bilansu handlowego z wszystkimi krajami (poza nie liczącym się praktycznie Laosem), wielkości importu wielokrotnie przekraczają wielkości kierowanego tam eksportu' przy czym łączny udział tych krajów w polskich obrotach handlowych ogółem wyniósł w 1999 r. jedynie l,7 proc, po stronie importu i 0,7 proc. po stronie eksportu' Są to wielkościdalekie od możliwościtkwiących w gospodarkach krajów tego regionu. Pozytywną cechą wzajemnego handlu w ostatnich latach jest bardziej dynamiczny wzrost naszego eksportu w porównaniu z importem z tego obszaru (por. tabela ll). Dośćwysoką dynamikę odnotowano w 2000 r' w dostawach do Wietnamu, Singapuru, Tajlandii i Malezji.
'u
A
Naya i in., Partnuship in Progress, UNDP, New York 1990; Azja pod ptesją USl, ,,Rynki Zagraniene"
l7-18 lipca 2001, nr 85,s.
36
WTO Annual Repod 2001,
3.
s.91.
| 3oo
Probletn1
ll.
Thbela
gĘdarcze Azji WschdnĘ i poĄha Polski
wobcc regionu
Obroty handlowe Polski z krajami ASEAN w latach 1998-2002 (w mld USD) Wartośćeksportu
Kraj
Wartość importu
1998
r999
2000
2001
2002
1998
1999
2000
2001
Birmaa
0,0
0,0
b.d.
b.d.
b.d.
0,1
0,5
b.d.
b.d.
Brunei
b.d.
b.d.
b.d.
0,02
0,10
b.d.
b.d.
b.d.
0,01
0,01
Filipiny
123
5,9
b.d.
5,10
2,70
54.r
58,0
b.d.
65,20
86,9
Indonezja
7,s
bl,7
l4,l
6,50
16,00
204,0
1953
204,7
t88,20
224,t0
Kambodża
b.d.
0,0
b.d.
0,04
1,00
b.d.
1,0
b.d.
r,70
2,00
0,6
0,9
b.d.
0,04
0,03
0,4
0,2
b.d.
0,70
2,20
Malezja
17,9
20,3
24,6
32,90
4l,10
197,9
198,9
239,9
259,00
270,80
Singapur
40.5
tzt,5
t55,7
52,60
54,70
173,8
134,8
146,9
l8l,60
223,70
Thjlandia
3
I,l
28,4
36,6
45,90
22,20
t45,2
147,6
166,6
19030
203,10
Wieuram
16,6
I1,8
16,5
20,50
18,80
79,1
106,0
I15,0
102,90
L24,IO
Laos
" Tylko
-
2002 b.d.
sektorze prywatnym.
Na podstawie: Rocznik StaĘstyzn1 Handlu Zagranicznego, GIJS, Warszawa 2000, tabele 22 i 23; materiĄ Ministerstwa Gospodarki (wedł'rg danych C|HZ);lata 200l-2002 - dane Ministerstwa Gospodarki.
Analiza struktury towarowej handlu Polski z ASEAN pokazuje, że dominują Y/ nim zarówno po stronie eksportu, jak i importu wyroby przemysłu elektromaszynowego. Udział tych wyrobów w polskim eksporcie do Singapuru - naszego najważniejszego odbiorcy w ASEAN (0,5 proc. naszego globalnego eksportu) - wyniósł ponad g1 proc. Singapur importuje z Polski statki handlowe (ok. 85 proc.), metale nieszlachetne i wyroby Z metali nieszlachetnych (ok. 8 proc.), maszyny i urządzenia' w tym maszyny budowlane i ciągniki (ok. 5 proc.). W latach l999-2000 nastąpił istotny wzrost naszego eksportu do Singapuru. Było to wynikiem dostaw statków PrZeZ stocznię Szczecińską. odbiorcami tych statków (czterech chemikaliowców i czterech masowców łącznej wartościok. 240 mln USD) były firmy norweskie w Singapurze - od$ell Tankers i Musterbulk. Wpływ na wzrost naszego eksportu do tego kraju miały też dostawy ładowarek, dźwigów bocznych, a także mebli, produktów przemysłu chemicznego oraz tworzyw sztucznych. Należy podkreślić, że większośćtowarów importowanych z Polski trafia nie na rynek singapurski, a jest reeksportowana do Indonezji, Malezji, Bangladeszu, Thjlandii i Thjwanu. Duże znaczenie w handlu z rejonem Azji Południowo_Wschodniej mają też wyroby hutnicze, chociaż w ostatnich latach przysporzyły one Polsce nieco kłopotów. Wyroby hutnicze stanowią znacznączęść naszego eksportu d_o Tajlandii. W 1998 r. stanowiły one 50 proc. całego naszego eksportu do tego kraju37. W sierpniu 1996 r. Tajlandia wszczęła postęPowanie antydumpingowe przeciwko Polsce (firmom Stalexport i Huta Katowice), w maju 1997 r. nałoŻyłana polskie wyroby hutnicze ostateczne cła antyt7
Dane zawarte w ,,Tygodniowym Serwisie Informacyjnym Ministerstwa Gospodarki RP", 1998, nr 29.
Rozwój gospuLarxry krajóu Azji-Pał1fiku
-
inpkhacje illn, stonnMu gospuJ.arcz1ch z
Pokką 30l
I
dumpingowe w wysokości27,78 proc. Trzeba zaznaczyć, że w ostatnim roku przed wszczęciem PostęPowania polski eksport tych towarów na rynek tajski wynosił ponad 70 tys. ton (tj. ok. 20 mln USD), co czyniło nasz kraj największym eksporterem na tym rynku, a Thjlandię największym odbiorcą tego tyPu towarów w regionie. W odpowiedzi na zarzuty strony tajskiej Polska zwróciła się do WTo o powołanie panelu do zbadania zasadnościnałoŻenia przez Thjlandię wspomnianych ceł antydumpingow y ch, zatzucaj ąc j ednocześ nie stronie tajskiej : o brak dowodów na istnienie materialnej szkody dla krajowego przemysłu Tajlandii,
dumpingu i bezpodstawne wyliczenie jego marginesu, o naruszenie procedur wszczęcia i prowadzenia postępowania antydumpingowego. W marcu 200l r. organ Rozstrzygania Sporów WTo ostatecznie uznał za zasadne zarzuty przedstawicieli polskich hut38. Ten korzystny dla Polski werdykt pozwala jej wrócić na rynek tajski, a jednocześnie moŻe działać jako przykład dla innych państw, które chciałyby zamknąć granicę przed polskimi towarami. Wyroby przemysłu metalurgicznego są także najważniejszą grupą towarową w naszym eksporcie do Malezji (ok. 53 proc.). Eksportujemy tam głównie blachy, szyny kolejowe, półfabrykaty ze stali i stopów miedzi i cynku. Inną, relatywnie ważną grupą towarów eksportowanych do tego regionu są maszyny i urządzenia, w tym maszyny budowlane, ciągniki i obrabiarki. Sprzedajemy takŻe znacznę ilościwyrobów przemysłu chemicznego otaz produkty mineralne. Nieco odmienna od pozostałych krajów jest struktura naszego eksportu do Wietnamu. Wysyłamy tam przede wszystkim żywność(ponad połowa naszego eksportu to mleko w proszku), ale także wyroby stalowe, farmaceutyki, maszyny górnicze. Do_ starczamy Wietnamowi także częścizamienne do maszyn i urządzeń sprzedanych temu krajowi we wcześniejszych latach. obroty handlowe z Wietnamem jeszcze w drugiej połowie lat B0. charakteryzowały się ujemnym dla Polski saldem, które miało pokryć zadłużenie Wietnamu wobec naszego kraju. Zachodzące w obu krajach zmiany polityczne i gospodarcze oraz wprowadzenie w 1991 r. rozliczeń w walutach wymienialnych spowodowały znaczny spadek wzajemnych obrotów, a zwłaszcza polskiego o niewłaściwąidentyfikację
eksportu.
Możliwościnaszego eksportu do krajów regionu są ciągle niewykorzystane. Toteż
jednym z podstawowych celów naszej polityki gospodarczej wobec krajów ASEAN powinno być wzbogacenie oferty i zmniejszenie deficytu w handlu z poszczególnymi krajami. Nasz eksport napotyka dużą konkurencję ze strony przedsiębiorstw japoń-
skich, amerykańskich i europejskich, dlatego jego rozszerzenie wymagać będzie lepszej akwizycji i promocji. Rynek wietnamski może tu służyćjako przyczółek do zaopatrywania południowych Chin, Laosu i Kambodży. Istnieją też możliwościwspółpracy naszego przemysłu obronnego z krajami regionu. Prowadzone są rozmowy na temat dostaw polskiego sprzętu specjalnego (czołgów, kutrów patrolowych i śmigłowców)dla
armll marezyJsKreJ
3s,,Tygodniowy
Serwis Inlormacyjny Ministerstwa Gospodarki RP",2000, nr 56;2001, nr 115. Warto tu wspomnieć o powźnym kontrakcie na sprzedaż czołgów Malezji wynegocjowanym w latach 2001-2002 i podpisanym w 2003 r. (przyp. red.)'
39
Probbry gĘularcze Azji WschdniĘ i poEĄha Pobki wobec regionu
| 302
Podobnie jak to ma miejsce w eksporcie, także Po st'ronie importu polskiego ztych krajów istotna jest rola Singapuru jako pośrednika.Wiele z towarów wyproduko_ wanych w Indonezji, Malezji, Tajlandii CZy na Filipinach trafia do Polski właśnieprzez Singapur, który specjalizuje się w reeksporcie do krajów europejskich towarów z całego obszaru AZji Wschodniej. Po stronie importu dominują takie towary, jak sprzęt komputerowy i akcesoria oraz częścielektroniczne, układy scalone, wyroby przemysłu lekkiego, obuwie. ogólnie można stwierdzić, że struktura towarowa naszego handlu z krajami ASEAN jest relatywnie dobra, jedynie w przypadku Wietnamu wykazuje ona cechy charaktęrystyczne dla krajów zacofanych w rozwoju. Nadal jednak zbyt duża częśćnaszych dostaw to towary stosunkowo nisko przetworzone. Jeślichodzi o współpracę gospodarczą (poza handlem), to najbardziej intensywne stosunki wiążą Polskę, podobnie jak w przypadku handlu zagranicznego, z Singapurem. Wartośćsingapurskich inwestycji bezpośrednich w Polsce nie jest imponująca, wynosi nieco ponad 70 mln USD. Główne pozycje to: osiedle mieszkaniowe ,,Przy parku'' w Warszawie, realizowanę przez firmę Min Hoong, oraz inwestycje w Sopocie, a także inwestycja spółki Polsin w zakłady produkcji karbidu (Polsin-Karbid) i zakład Polleny oraz zakup biurowca w Warszawie przęZ firmę South East Enterprises. Jeślichodzi o inwestycje polskie w Singapurze, to od |975 r. działa na rynku singapurskim wymieniona już wielobranżowa spćłka o kapitale mieszanym Polsin Pte. Ltd', której głównym udziałowcem ze strony polskiej jest Ciech; od kilku lat działa tam też spółka Sinimpex Metals Pte. Ltd., której głównym udziałowcem jest Impexmetal' Firma ta utworzyła zakład konfekcjonowania wyrobów walcowanych z miedzi. od 1998 r. funkcjonuje też firma brokerska Polsteam Asia Singapore Pte. Ltd., której jedynym udziałowcem jest PZM w Szczecinie. Istotna była tez dotychczasowa współpraca gospodarcza i przemysłowa z Wietnamem' W jej ramach były budowane w Wietnamie i wyposażane obiekty przemysło_ we' nP. stocznia Ha Long, w której wspólnie zbudowano trzy statki, zakłady produkcji cegieł, taboru kolejowego, narzędzi ręcznych, powstały także szpital i cukrownia. Istnieją tu jeszcze spore możIiwości(m.in. w przemyśle st'oczniowym, rolno-spożywczym, wydobywczym, rybołówstwie) ograniczane jednak finansowymi trudnościami Wietnamu, Thk mały udział krajów Azji Południowo-Wschodniej w naszym handlu, a szczególnie w naszym eksporcie, przy wysokiej dynamice ich rozwoju oraz rokującym wielkie
możliwościgigantycznym rynku zbytu, powinny zmobilizować polskich eksporterów do szukania możIiwościlokowania towarów właśniew tym regionie. Generalnie, współpraca gospodarcza, nie tylko handlowa, a takŻe inwestycyjna z wieloma z krajów ASEAN powinna w przyszłościnosić znamiona wysokiego priorytetu lub przynajmniej szcze gólne
g
o znaczenia.
Ewa Oziewicz
Rozuój gospodarcz1 kĄów Azji.-Pac1fiku _ irnptikaeje dla łonmków gospd'arez1ch z
Polską
303
|
Rozwój g9'p".+.u r Czy i .handel Zagr.a^rrir.ryy ChRL - implikacje dla polsko-chińskich stosunków gospodarczych Wstęp
W 1978 t' tozpoczęto w ChRL realizację szerokiego programu reform, których jednym z kluczowych załoŻeń była poprawa pozycji ChRL w gospodarce światowej zarówno w drodze efektywniejszego wykorzystania wewnętrznych czynników rozwoju, jak i przez szersze włączenie gospodarki chRL w międzynarodowy podział pracy. Zapoczątkowane wówczas reformy uruchomiły proces transformacji gospodarki, który doprowadził ChRL do liczącej się dziśpozycji w gospodarce światowej. Reformy te cechuje zasadnicza zmiana podejścia do funkcji międzynarodowej współpracy gospodarczej' Najogólniej określono to jako ,,otwarcie na świat'' czy ,,Politykę otwartych drzwi''. Był to wówczas także polityczny drogowskaz dla długookreso_ wych procesów dostosowawczych gospodarki ChRL do gospodarki światowej i podporządkowania temu celowi narzędzi zagranicznej polityki ekonomicznej. Stworzyło to nowe tło dla strategii rozwoju społeczno-gospodarczego i dało impuls transformacji gospodarki ChRL. Elementy transformacji gospodarki ChRL Tiansformacja gospodarczaLym różni się od reform, że niesie ze sobą zasadnicze zmiany Systemowe' podczas gdy reformy oznaczajązmiany w obrębie danego systemu gospodarczego. Reformy pełnią jednak rolę niezbędnego przedsionka transformacji,
a przekroczenie przez nię określonej masy krytycznej stanowi zaczyn transformacji systemowej. Początkiem transformacji gospodarczej jest więc moment zmiany logiki systemu społeczno-gospodarczego danego kraju' Nie następuje on samoistnie, a jest
m.in. rezultatem konkretnych decyzji politycznych. W tym sensie transformacja ta jest bezpośrednio uzależniona od czynnika politycznego ' Za taki punkt zwrotny w Przypadku chRL można uznać trzecie plenum jedenastego Kc KPch, które odbyło się w grudniu 1978 r. Ogłoszono na nim tzw. trzy|eLni plan regulacji gospodarki, mający stworzyć trwałe podstawy jej modernizacji. Założono wówczas, że Chiny staną się krajem wysoko rozwiniętym na początku XXI w. Za k|uczowy czynnik realizacji tego celu uznano rozwój stosunków w tej dziedzinie ze wszystkimi krajami, niezależnie od ich systemu społeczno-ekonomicznego' W praktyce oznacza|o to świadome powiązanie rozwoju gospodarczego ChRL z rozwojem stosunków gospodarczych z wysoko rozwiniętymi krajami kapitalistycznymiao. Na ogół pod pojęciem transformacji rynkowej rozumiemy proces zasadniczych zmian systemu gospodarczego danego kraju, których nadrzędnym celem jest budowa ao
Por.: K. Starzyk, Zagraniczna polil1ha ekononitznn CbRL u latłuh 80ł1ch,,,Sprawy Międzynarodowe'' 1987,
nr 9.
I 304
Probbm, gospula,rcze Azji WuhulniĘ i poli.$ka Pokki wobec regionu
prosperującej gospodarki rynkowej, zdolnej do zapewnienia realizacji długofalowych celów rozwojunl. Jednakże w Przypadku ChRL, co należy podkreślić,rzecz idzie o socjalistyczną gospodarkę rynkową, a więc taką, której cele można sprowadzić nie tylko do osiągnięcia określonegopoziomu efektywności gospodarowania, znajdującej wyraz we wzroście dochodu narodowego, postępie technicznym, równowadze wewnętrznej, zewnętrznej oraz wzroście konkurencyjności i ogólnego dobrobytu, ale także do społecznie sprawiedliwego podziału wytwarzanych dóbr i usług' Wydaje się, że właśnie takie podejście rzutuje na wydłużanieprocesu transformacji w ChRL, tak aby jej koszt społeczny był jak najniŻszy.
Przemiany chińskiej gospodarki są zatem przykładem transformacji stopnioweja2. Mają one pod tym względem swoją specyfikę polegającą na ewolucyjnym i jednocześnie ostrożnym podejściu do kluczowych procesów transformacji. Prowadzi to w konsekwencji do wydłużenia w czasie tych procesów, a także okresowych zahamowań, a nawet chwilowych odwrotów. Należy podkreślić,że w przypadku ChRL nie zostały też sformułowane explicite cele, instrumenty i środkitransformacji w jej początkowej fazie_ takjak miało to miejsce np. w przypadku krajów Europy Srodkowej i Wschodniej' W praktyce oznacza to pozostawienie dużego marginesu dla bieżącego korygowania celów i instrumentów zagranicznej polityki ekonomicznej o charaktęrze średnio- i krótkookresowym, w zależnościod zmieniających się uwarunkowań wewnętrznych i zewnętrznych gospodarki, przy niezmiennych celach długookresowych' Do nadrzędnych celów zagranicznej i międzynarodowej polityki ekonomicznej ChRL o charakterze długookresowym naleŻy za|iczyć otwieranie gospodarki oraz stwarzanie warunków do optymalnego włączania się gospodarki tego kraju w międzynarodowy podział pracy. Ma to przyspieszyć tempo wzrostu gospodarczego oraz dochodzenie do struktury gospodarczej znamionującej kraje wysoko rozwinięte, a w rezultacie - stworzenie trwałej podstawy wzrostu stopy życiowej ludnościa3. W realizacji tego celu kluczową rolę odgrywa dzisiaj członkostwo ChRL w WTO, uzyskane l0-11 listopada 2001 r. na Konferencji Ministerialnej WTO w Doha, podczas której Chiny stały się l43 członkiem WTOnn. oznacza ono również zmianę uwarunkowań i czynników kształtujących polsko-chińskie stosunki gospodarcze w długim okresie. Z jednej strony można oczekiwać wzrostu wymiany handlowej jako rezultatu pełniejszego otwarcia rynków i stworzenia tym samym nowych możliwościdla polskiego eksportu, z drugiej jednak naleŻy przewidywać dalszy wzrost importu z ChRL, który może okazać się pewnym zagrożeniem dla polskich producentów, a którego nie można ograntczać metodami administracyjnymi, lecz jedynie w drodze stosowania instrumentów ekonomicznych prowadzących do wzrostu konkurencyjności polskich przedsiębiorstw a w rezultacie także polskiej gospodarki.
at n2
Por.: Frmn PInn lo Marhet, World Bank 1997.
Por': K. Starzyk, Modek otwinania gĘodarki w procesie red' K. Budzowski, S. Wydymus, Kraków 2000. {3
tra
|w:) Probbny Handlu Międ,zynnrotlouego,
Por.: K. Starzyk, Elelnent1 zn'granicznej poli'Ęhi ekononiłznĘ ChituhiĘ RĄubliki Lu^ilowej - implikałje dla Pokhi, ,,Azja-Pacyfik" 1998, t. L {{ W trakcic Ę konfcrencji zostały przyjęte również dokumenty akcesyjne Tajwanu (Chinese Taipei), którv jako Wydzielony Obszar Celny Tajwanu, Penghu, Kinmen i Matsu stał się l44 członkiem WTo. Członkiem WTo jcst również od 1986 r. Hongkong, a od l99l r. Makau.
RozwĘ gospuLarczy kĄów Azji-Paqfku
-
inplikacje dla slognkóu gospdarcz1ch z
Polslą
305
|
Długofalowe tendencje rozwojowe gospodarki ChRL Makroekonomiczne podłoże wysokiego temPa wzrostu gospodarki chRL w długim okresie na|eŻy ocenić jako korzystne. Składają się na to cztęry podstawowe elementy: . wewnętrzne procesy dostosowywania gospodarki chRL do gospodarki rynkowej (np. reforma sektora bankowego, zwiększenie przejrzystości i stabilności regulacji prowadzenia działalnościgospodarczej); o dynamiczny wzrost obrotów handlu zagranicznego; o otwarcie gospodarki na kapitał zagraniczny, zwłaszcza inwestycje bezpośrednie; o otwarcie gospodarki na transfer nowoczesnych technologii. Fazy rozwoju gospodarki
ChRL
W rozwoju gospodarki chRL po 1978 r. można umownie wydzielić dwa podokresy: o pierwszy, obejmujący lata 1978-1996
i charakteryzujący się bardzo wysoką dynamiką PKB uzyskiwaną głównie w drodze ilościowegozwiększania nakładów czynników produkcji, zwłaszcza siły roboczej i kapitału; o drugi - po roku l996 charakteryzujący się stopniowym obniżaniem tempa wzrostu PKB. W tym drugim okresie zachodzązasadnicze zmianyjakościowe gospodarki, którym kształt nadaje transfer nowoczesnych technologii, atakŻe zachodzące w niej stopniowe zmiany własnościowe.Stanowi to nowy impuls do dalszego rozwoju gospodarki. W latach 1978-1996 średnietempo wzrostu PKB w ChRL wynosiło ponad g proc., w tym w latach 1991-1995 około 12 proc. (najwyższy poziom w 1992 r. - l4,2 proc. oraz w 1993 r' - l3,5 proc').W kolejnych latach następował wspomniany wcześniej spadek tempa wzrostu PKB. W roku 1997 temPo wzrostu PKB wynosiło 8,8 proc., a w 1998 i 1999 odpowiednio 7,8 proc. i 7,l proc. W 2000 r' odpowiedni wskaźnik był nieco wyŻszy i osiągnął około 8-proc. W 200l i 2002 tempo wzrostu PKB wyniosło odpowiednio 7,3 proc' i 8,0 proc."" W dekadzie 199l-2001 średnie tempo dynamiki wzrostu PKB wyniosło 9,7 proc. W rezultacie tych tendencji już w połowie lat 90' osiągnięto planowany na lata 1980-2001 czterokrotny wzrost PKB. Umożliwiło to wzrost produktu krajowego brutto na mieszkańca z około 230 USD w 1978 r. (co sytuowało wówczas ChRL w grupie krajów rozwijających się o stosunkowo najniższym poziomie rozwoju gospodarczego), do 540 USD w 1997 r. (w tymże roku ChRL zajęła siódme miejsce w światowym rankingu pod względem wielkościPKB) i 905 UsD w 200l r. Wysoka dynamika PKB umożliwiła awans chińskiej gospodarki w światowej produkcji przemysłowej i rolnej. Między rokiem l978 i 1997 ChRL przesunęła się z siódmego miejsca na drugie w produkcji energii elektrycznej, nawozów sztucznych _ Z czwartego miejsca na drugie, ropy naftowej - z ósmego na piąte, a w zakresie
Probbny gospularcze Azji WschdnĘ i poliĄka Pobki uobec regiutu
| 306
zboŻa, bawełny, mięsa, rzepaku' cementu' stali i odbiorników telewizyjnych - na pierw_ sze. Warto dodać, że pod względem wykorzystania kapitału zagranicznego ChRL zajęła drugie miejsce w świecie,a pod względem rezerw dewizowych ChRL w 1997 r. także drugie (l40 mld US'D). Pod względem dochodów z turystyki natomiast - ósme miejsce (260 mln USD)".. osiągniętą wówczas pozycję ChRL utrzymała w l998
i
1999
r.
W świetle zwiększenia możliwościprodukcyjnych ChRL specjalnego znaczenia
nabiera w okresie 1978-1997 wzrost produkcji stali (odpowiednio z 32 mln ton do l09 mln ton), węgla (z 6l8 mln ton do l370 mln ton), energii elektrycznej (z25,5 m|n kWh do 110 mln kwh i cementu (z 65 mln ton do 510 mln ton). obok ilościowychosiągnięć chińskiej gospodarki wyraźnie zarysowały się również zachodzące w niej zmiany jakościowe. I tak, w latach 1978-1996 pozytywnym zmianom uległa struktura tworzenia PKB. Nasąpił bowiem stopniowy wzrost udziału sektora trzeciego (usługi) z 23,7 proc. w 1978 r. do 30,8 Proc. w |997 oraz spadek udziału sektora pierwszego (rolnictwo i górnictwo) odpowiedni o z 28,I do 20 ,2 p.oc.*' Sektor drugi (przemysł przetwórczy) w 1978 wykazywał nieco inne tendencje - j.go udział w tworzeniu PKB wynosił 48,2 proc', aby spaśćdo 43,1 Proc. w 1985 i 4l,6 proc. w 1990 r. W następnych latach tendencje te miały podobny charakter. w 200l r. główny udział w strukturze tworzenia PKB miał przemysł (5l,l proc.), następnie usługi (33,6 proc.) oraz rolnictwo (15,2 proc.). Zmiany struktury tworzenia PKB znalazły wyraz również w strukturze zatrudnienia. W 1978 r' na sektor pierwszy przypadało 70,5 proc. siły roboczej, a w 1996 r. 50,5 proc., na sektor drugi odpowiednio 17,4 i 23,5 proc., a na sektor trzeci l2,l i 26,0 proc. Thkie tendencje można wyjaśnićzmianami strukturalnymi w obrębie samego przemysłu, polegającymi na odchodzeniu od jednostronnego rozwoju przemysłów ciężkich i energetyki, wyznaczonego PrZeZ radziecki model uprzemysłowienia w latach 50., i zastąpienia tego modelu na przełomie lat 70. i 80. nowymi koncepcjami rozwoju przemysłu, eksponującymi intensywne czynniki wzrostu gospodarczego oraz Postulującymi wzrost konkurencyjności międzynarodowej.
Czynniki wzrostu PKB Wysoką dynamikę wzrostu PKB oraz zmiany jego struktury na|eży wiązać przede wszystkim z wysokim udziałem inwestycji w dochodzie narodowym i prowadzoną polityką inwestycyjną oraz otwarciem gospodarki na kapitał zagraniczny. W 1978 r' na inwestycje przeznaczono 38,2 proc. dochodu narodowego, a w 1996 r. - 39,2 proc.
W kolejnych latach wskaźniki te kształtują się na podobnym poziomie' W 200l udział inwestycji ogółem w PKB wyniósł 37,9 proc.
r.
W latach 80. i 90. zaszły korzystne zmiany w strukturze nakładów inwestycyjnych według przeznaczenia. Po pierwsze wzrósł udział nakładów na środkitrwałe (z 55,4 proc. w l981 r. do ok. 66 proc. w latach l996-2000). Nasąpiło to kosztem spadku nakładów n'u
''
Chirese Econom1 Achieues Pńnnry lrulustrializntian, ,,Beijing Review'' 9-l5 listopada 1998, t. 4l, nt 45. Chirn Shtistieal Yearbooh, 1997, 1998, 1999, 2000, 2001.
Rozwój gospd'arcz1
hĄóu Azji-Paąftku - i*pa.h*j, dh
stonłnków gospul'arcz1ch z
Polską
3a?
|
na budownictwo inwestycyjne. Godne podkreśIenia są w tym istotne zmiany w zakresie
żródeł finansowania inwestycji. o ile w 198l r. 28,l proc. inwestycji było finansowanych z budżetu, o tyle w 1996 r. wskaźnik ten obniżyłsię do 2,7 proc. Równolegle wzrósł udział kredytów krajowych oraz inwestycji zagranicznych w finansowaniu inwestycji, co świadczy o coraz większej roli rynku i kapitału zagraniczneeo w procesach
inwestycyjnych ChRL. Chiny należą do głównych odbiorców światowych przepływów kapicału w formie zagranicznych inwestycji bezpośrednich. ogólna wartośćinwestycji zagranicznych ulokowanych w gospodarce ChRL w połowie lat 90. wynosiła już około l50 mld USD, Z czego 70,0 proc. przypadało na inwestycje bezpośrednie. Liczba przedsiębiorstw z udziałem kapitału zagranicznego wynosiła wówczas około 280 tys. Przypadało na nie około 15 proc. produkcji przemysłowej i ponad 40 proc. obrotów handlu za,9rvnicznego ChRL. W samym 1997 r. napłynęło do gospodarki ChRL 45,3 mld USD
w formie zagranicznych inwestycji bezpośrednich. Było to o 8,5 mld więcej niż w 1996 r. W latach 2000-2002 do gospodarki ChRL napłynęło odpowiednio 40,?, 46,9 i 52,7 mld USD w formie inwestycji bezpośrednich. Na podstawie danych UNCTAD oraz szacunkowych danych za 2002 r. można szacować skumulowaną wielkośćnapływu zagranicznych inwestycji bezpośrednich do ChRL na poziomie prawie 450 mld USD. Tylko w samym 200l r. udział ChRL w światowym napływie tych inwestycji wyniósł 6,4 proc.a8 To właśniedzięki zagranicznym inwestycjom bezpośrednim i towarzyszącemu im
transferowi technologii możliwy był dynamiczny rozwój gospodarki chRL w długim okresie, znajdujący swój wyraz zarówno we wzroście produktu krajowego brutto, jak i dynamicznym wzroście obrotów handlu zagranicznego, a także podwyższaniu potencjalu innowacyjnego gospodarkiae. Z punktu widzenia własnościw nakładach inwestycyjnych do połowy lat g0. dominował sektor państwowy' na który jeszcze w 1996 r. przypadało 52,5 Proc' Pono_ szonych nakładów inwestycyjnych, podczas gdy na przedsiębiorstwa spółdzie|cze 15,9 proc., a prywatne indywidualne l4 proc. Na przedsiębiorstwa z kapitałem za1ranicznym przypadało wówczas około l2 proc' nakładów inwestycyjnych, w tym głównie na kapitał z Hongkongu, Tajwanu i Makau' one też stały się główną siłą napędową procesów modernizacyjnych gospodarki ChRL, przyczyn\ając się w zasadniczej mierze do zwiększenia podaży nowoczesnych wyrobów zarówno na rynek wewnętrzny, jak i eksport. Dzięki nim nasąpił rozwój Chin Wschodnich, w czym istotną rolę odegrały uprzywilejowane strefy ekonomiczne. Idea organizacji tych stref zrodziła się pod koniec lat 70. w ramach dyskusji nad stworzeniem optymalnych warunków do modernizacji gospodarki. Formalnie została ona zaaprobowana w l980 r. Przez ogólnochińskie Zgromadzenie Przedstawicieli Ludowych. Sprowadza się do tworzenia, przede wszystkim wzdłuż wybrzeża, nowoczesnych ośrodków przemysłowych stanowiących enklawy kapitału zagranicznego (do których dołączyłpóźniej kapitał rodzimy) i oddziałujących na resztę kraju oraz przyczyniających się do nadania gospodarce chińskiej charakteru proeksportowego' {'obliczenia własne na Podstawie UNCTAD, I|orld Inuestmalt RĘoń 2002. a9 Por.: K. Starzyk, 7łgraniłzne inuestyje bezpośrednie u rozuoju gospufurczyn Chin, |w:l 7llgraniłzne inueĄcje bezpośrdnie...
Problery gospdarcze Azji ltschd'nĘ i
| 308
poĄha
Pokki wobec regionu
m.in. za Pomocą wielu instrumentów w rodzaju zwolnień podatkowyc, h50. Stanowiło to istotne źródŁo kształtowania potencjału innowacyjnego gospodarkiu|. Potencjał innowacyjny
Modernizacja gospodarki stanowi jeden z podstawowych celów polityki gospodarczej ChRL od czasu rozpoczęcia reform w l978 r. Zjednej strony rodzi to potrzebę transferu Za1ranicznych technologii, z drugiej zaśtworzy warunki do zwiększenia podaży własnych technologii' To ostatnie od początku reform stało się ważnym wyzwaniem dla chińskiej polityki gospodarczej. Przed polityką naukowo-techniczną państwa zostało wówczas postawione zadanie przede wszystkim przełamania skostniałego systemu nauki i techniki, czego ewidentnym przejawem w ]atach 70. było wykorzystanie w gospodarce zaledwie l0 proc. rezultatów prac badawczo-rozwojowych oraz prawie całkowite zamknięcie na zagraniczną myślnaukowo_techniczną. Brak mechanizmów przekazywania wyników badań do przedsiębiorstw orazizolacja od światowych osiągnięć technicznych doprowadziły do tego, że pod koniec lat 70. przewaŻająca częśćchińskiego parku przemysłowego pochodziła jeszcze zlat 5o." (dodajmy, że tworzyły go w dużej częściradzieckie dostawy maszyn i urządzeń oraz kompletnych obiektów Przemysłowych).
Spróbujmy przyjrzeĆ się niektórym elementom chińskiego potencjału innowacyjnego' Do podstawowych czynników kształtujących ten potencjał zalicza się na ogół, oprócz poziomu rozwoju gospodarczego mierzonego wielkością dochodu narodowego na mieszkańca, zasoby wykwalifrkowanej siły roboczej, poziom edukacji społeczeństwa,
zasoby kapitału, skalę i intensywnośćwysiłku badawczo-rozwojowego mierzonego głównie nakładami na badania i rozwój, wielkością personelu badawczego oraz liczbą opa-
tentowanych wynalazków. Pod względem większości tych wskaźników Chiny jeszcze znacznie odbiegają od krajów wysoko rozwiniętych. ogólnie, poziom edukacji w ChRL jest relatywnie niski,
mimo dokonanego ogromnego skoku ilościowego i jakościowego w tej dziedzinie. W połowie lat 90. jedynie 0,58 proc' społeczeństwa stanowili absolwenci szkół wyższych, a jeŻel'i chodzi o elity polityczne tojeszcze w l993 r. zaledwie 3 proc. członków KPch miało ukończone studia wyższe. Jednakże podaż wykwalifikowanej siły roboczej bardzo szybko rośnie.W 200l r. szacowano liczbę absolwentów uniwersytetów o profilu techniczno-inżynieryjnym na 465 tys., co jest porównywalne ze Stanami Zjednoczonymi.
Według kluczowego parametru, jakim są nakłady na badania i rozwój, sytuacja w ChRL jest zbliżona do innych krajów w procesie transformacji. Udział nakładów na badania i rozwój w PKB wynosił w lg93 r. 0,62 proc., będąc niższyrn aniżeli w 1990 r., 50Por.:
S.pecinl Ecunonił Zona,Paris 1986, s. 86 i n.; K. Starzyk, kl,graniłzne inuestyeje chińshiĘ,'Sprawy Międzynarodowe'' l988' nr 5. Por.:W. Tseng, H. Zebregs, Foreign Direct Inuestmłnt in China. Sone Lessons for olhn Countńes,IMF Policy Discussion Paper, luty 2002. 52 Pot.: SlułJies ul Conlem'porar1 Chirn. China's Econonńc Dibmnas in lhe 1990s. 'the Problnns of Refonrc,
M. oborne, Chiru's
bezpośrednie u gospularce 5l
Modemization arul InterdepenłLmca, New
York lg92'
Rozwój goĘdarczy krajów Azji-Pac1flku _
i*Fkfurj, tlla stosu&ów gospdarczych z
Pokhą
309
|
kiedy równał się 0,7l proc. w nastęPnych latach kształtował się mniej więcej nazbliżonym poziomie. w 2001 r. chińskie Ministerstwo Nauki i Techniki szacowało wartośćtego wskaźnika na poziomie l,l proc., co oznaczało wydatkowanie około l l mld USD na badania i rozwój, Z czego aż 33 proc. stanowiły środki Prywatne - w tym w dużej mierze pochodzące od inwestorów zagranicznych' Mimo dużej dynamiki wzrostu nakładów na badania i rozwój w dalszym ciągu pod tym względem ChRL pozostaje w tyle za Stanami Zjednoczonymi (ok. 250 mld USD) oraz Unią Europejską (ok. l00 mld USD). Mimo to wydaje się, że w odróżnieniu np. od krajów Unii wysiłki skierowane na badania i rozwój są w zdecydowanie większej mierze skoncentrowane na osiągnięciu sukcesu komercyjnego i zdynamizowaniu rozwoju gosPodarczego.
Warto podkreślić, że w l986 r. Przeprowadzono reformę finansowania prac naukowo-badawczych zarówno podstawowych, jak i stosowanych' Jej istota sprowadzała się do wiązania nakładów na badania z wynikami, co spowodowało spadek nakładów na badania w pierwszym okresie oraz zmusiło instytucje naukowo-badawcze do szukania środków na rynku technologii we własnym zakresie. Praktycznie rynek technologii powstał wcześniej,bo już w l98l r., kiedy umożliwiano sprzedtz wyników badań i rozwoju w miejsce wcześniejszego ich przekazywania nieodpłatnie. Większośćtego typu transakcji od tego roku ma miejsce na targach technologicznych - krajowych i lokalnych. Samo prawo patentowe zostało uchwalone w 1985 r., PrZy czym miało ono charakter komplementarny w stosunku do wcześniej funkcjonującego systemu nagród za osiągnięcia naukowo-techniczne, stanowiących kluczową zachętę do rozwijania nowych technologii. Transfer zagranicznej technologii do gospodarki ChRL następuje głównie na warunkach komercyjnych. Chiny wykorzystują wszystkie możliwe kanały transferu zarówno związane z przemieszczaniem ludzi o określonych kwalifikacjach,jak również import towarów oraz róŻne formy współpracy produkcyjnej, a zwłaszcza zagraniczne inwestycje bezpośrednie.Często zdarza się, że inwestorzy, chcąc zrealizować inwestycję zagraniczną' są zobligowani do prowadzenia określonych działań w zakresie badań i rozwoju, co sPrzeczne jest z regułami wTo. W tym kontekście do takich korporacji, które równolegle do zagranicznych inwestycji bezpośrednich podjęły działania w zakresie badań i rozwoju, można wymienić m.in. General Electric, Matsushita (330 mln USD), Intel, Siemens, Microsoft (750 mln UsD)53. Istotną rolę w transferze technologii odgrywa zakup licencji, a także świadczenia różnego rodzaju usług technicznych przez specjalistów zagranicznych. Ważną rolę spełnia consulting, a także kształcenie kadr w uczelniaclr zagran\cznych oraz przez specjalistów zagranicznych. o wysokiej jakości kadry technicznej świadczy umiejętność bardzo szybkiego naśladowania oraz dalszego rozw|jania Zaawansowanych produktów przez lokalnych producentóW (np. wyroby telekomunikacyjne, farmaceutyki). Dla przykładu, w ciągu zaledwie kilku lat w ChRL powstało dwóch znacznych producentów telefonów komórkowych (TCL, Ningbo Bird), a w krajach Europy Środkowej i Wschodniej w ciągu dziesięciu lat od pojawienia się telefonii przenośnejani jeden. Kolejnym przykładem moŻebyć chiński koncern Huawei Technologies, który produkuje Zaawansowane urządzania do kierowania ruchem
'
B. Einhorn' B. Elgin, C. Edwards, L' Hanrclstein,
,,Business Week'', 28 października 2002, s' 54.
o'
Port, High Tech in China. Is it T'hreat lo Silbon VatĄ?,
I
3lo
Problnn2 gospdarcze
Azji WschdnĘ i poliłhn Polshi
wobec regimlu
danych w Intęrnecie (m.in' routery)' i zaczyna Powoli konkurować z amerykańskim gigantem Cisco nie tylko na rynku lokalnym, ale również za granicą, m.in. w Europie. Jednocześnie zwiększa się dostęp do bezpłatnej technologii zagranicznej. Następuje to w coraz szerszym zakresie przez Internet, który wprowadzono w ChRL w 1994 r', w odpowiedzi na wyzwania, jakie cywilizacja informacyjna stawia przed każdą otwarĘ gospodarką. Wśród największych chińskich przedsiębiorstw w dalszym ciągu dominują te, które można zaklasyfikować do sektorów niskich i średnich technologii. Mimo to w 200l r.
na liściestu największych przedsiębiorstw chińskich, przygotowanej przez maga_ zyn ,,Fortune'', w pierwszej pięćdziesiątce zna|azło się kilka dostarczających dobra wysokiej technologii, w tym m.in. Legend Holdings (piąte miejsce, przychody 3,5 mld USD, produkcja komputerów), TCL International Holdings (dwudzieste pierwsze' l,l mld USD, produkcja wyrobów elektronicznych), Konka Group (dwudzieste trze_ cie, l,l mld USD, produkcja wyrobów elektronicznych), Harbin Pharmaceuticals (czterdzieste pierwsze, 778 mln USD, przemysł farmaceutyczny), Gree Electrical (czterdzieste trzecie, 766 mln USD, produkcja wyrobów elektronicznych)5a.
Determinacja co do kształtowania własnego potencjału innowacyjnego oraz selektywne w tym zakresie podejście do importu oraz zagranicznych inwestycji bezpośrednich powoduje, że Chiny zaczynająw coraz większej mierze konkurować jakościowo a nie tylko - jak do tej pory - kosztowo. Zmiany te obrazuje również poprawa p ozy cji Chin w rankin gach konkurencyj nościmiędzynarodowej.
Handel zagraniczny Między rokiem 1978 a 1998 obroty handlu zagranicznego ChRL wzrosły z niewiele ponad 20 mld USD do 323,9 mld USD, czyli ponad szesnastokrotnie. W 1998 r.
eksport wyniósł l83 mld USD, import natomiast l40 mld USD. w połowie lat 90. import na jednego mieszkańca wyniósł w Chinach 95 UsD, ich udział zaśw imporcie światowym 2,7 proc' odpowiednie wskaźniki dla eksportu wynosiły 99 USD oraz 2,9 proc. oznacza to, że eksport w przeliczeniu na mieszkańca wzrósł tu między 1978 r. a końcem lat 90. ponad dziesięciokrotnie. W latach l99L200l odnotowano dalsze, znaczne przyspieszenie obrotów handlu za_ granicznego. W 200l r. przekroczyły one poziom 500 mld USD (wyniosły ok. 5l0 mld USD), wykazując jednak niższe tempo wzrostu (7,5 proc.) w porównaniu z 2000 r. (3l'5 proc.)' Nowym zjawiskiem (od l999) jest szybszy wzrost importu aniżeli ekspor_ tu. Niezależnie od tego Chiny odnotowują nadal znaczną nadwyżkę w handlu za1ranicznym (najwyższy jej poziom wynosił 43,5 mld USD w l998 r.). Tendencję tę dobrze obrazuje wskaŹnik udziału wartościeksportu ogółem do PKB, który w latach l99l-200l wzrósł z L9,4 do 25,8 proc.55 W l997 r. wartośćobrotów realizowanych przez rodzime przedsiębiorstwa wyniosła około l72,0 mld USD (w tym Państwowe 163 mld USD, tj. o l2,7 proc. więcej niż unM.
chen, E. Florian, Chirn's
100
l'argat Cunpanjes,,,Fortune'',2l stycznia 2002, s. 7.{-75 (lista sPorą-
dzona według wartości przychodów). '" China at Clance, World Bank, 3l paŹdziernika 2002.
RozwĘ gospdłrcz1 kĄów Azji-Paqfiku
-
impliłatje dh stosm,łou gĘularcz1ch z
Pokhą
3l
l
I
w roku Poprzednim), a przez przedsiębiorstwa z udziałem kapitału zagranicznego 152,6 mld USD. Podobne relacje występowały w latach 1998-2000. W wyniku dynamicznego wzrostu obrotów handlu zagranicznego już w 1996 r. Chiny znajdowały się najedenastym miejscu na świeciepod względem obrotów handlowych' Ich udział w handlu światowym wynosił 3,7 proc. Łączne obecnie potraktowanie eksportu ChRL z Hongkongiem i Makau oznacza, że ChRL plasuje się na czwartym-piątym miejscu w handlu światowym, stając się tym samym ważnym elementem gospodarki globalnej. Ze względu na dotychczasowe tendencje w chińskim eksporcie oraz nowe jego możliwościpo zjednoczeniu z Hongkongiem i Makau, możnazakładać dalszy wzrost roli ChRL w gospodarce światowej oraz lepsze dostosowanie struktury importu do potrzeb rozwojowych gospodarki ChRL. Spójrzmy bliżej na zmiany struktury chińskiego handlu Zagranicznego. w latach 50. i 60. w chińskim imporcie dominowały kompletne obiekty przemysłowe, a w eksporcie artykuły rolno-spożywcze i surowce. W drugiej natomiast połowie lat70. rozpoczfl się spadek importu komPletnych obiekt9w przemyslowych, w eksporcie zaś zaznaczył się wzrost wyrobów przemysłu lekkiego"". Na przełomie lat 70. i 80. nastąpiło przyspieszenie obrotów wyrobami przemysłowymi. Chiński import został ukierunkowany na nowoczesne technologie, eksport natomiast na wyroby Przetworzone, głównie jednak przemysłu lekkiego. W strukturze rzeczowej obrotów towarowych ChRL już w pierwszym okresie transformacji nasąpĘ więc istotne zmiany pozwalające określić tę gospodarkę jako rozwijającą się według modelu otwartego. W ramach tego modelu rzeczowa strukt'ura obrotów handlu zagranicznego odzwierciedla po stronie importu rozwojowe Potrzeby własnej gospodarki, uzewnętrzniające się w rosnącym przywozie nowoczesnych maszyn i urząd,zeń, natomiast po stronie eksport'u - możliwośćZasPokajania zmieniających się potrzeb innych gospodarek taniej i lepiej niż czynią to inni oferenci. Te przewagi komparatywne chińskiej gospodarki w pierwszym okręsie transformacji odnosiły się przede wszystkim do wyrobów odzieżowych, tkanin, obuwia, zabawek itp. od przełomu lat 80. i 90. stopniowo rósł udział w eksporcie ChRL towarów przemysłu maszynowego jako rezultat wcześniejszego importu nowoczesnych technologii. Dominujące kierunki ekspansji eksportowej Chin wytyczone zostały już w pierwszejfazie transformacji i dotyczyły tych dziedzin, w których Chiny mają do dnia dzisiejszego Przewagi komparatywne. Są to przede wszystkim dziedziny pracochłonne i surowcochłonne. Ekspansja eksportu chińskiego dotyczyła ju Ż wówczas przede wszystkim przemysłu lekkiego, głównie tekstylnego, wykładzin, dywanów, odzieży i obuwia, a także broni (.'p. w 1983 r. wartośćeksportu sprzętu wojskowego wyniosła l'5 mld USD) oraz jedwabiu (udział Chin w rynku jedwabiu wyniósł 75 proc. w 1980 r.). Wówczas
powstały przesłanki do obecnego rozPoczęcia przez Chiny eliminowania niektórych ważnych eksporterów w dziedzinie tekstyliów i odzieŻy, aw przysńości być może elektroniki - z uwagi na względnie niższe ceny jako rezultat niższych kosztów produkcji. Wchodząc w tym ostatnim przypadku na miejsce Japonii, Korei Południowej i Tajwanu' ChRL zmienia z kolei strukturę swojego eksportu na rzęcz towarów technolo-
gicznie bardziej intensywnych. Także dla Singapuru i Malezji chRL już w połowie lat 80' stanowiła potencjalnego konkurenta w zakresie elektroniki, a w drugiej poło*
sr-q
of ChhnśForeign Trade,
UNCTAD/WTO, International Trade Centre, Geneva
1995.
| 312
Problnn1
gĘularcze Azji WschdnĘ i poliĘha Pokki
wobec regionu
wie lat 90. stała się faktycznym konkurentem. Dodajmy, Że już w drugiej połowie lat 80. atuty Chin jako producenta pracochłonnych wyrobów o niskich kosztach robocizny zacz$y podważać konkurencyjność wielu krajów ta|
cenach. Te podstawowe kierunki długofalowej ekspansji eksportowej ChRL odzwierciedla dzisiaj rzeczowa struktura handlu zagranicznego ChRL. W 1997 r. obroty wyrobami przetworzonymi wyniosĘ około l70 mld USD. oznacza to, że stanowiły one około 90 proc. eksportu ChRL' Podobny udział odnotowano w latach l998-2000. Do takiej struktury rzeczowej chińskiego eksportu w dużym stopniu przyczynił się napływ kapitału zagranicznego do gospodarki ChRL, głównie w formie inwestycji bezpośrednich, i towarzysząCy mu transfer technologii, kierowanej przede wszyst'kim do proeksportowych branż przemysfu. Dalsze zmiany rzeczowej struktury obrotów ChRL prawdopodobnie będą polegać
nadal na wzroście importu inwestycyjnego (w tym głównie o charakterze modernizacyjnym) oraz wzrościeeksportu wyrobów przemysłowych, w tym także w Coraz większym stoPniu wyrobów technologicznie zaawansowanych, coraz częściej wytwarzanych w ramach wewnątrzgałęziowego podziału pracy' w czym istotną rolę odgrywa kapitał zagraniczny, zwłaszcza w formie inwestycji bezpośrednich. Można oczekiwać zwiększenia ich napływu w związku z członkostwem ChRL w WTo.
Droga ChRL do członkostwa w WTo i jego implikacje Uzyskanie w listopadzie 200l r' przez ChRL członkostwa w Światowej organizacji Handlu ma kluczowe znaczenie dla gospodarki ChRL, stanowiąc istotny impuls do kontynuowania reform rynkowych ukierunkowanych na zacieśnienie powiązań gos_
podarki chińskiej z globalną gospodarką światowąoraz dyskontowanie płynących stąd korzyści z międzynarodowego podziału pracy. Jest ono czynnikiem pobudzającym nie tylko chiński handel zagraniczny, ale także przepływy kapitału, w tym zwłaszczaw for_ mie inwestycji bezpośrednich, a takŻe transfer technologii' WejścieChRL do WTo ma także istotne znaczenie dla tej organizacji, gdyż w przypadku pozostawania Chin poza nią (podobnie zreszĘ jak i innych gospodarek w procesie transformacji, zwłaszcza Rosji i Wietnamu) można załoŻyć,że organizacja ta nie byłaby w stanie w Przyszłościodgrywać przewidzianej jej roli w kształtowaniu mechanizmów handlu międzynarodowego zwaŻywszy na coraz waŻniejszą rolę chRL w powiązaniach gospodarczych krajów Azji i Pacyfiku a także jej |iczącej się pozycji w samym handlu światowym. Dodajmy, żę ChRL, począwszy od drugiej połowy lat 80', przywiązuje duŻą wagę do mechanizmów handlu międzynarodowego określanych przez c{trf l^VTo, a ostatnio wyraźnie popiera rolę tej ostatniej w kształtowaniu reguł handlu światowego i tym samym procesów globalizacji gospodarki światowej.
Rozwój gospularcz1 hrajów Azji-Pał1fku
-
irrrpl.ihrnj,
dh
stosluthów gospulartz1ch z
Pokhą
3
l3
|
Droga do członkostwa Starania Chin o członkostwo w WTo mają wieloletnią historię, a ich początku należy upatrywać w złożeniu oficjalnego wniosku o reakcesję do GATT w 1986 r., którego Chiny były członkiem w latach l948-1949. Chiny były jednym z dwudziestu trzech sygnatariuszy układu zawartego w 1947 r. Po proklamowaniu Chińskiej Republiki Ludowej w 1949 r' rząd Tajwanu oświadczył,że Chiny opuszczają GATT. Ponieważ rząd ChRL nigdy nie uznał powyższej decyzji, sąd wniosek z|oŻony w lg86 r. w rozumieniu rządu ChRL był wnioskiem o wznowienie członkostwa. Już w marcu 1987 r. została powołana gruPa robocza GATT{hRL, która sPotkała się po raz pierwszy w październiku 1987 r' Prezentowana wówczas argumentacja delegacji ChRL polegała na pokazaniu osiągnięć gospodarki chRL po l978 r., tj. po rozpoczęciu zasad_ niczych reform gospodarczych, w tym przede wszystkim w dziedzinię handlu za9ranicznego' Ich najwyraźniejszym przejawem był ponadczterokrotny wzrost obrotów handlu zagranicznego między lg78 a 1987 r. (z 20 nrld USD do ponad 80 mld UsD). W 1986 r. została powołana przez GATT odpowiednia grupa robocza, której prace przerwano w l989 r. po wydarzeniach na placu Tiananmen. Ich wznowienie nastąpiło
w 1992 r. Zamierzeniem ChRL było uzyskanie członkostwa w GATT do 1995 r., qj' do momentu przekształcenia tej organizacji w WTO, tak aby stać się członkiem pierwotnym tej nowej organizacji. Ze względu jednak na występujące wówczas istotne rozbieżności między regułami GATT^VTO a gotowością strony chińskiej do akcepcacji tych reguł oraz nie najlepszym klimatem politycznym wokół chRL w pierwszej połowie lat 90., ze względu na wydarzenia na placu Tiananmen' cel ten nie mógł być zrealizowany. W rezultacie ChRL ponowiła wniosek akcesyjny w grudniu l995 r., ale już o członkostwo w WTo, co w nowej sytuacji wymagało negocjacji zposzczególnymijej członkami oraz zgody dwóch trzecich wszystkich członków tej organizacji. W tymŻe roku grupa robocza GATT:ChRL, powołana w 1987 r., została przekształcona w grupę roboczą WTO-ChRL . oznaczało to w praktyce zwiększenie zakresu negocjacji' W latach l987-1995 grupa robocza zajmowała się głównie handlem towarami, natomiast po jej przekształceniu również usługami, handlowymi aspektami bezpośrednich inwestycji zagranicznych oraz oęhroną własnościintelektualnej. W rezultacie tej działalności, w listopadzie 1995 r., Chiny przedstawiły nowy' rozszerzony pakiet negocjacyjny obejmujący konkretne propozycje koncesji celnych oraz reform liberalizujących gospodarkę. otwarło to drogę do dwustronnych negocjacji z poszczególnymi członkami WTO57. Proces negocjacji o członkostwo ChRL w WTo w latach 1995_1996 przebiegał powoli, głównie za sprawą Stanów Zjednoczonych, które wówczas podchodziły do tego z dośćdużą rezerwą. WaŻnym partnerem wspierającym Chiny jako członka WTo była wówczas Japonia, dla której ChRL jest trzecim co do ważnościpartnerem handlowym. Czynnikiem przyspieszającym negocjacje ChRL o członkostwo w WTO było podpisanie w 1997 r. dwustronnego porozumienia chińsko-japońskiego w sprawie wzajemnego dostępu do rynku. W latach 1995-1996 Japonia zg}aszała potrzebę przyspie57
Por.: K. Starzyk., Prz1szk członkulie WTo. Prz2pałIek ChRL,[w:] Intemacjotnliulłja i glabakntja gospdałki J. Rymarczyk, T. Szeląg, Wrocław 200l.
pokhiej, red.
|
3r4
Problary gospu.Itlrcze Azji WschdniĘ i poliĘha Pokki uobec regiotlu
szenia negocjacji w świetleprzewidywanego pcłączenia Hongkongu z Chinami w czerw-
cu l997 r. (Hongkong pozostał członkiem WTo jako Specjalny Region Administracyjny). Czynnikiem, który wzmocnił pozycję negocjacyjną ChRL, było członkostwo w ITA oraz obniŻka stawek celnych l października l997 r. a także wyraźna deklaracja dokonania dalszych ich obniżek i poprawa klimatu w stosunkach ChRI_USA' Na szczególne podkreślenie zasługuje zmiana stanowiska USA w sprawie rozmów z ChRL po szczycie G7 w czerwcu 1996 r. w Lyonie oraz wizycie Clintona w 1998 r. w ChRL' Również w czasię szczytu APEC w listopadzie 1998 r' USA i ChRL uznały za pożyteczne przyspieszenie bilateralnych negocjacji akcesyjnych. Wpłynęłoto korzystnie na negocjacje ChRL_USA, jak również na negocjacje ChRL-UE, a także negocjacje bilateralne z innymi członkami WTo, w tym głównie z Kanadą. Główne problemy negocjacyjne
od momentu złożeniawniosku akcesyjnego podstawowe problemy negocjacyjne niezależnie od kwestii handlowych - dotyczyły terminu członkostwa oraz statusu ChRL w WTo (czy ma wejśćdo tej organizacji jako kraj rozwijający się). Przełom pod tynr względem nastąpił w 1992 r.' po ogłoszeniu przez ChRL koncepcji socjalistycznej gospodarki rynkowej' od tego momentu Chiny są traktowane w negocjacjach jako kraj rozwijający się. Zasadniczo zarzuty Ze strony WTo pod adresem chińskiej zagranicznej polityki ekonomicznej sprowadzały się do jej protekcjonistycznego i dyskryminacyjnego cha_ rakteru - zarówno, jeżeli chodzi o politykę handlową, jak i politykę w sferze przepływu kapitału i technologii. Główne kwestie sporne między WTo a ChRL dotyczyły polityki handlowej, w tym zwlaszcza łatwiejszego dostępu do chińskiego rynku poprzez jego liberalizację, równe traktowanie przedsiębiorstw krajowych i z udziałem kapitału za_ granicznego, ochrony własnościintelektualnej, a także innych istotnych problemów z dziedziny handlu międzynarodowego, np. takich jak standaryzacja i unifikacja oraz handlowe aspekty inwestycji zagranicznych' Istotnym problemem spornym było również otwarcie nowych sektorów dla inwestycji zagranicznych, a zwłaszcza handlu wewnętrznego, bankowości,ubezpieczeń, telekomunikacji, transPortu i spedycji. Najwięcej kontrowersji budziła chińska polityka handlowa. Aby uczynić ią prrystawalną do WTO, Chiny potwierdziły gotowośćwłączenia się do gruPy krajów opowiadających się za dalszą liberalizacją handlu międzynarodowego, podpisując końcowe porozumienie Rundy Urugwajskiej GATT i podjęły wiele niezbędnych działań dostosowawczych. Po pierwsze _ przyspieszyły rozpoczęą jeszcze w l992 r' obniżkę stawek celnych (w latach 1992-1999 pięciokrotnie je obniżały). W 1996 r., w nawiązaniu do postanowień Rundy Urugwajskiej, Chiny obniżyły średnietaryĘ celne około 60 proc., tj. dwa razy więcej, niż było to wymagane przęz Postanowienia Rundy. W 1997 r. obniżono stawki celne o dalsze 27 proc. W rezultacie od l października 1997 r' wynosiły one średnio 17 proc., aby ulec dalszemu obniżaniu do l5 proc. w 2000 r. Przewiduje się, że w 2005 r. wyniosą one l0 proc. Po drugie * w latach 1996-2002 następowało również znoszęnie ograniczeń ilościowychoraz stopniowe odchodzenie od licencji importowych (w latach l997-2000 r. zmniejszono listę towarów podlegających licencjonowaniu z 784 do ok. l50). Dalsze redukcje nastąPiły w 200l i 2002 r. Po
-
RozwĘ gospularcz1 krĘóu Azji-Paqfiku _ irral.ik
j, dh
stoslnł.ów goĘularcz1ch z
Pokhą
3l5
l
trzecie - liberalizacja handlu zagranicznego ChRL dotyczy również znoszenia ograniczeń administracyjnych, które w przyPadku tego rynku by'"ją niekiedy szczególnie uciążliwe.
Do wymienionych trzech istotnych przejawów liberalizacji polityki handlowej
chRL
na|eŻy dodać działania mające na celu uczynienie chińskich regulacji prawnych w sfe_
rze handlu zagranicznego bardziej przejrzystymi i stabilnymi, co przede wszystkim odnosi się do samej taryfy celnej. Istotnym warunkiem członkostwa ChRL w WTo było zobowiązanie się do przestrzegania przez Chiny zasady równego traktowania przedsiębiorstw. W praktyce chodzi tutaj głównie o równe traktowanie przedsiębiorstw rodzimych i zagranicznych oraz odejście od preferencji stosowanych w specjalnych strefach ekonomicznych. W związku z ą ostatnią kwestią sporną strona chińska zlikwidowała już wiele preferencji, zwłaszcza dotyczących podatków i zobowiązała się do stopniowego ograniczania również innych preferencji. Niemniej jednak nadal uprzywilejowane streĘ ekonomiczne są postrzegane jako ważny element zagranicznej polityki ekonomicznej ChRL (oraz polityki fiskalnej, gdyż są ważnym źródłem wpływów budżetowych), a ich działalność będzie kontynuowana - zwłaszcza na obszarach słabiej rozwiniętych. Warto zauwaŻyć, że w Chinach istnieje kilka rodzajów uprzywilejowanych stref ekonomicznych, a zakres stosowanych preferencji jest dośćzróŻnicowany. obok stref wolnocłowych (najczęściej w portach i na lotniskach) istnieją m.in. strefy naukowo-technologiczne o charakterze kompleksowym (do tych ostatnich naleŻą: Shenzhen, Zhuhai, Shantou, Xiamen, Hainan, oraz strefa Pudong w Szanghaju). w najbliższych latach na|eży przewidywać dalsze ich tworzenie, zwłaszcza w Chinach Zachodnich, jako ważnego czynnika zmniejszania dysproporcji rozwojowych między tym rejonem a reszĘ kraju - głównie Chinami Wschodnimi. Natomiast w regionach lepiej rozwiniętych, w myśluzgodnień z WTo, nie należy oczekiwać tworzenia dalszych uprzywilejowanych stref ekonomicznych. Do barier WTO zaliczatzkże restrykcje w dziedzinie transferu technologii. Chodzi tutaj m.in. o różnego rodzaju ograniczenia własnościintelektualnej w jej transferze' Zdaniem WTo, postępowanie ChRL było sprzeczne z zasadami porozumienie w spra_ wie handlowych aspektów własnościintelektualnej (TRIPS). Przykładowo -jej ochrona w kontraktach licencyjnych w ChRL obejmowała okres dziesięcioletni, podczas gdy zasady TRIPS (art. 33) gwarantują ochronę Praw patentowychprzez okres dwudziestu Iat. Chodzi również o to, aby przedsiębiorstwa ChRL prz€strzegały tajemnicy kontraktów z zakresu technologii po ich wygaśnięciu.Inne kwestie sPorne to np. samowolne przekazywanie technologii trzecim Partnerom, a także nie zawsze przestrzeganie klauzul eksportowych ograniczających eksport niektórych technologii przez Chiny w krajach członkowskich WTo.Jeszcze innym problemem są próby opodatkowania przez ChRL kontraktów licencyjnych' Kolejnym istotnym postulatem WTo było trzymanie się przez ChRL przyjętego także w trakcie Rundy Urugwajskiej reguł porozumienia w sprawie środków dotyczących inwestycji związanych z handlem (Agreement on Tiade Related Inuestment Measures _ TRIMS). Porozumienie odnosi się do inwestycji zagranicznych związanych z obrotem towarami i nie obejmuje usług. Jego ogólnym celem jest ułatwienie doko_ nywania inwestycji zagranicznych oraz eliminowanie tych instrumentów polityki in_ westycyjnej, które mogą mieć restrykcyjny i zakłócający wpływ na handel międzynarodowy.
| 316
Probbry gospularcze Azji WschdniĘ i potityha Polski
wobec )egionu
Jeżeli chodzi o TRIMS, to istotną kwestią w przypadku ChRL jest odejścieod warunkowania importu od póŹniejszego eksPortu' co często było stawiane Przez stronę chińską przy tworzęniu joint aenlure. Kontrowersje budziło również stawianie przez stronę chińską firmom zagranicznym warunku sprzedaży na rynku wewnętrznym w zależnościod eksportu. Jest to działanie dyskryminacyjne dlatego, że chińskie przedsiębiorstwa nie podlegają takim obowiązkom' WTo postulowało zmianę tych praktyk w okresie przejściowym, który przysługuje chRL po wejściudo WTo jako krajowi słabo rozwiniętemu. Kluczowe znzczenie dla negocjacji ChRL z WTo miało podpisanie 15 listopada l999 r. w Pekinie porozumienia ChRL-USA w sprawie dostępu do rynku obu krajów, które zamknęło ich trzynastoletnie negocjacje bilateralne, dając jednocześnie zielone światłodo zawarcia podobnych porozumień bilateralnych z innymi członkami WTo. Porozumienie z Unią Europejską zostało ławarte 19 maja 2000 r., a dwa miesiące wcześniej z Polską.
Porozumienie ChRL-USA otwarło Chinom drogę do WTO, gdyż właśnieono w dużym stopniu nadało ostateczny kształt porozumieniu WTo-ChRL. ChRL zobo-
wiązała się m'in. do: o dalszego zmniejszania stawek celnych, w tym obniżania cła na samochody z 80-l00 proc. do 25 proc. w 2006 r. oraz likwidacji kwot Pozataryfowych w ciągu trzech'
pięciu lat; o liberalizacji importu, zwłaszcza towarów giełdowych, takich jak zboŻai bawełna; o wycofania się z subsydiowania eksportu; o umożliwienia wszystkim producentom prowadzeniadziałalności w handlu za1ranicznym bez konieczności korzystania z pośrednictwa firm państwowych; o umożliwienia partnerowi zagranicznemu posiadania 49 proc' udziałów w firmię telekomunikacyjnej w momencie przystąpienia do niej oraz 50 proc. po dwóch latach działalności; o zniesienia zakazu zagranicznych inwestycji w sferze usług internetowych;
o wyrażenia zgody na prowadzenie przez banki zagraniczne rachunków i operacji bankowych w walucie miejscowej dla przedsiębiorstw po dwóch latach od przystąpienia do WTo, a dla osób fizycznych po pięciu latach; t^kże umożliwienia doo ułatwienia dostępu do chińskich sieci dystrybucyjnych, ^ Stępu zagranicznym firmom konsultingowym' Promocyjnym i usług komputerowych. W ramach porozumienia USA zobowiązały się do zniesienia ograniczeń ilościowyclr na chińskie tekstylia w 2005 r., czyl'i pięć lat wcześniej od planowanego. Porozumienie oznacza zaniechanie przez USA jednostronnych sankcji gospodarczych oraz traktowanie ChRL na równi z innymi Partnerami zagranicznymi. W śladza porozumieniem z USA zostało Zawvrte porozumienie z Kanadą. Podobnie jak w przypadku USA, chRL wyraŻa w nim zgodę na 45-procentowy udział kapitału kanadyjskiego w sektorze usług. Zgodnie z nim nastąpi także szersze otwarcie rynku ChRL dla małych i średnich firm kanadyjskich' m.in. w sferze dystrybucji zarówno hurtowej, jak i detaliczn ej, a także w takich dziedzinach, jak spedycja, reklama,
cornulting.
Czynnikiem negatywnym rzutującym na postęp w negocjacjach akcesyjnych były następstwa azjatyckiego kryzysu finansowego, który wpłynąłna spowolnienie tempa
RozuĘ gospdarczy kĄów Azji-Paqfihu - i^Pah"rj, dla slosunków gospularczych z
PoIs|ą 3l7
|
wzrostu gospodarczego i handlu Zagranicznego również krajów pozaazjaLyckich. Można zaryzykować twierdzenie, że wpłynąłon także na wydłużenie negocjacji, a tym samym na opóŹnienie czerpania przez ChRL korzyściz tytułu członkostwa.
Implikacje członkostwa ChRL w WTO Znaczenie członkostwa ChRL w
WTo
na|eŻy rozpatrywaĆ na trzech płaszczyznach:
roli dla gospodarki ChRL; o roli dla wspołpracy gospodarczej w układzie bilateralnym, zwłaszcza w obrębie regionu Azji-Pacyfiku, jak i z krajami najbardziej rozwiniętymi, zwłaszcza USA i członkami Unii Europejskiej; o roli dla globalizacji gospodarki światowej. Czy wejścieChRL będzie miało wpływ na polsko-chińskie stosunki gospodarcze? Członkostwo ChRL w WTo oznacza podporządkowanie zagranicznej polityki ekonomicznej ChRL regułom WTo, ukierunkowanym na liberalizację obrotów towarowych, usługowych, kapitałowych, a także technologii. oznacza to Zatem dalsze możliwościzacieśniania powiązań gospodarczych ChRL z zagranicą, gdyż kilka lat po wejściu ChRL do WTo większośćistniejących j eszcze dziśbarier będzie musiała zniknąć lub znacznie zostanie ograniczona w zależnościod ustaleń okręsu przejściowego' Chodzi zarówno o bariery taryfowe, jak i pozataryfowe, a takŻe róŻnego rodzaju ograniczenia administracyjne nadal utrudniające dostęp do chińskiego rynku zarówno towarom i usługom, jak również czynnikom produkcji' Po wejściu do WTo, oprócz dalszej redukcji stawek celnych, następuje udostępnienie Partnerom zagranicznym dotychczas zamkniętych dla nich sektorów gospodarki. I tak, następuje otwarcie rynku usług telekomunikacyjnych, łącznie z Internetem' liberalizacji ulegnie handel detaliczny (możliwościbezpośredniej dystrybucji przez firmy zagraniczne), sprzedaż pojazdów, handel artykułami rolno-spożywczymi (np. ulega likwidacji monopol państwa na handel olejem sojowym). Nastąpi także pełne otwarcie sektora bankowego - banki zagraniczne będą miały prawo udzielania kredytów w walucie chińskiej już dwa lata po wejściu ChRL do WTO, a osobom fizycznym pięć lat po wejściu'Zliberalizowany zostaje też rynek kapitałowy - już w 2002 r. firmy te miały możliwośćposiadania do 49 proc. udziałów w przedsiębioro
stwach zarządzających rynkiem papierów wartościowych (w 2001 r. szacowano kapitalizację chińskiego rynku kapitałowego na ponad 500 mld UsD)"'' Dodajmy, Że w zw\ązku z członkostwem w WTo na chińskim rynku kapitałowym prawo do działania uzyskują równieŻ firmy ubezpieczeniowe' Istotnym elementem pobudzającym napływ kapitału będzie również prywatyzacja przedsiębiorstw państwowych.
Można także stwierdzić, Że członkostwo ChRL w WTO, przełożone na praktykę gospodarczą, oznacza większą przejrzystość i przewidywalnośćoraz neutralnośćregulacji prawnych tego kraju (obecnie utrudniających prowadzenie działalnościgospodarczejun), a w konsekwencji stabilność w jego zagranicznych stosunkach gospodarczych. W rezultacie przyczynia się do kształtowania trwałych Podstaw rozwoju gospo-
# 5e
Por.: Chirta in the WorL] Econuny. The Domestił PolĄ Challenga (Synthesis Reporl), Por.: Asiltn Business. In Praise of Rules,,,The Economist", 7 kwietnia 2001, s. 4.
OECD 2002, s. l8.
| 318
Probbry gospularcze Azji WscWnĘ i poliĄha Polski uobec regiłtlu
darki ChRL oraz oznacza efektywniejszą alokację zasobów produkcyjnych. Można przewidywać, że umacnianie mechanizmów rynkowych, jakie towarzyszy członkostwu ChRL w WTo, będzie czynnikiem oŻywiającym gospodarkę w warunkach wyczerpy_ wania się rezerw ekstensywnego wzrostu przez wiele lat pobudzanego inwestycjami finansowanymi przez budżet' Jest przy tym oczywiste, że dalszemu otwieraniu rynku chińskiego dla zagranicznych towarów, kapitału i technologii towarzyszyć będzie
otwarcie rynków zagranicznych dla chińskich towarów oraz chińskich czynników produkcji: w pierwszym okresie - kapitału i technologii, a w dalszej przyszłościrównież chińskiej siły roboczej, która - nawiasem mówiąc - już obecnie jest eksportowana w ramach chińskich inwestycji zagranicznych. Członkostwo w WTo stwarza również lepsze możliwościekspansji zagranicznej przedsiębiorstwom chińskim. Częśćtych przedsiębiorstw już obecnie angażuje się kapitałowo za granicą. Należą do nich m.in' China National Oflshore oil (eksploracja złóŻ gazu i łópy naftowej w Indonezji i Australii), Sinopec Group (eksploracja złóŻ ropy naftowej w Algierii), Tśingtao Beer (budowa browaru na Thjwanie), Shanghai Automotive (wspólne zaangażowanie kapitałowe z Generals Motors w Daewoo), Baosteel (udziały w kopalni w Australii). Przedsiębiorstwa te zainwestowały razem około l,8 mld USDm. W średnim okresie, a więc w najbliższych dwóch, pięciu latach, najistotniejsze znaczenie dla gospodarki ChRL, wynikające z jej członkostwa w WTo, może mieć
wzrost chińskiego eksportu (który w ostatnich latach rozwijał się dośćanemicznie w porównaniu z wcześniejszym okresem), jak również PKB oraz przyspieszenie napływu kapitału zagranicznego. Thkie oczekiwania będą jednak w dużym stopniu warunkowane rozwojem chińskich stosunków bilateralnych, którym kształt będą nadawać slosunki z USĄ krajami AzjiPacyfiku i Unii Europejskiej' Szacuje się, że korzyści z |iberalizacji handlu towarami mogą wynieśćdla Chin od 4 do 30 mld USD, a gospodarki światowej od 20 do 56 mld USD rocznie w perspektywie średnio-i długoterminowejo'' Szacuje się, że w wyniku uzyskania członkostwa w WTo wartośćrocznych napływów zagranicznych inwestycji bezpośrednich do 20l0 r' może wzrosnąć do 100 mld USDo2.
Znaczenie członkostwa ChRL w WTo dla jej bilateralnych stosunków gospodarczych sprowadza się, z jednej strony, do nadania tym stosunkom nowych impulsów związanychzewzajemnym otwarciem rynkówjako rezultatu polityki liberalizacji. Z drugiej - wskutek wejściaChRL na platformę wielostronnych negocjacji, jaką jest WTo, zaistnieją warunki do uregulowania spornych kwestii w dwustronnych stosunkach handlowych. Na przykład do takich spornych kwestii za|icza się m.in. chiński eksport wyrobów tekstylnych do USA, który od wielu lat pośrednio wpływa na ograniczenie eksportu ChRL innych towarów na rynek amerykański. Z wejściem ChRL do WTo na|eży także wiązać korzyścio charakterze globalnym. Pełna bowiem integracja gospodarki ChRL ze światowymsystemem handlowym wpłynie na umocnienie jego wielostronnego charakteru, może także stanowić impuls, a zarazem wyzwanie do ustanowienia nowego globalnego ładu ekonomicznego' w którym będą współistnieć gospodarki w pełni rynkowe z gospodarką chińską * F. Balfour, A Glnbal shĘping Spreefor the Chinae,,,Business Week'', 18 listopada 2002, s. 48. Por. R. Adhikari, Y' Yang, Wfuil uill WTo Manbrship Meon for Chiru and ik Truling Pańners,,,Finance & Development" 2002, r. 39, nr 5, s. 3. 62 Por.: A SuruE of Chirul. MulE Wońes,,,The Economist'', 15 czerwca 2002, s. 8.
o'
RozwĘ gospdarczy krajóu Azji-Par1fku
- inpkfułje dh
stosunkóu gospularcz1ch z
Polshą 3l9
|
zmierzającądo pełnego rynku, a także innymi gosPodarkami w procesie transformacji oraz gospodarkami krajów słabo rozwiniętych. Ten element, jak się wydaje, spowodował jednocześnie koniecznośćszczegółowego uzgodnienia warunków członkostwa ChRL - tak, aby jej wejściedo WTo nie pociągało za.sobą destabilizacji gospodarki światowej.
Rozważając implikacje, jakie niesie dla gospodarki ChRL jej przyszłe członkostwo w WTo, naleŻy sobie uświadomić, że waga ustaleń z WTo ma w gruncie rzeczy
wymiar porównywalny z pakietem zasadniczych reform gospodarczych i politycznych podjętych w 1978 r. i Że w istocie st'anowi ich kontynuację, wynikającą z akceptacji przez ChRL wyzwań wiąŻących się z globalizacją gospodarki światowej. Ogromna skala tego przedsięwzięcia orazjego wewnętrzne i zewnętrzne uwa_ runkowania ekonomiczne, polityczne i społeczne nakazują dostrzegać możliwośćpojawienia się także negatywnych następstw członkostwa ChRL w WTo oraz pogłębienia już istniejących. Chodzi tu m.in. o ewentualne zachwianie zewnętrznej równowagi gospodarczej ChRL, a w konsekwencji i ogólnej, co prowadziłoby do: o spadku tempa wzrostu gospodarczego Chin, . wzrostu bezrobocia, o pogłębiania różnic w międzyregionalnym poziomie rozwoju społeczno-gospodarczego,
.
Powstawania napięć społecznych. Szacuje się, że udział regionów znajdujących się na wybrzeŻu Chin w PKB ogółem kraju wyniósł w latach l995-1997 średnio4l,7 proc. przy ll,l proc' udziale w liczbie mieszkańców ogółem. Region ten znacznie kontrastuje z regionami zachodnimi i po_ łudniowymi. W l997 r. w porównaniu ze średnim dochodem per capita dochód osiągnięty w regionach nabrzeżnych był o 78 proc. wyższy, natomiast w regionach zachodnich i południowych odpowiednio niższy o 29 i 45 proc.o" W kwestii zewnętrznej równowagi ekonomicznej należy stwierdzić, że dotychczas gospodarkę ChRL charakteryzuje stabilna i korzystna sytuacja w sferze jej między-
narodowych stosunków gospodarczych. od połowy lat 80. ma ona dodatni bilans handlowy dzięki dynamicznie rozwijającemu się eksportowi (w 2001 r. jej udział w światowym eksporcie wyniósł 4,3 proc. przybardzo wysokiej tendencji wzrostowej 7 proc. w porównaniu z rokiem ubiegłym, co plasowało ChRL na szóstym miejscu wśród największych światowych eksporterów*1.To*urryszy mu wysoki poziom napływu kapitału zagranicznego i nowoczesnych technologii. Gwałtowne otwarcie rynku chińskiego, a takiej sytuacji, mimo okresu przejściowego' nie można wykluczyć w warunkach zrównania praw przedsiębiorstw krajowych i zagranicznych, może zaowocować gwałtownym wzrostem importu ChRL, w tym zwłaszcza konsumpcyjnego, który dotychczas był ograniczany Przez protekcjonisLyczne instrumenty polityki handlowej ChRL (takie jak cła, ograniczenia ilościowe itp.). Teoretycznie, jednym z wyjśćz takiej sytuacji mogłaby być dewaluacja juana, uby ą drogą pobudzić eksport, usiłując utrzymać stan równowagi bilansu handlowego. Takie rozwiązanie jest jednak mało prawdopodobne ze względu najego efekt krótkookresowy, atakŻe kontrowersyjny charakter, zwaŻywszy 6 Por. A. Dayal_Gulati, AM. Husain, Centńpek] Fmces in China's Econonh Takeo[f,,,IMF Staff Papers'' 2002, t. 49, nr 3, s. 367 (obliczenia własne), 373. e Por.: WTO, Intmntional Trade Shttistics 2002.
| 320
Pmblłnl gĘudarcze Azji WschdnĘ i poliĄha Pobhi
uobec regionu
na stanowisko handlowych partnerów Chin, zwłaszcza USA' w tej sytuacji na|eŻy raczej liczyć się z pełnym upłynnieniem juana, co zreszą byłoby istotnym krokiem w kierunku planowanej całkowitej jego wymienialności. Niekoniecznie jednak mogło-
by działać to pobudzająco na eksPort, gdyż nie ma dostatecznych podstaw do twierdzenia, że upłynnieniu juana będzie towarzyszyć zjawiskojego deprecjacji, która w konsekwencji mogłaby stać się czynnikiem pobudzającym eksport w krótkim, a nawet średnim okresie. Na odwrót, może nastąpić jego aprecjacja i tym samym pogorszenie, a nie poprawa, warunków chińskich producentów i eksporterów. Jest to o tyle prawdopodobne, że otwarcie rynku chińskiego nastąpi również dla kapitału spekulacyjnego. Jeżeli w takiej sytuacji dodamy, że oczekiwany napływ kapitału zagranicznego długookresowego możę nie nasąpić w rozmiarach umożliwiających utrzymanie stanu równowagi w obrębie bilansu obrotów bieżących i kapitałowych (chociażby ze względu na zniesienie wielu preferencji dla inwestorów zagranicznych po wejściu ChRL do WTo, co może na pewien czas obniżyć napływ kapitału zagranicznego) - to wówczas na|eŻy się liczyć z zachwianięm równowagi zewnętrznej ChRL ze wszystkimi negatywnymi tego skutkami dla jej gospodarki, Począwszy od zahamowania tempa wzrostu gospodarczego i towarzysząceBo mu spadku zatrudnieniajako naturalnej reakcji gospodarki rynkowej na spadek popytu. W tym kontekście trzeba podkreśIić,że bezrobocie zaczyna być poważnym problemem dla gospodarki ChRL. Szacuje się, że obejmuje ono około 20 proc. siły roboczej w miastach. Jego Źródłem jest w dużym stopniu napływ ludności ze wsi do miast. Nie znajduje ona jednak tam zatrudnienia. olrcjalne instytucje rządowe szacowały stopę bezrobocia w ChRL w 200l r' na poziomie 7 proc' Liczba ta może byćznacznie zaniżona, ponieważ nie uwzględnia m'in' 80-l00 mln mieszkańców migrujących do miast w celu znalezienia zatrudnienia, jak również około l60 mln mieszkańców bezrobotnych częściowo Zatrudnionych mieszkających na wsiuu. Przyczyn ewentualnego dalszego wzrostu bezrobocia naleŻy upatrywać z jednej strony w spadku globalnego popytu jako rezultatu ewentualnego zachwiania zewnętrznej równowagi chińskiej gospodarki z powodu niedostateczneBo wzrostu chińskiego eksport'u, z drugiej zaś- jako konsekwencji bankructwa około 7 tys. nierentownych przedsiębiorstw państwowych, które przestaną być subwencjonowane przez państwo i zostaną zmuszone do restrukturyzacji w wyniku reformy sektora bankowego (m.in. w wyniku zwiększenia wymogów udzielania kredytów na warunkach komercyjnych). Utrata państwowego parasola ochronnego dotyczy m.in. przemysłu motoryzacyjnego, elektrycznego, farmaceutycznego, telekomunikacji, bankowości i ubezpieczeń, a także dystrybucji' Dodajmy, że gros tych przedsiębiorstw znajduje się dzisiaj w interiorze, co w konsekwencji będzie prowadzić do pogłębiania się różnic w poziomie życia między ludnością wschodnich regionów nadmorskich a resztą kraju. Proces ten będzie się pogłębiał, gdyŻ na|eŻy zakładać, że i w przyszłościnie zlikwidowane przedsiębiorstwa w interiorze nie wytrzymają konkurencji i w efekcie mogą nasilać się napięcia społeczne jako rezultat pogłębiających się różnic w rozwoju między Chinami Wschodnimi a resztą kraju' Teoretycznie istnieje również trzecia przyczyna wzrostu bezrobocia, wiąŻąca się ze wzrostem wydajności pracy, co w wyniku ewentualnego spadku tempa wzrostu PKB oznaczałoby spadek popytu na siłę roboczą. uu
D. Roberts, The othn Specler' Labour Unresł, ,,Business Week''. 25 listopada 2002, s' 2G_27
Rozwój gospda,rcz1 kraj&tl Azji-Paqfiku
-
inplikacje dla slosunków gospularcz1ch z
Pokhą 32l
I
Częśćproblemów, jakie napotyka ChRL na drodze do członkostwa w WTo, jest niewątpliwie taka samajak tych, jakie napotykają inne kraje w procesie transformacji. Dlatego wiele wnioskóq jakie nasuwa ana|iza chińskiej ścieżkido WTo, może mieć odniesienie także do innych gospodarek w procesie transformacji w sensie wykorzystania przez nie chińskich doświadczeń66 w ubieganiu się o członkostwo. Z członkoStwem ChRL w WTo naleŻy również wiązaĆ zmiany w uwarunkowaniach stosunków gospodarczych Chin z Polską.
Stosunki gospodarcze Polska-ChRl Podstawy traktatowe polsko-chińskich stosunków gospod
ar czy
ch
Polsko-chińskie stosunki gospodarcze są regulowane przez wiele umów i porozumień o charakterze po|itycznym i gospodarczym. Do najważniejszych zalicza się: o umowę między rządem PRL a rządem ChRL o cywilnej komunikacji lotniczej (7 czerwca 1988, Pekin); o umowę między rządem PRL a rządem chRL w sprawie unikania podwójnego opodatkowania i zapobiegania uchylaniu się od opodatkowania w zakresie podatków od dochodu (7 czetwca 1988, Pekin); . umowę między rządem PRL a rządem ChRL w sprawie wzajemnego popierania i ochrony inwestycji (7 czerwca 1988, Pekin); o umowę między rządem RP a rządem ChRL o stosunkach handlowych i gospodarczych (13 września 1993, Warszawa); na jej mocy strony przyznały sobie klauzulę największego uprzywilejowania; . umowę fitosanitarną między rządem RP i rządem ChRL (22 września1994, Pekin);
. umowę o współpracy naukowo-technicznej (l3 kwietnia l995, Pekin); o porozumienie między rządem RP a rządem ChRL o współpracy w transporcie
morskim (paŹdziernik l996, Warszawa); o umowę o współpracy w zakresie zapewnienia warunków zdrowotnych produktom pochodzenia zwierzęce1o, będącym przedmiotem wzajemnego obrotu handlowego między Ministerstwem Rolnictwa i Gospodarki Zywnościowej RP a Ministerstwem Rolnictwa ChRL (listopad 1997, Pekin); . umowę między rządem RP a rządem chRL o współpracy finansowej (29 września 2000, Warszawa). Oprócz umów i porozumień o charakterze bilateralnym polsko-chińskie stosunki gospodarcze są regulowane przez porozumienia międzynarodowe, w tym zwłaszcza w ramach WTO. Stanowi to nowy, bardzo istotny czynnik o charakterze instytucjonalnym, kształtujący perspektywy polsko-chińskich stosunków gospodarczych. so
członkostwo w WTo ubiegają się m.in. nastęPujące gospodarki w procesie translormacji: Rosji, Kazachstanu, Azerbejdźanu, Białorusi, Ukrainy, Uzbekistanu, Wietnamu.
| 322
Problml1 gospularcze
Azji WschodniĄ i porrłrha Pobki
wobec regionu
Polsko-chińskie stosunki gospodarcze Polsko_chińskie stosunki handlowe w latach 90. charakteryzowały się dośćniską dynamiką polskiego eksportu na tle wysokiej dynamiki importu oraz niękorzystną strukturą towarową _ zwłaszcza w pierwszej połowie lat 90. Przyczyny pogorszenia się wówczas struktury polskiego eksportu naleŻy wiązać z załamaniem sprzedaży dóbr inwestycyjnych, stanowiących w przeszłościważną pozycję polskiego eksportu na rynek chiński. Znalazło to odzwierciedlenie w obrotach - w 1991 r. eksport wyniósł 88 mld USD (import 56 mln USD), w 1993 r. odpowiednio - 224 mln USD (248 mln USD), w 1995 r. - 84 mln USD (4?2 mln USD), w I 996 r. - 47 ,4 mln USD (568,5 mln USD). Te ogólne tendencje w handlu z ChRL rodzą problem ujemnego salda bilansu handlowego' co w konsekwencji lramuje rozwój całokształtu polsko-chińskich stosunków gospodarczych. Podkreślmy, Że jeszcze w l99l r. Polska miała dodatnie saldo bilansu handlowego (32 mln USD), po czym w kolejnych latach wystęPowało saldo ujemne (wynoszące w 1993 r. jeszcze 24 mln USD, aby wzrosnąć do 388 mln w 1995 r. i 521 mln w 1996 r.). Na ten sta\ rzeczy złoŻyłosię wiele przyczyn wiąŻących się zarówno z dostępem do rynku chińskiego, jak i zubożeniem naszej oferty eksportowej' Na przykład z listy towarów eksportowanych do Chin zniknęły wówczas m.in. nawozy sztuczne' ryby oraz przetwory z warzyw i owoców. Drastycznie został ogranlczony eksport nraszyn i urządzeń.
W imporcie z Chin w pierwszej połowie lat 90' utrwaliła się dotychczasowa niekorzyst'na struktura towarowa, polegająca na przewadze towarów o niskim wsadzie technologicznym (odzież, obuwie, zabawki). Podkreślmy jednak' że w połowie lat 90. na-
stąpiły pod tym względem istotne zmiany polegające na tym, Że już w l996 r. Chiny wyeksportowały do Polski towary wysoko przetworzone na ogólną kwotę 44,5 mln USD (głównie maszyny i urządzenia elektryczne), podczas gdy polski eksport maszyn i urządzeit wynosił wówczas zaledwie 2'7 mln USD. W kolejnych latach ubiegłej dekady istniały podobne tendencje. Z jednej strony następował dynamiczny wzrost imPortu Z ChRL na tle słabszej dynamiki eksportu i w związku z tym Pogłębiający się z roku na rok ujemny bilans handlowy, a z drugiej - nadal niekorzystna była rzeczowa struktura obrotów. Chociaż - co zasługuje na podkreślenie - właśniew połowie lat 90' dały się zauważyć pierwsze ptzejawy poprawy rzeczowej struktury obrotów również po stronie polskiego eksportu. To korzystne zjawisko uległo nasileniu w końcu lat 90., co odzwierciedlają aktualne dane statystyczne. w 2001 r. obroty handlowe Polski z chRL wyniosły 1799,9 mln USD, z Czego eksport stanowił 180,3 mln USD (był wyŻszy ok' 85 Proc. w porównaniu z rokiem poprzednim), import natomiast wyniósł l6l9,5 mln USD (będąc wyŻszym odpowiednio o l7,5 proc'). Ujemne saldo bilansu handlowego wyniosło w 200l r. l439,2 mln USD; co charakterystyczne, występuje ono we wszystkich sekcjach towarowych. Struktura polskiego importu z ChRL na przełomie lat 90' i obecnej dekady jest w zasadzię stabilna. Dominują w nim trzy sekcje towarowe, a mianowicie maszyny i urządzenia (40,7 proc'), wyroby różne (l l,3 proc.) oraz materiały i wyroby włókięnnicze (ll'2 proc'). Pozostałymi pozycjami w naszym imporcie są metale nieszlachetne (6,4 proc'), produkty pochodzenia zwierzęccglo (5,3 proc'), urządzenia optyczne' Zegarki itp. (3,9 proc.), produkty przemysłu chemicznego (3,8 proc.).
Rozuój goĘodarczy krĘów Azji-Paqfih,u _ implihacje dh stosunh,óu gospularez1ch z
Polshą
323
|
Struktura polskiego eksportu w porównaniu z latami Poprzednimi uległa pewnej poprawie polegającej na wejściunowych pozycji eksportowych (środkitransportu oraz produkty pochodzenia roślinnego)'Nadal jednak jest ona mało zróŻnicowana - na pięć sekcji towarowych przypada 9l,2 proc. (metale nieszlachetne - 35,7 Proc'' ma_ szyny i urządzenia - l9,l proc', produkty przemysłu chemicznego _ l2,5 proc., środki transPortu _ l2,l proc., produkty pochodzenia roślinnego _ |7,7 proc., produkty pochodzenia zwierzęcego _ 2,2 proc., papier i celuloza _ 2 proc')' Widać więc, że polski eksport w końcu lat 90. i obecnie koncentruje się głównie na trzech sekcjach _ maszyny i urządzenia' surowce mineralne oraz produkty chemiczne i rolne. W tych dziedzinach jesteśmy jeszcze dzisiaj konkurencyjni, oferujemy bowiem towary zbliŻone pod względem jakoścido oferowanych przez kraje wysoko rozwinięte, a jednocześnie po nieco niższych cenach. Dalsze jednak zwiększenie naszego udziału w chińskim rynku stoi pod znakiem zaPytania, ponieważ w Chinach następuje równo_ legły rozwój własnej produkcji, w tym zarówno w ramach przedsiębiorstw rodzimych, jakiz udziałem kapitału zagranicznego, które oferują produkty także wysokiej jakości, ale po cenach niŻszych od naszych. Dostęp do rynku chińskiego Zasadniczo polskie ftrmy, ze względu na członkostwo obu krajów w WTO, mają takie same warunki dostępu do chińskiego rynku zarówno t'owarów i usług, jak i rynku inwestycyjnego oraz zaopatrzeniowego' co inne firmy zagraniczne, których kraje mają klauzulę najwyŻszego uprzywilejowania i są członkami WTo (dodajmy jednak, Że wyjątkiem są tutaj przedsiębiorstwa z Thjwanu, Hongkongu i Makau, dla których stworzone zostały odrębne preferencje, zwłaszcza w dziedzinie inwestycji bezpośrednich)' W praktycejednak warunki dostępu do chińskiego rynku naleŻy uznaćza trudne. Pomijając fakt, że chińskie firmy często uważają polskie towary za 1orsze od dostarczanych z krajów wysoko rozwiniętych, co nie odzwierciedla stanu faktycznego istnieje wiele barier oficjalnych i nieoficjalnych, które polskie przedsiębiorst'wa muszą pokonać, ponosząc w związku Z tym poważne koszt'y. Możemy do nich zaliczyć m.in.: o bariery taryfowe (mimo kolejnych obniżek ceł, jako następstwa członkostwa ChRL w WTO, poziom ceł nadal w wielu pozycjach jest dośćwysoki, co podwyższa cenę towarów importowanych, czyniąc je często mało konkurencyjnymi w stosunku do produkcji krajowej); o system licencji; . system kontyngentów wydawanych w sposób arbitralny; o utrudniony dostęp do przepisów prawnych i nie zawsze jasne procedury przetargowe (np. niepewność co do warunków jakościowych i terminów oraz zatwierdzania kontraktu);
o wysokie koszty marketingu i reklamy (np. cena powierzchni wystawienniczej z reguły jest kilkakrotnie wyŻsza dla wystawców zagranicznych niż krajowyclr)' W tym kontekściejest ważne, aby polski eksporter rozpatrywał swoje szanse wejścia na rynek chiński, biorąc pod uwagę to, Że władze chińskie w swojej polityce hand|owej i inwestycyjnej wyróżniaj ą czt^ry sektory:
| 324
Probl"eln, gospularcze
Azji WschdniĘ i potłĘka Poblłi uobec regionu
. poPierane (wysoko Zaawansolvane technologie, ochrona środowiska,mikrobio-
logia), o dozwolone,
ograniczone, zabronione (bezpieczeństwo państwa, środowisko naturalne i zdrowie). W praktyce oznacza to koniecznośćukierunkowania oferty eksportowej na dziedziny popierane, gdyż tutaj można |iczyć na różnego rodzaju preferencje i przychylo o
niejszy klimat handlowy. Truizmem jest już dzisiaj twierdzenie, że rynek chiński naleŻy do bardzo wymagających, a firmy chińskie poszukują towarów zaawansowanych technologicznie - najczęściejmaszyn' urządzeń dla tzw. przemysłów wiodących. Dodajmy, że potrzebne są im t'akże wysokiej jakości surowce oraz komponenty do produkcji i podzespoły' Thka oferta z pewnością spotka się z dużym zainteresowaniem Partnera chińskiego' Należy jednak nadmienić, że często partnerzy chińscy oczekują sprzedaŻy na dogodnych
warunkach kredytowych. Trzeba pamiętać, że konkurencja na rynku chińskim jest bardzo silna. Do wejścia na ten rynek dążą największe i najbardziej renomowane firmy zagraniczne, dysponujące dużym kapitałem, wiedzą i co za tym idzie siłą przetargową, oferując dogodne warunki finansowe. Mimo silnej konkurencji można zna|eźćnisze rynkowe, w których nasze wyroby okaŻą się konkurencyjne i atrakcyjne. Wejście na rynek jest czasochłonne i kosztowne, jednak cierpliwośći wytrwałość opłaca się w dłuższym okresie, ponieważ partnerzy chińscy preferują stałych partnerów. Ztego względu konieczne jest dobre rozpoznanie rynku. Dodajmy jednak, że dla średnich i małych firm bywa to bardzo trudne, a często niemożliwe bez pomocy polskich placówek handlowych. Bardzo duŻę znaczenie mają kontakty osobiste z Partnerem chińskim i ich ustawiczne podtrzymywanie. Należy być przygotowanym na prowadzenie ożywionej korespondencji, szczególnie drogą elektroniczną. Językiem korespondencjijest angielski - praktycznie rzadko zdarza się możliwośćkorespondowania w języku niemieckim, francuskim czy rosyjskim. Dopiero po pewnym czasie partner chiński staje się bardziej otwarty' zaczynapodejmować konkretne rozmowy. W końcu, gdy uda się go przekonać do danego produktu, zaczyna wykazywać własną aktywność i ponosić koszty, np. inwestować w badania produktu, podejmować działania marketingowe, zatrudniać do_ datkowy personel dla badania możliwościrynkowych i obsługi transakcji. Czynnikiem, który już dzisiaj sprzyja lepszemu poznaniu chińskiej gospodarki i rynku, jest członkostwo ChRL w WTo, które zobowiązuje m.in' do rzetelnej informacji o sytuacji gospodarczej kraju członkowskiego. MoŻnaw związku z tym oczekiwać wzrostu wymiany handlowej zarównojako rezultatu pełniejszego otwarcia rynków, jak i lepszej informacji o rynku. Polskie przedsiębiorstwa będą miały możIiwośćskorzystania z bardziej klarownych zasad prowadzenia tam działalnościhandlowej, produkcyjnej i usługowej. Jednocześniejednak na|eży także przewidywać \'vzrost chińskiego eksportu do Polski, m.in. wyrobów przemysłu tekstylnego, obuwniczego i skórzanego' sprzętu gospodarstwa domowego, materiałów piśmiennych, zabawek, który może okazać się pewnym zagrożeniem dla polskich producentów, a którego nie będzie można ograniczać metodami administracyjnymi, a jedynie przez stosowanie instrumentów ekonomicznych prowadzących do wzrostu konkurencyjności polskich producentów' Kazimierz Starzyk
Ronlój gospularcz1 krajów Azji-Paqftu _ implihacje dln, stounkóu goĘularczyth z
Polską
325
|
Polsko_japońskie stosunki gospo darcze w latach 90. Uwagi wstępne Lata 90. przyniosły wiele nowych zjawisk ekonomicznych zarówno w regionie Azji-Pacyfiku, w którym Japonia odgrywa rolę lidera gospodarczego, jak i w krajach Europy Srodkowej i Wschodniej. Japonia, obok Stanów Zjednoczonych i Unii Europejskiej, jest głównym filarem gospodarki światowej. W owej dekadzie dążyłado utrzymania swojej pozycji na dotychczasowych rynkach zbytu, szukała nowych obszarów ekspansji inwestycyjnej i otworzyła wewnętrzny rynek krajowy dla swoich zagranicznych partnerów gospodarczych' Kraj Kwitnącej Wiśni,mimo nękających go od połowy lat 90. problemów, jest wciąż wielką potęgą gospodarczą, co znajduje odbicie m.in. w handlu międzynarodowym, inwestycjach' pomocy dla państw słabo rozwiniętych, udzielaniu kredytów i działa|nościna forum organizacji międzynarodowych, takich jak WTo czy oECD. Wymiana handlowa Japonii jest realizowana w większości z partnerami z regionu Azji-Pacyfiku, Stanami Zjednoczonymiiz krajami Europy Zachodniej. W regionie tym Japonia lokuje aŻ37,4 proc. eksportu, na rynek USA trafia około 3l,3 proc. sPrzedawanych towaróW a na rynki Europy Zachodniej 18,6 proc. Analiiza kierunków geograficznych japońskiego eksportu w latach 1990-1999 świadczy o tylłr., że bardzo istotnie wzrosło znaczenie regionu Azji-Pacyfiku' co w dużym stopniu było wynikiem zmiany zagranicznej polityki ekonomicznej Japonii wobec niego. Natomiast japoński eksport do krajów Europy Srodkowej i Wschodniej wzrósł z 0,2 proc' w l990 r. do 3 proc' w l999 r., nie ulegając praktycznie istotnym zmianom w latach 2001-2002. Największy udział w imporcie Japonii przypada również na kraje Azji-Pacyfiku nasąpił tu wzrost z 30,| proc. w 1980 r. do 39,81 proc. w 1999 r' Jeżeli natomiast wziąć pod uwagę całąAzję, to od roku l990 oscyluje on na poziomie 52 proc. Spośród pojedynczych krajów najważniejszym dostawcą dóbr przemysłowych do Japonii są Stany Zjednoczone o dośćstabilnym udziale - od 1990 r. w granicach 2G-22 proc. Dalsze miejsce zajmują kraje Europy Zachodniej, których udział w globalnym imporcie Japonii kształtował się w latach 90' na poziomie l6 proc. Udział krajów Europy Srodkowej i Wschodniej można ocenić jako śladowy (0'l9 Proc. w 1999 r.). Ze wszystkimi wskazanymi partnerami Japonia tradycyjnie już miała nadwyżkę handlową.
Rozwój stosunków gosPodarczych Polski i Japonii Polska w stosunkach Japonii z państwami Europy Środkowej i Wschodniej odgrywała szczególną rolę od wznowienia stosunków dyplomatycznych w 1957 r., co potwierdzono podpisaniem 8 lutego tegoż roku Układu o przywróceniu normalnych stosunków między Polską Rzeczpospolitą Ludową a Japoniąo'. W tym samym roku u7
,,Zbiór Dokumentów'',
PISM 1957, nr 2, s. 156-158.
Problery gospdnrcze Azji Wnhd.niej i pohqha Pobki uobec regim,u
| 326
reaktywowano też działalnośćambasad. ożywienie kontaktów politycznych nasąpiło jednak dopiero pod koniec lat 60. W latach 70. Polska była już pierwszym partnerem handlowym Japonii spośród europejskich państw socjalistycznych. W szczytowym okresie rozwoju obroty handlowe obu krajów wynosiĘ 36l,l mln USD (w l975 r', eksport - 70 mlń USD, import _ 291,l mln USD)$. Współpracy gospodarczej towarzyszył rozwój polsko-japońskiej wymiany kulturalnej i naukowo-technicznej. Ułatwiały ją zawarle w l978 r. porozumienia o współpracy kulturalnej i umowa o współpracy naukowo-technicznejoo' W okresie stanu wojennego współpraca gospodarcza i polityczna między obu krajami została zawieszona. Sytuacja ta uległa jednak zmianie wraz z Zapoczątkowaniem w Polsce przemian demokratycznych i reform gospodarczych' Upadek muru berlińskiego spowodował dalszy wzrost zainteresowania Japonii przemianami w naszym kraju i całej Europie Środkowo-Wschodniej. W styczniu 1990 r., wkrótce po rozpoczęciu procesu demokratyzacji, z wizyą do Polski przybył premier Toshiki Kaifu, przedstawiając Program japońskiej pomocy gospodarczej dla naszego kraju w wysokościmiliarda dolarów7o. Program ten jednak nie został zrealizowany, gdyŻ Japonia stała na st'anowisku, że długi trzeba spłacać, a niewywiązywanie się dłużnika ze zobowiązań dyskredytuje go oraz jest rujnujące dla stosunków międzynarodowych' Poprawa klimatu w stosunkach politycznych i gospodarczych między obu krajami nasąpiła po podpisaniu z Klubem Paryskim porozumienia o redukcji polskiego zadłużenia, NaleŻy zauważyć, że Japonia była jednak negatywnie nastawiona do zmniejszenia tego zadłużenia(według szacunków japońskich wynosiło ono ok. l,5 mld UsD). W lutym l992 r. rządy Polski iJaponii podpisały umowę dotyczącąredukcji i restrukturyzacji zadłużenia gwarantowanego Polski wobec Minist'erstwa Handlu Zagranicznego i Przemysłu (MITI)' W odniesieniu do zobowiązań wobec MITI Japonia wybrała tzw. opcję B z porozumlenia z Klubem Paryskim. Dla zobowiązań wobec Eximbanku przyjęto opcję C, zakładającą mniejszą obniżkę oProcentowania, ale skompensowaną przez wydłużenie okresu spłaty (do 20|4 r. w porównaniu z 2009 r' w opcji B) i okresową kapita|izację 50 proc. odsetek7l. Jednocześnie podpisano notę o przedłużeniu i uzupełnieniu funduszu stabilizacyjnego dla Polski. W listopadzie l995 r' rząd japoński przywrócił krótkoterminowe gwarancje handlowe i gwarancje inwestycyjne na projekty realizowane w Polsce. W tym samym roku została zapoczątkowana współpraca w zakresie technologii naukowych. W 1996 r. zmieniły się japońskie oceny dotyczące ryzyka finansowania kredytowego inwestycji w Polsce, a japońskie koła gospodarcze zwróciły uwagę na nasz kraj jako teren atrakcyjny dla inwestycji gospodarczych, przemysłowych, handlowych czy finansowych. Zaowocowało to wzmożoną aktywnościąi obecnością japońskich banków i instytucji finansowych w Polsce' Firma Yamaichi była członkiem konsorcjum zarządzającego trzynastym narodowym funduszem inwestycyjnym. Daiwa współpracowała przy prywatyzacji Banku Przemysłowo_Handlowego (BPH) w Krakowie i Banku Gdańskiego. Nomura objęła pakiety akcji Banku ŚĘskiego i Banku Rozwoju Eksportu' W 1996 r. Daiwa Securities gwarantowała zamknięcie emisji krakowskiego BPH. 6 E. Potocka, 80 ht @
stosunhów polsko-jĘolt'skith,
Szerzej zob.: tamże, s' l0.
,ńzja_Pacyfrk" 1999,
7o,,The;apan 7'
R
r
2, s. l0.
Times", 20 stycznia 1990. Morawczyński, Pokko-japoiukie słosunki gospodarczł w tawh dzialięćdziesiątyh, |w:] Hanłlel ulgrani,nn1.
M etody-|łroblłry-amdalcje, Kraków
l
999, s. 3 02.
Rozuój gospularczy krajóu Azji-Pacyfiku
-
inpkkacje dla stosunhóu gospularcz1ch z
Polsh4
327
|
Potwierdzeniem odnowy kontaktów gospodarczych między obu krajami była wi_
zyta, jakązłoŻyław Polsce w październiku 1997 r. misja Keidanren' jednej znajbardziej wpływowych organizacji gospodarczychJaponii, skupiającej ponad tysiąc wielkich przedsiębiorstw japońskich, których wartośćsprzedaży stanowi ponad 70 proc. japońskiego PKB. Zadaniem misji była ocena urynkowienia gospodarki w Polsce oraz w innych krajach Europy Środkowej i przekazanie swoich spostrzeżeńjapońskim kręgom
gospodarczym w celu pobudzenia ich zainteresowania tym regionem, a także Poszukiwanie kierunków dalszego rozwijania i pogłębiania kontaktów gospodarczych między Japonią i tym regionem Europy". Z perspektywy ostatnich kilku Iat można stwierdzić, Że wizyta misji Keidanren była niezwykle waŻna z punktu widzenia zwiększenia zainteresowania Polską, spowodowała dalszy rozwój bilateralnych stosunków gospodarczych i zaowocowała ulokowaniem w naszym kraju kilku ważnych japońskich projektów inwestycyjnych. Należy jednak zauwaŻyć, że Polska jest, co prawda, najważniejszym Partn€rem Japonii spośród krajów Europy Sr
z
Japonii'' l997, nr 4, Warszawa, l997. u PoLsce' Rapoń Jukteuszolł1, red. B. Durka, Warszawa 2000,
zlgraniczne
,,wiadomości z Japonii'' 2000, nr 2, Warszawa, 2000.
s. 88.
Probbn, gospularcze Azji WschdnĘ i poliqha Pokki wobec regklnu
| 328
Polsko-japońska wymiana handlowa w latach 90. Stałą cechą eksportu z Polski do Japonii jest to, że jego udział w całościwywozu z naszego kraju jest zdecydowanie niższy w porównaniu z wymianą z innymi wysoko rozwiniętymi krajami. Również do wielu innych krajów dalekowschodnich wywozimy o wiele więcej niż doJaponii. Stosunkowo mały udział eksportu doJaponii w eksporcie ogółem zmniejszył się w analizowanym okresie dośćistotnie. o ile w l990 r. wskaŹnik ten wynosił 0,8l proc., o tyle w 2000 r. już tylko 0,l9 proc., a więc ponad czterokrotnie mniej' W ujęciu nominalnym eksport w 2000 r. wyniósł 6l mln USD' Z punktu widzeniaJaponii znaczenie Polski w wymianie jest jeszcze mniejsze - wartośćimportu z Polski stanowiła dla tego kraju 0,02 proc. przywozu, {. w ujęciu procentowym czterokrotnie mniej niż w 1990 r. Tabela 12. Wartośćeksportu Polski doJaponii w latach 1990-2002 Rok
Eksporr do Japoniia
Procentowy udział eksportu do Japonii
1990
I 050 068
0,81
1991
9r9 959
0,58
1992
910 697
0,51
1993
48 729
034
1994
38 425
0,l8
1995
42 7t3
0,19
1996
52 130
0,21
1997
58 445
0,14
1998
46 215
0,23
1999
43 125
0,15
2000
61 857
0,l9
200t
65 400
0,l8
2002
70 600
0,l7
a
Lata lgg0-lg92 w mln złorych, a lata 1993-2000 w tys. UsD. Na podstawie: Roczniki stat1st1czne lnrullu angraniłznego, GUS, Warszawa, z lat l99G-2000, za lata 200l-2002
dane Ministerstwa Gospodarki.
Tiadycyjnie dominującą pozycję w polskim eksporcie na rynek japoński stanowią produkty rolno-spożywcze. Corocznie jednak pozycja wielu produktów polskich na tym rynku ulega osłabieniu. Wraz z innymi produktami rolno-spożywczymi i leśny_ mi w 2000 r. wartośćeksportu Ę g'.'py towarowej wyniosła 33,7 mln USD, co stanowiło 49 proc' wartości wywozu na rynek japoński. Szczegółowa ana|iza tej grupy towarowej wskazuje, że najistotniejsze miejsce w naszym eksporcie do Japonii stanowiły ikra z mintaja oraz puch i pierze. Korzystnie przedstawiał się rozwój eksportu mięsa końskiego. Drugą grupę towarową stanowiły mleko i śmietana, serwatka oraz kazeina.
Rozwój gospuLarcz1
kĄou Azji-Paqfcku - r*pli'h*j, dla
stostnków gospularcz1ch z
Polshą
329
|
Tabela 13. Głórvne Pozycje polskiego eksportu doJaponii w 2000 r. według polskiej nomenklatury towarowej handlu zagranicznego (PCN) Udział w eksporcie
ogółem do
Numer pozycji
505 402
Nazwa pozycji
Wartość (w mln USD)
Japonii w stosunku do
wszystkich towarów (w proc.)
Puch, pierze i odpady
Mleko i śmietana, niezagęsz-
czone i dosłodzone
Udział w eksporcie
Miejsce
ogółem z Polski towarów tcj
Japonii jako importera towarów tej
sekcji (w proc.)
sekcji
6,5
r0,5
2r,7
2
4,8
7,7
3,1
9
205
Mięso końskie świeże, chłodzone lub mrożone
3,6
5,8
16,4
2
9018
Narzędzia i przyrądy lekarskie i weterynaryjne
2,7
4,4
5,5
3
404
Serwatka, także zagęszczo na lub dosłodzona, produkty mleczne dosłodzone gdzie indziej nie wymienione
0J
0,5
4,2
l0
3,t
5,1
t9,2
2
T7
Produkty walcowane z innej 7226
stali stopowej szerokości
> 600 mm 7013
Wyroby ze szkła: stołowe, kuchenne, toaletowe, biurowe
t,7
2,7
0,9
32D4
Syntetyczne organiczne środki barwiące i preparaty na ich bazie
0,7
I,l
t4
7601
Aluminium nie obrobione
6,2
l0,l
t2,3
3
302
Ikra (z mintaja)
8,7
wódki' likiery i inne napoje 2208
alkoholowe o mocy poniżej 80 proc.
0,6
0,9
1,9
7
303
Ryby mrożone z wyjątkiem filetów
0,4
0,6
5,6
6
2941
Antybiotyki
0.3
0,5
1,4
I
Na podstawie: Roeznih
stłlt1styczn1 hand'Iu zagranicznego,
GUS, Warszawa 200l.
Drugą istotną gruPę stanowiły metale (srebro, stopy aluminium) i wyroby z nich. Eksport tej gruPy towarowej w 1999 r. wyniósł około 10 mln USD (15 proc. eksportu ogółem), a w 2000 r. spadł do 9,5 mln USD (16 proc. eksPortu ogółem). Główne pozycje tej grupy stanowiły: srebro surot{e' wyroby walcowane płaskie Ze stali krzemowej elektrotechnicznej, katody i blachy z miedzi rafinowanej oraz nieobrobione stopy
I 330
Problłry gos.pdarcze Azji Wschdniej i .polit k4 Pobki wobec regi.ulu
cynku i aluminium. Eksport wyrobów pozostałych gałęzi przemysh'r przetwórczego w 1999 r. wyniósł około 22,4 mln USD (28 proc. eksportu ogółem), a w 2000 r. wzrósł do 24,4 mln USD (35 proc. eksportu ogółem)' Ważnymi pozycjami towarowymi w tej grupie były: wyroby ze szkła do użytku domowego (głównie kryształy), silniki, kotły, urządzenia mechaniczne i ich części, maszyny i urządzenia elektryczne i ich części, elementy wyposażenia samochodów oraz narzędzia i przyrządy lekarskie i weterynaryjne'".
Asortyment dostarczanych towarów nie uległ Znacznemu rozszerzeniu w porównaniu do lat ubiegłych, odzwierciedlając realia pozycji marketingowej Polski jako dostawcy na rynek japoński w róŻnych sektorach. Warto zwrócić uwagę na wartościo-
wo względnie niewięlki, a|e wyraźny wzfost udziału towarów w wielu pozycjach typowo przemysłowych (a może wyżej przetworzonych) * wyroby z żeliwa' stali i miedzi, silniki, kotły, maszyny, urządzenia elektryczne i ich części' Podstawową przyczyną spadku polskiego eksportu (według statystyk japońskich) byłaznaczna koncentracjajego wartości na kilku pozycjach towarowych, których rynek charakteryzuje się ponadto sezonowością lub cyklicznymi wahaniami bilansu Popytu i podaży oraz cen. Powodem zmniejszenia wartości eksportu w poszczególnych grupach był przede wszystkim spadek ilościowy,natomiast obniżenie ceny miało znaczenie drugorzędne. Problemem polskiego wywozu do Japonii jest jego koncentracja na segmencie produktów standardowych' o coraz lepiej rozeznanych technologiach i zasadniczo na całym świecie wykazujących spadkową tendencję zysku'u' W opiniach firm sprzedających do Japonii można uchwycić kilka wspólnych elementów. Firmy te wskazują na stopniowe wypieranie produktów polskich przez konkurencję zarówno dalekowschodnią, jak i z krajów Europy Srodkowej. I tak
np. eksporterzy mleka w proszku borykają się z dumpingowymi cenami wyznaczonymi przez sprzędawców z krajów Wspólnoty Niepodległych Państw. Sprzedawcy tekstyliów nie wytrzymują konkurencji z Chińczykami. Eksporterzy kryształów cotaz bardziei ustępują zarówno pod względem cenowym, jak i jakościowym czeskiej ,,Bo-
hemii"". Należy zwrócić uwagę' że obroty handlowe Polski z Japonią nie odzwięrciędla_ ją międzynarodowych obrotów handlowych Polski z przedsiębiorstwami japońskimi, gdyż te coraz częściejlokują swoją produkcję poza krajem macierzystym z uwagi na koszty. Dotyczy to również przedsiębiorstw japońskich w Europie. odpowiedni wzrost eksportu jest Zatem wykazywany w statystykach handlowych obrotów Polski z innymi krajami.
Wartośćimportu z Japonii w 2000 r. siedemnastokrotnie przewyŻszyła wartość polskiego eksportu i wyniosła l mld USD. Japonia to nasz trzeci pod względem wartościprzywozu dostawca z Azji Wschodniej (wypr'|dzają ją Chiny i Korea Południowa) i trzynasty spośród wszystkich krajów świata78. W latach 90. import z Japonii w stosunku do importu ogółem oscylował średniorocznie na poziomie 2,2 proc', osią_ gając taki sam poziom w 2000 r. ?_5
76
Pokko-iapotskie stosunki gospo
Tamże, s. 9. 77 R. Mora*cry ński, Pokko-japotiskie stosunki gospodarcu..., s. 296. " oblic_zeń dokonano na podstawie Direction of Trade stnlbtiłs Yearbook 2000, s. 377-379.
RozuĘ gos'pu1arczy kĄów AĄi-Paqfku
- i-Pkh"rk dh
stosunków gospd,at'cz1ch z
Polshą 33l
I
Thbela 14. Wartośćimportu z Japonii do Polski w latach 1990-2002 w cenach bieĄcych Rok
Import Japoniia
Procentowy udział importu do Japonii
1990
l
789 640
9q
l99l
2 650 846
1,6
1992
4 615 129
2,1
1993
325 632
t,7
1994
350 769
2,0
1995
478 600
1,6
1996
604 796
1,6
r997
734 507
2,8
r998
905 4r2
90
999
926 976
2,0
2000
t 052 732
2,r
2001
987 000
2.0
039 400
1,9
I
l
2002 a
Lata 1990-1992 w mln złotych, a lata 1993-2000 w tys. USD. Na podstawie: Roczni*i statytyczne htlndla zagroniłznego, GUS, Warszawa' z lat l99G-200l, za lata 200l-2002 dane Ministerstwa Gospodarki.
Strukturę towarową polskiego importu z Japonii od lat cechuje stałość.Charakteryzuje się ona obecnością towarów wysoko przetworzonych' stosowanych w różnych gałęziach przemysłu i dosyć dużym udziałem w zaspokajaniu konsumpcji prywatnej. Bardzo często polskie firmy zaopatrują się na rynku japońskim nieregularnie, amortyzując w ten sposób wahania na rynkach amerykańskich i europejskich. NajwyŻszą wartośćw imporcie wykazują samochody osobowe' a ich udział w przywozie systematycznie rośnie. W rozmowach bilateralnych na szczeblu rządowym jednak Japończycy bardzo często zarzucają Polsce dyskryminację, polegająCą na utrzymywaniu wyższych ceł w porównaniu z tymi z Unii Europejskiej. Stosunkowo niewiele sprowadza się natomiast z Japonii ciężarówek i autobusów' Jak wynika Z Labeli 15, w 2000 r. istotną, a jednocześnie nową pozyciąw przywozie zJaponii były
motocykle i motorowery. Bardzo istotny jest równieŻ udział w imporcie artykułów elektronicznych i maszyn. Zdecydowana większośćpozycji tych branż odnotowuje systematyczne wzrosty. Nast'ępną w kolejności grupą są wyroby przemysłu chemicznego, spośród któryclr Znaczna ilośćto odczynniki stosowane w fotografice. W wielu z wymienionych pozycji towarowych Japonia jest naszym czołowym dostawcą, a nawet zdecydowanie przewodzi, jak w przypadku fotokopiarek, maszyn do szycia, akumulatorów i kondensatorów czy też motocykli i motoroweróW co odzwierciedla ta-
bela
15.
Probbry gospultlrcze AĄi WrchdnĘ i pokĘka Pokki uobec regiunu
| 332
Tbbela l5. Głóvme Pozycje polskiego importu zJaponii w 2000 r. według nomenklatury (w mln USD) Udział Wartość
Numer pozycji
Nazwa pozycji
(w
mln
usD)
w imporcie
ogółcm z
Japonii
(w proc.)
Udział w imporcie
ogółcm towarów sckcji
Ę
(w proc.)
Micjsce Japonii jako eksportera do Polski towarów sekcji
8703
Samochody osobowe
91,0
8,6
53
6
8471
Maszyny i urządzcnia do automatycznego przetwarzania danych
84,1
8,0
7,4
4
8708
Częścii akcesoria do samochodów
69,6
6,6
5,9
6
8409
Częścido silników spalinowych
66,1
6,3
15,9
2
8473
Częścii akcesoria do maszyn biurowych
499
5,0
t4,8
3
8525
Urządzenia nadawcze dla radiofonii, radiotelegrafii i telewizii
33,6
3,2
4,2
6
8507
Akumulatory elektryczne
24,3
2,3
29,6
9009
Fotokopiarki optyczne, kopiarki stykowe i termokopiarki
22,7
99
37,4
90 18
Narzędzia i przyrądy lekarskie i weterynaryjne
18,4
1,7
9,6
871 r
Motocykle i motorowery
9,5
0,9
59,3
t4,5
t,4
8,9
3
24,6
I
8527
Odbiorniki radiowe Maszyny do szycia, częścido nich
5,9
0,6
8523
Thśmy i dyski magnetyczne do zapisu dźwięku i innych sygnałów
8,9
0,8
t7,4
,
852 I
Magnetowidy i inne urządzenia do zapisu i odtwarzania obrazu
5,2
0,5
12,6
4
8,2
0,8
2,4
t0
Pozostałe maszyny i urządzenla
mechaniczne
8207
Częściwymicnne do narzędzi ręcznych i obrabiarek
3,3
03
3,4
6
8532
Kondensatory elektryczne, stałe, zmienne i nastawne
16,6
1,6
28,9
I
8456-
Obrabiarki do metali i innych
-8465
materiałów
10,5
1,0
3,7
5
8301
Kłódki' zamki i klucze metalowe
8,9
0,8
14,8
3
Na podstawie: Rocznih
stat1styczn1 hanłllu zagranieznego,
Ę
3
8452
8479
PcN
GUS, Warszawa 200l.
Konkludując, na|eŻy stwierdzić, Że we wzajemnych obrotach handlowych wystę-
puje bardzo istotna dysproporcja ilościowa i jakościowa. Niepokojącym Zjawiskiem jest słabo zróżnicowana i niewielka wartościowo oferta eksportowa Polski. Natomiast w im-
Rozwój gospodarczy kraj&l Azji-Pał1tiku
-
inplihacje d,la stostn'ków gospularczych z
Pokhą
333
|
Porcie PrzewaŻają towary nowoczesne, bardzo ważne dla funkcjonowania naszej gospodarki, leczjednocześnie znaczna ich częśćprzęz\aczanajest na konsumpcję.
Inwestycje japońskie w Polsce W ostatnich latach Polska stała się zdecydowanym liderem wśród krajów Europy Środkowej i Wschodniej pod względem zarówno napływu corocznych stńmieni bózpośrednich inwestycji zagranicznych,jak i dotychczas pozyskanych ich zasobów. Duży wpływ na to miała realizacja Prograrnu prywatyzacji z udziałęm zagranicznych inwestorów strategicznych. Napływowi bezpośrednich inwestycji zagranicznych do Polski sprzyjają pozytywne oceny naszej gospodarki dokonywane przez instytucje międzynarodowe orazróŻnorodne ośrodki opiniotwórcze' m.in. takie jak Moody's, Standard and Poor's, periodyki ,,Euromoney", ,,Central European Economic Review", ,,Institutional Investor'' oraz inne. Według danych Narodowego Banku Polskiego napływ bezpośrednich inwestycji zagranicznych w 2000 r' wyniósł 829 mln USD. odpowiadał on 5,2 prtlc. PKB i 2o,7 proc' ogólnej wartości nakładów inwestycyjnych w Polsce w tym samym roku. W skali międzynarodowej były to już relacje dośćwysokie _wyŻsze od średnich dla świata i kluczowych regionów (Unii Europejskiej, Azji Południowo_ -Wschodniej, Europy Srodkowej i_Wschodniej)' Przychody netto bilansu płatniczego z tytułu inwestycji bezpośrednich7g pozwoliły na pokrycie blisko 82 próc. deficyiu obrotów bieżących w 2000 r.Eo Inwestycje japońskie w Polsce od lat wywołują w naszym kraju wiele kontrowersji ze względu na to' że ich poziom w lataclr 90. był o wielę niŻszy, niż wynikałoby to z naszych oczekiwań' Japonia zajmuje pośród zagranicznych inwestorów w Polsce od_ ległe, osiemnaste miejsce. Jednak w latach 1999-2000 zaobserwowano wysoką dy_ namikę Przyrostu nowych bezpośrednich inwestycji zagranicznych z Japonii' Według szacunków Państwowej Agencji Inwestycji Zagranicznych (PAIZ) w 2000 r. Japonia zajmowała ósme miejsce, z zainwestowanym kapitałem wartości 476 mln USD, wśród krajów o najwyŻszym przyroście tego kapitału''' Inwestycje japońskie to zarówno inwestycje produkcyjne, omówione poniżej, jak i lokowanie kapitału Przez spółki zajmujące się głównie dystrybucją wyrobów japońskich (przeważnie samochodów i elektroniki). Warto tu wymienić takich liderów jak Marubeni czy Mitsui. Japoniajest dzisiaj drugim państwem, obok Stanów Zjednoczonych, odgrywającym kluczową rolę w procesie globalizacji. Japończycy uwaŻają, Że bezpośrednie inwestycje zagraniczne skutecznie eliminują napięcia między Japonią a jej partnerami handlowymi. To przesłanie powoduje, Że z chwilą uregulowaniaprzez nasz kraj w 1995 r. problemów zwlązanych z obsługą polskiego zadłużenia w Eximbanku do Polski zaczęły napływać coraz większe strumienie japońskich inwestycji' Potwierdzeniem tego stało się gwarantowanie przez ten bank dwóch największych inwestycji japońskich w Polsce - w Gnieźnie i w Tychach8z. 'nTojcst po odliczeniu polskich inwestycji bezpośrcdnich za granicą w wysokościl23 rnln USD Zagraniczrul polit1kn gospularczn Pobki 2000-2001, red' J. Kotyński, Warszawa 200l, s. l05. '' Da''" na podstawie: InuesĘcje u'graniczne u Polsce, red. B. Durka, Warszawa 200l, s. l09. 8'
'' R.
Morawczyńskl, Pokko-japńskie stosunki gospoda,reze..., s. 3O2.
Problary gosllu:larcze Azji Iłschdniej i poliqlu Polski uobec regiott'u
| 334
Tabela 16. Inwestycjejapońskie w Polsce Inwestor
Bridgestone/Firestone Poland (Poznań) Calsonic Automative Products (ostrów Wlkp')
Data rozpoczęcia
Produkcja dzienna
inwestycji
(w szt.)
lipiec 1998
15 000
październik 1997
120 000
Leszno Sumitomo Electric Wiring wrzesień l995, 15 000 000 Systems Europe (Leszno, Rawicz kwiem Rawicz, Żywiec) cień 2000,
Branża
Zainwestowany
Zatrudnienie
kapitał opony sarnochodowe
mln USD
540
b.d.
50
5 mln USD (druga
2050 (razem)
100
klimatyzatory samochodowe
kable
fabryka)
Żywiec ZOOL
NSK plus Nichimen (NSK -ISKRA) (Kielce)
styczeń 1998
7 500 000
styczeń l997
300
Thkata-Petri (Wałbrzych, Krzeszów)
2001
b.d.
Tokai Rubber Industries plus Mitsui Corp. (TRI Poland) (Wolbrom)
lipiec 1999
b.d.
grudzień 1993
2 000 000
r997
czerwiec 1996
Isuzu Motors Poland
(łchy)
Matsushita Battery Poland (Gniezno)
YKK
(Mszczonów)
Tohoku Pioneer (Września)
Mitsubishi Corp. (Błonie) MCTI Poland
Poland (Kraków)
NSK Steering System (Wałbrzych)
Toyota Moor Manufacturing Poland (Wałbrzych) Toyo Seal Industries
(ł.hy)
silniki wysokoprężne komponenty
55 mln USD
400 mln
DEM
2 800
I
100
8 mln DEM
I 200
3 mld YPY
200
produkcja baterii
45 mln USD
660
b.d.
produkcja zamków bĘskawicznych
7,5 mln USD
2 300
głośnikisamo_ chodowc
l5 mln USD
samochodowe
komponenty BUmOWe
40 (2001), 100 (2005) 900
cent'rum
kwiecień 2000
b.d.
marzec 1998
b.d
2002
b.d
FQS (Fujitsu Kyushu System Engineering)
łożyska kulkowe i świece zapłonowe
logistycznc (magazyn 20 000 m kw.) oprogramowanie sysrcmy wspomagania
1,4 mld
YPY
60
I mln PLN
t2
5 mld YPY
250 (2004)
kierownicy
sierpień l999
684
2002
b.d.
skrzynie biegów
uszczelki
i łożyska
100
mln USD
I mld YPY
Na podstawie: strona internetowa www.emb-japan.pVgospodarka/inopcarj.htm,
300 40 (2002)
5 marca 2002.
Rozwój gospalarcz1
kĄóu Azji-Pacyfńu -
in'plikacje db, stosmkóu gospularcz1ch z
Polshą
335
|
Wielkości Zaprezentowane w tabeli 16 wskazują, że najwięcej kapitału do Polski, bo prawie 200 mln USD, skierował dotychczas koncern motoryzacyjny Isuzu, budując
w Gliwicach fabrykę silników Diesla. Na drugim miejscu, eł(, equo z inwestycjami po l00 mln USD, znajdują się koncern oponiarski Bridgestone, który ulokował się w PoZnaniu, oraz Toyota, która wybudowała fabrykę skrzyń biegów w Wałbrzyskiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej. Prezes Toyoty, podczas spotkania z wojewodą dolnośląskim l1 marca 2002 r' we Wrocławiu, poinformował, że koncern zamtetza do 2004 r. zainwestować dodatkowo 400 mln euro w tej strefie. Nieco mniej, bo 55 mln USD, wniósł do fabryki łożysktocznych Iskra w Kielcach gigant japońskiego przemysłu łożyskowego NSK Ltd' Wedługjego wiceprezesa, Hiroshi Takedy' Polska to kraj mający dużą liczbę wysoko kwalifikowanych pracowników, relatywnie niskie koszty pracy' ogromny rynek zbytu i możliwościwzrostu gospodarczego, nie mówiąc już o przystąpieniu do Unii Europejskiejss. w 200l r. japoński koncern NSK-Europe Ltd. uruchomił w Wałbrzyskiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej produkcję najnowocześniejszych systemów elektrycznego wsPomagania układu kierowniczego - Electric Power Assisted Steering (EPS). Wałbrzyska fabryka NSK będzie również produkować na rynek europejski tradycyjne układy kierownicze. Dotychczas NSK produkowało systemy EPS jedynie w Japonii i Wielkiej Brytanii. Natomiast kolejna firma japońska zdecydowała się zainwestować w Polsce dzięki staraniom PAIZ. Toyo Seals Industries wybuduje w tyskiej podstrefie Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej fabrykę uszczelek do łożysk.Firma wyda na ten cel około l0 mln USD. Dzięki tej inwestycji powstało sto nowyclr miejsc pracy. Rozpoczęcia produkcji zaplanowano na 2002 r.o'Można zatem stwierdzić, że obecny wzrost inwestycji japońskich w Polsce jest wynikiem zakładania nowych spółek i zwiększania zdolnościprodukcyjnych już istniejących oraz aktywnej działalnościorganizacji gospodarczych obu krajów. Na uwagę zasługuje zarówno podkreślonajużaktywność PAIZ, jak i działania prowadzone na terenie Polski przez Japoński ośrodekHandlu Zagranicznego (| apan Exterulal Tłade organ'isalion, JETRO). JETRO jest rządową organizacją non-profit' utworzoną w l958 r. dla wspierania równowagi w japońskim handlu zagranicznym, a także działającą na rzecz zwiększenia przepływu informacji gospodarczej między Japonią i jej partnerami handlowymi. W Polsce biuro JETRO realizuje następujące projekty: . program SPEED (Special Project for Promoting East EurĘean Deaelopment), który powstał w 1993 r., a obecnie jest realizowany w branży meblarskiej oraz moloryzacyjnej; w ramach projektu organizowane są misje przedstawicieli polskich firm do Japonii, których celem jest prowadzenie badań rynku japońskiego i nawiązywanie stałych kontaktów między przedstawicielami organizacji gospodarczych obu krajów, reprezentujących interesy obu branż' SPEED umożliwia również zapraszanie japońskich specjalistów z obu branż, którzy udzielają polskim przedsiębiorcom porad technologicznych i administracyjnych, wskazują, najakie elementy związane z jakością i promocją produktów krajowych zwracają szczegilną uwagę japońscy przedsiębiorcy; ten sam projekt umoŻliwia finansowanie udziału polskich firm w specjalistycznych targach wJaponii; w latach 2000-2001 zorganizowano polskie wystawy na targach International Furniture Fair Tokyo; s Z. Żukowski, Wiśniaobok jabłoni,,,Rzeczpospolita'', 8-9 listopada 2000' e,,Wiadomości zJaponii'' nr l. 200l,
| 336
Problan, gospularcze Azji WscfuxlnĘ i poaryfu Polski wobec regiulu
o w 200l r. japońskie Ministerstwo Gospodarki, Przemysłu i Handlu wraz z po|skim Ministerstwem Gospodarki podjęły wspólne przedsięwzięcie, którego celem jest stworzenie listy polskich instytutów i ośrodków badawczo-rozwojowych, tzw. Katalogu Polskiej MyśliTechnicznej; . Centra Wspierania Biznesu (Bwiness Support Cmter) to sieć ośrodków utworzona przy oddziałach JETRo na terenie głównych miast Japonii' w których firmy Zagraniczne, przyjeŻdŻające do tego kraju w celu zbadania rynku pod kątem sprzedaŻy swoich produktów, mogą skorzyst^ć z bezpłatnych usług; w centrach można odbywać spotkania z japońskimi firmami, uzyskać bezpłatne informacje handlowe oraz darmowy dostęp do sieci komputerowejibaz danych będących w dyspozycjiJETRo; o biuro JETRO w Warszawie organizuje i patronuje imprezom gospodarczym, których celem jest integracja polskich i japońskich środowisk przemysłowo-handlowych oraz systematyczna współpraca z Krajową lzbą Gospodarczą oraz PAIZ; oJETRo udziela informacji adresowych o japońskich firnrach zainteresowanych kooperacją z polskimi podmiotami gospodarczymi, a także o japońskich przepisach administracyjnych, wymogach technologicz"y:Ł i sanitarnych, które należy spełnić, działając w poszcze gólnych branżach w Japonlr'". Z bada(l Japońskiego Banku Współpracy Międzynarodowej (dawny Eximbank) wynika, że ponad 44 proc.japońskich firm rozważało na początku XXI w. ulokowanie swoich inwestycji w Europie Srodkowej i Wschodniej ' Dotyczy to głównie branży komponentów dla przemysłu motoryzacyjnego, elektroniki oraz sprzętu elektrycznegooo. oznacza to, że struktura branżowa planowanych japońskich inwestycji bezpośrednich w regionie będzie zb|\Żona do już realizowanych w Polsce.
Wnioski dla Polski Z obserwacji kształtowania się polsko-japońskich stosunków gospodarczych w latach 90' wyrażnie widać, że są one niezadowalaj ące. Zariwno wymiana handlowa, jak i bezpośrednie inwestycje były niewspółmiernie małe wobec możliwościdrugiej gospodarki światowej, jaką jest Japonia. Przyczyn naleŻy szukać po obu stronach. Polska oferta eksportowa jest zbyt mało zróżnicowana i lokowana w segmencie produktów standardowych, w którym panuje olbrzymia konkurencja' Natomiast dla japońskich inwestorów Polska jest tylko jednym z potencjalnych miejsc lokowania kapitału. Pocieszający może być fakt, że relatywnie niskie wartościowo inwestycje z Japonii cechują się wysokim zaawansowaniem techno_ logicznym oraznowoczesnymi rozwiązaniami w zakresie metod zarządzania produkcją i pracą. Polskim firmom pozostaje intensywna nauka umiejętności poszukiwania nowego podejścia do potencjalnychjapońskich PartneróW poznawanie tajników poruszania się po japońskim rynku i zwiększania oraz urozmaicania własnej oferty eksportowej. Bogusława Drelich.Skulska
85 86
Na podstawie strony internetowej wwwjetro.pVdzialalnosc.html, 2 marca 2002. Kapitnł tubi u,chęt1,,,Rzeczpospolita', 25 stycznia 200
l.
Rozuój gĘutarcz1 hĄów Azji-Paqfiku _ i-pl;furj, dla stoslalkóu gospulnrcz.yh z
Pokh4
337
I
Stosunki gospo darcze Polski z Republiką Korei - uwarunkowania i perspektywy Wprowadzenie Otwarcie gospodarki polskiej na początku lat 90. spowodowało zmiany jakościowe w polskiej wymianie handlowej zarówno pod względem jej struktury towarowej, jak i geograficznej. Mimo stosunkowo niedużej zależnościod zagranicznych powiązań gospodarczych liberalizacja wymiany handlowej pozytywnie wpłynęła na restrukturyzację.
Do największych partnerów handlowych Polski należą obecnie kraje Unii Europejskiej (przede wszystkim Niemcy, Włochy, Francja), kraje byłego ZSRR oraz Stany Zjednoczone. Coraz większe znaczenie w polskim handlu zagraniczny^ -ują również kraje Ęi-Pacyfiku' Do najważniejszych partnerów handlowych Polski z tego regionu na|eŻy Republika Korei. W 200l r', biorąc pod uwagę sumaryczny obrót handlu zagranicznego (qj. eksport plus import), Korea plasowała się wśród krajów Azji i Pacyfiku na trzecim miejscu po ChRL i Japonii. Jej udział w polskim eksporcie wyniósł około 0,08 proc. (27,7 mln USD), w imporcie zaśI,04 proc' (520,6 mln USD)' Spośród krajów CEFTA Polska jest najważniejszym Partnerem handlowym Republiki Korei. Rozw|janie współpracy gospodarczej zKoreą Południową ma istotne znaczenie dla transformacji polskiej gospodarki. Chodzi bowiem nie tylko o wymianę handlową, ale również współpracę produkcyjną - w tym przede wszystkim zagraniczne inwestycje bezpośrednie, które stanowią istotny kanał transferu technologii do polskiej gospodarki. Do końca lat 90. przedsiębiorstwa koreańskie należały do największych inwestorów zagranicznych w Polsce.
Kierunki rozwoju społeczno-gospodar czego Korei Tendencje rozwojowe
Korea Południowa jest jedną z największych i najdynamiczniej rozwijających się gospodarek w regionie Azji Wschodniej. Począwszy od końca lat B0. uzyskuje bardzo wysokie wskaźniki wzrostu. Udział Korei w światowym PKB wzrósł z 0,6 proc. na początku lat 80. do l,6 proc. w latach 90. Sukces ten gospodarka koreańska zawdzięcza m.in' intensywnie przeprowadzanej od końca lat 60' industrializacji oraz systematycznemu budowaniu potencjału produkcyjnego opartego w coraz większym stopniu na własnej myślitechnicznej. W celu przyspieszenia tempa rozwoju gospodarczego wykorzystano wiele narzędzi polityki gospodarczej począwszy od administracyjnego, bezpośredniego zaangażowania państwa w wewnętrznę Procesy rozwojowe przedsiębiorstw Po aktywną promocję przedsiębiorczości w ramach mechanizmów wolnorynkowych' Wysokie tempa wzrostu gospodarczego, osiągane w latach 70, przez kraje nowo uprzemysłowione pierwszej generacji, do których oprócz Korei Południowej zaliczamy
| 338
Probbnry gospularcze
Azji ||schulniĘ i pokĄha Polski
wobec regźtnu
takŹe Thjwan, Singapur i Hongkong, zachęcały inne kraje rozwijające się zarówno Azji' jak i Ameryki Łacińskiej (zwłaszcza Brazylię, Argentynę i Meksyk), a później także niektóre gosPodarki w procesie transformacji, zarówno europejskie, jak i azjatyckie (zwłaszcza ChRL i Wietnam), do wzorowania się na niektórych elementach ich strategii rozwoju gospodarczego. Do najbardziej interesujących naleŻały nr.in. specyficzne kwestie zagranicznej polityki ekonomicznej i wiążący się z nimi model otwierania gospodarki - zarówno dla przepływów towarowych, jak i kapitałowych.
Gospodarka Korei Południowej przez Prawie trzy dekady charakteryzowała się
stałym wysokim temPem wzrostu. Towarzyszyły temu zachodzące w niej zmiany jakościowe,przejawiające się m.in. w rozwoju produkcji technologicznie intensywnej oraz sektora usług, atakŻe w tworzeniu potencjału eksportowego. Najogólniej można stwierdzić, Że rozwój gospodarczy Korei był (i nadal jest) ukierunkowany na stałe zwiększanie efektywności gospodarowania, znajdującej wyraz w szybkim wzroście pro-
duktu krajowego brutto, postępie technicznym, równowadze weł'nętrznej, równo-
wadze zewnętrznej, zwiększeniu konkurencyjności oraz dobrobytu, a w konsekwencji na odgrywaniu coraz ważniejszej roli wśród krajów Azji Wschodniej i w gospodarce światowej.
Jednym z najważniejszych dowodów prężnego wzrostu gospodarczego Koreijest wysoka dynamika wzrostu PKB. W latach l975-1996 wzrósł on prawie osiemnasto_ krotnie, z 29 mld do 520 mld USD (45? mln USD w 2000 r.). Średnie tempo wzrostu PKB przekraczało w latach 1976-2002 poziom 7 proc. W okresie kryzysu gospodarczego w latach 1997-1998 wyniosło 5,8 proc. Niezwykle korzystny dla gospodarki koreańskiej, mimo trudności oraz niesprzyjających tendencji w gospodarce światowej, okazał się rok 1999, w którym osiągnęła ona nadzwyczaj wysokie tempo \.'vzrostu PKB, kształtujące się na poziomie l0,7 proc.87
Fakt ten potwierdził duży potencjał gospodarczy Korei, pozwalający prognozować
szybkie dochodzenie do poziomu PKB sprzed kryzysu gospodarczego. W 2000 r. PKB wzrósł do 8,8 proc.' rok póŹniej jednak wyniósł tylko 3 proc.'' Niższe tempo wzrostu gospodarczego w 200l r. było spowodowane m.in' spadkiem tempa eksportu i zmniejszeniem się popytu krajowego. Wysokie temPo wzrostu gospodarczego było możliwe m.in. dzięki dużym inwestycjom, dającym podwaliny późniejszej ekspansji zagranicznej. Średni udział inwestycji w PKB kształtowałsię w latach 1976-1998 na poziomie 30 proc., ich właściwe ukierunkowanie zaśstało się istotnym czynnikiem otwierania gospodarki Korei Południowej, co znalazło odbicie m'in. w póŹniejszym wysokim wzroście obrotów handlu zagranicznego. Średnie tempo wzrostu produkcji przemysłowej w latach l987-1997 było bardzo wysokie, wynosiło 8,3 proc., a później uleg:rło Znacznym wahaniom (l998 r. - 7,2 proc., 1999 r' - 21,8 proc., 2000 r. - l6'8 proc.)8g. Dynamiczny rozwój przemysłu, zwłaszcza ciężkiego, nastąpił w latach l973-1980 wraz z rządowym programen wsparcia przemysłu stalow€go i przetwórstwa ropy naftowej. Większa częśćtych inwestycji zmierzała *'
Kmea Ecanomił l}pdałe,Ministry of Finance and Economy, Korea,30 marca 2000, s. l. Since the Cń3s, MoFVKorean Economic Digest: Brief Rundown of Key Indicators,200l, s.2; Latesl RepoA of Major Sblistits, Korea National Statisrical OlEce, l2 czerwca 2002. 8e Republic of Korea: Statistical Appendix, luty 2000, IMF, s. 8.
''Thn E"onłmy
Rozuój gospuJarcz1
kĄóu Azji-Paqfhu _ i-Pkh"rj, dla
stosmków goĘularczych z
Polską
339
l
do rozwoju przemysłów ciężkiego i przetwórczego, których udział wraz z prg_dukcją chemiczną w PNB wzrósł z 35 pioc. w 1971 r. do ponad 60 proc. w latach 90.90 Mimo ponownego podniesienia temPa wzrostu inwestycji w l999 r. w nastęPnych latach po raz kolejny nastąpiło jego obniżenie. Dla przykładu, temPo wzrostu inwestycji w maszyny i urządzenia w okresie l999-2002 kształtowałosię odpowiednio na poziomie 43,30 i 5 proc.gl w 2002 r. udział inlvestycji w PKB szacowano na około 28 proc. co było znacznie poniżej boomu inwestycyjne1o Z PocZąLku lat 90. kiedy wskaźnik ten wynosił około 38 proc. Handel zagraniczny Gospodarkę Korei można charakteryzowaćjako gospodarkę otwartą. Przejawem handlu zagranicznego w tworzeniu produktu krajowego (w brutto 2000 r. udział eksportu towarów i usług w PKB wynosił około 45 proc., _ w 1980 r. 32,7 proc.) oraz powszechnie zauważalna obecność przedsiębiorstw koreańskich na rynkach światowych (np' Huyndai, Daewoo, LG, Samsung)' Jedną z sił napędzających dynamiczny rozwój przemysłu był charakter stosowanej przez Koreę zagranicznej polityki ekonomicznej, polegającej w pierwszejfazie rozwoju na substytucji importu, przechodzącej w miarę budowania potencjału produkcyjnego do promocji eksportug2. W 1970 r. Korea była na czterdziestym miejscu w rankingu światowycheksporterów, natomiast w połowie lat 90. - już na dziesiątym. Wielkość obrotów handlu zagranicznego (eksport plus import) wzrosła w cenach bieżących z 19 mld do 380 mld USD (w 2000 r. - 332 mld USD). W 1998 r. udział eksportu w PKB kształtował się na poziomie 48,7 proc. w 200l r. nastąpiło obniżenie tempa wzrostu obrotów handlu zagranicznego. W porównaniu z 2000 r. wielkośćeksportu obniżyłasię z 172,3 mld do 150,4 mld USD, a importu z 160,5 mld do l4l,l mld USD. Pogorszenie to było spowodowane m.in. trudnościami finansowymi największych eksporteiów koreańskich w tym m.in. Daewoon3. Spadek eksportu następował mimo znacznej deprecjacji wona w stosunku do dolara amerykańskiego z ||29,4 do l290,8 tego jest m.in. wysoki udział
(worVUSD).
Podstawy traktatowe polsko-koreańskiej współpracy gospodarczej Idea współpracy polsko_koreańskiej zrodziła się w połowie lat 80., a jej inicjatorami było Ministerstwo Spraw Zagranicznych oraz Ministerstwo Współpracy Gospodarczej zZagranicą. Jej realizacja napotkała jednak wówczas poważne trudności spowodowane głównie podejrzliwością częściówczesnego kierownictwa PZPR, ciąŻącego w stronę autonomicznej polityki RWPG oraz naciskami ze strony Phenianu. * Ch. L.., Thł Ecunomił Dnelłprunt et
of Japan and Korea,
New York 1990, s. 56.
Por.; lnlest Report... K. Starzyk, Modelł otwierania gospodłnki...
a s W listopadzie 2000 r. banki wierzycielskie ogłosiły bankructwo Daewoo Motor, a w kwietniu 2002 r. kluczowe częścikoncernu przejęła fir'na General Motors (przyp. red.).
|
340
Probbry gospdnrcze Azji WschdnĘ i polityha Pobki wobec regionu
Przełomowe dla podjęcia stosunków polsko-koreańskich okazało się uczestnictwo polskiej ekipy na olimpiadzie w Seulu w l9B8 r., Podczas której nastąpiło nawiązanie pierwszych nieoficjalnych kontaktów (m.in. z Ministerstwem Spraw Zagranicznych Republiki Korei, organizacją KOTRA - The Korea Tiade Promotion Agency oraz końcernami koreańskimi _ w tym jako pierwszym Lucky Goldstar - obecnie LG)*. Rezultatem tych kontaktów było otwarcie w Seulu w lutym l989 r. przedstawicielstwa polsko-japońskiej spółki Agropol, a w kwietniu l989 r. przedstawicielstwa Polskiej Izby Handlu Zagranicznego. Równolegle w Warszawie w 1989 r' KoTRA otworzyła Koreańskie Cęntrum Handlowe, stając się w następujących latach \luczowym podmiotem współkształtującym polsko-koróańskie stosunki gospodarczenu. Firmy koreańskie w tym samym roku po raz pierwszy uczestniczyły w Międzynarodowych Thrgach Poznańskich. Było to dla nich nie tylko otwarcie na polski rynek, ale także możliwość nawiązania kontaktów handlowycń z przedsiębiorstwami innych krajów Europy Środkowej, które później zaowocowały wzrostem eksportu koreańskiego na ich rynki. Nieoficjalne kontakty w czasie olimpiady, a takŻe będące ich efektem póŹniejsze kontakty na szczeblu przedsiębiorstw i instytucji promocyjnyclr stanowĘ waŻne tło dla stopniowego tworzenia traktatowych podstaw stosunków gosPodarczych i politycznych między obu krajami. Ich kluczowym elementem była podpisana w listopadzie 1989 r. w Seulu Umowa między Polską a Republiką Korei o nawiązaniu stosunków dyplomatycznych' Na jej podstawie nastąpiło otwarcie ambasad w obu stolicach. W tym samym czasie podpisano Umowę handlową, na mocy której nastąpiło wzajemne Przyznanie klauzuli najwyższego uprzywilejowania i wprowadzenie rozliczeń wolnodewizowych, a takŻe Umowę o popieraniu i wzajemnej ochronie inwestycji' Podpisano wówczas Protokół o kredytach, zgodnie z którym Przyznano Polsce kredyt wysokości 450 mln USD, w tym 50 mln USD kredytu Pomocowego na warunkach preferencyjnych. Stał się on skutecznym impulsem do rozwoju wzajemnych stosunków handlowych. Zawarto wówczas również pierwsze większe kontrakty handlowe, a firmy koreańskie rozpoczęły działalnośćw Polsce (w tym m.in. Lucky Goldstar, Daewoo, Hyundai i Samsung). Do innych ważniejszych umów dwustronnych, regulujących polsko-koręańskie stosunki gospodarcze, można za|iczy ć'. o Umowę o unikaniu podwójnego opodatkowania (czerwiec 1990), o Umowę o komunikacji lotniczej (październik l991)' o Umowę o współpracy naukowo-technicznej (czerwiec l993)' o Umowę o współpracy celnej (czerwiec 1999)' o Umowę o współpracy między Krajową Izbą Gospodarczą a AFTAK (Stowarzyszenie importerów i agentów firm zagranicznych w Korei, wrzesień l999). o Umowę o certyfikacji (na podstawie Memorandum of Understanding w sprawie certyfikacji wyrobów przemysłowych), o Umowę o wzajemnym uznawaniu praw jazdy (listopad l998)' Tworzeniu podstaw traktatowych współpracy towarzyszyło oŻywienie kontaktów wzajemnych zarówno państwowych, jak i na szczeblu instytucji promocyjnych, a także e A' Majkowski, ceneul rwwĄurtio 2000, r. 3.
g5Jae-Hyo
t.3-
stosunhów dyplłmaĘczrych
mi6lz1 Pokhą a Republilą Korei, ,Ązja-Pacyfik"
Kim, KoTM jako hnnkzałor pokkiego i kornlńskiego śrdouisha biztusouego,,lĄzja-Pacyfik''
2000,
Rozwój gospulalvz1
kĄów Azji-Paqfitu _ inpkhtrcje dlll stosunkóu gospufurczych z
Polską 34l
I
przedsiębiorstw. Do ważniej szych wizy t na szczeblu pań stwowym nvleŻy zaIiczy ć m.in. wizyty prezydenta Lecha Wałęsy w 1994 r., ministra gospodarki Janusza Steinhoffa w kwietniu 1999 r. oraz premiera Jerzego Buzka w czerwcu 1999 r. Ze strony koreańskiej wizyty w Polsce złoŻyłm.in' premier Republiki Korei (1996 i 1998)' Równolegle do kontaktów na szczeblu państwowym i rządowym nastęPowałrozwój kontaktów na szczeblu instytucji promocyjnych i przedsiębiorstw. PodkreślićnaleŻy zwłaszcza udział koreańskich przedsiębiorstw w Pierwszym Forum Gospodarczym Pol-
ska_Azja Południowo-Wschodnia (l996), zorganizowanym pod auspicjami Minister-
stwa Współpracy Gospodarczej z Zagranicą oraz organizacji Narodów Zjednoczonych do Spraw Rozwoju Przenrysłowego (UNIDo), a także zorganizowanie pierwszej polskiej wystawy ,,Polish Business Days'' w Seulu w grudniu 1996 r., na której Po raz pierwszy na szerszą skalę przedstawiono polską ofertę eksportową (prezentowało ją wówczas dwadzieścia polskich przedsiębiorstw). W ramach wystawy zorganizowano
Pierwsze Seminarium Inwestycyjne, w którym uczestniczyło około siedemdziesięciu przedsiębiorstw koreańskich' Te przedsięwzięcia promocyjne stanowiły w aŻny impuls do rozwoju handlu między obu krajami oraz póŹniejszych inwestycji koreańskich w Polsce. Dla dalszego rozwoju polsko_koreańskich stosunków gospodarczych istotne są również umowy multilateralne oraz bilateralne' których stroną jest Korea' Chodzi przede wszystkim o członkostwo Korei w międzynarodowych organizacjach i ugrupowaniach handlowych, takich jak Światowa organizacja Handlu, OECD, APEC. Zgodnie z danymi na połowę 2002 r. Korea prowadziła również Zaawansowane Prace nad utworzeniem stref wolnego handlu zę Stanami Zjednoczonymi, Japonią, Chile oraz Tajlandiąs. Na takie działania Korei wpływacotazwiększa regionalizacja handlu (np. UE, NAFTA), którazagraŻa dalszej ekspansji eksportowej' W takiej sytuacji pozostaje albo poszerzanie istniejących rynków (m.in. przez tworzenie stref wolnego handlu), albo budowanie strategii eksportowej na zagranicznych inwestycjach bezpośrednich, co z kolei jest bardzo kapitałochłonne.
Rozwój p olsko-koreańskiej wymiany handlowej Wymiana handlowa między Polską a Koreą charakteryzowała się w latach 90. stałą tendencją wzrostową. W latach 1994-200l wielkość obrotów lrandlowych wzrosła z245,5 do 548,3 mld USD. Należyjednakże mieć na uwadze Znaczny spadek obrotów handlowych, jaki miał miejsce w 2001 r., co było w dużej mierze wynikiem bankructwa koreańskiej firmy Daewoo i wynikaj ących z tego tytułu ograniczeń w dostawach podzespołów do polskich fabryk. W całym analizowanym okresie polsko-koreańska wymiana handlowa charakteryzowała się rosnącym deficytem handlowym dla strony polskiej (główne tendencje w handlu zagranicznym Przedstawiono na rys. l). m
Informacja agencji AFP z 22 marca 2002: Jap,n, South Korea to Lnuruh Free Trode Stul1; Inbom Choi, Free Trade betwem Korea an'd the United Słales?, Institute lor International Economics/Policy Analyses In Internationat Economics 62, kwiecień 200l; Byong-kwk, Korea and Free Tralle Area,,,The Korea Times" 2 maja 2001.
JefheyJ. Schott,
I 342
Problem1 gospodłrcu
Azji Wuhodni.ej i polĄka Pokki
wobec regionu
Rysunek l. Wartośćpolsko-korearrskiej towarowej rvymiany handlowej
- 199iL2001
(w
mln USD)
1500 1000 500 0
-500 -'t000 -1 500
1994
1
995
1
996
1997
1
998
I Etsport t lmport !
1
999
2000
2001
SaUo
Na podstawie: Rocznik statystyczny handlu zagranicznego, GUS, Warszawa 2000; Obroty towarowe Polski według ugrupowań krajow,|w:l Syntetyczna informacia o eksporcie i imporcie Polski w 2001 r. według SAD, Ministerstwo Gospodarki, Warszawa, kwiecień 2002 r.
W 200l r. Republika Korei zajmowała sześćdziesiąte trzecie miejsce w polskim eksporcie z udziałem około 0,08 Proc. oraz dwudzieste miejsce w polskim imporcie z udziałem l,04 proc. W polskim eksporcie w latach t999-2001 dominowały produkty pochodzenia roślinnego,produkty przemysłu chemicznego' maszyny i urządzenia mechaniczne oraz metale i ich wyroby. Faktycznie jednak ponad 50 proc. polskiego eksportu to dwa produkty chemiczne - kaprolaktam i oktanol. ogólnie można stwierdzić, że w polskim eksporcie do Republiki Korei dominowały docychczas towary o niskim Stopniu przetworzenia i słabej konkurencyjności. W imporcie z Korei w latach 1999-200l główną pozycję stanowiĘ pojazdy i urządzenia transPortowe' maszyny i urządzenia mechaniczne, sprzęt elektryczny, sprzęt telewizyjny, materiaĘ włókiennicze i ich wyroby pokrewne ofaz tworzywa sztuczne. Thka struktura importu oraz jego stosunkowo wysoki poziom technologiczny wiąże się w głównej mierze z inwestycjami bezpośrednimi Korei w Polsce, które pociągają za sobą dostawy na polski rynek zarówno maszyn i urządzeń,jak i podzespołów nie_ zbędnych do produkcji. Stabilizacja struktury wymiany handlowej w analizowanym okresie (widoczna w tabeli 17) wynika w dużej mierze ze zmian w ogólnej wartości przepływów handlowych. Najbardziej charakterystycznym elementem tej wymiany handlowej w ostatnich latach jest znaczny spadek importu z Korei maszyn iurządzeń. W okresie 1998-2000 wartość importu tej grupy towarowej obniżyłasię z B43,l do 524,3 mln USD. Spadek ten, jest spowodowany m.in. ograniczeniem dostaw podzespołów do polskich fabryk Daewoo i zmniejszeniem importu koreańskich samochodów w wyniku recesji na polskim rynku oraz trudności finansowych samych producentów (oprócz Daewoo w trudnej sytuacji finansowej zna|azły się fabryki KIA i Huyndai).
Rozwój gospodarcz1 krajów Azji.-Pac2fiku
-
implikatje dln, stosunkóu gospod.arcz1ch z
Poklą
343
|
Thbela 17. Struktura polsko-koreańskiej wymiany handlowej w latach 1996-2000 (mln USD) Wyszczególnienie
r998
1996
lmPort
eksport
rmPort
2000
eksport
lmPort
eksport
Zywność i zwierzęul żywc
0,3
0,2
0,2
0,5
0,1
6,3
Surowcc niejadalne z wyjątkiem paliw
0,1
5,2
0,4
6,9
0,9
9,4
Chemikalia i produkty pokrewne
4,1
10,3
5,1
9,8
4,t
34,4
Towary przcmysłowe (sklasyfi kowane głównie wedfug surowca)
12,0
67,0
I 1,5
67,6
18,4
7,s
Maszyny i urządzcnia
78,3
16,4
78,5
r3,6
70.5
40,4
5,I
0,9
4,4
1,6
6,0
1,7
Różne wyroby przemysłowc
opracowanic własnc na podstawie: Rocznik slaĘslycury handlu angranicznego, GUS, Warszawa 200l, 1999, 1997.
Mimo dokonującej się restrukturyzacji polskiej gospodarki wielkośćeksportu na rynek koreański kształtowałasię na poziomie dalekim od oczekiwań. Najwyższe wartości eksportu przypadły na połowę lat 90., a od 1997 r. można Zaobserwować systematyczny jego spadek. Skumulowane ujemne saldo bilansu handlowego w latach 1994-200l wynosi około 5,5 mld USD. Zwiększenie polskiego eksportu w niezbyt długim czasie może nastąpić tylko przez uatrakcyjnienie polskiej oferty eksportowej od strony asortymentowej, jakościowej i cenowej. Stanię się to możliwe dzięki głębokiej modernizacji polskich Przedsiębiorstw i intensywnemu transferowi technologii' W dluższym bowiem okresie będzie to współdecydować o wzroście konkurencyjności polskich przedsiębiorstw i polskiej gospodarki znajdująC wyraz we wzroście eksPortu, w tym także na rynek koreański. Sukces na rynku koreańskim jest w dużej mierze uzależniony od bezpośrednich kontaktów z przedsiębiorcami koreańskimi oraz posiadania własnejbazy produkcyjnej, co może stanowić zbyt duży nakład kapitałowy oraz ryzyko dla większościpolskich przedsiębiorstw. Sytuację mogłyby poPrawić również aktywne formy wspierania eksportu - w tym gwarancje kredytowe, promocja polskiej gospodarki na rynku koreańskim. Wysoki koszt dostępu do rynku koreańskiego jest wynikiem nie tylko odległości czy r6Żnic kulturowych, ale również istniejących barier taryfowych i pozataryfowych. W zakresie handlu zagranicznego Korea stosuje takie instrumenty ochrony rynku jak cła (najważniejszy instrument), kontyngenty, zezwolenia importowe' normy techniczne, regulacje ochrony konkurencji. Mimo stopniowego ich upraszczania procedury te są w dalszym ciągu skomplikowane i nieczytelne (od 1997 r. przestały obowiązywać licencje importowe)' Dla przykładu w 2000 r. obowiązywało l25 różnych rodzajów i poziomów stawek celnych (96 ad ualorem, ll preferencyjnych, 18 tymczasowych)g7. W 2000 r. stawki wynikające Z umowy z WTo stanowią około 9l,7 proc.' średnia stawka wynosiła l3,8 proc. (7,5 proc. dla towarów przemysłowych, 50 proc. dla to_ warów rolniczych). 97
Por.: Trade Polb1
Rnial
_ Korea, wrzesień 2000.
| 344
Problnn1 gospula,rcze
Azji WschutniĄ i poliĘha Polski
wobec regionu
W związku ze zobowiązaniami, wynikającymi z członkostwa obu krajów w WTo
oraz presji wywieranej na Koreę przez głównych partnerów handlowych i inwestorów zagranicznych (przede wszystkim amerykańskich), można oczekiwać dalszego usuwania barier i łagodzenia ograniczeń w dostęPie do rynku, co jednak raczej nie zwiększy automatycznie polskiego eksportu na ten rynek.
Inwestycje bezpośrednie Korei Południowej w Polsce Koreańskie inwestycje zagraniczne
Eksport kapitału z Korei w formie zagranicznych inwestycji bezpośrednich jako istotne zjawisko ekonomiczne pojawił się w drugiej połowie lat B0. Dynamiczny wzrost wielkości wypływu zagranicznych inwestycji bezpośrednich nasĘpił jednak dopiero na początku następnego dziesięciolecia, kiedy zaczęły one przekraczać poziom l mld U S D rocznie. Sku mulowaną wartośći nwes tycj i zr ealizow any ch p r zez p rzedsiębiors twa koreańskie zagranicą szacowano w 2000 r. na około 32,'l m|d USD. Zilustrowano to na rysunku 2. Jednym z głównych motywów wystąpienia eksportu koreańskich inwestycji bezpośrednichjest szukanie Przez Koreę dodatkowych możliwościekspansji, która pozwalałaby lokować nadwyżki mocy produkcyjnych za granicą. Stosowano je też w celu omijania istniejących barier w dostępie do rynku (np. inwestycje motoryzacyjne w Polsce koncernu Daewoo, zmierzające m.in. do ominięcia ograniczeń wynikających z wprowadzonych kontyngentów importowych oraz wysokich ceł na wyroby gotowe). Największa częśćinwestycji koreańskich była kierowana do regionów Azji Południowo-Wschodniej oraz Ameryki Północnej. W latach l994_2000 udział tych krajów w koreańskim eksporcie inwestycji kształtował się odpowiednio na poziomie 50 i 20 Proc. Inwestycje koreańskie w Europie w tym okresie wahały się w przedziale l5-20 proc. Charakterystyka inwestycji koreańskich w Polsce
Jedną z Przyczyn wysokiego eksport'u koreańskich inwestycji do krajów Europy Środkowej i Wschodniej jest przeciwdziałanie tendencjom protekcjonistycznym krajów Unii Europejskiej. Przedsiębiorstwa koreańskie budują w ten sposób przyczółki eksportowe, wykorzystując Przy okazji niŻsze koszty prowadzenia działalności,przede wszystkim koszty robocizny. Wielkośćinwestycji koreańskich w Polsce przekroczyła w 2000 r. l,6 mld USD, co stanowiło około 5 proc. inwestycji ogółem". Zdecydowanie największe inwestycje (ponad l,5 mld USD) zrealizował Daewoo, kupując m'in. FSo. Kolejnym dużym inwestorem jest koncern LG, zaangaŻowany głównie w sektorze ftnansowym (m.in. zakup Petro Banku, ok. 60 mln USD)' Tizecim konglomeratem obecnym w Polsce jest Samsung (inwestycje w granicach 7 mln USD), który koncentruje się na działalnościhandlowej i deweloperskiej. %
Foreigt Di.rect Inuestmm! in Poland
-
Country Brathdoum (as of Decanher 31, 2000),
PAIZ'
Rozuój gospodarczy krajoll Azji-Paqfku _ iĘIihacje dl'ą stosunkóu gospodarcz1ch z
Pokkq
345
|
Rysunek 2. Skumulowana wartośćinwesĘcji Korei zrealizowanych za granicą w latach 1985-2000 (mld USD) 35 30 25 20 15 't0 5 0
1985 1986 1987 1988 1989 1990 1991 1992 1993 1994 1995 1996 1997 1998 1999 2000 opracowanie własne na podstawie: Sfaflsłba/ Yeańook of Korea 1998, s. 346; Repłó lic of Korea: Statistical Appendix' lMĘ luty 2000' s. 21; South Korea Country Commercial Guide, US Depańment of Commerce/l nternational Trade Administration.
Pod względem rozmiarów zainwestowanego kapitału zagranicznego w Polsce Ko_ rea w 2000 r. znajdowała się na dziewiątym miejscu, podczas gdy w 1999 r. na ósmym (z analogiczną wartością zainwestowanego kapitału tj. ll,6 mld UsD). Dane te wska-
zują na Zahamowanie od 2000 r. tempa napĘwu bezpośrednich inwestycji koreańskich do Polski. Sam koncern Daewoo, który jeszcze do niedawna był na pierwszym miejscu wśród inwestorów zagranicznych w Polsce, spadł w 1999 r. na trzecie miejsce po France Telecom i Fiacie' W związku z jego bankructwem i dokonywaną w jej rezultacie restrukturyzacją rodzą się uzasadnione obawy o przyszłośćdziałalnościinwestycyjnej koncernu w Polsce, a w konsekwencji o przyszłośćinwestycji koreańskich w Polsce. Zagraniczne inwestycje bezpośrednie są istotnym elementem rozwojowym polskiej gospodarki (szczególnie w sycuacji obniżenia tempa ich napływu w latach 2000_200l). Sąd ewentualne wyhamowanie tempa napĘwu inwestycji koreańskich naleŻy traktować jako niekorzystny czynnik, tym bardziej że -jak już wcześniej wspomniano _ część koreańskich inwestorów traktuje Polskę jako platformę do ekspansji na rynki Unii Europejskiej.
Perspektywy polsko-koreańskiej współpracy gospodarczej Dalszy rozwój współpracy gospodarczej między Polską a Koreą zaleŻeć będzie od sytuacji gospodarczej obu krajów,jak również od ogólnych tendencji w gospodar_ ce światowej, co wynika z silnych zagranicznych powiązań gospodarki koreańskiej (najważniejszymi partnerami Korei w eksporcie są Stany Zjednoczone - 22 proc. udział, Unia Europejska - 14 proc.,Japonia - l2 proc', i Chiny - ll proc'). W'ajbliższych latach przewiduje się utrzymanie wysokiego tempa wzrostu gospodarczego,
|
346
Problem1 gospularcze
Azji WschodniĘ i
pokryh.a
Pokki wobec regionu
chociaż już nie dwucyfrowego, jak miało to miejsce do wybuchu kryzysu finansowego w 1997 r.ee Istotnym czynnikiem mobilizującym gospodarkę koreańską w najbliższym okresie jest kontynuowanie rozpoczętej w lg99 r. restrukturyzacji, w tym obejmującej m.in. szeroko zakrojoną Prywatyzacię, otwarcie dla zagranicznych inwestycji bezpośrednich i systematyczne ograniczenia interwencjonizmu państwowego. Szczególnie ważnę
miejsce w procesach restrukturyzacyjnych nadal będzie zajmował sektor bankowy i wielkie korporacje - czebole' W celu przyciągnięcia inwestorów zagranicznych niezbędne będzie dalsze otwieranie gospodarki koreańskiej na kapitał zagraniczny, głównie na inwestycje bezpośrednie, których napływ, w porównaniu z okresem przed kryzysem uległ istotnemu przyspieszeniu. Skalę tego przyspieszenia ilustruje fakt, że tylko w latach 1998_1999 do Korei napłynęłoponad 24 mld USD, to Znaczy mniej więcej t'yle, co w całym okresie do 1997 r. Przyszłe miejsce Polski na rynku koreańskim, niezaleŻnie od konieczności sprostania jego wymogom w zakresie jakościi nowoczesności oraz skali i terminowości dostaw, będzie w duży stopniu determinowane udziałęm polskiclr przedsiębiorstw w różnych formach współpracy produkcyjnej, w tym zwłaszcza rozwijanej w formie inwestycji bezpośrednich. W podejmowaniu nowych inicjatyw na tzecz rozwoju współpracy polskich przedsiębiorstw z przedsiębiorstwami koreańskim, oprócz przedsięwzięć o charakterze dwustronnym' warto szerzej wykorzystać możliwości,jakie niesie współdziałanie w ramach przedsięwzięć wielostronnych, np. przy udzia|e UNDĘ Banku Swiatowego czy UNIDo, które ma dobre rozeznanie rynków regionu Azji-Pacyfrku oraz bogate doświadczenia w organizowaniu na nim infrastruktury informacyjnej dla współpracy inwestycyjnoprodukcyjnej. Dodajmy, że tego typu przedsięwzięcia w przyszłościmogłyby być podejmowane wspólnie z przedsiębiorstwami Korei Północnej z uwagi na perspektywę ewentualnego zjednoczenia obu państw i powstanie jednego dużego i chłonnego rynku na Półwyspie Koreańskim.
Wnioski Korea Południowa stanowi dobry przykład zrównoważonego procesu otwierania gospodarki, którego podstawę stanowi wiązanie od samego początku' tj. od połowy lat 60., przyspieszonego wzrostu gospodarczego, importu z eksportem oraz przechodzenie od proimportowego modelu otwierania do modelu ProeksPortowego. Stało się to możliwe m.in. dzięki aktywnie prowadzonej zagranicznej polityce ekonomicznej w tym m.in' selektywnej i preferencyjnej polityce wobec kapitału zagranicznego. Znalazła ona wyraz w priorytetach gałęziowych i branżowych, przestrzeganiu wymogu, aby maszyny, urządzenia i technologie były na najwyŻszym poziomie światowym, a same inwestycj e zagraniczne naPędzały od samego początku produkcję eksportową. Szczególną rolę w podążaniu taką ścieżkąrozwoju odgrywa za1raniczna polityka ękonomiczna Korei. Protekcjonistyczne elementy tej polityki należy uznać za zasadne sPor. K. Starzyk'
Kryz1s azjalycki, cz1L lłhłjana ptz1szłość.Pobfu ńonomb 2001. Ra'pń Roczny,,,Gazeła Finansowa, IAGE, Home and Market", marzec 2001.
Rozuój gospod.arczy krajóu Azji-Paqfku _ implilłacje dh slosunkńa gĘula,rcz1ch z
Pokhą
347
|
w fazie otwierania proimportowego, natomiast w fazie otwierania o charakterze proeksportowym - tendencje liberalizacyjne' Przykład Korei Południowej, podobnie jak Thjwanu i ChRL, a wcześniej Japonii, jest pod tym względem godny uwagi. W okresie tworzenia podstaw Potencjału eksportowego tych krajów zagraniczna polityka ekonomiczna miała w istocie charakter protekcjonistyczny, a dopiero po stworzeniu tego potencjału zaczęły dominować w niej tendencje liberalizacyjne. Korea Południowa w latach 70. i 80. umiejętnie wykorzystała kapitał zagranicznyjako jeden z kanałów transferu technologii, co w póŹniejszym okresie pozwoliło przedsiębiorstwom koreańskim konkurować w skali globalnej. Z ko|ei w drugiej połowie lat 90. zagraniczne inwestycje bezpośrednie stały się podstawowym czynnikiem przyspieszającym restrukturyzację koreańskiej gospodarki, rodząc nowe impulsy pobudzające handel Zagranicznyl*. Ze względu na rosnące znaczenie gospodarki Korei w gospodarce światowej oraz rysujący się wzrost zainteresowania tym rynkiem w Polsce istnieje konieczność prowadzenia kompleksowejanalizy zjawisk zachodzących * Ę gospodarce. Wyłania się w związku z tym potrzeba zachęcania środowisk akademickich i instytutów naukowo-badawczych do szerszego podejmowania tej problematyki zarówno w celach poznawczych, jak i formułowania elementów zagranicznej polityki ekonomicznej Polski (w tym również w ramach członkostwa w Unii Europejskiej) w odniesieniu do krajów regionu Azji Pacyfiku. Istotną rolę pod tym względem mogłyby odegrać wspólne projekty badawcze realizowane przez polskie i koreańskie instytuty naukowe. Roman Gurbiel, Kazimierz Starzyk
Stosunki gospo darcze Polski z Wietnamem - uwarunkowania i perspektywy Wprowadzenie Przed azjatyckim kryzysem finansowym Wietnam był postrzeganyjakojeden z krajów o najwyższym tempie wzrostu gospodarczego w regionie. Wzrost ten był efektem rozpoczętego w l986 r. programu reform gospodarczych Doi Moi, których głównym celem miało być ogólne podniesienie poziomu Życia, zgodnie z nazwą Doi Moi tłumaczoną jako ,,odnowa'' lub Zmian''. Podstawowym motywem rozpoczęcia "powiew przemian były przesłanki gospodarcze, w odróżnieniu od krajów Europy Srodkowo-Wschodniej, gdzie wystąpił on równolegle z czynnikami polityczno-społecznymi. obecnie Wietnam na|eŻy do mniejszych partnerów handlowych Polski. W 2001 r. łączna wartośćobrotów handlowych z tym krajem wyniosła około 123,4 mln USD (eksport plus import). Mimo to na|eŻy patrzeć na współpracę gospodarczą z tym krajem dalekowzrocznie, szukającjej możliwościwrazz zaawansowaniem procesu transformacji gospodarczej. '* Por.: R. Gurbiel,
Zagranil;zne inwat1cje bezpośred.nic w rozuoju gospdł,rczym Korei Pofudniowej , [w:l Zagra-
ni.czne inuesĘcje bezpośra1nie...,
s. l07 i n.
| 348
Probbry gospularcze Azji WsthłxlniĘ i polĄkn Pobhi wobec regioltu
Kierunki rozwoju sPołeczno-gospodarczego Wietnamu Tendencje rozwojowe Roczna wielkośćdochodu narodowego Wietnamu na mieszkańca jest bardzo niska, wynosi około 300 USD. Mimo to trzeba powiedzieć, że aktualna sytuacja gospodarcza
kraju po rozpoczęciu reform bardzo się poprawiła, osiągnął on w laticń 9ó. bardzo wysokie temPo wzrostu PKB na poziomie 7-8 proc., a więc jedno z najwyższych wAzji. Pozwoliło to w latach 1990-2000 na potrojenie wielkości PKB (z s,2 mtd'ao 25'9 mld USD). W latach 1992_1997 średnietempo wzrostu PKB kształtowało się na poziomie 8,6 proc., w latach 1998-200l zaśokoło 5 proc.'o' W tym okręsię doszło również do istotnych zmian w strukturze tworzenia PKB przy nieznacznych zmianach w strukturze zatrudnienia. Główną siłą napędową gospodarki stały się usługi, których udział w PKB wzrósł z 37^ do 42 proc., a także przemysł' L]dział rolnictwa spadł natomiast z 39 do 26 proc.l@ Największą dynamiką *r.órtu charakteryzowały się usługi finansowe, świadczone przez podmioty prywatne. W 200l r. temPo wzrostu PKB wyniosło około 4,B proc. (w 2000 r. było to 5,5 proc.). ^. obniżenie tempa wzrostu gospodarczego w porównańiu z latami ubiegłymi byłow dużej mierze wynikiem kryzysu finansowego, jaki dotknął kraje Azji i Picyfiku w latach 1997-1998. Spadek ten był przede wszystkim efektem obńizenia popytu w wyniku pogorszenia się koniunktury u głównych partnerów handlowych, co wpłynęłona zmniejszenie się wietnamskiego eksportu. Wyniki gospodarcze osiągnięte w latach 2000-2002 wskazują na pewne oznaki ożywienia gospodarki Wietnimu w długim
okresie.
. _ {imo postępującej'industrializacji Wietnam w dalszym ciągu może być traktowany jako kraj rolniczy. W latach 1990-200l w strukturze tworzónia PKB wystąpiły następujące zmiany:
o spadek udziału rolnictwa z 37
do 24 proc.,
. wzrost udziału przemysłu z 22 do 37 proc.,
udziału usług na poziomie 39 proc. Na terenach rolniczych żyje prawie dwie trzecie ogółu popu|acji. Znaczna część produkcji rolnej (obejmującej m.in. kauczuk, banany, tricinę cul.o*ą, kawę i herbaię) prze-znaczona jest na potrzeby własne, regiony rolne należą bowiem do najbiedniej_ szych w kraju' W sektorze rolnym działa duża liczba małych prywatnych gos"podarsń rolnych (ok. l0 mln) oraz 4,5 tys. przedsiębiorstw państwo*yih około 'atr,'dniających l,5.mln osób, będących głównymi beneficjantami wszelkich dotacji o.i' i.'*.'ty.;i o stabilizacja
pochodzących z budżetu państwa. przemysłowa w Wietnamie nadal jest słabo rozwinięta' Ponad 30 proc. ---*Produkcja PKB wytwarzają sektory o niskiej wartości dodanej, jak wydobycie surowców (głównie ropa naftowa), stanowiące prawie połowę całościprodukcji przemysłowej, ońz produkcja dóbr konsumpcyjnych (odzieŻ, tkaniny, obuwie). wl097 r. wielkoś-eproańtc.;i 'o'Viehunn' Macroeconotnic Uptlnle _ Cummt DeoehłPnants, World Bank' 20 marca 2000, s' l; ,,Vietnam Eco_ nomic Monitor", lato 2002, s. 4. 'o' obliczenia własne na podstawie The Wmld, Bank in Vietnnm, Selzeled. Datłl.
RozwĘ gospdłlrcz1
kĄóu Azji-Paqfku _ iĄli*ncje dla
slosunkóu gosputarczych z
Pokką
349
l
przemysłowej (bez wydobycia surowców naturalnych) wyniosła około l0,3 mld USD'B - Z tego produkcja żywności30 proc., wytwarzanie energii l8 proc., przemysł włókien_ niczy 12 proc., produkcja maszyn l l proc., przemysł chemiczny 8 proc.' metalurgia 3 proc. Produkcja przemysłowajest skupiona w Przedsiębiorstwach państwowych, za-
jmujących z reguły pozycję monopolistycznąw danej dziedzinie. Do najważniejszych gałęzi usług naleŻy handel oraz t'urystyka. Udział handlu w całkowiĘ wartości dodanej wytworzonej w sektorze usług wynosił w 2000 r. 39,4 proc' Kolejną istotną dziedzinąjest telekomunikacja oraz transport (razem ok. 9'6 proc.). Relatywnie mały, choć nabierający znaczenia, udział w tworzeniu wartości dodanej mają usługi finansowe (5,2 proc.)' Ich ożywienie stało się możliwe dopiero po PrzeProwadzeniu częściowychreform Systęmu bankowego, w tym utworzeniu od podstaw banku centralnego i banków komercyjnych, mających większą autonomię niż banki państwowe. WyŻszą dynamikę rozwoju sektora finansowego hamuje utrzymująca się restrykcyjna polityka władz wobec tego sektora, ograniczająca dostęp do niego inwestorom zagranicznym, którzy mogliby wnieśćniezbędną wiedzę i kapitał.
Handel zagranrczny Dzięki polityce otwarcia w zagranicznej polityce ekonomicznej i liberalizacji dzia_ łalnościgospodarczej' w latach 90. doszło w Wietnamie do szybkiego wzrostu poziomu wymiany handlowej. W latach l990-200l eksport towarów wzrósł ponad ośmiokrotnie z 1,7 mld do 15,2 mld USD, podobnie import - z 1,8 mld do 15,8 mld USDt'x. W eksporcie dominują surowce oraz produkty rolnicze' Udział w eksporcie produktów rol-
no_spożywczych stanowił około 37 proc. Stopniowo rósł udział wyrobów wymagających dużego nakładu siły roboczej, jak np' wyroby przemysłu lekkiego (tkaniny, odzieŻ,
obuwie; 23,2 proc. udziału w eksporcie w 2000 r.). W latach 1995-2001 eksport tej
btanŻy wzrósł z około l,2 mld do prawie 3,6 mld USD, co jest m'in. wynikiem za1ra-
nicznych inwestycji bezpośrednich w tym sektorze. Do innych ważnych produktów eksportowych w 200 l r' naleŻaly ropa naftowa (24 proc' udziału w przychodach z eks_ portu ogółem), ryż (5 proc.) i kawa (4 proc.). Jednym z efektów wysokiej energochłonnościgospodarki oraz słabo rozwiniętego przemysłu przetwórczego jest duży udział w imporcie paliw (Wietnam eksportuje nieprzetworzoną ropę naftową). w 2000 r. wyniósł on około l3,2 proc. Udział maszyn i urządzeń natomiast 16,4 proc. Mały udział w imporcie nraszyn i urządzeń wynika m.in. z ciągle słabo rozwiniętego przemysłu przetwórczego. Pod konięc lat 90. największy udział w produkcji przemysłowej miała produkcja żywności(26 proc.), górnictwo (l4 proc.), produkcja wyrobów niemetalowych (9 proc.) oraz produkcja tekstyliów
i
odzieŻy (8 proc.)'o5.
Kluczowym czynnikiem rozwoju gospodarczego Wietnamu jest monitorowanie
równowagi zewnętrznej 'Przy dużych potrzebach modernizacyjnych gospodarki istnieje lou
world Bank
statistics, dostępne na stronie internetowej www.worldbank.org.vn Vieltnm _ Prepańngfor Tahł off?,World Bank, grudzień l999, Statistical Appendix, Balance of Payments; Vieham Dneloptnmt Report 2002, World Bank, table 3.l.; pot.: Eeonomił Trmłls anłl outlook, |w:] Vietnam CounĘ Comłnncia]' Guide FY 2002, US Department of Commcrce. |M
lou
obliczenia własne na podstawie Vielrnm: stulistbal AppendLx,IMF, lipiec 1999, s. l0'
|
350
Problan1 gospu:larcze
Azji Wschulniej i poliĄlła Polski uobec regionu
groźba pojawienia się wysokiego deficytu na rachunku bieżącym. W latach 1993-1998
jego średni udział w PKB był relatywnie wysoki, na poziomie 9,6 proc. (w l99B, 4,9 proc.)'6. W latach 1999-2000 Wietnam miał dodatnie saldo w wymianie towaro-
wej natomiast ujemne w wymianie usług. W obecnej fazie rozwoju gospodarczego tego kraju nierównowagę zęwnętrzną naleŻy traktować jako zjawisko przejściowe ze wzglę-
du na duże potrzeby inwestycyjne i modernizacyjne gospodarki, jak również uza|eŻnienie znacznej częściprzedsiębiorstw (w tym również z udziałem kapitału zagranicznego) od importu zaop atrzeniowego. W l998 r. głównymi partnerami handlowymi Wietnamu były: w eksporcie -Juponia (l4,9 proc. udziału w eksporcie ogółem), Singapur (l3,9 proc'), Ęwan (8,2 proc.) i Niemcy (5,5 proc.); w imporcie - Singapur (22,2 proc.),Japonia (13,0 proc.), Tajwan (l2,7 proc') i korea Południowa (l2,6 proc.)'@. Brak członkostwa w WTo pozwala Wietnamowi na stosowanie wielu narzędzi o charakterze taryfowym i pozataryfowym (Wietnam jest członkiem m.in' APEC i ASEAN). Do najczęściejstosowanych instrumentów zagranicznej polityki ekonomicznej należą cła (polityka substytucji importu), licencje eksportowe/importowe, kontyngenty oraz ograniczenia dewizowe. W celu dodatkowej poprawy struktury handlu zagranicznego, jak również aktywizacji działalnościgospodarczej' utworzono na początku lat 90. specjalne strefy eksportowe (export processing zones\, w których mogły prowadzić działalnośćpodmioty z udziałem kapitału zagranicznego. e sty cj i b ezpośred dla handlu zagranicznego Wietnamu
Znacze nie zagr anicznych inw
n
i
ch
Otwieranie gospodarki wietnamskiej w ramach realizacji reform Doi Moi umożliwiło zwiększony napływ inwestycji zagranicznych do tego kraju. Wielkośćrzeczywistego napływu zagranicznych inwestycji bezpośrednich do Wietnamu w latach l988_ -2000 szacowano na około l2,3 mld USD' Najlepsze pod tym względem były lata l99t1_l997 kiedy do Wietnamu napłynęło prawie 69 proc. wszystkich dotychczasowych inwestycji' Roczna dynamika napływu inwestycji była w tym okresie bardzo wysoka, często przekraczając poziom 40 proc. Począwszy od 1994 r. liczba projektów
realizowanych w ramach zagranicznych inwestycji bezpośrednich wynosiła ponad 200, a wartośćrocznego napływu ponad l mld USD' Największymi inwestorami zagranicznymi w gospodarce wietnamskiej są przedsiębiorstwa z Tajwanu, Singapuru oraz Hongkongu. Inwestycje tych krajów wyniosły w latach 1988-1996 w sumie 12 mld USD, co stanowiło około 54 proc. wszystkich. Jeżeli chodzi o liczbę zarejestrowanych projektóW to na pierwszym miejscu zdecydowanie plasuje się Tajwan. Na kolejnych znajdują się Hongkong i Korea Południowa. W l99B r. największa liczba zagranicznych inwestycji zagranicznych pochodziła z Singapuru 49,5 proc. (1997 r. - ll,4 proc.), Tajwanu 13,3 proc. (1997 r. - 5,3 proc.),
Japonii 8 proć. (l997 r. _ 15,4 p.oc.; i Hongkongu 7,8 pioc. (l997 lm
Tamże, s. 29. Tamże, s. 32. lo8Tamże,
lo7
s.35'
r.
-
5,3 proc.)lo8'
Rozuój gospodarczy krĘów Azji-Pac1flh,u _ implikacje dla stosunków gospodarcz1ch z
Pokką 35l
I
Rysunek 3. Wartośćskumulowana zagranicznych inwestycji bezpośrednich w Wietnamie (1989-2000, mln USD) 't5 000 12 500
10 000 7 500 5 000 2 500 0
1989 1990 1991 1992 1993 'r994 1995 1996 1997 1998 1999
2000
obliczenia własne na podstawie: Vietnam: Macroeconomic Update, World Bank, 20 marca 2000, s' 2; Vietnam: Selected /ssues, lMĘ lipiec 1999' s. 15; Vietnam: Preparing for Take off?,World Bank, Statistical Appendix.
Największy spadek w latach 1997-199B zanotowały inwestycje z Korei Południowej, których roczna wielkośćnapływu obniżyła się z 628 mln (15 proc.) do 9 mln USD (0'6 proc'). Ważnym źródłeminwestycji Zagranicznych jest również emigracja wiet_ namska, której inwestycje szacuje się na około ?00 mln USD|09. Znaczna częśĆza9ranicznych inwestycji bezpośrednichma charakter produkcji przerobowej przeznaczonej w zdecydowanej częścina eksport. Przykładem produk' cji przerobowej niskiej wartości dodanej jest np. przetwórstwo żywności(owoce morza, kawa, herbata) oraz produkcja odzieŻy i obuwia (często, podobnie jak w przypadku polskich zakładów odzieżowych, sprowadzająca się do szycia z powierzonych mate_ riałów i według dostarczonych wzorów). Jednym z największych zagranicznych praco_ dawców w Wietnamie jest amerykańska firma Nike, która pośrednio lub bezpośrednio zatrudnia ponad 40 tys. pracowników. Firma szyje w Wietnamie odzież sportową oraz obuwie. Wartośćprodukcji wynosi około 400 mln USD rocznie. Wyroby te przeznaczanę są głównie na eksport, którego udział w eksporcie Wietnamu ogółem szacuje się na prawie 5 proc.''o Bezpośrednie inwestycje zagraniczne odgrywają istotną rolę w pobudzaniu wzrostu gospodarczego Wietnamu. Szacuje się, że w 1998 r. przyczyniły się orre w około 15 proc. do wzrostu PKB (1997 r. - 18 proc.) oraz 56 proc. do wzrostu produkcji przemysłowej (1997 r. _ 42 proc.)'''. Udział wartości sprzedaży przedsiębiorstw z udziałem kapitału zagranicznego w PKB wzrósł w latach 1991-1997 z 2 do 14 proc' Realizowanie inwestycji częściprzedsiębiorstw z udziałem kapitału zagranicznego '* Hou.'g Van Huan, Nguyen Anh Tuan, Phan Huu Thang,.Foreign Hanoi 1997, s 55.
PosiJim and Future ProsĄects, rr0,,Business
Week", 26 sierpnia 1999, s. 23.
"'Viłlnnm: Sebcteil Isstlłs,IMF, lipiec 1999, s. 8, l0'
Direct Inaestmcnt in Viłhum. Tłu Cunent
| 352
Problery gospulareze Azji Wsehdniej i polityka Polski uobec regionu
w dziedzinach produkcyjnych' w których Wietnam nie ma własnych, krajowych przed-
siębiorstw zdolnych do kooperacji produkcyjnej, sprawia, że inwestycje te powodują znaczną częśćdeficytu na rachunku bieżącym. Wynika to przede wszystkim z importu niezbędnych dóbr zaopatrzeniowych i inwestycyjnych. W l998 r. zrealizowały one około l6 proc. eksportu Wietnamu ogółem przy 26 proc. udziale w całkowitym imporcie. Nadwyżkę w eksporcie notowały tylko przedsiębiorstwa z sektora wydobycia ropy naftowej i gazu (udział w imporcie 0 proc., eksporcie 6,2 proc') oraz produkcji żywności (6,6 proc., 2,l proc.). Największy deficyt miały natomiast przedsiębiorstwa przemysłu ciężkiego (6,2 proc.,0,0 proc.) i budownictwa (5,8 proc.,0,l proc')"'. Inwestycje zagraniczne są w Przypadku Wietnamu jednym z podstawowych środków pozwalających na przejściegospodarki na wyŻszy stopień rozwoju. Ich wpływ na gospodarkę moŻe być potencjalnie wyŻszy niż efekty uzyskiwane dzięki otwarciu na światw formie tradycyjnej wymiany handlowej. Na obecnym poziomie rozwoju gospodarczego Wietnamu przemysł krajowy oraz myśltechniczna są zdolne samodzielnie włączyć się w podstawowe procesy międzynarodowego podziału pracy tylko w formach najbardziej podstawowych, opierających się na niskim stopniu przetworzenia, nie wymagającym wysoko wykwalifikowanej siły roboczej. Zagraniczne inwestycje bezpośrednie pozwa|ają przyspieszyć Proces uczenia się i dostosowywania gospodarki wietnamskiej do standardów międzynarodowych. Wymuszają również dalszą jej liberalizację i poprawę konkurencyjności.
Podstawy traktatowe handlu zagranicznego Wietnamu Realizacja reform społeczno-gospodarczych, podjętych w l986 r., zaowocowała wzrostem powiązań gospodarki wietnamskiej z gospodarką światową. Kolejnym im-
pulsem do wzrostu zainteręsowania inwestorów zagranicznych tym krajem było zniesienie w 1994 r. przez USA sankcji ekonomicznych. Nowa sytuacja polityczno_ekonomiczna Wietnamu znalazławyraz we wzroście zainteresowania tego kraju uczestnictwem w międzynarodowych organizacjach gospodarczych oraz integracji regionalnej. W l994 r. Wietnam uzyskał status obserwatora przy GATJ a w styczniu 1995 r. złożyłwniosek akcesyjny do WTo. W tymże roku została powołana gruPa robocza WTo-Wietnam. Na jej pierwszym posiedzeniu dopiero w lipcu l998 r. - delegacja Wietnamu przedstawiła kompleksową informację o kierunkach reform w Wietnamie. Informacja ta została w Genewie dobrze przyjęta, a wielu członków organizacji, między innymi USA, kraje Unii Europejskiej i ASEAN, wyraziło swoje poparcie dla przyjęcia Wietnamu do WTo. Istotnym czynnikiem stwa_
rzającym polityczne ramy dla negocjacji z WTo były zmiany konstytucji dokonane wówczas, że gospodarka Wietnamu będzie się rozwijała na podstawie modelu gospodarki rynkowej w ramach socjalizmu jako systemu politycznego. W śIadza takim zapisem konstytucyjnym nastąpiły zmiany ustaw i aktów wyko' nawczych, m.in. w dziedzinie inwestycji krajowych i zagranicznych, statusu przedsiębiorstw, prawa upadłościowego'prawa pracy oraz dziedzinie podatkowejll3.
w 1992 r. Stwierdzono
l|2
obliczenia wlasne na podstawie: tamże, s. 20. ''o No*y parlament wietrramski, wybrany w maju 2002 r., postawił sobie za jedno z głównych zadań adaptację prawa, przede wszystkim handlowego, do światowych standardów. Zapowiedziano rewizję tysięcy ustah' i uregulowań (przyp. red.).
RozwĄj gospulllrtz1 krajóu Azji-Pac1fku
-
inplilłAćje dln slosunków gos'pularcz1ch z
Polską
353
|
Przykładem otwierania się Wietnamu na zagranicę może być podpisanie dwustronnej umowy handlowej ze stanami Zjednoczonymi, która weszła w Życie w październiku 200l r. Umowa ta ma w przypadku Wietnamu charakter ,,nornralnych stosunków handlowych'' zbliżonych do klauzuli najwyŻszego uprzywilejowania w WTo"*. Efektem tej umowy może być wzrost obrotów między oboma krajami, jak równieŻ przez zwiększenie napływu zagranicznych inwestycji bezpośrednichz innych państw (w Wietnamie swoje bazy produkcyjne ma np' znaczua liczba największych światowych producentów obuwia)' Wprowadzone dotychczas zniany regulacji prawnych, aczkolwiek przyb|iżające ustawodawstwo Wietnamu do W'Io, są jednak nadal niewystarczające w świetle postulatów organizacji' Chodzi m'in' o większą przejrzystość uchwalonych regulacji, a także ich odpowiednio wczesną, qj' przed wejścienr w Życie, publikację, gdyż zdarza się, że przepisy już obowiązują, a jeszcze nie zostały opublikowane. Powoduje to występowanie zjawiska nierównych szans przedsiębiorstw krajowych i zagranicznych, gdyŻ te ostatnie często są zaskakiwane zmianą przepisów prawnych' Sprawia to, że czują się bardziej niepewne co do przyszłościi ta niepewność hanruje zarówno napływ kapitału, jak i obroty handlowe, nieza|eŻnie od istniejących ograniczeń taryfowych
i pozataryfowych.
Taryfa celna Wietnamu ma charakter restrykcyjny i skomplikowany. Jej strukturę określa ustawa celna (Import and Export I:ańffs Law). W myślustawy stawki celne dzielą się na trzy grupy: stawki zwyKe, preferencyjne i specjalnie preferencyjnę. Te ostatnie odnoszą się do krajów naleĘcych do AFTA (Asean Free Tłade Area) i sąPrzyznawane na podstawie specjalnego porozumienia (Thł Tłeaty Conctming lhe Comłnonly Executed Preferencinl Tońff', CEPT)' Stawki preferencyjne są stosowane wobec importu z krajów mających z Wietnamem porozumienie o charakterze klauzuli najwyższego uprzywilejowania (m.in. kraje UE, ASEAN, Korea Płd.). Dla krajów nie mających klauzuli najwyższego uprzywilejowania (zalicza się do nich m'in. Japonia) stawki celne (zwykłe) są o około 50 proc. wyŻsze od stawek preferencyjnych zakwalifikowanych do drugiej gruPy' Pod koniec lat 90. średnie stawki dla całego importu wynosiły 16,3 proc., z tym że dla sarnochodów, domowych urządzeń elektrycznych, cementu, wyrobów Z mas plastycznych' gumy' papieru, ropy naftowej, stali i napojów alkoholowych stawka wynosiła 33,5 proc' Problem polega również na tym' że wysokośćstawek jest często zmieniana, co zwiększa niepewnośćinwestycyjną i handlową. Dla inwestorów zagranicznych Oznacza to spadek przewidywalności zyskóW a co za Lym idzie zainteresowania inwestowaniem w Wietnamie. Wietnam stosuje także cło eksPortowe, co w praktyce handlu międzynarodowego naleŻy już dzisiaj do rzadkości.Srednia stawka cła wynosi 14 proc' (według stanu na koniec lat 90.), a maksymalna 45 proc. Cłern eksportowym było objęcych pięćdziesiąt osiem pozycji towarowych. Jako uzasadnienie tego rodzaju praktyk Wietnam podaje strategiczny charakter tych pozycji dla jego gospodarki oraz niskie ceny tych produktów na rynku światowym.Dotyczy to głównie surowców. Thkie praktyki w połączeniu z licencjami eksportowymi wpływają negatywnie na konkurencyjność oferty eksportowej Wietnamu i zniechęcają Potencjalnych inwestorów zagranicznych do działalnościna tym rynku' WTo oczekuje odejścia od takich dyskryminacyjnych praktyk'
''n Por., Economił Trmis and oull.ook, |w:] Vi,etrntn Counlr1 Camnercial Cuide Fy 2002, US Dcpartment of Commerce.
| 354
Probbmy gospdarcze
Azji WschdniĘ i poklrkt Pokhi uobec regionu
Wietnam szeroko stosuje także ograniczenia ilościowei licencje, nie mając przy tym przejrzystych zasad. Do końca lat 90. obejmowały one około 50 pozycji towaro_ wych, w tym cukier, cement, ropę naftową, nawozy sztuczne' papier , Że|azo, stal oraz samochody. Chcąc spełnić generalne wymogi WTo, Wietnam będzie musiał przejść z ograniczeń ilościowych na taryfowe. Dodajmy, Że oprócz ograniczeń importowych, do 1999 r' Wietnam stosował takŻe zakazy importu takich towarów, jak papierosy, uŻywana odzież, używane częścizamienne samochodowe i samolotowe, samochody z kierownicą po prawej stronie. Argumentował to dbałościąo zdrowie obywateli i ochronę środowiska. Z części zakazów Zrezygnował, wprowadzając w ich miejsce podatek akcyzowy (np. na alkohole). odrębnym problemem są skomplikowane ograniczenianlłiązane z importem prowadzonym przez przedsiębiorstwa z udziałem kapitału zagraniczneso. Na przykład do końca 2000 r. inwestor zagraniczny mógł importować urządzenia i częścitylko na potrzeby własnej produkcji. Nie mógł import'ować indywidualnych części,Iecz tylko w kompletach. Inwestor zagranicznY prowadzący działalnośćprodukcyjną jest często zobowiązany do wsadu krajowego (nie mniej niŻ 20 proc. według stanu na 1999 r').
Wpływ kryzysu azjatyckiego na handel zagraniczny Wietnamu Wietnam jest jednym z nielicznych krajów Azji Południowo_Wschodniej, któremu mimo relatywnie dużego deficytu na rachunku bieżącym (l996 r' - l0,4 proc' PKB, l997 r. - 6,5 proc. PKB, l998 ,.- 4,2 proc. PKB)''" udalo się uniknąć kryzysu gospodarczego. Podstawowąprzyczyną tego jest brak rozwiniętych rynków finansowych oraz ciągle małe powiązania w ramach międzynarodowej współpracy produkcyjnej. Dewaluacja waluty narodowej (donga) w okresie kryzysu wynikała głównie z potrzeby utrzymania konkurencyjności względem krajów dotkniętych kryzysem, w których doszło do znacznego osłabienia walut krajowych, co relatywnie zwiększało ceny importowanych wyrobów wietnamskich. Kryzys gospodarczy w regionie wpłynął na gospodarkę Wietnamu pośrednio _ przez spadek eksportu' w tym przede wszystkim do krajów dotkniętych kryzysem oraz spadek napływu zagranicznych inwestycji bezpośrednich. Tempo wzrostu eksportu spadło do 2,4 proc' w 1998 w porównaniu z 24,8 proc. w l997 r. Przy prawie 32 proc. udziale eksportu w PKB stanowiło to silny negatywny impuls dla całej gospodarki. Uzależnienie gospodarki wietnamskiej od handlu zagranicznego jest bardzo wysokie, a to dlatego, że _ z jednej strony - praktycznie cała modernizacja realizowana jest POPtzęz import, z drugiej zaś- ponieważ przedsiębiorstwa realizujące eksport są głównym Żr6dłem przychodów budżetowych (które, jak już wspomniano, utrzymują przy Życiu znaczną częśćprzedsiębiorstw państwowych). Reakcją na spadek wpływów dewizowych było podjęcie restrykcyjnej polityki importowej. W efekcie temPo wzrostu importu spadło w latach l997-1998 z26 proc. do -0,2 proc. Polityka ta - wraz z dewaluacją donga - doprowadziła również do szybkiego wzrostu inflacji: we wrześniu l99B r' wyniosła ona 9 proc', podczas gdy w latach ubiegłych kształtowała się na stosunkowo niskim poziomie 3,64,5 proc.||6 rrs,,Financial "u
A
Times", 3 sierpnia 1g99, s. 4. Kokko, Viehan - Rndy lor Doi Moi 11?, Stockholm School of Economics, grudzień 1998, s.
9.
Rozwój gospularcz1 kĄórul Azji-Pac1flku
-
inpkkacje dln stoslnhóu gos'pularcz1ch z
Polshą
355
l
W latach 1999-200l nastąPiła poprawa koniunktury gospodarki wietnamskiej i jej największych partnerów handlowych. Eksport wzróSł z ll,5 do l5,2 mld USD, a import z 10,5 do 15,8 mld USD. Rosnący deficyt handlowy, przy ograniczonych możliwościachwzrostu eksportu w związku z następstwami kryzysu azjatyckiego może już w najbliższej przyszłościstać się największym zagroŻeniem dla zewnętrznej równowagi gospodarczej Wietnamu. W dalizej perspektywie utrzymanie się tych tendencji, Przy spadku napływu zagranicznych1ńwesiycji bezpośrednich, może spowodować zachwianie płynnościpłatniczej państwa.
Rozwój polsko-wietnamskiej wymiany handlowej Wartośćhandlu zagranicznego między Polską a Wietnamem stopniowo rośnie. Od połowy lat 90. wzrosła ponad dwukrotnie - głównie Za sprawą znacznego wzrostu i-portu z Wietnamu. W efekcie wymiana handlowa charakteryzuje się Permanentnym ujemnym saldem na niekorzyśćPolski - tym bardziej że import z Wietnamu ma charakter niskoprzetworzony (pćłprodukty spożywcze oraz wyroby tekstylne). W 2001 r. wartośćujemnego salda w wymianie handlowej między oboma krajami wyniosła -82,2 mln USD (w 2000 r. było to 98,5 mln USD). Podstawowe tendencje w wymianie handlowej przedstawiono na rysunku 4. W roku 2001 doszło do nieznacznego obniżenia wielkości wymiany handlowej między oboma krajami, co było wynikiem obniżenia wartości importu przy jednoczesnym nieznacznym wzroście wielkościpolskiego eksportu. sytuacja ta była spowodowana m.in. spowolnieniem gospodarczym w Polsce, co zna|azło wyraz w ograniczaniu wydatków przez polskie podmioty i w efekcie zmniejszonym popycie konsumpcyjnym, w tym m.in. na wyroby zagraniczne. Thbela 18. Struktura wymiany handlowej Polski z Wietnamem w latach 1999-2000 (w proc.) Wyszczególnienie Żywnośći zvierzęta żyve
2000
1999
ilnport
eksport
lmport
eksport 16,2
52,2
65,0
49,5
0,9
0,0
0J
0,6
Chemikalia i produkty pokrewne
1,9
l3,l
0,8
45,6
Towary przemysłowe (sklasyfikowane głównie według surowca)
2,8
1,5
5,0
t,7
Maszyny i urądzenia
t,4
t7,t
0,7
24,9
40,9
3,2
43,7
I1,0
Surowce nicjadalne z wyjątkiem paliw
Różne wyroby przcmysłowe
opracowanie własne na Podstawie: Rocmik statytyzny harullu ulgraniłznego, GUS, Warszawa 2000' 200l.
Struktura importu z Wietnamu jest zdominowana przez wyroby rolno-spożywcze (w tym przede wszystkim kawę i ryż), których udział w imporcie w 2001 r. kształtował się na poziomie 50 proc. Dalszymi głównymi grupami towarowymi były wyroby obuwnicze (około 25,6 proc.) i przemysłu włókienniczego (12,l proc.).
| 356
Problemy gĘodarczz
Azji Wschodniłj i poliĘha Pohki uobec regionu
Rysunek 4. Wartośćpolsko-wietnamskiej wymiany handlowej (1995-200l' mln USD) 150 100
! ersport
ffi
tmport I
SalOo
Na podstawie: Rocznik statystyczny handlu zagranicznego, GUS, Warszawa 2000; Obroty towarowe Polski według ugrupowań krajow, [w:l Syntetyczna informacja o eksporcie i imporcie Polski w 2001 roku według SAD, Ministerstwo Gospodarki, Warszawa, kwiecień 2002 r.
W polskim eksporcie do Wietnamu dominują natomiast wyroby przemysłu spożywczego - w tym mleko w proszku, stanowiące w 2001 r. około 60 proc. wartości wszystkich dostaw. Reszta pozycji stanowi stosunkowo niedużą wartość.Niską wartośćw polskim eksporcie stanowią maszyny i urządzenia, których potencjał sprzedaży na rynku wietnamskim można określićjako relatywnie duży' Eksport do Wietnamu jest ściśleuzależniony od warunków płatności,jakie są oferowane wraz z dostarczonym towarem. Wynika to z niskiego poziomu rezerw dewizowych jak również z dośćsłabego potencjału do tworzenia nadwyżki w wymianie handlowej. Ta sytuacja jednoznacznie określa charakter handlu Z tym krajem. Na początku 1999 r. weszła w życie umowa o udzieleniu przez Polskę Wietnamowi kredytu w wysokości 70 mln USD na rozbudowę wietnamskiego transPortu morskiego, gdzie kontraktacja miała być przeprowadzona przez polskie przedsiębiorstwa. Mimo to stan faktycznej realizacji kontraktów w ramach tego kredytu okazał się stosunkowo niski, co wiązało się m.in. z wysoką wartością złotego pogarszającą rentownośćkontraktu. Dostawy na rynek wietnamski są uzależnione w dużej mierze od bezpośrednich kontaktów z przedsiębiorcami - szczególnie w przypadku, kiedy największymi potencjalnymi kontrahentami są w dalszym ciągu firmy państwowe. Obecnie w Wietnamie funkcjonuje tylko kilka przedstawicielstw polskich firm. Odwrotnie sytuacja wygląda w przypadku Polski, w której liczba i aktywnośćprzedsiębiorstw wietnamskich jest dużo większa (są to z reguły przedsiębiorstwa bardzo małe).
Wnioski dla Polski Wraz z postępującą transformacją gospodarki Wietnamu będzie stopniowo zwiększała się atrakcyjnośćtego kraju. W tym należy upatrywać szanse dla polsko-wiet-
namskiej współpracy gospodarczej. CJównymi problemami utrudniającymi poprawę
Rozwój gospdarczy hrajów Azji-Paeyfiku _ implikatje d'la stosunków gospularczych z
Polshą
357
|
aktualnej sytuacji gospodarczej Wietnamu są przede wszystkim uwarunkowania wewnętrzne' polegające na braku odpowiedniej infrastruktury instytucjonalnej oraz gospodarczej. Wietnamskie wyroby są konkurencyjne w skali międzynarodowej tylko dzięki systematycznej dewaluacji donga oraz taniej sile roboczej, co rekompensuje riŻszą wydajność w poróWnaniu z innymi krajami regionu. Czynnikiem, który moŻe zaaktywizować wymianę handlową Polski z Wietnamem, moŻebyć uzyskanie przez ten kraj członkostwa w WTo, co oznaczałoby automatyczne otrzymanie klauzuli najwyższego uprzywilejowania w handlu ze wszystkimi krajami członkowskimi WTo i stanowiło istotny czynnik przyspieszający wzrost powiązań Wietnamu z gospodarką światową- w tym m.in. z Polską. Wczesna faza transformacji gospodarczej Wietnamu powoduje, że wymiana hand|owaz tym krajem obarczonajest znacznie większym ryzykiem niż w przypadku krajów bardziej zaawansowanych gospodarczo. W efekcie sukces na tym rynku musi być podparty aktywną polityką proeksportową, zmniejszającą po częścito ryzyko. W tym kontekściekwestie ubezpieczania i finansowania dostaw mają kluczowe znaczenie. Wietnam jest jedynym krajem Azji, w którym kilka tysięcy wykształconych obywateli (zajmujących obecnie stanowiska w administracji państwowej i biznesie) mówi po polsku. Jest też jednym z nie|icznych krajów mających stosunkowo dużą emigrację
w Polsce (30-40 tys.). Stwarza to wyjątkowe, obecnie mało wykorzystywane' możliwości rozwoju współpracy gospodarczej. Dotychczas przyczyniało się to głównie do wzrostu importu wyrobów wietnamskich do Polski. Kolejny czynnik, który będzie miał istotny wpływ na kształtowanie potencjału gospodarczego Wietnamu, a przede wszystkim jego możliwościeksportowych' to pobudzenie napływu zagranicznych inwestycji bezpośrednich (po ich spadku o ponad 70 proc. w wyniku wystąpienia azjatyckiego kryzysu gospodarczego). one właśnie w dużej mierze będą przyspieszać procesy transformacyjne oraz warunkować dalszy wzrost gospodarczy. David Durkee, Roman Gurbiel
Problematyka rozwoju współpracy Polskr z krajami Azji Wschodniej (na przyk<ładzie Korei Połu dniowej ) prowadzenie W dzisiejszym' mocno skomercjalizowanym świecie,to czynniki ekonomiczne stanowią coraz wyraźniejszą ośstosunków międzynarodowych. Jak to ujął minister spraw zagranicznych Polski Włodzimierz Cimoszewicz ,,nowoczesna dyplomacja to w mniejszym stopniu cylinder i frak, w większym zaś_ przetargi, kontrakty i kredyty''l|7. ''7 Informacja Włodzimierza Cimoszewicza o podstawowych kierunkach polityki zagranicznej, przedstawiona na szesnastym posiedzeniu Sejmu Rzeczpospolitej, 14 marca 2002 r., tekst ze strony internetowej msz.gov.pl
| 358
Problnny gospularcze
Azji WxhdniĘ i pokĘha Pokki
wobec regionu
Polityka w dawnej, ,,czystej formie'' nie tyle ustęPuje naciskowi ekonomiki, co sPlata się z nią w jedną, praktycznie trudną do rozdzielenia całość.Bez względu na propor_
cje występowania obu wymienionych składników (ekonomicznego i politycznego) w zachodzących współcześnierelacjach międzynarodowych trzeba brać pod uwagę
każdą konkretną sytuację
_
znaczenie aspektów gospodarczych stale rośnie.Sfera szeroko pojmowanego biznesu staje się coraz istotniejszą wartościąi stanowi o trwałości relacji międzypaństwowych. Można nawet' powiedzieć, że następuje znamienne odwracanie dawnego układu zależności- to obecnośćgospodarcza sLwarza coraz większe możliwościoddziaływania politycznego. Można sobie wyobrazić prowadzeniębiznesu bez polityki, ale trudno dziśprowadzić politykę bez biznesu, jeślinie ma ona wykraczać poza sferę deklaratywną lub zgoła intencjonalną' To właśniebowiem biznes dostarcza środków niezbędnych do rozszerzania obecności zarówno w sferze politycznej,jak i okołopolitycznej - umacnia stosunki kulturalne, wymianę naukową, pozwa|a na fundowanie stypendiów, rozw|janie jakże istotnych (lobbing!) kontaktów
społecznych.
Jednocześnie ulegające stałej poprawie i unowocześnianiu warunki transportowe sprawiają, że we współpracy gospodarczej coraz mniejsze znaczęnie ma czynnik odległościgeograficznej. Zarówno w wymiarze osobowym (turystyka, wszelkiego rodzaju podróże biznesowe, pobyty naukowe), jak i w odniesieniu do masowej wymiany to-
warowej transport na największe nawet odległościprzestał w zasadzie pełnić rolę czynnika hamującego czy nawet ograniczającego. Miejsce pochodzenia towaru może znajdować się tysiące kilometrów od miejsca zamieszkania użytkownika finalnego i nie ma to wielkiego wpływu na jego skuteczne dostarczanie czy wzrost cen. Raczej przeciwnie - masowośćprodukcji (obojętne w jakim punkcie świata)umacnia globalizację, wpływa na unowocześnianie oferowanych produktów i powoduje ich relatywne ta_ nienie. Z kolei dalsze udoskonalanie technologii zmniejsza zapotrzebowanie ilościowe. I tak tworzy się zaklęte koło, w którym czynnik oddalenia producenta i użytkownika schodzi na plan już nie tylko dalszy, ale bardzo daleki' NaleŻy zakladaĆ, że proces ten będzie kontynuowąny, a nawet może się nasilać. Problemy w dziedzinie łącznościsą także obecnie marginalizowane. Zarządzanie szeroko pojmowanym biznesem na odległośćnie stanowi dziświększego problemu. Wśród światowych liderów wytwórczości i techniki są wymieniane coraz to nowe państwa i obszary. Po czasach europejskich nastąpiła era dominacji amerykańskiej, teraz na arenę światowej gospodarki wkroczyła Azja. Tiudno dokładnie przewidywać dalszy rozwój sytuacji, ale według wielu prognoz wiek XXI będzie wiekiem Azji. Na razie obszar Azji Wschodniej umacnia swe znaczenie gospodarcze i tam właśniecoraz wyraźniej kształtuje się ekonomiczne centrum świata.To naturalny, nie zadekretowany żadnymi decyzjami politycznymi proces. Rynek azjatycki naleŻy niewątpliwie do masowych. Tu specjalizacja posunęła się wyjątkowo daleko, stając się jedną z domen Azji. Kapitalny jest tu przykład Tajwanu, który mimo braku politycznego poparcia (nawet w sensie formalnym - brak stosunków dyplomatycznych z większością krajów na świecie) stał się ogólnoświatowym dostarczycielem elektroniki. Jednocześnie mamy do czynienia z fenomenem Chin, które z gigantycznego rynku zbytu same stały się czołowym producentem i eksporterem wielu towarów. Jeszcze w pierwszej połowie ubiegłego stulecia próbowano dzielić Chiny na podobieństwo tortu. Dziś,bazując na ogromnym i stabilnym, wbrew światowym zawirowaniom politycznym i ekonomicznym,
Rozuój goĘularcz1 krajóła Azji-Paqfhu
-
inpkfuuje d'h slosunhnu gospu:latxz1ch z
Polshą
359
l
wzroście gospodarczymll8, chRL osiągnęła status mocarstwa regionalnego i podmiotu polityki światowej. Zasada,,ekonomizacji'' współczesnej polityki działa tu szczególnie dobitnie - jeżeli nawet głoszona oficjalnie przez władze w Pekinie ideologia wywołuje określone oPory' to oddzialywanie potencjału ekonomicznego nakazuje racjonalizować zbyt ideologiczne podejście do Państwa Srodka' Przedstawione uwagi skłaniają do formułowania określonych wniosków dotyczących pośredniolub bezpośrednio warunków tworzenia współczesnej polityki za9ra-
nicznej wobec Azji Wschodniej - takŻe przez Państwa, które (ak np. Polska) nie pretendują do statusu mocarstwowego' Zrozumiały priorytet dla Unii Europejskiej, tradycyjne kontakty z USA nie powinny jednak przesłaniać znaczenia innych, od_ ległych geograficznie, ale cennych gospodarczo regionów świata' Tam bowiem znajdują się najprężniejsze ,,ty1rysy" światowej gospodarki. Nie można tego nie doceniać, pomijać ani marginalizować|'n. Warto natomiast dokonać rozpoznania - co chcemy, co możemy robić jako Partnętzy kontrahentów azjatyckich już po 'wielkim skoku'' Polski do Unii. To także cenny, choć na razie stosunkowo mało eksponowany element naszego przygotowania do członkostwa w strukturach europejskich.
Korea Południowa
-
między polityką a gospodarką
Wybór spośród tygrysów azjatyckich Korei Południowej do analizy stosunków Polski z Azją Wschodnią wydaje się mieć szczególne uzasadnienie. Jakby na przekór dystansowi geograficznemu i całkowitej odmienności kulturowej, między Polską a Ko_ reą istnieją pewne szczególne, trudno może dostrzegalne i uchwytne analogie. Można zacząć od historii. Korea, na podobieństwo Polski, sąsiadowała z dwoma wielkimi (a dodając Rosję - naw€t trzema) państwami, które na przestrzeni xlx i XX w. rzadko dostrzegały w niej Partnera, a znacznie częściejjedynie obszar dla swej ekspansji. Także piętno boleśnieodczuwanych przez Polskę podziałów zimnowojennych do dziś widać w Korei. Cały czas funkcjonują tam dwa państwa pozostające ze sobą w stanie wojny' W tym zakresie, jak mawiają złośliwi,Korea Południowa ze swoim potencjałem ilustruje to, czym Polska mogłaby być' gdyby nie Jałta, Korea Północna zaś_ czym mogłaby być dzięki Jałcie. od wątku historycznego przejdźmy do finansów. Podobnie jak w Polsce mnożą się narzekania Da przesaacowanie wartości złotego, tak w Korei eksporterzy skarżą się na umacnianie się wona wobec USD i stagnację jego kursul2o, a politycy naciskają na '" cieka*e
uwagi w tym zakresie zostały przedstawione w opracowaniu A. Gradziuka, Ekononiczne shutki z ] ] urześniadla Azji Połu.dniowo-Wsclwdniej, ,,Biuletyn PISM" 200l' seria Z, nr 32, s' 400-40l. Na szczególne uwypuklenie zasługuje fakt znacznie słabszego oddziaływania wydarzeń l l wrześniana Bospo_ darkę ChRL aniżeli innych państw świata,z niektórymi innymi tygrysami azjatyckimi włącznie. ''nMinister Cimoszewicz w cytowanym już wysąpicniu stwierdził, żc,,stosunki Polski z krajami Pozaeuropejskimi v/ ostatnich latach ulegĘ pewnemu osłabicniu. Nie przestaliśmyjednak doceniać roli tych państw'' - I nlormacja Włodzi mierza Cimoszewicza... '2o w Polsce politycy naciskali na osłabienie rodzimej waluty w imię wzrostu eksportu, natomiast gubernator Banku Korei, Park Seung, odpowiadał, że stabilny, silny won to dowód na wzmocnienie się gospodarki po kryzysie lat 1997-1999' Wedfug danych Korea International Trade Association - KITA' aż 4l proc. inda_ gowanych eksporterów wskazało na kurs wonajako Przyczynę istotnie wpływającą na ich działalność-,'The Korea Herald", l8 maja 2002.
qdarzń
| 360
Probbmy
gĘd'areze Azji WschdniĘ i poliĘha Pokki
wobec regionu
władze banku centralnego, aby wpłynął na Zmianę sytuacji' Niska jest inflacja
-
w Bra-
nicach od 2,5 do 3 proc. Zdecydowanie natomiast różnimy się skalą bezrobocia w Korei w pierwszej połowie 2003 r. nieznacznie przekraczało ono poziom 3 proc. Na ile jednak sytuację w tym zakresie ratowało bezrobocie ukryte, to osobna sprawa. Porzucając jednak poszukiwanie dalszych podobieństw między Polską i Koreąl2l i pozostawiając na uboczu obszar wielkiej polityki' należy jednak stwierdzić, Że rozpoczętaprzez prezydenta Kim Dae-junga,,słoneczna polityka" zaczęla przynosić, mimo braku bezpośrednich rezultatów politycznych, pewne rezultaty. Stan napięcia i groŹba wznowienia działań militarnych zostały zmniejszone w istniejących warunkach do minimum' Nawiązano (mniej lub bardziej formalne) więzi ekonomiczne. I ten właśnie element wydaje się zasługiwać na większą uwagę i dokładniejsze omówienie. Koręa Południowa Lworzyła swoją wersję społeczeństwa dobrobytu przez dąŻenie do minimalizowania importu (poza surowcami i wszelkiego rodzaju wsadami produkcyjnymi) i maksymalizowania eksportu towarów jak najbardziej przetworzonych. Autor miał okazję osobistej obserwacji rynku konsumenckiego w Republice Korei od końca lat 90. Zasadniczo występowała tam mnogość wszelkiego rodzaju towarów, ale w zdecydowanej większości były to towary koreańskie lub wytwarzane na licencjach. Importowane dobra konsumpcyjne występowały jakby na zasadzie naszego dawnego PEWEXU - oczywiście bez dwuwalutowości, ale często na wydzielonych, skromnych, osobnych półkach w sklepie z dumnym napisem 'Towary z importu''' Jednym z charakterystycznych przykładów przedstawionej postawy jest przemysł motoryzacyjny. Posiadanie i aktywne zazwyczaj użytkowanie samochodu w Korei Południowej jest czymśbardziej oczywistym niż w Polsce. Po Seulu jeździ prawie 3 mln zarejestrowanych pojazdów osobowychl22 i w zdecydowanej większości są to samochody produkcji rodzimej. Według obecnych danych sprzedaż samochodów importowanych wyraŻanaw procentach znacznie rośnie, w liczbach bezwzględnych jednakjest minimalna' I tak (na podstawie danych Zamieszczonych w Chosun Ilbo, z powołaniem się na informację Korea Automobile Importers & Distributors Association) w lutym 2002 r. sprzedaż samochodów inrportowanych wzrosła w porównaniu z lutym 200l r' o 57,4 proc' i wynosiła'.' 776 samochodów. W ciągu dwóch pierwszych miesięcy 2002 r. sprzedano razem l625 sztuk _ aŻ 69,4 proc. więcej niż rok wcześniej. Najlepiej sPrzedawały się samochody luksusowe (a właściwietylko takie) - BMW (241 sztuk), Lexus (l41 sztuk), Mercedęs (1l6 sztuk). Można to porównać z podanymi w przypisie l24 l2l
Sprawę polsko-koreańskich stosunków gospodarczych omawiał m.in. prof. K. Starzyk. Wskazywał on na znaczenie Partnera południowokoreańskicgo na tle innych krajów Azji_Pacyfiku - chociźbyjako trzcciego eksportera do Polski i szóstcgo importera' Polska zaś jest spośród krajów CEFTA pierwszym Partnerem handlowym Korei - patrz: K' Starzyk, Korea Połuł]niowa jako parlner gĘularcz1 Polshi,|w:) Korea. Dośuiłulczenia i perspektyly, red. K. Gawlikowski, E' Potocka, Toruń 2002, s. 257-258. l22 Wskazać Leż naleŻy na większą zapobicgliwośćKoreańczyków w zakresic tworzenia sicci nowoczcsnych dróg. Cłówna arteria komunikacyjna w Korci Południowej to autostrada między Seulcrrr a Pusanem. Ma ona długośćokoło 450 km, biegnie Przez tereny górzyste bądźwręcz górskic (ok. 70 proc. Korci to góry)' Jej budowę ukończono w pocątkach lat 70., kiedy motoryzacja koreańska znajdowała się w powiiakach import samochodów właściwienic istniał' rodzima produkcja zaśdopiero się zaczynała. Po otwarciu auto_ strady ruch na niej był (biorąc pod uwagęjej długośći bezkolizyjność) symboliczny i zamykał się w granicach kilku tysięcy przejazdów dziennie. obecnie na rozbudowywanej ciągle i poszerzanej, w l00 proc. bezkoli_ zyjnej auostradzie przejeżdżzcodziennie kilkaset tysięcy pojazdów, a w okresie szczególnie intensywnego ruchu, przebycie trasy Seul-Pusan moŻe zabrać ponad dwadzicściagodzin.
Rozuój gospularcz, krajóu Azji-Pacyflku
- inpkłacje illłl stosunkóu
gospu.larcz1ch z
Pokhą 36l
l
wielkościami odnoszącymi się do sprzedaży Produktów upadającego Daewoo }'Iotor przed jego sprzedaŻąGeneral Motors. Tymczasem sam Hyundai wyeksportował w2001 r' 'do (i tak zanotowano spadek ok. 8 proc.
n".opy_ponad 250 tys' sztuk pojazdów z 2000 r'), a do USA prawie 350 tys. sztuk' _Stale są oPracowywane porównaniu w na specyficzny rynek amerykański, jak i na potrzeby Europy' zarówno modele nowe proporcje importu i eksportu samochodów.mówią same że się, przedstawionó Wydaje iłurłó ,u'rielie. ,,nkrportować, uiy zie"jeśt realizowine dośćskutecznielz3. Ta ogromna w procent'ach dynamika wzrostu dowodzi, jak chłonny jest koreański rynek ,'Jro*ury ińportowane _ i to w sektorze, w którym dy'p9Y9 nie najgorsozymi przecieŻ zamiennikimi własnej produkcji. Drogi są pełne produktów Daewoo"' czy i{yundaia. Do niedawna posiidinie samochodu importowanego (jak zresząinnych .rie *ytwo.zonych w Korói towarów) było godne potępienia, ale czasy się zmieniają, a z nimi i ludzie - także w Azji. Urok samochodu z zagranicy przewaŻa nad innymi względami i sprzedaż rośnie' -Zjawisko io dotycry (i z pewnością będzie dotyczyć) wielu innych produktów' Stwaiza to ogromne pole do_zaistnienia na rynku koreańskim. Motoryzacja to nie tylko same pó1"rdy. To także serwis, częścizamienne, różne dodatki, akcesoria. A jak *idue, kołoińocl'odowego biznesu powoli, po dłuższym okresie zastoju (i przy wzięciu pod uwagę kryzysowej sytuacji w Daewoo Motor) zaczyna się kręcić, a raz puszczone * r,rch b{Jzie'miało tóndencję do przyspieszania, a nie wyhamowywania' Jest tam sporo miejs.u dtu różnego rodziju współpracowników, poddostawców, podwykonawc'ow. I p''ódrostek ,,pod; nie powinien deprymować - chodzi naprawdę o wielkie pole do współpracy. ny".l południowokoreański' mimo skutków boleśnie odczuwanego kryzysu walutowego z|it L99?_l998, zachowuje i zwiększa atrakcyjność- Wedługdanych Banku Korei w 2000 r. Republika Korei osiągnęła trzynaste miejsce wśród potęg gospo_ darczych świata pod względem dochodu narodowego (PKB) wynoszącego 42l,l mld USD''25. Nieco g^orzej wygląda taka statystyka w odniesieniu.do dochodu na mieszkańca (PKB per"capiła sÓl0 uso), co przekładało się na pięćdziesiąte czwarte miejsce na świecie,ui. i t^L w porównaniu np. z naszym krajem taki dochód wydaje się raczej trudny do osiągnięciai przewidywa1nym okresie. Korea Południowa była takźe oce_ w Seulu radców handlowychjako trzeci pod względem niana'ptzez'.'loł '.'ydujących 1 atrakcyjności rynek i erj{ ,uru', po ChRL i Singapurze.''o' -Nie przeceniając tego rodzajri opinii (według której po Korei pojawiają się Malezja i.Hongkong, brak natomiast np' Japonii), trieba jedńak brać je pod uwagę. Szczególnie, że jedno z pytań koreańskiego, i 85 proc. resPondentów zadeklarowało, dotyczyio !.i.p.kty* 'y.li,. ze w ićh opinii * ćiągr' pięciu lat jego atrakcyjność jeszc"e wzrośnie. Dla jasności obraz wcall nie był bźz śkaz, wskażywano na trudnościwiążące się z licznymi ograniczeniami administracyjnymi i wysokimi taryfami oraz podatkami. Niemniej jednak l2! w 200l r. eksport Korei Południowej zamknął się kwoą 150,4 mld USD, import zzś- l4l,| mld USD' przy rezerwach walutowych równych kwocie 102,8 mld USD' i'nirr"d sprzedażą f)acwoo Motor koncernowi General Motors sprzedaż samochodów tej firmy systĆnul_ ty.zni. malołu - w maju 2002 r. sprzedano ich 41 428 szt. (w maju 200l r' - 5l 322 szt'), eksport zaś
wyniósł 24947 szt. - 28'1 proc. mniej niż przed rokiem' in 2000,,,The Korea Herald'', 28 maja 2002. ''śD"n" za Kmea Ran}s Wortd'\ Largest Ecmnm1 ,ru Krr* 3d Most Altrałtiue Market in Asia: Surue1,,,The Korea Herald'',4 lipca 2002.
| 362
Problnn1
gĘularcze Azji. Wschd.niĘ i pokrykt Polski
uobec regionu
Przebicie się przez rzeczywiście potężne bariery administracyjne może być opłacalne. Bank Korei podniósł w początkach lipca wartośćswoich przewidywań dotyczących tempa wzrostu gospodarczego' wzrost PKB w 2002 r. wyniósł około 6,5 proc.''', abezpośrednieinwestycje zagraniczne w czerwcu tego roku wzrosĘ do kwoty l'3 mld USD, czyli7,9 proc' więcej niż rok wcześniejl28'optymistyczne poglądy co do przyszłości rozwoju współpracy ekonomicznej w Europie i Azji (i między tymi kontynentami) wyrazili ministrowie finansów ASEM, którzy spotkali się w Kopenhadze przygotowując wrześniowe spotkanie na szczycie"g. Ten urzędowy optymizm popsuł nieco gospodarz spotkania, duński minister Thor Pedersen, który grzecznie, ale wyraŹnie stwierdził pod adresem azjatyckiej częściASEM, że skuteczna realizacja wysokich wskaŹników rozwoju może mieć miejsce w przypadku przeprowadzenia skutecznych reform strukturalnych' To bardzo istotne, gdyż nie tylko rynek koreański charakteryzuje się (z pewnościąw znacznie mniejszym stopniu niż np. u schyłku lat 90., kiedy obecny prezydent zaczynał urzędowanie) tendencją do popierania idei wolnego rynku w zakresie własnego eksportu, natomiast jeżeli chodzi o jego dostępność dla dóbr importowanych - wyraźnie widać tendencje protekcjonistyczne. Tizeba to brać pod uwagę, kiedy trzeba i można protestować (tak jak to czyni Unia Europejska), ale nie rezygnować z obecności, a raczej przeciwnie - tworzyć dla niej jak najkorzystniejszy klimat i jak najlepsze warunki. Do podanych danych należy oczywiście podchodzić z należytą ostrożnością.Prognozy wszak nie zawsze się spełniają. Czasami względy natury politycznej każą umacniać poczucie prospeńty ekonomicznej, czasami zaśrobi się to na wyrost. Niemniej jednak chociażby na przykładzie kryzysu walutowego sprzed pięciu lat (notabene jego zakres i skala także nie zostały przewidzianę w Prognozach ekonomicznych) widać, że nacze|ną ideą gospodarczą pozostaje zapewnienie wzrostu ekonomicznego i jak najszybsze przezwyciężenie nie tylko skutków, ale nawet złych wspomnień po zapaści z|at l997-1998. Stąd troska, wspomniana już we wstępnej częścininiejszego szkicu, o stabilizację rozwoju ekonomicznego, nie tylko w zakresie eksportu, ale i zahamowania inflacji oraz utrzymania korzystnego kursu wona. Daje to na razie pozytywne efekty, Korea traktowana jest jako cenny Partner handlowy. oczywiście, pozostają wspomniane przez ministra Pedersena sprawy reform, a chodzi tu zapewnę także o wysuwane przez Unię Europejską podejrzenia co do stosowania praktyk dumpingowych - w tym w odniesieniu do przemysłu stoczniowego. W zakresie wytwarzania dóbr osobistych powszechną praktyką było kopiowanie kosmetyków, wytwarzznie własnych ,,prawie oryginałów'' produktów znanych firm, podobnych do nich tak pod wzglę_ dem składu, jak i opakowania' Wywoływało to protesty izb handlowych działających w Seulu, a sprawy poważniejsze (ak podejrzenie o ukryte subsydiowanie własnych produktów czy protekcjonizm - także w zakresie przemysłu samochodowego) są ofi_ cjalnie podnoszone na arenie międzynarodowej. Mimo tych ograniczeń jednak, aprzede wszystkim formalnej lub nieformalnej omnipotencji administracji państwowej, rynek koreański jest wysoko oceniany i (podobnie jak wiele innych rynków azjatyckich) stanowi obiekt zainteresowania zagranicznych inwestorów. Jednym z poważniejszych jest Unia Europejska. |27
South Korean Cantral Bank R.aises cDP Growth Fmecast to 6,5 Petrcnł, Yahoo Singapore Finance, dostępne na stronie internetowej www.newsonkorea.com - 5 lipca 2002. Kim Young-wha, Fmeign Inuestment Tide KeĘ Fhwtng inło so1ilh Kmea, tamże - 5 lipca 2002. ''' |29 EU and Asian Ministers optimiśtiłon Glabal Econunił Growlh, lamże - 6 lipca 2002.
Rozwój gospuharcz1 krajóu Azji-Pac1fku _
iĘlifucje dla
stosunków goĘularcz1ch z
Pokhą
363
|
Co wyróżnia Koreę spośród innych krajów Azji Wschodniej? otóż, wydaje się, że jest taki czynnik, silnie wpływaiący na perspektywy gospodarcze , a związany z unikalną w skali światasytuacją na Półwyspie. W odniesieniu do niej szczególna rola przypada
USA (co w pełni zrozumiałe), ale i Europa stanowi dla Korei Południowej rodzaj ,,partnera wysokiego zauf;ania". Zapewne nie przypadkiem prezydent Kim Dae-jung
swe credo dotyczące polityki wobec Północy wygłosiłpodczas europejskiego tour, na forum berlińskiego Wolnego Uniwersytetu' Stanowiło to swoiste preludium do szczytu w Phenianie, ale można zauwaŻyć, że podczas wizyt składanych w Europie przez przedstawicieli zarówno kół dyplomatycznych, jak i ekonomicznych problematyka po_ liLyczna, a przede wszystkim kwestie rozwoju dialogu międzykoreańskiego, wiąże się ściślez gospodarką. W czasie szesnastych międzyministerialnych rozmów między Koreą Południową a Unią Europejską, toczonych w Brukseli w czerwcu 2002 r', minister spraw zagranicznych Korei Choi Sung-hong i unijny komisarz Chris Patten zajmowali się ,,współpracą dwustronną w zakresie polityki i gospodarki''l30. Poruszono zatem zarówno kwestie związane ze wznowieniem dialogu z KRLD (kwietniowa misja specjalnego wysłannika prezydenta Kim Dae-junga - Lim Dong-wona do Phenianu), jak i problemy polityki regionalnej - W tym rolę Seulu w trójkącie z Pekinem i Tokio. Stronie koreańskiej za|eŻało szczególnie na poparciu dla ,,słonecznej polityki'' i działafl służącychumocnieniu dialogu międzykoreańskiego. W tym zakresie partner unijny moŻe być traktowany jako swojego rodzaju alternatywa dla USA - i jak dotychczas Unia Europejska okazywała daleko idącą otwartośćna sugestie koreańskie, angażując się w proces dialogu obu państw koreańskich. Znakomitym forum dialogu jest zręsztą ASEM. Znaczenie ostatniego szczytu zorganizowanego w 2000 r. w Seulu, jego sprawna organizacja i oprawa informacyjna, potwierdzają znaczenie wszechstronnej współpracy euroPejsko-azjatyckiej. Poszukiwane są ciągle nowe formy współpracy i - co wydaje się szczególnie cenne po upływie setek już lat różnego rodzaju nieporozumień - dialogu międzykulturowego. ASEM stało się swojego rodzaju ekskluzywnym klubem, do którego wstęp nie jest łatwy. Przekonała się o tym Polska, atakŻe inne kraje Europy Srodkowej' Już niedługo, po uzyskaniu członkostwa w Unii Europejskiej, powinniśmy dołączyć do niego. Pozostaje pytanie, co do niego wniesiemy, z jakim wkładem własnym tam się znajdziemy? To przecieŻjedna z podstaw filozofii finansowej Unii, aby najpierw wnieśćśrodkiwłasne, a potem otrzymać nawet wielokrotnie wartościowsze uzupełnienie z budżetu brukselskiego. Im bardziej jest efektywny wkład własny, tym łatwiej wkroczyć na ścieżkiułatwiające wykorzystanie środków Unii, a jej Zainteresowanie rynkami azjatyckimi jest znaczne i wiele wskazuje na to, że zarówno z Przyczyn politycznych, jak i gospodarczych, takie pozostanie. W dotychczasowych wywodach pojęcie ,,rynek koreański'' było w zasadzie tożSame z rynkiem Republiki Korei. Wydaje sięjednak, że sytuacja w tym zakresie ulega pewnej zmianie. Postępujący, mimo wszelkich przeciwności i zaosttzeiL (nawet tak spektakularnych, jak np. tragiczny w skutkach incydent zbrojny na Morzu Żałtym z końca Czerwca 2003 r.) proces rekoncyliacji międzykoreańskiej nie ma właściwiealternatywy. Pytzń z nim związanych jest oczywiście wiele - kiedy' jak' w jakim tempie, jakie mogą być reakcje otoczenia międzynarodowego, jakie trudności- ale wśród nich nie majuż właściwiepytania o charakterze fundamentalnym _ Czy to nastąpi. tuo
Minister Choi odwiedził oprócz Brukseli także Portugalię i Hiszpanię, Seo Hyun-jią Foreign Minister EU CountĄarts, ,'The Korea Herald'', 6 czerwca 2002.
Meek uith
l3M
Probleny gospul'arcze
Azji WschdnĘ i porilrfu Polski
wobec regionu
Najbardziej oczywistą płaszczyznąnawiąZywania kontaktów między państwami koreańskimi jest gospodarka. Republika Korei i Koreańska Republika Ludowo-Demokratyczna są tu idealną ilustracją prawa naczyń połączonych czy moŻe raczej w tym przypadku łączących się. Korea Południowa to jeden z dynamicznych tygrysów azja-
tyckich, KRLD - gospodarczy ciefl dawno przebrzmiałych teorii gospodarki scentta|izowanej i planowej do kwadratu. Ujawniona Przez Północ po 1995 r' klęska powodzi i zjawiska niedostatku ptzechodzącego w głód nie znalaĄ odbicia w południowej częścisztucznie przecież podzielonego kraju. Byłby to jedyny chyba w świecie przypadek podporządkowania sił przyrody polityce' Wystarczy jednak porównać dochód na jednego mieszkańca obu krajów (pamiętać na|eŻy, że na Południu mieszka ok' 47 mln Koreańczyków, na Północy zaś- ok' 23 mln), aby zilustrować dysproporcje w potencjałach obu krajów. Według powszechnie dostępnych danych encyklopedycznych w Korei Południowej dochód ten u progu XXI w. wynosił około l3 tys. USD na Północy odpowiednio dużo poniżej l tys. USD. To tylko mały wycinek danych, ale przy znajmy, dośćsymp to maty czrly. W tej sytuacji procesy rekoncyliacyjne mają i z pewnościąbędą nadal miały solidne podstawy ekonomiczne. KRLD potrzebuje wzmocnienia ekonomicznego. Sprawą pod_ stawową są oczywiście reformy, chociażby na wzór chiński, ale w końcu każde reformy muszą znaleźćswe zaplecze kapitałowe i inwestycyjne. Północ jawi się jako swojego rodzaju ekonomiczny Eden * potrzeba tam właściwiewszystkiego. Samoizolujące się
państwo wytworzyło rodzaj podciśnienia gospodarczego, które gdyby nie sztuczne ograniczenia politycznej natury gwałtownie wyrównywałoby poziom życia. To zresztą już po trosze się dzieje. ,,Słoneczna polityka'' to przecieŻ w znacznej mierze wspćłpraca gospodarcza. Są szerokie plany tworzeniaprzez Południe całych regionów przemysłowych w KRLD - m.in. w okolicach ,,przygranicznego'' Kaesongu. Mimo trudności utrzymywana jest (też głównie dzięki wsparciu władz Republiki Korei) turystyka z Południa w rejon Gór Diamentowych w KRLD. No i wreszcie pojawiają się wieścidotyczące powstawania na Pćłnocy elementów kapitalizmu. Przybierająca masowy charakter (mówi się nawet o ponad 200 tys. Koreańczyków z Północy w ChRL) migracja do Chin przynosi wymierne efekty. Według nieoficjalnych wyliczeń Banku Korei (Południowej) z kwietnia 2002 r' zasoby dewizowe ludnościKRLD zbLiŻały się do kwoty 1 mld USD' Mimo różnych trendów i trudnych do przewidzenia zrnian w ustawodawstwie pojawia się blok ,,gospodarki farmerskiej'', która wytwarzaĆ ma już około 4 proc. PKB. To skala porównywalna z dawnymi krajami socjalistycznymi -jak BuŁ garia czy Węgry na początku lat 80. Ten miliard czeka na możliwościzagospodarowania, zainwestowania, a kwota ta będzie raczej wzrastać niż maleć. W odniesieniu do Polski dane są równie interesujące' W 2001 r. jej eksport do Korei Południowej wynosił 27,7 mln USD, import zaś520,5 mln USDI3'. Natomiast w odniesieniu do KRLD w 200l r. polski eksport zamknął się kwoą 2,l mln USD, ''' wedfug danych uzyskanych w Ministerstwie Gospodarki największy eksport z Korei do Polski miał
miejsce w 1998 r. i wynosił l284,4 mln USD, przy polskim eksporcie do Korei w wysokościl3'4 mln USD. Sa|do ujemne zamykało się zatem kwoą l271,0 mln USD. Podobnie było w roku nastęPnym - saldo ujemne wyniosło w 1999 r. l|24,2 rnln USD. Sytuacja uległa poprawie w latach następnych, jednak niest'ety nie tyle za sprawą zn^czne1o wzrostu naszego eksportu (w porównaniu z l999 r. nasąpił nawetjego spadek), ile dzięki załamaniu Daewoo Motor i faktycznemu wstrzymaniu inwestycji tego koncernu w Polsce.
Rozuój gospularcz1 krajóu Azji-Paqf*u
- inpklłałjedla
slonmków gospular'cz1ch z
Polshą
365
l
import Zaś- l1,4 mln USDI32. Znowu widać wyraźne zrlżnicowanie w wartościach wymiany towarowej, PrZy czym niestety w obu wypadkach, mimo zróżnicowania w wartościach bezwzględnych, na|eŻy odnotować ujemny bilans tej wymiany dla Polski. Zasadniczo moŻna by uznać wymianę towarową Z KRLD za margines obrotów z Koreą Południową. Biorąc jednak pod uwagę wcześniej przytoczone aspekty procesu ,,pojednania międzykoreańskiego'', naleŻy podejśćdo zagadnienia nieco inaczej. Najprostszym zabiegiem byłoby zsumowanie obu wartości odnoszących się do RK i KRLD i poszukanie przelicznika umożliwiającego urealnienie wynikłych kwot w sytuacji, która powstałaby w wyniku połączenia rynków koreańskich. Potrzeby KRLD są ogromne i dotyczą nie tylko obszaru high-tech. odbudowa gospodarki wymaga oczywiście komputerów wysokiej klasy, ale i wielu innych, prostszych narzędzi, maszyn' usług. Wydaje się, że ten potencjalny aspekt powstania rynku ogólnokoreańskiego docenia także Unia Europejska, wchodząc nań bardzo aktywnie. Podobne działanię Ze strony Polski nie staloby zatem w jakiejkolwiek sprzeczności z naszymi obecnymi priorytetami un|jnymi' Możnabyje poPrzez rozbudowę powiązań ekonomicznych jeszcze wzmocnić i urozmaicić. Służyłobyto z pewnością zwiększeniu naszej atrakcyjności w oczach państw UE i dało dodatkowe atuty we współpracy. Na wykazanie takiej aktywności jednak nie trzeba czekać aż w przyszłościpowstaną ,,ogólnokoreańskie'' warunki ekonomiczne' Warto (wzorem wielu państw Unii Europejskiej) być tam wcześniej _ czyli właśnieteraz' Bo już obecnie nastęPują przymiarki do odbudowy systemu połączeń międzykoreańskich' Na razie trwają prace nad liniami kolejowymi. Pierwsza powstaje na zachodnim wybrzeżu, ma połączyćSeul z Phenianem i dalej dojśćdo ChRL, aby towary z Południa mogły być kolejowym ,jedwabnym szlakiem'' taniej przewożone do Europyluu. Rosja bardzo zdecydowanie oferuje połączenie Koleją Tianssyberyjską. Zmniejszenie kosztów transPortu wpłynie z pewnością na zwiększenie atrakcyjności towarów koreańskich, ajednym z cęlów ich eksportu uta ChRL i Rosja jest Europa. Na tym zaśszlaku leży Polska' Mimo opóŹnień z oddaniem do użytku pierwszej linii międzykoreańskiej już planuje się kolejną - wzdłużMorza Japońskiego (Wschodniego)' Przed wojną koreańską istniało połączenie kolejowe regionu Yang-Yang (prowincja Kangwon) w obecnej Korei Południowej z Wonsan w dzisiejszym KRLD' Planowany koszt to około l,4 mld USD. Thkich zerwanych przez wojnę połączeń jest wiele i w dalszej kolejności zajdzie
'o2 Saldo wymiany handlowej, przy ogólnie skromnym (szczególnie w porównaniu z Południem) jej wymiarze spadało syst'ematycznie od I995 r.'Przy czym w 200l r. nasąpiło pewne odbicie (saldo za 2000 r. - l l,0 mln USD). Generalnie kryzys w wymianie handlowej ciągnie się od l99l r., kicdy nasąpiło przejściena rozliczenia wolnodewizowe. 'oo Budo*a tej linii została uroczyście zainaugurowana w 2000 r. z udziałcm prezydenta Kinr Dae-junga, przy dawnym mościekolcjowym spinającym brzegi rzeki Imjin. Ruch kolejowy Przez most był oczywiście
po wojnie koreańskiej wstrzymany (tory rozebrano), a przez most (nazwany ,,Mostem Wolności'') prze-
jeżdżałyjedyniepojazdy wojskowe i mające specjalne przepustki do,,strefy połączonego bezpieczeństwa''
rozciągającej się za Imjin. Ze strony Południa deklarowano ukończenie prac (w tym przebicie się przez |inie obronne, gigantyczne pola minowe) do paŹdziernika 200l r. i terminu w zasadzie dotrzymano. Nie doszło jednak do tego samego ze strony Północy. Do sprawy powrócono we wrześniu 2002 r.' deklarując (także Ze strony KRLD) gotowość uruchomienia linii kolejowej oraz połączeń drogowych zerwanych po wojnie koreańskiej. Uruchomienie transkoreańskiej linii kolejowej ma oczywisty kontekst międzynarodowy - dotyczy krajów, prz'ezktóre mogłaby ona przebiegać. oprócz ChRL bardzo dużą akrywność wykazuje w tym zakresie także Rosja.
I 366
Problery gxpuLarcze Azji WschdniĘ i poliĘha Pokhi wobec regiunu
potrzeba ich uruchomienia. To oznacza ogromne Prace' setki kilometrów torów, obiek-
tów inżynieryjnych, a nawet punktów zmiany osi wagonów - bo w KRLD tory są szersze. W tym zakresie mamy spore doświadczenia zdobyte na granicy z dawnym ZSRR. A za połączeniami kolejowymi pójdą wcześniej lub później drogowe. Już teraz Korea Południowa chciałaby zastąpić nieopłacalną turystykę morską do KRLD (statki płyną z portu w Tonghae) wyprawami lądowymi, tańszymi i łatwiejszymi w organizacji. Na razie są to plany, ale ich realizacja może w jakimś momencie nabrać przyspie_ szenia.
Spore możliwościstwarza też ekologia. Rokrocznie znad rejonów pustynnych Mongolii i Chin unoszą są tysiące ton żółtego pyłu, które przemieszczają się w kierunku Korei i Japonii, by tam opaść.Zjawisko to, szczególnie dotkliwe dla Chin, w coraz większym stopniu dotyka inne państwa' Skala zjawiska rozszerza się, dochodzi do zamykania lotnisk w Korei. osiadający Pył (a zbiera on po drodze zanieczyszczenia z rejonów przemysłowych) jest bardzo szkodliwy dla zdrowia. Przyroda potra{i jednoczyć i ponad wszelkimi podziałami 2l kwietnia 2002 r. zostało podpisane porozumienie między Koreą Południową, ChRL i Japonią o wspólnym monitorowaniu zjawiska żółtego pyłu i działaniach mogących zmniejszaćjego skutki. Stwarza to perspektywicznie pole dla specjalistów w zakresie ochrony środowiska, jest to również unika_ towe pole do badań naukowych, a potencjał naukowy mamy znaczny. Ponadto w porozumieniu tym nie wzięła udziału KRLD - może za pośrednictwem tego właśnie państwa, także odczuwającego skutki pyłu, można by efektywnie wlączyć się do działań na rzęcz rozpoznawania, a następnie zmniejszania negatywnych zjawisk przyrodni_ czych, wzmacnianych oczywiście nieprzemyślaną działalnościączłowieka' Jak na razie, sprawa jest otwarta - skala zjawiska jest tak wielka, że działania potrwają wiele lat i naleŻy Przypuszczać, że każde doświadczeniew tym zakresie zostanie wykorzystane przez zainteresowane państwa. Tego rodzaju zapotrzebowanie autentycznie istnieje, można zatemje zaspokoić, spełniając określone usługi. Ekologia, która w Azji rzadko znajdowała należyte zrozumienie, obecnie zyskuje na znaczeniu. I jest to corazczęściej dostrzegane w Polscel3a, jednak jak na razie bezwyraźneeo przełożeniana wyniki ekonomiczne. Rynek azjatycki nie jest łatwy, ma swoją specyfikę (którą trzeba znać przed rozpoczęciem działań biznesowych), ale jest to rynek ze wszech miar perspektywiczny. Zakotwiczenie w ChRL, Korei czy Indonezji daje szansę rozwoju przedsiębiorstwom małym i śrędnim,o wielkich oczywiście nie wspominając. Jest tam też z pewnością wiele miejsca i dla Polski' Podane zostały pojedyncze, aby nie powiedzieć wręcz wyrywkowe przykłady konkretnych obszarów. Jest ich znacznie więcej, a konkurencja mimo oddalenia i barier kulturowych jest i będzie duża. Polska ma obecnie dobrą sytuację w odniesieniu do Korei. Mimo wielu zmian i zawirowań udało się utrzymać dobre, konstruktywne stosunki z KRLD _ przy nawiązaniu i dynamicznym rozwoju kontaktów z Republiką Korei' Niepowodzenie l'nw odniesieniu do ChRL sprawa
ta została np. podniesiona przez ambasadoraZ. Córalczyka, doradcę premiera do spraw Azji, podczas Dru5iego Krajowego Forum Edukacyjnego dla MĄch i Średnich Przcd_ siębiorstw' Promując eksport różnego rodĄu wyrobów do Chin, ambasador Góralczyk wskazał także na aspekt ochrony środowiska- w ChRL zanieczyszczenie środowiska jest na takim samym poziomie jak na polskim Sląsku, patrz: Ehspafl do Chin sznnsą dh nĄch i średnich pna1siębiorctu, serwis PAP, 6 czerwca 2002.
Rozwój gospdarczy krajów Azji-Pac1fńu
-
inplikacje dla slosunkóu goĘularczych z
hlshą
367
|
Motor nie powinno przesłaniać całościzagadnienia. Jest raczej przykładem i (co istotne) równoważeniem oraz dywersyfikacją stosunków handlowych. Monopolizacja nie jest korzystna i przykład budowania stosunków Daewoo - Polska dobrze to ilustruje. Tizeba iśćdalej' aby korzystne stosunki polityczne Z oboma państwami koreańskimi zna|azły ekonomiczne przełożenie. I to byłby z pewnością doskonały przykład sukcesu w ekonomizacji naszej polityki zagranicznej.
Z Daewoo
świadczącym za rozwojem
Jarosław lśiążek
Krzysztof Gawlikowski
Uwagi końcowe od lat 70. xX w., kiedy Ęa Wschodnia zaczęła wkraczać na drogę przyspieszonego rozwoju, region ten szybko począł wyrastać na trzecie centrum gospodarcze i polityczne świata,obok Europy i Ameryki Północnej. Procesy te uległy jeszcze przyspieszeniu w latach 90., po definitywnym wygraniu zimnej wojny przez kĘe Zachodu. Chociź na począ&u XXI w' widać wyraŹnie, że tezy o nieuchronnym rzekomo w XXI w. zdystansowaniu basenu Atlantyku przez basen Pacyfiku były przesadzone' awans cywilizacyjny Azji Wschodniej jest bezsporny. Udane przejęcie przez nią naukowo_technicznego dorobku Zachodu oraz wzorców organizacyjnych i umiejętnościoperowania na rynku światowym było jednym z kluczowych wydarzeń XX w. Najlepiej widać to na rynkach finansowych, ponieważ pięć giełd określa dzisiaj rynek światowy,wśród nich również te znajdujące się na terenie Arji _ nowojorska, londyńska, frankfurcka, tokijska i hongkońska' Azja Wschodnia, obok Stanów Zjednoczonych, stała się tęż jednym z pionierów globalizacji. Wart'o przypomnieć, Że w pierwszej połowie XIX w. światstał się ,jednobiegunowy'' - zdominowany przez mocarstwa europejskie, Z Coraz wyraŹniejszą supremacją brytyjską. W wyniku drugiej wojny światowej i rywalizacji radziecko-amerykańskiej z wciąŻ bardzo istotną Eurostosunki w nim zaczął wyznaczać układ ',dwubiegunowy'' , pą Zachodnią, ale zdominowaną przez Stany Zjednoczone. Natonriast na przełomie lat 80. i 90. XX w., Po wygranej zimnej wojnie, jedynym supermocarstwem stały się Stany Zjednoczone. W nowych warunkach jednak z jednej strony corazbardziej samodzielna s[awała się Unia Europejska, integrująca się i rozszerzająca, a z drugiej _ szybko rozwijająca się gospodarczo Azja Wschodnia. W 2002 r. PKB, liczony według wskaŹnika realnej siły nabywczej, przedstawiał się następująco: kraje NAFTA (UsA, Kanada i Meksyk) prawie 12 trylionów przeliczeniowych ,,dolarów międzynarodowych'', prawie tyle samo Azja Wschodnia (liczona razem zJaponią), a cokolwiek nlniej (9,5 tryliona) - Unia Europejska (przez rozszerzeniem w 2004 r.)t. Choć Europa Zachodnia i Azja Wschodnia nie kwestionowały przywódczej roli USA, dążyłyjednak do nadania stosunkom ze Stanami Zjednoczonymi charakteru coraz bardziej partnerskiego' Powodowało to rozmaite napięcia w kontaktach z Waszyngtonem, który z trudem godził się z ich nowymi aspiracjami. Tizęba przy tym pamiętać, że Azja Wschodnia - wraz ze słabnięciem tam wpływów radzieckich i orientacji komunistycznej - coraz bardziej zwracała się ku USA, choć stosunek Azjatów do Ameryki jest ambiwalentny, a podziw i fascynacja mieszają się z urazami oraz podejrzeniami, Że są oni nadal pogardzani i lekceważeni. l Obliczenie własne na podstawie: Workl Deuelłpmmt Inditaton Datahue, World Bank, lipicc 2003.
| 370
Uuagi kotroue
W latach 90., po wygaśnięciuzimnej wojny i rozpadzie ZSRR, w zupełnie nowej sytuacji geostrategicznej stosunki międzynarodowe przechodziĘ radykalne przeobrażenia. Umacnianie suwerenności państw, uwolnionych spod dominacji bloków ntilitarnych i politycznych, a zarazem szybkie PostęPy integracji gospodarczej regionów
i
zarysowanie się trzech centrów polityczno-gospodarczych wymagały nowych form instytucjonalnych. obok stosunków ściśleustalonych traktatowo (w duchu tradycji europejskich), corazwiększą rolę odgrywały nowe, o wiele luŹniejsze formy wspćłpracy. To one właśniezacz$y określaćstosunki Azji Wschodniej z jej dwoma kluczowymi partnerami: relacje z Ameryką Północną zinstytucjonalizowano w ramach APEC, a między Unią Europejską i Ęą Wschodnią w ramach ASEM. Nowego znaczenia nabrały także spotkania przywódców tzw. grupy G_7 (USA, Kanada, Niemcy, Francja, Wielka Brytania, Włochy i Japonia). Główne mocarstwa uzgadniały na nich swe posunięcia gospodarcze i omawiały problemy światowe. Pod koniec lat 90' Zaproszono do tego grona Rosję i Zaczęto dyskutować o ewentualnym udziale Chin (które od dawna mają już mocarstwową pozycję jako stały członek Rady Bezpieczeństwa oNZ)' Jak wykazują eksperci Banku Światowego, rola Azji Wschodniej (z której dla uproszczeniawy|ączy|i oniJaponię) w handlu światowym wzrastała niezmiernie spektakularnie' od 1975 do 200l r. udział ten zwiększył się ponad trzykrotnie, a w latach 1985-2001 podwoił się i na początku XXI w. osiągnął poziom 19 proc., czyli tyle, ile wynosił udział krajów NAFTA. Licząc łącznie z laponią, byłoby to aŻ 26 Procent' W latach l985-200l udział krajów NAFTAw handlu światowym wzrósłjedynie o procent, podczas gdy Unii Europejskiej stale, choć tylko stopniowo, zmniejszał się (z 36 do 34,3 proc')' Rola Ameryki Łacińskiej w istocie nie zmieniła się, a Europy Srodkowej, Wschodniej i Ęi Centralnej - krajów na|eżących poprzednio do ZSRR i bloku radzieckiego - wzrosła minimalnie (z 4,9 do 5,3 proc.). Ęa Południowa - głównie dzięki dynamicznemu rozwojowi Indii - zwiększyła udział w handlu światowym o po_ łowę (z poziomu 0,7 do l,l proc.). Afryka Północna zmniejszyła natomiast swój udział o połowę (z l,6 do 0,8 proc.). Jeszcze znaczniej spadł udział Afryki Subsaharyjskiej (z 3,5 do l,6 proc.), ale najbardziej dramatycznie zmniejszyła się rola Bliskiego Wscho-
du (spadek z 10,2 do 3,9 proc.)2. Azja Wschodnia była więc jedynym regionem świata,który dokonał prawdziwego skoku od gospodarki w zasadzie agrarnej, z wyspami dośćprymitywnego przemysłu, gospodarki plantacyjnej i wydobycia surowców - do światazurbanizowanego i zindustrializowanego' ze szczególnie dużą rolą elektroniki, choć pozostają tam nadal spore obszary zacofania. Jak często się z pewną emfazą określa, przemiany, które w krajach Zachodu dokonywały się przez dwieście lat, w Azji Wschodniej dokonały się za Życia jednego lub dwóch pokoleń. Wyobrażenia Azji jako przeludnionych obszarów bied_ nych ludzi, zadowalających się miseczką ryŻu, jeŻdŻących co najwyŻej na rowerach stały się dramatycznie nieaktualne. Już dziśduża częśćsprzętu elektronicznego na świeciepochodzi z Japonii, Tajwanu czy Korei Południowej , Z coraz większym udzia'r'
N8,
A
Yeats, Major Trade Trends
in
East Asia. Wlnt Are Their InĘIicatiorc
fm Regiornl
Coo'pnałion an'd
aouth,The World Bank, washington D.C., lipiec 2003' tab. l'l, s.3. Do Azji Wschodniej
zaliczają oni:
Brunei, Chiny (także Hongkong i Tajwan), Filipiny, Indonezję, Kambodżę, Republikę Korei' Laos, Malezję, Mongolię, Singapur, Tajlandię i Wietnam. Wyłączono Japonię, chociaż geograficznic i historycznie należy ona do tego regionu, ze względu na jej szczególną pozycję gospodarcą. Pominięto Koreę Północną, dla której brak danych.
Uuagi konłowe
37r
I
łem zakładów chińskich na kontynencie (na razie głównie dostarczających podzespoły i części). Coraz bardziej widoczni na Zachodzie stali się turyściazjatyccy. Do Japo_ ńczyków dołączająstopniowo inni, także corazbardziej zamożni turyści chińscy. tzeba też pamiętać, że większośćkrajów Zachodu wciąŻzmaga się z problemem ogromnego deficytu w handlu , kją Wschodnią, której rynki okazały się bardzo trudne, a jak już wspomniano, coraz większą rolę w jej eksporcie stanowią produkty wysoko przetworzone i zaawansowane technologicznie. Kiedy porównujemy /vję Wschodnią z innymi regionami i ugrupowaniami gospodarczymi'Zwraca uwa$Q fakt, jak szybko postępowały tam procesy integracji gospodarczej. Podczas gdy w Unii Europejskiej udział handlu między krajami piętnastki w handlu światowym od 1975 r. relatywnie malał (z 24,1 do 20,2 proc.), w ugrupowaniu zaśNAFTA wzrósł jedynie o jedną trzecią (z 6,7 do l0,l proc.), to w Azji Wschodniej zwiększył się ponad sześciokrotnie (z l do 6,5 proc.). Żadne ugrupowanie gospodarcze nie mogło się równać w tym aspekcie z rezultatami Azji Wschodniej, choć instytucjonalnie była ona znacznie słabiej zorganizowana5' Jest to godne uwagi, tym bardziej że historycznie kraje regionu pozostawały o wiele bardziej odizolowane od siebie niż kraje europejskie, a do niedawna dzieliłyje fronty ,,gorących'' zimnych wojen orazrozmante animozje i konflikty lokalne. Podziały te jednak przezwycięŻono i przygocowania do wprowadzenia wspólnego rynku w ramach ASEM są zaawansowane, z planowanym dołączeniem do niego Chin pod koniec pierwszej dekady XXI w., a w dalszej perspektywie innych krajów regionu. Sytuacja Japonii była wyraŻnie odmienna - jej udział w handlu światowymod 1985 r. zmniejszył się z 9,6 do 7 proc., a jej handel ,kją Wschodnią wzrósłjedynie minimalnie (z l'8 do 2,3 proc. handlu światowego). ogromna dynamika rozwoju dotyczyła Zatem przede wszystkim nowych krajów uprzemysławiających się, a głównie Chin i do pewnego stopnia K
połowę eksportu regionu, a absorbują 55 proc. jego importu. WyLwarzająone aż 65 proc. jego PKB (sama ChRL i Hongkong około 50 Proc'). Podczas gdy ChRL generuje 30 proc. handlu wewnątrz regionu, łączny udział pięciu najsłabszych państw regionu (malutkiego Brunei, Kambodży, Laosu, Mongolii i Wietnamu) w jego handlu wewnętrznym wynosił lędwo 2 proc.a ZróŻnicowanie regionu i dysproporcje są więc ogTomne. Można przypomnieć, że największy PKB na świecie u Progu XXI w. miały wciąż Stany Zjednoczone (l0 l38 bln USD), drugie miejsce zajnrowała ChRL (5732 bln), a trzecieJaponia (326l bln; wszystkie dane z 2002 r' według wskaźnika realnej siły nabywczej)5.
Yeats, Majm Trade T'renłls in East Asia..., tab. l.l i jej omówienie, s. 2-3. Tamże, s' 8-9. PKB Chin w tych obliczeniach jest nieco zaniżony, a Tajwanu zawyżony, poniewź autorzy stosują oficjalny kurs wymiany waluty miejscowej. W 2002 r.' licąc według wskaźnika realnej siły nabywcĄ, PKB Wielkich Chin wynosiłoby 6205 bln (bez Tajwanu 5909 bln)' pozostałych krajów Azji Wschodniej zaś około 2717 bln (wĘcznie zJaponią byłoby to 5978 bln). Na podstawie: World DanĘmmt ltuliłarors Datafuue, World Bank, lipiec 2003.
'a Patr', F. Ng, A.
-
I
amTe-
| 372
Uwagi honroue
Jak wskazują oceny Banku Światowego, w l985 r. Chiny wytwarzały zaledwie l,6 proc. eksportu światowego,ale już w 200l - 6,5 proc. W latach l995-200l eksport krajów Azji do Chin rósł w tempie l l,5 proc. rocznie. Wraz z rozsądną polityką gospodarczą tego kraju miał on duŻe znaczenie dla odzyskania równowagi gospodarczej w regionie po kryzysie finansowym lat l997-1998' Można dodać, że drugie miejsce w eksporcie regionu zajmuje Tajwan, a współpraca gospodarcza tej wyspy z kontynentalną częściąChin rozwinęła się w ostatnich latach do poziomu, który można określićjako Postępującą integrację. Dlatego właśniecoraz częściej mówi się o Wielkich Chinach, niezależnie od animozji między chińskimi politykami i napięć, jakie wciąż prowokuje oddzielenie Thjwanu. Zasadniczo zmienia się też rola Chin w regionie: od 1985 r. eksport maszyn i pojazdów z tego kraju zwiększył się siedmiokrotnie, do 38 proc., podczas gdy produktów rolnych, żywnościi paliw wyraźnie zmalał. Częścii komponenty przemysłowe eksportowane do innych krajów regionu stanowiły aż l5 proc. WspółzależnośćChin i innych krajów regionu zwiększa się więc bardzo szybko6. Pojawiać się też zaczęły w regionie inwestycje chińskie. Można wspomnieć, Że oŻywienie gospodarcze w Japonii, jakie wreszcie nastąpiło w 2003 r., w dużej mierze było właśniewynikiem znacznego zwiększenia eksportu tego kraju do Chin. Skala przemian w ChRL byłaszczególnie wielka, gdyż dokonywały się one od przełomu lat 70. i 80. w wielu sferach naraz _ przechodzenia od komunistycznej gospodarki nakazowo_rozdzielczej do rynkowej i od społeczeństwa chłopskiego do zurbanizowanego i industrialnego'. Dokonywał się tam jednocześnie skok cywilizacyjny, budowanie po raz pierwszy w dziejach tego kraju systemu prawnego typu zachodniego i nowoczesnego państwa, jak również procesy liberalizacji politycznej, otwierania kraju na świat i integracji z nim, a także formowanie otwartego społeczeństwa konsumpcyjnego i w coraz większym stopniu obywatelskiego, a demontażu systemu komunistycznego. Procesy przejmowania wzorów zachodnich we wszystkich sferach Życiaoznaczały szybką okcydentalizację kraju o zupełnie innej tradycji' Żaden z europejskich krajów postkomunistycznych nie przechodził przemian tak wielostronnych i radykalnych. Jak podkreślająeksperci Banku Światowego, Chiny odniosły o wiele większe sukcesy w przeprowadzaniu transformacji niż większośćkrajów postkomunistycznych, a pod koniec lat 90. przeszły od fazy liberalizacji do fazy przebudowy strukturalnej i instytucjonalnej oraz do dynamicznego rozwoju sektora prywatnego. Przyspieszenie tempa reform politycznych i instytucjonalnych w połowie tej dekady poprawiało wprawdzie długoterminowe perspektywy rozwoju ChRL, ale zwiększało zarazem trudnościw perspektywie krótkoterminowej. Trudno jednak nie wsponrnieć, że procesy demokratyzacji kraju ledwo się zaczynają, a funkcjonuje on obecnie w ramach dość chaotycznego systemu autorytarnego. od początku reform do końca XX w. PKB Chin wzrósł w przybliżeniu pięciokrotnie, a w latach 2000*2020 powinien powiększyć się czterokrotnie8. Chiny przybliŻają się więc szybko do poziomu krĄów średnio rozu
F. Ng, A. Yeats, Majm Traile Trnu:k in Ea,st Asia..., s. 10. 2020: Dnelo|tnmt Chalbnges in the New Cantury,The World Bank, Washington D.C., wrzesień l997, s. l-2. ' Raport nr 25l4l: Memorandum of lhe President of lhe Intettltltional Bank for Recons!ruetion anłl Deuelłpnłmt, and lhe Inlernatiolnl Finance Corporaliotl lo lhł Executiue Directors on a CounĘ Assistance Sborep of rhe Wora Balń, Group for the Peoplł's Republił of Chirul,22 stycznia 2003' s. i-ii' l.
'
Chin^a
Uuagi konłowe
373
|
winiętych. Choć w latach 80. wydawać się mogło, że kraj ten poszukuje jakiejś trzeciej drogi rozwoju (niekapitalistycznej), to w drugiej połowie lat 90. stało się jasne, że przejmuje on coraz szerzej wzorce kapitalistyczne. Jest to tylko swoisty, azjatycki model kapitalizmu, z eksponowaną i aktywną rolą państwa, sprawdzający się dośćdobrze w całym regionie i akcept'owany ptzez wiele jego państw (najlepszym wzolem była t'u Japonia)e.
Dla wielu krajów Azji Wschodniej Clriny stają się wręcz kluczowym partnerem gospodarczyrn. Ze wzg|ędu na swą wielkość gospodarka tego kraju ma równteŻ coraz większy wpływ na gospodarkę światowąi poziom cen (w 2004 r. wzrost cen stali czy ropy nastąpił m.in. w związku z szybko rosnącym zapotrzebowaniem Chin). obok Stanów Zjednoczonych ChRL stała się już drugim czynnikiem umacniania koniunktury światowej. Eksperci Banku Swiatowego podkreślają,że niewiele krajów rozwijających się ma tak zdrowe finanse, zrezerwami walutowymi przektaczającymi 25 proc. poziom zadluŻenia kraju i ogromną nadwyżką szybko rosnącego eksportu nad importemlo. Wielki nacisk na rozwój edukacji i badań naukowych w tym kraju, próby tworzenia tam ośrodków badawczych i akademickich dorównujących.najlepszym ośrodkom amerykańskim budzą podziw u jednych, a obawy u innychll. Przypomnijmy, że Chiny
konkurują już z Europą i USA w umieszczaniu na orbicie komercyjnych satelitów, a jesienią 2003 r. przeprowadziły pierwszy kosmiczny lot załogowy, ogłaszając zarazem program eksploracji Księżyca, co wymusiło aktywizację Waszyngtonu w tej sferze. Podobnego skoku cywilizacyjnego doświadczały takŻe inne państwa regionu. Niektóre z nich odniosły nawet jeszczebard,ziej spektakularne sukcesy w rozwoju gospodarczym (Korea Południowa, Malezja czy inne kraje ,,wielkiej rodziny chińskiej'' Hongkong, Ęwan i Singapur). Włączenie się w te Procesy ogromnyclr Chin nadało jednak tym przemianom zupełnie nowy wynriar. We wszystkich szybko rozwijających się krajach regionu nastąpił ogromny awans szerokich kręgów społeczeństwa w sferze standardów życia, dostępu do rozmaitych dóbr, wykształcenia, a takŻe w sferze swobód obywatelskich, choć te ostatnie przemiany zachodziły nierównomiernie' Nowy dobrobyt, skok cywilizacyjny do gospodarki industrialnej i gwałtownie rozszerzające się kontakty ze światem przyspieszyły w Azji Wschodniej procesy okcydentalizacji i przejmowania wzorów zachodnich we wszystkich dziedzinach Życia. Zarazem sprzyjały pojawieniu nowych tendencji - umacniania poczucia własnej godności i toŻsamościnarodowo-kulturowej oraz nawiązywania do rodzimych tradycji' Najbardziej spektakularny v,łyraz znalazło to w promowaniu ,'wartości azjatyckich'' przez Ma|ezję i Singapur' Podobne tendencje, choć w rozmaitych formach i zakresie, występowały również w innych państwach regionu' W krajach Azji Północno-Wschodniej, przyjmującej od stuleci wzorce konfucjańskie, można mówić wręcz o jej,,rekonfucjańi'ać.1i'',lak-określa ten fenomen Gilbert Rozmanl2. Wielu badaczy lansowało B. Amable, Thł Diansit1 of Modan Capiblim, oxford 2003, s. 10'l.-106. Mmurand.um of lhe PresilImt.., s' 2-3. od 1996 do 200l r. rezerwy tc podwoiły się iosiągnęły 2l2 mld USD, a eksport rósł co roku o dwadzieściakilka, trzydzieścikilka procent! od końca lat 90' występowała też bardzo niska inflacja, która wręcz przeszła w dcflację. Juan chiński stawał się zatenr w Azji coraz bardziej pożądaną waluą. i'Put.rr CJ. Dahlman,J.-E. Aubcrt, China ani the Knowlalge Econaml. Seizing the 2ln Century, The \"rr'orld Bank, Washington D.C. 2001. '2 Patr., Ttw East Asian Regiun. Confułian Hńtage and lts Muhern Adapnliuns, red. G. Rozman, Princeton 1993. n
|o
| 374
Uuagi koivoue
wręcz pogląd, Że Azja Wschodnia współczesny rozwój zawdzięcza właśnietradycjom konfucjańskim. Mimo odmiennego pojmowania człowieka i społeczeństwa oraz innego stosunku do państwa, przy traktowaniu zachodnich koncepcji prawa jako obce, badacza kultur azjatyckich zaskakuje wręcz' jak szeroko i st'osunkowo łatwo przyjęto w Azji Wschodniej zachodnie koncepcje praw człowieka' Niemal wszystkie państwa regionu postulowały jedynie potrzebę uwzględniania warunków i tradycji miejscowych. Niewątpliwie w całym regionie, z Japonią włącznie, w latach 90. prawo przeniesionę z Zachodu zaczęło odgrywać dużo większą rolę w życiu publicznym, a instytucje z nim związane umacniały swe znaczenie (dotyczyło to także ciał prawodawczych i sądów). oczywiście, bez rozbudowy porządku prawnego trudno byłoby mówić o przestrzeganiu praw obywatelskich' Aż nazbyt częSto zapomina się na Zachod,zie, Że pafr stwo prawa w krajach pozbawionych jego norm, struktur i tradycji trzeba mozolnie budować przez dziesięciolecia. Upowszechniały się też bardziej fundamentalne koncepcje autonomii jednostki i jej praw oraz idęe demokracji. Doświadczenie pokazywało jednak, że jej pojmowanie i funkcjonowanie różniły się znacznie od wzorców zachodnich. Warto przypomnieć, że w krajach Zachodu od starożytnościludnośćinteresowała się sprawami politycznymi. Nawet w średniowieczu, gdy decyzje nie za|eŻńy od ludności, pasjonowano się kwestią, kto zostanie następcą tronu, Czy po której stronię jest racja w przypadku sporu politycznego. Natomiast w Azji Wschodniej ów polityczny wymiar życia był nieznany, a sprawy państwowe absorbowały jedynie rządzących i dworaków. Ludność interesowała się zaśjedynie swoją wspólnotą, z którą się identyfikowała, nie zaśz państwem jako bytem odległym i dośćabstrakcyjnym, utrzymującym ,,Przyrodzony porządek rzeczy". W Weselu Stanisława Wyspiańskiego chłop pyta sPotkanego dziennikarza: ',Co tam, Panie, w polityce? Chińcyki Lrzymają się mocno?". Zaden zaśchłop chiński nie zapytałby miastowego o EuropQ, której wojska najeŻdżaływtedy jego ojczyznę. W tej sytuacji zainceresowania sprawami politycznymi trzeba było mozolnie tozbudzać' Stały się one dopiero rezultatem przemian zachodzących w XIX i XX w., jak też walk z obcymi kulturowo najeżdźcami' Dopiero urbanizacja, industrializacja i masowa,,edukacjapatriotyczna'' pobudzały, i to głównie w miastach, zainteresowanie sprawami publicznymi. Paternalistyczno-autorytarne systemy polityczne były tam więc zazwyczaj rezultatem bardzo niskich aspiracji politycznych mas chłopskich, nie zaś,,pozbawiania ludnościswobód obywatelskich'', jak mylnie nięraz sądzi się w Europie, gdyż pragnienia wolności politycznych i uczestnictwa w życiu politycznym bylry zazwyczaj obce tamtejszym społeczeństwom (postulaty takie zgłaszałyjednak dośćczęsto zokcydentalizowane elity). Można wspomnieć, Że bardzo niska w Azji Wschodniej była ,,kultura sporu'', tak wysoko rozwinięta naZachodzie, dlatego konflikty przybierają tam często destrukcyjne formy. lak zwracał uwa$Q Tu Wei-ming, tamtejsze życie polityczne i społeczne opiera się wciąż przede wszystkim na ,;wspólnotach wzajemnego zaufania'', nie zaśna ,,układach przeciwników'', jak na Zachodzie|3. '' Patr.: Tu Wei_ming, Confucian Ethił Todlry. The Singapore Chnllmge, Singapore 1994, s. 83-88. Jego zdaniem, członkowie wspólnoty ufają swemu przywódcy, że będzie on dbał o interesy grupy najlepiej jak potrafi, a on ufa im' iż Ędą pracować dla dobra grupy i gorliwie wykonywać jego dyspozycje.
Uuagi konłowe
375
|
W tych warunkach nie może dziwić, że niewolnicze koPiowanie w sferze politycznej wzorców anglosaskich prowadziło do formowania swoistych wsi potiomkinowskich instytucji bez znaczenia i nikomu niepotrzebnych. Dopiero kiedy formy demokracji i jej instytucje były dostosowane do miejscowych potrzeb, aspiracji, tradycji i warunków, nabierały Żywotności.Najgorsze zaśrezultaty dawały Zawsze podejmowanę PrZęz Zachód próby narzucania czegokolwiek Azjatom, ponieważ budziło to żywiołowy opół aktywizowało bowiem dawne, antykolonialne resentymenty i pamięć o najbardziej brutalnym łamaniu wszystkich praw człowiekaprzez zachodnich okupantów, naruszało poczucie godnościi dumę narodową orazbylo sPrzeczne zazjatyckimi normami życia politycznego (w którym preferuje się działania oParte na zasadzie konsensu' nie zaś sporu, i decyzje za zamkniętymi drzwiami, a nie publiczne pranie brudów). Umacniająca się pozycja Azji Wsclrodniej i jej aspiracje do ułożenia stosunków zZachodeln na zasadach partnerskich stwarzały dla niego trudną sytuację. Dodatkowo sytuację psychologiczną Stanów Zjednoczonych komplikowały progno zy, zgodnie z którymi pod koniec XXI w. to Chiny mogą stać się nowym supermocarstwem dominujący'n na świecie.Etnocent'ryczne przekonania o przywódczej roli Zachodu i jego wyższościwe wszystkich dziedzinach, jak też na wpół religijne traktowanie misji upowszechniania jego ideałów i wartości w świeciepowodowaly alergiczne reakcje na wszelkie postulaty Azjatów pragnących, aby okazywano im więcej szacunku, ich normom i tradycji. Jak zwraca uwagę Jacinta o'Hagan , Zachód ma wyraźny kłopot z adekwatnym określeniem w świecieswojej roli i tożsamości.W latach 90. najsławniejszym wyrazicielem mitu o prymacie Zachodu w zakresie postępu i właściwychwzorców dla całego świata był Francis Fukuyama. Na drugim biegunie znajdował się natomiast Samuel P Huncington z wizją wielu współistniejących cywilizacji i Zachodem usiłu-
ją.y- obronić swoją siłę i wpływyla.
Jak pokazały debaty intelektualne orvz praktyczna polityka Stanów Zjednoczonych i Unii Europejskiej, przekonanie o wyższościi misji moralnej Zachodu pozostaje wciąż kluczowym elementem jego tożsamości,co nieuchronnie będzie powodować rozmaite konflikty z przedstawicielami innych cywilizacji, przede wszystkim azjatyckich''. Prawdopodobnie, mniej czy bardziej świadomie, politycy Zachodu traktują też narzucanie swoich wyobrażeń i wartościwszystkim kulturom świata jako wyraz jego naturalnej dominacji, której utrzymanie jest też dla szystkich nader korzystne. Nazbyt wyraźnie jednak i nazbyt często swe zabiegi o respektowanie prawa człowieka i wymogów demokracji traktują oni instrumentalnie. Zapominają o nich albo gorąco ich bronią wtedy, kiedy jest to dla nich wygodne' Towarzyszy temu nierzadko przenoszenie na Azję Wschodnią europejskich wzorów i stereotypów historycznych, co prowadzi do jaskrawych nieporozumień. W przypadku Polski zjawiska te przybierały nierzadko formy wręcz patologiczne, gdyż misyjnemu i zacietrzewionemu Propagowaniu ideologii liberalno-demokratycznej (co jest częste u neofitów) towarzyszyla poraŻająca niekiedy ignorancja. Polska nie miała przecieŻ nazbyt wielu okazji, aby poznawać w praktyce kultury i społeczeństwa O'Hagan, Ccncepttnlising the West in Inlmratiotnl Relaliorc. Fron Spmgbr to Sal, New York, 2002, s. l-2. Patrz także: AW. .|elonek, Azja rĄonu Paqf}u a qslem świalowy'Uwagi u progr nouego wiehu, ,Ązja-Pacyfrk'' 2003, t. 5, s. 97-104. 'u Pat.' np. opis polityki Unii Europejskiej: R. Youngs, The European llni'on and lhe Promotion of Demłrraq. EurĘeśMalilenanean and Asinn Pokcies, oxford 200l' tn.1.
I 376
Uuagi hontowe
azjatyckie. Nawet uniwersalistyczny wymiar misji Kościołakatolickiego i głęboki szacunek dla kultur pozaeuropejskich, lansowany przezJana Pawła II, budziły w kraju znikome zainteresowanie. Jak się zdaje, duża częśćnaszych elit wciąż przyjmuje wizję świata z epoki zimnej wojny z naiwną wiarą we wszechmoc Ameryki i absolutną słusznośćideologii ,,wolnego świata''. Nie chce zaśdostrzec, jak bardzo światzmienił się od czasu rozpadu ZSRR' Najczęściej ignoruje się nową rolę Azji Wschodniej i nowe partnerstwo USA z Rosją i Chinami (szczególnie wyraŹne po l1 września2001 r.). Wśród naszych grzechów wymienić teŻ trzeba aż nazbyt częstą arogancję i traktowanie przebiegu transformacji w Polscejako wzorca wszelkich przemian dla wszystkich krajów komunistycznych. Zapomina się, że przezwyciężanie tego dziedzictwa jest tylko jednym z wielu problemów światowych, a dyktatury miały rozmaite oblicza. Polskie delegacje oficjalne niejednokrotnie rekomendują wzory polskie innym państwom, także Rosji i Chinom, nie kłopocząc się wcale ich realiami i potrzebami, nie interesując się tęż ich doświadczeniami i opiniami. TakŻe w naszej prasie niemal nie pojawiają się analizy wartościowych doświadczeń innych krajów przechodzących procesy transformacji ani krajów azjatyckich uzyskujących tak wspaniałe rezultaty w rozwoju gospodarczym. Jedynie incydentalnie pojawiali się u nas politycy zainteresowani doświadczeniami
azjatyckimi i chcący rozwijać naszą wspołpracę z tym kontynentem. Media polskie tylko sporadycznie informują o wydarzeniach i przemianach zachodzących w Azji, i to zazwyczaj w sposób nader tendencyjny' Dlatego duŻa częśĆpolskich elit politycznych i gospodarczych nie zdaje sobie nawet sPrawy ze skali zachodzących tam Przemian, jak tez ich znaczęnia i skali współpracy Zachodu z tym regionem. Brakuje też gotowości do uczenia się innych obyczajów' norm i poznawania odmiennych wyobrażeń. oczekuje się, że to inni powinni dostosować się do nas. W tej sytuacji najlepiej przedstawia się wspdpraca naukowa i kulturalna , zwlaszcza elit posługujących się wspóInymi kodami' Gorzej, choć też nieźIe, prezentuje się współpraca polityczna, kiedy obie strony składają deklaracje dobrych intencji i słusznych zasad. Najgorzej zaśwygląda współpraca gospodarcza, która wymaga umiejętności nawiązywania kontaktów, wiedzy o potencjalnych partneraclr, ich potrzebach i możliwościach, jak też umiejętności rozwiązywania konkretnych problemów. Polskie tradycje dialogu, tolerancji, szacunku dla innych ludzi oraz dawnych kontaktów ze Wschodem _ owocują w niewielkim stopniu w tych kontaktach. W okresie stopniowego odbudowywania związków Polski z Zachodem koncentracja na tym kierunku wszelkich naszych wysiłków była uzasadniona' Po zakończeniu jednak tego Procesu i przystąpieniu do Unii Europejskiej coraz pilniejszym zadanierr't staje się rozwój naszej współpracy , kją, a obecne zacofanie w tej sferze jest coraz bardziej anachroniczne i szkodliwe dla interesów narodowych' Próby aktywizacji polskiej polityki w innych kierunkach zaczął juŻ w 1993 r' podejmować ówczesny minister spraw zagranicznych Andrzej olechowski. Nie dało to jednak istotniejszych rezultatów. Wznowił te wysiłki dośćskutecznie dopiero minister Władysław Bartoszewski w 2000 r', a kontynuował je jego następca Włodzimierz Cimoszęwicz. Współpracę Polski z Azją promował także prezydent Aleksander Kwaśniewski. Zmiana obecnego stanu rzeczy wymagałaby jednak o wiele większego zaangaŻowania władz państwowych wszystkich szczebli, zmian w mentalności naszych elit, a prze_ de wszystkim zasadniczej PoPrawy informacji o świecieazjatyckim i znacznej rozbudo-
ASXgNV
Bogdan Sz'ymański
Absolwenci polskich uczelni, doktoranci i doktorzy w swoich krajach - próba bilansu o absolwentach i doktorantach polskich uczelni można mówić w odniesieniu do państw, które przed l9B9 r. na|eŻały do szeroko rozumianego obozu krajów socjalistycznych i z którymi Polska albo przez cały czas utrzymywała Żywe stosunki polityczne i świadczyłaPomoc w zakresie edukacji (np' Wietnam), albo okresy współpracy były na tyle długie, że pomimo póŹniejszego ochłodzenia stosunków wystarczyły do wykształcenia przynajmniej kilku roczników (np. KRLD)' Wynika to z faktu, że tylko z tych krĄów w tamtych czasach przyjeżdżałado Polski młodzieŻ na studia magisterskie pełne, magisterskie uzupełniające i doktoranckie. Z krajami rozwiniętymi, w dawnej nomenklaturze kapitalistycznymi, wymiana była mniejsza i dotyczyła w zasadzie tylko przyjazdów (i wyjazdów) stażowych na okresy do dziewięciu miesięcy. Spośród
krajów Azji-Pacyfiku przedstawione uwagi będą dotyczyły ChRL' KRLD, Wietnamu i Laosu. Wygodniej będzie dokonać omówienia w rozbiciu na poszczególne dziesięciolecia. Pierwsza po wojnie grupa cudzoziemców przyjechała na studia wyŻsze w Polsce w 1950 r. - znajdowali się w niej m.in. Chińczycy i Wietnamczycy. W latach p6żniejszych dominować zaczęIi studenci z KRLD, w roku akademickim 1955/1956 studiowało ich 367, co stanowiło 67 proc. ogólnej liczby studentów zagranicznych. W latach następnych liczba studentów zagranicznych zwiększyła się stopniowo i w roku 1960 osiągnęła 740 z czego 22 proc. z Korei Północnej. Znaczną grupę tworzyli Wietnamczycy, warto też odnotować obywateli Indonezji. W latach l961_1970 liczba cudzoziemców na polskich uczelniach wzrosła do około 2,5 tys., a dominować zaczęIi wietnamczycy - w 1970 r. było ich 725, tj. ponad 28 proc. ogólnej liczby obcokrajowców, około 30 osób rocznie przyjeŻdŻało z Indonezji, pojawiły się grupy Laotańczyków. Natomiast liczba Koreańczyków stopniała w 1962 r. do dwóch osób, Chińczyków zaśdo pięciu w 1970 r. W kolejnym dziesięcioleciu 1971_l980 liczba studentów zagranicznych wzrosła do blisko 3 tys. W dalszym ciągu najwięcej było Wietnamczyków, w l97l r. około B00, co stanowiło około 30 proc. ogółu cudzoziemców. Po blisko dwudziestu latach zaprzestali przyjeŻdżać na studia obywatele Indonezji, a wynikiem przeprowadzanej w Chinach kontynentalnych rewolucji kulturalnej był spadek liczby studentów chińskich
w ogóle ich już nie było.
-w
1978
r.
Lata l98l-l990 charakteryzowały się tym, Że zwłaszcza w pierwszej połowie (okres stanu wojennego), przy nieznacznym spadku ogólnej liczby studentów cudzoziemców
I 382
A"rkl
ok' l50 osób), nasąpiła wyraźnazmiana na liściekrajów ich pochodzenia - przeważać zaczęły państwa Bliskiego Wschodu i Afryki Północnej. Z państw azjatyckich omawianego regionu jedynie Laos przysyłal po dwudziestu studęntów rocznie, a Wietnam - początkowo stu' a w l990 r. osiemdziesięciu pięciu. W ciągu ostatniego dziesięciolecia 199l_2000, w Polsce, tak jak i w wielu innych państwach, miały miejsce zaPoczątkowane w 1989 r. fundamentalne przeobrażenia polityczne i gospodarcze, które rzutowały na liczbę, warunki studiów i kraje pochodzenia cudzoziemców (o
Wymiana studentów i stażystów Zasadniczę przemiany ustrojowe, jakie rozpoczęły się w Polsce w 1989 r', pociąg_ nęły za sobą daleko idące przeobrażenia w wymianie akademickiej z krajami rozwijającymi się, w tym z państwami Azji-Pacyfiku. Nie negując dużego wkładu Polski we wcześniejszymokresie w rozwój kadr w tych krajach, które _ używając ówczesnej terminologii - można było zalriczyć do socjalistycznych lub przynajmniej ,,kroczących drogą postępu'', naleŻy stwierdzić, że wkład ten był podbudowaną ideologicznie, praktycznie jednostronną pomocą świadczoną przez PRL. Po l989 r. nastąpiły duże zmiany. Nie polegały one na likwidacji różnego rodzaju pul stypendialnych, które pozostar{ w dyspozycji Komitetu Centralnego PZPR, Rady Ministrów, Polskiego Komitetu Solidarnościz Narodami Azji i Afryki czy organizacji młodzieżowych, ale przede wszystkim na stworzeniu nowych podstaw prawnych przyjmowania cudzoziemców na różne formy kształcenia w Polsce oraz konsekwentnej zmianie treści umów dwustronnych lub programów wykonawczych w zakresie dotyczącym warunków wymiany akademickiej. Wydane 3 pńdziernika lggl r. na mo{y ustawy o szkolnictwie vłyŻszym z 12 września 1990 r. (z późniejszymi, tu nieistotnymi zmianami) zarządzenie ministra edukacji narodowej precyzowało m.in. od strony finansowej warunki odbywania przez cudzo-
ziemców studiów wyŻszych, doktoranckich, staŻy, szkoleń. Mogą oni wymienione formy kształcenia odbywać: a) jako stypendyści strony polskiej, I'zn.bez ponoszenia kosztów nauki (czesnego) i otrzymując stypendium na pokrycie kosztów utrzymania; b) bez ponoszenia kosztów nauki i bez ol.l:zymania stypendium socjalnego (tzw. forma,,bez świadczeń"); c) bez otrzymania stypendium socjalnego, z obowiązkiem ponoszenia kosztów nauki w wysokości określonejw zaruądzeniu (tzw. odpłatnośćdewizowa). osoby, które rozpoczęły naukę przed wejściemw życie zarządzenia, miĄ zagwarantowaną możIiwośćkontynuacji kształcenia na dotychczasowych warunkach' Co ważne, decyzję o przyjęciu cudzoziemca do grupy,,b'' i ,,c'' może także podjąć kierownik jednostki prowadzącej kształcenie (najczęściej rektor), Podczas gdy przyznanie stypendium zostało zastrzeżone wyłącznie dla ministra edukacji narodowej. Jak można wywnioskować z tabel zawierających dane liczbowe o cudzoziemcach kształcących się w Polsce (nawet ograniczonych do krajów omawianego regionu), spowodowało to w ciągu kilku lat istotne przesunięcia z kategorii stypendystów do kategorii studiujących na warunkach bez świadczeń.
Abnltllerui polskith uczzlni, doktoranci i d'oktorz1 w suoiłh krĘałh - próba bibnal
383
|
Przed l989 r' większośćcudzoziemców stanowili stypendyści, jakkolwiek większa część- zwłaszcza z krajów rozwiniętych i niektórych arabskich - studiowała na zasadzie odpłatności,niemniej jednak w ogromnej większości przyjęcie następowało w wyniku decyzji ministra. Po 1989 r. PrZy okazji negocjowania nowych programów wykonawczych do umów o współpracy w dziedzinie nauki i kultury bądź podpisywania porozumień resorto_ wych (Ministerstwa Edukacji Narodowej z partnerami w innych krajach), stopniowo starano się wprowadzić zapisy mające na celu przynajmniej częściowezrównoważenie wymiany co do liczby osób z danego kraju i pokrywanie PrzezPartnera części kosztów pobytu (stypendium socjalne). Bliższe dane na temat liczby wszystkich kształcących się cudzoziemców i warunków finansowych zawarte są w zamieszczonych tabelach. Tabela
l. Rok akademicki 199l/1992
stypendia
bez
świadmń
ru€m
6
l3
0
7
12
0
5
Kambodża
53
53
Korea Południowa
KRLD
6 6
2
2l
Laos Thjwan
Wietnam
77
bez
odPbtność
ChRL faponia
Doktoranci'
Studenci
Kraj pochodzenia
l6
3
stypendia
świadeeń
odPłatrrość
2
2
I
6
razem
I
3
88
0
2l
0
0
0
96
tt4
I14
Do doktorantów zaliczono także osoby przebywające na staźzch trwających rok lub dłużej.
Tbbela 2. Rok akademicki f995/f996 Studenci
Kraj pochodzenia
ChRL
rtypcndia
2
bez
świadaeń
I
odPłamość
r&em
stypendia
5
I
24
24
l8
Japonia Kambodża
Doktoranci'
99
n
Korea Południowa
KRLD Laos
świadoeń
odPłatność
l9
5
J
9
2
ll
I
I
0
0 99
3
t5
3
3
nzem
99
g9
Tajwan
Wietnam
bez
0
0
6
8l
49
6
u
Do doktorantów zaliczono także osoby przebywające na stażach trwających rok lub dłużej.
60
I 384
Aneksy
Thbela 3. Rok akademicki 2000/2001
stypendia
ChRL Japonia
bez
świadocń
2
odpłamość
t9 20
3
I
Kambodża
Korea Południowa
Doktoranci'
Studenci
Kraj
pochodzenia
I
2
Iajwan
Wietnam
48
35
9
5 41
98
stypendia
świadeeń
odPła(Ilość
nzem
2r
38
4
0
42
23
t6
l3
2
3l
38
I
g
0
I
2
KRLD Laos
ruem
bez
l9
0 5
5l
3
9
5
5
3
2
5
164
24
36
I
6l
Do doktoranńw zaliczono także osoby przebywające na stażach trwających rok lub dłużej.
Niestety, nie dysponujemy analogicznymi danymi na temat obywateli polskich w krajach Partnerskich, poza osobami wyjeŻdżającymi w ramach umów. Wynika to z braku możliwości,ale i podstaw do zbierania tych danych w warunkach w miarę swobodnego przemieszczania się za granicę. Wymiana z poszcze9ólnymi krajami omawianego regionu w minionym dziesięcioleciu ( l 99 l-2000) kształtowała się następująco: chRL - Podstawą wymiany jest Porozumienie o współpracy w dziedzinie edukacji między Ministerstwem Edukacji Narodowej a Ministerstwem Oświaty ChRL. Corocz_ nie każda ze stron kieruje po trzydzieści pięć osób na roczne pobyty, przedłużenia mogą następować w ramach limitu na rok nastęPny' strona przyjmująca zapewnia wolną od opłat naukę i wypłaca stypendium. Zainteresowanie wyjazdami po obu stronach jest duże. Thjwan - nie wchodząc w subte|ne tozważania prawne na temat statusu wysPy, Ministerstwo Edukacji Narodowej od 1996 r. realizuje wymianę na takich Samych zasadach jak z Chinńi kontynenialnymi, w limicie ośmiu'osób rocznie' Ze względu na korzystne warunki pobytu stworzone przez Partnera wyjazdy cieszą się dużym zainteresowaniem.
Japonia - wymiana odbywa się na podstawie Umowy międzytządowej o współpracy w dziedzinie nauki i techniki na warunkach, o których wcześniej już wspomniano, obejmuje po 192 miesiące stypendialne dla ośmiu,dziewięciu osób na okres od osiemnastu do dwudziestu czterech miesięcy. Korea * brak jakiejkolwiek umowy, wymiana jest w stadium początkowym, od dwóch lat strony na zvsadzie wzajemności przyjmują po jednej osobie skierowanej przez partnera. Na wydziale slawistyki Hankuk University istnieje specjalizacja polonistyczna, w ramach której w 2002 r. przyjechało dziesięć osób na Uniwersytet im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Wietnam - wymiana na podstawie porozumienia międzyresortowego, którego zapisy z wersji odnoszącej się do ostatnich trzech |at znacznie tóŻnią się od tych z początków dekady. Początkowo strona polska oferowała stypendia na pełne studia
Absolwmti po.Iskkh uculni, doktoranci i dohtmz1 u swoith hrojach _ prófu bilatuu
385
|
magisterskie i doktoranckie, obecnie przyjmujemy obywateli wietnamskich na warunkach bez świadczeń. W zamian nasi studenci i doktoranci mają możliwośćwyjazdów na roczne staże naukowe. Zainteresowanie takimi wyjazdamijest niezbyt duże. W ostatnich latach korzystało z nich średnio Po ttzy, cztery osoby. Laos - podstawą wymiany jest Umowa między rządem Polskiej RzeczypospoliĘ Ludowej a rządem Laotańskiej Republiki Ludowo_Demokratycznej o współpracy w zakresie nauki i techniki z 4 października 1976 r. Przewiduje ona' że strona polska każdego roku przyjmie ośmiu, dziesięciu studentów, wypłaci im stypendia, pokryje
koszty przejazdu do Polski i koszty podróŻy powrotnej. Po kilkuletniej przerwie od roku akademickiego 1994/1995 strona laotańska kieruje studentów na pełne studia w Pol_ sce. Jednocześnie w porozumieniu z partnerem zrezygnowaliśmy z pokrywania kosz_ tów przyjazdu osób wysyłanych na studia do Polski' Co roku studia poprzedzone rocznym kursem językowym rozpoczynała dziesięcioosobowa grupa studenlów laotańskich. Pozostałe kraje, {. Kambodża i Koreańska Republika Ludowo-Demokratyczna, od lat nie kierują swoich studentów na studia w Polsce. Sześciustudentów i doktorant z KambodŻy w roku akademickim l998/1999 ukończyło studia w Polsce (naukę podjęli w ramach wygasłych już porozumień o współpracy). Nu prośbę Ambasady Rzeczpospolitej Polskiej w Kambodży Ministerstwo Edukacji Narodowej wyraziło gotowość przyjęcia trzech osób na studia na warunkach bez świadczeń' KRLD wycofała swoich studentów z Polski pod koniec lat 80.
Absolwenci Należy zacząĆ od tego, że do 2000 r' włącznie mury polskich szkół wyższych opuściłooficjalnie prawie 16 tys. cudzoziemskich absolwentów. Można założyć,Że z pewnych, nieistotnych tu względów, dane te sązaniżone około l0 proc. W rozbiciu na kontynenty około 40 proc' absolwentów pochodziło z Europy (przede wszystkim Wschodniej i w ostatnim dziesięcioleciu), 35 proc. z Azji, l8 Proc. z Afryki. Pod względem liczby uzyskanych dyplomów pierwsze miejsce na liście l35 państw pochodzenia studentów zajmują: Wietnam _ 1220,Irak - 870, Syria - 780, Litwa - 680, Ukraina - 600, Białoruś- 500, Kazachstan - 500, Nigeria - 420, Sudan - 310. Z żadnego z Pozostałych państw omawianego regionu liczba absolwentów nie przekracza I 10. Jak pogodzić tę ostatnią liczbę z wcześniej podaną informacją, że w roku aka_ demickim l955/1956 studiowało 367 studentów z Korei Północnej? otóż efektywność kształcenia mierzona stosunkiem |iczby rozpoczynających studia do kończących je nie była - z wielu przyczyr _ największa. W przypadku KRLD, ale prawdopodobnie także ChRL, nierzadkie bywały sytuacje wymuszania powrotu do kraju przed zakończeniem
studiów. BliŻsza charakterystyka losów absolwentów polskich uczelni możliwa jest jedynie w odniesieniu do obywateli ChRL i Wietnamu. Nie można tego zrobić w stosunku do obywateli KRLD i Indonezji ze względu na brak dostatecznych, wiarygodnych danych wynikających z bariery informacyjnej stworzonej przez rządzący Koreą Północną wieIoletni reżim Kim Ir Sena bądź zerwania wspćłpracy z Indonezj4 po dokonanych tam w połowie lat 60. przemianach politycznych'
|
386
Aneksl
Przytoczona liczba 1220 wietnamskich absolwentóq jakkolwiek wydawać się może relatywnie duża, przestaje robić wrażenie, gdy uzmysłowimy sobie, że Wietnam obec_ nie liczy 80 mln obywateli. Niemniej jednak znawcy problematyki Azji Południowo-Wschodniej twierdzą, że wietnamscy absolwenci polskich uczelni cieszą się w tamtym społeczeństwie poważaniem i zajmują wiele eksponowanych stanowisk w sferze administracji rządowej, gospodarki, nauki i kultury. Wynika to po częściz wysokiego poziomu wiedzy, jaką zdobyli w Polsce, ale także z faktu, że strona wietnamska dokonywała starannej selekcji osób kierowanych na studia do Polski. Potwierdzeniem tego może być kilkadziesiąt doktoratów i kilkanaście habilitacji uzyskanych przez pocho_ dzących z tych krajów absolwentów. Osobno należałobywymienić Dang Khoi Nguyena, ministra w rządzie Socjalistycznej Republiki Wietnamu, kilkunastu wysokiej rangi dyplomatów (niektórzy pełnili nawet funkcje ambasadorów, a autor niniejszego opracowania na przełomie lat 60. i 70. studiował na jednym roku na wydziale matematyki Uniwersytetu Warszawskiego z Le Xuan Binhem, póŹniejszym pierwszym sekretarzem Ambasady Wietnamu w Warszawie), parlamentarzystów i poważnych przedsiębiorców. Można przytoczyć nieco więcej przykładów karier zawodowych obywateli chińskich, którzy skończyli w Polsce studia, mimo że w odróżnieniu od sytuacji w Wietnamie nie tworzą oni zwartego lobby - wyjątkiem jest dośćliczna gruPa wykształconych na Akademii Górniczo_Hutniczej inżynierów górnictwa z Li Tianguanem - naczelnym inżynierem Centralnego Instytutu Górnictwa Węglowego w Pekinie i deputowanym do ogólnochińskiego Zgromadzenia Przedstawicieli Ludowych. Przede wszystkim naleŻy wymienić liczną grupę polonistów, tłumaczy literatury polskiej z takimi indywidualnościami jak Yi Lijuan i Chen Jizhou - profesorowie na Pekińskim Uniwersytecie Języków obcych oraz Lin Hongliang i Zhang Zhenhuei profesorowie w Instytucie Literatury Zagranicznej Chińskiej Akademii Nauk Społecznych (cała czwórka odznaczonaKrzyżami Kawalerskimi orderu Zasługi Rzeczpospolitej) oraz kilkanaście osób, które wybrały kariery dyplomatyczne. Trzy spośród nich były ambasadorami w Polsce, inne na Węgrzech, Cyprze i Słowacji. Nie sposób pominąć absolwentów uczelni muzycznych z Fu Tśongiem - laureatem Międzynarodowego Konkursu Chopinowskiego w 1955 r. i Yu Rinyang - rektorem Centralnego Konserwatorium w Pekinie na czele.
Pruygotowanie Polski do współpracy z l
Główne ośrodkibadawcze i akademickie, kadra naukowa oraz kształcenie specjalistów Badania nad
Ęą -ują rv RzeczpospoliĘ odległe i głębokie tradycje'
Zywe kon-
takty kulturalne z orientem oraz Lewantem wpłynęły na podjęcie początkowo studiów
hebraistycznych fiuż w l528 r. utr.vorzono w Akademii Krakowskiej Katedrę Hebraistyki), a później także arabistycznych i turkologicznych. Pierwszym, o ile wiadomo, naszym rodakięm, który dotarł do Azji Wschodniej, był Benedykt Polak z Wrocławia. W latach |245_1247 brał on udział w poselstwie papieskim Jana de Plano Carpino do wielkiego chana mongolskiego. opis tej podróży złożyłw Rzymie. Pierwszy kontakt polski typu badawcze1o z Dalekim Wschodem, jak przez czas długi nazywano ten region, datuje się na drugą połowę XVII w., kiedy lwowski przyrodnik ijezuita. Michał
| 388
Aneksl
Boym - obok prowadzonej w Chinach pracy misyjnej - prowadził tam również studia naukowe. Można wspomnieć' że angażowałsię on także w politykę i dyplomację, m.in. w próbę uzyskania wsparcia Watykanu i mocarstw europejskich dla upadającej dynastii Ming w okresie zajmowania kraju przez wojska madżurskie. Efektem jego badań stały się powżne, jak na owe czasy' rozPrawy o chińskiej medycynie, matematyce i filozofii' a szczególnie o tamtejszej florze' Jego dzieło Flora sinmsis (l656) jako pierwsze w Europie opisywało roślinnośćDalekiego Wschodul. W latach 1766-1793 istniała w Stambule Polska Szkoła Orientalna, w pierwszej połowie XIX w na UniwersytecieJagiellońskim działałaKatedraJęzyków Wschodnich. W połowie XIX w wielu Polaków, z uwagi na przymusowe zsyłki, związaŁo się z miastami na Dalekim Wschodzie, np. Harbinem. obecnośćna tych terenach diaspory polskiej przyczyniła się do wzrostu zainteresowaniajęzykiem chińskim (w mniejszym stopniu japońskim), atakŻe samymi Chinami. W okresie międzywojennym polscy orientaliści kształcili się na Uniwersytecie Ja-
giellońskim, Uniwersytecie im' Jana Kazimierza we Lwowie oraz na Uniwersytecie Warszawskim, gdzie w 1932 r' utworzony został Instytut Orientalistyczny (w pierwszych latach istnienia obejmował czLery katedry - indologii, turkologii, egiptologii i sinologii). Do wybuchu wojny, w stosunkowo krótkim czasie, studia orientalistyczne w Polsce zdołały osiągnąć dośćwysoki poziom, znajdując zasłużoneuznanie w wielu zagranicznych ośrodkach, prowadzących podobne badania od dziesiątków lat' Po wojnie Instytut ońentalistyczny Uniwersytetu Warszawskiego2 stał się naj_ ważniejszym i najliczniejszym ośrodkiem kształcącym orientalistów polskich. Obecnie jest jednostką naukowo-dydaktyczną funkcjonującą w ramach Wydziału Neofilologii. Tradycyjnie miał on filologiczno-kulturoznawcze ukierunkowanie, chociaż w ostatnich latach nieco rozszerza ten profil. Prowadzi się tu badania nad kulturą, religiami, historią, obyczajami, literaturą i językami Państw Azji i Afryki. Instytut zatrudnia ponad stu pracowników naukowo-dydaktycznych (ok. dwudziestu profesorów), oferuje studia dzienne na dwunastu kierunkach, w tym sinologii, japonistyki i koreanistyki. W Instytucie odbywają się także wykłady z szerszej problematyki azjatyckiej - historii najnowszej oraz problemów społeczno-politycznych i gospodarczych regionu' Przez wiele lat kwestie te przybliŻał studentom prof. Władysław Góralski, znawca historii i współczesnych zagadnień Japonii i Azji Południowo-Wschodniejs. Studia orientalistyczne są pięcioletnimi studiami magisterskimi' Absolwenci uzyskują dyplom magistra kulturoznawstwa (w zakresie odpowiedniej specjalizacji). Studium Stosunków Międzykulturowych Instytutu orientalistycznego prowadzi wieczorowe studia licencjackie, a takŻe podyplomowe i uzupełniające studia magisterskie w zakresie kontaktów międzykulturowych. Instytut posiada bibliotekę, liczącą ponad 200 tys. woluminów, większośćzbiorów przechowywana i udostępniana jest czytelnikom w bibliotekach zakładowych. Wydaje też własne publikacje, w tym czasopismo ,,St'udies of Languages and Culture''. Prace naukowe polskich orientalistów wydawane są głównie w Wydawnictwach Uniwersytetu Warszawskiego, bardziej popularne w for_ mie w wydawnictwie ,,Dialog" oraz kilku innych. tPatrz: 2
E. Kajdański, Michał Boyn. Am.b
ent.uw.edu.pl 3 Autor m,in' od Malahki dn Wetnam.u. DzĘe tunlożyhle i rnjnowszł AĄi Pńutnbwo-Wsclud'niłj (Warszawa lg73),
Ąlaruq
Azji Pofunniowo-WschłdniĄ (Warszawa L983), Stan1 Zjalnoczłne-Japonia, 1945-1972 (Warszawa tg76).
Pn1gotowanie Polski ilo wspołpraq z kmjami Azji-Paqfiku
38e
I
Sinologia Najstarszym kierunkiem dalekowschodnim na Uniwersytecie Warszawskim jest sinologia, której profesorowie już przed wojną cieszyli się międzynarodowym autorytetem, by wymienić Jana Godzimira Jaworskiego _ badacza chińskiego buddyzmu i literatury ludowej, autora studiów buddyjskich, drukowanych m.in. w pekińskim czasopiśmie ,,Monumenta Serica'', czy Witolda Jabłońskiego, działającego w latach 1930_1932 w Chinach jako doradca ds' reformy oświaty z ramienia Ligi Narodów oraz w późniejszych latach jako wykładowca na uniwersytecie Qinghua w Pekinie. Po wojnie polscy sinolodzy kontynuowali tradycje szkoły francuskiej, kształtowanej przez takich wybitnych badaczy kultury i języka chińskiego jak Marcel Paul Granet (badania nad religioznawstwem, socjologią i etnografią) czy Henri Maspero (autor prac językoznawczych i historycznych). WitoldJabłoński, od l947 r' profesor Uniwersytetu warszawskiego, dał się poznać jako wybitny znawca chińskiej literatury etnografii, historii kultury, sztuki, religii, filozofii czy językoznawstwa, autor wielu prac naukowych i przekładów literatury chińskieja' Profesor Janusz Chmielewski, autorytet międzynarodowy zyskał jako autor wielu prac z językoznawstwa chińskiego oraz z logiki starochińskiej. Pod kierunkiem prof. Witolda Jabłońskiego wraz z Olgierdem Wojtasiewiczem przetłumaczyli oni jedno z podstawowych dzieł taoistycznych Czuang-tsy. Nan-htta-czeng-cing, czyli prawdziwa księga połuttniowego kwiatu (1953). Poważny wkład do rozwoju polskiej sinologii wnieślitakŻe trzej inni profesorowie: wspomniany już olgierd Wojtasiewicz _ językoznawca i tłumacz, Tadeusz Żbikowski - o wielorakich zainteresowaniach', ora. nięzmiernie zasłużony dla propagowania wiedzy o kulturze i ię.ykach Chin Mieczysław Jerzy Ktinstler, autor wielu piac i przekładów6. Profesor Zbigniew Słupski zajmuje się literaturą klasyczną' . Z badaczy młodszego pokolenia warto wymienić p.of."u.'i*.rsytetu Jagiellońskiego Lidię Kasarełło,zajmującą się teatrem8' Choć sinologia warszawska wywodzi się z tradycyjnej szkoły, stopniowo dostosowała się do potrzeb współczesności i stała się filologią nowoczesną. Nacisk kładzie się p''ygoto*anie języlowe absolwentów i nowocńsne metody nauczania. Świadczy ''u o tym przyznana w 2003 r. Nagroda Europejska (European Label) za nowatorskie inicjatywy w nauczaniu języka chińskiego, wręczona przez ministra edukacji narodowej i sportu Rzeczpospolitej i komisarza Unii Europejskiej ds. Edukacji i Kultury. W ostatnich latach akcent przesuwa się z filologicznego na kulturoznawczy' oprócz tradycyjnego kształcenia (literatura, jęryk, historia), do programu dydaktyki i badań wprowadza się filozofię, historię sztuki, religioznawstwo, etnografię zarówno Chin' jak i całej Azji Wschodniej. Swoje miejsce znajdą tu także osoby zainteresowane współMięd"y innymi: Z d,ziĘów literatur1 chinskiej (Warszawa t956), Lao She, Ninróanany pan Czno Tsy-jiie (Warszawa 1948), K'il Jiiarn pieśni z Cz'u (Warszawa 1958). 5 Przetłumaczył m.in. podstawowe dzieło taoistyczne: Taa-tełing, czyk hsięga drogi i cnoly, ,,Literatura na
n
Świecie'' l987, nr l (l86), s.3-72 (wielekroć przedrukowywane). uMiędzyinnymi: MaJong.Vieetozuue (Warszawa |969),SprauaKonfircjusul, (Warszawa |983),SzłukaChin
(Warszawa l99|), Dieje kulłu.ry chiń&iĘ (Wrocław |994),Języki chirukie (2000), Mitolłgia chińska (20o|, nowe wydanie). Wraz z innynri osobami przetłumaczył klasyczne dzieło Dial'ogi konfucjńskie (Wrocław 1976) i Zapi:ki z krajóu bunil2jskiłh (Warszawa l997) mnicha Fa Xiana o jego sławnej podróży do Indii. 'Między innymi: Wczesne piśnien'niłtwochińskie (Warszawa 200l). 'Między innymi: Tta.n Han: U źródeł nouego leatru ehińskiego (Warszawa 1995).
|
3eo
A"rk",
czesnością. W Zakładzie Powstają prace magisterskie na temat najnowszej historii, literatury, a takŻe zagadnień politycznych' Przygotowywane również po konsultacjach z sinologami i znawcami Chin z innych ośrodków. Do 2001 r. na sinologii prowadzono też wykłady na tematy wietnamskie oraz lektorat języka wietnamskiego _ obecnie zajęcia te realizowane są w ramach Studium Stosunków Międzykulturowych Instytutu
Orientalistycznego. Warszawska sinologia utrzymuje oficjalną współpracę i wymianę naukową z |icznymi ośrodkami w Europie i na świecie, m.in. z Uniwersytetem w Bonn (ośrodkiem kierowanym przez prof. WolĘanga Kubina), z Ruhr Universitaet z Bochum (z Za' kładem Sprache und Literatur China, kierowanym przez prof. Raoula Findeisena), a takŻe Zakładem Sinologii Uniwersytetu Karola w Pradze, kierowanym przez prof. olgę Lomovą. Wykłady i seminaria w Zakładzie Sinologii prowadzi trzech profesorów i pięciu doktorów, nauką języka zajmują się dwie lektorki z Chin. Corocznie przyjmuje się na studia dwanaście, trzynaście osób, około dziesięciu otrzymuje stopień magistra. Aktualnie studiuje około osiemdziesięciu studentów. W ramach Zakładu funkcjonują także studia doktoranckie. Studenci trzech ostatnich lat studiów mogą ubiegać się o stypendia do ChRL (w ramach umów co roku otrzymuje je ok. dziesięciu studentów) i na Thjwan (na stypendia fundowanePrZeZ rząd Republiki Chin wyjeŻdża trzech, czt'erech studentów rocznie)'
Japonistyka Historiajaponistyki na Uniwersytecie Warszawskim sięga lipca l9l9 r., kiedy Bogdan Richter, doktor orientalistyki z Uniwersytetu Lipskiego, zaczął uczyć tu języka japońskiego i wykładać literaturę japońską. W okresie międzywojennym i przez pierwszą dekadę po drugiej wojnie światowej studia japonistyczne pozostawĄ jedną ze specjalności oferowanych w ramach sinologii' Rangę samodzielnej dyscypliny uzyskała japonistyka dzięki staraniom Wiesława Kotańskiego w l956 r., aczkolwiek jeszcze przez wiele lat ZakładJaponistyki i Koreanistyki funkcjonował w ramach Katedry Sinologii i dopiero w latach 70. wyłoniłsię jako odrębna jednostka. Impulsem dla rozwoju warszawskiej japonistyki było zawarcie w 1976 r. umowy między Uniwersytetem Tokijskim a Uniwersytetem Warszawskim - m'in. dzięki staraniom prof. Shozo Yoshigami, co otworzyło drogę regularnej wymianie osobowej. Programjaponistyki koncentruje się na początku studiów na naucejęzyka (przez pierwsze dwa lata średniook. dwudziestu godzin tygodniowo), a następnie wprowadza się kilka specjalizacji . Dotyczą one głównie literatury i historii (obie z podziałem na częściokreślanemianem ,,starszej'', czyli sprzed XX w., i ,,nowszej'') oraz językoznawstwa. Co roku na studia magisterskie przyjmowanych jest około trzydziestu studentów, choć liczba chętnych przeważnie przekracza dwieścieosób (w 2003 r. było dziewiętnaście osób na miejsce, przed trzydziestu laty przyjmowano sześć,siedem osób, a chętnych było kilkanaście). Znacznie wzrosły także możliwościwyjazdów stypendialnych. Duże zainteresowanie japonistyką sprawiło, że funkcjonują płatne studia wieczorowe. Co roku japonistykę kończy kilkanaście osób. Najlepsi kontynuują studia podyplomowe w Japonii na Uniwersytecie Tokijskim, Rikkyo, Uniwersytecie Doshisha
Pn1gotollani.e Pol:ki do wspołpraq z
kĄami Azji-Paqfiku
3el
I
w Kioto, Waseda i Gakushin Womęn's College. Kilkoro absolwentów pracuje jako
nauczyciele języka japońskiego w Kanadzie, Stanach Zjednoczonych, Australii, a nawet w samej Japonii!
Japonistyka warszawska zatrudnia piętnastu pracowników naukowo-dydaktycznych, w tym trzech profesorów i pięciu doktorów oraz trzech JapończykóW w tym lektora delegowanego z Uniwersytetu Tokijskiego. Profesor Wiesław Kotański, autor sztuki, religii i językoznawstwa Japoniig, a także inni wybitni prac m.in' lit ' Mikołaj 'utl'r'y, Melanowicz (literaturoznawca, m.in. Literalura japońska z 1994, japoniści- prof. autor licznych przekładów) oraz nieŻyjącajuż prof ^Jolanta Tubielewicz, autorka licznych prac z dziedziny historii i kultury japońskiej'' - zostali uhonorowani za wkład w rozwój badań nad Japonią wysokimi orderami Przyznanymi przez cęsarza i rząd japoński (Wiesław Kotański i Mikołaj Melanowicz - Orderem Swiętego Skarbu, a Jolanta Tubielewicz - Orderem Wschodzacego Słońca). W 2002 r. japonistyka warszawska otrzymała nagrodę Fundacji Japońskiej, rzadko przyznawaną jednostkom badawczym, gdyżjest to w zasadzie nagroda dla badaczy indywidualnych. od lat regularną pomoc warszawskajaponistyka otrzymuje właśnieod tej fundacji. Na początku lat 90' w ZakładzieJaponistyki i Koreanistyki powstały Polska Fundacja Japonistyczna i Fundacja im Thkashimy. ZałoŻycielem i fundatorem tej ostatniej był Koichi Takashima - prezes i właścicielfirmy stalowej Kyoei steel Ltd. Był to tez wielki społecznik i przyjaciel Polski, odznaczony KrzyŻem Oficerskim Orderu Zasługi dla Rzeczypospolitej Polskiej, który od czerwca 1996 r. aż do śmierciw 2000 r., sprawował urząd honorowego konsula generalnego Rzeczpospolitej Polskiej w osace' Celem załoŻonejprzez niego Fundacji w Warszawie jest wspieranie badań naukowych związanych z laponią, popularyzowanie kultury japońskiej w Polsce i intensyfikacja współpracy naukowej i wymiany kulturalnej między Polską a Japonią. Fundacja wydaje czasopismo poświęconecywilizacji japońskiej ,Japonica'' oraz monografie naukowe. Przyznaje stypendia naukowe badaczom kultury i nauczycielom językajapońskiego, tworzy nowe etaty naukowo-badawcze, uzupełnia księgozbiory i pomoce dydaktyczne dla warszawskiej japonistyki. Wymienione fundacje umożliwiają wyjazdy naukowe do Japonii i na światowe konferencje, publikacje prac naukowych, które z reguły mają niekomercyjny charakter i trudno byłoby je wydać, a także dbają o stałe uzupełnianie księgozbioru japonistyki literaturą publikowaną w Japonii i na Zachodzie'
Koreanistyka Lektorat języka koreańskiego wprowadzono w Instytucie Orientalistycznym Uniw 1953 r. dla studentów sinologii. W 1983 r. z inicjatywy dr Haliny ogarek-Czoj utworzono Sekcję Koreanistyki w ramach Zakładu Dalekiego Wschodu. obecnie funkcjonuje ona w ramach Zakładu Japonistyki i Koreanistyki.
wersytetu Warszawskiego
nMięd'y innymi: Dziesięć t1sięq
liści. Anłolagia ktnatur1 japnnshiej (Warszawa 196|), Zarys dziejów
reĘii
JĘoniź (Warszawa |963), Kuilura japottsha a religia (Warszawa l977),Japońskie opowieści o bogach (Warszawa 1983)' I/ hręgu shinloi.zmu (t. I-2, Warszawa 1995). Autor polskiego przekładu ndstarszej z zachowanych
w
kronik japońskich Kojiki, cz1li Iśięgadaunych urdłnzń (r l-2, Warszawa l986). 'o Między innymi: Milolłgia Japonii (Warszawa 1980), HLstaria Japonii' (Warszawa 1984), Kukura Japonii. Słłtlłnih(Warszawa |997),Japonia zrnimna czy niłzmienłlo (Warszawa 1998).
|
3e2
Aneksl
Początkowo rekrutacja na studia koreanistyczne odbywała się co dwa, Lrzylata,w miarę rozwoju Sekcji - corocznie. Na pierwszy rok przyjmuje się dziesięć, piętnaścieosób' Na wszystkich latach studiuje około pięćdzięciu osób. oprócz pięcioletnich studiów magisterskich prowadzi się od 2003 r. trzyletnie studia licencjackie. Profil kształcenia obejmuje przede wszystkim językoznawstwo, literaturoznawstwo i kulturoznawstwo' Sekcja Koreanistyki zatrudnia obecnie sześćosób (profesora, czterech doktorów i bibliotekarkę). Do przejścia na emeryturę w 2003 r. kierowała nią dr Halina ogarek-Czoj, wykształcona w KRLD, znawczyni tego kraju i tłumaczka literatury koreańskiejl'. Do 1993 r. na koreanistyce pracowali lóktorzy z KRLD, potem już tylko z Republiki Korei' W Seulu, na stypendiach doktoranckich rządu Republiki Korei, przebywało w 2003 r. trzech absolwentów Uniwersytetu Warszawskiego. Kolejna absolwentka uzyskała już stopień doktora lingwistyki na Uniwersytecie Seulskim (nostryfikowany na Uniwersytecie Warszawskim) i można mieć nadzieję, że w przyszłościzasili warszawską koreanistykę. Sekcja ma bogatą bibliotekę - ponad 6 tys. tomów i obszerny zbiór czasopism. Większośćzbiorów jest w języku koreańskim, około l tys. w językach europejskich. obejmują one całokształt problematyki koreańskiej, a także specjalistyczne słowniki. Duża jej częśćpowstała dzięki darom dwóch fundacji - Korea Research Foundation i Korea Foundation. Szeroko wspierają one badania koreanistyczne w Polsce. Korea Research Foundation delegowała w latach l990-1998 do Instytutu orientalistycznego profesorów z Korei, którzy poza własnymi badaniami prowadzili także specjalistyczne wykłady i zajęcia językowe' Dzięki Korea Foundation możliwe było opłacanie najpierw jednego, a potem trzech etatów pracowników koreanistyki przez pięć lat do roku akademickiego2oo2l2003 włącznie (sam uniwersytet nie miał na to środków). W roku 200312004 Korea Foundation opłacałajeden etat. Praktyką stało się też, że najlepsi studenci starszych lat odbywają staże językowe w Republice Korei, a pracownicy Sekcji wyjeŻdŻają co roku do Republiki Korei na staże naukowe (od trzech do dziewięciu miesięcy)' Sekcja dysponuje no\'voczesnym laboratorium językowym - dar Samsung Electronics - i dostępem do TV Arirang, a także pracownią komputerową - dar rządu Republiki Korei.
W Instytucie orientalistycznym Uniwersytetu Warszawskiego prowadzi się także badania mongolistyczne, tybetologiczne i buddologiczne. Poza Uniwersytetem Warszawskim studia orientalistyczne prowadzą takŻe inne uczelnie, a na kilku odbywają się jedynie lektoraty języków Azji Wschodniej' oto ważniejsze z tych ośrodków: o Uniwersytet Jagielloński orientalistyką (głównie hebraistyĘ, zwiryanąze studiami biblijnymi) interesował się już w XIX w. W latach 1805-1827 działała tam Katedra Języków Wschodnich, reaktywowana w 1924 r. jako Instytut Filologii orientalnej. W pńdzierniku 1987 r. w Instytucie powstał Zal,JadJaponistyki, w 2001 r. wprowadzono do jego programu także przedmioty.linologiczne, a dwa lata później przemianowano go na Zakład Japonistyki i Sinologii'2. Jego kierownikiem jest prof. dr hab. Mikołaj MiIanowicz. Zakład zatrudnia sześciupracowników naukowych i dwóch lektorów. Rocz'' Między innymi: Prehistnria i legmdy Korei (Warszawa l98l), Tongluń. Nauła, Wschu]u (Warszawa lg84), Mitologiłl Korei (Warczawa 1988), Rekgie Korei (Warszawa 1993), Na Tohyng and Korean Short Story Wńting of the I920s (Warszawa 2002), Kkuyzłul' ktnatura kmearlsha (Warszawa 2003). l2Adres:3l_l20 Kraków, al. A. Mickiewiczaglll, tel. (0 12) 633 63 77.
Przygotounnie Polski
do
z
kĄami Azji-PaqfiŁu
3e3
|
nie przyjmuje się dziesięciu, piętnastu studentów. Liczba studentów utrzymuje się na poziomie sześćdziesięciupięciu, siedemdziesięciu osób na wszystkich latach' Prowadzone są także studia doktoranckie. Nauczanie koncentruje się na problematyce literaturoznawczej oraz, szerzej, zagadnieniach kultury i cywilizacji Japonii i Chin. Są także prowadzone lektoraty języka japońskiego i chińskiego. Zakład ma dobrze zaoPatrzoną bibliotekę. Liczy ona 6,5 tys. woluminów, PrZy czym połowę stanowią książki w języku japońskim. Większośćzbiorów to dary Fundacji Japońskiej i wielu japońskich instytucji. Zakład ma laboratorium językowe i salę komputerową - dary rządujapońskiego' o Katedra Orientalistyki Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu jest jednostką stosunkowo młodą, aczkolwiek studia orientalistyczne były podejmowane w Poznaniu jeszcze przed wojną (w latach l92l_1933 na Uniwersytecie Poznańskim istniał Wydział Języków orientalnych). Wznowione zostały w lg73 r. z chwilą utworzenia Instytutu ]ęzykoznawstwa, w ramach którego podjęto badania nad językami nieindoeuropejskimi, w tym chińskim i japońskim. w l986 r. Przy Instytucie powstał ZakładJęzyków Azji i Afryki, z którego po kilku reorganizacjach wyłoniła się w 2000 r. Katedra Orientalistykitt. .Jej kierownikiem jest prof. Alfred F. Majewicz. W ramach Katedry funkcjonują m'in. Zakłady Japonistyki, Sinologii oraz Turkologii, Mongolistyki i Koreanistyki, a tzkże pracownia Azji Południowo-Wschodniej. Specjalizują się one w nauce języków a także w zagadnieniach etnicznych (zwłaszcza dotyczących mniejszości narodowych) oraz kulturowych (literatura i teatr, językoznawstwo). Studia magisterskie w zakresie japonistyki zostały zainicjowane na początku |at70., od 1987 r' na uniwersytet w Poznaniu kształci się także sinologów. od roku akademickiego 2003/2004 w Instytucie Językoznawstwa - z inicjatywy prof' dr hab. Jerzego Bańczerowskiego i dzięki wydatnej Pomocy Korea Research Foundation oraz Przy współpracy Hanguk University of Foreign Studies z Seulu - Został uruchomiony kierunek koreanistyczny (od l989 r. lektoratjęzyka koreańskiego był prowadzony najaponistyce). Rekrutacja studentów odbywa się co dwa lata. Zespół naukowo-badawczy całej katedry |iczy czterdziestu czterech pracowników i dziesięciu doktorantów, a jej kierownikiem jest prof. Alfred F. Majewicz. warto wspomnieć, że wykłada tam Leż prof. Wiesław Olszewski, Znany historyk-wietnamista interesujący się również Chinami'n. o Zainteresowanie językiem i kulturą Japonii na (Jniwersytecie Mikołaja Kopernika zrodziło się z fascynacji tym krajem wybitnego fizyka, prof' Romana Stanisława Ingardena, który od końca lat 70. prowadził lektoratjapońskiego przy Studium Praktycznej Nauki Języków obcych uczelni. W lutym 1995 r. doszło do powołania na tym uniweisytecie Pracowni !ęzyka i Kultury Japońskiej'u - d'ięki inicjatywie i staraniom prof. Ingardena, prof. Alfreda Majewicza z Poznania oraz dr hab. Krzysztofa Stefańskiego (kierownika Katedry Podstaw Teoretycznych Nauk Biomedycznych na Akademii Medycznej w Bydgoszczy i obecnego kierownika Pracowni). Od lutego 1999 r. PJKJ uruchomiła dwuletnie płatne (300 zł za s€mestr) studia specjalne języka i kulrury japońskiej, w ramach których odbywają się m. in. wykłady ze wstępu do japonistyki (wszechstronne informacje o Japonii), z historii kraju, filozofii, gramatyki, prowadzo'' Adres: 60_37l Poznań, ul. Międzychodzka 5, tel. (0 6l) 829 27 12. 'n Patrzjego autorstwa: Histońa Wietlnmu (Wrocław l99L), Chiny. ih,rys kullury (Poznań 2003). 'uAdres,87-100 Toruń, ul. Fosa Staromiejska3, tel. (0 56) 6ll 35 79.
| 3e4
Aneksy
ne są ćwiczenia z pisma (lektorat jest zalecany jako przedmiot nadobowiązkowy), a także konwersatoria na temat sztuki japońskiej. Naukę w Studium podejmuje pięt_ naście, dwadzieścia osób (do końca pierwszej edycji wytrwały cztery osoby, drugiej dziesięć), obecnie studiuje kilkunastu słuchaczy; ukończenie Studium potwierdzone
jest oficjalnym dyplomem. W ciągu niespełna dziesięcioletniego okresu istnienia pracownia zorganizowała siedem ogólnopolskich seminariów i wydała dwa zeszyty naukowe' W 2003 r. otrzymała od rząduJaponii grant w wysokości prawie 30 mln jenów (ok' l mln zł),przeznaczony wyłącznie na zakup SPrZętu. Stanowi to niewątpliwie silne wsparcie dla toruńskich entuzjastów otwarcia na uniwersytecie w Toruniu czwartej japonistyki w Polsce.
Azja-Pacyfik Żadna polska uczelnia nie kształci niestety kompleksowo specjalistów zajmujących się regionem Azji-Pacyfiku. W kilku ośrodkachakademickich jednak przybliża się zainteresowanym studentom współczesne problemy polityczne, społeczne i kulturowe tego regionu. Ten typ studiów - w formie specjalizacji na różnych kierunkach nauk społecznych fiak historia, politologia czy stosunki międzynarodowe) lub też jako area stu,dies - jest szczególnie upowszechniony w Europie Zachodniej oraz USA, podczas gdy na uczelniach wyŻszych w Polsce wciąż dominuje orietnalistyka tradycyjna, filologiczno-kulturoznawcza. Dopiero w ostatnich latach pojawiły się próby wprowadzania nauczania nowego typu. Na Uniwersytecie Warszawskim w 1997 r' zapoczątkowano włączanie elementów wiedzy o współczesnej Azji regionu Pacyfiku do programu Instytutu Socjologii|6. Studenci socjologii (oraz chętni z innych instytutów i wydziałów uniwersytetu) korzystają z wykładów o tradycjach i współczesnych przemianach Azji Wschodniej. Zajęcia prowadzątam doc. dr hab. Krzysztof Gawlikowski, badacz klasycznej myśli chińskiej, szczególnie szkoły strategów, oraz społeczno-kulturowych przemian Chin nowożytnych i współczesnych", jak też dr Adam Jelonek, zajmujący się problemami społeczno-politycznymi Azji Południowo-Wschodniej'8. Dużą wagę do problematyki współczesnych stosunków międzynarodowych w regionie Azji-Pacyfiku przywiązuje się w Instytucie Stosunków Międzynarodowych|o. Wykładają tam tacy znawcy regionu, jak profesorowie Edward Haliżakzu, Stanisław M. Pawlak2l czy Jan Rowiński (sinolog i dyplómata, specjalizujący się w najnowszej historii tu
Adres: 00-324 Warszawa, ul. Karowa 18, tel. (0 22) 827 85 99. uobec EurĘł1. Refum1 uĘskowe X/X u. (Wrocław 1979). Autor rozdziałów poświęconych szkole strategów w monumentalnym dziele J. Needhama Scimce and Cioilisałion in Chirn (t 5, cz. 6), Cambridge 1994. opublikował wiele studiów w języku chińskim, polskim i w językach zachodnich, redagował też zbiory studiów. '' I'atrz jego autorstwa: Raaolllłja Czaluon1eh Khmerów, 1975_1978 (Warszawa 1999); W slronę nielibnalnej
'' Pat.';.go autorstwźr: Chin1
danohracji (Warszawa 2002); Konsocjonnln1 uslrój wslnłtzesnĘ Malłzji (Warszawa 2004)' 'nAdrcs, 00_503 Warszawa, ul. żurawia 4, tcl (0 22) 553 16 35. 'o Międ'y innymi autor fundamcntalnej pracy: Stosunki n'iędzyarotloue w regionie Azji i Pacyfńu (Warszawa 1999) i redaktor tomu: Tajwan u stosunluch nńqlqnarodnl1cń (Warszawa 1997). '' Międ'y innymi auror: I'}ltit ki sbnou Zjednoczm1ch uobec Chin: 194I-t955 (Warszawa l973).
Prz1gotouanie Polski do wspołprac1 z
kĄarni Azji-Paqfku
3e5
|
Chin i stosunkach międzynarodowych w Azji Wschodniej;22. Doktor Elżbieta Potocka prowadziła t^m przez kilka semestrów wykłady monograficzne na temat polityki zagranicznej współczesnej Japonii. Wśród studentów widaĆ wyrażnie coraz większe za-
interesowanie tą problematyką i chętnie piszą oni prace magisterskie na tematy związane z Azją. od problematyki azjatyckiej nie stroni również Instytut Krajów Rozwijających się25, gdzie - zgodnie z programem placówki - nacisk kładzie się na kwestie geografii, demografii, ekologii itp. W Instytucie studiów Międzynarodowych Uniwersytetu łódzkiego problematykę azjatycką wykłada się w Katedrze Badań Wschodu'*. W programie nauczania obok kwestii związanych ze współczesnymi stosunkami międzynarodowymi - istotne miejsce zajmują Sprawy kultury i języków Wschodu, systemóW politycznych i gospodarczych, wielkich religii Wschodu; więzi kulturowych Europy i Azji. Wprowadzenie kierunku azjatyckiego do programu Instytutu jest zasługą dr hab. Małgorzaty Pietrasiak, specjalizującej się w problematyce Wietnamu i Azji Południowo-Wschodniej25. DuŻe znaczenie przywiązuje się w katedrze do problematyki japońskiej (zajęcia dotyczące
językajapońskiego, kultury i historii Japonii). Katedra współpracuje m.in. z uniwer-
sytetem osace. Co roku w maju uczeni z tego uniwersytetu prowadzą cykl wykładów poświęconych współczesnej Japonii. Młodzież tamtejsza zainicjowała organizowanie ogólnopolskich studenckich konferencji naukowych poświęconych Azji Wschodniej.
Na Uniwersytecie Jagiellońskim - obok wspomnianego już Instytutu Filologii Orientalnej - sprawami Azji zajmuje się Instytut Filozofii26. W 2000 r. powołano tam nową Katedrę Bliskiego i Dalekiego Wschodu (załoŻonąprzez3rof. dr. hab. Andrzeja Kapiszewskiego), obecnie w Instytucie Studiów Regionalnych''. Realizuje się tu program dydaktyczny i badawczy w zakresie kultur, religii, Iristorii' problemów politycznych i społecznych i etnicznych na tych obszarach. W katedrze pracuje czternastu pracowników naukowych, reprezentujących różne dziedziny wiedzy - socjologię, psychologię, politologię, filologię i in. Wykłada tu m.in. prof' dr hab. Roman Maria Sławiński, sinolog, badacz nowożytnej i najnowszej historii Chinz8 i dr AdamJelonek. Studia cieszą się dużym zainteresowaniem młodzieży (w roku akademickim 200312004 na pierwszym i drugim roku studiowało osiemdziesiąt osób).
22
|Jży*ał także pseudonimu Andrzej Halimarski. Autor m.in.: CLRL a panstua nmlychie, 1949-1984 (Watszawa 1985), Spor uohłł Tajwanu (Warszawa 1986)' Clun2 a Stoliła Apostokka. Slosunki uujanne i ich mięllz1naruloue ifuplihuje (Warszawa I99I). Mone Wsehodniochińshie - region pot'encjalnego konfliktu w Azji (Warszawa |990), Thł Plałe of EosFCelltral EurĘe in Jalnnłse Foreign Polic1 (Iokio 1993). Wydal w serii Zbiorów Dokumentów i Materiałów PISM: PokĘhę zngranitzną CLRL, I949-I98J (t l-l3' Warszawa 1969-1985)' Reuolu"cję kulh'ralrą, 1966-1969 (Warszawa l97l). Wspołautor: Chin1 (z A Maryańskim, Warszawa 1990, wyd. 2)' Geografia, ekorulmi,cztul AĄi WschdniĘ (z A Maryańskim, Warszawa 1989), Zbior obowĄzując1ch urnóu polshołhirlskiłh (razem z Ewą Zysman, Warszawa l99l). tt Adres, 00-324 Warszawa, ul. Karowa 20, tel. (0 22) 826 85 47, www.ikr.uw.edu.pl 'n Ad."., 90-|27 Łódź., ul Składowa 4|/43, telr.lĘaks (0 22) 635 42 62; e-matl
[email protected] 2u Patrz jej autorstwa: Probbm wiltnnmski tnforu,m oNZ (1945_1977) (Łódż2OO2),,,Praui i ułalentowani ludzie ą fundamtntan pattstua" _ Poktyka kuiluralno-oświaloum Wielrunlu, 1945-1976 (Łódź 2004\' 'u A,'torzy z nim związani opub|ikowali, m.in.: Filnzofn ||schdu (red. B. Szymańska, Kraków 20Ol), Fi.lłzofia Wschd'u. W)bor lehstóu (red. M. Kudelska, Kraków 2002)' Choc Prace te koncentrują się na Indiach, poświęcająteż dużo uwagi Chinom oraz Japonii. 3l_l20 Kraków, al. A Mickiewicza3,lel. (0 12) 634 13 05, wew. 232. ''Ad."r, 28 Autor m.in': I'a, sociótć des PĘues Rouge et le mouaenmr paysan m CIńrn m 1926-27 (Warszawa 1975), Historii Tajunnu (Warszawa 200 I ).
|
3e6
Anehsl
Problematyka Azji Wschodniej jest zawarta w programach nauczania Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie. Koncentrują się one w Zakładzie Stosunków Mię&ynarodowych \ryydziału Politologii2g, którym kieruje prof. dr hab. ZiemowitJacek Pietraś'Szczególnym zainteresowaniem cieszy się tu polityka zagraniczna ChRL3o i Japonii, clroć również problemy stosunków międzynarodowych w Azji Południowo-\{schodniej oraz polityki zagranicznej Australii (w roku akademickim 2003i 2004 w Lublinie przebywał prof' Lech Keller z serią wykładów na te tematy)' od zagadnień wspćłczesnych problemów Azji Wschodniej nie stroni również Uniwersytet Gdański - w Instytucie Politologiis' zajmują się nimi m.in. doc' dr hab' Waldemar J' Dziak i dr Marceli Burdelski. Należy tu ponadto podkreślić wkład środowiska naukowego Gdańska w upowszechnianie wiedzy na temat cywilizacji chińskiej i historii jej poznania w Polsce. w 1989 r. zorganizowano tam m.in. sesję naukową na temat ,,Chiny w oczach Polaków do XX wieku'' (w 200l r. wydano referaty konferencyjne w książce pod tym samym tytułem). Problematykaazjatycka dośćszeroko została podjęta w Szkole WyżsĄ Psychologii Społecznej w Warszawies2 (założonej w 1996 r. i współpracującej z kilkoma instytutami PAN). od l998 r. promuje ją tam Profesor tej szkoły dr hab. Krzysztof Gawlikowski, który prowadzi w niej wykłady poświęcone kulturom i społeczeństwom Azji Wschodniej. W roku akademickim 2oo2l2003 na uczelni tej zainicjowano naukę chińskiego i birmańskiego, a także rozszerzono program zajęć (objęły one m'in' porównania cywilizacji chińskiej i zachodniej, klasyczną myślchińską, historię XX w., przemiany kulturowe i społeczne ry Azji Wschodniej). Zajęcia na temat kultury wietnamskiej prowadzi dr Teresa Halik'', a języka birmańskiego oraz buddyzmu Therawada uczy mgr Maung Than Htun Aung. W 2003 r. dla koordynacji tych zajęć utworzono Cen. trum Cywilizacji Azji Wschodniej (kieruje nim Krzysztof Gawlikowski). Problemy Chin wchodzą również w zakres zainteresowań Instytutu Psychologii Stosunków Międzykulturowych, którym kieruje prof. Paweł Boski. Powstaje też Dział Orientalistyczny przy Bibliotece SWPS. w 2003 r. jego księgozbiór liczył ponad 7 tys. publikacji, w tym ponad l'5 tys. w języku chińskim (katalog azjatycki w wersji elęktro_ nicznej powinien znaleźć się na stronie internetowej Biblioteki w 2004 r.). Zbiory wzbogaciły dary książkowe z Chin kontynentalnych i Tajwanu oraz dar Fundacji Koreańskiej z Seulu' Zapraszano do tej szkoły wykładowców zagranicznych (profesorów Uichol Kima z Republiki Korei i Zheng Ganga z ChRL). W 2003 r. po raz pierwszy uruchomiono szkołę letnią poświęconą Azji Wschodniej, co kontynuuje się. W roku akademickim 200412005 jest przewidywane uruchomienie specjalności regionalnej Azji Wschodniej dla studentów różnych kierunków tej uczelni (przede wszystkinr anglistyki, atakŻe socjologii, politologii, psychologii międzykulturowej oraz społecznej, kulturoznawstwa, fiIozo{ii, itd'). Co roku kilku studentów tej szkoły wyjeżdŻa na studia jezykowe do Azji Wschodniej w ramach stypendiów Ministerstwa Edukacji Narodowej 2eAdres:
20-080 Lublin, pl. Litewski 3, rel. (0 8l) 532 68 45. Patrz: Chin1 w stosunkl'eh niqlzynrdou1cĘ red. K. Iwańczuk, A Ziętek, Lublin 2003. '' Adres, 80_952 Gdańsk' ul. gen.J' Hal|era l22, tel. (0 58) 34l 40 82. t2 Adres: 0l-636 Warszawa, ul. Chodakowska l9/31, www.swps.edu.pl '' Międ'y innymi autorka: Trałlyja niekonfucjaruha. JĄ roh u hszłaho,lnniu się społeczatstua i państua w Wier nanńe (Wars'lzwa 1999); iwspółautorka:Wietnamczycyu Polsce. Integrujacz.1izolłuja (z E. Nowicką, Warszawa 2002). uo
Prz1gotowanie Pokki do uspÓłpracJ z krajami
Azji-Paqfku
3s7
|
i Sportu. We współpracy z Ministerst\,vem Spraw Zagtanicznych są również organizo-
wane kilkutygodniowe staże w krajach regionu' Szeroki zakres zajęć dotyczących Azji włączyłado swojego programu na wszystkich kięrunkach Collegium Civitasuo, prywatna szkoła wyŻsza, utworzona w 1997 r' pod patronatem pięciu instytutów Polskiej Akademii Nauk. Wykłada tam m'in' dr hab. WaldemarJ. Dziak. Szkoła prowadzi studia dzienne, magisterskie i licencjackie, a także studium podyplomowe oraz (razem Z Instytutem Studiów Politycznych PAN) stu-
dium doktoranckie. W badania Azji Wschodniej są Zaan9aŻowane różne placówki PAN' Najstarszą z nich jest Komitet Nauk orientalistycznychg5, powołany w l952 r. Wspiera on badania nad Mją(i Afryką) ze szczegó|nym uwzględnieniem filologii, a do pewnego stopnia i nauk społecznych' Wydaje,,Rocznik orientalistyczny'' _ ukazujący się od l9l5 r.! w którynr ońentaliści przedstawiają rezultaty swoich badań, często r'v językach obcych. Komitet wydaje też Serię ,,Prace orientalistyczne''). Przewodniczącym Prezydium jest zasłużony sinolog, prof. dr hab. MieczysławJerzy Kiinstler. Przy oddziale Krakowskim PAN działa Komisja orientalistyczna (wydaje orientalia'')' ''Folia Zagadnienia azjatyckie w szerokim zakresie podejmował od lat 90. Instytut Studiów Politycznych PAN, a w jego ramach powstałe w 1999 r. Centrum Badań Azji Wschodniej o statusie Zakładu36 (utworzył je, a następnie kierował nim wspomniany doc. dr hab. Krzysztof Gawlikowski po powrocie do kraju w 1995 r.). Co roku odbywa się tam kilkanaście seminariów i dyskusji naukowych poświęconychproblemom tego obszaru, z udziałem coraz liczniejszego grona polskich badaczy Azji. Nieraz przedstawiają tam politykę swoich krajów ich ambasadorowie akredytowani w Polsce. Centrum organizuje też większe konferencje naukowe i publikuje zbiory studiów oraz monografie". W 2003 r. w centrum pracowało siedmiu badaczy, a kilkunastu z ninr współpracowało' Docent dr hab' Krzysztof Gawlikowski zajmował się współczesnymi Chinami (podobnie jak dr Michał Korzec), doc. dr hab. Waldemar Dziak - Koreą, doc. dr hab. Stanisław Zapaśnik - *ju Centralną, dr Jelonek - kją Południowo-Wschodnią, a dr Elżbieta Potocka -Japonią. Kilkoro doktorantów przygotowuje rozprawy poświęconeróżnym krajom regionu. od kilku lat Centrum występuje także jako inicjator oraz współorganizator konferencji krajowych i międzynarodowych dotyczących Azji Wschodniej i dialogu między cywilizacjami (inicjatorem tych ostatnich była Polska Rada Azji i Pacyfiku). W 1999 r. było to sympozjum poświęconeChRL, w 2000 r. - Korei, a w 2002 r. - międzynarodowe sympozjum dotyczące przemian demokratycznych na Tajwanie. W Polskiej Akademii Nauk działa ponadto Zakład, Krajów Pozaeuropejskich38 (kierowany przez arabistę, prof' Andrzeja Zdanowskiego). Podejmuje się tam także problematykę chińską, a zajmują się nią prof' Roman Maria Sławiński i prof. dr hab'
Adre': 00_901 Wzuszawa, Plac Defrlad l, Pałac Kultury XII p., tel. (0 22) 656 7l 87, www.collegium.edu.pl 'uAd.es do korespondencji: 00-927 Warszawa' Krakowskie Przedmieście 26/28, Instytut orientalistyczny Uniwersy@tu Warszawskiego, tel. (0 22) 552 03 53, e-mail;
[email protected] ouAd..., 00_625 Warszawa, ul. Polna 18/20, t€l. (0 22) 825 2l 46. 'n
37
Na przykład W. Dziak, Kim Ir Sm. Dzieło i polityznł wizje (Warszawa 2000); Chin1. Pnen'iany panstwa i spored. K' Tomala, Warszawa 20ol; Chin1. Rozw(j społecztiutua i parlstua nłl' przełłlnieXX i XXI rł', red. K' Toma]a, K' Gawlikowski, Warszawa 2002. u'Adres,00-330 Warszawa, ul. Nowy Świat"7Ł, tel. (0 22) 657 2? 34.
łeczettslwa w okresie refonn, 1978_2000,
l
398
AneĄ
Karin Tomala5g. Zakład wydaje rocznik ,,Hemispheres'' (w języku angielskim), po-
święcony krajom pozaeuropejskim. Poza tymi ośrodkamidziała także wielu innych badaczy zajmujących się do pew-
nego stopnia fuią. Rolę wspomagającąbadania wschodoznawcze odgrywają rozmaite organizacje naukowe. Najstarsze jest Polskie Towarzystwo orientalistyczne, założone w 1922 r. we Lwowie, reaktywowane w 1947 w Krakowie, od 1954 r. z siedzibą w Warszawieao. W okresie międzywojennym oraz po drugiej wojnie światowejprowadziło bardzo ożywioną działalnośćpopularyzatorską (liczne wieczory literackie, wystawy, odczyty i zebrania naukowe, a także kursy języków orientalnych). W ostatnich dekadach aktywność społeczna Ę organizacji nieco się zmniejszyła, a więcej uwagi poświęca się działalnościnaukowej' Konferencje naukowe (do 2002 r' - ponad trzydzieści) poświęcanom.in' przekładom z literatur orientalnych, więzi Polski ze Wschodem, badaniom orientalistycznym, dorobkowi orientalistyki polskiej, recepcji kultury orientalnej w Polsce, sylwetkom wybitnych polskich orientalistów i ich wkładowi w orientalistykę światową,przekładom z języków orientalnych. Towarzystwo organizuje też posiedzęnia naukowe i zjazdy orientalistów (co trzy lata, ostatni w 2003 r.)' Wydaje (od l948) kwartalnik ,,Przegląd orientalistyczny'', w którym są publikowane artykuły dotyczące historii, literatury, kultury Wschodu oraz przekłady literackie. W przeszłości Towarzystwo wydawało też ,,Rocznik orientalistyczny'' (do l954 r., obecnie publikacja PAN)' serię ,,Biblioteka Wschodnia'' (l925-1988), a także publikacje w cyklu polskich przekładów klasyków Wschodu. od l980 r. prezesem Towarzystwa jest prof. dr hab. Stanisław Kałużyński. od 1996 r. działa Towarzystwo Azji i Pacyfil
30-. "'Zajmowała się ona m.in. emigracją chińską i prawami człowieka. Patrz: Emigracja chińsha w krajach Azji Pohdni'otllo-WscłndnĘ (Warszawa 1987); A Barska iin., Uniuetalizm ptau człottlieha. Idea a rzeczyllistośćw krajach poruurĘĘskiłh, mateiĄ z konferencji, Warszawa, l8-l9 maja l998, red. K. Tomala, Warszawa l998. no siedziba Towarzystwa mieści się w Instytucie Orientalistycznym Uniwersytetu Warszawskiego, tel' (0 22)
552 03 55' rł'ww.orient.uw.edu.pV-pto siedzibą Zarządu Towarzystwa jest Instytut Studiów Politycznych PAN w Warszawie, adres: 00_625 War-
n'
ul Polna 18/20, www.azja-pacyfik.pl Poszczególne numery poświęcone są w dużej częścipojedynczym krajom, lub regionom. Tom 2 dotyczył
szawa,
{2
wdużymstopniuJaponii,3-Korei,4-Chin,5-AzjiPołudniowo-Wschodniej'6-religii'tradycjiipolityki
Chin. n'Pod.|ego
Patronatem ukazały się: K. Gawlikowski, R. Paradowski, Rosja_Chiny. Dlam'odele lransformatji, Toruń 2000; Kmea. Doświndczłttia i petpe}'tytl1, red. K. Gawlikowski, E. Potocka, Warszawa 2002.
Prz1gotowanie Pobki do uspołprał1 z krajami Azji-Paqfiku
3ee
I
W 1997 r. zostało utworzone Polskie Stowarzyszenie Studiów Sinologicznyche. Stawia ono sobie za cel wspieranie rozwoju tych studiów w Polsce przez inicjowanie
badań nad dziejami i kulturą chińską, a takŻe upowszechnianie wiedzy o niej. W zakres zainteresowań Stowarzyszenia wchodzi zwłaszcza Ęwan. Prezesem jest prof. dr hab. Mieczysław Jerzy Kiinstler. W tym samym roku, z inicjatywy Towarzystwa Azji i Pacyfiku, powołano wspomnianą już PotsĘ Radę Azji i Pacyfiku, która w 2002 r. przekształciła się w odrębne stowarzyszenie. Prezesem tej rady jest doc. Krzysztof Gawlikowski, a sekretarzem generalnym - dr Małgorzata Pawlisz. W jej skład wchodzą znani badacze, kierownicy placówek i organizacji związanych z Azją, politycy różnych orientacji i inne osoby związane swoją działalnością, kją.Głównymi celami Rady są promowanie wszechstronnej współpracy Polski i Europy z krajami Azji i Pacyfiku, pogłębianie zrozumienia wzajemnego i rozwijanie dialogu między kulturami i cywilizacjami Azji orazZachodu. Rada przywiązuje szczególne znaczenie do rozszerzania współpracy gospodarczej, szkolenia specjalistów i rozwoju badań naukowych. organizuje konferencje naukowe oraz symPozja krajowe i międzynarodowe, z których największy rozgłos zyskĄ te poświęcone dialogowi między cywilizacjami. Zainicjowała je w 2000 r. konferencja na temat,,Islam a demokracja''. W maju 200l r. odbyła się międzynarodowa konferencja na temat ,,Dialog międzykulturowy a światislamu'' (otworzył ją ówczesny minister spraw zagranicznych prof' Władysław Bartoszewski), a późniejszy atak terrorystyczny na Nowy Jork z września200l r. nadał tej problematyce nową doniosłość.W kwietniu 2002 r' zorganizowano kolejną na temat ,,Dialog między cywilizacjami - nowe wyzwania'', a w kwietniu 2003 r. wielką konferencję międzynarodową: ,,Dialog między cywilizacjami: klucz do bezpiecznej przyszłości''(obie pod patronatem premiera Leszka Millera, gościostatniej przyjęli prezydent Aleksander Kwaśniewski i minister sPraw zagranicznych Włodzimierz Cimoszewicz). W imieniu UNEsCo witał ich uczestników ambasador Ahmad Jalali, przewodniczący Konferencji ogólnej tej organizacji. Podczas ostatniej konferencji kilkunastu osobom i instytucjom z różnych krajów wręczono nową międzynarodową nagrodę ustanowioną przez Radę - Ambasadora Dialogu między Cywilizacjami, przyznawaną za propagowanie wiedzy o innych cywilizacjach i kulturach w swojej własnej oraz w świecie.Przyznano ją m.in. prof. Robertowi Scalapino (z Uniwersytetu Harvarda), prof. S. N. Eisenstadtowi (Uniwersytet Hebrajski w Jerozolimie), prof. Hassanowi Hanafiemu (Uniwersytet w Kairze), prof. Jerzemu Smoliczowi (Uniwersytet w Adelajdzie, Australia), Andrzejowi Wajdzie i Krystynie Zachwatowicz (za utworzenie Centrum Sztuki i TechnikiJapońskiej w Krakowie), Ryszardowi Kapuścińskiemu, Bernardo Bertolucciemu, Wydawnictwu Dialog, Asia-Europe Foundation (Singapur), The United Nations University w Tokio, India International Centre (New Delhi) oraz International Centre for Dialogue among Civilisations (Teheran). Rada _ wspólnie z miejscowymi partnerami - organizuje w różnych krajach sympozja i konferencje poświęconedialogowi między kulturami (pierlłsze z nich, o kwestiach metodologicznych dialogu, odbyło się we wrześniu 2002 r' w Luksemburgu). W 2003 r. z inicjatywy tej Rady, utworzono Międzynarodową Akademię Dialogu Między Kulturami i Cywilizacjami, szczególnie w celu organizowania kursów, szkoleń i konferencji poświęconych dialogowi, jak też promowania innych inicjatyw naukonnAdres:
Zakład Sinologii Uw,00_927 Warszawa, Krakowskie Przedmieście 26128,tel'. (0 22) 826 36 83.
| 4oo
Aneksl
jednymzliczących się w świeciecentrów dialogu między cywilizacjami. w 1997 r. osoby związane z Radą dla wspierania współpracy gospodarczej oraz kulturalnej, jak również dialogu między Polską a krajami Azji regionu Pacyfiku, powołały Fundację Fenikss. Buduje ona m.in' wyspecjalizowaną Bibliotekę Azji i Pacyfiku, w której znajdąsię publikacje dotyczące kultury, historii, stosunków politycznych, gospodarczych oraz życia społecznego krajów teBo regionu. Do upowszechniania wiedzy o Azji i pobudzenia zainteresowania regionem i problemami Azji_Pacyfiku wśród młodzieżystudiującej przyczyniają się koła studenckie. Najwcześniej, bo w 1995 r., powstało Studenckie Koło Naukowe Gospodarki i Kultury Japońskiej przy Katedrze Polityki Gospodarczej SzkĄ Głównej Handlowej w Warszawie"'. organizuje ono co roku Dni Gospodarki i Kultury Japońskiej. Międzywydziałowe Koło Naukowe Daleki Wschóda8 powstało w 1998 r. w Instytucie Socjologii Uniwersytetu Warszawskiego. Podjęło ono inicjatywę wydawania gazetki ,,Ex oriente Lux'', do której teksty pisali studenci socjologii, historii, stosunków międzynarodowych, sinologii, japonistyki, koreanistyki i mongolistyki. Koło organizuje wykłady, z udziałem specjalistów, poświęcone Azji Wschodniej, a także Tygodnie wych45. Dzięki wysiłkom Rady Polska stała się
Kultury Azjatyckiej. od 200l r. działa Studenckie Koło Naukowe Azji Wschodniej i Pacyfiku na Wydziale Studiów Międzynarodowych i Politologicznych Uniwersytetu łódzkiego' Może ono poszczycić się już wieloma inicjatywami. Zotganizowało kilka paneli dyskusyjnych poświęconych problematyce bezpieczeństwa w regionie Azji Wschodniej, tradycji i kulturze japońskiej, religii w Chinach oraz konferencję na temat ,Japonia - mocarstwo na rozdrożu''' Zainteresowania koła skupiają się głównie wokół problematyki Chin i Japonii. Małgorzata Ławacz, Elźbieta Potocka
Wsp ółp raca naukowo-techn iczna
placówek polskich z placówkami w
Ęi
Współpraca polskich i azjatyckich placówek naukowo-badawczych Azji oparta jest na dwustronnych umowach rządowych' W latach 90' xX w. większośćwcześniejszych umów została zweryfikowana i dostosowana do nowych wymogów ekonomiczno-po-
litycznych. Dotyczy to umów Polski (Komitet Badań Naukowych) z Chinami, Koreą Południową, Malezją, Mongolią, Thjwanem i Wietnamem. Zawierane są one zwykle na pięć lat i przedłużane automatycznie,jeżeli nie zostaną wypowiedziane w drodze notyfikacji sześćmiesięcy przed upływem danego okresu. Wyjątek stanowi Japonia, zktórą umowę podpisano w listopadzie 1978 r., a funkcjonuje ona do dziś.
sicdziba Rady i Akademii mieści się w podwarsawskim dworku: 05_307 Dobre, Rudzienko l l, adres do korespondencji: 00_590 Warszawa, ul. Marszałkowska l8 m. l8, tel. kontaktowy (0 22) 628 63 54' faks 629 t3 08, e-mail:
[email protected], www.sprap.teleos.pl 'u Adrcs, 05_230 Kobyłka koło Warszawy, ul. Zaciszna 4a, tel. 0 loL |26 725. n'Ad..r: Alcje Nicpodległości l02/l04,02_554 Warszawa, tel. (0 22) 48 50 6l, wew. 264, faks: 49 53 12, e-mail:
[email protected] atAdres: 00-324 Warszawa, ul. Karowa 18, tcl. (0 22) 614 82 13, c-mail;
[email protected]
nu
Prz1go!,owanie Pokhi do współpraq z
kĄani Azji-Paqfiku
4ol
I
Z umów wynika, że celem wsPółpracy jest realizacja wsPólnych badań naukowych, prac badawczo-rozwojowych i projektów technicznych, wymiana naukowców,badaczy i ekspertów, wymiana informacji i dokumentacji naukowej, organizowanie konferencji, warsztatów i innych spotkań' Współpracę w dziedzinie nauki i techniki popierają rządy, ale bezpośrednio prowadzą ją agendy rządowe, szkĄ wyższe, towarzystwa naukowe, instytuty naukowe i inne jednostki badawczo-rozwojowe. Współpracujące ze sobą jednostki mogą zawierać bezpośrednie porozumienia o współpracy. W ramach
współpracy naukowo-technicznej funkcjonują Porozumienia o współpracy między Akademiami Nauk obu państw oraz wyŻszymi uczelniami. Organizuje się wspólne konferencje, seminaria.
Chiny Umowa o współpracy naukowo-technicznej z Chinami została podpisana w Pekinie l3 kwietnia 1995 r' Chiirczycy dostrzegli w Polsce interesującego partnera, mając zwłaszcza na względzie wejście naszego kraju do Unii Europejskiej' Na dwudziestej dziewiątej sesji Polsko_Chińskiego Komitetu Współpracy NaukowojTechnicznej, która odbyła się w Pekinie w 2000 r., do wspólnej realizacji w latach 2002-2003 przyjęto dwanaście projektów naukowo_badawczych, na trzydziestej sesji, w Warszawie w marcu 2002 r. _ trzydzieści jeden dalszych projektów. Współpraca polsko-chińska obejmuje różne dziedziny i uczestniczą w niej zarówno placówki naukowe akademii nauk obu krajów, jak i wyższe uczelnie. Jest ona szczególnie widoczna w naukach rolniczych, technicznych oraz wielu innych. W celu realizacji wspólnych projektów przewidziano wyjazdy polskich i chińskich naukowców do kraju partnera na okres od sześciu dni do trzech miesięcy. Wieloletnie kontakty Polski z Chinami umożliwiły wymianę studentów ibadaczy. W ciągu jednego roku akademickiego do chińskich uniwersytetów wyjeŻdża około trzydziestu polskich studentów - głównie sinologii, a na ich miejsca przyjeżdŻa podobna liczba przedstawicieli Chin uczących się języka polskiego' Polacy studiują język i kulturę w różnych ośrodkach, nP. na Uniwersytecie Języka i Kultury w Pekinie czy Fudan Daxue w Szanghaju. Ich chińscy koledzy przyjeżdżajągłównie po to, aby odbyć staże językowe w Uniwersytecie Łódzkim, gdzie znajduje się Studium Języka Polskiego dla obcokrajowców. Badania nad Chinami, dzięki licznym kontaktom z centrami naukowymi tego kraju, postępom kształcenia oraz fachowej kadrze zapewni\ im wysoki poziom. Thjwan
W lipcu 1991 r. Ministerstwo Edukacji Republiki Chińskiej (na Thjwanie) utworzyło specjalny fundusz stypendialny (m'in' dla mieszkańców Europy Wschodniej)' ptzeznaczonY głównie na naukę języka chińskiego na Thjwanie' od 1997 r. Polska utworzyła podobne stypendia dla Tajwańczyków chcących uczyć się języka polskiego. obecnie wymiana ta kształtuje się na poziomie około dziesięciu, dwunastu studentów rocznie, zkaŻdej strony' Istnieją też umowy o współpracy akademickiej między Narodowym Uniwersytetem Thjwańskim i warszawską Szkołą Główną Gospodarstwa Wiej-
| 402
Aneksy
skiego. Umowy o współpracy Z tamtejszymi instytucjami naukowymi podpisały teŻ Komitet Badań Naukowych i PAN. Corocznie wymiana naukowa pracowników obejmuje trzy, pięć osób z kaŻdej strony'
Japonia W ramach umowy o współpracy z 1978 r. została podpisana umowa o wymianie naukowej z Uniwersytetem Tokijskim. W jej myśIz Uniwersytetu Tokljskiego co roku przyjeŻdŻają nauczyciele języka japońskiego, a trzęch, czterech najlepszych absolwentów japonistyki wyjeżdżana staże podyplomowe do Tokio lub na inne uniwersytety państwowe. Na Tokijskim UniwersytecieJęzyków obcych kształci się nauczycieli języka polskiego. Polskie placówki naukowe, m.in. instytuty naukowe PAN, uniwersytety w Warszawie, Krakowie, Poznaniu' Toruniu, Częstochowie, politechniki, uczelnie wojskowe, akademie rolnicze, prowadzą wymianę naukową (stypendia, staŻe) z Japońskim Towarzystwem Rozwoju Nauk, Japońskim Towarzystwem Promocji Nauki (fhe Japan Society for the Promotion of Science), Agencją do Spraw Nauki i Techniki (The Science and Technology Agency) i Fundacją Japońską (The Japan Foundation). Thkże z Uniwersytetem Tokijskim i Rikkyo, w Kioto, Osace, Nagoi i Hiroszimie oraz Centrum Studiów Słowiańskich na Uniwersytecie w Sapporo. Szkolenia zagranicznych specjalistów przeprowadzaJapońska Agencja ds. Współpracy Z Zagranicą (The Japan International Cooperation Agency, JICA)' działająca w imieniu japońskiego rządu. W jej ramach działaJapońska organizacja Ochotników
Współpracy Międzynarodowej (IheJapan overseas Coorporation Volunteers,JOVC), która wysyła wolontariuszy do sześćdziesięciukrajów świata, od czerwca l993 r. także do Polski. Najczęściej ucząoni językajapońskiego lub są instruktorami sportów takich jakjudo, karate, aikido czy tenis stołowy. Efektem porozumieniarządów Polski iJaponii jest utworzona w l994 r' Polsko-Japońska WyŻsza Szkoła Technik Komputerowych w Warszawie. W szkole tej kształci się informatykóq dla których programy nauczania opracowywane są przez naukowców polskich i japońskich. obecnie studiuje tam około 1,5 tys. osób.
W 200l r. podpisano dwa ważne porozumieniamiędzyrządowe - pierwsze opruyznaniu grantu dla Biblioteki Narodowej i drugie o przekazaniu daru Instytutowi Orientalistycznemu Uniwersytetu warszawskiego. Polsko-japońska współpraca naukowo-techniczna jest realizowana w wielu dziedzinach. Pod tym względem Polska jest drugim partnerem Japonii, po Stanach Zjednoczonych. Wśród naszych partnerów Japo_ nia zajmuje trzecie miejsce, po Francji i Niemczech. Tylko w latach 1999-2000 zrealizowaliśmy wspólnie ponad dwieście projektów naukowo-badawczych.
Republika Korei Współpraca naukowo-techniczna z Koreą Południową rozwija się na podstawie umowy podpisanej w Seulu 29 czerwca 1993 r. W jej ramach Koreańska Fundacja Nauki i Inżynierii (KOSEF) i PAN co roku przyznają stypendia dla kilku badaczy ze stopniem doktora. Naukowcy obu krajów realizują liczne wspólne projekty badawcze,
Pn1gotoulanie Pokki do wspĄlroq z
kĄani Azji-Paqftlłu
403
|
m.in. w dziedzinach zaawansowanych technologii. W latach l999-200l piętnastu polskich naukowców odwiedziło Koreę, a czterech koreańskich naukowców prowadziło badania w Polsce' Koręański Program Wymiany w Zakresie Nauki i Techniki MOST stwarza sprzyjające warunki uczestnictwa zagranicznych naukowców w projektach R&D w Korei. Jedenaście polskich technologii ma być realizowanych w przemyślekoreańskim. Aktualne kierunki współpracy wytyczyła Trzecia Międzyrządowa sesja Polsko_ Koreańskiej Komisji ds. Współpracy NaukowojTechnicznej, która odbyła się w 2002 r'
Inne Wspólpraca naukowo-techniczna z Wietnamem (aktualną umowę podpisano w Warszawie 8 września 1999 r.) odbywa się w formach wypracowanych w latach wcześniejszych. W 2002 r. w Wietnamie obradowała pierwsza sesja Polsko-Wietnamskiej Komisji Mieszanej ds. Współpracy NaukowojTechnicznej, która określiłakierunki działań na
lata 2001-2003.
W latach 90. zawarto także umowy międzyrządowe z trzema innymi krajami regio_ nu: Thjlandią (Bangkok, 2l marca l996)' Malezją (o współpracy gospodarczej, naukowej i technicznej, Kuala Lumpur, 22 marca 1996, o współpracy w dziedzinie nauki i techniki, Kuala Lumpuł 30 sierpnia 2000) oraz z Mongolią (Warszawa, 9 grudnia l999)49. Nie pociągnęły one jednak za sobą istotniejszych praktycznych działań, nie
sPrecyzowano kięrunków współpracy, a wymiana naukowa realizowana jest na zasadzie kontaktów między uczelniami lub placówkami badawczymi' Elżbieta Potocka
Zasoby muzealne i biblioteczne Moda na sztukę orientalną istniała w Polsce już za czasów saskich, a rozwinęła się w okresie panowania króla Stanisława Augusta Poniatowskiego. W rezydencjach królewskich i pałacach magnackich powstawały wówczas pokoje ,japońskie'' i ,,chińskie''' które dekorowano oryginalnymi dziełami orientalnego rzemiosła artystycznego. W ogrodach wznoszono pawilony, altanki i mostki w stylu chińsko-japońskim. Takie pokoje można zobaczyĆ m'in. w pałacu w Wilanowie, na zamku w Łańcucie, w pałacu w Gołuchowie i zamku w Pszczynie. Fascynacja sztuĘ japońską wzmogła się w drugiej połowie XIX w., kiedy Japonia stała się dostępna po ponad dwustuletnim okresie samoizolacji. W Polsce istnieją dośćbogate zbiory sztuki chińskiej i japońskiej' W Muzeum Narodowym w Warszawie znajduje się zbiór japońskiego malarstwa zwojowego, drzeworyty ukiyo-e wybitnych twórcówjak Katsushika Hokusai, Ando Hiroshige, Utagawa Kuniyoshi, wyroby rzemiosła artystycznego z okresu Edo i Meiji, m.in. barwna porcelana z XVIII w', fajanse z XIX w., emalie cloisonnć, finezyjne przedmioty z kości słoniowej, wyroby z laki, brązy, militaria. Ażurowe tsuby sukashi i jelce zdobione inkrustacją z róŻnych barwnych metali o wzorach roślinnych, zwierzęcych lub figuralnych. Są też wyroby z metali - wazy, puzdra, kadzielnice - wytwarzane przez artystów nnumowa o wspóĘracy w dzicdzinie nauki kultury, oświaty i nauki 4 stycznia 2002 r'
i
techniki weszła w życie 20 grudnia 200l r., a w dziedzinie
| 404
Aneksy
w okresie Meiji. Brak stałej ekspozycji powoduje, że zbiory są przechowywane w ma-
gazynach Muzeum i rzadko udostępnia się je zwiedzającym. W Muzeum Narodowym w Poznaniu znajduje się tzw. ceramika eksportowa i grafika. Muzeum Narodowe we Wrocławiu posiada wyroby z laki, jelce tarczowe _ tsuby, ceramikę ibtązy. Niewielkie zbiory orientalnego rzemiosła artystycznego zna|eźć rnożna w Muzeum Sztuki w Łodzi, kolekcje militańów w Muzeum Wojska Polskiego w Warszawie,,a duży zespół broni, hełmów, mieczy i broni drzewcowej znajduje się w Muzeum Sląskim w Gliwicach. W Muzeum okręgowym w Toruniu znajduje się Dział Sztuki Dalekiego Wschodu. obecnie wiele osób posiada zbiory sztuki chińskiej, japońskiej, wietnamskiej itd., są to jednak zbiory prywatne' rzadko udostępniane szerokiej publiczności' Największe zbiory sztuki orientalnej zgromadzone są w dwóch muzeach - Muzeum Azji i Pacyfiku w Warszawie i Centrum Sztuki i Techniki Japońskiej ,,Manggha'' w Krakowie.
Muzeum Azji i Pacyfiku powstało w 1973 r.uo.Jego twórcą jest Andrzej Wawrzyniak, przez wiele marynarzi podróŻnik, także dyplomata, honorowy konsul generalny
Republiki Sri Lanki w Polsce, członek Polskiego Komitetu ds. UNESCo i członek Komitetu Nauk orientalnych PAN. Zainicjował wydawanie rocznika ,,orient''. obecnie dożywotni kustosz i dyrektor Muzeum. Jego pasje dostrzeżone zostzły w wielu krajach. Jest kawalerem odznaczeń azjatyckich, w tym z Mongolii, Wietnamu oraz Indonezji. Sztuką Orientu Andrzej Wawrzyniak zachwycił się pływając po morzach południowych jako marynarz. W latach 1961-1971 przywiózł do Polski unikatowe eksponaty m.in. z Javły, Sumatry, Bali, Kalimantanu, Sulawesi, Molukków, Irianu. Niektóre z nich miały dużą wartośćzabytkowąjak np. stare malarstwo indonezyjskie, rysunki, gra{iki czy biała broń (kirysy, goloki, badiki, wedungi, parangi, mandauy). Kolekcja ta (ok. trzysta sztuk) już wówczas uchodziła zajedną z największych na świecie.Wśród jego zbiorów zna|azły się też stzre rzeźby w kamieniu, drewnie i brązie, balijskie malarstwo świątynne, zbiór marionetek z teatru lalek i cieni typu wayang golek, wa)ang kulit i wayang herutjil (ponad pięćset sztuk), duża kolekcja masek (sześćset sztuk), zbiór tkanin i strojów, instrumentów muzycznych, zbiór ceramiki chińskiej. Kiedy zbiory te osiągnęły |iczbę 4 tys. eksponatów, Andrzej Wawrzyniak podarował je państwu. Chciał upowszechnić wiedzę o kulturach narodów Azji, Australii i oceanii. Muzeum, które wówczas powstało, otrzymało nazwę Muzeum Arćhipelagu Nusantara. Zdaniem prof. Stanisława Lorentza była to wówczas ,jedna z największych prywatnych kolekcji indonezjologicznych, przewyŻszająca w tym zakresie wszystkie znane prywatne zbiory holenderskie, uchodzące w Ę dziedzinie za najliczniejsze w świecie''5l. W następnych latach muzeum powiększało swoje zbiory o eksponaty z innych regionów Azji i Pacyfiku. Miało to wpływ na zmianę nazwy placówki _ od 1976 r. jest to Muzeum Azji i Pacyfiku. Unikatowe eksponaty pochodzą prawie ze wszystkich krajów Ęi Wschodniej, Południowo-Wschodniej, Południowej i Centralnej. Są tu dzieła sztuki z Afganistanu, Australii, Bangladeszu, Birmy, Chin, Filipin, Indii, Indonezji, Iranu, Japonii, Kazachstanu, Laosu, Malediwów, Mongolii, Nepalu, Pakistanu, Papui-Nowej Gwinei, azjatyckiej częściRosji, Singapuru, Thdżykistanu, Tahiti, Thjlandii, Turcji, * 5l
Ad."., Warszawa, ul Solec 24, tel./faks (0 22) 621 94 70, e-mail:
[email protected]; www.muzeumazji.irl S. Lorentz, Pnallodnih po muzeałh i zbiorach
u
Pobce,
'Warszawa 1982, s.
4|44|5.
Prz1golowanie Pokki do współpraq z krajami Azji-Pac1fthu
405
|
Turkmenistanu, Uzbekistanu, Wietnamu i vanuatu. obecnie zbiory liczą juŻ 16 tys. eksponatów, które eksponowane są w trzech warszawskich galeriach: Galerii ,,Nusantara"'z, Galerii Azjatyctiej5s, i Galerii Sztuki Orientalnej ,,Dong Nam"il. W Muzeum ł4i i ricynku mieści się Biblioteka Azjatyckass, w której są z8romadzone głównie publikacje z dziedziny szeroko pojętej kultury, sztuki, etnografii, historii, geografii i religii krajów Azji, Australii i oceanii, a także informacje, dotyczące krajowego i światowegomuzealnictwa, zwłaszcza kolekcji orientalnych. W bibliotece znajduje się około 12 tys. woluminów. Są wśród nich książki w języku polskim (30 proc.) i językach europejskich: angielskim (37 proc.), niemieckim i rosyjskim (po l0 proc.), francuskim (7,5 proc.) oraz w językach azjatyckich (łącznie 5,5 proc.). Biblioteka ma w swych zbiorach około dwustu tytułów czasopism polskich i zagranicznych, w tym azjatyckich. Niejednokrotnie są to jedyne w Polsce egzemplarze wydawanych na świecieperiodyków. Poza książkami i czasopismami w bibliotece znajdują się też materiały audiowizualne - kasety wideo, mikrofilmy, płyty, taśmy magnetofonowe oraz druki ulotne, takiejak dokumenty życia społecznego, foldery, informatory, mapy, przewodniki i inne publikacje' Biblioteka gromadzi również katalogi Z wystaw krajowych i zagranicznych Muzeum Ęi i Pacyfiku oraz plakaty własnych ekspozycji. Dostępne są także słowniki języków orientalnych, których liczba sięga trzystu woluminów. Biblioteka Azjatycka współpracuje z innymi polskimi bibliotekami, w tym muzealnymi, oraz z wieloma placówkami naukowymi w kraju i za granicą. 30 listopada l994 r' zostało otwarte w Krakowie Centrum Sztuki i TechnikiJapońskiej ,,Mangghu''uu.Jest to wynik japońskich fascynacji Andrzeja Wajdy, które przerodzi}y się we wspólne przedsięwzięcie Polski i Japonii. Kiedy w l987 r. reżyser otrzymał wysoce cenioną w świecienagrodę miasta Kioto (bratnie miasto Krakowa), za całokształt twórczości fiImowej, przeznaczyłją w całościna zbudowanie instytucji, która pomieściłabyjapońsĘkolekcję FeliksaJasieńskiego, obieżyświata,kolekcjonera' mecenasa sztuki, krytyka i publicysty, tak zafascynowanego sztuką japońską, że nawet ptzyjął pseudonim ,,Manggha'', co dosłownie znaczy,,różnorakie szkice'' i pochodzi od tytułu serii albumów ze szkicami jednego z najsłynniejszych japońskich malarzy epoki Meiji Katsushiki Hokusaia. od l814 r. wydał piętnaście albumów pod tytułem Hokllsai Manga. Najsłynniejsze z nich to seria z górąFuji - Tizydzieści sześćuidoków gĄ Fuji ę6 rycin) i Sto widoków gĄ Fuji, a także seria z mostami i wodospadami. Niektóre z nich zna|azły się w kolekcji Jasieńskiego, którą właścicięlzgromadził w czasie pobytu w Paryżu. Panując^ t^m wówczas moda na sztukę Dalekiego Wschodu sprawiła, Że Jasieński, który nigdy nie był w Japonii, skompletował zbiór dużej wartości artystycznej. Przywiózł go do Warszawy w 1888 r. Sztuka japońska nie zachwyciła wówczas konserwatywnej Warszawy i w l90l r.Jasieński wrazz kolekcją przeniósł się na stałe do Krakowa. Kolekcja ta, oprócz dzieł sztuki japońskiej, zawierała również sztukę Chin i Jawy. Jasieński od chwili powrotu do kraju zamierzał podarować ją narodowi polUlica Nowogrodzka l8 a, tel' (0 22) 629 24 4|, godziny otwarcia: poniedzialek-piąrek ll.00-l7.00. Freta 5' t€l. (0 22) 635 28 ll, godziny otwarcia: wtorek-niedziela ll'0&-l7.00. Ulica Marszałkowska 45, czynna przez caĘ tydzień od l l.00 do 23.00' 55 W gmachu na Solcu, otwarta od poniedziałku do piątku w godzinach od 9.00 do 14.00. *Ad."r' 30-302, Kraków ul. M. KonopnickĘ 26, tel. (0 12) 267 27 03,267 37 53, faks (012) 267 4079, u2
'Ulica *
e-mail:
[email protected]
| 406
Anehsl
skiemu. Nastąpiło to ostatecznie w l920 r', kiedy kolekcja została przekazana Muzeum Narodowemu w Krakowie, z powodu jednak braku pomieszczeń muzealnych pozostawała nadal w prywatnym mieszkaniu ofiarodawcy, który zastrzegł sobie Prawo pozostania kustoszem tych zbiorów. Dopiero po jego śmierciw 1929 r., w roku następnym zbiory przeniesiono do kamienicy przy placu Szczepańskim 9. Kolekcja składałasię wówczas z około 5 tys. drzeworytów ukiyoe, około 720 militariów (w tym kolekcja jelców tarczowych tzw. tsuba), około 120 dzieł malarstwa, ponad 100 wyrobów z laki, kolekcji pasów oói, ceramiki, rzeźb w kości,drewnie, brązie i emalii (w sumie ok. 6,5 tys. eksponatów). W czasie drugiej wojny światowej około 500 najcenniejszych drzeworytów zrabowali hitlerowcy. obecnie kolekcja stanowi trzon zbiorów ,,Mangghy'', które liczą około 10 tys. eksponatów. Trzeba dodać, że pierwszą opiekunką kolekcji Jasieńskiego była prof' Zofia Alberowa, która za popularyzację sztuki japońskiej żostałaodzniczona orderem Świętej Korony' Centrum Sztuki i Techniki Japońskiej ,,Manggha''powstało dzięki ogromnemu zaangaŻowaniu wielu wybitnych osobistości ze świata kultury w obu krajach, wielu organizacji społecznych oraz ponad l38 tys. ofiarodawców prywatnych. Rządjapoński przeznaczył na ten cel 3,5 mln USD. Całkowity koszt jego budowy wyniósł 5,7 mln UsD. W Centrum, poza stałymi ekspozycjami, odbywa się wiele imprez, wystaw itp. Na dziedzińcu wewnętrznym znajduje się ogród japoński. Wzrost zainteresowania regionem Azji i Pacyfiku oraz studiami orientalistycznymi oznacza także większe zapotrzebowania na literaturę fachową - podręczniki językowe, a także publikacje dotyczące historii, kultury, gospodarki i polityki. Choć KBN dysponuje środkami budżetowymi na potrzeby nauki, to w niewielkim stopniu wspomaga biblioteki. W rezultacie uprzywilejowane miejsce zajmują pod względem możliwości gromadzenia zbiorów ośrodki japonistyczne i koreanistyczne' w wystarczającym stopniu zaopatrywane w potrzebną literaturę przez Fundację Japońską i Fundację Koreańską. Pomoc instytucji chińskich w tym zakresie (z kontynentu i Tajwanu) jest niestety znacznie skromniejsza, a z Azji Południowo-Wschodniej dary książkowe trafiają do nas jedynie sporadycznie. Wśród bibliotek otwartych dla czytelników sporo dotyczącej Azji literatury społeczno-politycznej _ zwłaszcza w dziedzinie stosunków międzynarodowych - zgroma_ dziła biblioteka Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych"', co w dużym stopniu wiązało się z zainteresowaniem dawnego Instytutu (l947-1993) }ują i funkcjonowaniem wyspecjalizowanego zakładu' najpierw azjatyckiego, później trzecioświatowego. W tym^też czasie nawiązana została współpraca z wieloma instytucjami badawczymi w Azji'", co pozwalało wzbogacać księgozbiór biblioteki ich publikacjami. Placówka ta jest bardzo popularna wśród młodzieŻy studiującej stosunki międzynarodowe. W ostatnich latach brak literatury fachowej jest wprawdzie mniej dotkliwy niż dwadzieścia lat temu, lecz pozostaje główną słabościąpolskich badań Azji. od drugiej u'Ad..r, 00_034 Warszawa, ul. Warecka la, www.pism.pl, czynna od poniedziałku do piątku w godzinach 9.00-20.00, w soboty
u'Międ'y innymi: Australian Institute of International Affairs, Australian National Univcrsity, Shanghai 9.00-15.00.
Institute for International Studies i China Institute of International Studies w Pekinie, Institute of International Relations z Tajpej, trzy instytuty tokijskie: Institute of Developing Economies, National Institute for Research Advancement. (NIRA) i Japan Foundation oraz cztery z Seulu: Korea Foundation, The Research Institute for InternationalAlfairs, Institute for Far Eastern Studies oraz Institute ofKorea Studies.
Prz1golouanie Polshi do wspołprał1 z hrajatni Azji-Paqfiku
407
|
połowy lat 90. na naszym rynku wydawniczym ukazuje jednak coraz więcej wartościowych publikacji dotyczących Azji, ponadto wiele pozycji można Pozyskać z Internetu (z czego korzysta szczególnie studiująca młodzież). Elżbieta Potocka
Azjatyckie centra kultury i informacji Wydział Informacji i Kultury AmbasadyJaponiiun działa od l994 r' Ma bibliotekę liczącą ponad 2,5 tys' woluminów w języku angielskim, japońskim i polskim, z takich dziedzin, jak kultura, sztuka, literatura, historia, polityka, gospodarka, atakże encyklopedie, roczniki statystyczne, podręczniki do nauki języka japońskiego, słowniki itp. oraz książki dla dzieci, czasopisma i gazetyjapońskie. Z zasobów ośrodka można korzystać na miejscu, gdyŻ czytelnia wyposażona jest w miejsca do pracy, można teŻ wypożyczać książki do domu (z pewnymi wyjątkami, nie wypożycza się np. podręczników do naukijapońskiego, albumów)' Znajduje się tu bogata wideoteka dokumentalna - ponad 250 kaset, z różnych dziedzin, w systemach vHS, PAL, Japan Video Topics, także na kasetach profesjonalnych Beta-cam (na potrzeby telewizji). Krótkie (l,5_2,5 minuty) materiały filmowe o różnorodnej tematyce są zawsze aktualne, gdyż ośrodek otrzymuje je co miesiąc. Są też płyty CD z muzykąjapońską - około l50, slajdy - kilka serii prezentujących różne dziedziny życiaJaponii oraz stroje japońskie (komplet składa się z jukaty, pasa oói i obuwia). Wszystkie materiały można wypożyczyĆ bezpłatnie. Pclnadto na miejscu można obejrzeć filmy wideo, japońską telewizje satelitarną' skorzystać z Internetu (do tego celu przeznaczone są dwa komputery - jeden z oprogramowaniem w języku polskim, drugi - w japońskim). Wydział organizuje co roku kilkanaście spotkań i pre_ lekcji na temat kultury i polityki Japonii, a t^kŻe stosunków z naszym krajem' Centrum !Ęmiany Polska-Japonia w Tilrnowskich Górachuo, zoslało założonel lutego 1995 r. przezjaponistę i byłego pracownika Ambasady Polski w Tokio - Mirosława Błaszczyka. Jest to jednocześnie biuro podróŻy i organizacji imprez kulturalnych.
Ma koncesję organizatora turystyki. Centrum podejmuje działania na rzecz rozszerzania polsko-japońskiej wymiany turystycznej i kulturalnej, m'in. oferuje japońskim grupom turystycznym i osobom indywidualnym pobyty w atrakcyjnych miej-
scach w Polsce i innych krajach Europy; organizujejapońskim artystom wystawy, koncerty, pokazy, zapewnia pełną obsługę japońskich delegacji biznesmenów; polskim klientom zaśdoradztwo oraz obsługę wyjazdów i pobytów wJaponii. W Polsce organizuje ono pobyty i szkolenia dla Japończyków, w tym także miłośnikówmuzyki i polskich tańców ludowych. Polsko-Japońskie CentrumZarządzaniaol, utworzono w styczniu l99B r. ptzy Katedrze Teorii Zarządzania SGH. Centrum powstało dzięki grantowi rządu Japonii, u9 Adres: 00-584 Warszawa, al. Jana Pawła II 25 (Anium Business Centre), tel. (0 22) 653 94 30, faks (0 22) 653 94 3l' e_mail:
[email protected]. Centrum jest otwarte od poniedziałku do piątku, z wyją&iem świątpolskich ijapońskich, w godzinach 9.00-12.00.' l4'00-l6.00. *Adres: 42-600 Tarnowskie Góry, uL żwirki i Wigury 3, tel./faks (0 32) 285 l0 8l, e_mail: centrum-pol-
ska-japonia@inetia. pl Adres: 02-554Warszzwa, Aleje Niepodległo&i 164, gmach F, pok. l l02, l l03, l l04, tel. (0 22) faks (0 22) 337 93 41.
ul
M6 0l 07,
A"&t,
I 408
jego głównym celem jest popularyzacja japońskich metod i technik oraz filozofii zarządzania. W ramach Centrum odbywają się seminaria na temat gospodarki japońskiej (np. metod centralnego planowania w warunkach rynkowych); kursy i szkolenia z zakresu metod zarządzania z podkreśleniem takich japońskich specjalności jak just-in time, kaizen, TQIut; wymiana programów oraz kadry naukowej; prowadzenie usług informacyjnych i konsultingowych zarówno dla polskiej, jak i japońskiej kadry naukowej, przedsiębiorstw i instytucji. W ramach współpracy polsko-japońskiej powołano zespół koordynujący prace nad wdrażaniem w polskich firmach Programu HOPP (Human oriented Productivity Improvement Program) -japońskiej metody PoPrawy produktywności poprzez zmiany w kulturze o1ganizacji firmy, podjęto też badania nad kulturą organizacyjną przedsiębiorstw japońskich działających w Polsce' Ważnym kierunkiem działalnościCentrum staje się organizacja seminariów międzynarodowych, na których analizuje się możliwościzast'osowania metod japońskich w różnych warunkach kulturowych. Centrum prowadzi szkolenia w zakresie wprowadzaniajapońskich metod zarządzania w Polsce i krajach Europy Srodkowo_Wschodniej, w czasie których specjaliścijapońscy dzielą się wiedzą teoretyczną i praktyczną ze słuchaczami. W seminariach i szkoleniach biorą też udział zakwali{ikowani studenci. Na podstawie porozumienia z uczelniami japońskimi, z których pochodzą wykładowcy, w niektórych programach przyznaje się wspólne polsko-japońskie certyfikaty. Biuro Gospodarcze i Kulturalne Thjpej w Polsce (Taipei Economic and Cultural Office in Poland)o2. Zostało utworzone na mocy dwustronnego porozumienia w grudniu 1992 r., a w lipcu 1995 r. w Tajpej uruchomiono Biuro Handlowe Warszawy. Od 1992 r. obywatele Republiki Chińskiej (na Tajwanie) otrzymywali wizy po przybyciu do Polski, od l997 r. zaśpodobna procedura ma zastosowanie w stosunku do obywateli polskich przybywających na Thjwan. Biuro w Warszawie pełni też Pewne funkcje konsularne i wydaje wizy obywatelom polskim,którzy chcąje uzyskać przed wyjazdem, a od 1999 r. wizy Thjwańczykom wydaje też placówka polska w Thjpej. W Biurze funkcjonuje niewielka biblioteka oraz Dział Informacji podlegający Biuru Informacji Rządu (od kwietnia 1996 r.) orazDział Gospodarczy podporządkowany tajwańskiemu Ministerstwu Gospodarki; współpracują one pod kierownictwem Ministerstwa Spraw Zagranicznych Republiki Chińskiej. Polskie biuro w Thjp.j podlega zaśMinisterstwu Gospodarki. Biuro tajwańskie jest bardzo aktywne w promowaniu swego kraju i co roku urządza kilkanaście wystaw w wielu miastach Polski. Elź:bieta Potocka
Inne instytucj e związane Z regionem Pacyfiku W Polsce istnieje kilkanaściestowarzyszeń, których celem jest utrzymywanie i rozszerzanie stosunków gospodarczych, kulturalnych i naukowych z krajami Azji. Większośćz nich działa w Warszawie, co wynika w dużej mierze z faktu, że utrzymują one stały kontakt z ambasadami, a te znajdują się głównie w Warszawie. utAdres,
Warszawa, ul. Koszykowa 54, tel. (0 22) 630 84 38, faks (0 22) 630 84 35, e-mail: genie@poczta. neostrada.pl
Pnygolouanie Polski do wspołpraq z krajami Azji-Paqfiku
4oe
I
Najsilniejsze korzenie ma Towarzystwo Pnyjńni Polsko-Chińskiejo3. Utworzone zostało w 1957 r' w Gdańsku, z inicjatywy działaczy społecznych z ftrm żeglugowych i spedycyjnych Trójmiasta, współpracujących z Chińską Republiką Ludową, takich jak Chińsko-Polskie Towarzystwo okrętowe ,,Chipolbrok'', Polskie Linie oceaniczne i C. Hartwig. 17 maja 1958 r. odbył się w Warszawie pierwszy założycielski o gólno krajo w y Zjazd Towarzys tw a P rzy jaźni Pols ko-Chińskiej (TPPCh). Po uzyskaniu osobowości prawnej do l963 r., w atmosferze dużego zainteresowania Chinami, nastąpił bujny rozwój organizacyjny. oddziały utworzono we wszystkich województwach. Działalnośćbiur Zarządu Głównego w Warszawie i oddziałów wojewódzkich była finansowana przez administrację państwową. W okresie szczytowym Towarzystwo miało około 20 tys' członków indywidualnych i około stu instytucji i firm jako członków wspierających. \{ydawało miesięcznik,,Chiny'', a później,, Kontynenty''. W latach l964-1984, w następstwie rosnących napięć w stosunkach międzypaństwowych, będących efektem polemiki radziecko-chińskiej i rewolucji kulturalnej w Chinach, czynniki polityczno-administracyjne wprowadzały coraz ostrzejsze ograniczenia jego działalności,choć nie udało się im doprowadziĆ do tozwiązania TPPCh. Niemniej jednak na początku lat 80., wskutek kryzysu politycznego i gospodarczego w Polsce i braku środków finansowych na działalnośćTowarzystl{a' w praktyce zamarła ona niemal całkowicie. Po 1985 r., w miarę ponownej normalizacji stosunków państwowych PRL-ChRL, społecznie odbudowano osiem oddziałów wojewódzkich (Kalisz, Wrocław, Katowice, Bielsko-Biała,Łódź, Kraków i Koszalin) oraz oddział Warszawski. ZałoŻono także trzy koła terenowe oraz tzw. Klub Harbińczyków - Polaków, których repatriowano do Polski w latach 50. i 60. z miasta Harbin. Po 1991 r. utworzono dodatkowo oddziały wojewódzkie w Zielonej Górze i Tarnobrzegu. w tym okresie Towarzystwo prowadziło dośćożywioną - na miarę swych możliwości- działalność popularyzatorską i informacyjną o Chinach i Chińczykach (dni chińskiej kultury, wystawy, pokazy filmowe, prelekcje, spotkania ze znanymi osobistościami chińskimi oraz delegacjami chińskimi, udzielało wsparcia dla polskich wystaw w Chinach, utrzymywało kontakty i prowadziło wymianę mateńałów informacyjnych z Towarzystwem PrZyjaźni Chińsko-Polskiej i Chińskim Ludowym Stowarzyszeniem Przyjaźni z Zagranicą itp.). Szczególnie ożywioną działalnośćpopularyzatorsko-informacyjną prowadził jak dawniej - Klub TPPCh ptzy Zarządzie Głównym przy ulicy Senatorskiej w Warszawie.
Po t993 r. nasąpił kolejny okres zamierania działalnościTowarzystwa i likwidacji oddziałów wojewódzkich, związany ze wstrzymaniem dotacji budżetowych. W l997 r. władze Dzielnicy Sródmieście eksmitowały Towarzystwo z jego wieloletniej siedziby w Pałacyku Błękitnym przy ulicy Senatorskiej oraz skonfiskowały większość jego majątku (meble' wyPosażenie biurowe) pod zarzutem niezapłacenia absurdalnie zawyŻonych stawek czynszowych. Miały miejsce także naciski polityczne na likwidację Towarzystwa. W efekcie do końca lat 90. poza Zarządem Głównym w Warszawie utrzymały się jedynie oddziały wojewódzkie w Krakowie i Kaliszu. W grudniu 2000 r., z inicjatywy części członków, zreorganizowano Zarząd Główny oraz wybrano nowego prezesa. Został nim dr Zdzisław Góralczyk, sinolog i dyplomata, * 00-285 W-rzawa, ul. Bugaj 14, lokal2T/28, tel.ifaks prv.pl
(0 22) 635 98 63, e-mail:
tppch @ wp.pl, www.tpp-ch.
|
410
Anehsl
w latach 1994-1999 ambasador RzeczpospoliĘ w ChRL, a później doradca Prezydenta Polski, następnie Prezesa Rady Ministrów. W wyniku podjętych starań władze miejskie przyznały nowy, niewielki lokal na siedzibę Zarządu Głównego i Zarządu oddziału Warszawskiego Przy ulicy Bugaj na Starym Mieście,na warunkach komercyjnych, z czynszem około 2 tys. zł miesięcznie. Do 2003 r. reaktywowano oddziały wojewódzkie w warszawie, Gdańsku, Poznaniu, Łodzi i olsztynie (przygotowywano także otwarcie oddziału w Szczecinie przy wsparciu tamtejszego Klubu Harbińczyków). W Warszawie utworzone zostało bardzo aktywne studenckie koło środowiskowe. Pod koniec 2003 r. TPPCh liczyło około siedmiuset członków indywidualnych i dziesięciu wspierających, głównie przedsiębiorstw współPracujących z Chinami. Towarzystwo utrzymuje się ze składek członków indywidualnych oraz sponsorów z instytucji i przedsiębiorstw Członkowie Zarządu Głównego i oddziałów terenowych wykonują swe funkcje społecznie' Z uwagi na ograniczone środki finansowe Towarzyst'wo nie ma pracowników etatowych. Zgodnie ze statutem jego członkami mogą być obywatele polscy i cudzoziemcy zainteresowani rea|izacją celów statutowych oraz osoby prawne jako członkowie wspieraj4cY - sPonsorzy. Zarząd Główny i oddziały wojewódzkie dysponują specjalistami z zakresu języka chińskiego oraz problematyki chińskiej, zarówno z wieloletnimi doświadczeniami Pracy w Chinach, jak i młodszego pokolenia, w tym absolwentami i stźystami z czołowych uczelni chińskich. Towarzystwo chętnie sfuży pomocą osobom i instytucjom zainteresowanym kontaktami i współpracą z Chinami. Głównym celem statutowym Towarzystwa jest prowadzenie działalnościpromocyjnej na rzecz pogłębiania przyjaznych stosunków między narodami obu krajów, wspieranie rozwoju kontaktów i współpracy gospodarczo-handlowej, kulturalnej, oświatowej, naukowej, wymiany sportowej i turystycznej itp. organizuje ono seminaria biznesowe, spotkania oraz wystawy promujące historię, kulturę i obraz dzisiejszych Chin. We wrześniu2003 r. TPPch, wraz z Ministerstwem Kultury i Stowarzyszeniem Filmowców Polskich, było współorganizatorem Tygodnia Filmu Chiń_ skiego w Polsce (pierwszego po rewolucji kulturalnej w Chinach). Cieszył się on ogromnym zainteresowaniem, szczególnie młodzieży. Stowarzyszenie Chińczyków w Polscee Powstało w l999 r. ZałoŻy|ije Jian Reyu, który jest jego prezesem, Jian Shenghe i Hua Zhao _ wiceprezesi. Jest to społeczna organizacja niepolityczna powołana w celu wzajemnego poznawania kultury chińskiej i polskiej orazrozwijania więzi gospodarczych między Rzeczpospolią Polską i Chinami. Jego członkami są głównie chińskie firmy lub osoby prowadzące interesy w Polsce. Towarzystwo Współpracy Międzynarodowej i Rozwoju Absolwentów Fundacji Republiki Chińskiej (Alumni Society of International Cooperation and Development Fund of the Republic of China, ICDF As)65 powstało 30 stycznia 1997 r. Członkami Towarzystwa są osoby, które studiowaĘ na Ęwanie lub odbyĘ tam różnego rodzaju kursy specjalistyczne. Promuje ono kontakty gospodarcze, naukowe i kulturalne z obywatelami i organizacjami Thjwanu. Przewodniczącym Towarzystwa jest dr Maciej Piklikiewicz, pracownik naukowy SGH. *Siedziba Stowarzyszenia:02-202 Warszawa, ul. Drawska
ll, tel./faks (O 22) 668 74 90,668 74 98, 0 601 619 868, e-mail:
[email protected] uu Si.dzibu Towarzystwa: 00-675 Warszawa, ul. Koszykowa 54, w Biurze Tajpej, tel. (O 22) 630 84 38, faks (0 22) 630 84 31.
Prz1golouanie Polski do współpracy z krajatni
Azji-Paqfiku
4l
l
I
Towarzystwo Polsko-Japońskie6o zostało utworzone w Warszawie w tg77 r. Ma Zarząd Główny w Warszawie i kilka oddziałów - w Warszawie, Krakowie, Łodzi (powstał w l982), Poznaniu, Toruniu, Katowicach. Co roku poszczególne oddziĄ organizują Dni Kultury Japońskiej. Dobrze rozwijająca się współpraca gospodarcza z Republiką Korei zaowocowała powstaniem kilku towarzystw polsko-koreańskich' Tbwarzystwo Polska-Republika Korei, zarejestrowane w styczniu l997 r., organizuje seminaria i wykłady' współpracuje z Towarzystwem Pro Polonia z Kemyun University z Korei, a takŻe z Polsko-Ko_ reańską Grupą Parlamentarną. Prezesem Towarzystwa jest Andrzej Majkowski, pod_ sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta. Na terenie Polski działają też lokalne towarzystwa w Rzeszowie - Towarzystwo Przyjaźni z Narodem Koreańskim, i - Towarzystwo Korea-Polska.
Bydgoszczy
Na terenie Polski przebywa około 15 tys. Wietnamczyków. W celu rozwijania kontaktów z Polakami utworzyli oni Wspólnotę WietnamsĘ w Warszawie - Stowanyszenie Wietnamczyków w Polsce ,,SolidarnośćiPny1aźń'',której prezesemjest dr Nguyen Van Thai. od lat istnieje teŻ Towarzystwo Pnyjaźni Polsko-Itietnamskiej, którego prezesemjesc prof' dr hab' Stefan Kojło. Elźbieta Potoclra
Przędstawiona informacja nie wyczerpuje zaPewne problematyki badań naukowych dotyczących Azji i Pacyfiku, nie dostarcza też Pełnej listy instytucji dziaĘących w Polsce na rzecz rozwoju współpracy Polski z tym regionem. Koncentruje się na działalnościtych, które mają siedzibę w Warszawie. Znacznie trudniej było dotrzeć do funkcjonujących w innych miastach, zwłaszcza mniejszych. Autorki składają podziękowania wszystkim, którzy dostarczyli danych pozwalających na opracowanie niniejszego materiału, i wdzięczne będą za wszelkie dodatkowe uzupełnienia i uwagi. Prosimy kierować je na adres: Centrum Badań Ęi Wschodniej Instytutu Studiów Politycznych
PAN (zob. przypis 36).
* siedziba Towarzystwa znajduje się w Instytucie studiów Politycznych PAN, 00-625 Warszawa, ul, Polna 18/20. Siedziba Zarządu oddziafu Warszawskiego Towarzystwa mieś
WładysławGóralski
Region A"ji-Pacyfiku w tabelach Tbbela l. Region
Kraje i terytoria
Ęi-Pacyfiku
i ludność)
(obszar
Obszar
Ludność
(w tys. km kw)
2001 (w mln)
Gęstość
Przyrost naturalny
zaludnienia
1990-1998
na km kw.
(prc.
rocznie)
Brunei
4
3
I
Śmiertelność
niemowląt
na I
tys.
urodzeń,
Średnia długość życia
1999
5
6
5,80
0,34
56
2,9
9,0
76
9 597,00
t 284,97
t32
t.2
50,0
70
Hongkong"
I,t0
6,72
6 220
2,3
3,0
80
Makaub
0,02
0,45
23 667
3,0
5,0
78
36,00
22,30
6ll
0,9
6,6
70
300,00
7?,t3
25t
2,6
3
1,0
69
I 904,50
214,84
t07
1,9
42,0
66
faponia
377,80
t27,34
5J5
03
4,0
8l
Kambodża
l8l,00
13,3
1
63
33
100,0
54
KRLD
120,50
22,43
rs7
1,8
58,0
60
34
468
l.l
8,0
73
Chiny
Chiny-Tajpej (Thjwan)c
Filipiny Indonezja
Republika Korei
99Jo
47
Laos
236,80
5,40
99
3,0
93,0
54
Malezja
329,80
22,63
66
2,8
8,0
72
I 566,50
2,42
,
99
67,0
58
676,60
48,36
67
1,3
77,O
60
3,0
78
Mongolia
Birma (Myanmar)
9'
Singapur
0,60
4,t3
6 256
Thjlandia
5 13,10
62,71
n9
t,4
28,0
69
14,90
0,75
50
1,8
143,0
46
33 I,70
79,18
234
2,r
37,0
69
Timor'Wschodnid Wietnam
Regian Azji-Paqfiku w tabelałh
2
I
4
3
413 5
6
7 74t,20
19,16
I
1,3
5,0
Nowa Zelandia
270,50
5,85
t4
1,4
5,0
Papua-Nowa Gwinea
462,80
4,92
l0
2,6
58
24 767,s2
2 070,68
18,26 proc.
33,6
Australia
Razem Udział w świecie
|
79
58
Od I lipca 1997 Specjalny Rejon Administracyjny Chin. Oa ZO grudnia 1999 Specjalny Rejon Administracyjny Chin. ' Prowincja Chin f;aktycznie mająca odrębną administrację. " "
'
Dawna kolonia Portugalii. w 1976 r. włączona wbrew woli społeczeństwa do Indonezji, tymczasową władzą ONZ, w 2002 r. - Proklamowanie niepodległości.
od lggg r. pod
Na podstawie: Rocznik Statystlcury 2000, GUS, Warszawa 2000, s. 597-600; ,,UN Montbly Bulletin of Statistics", czerwiec 2002, s. l-8; World Bank Atlas 200I,Washingon 2001; The Far East and AstraLuia 2002, s. 4.
Thbela 2. Kraje
i terytoria regionu Ęi-Pacyfiku (wybrane dane społeczno-ekonomiczne) Globalny
Kraje i terytoria
PNB (w
mln
usD)
a
b
2
3
4
4
Chiny
I 062 919
Makau'
Chinyłhipej (Ęwan) Filipiny Indonezja Japonia Kambcrdża
KRLD
(w USD)
2OOO
Brunei Hongkong'
PNB par eapin 2000
t76
6O2a
l3 350
Realny
wzrost PKB 1990-2000 (w proc.)
Zlżyćle energii elektryczneJ per capita, 1999
Komputery
na I
tys.
mieszkań_ ców 2000
6
b.d.
Ą,7
7 t24
70,'t
840
3 920
9,2
758
15,9
157
25 920
25 590
1,9
5 178
350,6
l8
6 385
14 560
190
0,4
3 284d
159,9
304 900
b.d.
t3 370
6,1
7 240
197,0
78 778
I 040
4 220
l.l
454
19,3
871
570
2 830
2,5
345
9,9
4 5t9 067
35 620
27 080
I,l
? 443
3t5,2
260
I 440
2,0
b.d.
t.l
-.t35-d
b.d
b.d.
I 5l5d
n9 3
150
17 893d
I
b.d.
910
l7 300
4,7
519
290
I 540
3,9
45ld
Malezja
78 727
3 380
8 330
5,4
2 484
Birma (Myanmar)
36 900'
b.d.
4,8
71
I.l
Rcpublika Korei Laos
421 069
t55
5 170
237,9 2,6 103,1
Sing"apur
99 404
24 740
24 910
4,7
6 44t
483,1
Thjlandia
12t 602
2 000
6 320
3,3
| 352
24,3
Wietnam
30 439
390
2 000
6,0
252
8,8
| 4r4
Anehsl 3
Australia
4
5
5
1
388 252
20 240
24 970
2,9
8 884
4M,6
49 950
12 990
l8 530
1,8
8 424
360,2
3 6fi7
700
Nowa Zelandia Papua-Nowa Gwinea
2
I,4
180
b.d.
b.d.
7 525 79r
Razem
] W.dl"g kursu oficjalnego. " Wcdług siĘ nabywcĄ. Specjalny Rcgion Administracyjny ChRL. ) dane szacunkowe.
Na podstawie: World Bank Atlas, 2002, Washington 2002; Thiuan' sbtistital Darłl Book, Taipei 2002
Thbela nr 3. Udział krajów -2ooo)"
i terytoriów regionu Ęi-Pacyfiku w handlu
Import
Eksport Rok
świat(w mld
RAPb (w mld
usD)
l
970
światowym (1970-
usD)
procent
świat (w mld
usD)
RAPb (w mld
Procent
usD)
283,5
393
13,9
297
4t,5
r4,0
855,7
306,9
16,5
I 935,8
320,4
16,5
1980
l
1990
3 339,6
735,9
22,0
3 450,6
7r4,7
20,7
1999
5 643,8
I 496,9
26,5
5 793,6
r 279,4
22,1
2000
6 341,2
27,3
6 675,1
t 558,8
233
t
737
u
Dane dotycące eksportu i importu Kambodą KRLD i Laosu w całym okresie, a Wietrramu w latach 1970;l990 są niepelne, co nie zmienia ogólnego obrazu, gdyż ich obroty w handlu zagranicznym były znikome. " Wcdfug kursu oficjalnego.
Na podstawie: IMF Directi.łylt. of Tłade, Annml 1968-1972; Directi'on of Tłade statbriłs, Yearbook 2000,2001; Thi.wan Stntisttual Data Book,2000,Taipei 2000, s. 210-212.
Thbela 4. Ęandel między krajami regionu
i imporcie'
Ęi-Pacyfiku i jego udział w ogólnym eksporcie Import
Eksport Rok
1970
l98l, l99l,
w mln USD
udział w ogólnym eksporcie (w proc.)
w mln USD
udział w ogólnym
L4 578
37,1
L4 753
35,5
imporcie (w proc.)
1980
lt4
084
373
127 950
40,2
r990
323 293
44,0
345 268
48,5
1999
719 248
56,2
726 386
48,5
2000
896 702
51,6
923 662
59,3
" Dane doty.zące eksportu i importu Kambodży, KRLD i Laosu w całym okresie, a Wietrramu w latach lg70-1990 są niepełne, co nic zmienia ogólnego obrazu, gdyż ich obroty w handlu zagranicznym były znikome. Na podstawie: IMF Drection of Tiade, Annual 1968_1972; Drection of Tłde Statiśits, Yearbook, l98l, l99l,
200l; Thiuan sbńsrb'al DaIa Book, 2000,Tupei 2000, s. 2|0-212.
415
Region Azji-Pacyfńu w tabekuh
Thbela 5.
obroĘ handlowe między krajami regionu Ęi-Pacyfiku w 2000 Eksport ogółem (w mln USD)
Kraje i terytoria
r.
-
eksport
W tym do krajów i terytoriów Azji-Pacyfiku w mln
USD
procent
3 092
2 651
85,7
Chiny (ChRL)
249 297
r48 273
59,5
Chiny - Hongkongu
201 850
106 260
52,6
2 531
505
19,9
t25 238
67 912
54,2
Filipiny
41 473
l9 829
48,0
Indonezja
67 327
40 959
60.8
479 663
204 694
48,7
Brunei
Chiny - Makau"
Chiny-Thjp.j-Thjwanb
faponia
l
Kambodża
KRLD
l
b.d.
77 348
46,3
b.d.
b.d.
102 390
57 057
)J,
26,0
167 049
Laos
330
Malezja
32,
b.d.
JJO
Republika Korei
640
995
/
I 842
480
Singapur
135 659
80 676
59,7
Thjlandia
65 160
32 654
50,2
Wietnam
t2 738
7 369
5?,8
Australia
63 615
Nowa Zelandia
t2 712
ztt 73M
2 923
t 778
60,8
n0
896 702
5l,6
Birma (Myanmar)
Papua-Nowa Gwinea Razem
I t3l
40
61,2 57,s
]o Specjalne Regiony Administracyjne ChRL. Formalnie prowincja Chin mająca faktycznie odrębną administrację. " Dane nieoficjatne.
Napodstawie: IMFDirectionof TładeStłltistiłs,Yearbook,2o0l;TaiwanSlłltisticalData,Book20)l,Taipei, 2001.
|
l416
Anehsl
Thbela 6. obroty handlowe między krajami regionu Import ogółem (w mln USD)
Kraie i terytoria Brunei
Ęi-Pacyfiku w 2000
r. _ import
W tym do krajów i terytoriów Azji-Pacyfiku w mln USD
procent
I 427
I 046
73,3
Chiny (ChRL)
235 710
153 580
65,1
Chiny - Hongkongu
215 350
169 914
78,9
Chiny
-
Makau"
2 249
1 530
68,0
l5 4563
65 478
57,7
Filipiny
43 709
25 340
57,9
Indonezja
37 910
26 657
70,3
Chiny-Tujp.j-Thjwanb
I
375 005
Japonia Kambodża
2 00r
KRLD
I 4l3c
Republika Korei
t52 052
Laos
t?l
052
45,6
l
820
91,0
b.d-
77
525
Malezja
86 041
Birma (Myanmar)
8ll
b.d.
5t,2
b.d.
b.d.
57 663
67,0
l
2 433
990
8l,8
Singapur
134 350
80 141
59,6
Ęlandia
50 915
35 302
62,0
Wietnam
l5
Australia
67 721
Nowa Zelandia
l3
I
905
81,3
33 035
48,8
989
7 306
52,2
158
I 046
9l,9
558 ?74
923 662
55,2
Papua-Nowa Gwinea Razem
|
l2
878
" Specjalne Regiony Administracyjne ChRL. - Formalnie prowincja Chin mająca faktycznie odrębną administrację. 'Dane nieoficjalne.
Na podstawie: 2001.
IMF Drection of
Trad.e Stutistits,
Yearbook,200L;Taiann Sutktbal Data Book 200l,Taipei,
Bibliografia Adhikari R., Yang Y.,What uill WTo & Development" 2002, nr 3.
Membership
Meanfor Chirw and
its Ttading
Pańners,,,Finance
Agricultural Dnelopment in China,, 1949-1989. The Collected Papers of Kenruth R. Walker (1931-1989), red. R.F. Ash, Oxford University Press, Oxford-New York 1989. Akytiz Y., East Asia'n Deuelopmłnt. New Perspectiaes, Frank Cass, London 1999. Akytiz Y., Gore Ch., The Inuestmłnl'profit Nens in East Asian Ind,ustri.alisatiun, Discussion Papers, UNCTAD, nr 9l, Geneva, październik 1994. Amer R., Tbnitorinl Disputes betueen China and Vietrnm anl, Regiornl Stabiliry. ,,Contemporary
SoutheastAsia" 1997, nr l.
Amłriłan Foreigrl Policy. Basił Docummts 1977_1980, US Department of States, GPo, Washington
D.C. 1983. An Arnrch1 of Farnilies. Sta,te and FamiĄ in the Philippines, red. A. de Jesus McCoy, Ateneo de Manila University Press, Quezon City 1994. Ang Cheng Guan, Viłtrnrn_Chirn Relations sirue the End of the Cold, War, ,,Asian Survey'' 1998,
nr
12.
Asia Major, un monlo che carnbia, red. G. Borsa, Il Mulino, Milano 1990. Asia Pacifu. Neu Geographies of the Pacific Rhn, red. R.F. Watters, T.G. McGee, Hurst & Co.,
London
1997.
Asia's Ch.allenge in the Corning Century,Institute of Developing Economies, Tokyo 1997. The Asinn Economił Cńis. Calłses, Contagion an'd Corxequences, red. P-R. Agćnor i in., Cambridge University Press, Cambridge-London 1999. Assessing the Lee Tbng-hui Legac1 in Taiwan Politiłs, red. BJ. Dickson, Chierr-min Clrao, wyd. M.E. Sharpe, Armonk-New York 2002. Azizian R., fitł"ssiot Asin-Paci,fic Dikmma,,,New Zealand International Review'' l997, nr 1' Balbin S.' Górzlski W., Dekoloniznja i rozuój naĘch krajóu Paqflku, ''Sprawy Międzynarodowe'' 1981, nr 3. Ball D., Strategic Culture in the Asia-Pacifu Region,,,Security Studies" 1993, nr l. Bananal E.,The Presid,mts of Phikppi,tus, National Book Store, Manila 1986. Barme S., Luang Viłhit Wathahln and the Creation of a Thai ldmtiĘ,Institute of Southeast Asian Studies, Singapore 1993. Barnett L.D., Chfun on the Eue of Cornmunist Thkeoaer, Columbia University Press, New York 1963. Wid'zeń, tłum. S. Godziński, Alfa, Warszawa 1998. Bary de W.T, i in.' Sources of Chinese Tła.ditioru, t' 2, Columbia University Press, New York l964.
Barraux R., Dziłje d'alajlamóu. Czternaściłodbić u Jezione
'
Pominięto artykuły z Prasy codziennej oraz inne, o charakterze publicystycznym, a także źródła elek_ troniczne i w językach orientalnych.
|
4r8
Bibkografta
Bauer W., China and the Search for Happirusl Recuńng Themes in Fow Thowand, Years of Chircse Cultural History, Seabury Press, New York 1976. Becolning China. The Public Snte of Mind, on Hong Kong's Inłegration uiłh the Mainlan'd, The Hong Kong Tiansition Project, Hong Kong Baptist University, Hong Kong 2001. Bickers R.A., WasserstromJ.N., Shnnghats ,,Dogs and Chinłse Not Adnitted" Sign. Legend, History and Contemporary Slmbol,,,China Quarterly" 1995, nr 142. Blank S., Why Russian Poliq is FaIIĘ in Asia,,j[he Journal of East-Asian Affairs'' 1997, nr 1. Błaszkiewicz M., What Factors Led to the Asian Firnnłia,l Cńis' Were or Were not Asian Ecanomics Sound?, Centrum Analiz Społeczno-Ekonomicznych, Warszawa 2000. Border and Tenirori.al Disputes. A Keesings Refermłe Publicatian, Longman, Essex 1982. Borisow o.B., Kołoskow B'T', Sowiłtsko-kiłajskije otnosunija, 1945_1970,Izd. Mysl, Moskwa 197l. Brown R.A., Chinłse Big Btsiruss and tlu Wealth of Asian Natioru, Palgrave, New York 2000. Burdelski M', Cry Korea będził zjednoczłrn do korua XX wieku?, wyd. Adam Marszałek, Toruń 1995' Burdelski M', Dziak W.J., Reakcja parlstw Azji Półnncno-Wschodniłj,,,Sprawy Międzynarodowe'' 2002, nr 1. Blninłss Nehllork and Ecunomit Dnelopmmt in East and Southeast Asia, red. G. Hamilton, University of Hong Kong, Centre of Asian Studies, Hong Kong 1991. Buzo A., The Making of Modem Korea, Rloru:.J'edge, London-New York 2002. Być kobieą u oriłrtie, red. D. Chmielowska, B. Grabowska, E. Machut-Mendecka, Dialog, Warszawa 2001. The Cambrid.ge History of Chfu.a,t. l0; l,ate Ch'ing, 1800-1911,c2. 1, red.J.K. Fairbank, Cambridge University Press, Cambridge 1978. Cambridge History of SoutheastAsia,red. N. Thrling, Cambridge University Press, Cambridge-New York 1999. Cmtral Asi.a. Border Disputes and Conflict Potential,lnternational Crisis Group Asia Report, nr 33,
Osh/Brussels, 4 kwietnia 2002.
Chan G., Chinese Perspectiaes un Irtematinnal Relations. A Frameuork for Arnlysis, Macmillan, London 1999. Chang D. Wen-wei, Zhou Enlai and, Deng Xieopr"s in thc Chinese Leadership Sułcession Crisis, University Press of America, Lanham 1983. Chang G. H., Frinns and Enenies' The Uniłed States, Chhw and the Souiet Uniłn, 1948-1972, Stanford University Press, Stanford 1990. Chang P., The Thiuan-PRC Conpetiri'on on The Korean Peńnsuh,,,A Korean Journal of Defense Analysis" 2001, nr
l.
Chang Pao-Min, Kampuhła betueen Chirn and Viłtnam, Singapore University Press, Singapore 1985. Changing Ethnił ldentitiłs of the Southłast Asian Chiruse sirue Worl'd War II, red. J. Cushman, Wang Gongwu, University of Hong Kong Press, Hong Kong 1988.
Cłnngng Meanings of Cirizmship in Conternporary China, red. E. Perry, M. Goldman, Harvard
University Press, Cambridge Mass. 2002. Chee Soon Juan, Tb Be Free: Storiłs frorn Asia's Struggk against oppression, Monash Asia Institute, Monash University, Clayton 1999. Cheng J.Y.S., Chirn's ASEAN Polby in the 1990s. Pushing for Regional Mult'Ęolańt1,,,Contemporary Souńeast Asia'' l999, nr 2. Cheng l.Y.S., Sino-ASEAN Relatioru in the EarĘ Tuenły-first Centur1,,,Contemporary Southeast Asia" 2001, nr 3. Cheng P., A Chronology of the People's Republic of China, Adams & Co, Totowa-New York 1972. Chin Yong Liow J., Malaysia-China Relatiotu in the 1990s. The Matuńng of a Partnership, ,,Asian Survey" 2000, nr 4.
41e
Bibkografn
I
Chinn 2000. Emłrging Bll.sinzss Isutlcs, red. L. Kelley, Luo Yadong, Sage Publications, Thousand
Oaks, Ca.-London 1999. Chhn 2010. Chańing the Path to the Future, red. Wang Mengkui, Foreign Languages Press, Beijing 2001.
China 2020. Dnelopmcnt Challznges in the New Cenlury,The World Bank, Washington D.C. 1997. Chiru 2020. Shańng Rising Incomes _ Di"spańiłs in China, World Bank, Washington D.C. 1997' China Against the Tid'es' Restru,ctuńng through Reaolution, Radbali,sm and Refom, red. M. Blecheł
Pinter, London-Washington
1
997.
Chinn andJapan. History, Tiends anl Prospects, red. Ch. Howe, Clarendon Press, Oxford 1996. Chhw enn the Qustirn of Thi,uan. Documents and Arnlysis, red. Huangdah Chiu, Praeger, New
York 1973.
Chirn Competing in the Global Economy, red' W Tśeng, M. Rodlauer, IMĘ Washington D.C. 2003. Chirn Ecunotnit Indiłators, World Bank, Washington D.C.' March 2003. Chirn i,n the Wora Ecanom,1. The Domestił Poliły Clnlkngu (Synłhesis Repoń), OECD, Paris 2002. Chha in Tiaruformation, red. Tir Wei-ming, Harvard University Press, Cambridge Mass. 1994. Chi,rn Joiru the Worl.d. Progress anil Prospects, red. M. Oksenberg, Council of Foreign Relations Press, New York 1999. Chirn's Ecmlornił Tiaruformati,on oaer 20 Years, ted. Wang Mengkui, Foreign Languages Press,
Beijing 2000.
China's New Spatial Ecanuny. Heal,ing Tiuards 2020, red. G. Linge, Oxford University Press,
Hong Kong-Oxford 1997, Chinn's Quest for Modłrnization. A Historiłal PeĘectiae, red. F. Wakeman, Wang California, Berkeley 1997.
X,
University of
China Statistital Yearbook, 1997, 1998, 1999, 2000, 2001. Chinłse Aggression agairut Vbtnaln, Dossier, Vietnam Courier, Hanoi l979. The Chirwse in Southeast Asia. EthnbĄ and Economił ActiaĄ, red. L.Y.C. Lim, P Gosling, Maruzen
Asia, Singapore 1983.
J. Unger, wyd. M.E. Sharpe, Armonk-New York 1996. The Chiruse People\ Mouanunt. Perspectiaes on Spńng 1989, red. T Saich, wyd. M.E. Sharpe, New York 1991. The Chinese World order Tłalitional Chitn's Foreign Relatioru, red. J.K' Fairbank, Harvard University Press, Cambridge Mass. 1968.
Chirwse Nationalism, red.
u stosunkach mi4dz1nnrodotrych, red. K. Iwańczuk, A. Ziętek, Uniwersytet Marii CurieSkłodowskiej, Lublin 2003. Chiny. Prunian1 patutua i społecurlstua w okresie reform, 1978_2000, red. K. Tomala, TRIo-Instytut Studiów Polityczrrych PAN' Warszawa 200l. Chiry. Rozuój spohczłtutua i partstwa rn prułonił XX i XXI uieku, red. K' Tomala, K. Gawlikowski, TRlo-Instytut studiów Politycznych PAN, Warszawa 2002. Chiu Hungdah, Recqnt Cross-Strait Relations anl tfu United Statłs,,,Issues and Studies'' 1996, nr
Chm.y
L2.
Choo Myung-Gun, The Nru Asin in Global Perspectiue, Macmillan, London 2000. Chow Tśe-sung, The Ma1 4lh Moaemcnl: Intellecknl Rnohltiłn in Modnn China, Harvard University Press, Cambridge Mass. 1960. Chu Sung-po, Peking\ Relatiłtts uith Soułh and North Korea in the 1980's.,,Issues and Studies'', 1986,
nr
11.
Chua Beng Huat, Commuńtnrian ldeology artd Democracy in Singapore, Routledge, London 1995. The Ciry in Latł hnperinl Chitw, red. W.G. Skinner, Stanford University Press, Stanfotd L977. Cfuil SocbĘ in Chinn, red. T. Brook, B.M. Frolic, wyd. M.E. Sharpe, New York 1997. Clammer J', Singapore. Ideolog1, Sociłty and' Culture, Chopman Publishers, Singapore 1985
Bibliagrafn
| 420
Clarke J.J., ońental Enli'ghłcnnalt, Tlu Enłouńer Behleen Asian and Westem Thought, Routledge,
London-New York 1997. Clough R.N., Cooperatim or Canfli,ct i.n the Taiuan Slroif, Rowman-Littlefield Publishers, Lanham-Boulder 1999. Clubb E.o., 2fr Centuą Chirn, Columbia University Press, New York-London 1964. Clubb E.O., Chirw aruL, Russia: The Great Game, Columbia University Press, New York 1971.
An Atnlysis of the Malayn Emergmcl, 1948-1954, Westview, 1992. CoM War Interna.tional Hislory Project Bullłtin, Washington, lato 1995. Communist Pańy of Vietnarn, Nailornt Congres, Docummts,The Gioi Publishers, Hanoi 2001. an the Philippitus undcr Anwrian RuIe, red. N.G. owen, University CoĘadre Colunialism. Stulies of Michigan Press, Ann Arbor 1971. Confircinnism anl Hu.man Rights, red. T de Bary, Tir Wei-ming, Columbia University Press, New York 1998. Cornolid,ating the Third Waue Demncracies. Regiod Clnllenges, red. L.Diamond i in., John Hopkins University Press, Baltimore 1997. Constantino R., A Making of a FiĘino, Malaya Books Inc., Quezon City 1969. Constantino R., Neo-Colonial IdmtiĘ and Counter Consciousn'ess' Essays on Cultural Decokrnisation, Merlin, London 1978. CopperJ.F., Thiuan. Nati,m-State or Prodrce?, Westview Press, Boulder 1999. Copper J.F., Thiuan's Mid-1990s Elections. Taking thc Final Steps to Demncracy, Praeger, Westport 1998. Copper J.F., Words across the Thiuan Straił. A CńtĘllł of Beijing's ,,White Paper" on Chinn's Reunifrcatiott., University Press of America, Lanham-New York 1995. Cradock P, EĘerinues of Chirn,John Murray, London 1999. Craig D., People\ Chfuw. A Brief History, Oxford University Press, Oxford-London 1998. Creel H.G., The ońgins of Statecraft in China, t. L; The Westem Chou Empire, The University of Chicago Press, Chicago-London 1970. Cńis and R fo* in China, red. E. Bliney, Nova Science Publishers, Commack-New York 1997. Coates J., Suprasi,ng lrcurgmcy:
Boulder
f
Cultural Change in Postuar Thi.uan, red. S. Harrell, Huang Chun-chieh, Westview Press, Boulder 1994.
The Cultural Corxtructim. of Politi.cs in Asia, red. H. AntlÓv, Ngo Thk-Wing, Nordic Institute of Asian Studies-Curzon, Richmond Surrey 2000. Culture and Pńlilege in Capitalist Asin, red. M. Pinches, Routledge, London-New York 1999. Cumings B', The ońgitts of the Korean War Liberation and the Emergenłe of Separate Regimłs, 1945-1947, Princeton University Press, Princeton 1981. Dahlman CJ., AubertJ .-E', China and the Knouledge Econury' Seizing thł 2I't Century,The World Bank, Washington D.C. 2001. Davin D., Internal Migration in Cortemporary Chirn, Macmillan, London 1999. Dayal-Gulati A., Husain A.M., CmtĘetal Forces in Chirn's Econornic Takeoff,,,IMF Staff Papers'' 2002, nr 3. Defm.ce of Japan 1996,Tokyo 1996. Defming a Pacific ComrnuniĘ, A Report of the Carnegie Endowment study Group, Washington
D.C. 1994.
in Burma. A Collection of Docummts, red. M. Welleł Government Printing Oflice of the National Coalition Government of the Union of Burma, Manerplaw, Burma
Democrac1 and Politi.c's
[1ee3]. Democracy in
Asia, red. L. Diamond, M.F. PlattneĘ John Hopkins University Press, Baltimore-
-London
1998.
Bibliłgrafn
42t
I
Democrati,zntioni,nThiuan. ImpliłałioruforChina, red. S. Tśang, Tien Mung-mao, Macmillan_Hong Kong University Press, London-Hong Kong 1999. Deng Xaoping, Chiruka droga do socjalizmu. Wybm prac z lat 1956_1987, tłum. Z. Gfua|czykiin', Warszawa 1988. Dickson B'J., Democratization in Chirn and Tbiuan' The Adaptabiliry of kninist Pańiłs, Clarendon Press, Oxford 1997. Dillon M., Xinjiang: Ethnicitl, Separatism and Control in Chinese Cenlral lsio, ,,Durham East Asian
KiĘ
Papers" 1995, nr 1. Dplomacy of Conłemporary Chirw, red. Han Nianlong, New Horizon Press, Hong Kong 1990. Dplomatic Blułbook ]992, Ministry of Foreign Affairs, Tokyo 1992. Diaided Natioru. The Experiłrce of cermany, Korea, and China, red. J. Jaushieh Wu, Institute of International Relations, National Chengchi University, Taipei 1995. Ą crouth. Political Changes in Asia-Pa'cific Regzon, red. J.W. Morley, wyd. M.E. Sharpe, New York 1999. Drysdale J., Singapore. Struggle for Success, Times Books International, Singapore 1984. Dziak WJ.' Kirn Ir Sen. Dziłłoi pokĘczru uizje, Instytut studiów Politycznych PAN, Warszawa
Drium
2000.
Dziak WJ.' Korea. Wojna czy pokĘ?, Bertelsman, Warszawa 2003. The East Asian Challenge for Huma'n Rights, red. J.R. Baueł D.A. Bell, Cambridge University
Press, Cambridge 1999. East Asinn Ciuiliza,tions. Neu Attempts an Urńerstand,Ą Tład.irions, t. 2: Nation and, Mythology, red. W. Eberhard, K. Gawlikowski, C.A. Sayschab, Simon & Magiera Verlag, Muenchen 1983. The East Asinn Mirack. Publił Poliq and Econnmił crouth, World Bank, Washington, D.C. 1993. The East Asian Region. Confułian Hnitage an'd Its Modłm Adaptation, red. G. Rozman, Princeton University Press, Princeton 1991. The East Asia Update. from Cylical Recoaerl to Long Run Grouth, regional Ouervieu, The World
Bank, Washington D.C., October 2003. The East Asian Welfure Model. Welfure oriłnłalisn and the State, red. R. Goodman, G. White, Huck-ju Kwon, Roudedge, London-New York 1998. Ecanomic Ąrwrnisn in the Asia-Pacific. The Grouth of lrńegratiun and CoĘetitiuenłss, red. G' Thompson, Routledge, London 1998. Elman B.A.,l Cultural Historyof CiuilExarnirntionsinLate ImpńalChbn,Universityof California Press, Berkeley 2000. Emerging Pluralisln in Asiłl and' the Pacijic, red' D.Y.H. Wu, H. McQueen, Y. Yamamoto, Hong Kong Institute of Asia-Pacific Studies, The Chinese University of Hong Kong, Hong Kong
1997. Enc1clĘedin, of ConJliłts since Worll War II, Fitzroy Dearborn Publishers, Chicago 1999. Engaging Chhn. The Marngemtnt of an Errurging Pouer, red. A.I. Johnson, R.S. Ross, Routledge, London-New York 1999. Esherick J., Number Games. A Note on Land Di"stńbuion in Pre-Rnolutimwry Chirn, ,,Modern China" 1981, nr 4.
EthniciĘ anl, Ethnił Groups in Chi,rn, red. Chiao Chien' N. Tapp' The Chinese University of
Hong Kong, Hong Kong 1989.
Etniłzłskijeprocessy u stranrrch Jugo-wostocznoj Azii, red. A.M. Rieszetow, N'N. Czeboksarow, Nauka, Moskwa 1974. External Liabilitiłs anil Assets of Korea, Ministry of Finance and Ecorromy, Korea, styczeń 2000. Facts and Figures ofJapan. 1997,Foreign Press CenterJapan, Tokyo 1997. FairbankJ.K., Historia Chin. Nowe spojrzenie, tłum. T Lechowska, Z. Słupski' Marabut, Gdańsk 1996.
| 422
Bibliografia
Fairbanks Ch', Bacevich A., Bases of Debate. Amłri.ca in Central Asia, ,ifhe National Interest''' Summer 2002. Fang Xiu, Notes on the History of Malayn Chiruse Literature, 1920-1942, The Centre for East Asian Cultural Studies, Tokyo 1977. Farmer E.L., Hambly G. i in., Cornparatiae History of Ciuilizations in Asia, Addison-Wesley, Menlo Park. California-London 1977. Fei Hsiao Tung, Tbuard a People\ Anthropology, New World Press, Beijing 1981. Feith H., The Declirw of Constitutionłl Demncrac1 in Indonłsin, Cornell University Press, It}raca 1962.
Feng Youlan, Krótka histońa filozofii chinskiłj, red. D. Bodde, tłum. M. Zagrodzki, PWN, War_ szawa 2001.
Fforde Ą.' Vylder S. de, Fron Plan
Boulder 1996.
to
Market' The Ecanunic Tłarsition in Viłtrulm, Westview Press,
Fishel W.R., The End of ExtrateńtorialĄ i,n China, University of California Press, Berkeley lg52. Fitzgerald C.P., The Southem Exparuinn of the Chinłse People. SoułhłmFiłlls and' Soulhłm ocean,
Barrie & Jankins, London 1972. The Japaruse Economr, Oxford University Press, Oxford-New York 2000.
Flath D.,
Follouing the 1997_1998 Surnmits. Chi,ruse and Arneńcan Perspectiues on Security, Tiade and Cultural Exchange, red. PH. Koehn,J.Y.S. ChengJoseph, The Chinese University Press, Hong Kong I999. Foot R'' Chirn in the ASEAN Regiornl Forun' organizntiornl Processes and Domłstb Modes of Thought, ,,Asian Survey" 1998, nr 5. Forbes A.D., Warlords and Muslirns in Chinese Central Asia. A Political History of Republitan Sinkiang, I 9 I 1-1 949, Cambridge University Press, Cambridge-London 1986. Foreign' Direct Inaestmłnł in Poland _ CounĘ Break'down (as of Decembn 3l, 2001), PAIZ, Warszawa 2002. Four Read,ingsin Philippiru Vahus,red. F. Lynch, A. de Guzman II, Institute of Philippine Cuhure,
Ateneo of Manila University, Quezon City 1973. Fredricson G.M., Rascism. A Short History, Princeton University Press, Princeton 2002. Fu Hu, Chu Yun-han , Neo-authońtarianisrn, Pohńzed Conflict and Popu'lism in a Neuly Democratizing Regime. Taiuan's Emerging Mass Politics,,Journal of Contemporary China" 1996, nr 5. Fukatsu Masumi, A State Visit to Yasukuni Shńne,,Japan Quarterly'' 1986, nr l. Ftrkuyama F., Konbc histońi, tłum. T' Bieroń, M. Wichrowski, Zysk, Poznań 1996. Gallicclrio M'S., The CoId, War Begins in Asia' Amcritan East Asian PoIĄ and the FaII of the Japanese Empire, wyd. M.E. Sharpe, New York 1988. Gamer R.E., Understanding ConteĘorary Chirw, Lynne Rienner, Boulder-London 1999. Garnett S., The Rąusinn Far East as a Factor in Rlxsian-Chirwse Relations, ,,SAIS Review'' 1996,
nr
2.
Gawlikowski K', Religijność chinskn,. Uwagl o odmi,mruj quilizacji, t. 6. ''Azja-Pacyfik'' 2003' Gawlikowski K., The ,,Cidlisation of Struggle" in tlu West and Appreciation of Harmory in East Asia. Philosophical and Social Impliłations of the Tuo Approałhes, ,,Dialogue and Universalism'' 2003 , nr 7-8.
Gawlikowski K., Azja
Połu,dniowo-Wschod,nia
jako region historyczno-kulturoury Q), ''Azja_Pacyfik''
2002, t. 5. Gawlikowski K., Formowanie społłczzrtstwaoĘuatekkiego u Chiruch w XX u., |w:] Chiry. Rozwój społeczństua i parstua na przłłuniłXX i Xru wieku, red. K. Tomala' K. Gawlikowski, TRIo_ -Instytut Studiów Politycznych PAN, Warszawa 2002. Gawlikowski K., Jednostka i alłndza w cywi,lizacji uschodnioazjaĘckiłj, [w:] Korea. Dośuił.d,czmin i perspektyuy, red. K. Gawlikowski, E. Potocka, wyd. Adam Marszałek, Toruń 200l.
423
Bibkografa
|
Gawlikowski K.,
Wybory prezydmckił na Tajuanie u 2000 x Problem jedwści Chin i azjatyckiej drogi dochodzmio do demokracji,,,Azja-Pacyfik" 2000, t. 3. Gawlikowski K., Jednostka, u trad1cji konfułjarukiłj, [w:) Indyuińnlizm a kolekt1uizzl, Instytut Filozofii i Socjologii PAN, Warszawa 1999. Gawlikowski K., Problem ,,uartości azjatyckbh". Uuagl o honcepcjach Mahathira bin Mohamada,
,,Azja-Pacyfik" 1999, t. 2. 1998, t. 1. Gawlikowski K., Problern prau człowiłka z perspektyuy azjaĘckiłj, ''Azja-Pacyfik'' Gawlikowski K., Chiny uobec EurĘty. R furry uojskoue XIX u', ossolineum, Wrocław 1979' Ghazali 5., Rukurugara. A Tbstament of Hope, Creative Enterprises, Kuala Lumpur 1985. C'old T,B., Thiuan Societl atthe Finde Siicle,,flhe China Quarterly" 1996, nr 148. Goldstein M.C., The Snou Lio'n anl, the Dragon. Chirn, Tibet, and tlw Dalai Lama, Columbia University Press, Berkeley 1997. Goodman D.S., Are Asia's ,,Ethni,c Chinese'' a Regiornl Secuńty Threat?,,,Survival'' 1997/1998, nr 4. Goodman D.5., Groups and Politics in the People's Republic of China, wyd. M.E. Sharpe, Armonk-
-New York 1984.
Góralczyk B., Pekiruha Wiosrn 1989. Pocątki ruchu detnokraĘcznłgo u Chirnch, Familia, Warszawa 1999.
Góralski W., ZałożBnia i kiłrunki pokĘki zagranicznej Japonii, ,,Azja-Pacyfik'' 1998' t. 1. Greene F.,The Far Easl, Rinehard & Co., New York 1957. Gregor A.]., Marxisrn, Chi,rn and Deuelopmmt. Reflectiors on Theory and ReaIĄ, Transaction Publishers, New Brunswick-London 2000. Grzy"vvacz
t.l.
].,
W1bory prezydłnckie w Republite Chiilshiej
na Tajuanie w 1996 r., ,,Azja-Paqfik'' l998,
Gućhenno J.-M., La fi.n de lłl dómocratia, Flammarion, Paryż lgg3. Guthrie D., Dragon in a Three-Pbce Suit' The Emergenłe of Capilalbm in Chirn, Princeton Univer-sity Press, Princeton 1999.
Halimarski A., Tiz: kręgi polit1ki zagraniłztuj Chin, KiW, Warszawa 1982. Halimarski A., BryĘjsko-chirtskiz porozumiłni,e w sprawie Honghongl, Warszawa 1986. Halimarski Ą., Spór o Tbjuan, Warszawa 1986. Haliżak E., Region Paqftku u poĄce zagranbzrwj ZwĄz}u Radziłckiłgo,,,Sprawy Międzynarodowe" 1987, nr 11. Haliżak E., Stosunki amerykarsko-chińskie' Partner4 czy ryuale w XXI u.?, 200l, t' 4' ''Azja-Pacyfik'' Haliżak E., Stosunki mĘdzynarodoue w regionił Azji i Paqfiku, Scholal Warszawa 1999. Hall D.G.E., A History of South-East Asia,Macmillan, London 1981. Hao PW' The Tłansformation of KMT's Ideology,,'Issues and Studies'' 1996, nr 2. Harrison 5.5., qtizt Struggle in the East Chitn Sea,,,Current History" 2002, nr 9. He Baogang, Guo Yingiie, Natiorwlism, National ldenłit1 and Demncratization in China, Ashgate, Aldershot-Singapore 2000. He Baogang, The Democratił Implicatittu of Ciuil SociłĘ in China,Macmillan, London 1997. Hee Nock Noh, Tńa Deuelopmmt of Korean Tładłand, Inuestmłnl in the PRC,,,Korea and World
Affairs'',jesień l989. Higott R., stubbs R., Competing Conceptioru of Ecunomił Regiorwlism. APEC uersu EAEC in the Asia-Pacifu,,,International Political Economy" 1995, nr 3. Hill H'' Indonesia's Industrial Tłansformation, Institute of Southeast Asian studies, Singapore 1997.
Hill M., Lian K.F.,
The Politics of Nation
Building and Citizenship in Singopore, Routledge, London
1995.
Hinuen G', Protest Your Loyalty' An AlnĘsis of the Right of in the PRC, Research School CNWS, Leiden 1994.
Assembly, Procession, and Demonstratiłn
| 424
Bibliografn
Historia Thjuanu _ PolĄka, Rządowe Biuro Informacji, Thjpej 1999. - Spohcunstwo, Rządowe Biuro Informacyjne Republiki Chińskiej, Warszawa 2000. Hitchckok D.I., Asian Valws and the United States. How Mwh Canfli,ct?, Center for Strategic and
Historia Thjwanu
International Studies, Washington D.C. 1994. Hitchckok D.I', Factors AffectĄ East Asian Viłus of the Llnited states. The Searchfor Comłnan Ground, The Center for Strategic and International Studies, Washington D.C. 1997. Hong Liu, The Sino-South Korean Normalization. A Tiiangular EĘhrntirn,,,Asian Survey'' 1993,
nr
11.
Houn F.W., Chhuse Potitical Tłotitiolls, Public Affairs Press, Washington 1965. Hsiau A-chin, Contenporary Thiwancse Culntral Nati,onalisn, Routledge, London 2000. Hsu C., The MIT Enqclopedia of thł Japaruse Econarry, The MIT Press, Cambridge, Massachusetts-London 1999. Hsii I.C.Y.' Chirn without Mao. The Search for a Neu ordłr, oxford University Press, oxford 1990.
Huntington S.P.,Tłzecinfaladernokratyzncji,thtm. A. Dziurdzik, PwN, Warszawa 1995. Hwang Ching_Chane, An Enterprenłurial Ana,Ąsis of oppositiun Mouemłnk, School of Law, University of Maryland, Baltimore 1995. Inuestycje zngraniłzru u Pokce, red. B. Durka, Instytut Koniunktur i Cen Handlu Zagraniczsego, Warszawa 2001.
u Pokce. Rapoń Jubilewzaary, rcd. B. Durka, Instytut Koniunktur i Cen Handlu Zagranicznego, Warszawa 2000. Iriye Akira, The Cold War in Asia. A Historit'al Introfulłtiłn, Prentice-Hall, Englewood Clifts 1974. Jackson R., The Malnyan Emergenry. The Ctmmnnuealth's Wa4 1948-1966, Routledge, London InuesĘcje zngraniczw
1991.
Jae Ho Chun, Sorłlń Korea _ Chirn Econonic Rel,atiuu,,,Asian Survey'' 1988, nr 10. Jan Paweł I|, Entykliki ojca świętcgoJarn Paałła II, Znak, Kraków 1998. The Japan Booł, Kodansha International, Tokyo-New York-London 2002.
Japan's Foreign Inaestment an'd Asian Econonic Interdependłnłe' Prodtution, Tiade and Firnruial Systen, red. Tokunaga Shojiro, University ofTokyo Press, Tokyo 1992. Japanłse Wunen Yesterdq & Today, Foreign Press Center, Tokyo 199l. Jelonek A., W strunę niłIiberalncj d.etnkracji, Scholał Warszawa 2002. Jelonek A., Azja rejonu Paqfńu a s1stem śuiatoary' Uuagi u progu nowego wieku, ,,Azja-Pacyfik''
2002, t. 5.
Jelonek A., Ishak M.M., Kuestił etnitzru i aspiracje narodowe a polityha bud,oar1 ,,zjednnc7orugo rnrodu MaleĄt', t. 5. ''Azja_Paryfik" 2002, A., Demokracja w społłcdnstwiz ufuloetniłznytn, [w:] Afryhn, Azja, Ameryha Łałirsha. Studia Jelonek i MateriaĘ, Wydawnictwa Uniwersytetu Warszawskiego, Warszawa 200l. Jelonek A., Paternalizm i nleżlwść'Prz1padek scmy polĄczruj ue uĘółczesruj Karnbod.Ą, |w:) Afryka, Azja, Ameryka Łaciruha. studia i MatłriaĘ, Wydawnictwa Uniwersytetu Warszawskiego, Warszawa 2001.
Jelonek A., Reuohrcja Czenuon1ch Khmcróu, 1975-1978. Studiun autarkiłznego rozwoju, Scholał
Warszawa 1999. Jelonek A., ofiar1 rewoltrcji Czelwon1ch Khnerów u KarnbodĄ. Próba obiekryanzj anwliry, ,,Azja-Pac-yfik" 1998, r. t. Guoxing, Chirn ursus Soułh Chirn Sea Secuńy,,,Security Dialogue'' 1998, nr l. Ji Jia Hao, Zhuang Qubing, Chfun's PoIĄ touard Korean Pmirxula,,,Asian Survey'' 1992, nr 12. Jiang Yuechun, Present Sittntion and Future Prospects of Sino-Japarcse Relatiotu,,,studia Diplomatica" 1996, nr 4-5.
Bibliografn
425
|
Johnson Ch.A-, Peasant Natiornlism and' Communist Pown T}u Emłrgenłe of Reaolułiornry Chirta, 1937-1945, Stanford University Press, Stanford 1962. K'ang Yu-wei, Th T'ung Shu. The oru-Worl,d PhilosĘhy of K'ang Yu-uei, George Allen & Unwin,
London
1958.
KaczurbaJ., Stosunki gospodarcze Pokki
z
zagranicą,,,Rocznik Polskiej Polityki Zagranicznej 1999'',
Warszawa 1999.
Kamiński A.,l n Instituti,onal Theory of Conlmunist Regimłs. Drsign, Function and, Brakdoum, CS Press, San Francisco 1992. Kang D.C', Crory Cąpitali$n. Cornłption and Dnelopnłnt in South Korea and the Philippines, Cambridge University Press, Cambridge 2002. Kaplan E', Rodrik D., Did the Malaysian Capital ConłroLs Work?, Harvard University Press, Cambridge Mass. 2000. Karolczak K., Ekty rzą,d,ące u Japanii, ''Azja-Pacyfik'' 1999, nr 2. Kennedy M.D., I History of Japan, Weidenfeld and Nicolson, Bristol 1963. Kent A., Chirn, the United Natioru, and Human RighŁr. Tłu Limirs of Compliance, University of Pennsylvania Press, Philadelphia 1999. Kerr G., Fortnosa Betrayed, Houghton Mifflin, Boston 1965. Keum H., Recent Seoul-Peking Relations. Process, Prospects and Limitatioru, ,,Issues and Studies" 1989, nr 3.
The Establishment of South Korean-Chinese Diplorntic Relatioru. A South Korean Perspectiue,,Journal of Northeast Asian Studies" 1994, nr 2. Kim Hong Nack, Sino-Japanese Relationł in the 1980s. Political and Ecmornic Dmłruions, "Korea and World Affairs" 1988, nr 1. Kim Jae-Hyo, K)TM jako kataliza,tor pokkiego i koreatukiego środowiska bizrusowego, ''Azja-Pacyfik'' 2000, r. 3. Kim Slree Poon, The South Chirn Sea in Chirn's Strałegic Thinking',,Contemporary Southeast Asia" 1998, nr 4. Kirejew G.,4200 kiłomietrou graniry s KitlĘem,,,MieżdunarodnajaŻizń" 1999, nr 2. Kishore Mahbubani, The Pacific Way, ,,Foreign Affairs" 1995, nr 1. KnowlesJ.C., Pernio E.M., Racelis M., Social Corseqturrces of tfu Firnnłi,al Cńis in Asia. The Deeper Crisis, Manila Social Forum, The New Social Agenda for East and Southeast Asia, Manila
Kim Hakjoon,
1999.
Kok S'K., Malayia
to
2003. From Red.istńbułiun to Growth, Economist Intelligence Unit, London
1994. Ready for Doi Moi //?, Stockholm School of Economics, Stockholm 1998. Instytllt Państwa i Prawa PAN, Wrocław 1990. Korea' Doświa,d,czznia i perspekt1uy, rcd. K' Gawlikowski, E. Potocka, wyd. Adam Marszałek, Toruń
Kokko A., Vietnam -
Korłstytucja Japonii,
2002. KorzecM.,AzjaWschodni'apokryzysie:uuagid"o,,przyczynouościrnoralisĘcznej",,,Azja-Paqftk''
1999'
nr 2. Kreft H., Japan and I]SA Rertłlu Alliarrce, ,,Aussenpolitik'' 1997, nr 4' Krishan K., Poliłing the Indo-Bangladesh Border,,,Strategic Analysis'' 2001, nr 5. Kuan Hsin-chi' Lau Siu-kai, The Pańial Vision of Dernocracy in Hłng Kong. A SuruE of Public Opinion,,flhe ChinaJournal" 1995, nr 34. Kulagin Y', Rtnsia and CoĘeration in the Asia-Pałfrc, ,,AustralianJournal of International Affairs'' 1994,
Kulig J.,
nr l.
Gospod'arha
Azji
Wschodniej
i
Połud,ni,ouo-Wschodniłj' Konhurent czy Pańner dla Pokki,
Instytut Rozwoju i Studiów strategicznych, Warszawa 1997. Kiinstler M' J', Języki chinskie, Dialog, Warszawa 2000.
'
| 426
Bi.bliografu
Kurus B., Und,erstanling ASEAN. Benzfits anl Raison d'Etre, ,,Asian Survey" 1993, nr 8. LaiTśe-han,MyersR.H',WeiWou, l TłagicBeginning.TheThiuanUprkĘof Febnnry28, 1947, Stanford University Press, Stanford 1991. Lam W. Wo-Lap, The Era of Jiang Zenin, Prentice Hall, Singapore-New York 1999. Landa Jocano F., Isstus and Challenges in Filipino Vahu Formation, Punlad Research House, Quezon City1992. Lane T i in., IMF _ Supportłd Progralns in Induusia, Korea and Thailand. A Prelinirnry Assesmłnt,
IMĘ styczeń
1999.
Lardy N.R., Integrating Chirw Into
the GIobaI Econorn!,
Brookings Institution Press, Washington
2002.
Lau Siu-kai, Kuan Hsin-chi, The Ethos of the Hang Kong Chinłse, The Chinese University Press, Hong Kong 1988. Law, Capitalbm and Pouer in Asia. The Rule of Lau and Legal lrutitutitns, red. K. Jayasuriya, Routledge, London 1999. Lawrence A., Chirn unfur Cunrnunisrz, Routledge, London-New York 1998. Lee Aekyung, Taiuan's Mainland Politizs. Cawes of Chnnges,,Journal of East Asian Affairs" 1996,
nr 2. Lee Ch., The Econanit Dnelopunt
of Japan and Kmea, Praeger, New York 1990. Lee Teng-hui, Unlerstan"ding Thi,wan,,,Foreign Affairs" 1999, nr 6. Leifer M., Taiuan and, South-East Asia. Tlu Limits to Pragmatic Dplotacy,,,China Quarterly",
March 2001. Leifer M., The ASEAN Regiorwl Forum. Extłnding ASEAN\ Model of Regional Securiły, ',Adelphi Papers" 1996, nr 302. Levenson 1.R., Liang Ch'i-ch'ao and, tfu Mind of Modem China, University of California Press, Berkeley 1967.
Lewicki Z', Ewohrcja poliĘki Stanuo Zjednoczłnych wobec Az!. po 11 wruśnia,,,Sprawy Międzynarodowe" 2002, nr 1. Li Kuo-ting, Thł Eaofułion of Poliq Behind Thiwan's Dnelopnenł Sutcess, Yale University Press, New Haven 1988. Lim L. Yuen-Ching, Singapore's Sułcess. The Myth of tlu Free Market Econcm1, ,,Asian Survey'' 1983, t. 23, nr 6.
Lin Cheng-yi, The U'S' Factor in tlu 1958 and 1996 Tbiuan Straił Crises,,,Issues and Studies'' 1996, nr 12. Lin J. Yifu, The Asian Econłmic and Finanłial Cńis. Causes and Long-Tbrm Implications, Manila Social Forum, The New Social Agenda for East and Southeast Asia, 1999. Lumley F.A., The Republic of China under Chiang Kai-shek, Barrie & Jankins, London 1976. Luo Guanzhong, Three Kingd,ms. A Historiłal Nouel, University of California Press-Foreign Languages Press, Beijing-Berkeley 1994.
MacMillen D.H., 1977.
Chinese Cottlmunist Power and
PolĄ in Xinji'ang, 1949-1977, Westview, Boulder
Maddison A., Chinue Ecanomic Perfonnarue in the Lung Run, OECD, Paris 1998. Maddison A.,The World Econmny. A Milleninl Perspectiue, OECD, Paris 2001. MagnoJ.P, Gregor Ą.J., Ircurgmq and Counteńnsurg(ncy in the Philippinas, ,,Asian Sur_vey'' 1986,
nr
5.
Mahathir Mohamad, Globalisati,on and the Neu Realitiłs, Selected Speeches of Dr' Mahathir Mohamad, Pńme Minister of Mala1sia, Pelanduk Publications, Subang Jaya 2002. Mahathir Mohamad, Rozuaźnnia o uartościałhazja$ckich,,,Azja-Pacyfrk'' 1999, t. 2. Majkowski A., Generu naui.qzania stosnlków ĄplmwĘcznyh mądzy Pobką a Republiką Korei, ,,Azja-Pacyfik" 2000, t. 3.
Bibliografia
427
|
Malaysinn DnelĘrunt Expeńmce. Changes and. Challenges, red. A'B. Shamsul i in., National Institute of Public Adminisration, Kuala Lumpur 1994. Mallće H., Chirn's Hozlsehold Registration System under Reform, ,,Development and Change'' 1995,
nr
1.
Mangahas M.,The Phili,ppiru Social Climate, Anvil Publishing Inc., Manila 1994. [Mao Zedong], Selected Works of Mao Tśe-tung, Foreign Langrrages Press, Peking 1969, t. 4. Marble A.D., The ,,Thi,uan Threat" Hypothesis,,,Issues and Studies" 2002, nr l. March AL'' Thł Idea of Chiru. Myth and Theory in Geographic Thought, David & Charles, Newton
Abbot-London L974.
Mathewss 8.A., Japan's Neu Nationalisra, ,,Foreign Affairs" 2003, nr 6. Means G.P., Malnysinn Politirs. The Second Geruration, Oxford University Press, Singapore 1991. Medeiros E.S., Fravel M.T., Chirw's Naa Dplornaq, ,,Foreign Affairs" 2003, nr 6. Mejor M., Bu"ddyzm. Zarys histońi bud,d1zrnu u Indiałh, Prószyński i S-ka, Warszawa 2001. Mencjusz i Xunzi, o dobryn uladły, mędrcach i naturze ludńiłj, tłum' M. Religa, Dialog, Warszawa 1999.
Menon R., Japan_Russiłl Relations and' Northeast Asian Secuńt1, ,,Survival'' 1996' nr 2. Menon R., Tlre Strategb Crnaergenłe Behleen Russia and Chitn, ,,Suryival'' 1997, nr 2. Metzger T.A.,The Escape from Predicamcrt, Columbia University Press, New York 1977. Meyer S., The Deaolution of Rtrsian Military Power, ,,Current History" 1995, nr 10. Miedwiediew 5., Subregiona,lism in Northeasl lsia, ,,Security Dialogue" 1998, nr l. Migratinn Sihntiun in thł Far East ond Russia\ Poliq, Carnegie Moscow Center' Moscow 1996.
Ylji, Tbwards a New Nońhłast Asia,,The Pacific Review'' 1993, nr 1. Młodawska J ., RoIa panstua u branżnch uysokiej sz&ns) u latach 1995-2000, Uniwersytet Łódzki, Miyamoto
ł-ódź200|' Mok Ka_ho, Sotił,l and Political Deuelopmmt in Post-Refonn Chirn, Macmillan' London 2000.
Morawczyński R., Pokko-japoruhiz stosunki gospodarczz u latałh dziłwi'ęćdziesĄtych, fw:) Hand,el Zagraniczny. Metodyfroblemy_tendenłje, red. K. Budzowski, S. Wydymus, Akademia Ekonomiczna w Krakowie, Kraków 1999 Moser LJ., The Chiruse Mosaił. The Peoples and, Prouirues of Chirn, Westview Press' Boulder 1985. Możejko I.W, Uzjanow A'.N,, Istońja 8irn1, Nauka, Moskwa 1973' Mulder N., fuerydq Life in Thailand. An Interpretation, Editions Duang Kamol, Bangkok 1985. Murray G., Chirn: The Next Superpouer - Dimerui.oru in Cha,nge and, Conti,nuity, China Library-Cu-
rzon Press, Richmond 1998. Myers R.H., A Neu Chi,ruse Ciuiliz.ation. Tlu Euoluion of the Republic of China on Thiuan, ,The China Quarterly" 1996, nr 148. Nakae Yosuke, Chirn and Japan: Diffnences behllem Friłnds,,Japan Quarterly'' 1988, nr 3. NaroĄ Jugo-uostocznoj Azji, red. Gubier i in., Nauka, Moskwa 1966. Nations lJnder Sicge. Globaliution and, Nationalism in Asi,a, red. R. Starrs, Palgrave, New York 2002.
KJ', Pomoc zngraniczna dla Pokkiw latałh 1990-1993,,,Roenik Polskiej Polityki Zagranicznej 1993-1994", Warszawa 1994. Neu Perspectiaes on the Welfure States in Europe, red. C. Jones, Routledge, London 1993. Newby L., Sino-Japanese Relatinru. Chi,na's Perspectiue, Routledge, London-New York 1988. Newman D., Rabushka A., Hong Kong Under Chiruse Ru,le. The First Year, Hoover Institution, Stanford University Press, Stanford 1998. Nguyen Thanh Giang, obraz uiłtrwmski,ej reforry rolnej w latach 1980_1995, ,,Azja-Pacyfik'' 1998' r. l. oberdorfer D.,Tfu Two Koreas. A Cortłmporar1 History, Basic Books, New York 1997. Oborne M., Chirn's Special Econmnic Zorus, OECD, Paris 1986. Ners
| 428
Bibkografłl
o'Connor D., Rural Industrial Dnelłpmcnt in Viłtnarn and China, Technical Paper l40, OECD, Paris 1998. odgaard L., Detenerrce and Co-Ęeratian in the Sotilh China Sea,,,Contemporary Southeast Asia'' 2001, nr 2. ogaki M., ostry J., Reinhart C., Satłing Behauiour in Lou and Midd,Ie-iruomł Countńes. A Comparison,,,IMF Staff Papers", marzec 1996. O'Hagan J., Conteptuakzing the West in Internatiunal Relatians. From Spengler to Sai.d, Palgrave, New York 2002. OiJ.C., Rural ChirnTakes Off. Irutitutional Foundations of Ecunonit Reform,University of California Press, Berkeley 1999.
olszewski W., Historia Australii, ossolineum, Wrocław 1997. Olszewski W., Historia Wietnamu, Ossolineum, Wrodaw 1991. The one-Chirw Pńntiple and the Taiuan Issue,The Taiwan Alfairs office and Information office of the State Council People's Republic of China, Beijing 2000. osman-Rani H., Malaysia's New Econornił PoIĄ after 1990, ,,Southeast Asian Affairs 1990'', Institute of Southeast Asian Studies, Singapore 1990. ostaszewski P., Wietna,m. Najdłuższy konflikt pouojmrugo śuiata,1945_1975, DiG, Warszawa 2000. Ollenlieu of Dnelopnent Assistarue in Viłt Nam, UNDĘ Paris, grudzień 1999 Palmujoki E,, EU_ASEAN Relatiolls. Reconcilling. Tuo Diffnenł Agm.das,,,Contemporary Southeast Asia" 1997, nr 3. Chirn\ Post-Mao Reforms, red. M. Goldman, R. MacFarquhar, Harvard University Press, Cambridge Mass. 1999. Patten Ch., East and West, Pan Books, Basingstoke-Oxford 1999. Pei Minxin, Frun Reform to Reaolułian. The Demi.se of Cornrrrunism in Chirn and i,n the Soviłt Union, Harvard University Press, Cambridge Mass. 1998.
The Para.d,ox of
Peking Foreign Policy
in the 80's. Institute of Internatinrnl Relati,ors, red. D.S. Chou, National
Chengchi University, Thipei 1989.
Peng Ming-min, A Thste of Freedtm: Memoirs of a Taiuan Independenłe Leader, Holt, Rinehart and
Winston, New York 1972. Phongpaichit P, Baker Ch.,Thailnnd's Boom, Silkworm Books, Bangkok 1996. Phongpaichit P', CornĘtiun and Dernocracy in Thailand, Silkworm Books, Bangkok 1999. Pietrasiak M., Probkrn wiłtnamski rn forum oNZ (1945_1977), Uniwersytet Łódzki, łśdź 2002. The Poliłics of Ethnic Cuntli,ct Regulntiull, red. J. McGarr, B. o'Leary Routledge, London lgg3. The Politits of the Asinn Ecunornic Crisis, red. TJ. Pempel, Cornell University Press, Ithaca-London 1999.
Porter G., Viłtnan. The Politics of Bureaułratic Socialism, Cornell Univ. Press, Ithaca lg98. Postacie rnrodóu a uspóhusnośĄ red. K. Gawlikowski, PIĘ Warszawa 1984. Post-Soehańo Indoncsia. Rmeual or Chaos. Ind,onesia Assessmłnt, red. G. Forrester, KITLV Press,
Leiden 1998.
Potocka E.,80 lat stonłnków pokko-japornkiłh, ,,Azja-Paqfik" 1999, t. 2' Potocka E., Negocjowanie z Azjatami, ,,Azja-Pacyttk" 2000, t. 3. Potocka E., PoliĘczne i, militame aspekĘ prz1stąpiłnia ZuĄz}u Rnd'ziłchiłgo do uojn1 zJaponią, ,'Dzieje Najnowsze" 2000, nr l.
Potocka E., Spór terytorialny _ gh1aną pnłszkodą w normalizacji stosunków ros1jsko-japońskich, ,,Azja-Pacyfik" 1999, t. 2. Potocki J., Malezja a śuiat zachodni i sąsiłdzi. Rozmnua z preniłrem Malezji dr Mahnthirem bin Mohamma.dłm, ',Azja-Paqfik'' 2002, t. 5. Potocki J., Singapur - azjatycki ferwnm. Rozmoua z premierern Singaputu Goh Choh Tbngiem, ,,Azja-Pacyfik" 2001, t. 4.
Bibkografa
42s
I
Pourót Hongkongl do mncicrzy, red. K. Gawlikowskj, IsP PAN' Warszawa 1997. Presi'dert Chen Shui-bian's Selected Addresses and Messages (I): A New Era of Peace and, Prospeńty, Government Information Oflice, Thipei 2001. Presilłnł KimYoung Sam's First-Year Achinemłrrłs, Korean overseas Information Service, Seoul 1994. Presidłrń Lee Tbng-hui's Selected Addresses and Messsages, Government Information oflice, Thipei 1992.
Preston P.W., Pacifu Asia in the Global Systen, Blackwell Publishers, Oxford 1999. Problem granlł) radziłcko-chirukiłj, red. J. Rowiński' PISM, Warszawa l969. Pu Yi, ostatni cesarz, A. Libeą Kraków 2002. Qtiet Reuolutions on Taiuan, Republic of China, red. J.C. Hu, Kwang Hwa Publishing Co., Thipei 1994.
Raginskij MJ', Rozenblit sJ., Meż.durnrodryj process glaun1ch japorukiłh woennych prestuprrikou, Moskwa 1950. Rawnsley G.D., Rawnsley Ming-yeh T., Chiang Kai-shek and the 28 February 1947 Incident: A Reassessmłnt,,,Issues and Studies'' 2001, nr 6. Rawski T.G., Ecunomic Crouth in Pre-War China,University of California Press, Berkeley 1989. Reconstructi,ng Tbentieth-Century China. State Control, Ciail Society, anl. Nati,onal ld,enti,ty, red. K.E. Brpdsgaard, D. Strand, Clarendon Press, Oxford 1998. Redding s.G., Thł Spińt of Chinese Capitalism, Walter de Gruyter, Berlin-New York 1993. The Re-emngence of the Chinese PeasanĘ. Aspects of Rural Decolectfuisation' red. A. Saith, Croom
Helm, London-New York 1987.
Reilly B',
The Afńcanisation of the South Paclfu,,,Australian Journal of International Affairs'' 2000, nr 3. Reischauer E.o., Fairbank J.K', East Asia. The Great Tła'd'itio'n, G. Allen & Unwin, London 1960' Repońing Hong Kong, Foreign Media and. the Handoun, red. A. Knight, Yoshiko Nakano, Curzon, Richmond Surrey 1999 The Republic of Chiru Yearbook, The Government Information Oflice, ROC, Thipei 1997, 1998, 2000, 2001, 2002, 2003. Rethinking Vi,etrwn, red. D. MacCargo, Routledge, London 2003. Reynolds C.J., Natiornl Identity and Its Defend,ers, Centre of Southeast Asian Studies, Monash
University, Clayton 1991. Richardson P., Ecunomit Change in Chirn, c. 1800-1950, Cambridge University Press, Cambridge 1999.
Rigger Sh., Political Sciłnłe and Thiwan's Domcstic Politics' The State of the Field,,,Issues & studies'' 2002, nr 4; 2003, nr 1. Rigger Sh., Politics in Taiwan. Voting for Dernocracy, Routledge, London 1999. The Rise of East Asia. Criłiłal Vision of the PaciJic Centu;ly, red. H. Berger, D. Borer, London 1997. Rocznik StaĘsĘczry Han'dlu Zagranicznego, GUs, Warszawa 2000' 200l' 2002.
Rohwer J., Asia Rising, Butterworth-Heinemann, Singapur 1995. The Roles of the United States, Russia and China in a Nan World Order, red. H. Malik, New York 1997. Ronnas P.,The Tłaruformation of the Pńaate Manufactuńng Sector in Vietnam in the 1990s, Stockholm School of Economics, Stockholm 1998. Roper Ch.T', Sino-Vietrnnzse Relatiorls and the Economy of Viztrnłn's Bordn Region' ,'Asian Sur-vey'' 2000, nr 6.
Ross K., Regianal Secuńty in the South Pacific. The Qyarter-Cerńury 1970_1995, Strategic and Defence Studies Centre, Australian National University, Canberra 1993. Rowiński l., Mone Pofudniouo-Chirlskił - region potencjalnego kanJliktu w Azji, PISM, Warszawa 1990.
| 430
Biblingrafa
Rowiński J', Mune Wschłdniochińskił _ region potmcjalrvgo konJliktu u Azji, P|SM, Warszawa 1990. Rowiński J., Koreatuka PoIiDk" CĘRL ru progu lat 90., PISM, Warszawa 1990. RowińskiJ., Problern W1sp Senhaku (Tnoyi Liłtao) u stosunhach chiruko-japolukiłh' PISM, Warszawa 1982.
Said E.W, oriłnłalisn, Vintage Books, New YorL 1979'
Saith A, The Re-emergenłe of tfu Chiruse Peasantry, Croom HeIm, London-New York 1987. satoshi Amako,Japan and Taiuan' A Neglłcted Fńen^hip,,Japan Review of International Affairs''
2001, nr l. Schein L., Gender and Internal Orimtalism,,,Modern China" 1997, nr l. Schenk C.R., Hang Kong as an International Firnnłial Centre, 1945-1965, Rouiledge, London 2001.
SchmidtJ., Historia i uspółtusn'o s1ttncja etniłzna arysp Pac1fiku: Melanłzja,,,Sprawy Narodowościowe" 1997, nr 10. Schonberger H.B.,Afternath of
War.
University Press, Ohio 1989.
Amnicaru andtlu Remaking of Japan, 1945-1952, Kent State
Schubert G., Natiornlism and Nationnl lfunrił, in Conłemporary China. AssessĘ tłu Debate,,,Issues & Studies" 2001, nr 5. Segal G., East Asia and tlu ,,Cuntainmatt" of Chirn,,,International Security" 1996, nr 4. Segal G., Thinking Strałegiłallyabod ASEM. The Subsidiań1 Qułiorl, Pacific Review'' 1997, ''The
nr
1.
red. E. Kostowska-Watanabe, Wiedza Powszechna, Warszawa 1990. Semin A., Tbndercii w razuitii torgouo-ekonomiłuskiłh sĘauj Japunii s Kitajem,,,Problemy Dal'nego Wostoka" 1996, nr 6. Semin A., Iapffisko-kitajshie otnosunija pod,wergajutsja ispltaniju,,,Problemy Dal'nego Wostoka" 1996, nr 3. Semin A., Japonsko-kiłajskie otnosunija w mnogĘoĘamom mi,re, ,,Problemy Dal'nego Wostoka'' 1998, nr 3. Sekret japorukiego sukcesu,
Semin A.,..1i'apofusko-kitajskił otrwszenija: etapy razwitija, sostojanie, perspektiuły, ,,Problemy Dal'nego Wostoka" 1993, nr 2. Semin A., KNR _ Japonija: kuĘrunissy radi eko,norniłuskogo sotnldniłzesfua, ,,Problemy Dal'nego Wostoka" 1993, nr 3. Seymour J'D., Anderson R., New Ghost, old Ghosts' Prbons an'd Lobour CatĘs in Chirw, wyd. M.E. Sharpe, New York 1998. Shambaugh D., Conlainmłnt or Engagement of Chirn? CalculntĘ Beijing Response\ ,,International Security" 1996, nr 2. Shao Chuan Leng, Palmer N.D', Surł Yat-sen anl. Cunmunism, Praeger; New York 1960. Sharman L., SunYat-sen' His Life and Meaning. A CńiłaI Biography, Stanford University Press,
Stanford 1968. Slraw V.N., Socia'l Control in China: A Study of Chinłse Work Uni.ts, Praege1 Westport_London 1996. Shaw Yu-mirr g, Beyond the Eułnomił Miracle . Rellectimu m the Refublb of China on Thiuan, Mainland Chirn, and Sino-Amłrican Relatbns, Kwang Hwa, Thipei 1989.
Shi Tianjian, Politicat Pańieipation in Beijing, Harvard University Press, Cambridge Mass. 1997. Short A., The Communist ltuu'rection in Mal,a1a, 1948-1960, Frederick Muller, London 1975. Si.ngapore, an^d Thniland,, red. J.S. Kahn, Institute of Southeast Asian Studies - Singapore, I.B. Thuris Publishers, London-New York 1998. Singh Sidhu Waheguru Pal, Yuan Jing-Dong, Resolaing the Sino-In"di.an Border Dispute. Bulding Confidence trough CoĘeratiae Mi,nitońng, ,,Asian Survey'' 200l, nr 2. Skinner G'W., Chinłse Society in Thailnnd,: An Arnlytbal History, Cornell University Press, Ińaca 1957.
Bibl,;ngrafn
431
|
Skrabania J., KościółfrIi'pinski n"a prrłłoniłXIX i XX u' u obliczu dążcń narodmaościoarych duchouietukua,,,Dzieje Najnowsze" 2000, nr l. Skubiszewski K., PoliĘha rngranicun i odzyshanił nbpod,Iegbści, Warszawa 1997' Sławiński R., Historia Thjuanu, Elipsa, Warszawa 200l. Smith D.E., Religiłn an'd Politics in Burma, Princeton University Press, Princeton 1965. Smulski l., IndonłĄa rn przłłorniłXX i Xil w. od s1stenu autorytarnłgo d.o semidłmokracji, .,Łja-Pacyfik" 2002, t. 5. Snyder S., Nezu Dmłnsiłnof China_Japan-U.S. Relations, Japan Center for International Ex-
change, Tokyo-New York 1999. So Alvin Y., Prospects for Nońh Korea _ China Relatioru, Perspective'' 2002, nr 2. "Asian Social and, Political DnelĘmłnt i,n Post-Refonn Chirn, red' Mok Ka-ho, Macmillan, London 2000. Social Control in the PeĘh's Republic of Chirn, red. R' Tioyer, J. Clark, D. Rojek, Praeger, New York 1989. Social Inlitators of Deaelopm"ent, World Bank, Washington, D.C. 1995. Solomon R.H., Mao's Reaolutiłn and Chinese Politital Culture, California University Press, Berkeley
t97t
The Sou'th Pacifu and tfu EurĘean (Jnion, ofttce for official Publications of the European Communities, Luxembourg 2001. Soułheast Asian Chiruse and China. The Poktiło-Econłmit Dimerci.on, red. L. Suryandinata, Singapore Society for Asian Studies, Times Academic Press, Singapore 1997. The Soaiłt Uniun in the Asia-Paciftc Region, red' Lau Teik Soon, Bilveer Singh, Singapore Institute of International Affairs, Singapore 1989. Staniszkis J., Post-Communisrn, The Emerging Enigru,Institute of Political Studies, Warsaw 19g9. Starzyk K. Zagraniłztn poktyka ekunomiczna ChRL w htach 8}-rych. ,,Sprawy Międzynarodowe'' 1987, nr 9.
Starzyk K., ElemznĘ zagraniczruj pokEki ekonnmhznłj Chiłókicj fupubliki Lud.ouej - iĘIikacje dln Pokki, ,,Azja-Pacyfik" 1998, t. l. Starzyk K., Zagraniczru inwestycje bezpośrednił w gospod,arce chirukiej,,,Sprawy Międzynarodowe'' 1988, nr 5.
Statistical Yearbook of Korea, Seoul 1998-2001. Sntistical Yearbook of Republił of Chirla, Thipei 2002. Steinberg D.I., The Fuhne of Burma: Crisis and, Chohe in Myanmar, Asia Society and University Press, New York 1990. steinfield E., Be1md the Tłaruitiłn: Chirw's Ecunmly at Cenlury's End., ,,Current History'' 1999,
nr
9.
StoreyJ.I.' Creeping Asseńiaeruss. Chirw, the Philippitus and tlu South Chirn Sea Dispute,,,Contemporary Southeast Asia" 1999, nr 1. StoreyJ.I., Ind.onzsia"s Chhn PoIĄ in the New ordłr anl Bqrod. Problcms anl, Prospects,,,Contem_ porary Southeast Asia" 2000, nr 1. Stu.diłs on Contemporary Chbw. Chhn\ Econornił Dilnnma^s in the 1990s. The Problerns of Refornu, Modmłizntion anl Interdepend,enłe, Joint Economic Committee, New York lgg2. The Study of Mod"em Chitn, rcd. E. Sandschneider, Hurst and Co., London 1999. Stueck W.,The Korean War: An Internntiłnal History, Princeton University Press, Princeton 1995. Suehiro Akfta,Japanłse Sociłty and.,,ComłnunĄ'', ,,Social ScienceJapanJournal'', lgg8, nr 2. Sugimoto Yoshio, An Introdułtion to Japarcse Socitty, Cambridge University Press, Cambridge 1997
Sun Yat-sen, The Three Pńnciples of the People _ San nin chu i, China Pubtishing Co., Thipei 1955. Sung Chul-Yang, The Nońh and South Korean Polirital System. A Comparatiae ArnĘsis, Hollym,
Elizabeń-New York
1999.
Bibliografn
| 432
Sung Yun-wing,The Chinn_Hong Kong Connłction. The Kq to China's open-Door Polic1, Cambridge University Press, Hong Kong 1991. Sung Yun-wing,The Hong Kong Economy through the 1997 Baniłr,,,Asian Survey'' lgg7, nr 8. Suruey of China's Foreign Trala, UNCTAD/WTO International Ttade Centre, Geneva 1995. Syn Song Kil, Sin Sam Soon, Who Stąrted the Korean War, ,,Korea and World Affairs'' 1990, nr 2. Szynkiewicz S., Zróżniłowanił etniczne Chin, ,,Sprawy Narodowościowe'', t. 6, z. 1 (l0)' Th Minh Tuan, Normalizł,cja stosunków Wietrnmu z Chirurni, ''Ęa-Pacyfik'' 2001, t. 4. Ta Minh Tuan, PokĘha zagranitzrn Wiehamu w okresił ,,odnoury" @oi moi) _ zródła i ewolucja, ,,Azja-Pacyfik" 2002, t. 5. The Thiuan Qlcstion and the Reuniftłation of Chi,rn, The Taiwan Affairs oflice & Information
Office, Beljing 1993. u stosunkach międz.ynarodourych, red. E. Haliżak, Fundacja Stosurrków Międzynarodowych,
Tajwan
Warszawa 1997.
Tang Zongli, Zhao Bing, Maoistn and Chinese Culture, Nova Science Publishers, New York 1996. Taołe-king czyli I*Ęga Drogi i CnoĘ, tłum. T. Żbikowski, ,,Literatura na Świecie'' 1987, nr 1. Tarling N., Nationr and States in Southeast Asia, Cambridge University Press, Cambridge 1998. Temple R., Genitsz Chin, tłum.J. Świercz, Ars Polona, Warszawa 1996. Teng Ssu-yii, Fairbank J.K., Chirn's Response to the West. A Documentary Suruey, 1839-1923, Harvard University Press, Cambridge Mass. 1981. Tenzin Giaco/Dalajlama, Wolnośćrn uł1gnaniu _ Autobiografia. Świat Książki, Warszawa 1999. Thomsen S., Recmt Tłends in Foreign Direct Inuestnent, OECD, Paris 1998. The Ttana,nmen Papers, oprac. Zhang Liang, red. AJ. Nathan, P Link, Abacus, London 2002. Tien Hung-mao, Chu Yun-han, Building Democracy in Thiuan,,The China Quarterly" 1996,
nr
148.
Tomala K., Ernigracja chinsha w Azji Pohdniouo-Wschodniaj, Wydawnictwo MON, \{arszawa 1981. Tonnesson 5., Chinn and the South Chitn Sea. A Peace Proposal,,,Security Dialogue" 2000, nr 3. Tonnesson S., Viłtnam's objectiae in the South China Sea,,,Contemporary Southeast Asia'' 2000,
nr
1.
West. A Joumey Round the World, Oxford University Press, Oxford-London 1959. Tłade Figures betuem Korea and Socia'list Countrizs, KOTRA, Seoul 1989. Tran Hoang Kim, Vietnarn's Ecunom'y. The Peńod, 1945_1995 and lts Perspectiae Ą the Year 2020, Statistical Publishing House, Hanoi 1996. Tłansition from Communisrn in Chirn. Institutiornl and Cunparatiae Arnlyses, red. E.A. Winckler, Lynne Rienneą Boulder-London 1999.
Toynbee A-, East to
Tienin D., Rlnsia
nr l.
and.
Emcrging Secuńty Enuironment in Nońhłast,4sria, ,,Security Dialogue'' l998,
Trofimenko, The US Natiornl Interest and Russia,,,International Affairs. A Russian Journal of World Politic Diplomacy and International Relations" lgg6, nr 5-6. TśaiWen-hui, In Making Chirn Modłmized. Comparatiae Modemization betueen Mainlanl, Chirn and, Taiwan, School of Law, University of Marlland, Baltimore 1996. TśengW, Zebregs H., Foreign Direct Inllestmłrlt in Chirn. Some Lessoru for other Countńes, IMF Policy Discussion Paper, February 2002. Tu Wei-ming , Confutinn Ethic Toda1. The Singapore Chalknge, Federal Publications, Singapore 1994. Tu Wei-ming , Humanizrn konfucjanski i dernokracja, fw:) Europa i społeczerstwo oĘuatekkił. Rozmoary u CastelGandolfo, tłum. B.Janicka i in., red. K. Michalski, Fundacja im. Batorego_Znak, Warszawa-Kraków l994. Tu Wei-ming, The Tładic Chord. Confucian Ethics, Industrial East AsitL East Asian Philosophies, Singapore 1991.
an"d,
Mae
Weller,
|nstitute of
Bitkografn
433
|
Tu wei-ming, A Conflnian Perspectilłe on tłw Rise of Indutrial East Asia, [w:] Conflrcianign an"d the Modemizatian of China, red. S. Krieger, R. tautzettel, V. Hase & Koehler, Mainz lg9l. Tubielewicz J., Historia Japonii, Ossolineum, Wrodaw 1984. Tilo Socictiłs in opposition' Tłu RepńIił of Chinł and the PeĘle\ Republił of Chirn after FoĄ Years, red. R. Myers, Hoover Institute Press, Stanford 1991. Uncunmon Democracies' The One-Party Donirnrń Regimłs, red. TJ. Pempel, Cornell University Press, Ithaca 1990. Undentanding Conurnporary China, red. R.E. Gamer, Lynne Rienner Publishers, Boulder-Lon-
don 1999.
Valencia MJ., Van Dyke J.M., Ludwig N.A, Sł.onzg the Resotlrces of the South Chiru, Sea, University of Hawaii Press, Honolulu 1999. Vatikiotis M.RJ., Chirn ffid Soulheast Asia in ,he 21tt Centur),,,Contemporary Southeast Asia" 2003,
nr
Vbtrnn and
1.
the Rule of Law. Proceedings
of Vietnam Update Cmference,
Nouetnber 1992, rcd.
C. Thayea D. Marr, Department of Political and Social Change, Australian National Uni-
versity, Canberra 1993. Viłtrnm. PoliłiesforTiansitionto an open Ecunomy,World Bank, Washington D.C., February 1994. Viztrnm. PrepańngforTake off?, World Bank, Washington D.C., December 1999. Victnam. Risi,ng to the Cłnllenge, World Bank, Washington D.c. 1998. Viłtnam' Selected Issues' IMĘ Washington D'C',July 1999. Viztnarn. Statistical Appendi.x, IMĘ Washington D.C., July 1999. Wachman Ą.M., Taiuan. Natiornl ldrntiq and Democratization, wyd. M.E. Sharpe, Armonk-New
York 1994.
Walder Ą.G., The Wamlng of tlu Cunmunist state. Ecanomit ońcrrls of Political Declhu in China and, Hungary, University of California Press, Berkeley 1995. Wanandi J.' /sElNt China Strategy. Tbwarils Deeper Engagemłnł, ,,Suwival'' Igg6, nr 3. Wang Gongwu, Community and Nation in Soułheast lsio, Henemann, Kuala Lumpur, 1985. Wang Mengkui, Chirn's Ecmłrnit Tłansfmnariłn wn 20 Yearc, Foreign Language Press' Beijing 2000. Wang Shaoguang, Hu Angang, The Poktiłal Econłm1 of Unłuen Dnelopment. The Case of China, wyd. M.E. Sharpe, Armonk-New York 1999. Wang Zhonghui, A Study of Publił Policy InJlumces Ęon the Dnelopmmt of Chbn's Rural Enłerpńseq 1978-1992, Avebury Aldershot-Hong Kong 1997. War and Democracy. A Camparatiue Stu.dy of the Korean War and. thł PelĘonesian War, red. D.R. Mc_ Cann, B.S. Strauss, wyd. M.E. Sharpe, New York 2001. Watkins T., Victnarn's Doi Moi Program, San Jose UniversĘ San Jose 1998. Welsh F., The History of Hong Kong, HarperCollins Publishers, London 1997. white G., Kwon Huck-ju, The East Asian Welfare Model. Welfare oriłnłnliyn and. the Słałe,Routledge, London 1998. White L.T', III, Unstatłly Pouer, t. L: Local Catues of ChinaśInłellecttnl, Legal and coaemmental R furrs, t. 2: Local Causes of Chbw's Econorrb Reforms, wyd. M.E. Sharpe, New York 1998. Whiting A.S., ISEIN Eles Chirn. The Security Dimension,,,Asian Survey" 1997, nr 4. Winckler E.A., I'tnirufionalizatiun and Partitipatim on Taiwan. Fron Hard to Soft Aułhoriłariani^srn?, ,,China Quarterly" 1984, nr 3. WniłszniĘa politika KNR. o sllszcznosti wniłsznił politiczcshogo hursa soułriłmiłnnogo kiĘskogo rukowodstua, red. G.W. AstaÓew, IMO, Moskwa I97L. Woo Seongji, Adiluersarial Engagmvnt and Alliance Relatiotts. Triangular Politbs on the Korean Peninsuh 1988-1994,,,Issues and Studies" 2001, nr 2. Woodiwiss A,., Globalisatian, Human Rights and l-abour Lau in Pacifrc Asia, Cambridge University Press, Cambridge 1998.
| 434
Bibliogrtn
Daily" Collected Papers, Book 3 , News and Periodicals Enterprise of the Ministry of Information of the Government of the Union of Burma, April 1989. WTO Anrnnl Report 2001, WTO, Geneva 2001. Wu Linjun, Tfu RoC's Econonił Diplowł) After tlu March Crisis. Can Monły ThIk Again?,,,Issues and Studies" 1996, nr 12. Wu Tien-wei, Lin Biao and tfu Gang of Fola Contra-Confiuianign in Histmiłal an'd, Intelkchnl Perspectiue, Southern Illinois University Press, Carboddale 1983. Wu Yanrui, ChirnśCorcumłr Reaohnion' TIu Ernerging Patterns of Wealrh and EĘenditura, Edward Elgaą Cheltenham-Northampton 1999. Ęatt D., Twilnnd. A shoń Historr, Yale University Press, New Haven 1982. Xu Dianqing, The KMT PaĄ\ Enterprius itl Thiuan,,,Modern Asian Studies'' 1997, nr 2. Yang Dali L., Cahmiły and Reforn in Chfuw. State, Rural SocieĘ, and Instiłtttional Change si,nce the Great Leap Famiru, Stanford University Press, Stanford 1996. Yao Xinzhong, An Inłrofuttiłn to Carlflnianism, Cambridge University Press, Cambridge-New
,,Worhing People\
York 2000.
Young_Kwan Yoon, Koreaiuki kr1zys gospodarczy kolua ht 90-Ęch. Globalizacja a potłzłĘrefonn insEtwjanatrych,,,Azja-Pac1fik" 2000, t. 3. Youngs R., Thc EuĘeałl Uniłn and tilu Prmnti'on of Derncracy. EuĘe's Mediłgrraruan and Asia.n Polbics, Oxford University Press, O:
Handlu Zagranienego. Warszawa 200 l. Zagraniłzne inwesĘcje bezpośredniłw gĘodarhach Azii Pacyfiku. Chiny, Korea Pohtdńowa, Tajuan, Wiłtlntn, red. K. Starzyk, Semper, Warszawa 2002. Zalski R., Działahwśćagncji oNZ oraz organizncji pozan@ulrych u Korearukiłj Rłpubkce LudouoDemakraĘcmej w htach 1995_2000, 2000' t. 3. ''Azja-Pacyfik" Zalski R., Kraje ASEAN uobec Unii EwĘejshicj _ próba bi'lansu, 2002, t. 5. ''Azja-Paryfik'' Zarys dziłjou Afrrki i Azji,, historin hłr.Iliktóu' 1869-2000, red. A. Bartnicki' KiĘ Warszawa 2000. Zbilór Dokumnżóu, PISM, Warszawa 1957, nr 2; L972, nr 2; 1978, nr 12. Zbomik d'okumiłntru po uoprosu o kiłajsko-indiłjskĘgranice , Pekin 1962' Zhang Ming, Montaperto R'N', l Tłiad of Arntlur Kind. TIu United Statłs, Chhw, an'd Japan, Macmillan, London 1999.
Zhang Qingwu,Basit Fałts ontlw Holuelnl,d. Registratim Systłm, ,,Chinese Economic studies'' 1988,
nr l.
Zheng Yongnian, Discwering Chiruse NatieruIism in China. Modłmization, Idmriry, ard Inłłrnational Ralatiłlls, Cambridge University Press, Cambridge 1999. Ziętek A., MĘdzynarodalły status Honghongu. Uniwersytet Marii Curie_Skłodowskiej, Lublin 1997.
Autorzy Andrzej Chojnowski
-
absolwent Instytutu Stosunków Międzynarodowych
Uni
wersytetu Warszawskiego. Dr hab. Bogusława Drelich_Skulska - absolwentka i pracownik Akademii Ekonomicznej im. oskara Langego we Wrocławiu (Katedra Stosunków Gospodarczych). David Durkee - doktorant Szkoły Głównej Handlowej (Zakład Międzynarodowej
Współpracy Produkcyjnej). Dr hab. Waldemar J. Dziak - absolwent Wydziału Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego, docent w Instytucie studiów Politycznych PAN, profesor Uniwersytetu Gdańskiego, wykładowca w Collegium Civitas. Dr hab. Krzysztof Gawlikowski - studiował nauki społeczne na Uniwersytecie Warszawskim, w tym sinologię, a język chiński także w Chinach, załoŻyciel Centrum Badań Azji Wschodniej Instytutu Studiów Politycznych PAN, profesor Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej, dyrektor Centrum Cywilizacji Azji Wschodniej SWPS, wykładowca w Instytucie Socjologii Uniwersytetu Warszawskiego. Dr Bogdan Góralczyk - absolwent Wydziału Dziennikarstwa i Nauk Politycznych' a także sinologii Uniwersytetu Warszawskiego, wykładowca Centrum Europejskiego Uniwersytetu Warszawskiego, dyplomata, były szef Gabinetu Politycznego ministra sPraw zagranicznych Włodzimierza Cimoszewicza, od 2003 r. ambasador Polski w Ęlandii. Prof. dr hab. Władysław Góralski - absolwentAkademii Nauk Politycznych i Szkoły Głównej SłużbyZagranicznej, były dyplomata, wieloletni pracownik PISM i wykładowca w Instytucie Orientalistycznym Uniwersytetu Warszawskiego. Dr inż. Roman Gurbiel - absolwent Akademii Górniczo-Hutniczej i Akademii Ekonomicznej w Krakowie, adiunkt w Zakładzie Międzynarodowej Współpracy Produkcyjnej Szkoły Głównej Handlowej. Prof. dr hab. Edward Halizak - absolwent Wydziału Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego, dyrektor Instytutu Stosunków Międzynarodowych na tym wydziale. Dr Robert Jakimowicz - absolwent Instytutu Nauk Politycznych Uniwersytetu Jagiellońskiego, adiunkt w Katedrzę Nauk Ekonomicznych Akademii Ekonomicznej w Krakowie. Dr Adam W. Jelonek - absolwent Wydziału Nauk Politycznych i Dziennikarstwa oraz Zarządzania Uniwersytetu Warszawskiego, adiunkt w Instytucie Socjologii Uniwersytetu Warszawskiego i Centrum Badań Azji Wschodniej Instytutu Studiów Politycznych PAN.
Aultzy
| 436
DrJarosław Książek - absolwent Instytutu Historycznego Uniwersytetu Warszawdyplomata, pracownik Ministerstwa Spraw Zagraniczny ch, Dr Małgorzata Ławacz _ absolwentka sinologii na Wydziale Neofilologii Uniwersytetu Warszawskiego' Pracownik SzkoĘ Wyższej Psychologii Społecznej i Akademii Dyplomatycznej Ministerstwa Spraw Zagraniczny ch. Tomasz Łukaszuk - absolwent Państwowego Moskiewskiego Instytutu Stosunków Międzynarodowych, od 2003 r. zastęPca dyrektora Departamentu Azji i Pacyfiku Ministerstwa Spraw Zagtaniczny ch. Prof. dr hab. Ewa oziewicz _ absolwentka Uniwersytetu Gdańskiego, wicedyrektor Instytutu Handlu Zagranicznego na Wydziale Ekonomicznym Uniwersytetu Gdańskie go,
skiego.
Dr Elżbieta Potocka - absolwentka Wydziału Nauk Politycznych i Dziennikarstwa, adiunkt w Zakładzie Azji i Pacyfiku - Centrum Badań Azji Wschodniej Instytutu
Studiów Politycznych PAN. Dr hab. Jan Rowiński - absolwent Instytutu Dyplomatycznego w Pekinie, wielo_ letni pracownik Ministerstwa Spraw Zagranicznych, profesor Uniwersytetu Warszawskiego (Instytut Stosunków Międzynarodowych), pracownik naukowy w PISM. Jarosław Smulski - absolwent Instytutu Stosunków Międzynarodowych Uniwer_ sytetu Warszawskiego.
Prof. dr hab. Kazimierz Starzyk
-
absolwent Wydziału Handlu Zagranicznego
Szkoły Głównej Planowania i Statystyki, kierownik Zakładu Międzynarodowej Współ_
pracy Produkcyjnej Szkoły Głównej Handlowej' Beata Stoczyńska, absolwentkaAkademii Ekonomicznej we Wrocławiu, specjalistka w zakresie problematyki azjatyckiej w Ministerstwie Spraw Zagranicznych. Dr Bogusław Szymański - absolwent Wydziału Matematyki, Informatyki i Mechaniki Uniwersytetu Warszawskiego. Kieruje Biurem Uznawalności Wykształcenia i Wymiany Międzynarodowej (agenda Ministerstwa Edukacji Narodowej i Sportu) i zaj_ muje się m.in. sprawami dotyczącymi kształcenia cudzoziemców w Polsce. Dr hab. Stanisław Zapaśnik - absolwent filologii polskiej i filozofii Uniwersytetu Warszawskiego, profesor UW (Instytut Stosowanych Nauk Społecznych), docent w Centrum Badań Azji Wschodniej ISP PAN.
Indeks osób nazw geograftcznych
i
(nie obejmuje publikacji zamieszczonych w przypisach)
Auaut RazakT4
Anglia -+ Wielka Brytania Angola 92 Annam -+ Wietnam
Aboyana Cay 150
Abu Sayyaf 65 Adelaide 251 Afganistan 55, 61, 63, 65-67, 69, 70,93, L35,142,
143,242,249,4M
Afryka 25, 60,222,370,382,385,
Ajgun 220 Akajew Askar 58, 145,146 Akihito 101, 105,256
388
Aksai Qin 137-140
Alatas Ali 263
Albar Syed Hamid 262
136
Armenia 55
Assam 138, 139 Aszchabad 64
Alberowa Zofra 406 183
Ałmaty 55-57, 6l, |45 Amboyana Cay (wiet. An Bang), wyspa 150--152 Ameryka 376 Ameryka Centralna (Środkowa) 2t9-23 l Ameryka Łacińska 25' l9l' 222,275,284,338, 370 Ameryka Południowa 60' 163 Ameryka Północna 25, 163, 200, 252, 274,344, 369, 370
Ameryka Środkowa _+ Ameryka Centralna Ammokkan, rueka 126 Amoy --ł Xiamen Amphitrite (wiet. Da Phu Lam, chiń. Xuande Qundao), wyspy 148 Amur, rzeka L32, 133, 135, 136, 218,220
Angarsk 64
Agun, rzeka
Gloria Arunachal Pradesh 137, 138 Ashida Hitoshi 22
Alaska 220
Amursk 213 Ananicz Andrzej 269
Archangielsk 223 Ardiasier, wyspa l5l, 152 Argentyna l9l,338
Arroyo Macapagal Gloria -+ Macapagal Arroyo
Aktiubińsk 60
Albright Madeleine 182, Algieria 318 Ałbazin l33
Annan Kofi 120 Anwar Ibrahim 77
Atlantyk 163, 369 Auckland 187 Aung San Suu Kyi 82,210,212 Australia (też Australijski Związek) 82' 89' lll' r22, t47,163, 182, 186-188, 191, 200, 204, 209, 2r0, 217, 2r9, 230, 236-240, 243, 244, 25l, 252, 272, 27Ę290, 3 18' 39l' 396, 4o4,
412416
Azerbajdzan 55, 146 Az.ia 20,22, 30, 38, 48, 50, 57,60, 65, 68, 69, 72, 85, 90, 91,95,97-100, l0l, 103, lll-114, tt7, tzt, t22, t25, 129, 135,163-23r, 235-290, 338, 348,357,36t,362,366, 369, 370, 376, 385, 388, 395, 399, 400, 406, 407411 Azja Centralna (Azja Środkowa) 55-?2, 14+_146, 192, 2l l, 235, 24t, 242, 370 Azja Południowo_Wschodnia 17,73_89, 93, 94,
97, 99-101, 109,
ll0, ul-114, ll6,
l5&164, l9l,
117,
192, t97,240, 274, 27f-302, 32?, 354, 394, 406 Azja Północno_Wschodnia 27, 28, 30,38, 49, 93, 126, 163, lM 120, t22,
| 438
Indeks osób
i rnzw geografumych Brandt Willy 103
Azja Środkowa -+ Azja centralna Azja Zachodnia 235
Brazylia l9l, 338 Breżniew Leodnid I. 28 Brisbane 251
Bajkał, jezioro 135, 2l8 Bajmurza, PrzełęCz l45 Bali, wyspa 14L,404 Bałchasz, jezioro l44 Bałtyckie Morze 223 Bandar Seri Begawan 86, 87
Bruksela 122, 194,203, 363 Brunei (Negara Brunei Darussalam) 47,48,65, 75,76, t47, t49-t52, 157, 163, 186, 187,
l9l-l93' l98'
412416
Bangkok 187, 195, 202, 246, 266, 289, 403 Bangladesz 25, 142,300, 404 Bańczerowski ]etzy 393 Bartoszewski Władysław 242, 248, 255, Basajew Szamil 62
37
6, 399
Batken 62 Bei Xiaodao (jap. Kita Koshima), wyspa 128 Bengalska Zatoka 142 Beringa Morze 216
Berlin 202 Bhutan 136, 137, l3S-142
Bhutto Zulfikar Ali 70 Białoruś64' 321' 385 Bielecki Czesław 248 Bielecki Jan Krzyszcof 256,258 Birchmeier Ch. 259 Birma (Myanmar) 74, 76, 82, 84, 85, 156, 158, 163, 196, 198, 209, 2r0, 249, 27 1, 272, 274-283, 293-295, 300, 404 Birobidżan (Zydowski okręg Autonomiczny) 2l3 Biszkek 58, 62-M, 67, 145 Bliski Wschód 56,222, 235_240, 243, 279, 370' 382 Błaszczyk Bernard 252, 265, 2?2 Błaszczyk Mirosław 407 Bochum 390
Bogor 187 Bohajska Zatoka24 Bol'szoj Ussuryjskij (chiń. Heixiazi)' wyspy 136 Bolger James 272
Boliwia
l9l
Bolszoj 136
Bonn 390 Borneo Północne -+ Sabah Borneo, wyspa 150, 157 Borowski Marek 268 Boski Paweł 396
Bougainville
I 13
Boungnang Volachit 82 Boym Michał 387' 388 Brahmaputra, rzeka 138, 139
203' 27Ł284, 29l, 37o, 31
l,
Bryryjskie Imperium -+ Wielka Brytania Brzeziński Zbigniew 28
Bułganin Nikołaj l3l' l32 Burdelski Marceli 259, 396
Buriacka Republika 213 Bush George W., jr 34, 40,46,49,65,66,71,89, 165, 167
Buzek Jerzy 247, 248, 255, 257, 258, 265, 341
Canberra
ll8,
187, 251
Carter Jimmy 28, 37 Casey Richard
ll3
Cejlon + Sri Lanka Chabarowsk (Chabarowski Kraj) 133, 134, 136, 213, 218
Chang Chenmo, dolina 138 Chang L. 17 Changdu 53
Chen Muhua 254 Chen Shui-bian 170, 17l, 173 Chi Haotian 19,42,53 Chiang Kai-shek (|iang Jieshi, Czang Kaj-szek) 74
Chile 163, 18il188, l9l,341
Chingan Zewnętrzny, góry l33 Chin Huang Hua 30 Chiny (Chińskie Cesarstwo, Chińska Republika, Chińska Republika Ludowa, chRL) 15-25'
2L34,
85-54, 5*72, 1349, 90, 91, 95-101,
103-105, 109, ll0, 126, 128-156, 163-231, 23Lz49, 252-260, 27 Ł29o, 303_324' 330' 338, 345, 347,358,359, 361, 364-366, 37{J--273, 375,376, 381, 383, 385, 386-390, 3S3, 395, 396, 400, 401, 404, 405, 409-416 Chiny Północno-Wschodnie 26, 46, l27 Chirindhorn, księżniczka 247 Chmielewski Janusz 389 Choi Sung-hong (Choi Sung Hong) 54,363 Chojnowski Andrzej 435
Chongiin 5l Choson 126
Chronowski Andrzej 262
Irdehs osób
Chruszczow Nikita S. Chuan Chatichai 78
i tnzw
l3l
Chuguchak 144 Cimoszewicz Włodzimierz 237, 240, 24l, 247,
43s
geografaczn1ch
I
Duszanbe 62,63, 146 Dziak Waldemar J. 396, 397, 435 Dżakarta 79, 85, l5?, l87, 248, 262_2u Dżammu i Kaszmir (Dżammu) l37
250, 252, 262, 263, 265,266, 273, 357, 359,
376,399, 435 Clark Helen 273 Clinton Bill 165, 167,3L4 Commodore Reef 150, 152
Ekwador
Estrada Joseph 80, 290 Etorofu, wyspa 108, 130, 13l, 226 Europa 25, 46, 47, 49, 56, 65,11,19,85, 88, 89, l0l, l12, ll8, 120,t22,125, 163, 165, 169, 193-196, 201, 205, 206,2tL23r, 235-240, 2M, 245-259, 262, 27 4, 293, 310, 327, 344, 361-363,365, 369, 373, 3?4,388, 390, 395
Crescent (chiń. Yongle Qundao)' wyspy l48 Cuarteron, wysepka 152
lll,
Cypr 386
Czagan-Obo, przełęcz l45 Czang Kai-szek -+ Chiang Kai-shek Czechy (Czechosłowacja) l80 Czeczeaia 62,63 Czeszejko-Sochacki K. 27 I Czita 213 Czukocki okręg Autonomiczny 2l3
Da Nang
Europa Centralna -9 EuroPa Środkowa Europa Środkowa (też Centralna) l82,24o,252, 255, 26r,304, 325, 327,333,336, 340, 344, 363,370
Europa Wschodnia 182, 240, 325, 333, 336, 344, 370, 385, 401
148
Dabei Xiaodao (jap. Okino Kitaiwa lub Kitakojima), wyspa 128 Daechong, wyspa 127 Dagestan 62
Daleki Wschód 213-223, 387 Dalian (Dalnyj) 24 Damanskij (chiń. Zhenbao)' wyspa l35 Danan Xiaodao (ap. Okino Manamiiwa lub Minamikojima), wyspa 128 Daqing 64 Datong 48 Davos 202
t76 Denz Alfred
Europa Zachodnia 58, 227, 240, 241, 245,
-250, 272,325,369,394 Evans Gareth l13, l19
Fairey Cross, wyspa
ll4,
130, 139, 140,
157
Diamentowe Góry (Kumgang) 364 Diaoyi Dao + Uosuri Shima Diaoyi Liedao Archipelag (ap. Senkaku lub Sento) 16,2G-22, 104, ll0, 129 Do Muoi 80 Doan Quan Thuy 268 Doha 3(X Dostum Abdul Rashid 63, 69
DownerĄ l19' |20,252
Drelich-Skulska Bogusława 336, 435 Drużba 56 DRW (Demokratyczna Republika Wietnamu) Wietnam Północny Duncan, wyspa 149 Durkee David 347, 435
Fidżi' wyspy
152
ll3
Filipiny 22, 24, 25, 65, 14, 75, 76, 89, 100, r20, r47,149-152, t5?,163,182, 186, 27
113, 187,
193, 198, 199, 203, 2r7, 24U250, 267,
Ę284, 289' 290, z9L302,
416
37
o, 4o4,
4l2-
Findeisen Raoul 390 Fischer T. 251 Flat Bank 152
Ford Gerald 28 Fort Ross 200
Francja
l0l,
112, 148, 153, 193, 195, 201, 206,
225,249,337,3?0, 402
Fraser Malcolm
ll3
Fuji' góra 405 Fujian 169, 173,178 Fukuyama Francis 375
Fuzhou 114
-r
24o-^
Federacja Rosyjska -ł Rosja Feith Douglas 68 Felai Dao (lap. Tobishio lub Tobise), wyspa 128
l9l,
Deng Xiaoping 33, 51, 59,
191
Elżbieta II l01
Gangtok
140
Gansu 129
Gartok 137
| 440
In-dehs osób
i tnzu geograftłzrych
Gaven, wyspa 152 Gawlikowski Krzysztof 242, 259,369, 394, 396-399, 435 Genewa 352
Genscher Hans-Dietrich 194 Geremek Bronisław 252, 254 Goff Philipe 272 Goh Chok Tong 202, 240 Go|an Wzgórza 92 Gorbaczow Michaił I35, 2l2, 22I Gotoda Masaharu 92 Góralczyk Bogdan 235, 435 Góralczyk Zdzisław 366' 409 Góralski Władysław388,4l2' 435 Granet Marcel Paul 389 Grześkowiak NiĘa 252, 257
Hokusai Katsushika 403, 4Ob
Holandia 193, 195 Honecker Erich 27 Hong Soon Young 54 Hongkong (chiń. Xiangggang) 2l, 23, 25, 29' 30,
3r,45,45,70,83,86,94, l0l, ll3, 114, 130, 120, t73, t75-t78,185-187, 190, 191, 204, 2t7, 254, 296, 304, 307,1tt, 3t4,323, 328, 350, 361, 370,37t,373, 4L24t6
Honsiu 128 Hosokawa Morihiro 91, 105 Howard John l13, l17, l18 Hsu Li-te (Xu Ude) 19 Hu Jintao 41, 53,255
Hu Yaobang 5l
Guangdong 178
Hua Guofeng 29, Hua Zhao 410
Guangzhou -+ Kanton Gurbiel Roman 337,347, 435 Gwadar 70
Htibner Danuta 271
Habibi Bucharaddin Jusuf
Huang Weiyu (ap. Kobishio lub Kubashima) 128, 129
Hun Sen
79
Hainan 148, 150, 155,167,314 Halik Teresa 396 Haliżak Edward 163' 259' 274,394,435 Han SungJoo 54 Han Seung Soo 54 Hanafi Hassan 399 Hangzhou 85
Hanka, jezioro 135 Hanoi 81, 149, 151, 153-155, 203,236
Han:Tengri 145
Ikeda Yukihiko Ili, rzeka 145
zl
Imjin, rzeka 365 Inchoeon 42 Indie 24, 58, 62, 65, 6?-70,88, 89, 103,
ll3,
t36-t43, t47, tgt,193, 200-2M, 23U239, 242, 246-250, 2M, 37 0, 404
Indie Wschodnie (Holenderskie) -+ Indonezja Indochiny -+ Indochiński Pótwysep Indochiński Półwysep 80' l 2 l' l48, 243, 248, 27 6 Indonezja 24, 25, 65, 74-7 6, 78, 79, 84, 88, 100,
ll0, l12, ll3, l16, t22,t47,149,157,158,
Harbin 409
163, lM, 186, 187, l9l-193, 198,200,203, 206, 209, 217, 245-249, 262-2U, 269,273, 274-287,288, 293-302, 318, 366, 370, 38r,
Hashimoto Ryutaro L7, 21, 22, 95 Hasluck Paul ll3 Hatoyama Ichiro l3l, 132 Hatoyama Yukio 99 Hawke Bob 113 Himachal-Pradesh 137
Hokkaido, wyspa 108, 13l
82
Huntington Samuel P 375
Habomai, wyspa 108, 130, 13l, 226 Haga t57
Himalaje 136, 138 Hirohito Cesarz 101 Hiroshige Ando 403 Hiroszima 19, 96, 98, l0l,402 Hirota Koki 95 Hiszpania 157,363 Ho Chi Minha Miasto (Sajgon) Ho Thn 52
51
l5l,
385,404,4r24t6
Indus, rzeka 142 Indyjski Ocean 82, 93 Ingarden Roman Stanisław 393 Irak 49, 92,93,249 Iran 49, 56, 68, 92, 146, 193, 239,4M Irian --ł Irian Zachodni Irian Jaya -ł Irian Zachodni Irian Zachodni (IrianJaya, Papua Zachodnia) 404 Irkuck (obłast) 2l3 153, 291
Irtysz, rzeka 145 Irving Cay, wyspa 150
Isfary Dolina 147
Indeł-s osób
Ishigaki 22 Ishikara Shintaro 98 Islamabad l4l Issyk-Kul 145 Itu Aba (wiet. Ba Binh, chiń. Taiping Dao), wyspa 150-152 Iwanow Igor 47, 48, 68
Jabłoński Witold 389 Jakimowicz Robert 15, 435 Jakucja 2l?-219 Jakucka Republika 213 Jalali Ahmad 248, 399
Jalu 48,52, 126
Jałta 226' 359 James Schoal, atol 151, 152 Jammu -ł Dżammu
Jan Paweł II 376 Japonia 15-25,26,27, 25,30,34, 42, 46, 47, 50, 65,82,85, 86, 88-110, 111-114, 116, 120, r25, 126,128-132, r4r,147,150, 152, 163, |74, 175, l79' 18l' l82' l85-187' l8Łl92'
195, 197, 200-204, 208, 212-231, 236-240, 243, 244, 246-250, 256-258, 259, 274, 27b, 287, 289, 293, 294,299, 3 r 1, 325-336, 337 , 34t, 345, 347 , 350,353, 361, 366, 369-374, 383, 388, 381, 393-397, 400,402404,407,
4r24L6
Japońskie Morze 94, l28' l30' 223,365_366 Japońskie Wyspy 94 Jaruzelski Wojciech 253 Jasieński Feliks 405' 406 Jawa 404, 405 Jaworski Jan Godzimir 389 Jelcyn Borys 27,59,60, 68, 212, 225-227 Jelonek Adam W. 394, 397, 435 Jendraszczak E. 259 Ji Pengfei 5l Jian Reyu 410 Jian Shenghe 410 Jiang Zemin 17, 21, 34,36, 40, 41, 49,51, 53, 57, 59-61, 64, 69, 78, 80-82, 86, 104, 105, 114, ll5, t36, t45, t72, 182,255 Jilin 26, 28,36,44 Jinmen (Quemoy, Kinmen) 173,304
Johnson, wyspa 152
Johor
158
Jugosławia 62, 69,92
K"b"t og, tłg
KźdńrJńnos 253
44t
i rnzw geografumych
I
Kaifu Toshiki 16, 92, 110, 256,326
Kair 226 Kajima Morinosuke 97, 98 Kalayaan (Ziemia Wolności), wyspy
l5l'
l52
Kalifornia 220
Kalimantan 4M Kałużyński Stanisław 398 Kambodża 75,76,80' 8l' 84' 85' 92'
ll0' ll3'
158, 163, 191, 193, 196, 201, 209, 221, 227, 246, 249, 269, 270, 274-286, 292-294, 295, 300, 301, 370, 37 1, 383, 412416
Kamczatka t35,213,22O
Kameng 139 Kanada 18il188, l9l, 200, 217, 219, 227, 230, 274, 3t4,3 15, 369, 370 Kanemaru Shin 106 Kang Song San 52 Kangwon 365 Kanton (Guangzhou) 53 Kapiszewski Andrzej 395 Karaczi 70 Karakash, rzeka 137
Karakorum
l4l
Karazak, przełęcz 146 Karimow Islam 62, 67 KasarełłoLidia 389 Kaspijskie Morze 55, 146 Kaszgar 58
Kaszmir 69,70, ?1, I4l-143 Katar 12l Katmandu 134 Kaukaz 58 Kazachstan 55-67, 144-146, 193, 201, 221, 225,
239,241,32r,385, 4M
Keller Lech 396 Kelly J. 47 Kenia 92
Kennan, wyspa 152 Kesong 47, 48 Khunjerab, przełęe. l42 Kim Dae-jung 40,41,46,54,104,106, 258, 360
ll6, l8l,
Kim Dong Shin 42 Kim Ir Sen 27-29, 32,35,5L,52, 126,127, 385
l8l,
KimJong Il (Kim Dzong Il, KimJong-il) 35, 36, 39, 47,52, 108, l16, 126, l8l-183 Kim Yong Nam 52 Kim Young Sam 40, 54
Kinmen -+ Jinmen Kioto 391, 402,4O5
| 442
Intlelu osób
i twzu geograftzn1ch
Kirgistan 55-67,144-146, 193, 201, 225,241 Kirgizja -+ Kirgistan Kita Koshima + Bei Xiaodao Kitakojima (okino Kitaiwa) --ł Dabei Xiaodao Kobe 203
Kogurjo 26,45,46 Kohl Helmut 103 Koizumi Junichiro 48, 93, 95, 98,
l0l,
108, 109,
Kojło Stefan 4l l Kola Pótrł7sep 223 Kolumbia l9l Kołodko crzegorz 25l' 265' 268
206, 222, 242, Z5S, 346, 363
Koriacki okręg Autonomiczny 2l3
Korzec Michał 397 Kosowo 62 Kosygin Aleksiej N. 135 Kotański Wiesław 390' 39l Kozakiewicz Mikołaj 256 Kozłowski Maciej 252, 263 Kozyriew Andriej 61, 135 Krasnojarsk 226 Krzyżanowska olga 263
Ksiąz€k Jarosław 357, 435 Książek Kazimierz 367 Kuala Lumpur 77,86, 157, 187, 189,
226,27L290
l0l
Kwai, rzeka
273,376,399 Kyongju 105
Ladakh 137,
Kopenhaga 203, 206, 236, 362 Koralowe Wyspy 150 Korea 26, 32,34, 127, l3O, 172, 179-185, 186-231, 23? , 248 Korea Południowa (Korei Republika) 25,27,29, 30, 3r, 32,33,4L50, 53, 54, 86, 95, 96, 98-101, 105-107, l12, ll3, ll5, il6, 121, t22, t27, t28, t4t, t47, t52,179-185, 186-23t, 236, 239-24r, 243, 244, 24U250, 258, 259, 26|, 27Ł286, 289, 294, 296' 3 l l' 330, 337-347, 350, 352, 353, 357, 376-|37 t, 373, 383, 387, 392, 396, 400,402,412416 Korea Północna (Koreańska Republika Ludowo_ Demokratyczna, KRLD) 26-34, 3UO, 45-52,94-96, 100, 106-108, 1t6, t26, t27, 179-r85, 186-23 l, 241, 243, 245, 249, 250, 25Ł26l' 274-286, 346, 359, 363, 3il, 366, 370, 381, 383, 385, 392,412416 Koreański Półwysep 2u54, lo7, l2l, 126, l27,
l8l,
Kuryle (Kurylskie Wyspy) 100, 108, 109, l3l, 221,
Kwaśniewski Ąeksande r 24l 247 , 248,251' 254' -256, 258, 259, 26t, 263-265, 268, 27 0, 2?2,
257
180,
Ktinstler Mieczysław Jerzy 389' 397' 399 Kur7le Południowe l3l
138
Lankiam Cay 152 Laos 81, 85, ll0, 158, 163,
20r, 209, 245, 249,
27
l9l,
193, 196, 198,
0, 274-283, 292, 294,
295, 300, 30l, 370, 3?r,38t,382,393, 4M,
4t2416
Le Duc Anh 80 Lee Lee Lee Lee
Han Dong 54, 259 Kuan Yew 80 Sang Ok 33, 54
Soo Song 54 Lee Teng-hui (Li Denghui) 19, 170 Lee Yock Suan 265 Lee Young Binn 54 Lemova Olga 390
Lhar
137
Lhasa 139 Li Peng 25,32, 51,53, 56, 59, 82, 145
Li Xiannian 5l
U Zhaoxin
53
Liancourt Rocks (ap. Thkeshima, kor. Tokedo), wyspa 128 Lianyungang 58 Liaodong, półwysep 24
Liaoning 24,26,28,36, 44, 51, 53 Libia 49 Ugitan, wyspa 157 Lim Dong-won 363 Lincolna Wyspy 148 Utwa 385 Liu Sbaoqi (Liu Szao-ci) 5l Liuzhou, pótwysep l55 Loaita, wyspa 150-152
l9l,
192,
Lohit 139 Londyn 122,
Kubin WolĘang 390 Kunashiri, wyspa t08, 130, l3l,226
l3l, 157,202,205, 209 Longju 139 Lorentz Stanisław 404 Los Cabos 187
Kunlun, góry l38 Kunming 43, 82, 84
Louisa Reef 152 Luksemburg ll8,399
ztt,240,262,280,
Kuniyoshi Utagawa 403
403
Iru]eks osób
i nazw geograftm1ch
L{ishun -t Port Artur Lyon 314
Łaszczyk Bernard 252, 265, 2?2 Ławacz Małgorzata 73,387,400' 436 Łukaszuk Tomasz 243, 436
Macapagal Arroyo Gloria 80, 89,26?,290 Macapagal Diosdado 290 Macclesfield Bank (chiń. Zhongsha Qundao) l47
Madryt 202 Maha Chakri Sirindhorn 266 Mahathir bin Mohamad 77,117,208, 240, 261, 262,289 Majewicz Atfred F. 393 Majkowski Andrzej 4l I
Makau (chiń. Aomen) 2l,23,I75' 304' 307' 3l1'
323,4124L6
Malaje (też Unia Malajska, Federacja Malajska) 76,77 Malajski Półwysep 276 Malakka 65 Malediwy 404 Malezja 25, 65, ?4, 75, 82, 84, 85, 116, ll7, 147, 149, 150-152, 157, 158, 163, 186-188, l9l, 193, 198-200, 203, 206, 208-21 1, 2t7 , 219, 224, 239, 240, 24U249, 261, 262, 274-286, 288, 289, 293-302,3 l l, 36r, 370, 373, 400,
4L2416
Mandżuria 26, 45, 97, l33, l34, 2l3,220 Manila 22,86, 120, 15l, 157, 187 Mao Zedong (Mao Tśe-tung) 27 ,28, 5L, L34, |35 Marcos Ferdinand l5l, 279, 250 Marivels Reef 150-152 Markans, rzeka 146 Maspero Henri 389 Masud Shah Ahmad 63 Matsu (Mazu), wyspa 173,304 Mazowiecki Tadeusz 258 Megawati Sukarnoputri -ł Sukarnoputri Megawati
Mekong ll0,205 Meksyk 49, 186-188, 191, 274, 338, 369 Melanezja 274 Melanowicz Mikołaj 39l, 392
Melbourne 115, 251 Meszhed 56
Miki Thkeo
95
Mikronezja 274 Miller Leszek 241 , 248, 263, 265,268
443
|
Minaka, przdęe' l42 Minami Koshima (chiń' Nan Xiaodao)' wyspa l28 Minamikojima (chiń. Danan Xiaodao, okino Manamiiwa) 128 Ming, dynastia 132, 388 Mischief Reef 79
Mongolia (Mongolska Republika Ludowa) 68, 163, 169, l9l, 201, 2tt, 2r7, 219, 223, 224, 245, 27
Ł2s0,
4124L6
366,
37
o, 37 L, 4oo, 4o3, 404,
Moore Mike K.272 Mori Yoshiro 102 Moskwa 26,27,32, 49, 60, 62, 64, 109, 127 , l3l, 134, 135, t43, 144, 169, 2ll-213, 2r4,222,
225, 241, 244, 265, 270 Mozambik 92 Murayama Tomiichi 16, 17, tOl Musharaf Pervez 7l Myanmar + Birma
Nachodka 218 Nadmorski Kraj (też Primor'ie) l33,2l3,2|5 Nadżibullah 66 Nagano Shigeto 102 Nagasaki 98, 101 Nagoja 402
Nakanishi Terumasa 100 Nakasone Yasuhiro 17,52, Sb Nam Yit, wyspa 152 Namagayala Palen 140 Nan Xiaodao -ł Minami Koshima Nankin (Nanjing) 17,97, l0l, 104, 105 Nanshan, wyspa 150 Narayan Kocheril Raman 69
Naryn 146
Nathan S.R.80 Nathu La, przełęcz l40 Natuna 79
Nauru 170 Nazarbaiew Narsultan 56, 58, 63, 145,241 Ne Win, gen.74, 156 Nehru Jawaharlal 137, 139,142
Nepal 138, 14O,245,404 Nerczyńsk l32' l33 Ners Krzysztot I. 269,272 New Delhi 68, 70, 139 New Moore (South Talpatty), wyspy 142 Nguyen Manh Cam 268 Nguyen Van Thai 411 Nguyen Van Thieu, gen. l5l
Itl*s
1444
osób
i
ruzzw
Nguyen Van Yeu 268 Niemcy l0l, l12, 184, 185, 194, 240, 244, 249, 250,337, 310, 402 Niemcy Wschodnie (NRD) 27, 185 Niemcy Zachodnie _ł Republika Federalna Niemiec
Nigeria 385 Nishihara Haruo 98 Nishimura Shingo 22
Nonaka Hiromu 17 Nong Duc Manh 8l Norodom Sihanouk
-ł Sihanouk,
książę
Norodom Sirivudh 269 North Danger, wysepka 150 North East Cay (chiń. Beizi Jiao' wiet. Song Tu Dang), wyspa 150
North West Cay 152 NowaZelandia lll-113, l16, 117, 119, 163, 186-r88, I 91, 200, 204, 2t7, 2t9, 236, 243, 27 2, 273, 27+i290,412-416 Nowy Jork 33, 65, 89, 241, 267,271,399
NRD _ł Niemcy Wschodnie
O'Hugun Jacinta 375 Obuchi Keizo 16,96, 104, 106 Ocean Spokojny -+ Pacyfik Oceania 163, 274.1290, 404 Ochockie Morze 213, 216, 220, 223,226 Ogarek-Czoj Halina 391, 392 Okinawa 22, 99 Okino Kitaiwa -ł Kitakojima (chiń' Dabei Xiaodao)
Okino Manamiiwa -_ł Minamikojima (chiń. Danan Xiaodao) Olechowki Andrzej 376 oleksy Józef 256' 266' 269 olszewski Wiesław 393 Osaka 30, 187,391,402 Osama bin Laden 63
Osz 58 Overbeck Gustavus de 157 Oziewicz Ewa 436
geogmftznyh Palawan
Ęspy l50' l5l
Pamir' góry 58,l44,146 Panama l9l Panczszir 63, 70 Papua-Nowa Gwinea ll2, ll3, 121, 186, I l9l, 249, 2?4-290, 404, 4t24t6 Papua Zachodnia _-ł lrian Zachodni Paracelski Archipelag (wiet. Hoang Sa, ch Xisha Qundao') 74, 8I, 110, 147-149, 153 Paragwaj 191 Paryż 85' l48' 205' 405 Pastusiak Longin 255, 263, 268 Patten Chris 363
Pawlak Stanisław M' 394 Pawlak Waldemar 254, 255 Pawlisz Małgorzata 399 Pearson Reef 152 Pedersen 362
Pedra Brana<x (malaj. Pulau Batu Puteh), wyspa 158
Pekdze 26,45 Pekin (Beijing) 20, 21, 24, 25, 26, 27 -34, 39, 45, 48-50, 53, b5-57, 62, 64=67 , 74,75,77,78-
-82,84,95,98,
129, 130, 133,
t34-t4t, t43-
-148, 15l-156, 168, 169, t72,203,2t2,214, 220, 22t, 225,237,246, 253-256, 27t, 32r,
359, 363, 386, 389, 401, 406 Pektu, góry (chiń. Beitoushan) l26 Penghu \ł'Py _+ Peskadory Perska Zatoka 82, 227,279 Perth 251 Peru 163, 185-188, tgl Peskadory (Penghu) 304 Petersburg 58, 67 Pham Van Dong 154 Phanmundzom 27, 36, 127, 179, 260
Phenian (Ęongyang) 2?-34, 35,39' 40' 46-50' 106-108, r27, 183, 260, 261, 363, 365 Phnom Penh 81, 82,84,87, 152, 158,269 Piechota Jacek 256
Pietrasiak Małgorzata 395 PietraśZiemowit Jacek 396 Piklikiewicz Maciej 4 t0
Piotr I Wielki 7I,220
Pacyfik (Ocean Spokojny) 18, 56, 62, M, 65, ?2, 89104, ln-1t4, tt7, ll9, 121, 122,133, 163-231,369 Paek Nam Sun 47, 182 Paengyong, wyspa 127
Pakistan 49, 58, 63, 65, 69, ?0,71, 68, 103, 138, l4t-t43, 193, 201, 237,242,249, 4M
PłźyńskiMaciej 255
Pol Marek 272 Polak Benedykt 387 Polinezja 2?4 I 18, 122, 180, 235-273, 274, 276, 299-302, 32l, 322,32L336, 337-347 ,355_3ó7 , 375, 376, 381, 382, 385, 386, 387-411
Polska 36,
Indehs osób
Południowochińskie Morze 74, 76, 78' 80' 8l' 85-88, t02, t47, 148, 152, t96,276 Pong Sarasin 266 Port Artur (chiń. Ltishun) l33 Portsmouth l3l Portugalia 209, 363 I)otocka Elżbieta 90, 242' 259, 387, 395' 397' 400'
411,436 l'owell Colin 47, 48, 167, 168
Praga 390 Pratas Arclripelag (chiń. Dongsha Qundao) l47
Primakow Jewgienij til, 62
Primor'ie -*ł Nadmorski Kraj
Prisananuntagul Somsak 266 Pudong 314 Pusan 43, 46, 47,53, 360 Putin Wadimir 46,47, M, 66, 68, 71, 136, 182 Ęongyang -+ Phenian
Qian Qichen 33, 51, 53,76,85, 135, 136,
167,
r72, r73
Qiao Shi 53 Qing, dynastia 132, 143, 144 Qingdao 53 Quemoy -+.finmen Ramos-Horta Jose t 16 Ramos Fidel, gen. 290 Rangun -+ Yangon Reed Bank, wyspa 152 Reezal Reef, wyspa 152 Rejkjawik 66 Republika Federalna Niemiec (Niemcy Zachodnie, RFN) 185 RFN -+ Republika Federalna Niemiec Richter Bogdan 390 Riflleman Bank, wyspa 152 Riukiu Archipelag 20, 129 Robertson George 66 Roh Moo-hyun 4I, 50,54 Roh The Woo, gen. 40, 54, 106 Rosati Dariusz 263, 26U267 Rosja (Rosja Carska, l{osja Radziecka, Federacja Rosyjska, ZSRIł) 26' 27, 28_34, 35, 4648,
50,55-72,89, 90, 94, 98, 100, l0l, 108, 109, t12, 125, 127, 130-136, 143-147, 163, 168,
l8l,
182, 185, 186, l9l, 193,200,201,2ll27 4, 29t, 312, 321, 337 , 359, 365,
-231 , 24t ,
366, 370, 376,4M
Rowiński Jan 26' l25, 133,394,436
445
i tnzu geografuzrych
|
Rozman Gilbert 373 Rwanda 92 Rzym 387
Sabah (Borneo Północne) l57 Sabina Shoal 79 Sachalin l3l, 213, 226, Saddam Husajn 49
27
4
Sadryczilda, rzeka 145
-r Ho Chi Minha Miasto Sakishima Gunto, wyspy 129 Salwador 92 San Francisco 16, 100, l3l, 220, 226 Sand Cay, wyspa 152 Sapporo 402 Savannakhet 292 Scalapino Robert 399 Scarborough Shoal 79, 152 Seatde 187 Sajgon
Segal Gerald 210 Sekibi 128, 129
Senkaku Archipelag -+ Diaoyi Liedao Sento -+ Diaoyi Liedao Seo Hyun-jin 363 Serahs 56 Seul 18, 27-34, 41, 42, 45,46, 4&50, 53, 106, 108, 183, 187,202, 206, 227, 258, 340, 34t, 36F363,365, 392, 393, 396, 402,406
Shandong 18,24, 53 Shantou L78,314 Sharma Shankar 68 Shenyang 51, 53 Shenzhen 43, 49, 178, 254, 314 Shibotsu, wyspa 130 Shikotan, wyspa 108, 130, 13l, 226 Shimoda l3l Sbimor.roseki 129
Siang 139 Sihanouk, książę (właśc.Norodom Siharrouk) 81
Sikkim 140-142 Sikorski Radosław 252 Silla 26, 45
Simla 138 Sin Dowe, wyspa 152
Singapur 16, 18, 29, 42, 65,75, 80, 82-85, 100, I10, I16, 120, t47, 158, 163, rM, 172, 185-187, l9l-193, 195, 197-200, 202, 203, 205, 2t7, 219, 237, 239, 240, 24U248, 262, 2U-266, 273, 27 Ł286, 287-289' 291' 293-302' 338, 350, 361, 370, 373,404,412416
Singapurska Cieśninal58
| 446
Inlelu osób i nazw geograftł;zn1ch
Singh Gulab 137
Sulawesi (Celebes) 157,
Singh Jaswant 69
Sulu
Sinuiju 47-49 Sipadan, wyspa 157
Skaliste Góry 163 Skubiszewski Krzysztof 243, 251, 256, 258, 272 Sławiński Roman Maria 395, 397 Słowacja 386 Stupski Zbigniew 389 Smolicz.Jerzy 399 Smulski Jarosław 436 Sochong, wyspa 127 Somsavat 270
South Rock, wyspa 147,152 South West Cay (chiń. Nanzi Dao, wiet. Song Tu Thy), wyspa 150, 152 Spender Percy l13 Sprady (chiń. Nanwei Dao, wiet. Tiuong Sa)' wyspa 150 Sprady Archipelag (chiń. Nansha Qundao, wiet.
Truong Sa)74,7?,79,81,84, 149-153
ll0,
120, 147,
Sri Lanka (Cejlon) 68, 249 Stalin Józef 27, 134 stambuł 388 Stanowe Góry l32
Stany Zjednoczone (USA) 2U23,25-28,30, 32, 34, 36, 38, 42,46,47,49, 50, 55, 60, 62, 63, 65-68, 7U72,74,75,84,85, 88, 89, 90-92, 94, 96-99, 103, 104, lll, ll2, tt'-tt7, t22, t27, r32,147, 163-169, 17r, t74, t75,179-19 l, 200, 202, 203, 21U23 t, 235, 238, 241, 249, 259, 26r, 262, 268, 272, 289, 293, 299, 308, 309, 314, 315, 318, 320, 325, 333, 337, 34r, 345, 352, 353, 359, 361, 363, 369-371, 373, 375, 376, 391, 394, 402 Starzyk Kazimierz 214, 303, 337, 324, 347, 360,
436
Stefański Krzysztof 393 Steinhoff Janu sz 262, 265, 341 Stelmachowski Andrzej 254, 265 Scoczyńska Beata l l 1, 436
Struzik Adam 266, 268,270 Subansiri 139 Subi, wyspa 152 Subic Bay, zatoka 187 Sudan 385
Suharto Muhamad, gen. 75, 78,79, l16, 158,
286, 287, 284 Suisho, wyspa 130
Sukarno Ahmed (właśc.Soekarno) 79' 263,287 Sukarnoputri Megawati 79, 263, 264
4M
157
Sumatra 4M Sun Guoxiang 63 Sun Yat-sen (Sun Zhongshan, Sun Wen)
Surin Pisuwall 266
l7l
Sus 70 Swallow, wyspa l5l, 152 Syberia 58, 64, 109, r32,213-215 Sydney ll7, 122, 251, 263 Syjam + Thjlandia Syria 385
Szanghaj (Shanghai) 24,25,29, 30, 39, 4143, 53, 59, 60, 63, U,82, ll4, 168, t72, r87,
254,314, 401 Szarawarski Andrzej 252, 263 Szewardnadze Eduard 135 Sztokholm 241 Szwajcaria 180, 2M, 260 Szwecja 180,260 Szymański Bogdan 38l' 436
Śródziemne Morze 56 Tadżykistan 55_67, l44, |47, l93, 225, 4O4 Thhiri 404 Thishojima -ł Sekibi Thjlandia (d. Syjam) 24, 25, 74, 75, 76, 78, 82,
ll0, ll3, il6, tl7,120,122, 158, 163, 186, r87, r9l, 192, 197, 198,200,202,203, 205, 206, 208, 210, 2t7, 24U250, 266, 267, 273, 274-286, 289, 293-302, 3t2, 34t, 370,
84,
403,404,4L24t6
Thjlandzka Zatoka 158 Thjpej 35, 50, 129, 151, t7o,173, t78, t79,406,
408,4r24t6
Tajwan 18-21, 23, 25, 30, 35, 38, 41, 50, 62, 65, 80, 82,88,99, 100, 104, 113,
ll5,
r28-r30,
t4?, t48, 15l, 163-179, 185-187, 190, l9l, 2M, 2t7, 2t9, 239, 254, 289, 294, 296, 300, 3M, 307, 311, 312, 3r8, 323, 338, 347, 350,
358, 37U373,383, 387, 390, 396, 397, 399-
401, 406,408, 410, 412416 l72
Tajwafrska Cieśnirra |9, l'7l, Takeshima, półwysep l l0
Thkeshita 106 Thnaka Kaukei 129 ThngJiaxuan 19, 48, 53, 167,255 Thn-gun 126 Thrabarow (chiń. Yinlong)' t7spa l36 Thraku, wyspa 130
Indeks osób
i lnzw geograftłznych
Tashigong t37,142
Thaksin Shinawatra 78 143
Thitu, wyspy 150-152 Tianjin (d. Tientsin) 43 Timor Wschodni l13, l16, 119-121, 193, 209,
250,412416
Tokio 18, 24,26,36,49,91, 95, r22, r29, 226, 240, 256, 363
l0l,
105-108,
Tomala Karin 242, 398 Tonghae -+ Japońskie Morze
Tonkin 80, 8l
Tonkińska Zatoka (wiet. Bac Bo, chiń. Weibu Wan) 80, 148, 149, 153-156 Tian Duc Luong 81, 268
Tiuman Harry 127
TUman (chiń. Tumen) 126' 2l9 Tu Wei-ming 374 Tubielewicz Jolanta 391
Tungmangan, rzeka 126 Tirrcja 61, 404 Turkmenia 55-67, 146, 4Ob Tu rkmenistan --> Turkmenia Tybet 136-139, 142, 167, 169, 190, 238, 254
(J
N.r tso
U, wyspa 127
Ukraina 22L,321,385 Ułan Bator 27l Union Bank 150-152 Uotsuri Shima (chiń. Diaoyi Dao) 22' l28 Ural 223 Urugwaj l9l Urumczi 56 Uruppu, wyspa 13l Ussuri, rzeka 132, 133 Uttar-Pradesh 137 Uz Bel, przełęcz l44, 146 Uzbekistan 55-67, 147, 193, 241, 321, 4Ob
Uzien 60 Vajpayee Atal Behari 70, l4O Vancouver 187 Vanuatu l13,405 Vasavakul Thaveeporn
Wahid Abdurrahman 79, 263 Wajda Andrzej 248,258, 405
Wakhański Korytarz l43 Wałęsa Lech 243, 256, 258, 262, 267, 268, 272,
34t
Warszawa 133, 239, 248, 255, 258, 263, 266, 267, 273,32t,336, 340, 386, 391, 403, 4084rt Waszyngton 26,34,36, 4648, 65,71, 122, l9l,
Tizard Bank 150-152 Tojo Hideko 95, 96, 104 Tokamado 256
|
Vientiane 81, 196 Vo Van Kiet 80, 268
Thszkent 62, 63 Teheran 226
Thimpu
447
22t,24t,369,3?3
Watykan 169 Wawrzyniak Andrzej 404 Weizseacker Richard von 103 Wellington 2?2,273 Wen Jiabao 140
Wenezuela
l9l
West York Island, wyspa 150 Węgry 253' 386
Whitlam Gough l13, l16,
Wielka Brytania (Anglia, Imperium Brytyjskie)
lll,
l12, l16, l18, 137, 138, 156, 164, 183, 193, 195, 201, 206, 210, 370
Wietnam (Socjalistyczna Republika Wietnamu) 25, 28, 74-76, 80, 81, 84, 85, 88, u0, 1 13, tt6,147,149, 153-156, 158, 163, 185-187, l9l, 193, 198, 201, 203, 2t1, 2r7, 22t, 223, 237,239-242, 245, 247-250, 268, 269,274-284, 29U293, 295, 299-302, 312, 321, 338,
t, 38 l , 383, 385, 386, 395, 400,403-405, 4t2416 347 -357 , 37 0, 37
Wietnam Pofudniowy (Republika Wietnamu) 74, 149, 155,156 Wietnam Północny (DRW l49, l53, l54 Wirajuda Hassan 263 Władywostok l33' l35' 2l8,22l
ll2, 182, 337,370 WNP -+ Wspólnota NiepodlegĘch Państw
Wochy
Wojciechowski Janusz 263 Wojtasiewicz Olgierd 389 Wonsan 365 Woody I, wyspa 148, 149
Wschodniochińskie Morze 20' 21' l29' 130
Wspólnota Niepodległych Państw (wNP) l45' 222,330 Wuhan 43 Wu Shuchen 50 Wu Xuequan 5l Wu Yi 255
I 448
Inł]eks osób
Xi"men (Amoy) 178,314
i tnzw geografum1ch
Xianggang -+ Hongkong Xigadze, okręg l37 Xinjiang (Sinkiang, TLrkiestan Wschodni) 56,58, 59' 6l' 63' l34, l37 l38, 14t, L42, l44, l45 ' Xiong Guankat 42, 7I
Xuande Qundao -+ Amphitrire
Yang Shangkun 51, 85 Yangon (Rangun) 74,82, 156,272 Yang-Yang 365 Yasukuni 17, 18,98
Yechang 137
Yi Chang Ok
52
Yon Hyung Muk 52 Yonpyong, wyspa 127 Yoshida Shigeru 91, 92 Yoshigami Shozo 390 Yu Chong Ho 54
Yu Jong Ha 54 Yunnan 82, 84
Yuri Akiyiri, wyspa 130
Zainuddin DaimTi-rn 262 Zair 92 Zakatkazie 55 Zaleski Bogusław 263 Zapaśnik Stanisław 55,3g7, 436 Zdanowski Andrzej 397 Zemke Janusz 263 Zeng Jianhui 255
Zhao Nanyi l8l Zhao Ziyang 5l
Zhenbao, wyspa -+ Damanskij
Zheng Gang 596 Zhou Enlai (Czou EnJai) 28,51,74,80, 127,129, 134, 135, t37, r39, t42, 156 Zhu Rongji 17, 19, 34, 53, 70, 78, 79,82, 105, 255
Zhuhai 178,314 ZSRR --l llosja
Zwięek Radziecki
_-ł Rosja
żbikowrki Thdeusz 389 Ż<ł|teMorze 29,46, l28, l30, 363
Zydowski okręg Autonomiczny _+ Birobidżan
loteKa
ISBN 83 88542 96 ó