n
Purchased for the LIBRARY uf the
UNIYERSITY OF TORONTO from the
KATHLEEN MADILL BEQL1EST
(/f'l3>^
/^
^^^.^^^^...
8 downloads
839 Views
24MB Size
Report
This content was uploaded by our users and we assume good faith they have the permission to share this book. If you own the copyright to this book and it is wrongfully on our website, we offer a simple DMCA procedure to remove your content from our site. Start by pressing the button below!
Report copyright / DMCA form
n
Purchased for the LIBRARY uf the
UNIYERSITY OF TORONTO from the
KATHLEEN MADILL BEQL1EST
(/f'l3>^
/^
^^^.^^^^^^.^^yt^
ly^^-f^^ry^
DZIEA Ks.
WALERYANA KALINKI TOM DZIESITY
GALICYA
i
KRAKÓW
POD
PANOWANIEM AUSTRYACK
w KRAKOWIE, 1898.
I
E M.
GALICYA
I
KRAKÓW
POD
PANOWANIEM AUSTRYACKIEM.
Perniciem invenere.
W KRAKOWIE, 1898.
aliis,
postremum
sibi
Tac.
i
:
I
LlBRAR
C7l^e^-
W
KRAKOWIE,
W
DRUKARNI
» CZASU « FR. KLUCZYCKIEGO pod zarzdein Józefa akociskiego,
I
SPÓKI
:
Od Wydawców.
w
zatytuowanem Ksidz Waleryan Kalinka, wj^danem dziele, Krakowie w 1888 roku, pisze Stanisaw Tarnowski o pracy, któr jako tom X. zbiorowego wydania dzie ks. Kalinki, w [wiat puszczamy, co :
V.'
nastpuje
zwrócio na Kalink
....Co i
dao go pozna
czoAvieka,
jako
uwag
mylcych
ludzi
na emigracyi
wypadao ceni wysoko,
którego
to
wiksza praca, pierwsza ksika, bezimiennie wydana, GaKrakóio pod panowaniem ausryackiem. Pary 1853 ').
pierwsza jego licya
i
to
Jest
najstraszniejsze
kich od roku 1772 do retoryki,
1
850,
wszystkich
ze
nawet bez oburzenia
napozór
oskarenie
e
straszniejsze,
tern
nienawici,
i
rzdów
austryac-
bez wykrzykników, bez historyczne
proste
rozporzdze w Galicyi, które wszystkie jedne po drugich, albo wprost na jej szkod s wymierzone, albo przynajmniej wstrzymuj to, co jej suy pomaga mogo. I to we wszystkiem: w wychowaniu i w kociele, w sprawiedliwoci w zamonoopowiadanie
rzdu urzdze
wszystkich tego
i
i
i
ci, jest
w
w w
stosunkach spoecznych
ksice
tej
stronniczym
stosunkach poddaczych
— i
wszdzie. Niektórzy
niesprawiedliwym,
rzdy ówczesne
e
troskliwie
mówi e
Kalinka
przesadza,
e
,
bray
w
zaraz
opiek
da-
wnego pana, jego prawo jego interes. Tylko troskliwiej od niego samego bray do serca jego interes pozorny, a mniej ni on interes kraju i spoeczestwa. Gdyby ten byy miay na oku, b\'yby jalc ten dawny pan kilka razy chcia i prosi, pozwoliy uregulowa stosunek paszczyniany, ale i
*)
Niedawno zdarzyo mi si sysze, jakoby ta ksika nie byJa dzieem Kalinki, w zupenoci e przynajmniej niektóre jej czci i bardzo wane, pisane
a przynajmniej nie
byy
przez innych.
;
Mianowicie
wenala Boczkowskiego tentów
i
;
cay
instrukcyi, ani caej raanipulacyi
czowiek, który
poddaczym miaby by pióra Juzna tak doskonale wszystkich paadministracyjnej sdowej. To móg napisa tylko
rozdzia o stosunku
Kalinka nawet nie
zna
te rzeczy
z praktyki,
móg
(mówi)
i
urzdnik
i
bardzo biegy prawnik.
Twierdzenia
powanych wiarogodnych nie mog lekceway, wszelako musz przeciw niemu stanowczo wystpi, a to przez wzgld, e i) przez lat przeszo trz)'dzie3ci ksika tego
z
ust
i
:
e
on sam nigdy przeciw temu nie protestowa, nie byo za w jego charakterze, ani w jego zwyczajach zostawia ludzi w bdzie, zwaszcza na swoj korzy a z ujm dla drugich 3) w szyscy którzy go podówczas w Paryu znali, wiadcz i go na wasne oczy piszcym widzieli.
przypisywana
bya
Kalince
;
;
2)
e
,
Od wydawców. rzdy
tego
By
dniejszym. i
nie pozwoliy.
poprawek,
moe,
ale
zdao przeczy
nie
e
i
dzi
tern
z
rok 1846
o wiele tru-
niedokadnoci potrzebujce jakich sprostowa wewntrznego stanu Galicyi, a e wielu niegodziwoci niedorzecznoci, na nicby si ukrywa, jak niema take co przeczy ani ukrywa, i
rzdu (cho
moe,
a zarazem
tego nigdzie nie mówi),
najbojaliwszy
ze wszystkich trzech rozbiorowych, a przez
nie to usposobienie powszechne, które
ao
byby
to jest historya
autor nienawidzi tego
najprzewrotniejszy
e
e s
darmo:
przytera jest historya
Prawda,
i
go za
zdolny rz-
wszystko odbija wier-
to
pamitamy
najmniej
uwaa
wszyscy,
a które
wyra-
si czsto sowami
„ju chyba Moskale lepsi". Nietylko nie naley ukrywa, ale owszem, dobrze jest wyranie takie rzeczy przypomina, bo przypomnienie to prowadzi do porównania tego co byo, z tem, co jest Nie przeszo lat trzydzieci, a autor tej ksiki, która jest najstraszniejszem oskareniem Austryi, nietylko osiada w tej samej Galicyi ze swoim zakonem, ale z pozwoleniem pod opiek Cesarza Austryackiego otwiera w niej zakad wychowawczy, u Cesarza znajdowa pomoc i wsparcie dla zakadu, i
zaufanie dla siebie. lince
zna si na
i
za
kto zapewne, prócz Polaków, wiedzia o ks.
Jako
z
pisarz,
Ka-
jego wartoci; ale po jego mierci Cesarz Austryacki,
Polaków widzia, powtarza prawie kademu, wielk strat i e nad ni bardzo ubolewa.
kiedy którego
uwaa
Mao
da
Kalinka
w
tej
ksice
nie
pozna
e mier
jeszcze,
ale
te
ju
odgadywa zalety przyszego autora Czteroletniego Sejmu. Ten porzdek, jasno ukadu i wykadu, ten zmys praktyczny, który zawsze dojrzy, uchwyci i wskae to, co w kadej sprawie istotne gówne ten dar objcia przedstawienia caoci a nie pominicia adnej czci; wreszcie ta gruntowno dokadno, która nic nie powie bez podstawy i sprawdzeta
i
;
i
i
—
doskonaa znajomo przedmiotu sowem te przymioty, które cechuj wielkiego historyka lat póniejszych, widoczne s, cho nie tak wietne jeszcze w tej pracy, która jest na pó historyczn nia;
ta rzetelna
a na
pó
i
publicystyczn.
AV piciu rozdziaach przechodzi Kalinka po kolei ludno Galicyi, sdownictwo wszystko poddaiicze, siy produkcyjne, Koció
stosunki
i
:
razem, na jakich prawach stao za Rzpltej, praw austryackich zostao przemienione, jak w tej przemianie wyglda: Kraków, stanowi osobny rozdzia, szósty. Znajomo i zrozumienie najrónorodniejszych gazi ycia spoecznego jest tak rozlehistorycznie
jakim
ga
i
i
statystycznie
szeregiem
rzetelna, przedstawienie ich tak proste
i
jasne,
e
czowiek, któryby
byby w kraju niepodlegym wzity do ministeryum jako niezwyka polityczna zdolno sia. Zmys organiczny, ten przymiot najcelniejszy umysu Kalinki, okaza si tu ju zupenie wyranie; talent tak stan kraju opisa,
i
okaza si takim, jakim zosta a do dzie historycznych, to jest bardzo prawdziwym i dobrym, ale jeszcze nie tak wietnym, jak póniejpisarski
:
Od wydawców.
s
same, tylko ich stopie jeszcze
nie tak wy_ si rozdzia o Kociele, a zwaszcza moe ustp o Kociele unickim, z pytaniem, czy Kalinka ju o tych rzeczach .tak myli, jak póniej ? Co do Unii, jest ju zupenie na drodze do swoich póniejszych przekona, s one w zarodzie, ale s takie same. ksiki ju ta sama, co wszystkich pism póniejszych, daje si okreli trzema krótkiemi wyjtkami z przedmowy
Sposób
i
zalety pisania
uwag
Ze szczególn
soki.
te
czyta
Dno
w
jego
Mio
„Xa duch narodowy wymierzone s gromy; w duchu narodowym, penem, powanem, statecznem dziaaniu jedyny dla nas ratunek. Boga i Ojczyzny, to ostatnia twierdza, ostatnia przeciw wrogom
ochrona".
.
„Droga, po której nas
ów
i
dotd
wiedziono, droga rewolucyjna, od sza-
niecierpliwoci prowadzi do anuenia
„Tylko temu, kto
o. Bdmy
wytrwali
stoi
w
tej
i
niemocy".
na gruncie narodowym,
ogromnej pracy,
Bóg wytrwa-
daje
abymy odbudowanie
Ojczy-
zny od odbudowania nas samych poczli".
Byaby
rzecz ciekawa i dobra, gdyby teraz, trzymajc si tego sazrobi mego planu, kto drugi taki obrachunek stanu Galicyi. Wykazaby on zapewne, si wiele zmienio, nie jedno logiczne nastpstwo ów-
e
e
uroso i stao si wielkiem zem dzisiejszem wykazaby zwaszcza zupenie rozwinite te niebezpieczestwa stanu ekonomicznego, które wtedy byy dopiero w zarodzie. AVykazaby w zmienionych formach podobne wady w administracyi, w jej mechanizmie. Ale czy w kadym rozdziale z osobna nie pokazaoby si take jakie dobre, którego wtedy nie byo, i czy suma tego dobrego nie mogaby doda pewnej otuchy? Koczy si t ksik, któr autor susznie ma prawo nazywa „wiernym obrazem"*, z t uwag z tem wraeniem, e dzi z rónych stron jestemy moe gorzej zagroeni jak wtedy, ale e wewntrz nas samych jest wicej trafnego rozumienia rzeczy, wicej woli i staoci, e te przymioty s dzi czstsze ni byy, i e zapewne wiele Pan Bóg jedn odj, ale drug da wiele warunków, których ówczesna przeszo nie miaa, a które przyszoci mog si obróci na poytek. t wyraz swoich oburze na rzd austryacki, a owoc swojej doskonaej ju znajomoci stanu kraju, przywióz z sob zapewne ju zaczt, ale wiadkowie naoczni mówi, e pisa j gównie w Paryu. Skoczy na wiosn roku 1852, skoro przedmow do niej podpisa dnia 2 czerwca roku 1852. Czy mia zamiar dopeni j co ta przedmowa zdaje si obiecywa osobnem studyum o galicyjskiej administracyi, policyi i skarbowoci ? czesnego stanu, wtedy niewidoczne
i
nieznane,
;
i
rk
Ksik
,
—
—
.
.
.
Podaj naoczny
epok w ,
wiadek
czytelnikowi wierny obraz Galicyi.
obecnego stanu, staraem si pochwyci której ta prowincya polska z pod rzdu Rzpltej
jej
pod rzd austryacki przechodzia. Staraem si okreli z tego punktu wyjcia przeprojej ówczesne stosunki wadzi je przez nastpnych lat omdziesit, i wykaza o ile i w jaki sposób, prawa i opieka rzdu austryac;
wpyny. Przedstawiem w rozdziale
kiego na nie
prawa i obowizki ludnoci galicyjskiej w ogóle, jej wzajemne stosunki, o ile na nie oddziaywaa i niemi kierowaa wyrana wola rzdu, i o ile uksztacay si same pod wpywem wychow^ania publicznego, które rzd austsyacki, hodu-
jc systemowi publicznej,
w
W kraju
I.
centralizacyi, jako jedne
z
gazi suby
swojem zatrzyma rku. gdzie rola jest niemal
w-ycznym
w'arsz-
s e
tatem pracy, stosunki ludzi okoo niej chodzcych podstaw na której si opiera bogactwo narodow^e. A klasa, która reszt ludnoci bezporednio ywi, ma
w
gos przewany, jej wic sonadawa musi caoci ton koloryt.
harm.onii spoeczeskiej
cyalne usposobienie
i
t
Od
wkorzezasad moralnoci i prawa, o ile w" klas niy si, zawnsa cywilizacya chrzeciaska w narodzie, która nietyle na umiejtnem lub przemysowem wyksztaceniu, ile na poczuciu i na poszanowaniu praw bliniego zaley. Jak za stosunki wociaskie w kraju tak poprobierczym kamieniem jego, rolniczym
s
e
,
I
Przedmowa.
o
wiem, iLmoralnienia^ tak i wpyw na nie prawodawstwa rzdu i procedury jego urzdników winien za criterium moralnoci i sprawiedliwoci jego polityki.
suy
Stosunki
w
te
i
wol rzdu austryackiego musiay by w niniejszem pimie
ukad
ich
dokonany, (w rozdziale II.) osobno Galicyi
za
obszernie traktowane.
i
prawda i sprawiedliwo jest si twórcz o tyle fasz i krzywda ma potg niszczc. Nie masz pewniejszego rodka do zuboenia kraju, jak nadwtlenie w umyle jego mieszkaców, zasad moralnoci prawa. Wszelki rzd, który ukada stosunki ludnoci pod wzgldem moralnym, ukada zarazem w tym kraju programat jego produkcyi ekonomicznej. Mianowicie w Ga-
O
ile
i
gówn
si propraca wiejska jest dukcyjn, a przemys i handel bardzo nieznacznem jej
licyi,
gdzie rola
uzupenieniem,
w
i
ukad stosunków
wiejkich
odbija
si
produkcyi kraju. Z tego stanowiska produkcya Galicyi winna by w niniejszem pimie ocenion (w rozdziale III.). Przed omnastoma wiekami zesa nam Stwórca norm, do której prac wieków dociga si prawodawstwo wieckie. Tej normy reprezentantem, szczególnym zwiastunem owej proby Przyjd Królestwo Boie«, jest na ziemi religia i koció. Lecz aby koció dopeni swej misyi, aby przez to nieustajce podnoszenie indywidyów do Boga, móg spoeczestwo cae do niego przybliy musi mie rce wolne i umys nieskrpowany. Koció jak jest obok tej wolnoci dwigni cywilizacyjn, tak bez niej dziaanie jego martwe, bo duch Boy niewol ujte czonki opuszcza, religia rezultacie ogólnej
i)
—
potn
w rku kapanów- urzdników,
W niniejszem pimie
staje
si opini
poli-
(rozdzia IV.), wypadao rozebra co do Galicyi skutki prawodawstwa Józefi-
tyczn.
skiego, które
s
lepiej
znane
—
i
.skutki nieu.szanowa-
Przedmowa.
wieo
nia ogoszonej
i i
wolnoci kocioa, które
s mniej
znane.
Prawa
i
trybunay krajowe
s
owocem ycia
na-
poj
jego sprawiedliwoci i sposobu jej wymiaru. Wprawdzie jedna zasada ley na gruncie wszysttylko ziemskiem doczesnem kich kodeksów one tumaczeniem prawa odwiecznego, ale w codziennych zarazem objawem potrzeb zwyczajów, stosunkach usposobienia narodu. Zmienia prawa te dowolnie, nanie mona bez skrzywienia ducha lurzuca obce bez ublienia zasadzie konserwatywnej która dnoci w narodowoci ley, bez nadwtlenia uczucia sprawiedliwoci, która ju sobie pewne formy, przez cig
rodowego,
s
;
i
s
,
—
—
,
—
ukadzie narodowym wyrobia. A jeli oprócz tego, e narzucone kodeksa nie odpowiadaj duchowi narodowemu jeli nadto wymiar sprawiedliwoci bdzie taki, nie dozwoli ufa w jej panowanie, wtedy kodeksa te, mianowicie trybunay, w sferze moralnej objawi si upadkiem zaufania obywatelskiego, w sferze materyalnej brakiem kredytu. Ten wpyw trybunaów w Galicyi, staraem si przedstawi w roz-
w
wieków,
—
e
dziale V.
Xakoniec do tego zarysu dodaem kilkuletni history Krakowa, odkd to nieszczliwe miasto znajduje si pod bezporedniem panowaniem Austryi. Nazwaem niniejsze pismo wiernym obrazem Galicyi. Jest ono wiernem, bo to o czem mówi, co skd ind przejo razem uoyo, wiernie przedstawia. Choby mi kto zarzuci, chciaem zebra wszystko, i
e
co
moe potpi rzd
austryacki
w
Galicyi,
znajd dowód, i szedem zawsze
zarzucie
Bo wiem,
e
to
za
e
w tym prawd.
fasz niczego nie dowiedzie, wczeniej czy póniej wykryje si, i miasto pomódz, zaszkodzi pewno. Nie uywam wic w pimie tem innej siy, jedno prawdy. AViem take, nie sowa, ale fakta maj moc.
e
Przedmowa.
12
lecz jeli
w cigu
niniejszych kart,
wobec niesprawie-
dliwoci znajdzie si w nich gos oburzenia, to niech im czytelnik przebaczy, pomnc, one wyszy z pod pióra czonka tego narodu tej prowincyi, któr tak ciko rka ostatnich czasów dotkna. Nie jest take prawd, aby w tern pimie byo wszystko, co by mogo dla potpienia rzdu austryackiego w Galicyi. Wiele rzeczy bez wtpienia niedoszo mej wiadomoci, z tych nawet co mi wiadome, niemao pominem, wiele oddziaów^ opuciem i chyba mi je w innem pimie osobno traktowa przyjdzie. Tutaj zaledwo dotknito wychowania publicznego, cho to jest jedna z najboleniejszych ran Galicyi. Nietknito systemu finansowego. Pominito administracy. Niewspomniana policya, która jak rka dawica ciy na pier-
e
i
siach
mieszkaców. O zgwaceniu praw instytucyi Drohowyzkiej
atru lwowskiego)
i
Instytutu
(Te-
Ossoliskich nie masz tu
sowa. Wiele, bardzo wiele faktów, które mocno stay autorowi na myli zatrzyma on pod piórem a dla czego, czytelnik polski, poddany rzdu austryacani
—
;
—
kiego,
atwo
odgadnie.
—
Nie nie wyliczono wszystkich krzywd Galicyi. Bo odbijaj si one na ywem ciele naszej ziemi, tej przezacnej czstki w koronie Rzpltej Polskiej. Z tern ciaem duchy nasze zrosy i có za dziw, Polak raczej te blizny zasania, niliby je mia owieca mocniej. Ten, co to pisa, zanadto jest przytem w rzeczach ludzkich wiadomy, aby si udzi, ksika jego, czy jaka bd, na zmian polityki rzdowej wpynie. Owszem, niejednemu pewno urzdnikowi podsunie now myl szkodzenia. Nie napisana jest te dla obywateli Galicyi, bo ci z tej ksiki nie potrzebuj si uczy systemu rzdowego oni wicej o nim wiedz. Zreszt skazani, nie godzi w tych cikich bólach, na jakie
e
e
;
s
Przednio "W a.
si jtrzy
ich
—
—
umysów
i
owszem wlewa w
-^
nie spo-
aby przetrzymay ze. czy Avczeniej czy póniej, ]\rniemaem wszake, wic potrzeba aby bya poprawda owoc przyniesie, znan. To przekonanie ksik niniejsz wywoao. kój
e e
Jest
obraz ten wierny,
paczliwy. Lecz nim rzecz
i
dlatego jest niemal roz-
moj ukocz, dodam sowo
ostatnie.
Szlachto polska
wi to
do kadego,
sowo
ostatnie
w !
w
pod tem mianem mó-
którym krew polska bije, do ciebie Kart wiele spisaem, krzy w^d twoich
niewyliczyem, na rany
em. Smagano ci
Galicyi, a
bóle twoje lekarstwa niepodaprzez lat omdziesit, ciao twoje i
ducha krzyowano, swoi i cudzy mczyli ci w og"niu oczyszczenia. I stana nakoniec jako ebrak, którego ciao zndzniae i z ostatnich achmanów odarte, którego duch skurczy si pod ciarem wielkiej boleci. Nie jest w mocy czowieka, aby w tak wielkiej niedoli powiedzie tobie sowno pociechy. AYszystko co serce rozdarte, co rozum jasny podda ci moe, wszystko odbije si o tward rzeczywisto. Wszystkie rodki, ludzka wymyli zdoa, nie uchroni ci które nieustannie od kani, któr gotowali i gotowa rzd i sugi jego tobie nienawistne. Na przeciw tym razom myl ludzka niepoda tobie adnej tarczy. Z po za ciebie nieprzyjdzie dla ciebie adna pomoc. i
mdro
Pomoc
jedyna, tarcza
bd
i
pociecha
jest
w
tobie
sa-
Wnijd w siebie! — Wnijd w siebie, a znajdziesz tam potg, której czowieka pozbawi niepo.-
mej.
dobna, dopóki jej si sam dobrowolnie nie wyrzecze! Niemasz jednego Polaka, któryby nieszcz twoich domowych, jako nieszczcia publiczne w sercu swojem nie nosi. Przeto i tobie przystao, aby niedole twoje na otarzu Korony i Litwy zoya, aby na otarzu
tym ofiarowaa krzywdy od modszych
braci to-
Przedmowa.
14
Bo jako ojcowie nasi na wspólnym ognisku skadali chway swoje, skd si na cay naród rozchodzio wiato potgi, tak my na wspólny stos znomy klski nasze, aby si std rozszed promie odkupienia. Jeli klsk twoich tak wysoko niepodniesiesz, ani bie zadane.
i
im niezaradzisz nigdy. Nie na ciebie jedne, nie na kadego z nas wymierzone te ciosy, ale na cay naród. Gdy sam siebie zastawia bdziesz, nie zastawisz si; gdy kady z nas stanie na stray wasnego tylko domostwa i z osobna broni si bdzie, nie obroni si. Na duch narodowy wymierzone te gromy; w duchu narodowym, w jego penem, powanem i statecznem dziaaniu jedyny dla nas ratunek. vSzlachto polska, stara twych ojców tradycya, znana w twych dziejach chorgiew: Boga i Ojczyzny, to ostatnia dla nas twierdza, ostatnia przeciw wrogom ochrona. Ale choby nam wszystko wydarto, z ni jedn bdziemy jeszcze mocni bogaci. Z ni zwycialimy niegdy naszych nieprzyjació, z ni zwyciymy dzisiaj wasne saboci przebaczeniem i mioci zagoimy rany najsrosze, domowe. Droga po której nas dotd wiedziono, droga rewolucyjna, od szaów i niecierpliwoci prowadzi do niemocy i znuenia. Bo tylko temu, kto stoi na gruncie narodowym, daje ich niezrozumiesz, ani
Mio i
;
Bóg wytrwao.
Wic bdmy nej pracy,
wym
abymy
nauczyli
—
wytrwali wytrwali w tej ogromrazem i w jednym szeregu narodo-
si chodzi
;
abymy
odbudowanie
oj-
czyzny od odbudowania nas samych poczli. Kto w imi takie ruszy w drog, ten nigdy zapóno nie przyjdzie.
W
czerwcu 1852. —•»*«-
:
I.
MIESZKACY ICH
§
I.
PRAWA, OBOWIZKI
I
WZAJEMNE STOSUNKI.
Prowincye Rzeczypospolitej Polskiej skadajce Królestwo Galicyi i
Lodomeni.
—
Podzia
Galicyi
i
jej
—
obszerno.
dat statystycznych co do Galicyi, których nie usuwa
Niepewno wieo wydana
—
Bdne podania Haina co do ludnoocyalna statystyka Haina. Niepewne cyfry o ydach. Miasta wsie ci polskiej i ruskiej. galicyjskie. Ludno Krakowa i jej ubytek od czasu wcielenia
—
—
—
i
tego miasta do Austryi.
]\Iidzy rokiem
panowa w
Haliczu Koloman Królewicz a póniej Król wgierski. Zaproszony na tron w szóstym roku swego ycia przez Rusinów, przez nich w roku 1218 i 1220 wygnany, w roku 1226 straci na zawsze królestwo Halickie. Nie straci jednak, jak si pokazuje swych praw, bo w ich imi, w 54Ó lat po ostatniem jego wypdzeniu, Marya Teresa jako jego sukcesorka upomniaa si o Halicz i nietylko Halicz, ale cay kraj od Bukowiny do Szlska na Rzpltej Polskiej w roku 1772 zabraa, w moc odziedzi12 14
a
122Ó
—
a
czonej po
Kolomanie sukcesyi.
dostay si Austryi (waciwie Królestwu Wgierskiemu) nastpne prowinZ
tego
cye Rzpltej
pierwszego
zaboru
5
1
Rozdzia
I.
n.
kw.
Mieszkacy.
j
-j
W
roku 1786 wcielono Bukowin wieo na Turcyi zabran do Galicyi i rozkazano aby ten kraik uwaany by jako powiat Galicyjski, jego za Stany z galicyjskiemi poczone. »Ale gdy dowiadczenie nauczyo (mówi patent Leopolda z dnia 20 wrzenia roku ijgo), jzyka i obyczajów tych dwóch prowincyj, zupenego poczenia wróy nie dozwala« oddzielono Bukowin od Galicyi i szlachty bukowiskiej do stanów Galicyi rachowa nie kazano. Wczono j znowu w roku 18 7 i odtd Bukowina pod jednym z Galicy zaroku 1849 nadano rzdem gubernialnym zostawaa. osobn od Galicyi jej tytu ksistwa, a w roku 1850 konstytucy. ^limo to nie przestaje ona tworzy czci Galicyi; jako taka stanowi dwudziesty cyrku: Czerniowiecki do gubernium Lwowskiego nalecy. dniu 1 6 listopada 1846 wcielono Rzplt Krakowsk do Austryi w roku 1850 uznano j jako Galicyi pod nazw W. Ks. Krakowskiego.
e róno
—
1
W
W
cz
;
dokadnie obszerno Galicyi, nie daj jej z pewnoci urzdowe wykazy, gdy w ostatnim pomiarze wymierzono w niej jedenacie obwodów cakowicie, reszt za czciowo. Dlatego róne w autorach i wykazach znajdujemy cyfry, I tak (nie liczc Bu-
Nieznan
jest
kowiny): 1)337)25
m.
kw
Lichtenstein
1,351,00
„
„
Blumenbach
I,354.I2
„
„
1,376,00
„
„
Friedrich podaje
obszerno
jej
na
Canabich
Wedug Krakowem
z
.
,
wykazów 1379,8
urzdowych wraz
m. kw.,
z
.
.
ona
wraz
Bukowin
1569
liczy
mil kw. Dzieli
si obecnie na
1.
AV. Ks. Krakowskie 21,4 m. kw.
2.
Cyrku AVadowicki Bocheski „ Sdecki ... „
3.
4.
Ks.
cyrkuów,
20 5.
Cyrku
t.
j.
Jasielski.
.
.
65,7 „
„
6.
„
.
43,8 „
„
7.
„
Tarnowski Rzeszowski
74,1
„
8.
„
Sanocki
„
Waleryan Kalinka. T. X.
.
.
.
56,4™. kw.
.
66,4 „
.
80,4 „
„
.
83,7
„
2
„
„
jg
9-
Rozdzia
I.
Mieszkacy.
2,797,000.
iMidzy tymi
19
szlachty,
19,427
ydów.
nych, 17,440 cudzoziemców, 193,399
W
roku
18
1
po przyczeniu Bukowiny liczono
7
mczyzn
3,716,692, z tych:
rachowano wówczas: rodzin ]\[idzy
mczyznami
szlachty, 4,420
chopów,
4,795 czeladzi,
n
1840
889,334,
kobiet
maestw
687,301.
duchownych, 31,006 mieszczan
11, 5 13
1,920,307;
(?),
253,419 takie
W póniejszych wykazach
:
AV roku 1837 Galicya wraz
W
1,796,385,
liczono 4,234
urzdników,
znajdujemy daty
duchow-
4,858
„
z
Bukowin
4.763.()6i
„
„
4,563,090 mieszkaców. „
roku 1846 Galicya 4,555,477, Bukowina 380,286 mieszkaców. 1848 „ 371. 131 4,734,427, „ „ „
Te dwie
ostatnie cyfry
tystyki austryackiej
nem w roku
1852
s
wieo wydanej staktóry w dziele ogoszoze
Haina, niemal wszystkie p.
daty
czerpie
ze
-spisów z roku 1846.
Po przyczeniu Krakowa, (którego ludno z okrgiem liczono na 146,000) podawano w roku 1849 lud-
no
Galicyi
z
Bukowin
5,290,973 mieszkaców. wykazów austryackich,
na
IMimo tej niepewnoci moemy policzy Galicy do najludniejszych prowincyj austyackich, tak jak jest najludniejsz z prowincyj polskich. Kiedy bowiem Dalmacya liczy 1,771 gów na m. k\v., Tyrol 1,718, Karyntya 1,776, Siedmiogród 1,966, Salcburg 1,171, Wgry 2,518, Styrya 2,576, Kraina 2,674, Bukowina 2,099, Galicya liczy 3,353 i pod wzgldem zaludnienia ustpuje jedynie Czechom, Szlskowi, Austryi, Wenecyi i Lombardyi.
—
Niejednostajne jest zaludnienie obwodów. Krakowski najgciej osiady liczy si do najludniejszych w Europie, ma bowiem 6,512 mieszkaców na mil
kwadratow, po nim 5,094, Jasielski 4,361,
Twowski 5,403, Bocheski Wadowicki 4,249. Niemniej ludne idzie
:
:
:
Rozdzia
20
I,
ókiewski 2,543, Bukowina 2,099, Stryjski 2,010 mieszkaców na mil kwadratow. Od roku 1848 wykazy austryackie odróniaj dwie Zoczowski
2,736,
narodowoci w Galicyi, to jest Polaków i Rusinów. Tego podziau dawniej nie znano, znano tylko aciskich i sawiaskich katolików. Wedug p. Haina Rusinów Polaków
w
samej Galicyi „
ma bj'
2,441,771 (w roku 1846).
„
„
1,994,802.
Oprócz tego wylicza
ydów
335>07i.
.
Niemców Ormianów
100,000. 3,160.
Sowaków
na sam Galicy, 4,875,149 mieszkaców roku 1846, kiedy Hain ludno te na ten rok ozna-
co czyni
w
345-
czy
sum
4,555,477.
Która wic
cyfra jest
bdna,
a która
prawdziwa? podaniach jego na rok 1848, w którym ludno Galicyi oznacza na 4,734,427, przy podziale na religie podobn widzimy niezgodno. Wylicza bowiem:
W
Sawiano-katolików
.
Rzymskich katolików
.
.
2,183,112.
.
.
2,205,237.
ydów
317.225.
Protestantów augsburgskich
wyzn.
„
helw.
24,552. 1,442.
Ormianów
3, 160,
Dyzunitów
2,672.
Inne sekty.
CO
czyni ma ogóln ilo
Wedug
4,788,587
mieszkaców:
dyecezyalnych ruskich, liczba Sawiano-katolików wynosi w (ralicyi (bez Bukowiny) 2,105,998 dusz
czywist
statystyk
i
ta to
podobno cyfra wyraa nam
ludno rusk w
Równie niepewnemii konnych
my^
e
Galicyi.
rze-
Galicyi.
s
cyfry o ludnoci staroza-
Pomijajc dawniejsze
podania,
uwa-
1
Mieszkacy.
"W roku 1840
A
za w
liczono
2
ydów w
roku 1846
Galicyi 283,945.
„
339.858.
„
CO czyni jYs^/o rocznego przyrostu. Jednake Korespondent aitstryacki
dat urzdow
tego
w
roku
1850
Hain (p. 272) na rok '.848 ilo starozakonnych 317,225; coby dowodzio ubytku dwudziestu kilku tysicy w cigu lat dwóch, którego niczem usprawiedliwi nie mona. nastpnych latach szematyzmy dyecezyalne a-
ogasza
za
z
roku, a
W
wiadomo o dokadn ilo troszcz si, podaj storozakonnych
cisko-katolickie, które jak
akatolików nie w roku 1850 na 331,892. Któr wic z tych cyfr pytamy, naley
bra
za
autentyczn? iMamy suszne powody do mniemania, e te wszystdalekie od rzeczykie wykazy, aczkolwiek oficyalne, wistoci. Nie lubi izraelici, aby o nich dokadne wiete nie pomau w tem interesowani, dziano szczegóy, tak indywidua jak gminy, aby zatai prawdziw cyfr wielu swej ludnoci. Przekonalimy si po wielekro,
s
s
e
starozakonnych rodzi si
yje
,
i
umiera, a
wadze
by-
najmniej o egzystencyi ich na tym wiecie nie wiedz.
ow mnogo
Jeli, nadto dodamy która w latach ostatnich nieustannie
zwaymy, duów,
e
ale z
starozakonnych,
prowincyj polsko-rosyjskich do Galicyi przybyw^aa i przybywa, jeli ta emigracya nie skada si ju z indywi-
caych
atwo maj
ci
rodzin, jeli
izraelici
nowo przybyych
z
nie
pamita bdziemy jak
do uchronienia si, aby ich za poczytano,
to
pojmiemy
dla-
czego jest niepodobiestwem mie dokadn statystyk starozakonnych w Galicyi, i zapewne nie miniemy si z rzeczywistoci, gdy cyfr izraelitów galicyjskich do za wedug Haina ydów w ca400,000 podniesiemy. ej Austryi jest 749,851 (ob. p. 2Ó8 tego dziea), zatem Galicya posiada ich przeszo poow. swojem miej-
e
W
:
;
:
22
Rozdzia
scu zobaczymy co jest
przyczyn takiego skupienia si
ludnoci
izraelskiej
Wedug
w
Haina
I.
naszej prowincyi.
(p.
308) jest
w
Galicyi
95 miast, 193 miasteczek, 5,986 wsi, 705,782
A w
Bukowinie
:
domów.
miast, 4 miasteczek, 276 wsi, 65,213
3
za
domów.
ludno w
po wsiach, o tem adne wykazy nic pewnego nie podaj. Jeszcze sowo o statystyce Krakowa. Hain (p. 310) podaje ludno Krakowa w roku 1851 na 50,269 mieszkaców. Ska^d wzi t cyfr niewiadomo, to pewna, ona jest mylna. Bez wtpienia i co do statystyki Krakowa, bylibymy w tej samej, jak co do Galicyi niepewnoci, gdyby nam jej nie wywieciy pracowite i sumienne artykuy Czasu z miesica padziernika roku 85 1. Artykuy te daj uderzajce, cho bardzo smutne Jaka
ogólna
miastach,
a jaka
e
1
rezultaty.
Ludno
Krakowa
w
roku 1830 wynosia
.
.
.
32,890.
45,263. „1845 wzrosa do. „ „ Od wcielenia Krakowa zniya si (rok 1850) do 39,701. Od roku wic 1830 do 1846 przyrost roczny wynosi 2,38%. .
,
.
„
„
1847 do 1850 ubytek
Porównanie tych dwóch doczne rezultaty w Krakowie.
wpywu
cyfr
S^SYo-
„
„
bardzo wiaustryackiego
stawia
panowania
Porównanie to wykazuje si nieco inaczej, jeli rozrónimy ludno krakowsk na wyznania. Liczono
w A
roku 1830 chrzecian 23,060, starozakonnych .,
1843
r,
1850
„
29,940,
„
26.286,
9,820.
„
13,080.
„
I3-4-5-
zatem ubytek objawi si jedynie w ludnoci chrzeciaskiej. Ludno starozakonnych cigle wzrastaa, chocia w niejednakim stosunku
•
Mieszkacy.
Jej przyrost
coroczny od 1830 n
„
„
1843
— —
^843 •wynosi
.
.
2,48'y„
1850
.
.
0,227,
„
a
Zwyka miertelno Krakowa
do czasu zajcia tego miasta przez Austry wynosia w przeciciu 1,770
indywiduów
rocznie.
W
rok po inkorporacyi tego miasta podniosa si do 3,700, nastpnie przez rok 1848 1850 nie zesza niej 2,500. Wspóczenie ilo narodzin dotkliwie zmniej-
szaa
—
sie.
Po
dalsze nader interesujce
tego
cyfry
odsyamy
czy-
e
dowie si on, od chwili zajcia Krakowa ze zwrostem miertelnoci, objawi si ubytek maestw, z ubytkiem narodzin przyrost dzieci z nieprawego oa, bardzo znaczny przytelnika do
dziennika Czas, tam
—
zgoa
rost statystyki wiziennej,
rezultaty
§
2.
ndzy mieszkaców. Do
ostatniej
wytómaczy
te
wszystkie zastraszajce
nas
naley
zadziwiajce fenomena.
—
Podzia ludnoci na szlacht, mieszczan i chopów. Patenta Maryi Teres}' co do praw szlachty co do tytuów zaszczytnych. i
Patent
z
rohu 1775 o Sejmie galicyjskim.
II. wprowadza wstrzymuj dziaanie
Józef
uala.
—
Patent
w
roku
z
wykonanie
Sejmu. 1817
—
— Dygnitarze
patent
"Wydzia
o stanach.
naprono
stanowy
przywraca Stany.
—
— koronni. — — Wadze
Stany:
si
ducho-
—
wiestwo, magnaci, rycerstwo, miasta królewskie. Atr}'bucye Sejmu stanowego. Wydzia stanowy. To wszystko byo czcz formalnoci, która w kocu szlacht znudzia. Kade waniej-
—
—
—
sze
przedstawienie Stanów
pozostao bez skutku.
—
Decyzye
sej-
mowe uniewaniane.
Do roku
w
1848
ludno chrzeciaska
Galicyi na szlacht, mieszczan
i
si chopów. O kadej dzielia
tych klas osobno pomówi zamierzamy. Co do szfachiy: Zaraz przy objciu prowincyj polskich, owiadczy rzd austryacki (dla Galicyi wschódz
:
Rozdzia
2A
I.
W
roku 1772, dla Galicyi zachodniej w roku 1795), potwierdza wsz3'stkie przywileje szlachty, o ile one z prawami w monarchii oHowizujcemi zgodne. Poniewa jak mówi patent z dnia 13 czerwca roku 1775 jest zamiarem rzdu odróni szlacht od reszty mieniej
e
s
szkaców
kraju, a szlachectwo przez
skiej uznane, nie
byo
rzd
Rzpltej Pol-
dostatecznym dowodem
jeszcze
do otrzymania praw szlachectwa galicyjskiego, wydano na dniu 3 lipca 1775 patent przepisujcy sposób wywodu tego tytuu praw onemu sucych. Wedug tego patentu ci co jeszcze pod rzdem polskim uzyskali dyplom na ksit lub hrabiów Romani Imperii, zostali i
potwierdzeni w tych stopniach bezpatnie. Wyznaczono termin roczny dla byych dygnitarzy koronnych Rzpltej
wojewodów, kasztelanów starostów grodowych do starania si o tytu hrabiów, który winien im by przyznany za opat czwartej czci taksy. To samo prawo suyo urzdnikom powiatowym do starania si o tytu baronów. Uznani w ten sposób ksita, hrabiowie i baronowie tworzyli stan magnatów poró\vnani byli w prawach sucych magnatom innych prowincyj. Reszta szlachty tworzya stan rycerski. Polskiej,
dla
i
i
Ze stanu magnatów i rycerskiego wedle patentu z dnia 13 czerwca 1775 skada si mia Sejm. Duchowni nie tworzyli osobnego stanu, ale arcybiskupi, biskupi infuaci rzymsko- i sawiasko-katolickiego obrzdku do stanu magnatów, praaci i kanonicy katedralni do stanu rycerskieg^o wliczeni ci tylko wszake mag"naci lub rycerze mog znajdowa si na Sejmie, którzy opacaj 300 zp. podatku gruntowego. Oprócz tego utworzono nastpne dygnitarstwa i
;
a) (//a
inagnaóiv :
1.
Wielki
2.
Wielki marszaek.
5.
Wielki owczy.
3.
Wielki podkomorzy.
6,
Wielki koniuszy.
ochmisti/..
4.
Wiellci kuchmistrz.
Mieszkac}-,
7.
Wielki sokolnik
8.
Wielki czenik.
b) dla staini rycerskiego
9.
Wielki kredencerz.
Podskarbi.
:
1.
Arcy-stolnik,
5.
2.
A'ice-marszaek.
6.
Yice-kredencerz.
3.
Vice-podkomorzy.
7.
Krajczy.
4.
Miecznik.
8.
Chory.
Dygnitarstwa ani
2 ^
dziedzictwa,
te nie
a
jak
miay dla
ani
pacy, ani urzdu,
szlacity
polskiej
—
ani
honoru.
Wspomniany
roku 1775 urzdzi czynnoci Sejmu galicyjskiego i skad wydziau stanowego przepisa, atoli przez lat siedm nie wszed w wykonanie i wcale te o jego egzekuc3^ szlachta polska si nie dopominaa. Dopiero Józef II. wyda na dniu 20 stycznia 1782 potrzebne uzupenienia Stanów, potwierdzi dygnitarstwa im zawsze pierwsze miejsce przed Stanami wyznaczy, nadto rozkaza wywód szlachectwa. Kady winien by poczytany za szlachcica, kto zoy wycig tabularny lub zawiadczenie od magnatów, by zawsze za szlachcica uwaany. Co do reszty przepisów do Sejmu odnoszcych si, patent Maryi Teresy z roku 1775 potwierdzono. Zaledwo poczto egzekwowa ten patent, jeszcze nawet nie wszystkie dygnitarstwa obsadzono, a ju po pierwszem wystpieniu deputatów okazao si, szlachta niestracia uczu polskiej niepodlegoci. Nie obrao wic gubernium nowych deputatów, raczej zamylao o rozwizaniu wydziau stanowego, uformopatent
z
i
e
e
da
wanego naprzód. Wydzia zwoania vSejmu, skarsi przed Józefem, przed Leopoldem, ale napróno. Tymczasem wybucha wojna w inn stron myl
y
szlachty polskiej zwrócia.
W
pojawi si nowy patent o Sejmach Cesarza P>anciszka. Przepisy jego s nastpujce: roku
18
1
7
;
;
26
Do Sejmu nale
;
;
Rozdzia
I.
cztery
stany,
duchomiasta królewskie. t,
stan
j.
wiestwa, magnatów, stan rycerski i Do stanu duchowiestwa nale arcybiskupi, biskupi, opaci i takowi infuaci, którym zaszczytu stanowego dozwolono ;
vStan
magnatów skada si
z
ksit,
hrabiów
i
ba-
ronów, posiadajcych Inkolat galicyjski Do stanu rycerskiego naley szlachta krajowa^ która si z procedencyi szlacheckiej wedle patentu z
wywioda
dnia 20 stycznia 1782
i
w owym
czasie po-
zyskaa immatrykulacy^ jak niemniej szlachta austryacka^ skoro otrzymaa indygenat galicyjski; Z miast królewskich jedynie miasto Lwów, czwarty stan reprezentowao.
Prawo
zasiadania
i
suyo:
gosowania na Sejmie
Arcybiskupowi rzymsko-katolickiemu podniesionemu naówczas do godnoci prymasa i dygnitarzom urzd koronny piastujcym 2. Arcybiskupom, biskupom, wspomniaopatom nym wyej infuatom 3. Dwom deputatom z kapituy katedralnej lwowskiej obrzdku rzymsko-katolickiego, jednemu z kapi1.
i
tuy katedralnej obrzku sawiasko katolickiego jednemu deputatowi z kadej innej kapituy katedralnej o ile si wywiedli z indygenatu rycerzom posiadajcym indygenat, 4. Magnatom o ile z wasnej majtnoci tabularnej opacaj 300 zp. i
i
');
')
Ograniczy
to
prawo dekret nadworny
z
czerwca
i8i7,
stano-
gosowania
wic, i prawo sejmo%ve nienadaje Jeszcze prawa zasiadania i na sejmie, bo to otr/ymuje si dopiero przez introdukcy do grona sejmunie jest dziedziczne. jcych Wedle reskryptu ministeryalnego z dnia 15 maja 1822 wysza w dniu i
uchwaa Najjaniejszego Pana, postanawiajca, introdukowane. na nastpnych Sejmach maja si wywodzi 8
maja
t.
r.
chectwa, ale
Stao si
to
z
e
osoby raz
nie
ze
szla-
posiadania dóbr tabularnych, do sejmowania przepisanych.
na przedstawienie Sejmu galicyjskiego
z
rok\i
1821.
;
;
Mieszkacy.
27
Deputatom miasta Lwowa,
5.
powinien burmistrz, drugiego
za
by
których jeden wybieraj mieszczanie z
Lwowa. Tak ukonstytuowane Stany, miay sobie przepisany nastpny zakres czynnoci: a) Wysuchanie postulatów królewskich; innych popodatku gruntowego b) Rozkad i
datków
;
Prawo dawania rzdowi objanie w sprawach
c)
krajowych na jego pytania i wolno przesyania Cesarzowi petycyj i projektów w interesach prowincyi, za porednictwem gubernium d) Zawiadywanie funduszem stanowym (domesty;
wszake nie bez potwierdzenia Cesarza; Prawo nadawania indygenatu za potwierdzeniem
kalnym), e)
Cesarza
Utrzymanie metryki szlacheckiej; g) Obsadzanie miejsc funduszowych austryackich naukowych, które dekretem f)
1803
i
2},
lipca
18 1 6
w z
Galicyi przyznano'),
instytutach
dnia 6 lipca a
takie
s:
uczniów w Akademii Terezyaskiej, 20 w Akademii Inynierów, 40 w Akademii Neustadzkiej, 4 w Instytuiq
cie
ekonomicznym wiedeskim
i
kilka miejsc dla panie-
nek ubogich u Salezyanek wiedeskich. Tylko interesa wikszej wagi wymagay zgromadzenia Stanów, za takie za zwyczaj oznaczy: a) wysuchanie postulatów; b) nadawanie indygenatu; c) wybór deputatów do wydziau i urzdników stanowych dj rozpisanie skadek w kraju. Reszt jako czynnoci mniejszej wagi pozostawiono wydziaowi stanowemu.
Wydzia tatów
z
')
stanow}'
skada si mia
grona kadego
Byo
dawniej g miejsc
demii Inynierów przyznano sierpnia 1816, do Xr, 38,144.
w
z
w
trzech
z
dwóch depu-
pierwszych stanów
Teresianum. Nastpnie lO
20
i'
1816 roku. Obacz OkóI. gub.
z
w
Aka-
dnia 23
Rozdzia
28
I.
jednego miejskiego, do których przydane byo biuro przez Stany mianowane. AYydzia stanowy iirzdowa cigle; deputaci stanu duchownego brali po 1,000 zr. rocznie; ze stanu magnatów i rycerskiego po 2,000 zr., a deputat miejski po goo zr. rocznie. Oprócz tych byli take deputaci honorowi ze stanu rycerskiego i magnatów, którzy waciwie na to si sposobili, aby przy nowych wyborach zaj miejsca deputatów. Prezesem Sejmu by prezes gubernium krajowego. Patent wspomniany zastrzega w kocu, nie wolno Stanom wysya do Najjaniejszego Pana deputacyj bez poprzednieg'o ode zezwolenia^ a jako znak szczególnej patentu) aski, dozw^ala czonkom Stanów, ma(sowa i
Z
e
s
jcym prawo zasiadania gosowania, rów w kolorach herbu krajowego. i
noszenie mundu-
Póniejsze rozporzdzenia przepisay, i na kady przez Najjaniejszego Pana z dySejm wyznaczani gnitarzy galicyjskich, komisarze sejmowi do ogoszenia
bd
postulatów.
Cesarsk
z
dnia
2
listopada
1820,
gos na SejWydzia stanowy powinien zdawa Stanom spraw
rektor mie.
Uchwa
uniwersytetu
Iwow^skiego otrzyma
czynnoci, rachunki z funduszu domestykalnego, i wszystkie dziaania sejmowe przesea w rkopisie do midzy czon"Wiednia, a stamtd odesane drukowa liów Stanu rozdawa. Do rozchodu stanowego przyczono koszta na leczenie ciemnych i chorych na oczy krajowców, paca okulisty, ksztacenie akuszerek, folwark dla praktycznej nauki gospodarstwa we Lwoz
i
wie,
i
t.
d.
Rozszerzylimy si nieco nad temi zaszczytami Stanów galicyjskich i formalnociami do ich skadu przynalenemi, bo te one rzeczywiste i niemal wyczne atrybucye Sejmu stanowiy. Brak ycia publicznego, do którego szlachta polska przywyka, chciano zastpi czczemi ceremoniami. Byli sabi co dali si uwie owym
Mieszkacy.
2
g
mniemanym honorom, lecz ogó, widzc i wszystko si koczy na formalnociach, e zbierajce si corocznie Stany byy niejako teatrem dla rozerwania nudów nieczyimoci, sprzykrzy sobie ten próny widok, ten popatrza na Sejmy okiem obojtzór nie majcy treci, nem. Bo zaprawd nie byo dla czowieka mylcego powabu jedzi na Sejm, dla wysuchania postulatów, w których Stany nic odmieni nie mogy, o których sie wkrótce z okólnika dowiedzie byo mona. Sejm odbywany zwykle w jesieni, rozpoczyna si i
i
od uroczystego wjazdu prezesa jako pierwszego komiprosarza i dwóch innych komisarzy sejmowych. gach biblioteki uniwersytetu lwowskiego JJ. WW.
W
WW.
komisarzy koronni przyjmowali JJ. sejmowych, a po odczytaniu postulatów cesarskich, Przewietne Stany zamykay pierwsze posiedzenie. Na drugiem wydzia stanowy odczytywa sprawozdanie, poczem zaczynay si obrady, i wydawano w szczupej dygnitarze
uchway, które razem z petycy do Najjaniejszego Pana ukadan, szy do AYiednia.
sobie udzielonej sferze
adna
decyzya,
choby te
najdrobniejszej
kresie czynnoci stanowych, niemiaa mocy cej bez potwierdzenia cesarskiego, adna
niejsza nie zostaa
wysuchan,
wagi
w
za-
obowizujproba wa-
a przynajmniej, jeli
jej
uczyniono zadosy, to nigdy bez pewnych ogranicze lub bez takiej zwoki czasu, która wszelkie starania
udaremnia.
Powielekro obijay si
o
moje uszy zarzuty na
nieczynno Stanów. Byo wielu midzy
ich
czonkami
wydziale stanowym ludzi o dobro kraju prawdzipilnem okiem wie gorliwych,, wiatych, energicznych ledzcych kadej sposobnoci, aby uciniony kraj, podupade rolnictwo, zrujnowane majtki obywatelskie
i
w
i
podnie, pokrzepi i oywi. Lecz ich prace, wnioski, petycye, rozbijay si o niech rzdu, o powolno za-
Rozdzia
'O
I.
straszajc austryackiej procedury. Miesic za miesicem
dugie upyway,
mona si byo
schodzi,
lata
doczeka
rezolucyi lub pozwolenia cesarskiego na rzecz,
w czemkolwiek
która
krajowi
a nie
moga by uyteczn.
Stany o pomoc dla jakiego instytutu pienin; z góry mogy by pewne odmowy; chciay li skarb cesarski wasnym funduszem w interesie kraju zastpi, otrzmyway odmown odpowied, pod pozorem, trudnoci w poborze opaty domest3'kalnej niedozwa-
Prosiy
li
e
lay czyni wydatków zbyt wielkich z tego funduszu, boby one wymagay jego powikszenia. Tak rzd austryacki, nietylko e sam nic nie robi, ale Stanom nic poytecznego robi niedozwala. Skrpowa ich nieczynnoci, dziaanie ich zamkn w prónych ceremoi
e
có
dziwnego najgorliwszym rce opaday, ogó odsuwa si od ycia publicznego, gdzie oprócz wasnego ponienia nic nie znachodzi. Rozpatrzmy si w czynnociach Sejmów lwowskich, przynajmniej póniejszych; odczytajmy dwadziecia kilka petycyj, które Stany poday do stóp Tronu, a przekonamy si, nic nie zachcao sejmujcych do rozwinicia wikszej dziaalnoci, kiedy i t jak okazay, niach,
i
e
e
rzd obojtnoci sw lekcewaeniem ich przedstawie tamowa. Bdziemy mieli w póniejszych rozdziaach po kilkakro sposobno wspomnie o yczeniach Sejmu, o losie jaki te yczenia spotka tu wic niei
i
;
które tylko wyliczamy.
Prosiy
w
roku 1828 Stany o utworzenie wydziau lekarskiego przy uniwersytecie lwowskim odpowiedzia Najjaniejszy Pan, jest szkoa lekarska w Wiedniu, a przy niej stypendya dla kilku Galicyanów '). ;
e
')
pagina
Obacz Czynnoci Sejmu galicyjskiego
16.
z
roku 1829; Lwów, 1832,
— Mieszkacy.
Poniewa ograniczona bya
-j
liczba
uczniów
w
t
g"i-
mnazyach lwowskich, prosiy Stany o jej pomnoenie; odpowiedzia Najjaniejszy Pan, i to pomnoenie byoby szkodliwem, albowiem jeden nauczyciel wicej jak 80 uczniów dojrze nie jest w stanie '). Prosiy stany w roku 1827 o znienie podatku gruntowego i urbaryalnego, i o ulg w podatkach na przypadek nieurodzaju odpowiedzia Najjaniejszy Pan dniu 22 czerwca 1829 roku, e Stany powinny si W' zaspokoi widokiem troskliwoci Cesarza o dobro ;
% Ju poprzednio poday
Galicyi
Stany
prob
zaoenie
o
kredytowego, o zniesienie oktawy poddaczej i przedawnienia skarg wociaskich odpowiedzia Najjaniejszy Pan we dwa lata, to jest w roku 1829, te przedmioty póniej rozwizane zostan^). Przedstawiay Stany w roku 1829 niesprawiedlipodatku konsumpcyjnego, który garniec wódki okada we Lwowie opat 122% od wartoci, a na prowincyi opat 66% i który by wybierany nie instytutu
;
e
wo
na konsumentach, ale na dominiach. Dawniej, przy ustanawianiu czopowego (1775), rachowano, kada familia z piciu dusz skadajca si, wypija 6 garncy gorzaki, póniej podniesiono t konsumpcy po wsiach do 9, w miecie do 18 garncy na rodzin, i bez wzgldu czy ilo wypito lub nie, dominium opacao podatek. Te wszystkie niesprawiedliwoci Stany jasno wyuszczyy; odpowiedzia Najjaniejszy Pan na nie, uch\vaa w swoim czasie zapadnie
e
t
e
"*).
')
Bya
na
Czynnoci Sefnni to
atwa
rada
galicyjskiego z xo\iU 1829;
w
dziel klasy na dwie, jak si to *) ')
*)
Lwów,
1832, p. 16.
nowego gimnazyum, albo w rozdziao w szkoach polskich i krakowskich.
utworzeniu
Czynnoci Sejmu galicyjskiego; Lwów, Czynnoci Sejmu galicyjskiego; Lwów, Czynnoci Sejtnu; p. 56.
1832, p. 26. 1832, p. 28.
;
Rozdzia
2>2
I.
Przypominay Stany w roku
potrzeb zaoenia instytutu kredytowego; odpowiedzia Najjaniejszy Pan dnia 29 stycznia 1829 roku, e uchwaa póniej nastpi '). Prosiy Stany o znienie ceny soli w roku 1830^ której wysoko zabraniaa wszelkiego z niej uytku na w gospodarstwie odpowiedzia Najjaniejszy Pan, znaczne rodki dla to nie zezwala, bo ju wielorakie wsparcia Galicyi z ojcowsk troskliwoci obmyli^). Prosiy Stany w roku 1830, jeeli nie o zmniejszenie podatku konsumpcyjnego, to przynajmniej o ua1829
e
;
i
w jego
poborze manipulacyi, która wacicieli gorzelni browarów oddaje na ask finanzw^acha; na prob t wcale Najjaniejszy Pan nie odtwienie utrudniajcej
i
powiedzia ^). Prosiy Stany
w
roku 1834 o przypieszenie towarzystwa kredytowego, jako jedynej odzi ratunku dla obywateli odpowiedzia Najjaniejszy Pan w roku 1835 uchwaa póniej nastpi Prosiy Stany w roku 1834 o rozszerzenie mowy odpowiedzia Najjaojczystej w szkoach publicznych niejszy Pan odwoaniem si do dawniejszych decyzyj AV roku 1835 zwróciy uwag Stany jak dalece niesprawiedliwem jest postanowienie kamery narodowej z dnia 2^^ wrzenia togo roku, które podatek konsumpcyjny jeszcze obostrzyo, kac go paci od caej objtoci naczy do zacieru przeznaczonych, przez co producenci pacili o jedn pit wicej nieli powinni w Galicyi paci si o 7^0 wicej przedstawiay, ;
e
"*).
;
^').
e
*)
Czynnoci Sejmu Czynnoci Sejmu
*)
Sejm
')
z
z
roku 1830;
p. 46.
z
roku 1830;
p. 58,
roku 1830. Petycya Stanów
dokadny wywód uciliwoci *)
^)
Sejm Sejm
z z
roku 1834; roku 1834;
uoona
gruntownie, zawiera'
tego podatku Vid, p. 16 p. 28. p. 36.
i
19 do 34.
Mieszkacy.
-^
-i
podatku na garncu gorzaki nieli w Morawii, prosiy o znienie podatku z 6 do 4 kr. od wiadra zacieru, co z 17,600,000 wiader zacieru przyniesie rzdowi 1,173,333 kiedy przeciwnie przy utrzymanej wysokoci opaty gorzelni upadnie ^), w kocu dopraszay znaczna bi o uatwienie poboru tego podatku i o zelenie kontroli finansowej, która na wielk strat czasu, pracy wydatków gospodarzy naraa. Na przedstawienia te i odpowiedzia Najjaniejszy Pan, proby te pod rozbiór wzitemi zostan. Jako w roku nastpnym (12 lipca 1836) doniosa kancelarya nadworna gubernium galicyjskiemu, to przedstawienie Stanów do rozpoznania Najjaniejszemu Panu przeoonem zostao. Doniós nakoniec rzd gubernialny, »zmniejszenia opaty z finansowego wzgldu w adnym razie dopuci nie mona«. A za co si tyczy poboru podatku od ca\^ch naczy, chocia nie cae zacierem bywaj napenione, »pozwala nadworna kamera na rok 1836 producentom porozdziela kadzie swoje prostopademi cianami '*)-<. zr.,
cz
e
e
e
z
roku 1836,
^)
t
odpowiedziay vStany w petyc}i udowadniajc, e istniejcy nadal podatek
Na decyzy
Tak si
stao. Dopóki
trwaa wojna
wywozili po sto kilkadziesit tysicy korcy
z
Napoleonem, obywatele
zboa do Gdaska,
lecz kiedy
wydoa ogromwówczas do 48% wynosiy, rzucia si Namnoyo si ich mnóstwo, bo w roku 1835
przywóz ziarna do Anglii zosta wstrzyman}', szlachta, aby
nym podatkom gruntowym, do zakadania liczono ich
gorzelni.
w
Galicyi do 5,500,
korcy ziemniaków
w
które
na rok
z
których
zacieraa.
Rzd
kada w przeciciu okoo 800 widzc i obywatele znajduj
korzy, mimo ju istniejcego czopowego, nakada podatek konsumpcyjny. Prosz stany o jego zmniejszenie, rzd nie sucha. wkrótce z 5,500 gorzelni zostao 2,000. Waciciele zamykaj browary podatku, naoeniu nowego w roku 1850, ziowu ilo ta zmniejsza si, Po gorzelniach
i
i
obecnie nie
ustp
:
^)
Lwów,
ma wicej nad
O pdzeniu
1,500
Obacz dekret kancel. nadw.
p. 22
i
gorzelni.
Obacz rozdzia
III.,
§ 4,
wódki. z
roku 1836
w
Czynnociach Sejmu;
19 do 32.
Ks. Waleryan Kalinka. T. X.
i
;
Rozdzia
2^
konsumpcyjny
I.
przemys gorzelniany w
zabije
doday przytem
prob
dytowego
podniesienia kredytu
o przypieszenie
Galicyi
instytutu kre-
obiegu pieniNajjaniejszy Pan nic nie
dla
i
dzy w Galicyi. Na proby te odpowiedzia. roku 1837, uchwaliy Stany wsparcie dla teatru polskiego we Lwowie z 2,000 zr., podnie z wasnego funduszu do 4,000 zr.; odpowiedzia na to Najjaniejszy Pan na dniu 19 grudnia 1837, »i nie znajduje powodu do zezwolenia na t propozycy, gdy pobór podatku domestykalnego wielkim trudnociom pod-
W
lega
\)».
W tyme
roku ponowiy .Stany prob o instytut kredytowy, o darowanie zalegoci podatkowych poddanym od roku 182 183 i; nakoniec o znienie opaty od wyrobu wódki; na co Najjaniejszy Pan odpowiedzia, odwoujc si do tylu innych dobrodziejstw ulI
e
—
i
Galicyi przyniesionych.
W roku 1838 zaniosy
Stany znowu prob o przypieszenie rozpraw nad instytutem kredytowym, i tichwaliy podwyszenie wsparcia dla teatru polskiego, nie ju do 4 ale do 3 tysicy zr. z funduszu wasnego. Na pierwsze odpowiedzia Najjaniejszy Pan, przyjmuje sowa najwyszej do wiadomoci co do drugiego, te uchway: >Na wniesione podwyszenie pomocy, któr zezwoli nie przedsibiorca teatru polskiego pobiera
e
s
;
_,
mog
-)«.
Nakoniec w roku 1839 nadeszo potwierdzenie statutów towarzystwa kredytowego; Stany obmyliy fun ')
Najwysze postanowienie
nociacli Sejmu; ^)
Ad
Lwów,
VIII lautet die Allerhochste Entschliessung
geniessenden
Sejmo7ve
z
dnia I9 grudnia 1837
Untersiitzung
roku 1838,
p.
roku
v
Csyii-
1837, p. 38.
beantragten Erhohung der von ters
z
34.
dem Unternehmer keine
Folg
des
geben.
:
„Kann
Ich der
polnischen Thea„Obacz Czynnoci
Mieszkacy.
dusz
i
wszelkie
warzystwo
2 =
przedwstpne uczyniy
mogo by
otwarte, trzeba
kroki.
Xim
byo prosi
to
o za-
czynnoci o to Stany w roku 1839 prosiy; odpowiedzia Xajjaniej^zy Pan, »e w tym punkcie swego czasu najwysza rezolucya nastpi«. tyme roku Stany ponowiy prob o zniesienie podatku konsumpcyjnego, prosiy nadto, aby zatwierdzonemu ju przez rzd towarzystwu gospodarczemu zawiza si dozwolono. dania te w dniu 11 lutego 1840 rozwizane zostay jak nastpuje: »Co do pierwszego Jego Cesarska zwaywszy raz jeszcze wszelkie stosunki, nie znajduje powodów do zaprowadzenia odmiany w teraniejszym systemie podatku od gcrzaki«. Co do drugiego, Najjaniejszy Pan oznajmia Stanom, »e rozporzdzenie wzgldem towarzystwa agronomicznego póniej nabtpi«. twierdzenie
tyci
i
W
Mo
Mimo
potwierdzenia statutu towarzystwa kredytowego, nie wchodzi on w wykonanie, bo nie byo jeszcze zatwierdzenia przedwstpnycti do tego przedmiotu
prosiy wic Stany w roku 1840 o przypieszenie rozpraw nad towarzystwem kred3'towem. Ju upywao lat jedenacie jak ta rozprawa
Stanów czynnoci
;
w
biórach zalegaa, Najjaniejszy Pan na dniu 31 stycznia 1841 roku odpowiedzia, » na ten przedmiot
e
szczególn zwróci uwag«. roku 184 upraszay Stany, aby wolno byo w Galicyi zanosi pozwy, proby inne czynnoci sdowe w trybunaach szlacheckich nietylko jak dotd
W
1
i
w jzyku aciskim
niemieckim, ale take polskim, aby w sdach patrymonialnych miejskich, gdzie rozprawy tocz si w jzyku polskim i wyroki take w jzyku itron wychodziy. Odpowiedzia Najjaniejszy Pan, »e i
i
i
w tni
tym wzgldzie naley oczekiwa dalszej decyzyi<. tyme roku uchwaliy Stany fundusz trzechlez wasnej kasy Franciszkowi Abancourt, (który nauki
W
O
Rozdzia
l()
w
Wiedniu ukoczy}), na dalszf^ ksztacenie granic. Najjaniejszy Pan odpowiedzia, »i
techniczne
si
I.
za
uchwa t
zostawia bez skutku «.
Prosiy Stany w' roku 1S42, aby w szkoach trywialnych pocztki jzyka niemieckiego dawane byy po polsku, aby tak w gimnazyach jak w filozofii jedna przynajmniej nauka, to jest nauka religii wykadana bya po polsku, aby nauczyciele humaniorów mieli obowizek wiczenia uczniów w stylu polskim, tak jak aniemieckim ciskim aby w kocu nauka jzyka
—
i
i
literatury
bya
polskiej
na
wydziale
filozoficznym
przedmiotem obowizkowym. Odpowiedzia Najjaniejszy Pan na dniu 7 marca 1843, e nie uznaje potrzeby do prób tych przychyli si. Czynnoci .Sejmów z lat nastpnych podaj niemao podobnych przykadów. Rzd przychyla si odrazu jak tylko szo o wpisanie nowego szlachcica do metryki krajowej, nadanie indygenatu,
ka
wybór
deputata, nie zwle-
—
nominacyi dygnitarzy koronnych
szono
prob
wymiarow,
o zamienienie
lecz
paszczyzny
kiedy wno-
dziennej
na
kiedy chodzio o darowanie zalegoci po-
datkowych, o rozszerzenie jzyka polskiego, o podnienieznajdowa rzd d., t. d., t. sienie przemysu lnu, powodu przychyli si, lub te odpowned decydujc bez koca zwleka, a czsto wcale jej nie nadsea. i
Spokojnym punkta,
któremy
i
umysem
niechaj
rozway
przytoczyli,
tutaj
niechaj
czytelnik przejrzy
czynnoci sejmowe, ogaszane zazwyczaj we dwa
ukoczonym
—
lata
po
odpowie, czyli przy byy Stany, mogli byli obywatele cokolwiek dla rzeczy publicznej uczyni. Azali nie mielimy susznoci, mówic, ze pod rzdem austryackim kademu obywatelowi w Galicyi ze znuenia, zwtpienia i z alu zmarnowanych w bezskutecznej walce si, rce opadaj. Sejmie takim systemie mogy
i
niechaj
—
•
Mieszkacy.
§ 3. Tnne
suce
prawa
Rzpltej Polskiej
i
w rkach
—
Starostwa
prywatnych
—
pozostae.
Stempel
lui
mieszkacy Galicyi od Prawo szlacheckie wycznego posiadamonopol soli. wasnoci ziemskich. Prawa dziedziców wzgldem poddanych.
rzelnie
— —
i
Ukoczywszy history licyjskiej,
jeszcze
królewszczyzny po
— Restauracya tinansÓAV — Pobór rekruta, którciku 1849 ulegaj. — Wa-
—
remii wszyscy
nia
i
Podatki od roku 1773. nowe podatki od roku 1849.
metale drogie.
monarchii
szlachcie.
-i-j
o
to
jest
innych
tej
pery praw
reprezentacyi
prawach
szlachty ga-
—
stanowej,
szlacheckich
byoby doprawdy ironi. Miaa szlachta wyczne prawo
w
mówi
Galicyi
toczenia
w sdach
—
procesów
uprzywilejowanych, pozywania si bronienia i suchania wyroków w jzyku sobie obcym, ale w rozdziale V. obaczymy, jak drogo ja to mniemane prawo ,
kosztowao. Gdyby w Anglii, w tym kraju chorujcym na zbytek pienidzy, wprowadzono procedur cywiln auctryack, toby w Anglii w cigu jednego miesica znik do szcztu kredyt. Miaa szlachta prawo do juryzdykcyi miejscowej w swych dobrach, ale to prawo, którego si pozby nie moga, byo jednym z najdolegliwszych cierni dla posiadacz}ziemskich. Opacaa mandataryusza który dziaa przeciwko niej. chcc sobie zasu\ na fawor starostów cyrkularnych. By mandataryusz urzdnikiem, który wszystkim mia suy, którego kady mia prawo pocign do odpowiedzialnoci, któremu nikt nie ufa 'j. Oprócz tego patent z dnia 5 czerwca 1784 oznajmi szlachcie, e je^t odpowiedzialn za pokrzywdzenie poddanych przez mandataryusza lub innego oficyaliste e na nich tylko odwetu ma poszukiwa. Rzd austryacki zasta po Rzpltej polskiej wielu inne króobywateli dziercych starostwa, wójto>twa ,
i
i
i
')
Obacz rozdzia V, §
2.
Rozdzia
\S
lewszczyzny. Patent wilejów, lustracyj
Utrzyma mitiyy
i
I.
roku 1773 poleci okazanie przytym podobnych listów nadawczych. z
ich przy posiadaniu,
to jest
poow
ale
nakaza opaca
dochodów w
a^y-
lustracyi
ostatniej
objtych, tercy tym którzy nie mieli 2,000 zp. czystego dochodu, kwart tym, których dochód tysica zotych nie przynosi. Trwao to przez czas panowania dniu 15 czerwca 1803 podwyJózefa i Leopolda. szono pomienione opaty (dymidy, tercy, kwart) zapad rozo 50"/,,. Nareszcie w dniu 16 czerwca 181 kaz sprzedania wszystkich w doywociu trzymanych królewszczyzn, wacicieli za. doywotnich wynagrodzono pensyami, wedug lustracyi nie za rzdu austryackiego, ale za rzdu polskiego w roku 176S czynionej w sposób, i po odtrceniu dymidyi, tercyi lub kwarty^ reszt dochodu w roku 176S wykazanego, nakazywano wypaci wacicielowi doywotniemu w monecie papierowej. Kto wic mia królewszczyzn, przynoszc w roku 17Ó8 czystego dochodu zp. tysic i w niej mieszkanie utrzymanie siebie i rodziny znajdowa, traci wszystko, w wynagrodzeniu otrzymywa 187 zr. 30 kr. papierami '). roku 1803 wyszed patent, który oznajmia, rzd dowiedziaw.szy si o oszustwach praktykowanych na wielu miejscach przy sprzeday zota i srebra, nakazuje wszystkim co maj w posiadaniu, administracyi lub w depozycie jakiebd przedmioty zote lub srebrne, bez wzgldu, czy te przedmioty .^ wasnoci prywatnych, czy te instytutów, aby je pod kar konfiskaty, przedoyli do cyrkuu dla ostemplowania, za co zapac po kr. od uncyi srebra tyle od drachmy zota. Bya to niewielka opata, której kady poddawa si ,
W
1
i
W
e
I
i
')
pag.
194
Franz
T.,
politische
Gesetze
und
Yerordnungen,
t.
XXXVI,
Mieszkacy.
Z
chci, dowiadujc si
3
O
natomiast istotnej ceny swej
kosztownej wasnoci. Lecz wkrótce nakazano przedmioty te stemplowa po raz drugi, opacajc po 20 kr. od uncyi srebra i tyle od drachmy zota w monecie
brzczcej. Wszystkim wiadomo na jakie straty latach
naraon bya
w nastpnych
nietylko Galicya, ale
chia przez bankructwo
Przebiemy na
caa monar-
rzdowe.
teraz
niektóre podatki
wylicza
;
wszystkie rzecz osobnej rozprawy. Kiedy Galicya przechodzia pod bero austryackie, nakazano wacicielom
ziemskim, aby dochody swoje fassionowali to jest pod sowem honoru wyjawili. Wliczono w to wszystkie dochody wiejskie, tak dobrze gruntowe, jak propinacy t. i p. AVyznaczono 12"'^, wyjawionego dochodu jako podatek i ten si zwa domi)iikalnyni czyli gruntowym '). Póniej zarzucono wacicielom wiejskim nierzetelno w wyjawieniu dochodów bez dowiedzenia jej podwyszono podatek gruntowy do 24"/,,. roku 181 6 na dniu 14 (27) padziernika podwyszono go z 24 na -i8"/oZ wojnami nadeszy nowe rodzaje podatków: na konie, na pociel, na koszary, na kwatery wojskowe tym podobne rekwizycye. Oprócz tego, aczkolwiek dochód i
W
i
wyszynku pomieszczony by w pierwotnej fasyi i waciciel opaca ju z nieg^o \2^i^^ w podatku dominikalnym (a póniej wicej), patent z dnia 19 sierpnia 1775 ustanowi czopowe po O kr. od garnca wódki, 4 kr. od garnca miodu, 18 kr. od beczki piwa. Nakazano (1804) fasye co do produkcyi wspomnianych trunków. Wkrótce zarzucono znowu tym fasy om nierzetelno, a za podstaw wyszynku wzito ludno z
i
zoy
')
paci i
ten
z
Kto mia niej
majtno przynoszc
300 zp. (75 zr.) podatku sejmowania.
nadawa prawo
2,500
zp.
dominikalnego
czystego dochodu, cz3'li
gruntowego,
Rozdzia
AQ
I.
e
przypuszczajc, jakemy wspomnieli, kada familia po 6 garncy wódki wypi powinna. dopiero w dniu 2^ roku 1S05 podwojono te opaty lutego 15 marca 1H20 do pierwotnej iloci je zniono. Wszake niezadugo nasta podatek konsumpcyjny, który jak jest uciliwy, czytelnik móg powzi wyobraenie z poprzedniego paragrafu. Podatek domowy wynosi cigle 18%. Od roku 1820 poczto znia niektóre podatki, w roku 1829 podatek gruntowy wynosi w (ralicyi roku 1836 zniono go do 2,887.573 zr., 3,148,574 zr. lecz zniesienie to zastpia z gór opata konsumpcyjna. roku 1840 podatki w Galicyi byy nastpujce: miej.^cow,
W
i
i
W
W
Podatek grunto-\vy
2,851,246
......
zlr.
^
domowy.
583.94^
r
„
ziiroblcowy
149,419
^
„
ydowski
647,483
spadkowy') stanowy *)
117,966
„ „
26,000
,.
kr.
48
—
l/U
24
—
,.
5
2;4
„
„32 — — —
„
r
,.
,.
•Jzopowe, podatek konsumpcyjny,
monopol tytuuiowy, myto,
pel,
Razem. bieranych
Rok
stem-
d
^'3_3?ll^ n 13,296,818 zr.
.
Galicyi
z
t.
i
soli,
~ — —
r
kr.
po-
finansów
mo-
49
•*).
rozpocz
1849
restauracy
narchii.
Podwyszono podatek gruntowy do
(w roku
ió"/„
1852 do 2l"/o^ zaprowadzono w Galicyi podatek spadkowy 10" (w niektórych wypadkach 5''o^- Dnia 21 marca 1788 roku, wprowaP od " „, dzono Mortuarium (opata pomiertna) od dóbr nieruchomych 'j
Po
raz
pierwszy
i
ruchomych
kr.
i
od
i
zr.
W roku biecym rozpisano podatek domestykalny. mai Stanów funduszem stanowym, W tyme roku rozchody wynosiy 4,830,132 zr. w
By
^)
wniej
nie
lecz dzisiaj
•')
wic woono. Rvs.
zostaje
dochód czysty 35,787 020 zp., które corocznie Stat.
Galicyi,
M.
W'.,
z
Galicyi, po-
Galicyi '
p.
on da-
39.
wy-
Mieszkacy.
41
Utrzymano podatek domowy 18%. Bez wzgldu na podatek zarobkowy, (osobistoprzemysowy) utworzono podatek dochodowy od — 5%, 1
który pobiera si po wsiach, pomimo istniejcego podatku konsumpcyjnego, w roku 1849 powikszonego. Do roku 1850 obowizywaa ustawa stemplowa z roku 1840. Pobierany wedug niej podatek stemplowy niemieckich w roku wynosi w krajach sowiaskich samej Cialicj^i sprzedawano rocz1849 zr. 3,898,758. nie papieru stemplowego za 374,475 zr. Minister skarbu w dniu 9 lutego 1850 wprowadza now ustaw stem35 razy plow, która istniejce dotd opaty od 10 i
i
W
—
powiksza
').
Tego
roku
w
dniu
13
wrzenia ogoszono nowy
zwikszajcy opat od kart, kalendarzy, wproinsercye dzienwadzajcy now opat na dzienniki patent
i
nikowe.
W
dniu
II
kwietnia 1852
wyszed
patent
podwy-
szajcy w samej tylko Galicyi wszystkie podatki bezpodorednie, to jest dochodowy, gruntowy, zarobkowy i
mowy
o
57,,.
Tyle co do podatków. Nie zamierzajc w tern miejscu przechodzi systemu finansowego w Galicyi, nie bdziemy porównywali opat tych z naoonemi w innych krajach. Byo zwyczajem do roku 18,51, mini-
e
ster skarbu,
wprowadzajc nowy
lub
zwikszajc dawny
podatek, stawia jego porównanie z istniejcemi w*^ Trancyi lub Anglii. Wprawdzie nie porówjiywa stanu zamonoci obywateli we Francyi lub Anglii, ale nas
e
pociesza t uwag, na drodze cywilizacyi dowi skada opaty.
')
Obacz rozdzia V.
w
Europie im wyej który kraj jest posunity, tem cisze rz-
§ 4.
.
Rozdzia
42
I.
Przechodzimy do innych przywilejów. Uwolnienie od wojska do najprzedniejszych praw szlachty policzy wypada. Od roku 1848 uwolnienie to ustao, rekrut rozcigniony do szlachty, mieszczan chopów, pobierany z Galicyi, Bukowinie Wielkiem Ksistwie Krakowskiem, zarówno od chrzecian jak od starozakonnych. i
i
i
Ilo
rozoona na cyrkuy
jego roczna,
stpujca
:
Chrz. Wadowicki Bocheski Sdecki
.
Tarnowski
.
Jasielski
.
.
.
.
.
Rzeszowski Sanocki
.
Przemyski
.
Samborski
ókiewski
.
.
Lwowski Stryj ski
.
.
Zoczowski
.
Brzeaski
.
Staiiisawowsk Tarnopolski.
Cortkowski Koomyjski. Bukowiski. Krakowski
.
Razem.
(1852), jest na-
Mieszkacy.
Z
tysica,
wzito
co
ich
w
wynosi
8,029
Królestwie
i
rekrutów.
W
roku
r^
1849
Wszake sprawiedliwo
7,468.
e
nakazuje przyzna, los onierza austryackiego jest nieporównanie lepszy od rosyjskiego, w Rosyi onierz suy z obowizku trzy razy duej ni w Austryi, nadto, wedle rozporzdzenia minist. z roku 1850, wolno si w Galicyi wykupi od suby wojskowej, zoywszy sum 500 zr. od osoby. Rzd austryacki zasta w Galicyi wolno., wacico do kopania wyrabiania cielom ziemskim kruszców, soli i t. p. t patentem z dnia 4 lutego 1773 w ten sposób ograniczy, i dozwolono waW3^rabia ale za zoeniem dziesitej cicielom kopa czci do skarbu z obowizkiem sprzedania skarbowi metali celniejszych. Co si tyczy soli pozostawiono tym-
e
e
suc,
i
Wolno
i
i
wacicieli wolno warzenia, ale na dniu 6 sierpnia zakaza rzd prywatnej sprzeday monopol handlu soli przyzna sobie, pacc producentom dniu 6 lipca 1776 dozwoza beczk warzonki 3 zp. lono prywatnej sprzeday po naznaczonych przez rzd czasowo
w rku
i
W
cenach,
lecz
1778
19
i
j
znowu zniesiono w dniu
kwietnia
1779.
W
roku
1781
15
wrzenia
(21
sierpnia)
1783 (22 kwietnia) zostawiono przeda hurtown (airin grosso) dziedzicom. Nakoniec po tylu odmianach przy-
i
szed rzd do staego postanowienia 22 marca 1796 nakaza odkupi od
upy
solne wraz
sam
tylko
wzgldem
rzd jej
z
nalecemi do
szlachta
Przepisy
Art. rhnpot du
szlachty
nich
z
dnia
wszystkie
dobrami.
Odtd
producentem soli, chocia pod przeday jeszcze po kilkakro odmienne ').
wyczne prawo
ziemskich, które to prawo
')
dekretem
jest
wychodziy przepisy
Miaa
i
te
set.
wylicza
posiadania
dóbr
osobnym przywilejem zape-
Tgoborski
w
dziele
o
finansach Austryi,
Rozdzia
AA
I.
W
roku iSiS, kiedy rzd wniono obywatelom Lwowa. przekona si, e wielkie dobra, pod administracy kameraln zostajce, adnego mu nie przynosz dochodu, do niej przypusprzeda je przez publiczn licytacy ci wszystkici mieszkaców bez rónicy stanu wyznania. Od ruku 1848 nie istnieje ju dawne ograniczenie co do wolnoci nabywania dóbr, ale te dla przyczyn, które w innem miejscu wyoymy, nominalnie w rku i
i
dawnych posiadaczy pozostaj.
O
prawach, jakie waciciele ziemscy mieli do swoich poddanych, niej powiemy. Jestto jeden z naj-
waniejszych rozdziaów historyi Galicyi.
Wspomnie
tu
jednake wypada o patencie z dnia 18 kwietnia 1775, który zaprowadzajc na wocian podatek rustykalny, na dominium obowizek jego rozkadu. nadto odpowiedzialno za uiszczenie gromady, bo suszna jest, mówi patent, aby waciciel paci za gromad, jeeli j tak uciska, i ona wypaci si nie jest w monoci. B\o to jedno z tych filantropijnych rozporzdze, któremi r/d austryacki celuje, zarazem gówny powód niechci czstych nieporozumie midzy dziedzicem a poddanym.
Woy
woy
i
§ 4.
Obywatele Galicyi opacaj
w
pod rzdem au>tryackim wicej, ni pod rzdem Rzpltej. Ale podatkach
pidziesit milionów ztp. Bystry umys modziey przynajwiksza strata. System klatpiony lub wykrzywiony w szkoach galicyjskich. Inne sowy w ginuiazyacli. - Co modzieniec wynosi ze szkól. o
—
nie ta jest ich
—
—
przeszkody stawiane kulturze
umysowej.
—
—
Cenzura
i
organizacya
])atryotyPod zason przeladowania urzdów cenzuralnych. czem ksiki. Czem jest nierozumne Galicyi — zmu wciskay si do Kto jej si moraln nadwtla, bya szlachta poUka w narodzie. ten naród z;d)ija. To si stao w roku 1846. Ale obwinia szlachty niegodzisi, ani te jej niewolno u]iada na duchu. i
i
—
Kiedy ków,
(Jalicya, jak
pyna
mlekiem
i
powiada ojciec naszych historymiodem, drogi jej byy traktem,
Mieszkacy.
45
którdy po caej Europie rozchodzi si handel nie
do
byo Wisy
dla
spawu
lewantski,
produktów, ale kró-
jej
lowie polscy zawierali z cesarzami tureckimi traktaty dla wolnego handlu na Dniestrze; w Jarosawiu Przemylu i
odbyway si wiu
i
liczniejsze jarmarki,
Lipsku, waciciele
ni
w Wroca-
dzisiaj
dóbr, jak twierdzi
Starowol-
stawów swych po 30,000 zp. m.iewali intraty, a z dziesiciny od poddanych odbierali po 10,000 woów. W^ówczas nie byo w Galicyi rzdu, któryby rachowa kady grosz obywatela dochodem swym, jeszcze nie zarobionym, dzieli si mu ze skarbem nakazywa. AV chwili kiedy Galicya przechodzia pod rzd austryacki, skarb Rzpltej polskiej pobiera z niej dochodu 3,806,777, liczc ju w to dochód z salin 1,870,000 ski,
ze
i
zp.
W
roku 1840 rzd austryacki
prowincyi bra corocznie 53,187,272 zp., a ile dzisiaj na niej wyciska, przy powikszonych wszystkich dawnych, przy wprowadzonych wielu nowych podatkach, to tylko skarbowi zapewne wiadomo. Nam dosy na tym fakcie, wedug dochodu z roku 1840 (kiedy Galicya najmniej bya opodatkowan), za zmian rzdu Rzpltej polskiej na rzd austryacki, pac obywatele Galicyi corocznie 50 z
tej
.^amej
e
m.ilionów.
Czyli
z
tym ogromnym
prz3^pyny dla dów? na to pytanie kada
watelskich
odpywem majtków Galicyi
nowe
róda
karta niniejszej
oby-
docho-
ksiki
od-
powiada. Lecz jakkolwiek nienaleymy do rzdu ludzi, którzy potg narodu chc budowa w powietrzu, a nie opieraj jej na potdze materyalnej, to nie wahamy si powiedzie, ta strata byaby dla Galicyi maowan,
e
gdyby inne
uczyniy jej niepowetowan. Jak za produkcy materyaln dwiga si produkcya moralna, tak na odwrót w lad za zuboeniem monie
Kozdziii
46
I.
Oba
ralnem idzie ubóstwo fizyczne.
te
zjawiska
cz
nie nierozerwanie.
bya
Galicya kopalni nietylko soli, nietylko zboa, nietylko wszelkiego doniepospolitych, którzy l)ytku, ale kopalni
Za czasów Rzpltej polskiej,
mów
pivmie zajanieli. Zkd oni zaczerpnli tej wielkoci, czy ze szkó, czy z instytucyj, czy z ycia narodowego, czy z atmosfery Rzpltej, to mniejdzisiejsza atmosfera Gasza; ale pewn jest rzecz, i
w boju,
w
i
radzie,
i
w
e
rozwojowi
licyi
ga
Którbd dziemy dzisiaj
umysowemu literatury
moralnemu nie sprzyja. wemiemy, wszdzie znaji
wietne imiona mów, zrodzonych na ziemi niej si urodzili kaznoGalicy nazwanej.
W
Piramowicz; w niej Sarzyski, (rrzegórz z Sanoka; w niej poeci: Rej, Szymonowicz, Grochowski, Zimorowicz Bartomiej i Józef, Krasicki i Karpiski; prawnicy: Jaskier, Herburt, Andrzej Szczerbiec, Przyuski, Januszowski historycy Maks. Fredro, Orzechowski, Dym. Sólikowski, Sarnicki, Piasecki, Niesiecki, Ostrowski. Co wiksza, w naszej naw^et epoce, wydaa Galicya pisarzy, którzy bodaj czy nie przez to stali si znamienitymi, i do jej szkó nie dzieje
Bierkowski,
Skarga,
jak
Sp
;
chodzili, ani
w
niej nie mieszkali.
Do
:
tu
przypomnie
Brodziskiego, Mochnackiego, Wiszniewskiego, Korze-
Fredr t. d. Czy wyscha dzi ta niwa,
niowskiego, fite
,
i
z
której dawniej tak ob-
pyny
bujn
jest,
zdroje? Nie w-yscha. Jak ziemia galicyjska tak umys polaka w Galicyi podaje obszerny
materya do rozwoju
mu
dopomódz, trzeba mu da zdrowy pokarm, a naturalnej jego ywnoci nie mczy, nie odstrasza pedantyzmem. Jaksi stao w Galicyi? rzd, który wszystko wzi na i
kultury; tylko trzeba
e
siebie,
pokasowa
byy
II.
dawne szkoy,
to
kole-
akademii krakowskiej. Zapewne, one odpowiednie wiekowi, i to naprzód w Pol-
gia klasztorne, to nie
za Józefa filie
Mieszkacy.
47
edukacyjna uznaa, ale obok pedagogiczintelektualnych niedostatków, miay moralne
sce komisya
nych
i
zalety.
Nadaway wychowacom pewn jednolito
rakteru, hart duszy, którego
stan w swoim
czasie
cha-
modziecowi, aby Modzieniec wychodzi
trzeba
mem.
maem
wyksztaceniem, to prawda; ale z poczuciem przyszego obywatelstwa, z zawizanemi wzy, które si zaczynay przez ssiedztwo awy szkolnej, utrwalay w ssiedztwie w^i dziedzicznej. Rzd austryacki szkoy te, tak publiczne jak prywatne, w roku 1784 pozamyka natomiast otworzy gimnazya. Wprowadzi niedorzeczny svs/e/// klasowy, który usunity na chwil, w roku 18 9 przywrócony, chyba to mia na celu, co e nie chce mie uczoCesarz Franciszek powiedzia ten sam profesor, przyjwszy nych urzdników. Jeden uczniów w pierwszej klasie, przeprowadza ich przez z
nich
z
;
1
:
i
sze,
e
oprócz niego katechety, uczniowie innego nauczyciela nie znali. Do niego naleay wszystkie nauki, ale liczba ich nie bya wielka. Nigdy nie koczcy si (jak powiada Sotykowicz) katechizm, kuchenna acina i niemczyzna, te byy wyczne przedmioty w gimnazyum, tak dalece, historya, jeografia i arytmetyka, dopiero w wyszych klasach wchodziy. O porzdnej nauce jzyka polskiego, o naukach przyrodzonych, mowy nie byo.
wszystkie
tak,
i
e
atwo poj, e
rodzice dzieci
swych do takich
gimnazyów albo wcale nie posyali, albo te, jeli modzie Tia drodze urzdniczej miaa szuka przyszoci, chodzia do gimnazyów nie po to, aby si w nich czego nauczy, ale aby otrzNma wiadectwa z niemi przej do uniwersytetu. Tak bowiem nazwa Józef II. dawne liceum, które w roku 1784 we Lwowie zasta i uczci tytuem uniwersytetu Józefiskiego. roku i
W
zmieni jego organizacy Franciszek, nada mu swoje imi trzy wydziay, to jest filozoficzny, prawny 1
81
7
i
Rozdzia
48
i
teologiczny poMtanowi.
chirurgiczny
by
zaledwo
I.
Dodany wydzia medyczno-
ndzna szko
dla chirurgów.
Nauka modziey galic3'jkiej, jeli przez ni nie szukaa chleba w adwokaturze, w posadzie niskiego urzdnika, albo te w stanie duchownym, koczya ^i na gimnazyum, co najwicej, na wydziale filozoficznym. Wychodzia z tych zakadów tak dobrze jak nic nie umiejc, nie znajc nawet polskiej ortografii gramatyki, z nabit szczegóami do niczego nie przydatnemi, które te wnet z pamici wychodziy, z umyi
gow
widzcym, z welk zarozumiaoci niepoledni opini o zaszczytach swego szlachectwa. I jake miao by inaczej ? Nie wskazano nigdy modziecowi drogi ksztacenia si owszem, zakrywano przed jego oczyma ca sfer umiejtnoci,
sem przytpionym
i
opacznie rzeczy
i
,
umys prawdziwie owieci podnie s zdolne mizern doz nauki rozprowadzano przez wiele lat, czas szkolny ogromn liczb godzin wolnych, feryj
które
i
;
i i
rekreacyj, marnotrawiono. Natomiast nie
usysza ucze
swego nazwiska, nawet przy czytaniu katalogu
szkol-
nego, aby, jeli by szlachcicem, sowa nobilis dc nie byy mu przydane, kilkunastoletnie dzieci nie omieszkiwano uczci tytuami hrabiów, baronów, t. d., jeli i
i
i
te
rodzicom ich
suyy. Tego te
modzieniec przez
lat
sze w
najlepiej
gimnazyach
wyuczy si i
przez na-
wydziau filozoficznego, a pami zacnoci jego rodu rozdmuchiwaa umys jako pcherz, ile e we nic poytecznego nie starano si. Ucze, skoczywszy szkoy, by najmocniej przekonany, e ju niczego uczy si nie potrzebuje, e wypada mu, jeli jest za co, odby podró za granic a tak skoczywszy karyer, za powrotem oeni si osi na dziedzictwie ojcowskiem. Do biór rzdowych nic go nie ncio, bo jedno, i znajc urzdników, mia prawo nimi pogardza; powtóre, i go odstrasza pedantyzm bic^rokra-
stpne
lata
woy
,
i
Mieszkacy.
tyczny, a jeszcze
w
szkole prz5'zwyczajony do próniac-
niechci ima si rao si przed nim, a
twa,
z
criterium prawdziwej
tach szkolnych,
nie
nie
w
pchaa
4Q
pracy. Inne
te
tak wrodzona
pole nie otwie-
ywo
umysu,
w
zdolnoci, zmarnotrawiona
ju mu póniej adnego poytku
la-
przy-
moga, owszem, nabawiaa go
straty,
nierozwany, czsto rozrzutny
i
ekscentryczny
pomidzy ogóem
ludzie wiatli,
bo go
sposób ycia. Byli bezwtpienia
wielcy patryoci, oceniajcy bystro faszywy wpyw rzdu na mieszkaców; ci, czy to na Sejmie, czy te w prywatnych stosunkach, na ziomków swych dziaa nie
Byy
na rzecz publiczn nie mae ofiary, niepolednie starania okoo wspólnego dobra. Ale bez wolnoci zgromadzania si bez towarzystw publicznych dzienników, dziaanie to musiao by sabe, bo z nauki? gorliwoci, z dowiadczenia jednego obywatela, nie korzysta cay kraj. Rzd austryacki który susznie zwie si pastwem policyjnem, baczno na wszelkie objawy publicznego ycia, i te w samym zarodzie przydusza. Obywatele podejrzywani, ledzeni, zamykali si w takich koach, jakich potrzebowaa zabawa, ale potrzeby cigego midzy sob znoszenia, wspierania, podtrzymywania, jednem sowem solidarnoprzestali.
,
i
,
wyty
ci
interesu,
wielki em
rozwin w
sobie nie mogli.
nieszczciem Galicy
sw
To
byo
zbawiono
drog towarzystw, drog ycia odjt bya pomoc nauka obywatelom,
z i
i
ich wszelkich
dzienników,
korzyci
zgoa zamknito
z
literatury, z
tucyj,
to
i
jest
na jakie
dotd jedna z rzd policyjny
pu-
po-
ksiek,
kanay wiata ruch umysowy.
wszystkie
cywilizacyi. Cenzura zabijaa wszelki
Bya
jest
i.
Lecz nietylko blicznego,
i
najpotworniejszych insty-
móg
si zdoby,
w
Gali-
wprowadzona od pierwszej chwili zaboru wykonywana zwykle przez Niemców, nawet po polsku nie cyi
i
Ks.
Waleryan Kalinka.
T. X.
a
Rozdzia
cQ
I.
imienia skutków umiejcych. Znan jebt wicej bezpurednich, ni z jej wewntrznego ukadu, nie zdaje mi si wic zbytecznem kilka sów tej aUvStryackiej in i
/.
stytucyi
powici.
Pocztkowo w cenzorskie,
w
Austryi
byy rónorodne urzdy Marya Teresa utworzya
miejsce których
komisy cenzuraln, pod nazwiskiem CominissioUj dla
j
stolicy
i
dla
BucJier
-
Ceusiir-
kadej prowincyi. Zniós cenzur odda wadzom
na prowincyach Józef II. politycznym; w Wiedniu za 1782 poczy komisy cenzury z komisy naukow (Studien-Commission). Taki stan rzeczy trwa do czasów Franciszka, który w roku odda cenzur policyi, a w roku 1803 utworzy 1 80 1 komisy recenzorsk do dzie cenzurowanych za Józefa do roku 1792. Ta komisya przejrzaa wszystkie II. i ówczesne ksiki, i po dwuletniej pracy, zakazaa 2,500 wydanych w Austryi dzie. Po prowincyach utworzono naówczas przy policyi tak zwane Bilcher-Revisionsavier, od których sza apelacya do wiedeskiej instancyi, zwanej Polizei-Censiiri
a
kady
Kade
dzieo lub rycina, odbite za granic, manuskrypt lub rysunek, zanim poszed do dru-
Jiofstellc.
musia odby drog przez urzd cenzuralny, w tym celu wszystkie ksiki, sprowadzane z zagranicy, przechodziy z urzdu celnego wprost do urzdu cenzuralnego. Dalsza procedura jest nastpujca Ksiki, które rewizor cenzuralny uznaje za stosowne
karni, i
:
do cenzury, zostaj oddzielone; egzemplarz zbroszurowany na koszt waciciela, zapisany do protokou z dodaniem nazwiska waciciela ksiki cenzora majcego j przeglda. Kady cenzor wraz z dzieem otrzymuje rejestrowan wiartk papieru, na której zanotowane jego nazwisko, tytu dziea, numer i dzie przybycia. Cenzor w godzinach kancelaryjnych odczytuje dzieo, a po pilnem odczytaniu zapisuje na owej wiartce swoj opini. i
Mieszkacy.
I tak: jeli
51
dzieo mniej godne uwagi,
Przy ksikach, w których
s
pi.'>ze
pewne niezwyke miejsca
lub opinie, pisze transea, czego skutkiem
taka
moe bv
adinititur.
jest,
e
ksigarniach sprzedawana,
po
ksika ale nie
wolno jej wystawia za okno. to jest zwabia do niej publiczno. Jeeli ksice mona co zarzuci pod wzgldem naukowym lub moralnym, wtedy si pisze dzieo moe by tym tylko erga schedavi, co znaczy, dane, którzy do tego maj osobne pozw^olenie od najwyszej wadzy cenzuralnej. Tacy za musz by rzdaj na pimie zobowidowi znani z dobrych zasad, tylko sami tych dzie uywa bd, zanie (scheda?)!), a nikomu ich nie udziel. Damnahir pisze si przy dzieach bardzo niebezpiecznych, co kadego pozbawia ich posiadania. Ju takiego dziea ksigarz nie odbiera, ani go dajcemu, ani komisantowi swemu za granic odesa nie moe wyjtkowo tylko ludziom fachowym,
e
i
e
;
a szczególne zaufanie u
rzdu majcym, oddaje
je cen-
zura wprost bez porednictwa ksigarza, ale erga sche-
e
waciciel wziwszy takie dzieo do domu, nikomu go czyta nieda. Podobna manipulacya odbywa si przy manuskryptach. Jeli s zupenie nic nieznaczce, pisze si po prostu impriJJatur. Jeeli wypada co poprawi, prze-
dam,
mieni
lub
opuci,
pisze
si
omiendis v. dek fis prawo cenzor sam poprawi, omissis
uywano w
e
correctis
delendis) i
corrigendis
adinitinr.
(v.
Ma
tego prawa tak hojnie
w
dzieach historycznych wymazywano wyraz Polak. Jeli nie pozwala si na druk: uoji aduiititur. Jeli cenzor uzna manuskrypt za niestosowny, pisze typis non nieretiir '). Galicyi,
np.
:
:
Tylko przez rok 1848 nie jstniaa w Galicyi cenzura. Wprowadzona równo z ogoszeniem Galicyi w stanie oblenia, utrzymuje si do dzi dnia i to w podwójnej formie. Kade bowiem pismo majce by ')
4*
Rozdzia
52
I.
Przy takich przepisach, które pod piórem skich
cenzorów,
podejrzliwych
kady
jak
galicyj-
policyant,
a
mao
wyksztaconych, staway si do miesznoci surowemi nie mia swobody ruch literacki, nie miao bodca do ycia pimiennictwo. Ktokolwiek drukowa pod prawami cenzuralnemi, ten wie, e cenzura dwoisty wpyw na ludzi piszcych wywiera niweczy pody ich pracy do pracy ich zniechca. Taki te musia by, wistocie by skutek cenzury w Galicyi. Lecz co do dzie zag-ranicznych, tutaj cenzura wyrzdzia nam krzywd, której zapewne nieprzewidziaa. Dziea prawdziwie wiate, powane, zdrowie nauk przynoszce^ nie przechodziy jej noa, nie dochodziy wic do rk obywateli. Natomiast ogromnemi pakami, mianowicie a
;
y
i
:
i
i
i
w i
je
czasach
ostatnich
broszury
z
policya.
s czci
,
przypyway
ksiki,
dzienniki
Niewidzia ich cenzor, ledzia pakach tych. obok arcyutworów, które
emigracyi.
W
tej
chway, jaka naród
nasz osania, przycho-
dziy miecie polityczne. Jedne drugie nazywano u nas ksikami emigracyjnemi; nie odróniano ich wartoci, jedn wag szacowano wszystkie. Wiele z tych dzie, gdyby je wystawiono na widok publiczny, gdyby je czytano przy wietle dniowem, toby je rozsdek narodu odepchn; ale czytane po ciemku, osonione urokiem zakazu, przeladowaniem uchronione od krytyki, uchodziy za wyroczni polityczn. Nierozum pod paszczem kontrabandy patryotyzmu, wciska si atwo do sabych gów. Bya to epoka straszliwej rewolucyi moralnej. Lui
,
i
dzie ciemni prowadzili jednookich;
•w
ci
co gosili zasady,
i
komendanta woj-
ma podobno w
Austryi usta, na-
kraju ogaszane potrzebuje podpisu cenzury policyjnej
skowego. Z dniem tomiast wchodzi
w
wrzenia 1852 roku wykonanie nowe prawo drukowe i
mimo caej surowoci
tego prawa, cenzura
w
z
roku 1852.
Galicyi nie ustanie.
Wszake
Mieszkacy.
53
których sami nie rozumieli, opanowali tych, co równie z nimi niedowiadczeni, mieli przynajmniej jedne zasad, to jest polskiego szlachectwa. Bya dawniej szlachta sama tylko polskim narodem, a dzi na nieszczcie jeszcze bardziej jest nim sama. Ludy prowincye rozmaite tworzyy kanw, na której szlachta wyszywaa sztandar polskoci. Bya ona kitem, co te rónorodne tafle szka w jednoci trzyma i w jedno ciao skupia. Bya ona duchem, co tym rói
norodnym bryom jedne lizyonomi nadawa, bya arteryj, które wszystkie czonki ciaa stemem
y
dn
i
syje-
krwi odywiay. Bya ona sum cnót waciwoci tych ludów, bya treci ich ycia, ogniskiem ich si. Jej i
jednolito nadawaa potg Rzpltej, jej bya warunkiem kwitnienia caego ciaa. Lecz szlachty,
do
na
mówic
tem.
Oznacz
bliej
solidarno stanowisko
e
ju bya
e bez szlachty polskiej, dawnej
Pol-
o stosunku
Rusi
do Polski,
ale
tego co si powiedziao, widno, jeeli szlachta sama narodem za Rzpltej polskiej, tem samem daleko wicej staa si nim po jej upadku. Nieprzyjaciele nasi z
spostrzegli to odrazu,
bdzie, wszyscy trzej na jej zgub dziaali. Ale ich przeladowanie, cho wiele krwi ez rozlao, siy moralnej tej szlachty nie naruszyo, owszem spotgowao j, uzacnio ofiar. Trzeba byo aby si znalaza garstka nierozwanych, coby uderzya w to sanctuarium narodowoci polskiej, rzucajc w oczy szlachcie polski nie
i
i
i
zachwiaa jedyn jej broni, jej pomoraln Pokusia si ta garstka niewidomych o zburzenie dawnych tradycyj. które nie na herbie, bu dzi herbem szlachcica polskiego jest pal ofiarny nie na przywilejach rodowych, bo dzi przywilejem szlachcica jest przeladowanie ale na klejnocie cnót szlacheckich opieraj si, na tem sumieniu szlacbeckieni. skiej jej nicestwo,
tg
;
;
to jest
powicenia wszystkiego
dla Ojczyzny,
zniesie-
Cl
nia
Rozdzia.
wszystkich cierpie, na tern staroszlacheckiem po-
czuciu sie do
si
obowizku mczestwa, nami
które razem
z
nami
T wit
do grobu. szlacheck solidarno chciano zburzy. Zburzy zawsze atwo, lecz co postawimy w to miejsce? Nic. Bo ci, co burzy umieli, cho nie wiedzieli sami co burz, stakiedy rzd wia nie byli zdolni. Otó stao si, rodzi
i
razem
z
idzie
e
austryacki
nakaza niwo pracowitej swej
wypuci sfory polskiej, w jednej
dziesicioletniej,
i
siejby siedem-
urzdnicze na polo-
chwili szlachcic znawanie szlachty laz si bez broni; nie umia si odwoa do dawnych tradycyj, bo je w nim wymiano, nie poczu si do obowizku bronienia ssiada, bo straci uczucie solidarnoci czeka spokojnie przyjd chopi po jego gow, zapacon przez cyrku, a kiedy przyszli, nie umia w sobie znale nawet ostatniej cnoty szlacheckiej, to jest si do kord, i z wzniesionym hymnem Pod J\voj opieko^ broni swego domu. Szlachto polska w Galicyi nie ja na ciebie kamie cisn. chyba winna, nie miaa w sobie ducha witego apostoów. Kto przeszed wszystkie tortury jak ty, komu tyle doów na drodze wykopano, temu si nie dziwi, znuony jest. Slep}' rzd ohyd .swego postpowania pcha ci na swoj zgub w rce Rosyi na swoj zgub, bo jak ty przejdziesz do Rosyi, pójd za tob plemiona sawiaskie monarchii austryackiej. Ale nie cudz ohyd mierzy, jeno na swój obowizek patrze, to tradycya naszych ojców. Czara twoja gorzka jest i pena piounu, trzeba z piersi swych wydoby wszystk dla kraju, aby j spe ni; trzeba witej rezygnacyi aby niepokalanie. A kto z niej zbierze niwo, czy my, czy dzieci nasze, czy wnuki, to mniejsza; kademu z nas dostanie si nagroda w wyroku sumienia, i uczynilimy to, do czego
a
;
j
:
!
Ty
e
ca
e
;
mio
nas
wie
szlachty polskiej
y
powinno.
Mieszkacy.
§
5.
Fizyonomia miasteczek
i
miast
w
c =
Galicyi.
—
AYadze
miejskie.
—
—
obowizki wociaskie. Jest to przedmiot majcy osobn Szkoy poddaczego nie zawise. Prawo od stosunku literatur. ludowe w Galicyi niedbao rzdu o owiecenie klas niszych.
Prawa
i
—
—
—
i
ich liczba, urzdzenie, naSzkoy normalne, trywialne, parafialne uczyciele. — Kurs preparandy pedagogicznej w Tarnowie. — Szkoy eskie: miejskie i klasztorne. — Wszdzie zaniedbanie, jzyk nie"W okrgu krakowskim wychowanie ludu miecki utrudnia nauk. szo nierównie lepiej. Ale w Galicyi mia chop nauczyciela w biurokracyi. — Ta go nauczya jak zabiera grunta mordowa Ks. szlacht. — Na tej drodze uderzy rzd o duchowiestwo. i
— —
i
—
Wojtarowicz
i
Stolica Apostolska.
i
Dzisiaj
nów.
Wocia-
ale
w zwizku
—
i
wpywu
—
Inne przykady.
—
moralnym z dziedzicem — To jego prawdziwi opiekunowie nauczyciele.
nin polski dobry z natury,
plebanem.
—
tego niema.
—
Usposobienie hidu
wzgldem
pleba-
Charakterystyka górali.
widok miasteczek w
Przepenione rojami ydów, brudne,, rzadko gdzie brukowane, ulicach, które z botem nieustajcem po rynkach chyba zaledwo kilkutygodniowa >usza oczyszcza z domkami drewnianemi waciwej architektury, maj te waciwy system w ukadzie ulic placów. Niemal w kadem znajduje si ogromny rynek, który zdaje si, by kiedy wybrukowany, ale kamienie zapady si
Smutny
jest
Galicyi.
i
;
i
e
czasem, teraz trawa na nich porasta. Po co te ogromne place, dopiero wtedy podróny odgadnie, kiedy w mia-
z
przypada targ lub odpust. Wtedy do okol rynku idce od domów poddasza, napeniaj si ruchomemi sklepami, zasiadaj ydzi i ydówki, sprzedajc wszystko co wocianinowi polskiemu przyda si moe. gbi domów wida stajnie napenione komi i wozy, lecz bardziej jeszcze ludmi napenione szynki. Xa rynku steczku
W
liczne
tabory
wozów;
przybyy naadowane zboem, wieo urodzonym inwentarzem,
zbogacone drobiem wracaj lekko, bo przychówek domowy zosta w rku yda. Obok wozów pijani chopi szamoc si z ydami, którzy chc ich zatrzyma, z kobietami, któreby rade i
Rozdzia
c()
stan w
i.
owdzie ujrzysz mieszdomu. Tu czanina, zwanego pogardliwie cabanem. Najwicej jeli co do zewntrznoci szar dug kapot wyrónia si do kocioa idzie z ksik do nabood wocianina, estwa, z której modli si gorco. Zreszt w yciu jego, w sposobie zatrudnienia, maa od wocianina rónica. Choby by rzemielnikiem^ nie porzuca roli, dlazym profesyonist. Jak tego zym jest rolnikiem
wczeniej
i
i
i
w
on yje po miastach europejskich mieszczanie, tak wikszej czci z okolicy; przemys jego i zatrudnienie reguluje si wedle odpustów. Upija si chtnie, zadu-
ony
i
u yda, czsto na swoim
domu niema
nic
wicej Zreszt
nad tytu wasnoci, ale trzyma si go uparcie. klasa narodu poczciwa, polskie czasy wspomina rzewnie, rzdu dzisiejszego nienawidzi, bo zna jego zgubny
wpyw
na kraj. Nieco odmienn)' koloryt przedstawiaj miasta
wi-
urzdnikami, fizyonoNiemcami mi ra nieswojsk. Domy murowane kilkupitrowe, budowane s bez smaku, na wzór austryackich gmaogólnoci, im wiksze miasto, tern mniej jest chów. w niem (wyjwszy Krakowa) polskoci, tem bardziej uderza atmosfera cudzoziemska; mieszkacy, jeli, przez wzgld na uciliwo podatków, niezbyt rzdowi przychylni, dla Polaków chowaj obojtno. Zdarza si czstym jest wypadkiem, e ju drugie atoli, to pokolenie przybyych z zagranicy cudzoziemców, amalgamuje si z ludnoci miejscow i nabiera polskiego
ksze; te przepenione
i
W
do
i
charakteru.
Jeli we wschodnich cyrkuach, a nawet rodkoprzyczyn ich wych przewaaj po miastach ydzi nieporzdku, to bliej ku zachodowi ju od upadku Wadowic zmienia si fizyonomia kraju; miasteczka i
s
i
czstsze,
w
nich przebija dobry byt.
znajduj si mieciny przepenione
Wprawdzie
ydami
(jak
i
tutaj
Owi-
Mieszkacy.
57
cim, Zator, Chrzanów, Trzebinia), gdzie oni ruch
lacy handlow utrzymuj, wiksz lub mniejsz stop moralizacyi
—
ale inne, jak
emu-
i
a jeli bliej granicy, to
na
pomagaj
de-
defraudujc,
dwa lece Biaa
Andrychów, Kenty
i
granicy galicyjsko-austryackiej pozór zewntrzny pikny, domki Bielsk, maj schludne i przemys w nich górujcy. Mianowicie w dwóch ostatnich, fakryki z kominami machin parowych, kilkupitrowe domy wiadcz o zamonoci miemiasta na
do
i
i
przemysu. Ludno jest tutaj ^v wikszej czci niemiecka, nawet w wioskach pobliskich Lipniku i Kamiecu. Lecz im dalej od granicy zachodniej, tem bardziej zaciera si lad pierwotnego pochodzenia, lubo tu zdarzaj si nieliczne osady niemców lutrów, sprowadzone po wydaniu edyktów kolonizacyjnych Józefa '). ogólnoci przybysze, jeli do okoa otacza ich polska ludno, przyswajaj si prdko, przyjmuj obyczaje polskie, a zostaj przv tradycyach dobrego gospodarstwa porzdku, które nadaj powabniejsz fizyonomi okolicy. Za czasów Rzpltej po miastach wolnych byy magistraty te tworzyy wadz sdownicz cywiln, od nich sza apelacya do trybunaów, sdów kanclerskich króla, gdzie jednak zawsze na zasadzie praw miejscowych spory rozstrzyg-ano. Burmistrz urzdnicy magistratu wolnemi gosy obierani wydawali potrzebne przepisy, a nawet ustawy, wielkierze. miejsce tych, po objciu Galicyi utworzono po miastach miasteczkach wolnych wydziay miejskie, obierane przez mieszkaców, ale zostajce pod kierunkiem burmistrza lub syndyka mianowanego przez cyrku, któremu urzdy miejskie zupenie s podlege. Wydziay te maj prawo rozrzdzania dochodami miejskiemi, nie bez pewnych
szkaców
i
o siedzibie
i
W
mow
i
i
i
;
i
i
,
W
i
')
Obac
rozdzia IV., §
6.
Rozdzia
58
I.
przedmi(.)tu wydatków, bo te Ogranicze co do cyfry ulegaj kontroli wadz politycznych. Oszczdnoci miejskie przechodz do kas skarbowych, które za to wydaj miastom obligacye. Ten sposób zaboru funduszów miejskich instytutowych zowie si lokowaniem kapitaów na papierach rzdowych. Równie co do wykonania y^oeconomicum }niejskie
i
urzdu
^>kaner<^ zwanego,
wszake nie posiada atrybucyi. Po wikszych
który
oprócz admini-^tracyjm^j, miastach mieszczanie* w sprawach cywilnych uleg"aj magistratom, które te pierwsz instancy administracyjn; takich mag^istratów jest tylko 84. Po mniejadszych, chociaby wolnych, juryzdykcya cywilna innej,
s
i
i
ministracyjna znajdowaa
w rku
juryzd\kcyi
si
i
dotd czsto
prywatnej
znajduje
(patrymonialnej,
si do-
minium).
obowizków wocia.skich, te gdybym chcia wylicza, musiabym uoy obszerne dzieo. Przedmiot, skutkiem niesychanej mnogoci patentów, Co do praw
i
opinij gubernialrozporzdze, dekretów, okólników nych, decyzyj postanowie cyrkularnych, sta si szerok gazi jurysprudencyi utworzy osobn literatur, e tu wspomn dokadne dzieo Klunkera Untcrthansverfassung wyborne bro-zury p. Krzeczunowicza i
i
i
i
Betrachtiingcn
:
ilhcr
die Behandliiiigcu
zwischen den gewesenen HerscJiafteii
der Stfcitigkeitcn
den eJiemaligen U)ifeiihaueii in Galizien. Z reszt tak prawa jak obowizki wociaskie, prawodawstwem austryackiem okre-
lone, nie dzicami
;
dzieami,
iiitd
dadz si oceni, tylko w zetkniciu z dzietam je wic, posugujc si wspomnianemi
uo,
poddaczego w
gdzie traktowa (Talicyi.
bd
Tu miejsce
history stosunku
wspomnie
o prze-
pisach, które pierwotnie wydane, g''ównie przez Józefa,
regulujcego stosunki wociaskie
w
(ralicyi
wedle tego
Mie>zkav.
59
w
prowincyach austryackich które to przepisy pooyy podstaw dalszego prawodawstwa, wasn egzekucy uzupeniajcego si, a czsto przeistaczanego. Nadto o tych nadmieni wypada, które reguloway prawa, wo.^cianom niezalenie od stosunku poddaczego przysugujce. Zaraz po objciu Galicyi rozpocz >i system filantropijnej opieki, która innego nie miaa celu jak z siebie trudny pod rzdem utrudni stosunek, ju dniu 14 marca 1773 rozkazano, aeby domiobcym. nia daw.iy zapomogi poddanym na siew, odbierajc je zwolna po zbiorze. Wzmocniono ten przepis w roku gdyby dominia 1787 (12 kwietnia) tym dodatkiem, zapomogi nie day. to je da skarb, a na dominiach takowe wyegzekwuje.
jak je znalaz
;
i
do
W
e
Patent
z
dnia 18 kwietnia 1775
wprowadzi poda-
na wocian, za których w onego wypacie byli, jak wspomnielimy, odpowiedzialni dziedzice. nie Postanowiono na dniu 3 czerwca 1775, wolno przymusza wocianów do brania wódki, po dów i t. p. od dworu, jak równie do ustpywania dworowi ziarna lub jakiej rzeczy po ustanowionej od dworu cenie. Co mogo spowodowa wydanie tego przepisu, przynajmniej dla Galicyi, nie wiadomo zapobiega on naduyciu, którego nie byo. dniu 5 stycznia 1781 wydano objanienie co do rozpoznania powinnoci wociaskich i sposobu ich kasowania na drodze urzdowej. Tegu roku w dniu i wrzenia ogoszono dwa patenta o poddanych, to jest, jak ma poddany szuka sprawiedliwoci na dziedzicu, a nadto rozkaz posuszestwa we wszystkich przypadkach dziedzicowi ze strony poddanych, wraz z przepisami o karnoci. dniu 5 kwietnia 1782 dozwolono wydala si ze w-i wszystkim poddanym, którzy zagród nie maj. tek rustykalny
e
bd
;
W
W
Rozdzia
5o \\'
danym
W
I.
dniu 24 kwietnia 1783 zakazano gorzaki wicej nad 3 zp.
dniu
borgowa
pod-
wrzenia 1784 ogoszono cytowane ju
5
rozporzdzenie o odpowiedzialnoci dziedzica za pokrzywdzenie poddanych przez jego oficyalistów. dniu 2Ó lipca 1784 zakazano zastawia grunta poddacze, jak niemniej poycza na nie wicej nad 20 zp. bez zezwolenia cyrkuu.
W
W
pódwodowy, cybronicy wocian od ucisku przeciw wojskowym wilnym urzdnikom, który wszake 1S17 1818 znacznie zmienionym zosta. dniu
listopada
29
1784
przepis
i
i
W dniu miarze gruntów. W dniu 12
kwietnia 1785 przepis o podatku
i
wy-
czerwca 17SÓ wydano znany patent paszczyniany, regulujcy w 84 artykuach robocizn obowizki czedaremszczyzny, wasnoci poddanych ló
,
,
ladzi
i
t.
p.
Nastpnego roku w dniu 2Ó kwietnia zakazano grunta poddacze na dworskie bez pozwolenia cyrkuu przemienia, a w dwa lata potem (10 wrzenia 1789) owiadczono, e niewolno jest dziedzicowi z poddanym adnej zawiera ugody bez pozwolenia cyrkuu. póniej czste przepisy, znoWychodziy szce w caoci lub czci poprzednie postanowienia, skutecznie, aby do wszake co do Galicyi nigdy ich mc^cy obowizujcej nie odwoywali si urzdnicy
do do
i
w
przypadkach, gdzie tego zachodzia potrzeba. Postasporów poddaczych, wynowienia co do suebnoci i
mienimy
w bwojem
miejscu; tu
doda wypada,
e chopi
mieszkaców nie miaa, prawo bezpatnej juryzdykcyi, to jest wymiar sprawiedliwoci bez opaty taks lub opaty sdowej jakiejkolwiek. We wszelkich sprawach uywali take ze strony rzdu bezpatnej obrony przez fiskusa, który stawa mieli
i
maj, czego
inna klasa
1
Mieszkacy.
W
sdzie pod imieniem
mieli
w moc
take
5
Uiierhaiis-Advocat.
patentu
z
roku
1
786
U
dworu który
ajenta,
—
spraw bezpatnie broni. Ten stosunek usta po roku 1848^ wiee atoli rozporzdzenie, przywrócio dawny stan rzeczy chopów niegdy poddanych, dzisiaj wolnych obywateli bezpatnej obronie fiskusa ich
i
,
poleca.
Nadto mieli
i
maja wocianie prawo wybierania
wójtów, których dawniej dominia, dzi cyrkuy potwierdzaj powouj do przysigi; prawo rozporzdzenia majtkiem gminy nieruchomym, jako to wspólnemi pastwiskami i lasami, ruchomym, jako to papierami publicznemi (obligacyami) i t. d. Do roku 1848 mia kady chop prawo do posiadania gruntów rustykalnych, niemal tak wyczne jak je mia szlachcic do posiadania dóbr ziemskich tabularnych i przedstawiony dziedzicowi przez gromad, zreszt bez adnego innego tytuu, wchodzi w posiadanie gruntów rustykalnych opuszczonych, czyli tak zwanych pustek^ które prawnie pod adnym warunkiem nie mogy przej na dominiów. Tyle co do praw. i
bd
bd
—
wasno
Aczkolwiek w niniejszej ksice nie zamierzamy traktow"a o wychowaniu, rozumiemy jednak, e, dla obrazu mieszczana wocianina, naley cho kilka ogólnych rysów poda o szkoach niszych po miastach i
Rzd
kasujc za Józefa IL instytuta religijne naukowe, zabra ich fundusze i z tych wyposay kilka gimnazyów (których liczba obecna razem z Bukowin i Krakowem wynosi 14) lecz oprócz i
wsiach.
austryacki,
i
iloci
tej
niedostatecznej
nic
okoo wychowania klas przedsiwzi. Wiksza
nie
dla
modziey
zamoniejszej,
si szkóek
biedniejszych sam przez
cz
dzisiejszych
utrzymywana jest kosztem magistratu, dominium, bana lub gromady, niektóre tylko obwodowe trywialnych rzd opaca sam lub na wspó z
cz
i
ple-
ma kas
Knzdzial
52
iniejsk.
1.
Std najwikszy niead w
nawet adnego systematu.
W
systemacie pacy,
szkoaci normalnych (podobnie jak w g-imnazyach) mnóstwo zastpców, wiele posad wcale nieobsadzonych, w jednej szkole wicej w drugiej mniej klas, w jednej wicej w drugiej mniej przedmiotów, zgoa nieporzdek trudny do opisania. Co do szkó wiejskich, niejedna figuruje na papierze, ale jej w rzeczywistoci nie ma; nauczyciele niektórzy tak pensya ich moe stanowi zaledwo malicho patni, oznaczny dodatek do innych dochodów. Ale poznamy lepiej niedostatki, jeli si rozpatrzymy z osobna w kadym rodzaju tych szkó. roku 1754 za staraniem Gerarda wprowadzia Alarya Teresa do swych pastw tak zwane Szko/y niemieckie, których system w roku 1774 przez ksidza Felbigera zosta ulepszony. Ten rozprowadzono na monarchi, po wszystkich prowincyach, z maym wzgldem na rónic jzykow nakazano si go trzyma. Do
e
W
ca
takich I.
szkó nale: Szko/y
iiorinaiiie,
S
w jzyku urzdowym
gfównemi
to szkoy miejskie skadajce si wacizwane. wie z trzech klas, wyjtkowo na danie magistratu (który je opaca) przydaje si czwarta. Kada z tych 6 nauczycieli. szkó ma dyrektora, katechet 4 óoo zr., nauczyciele od 200 Dyrektor patny od 400 te rónice w jednej i tej samej do 400 a nawet 500, szkole mona napotka. Tu take panuje system klai
—
—
i
kady klas sie 4)
klasy pierwszej, drugiej i trzeciej, uczy wszystkiego, co jest przepisane na z nich oprócz nauki rysunków, geometryi, fizyki (w klado której bywa osobny, i katechety, który we
jest nauczyciel
sowy,
,
wszystkich klasach wykada katechizm. Dyrektorowie zwyczajnie niemcy. Ju sam lokal w tych szkoach nie odpowiada poszkoy praktyczne, powinny obj trzebie. INIaj to
s
by
Mieszkacy.
Ogó wiadomoci,
potrzebnych synowi mieszczanina, jeli po ich ukoczeniu nie przechodzi do gimnazyum. Tymczasem do praktycznego wykadu nie znajduje nauczy-
wykada
pocztki fizyki, kwasy, z pamici to z pamici rec_vtuje uczniom gazy opisuje machin elektryczn i elektr3'czno. Jeli uczy pocztkowego budownictwa, to z ksiki opowiada ucz niom o wapnie_, kamieniach i cegach, co wiksza roz ciel
adnej pomocy.
I
tak:
li
i
prawi o gustach architektonicznych, lecz nie ma rysunków do pokazania, sam za albo wyrysowa na tablicy nie umie, albo te oboony wieloci przedmiotów, nie
ma czasu. Do nauki geografii uczniowie poprzestawa musz na drobnych mapkach, bo w szkole nie bywa ani jednej wikszej mapy, a tem mniej
sób
ucz si
historyi naturalnej,
dzieci
W
globu.
ten spo-
wbijajc sobie
w pami
nazwiska niektórych zwierzt i rolin, ale ani wypchanego, ani malowanego wzoru nigdy nie widz.
Co i
jest
by
jzykiem wykadowym w tych szkoach
gorsza,
jzyk
umiay
niemiecki, którego dzieci nie
i
cz-
uczyy si przedmiotów, nierozumiejc ich wxale. Po roku 1848 wprowadzono do nich jzyk polski, którego nietylko rodzice, ale nauczyciele domagali si bo ydzi owiadczali powszechnie, e wol aby ich dzieci uczyy si po polsku. archidyecezyi lwowskiej sto
i
do
i
a
nawet przemyskiej
,
W
nakazano
uczy po
rusku,
lecz
minion protekcy oficyaln usta. Wpronapowrót jzyk niemiecki, tylko grama-
przepis ten
z
wadzono tyk polsk,
religi
rachunki
i
wykadaj
po
pol-
Std te zmniejszya si liczba uczniów, którzy zwabieni w roku 1848 1849 wykadem w^ jzyku dla
sku.
i
siebie
zrozumiaym,
licznie
do
szkó tych
garn
si
poczli.
Liczba szkó normalnych
tyzmu urzdowego
:
w
Galicyi
wedug
szema-
:
Rozdzia
^4
W
archidyecezyi lwowskiej
I.
obrzdku rzymskiego
„
przemyskiej
^
„
przemyskiej
„
tarnowskiej
j,
5-
n
sawiask.
nadto
5.
9.
„
Razem Jest
ii.
30 M.
.
we Lwowie szkoa uonnalna wzorowa
liczca 10 nauczycieli.
Szkoy
II.
steczkach
i
r\'7Vialne i parafialne
wsiach. Liczba ich wedle
po mniejszych mia-
szematyzmów dye-
cezyalnych nastpujca parafialne.
trywialne,
W
archidyecezyi
lwowskiej obrz. rzym „
^
przemyskiej
„
tarnowskiej
(1850)
189
50
„
saw. (1S46)
„
rzym. (1850)
36 80
876
„
(1851)
80
124
„
189
s
szkoy parafialne, zwane filialnemi Oprócz tych albo gminnemi, zaoone przez gromad lub plebana,
w
dyecezyi przemyskiej obrzdku rzymskiego 26, w tarnowskiej 17. Szkoy te zostaj wprawdzie, jak wszystkie szkoy ludowe, pod nadzorem biskupów, którzy go sprawuj dyecezy jednego doprzez jednego nadzorc na zorc na kady obwód, nawet minister owiecenia odda je pod zupeny zarzd wadzy duchowej wszelako dotd nie usunity wpyw rzdu, przeszkadza wszelkim takich
jest
ca
i
;
staraniom biskupów. nauczyciele osobni, szkoach trywialnych 200 zlr. rocznie, w szkopatni przez gmin od 80 ach parafialnych najczciej organici, patni przez dominium lub gromad, atoli bardzo niedostatecznie. w ogólnoci lepiej urzdzone, uczniowie Pierwsze
W
—
s
s
')
Szematyzmy duchowne taki ich poczet podaj: arcybiskupstwie Iwowskiem obrzdku rzymsk.
W
.
1
5.
Dyecezyi przemyskiej obrzdku rzymskiego.
.
.
10.
Dyecezyi tarnowskiej
...
5.
^
„
.
Mieszkacy.
dobrze czytaj
5S
niele pisz, rachuj
i
po najwikszej
pamici. Bywaj i tutaj nauczycielami organici, ale jako od hojniej uposaonych, wymaga si od nich wicej nauki starania. Przeciwnie, w szkoach parafialnych organista lub nauczyciel sabo wyksztacony, niechtny, zaniedbuje nauki i uczniów; tu dzieci co najwicej jeli si naucz czyta ksik nabon; of/iciiim, mao ich te przychodzi. Dopiero w przyszoci spodzie-
czci
z
i
wa
si naley pewnego ulepszenia. Zaoyo duchowiestwo w Tarnowie dwuletni kurs preparandy nau-
wychodz kandydaci do
czycielskiej, z której
trywialnego
stwa
i
wprawdzie nie wicej jak
w
profesorach
czci
moe
Instytut
parafialnego.'
uczniów
12
i
ma
w
ten
nim pracuj,
liczy
nauczycieli
w
szkó publicznych, którzy
bez wynagrodzenia
profesor-
wikszej
ale
wyda
majcych naleyte kwalifikacye, bez których ju odtd nowych kandydatów na posady nauczycieli ludzi
ludowych nie przyjmuj. Kurs preparandy obejmuje: history, jeografi fizyk, psychologi, antropologi, logik, metodyk nauki przyrodzone, rysunki, geometry technologi, jzyk polski niemiecki, history naturaln i piew. III. Szl'olv eskie nisze i wysze, czyli pu,
—
i
,
s
Te ostatnie uchodz pod nazwiskiem szkó wyszych. Szkoy eskie miejskie s urzdzone na zasadach szkó ludowych m-
bliczne (to jest miejskie)
i
klasztorne.
s
instytucyami miejskiemi, utrzymywanemi przez miasta, (do których rzd w ogólnoci nic nie
skich,
to jest,
dopaca)
i
po wikszej
istniej
normalnych. Oprócz klasy
ucz si abecada klasa
pierwsza
i
czci
w
elementarnej, i
pocztków
druga,
a
o
dziewczta
której
czytania,
zatem
szkoach
przy
jest
jedne
w
mniej
w zwykych jest
nich
ni
szkoach norm.alnych. Przedmiotem nauki czytanie i pisanie po polsku po niemiecku, poi
Ks. Waleryan Kalinka. T. X.
c
Rozdzia
56
I.
cztki gramatyki obu jzyków, cztery dziaania arytmetyczne i wykad religii nader utrudniony, bo skadajcy
si z wyimków z iistoryi biblijnej ewagelii. Robota rczna na drutach na kanwie, szycia prawie wcale i
i
w
szkoach normalnych liczba uczniów jest maa, tam wolno dziewcztom chodzi do trzeciej klasy normalnej i z chopcami wspólnie nauk pobiera. Dozorc tej szkoy jest przedewszystkiem dyrektor szkoy normalnej, przy tem pleban miejscowy, w kocu dozorca dyecezyalny. Jest takich szkóek w dyecezyi tarnic.
Gdzie
nowskiej
Q,
wiaskiego razem
przemyskiej rzymskiego obrzdku 9, lwowskiej rzymskiego obrzdku 1 ,
sa1
1
;
30.
Szkoy eskie klasztorne s waciwie szkoami eskiemi normalnemi prócz elementarnej zawieraj trzy klasy. Do wykadu s kwalifikowane zakonnice, te nie patne w ich braku rzd udziela nauczycielek ;
;
wieckich, a kae je opaca gminom.. Ucz one jzyka niemieckiego i polskiego, ortografii i pisania poprawnego,
rachunków geografii
Która
z
z
uamkami
i
reguy
trzech,
pocztków
stylu,
rcznych robót na drutach, pytlu kanwie. dziewczt chce si uczy jzyka francuskiego i
i
lub muzyki, paci za nie osobno,
co stanowi prywatny
dochód nauczycielek. Bezporednim zawiadowc takiej szkoy jest x. katecheta, wykadajcy religi w podobny sposób jak po szkoach miejskich, przytem zakonnica prefekta, wyznaczona przez przeoon. Zwierzchni nadzór sprawuje ksidz dziekan, z wiedz rzdu do tego przeznaczony. Takich szkó klasztornych jest w (jalicyi: w archidyecezyi lwowskiej 4, przemyskiej rzymskiego obrzdku 1, sawiaskiego i, w tarnowskiej 2; razem 8.
S
szkoy i i
te
w
niektórych miejscach przy normalnych, niedzielne, a niemniej od innych zaniedbane
uczszczane nielicznie. Do wynagrodzenia nauczycieli tutaj rzd wcale si nie przyczynia.
:
Mieszkacy.
5?
AV okrg-u krakowskim, aczkolwiek szkoy ludowe pozostawiaj wiele do yczenia, to wszake, i si niemi opiekowa rzd, byy daleko lepiej ni w Galicyi urzdzone i nierównie bogatsze wyday owoce. Wocianin krakowski pracowity i zamony, nie baamucony przez urzdników, spokojny i adnej nienawici do wacicieli wsi nie czujcy, wysya chtnie dzieci swe do szkoy, przynajmniej daleko chtniej nili galicyjski. Najnisza paca nauczycieli wiejskich wynosi 400 zp., lecz przy tern bywaj oni zazwyczaj pisarzami gromadzkimi, co im fundusz do ycia uzupenia, a zatrudnienia mao co powiksza. Osobny majc dom, wygodne pomieszkanie obszerny, mog bez troski o utrzymanie i ogród
do
powici
si uczeniu dzieci wiejskich. Jest te szkó wiejskich stosunkowo daleko wicej w Krakowie ni w Galicyi, bo kiedy na 20 mil kwadratowych okrgu znajduje si 49 szkóek wiejskich siebie
,
a 10 parafialnych miejskich, to w Galicyi na 1,300 przeszo mil kwadratowych szkóek mskich i eskich jest 1,527 '). Co do liczby uczszczajcych dzieci stosunek ten jeszcze niepomylniej dla Galicyi wypada. I tak kiedy na ioó,ooo ludnoci okrgowej jest i,8ó8 chop-
ców
a 1,268
cych
(1,852)
—
dziewczt razem 3,136 uczniów chodzdo szkóek wiejskich, co czyni i ucze na
w Galicyi w dyecezyi przemyskiej 30 mieszkaców obrzdku rzymskiego na 1,493,874 mieszkaców jest ;
w
szkoach normalnych, trywialnych i parafialnych tak mskich, jak eskich, co czyni 1 ucze na 108 mieszkaców. Jest te w Galicyi w dyecezyi przemyskiej 101,860 modziey zdolnej do szkó, a zatem w jednej tylko dyecezyi pozostaje 88,158 chopców i dziewczt wiejskich, którzy adnej nie pobieraj nauki. 13,702
')
uczniów
Mona
przypada na
om
przj-j
za
wsi, jeeli
ogóln zasad, szkóki miejskie
e w
Galicyi jedna
szkóka
odtrcimy. AV ostatnich cza-
sach gminy ruskie wiejskie wiele szkó dobrowolnie zaovlv.
5*
Rozdzia
58
I.
W dziesiciu szkókach parafialnych miejskich w Krakowie (1852) jest 450 chopców, 6^ dziewczt; razem 513. Ale cho szkóek wiejskich jest tak mao w (jalicyi, cho to co staraniem prywatnych istniej, tak nie dobrze w ogólnoci s urzdzone, chocia rzd trudn do uwierzenia obojtno w sprawie tak wanej zawsze
okazywa
i
okazuje, nie
brakowao chopu galicyjskiemu
na nauczycielach. Jego naucz5''cielami byli urlopnicy, grencjegry, zapaceni arendarze, urzdnicy, starostowie biura obwodowe, cyrkularni, jego szko bya karczma i
ksik
elementarn prawodawstwo austryackie decylas wacizye cyrkularne, przedmiotem nauki grunt ciela, a w kocu jego gowa. Obecny stosunek wociaski, rze roku I846, gwaty i kradziee od roku mo1848, zwichnicie w umyle chopa zasad prawa i
i
i
w kocu
nieprodukcya rolnicza oto owoce, które ta zbliajcy si okropny gód, i szkoa ludowa, troskliwie przez rzd pielgnowana, Gasi niegdy bogatemi licyi przyniosa. Kraj zoccy plony, wieci dzisiaj krwi jego mieszkaców i poarów, bo nigdzie na wiecie tyle corocznie nie pali si wsi ile w (ralicyi. Lud niegdy pobony, spokojny ralnoci
,
straszliwa
—
un
i
w
pracowity, zmieni
si
dzisiaj
w
niektórych okolicach
ludzi z gruntu zepsutych.
A rzd
zasiawszy tak
pikne
ziarno
i
cieszc si
bogatem niwem, chodzi koo niego troskliwie i nie dozwala krwawych kosów wyrywa. Pierwszym wic jego nieprzyjacielem musiao by duchowiestwo, chocia w jego seminaryach na urzdników pastwa wyreligii ksztacone. Ale e ziarno Boe, krzew wiary silniej czasem przyjmuje si w sercach, nili ukazy rzdowe, choby poparte si, znaleli si wic zacni kai
pani, którzy przy otarzu, a nie w biurach cyrkularnych natchnienia szukali. Na widok rzezi w roku 1846
cofno si w
tarnowskiem przeraone duchowiestwo.
Mieszkacy.
5q
kiedy nadesza spowied wielkanocna, baron Krieg, wiceprezes rzdów w Galicyi nadesa ksidzu Wojtarowiczowi, biskupowi tarnowskiemu wezwanie, a oraz lecz
skarcenie
duchowiestwa, i rozbójnikom,
rozgrzeszenia
w
udzia
rzezi.
odmawia
si omielio
to
jest
tym,
Zacny pasterz postpi
którzy jak
tak,
mieli
mu
na-
kazywa kapaski
obowizek, lecz zgotowa sobie zgub. Przeladowano go, drczono wszystko znosi cierpliwie. Nareszcie w pierwszej poowie 1850 roku wezwao go ministeryum do Wiednia, nakazujc, aby ;
zoy sw
godno. Biskup
odpowiedziaa w caem postpowaniu nie zboczy ani na krok od obowizków pasterza, jeli nie dozwala rozgrzesza morderców, którzy alu nie okazywali, ani nie obiecywali poprawy, to uczyni, jak mu nakazywao sumienie dobrowolnie
e
e
W
kocu kapaskie, ale sumienie katolika. doda, e tylko wtedy zoy sw godno, jeeli go Stolica wita do zoenia zawezwie. Stao si tak na nieszczcie. Stolica Apostolska wdziczna rzdowi za ogoszon wolno kocioa, niewahaa si uledz jego wezwaniu biskupowi "Wojtarowiczowi polecia w roku nietylko
i
zoy sw godno zoy w sierpniu tego
1850 aby
skup,
si na
ustronie.
nie wiem, ale to
o
si kroki
jego,
uczciwych
Usucha
zacny biroku biskupstwo i usun
^).
jej
usun od przeladowania — zarczy mog, e gdziekolwiek obróc Czy si
wszdzie pójdzie za nim szacunek
i
mi-
ludzi.
Tymczasem owa
wolno
kocioa, tak
ciko
po-
wiceniem najzacniejszego kapana okupiona, podobnym trybem sza w Galicyi. Wezwany do misyi apostolskiej w Tarnowie ksidz Antoniewicz, gorc wiar poczyna wpywa na lud nawraca go na drog spoi
koju
i
alu. Spostrzeono si wnet; ksidz Antoniewicz,
')
Obacz Czas Nr. 193
i
201 z roku 1850.
Rozdzia
TO
I.
jut po Ogoszeniu wolnoci kocioa, otrzyma rozkaz natychmiastowego opuszczenia Galicyi. Ksidz W. Serwatowski, czcigodny i uczony pro-
seminaryum tarnowskiego^ za to, i lud wzywa do pokuty/ otrzyma, j/i po ogoszeniu wolnoci kocioa^ z biura prezydyalnego ze Lwowa, od wadzy wieckiej, interdykcy kapaiisk na pó roku. Ksidz Bielecki, Spiritualis w seminaryum przemyskiem, zosta Ju po ogoszeniu wolnoci kocioa, przez gubernatora Gouciowskiego interdykowany na rok od szafownictwa Sakramentów, za to i szed torem ksidza Antoniewicza Serwatowskiego. Ksidz Madejski, z duchowiestwa krakowskiego^ JU po ogoszeniu zdolnoci kocioa, zosta przez szefa komisyi gubernialnej w Krakowie Etmayera, interdykowany przeszo pó roku od szafownictwa Sakramentów, za te same przestpstwa, co ksidz Serwatowski fesor
,
i
i
Antoniewicz. Jest
lecz
te
wicej podobnych przykadów przeladowania,
com wyliczy, dowodz
strzee swej siejby
w
jasno,
i rzd
pilnie
serca ludu wrzuconej. Prawda,
e
interdykcy duchowne przez wadz wieck wymierzane, dziwnie si wydaj po ogoszeniu patentu z dnia 18 kwietnia 1850 roku, przyznajcego karno duchowiestwa wadzy duchownej, ale polecenie dane przez Stolic Apostolsk ksidzu Wojtarowiczowi do zoenia godnoci biskupiej, rozgrzeszyo urzdników wieckich, a nas, jak w pierwszej chwili zabolao, tak uczynio niezdolnymi do poczucia dalszych w tym rodzaju bólów. Syszymy, jakie niekorzystne do tronu Ojca te
e
witego przychodz raporta o stanie kocioa katolickiego w prowincyach polskich, ale na to raport osobny nie
w
potrzebny, bo
duchowiestwo
polskie,
tak
dobrze
e
prowincyach rosyjskich jak austyackich, widzc, kady jego czyn kapaski uwizany jest ze strony rzdu
Mieszkacy.
- x
agitacy polityczn, a nie znajdujc tara, gdzie znale powinno, pomocy i zachty do apostolstwa witej za
opucio rce
wiary,
bezsilnie
i
poddao si
tej
wadzy,
od której apelujc do Rzymu, znajduje tam dla siebie potpienie. Nikogo wic dziwi, ani gorszy nie powinnoby, gdyby w prowincyach polskich cesarz lub minister wyzna, a nawet gubernator, wikszy mieli na du-
chowiestwo Lecz
wpyw ni
katolickie
wrómy
Stolica
wita.
do ludu galicyjskiego. Rzecz
stra-
przywie na myl, w co si zamieni lud polski pod rzdem austryackim. AVocianin polski z natury dobry jest, byle go nie odrywano od jego gowy, to szliwa
od jego serca, to jest plebana. Przez to nie oderwanie nie rozumiem tu utrzymania paszczyzny, bo jak si czytelnik w kocu dziea przekona, znam dokadnie wady systemu paszczynianego jego niestosowno na dzisiaj ale chodzi mi o utrzymanie tej spójni moralnej, jaka w rodzestwie jest midzy bratem dojrzaym a modym chopcem na modzieca wyrastajcym jaka w kadej dobrze uorganizowanej spoecznoci zachodzi, gdzie zwizków i przewag naturaln3'ch nie zepsua centralizacya wadzy, i jaka jest w kadem gronie uczciwych ludzi, gdzie zacniejsi, wiatlejsi, a przez to i mocniejsi otaczani czci od reszty, dla tej reszty za poradnikami obrocami. Taki stosusunek ley w naturze ludzkiej, bez niego spoeczestwo jest dziedzica,
i
;
;
s
s
utrzyma si
nie
i
moe
;
a kto zechce tych naturalnych,
dobrowolnie obranych przewodników a
zastpi policyantami
i
biurokratami,
gwatem usun, ten
wywoa
ta-
prenie kurczenie ywioów spoecznych, tak burz w ukadzie warstw, e jeli kraju nie myli zrokie
bi
w
i
wojny domowej, musi prawo przemieni postrach, musi dla spokojnoci publicznej utrzymy-
wa
teatrem
armie
i
niemi
uboy
naród.
-7
2
Ten
w
Rozdzia
.
zdrony
stosunki do
jej
ukad, sfery nie
I.
to
si wadzy
wcinienie
nalece,
to przestawienie
naturalnych ognisk wadzy miejscowej, rzeczywistej czy moralnej, w ogniska sztuczne W'adz sztucznie utworzonych, jest chorob dzisiejszych spoecznoci ldowych w ogóle, a co do Galicyi, gdzie to zepsucie harmonii socyalnej byo umylne, gdzie jej skutki byy wywoywane, zachcane, nagradzane, przyczyn nienaszej prowincyi. Gdyby nie zniszczono w niej zwizku moralnego midzy dziedzicem a poddanym, toby po zniesieniu paszczyzny, zwizek ten utrzyma
gówn
szcz
si midzy w'acicielem wkszym, (dawnym dziedzicem) a wacicielem mniejszym (dawnym poddanym) i
kraj nicby na tern nie straci.
Nie
ma wic dzi adnego wpywu
nie
szlachty,
te pole dziaania plebanów. Lud jeszcze pobony, cho tylko zwyczajowo, ale umiaa biurokracya zaszczepi nieufno midzy nim duchowieobszerniejsze
do
i
i wocianie,
od roku 1848, nieraz z wielk obaw suchaj gosu kapana, unikaj go nawet. To wpyw plebanów czyni nieledwie nie podobnym. Nicby na dzisiaj nie byo atwiejszem, jak stwem,
tak,
mianowicie
utrzyma w Galicyi jak now szyzm, którejby kapani uznawali rzd za swego naczelnika w rzeczach dogmatów. Tkwi mi w pamici wypadek,
wprowadzi
zdarzony
i
w
tarnowskiem, który najlepiej odm.aluje usposobienie religijne naszego ludu. Kobiety wiejskie przyszy w jednej wsi do proboszcza, który by w zakrystyi, owiadczajc mu, chc si spowiada. Ksidz ich zapyta Jake wy moecie wierzy ksidzu, kiedy wam cyrku zabrania, czemu raczej nie idziecie do cyrkuu ? »Aj — prosz jegomoci odpowiedziaa jedna z nich dobrodusznie, gdyby ju na to przyszo, to bymy poszy do cyrkuu do spowiedzi«.
e
:
—
i
Mieszkacy.
73
"Wyjtkiem jest chop ruski, który popowi swemu nierównie wicej ufa, a midzy polskimi mieszkacami Nie wpywali na niego urzdnicy, ani nie jest on poczciwy, i z polskich czarozpoili go ydzi sów zachowa wprawdzie wszystkie przesdy, ale te niewinno duszy. Jeli kto go skrzywdzi, i mszczc si na nim pali wiec zemsty na otarzu, zb wyrwany lub wypady, kotun i t. p, skada w kruchcie kocielnej, aby zy duch tern si zadowolni, i ju wicej szkody mu nie czyni. duchowiestwa w górach jest ogromny, chocia proboszczowie skutkiem zego uposaenia, mao od swoich parafian bywaj tam uksztacesi. Góralom trzeba za to przyzna wiele zdolnoci i pewne uksztacenie estetyczne. Wród nagich a majestatycznych ska dostarczaj stolarskich wyrobów, króre nieraz uchodz za pody naszych majstrów. Tak polski jak ruski mieszkaniec Podtatrza posiada tyle przemysu, yd ju w niem nie potrzebny wcale te si nie znajduje, dlatego i pijastwo tam si dopiero zaczyna, gdzie mieszkaniec zmienia burk góralsk na goni, a kerpce na buty. wsi, góral.
;
ca
Wpyw
e
i
§ 6. Stosunek historyczny Rusi do
dna szlachta stanowia
ni si
ten stosunek.
dzia si myl narodu wincyach polskich '
folski.
—
Byy róne
ludy,
ale je-
kopu. — Z upadkiem Rpltej nie zmiew prowincyach rusko-rosyjskich oburuskiego. — Czy myl ta przyjmie si w prokadym razie naród, czy lud ruski w Galicyi ich
—
Ale
—W
nie ma nic wspólnego z kwesty wito-jursk. — Polityk ack jest kóci mieszkaców. — Zabiegi austryaków przed
—
austry-
rokiem
—
Rada wito-jurska Zorya Haycka. Metropolita dosw powag. Starania obywateli polskich bezskuteczne. — Filie rady wito-jurskiej. Rada wito-jurska 1848.
i
—
zwala poniewiera
—
bj-a
narzdziem
gbk,
w rku
rozwizuje j.
—
biurokracyi.
Co
rusini
— Rzd
od rzdu
wycisnwszy jako
zyskali.
Z kolei nadchodzi kwestya ruska i jej rozwój storyczny pod panowaniem austryackiem. Przyznaj,
hi-
e
Rozdzia
74
I.
do tego przedmiotu przystpuj pod pewnym wzgdem niechtnie, bo tak zwana kwesfya niska w (ialicyi, sprawia w umyle polaka i czowieka uczciwego mimowolnie pewn odraz. Kiedy chc pozna stosunek historyczny Rusi do Rzpltej polskiej, uciekam si do aktu zasadniczego wszystkich jej prowincyj, do Unii lubelskiej z roku 1569, która jest naszym testamentem, kamieniem wgielnym naszej politycznej wiary i egzystericyi, ostatnim naszym waem, z którego nam nie wolno odstpi. niej czytam jako AYielkopolska, Afaopolska, Mazowsze, Ru, Prusy, Litwa, mud, Inflanty to jako czonki w ciele ludzkiem, gdzie wszystkie czonki tworz jedno ciao z jedym duchem i z jedn myl. niej czytam jako »Polska i wszystkie ziemie jej nirozdzielne i nie róne ciao, a take nie róna, ale jedna wspólna Rzplta« rad}?- ten naród w której »sejmy ma zawdy mie spólne koronne pod królem polskim, panem swym, i zasiada tak panowie midzy pany osobami swemi, jako posowie midzy posy i radzi o spólnych potrzebach tak na Sejmie, jako i bez Sejmu«. »Odtd wic nie wolno nikomu, jeli si nie chce wyrzec swej przeszoci powiedzie, jego ojczyzn jest Kraków, albo Mazowsze, albo
W
s
s
—
i
—
—
—
mud
a nie Polska,
W
>->kóra jest nierozdzicbie
e
Ru —
i iiicróiiic ciafo,
jedna spoina Rzplta«. Wedle wic tego aktu, tej naszej politycznej religii, bya i jest Polska wspólnym paszczem, pod który si chroniy róne ludy, rónemi dyalektami i jzykami nicrótiiaj ale
mówice,
rón
religi
wszysc}'^, co chcieli dla
wyznawajce,
lecz
w
której
dobra pospolitej rzeczy dziaa,
sw
co dla niej gotowi byli krew majtno powii ci, zwali si szlacJietnymi i przyjmowali wspólny jzyk szlachecki, wspólne obyczaje,
Tacy
mieli
jednakie
prawa
wspólne prace i zabawy. choby do korony, bez
Mieszkacy.
wzgldu
7
r
Wielkopolski jak T-eszczyski, czy z Maopolski jak Poniatowski, czy z Rusi ak Micha Korybut i Jan Sobieski. Ju midzy nimi nie czynia rónicy Rzplta, a poniewa ojczyzn ich nie bya jedna prowincya ale Polska, wic te ci obywatele rónorodnych prowincyj, wedle tego jak si krajowi zasuyli, obejmowali bogactwa i zaszczyty. Wówczas te dostarczya Rzpltej najprzedniejszych filarów, bo z Rusi pochodz Chodkiewicze, ókiewscy, Ostrogscy, Potoccy, Sapiehowie, Czartoryscy, a nawet Zamoyscy, o tylu innych nie wspomn. Ci za, co do suby publicznej nie garnli si ci pozostawali w swoich prowincyach, w swoich obyczajach, w swoich dyalektach, krakowskim, mazurskim, ruskim kujawskim jako to czy oni pochodzili
z
Ru
e
—
,
,
:
i
tacy
prawa
Tych znowu jednakie byy obowizki, bez wzgldu czy to byli wocianie
si i
zwali nie szlacht.
krakowscy, czy litewscy, ruscy, czy mazurscy
mieszkacy
rozmaici
jednej Rzpltej, którzy
kopu
znajdowali niejako sklepienie i Taki by skad Rzpltej polskiej,
w
;
byli to
szlachcie
jednego kocioa.
w myl
aktu Unii
lu-
ufundowany. Z upadkiem Rzpltej polskiej, jako pastwa niepodlegego, stan ten nie zmieni si. Nie skoczyo si pole do suby publicznej, owszem stao si przestronniejsze trudniejsze. Myl konstytucyi 3 maja uszlachetnienia narodu wesza w ycie. Przybywao szlachty, to jest ludzi dla dobra publicznego nioscych ofiary coraz wicej z miast ludnoci wiejskiej, wszyscy wedle jednoci zasug, jednakie mieli prawo do szacunku w ksidze dziejów polskich. Natomiast niektórzy z dawnej szlachty przeszli do suby okoo dobra rzdu austryackiego rosyjskiego ci szlacht polsk by przestali. i Tak by i jest proces cigej emanacyi polskoci z rónych ludów Rzpltej, w nim jasno wytknity stosunek Rusi do Polski. belskiej
i
i
i
i
i
Rozdzia
yó
Lecz
W
I.
tych ziemiach ruskich, które
ju od dwóch
wieków przeszy pod panowanie rosyjskie które bodaj czy nie dla tego od rosyjskich si róni, e w ich duchu pozostay tradycye dawnej Rzpltej — obudzio si od lat kilkudziesiciu ycie ruskie. Pod berem rosyjskiem Rusin odrónia si od Rosyanina nim si nigdy nie nazwie. Obejrzano si na plemiona ruskie pod rónemi berami od roku 1795 zostajce obudzia si myl nai
i
i
rodu ruskiego. Co do mnie, gdyby ta myl przyja si w ziemiach, które dopiero od roku 1772 przestay skada powiedziabym, wspólne polityczne ciao Rpltej to jest skutek osabienia siy moralnej w szlachcie pol-
—
skiej, o której
ma
wyej mówiem,
e
e
ju
ta
szlachta nie
siy atrakcyjnej, która wszystko co w masach wysze i wiatlejsze do polskoci przeciga. Gdyby tak byo, gdyby dzisiaj przestrze od Dniepru prawie do Sanu miaa by teatrem formacyi osobnego narodu, byby to znak, iemy si cofnli przed rok 15Ó9, ale dla dobra wspólnego potrzeba jest, aby nam Opatrzno pozwolia dosuy si takiego sojuszu, uroczycie zawarli w Lublinie jakimy dobrowolnie po co odrabia przed 283 laty. Lecz miem doda na nierzeczy ju odrobione — droga ta jest trudn jeste wic roztropnem przybezpieczestwa naraa dawa nowe do ju istniejcych? Cókolwiek bd, poniewa rzecz niniejszych kart nie jest stawia horoskop przyszoci, ale wierny danie przesdzam guerotypowy odcisk teraniejszoci wic tego, co si póniej sta moe, a wracam do kwestyi austryacko-ruskiej w Galicyi, do kwestyi witojurskiej, która jest zupenie odmienn od waciwej sprawy ruskiej. Galicyi, powtarzam, kwestya ta cakiem inaczej ni w prowincyach rusko-rosy^skich si przedstawia. Tu owej
dawnej
a
e
i
—
i
—
—
W
Mieszkacy.
nawet duchowiestwo ruskie polsku,
i
systorze
dopiero
w
1848
r.
yy
mówio midzy sob po
nakazyway duchownym kon-
sawiasko -katolickie mówi po
rusku. Szlachta
mieszkajca w ziemiach ruskich, nie przestawaa by szlacht polsk. Pisali po rusku Micha Popiel, Julian inni, ale za wiaHoroszkiewicz, Kasper Ciglewicz i
dectwem tego Ciglewicza, nie mieli zamiaru utworzenia osobnego ruskiego jzyka, a tem mniej oddzielenia
si od Polski
^),
w
roku 1848 przeciw jurskiej wystpowali. Nie byo
jak najmocniej
i
intrygom rady wito tej kwestyi przedtem, dopiero j biurokraci austryaccy i takie indywidua jak Jachimowicz, Szaszkiewicz, Borysikiewicz i inni wywoali. Kóci midzy sob rónorodne plemiona, podbujest tradycyonaln podza jednych przeciw drugim lityk Austryi. Krakowie podburzano ydów przeciw chrzecianom, w Galicyi chopów przeciw dziedzicom, w Wgrzech sawianów przeciw madziarom, przysza wic i kolej na rusinów przeciw polakom. Lobkowicz do jeJeszcze w roku 1838 mówi dnego ze znakomitych polaków, rzd cikim rozlewem krwi zakoczy swoje postpowanie w Wgrzech. To samo w lat sze powiedzia baron AVeszelenyj, wyrzucajc Austryi, dla ubezpieczenia si przeciw rozmaitym narodowociom, obudzia nienawi jednych ku drugim, sztucznie krzyowaa ich interesa -). lady tej polityki co do rusinów daj si spostrzedz w Galicyi od kilkunastu lat. Znosi si z rusinami przeciw pola-
—
W
ksi e
e
„Sonderbar dass gerade diejenigen, welche
')
in ruthenischer
che schrieben imd schreiben, nicht die Absicht hatten,
eine
Spra-
selbstiindige
von Polen zu trennen". Die Jahre 1848, von Kaspar Cigle-
ruthenische Sprache zu schaffen, noch sich Roth-reiissischen wicz, p.
Angelegenheiten
i?n
14.
*)
tionalitcit.
Wesselenyi, Eine Leipzig,
Stimme
1844, p. 89.
iiber die
ungarische und slavische Na-
Rozdzia
y8
kom
I.
przed rokiem 1841 pan Kraus, dzisiejszy minister sprawiedliwoci, ówczesny prezes foruni uobiliim we Lwowie. Podczas procesu midzy rokiem 1841 jeszcze
mówiono co o tajemnym zwizku midzy popami ruskimi a urzdnikami dyzunickimi lecz czy to by skutek intrygi rosyjskiej, czy te austryackiej, nie a 1845
—
wiadomo, bo rzd, skoro
sprawa zaczynaa wychodzi na jaw, zaraz j przydusi. Dopiero Stadyonowi pozostawiony by zaszczyt porónienia chwilowego rusinów z polakami, a jakich on do tego ludzi to wszystkim wiadomo. Chomiskiego, jednego z hersztów rzezi tarnowskiej, powoa w roku 1847 "^^ czonka zakadu stauropigiaskiego. Pod koniec roku 1847 zachca zakad do wydawania pisma w jzyku ruskim. Jako czonkowie Stauropigii, midzy którymi wielu urzdników austryackich liczono, prowadzili po niemiecku dugie nad programatem tym rozprawy, nie mogli wszake zgodzi si co do charakteru liter, w którym pismo wychodzi miao. Ruscy czonkowie Stauropigii obstawali przy kirylicy, Stadyon przy goskach aciskich. tem wybucho powstanie marcowe, a dla urzdników powsta interes utrzymania Galicyi co bd, choby te kosztem drugiej przy Austryi ta
uy
—
W
bd
rzezi.
pisy
W
dniu 19 marca 1848 zbierano we Lwowie podna adres do Cesarza, w którym domagano si
uszanowania narodowoci polskiej i zrównouprawnienia obrzdku sawiaskiego z rzymskim. Z kolei zaniesiono go do ruskiego seminaryum, lecz tam jeden z czonków Stauropigii odezwa si, adres ten przez rusinów podpisany by nie moe, bo nic nie mówi o narodowoci ruskiej. Nie zwaali na ten zarzut klerycy i chtnie go swemi podpisami opatrzyli, wszake autorowie adresu nie cenic lekce tego gosu, obok kilku polaków postanowili kilku rusinów do grona deputacyi
e
wzi
Mieszkacy.
udajcej si do
Cesarza.
yg
Pojechali
:
ksidz Krynicki,
Wickowski, senior Stauropigii, dajc razem z polsk deputacy wprowadzenia jzyka polskiego do szkó urzdów, a jzyka ruskiego profesor teologii
i
doktór,
i
do szkóek ludowych w tej narzeczem mówi. Tymczasem Stadyon
czci
Galicyi, gdzie lud tern
ustawa w zabiegach. Przywoawszy w pomoc Emmingera, radc nadwornego, zawiza pod jego przewodnictwem stowarzyszenie rusinów, które si nazwao walnym soborem narodu ruwyskiego (Haiphrrsamnhingder ruthemscheii Naion) dao odezw do ruskiego narodu, podpisan przez sunie
i
fragana Jachiraowicza, jako prezesa, Jana Byrysikiewicza jako wiceprezesów, a midzy i ksidza Kuziemskiego, szedziesicioma czterema na tej odezwie podpisami znajduje
si
24
urzdników
austryackich,
17
ksiy
ru-
alum.nów seminaryum i 4 profesorów wieckich. Wkrótce konsystorz ruski, znaglony przez Stadyona, pochwyci czynnie t spraw i wpywa silnie na ksiy. Zaczto wydawa pismo Zor\a Haycka, pene jadu i nienawici, które byo urzdowym organem rady wito-jurskiej. Kapani Chr3'stusowi zapomnieli o swem powoaniu apostolskiem i nie wahali si w domu w kociele, z kazalnic i w pismach podbudza lud ruski przeciw lachom. Nie przebierali midzy rodkami kamstwo, podstpy, potwarze, zgoa wszystkie sposoby, których dostarcza wcieko partyj politycznych, byy uyte. AYprawdzie nie wszyscy plebanie ruscy jedno mieli zdanie co do wartoci tej sprawy i godziwoci przedsiwzitych rodków, ale najuczciwsi nawet, lkajc si postrada prebend, a z ni utrzymanie dla siebie, ony i dzieci, ulegali teroryzmowi przeoonych, ile po za nim widne byy figury rzdowe. skich,
10
i
:
e
Milczeli
wiec.
Rozdzia
go
I.
Tymczasem obywatele znakomitsi udali si do metropolity, którego powag okrywano to dziaanie, chcieli
odwie kolwiek w
od brzydkiej sprawy, ale metropolita, aczgruncie nie zy czowiek, saby i lkliwy, si naprzód nie way. Nie wystpi oficyalnie
go
wysun z«, nie
nym
wystpi te
trybem. Nie
przeciw
i
rzecz
mogc nakoni
sza
dalej
puszczo-
metropolity, aby
szed
przykadem Rohoów, Pociejów, Terleckich, Szeptyckich tylu innych zacnych dawnych pasterzy, postaza
i
wspomnieni zaoy dziennik ruski, w duchu uczciwym, polsko-ruskim, wydawany. Wychodzi on pod tytuem Dnc7vn\k pod redakcy ksidza Wagilewicza, lecz pisany czcionkami aciskiemi, przez duchowiestwo nisze, ani przez lud czytanym nie by. zalecana Natomiast Zorya Halycka rozsyana wszdzie ludowi »jako pismo od metropolity pochodzce* serca nowili obywatele
i
i i
umysy wocianów
za
porednictwem zych
dyaków demoralizowaa. Wkrótce utworzyy si
W
filie
ksiy
rady wito-jurskiej.
Stanisawowie kilku ksiy ruskich napisao odezw i ogosio j 30 maja
urzdników 1848. Kapani ruscy, w imi Synodu brzeskiego penicy obrzdek nie wzdrygali si napisa te sowa: »Rodymyi i pryrodnyi prawa naszi toptany byy ciii stolitija; boyj to by doi
pered 70 rokami czast' ruskoj zemli, na kotoroj my ijem, szczastywoju pereminoju politycznoju wstupya w dorohu do lipszoho bytia, w tom czas daleko na toi dorozi postupya, odnako zostao nam jeszcze mnoho do eania«. Kapani uniccy dozwolili pióro swe kierowa urzdnikom, aby pierwszy rozbiór Polski nazwa szczastiywoju pereminoju! Nie brakowao na wicej dowodach tego austryacdniu 18 kiego patryotyzmu rusinów wito-jurskich. sierpnia 1848 roku rada ruska obchodzia uroczystem naboestwem tryumf zwycistwa armii austryackiej we pust
i
Chocz
W
Mieszkacy.
8l
Woszech. Znik wprawdzie ze Lwowa ów znany z rzezi tarnowskiej Chomiski, czonek Stauropigii, ale rada ruska nie przestawaa zasania si protekcy takich urzdników, o których wydalenie z kraju jak naprzykad Emmingera, Oetla, Póchera, mieszkacy Lwowa na dniu
prob
do Cesarza. Nadeszy wybory do Sejmu wiedeskiego. Rada ruska przemienia si w zwizek wyborczy dla popierania kandyna Sejmie, kiedy do jedatów rzdowych, a póniej dnej z komisyj sejmowych wybierano posów z kadej narodowoci, i z posów ruskich wybór pad na Porusini zaprotestowali przeciw niemu, twierdzc piela nie jest posem ruskim, bo nieprzychylnym jest rzdowi. Wspóczenie pojawiy si po dziennikach niemieckich artykuy o rusinach i polakach z pod pióra Stropi, znanego korespondenta Gazety auszburskiej o Galicyi, ukadane w myl i z woli rady wito18 sierpnia
1848 roku podali
—
—
e
jurskiej.
Nic
wic
dziwnego,
czyy zacit polemik
e
dzienniki
polskie
któr
radzie ruskiej,
wyto-
niejako za
mów
komitet zaufania dla rzdu uwaali, ani to nas wcale nie uderza, polemik t prowadzili najzapalczywiej ci wanie polacy, co si na ziemi ruskiej urodzili, jak: Dobrzaski, Ciglewicz, Horodyski i t. p., którzy zanadto mieli uszanowania dla swego ludu, aby mogli. go za narzdzie powolne biurokracyi Rada ruska dostarczaa wtku do polemiki, podawaa proby o podzia Galicyi, o zatrzymanie w szkoach jzyka niemieckiego póki nie wyksztaci si narzecze ruskie, odzywaa si do czechów, aby ich bronili od polaków. AVszystko to dranio umysy ju i tak dos3'
e
uwaa
rozjtrzone. Dzisiaj, skiej,
koju
kiedy ucich
gos
rzd przekona si, e w Galicyi, rozerwania midzy kiedy
Ks.
Waleryan Kalinka.
T. X.
rady wito-jurdla utrzymania spopolakami i rusinami
Zoryi
i
5
Rozdzia
82
nie potrzeba, kiedy czy
z
I.
boku naglony, czy te wyci-
snwszy rusinów wito-jurskich jako gbk rzuci ich niedbale, i rad wito-jursk rozwiza — dzi podobno otworzyy si wszystkim oczy. ,
Co byo
w
sprawie ruskiej poczciwego przed rokiem 1847, to si w niej i po roku 1850 zostao, odpado tylko co byo obce, brudne, narzucone. polacy dokadnie Czy potrzebujemy mówi, znaj t rónic, i wiedz jako midzy kwesty ru-
e
e
sk
kwesty wito-jursk
a
nie
ma
i
nie
byo
nic
wspólnego.
Sprawa
wito
-
jurscy
spraw wolnoci, dzikowali Bogu za upadek
ruska
wolnego. Rusini polscy
szkoy
jest
chc owiecenia
dla uczenia ruskiego
prosili o
wprowadzenie
Jeli lud ruski
w
mowy
austryackiej
rusini
i
rusini
narodu
zakadaj
wito-jurscy
niemieckiej.
Galicyi chce
skim, to nie potrzebowa do i
jzyka;
ludu
a
by
narodem
ru-
ycia chrztu austryackiego
opieki przeciw
Nie zdobywaa ani Polska, ani bez Polsce
.
Ru
nigdy Polska krajów, a dzisiaj wspólnej zgody nie mog. Ale potrzebowali opieki i faworów rzdowych tacy ludzie jak: Jachimowicz, Emminger, Szaszkiewicz. To te pierwszy wynagrodzony biskupstwem przemyskiem, drugi namiestnikostwem w Styryi, trzeci godnoci radcy ministeryalnego. I oto podobno wszystko co rusini od rzdu po-
y
zyskali.
Mieszkali ncy.
§
7.
—
83
wewntrzne ydowskie sa dla nas ydzi w historyi ludzkoci czci terra incognita. naszego narodu stanowi nierozwizan zagadk. ydzi.
Stosunki
—
i
w w
—
mia, nie.
ubiór,
—
Ide
mieszkanie, asocyacyi
poywienie
yda w
podnieli wysoko.
—
Galicyi.
—
—
znacznej historyi
FizyonoZatrudnie-
Solidarno
posu-
i
szestwo rabinom s ich kotwica. Ale te wielkie cnoty punie przynosz narodowi korzyci. Sfera handlowa jest przeciona handlujcymi. Wpyw ydów demoralizujcy ludno chrzeciask.
bliczne
—
—
Niechaj czytelnik nie bierze za ze, jeli nieco cej
niby stosunkowo w-ypadao,
elitom.
powic
mao
Przedmiot to u nas
miejsca
wiizra-
znany, godzien naj-
wikszej uwagi. Ich wewntrzna organizacya, hierarchia i
domowe, dla nas nie ledwie nieraz wicej mamy wiadomoci
stosunki
tak,
e
ferra incognita,
o ludach
i
sek-
tach odlegych, ni o trzech milionach ludnoci, która w Polsce si urodzia, z nami i z nas yje, i z nami idzie do grobu. Po Czackim, który najlepiej im si
przypatrzy
w
poda rodki
przeszoci
reformy,
u nas nie postpia czasu w Warszawie i do odkrycia ich zasad ;
i
teraniejszoci,
i
najmdrsze
znajomo ich historyczna wcale kilka ksiek wydanych od tego w Paryu przyczyniy si nieco i
rónic
religijnych,
ale ich
e
we-
wntrznej, socyalnej, tak powiem jeografii bynajmniej nam nie wykazay. Nie znamy ich do ich liczby nikt nie wie ile ydów w Polsce jest, ile corocznie rodzi si, eni, umiera. Nie wemy tak dobrze my, jak nie wiedz rzdy w prowincyach polskich. Ostatniemi czasy ministeryum polecio wadzom miejskim i politycznym (w Galicyi) szczegóowe o nich raporta. Pokazao si wadze chrzeciaskie nic prawie powiedzie nie umiay, ydowskie nic powiedzie nie chciay. I nic dziwnego. Rabini ydowscy nie zdejm dobrowolnie zasony, która ich przed oczyma chrzecian kryje, bo ta zasona jest gównym warun-
a
;
—
zoy
,
e
6*
Rozdzia
84
T,
ledztwa nie pomog. Tu trzeba indywidualnych powice wytrwaoci. Co do nas, ogó narodu zna ich z dwóch stron: z chciwoci, która nas razi, z ruchliwoci, która nas z ninni godzi.
kiem
Tu
ich znaczenia.
oficyalne
i
Na reszt izraelici,
nie patrzymy, jakby nie
czy to
w
historyi wiata,
narodu, stanowi tak
byo warto. A czy w historyi
dziwn zagadk,
e
rozwifaktów, brak
do
chyba nam brak uzupeniajcych skoczonego, zsumowanego pogldu. Jakime
zania
przecie naszego
jej
to sposo-
bem si dzieje, e naród, który najwiksz wiatu odda przysug, bo na jego onie urodzio si chrzeciastwo, najciszego po wszystkie wieki doznawa prze-
e
ich misya polityczna i moralna ladowania. Zdaje si, skoczya si przed wiekami, jak cesarstwa wschodniego albo krzyaków na pónocy, a jeszcze dzisiaj, ile to w nich wtku do ycia, jak gbokie tradycyj ojczystych poczucie. Napis Scchtir LccJiurbcn (pamitka po zburzeniu Jerozolimy), oto co naprzód w niejednym Co do nasze] domu izraelskim przychodnia uderzy. przeszoci, który naród przyj ich od nas gocinniej, a któremu tak wiele, jak nam wyrzdzili zego gdzie prawa zostawiay obszerniejsze pole do ich asymilacyi, a gdzie wybitniejsza midzy ydem a chrzecianinem rónica? Co wiksza, to zagadkowe izraelitów stanowisko, nieustajca antyteza, szereg nieskoczony przeciwstawie do dzi dnia stanowi to polskiego yda. Jest to mieszanina dobrego i zego, rzeczy wzniosych midzy nimi wysopaskich^ piknych i brudnych. i kie cnoty, którym si wcale nie dziwi — jest brud moralny, który w ich mniemaniu sumienia nie plami. Jest wysokie uczucie religijne, a prawie adne wasnej godnoci. Naród najchciw"szy w wiecie, a najmiosierniejszy dla biednych gotowy powici dla pienidzy wszystko, a ogromne sumy powicajcy, aby si dokupi troszka swobody religijnej i socyalnej. Jedyni
—
;
S
;
Mieszkacy.
W
Polsce kapitalici, a jedyny u nas proletaryat. Ludzie najtwardsi w swych zasadach, a najatwiejsi do wszelkiego ponienia. Czogajcy si przed kadym, a pogardzajcy kadym, przed którym si czogaj. Nie lubicy cikiej pracy, a wytrwalsi na znoje od najsilniejswoj szego robotnika. Ostroni i lkliwi, posuwaj do szalestwa. Uosobienie materyalizmu i praktycznoci, w mistycyzmie zatapiaj si do dziwac-
miao
—
—
Wszystko w nich jest wszystkie sprzecznoci do najwikszego nieochdostwa obok najwybredniej-
twa.
a
a
szych
poj
o czystoci
—
yda
Spojrzyjmy na
o refneiii
i
koszcrneiii.
polskiego, jakim
jest
wi-
nieledwie ogó. Twarz blada, ciga, chorowita, zakrzywiony, oczy wypuke niespokojne, broda
kszo, nos
—
w
nieadzie z pod krymki dobywaj si dugie wosy, nie czesane prawie nigdy. Krymka zbrudzona, na niej stary kapelusz z szerokim rondem, lub zszarzana czapka futrem bobrowem lub kuniem obita. Postawa krzywa i nieksztatna. Nigdzie ladu wieej bielizny, wszdzie brud i odraajce plugastwo. Duga suknia na ksztat upana, czarniawa, szara sina od staroci nieodgadnionego koloru. Poplamiona, zatuszczona, podziurawiona; wisz na niej sypy, dziury nawet nie poatane. Brudne poczochy spadaj na wydeptane trzewiki lub pantofle. caej figurze przebija chytro, gotowo do podejcia, frantostwo a ten wyraz zdrady jest tak nieodczny, nawet wtedy go wida, kiedy yd oszukiwa nie moe. Gdzie jego pomieszkanie, na ulicy pod goem niebem, tu on dzie cay od witu do zmroku przepdza, tu jego wiat, jego ycie, jego forum. domu zaledwie sypia, bo jakeby i
pejsy
—
,
W
—
e
—
W
móg duej
chwil nad konieczn potrzeb, ciemnej ciasnej w mieszkaniu swojem przepdzi. wicej rodzin. Brud, izbie gniedzi si trzy, cztery wrzaski przenieczysto, duszce powietrze, pacze o jedne
W
i
i
i
'
86
Rozdzia
I.
walajcych si bachorów, posmolonych na pó nagich, zaduch gotujcej si ndznej strawy — kilka óek nad niemi nierzadko wiszce hamaki, we z betami, rodku stó zydle chwiejce si, ciany, których koi
i
—
drzwi zatuszczone lub zapisane kred oto obraz mieszkania ydowskiego, które naraz wszystkie twoje zmysy dotkliwie uderza. Jakie jego loru
nie
—
dojrzysz
poywienie? Nigdy pynnej ciepej strawy. Zgotuj na piciu misk bobu lub kartofli, któreby jeden zjad — wystarczy na dzie cay. Cebula, jedna lub i to ma dwie gówki czonsku,
kawaek
chleba, oto co stanowi
—
jego niadanie, czstokro i obiad a i tego nawet poywienia musi si wyrzec, kiedy rabin nakae, aby poci i pienidze na poywienie przeznaczone, do wspólnej kasy zoy. Std saby, bezsilny, trzech ich potrzeba aby udwignli, co jeden chop polski z atwoci poniesie. Napoju innego nie zna oprócz wody, chyba, go przy interesie wocianin na litkup zaprosi; wtedy wypije, nawet chtnie, bo za darmo. Jakie jego zatrudnienie? Faktorstwo, rajfurstwo, przemytnictwo, lichwa, wekslarstwo, kramarszczyzna wyszynk trunków oto najulubiesze zajcie. Z rzei mios tym tylko oddaj si, które nie potrzebuj wielkrawiectwu, kunierstwu, kiego wysilenia jako to pasamonictwu, blacharstwu i t. d. Handluj zboem, i innemi produktami rolniczemi, maj te sklepy kolonialnemi, galanteryjnemi, ale najpoz towarami wszechniejszy jest u nich handel tow-arów bawenianych, polski czuje, bez pieniw ogóle okciowych. dzy nie ma adnego w spoeczestwie chrzeciaskiem znaczenia, trawiony cigle gorczk zysku, yje z dnia na dzie, wegetuje, ale zbiera nieustannie, póki nie zbierze loo lub 200 zp. i z temi rozpoczyna handel kramarski. Kupuje co si da, sprzedaje jak moe, byle jak
e
—
—
:
wen
yd
e
najwicej, byle jak najczciej obróci kapitaem. Cza-
Mieszkacy.
sem
zyska,
87
czasem
chciwo go
moe
sam na swoj
zalepi,
uniesie
si
rk
handlowa, to sie czy w towarzystwo i bierze udzia w wikszem to jest pieprzedsibiorstwie. Oddawszy dusz sw i
straci.
Nie
li
,
w rce
naczelników asocyacyi oddaje i reszt siebie, to jest swój czas, oczy, rce i nogi, a przytem spryt i ucho wyborne, co posyszy wiele rzeczy innemu kupcowi niedostpnych. Kaden wikszy handel ydowski odbywa si z pomoc takich asocyacyj. Jeli naprzykad jeden dom trudni si sprzeda pierza i puchu, jego asocyacya pracuje na kilkanacie mil w okoo. Jeden yd obchodzi co roku kilka lub kilkanacie wsi, zna si ze wszystkimi arendarzami, zna po imieniu chopa i gospodyni, do chaty i do dworu wstpi,
nidze,
a
swego dopoty bdzie namawia, nudzi i mczy, pnie, kupi co chcia, a czsto zdarzy mu si sposobno zyskownego inneg^o kupna, które ju do rachunku asoasocyacye do handlu cyacyi nie wchodzi. Podobnie co sierci, zboemi, miodem, woskiem, skórami chrzeciawszystko jest w rku ydów, tak dalece, ski kupiec, chocia trudni si handlem wywozowym, bez porednictwa ydów, którzy w stycznoci z pierwszymi producentami, nic poradzi nie moe. To te hani
s
—
e
s
i
ydowski
w
wysokim stopniu monopolizujcy prawie niepodobna wytrzyma z nim konkurencyi.
del
jest
yd,
mao
wydaje, na czstym sprzeda tanio, bo mu si uda zy towar podsun. Mieszczanin, chop, czasem i szlachcic woli do yda, ni do spodziewa kupca chrzeciaskiego, nietylko dlatego,
który na utrzymanie siebie tak drobnym zysku si ogranicza, byle
i
e
;
e
z ydem nie potrzebuje robi cedosta, ale remonii, moe go zburcze, poartowa — yd wszystko przyjmie, bo spodziewa si z lichw odbi na kie-
si
taniej
szeni
kupujcego.
Rozdzia
88
I.
ydzi osobno uwaani tworz
cy
wielk
jedne
naród w narodzie. prawa, osobny jzyka osobne zwyczaje, i
,
stafiis
iii
oddzielny
sfafii,
ogólnym
z
czcy
nie
si
asocya-
Maj
osobne osobne sdy
interes.
Czsto
róni si
midz}' sob, lecz te ich rónice nie wychodz po za sfer ydowsk, nie rozdzielaj ich nigdy wobec chrzecian. Jeden za wszystkich, wszyscy za jednym zwizani acuchem solidarnoci, tem niebezpie;
czniejsi,
e
mczyni,
przeciw tej asocyacyi, w której tak jak kobiety pracuj, nie ma adnej
dobrze
midzy
Co wiksza, wszelka spóka chrzeciska handlowa, aby si osta moga, potrzebuje si oprze na ydach. Jeli ich nie wezwie ku pomocy, jej szkodzili, zniesawiali, psuli kredyt, a do upadku przywiod. I kto wie, azali nie tu jest przyczyna tej niechci do stowarzysze przemysowych lub handlow3"ch, która w narodzie naszym tak chrzecianami
kontr-asocyacyi.
bd
czsto, a ze
szkod
przebija.
Ta cnota solidarnoci
i
posuszestwo
wasnym
naczelnikom, rabinom i sdziom, to sa dwie wielkie kiamry, które ydów spajaj dotd w jeden naród i od upadku ich chroni, i wiele klsk ogóowych od nich odwodz. tarcz zasaniaj si od dziaania praw, niwecz ich skutki agodz wzrok czujnych urzdników. Do historyi administracyi w prowincyach polsko-rosyjskich i polsko-austryackich ydzi nie jeden mogliby poda materya. Oni trafi do kadego urz-
T
,
—
go dla siebie, znajd w nim obroc midzy siebie po cichu, a sprawiedliwie rozo owe sumy których wydatek pocigna protekcya oficyalna. spójni uchronili oni nie jednego przed pogoni praw kryminalnych, przepisów policyjnych lub rekrutow3^ch, najczynniejsze policye powielekro przekonay si, ich energia sprysto przed falang dnika,
ujm
,
—
T
i
e
ydowsk
upada.
i
Mieszkacy.
Pikna
zaprawd
to
cnota
naladowania,
soki wzór do
8O
dla nas
publiczna,
lecz jeli
nie
cay
wy-
naród,
czstk
jego oywia, jeli z tej czstki tworzy osobny obóz i takowy stawia po za ludnoci, jeli dobry byt tej czstki w niczem nie przyczynia si do poale tylko
ogóu, jeli historya jej jest odrbna i z historya narodow nigdy si nie czy, to im wicej jest w tej kacie jednoci, tern wiksza std dla narodu niekorzy. A e nie moemy krzywdzi drugiego, materyalnie aeby wczeniej lub póniej moralnie krzywda ta na nas si nie odbia, dlatego ydzi z tego wyjtkowego pooenia, którem nam tak wiele zego przynosz, sami adnych nie odnosz korzyci owszem upadaj coraz niej. Nie przynosz nam korzyci, bo majtki ich lepszenia
losu
i
i
i
choby jakie nie wchodz
przy dzisiejszem ich odosobnieniu do ogólnej sumy bogactwa narodowego. mieli,
byway czasy, e je mieli, nie podnosiy przemysu, nie pomnaay cyrkulacyi pieninej wkadane w handel (jeli nie w lichw), mogyby przyczyni si do podniesienia bytu materyalnego, gdyby hanKapitay
del
ich,
by si
produkcyjn.
W
licya nic prawie nie produkuje,
za towary
e w
coby
moga da w
zamian
zagranicy sprowadzane, zysk handlowy
jest,
wyra, ekonomicznym wykadnikiem corostraty w ostatnim kapitale jaki posiadamy, to jest
tak
cznej
z
obecnej chwili, kiedy Ga-
si
naszej
ziemi.
W
swojem. miejscu bliej
si
z
tego
wytumacz. Nie przynosz nam adnej korzyci, bo ogromny kapita, jaki ley w ich pracy w ich rozumie, marnieje ograniczony do szczupej sfery, do handlu w (jalicyi. Wielko za handlu, czyli wymiany zaley od obszernoci i doniosoci si produkcyjnych. Skoro te tpiej, wic i sfera handlowa zmniejsza si, i ludzi trudnicych si handlem ubywaby powinno. Tymczasem tak nie jest. i
Rozdzia
go
Wprawdzie widzimy w
I.
e kupcy
chrzecianscy, skoro handel nie idzie, zamykaj sklepy i szukaj innych rodków zarobku, ale yd choby te i zbankrutowa, choby sklep zmuszony by zamkn, kupiectwa nie porzuca. On przyrós do okcia i wagi. Nie moe li Galicyi,
by
staym, osiedlonym kupcem, staje si domononym kramarzem; z reszt kapitau^ który zdoa uratowa, puszcza si na drobne handlowe spekulacye, choby mu te przyszo kradzione rzeczy skupowa. To czego mu nie dozwala handlu, stara si nadrobi szachrajstwem, nieprawym zyskiem na miarze wadze przedaniem starego za nowe, niesumiennem ocenieniem rzeczy. Grosz tym trybem zarobiony nie utrzyma si jego kieszeni, bo krzywda ludzka nie przynosi bogosawiestwa w pracy. Traci go wczeniej lub póniej, ale ochoty do handlu nie traci, tylko schodzi na coraz
mao
i
,
mniejsze pole kramarszczyzny. Ilu jest ydów w Galicyi. jak powiedzielimy, to pole protylu handlarzy, a
e
u nas za szczupe, aby oprócz kilku tysicy chrzecian, mogo jeszcze 400,000 ydów zatrudni handel w Galicyi rozpada si do i wyywi, dla tego
dukcyjne
jest
nieskoczenie
drobnych
wymiarów,
kupców dostatecznego wyywienia
nie daje i
oszustwa.
Tymczasem kiedy cyjna,
to
jest
handel
w
najszczuplejsza Galicyi, jest
zmusza
ga
tej
armii
ich
do
produk-
tak hojnie
w
lu-
uposaona, innym gaziom zbywa na rkach. Pola nieuprawne spoczywaj od wieków, a jak w ostatnich czasach, skutkiem opakanej edukacyi, któr rzd austryacki da wocianom, obszerne niwy dojrzaego zboa zostay na gruncie nie zte siana nie skoszone, kartofle nie okopane, jednem sowem ogromny kapita zmarnia i marnieje, a nie byo ludzi, coby si schylili, aby go podnie. Wspóczenie yd galicyjski cierpia cierpi najwiksz bied; nieraz godny kadzie si i dzie
,
i
Mieszkacy,
mu si w cigu
spa, bo
g
dnia nic zarobi nie
i
udao;
szczliwy jeli prac, przemysem, zabiegliwoci, zaciodem caego dnia krzywd bliniego zarobi niemi opdzi ycie kilka lub kilkanacie krajcarów wasne, dzieci swoich jeszcze do kapitau grosz przyrzuci. Tymczasem po wsiacli dziedzice ofiaruj po 40 znale dosy ludzi krajcarów za dzie roboty pieszej nie mog. Przypuszczam, e yd jako na siach saby do roboty nie przywyky, nie zdoaby zarobi jak poow, chocia spryt jego poradzi mu pewno, jak si nieraz
i
i
i
i
i
zrcznoci zastpi, cóby to za pikny by dla niego zysk. Mimo to nie byo ani jednego przykadu, aby ydzi
Wtpi
najmowali si do roboty wiejskiej.
nawet,
czy komu wród tych kopotów gospodarskich, pod jakimi nieszczliwi waciciele upadaj myl podobna przysza do gowy, choby i przysza, toby odrzuci wnet jako mieszn, tak dalece ydzi czuj wstrt do ,
j
rolnictwa.
A
jednakowo pooenie ich dzisiejsze jest okropne coraz bardziej si pogarsza. Z kadym rokiem przybywa ich do Galicyi znaczna ilo z Woynia, Podola i Królestwa Polskiego. Przybywaj ju nie pojedynczo ale caemi rodzinami, odkd ukaz cesarski uczyni ojca i
ucieczk syna popisowego. Przybysze ci mieszaj si wnet z g-alicyjskimi wspówiercami id ich torem spekulujc, kupczc, kramarzc. Brak przedmiotu i miejsca do kupczenia, ale nie brak rodków do podstpu i oszustwa; tak handlarzy przybywa cigle, a e trzeba ten przybytek czem zapaci, gdy si nie pomnaa ilo produktów, paci si go moralnoci. izraelit odpowiedzialnym za
i
ludno chrzeciask to rozdrobnienie handlu, pomnoenie kramarzy, w ogóle zwikszenie ludnoci starozakonnej wpywa fatalnie. Pod naciskiem ydów upadaj nasze miasteczka, a co si z ich mieszBo
i
na
Rozdzia
02
kacami
tomy w
stao,
I.
poprzednich paragrafach wi-
Rujnuje si majtek i morahio wocian w karczmie, do której ydzi umiej ich przyciga. Z domu chopskiego przechodzi wsz)^stl':o zwolna do yda, chop zaniedbuje gospodarstwo, zostawia sam przy dzieli.
on
pracy,
ma
a
ta nie
mogc
robocie
podoa,
nie
mogc
si
doczeka, idzie za nim do karczmy i na swój rachunek si rozpija. Kto na tej demoralizac^-i zyskuje, doprawdy nie wiemy. yd nie wiele, bo dziedzicowi musi paci wysok arend a reszt zysku dzieli si z asocyacy; dziedzic tem mniej, bo dochód jego wsika ,
W3'-sok akcyz i w lichw któr odpaca si ydowi, chyba jeden skarb publiczny, który moe tak wy-
w
,
opaty gruntowe konsumpcyjne pobiera, dlatego podobno nie gniewa si o to e z tylu zakazów sokie
i
i
,
ydom
wypuszczania
ydzi
arendy, ani jednego nie wykonano.
(ralicyi.
Nie
ciwo
rodowa
religia, tej
s cik
plag dla nie charakter, zgoa adna ich wacikiej klski nam nie zadaje, je-
przeto tacy jak
dzisiaj,
dno ich ograniczenie si w handlu, ich wstrt do pracy cikiej. A jak widzielimy, to zbyteczne skupienie si w sferze handlowej, to odosobnienie si od reszty spoeczestwa, od chrzecian, z któremi ich nic nic zgoa oprócz pienidzy nie wie dla nich samych nie mniejsz jest plag, przyczyn nieszcz, ródem ciemnoty, przesdów i niedostatku. Przy tak wypaczo-
—
—
nym
stosunku,
przy
tak widocznych, a tak fatalnych
dla obu stron skutkach,
ju
obowizkiem,
nie
mówi
patryotów, ale ludzi, dla których istota czowiecze-
stwa
jest
swoj tej
jest
i
drog, ludzi którzy jasnem okiem mierz cudz przyszo, pracowa nad roztopieniem
krociowej
pomog i
w onie
narodu.
Lecz
có
tu
usiowania prywatnych pod rzdem jak rzd
austryacki czas
emigracyi
w
Galicyi!
obywateli ma okiem spojrze na nie-
Kto wreszcie
swobod, aby trzewem
z
^Mieszkacy.
q3
—
szczcie, które bezporednio nie zawsze go dotyka! Rzd austryacki o czem innem te myli. Jemu pilniej rozerwa ten saby zwizek, który pod rzdem Rzptej utworzy si w Krakowie midzy chrzecianami i starozakonnymi, jemu wicej na sercu uywa arendarzy,
jako tajnych poredników w Galicyi midzy wadzami politycznemi a chopstwem, nili, uczyniwszy krok ku podniesieniu owiaty izraelskiej, uwolni Galicy od
jak
plagi,
s
dzisiejsi
dla
Rzd
starozakonni.
niej
austryacki w\yda wpawdzie wiele patentów, przeprowa-
dzi je w swoich prowincyach, lecz ani jednego (oprócz podatkowych) w Galicyi nie wyegzekwowa.
§
Reformy
8.
od jest
w
izraelitów
rabinów.
—
mojeszow
ani
w
ydowska
talmudyczn,
—
ortodoksów.
religijny
maja
Galicyi, jeli
Religia
ale
by skuteczne, musz wyj prowincyach
rabinistyczn.
Sekty ydowskie:
polskich
—
nie
Obrzdek
chassydymi,
karaici,
frankici.
e
rzd austryacki, który za Józefa II. tak doskonae umia przedsiewzia rodki, abv zniszczy wypyw duchowiestwa katolickiego w Galicaej monarchii, odzierajc je z uroku kapanów cyi Rzecz dziwna,
i
niepodlegych rzdowi, nie umia, czy nie chcia tych samych rodków zastosowa do izraelitów. A przecie rzecz tu si nasuw^a sama przez si. Tajemnica udania si kadej reformy starozakonnych ley w rku ich rabinów. Najmdrsze projekta przez chrzecian uyte, nie
bd
miay
ich rabina.
wypywu na ydów, co jedno sowo Kaden rabin w Galicyi we wszystkich protego
wincyach polskich
i
wadzc
nieograniczonym, mianowicie te w maych miasteczkach znaczenie ich jest niesychane; on jest naczelnikiem i synagogi, przewodnikiem ludu, sdzi w sprawach karnych i cyjest
gow
Rozdzia
94
wilnych,
I.
od którego apelacya
nakae
byaby herezy. Skoro
ydzi przestrzegaj rozkazu pilnie, mae dzieci pozbawiaj ywnoci, do kasy wspólnej, bdcej pod zarzdem rabina, znosz oszczdzone postem pienidze. Wszelkie wic na lud ydowski, mureformy, majce istotnie przez rabina, chodzi tylko o sposób, aby rabisz nów pozyska sprawie cywilizacyi. Myliby si bowiem i ten, coby utrzymywa, e ydzi polscy trzymaj si czystycli przepisów mojeszorabin
post przez trzy dni, wszyscy
wpyn
i
wych, jak
i
ów coby
twierdzi,
e przestrzegaj
wycz-
Wiara ydowska w Polsce nie jest ani mojeszow, ani wycznie talmudow, ale czysto rabinie talmudu.
nistyczn,
i
wyznawców najwicej
takich
liczy Galicya.
Równie bdnem jest uprzedzenie, jakoby talmud by iródem wszystkich ydowskich zdronoci. Po ostatniem zburzeniu Jerozolimy za Wespazyana, uczeni ydow^scy zbiegli si do jej ruin, potworzyli synne szkoy, w nich zakonu izraelickiego uczyli. Ju wówczas tekst praw mojeszowych nie by pewny, bo je dwukrotnie poprzednio z pamici ukadano, co dao powód do utworzenia si wielu sekt, jako to: faesseczyków, z których kada ryzeuszów^, saduceuszów inaczej rozumiaa prawa swego zakonodawcy. Tem wiwspoksza niepewno panowa musiaa póniej. doktorowie zebrali mnianym czasie naczelnicy szkó i
W
i
pisma rozrzucone
i
wszystko, co wiedzieli o prawodaw-
uwconych
tradycy. Ten zbiór zowie si MisznacJi. Do niego stopniowo dodawano komentarze, przez rónych rabinów, w rozmaitych miejscach ukadane. Te komentarze zowi si Gueinara^ razem z Myszn tworz rzeczywisty talmud. Wszake tekst jego nie jest czysty. Póniejsi rabini zmieniali prawda, wkadali swoje objanienia, które nastpnie, gdy je znaleziono wypisane do ksig, uwaane stwie,
przepisach
i
zwyczajach
Mieszkacy.
i
czczone
byy
jako prawa
qe
wite, mimo opozycyi wielu
same okolicznoci, uczonych rabinów. Poj atwo, towarzyszce tworzeniu si talmudu, na ten z pod pióra tylu ludzi i tak rozzbiór obszerny i maicie usposobionych, wypyway sprzeczne decyzye
e
wpyny
e
i
objanienia.
to
rodzaj
encyklopedyi,
obszernej
paskie spotyka si obok wzniosych po-
g-dzie rzeczy
mysów,
Jest
a wiele
te dochowao si
miejsc ciemnych,
gdy zatracono klucz od ówczesnych alegoryj symbolów, co znowu dao powód do nowej rónicy. To zbaamucenie zwikszaj przydane do Alyszny Guemary i
i
póniejsze pisma, zwane Deroszets i Hagados, wczone do 'talmudu. to dysertacye o dobrych obyczajach, przykadach moralnoci i o tajemnicach teologicznych, pisane stylem ciemnym, mistycznym, w porównaniach i apologach, z których jedni chcieli bra jdro, odrzucajc upin, drudzy za brali je dosownie, ale najwiksza rabinów wiatych odrzuca je i jako nieobowizujce uznaje. Cókolwiek mimo wnelu ciemnoci i dziwactw, mimo wielu traktatów religii obcych, a do tej ogromnej ksigi praw wmieszanych, mimo stylu oryentalnego, penego kwiecistoci przesady, talmud podaje nie mao rad zdrowych. Moralno jego zachwycia nieco z tej szorstkoci stoicyzmu, który by wspóczesnym jego ukadowi, ale moralnoci chrzeciaskiej w wikszej czci nie jest przeciwna. Pojcie ycia przyszego okrelone jest w talmudzie daleko wzniosej ni w" koranie, bo mówi on, »tam,
S
cz
bd
,
i
e
gdzie jest miejsce dla
bogosawionych
nie
bdzie
nic
do jedzenia, ani do picia, ale sprawiedliwi z wiecami na gowie usiadszy, cieszy si widokiem Przedwiecznego «. Zakazuje talmud nosi Boga pogaskiego (to jest: ze namitnoci) w sercu, nie dozwala zwodzi nawet poganina sowami, bo nie wolno jest wiernemu powiedzie: Ciesz si, te ci zdrowym widz<s., jeli to
bd
y>
Rozdzia
g()
I.
wyraenie nie pochodzi z serca. Nie nakazuje talmud oszukiwa gojma, bo owszem mówi »Nie powiniene niczego poda, co naley do twego bliniego musisz 2 siebie oddali myl nieprawego posiadania«. Wprawdzie nie mao natomiast znajdzie si tam paradoksów^ :
;
rzeczy przeciwnych historyi powszechnej
i
historyi na-
te w skad talmudu wchodz prace tysica przeszo autorów, przez omset lat pisane. rónych czasach przez rónych pisarzy tworzyy si nastpnie nowe kodeksa, komentarze objaturalnej,
ale
W
i
i
nienia.
Std roso zbaamucenie
i
chaos. I tak: kiedy
wedug
talmudu jest 613 praw zasadniczych, (z których, po odjciu przepisów co do dawnej Palestyny, nie zostaje wicej nad sto) póniejszy kodeks, którego si najpowszechniej trzymaj Sznlszaii Ariisz zamieszcza praw zasadniczych 14,000, z tych it^ dotyczy mycia rk przy wstawaniu, 27 modlitwy, 319 wielkiejnocy, 1,279 dotyczy szabasu, 177 przepisów reguluje sposób zabijania zwierzt, 225 rozpoznania zwierzcia zabitego, 342 traktuje o aobie, a kademu rozkazowi odpowiada zakaz. Wród takiej mnogoci, otwiera si pole arbitralne dla rabina, który do woli wybiera te lub owe przepisy, a czsto, chcc si podnie w oczach tumu; wyszukuje jakiego zwyczaju lub przepisu zapomnianego gminie swojej nakazuje go zachowywa. Ani w pimie witem, ani w talmudzie nie ma oznaczonej w ten sposób liturgii, jakiej si obecnie izraelici polscy trzymaj. Wszystkie ich obrzdki religijne opieraj si na tradycyach ustnych albo te zwyczajach wprowadzonych przez rabinów, które rabin Izaak ze-
i
,
bra
i
ogosi w
dziele
pod tytuem Mijihaguini. Te
mocy rabina atwo odwoa si dapospolitego gminu stay si treci wiary
przepisy dowolne,
z
jce^ dla rozkazami. Oto z nich celniejsze, oboi najwaniejszemi wizujce ydów ortodoksów, ulegajcych wadzy rabina.
Mieszkacy.
yd
wstajc
q -j
óka
powinien naprzód obejrze koszerne i po trzykro skropi czyli suknie jego rce dla odpdzenia zych duchów, które osiadaj na paznogciach. Trzy razy na dzie naley odmówi moksig witych, pisanych po hedlitwy i odczyta brajsku lub chaldejsku, których zatem yd polski nie rozumie ani sowa. Co pitek yd ma obci paznogcie albo je schowa albo te spali, a na znak tej czynnoci oderwie kawaek drzewa od stou albo okna, z obawy aby po mierci dusza jego nie bya zmuszon wróci na z
s
cz
i
ziemi i szuka odcitego paznogcia. Tu nastpuj surowe przepisy dotyczce sabatu. dzie ten nie wolno ydowi zawieci lub zgasi wiata, do czynnoci tej musi naj chrzecianina, tak dobrze do swego domu, jak do synagogi. Przepis ten ydzi z tak surowoci wypeniaj, e choby si od wiecy przedmiot jakowy zapali, to go nie gasz, dopóki rzeczywistego dla domu nie ma niebezpieczestwa.. AV cigu szabasu nie wolno
W
i
jest nic
mie
przy sobie, nawet
W
matkom
nie
dozwolono
nosi dzieci. dzie ten wzbroniona jest równie wszelka jazda, wolno si przej ale nie dalej nad 2,000 okci od miejsca zamieszkania. za wedug rabinów SOI najmilszy jest rc dzie szabasu^ kady yd pi w sobot o ile moe najduej powinien je wicej ni w cigu caego tygodnia, je cztery razy przez szabas^ oprócz innych potraw dwa cae chleby. Kiedy nadejdzie Wielkanoc, to jest Pascha, ydzi powinni sprzeda jest
e
;
wszystko co
maj
chrzecianinowi albo rabinowi, chocia wolno im jest te same przedmioty po skoczonych witach odkupi. Przez siedm tygodni od Paschy do Zielonych witek, nie wolno ydowi obcina wosy, nie wolno si, piewa, sucha muzyki, eni si lub wdzia now sukni. Dalej nadchodz trzy tygodnie powicone pamitce zburzenia Jerozolimy, dalej sze tygodni postu, modlitwy i umartwienia. Ogó dni wi-
mia
Ks. Waleryan Kalinka. T. X,
n
:
Rozdzia
98
I.
w cigu
tecznych, oraz postnych wynosi
wiksz
roku
cz tych
92,
oprócz
wolno ydowi niczem si zatrudnia. Do modlitwy na dni witeczne postne jest osobna ksika pod tytuem Machzor, zoona z rónych autorów hebrajskich 52 szabasów, a przez
uoon
i
i
chaldejskich. Jest ich
trzeba
wiaj
poowy
dni, nie
tak wiele,
dnia na odczytanie,
ydzi od witu sowa. Niektóre
e w
zwyke wita
wDzie Sdu
odma-
a
do zmierzchu, nie rozumiejc ani z nich uoone do piewu, i te piewaj chórzyci (chazanim) nie znajcy muzyki, a tern mniej sów. Nic wic dziwnego, w synagogach polskich tyle jest zamieszania i nieporzdku. Niemniej mieszne i zgubne przepisy o zawieraniu maestw, o wychowaniu dzieci, o pogrzebach, i t. p. Zdaje si, gdybymy skd ind izraelitów nie znali, toby przepisy te religijno-obrzdkowe byy dostateczne dla wykazania, jaki stan ich owiaty i jak wielkie rozerwanie midzy chrzecianami a starozakonnymi. A przecie wszystkie te zwyczaje obrzdkowe nie pochodz z praw mojeszowych, dzieem rabinów je
s
e
—
s
e
s
wprowadzone
przez
rabinów,
przez
nich
odwoane
zmienione by mog. Lecz jeli w ortodoksach tyle jest dziwactwa i szkodliwych spoeczestwu tradycyj, nierównie ich wicej znajdziemy w niektórych sektach, a mianowicie w sekcie chasidimów, sekcie nader rozgazionej po Galicyi^ w^ zoczowskiem i na pograniczu i
Wgier. Chassid znaczy
wyznawc
nadzwyczajnego, to jest gorliwszego nieli zwyczajny, czowieka, który dla mioci Boga czyni nietylko to, co mu nakazuje religia, ale si wstrzymuje od uciech dozwolonych z obawy,
aby nie popeni rzeczy zakazanej. Tak naprzykad nie jedz oni misa ani adnej rzeczy, która pochodzi z istoty yjcej, jak: mleko, maso, miód i t. d. Sekta ta
pocza si w
Galicyi
w
czortkowskiem, gdzie
okoo
Mieszkacy.
gg
1740 mieszka niejaki izraelita zwany Beszt, skd i wyznawcy jego zowi si besztianami. AV modoci swej Beszt czyta Kabale i uchodzi za witego. Utrzymy-
wa
e
e
dusza jego odrywa si czsto od ciaa, idzie do nieba, zasiada w senacie Jehowy i na zdanie on,
poradników Jego wpywa. Mia on moc czynienia cudów; on modlitwami swemi wyjedna rosyanom nad turkami zwycistwo, oswobadza potpionych z pieka,
zmarych i
wskrzesza,
rozwizywa jzyk
zamyka go mówic3'm.
Do
mu byo
niemowom
skinienia rki,
aby leczy lepych, a widomych czyni niewidomymi. roku 1760 umar ten cudotwórca, wyznawcy jego rozeszli si po caej Polsce mimo opozycyi rabinów utworzyli sekt pod nazw chassidimów, którzy nie ulegaj rabinom, ale wasnym naczelnikom, zadikoin. Oto
W
i
zasady
tej
religii.
s
cise
penienie rozkazów zadika, które wol Boga, winno by jedynem prawem dla chassida, dla jego myli i czynów. Zadik ma prawo odpuci grzechy w czci lub w caoci, bo jest reprezentantem Boga. Kaden chassid powinien kocha zadika nadewszystko, y>7uicej ni i dzieci, bo kto kocha zadika, ten kocha Boga ;«. powinien go wysawia, wspiera upominkami dostarcza mu przyjemnoci, y>bo proby tego, który doi starcza przyjemnoci zadikowi niechybnie wysucha ne«.. Wszelka nauka jest nieuyteczn, owszem szkodliw, bo przeszkadza szczliwoci duszy chasida; kto si ni zajmuje, jest heretyk. Nie wolno jest uczy si jzyków obcych; medycyna jest nauk najniepotrzebniejsz bo kto umie prosi Boga, nie potrzebuje doktora ani lekarstw aby zadik odmówi nad nim modlitwy, a jeli nie ma umrze, wyzdrowieje. Widzie zadika, rzecz przyjemna i pena zasugi dla Boga, a y>kto go syszy, ten w siebie wciga d^icha Boego.y> Kaden chassid obowizany jest prosi zadika,
on
,
s
,
,
;
do
Rozdzia
lOO
I.
aby si za nim wstawia do Boga, ale modlitwa przychodzi w pomoc jedynie czowiekowi wolnemu od grzewielkiego nieprzyjaciela w szatanie, ten mu zastawia sida, aby proby jego nie doszy do Boga. Dla dopicia celu, zadik takiego fortelu uywa. Nie wznosi czasem modlitwy prosto do Boga, ale miesza wtedy do rozmowy, któr z chassidem prowadzi
chu. Zadik
ma
j
i
Zy
duch w dzie Nowego Roku przypomina Bogu grzechy ludzkie, nie naley wic dzwoni na Nowy Rok, aby nie budzi szatana^ a wtedy Bóg zapomni o grzechach zeszorocznych. szatan
si
spostrzega.
nie
Aby by zadikiem, trzeba mie ogromne wiadomoci z talmudu kabay, lecz nie do na tem, trzeba mie odwag wielk znajomo ludzi. Nie pobiera on i
i
si z darów. U niego zbieon te co rok objeda swoj
staej pensyi, ale utrzymuje
raj si co rok chassidzi, dyecezy, a kiedy do miasta przyjeda, to wito dla wyznawców wielkie. Suknie po mierci zadika przynosz odpuszczenie grzechów, podobnie jak zwiedzenie jego grobu, od którego klucze znajduj si v/ rku wdowy lub dziedziców zmarego. Takie groby czczone czsto nawiedzane, znajduj si w kilku miastach i
i
w
Galicyi.
Wedle przy sercu
ich religii, i
kaden
yd ma
dobr w mózgu. Walcz
dwie dusze one ze sob
:
z za-
pomaga si modlitw. Duch ludzki jest emanacy Boga, aby si z nim poczy, czowiek powinien czyni co moe. Jedynym celem czowieka najwikszem jego szczciem jest takie wpatrzenie si w Boga z pomoc modlitwy, aby czowiek straci wszelkie uczucie tego, co si w okoo niego dzieje, wówczas poczuje sodycz radoci niebieskiej. Ale czowiek nie jest w stanie oddawa si zacicie,
ale
tryumfowi
dobrej
i
wsze takim kontemplacyom, powinien na to przeznacza chwil modlitwy. Chassidzi trzymaj si tylko
,
Mieszkacy.
i
oI
obrzdów
talmudu, o ile one zgadzaj si z kanie chodz do synagogi, ale i rozkazami zadika; w kadem miejscu, gdzie mieszka dziesiciu chassidów znajduje si dom modlitwy zwany klosel. Wszake nie suy on tylko ku modlitwie, jest to raczej rodzaj klubu, gdzie chassid przyctiodzi, skoro mu pozwalaj i pi, naley pali zatrudnienia. Wolno tam jest dniach wifajk, bo to odpdza zych duchów. tecznych zadik piewa modlitw, a obowizkiem chassida w czasie tej modlitwy jest krzycze, bi rkoma o cian, skaka, wykrzywia si konwulsyjnie choby O tyle
ba
je
W
;
te
cign
przez to na siebie miech, to
zasug
mu urgaie
bo peni rozkaz zadika. Zadik oddany wycznie rozpamitywaniu ubiera si biao, ogasza obowizek doskonalenia duszy i najwikszej ufnoci w Bogu. Nic si bez woli Boga nie on ma dzieje, lecz wstawienie si zadika wiele znaczy prawo pobogosawi kade przedsibiorstwo chassida który nic nie rozpocznie, aby si wprzódy nie poradzi to jest
,
;
zadika.
midzy sob, chassidzi jednego zadika 2 wspówyznawcami drugiego, jak równie caa ta sekta ustawicznej kótni. z ydami ortodoksami — yj w Rabini mówi z najwiksz pogard o chassidach, a kiedym o t sekt wypytywa si ydów owieceszych Zadikowie
w
owszem uwaaem, e im pytanie moje jest przykre. Ta sekta jest bezwtpienia najwalniejsz przeszkod do postpu cywilizacyi midzy ydami, tern bardziej, e o ile mi wiadomo, znacznie rozpowszechnia si w Galicyi, Galicyi, nie
otrzymaem adnej odpowiedzi,
i
do
w
innych prowincyach polskich i ssiednich komitatach wgierskich. Zdaje si, ów wielki mdrzec ydowski, który w roku 1850 i 185 pojawi si w Galicyi na pograniczu wgierskiem, by synny nauk i cnotami zadik, do którego ydzi z odlegych stron odprawiali
e 1
Rozdzia
102
w
pielgrzymki,
w
tak znacznej
I.
iloci,
e
liczba
danych
pasportów uderzya wadze rzdowe pilniejsze oko zwróci kazaa. Rorszerzyem si nieco nad sekt chassidimów, bo te strony izraelickich i
j
uwaaj,
i
susznie, za
najcisz przeszkod w
refor-
mach, któreby przeprowadzi si day. Lecz o ile wyznawcy Beszta fanatyzmem i ekscentrycznoci przewyszaj najgorliwszego ortodoksa ydowskiego, o tyle inne sekty otrzsy si z wielu dziwactw, i tak w pojciach jak i obyczajach zbliyy si do chrzecian. Takimi mianowicie: karaici i frankici, obie sekty znaj-
s
dujce si
w
Wyraz
Galicyi.
chaldejski karaim
znaczy badaczy pisma; odrzucaj oni pomysy i dziea rabinistyczne, poczytujc zakon mojeszów, jako jedyne ródo ycia religijnego i wszelkich prawnych decyzyj. Trzymaj si biblii bez wzgldu na komentarze i rozumiej wedug regu gramatycznych, logiki i ducha jzyka hebrajskiego. Jest to jedna z najdawniejszych sekt ydowskich w Polsce, byli oni po wszystkie czasy celem szczególnej troskliwoci rzdu Rzpltej i uywali osobnych przywilejów. Odrzucaj ceremonie rabinów, liturgia ich jest odmienna_, modl si dwa razy na dzie krótko i prosto. Ich rabin zowie si CJiachaiii czyli mdrzec on rozpisuje wita, modli si z wiernymi, udziela bogosawiestwa, daje luby, odwiedza chorych, umierajcych jednem sowem jest on w caem znaczeniu pasterzem swoich wiernych. Karaici ludzie spokojni i uczciwi, midzy sektami ydowskiemi oni tem, czem kwakrowie midzy chrzecianami. Czacki, odwoujc si do aktów kryminalnych polskich, twierdzi, przez 300 lat pobytu karaitów w Polsce, ani jeden nich nie mia procesu kryminalnego. I,iczba ich z
j
;
—
s
s
s
e
w
Galicyi
nie
przenosi
5,000
,
lecz
za
autentyczno
,
Mieszkacy.
tej
jak
cyfry
w
*)
zarcza
nie
jako
w moc
W
moemy.
dawnej Rpltej obdarowani
wilejami,
103
Galicyi podobnie
s
szczególnemi przynadwornych dekretów z dnia 24
wrzenia 18 14 roku uwolniono ich od powszechnego ydowskiego podatku. Frankici, sekta zaoona przez Jakóba Franka, urodzonego w Polsce 1712 roku. Podobnie jak karaici przyjmuj oni tylko bibli za prawo obowizujce, ale nie trzymaj si jej literalnie, bo sowa, jak prawa mówi s sukni prawa — biada temu^ kto bierze sukni za osob. Wierz oni w jednego Boga, ale skadajcego si z trzech osób (Parzouphim), równych sobie, nie rozdzielonych, które dla tego wanie czyni Boga jednego. Xa usprawiedliwienie tego dogmatu odwouj si do wyjtków przykadów pisma. Wierz take, e Bóg moe wcieli si w czowieka, e Jeruzalem nigdy nie ma by odbudowan, e ydzi napróno czekaj ^lesyasza, ale e raczej sam Bóg zejdzie w postaci czowieczej i oswobodzi ludzi od zguby zgotowanej im grzechami, a nie bdzie odkupywa samych ydów, ale wszystkich co we uwierz. Jakób Frank, który zasady te li^topada 1774
i
i
,
i
z
sekty zoarytów
pierany
by
zumiao,
e
przyj
i
w
Polsce upowszechni, po-
duchowiestwo pol.skie, to bowiem roprzez ni ydzi znacznie si przybli do
przez
Chrystusa i z czasem chrzecianinami zostan. Jako Frank ochrzci si, cho zapewne nie z duchownych powodów, ale to dziwna, mimo przyjtego chrztu nie straci powagi u swoich. Owszem dowodzi on, ydzi musz przej przez Chrzest, bo dopiero skoro chrzecianinami zostan, dwie ostateczne reli-
e
e
pocz
ydowsk
wtedy sowo Boe w peni zejdzie na ziemi. Sekta Franka, po jego mierci, która nastpia 1791 roku, upada na jednoci
gie:
')
Taka podaje
i
chrzeciask
Oester.
,
i
National Encyclopedie. Wien,
1
836.
Rozdzia
J04
i
dotd wszake
liczbie,
polskich
w
I.
utrzymuje si
w
prowincyach
Galicyi.
e
ydzi galicyjscy Z rozdziau tych sekt wynika, jest wielu nie maj jednolitej organizacyi kocielnej midzy nimi przeoonych, którzy siebie nazwajem nie suchaj. O ich hierarchii oficyalnej nic zatem pewnego jest w Gapowiedzie nie moemy, chocia wiemy, jeden rabin wielki czyli licyi 30 synagog, 6 rabinów 26 przeonadrabin. Ma by za w ogóle 2g;^ bónic onych duchownych. i
e
e
i
i
§
9.
Ucisk
i
znawali
niesprawiedliwo
w
Europie.
—
,
których
Gocinne
i,yd/A
po wszystkie czasy do-
przj-jcie
ydów
\v
Polsce.
—
—
Pra-wo Mieczysawa Starego i Bolesawa Kaliskiego. ydami. ydzi w Galicyi pod panowaniem austryackiem. Oboeni czternacie razy wikszemi podatkami ni za Rpltej polskiej. Przepisy rzdowe co do ydów w Galicyi nie wykonane. yd przycinity podatkami w Galicyi yDo innych ])rowincyj jcy jedynie z handlu, oszukiwa musi. gdzie mniejsze su na ydów opaty, wynie si nie moe. Przywileje
—
polskie opiekuje si
—
—
—
i
—
W
którymy czytelnistaralimy si wykaza stanowisko
tym podwójnym
kowi przedstawili,
obrazie,
izraelitów galicyjskich zewntrzne,
to jest ich stosunek
do chrzecian, do produkcyi ogólnej kraju, jak niemniej ich stanowisko wewntrzne, to jest stosunki domowe, poczone z niem dowzajemne, ich prawodawstwo gmata obrzdy religijne. Zdaje nam si i tym dwulicowym zarysem wykazalimy dostatecznie, jak dalece i
i
s
dokuczliw plag dla narodu, ju to przez wzgld ogromnego kapitau si produkcyjnych^ które stosunkowo za mao produkuj, albo te na szkod narodu, ju te przez wzgld ich wpywu demoralizacyjnego na reszt mieszkaców. Przedstawilimy w czem le gówne przyczyny teg-o zego, a one same
ydzi polscy
Mieszkacy.
j
o^
prowadzaj na drog, którdy doj mona do przedsiwzicia reform skutecznych. Dla uzupenienia tego obrazu, wypada nam powiedzie, o ile dotychczasowe postpowanie rzdów odpowiadao tej potrzebie reform, chocia przy dzisiejszym stanie izraelitów, nie popramoe by mowy o tem, co ono zdziaao wio, ale przynajmniej o tem, co zdziaa i poprawi
Ti£i
i
zamierzyo. do poowy XVIII, wieku ydzi w obliczu wszystkich niemal rzdów byli zwierzyn, któr godzio si bez obrazy sumienia z miejsca na miejsce przepdza, albo te z niej poytek, jaki wacicielowi lasu przystoi. Nie byo zdzierstw, okruciestw, wymylnych zbrodni, fanatycznego lub powodowanego chciwoci przeladowania, którychby si na nich nie dopuszczano. Spirze, AVormacyi, Moguncyi zabijano ich bez litoci. roku iog6 zamordowano w Aloguncyi 14,000 ydów. roku 1285 spalono w Alonachium 180 na stosie; w roku 133 ydzi mieszkajcy w Uiberlingen skakani zostali na tortury i mier. i337 w Bawaryi, r. w miecie Deckenbach^ gmin chrzeciaski wymordowa ydów mieszkajcych \v jednym oddziale miasta, rozdzieli midzy siebie ich majtki, a na uczczenie tego W3'padku roku ^ibudowano koció, który do dzi dnia stoi. roku 1349 w Sztrasburgu spalono okoo 2,000 ydów. 1340 we Frankfurcie zgino w rzezi przeszo 1,000 fakrólowie TTiilij ydowskich. vSwiadczy ?kiaciejowski, czescy uwaali ydów jako niewolników, których wolno byo onierzom od czasu do czasu rabowa i wiesza. wiele innych pamitkami zbrodni, Lata 10S8, 1428 woajcych o pomst do nieba, których si chrecianie nad izraelitami dopuci tam nie wahali. Niejedna wyprawa krzyowa skoczya si na wymordowaniu ydów, których rycerze krzyowi za pierwszych nieprzyjació Chrystusa poczytywali, niejeden mo-
A
cign
W
W
W
1
W
W
W
e
s
i
,
Rozdzia
Io6
I.
rozpoczyna napraw swoich finan sów od zrabowania ydów, których nastpnie wypdzano obdartych, pod pozorem, e gdy oni adnego 2 ydowskiej ziemi nie prz5^nieli majtku, powinni wic ustpi z kraju tak ubodzy, jak ubodzy do niego przyszli. Znane przeladowania ydów w Hiszpanii i Portugalii; morderstwo rtibunek izraelitów uchodzio naówczas jako dowód gorliwoci o wiar, jeli go nie narcha
europejski
s
i
wywoaa za
Papiee ujmowali si ucinionymi. ,W Austryi byo gorzej ni gdzie inpolityka.
Po
kilka razy
bo tu do chciwoci i fanatyzmu pospólstwa przyczya si chciwo rzdu. AV roku 1370 z rozkazu rzdu w caem pastwie jednego dnia uwiziono wszystkich ydów, a majtki ich skonfiskowano. roku 14 15 oboono ich podatkiem, który wyrównywa konfiskacie. roku 1420 dozwolono rzezi, która nawet wówczas Europ dotkliwie uderzya, a to pod pozorem, jedna ydówka ukrada z kocioa hosty. Wielu ydów naówczas wypdzono, wielu gwatem zmuszono do wiary chrzeciaiiskiej, wielu w samem Wiedniu spalono na stosie, a popioy ich rzucono do Dunaju. roku 1670 cesarz Leopold I. wygna wszystkich ydów z Wiednia majtki kaza skonfiskowa. Póniej oboono ich podatkiem osobistym (Leibzolle), który trwa do panowania Józefa II. Taki by system zachowywany wzgldem ydów w caej Europie, do XVIIL wieku, mówimy system, bo ukruciestwa te nie wywoywa tylko fanatyzm duchowiesta gminu, ale je nakazywaa wola rzdów. jednej Polsce ydzi uywali opieki prawa; na mocy przywilejów przed szecioma wiekami nadanych takie im suyy wolnoci, jakich wspóczenie w innych pastwach europejskich mieszczanie chrzeciascy nie mieli. Ju w roku 75 Mieczysaw Stary postanowi, dziej,
W
W
ca
e
W
i
a
a
W
i
1
1
krzywd^ któr aki wyrzdz
e kad
izraelitom, rodzice grzy-
Mieszkacy.
bd
wnami
107
W
wynagrodzi. roku izb. wyda Bolesaw Kaliski przywilej, w którym izraelitom zapewnia swobody równajce ich niemal z chrzecianami.
wnami
musieli
im
tak: skaleczenie
I
yda
przez chrzecianina grzy-
wynagTodzeniem kosztów gojenia zabójstwa za digno judicio i utrat majtku na winowajcy karanemi byy. Osobna kara bya przeznaczona za schabienie bónicy. ydzi tylko do sdów wojewódzkich i
,
królewskich pozywani by maj, a chrzecianin nie móg wiadczy przeciwko ydowi, jeeli take yd jako wiadek przytomnym nie by. Zaprzecza najwyraniej przywilej, jakoby ydzi potrzebowali krwi chrzeciaskiej do odprawiania swych obrzdków, wszake gdyby ydzi obwinieni byli o porwanie dziecicia, na ten czas przez szeciu wiadków, po trzech z kadego wyznania^ o zbrodni przekonani i karani by maj. Widoczna zatem z tych kilku wyjtków, i w Polsce panowaa, jak w Europie fanatyczna antypatya da ydów, lecz kiedy w Niemczech korzystano z niej izraelitów z majtków, prawodawcy poli obdzierano scy osaniali ich opiek i od ucisku bronili. Kazimierz Wielki zaraz po wstpieniu na tron przywilej ten w roku 1334 potwierdzi i odtd te do praw krajowych wcignity. Zostawia on ydom wolno handlow i przemysow, i rodzaju zatrudnienia wcale im nie wyznacza. XA^I. wieku, kiedy w Czechach przeladowano ydów, pozwoli im Zygmunt Stary przyby do Polskie a izraelici polscy wzywajc ich przesali im adres^ który koczy si temi sowy: »Nasz król jest mdry jak Salomon, ma przy sobie drugiego Samuela, niemal proroka. On naród swój uwaa jako las ogromny wiatr strca nasienie ze wszystkich drzew, a nikt si nie pyta z którego wyrastaj owe pikne krzewy«. Commeni
e
W
;
doni, legat papieski tak,
enie ówczesne
wedle Gratiana, skreli poo-
izraelitów
w
Polsce. »Jest tutaj
wielka
Rozdzia
lo8
ydów, którymi
I,
gardz, jak po innych miejscach. ndznie z drobnych zysków lichwy, bo chotego zarobku nie odrzucaj, ale zajmuj si han-
liczba
nie
yj
Nie
cia
i
i
dlem, sztukami i nauk, mianowicie medycyn i astrologi. Alaj znaczne majtki nietylko w rzdzie ludzi uczciwych, ale nad tymi czsto przewodz. Nic ich od
s
i
innych obywateli nie odrónia, owszem u3'waj wielu praw obywatelskich «. Wszelako, poniewa g^min jest wszdzie gminem, a fanatyzmowi prawo nigdy skutecznie zapobiedz nie moe, zdarzay si wic w Polsce naduycia prywatnych, mianowicie po ludnych miastach, gdzie mieszkacy rónej wiary byli zmieszani, chocia sprawiedliwo. przyzna kae, nigdy chciwo tych gwatów nie bya przyczyn. Czasem fanatyczne kazanie uniesionego faszyw gorliwoci ksidza, czasem jaka klska powszechna, której sprawcami mieniono by ydów, przywodziy pospólstwo do wciekoci. Kilka takich przykadów podaj nam dzieje, chocia
do i
e
obok rozjtrzenia gminu tem wyraniej odbija ludzko biskupów senatorów, którzy w obronie izraelitów stawali. Najczciej tego przeladowania ze strony pospólstwa by przyczyn powszechny w caej Europie zarzut, jakoby ydzi porywali dzieci chrzeciaskie kujc je szpilkami, dobywali krew do ofiary religijnej potrzebn. Skd si ten przesd ulg powiedzie trudno, to tylko pewna, e w wieku XVII. XVIII, znajdowao i
i
i
si
kilku pisarzy, którzy
')
P.
z które<,'Omy
tem
w
cznych,
na
ale
\v
nilowej
krwi dziecit
w cigu obrzdów
dziele
uoonem
ten sposób usiuje
pamitk wody
kpa w
najmocniej wierzyli
swem Les w ukadzie powyszych wiadomoci
Holenderslci
szczegóy,
w
we
systematu
wytumaczy
zmienionej
w
kaza
je
Izraela,
Paschy
bez
:
i
Israelites korzystali,
de
').
Pologne,
dziele
boga-
bez wiadomoci history-
to podejrzenie: „Pewien rabin, krew (kiedy Faraon chcc si
pozabija),
pi wino czerwone
:
wprowadzi zwyczaj cigu tych
ijaine-odom.
W
Mieszkacy.
109
Lecz pomirno te naduycia, które zdarzaj si wszdzie i po wszystkie epoki *), a które u nas prawo i wa•
i byoby rzecz
dza surowo gromiy, mniemamy, teczn dowodzi jako w Polsce obrzdów jak
licz na
izraelici
Pismo mówi, byy
czerwonego,
aby,
i
t.
p.
wiek, gdy
to
kocu palce
izraelici,
wymowa
i
i
tych
ortografia
sów
sowa dam
tene
daje
powtarzajc
i
naladowa
rze",
ten gest.
niemoralnie
e w
wymyli,
autor,
brzegiem rzeki
je
jest
ze
krew, zefardeja
sowem adam czo-
prawie jednakowa, gdy
przypuci moemy,
usposobiony,
zbrodniczo"*.
proroka tego
z
:
„Rzu
móg
Inny
dzie Nowego Roku naley
sowa
Moe
i
dam
;
krew,
widz nieznajcy tych obradów, lub le o nich rzy, jako ydzi odprawiaj
wikszej do-
palców dziesi plag egipskich, poniewa spuszczaj dziesi kropel wina Boe,
wymawiajc kolejnie nazwiska plag Porównywajc sowo odom czerwony
nadto miesza si do tego pojcia
zby-
uwie-
rabin, do-
stan
nad
w
mo-
grzechy swe
powodu obwiniano
e
tak czsto
y-
dów w caej Europie o zatruwanie wody. Doda wszake wypada, e w XV. wieku zdarzay si wypadki fanat}'zmu ze strony ydów, którzy dzieci chrzeciaskie gwatem na religi
ydowsk
takowe obrzezywali. Azali fakta te nie mogy poprze przesdu, i ydzi krwi chrzeciaskiej potrzebuj? Bronili ich od zarzutu dzieciobójstwa Papie Aleksander III, Inocenty III. ich nastpcy, nawracali
i
i
napróno. Lecz có si dziwi owym wiekom, kiedy za naszych czapodobne zarzuty syszelimy syszymy. wiadczy Konstanty Sotwiski (O Konstytucyi, etc, II, 205), e za rzdu Ksistwa Warszawskiego wytoczono przed sd kryminalny lubelski spraw o zabicie ale
sów,
i
przez
ydów
katolickiego dziecicia.
Po dugiem badaniu przekonano si pocztku wiedzie byo mona, e
o tem, o czem bez straty czasu zaraz z
obwinienie
wiadczcy
dek,
za
byo
AV roku 185 1 zdarzy si w Krakowie wypafanatyzmie ydowskim. Izraelita chcia gwatem obrze-
bezzasadne. o
dzieci chrzeciaskie. Podejrzenie to stwierdza okoliczno,
i yd
ten
nosi u dwóch palców nadzwyczaj ostre dugie paznogcie, których pewni zabobonni izraelici uywaj do obrzezania, w przekonaniu, e im si w tym celu niegodzi posugiwa metalem. Jako jedn z rónic nauki kai
jest, e pierwsi nie oddzieraj paznogciem obrzezka, odcinaj go noem. Jeden uczony izraelicki wyda w tym przedmiocie osokn broszur drukowan w Dessau, 1 808 rok. Vid. Les Israelites en
raitów od rabinistów ale
,
Pologne, p. 237. ') Tym, którzy rzucaj kamie na gmin polski, i w wiekach zeszych przeladowa izraelitów, przypomniemy zaburzenia po miastach cze-
skich
i
morawskiah,
w
roku 1849. 1850
i
185
1
wydarzone.
O
£
Rozdzia
I
znawali
bd
gocinnoci
I.
w
którym To bowiem majc na myli,
prawnej opieki, nili
i
europejskim kraju. wyrzek Bruno Bauer, i izraelici tylko w tych pastwach znajdowali bezpieczne schronienie i gocinne przyjcie, które na imi pastw cywilizowanych, jak na-
przykad
Polska,
wic w ten mia kawa
zasugiway.
Mia
Bauer
sposób o Polsce, jeli przez
suszno
pastwo
mó-
rozu-
obrczami centralizcyi, utrzymywany w jednoci przez policy i andarmery Polska nie bya zaprawd takiem pastwem, chocia nie dlatego przyja do siebie izraelitów. jMoglibymy natomiast zacytowa wielu sprawiedliwych autorów i to niekraju zbity
;
chcc dowodzi rzeczy dosy znajomej, wolimy przej do obrazu dziaa rzdu austryackiego
mieckich, lecz nie
w
Galicyi.
W
kwestyi ydowskiej przytrafio si rzdowi austryackiemu to, co i w kwestyi dysydentów, i co kademu rzdowi zdarzy si musi, który nie baczc na dawne, nowe prawa stanowi. Józef II. przeprowadzajc niektóre uwolnienia dla ydów w cesarstwie, wyda patenta, które w Galicyi nie byy rozszerzeniem, ale uszczupleniem wolnoci danych ydom przez Rzplt, nie przyczyniy si za w niczem do ich reformy, bo ani jeden z nich w Galicyi nie by wyegzekwowany. Czytajc niejedno z tych praw, trudno zaprawd wstrzyma
e
si od umiechu, istniej
,
nie
nie
lat
gór jak na ludno
szedziesiciu
z
wywary
j
izraelsk, a kto
wrze go
od
najmniejszego skutku zna, ten si z nami zgodzi,
e
wy-
mogy.
Pierwsze zasady co do ydów ogosi Józef II. dla caej monarchii w patencie z roku 1781. nim uzna, ydzi klas cierpian (gediilet)^ a to w zamian za
e
skadan
W
s
opat
która wynosia 4
protekcyjn ScJiutzgeld, zr. od rodziny. Ta opata zniesiona
zostaa patentem
z
przez
nich
dnia 21 czerwca
1797,
który nato-
m
Mieszkacy.
miast byli
i
wprowadzi iiHeczkowe. Oprócz tego poddanymi s ydzi opacie koszernego i or\. Podatek od
zwana taksa Minjainim ustanowiona pocztkowo na 50 zr., dekretem z dnia 14 maja 1792 roku zostaa zniona do poowy, nareszcie patentem 2 dnia 13 wrzenia 18 10 roku zostaa zniesiona, a na to miejsce postanowiono, e pozwolenie na trzymanie minjamim wydawane by ma na stemplu 20 zr. Pogówne pacili podobnie jak inni mieszkacy; od podatku zorobkowego byli uwolnieni na czas pewien, ale póniej na nowo do niego zobowizani. Skutkiem tych opat stao si, e co w roku 17Ó4 ydzi w caej Rzpltej pacili 1,174-610 zp,, to w Galicyi, gdzie zaledwo siódma ydów polskich mieszka ju po zniesieniu podatku protekcyjnego, opacali i opacaj dotd oprócz podatku zarobkowego 2,589,932 zp., w wieczkowem koszernem, a zatem stosunkowo opacaj pod rzdem austryackim czte7'nacie razv wicej, nili pacili pod rzdem tory, czyli tak
cz
—
i
Rzpltej polskiej.
AVspomniany patent Józefa wprowadzi take pewne ograniczenia co do wolnoci zamieszkania, handlu przemysu, uszczupli wic te prawa, które dotd yi
dom w
Galicyi
suyy. Wszake
co do Galicyi paten-
tem regulujcym jest patent z dnia 7 maja 1786 roku. Dozwala on ydom w kadej gromadzie budow'a wasnym kosztem bónic, ale za to nakazuje im paci 2,000 zr. naraz, a nastpnie po 100 zr. co rok, co byo bardzo cile egzekwowane, ile dekret nadworny z dnia 21 wrzenia 1789 roku i okólnik gubernialny z dnia 6 sierpnia tego roku, przykazay urzdom cyrkularn3^m, aby nie wprzód wyda\vay pozwolenie na budow bónicy, dopóki rzeczona opata zupenie zaspokojon nie bdzie.
e
W
kadym
cyrkule ustanowiono obieralnych co trzy lata rabinów, a zabroniono ich sdownictwa. Prze-
I
Rozdzia
2
I
I.
wyegzekwowany, co do drugiega punktu wyegzekwowanym by nie moe. Nakazano zaprowadzi porzdne zapisy chrztów, lubów pogrzebów, lecz te ani s, ani przy zwykej skrytoci ydów^ mog by uskuteczniane. Zgoa z mnóstwa przepisów wydanych w latach 1789, 1790, 1791, 1793 i 1797, zaledwo takie tylko wypeniane byy, które naprzykad zapis
ten
wcale nie
i
braniay i
kupowa ydom wasnoci
miejskich, jak niemniej
ów
przepis
ziemskich, póniej
patentu
(z
1789)^
który dziecko spodzone z yda i chrzecianki, nakazuje bez wzgldu na pe, chowa w religii ydowskiej. Tej
wolnoci
nawet wyznaniom chrzeciaskim przy odmiennych maestwach, gdzie potomstwo wedle pci w religii ojca, lub matki byo wychowywane. Przepisem z roku 1790 postanowiono, ydzi jedynie rol lub przemysem trudnicy si, mog zamieszkiwa po wsiach, ale rygor tego prawa w'net zagodzono, dozwalajc (18 maja 1792 roku) ydom trudni nie zapewniono
e
si hurtow sprzeda gorzaki. Tego te pozwolenia trzeba byo izraelitom, aby zniweczy przepisy przeciw kiedy wspomniany patent szynkowaniu wódki. Jako z roku 1789 orzek, e ydzi po wsiach, ani w wasnych domach szynkowa, ani hurtowa nie mog., kiedy oprócz tej ustawy, zapady w roku 1791, 1792, 1797,
—
1805,
1807
i
póniejsze wielokrotne przepisy, wyczamimo te rozporzdzenia^ od wyszynku
jce ydów w kadej wsi
—
galicyjskiej
siedz ydzi
i
szynkuj tak
dobrze w karczmach, jak w wasnych mieszkaniach, we wsiach odlegych lub przy gocicu, pod okiem urz-
dników lecych.
Aby ydów zachci
do rolnictwa, uwolniono izraelitów rolników (w moc patentu z dnia 18 padziernika 1806 roku i 13 wrzenia 1810) od podatku protekcyjnego, okólnikiem za z dnia 7 sierpnia 1798 r. doniesiono,
:
Mieszkacy,
e
j
i
y
wol
Najjaniejszego Pana jest, aby 1410 rodzin ydowskich w Galicy na roli osadzone byy. Wprawdzie nie kosztem skarbu, tylko kosztem gmin, ale przepimiay, sano sposób, jakim te osady przeprowadzone wyznaczono nawet kary na gminy, któreby w cigu roku okrelonej iloci rodzin nie osadziy. Lat trzydzieci od tej ustawy mino, a jak wiadczy p. Sotwiski (O konst, II. 231), gminy ydowskie ani jednego izraelity na roli nie osadziy. Trudnili si ydzi rolnictwem, ale to z dawnych czasów karaici, lub tacy, których rzd osadzi, to te w roku 1827 liczono w Galicyi 724 i
by
rodzin
ydowskich
nej liczby, z której
rolniczych,
to jest
gminy ydowskie
poow nie
przepisa-
osadziy ani
jednego.
Równie radykalnemi byy przepisy co do podniesienia owiaty ydowskiej przedsiwzite. Posuchajmy co
mówi
patenta
Prawo o ydach
maja 1789 roku stanowi: Aeby ydów przez uksztacenie rozumu i ob5'czajów, do odpowiadania zbawiennym zamiarom rzdu uzdatni, w kadej gromadzie ydowskiej ma by zaoona szkoa tym celu ucze Mendelsohna Herc Homnormalna«. berg zosta mianowany nadzorc t3^ch szkó, oraz cenzorem ksig izraelskich. z
dnia
7
>>
W
Tak mówi stoci. Jest
w
ustawa, obaczmy jak
Galicyi 143
byo w
rzeczywi-
gromad ydowskich, powinno
by
tyle szkóek niemiecko-ydowskich. Nie zaoono ani jednej. Herc Homberg nie bawi dugo w Galicyi, wysoki swój urzd wola przemieni na skromne miejsce nauczyciela
Mówi
gminnego
w
Pradze.
e
ustawy z roku 1789 i 1791, aden chopiec ydowski bez zawiadczenia z odbytego kursu nauk normalnych, do nauki talmudu przypuszczony by nie moe, a zakazano pod najsurowsz kar, aby aden Ks.
dalej
Waleryan Kalinka. T. X.
8
I
Rozdzia
i_i
I.
yd
bez zawiadczenia ze szkó normalnych, maestwa nie zawiera. Obaczmy jak jest w rzeczywistoci. Rodzice ydowscy, aby uwolni dzieci od chodzenia do szkó normalnych, wysyali je do miast na nauk talmudu, gdzie szkó normalnych nie byo, co zawiadcza okólnik gubernialny z dnia i3 lutego 1792. Jak za zakaz zawierania maestw bez znajomoci czytania pisania po niemiecku skutkuje, to widoczna po szei dziesiciu latach ubiegych od czasu ogoszenia tej ustawy. Oprócz lwowskich i brodzkich, rzadko znajdzie yda, któryby umia czyta po niemiecku. Nie stawiaj si te do zawierania maestw przed urzdnikami chrzeciaskimi, ale bior luby potajemnie wedle ,
obrzdku ydowskiego. Wspomniany po tylekro
maja 1789 roku, obawiajc si, aby nie brakowao zdolnych ydowskich nauczycieli do szkó w kadej gromadzie istnie majcych, nakaza urzdzi seminaryum nauczycielskie ydowskie we Lwowie, a to z funduszu ydowgdzieby izraelici bezpatnie nauki pobierali. skiego Okólnik z dnia 14 maja 1789 roku przepisa nadto, i ubodzy studenci ydowscy maj dostawa bezpatnie ksiki i w razie potrzeby odzie, a to z tych opat, które za utrzymanie tory skadaj izraelici. To przepisuje ustawa, rozpatrzmy si w jej wykonaniu Na utrzymanie seminaryum nauczycielskiego ydowskiego przeznaczony by pity grosz od podatku protekcyjnego, lecz gdy podatek ten w roku 1797 zastpiony zosta przez wieczkowe, które w caoci do fundusz na utrzymaskarbu wpywao, znik wic nie seminaryum funduszowych nie byo. Co do zapomogi na ksiki i odzie dla ubogich ydzit, ta tern patent
z
dnia
7
,
:
i
i
mniej jest
moga by
wydzielana,
podatek od tory, gdy
w
i wyscho
jej
ródo,
to
jego miejsce wprowadzony
Mieszkacy.
i
j
c
Stempel na tor, w caoci wpywa do kasy rzdowej. Fundusz wic przeznaczony w myli prawodawcy na utrzymanie szkoy i na zapomog studentom, nie by nigdy odpowiednio do przeznaczenia swego uytym. Lecz znuylibymy szczegóami tymi czytelnika, gdybymy chcieli wyczerpa do koca ten szereg sprzecznoci uderzajcych midzy prawami austryackiemi a ich w^ykonaniem w Galicyi co do ydów. Rzd austryacki widzia w izraelitach galicyjskich ródo dosy znazatem wykonywa praw tacznego dochodu, nie
móg
ograniczay sposób zarobkowania ydowza to zarobkowanie dzia si nie moe, bez
kich, któreby
skiego.
e
moralnej reszty mieszkaców, o to bynajmniej nie zdaje si troszczy. Wprawdzie wyda postanowienia, majce na celu podniesienie owiaty izraelitów i w tym celu na nich podatki lecz postanowie nie wykona, a podatki wcieli do kasy publicznej. takim stanie rzeczy ydzi przycinici czcernacie razy wiksz opat skadali za nili Rzpltej polskiej, przy pomnoonej znacznie swej ludnoci, musieli nieskoczenie zwikszy swój przemys, aby
szkody materyalnej
i
naoy
,
W
,
i
opatom rzdowym
i
wasnym
j
potrzebom wystarczy.
Lecz jak widzielimy, nie rozszerzyli sfery zatrudnienia, jak dawniej tak i teraz pozostaj przy handlu, a produkcya si zmniejsza i handel wolnieje, musz wic wszelkiego rodzaju zabiegów, aby uczyni zado zwikszonym potrzebom. Std z jednej strony pomnaa si oszustwo, bo do niego rzd zmusza ich cikiemi opatami, z drugiej, gdy i oszukiwa nie zawsze jest na czem, gdy z ubogiego szlachcica nie ma co skorzysta z kadym rokiem coraz straszliwiej wzrasta ich ubóstwo. Paupertas hirpia cogitat powiedzia mdrzec, a patrzc si na taki ucisk, jaki dotyka ydów w Galicyi zaprawd nie mamy sumienia obwinia ich o wiar w handlu i nie wiemy kogo bardziej aowa, czy
e
uywa
—
—
z
8*
—
5
,
Rozdzia
I 1
I.
—
chrzecian galicyjskich, wystawionych na oszustwo czy te ydów galicyjskich oszukujcych, a mimo to ydzi cign zysk ndzarzy. Bo jeli prawd jest, nieprawy z ludnoci chrzeciaskiej, i to jest nie mniej zyskiem tym dzieli si rzd. prawd Z tego stanowiska uwaani ydzi w Galicyi, w rku rzdu jedynie rodkiem do wycinicia wikszych podatków z ludnoci chrzeciaskiej. Jeli bona 300,000 ydów w Galicyi (w roku wiem zwaymy, 1840) pac 2,600,000 zp., oprócz podatku przemyso-
e
,
e
s
e
wego,
i
e t
ogromn sum,
nie
majc
ani
ziemi,
fa-
e
musz wycign z handlu, jeli kady mczyzna czy niewiasta, starzec
obliczymy, czy niemowl jak skoro jest religii ydowskiej, musi w przeciciu pato znajc dotykalnie ci od siebie przeszo 8 zp. bryk,
—
ubóstwo ydów, nie moglibymy wydziwi si, skd bior takie sumy, gdybymy nie byli wiadkami ich nadzwyczajnej przebiegoci w korzystaniu z szlachcica^ chopa. Nie tyle wic oni, co my, pacimy mieszczana za nich owe 2,600,000 zp. jak wiadczy RóhBo i to jest rzecz dziwn, i
e
rer
(iiber
chie)
ydzi
wicej,
die jiidischen
Bewohner der
oesterr. IMonar-
galicyjscy, aczkolwiek najubosi
nili
izraelici
czescy
lub
do Czech,
lub,
co
ksistwa Austryi?
Odpowiemy
dla nich
daleko
Czemu
austryaccy.
przeto, zapyta nas czytelnik, nie wynosili licyi
pac
si ydzi
korzystniej,
z
Ga-
do arcy-
W
kadej z prowincyj au.stryackich zamieszkanie ydów podlege jest osobnym przeGalicyi skadajc najwysz danin, mog pisom. arcyksistwie austrymieszka gdzie im si podoba.
W
zaraz.
W
ackiem opacaj daleko mniejsz,
ale nie
maj
wolno-
ci pobytu, kada bowiem familia ydowska musiaa dla siebie osobno wyrabia tak zwany toleranzpatent który co trzy lata cofnitym lub odnowionym by móg. Taki ,
— 1
Mieszkacy.
i j
-
upowania ydów
do zamieszkania w samym tylko Wiedniu kto go nie dosta, musia si wynosi do innych prowincyj. ^loc obowizujc tego patentu przypomniano nawet po ogoszeniu konstytuc}^ 4 marca, po zrównouprawnieniu wyzna, kiedy ydzi •czescy i galicyjscy zwabieni do Wiednia w roku 185 zyskiem na grze giedowej, otrzymali w miesicu padzierniku tego roku od policyi rozkaz, aby, jako nie upowanieni do zamieszkania w stolicy, Wiede natychmiast opucili ^). Wobec tego patentu tolerancyi zrozumiemy, ydzi galicyjscy, chociaby chcieli, nie mogli opuszcza co paci w niej podatki naszej prowincyi, i toleranzpatent
;
e
i
§
bd
yw 10,
bd
niej musieli.
—
Szkoy ydowskie w Galiszkoa realna w Brodach. Kótnie midzy ortodoksami i postpowymi we Lwowie od roku Izraelici Projekta kolonizacp wznowione. Upadaj, 1848. w Krakowie. Szkoa przemysowo handlowa i jej skutki, Prawo sejmowe z roku 1844. Wcielenie Krakowa do Austryi niweczy to, co rzd Rzpltej uczyni w sprawie owiecenia staroza-
Zwyke wychowanie
cyi
:
dzieci
u
tarnopolska, rzeszowska,
ydów.
lwowska
i
—
—
—
—
—
—
konnych.
Widzielimy co rzd austryacki zrobi dla wychowania izraelitów w Galicyi. Ogasza mnóstwo praw, surowych nakazów, obostrzajcych przepisów, przeznacza fundusze i wciela je do skarbu, wydawa rozkazy gminom ydowskim, a egzekucyi ich nie dopilnowa. Std rozporzdzenia te poszy w zapomnienie bo jak .
')
powiada,
zamieszkanie
wd
,
w dzieku swem Essai stir le Gouvernement aden yd z Galicyi nie bywa do Wiednia na przyjtym, jeli nie wykae z 10,000 zr. O ile to jest pra-
Kubrakiewicz
P.
(TAutriche,
nie jest
e
mi wiadomo.
:
8
Rozdzia
1 1
mówi Warszewicki. contemphtm veniiit
I.
wia iit cum nuilac feruniir et paucae
•»Nulla alia leges,
re,
qiiam
liac
execiifioni demendajif7i.r«.
Przy
obojtnoci
takiej
wychowanie przed stoma
w
izraelitów
ze strony
Galicyi?
laty. Jest nauczycieli
rzdu, jakie jest
To samo,
które
byo
prywatnych, tak zwa-
nych szkol/lików mnóstwo, i ci w swem rku maj, owiecenie modego pokolenia. Nikt ich nie zna, nie wie o nich aden chrzecianin, a tem mniej rzd. Ucz oni starym obyczajem nic nie zmieniwszy, chyba na gorsze. A có jest przedmiotem, jaki plan tej nauki? Dzieci ydowskie, zaledwo liczy lat pi, ju je posyaj do takiej szkoy. Równo ze witem niemiosierny szkolnik zdziera je z óka, sadowi rzdem na drewnianej awce przed stoem i zaczyna prelekcy. Kiwa sido taktu wykrzykujc i te ruchy kae naladowa, ci-
—
gnc
za
wosy,
za nos,
do
lub za uszy dziecko,
pojtnem
które
si
w
wykonaniu tych nieodzownych od nauki gestów. Odczytuje im kawaki z piciu mniemanych ksig mojeszowych z komentarzami Raschego, a skoro uczniowie powzili nieco wyobraenia o alfabecie hebrajskim, rozpoczynaj czytanie talmudu. Nie ma mowy o gramatyce, ani ortografii, caa nauka ogranicza si do kilku prób. Pojtne dzieckonie okazuje
zatrzyma
jc
w pamici ustpy
ich ani
z
komentarzy, nie rozumie-
sowa, bo zwykle sam nauczyciel
w jzyku
hebrajskim nie lepiej jest od nich wtajemnicrony, szóstym roku nie ma dziecko adnego pojcia gójmy, ci oprócz ydów o wiecie, wie tylko, nie obrzezani, maj zwyczaje odmienne, to jest, jedz wieprzowin. Od rodziców nie obchodz szabasu nauczyo si ydowskiego jzyka, to jest niemczyzny wykrzywionej, pomieszanej z wyrazami hebrajskiemi i polskiemi, od nich te bierze prawdziw edukacyr ycia. Od siódmego do dziewitego roku uczy si wy-
W
e
e
i
e
s
s
tjq
^Mieszkacy.
kadu
maestwie,
o
o rozwodzie,
o trefnem
i
koszer-
nem, o sposobie zabijania zwierzt i t. p. Jeli ma by praktycznym czowiekiem, to ju z tem ukoczy edu-
kacy wyniósszy ,
ze
szkoy
czytanie
i
pisanie alfabe-
tem hebrajskim (bez znajomoci jzykaj i kilka prób i ustpów z talmudu. Wychodzi w wiat, przypatruje si, praktykuje, w kocu na wasn rozpoczyna handelek. Jeli ojciec chce z niego zrobi uczonego i doprowadzi chopca do godnoci rabina, oddaje go mdrszemu nauczycielowi, u którego chopiec zostaje na nauce do omnastego roku ycia duej. Edukacya dziewczt ogranicza si podobnie do czytania i pisania,
rk
i
prób
i
obrzdów
religijnych. I oto wszystko!
Co si tyczy szkó publicznych wyszych
ma
dów, nie wanej.
W
ani jednej
Tarnopolu,
zaoy Józef dowsk t wasnem
rosyan,
i
ni gminy
w w
Galicyi przez czasie
utrzymy-
panowania niemiecko-y-
krótkiego
Perl (1813) szko staraniem uposay.
w
rzd
y-
dla
Skaday si
W
Tarnopolu Zbarau. obecnej chwili jest w niej szeciu nauczycieli, midzy którymi kasyer, a zarazem nauczyciel jzyka polskiego. szkole lwowskiej, duo póniej zaoonej, jest dwunastu nauczycieli, w Rzeszowie jest szkóka pomniejsza. to jakoby szkoy normalne, ucz w nich religii, jzyka hebrajskiego, niemieckiego, troch polskiego, kaligrafii, ogólnych wiadomoci z historyi i geografii. Jest przytem nauczycielka dla dziewczt. Utrzymywane one kosztem gmin. Brodach podobnie z funduszów gminy, ale pod dozorem rzdu utworzona szkoa realna. ryDyrektor jej niemiec uczy rachunków, buchalteryi sunków. Katecheta, ksidz katolicki dla uczni chrzeciaskich, wykada religi. Nadto piciu nauczycieli, z których jeden wykada etyk izraelick drugi uczy na,
izraelickie
i
W S
W
s
i
,
historyi naturalnej, geografii, technologii
wszechnej,
trzeci
jzyka
niemieckiego
historyi
i
i
po-
kaligrafii,
Rozdzia
I20
I.
czwarty jzyka woskiego, pity rodem francuz jzyka francuskiego i jako przedmiot nadobowizkowy jzyka polskiego.
s
Oto dowskie
w
wszystkie zakady publiczne naukowe ykraju majcym 1,500 mil kwadratowych
wedug wykazów urzdowych okoo 340,000 izraelitów. Ta szczupa ilo wyjania, dlaczego ydzi galii
cyjscy
s
tacy, jak
s—
i
dlaczego zaledwie
we Lwo-
w
Brodach zdarzy si spotka tych, co zmienili strój ydowski na uniwersalny. Stronnictwo tak zwane postpowe, jest midzy nimi bardzo nieliczne, a ci porzucajc obyczaje ydowskie, staj si raczej niemcami nili polakami. Ta okoliczno zwrócia na nich pilniejsz uwag ministeryum od roku 1850, które wie, lub
i
w ydach
galicyjskich ujrzao
w
mnej kolonii niemieckiej. Lecz
ten sposób zaród ogro-
gorliwo
starowierców odywia si wspóczenie silniej, fanatycy poczli si skupia koo swoich naczelników, tak dobrze we I>wowie, jak na prowincyi, i zdaje si, ich opór jeszcze jest potny na przeamanie gorliwoci zniemczonych wspówyznawców, cho popieranej wpywem
e
i
do
rzdu.
W
roku 1848, w onie gminy lwowskiej pocza si myl zwrócenia ydów galicyjskich do rolnictwa lecz wobec przeszkody ortodoksów bez skutku upada. Odywi j w roku 1850 starozakonny Mayer Callir, prezes izby handlowej we Lwowie, i umyli zakada kolonie rolnicze dla ydów. tym celu ofiarowa z wasnej kieszeni sum 5,000 zr. wyjedna opiek swemu przedsiwziciu w ministeryum rolnictwa i skarbu; rachowa te na pomoc obywateli, i za niskie ceny grunta wypuszcza w dzieraw. Wybrano osobny komitet, ten znosi si z obywatelami otrzyma, w rze-
W
i
bd
i
czy samej, najkorzystniejsze przyrzeczenia; lecz zaledwo-
par miesicy upyno,
a
ju
dzienniki
rzdowe ogo
Mieszkacy.
sily,
e
plan kolonizacyi
iecia, leszcze ta
raza
121
ydów, mimo
uda
sie
najlepszego przy-
moe
nie
').
Znowu wiec
poszy w odwok. Kilka sów wypada nam doda o izraelitach krakowskich. jMieszkaj oni na przedmieciu krakowskiem w miastach Chrzanowie Trzebini. KonKazimierzu stytucye wolnego miasta uznay religi ydowsk jako zapewniy jej opiek prawa; nie przyputolerowan, ciy atoli izraelitów do uywania praw politycznych, ograniczenia za w prawach cywilnych pozostawiy rzdowi Rzpltej. wszelkie reformy
i
i
i
Rzd
krakowski, aczkolwiek nie zawsze
by
wzo-
rem mdroci politycznej administracyjnej przyczyni si wszake nie mao do podniesienia owiaty izraeliydów znacznie ku tów w obrbie maego kraiku, i
chrzecianom przybliy. czypospolitej, zwróci on
W
,
i
krotce po ogoszeniu Rze-
uwag
na brak zakadu naukowego, i przy szkole parafialnej na Kazimierzu ustanowi r.auczyciela ydowskiego, który w jzyku niemieckim roku wykada uczniom nauk religii i ar3'tmetyki. 1816 dozwolono izraelitom chodzi do liceów i uniwersy-
W
wszake modzie ydowska, nie umiejc jzyka polskiego nie uczc si go od nauczyciela szkoy parafialnej, nie moga uczszcza do wyszych zakadów
tetu,
i
bardzo mao i tylko takiej, której rodzice umiejcy po polsku wyuczyli ich sami jzyka krajowego. Aby temu niedostatkowi zaradzi, utworzono w roku 1830 szkod elementarn, wycznie dla starozakonnych i w tej jeden chrzeciaski, a trzech ydowskich nauczycieli wykadao. Okazao si wszake, z obudzon u krakowskich izraelitów ochota do nauki ta szkoa nie wystar-
chrzeciaskich, a przynajmniej chodzio
jej
,
e
,
')
ze
Vide Dziennik
Lwowa, dnia
rzdowy Austrya
12 sierpnia.
z
roku
1851
korespondencya
Rozdzia
122
czaa potrzebom gminy,
I.
bo, jak
si starozakonni
alili,
ona modziey dostatecznie do gimnazyów krakowskich. Zaoono wic w roku 1835 oddzieln szkoi 2vydztaow dla izraelitów, któr w roku 1837 poczono z utworzon w roku 1830 szko elementarn. Z poczenia tego utworzya si istniejca do dzi dnia szkoda przemysiowo-handlowa^ która pod wiatym zostajc nadzorem, najlepsze wydaa skutki. Skada si ona z trzech klas, a czterech oddziaów. Wykadaj w niej: religi, pismo wite, history
nie usposabiaa
gramatyk
jzyk polski, niemieckie arytmetyk, pierwsze pocztki jzyka aciskiego, encyklopedy techniczn, pocztki wiadomoci handlo-
biblijn,
hebraj.sk,
wych, history, jeografi, rysunki
i
kaligrafi.
Jedna-
kowo, poniewa jest rzecz pewn, e od owiecenia kobiet zaley gównie wychowanie modego pokolenia, ydówki za nie mogy korzysta ze szkó eskich chrzeciaskich, przy klasztorach utzy mywanych, zaoono wiec w roku 183Ó szko eska izraelicka która istnieje do dzi dnia, liczniejsza jest od mskiej. ,
i
Tacy bowiem
synów swych nie chcieli da uczy w szkole przez chrzecian zaoonej, lecz oddawali ich prywatnym szkolnikoni, córki swe wysyali do szkoy eskiej, nie rozumiejc tego, e wyksztacerodzice, którzy
wpywa
na naród, a mianowicie na obalenie przesdów, nili wyksztacenie nie kobiet silniej
czyzn.
i
skuteczniej
Skada si owa szkoa eska
a trzech oddziaów,
i
w
niej
m-
z
dwóch klas
dziewczta pobieraj
nauk
moraln, history biblijn, ucz si jzyka polskiego niemieckiego, arytmetyki, pocztków geografii, kalii
rysunków
robótek rcznych. Liczba uczniów i uczennic do szkoy tej uczszcza jcych przesza wkrótce wszelkie oczekiwanie jako po czternastu latach istnienia wydaa 280 uczniów, a 330 uczennic zupenie skoczonych, a za 590 uczniów 700 grafii,
i
;
i
Mieszkacy.
12^
uczennic umiejcych pynnie czyta pisa po polsku, po niemiecku, i dostatecznie w arytmetyce usposobionych. Wykaz jej frekwentacyi jest nastpujcy i
:
pogczone w r. 1837 w szkole przemysowo-handlowej
Szkoa elemen. wydziaowa 1835
i«36 1837
1838 1839
1840
—
— — — —
1843
— — —
1844
—
1841
1842
1845
184O 1847
1848 1849
1850 1851
do
—
— — — — — — —
3^
37 38
5^
•
•
•
•
.146.
•
•
.
.
39 40
...
Dziewczt.
36 96
66
103
134
80
167
90
147
4::
84
112
43
109
164
44
100
145
45
143
155
46
156
137
47
120
171
48
178
151
49 50
189
239
41
• ,
.
198
177
51
140
208
52
164
198
Modzie uczszczajca do 12 lat. Ukoczywszy w niej
którzy
Chopców.
-'-'
tej
szkoy,
liczy
od 8
nauki, przechodzili nie-
do gimnazyów, a nastpnie
do
uniwersytetu^
chocia odjte konstytucy prawo piastowania urzdów, ograniczao ich w uniwersytecie na naukach lekarskiej i chirurgicznej. Obecnie 14 byych uczni szkoy przemysowo-handlowej chodzi do instytutu technicznego^ 40 do gimnazyum, 2 do uniwersytetu. Ci, co uczszczali do szkó chrzeciaskich, przyjmowali zupenie chrzeciaskie obyczaje. Zwolna przykad ten rozszerza si z kadym rokiem przybywali adepci do stroju konwencyjnego, Sejm w roku 1 844 postanowi, i aden starozakonny nie bdzie móg si w przyszoci eni, jeli poprzednio przez trzy lata nosi nie bdzie ubioru konwencyjnego; dozwolono take ;
a
Rozdzia
124
tym, CO dawny
bd
ulicy
strój
miasta.
I.
porzuc, zamieszkiwa j\Iimo
stanu cywilnego, do aktów
usilnej
pieczy
w
której
urzdników
maestwa
starozakonnych wyznaczonych, ydzi zawierali luby pokryjomu, i dlatego prawo z roku 1844 nie tak powszechnie, jakby si spodziewa naleao, wpyno, chocia nie ma wtpliwoci, przy duszem trwaniu Rzpltej, wszyscy ydzi porównaliby si w ubiorze z chrzecianami, a zwolna natarliby reszt rónic zwyczajowych. Wcielenie Krakowa do Ausrtyi nadzieje te obalio. Atoli pod rzdem Rzpltej panowaa dobra midzy wyznawcami obu religij harmonia. Przyuczali si ydzi do tej myli, i polakami, niektórzy midzy sob mówili zwykle po polsku. Do rolnictwa si nie brali, bo obszerny Krakowa handel dawa im dostateczne zatrudnienie. Dopiero oderwanie Krakowa od Królestwa i poddanie go pod rzd taryfy austryackiej, zaday cios
e
s
miertelny izraelitom krakowskim. Zamykano wówczas sklepy jedne po drugich, ogaszano liczne bankructwa. Przycinieni bied kupcy starozakonni, szukali ratunku w zblieniu si do miasta, do czego ich tajnie ze strony policyi austryackiej podbudzano. Nastaa walka, o której poniej wspomnimy; tu powiemy, bezstronnemu zdawaa si ona by potyczk dwóch azarzy na wspólnej pogorzeli, walk dwóch chifonieróiv paryskich, wy-
e
dzierajcych sobie achmany.
->**«-
II.
STOSUNEK PODDACZY. §1.0
nym. acki
— w
Czem
w
ogólnoci pod wzgldem politycznym i moralCzem b\'a za Rzpltej polskiej i jak j zasta rzd austrj'-
paszczyznie
roku 1772.
paszczyzna
jest
w
Polsce, jak
—o
si tworzya,
rodkowa Europa najfaszywsze ma pojcia. Rozszerzya je lekkomylno niewiadomo naszych, ugruntowaa za a nawet
dotd
jeszcze tworzy
tern
zachodnia
i
i
wiara obcych. Wedle tych poj, paszczyzna, a system ucisku i bezprawia, dziedzic a upiór wysysajcy krew poddanego, poddany a ofiara ujta gwatem i konajca pod ciosami oprawcy, to uchodzi za synonyma. A przecie paszczyzna, jak wszelki trway stosunek midzy
ludmi opiera si na prawnej zasadzie, na znanym pratylko wnikom kontrakcie do iit facias, facio tit des, :
i
pewn rónic
zastosowania tej zasady istniaa prawie wszdzie. Niemal w caej Europie bya szczeblem na drodze cywilizac3'i, przejciem z jednej do drugiej fazy stosunków rolniczych. I bya naturalnym i loicznym zivizkie)n ekonomicznym w kraju, lub w epoce, gdzie z
znajdowao si duo pola, a mao ludnoci i kapitaów; bya koniecznym zzvizkiem politycznym, w chwili, kiedy
Rozdzia
J26
II.
spoeczestwo nie cierpiao ju niewoli, a posiadao ludzi, którzy nie zdolni byli do jeszcze znaczn
cz
samowoli. Bya to jedna forma socyalna z szeregu tych, które ludzko stopniowo zdobywa i odrzuca, w miar, o ile one do jej rozrostu duchowego przystaj; forma, która jak ogromne przynosia spoeczestwu korzyci, kiedy pochód dziejowy wywoa, tak na drodze tego pochodu potpia dzisiaj moralno, potpia ekono-
j
j
kazaa potpi polityka. Ani potrzeba szuka jej pocztku i charakteru w zaborach i gwatach zawizao j usposobienie socyalne narodu, okrelia jej warunki, przynajmniej jak w Polsce, zobopólna umowa. Wyraaa si ona opat naturaliów za czasów Piastowskich, kiedy waciciele nie potrzebowali rk, zmienia si w danin pracy, kiedy kraj zada od rolnictwa wikszej produkcyi zboa, ale w jednym, czy w drugim razie bya wymian mia,
;
;
zapat wocianina
za
dzieraw wzit od
pana. To,
w
Królestwie Polskiem widzie si zdarza, daje nam obraz, jak si u nas przed wieki stosunki paszczyniane miejscami ukaday. Bywa to dzi-
co
dzisiaj
siaj,
e
jeszcze
dziedzic
chcc wie wyludnion
i
jej
any
ugorem lece zuyteczni, nie ma jak w Anglii na zawoanie najemników, a choby mia, nie staby go byo czem ich opaci, prdzej znajdzie dostateczn ilo chopów, którzy za kawaek gruntu, opagospodarskim inwentarzem, zobotrzony budowlami si do staej daniny w pracy, nili parobków lub obszerne,
a
i
i
wi
i
wyrobników, którzyby
mu
za roczne
zasugi, codzien-
roboty dostarczali. Wocianin polski z niechci zapisuje si do czeladzi, zwaszcza, jeli mu si otwiera sposobno nieograniczonego przez czas wydzierawiania gruntu, z którego ma si wypaca nie pienidzmi, ale prac i z którego pomoc, jeli jest rzdny i pracowity, nej
po kilku latach przyjdzie do zamonoci, wychowa wa-
Stosunek poddaczy.
127
sny inwentarz i gospodarstwo podniesie, kiedy przecina wyrobku, nie ma nadziei poprawienia wnie swego losu. Nie dosy na tern; opacana prac dzierawa, jak mu daje zapewnienie dla niego i dla rodziny na przyszo, tak go uwalnia od obawy w rok nieuropan w wadzaju lub nieszczcia czuje to bowiem, snym interesie musi mu w pracy pofolgowa i upadego dwiga na nowo. Raczej wic owa swoboda od niebezpieczestwa, owe uwolnienie od obawy godu, który jest najsilniejszym bodcem do rzdnoci, bywa przyczyn niedbaego chodzenia okoo wasnej roli, a std ubóstwa, nili przecienie w robocie lub ucisk, o któ-
bdc
e
;
rym
tak wiele pisano.
e
mimo widocznego niedostatku w systemie paszczynianym pod wzgldem ekonomicznym, mimo fatalnych jego skutków pod wzgldem moralnym politycznym, ju po uwaszczeniu wocian w Ksieztwie Poznaskiem, zawiza sie tame na nowo Rzecz dziwna,
i
stosunek paszczyniany, a w Galicyi, w czasie braku najemnika, odezwao si wiele gosów, które dziedzicom doradzay wydzielenie gruntów dworskich za robocizn. Tak to nad oczywiste przestrogi, silniej na umysy dziaa zwyczaj, poparty nieprzychylnemi pieninemu gospodarstwu okolicznociami, to jest brakiem pienidzy i ludzi do najmu. Poniej mia sposobno rozpatrujc si w dziejach rolnictwa polskiego, przedstawi historyczny obraz ksztacenia si stosunków wociaskich w Polsce, tu tylko powiem, ci, co dotd na taki obraz kusili si, zapatrywali si z jednostronnego stanowiska, moe w jednej tylko Polsce dziedzice przyszli do wasnoci drog prawn, a nie przez podboje, jak w Niemczech, nie przez konfiskat, jak w Anglii i w Irlandyi. Zreszst chocia paszczyzna w Polsce upowszechnia si w wieku XV, istniaa ona dawniej i siga czasów,
bd
,
e
e
,
Rozdzia
128
IT,
których historya moe nie siga. Na czeme wic oprze zarzut zaboru wasnoci? Mimo to, powani nawet historycy, obwiniaj najwietniejsze czasy dawnej Rzpltej, jako epok upadku wociaskiego i zupenego jego zagarnicia przez stan szlachecki. Co wicej, twierdz oni, w wieku XV, kiedy ostatecznie formy Rzpltej poczy si wyrabia, nawet mieszkacy miast utra«.ili prawa polityczne i udzia w powszechnym rzdzie. Prawda jest, lecz nie wychodzc -na teraz ze stanowiska politycznego, zapytamy: czyja w tem wina? Ci sami historycy przyznaj, w owym czasie, oprócz stanu szlacheckiego, aden inny nie chcia si ima ciarów publicznych, mieszczanie osiedleni w wikszej czci na prawie obcem, zamknli si w obojtnoci na tok spraw publicznych. Poszo wic naturalnym rzeczy ludzkich ta klasa ludzi, która najczynniej krztaa biegiem, si okoo pospolitej rzeczy która dla niej najwiksze niosa ofiary, przysza do przewagi nad reszta^ zyskaa przywileje, bo bez nich nie mogaby podoa obowizkom, jakie na ni sama obojtno innych klas wic szlachcic za dawnych czasów powowoya. anym do cigej suby wedle Rzpltej on ziemskie urzdy sprawowa, on .szed na rad wielk, lub na ni posów swej woli wysya, jako reprezentant sumienia narodowego w trybunaach zasiada, aby sdzi lub godzi spory, on w razie potrzeby kad ycie swe i mana w skarbon Rzpltej, A odrabiajc t gruncie publicznym paszczyzn, nie oglda si, aby zapat od Rzpltej, nie patrzy podczas sejmu
e
e
e
e
,
By
;
cik
jtno
wzi
si z jego ojcowizn dzieje, bo czu w sobie gos obowizku obywatela, który silniej w nim nad troskliwo o los wasny, o los swych lub pospolitego ruszenia, co
przemawia. Wracajc z pola bitwy do zagrody, nie przynosi innej zapaty nad uczucie spenionego
dzieci,
obowizku
i
stawa
w poród
swej
nieletniej
bracia
Stosunek poddaiiczy.
W poród wocianów,
wze czcy kraj biec
cay
z
ojciec
rodziny,
Zastawa
w
i
jako
jako skar-
w
swej zagroniej duchowego wodarza, proboszcza,
zarzdza sercem
który
lecz
wiosk pojedyncz,
jako nasiennik ducha publicznego
i
dzie.
jako
I2Q
i
myl
wocianów.
Zatem dla czowieka, który na wsi
nie
czu si
niczem wicej, jedno ogniwem Rzpltej i jej reprezentantem przed wocianami, którego ycie up3'wao po za sfer egoizmu, a dostatek szed albo na usug Rzpltej, albo na wsparcie podupadego brata ssiada, albo w czasie nieurodzaju na pomoc biedniejszym; dla którego niewiasta bya matk caej wsi i strapionych pocieszycielk i schorzaych lekark, dla ludzi takich, których ycie byo szeregiem danin narodowych chrzeciaskich, nie bya wocianinowi polskiemu da.nina pracy rcznej. Czu si on obovvrizany do pomocy i posuszestwa swemu przodownikowi i na ten obowizek nie sarka, cho go nie okrelao prawo lub przepis policyjny, bo w dawnym stosunku wiejskim by lepszy nad wszelkie prawo pisane regulator, to jest duch mioci bliniego i patryotyzmu. Lecz z czasem zachwiaa si ta najsilniejsza wszy-
ma,
i
cik
stkich
w
pastw
armia, to jest
zacno
obywateli.
Gasn
pocz
duch publiczny, ucich w sercach ich gos obowizku, który niegdy do suby Rzpltej powoywa. Szerzya si obojtno na los ojczyzny, szlachta bez rumieca na twarzy patrzaa, jak ssiad po jej ziemi plnich
i
drowa. Naród grzznc coraz bardziej w ciemnot i lenistwo, stuletni bezczynnoci skarowacia. Z dawnej wielkoci zostay si tylko wielkie pretensye. Chcia zachowania praw swych i przywilejów, a wzdyga si obowizków, które szy za niemi. I stao si e szerokie dawnej Rzpltej instytucye, zmieniy si jakoby w prze,
stronne obówie, przyzwoite lecz
w
niem
pltay si
Ks. Waleryan Kalinka. T. X.
wikszym niegdy
nogi
mom,
zmalaych potomków. g
Rozdzia
l3o
II.
Wtedy zmieniy si take wiejskie stosunki, a dawna wolno dziedzica wzgldem poddanego, nie ujarzmiona wasn pierwszego godnoci zmienia si w swawol ucisk. Poczy si zjawia prawa chronice wociai
,
i
nina, zabezpieczajce jego
ycie
(172Ó,
1768);
odgadli
e
przyszed czas, kiedy dawny powaniejsi obywatele, czcy dziedzica z poddanym, ronieoznaczony
wze
zerwa naleao. Jeszcze za panowania Augusta
III.
ksita
Czar-
w
dobrach swoich pewne ulepszenia, zmniejszyli ciary wocian z biegiem czasu podali sposobno wonarose, oznaczyli robocizn cianom nabycia nauki dostatków. Andrzej Zamoyski, podskarbi Poniatowski, Tyzenhauz, Chreptowicz, Brzostowski uwalniali od poddastwa, zmniejszali paszczyzn lub zmieniali j na czynsz. Z obcej ziemi upopooenie ludu mina naród król I,eszczyski ówczesne, byo przeciwne nietylko sumieniu, ale i dozmnieniwszy paszczyzn na czynsz brej polityce, lub osep, dziedzice z dóbr swych wikszy poytek odnios. Radzono si i filozofów zagranicznych. Zapytani Russo i Mably odpowiedzieli pierwszy, dobrze jest usamowolni chopa, ale wprzódy trzeba go uczyni godnym wolnoci, tak za naley usamowolni, aby pan korzy drugi za doradza, aby mia ztd zaszczyt wocianie przez lat dwadziecia suby wojskowej, nabywali wasnoci. Andrzej Zamoyski proponujc radykaln reform, obalajc niemal z gruntu dawn paszczyzn widzia, wolno i wasno bez religii i owiaty na mao si przydadz i za pierwszy warunek uwaszczenia chopów, kad zaoenie szkóek parafialnych przy kadym kociele. Tak wic, zaledwo naród otrzs si z letargu, zaledwo pierwszy postawi krok ku swej politycznej reorganizacyi, ju na stosunek poddaczy zwróci piln
przedsiwzili
toryscy
i
i
ksi
,
e
e
;
i
,
e
;
e
Stosunek poddaczy.
uwag. Przykad
I
3 i
myli rzucone przez drugich, poczy ogó dziedziców oswaja z koniecznoci reformy. Przekonywano si, e stosunek paszczyniany trwa duej nie moe, lecz^ e nie chciano gwatown rewolucy osabi fundamentów spoeczestwa, e nie na szkod jednej lub drugiej klasy, nie w celu intrygi politycznej, ale dla powszechnego dobra dziaa przedjednych,
siwzito, zamierzano reformy stopniowe, powolne, ale utrwalajce si z czasem dwigajce naród. zastosunku paszczynianego, tem ze ale bez ruiny finan-
Wyj
i
sowej dziedziców, bez
moralnej
ruiny
wocianów,
ta
bya ostatnia myl prawodawstwa polskiego, to wskazywa projekt Zamoyskiego kanclerza, o tem rozprawiano w pismach, wywoanych biografi Jana Zamoytego zmierzaa konstytucya trzeciego maja. Obaczmy, jak myl przyj i przeprowadzi rzd obcy, w zabranej polskiej prowincyi. skiego, do
t
§ 2.
Rzd
austryacki
swego panowania. dla niej
wasno
ujrza
— i
w
stosunkach
Zrobiwszy
z
nich
paszczynianych rkojmi kwesty polityczn, gwaci
prawa dziedziców.
Kiedy Galicya dostaa si pod rzd austryacki, stosunki
jej
paszczyznianie nie
szcie monarchii.
Owszem, jeli
byy gorsze, nili w rew prowincyach polskich
agodno
obyczajów i silne przywizanie do wiary, nadaway tym stosunkom nieokrelonym w prawodawstwie polskiem pewn cech patryarchaln, przez któr byo na drodze religii na waciciela, aby los jego poddanych znonym uczyni, to przeciwnie w krajach cesarskich same prawa po barbarzysku stosunek ten oznaczay. Itak, kiedy w Polsce konstytucya z roku 1 768 zabójstwo chopa gardem kara nakazy-
do
wpyn
9*
Rozdzia
132
II.
odmawiaa wyranie jus vitae et necis poddanego, wszelkie kryminay poddanych przed ziemskie wytacza polecia, a stanosdy grodzkie waa, kiedy
dziedzicowi
i
wic
powtarzaa tylko brzmienie dawnych statutów^ w wielu miejscowociach w Austryi, a w Wgrzech powszechnie, juryzdykcya patrymonialna posiadaa prawo miecza. Kiedy jeszcze w wieku XYI. w Polsce statuta ograniczay powinnoci poddanych najwyej do trzech dni tygodniowo z anu '), w Austryi po wielu miejscach dziedzic móg wymaga od poddanego ile chcia. Przywileje szlachty niemieckiej zapewniay jej obrzyde o których w Polsce nigdy nie syi nieludzkie prawa, t. d., szano, naprzykad Baiich-rech, froschen-recht jeto,
i
dnem sowem,
stan
chopa niemieckiego w Austryi ju
usystematyzowany by, jako ucisk krzyczcy. I jeli w Polsce, jak widzielimy, od poowy XVIIL wieku tak liczne gosy i przykady do usamowolnienia wocian namawiay, jeli w chwili, kiedy Austrya Galicy zabraa, myl ta ju wsika w ogó narodu pocza^ to myl ta nie przysza w skutek porównania stosunków wociaskich w Rzpltej, a w rodkowej Europie, ale z tego powodu, i wiatlejsi patryoci Rzpltej spostrzegli si, i ciarom i obowizkom publicznym ju w Polsce dotychczasowa szlachta wydoprzez same prawo
a
moga,
nie
szlacht
e
wic
now mas
,
trzeba
obywateli
z
klasy mieszczaskiej
wociaskiej. Duch prawodawstwa polskiego wia si tej zasadzie powoywania do trudów i
wizków
sprzecii
obo-
w
korzyciach puWreszcie pod koniec XVIII.
publicznych ludzi, którzy
blicznych udziau nie mieli.
now
byo stworzy
wieku Polska coraz mocniej przeczuwa pocza, i wybia godzina równoci przed prawem, a zatem zniesienia
trzy
za
oznaczy paszczyzn na dni bez wzgldu na obszerno gruntów poddanego. ')
Nie
jak
póniej
za Józefa,
który
Stosunek poddaczy.
j i 2
tych wszystkich urzdze^ które indywidua w odziedziczonej sferze gwatem zatrzymyway i tamoway im wolno dobijania si zasug wyszej socyalnej pozy-
A e
duch polski nie szed torem rewolucyjnym, nie chcia burzy, ale rozprzestrzeniajc budynek polityczny ulepsza go, wic nie obdziera szlachty z klejnotu, ale naród cay uszlachci konstytucy trzeciego wykazuje jawnie, co pramaja postanowi. Ta wodawstwo polskie o paszczyznie mylao, a kiedy Kociuszko w roku 1794 wocianów do boju za Rzplt cyi.
e
dno
powoa
pod Racawicami stanli, ju wolno wocianów de facto w ycie narodu wesza. Rzd austryacki po dokonanym pierwszym zaboi
oni
ca
e
niemal szlacht przeciw sobie, za naród idzie zazwyczaj tam, dokd go prowadzi klasa owiecona, a w Polsce sprzyjaa temu sama szczególniej ulego klasy wociaskiej przed szlacht, postanowi w stosunku poddaczym szuka sposobu do rozerwania narodu w Galicyi. Przeci ten stosunek, odrze ujrza
czy
wocianina, byoby tylko wykona wykryt powyej myl prawodawstwa polskiego. To rozerwanie materyalne byoby si z czasem zmienio w tem cilejszy zwizek moralny, jaki w zdrowem spoeczestwie czy zawsze wiatlejszego z mniej wiatym, zamoniejszego z mniej zamonym. Nie tego chcia rzd austryacki pragn on utrzyma, wzmocni stosunek poddaczy, cieni, uczyni go nierozerwalnym, poplta go, skrzyowa, zawika, zrobi go dla obu stron nieznonym, przyku do siebie obie, jako niewolników w tym stanie drani je cigle, podbudza je dziedzica od
;
i
dopóki w rozpaczliwem wysileniu nie zerwi wza, choby im tem szarpniciem i po kawaku ciaa oderwa sobie nawzajem przyszo. Przez lat siedmdziesit czynic szlacht odpowiedzialn za podatki i rekruta chopów, zmusza do ucisku poddanych,
przeciw sobie,
j
Rozdzia
134
a
Z
ci
chopami ukada po
w
roku 1846 Zaraz,
runku swej
ci
w
krwi
II.
cichu warunki
sojuszu, który
szlachty polskiej podpisali.
idc w kiemyli, dopuci si gwatu przeciw wasnolat
kilka po zajciu Galicyi,
dziedziców. Czy
wasno
ta
moga by
zakwestyo-
uprawnienia jej dosy byoby odwoa si do prawa prywatnego i znanego w niem po wszystkie wieki i przez wszystkie narody uznanego prawa przedawnienia, lecz jeli tego tytuu potrzebuje wasno dzisiejsza w Irlandyi lub w Niemczech, nie potrzebuje go wasno szlachty polskiej. Nie przychodzia ona nigdy do posiadania podbojem lub zaborami, a kiedy uchwalono, nikt, oprócz szlachty dóbr ziemskich posiada nie moe, kiedy statut Olbrachta z roku 1496 zakaza mieszczanom posiada dobra (czego przyczyn
nowan? Dla
e
wykaemy w swojem gwatem,
miejscu
'),
to
nie
ich
rugowano
zostawiono czterdzieci dwa lat czasu do wolnego pozbycia si dóbr jeszcze w roku 1538 dano im trzechletni termin do wyprzeday. 1 ytu wic wasnoci szlachty polskiej ju wówczas by legalny i opiera si albo z dawniejszych czasów na nadaniu królewskiem, albo w póniejszych na kontrakcie kupna i sprzeday. A od tej epoki w^ Polsce, przez ile to rk nieprzechodziy dobra ziemskie, ilu niezmieniy legalnych wacicieli. dawnej Rzpltej byy tylko cztery fideikomisa, które nietykalne spadkobierstwo z ojca na syna waroway, reszta dóbr zostawaa w cigej fluktuacyi. Mimo to, rzd austryacki rozdzieli dziedziców na grunta: te, które bezporednio zostaway w ich polecz
i
W
wasno
siadaniu
(takie
nazwa
doniinikalncinij
i
te,
co przez
dziedziców wydzielone byy poddanym (takie za nazwa rusykalnejni). Patent z dnia 16 czerwca 1786 roku ju nie nazywa dziedziców wacicielami, ale zwicrzch')
Obacz Rozdzia
IIE,
§
i.
Stosunek poddaczy.
j
-3
c
nikami gruntowymi (Grunt-Obrigkeiten) wasnoci poddaczych, § 41 tego patentu zabrania im dzielenia rozrzdzania niemi dowolnie. gruntów poddaczych Nie wolno byo odtd dziedzicowi wydali z gruntu wocianina nie wolno byo i wocianinowi wydali si z tego gruntu. Ustanowiono dla wocianów osobny porzdek sukcesyjny, wedug którego nie wolno im byo dzieli gruntów, ani ich sprzedawa. Tak wic dziedzice nie otrzymawszy adnego wynagrodzenia, pozbawieni zostali pierwszego warunku prawa wasnoci zupenej, to jest wolnego ni rozrzdzania i uytkowasno uytkowa gruntu, do której wania z niej w innych prowincyach austryackich wocianie za due pienidze przychodzili, wocianom galicyjskim przyznan zostaa przez rzd kosztem dziedziców za darmo. Lecz poniewa dziedzice wcignici byli w hypoteki jako zupeni waciciele, i bez ich zezwolenia wciga wasnoci uytkowej wocian do hypoteki nie byo podobna, pragn rzd austryacki gwatowi dokonai
,
;
nemu nada form prawn
i
zapyta
dnia
(jeszcze
7
Stany galicyjskie: »czyby nie chciay i nie zakupione przez wocian (niezakupne) grunta, poddanym swoim w wasno dziedziczn (uytkow) bezpatnie odda, przez coby uwolniy si od stycznia
1785
obowizku
roku)
dostarczania niezakupnym
poddanym
zapo-
mogi bezpatnej*. Wydzia stanowy w dniu 24 lutego tego roku odpowiedzia: »aby nadawania bezpatnego nie wymagano, lecz owszem dla caego kraju pewn, choby najnisz kwot, jako cen okupu postanowiono, i na kadego poddanego woono obowizek, aby za
zoeniem
tej
ceny, o nadanie
wasnoci
prosi,
dopiero wtenczas, gdyby mu ta bez susznych przyczyn odmówion zostaa, o nadanie jej w drodze rekursu do urzdu cyrkularnego, si domaga«. Cesarz
i
Józef
w
odpowiedzi na to podanie
odwoa si
do prze-
Rozdzia
1^5
pisu i
w
maja 1785 roku) wydanego nim nabywanie wasnoci (uytkowej) gTuntów rudla Czech
stykalnych, i
II.
(w dniu
7
ukadom midzy dominium
dobrowolnym
poddanymi zostawi. Lecz
chodzio o naby-
tu raczej
wanie tytuu hypotecznego, a nie o samo posiadanie (wasno uytkow), bo t ju via facfi nadano, Zrodzia si wic std sprzeczno, hypoteka sdy znay jednego tylko waciciela, to jest dziedzica, a rzd i wadze administracyjne rozróniay wacicieli gruntowych uytkowych, i std si zjawi ów potworny fenomen, byo nastpnie interesem rzdu odda spory o posiadanie midzy dominium i poddanymi, nie pod juryzdykcy sdów, ale wadz politycznych i ad-
e
i
i
e
ministracyjnych, skich
i
e w
Galicyi
o stosunkach
prawo cywilne co innego stanowio
Tak od system rozstania si
administracyjne co innego. tuje
si
ten
,
wociaa
wadze
pierwszej chwili da-
prawem,
z
w
który
ubiegiem lat coraz gbiej brny. Lecz nie na tem. Niesprawiedliwo jest solidarn; pierwszy krok na drodze nieprawej postawiony, poprowadzi do innych. systemie paszczynianym,
wadze rzdowe
z
do
W
gdzie dziedzic jedynie wasnym interesem kieruje si w rozrzdzaniu grunt(nv chopskich, gdzie nawzajem
wocianinowi
opuci
wolno, tam suszny jest obowizek, cicy na pierwszych zapomagania bezpatnie poddanych w razie nieurodzaju lub innych nieszcz. Wszelako kiedy wocianie w Galicyi w znacznej czci przyszli do wasnoci uytkowej jedynie z pogwaceniem praw dziedzica, skoro temu nie wolno ju gruntami rustykalnerai rozrzdza, ani niedbaego poddanego oddali, obowizek zapomogi (który jest w pierwszym razie zacht do osiedlania si i gwarani
cy
dla
dziedzica
wocian), jak
dliwym ciarem, tak nie
byby dla
dla dziedzica niesprawie-
poddanego, którego oddali
mona, zacht do próniactwa
i
zaniedbania swej
,
Stosunek poddaczy.
roli.
Mimo
to,
rzd ju po rozdziel grantów
na dominikalne zek:
ó
i
rustykalne,
»dostarczania
I
dziedzica
woy
poddanym
na niego obowiswym wszystkiego do
utrzymania ich potrzebnego, oraz zapomagania ich bezpatnie w przypadku nieurodzaju i w innych potrzebach «. Obowizek ten trwa do roku 1848, wtedy nawet, kiedy ludno chopska blisko dwa razy si powiksz3'a i dotyka wacicieli, choby i ich porówno z wocianami trapia klska nieurodzaju; za wagruntów ornych dominikalnych wynosi 1,469,859 morgów, a rustykalnych 4,197,498 morgów, zatem na czwartej czci pola rolniczego w Galicyi, polega ciar wyywienia w czasie nieurodzaju wacicieli trzech czwartych czci tego pola.
a
e
sno
Jednakowo, poniewa dziedzic wybiera od wocianów podatki, poniewa by odpowiedzialny za utrzymanie ich w monoci pacenia tyche, poniewa mia prawo musia domaga si od poddanego paszczyzny i
i
czynszu,
byo wic rzecz
konieczna zostawi dziedzi-
cowi rodki przymusowego dziaania. Jakie rzd austryacki obmyli? Zdawaoby si, poniewa wocianin jest wieczystym dzierawc dziedzica, zatem § 1136 K. C. A. rozstrzyga t ewentualno, dozwalajc wacicielowi albo zasekwestrowa dochody, albo domaga si sdowej licytacyi wydzierawionego wieczycie dobra. Byby to sposób zgodny z prawem, z ekonomi, z cywilizacy. Rzd austryacki odpowiada, nie godzi si niewinne dzieci za niedbalstwo ojca kara i wywaszcza (!); wocianin nie jest dzierawc wieczystym, ale poddanym dziedzica; zatem jego lenistwo nie jest cywilnem niedopenieniem obowizku dzierawy, ale karygodn poddanego wzgldem pana czynnoci. Czynta karygodna nie naley przecie do kompetencyi sdowej, ale ma by ukarana na drodze administracyjnej. tym celu utworzono osobn procedur
e
e
e
e
no
W
1
Rozdzia
28
zwan
II.
Abstiftung (oddalenie od gruntu), rozwloka, nie-
skuteczn, pen formalnoci czsto barbarzyskich epizodów, które ohyd postpowania ciskaj na dziedzica. Tak zwana Ahstiffiing^ jako najwysza kara za nieposuszestwo, jak instancye administracyjne na i
ca
-
danie
by
korzy
i
zawyrokowa mog, musiaa
dziedzica
poprzedzon mniejszemi stopniami kary. Jako postem
ta-
kajdanami, kary cielesne, roboty publiczne, asystencya wojskowa. Gdyby te rodki nie pomogy, waciciel moe wydalenia chopa z roli, i ten móg oddalony, ale dzieci jego na gruncie zostaway, a on przy dzieciach rzdzi si jak dawniej. Dlatego te waciciele nie ufajc kie^ przepisano areszt, areszt z
i
da
by
w skuteczno
najwyszej kary, woleli na mniejszej poprzestawa. Z pocztku atwy by sposób w sekwestracyi zboa lub byda, która okazaa si dostateczn grob dla wocianina zmuszaa go do pracy, co widzc gubernium galicyjskie, publikowao w dniu 24 maja 1826 r. nastpn instrukcy »Aeby zboe, drzewo, bydo, pasza sprzty, znajdujce si na nieruchomociach, potrzebnemi do prowadzenia gospodarstwa, nijeli gdy osobno pod egzekucy podcignite, lecz za przynaleno nieruchomego dobra, na którem si znajduj, uwaane i z niem razem egzekwowane byy«. Zasada, dla wolnych dóbr suszna, do wociaskich, jako nie dajcych si sprzedawa nie stosowna, pozbawiajca tej
i
:
i
s
i
dziedzica
ostatniego
rodka
w
Có mu wic chcia wci opaca
dziaania.
takim razie zostawao, jeli nie podatków za wocian i wyrzec si od nich robocizny lub czynszu? Gromady czsto podmawiane, nie chciay na robot nie pomagay egzekucy wojskowe, za
i
które
;
dziedzic
paci
nieraz
egzekutne,
trway
przez
komisye urzdnicze rujnoway waciciela do reszty, go zmusiy do zadania od wadz pomocy wojska, które nadszedszy, otaczao zbuntowan ludno
lata
i
a
Stosunek poddaczy.
j
tq
jednego po drugim publiczn kar cielesn do pracy barbarzyskie egzekucye po cazmuszao. Te bolesne
i
i
ym
kraju
odbyway
Monaby
si.
uproszczeniem formalnoci
cywiln
,
wtedyby
lecz
dosig
i
byo unikn sprawy na drog
ich
oddaniem
dziecice stanli na czysto,
i
juby
e
samu domagaj si tak barbarzyskiej i jtrzcej lud procedury: »Rzd bi nie chcia, ale musia (tumaczyli si urzdnicy), bo dali tego niemiosierni panowie, dziedzice poddanych i ich pierwsi zwierzchnicy gruntowi, którzy naóg ten wynieli z czasów dawnych polskich. Rzd za bierze na siebie egzekucye, bo tylko w ten sposób moe si zapewni, panowie nie przebior miary w karaniu« nie
ich zarzut,
e
§ 3.
Urzdnik
!
—
opiekunem wocianina, Ta opieka chaotyczne powikanie stosunków poddaczych, prowadzi musiay do austryacki
cigych sporów,
rozstrzyganych przez
wadze
i
polityczne.
Nieprawy i skaony tytu posiadania Galicyi, doradza rzdowi uycia wszelkich rodków, któreby go w tem posiadaniu utrzymay. Stosunek paszczyniany,
by
który albo musi rozcity, albo pozostawiony obyczajom, oddany zosta przez rzd tysicznym drobiazgowym formalnociom, które wykonywane nawet z najlepsz wiar, uczyniyby go nader uciliwym. Có dopiero wtedy_, jeli rzd wydawszy przepisy, które nieraz z
w prostej zostaway kolizyi, do ich wykopowoa zgodnia nienawistn ywioowi pol-
kodeksem
nania
,
skiemu rzesz
urzdników,
stosunek
midzy
wiatem,
e
to
dziedzicem
ley
w
i
i
poleci poddanym. Goszc przed tej
szczególniej
obyczaju, charakterze
polskiego dziedzica obdziera poddanych,
i
interesie
uzna
ich
za
opiek nad nimi, obron przed panem poruczy biurokracyi. Ta te wzia si do dziea z ca maoletnich
i
energi, jak
moe wywoa nienawi
ku szlachcicowi,
I
Q
Rozdzia
g-ardzcemu
II.
rzdem niemieckim
i
e
urzdnikami nieilekro prawo ogólne i
mieckimi. Std poszo, w Austryi publikowano, robiono ode wyjtek dla Galicyi, albo je w Galicyi inaczej, ni gdzie indziej eg-
zekwowano, albo nawet (i to si zdarzao) urzdy galicyjskie swemi okólnikami uchylay moc prawodawcz ustaw, lub z poród stosu wydanych rozporzdze wybieray takie (choby nie obowizujcej, które ich celowi, rozjtrzania ludu przeciw panom, najlepiej odpowiaday. Czytelnik rozpatrzywszy si w tem co nastpuje, znajdzie dowody, ani jedno z powyszych twierdze i
e
nie jest bezzasadne.
dosy byo urzdnikom galicyjskim opiekowa si oficyalnie wocianinem mie prawo bronienia go w kadym razie. Aby opieka ta doprowadzia do skutku, potrzeba byo, iby opiekun obroca wocianina by zarazem sdzi midzy wocianinem dziedzicem, bo inaczej na cóby si przyday podmowy Nie
i
i
i
w
coby si obrócia obrona urzdnika, gdyby sdy, trzymajc si kodeksu rozstrzygay o sporach. Wydrze wic sdom poddanym, i rozwszystkie spory midzy dziedzicem strzyga je wasnowolnie, oto do czego zmierzaa biuco w zupenoci rokracya od roku 178 do dzi dnia, osiga. Niechaj mi wolno bdzie przedstawi tutaj historycznie szereg jej zabiegów, bo one to zaoyy t petard co wysadzia w powietrze w roku 1846 wszystkie podwaliny spoeczeskie, bo to one wydoskonaliy system, dziki któremu, po rozerwaniu zwizku dziedziców poddanych w roku 1848, zostao si dosy ywiou do sporów do nienawici, do gwatów rozbojów, które history Galicyi od roku tego stanowi. dniu wrzenia 1781 roku wyszed najwyszy patent o kompetencyi wadz w sporach poddaczych. Stanowi on »e wszystkie przedmioty i skargi poddai
najzrczniejsze ucisku pana wystawianie,
i
1
i
'i
i
W
I
:
i
Stosunek poddaczy.
wypywaj
j
^ j
przymiotu jako pana poddanego i nie dotycz nexuvi subdieUae nadto tai kie przypadki, gdzie nie idzie o rozpoznanie czynu, tylko o rozpoznanie prazva«, ulegaj juryzdykcyi sdowej, ale poprzednio wadza polityczna powinna stara si spór zaagodzi »w razie za daremnego usiowania, akta dotyczce obrocy poddanych (Uiierhans -Advokaten) dorczy, i strony do drogi sdowej odesa«. § 33 teg"o patentu nakazuje urzdom cyrkularnym w razie sporów, zarzdzi prowizoryum, nie krzywdzc adnej cze,
które
nie
z ich
,
:
strony.
Chocia
wadzom
politycznym zabronione byo wdawa si w ocenianie puictiim juris (§§ ig i 26 powyszego patentu), naduyway one swego zakresu dekreta z dnia 18 sierpnia 1808 roku, 14 lutego tak, 181 upomniay je, aby wtedy tylko i r. II wrzenia interwenioway w sporach o posiadanie, gdyby z okazyi sporu spokojno publiczna naraon zostaa, co atoli
e
1
cyrkularzem z dnia 18 grudnia 18 12 roku jeszcze mocniej jest oznaczone w^ sowach »i wszystkie spory o posiadanie wedle przepisów kodeksu cywlnego i przez wadze sdowe rozpoznawane by maj, wadze za polityczne tylko nad utrzymaniem publicznej spokojnoc :
czuwa obowizane*.
W
skutku tego ostatniego postanowienia, i w skutek ogoszenia kodeksu cywilnego, sdy bray pod juryzdykcy wszystkie spory o posiadanie; lecz wbrew powyszemu postanowieniu, a zatem wbrew artykuom kodeksu dekretom Najjaniejszego Pana, gubernium galicyjskie na dniu 30 lipca '813 roku, oznajmio urzdom cyrkularnym, ale dla -wasnej ich tylko wiadomoci i bez nakazu publikowania, spory poddacze maj by przez wadze polityczne rozstrzygane wedle patentu z roku 1 78 1. takiej kolizyi, gdy sdownictwo ustpi nie chciao, wytoczya si rzecz o kompetency wadz
sw
i
e
W
I2
Rozdzia
II.
do Wiednia, gdzie ministeryum sprawiedliwoci dekretem z dnia 4 sierpnia 1817 roku, odwoujc si do kodeksu, wszystkie sprawy o posiadanie oddao sdom, wadzom za politycznym przyznao prawo poprzestanowienia przygotowawczo. dniego zbadania sporu opierajc si Lecz wadze polityczne wiedziay, na kodeksie, nie potrafiyby obroni wocian w sposób nie dopiyby celu opieki nad wocianipodany aby nem. Przestrzegajc dotacyi poddaneg^o, sdziy, stray tej dopeni z korzyci dla wocian, a zatem powinny mie i wadz z ich ku sobie przynceniem ostatecznego wyrokowania o prawach teje dotacyi. Dlatego, kiedy ogoszony zosta zacytowany powyej dei
e
i
e
,
dnia 4 sierpnia 1817 roku, gubernium galicyjskie na dniu ló wrzenia 1817 roku przesao urzdom cyrkularnym swoj opi}nQ (Ansichten) co kret ministeryalny
z
do procedury w sporach poddaczych i w niej arbitralktóre grunta i które prawa suyy nie postanowio, wocianom w roku 1784 i 1786, w te grunta i w te prawa urzdy cyrkularne maj obowizek wprowadzi
e
wocianów,
gdyby stan posiadania w ov7ych dwóch latach dokadnie sprawdzonym by nie móg, tylko wtedy wadze polityczne natychmiast
tylko wtedy,
i
rozstrzyga prowizorycznie, ostateczne za zawyrokowanie porucza sdom. Ale gubernium powiada:
maj »e
to jego zdanie nie
ma
by uwaane
za przepis nor-
malny, a tem mniej prejudykowa decyzyi urzdów cyrkularnych*, a wydane jest tylko dlatego »aby wy-
woa ze strony waciwych urzdów jednostajne w przedmiocie postpowanie*. I w rzeczy samej wywoao ono jednostajne w sporach poddaczych postpowanie bo byo przeciwne najwyszym patentom i komimo, deksowi, wadze polityczne przywaszczyy sobie odtd wyczne prawo ostatecznego rozstrzygania w sprawach ,
e
o powinnoci, grunta
i
suebnoci poddacze. Oba-
Stosunek poddaczy.
czymy
niej,
szczyzny,
w
j
43
e
prawo to, dzisiaj, mimo zniesienia parku swojem dzier maj sobie ju dei
kretami przyznane.
§
4.
Wadze
polityczne zdobywszy juryzdykcy we wszystkich sporach poddaczych, rozstrzygay je wedle prawa zwyczajowego, które si utworzyo praktj-k biurow.
Ujrzelimy
wadze
w powyszym
obrazie,
w
polityczne przyszy do juryzdykcyi
jaki sposób
w
sporach poddaczych, obaczmy teraz wedle jakich przepisów juryzdykcy t sprawoway i feroway wyroki. I tu znowu uderzy nas chaos rozporzdze, z których wydane przez nisze wadze nieraz sprzeciwiaj si dekretom najwyszym, albo przywouj do ycia skasowane patenta. Wród takiego odmentu przepisów, przy braku kardynalnej zasady, urzdnicy chwytajc dowolnie te lub owe postanowienia, zasilajc si gubernialnemi tumaczeniami prawa lub opiniami, utworzyli sobie system osobny, jakoby prawa zwyczajowego, wedle którego rozstrzygali i do dzi dnia rozstrzygaj spory. Posiadajc zwykle may zasób wiadomoci prawnych, przystpujc do osdzenia sprawy z uoonem z góry zdaniem, szukaj w prejudykatach cyrkularnych odpowiedniego wypadku i zasad w dawnym referacie znalezion cytuj i powtarzaj. Sdzia zej wiary, nie oprze na prawie, ale wyrok swój prawem chce upozorowa. Cesarz Józef, zamierzajc w Galicyi i w caej Austryi przeprowadzi regulacy urbaryaln i podatkow, wyda wiele rozporzdze, które miay tymcza-
sowo obowizywa nim dzieo ukoczone zostanie. Tego rzdu s patenta wydane od roku 1788 do 1790, zacytowane w poprzednim rozdziale, do nich zapewne ,
policzy
mona
i
patent
z
dnia
ló
czerwca 1786 roku,
Rozdzia
j^^
moe
a
i
sam myl
II.
rozdziau gruntów
dziedzica
na
dominikalne i rustykalne. Jeden z takich patentów, z dnia lo lutego 1789 roku, stanowi w § 11, i w razie powstania sporu, dominikalne, czy te rustykalne, »czyli grunta jakowe posiadanie ostatnie rozstrzyga bdzie, dla uniknicia strona za roprocedury, zwok za sob pocigajcej szczca sobie pretensy do gruntu, obowizan bdzie grunt o który chodzi, na dniu i stawi dowód, listopada 1786 roku, jako w epoce normalnej, w tym kraju do rozrónienia gruntów dominikalnych od rudo tej kategoryi gruntów stykalnych postanowionej nalea, do której obecnie jest reklamowany, tudzie, takie jego pochodzenie powszech)iic jest wiadomem«. Z brzmienia tego przepisu, który rok 1786 jako rok
s
;
e
,
e
e
prawo wydane normalny wskazuje, widoczn jest, zostao prowizorycznie, bo inaczej, nie wymagaoby na takie, a nie inne pochopóniejsze czasy warunku, dzenie gruntu po7vszechnie jest wiadomem. Jako patentem z dnia 17 kwietnia 1790 roku rozporzdzenie powysze wraz z wszystkemi innemi do regulacyi podatkowej i urbaryalnej odnoszcemi si, zostao uchylone. Mimo to rozporzdzenie gubernialne z dnia 7 zacytowany patent kwietnia 1821 roku uwiadamia, z roku 1789, aczkolwiek Najwysz wol skasowany, ma obowizywa, tylko w przyznawaniu gruntu nie jest rozezna, czyli poddany posiada go na dniu tyiii, na mocy listopada 178Ó roku, ale oceni trzeba którego poddany uytkowa z griDitu. Ju za dwa nastpne dekreta, to jest z dnia 24 grudnia 1828 roku
e
e
do
i
i
dnia 14 lipca 1835 roku nadaj uchylonego patentu z roku 1789 i
z
moc paragrafowi
11
dodaj, »e przy uznaniu jakowego gruntu za dominikalny lub rusty-
kalny, rozstrzyga
danie
w
gównie
epoce normalnej
i
(i
i
wycznie
faktyczne posialistopada 178Ó roku) i wcale
O Stosunek poddaczy.
o
yiuf Ówczesnego posiadania nie
j^-
chodzili,
bd
w
a
zatem,
e
roku 1786 grunt na jakiem prawie posiada, ten i nadal ma g"o posiada. Od tego czasu, do roku 1846 nie wydano adnego w tym przedmiocie przepisu, rok wic 178Ó jako epoka normalna stale by uwaany. Lecz wkrótce pokakto
a
zao
si,
e
dow^odu na
w
dowód
mona byo zazwyczaj znale pewnego posiadanie w roku 1786, uwaano wic za nie
przyznaniu
wasnoci
kÓ7u niezaprzysizonych,
a
gdy
zeznania dziukh wiadz ubiegiem czasu i tych tylko kto posiada grunt
wiadków zabrako, uwaano ju nie w roku 17SÓ, ale okoo Tu mniej
miejsce
co
do
wykaza, jak
Galicyi,
tego czasu. nie legalnym, przynaj(luigefdhr)
by ów
dowód wiadków.
dwóch niezaprzysionych gych sporów midzy dziedzicami tek formalnoci,
czsto
które
zmuszay
przez zeznania
W
skutek
cipoddanymi, wskudziedzica do ucisku i
w wasnym
imieniu, ale na rzecz rzdu, wskutek podmów i caego szeregu intryg biurokracyi, cel przez rzd zamierzony dopitym zosta, bo si wyrodzia nie-
nawi midzy
poddanym, nienawi w której caa gromada czua si solidarn. Z tego powodu rzadki by wypadek, aby jaki \vocianin zdecydowa si zezna na korzy dziedzica, chocia wiedzia o niesusznoci uroszcze innego poddanego, wola milcze dziedzicem
i
i
ni zeznajc prawd a na korzy dziedzica, naraa sie na zemst caej gromady. Inaczej si ma w razie zezna na korzy poddanego. Ten pomidzy krewnymi, przyjaciómi znalaz wiadków, którzy mu ssiadami w nadziei wzajemnoci wywiadczyli przysug korzystnego dla zeznania, nie potrzebujc go zaprzysiga, i
ani nie
obawiajc si kary,
w
razie
wykazanego faszu.
Sposób te, jakim wadze polityczne spory te pertraktoway, przyczynia si wiele do pomnoenia faszywych
wiadectw. Ks. Waleryan Kalinka. T. X.
I
Rozdzia
I4Ó
II.
Urzdnik, do którego referatu przychodzi spór, zjeda sam jeden na grunt, sam jeden bada, suclia sam jeden, nie zostajc pod zezna, spisywa protokó adn kontrol, ani opinii publicznej, ani kolegów, wyrok ferowa. Nie trzeba za zapomina, e ten sam urzdnik penicy obowizki sdziego, by opiekunem i obroc poddanych, e wic interesem jego byo aby stao si zadosy yczeniom wocianina. I urzdnicy nie zapomii
,
te
o tem. Uwolnieni § ig patentu z roku 1781 »od wszelkich prawnych formalnoci, a obowizani do za-
nali
ani z urzdu wszystkiego, coby stan sprawy bez adnych wybiegów w naleytem postawio wietle«,
stosow
uywali szeroko
sdziowskiej wolnoci. Majc do czynienia ze stronami, z których zazwyczaj obie nie znay prawa (bo znajomo prawoswojej inkwizytoryalnej
i
najzawikadawstwa austryackiego, najciemniejszego szego ze wszystkich, jest zadaniem wymagajcem osobnego powoania), urzdnicy ci, jako obrocy poddanych, w czasie sporu którego byli sdziami w^spierali ich zwykle rad, a kiedy przyszo do powoania wiadków, odbierali od nich zeznania wobec caej gromady i
i
w^obec stron, lub jeli to uznali za stosowne, suchali
kadego wiadka pojedynczo. Byway wypadki, e kiedy wiadków suchano gromadnie, zeznania jednego^ jeli
mu nikt gono nie zaprzeczy, wpisywano do kóu jako zeznania zvszysikich, byway takie, e i
proto-
strona
stawiajca dowód, obecna przy suchaniu wiadków dyktowaa im zeznania, chocia § 237 K. P. C. stanowi: »kady wiadek suchanym by winien osobno, w nie-
wspówiadków<:. ubiegiem czasu stao si niepodobie-
obecnoci strony interesowanej
Wszake
z
i
stwem, aby który wiadek móg zasiga pamici roku 1786, lub epoki okoo tego roku, zeznania wic przez wiadków stay si nie moliwe, a wocianie nie dawali zazwyczaj innego dowodu. tym celu patentem
W
Stosunek poddaczy.
Z
dnia
ustalenia
12
listopada
1846
roku postanowiono,
e
dla
w
nie
ma
tytuu prawnego gruntów
suy
rok 1786 ale 1820, tak, które w roku 1820 znajdoway si nych i jako takie w kataster kalne uwaane by maj. z
dnia
Galicyi,
e
s
Rozporzdzeniem
jj^.^
wszystkie grunta, w posiadaniu poddawcignite za rusty-
10
lipca
1850
roku,
na zupen wasno byym poddanym dostaj si im i takie grunta, które choby byy dominikalne, oddanemi zostay poddanym w jakimkolwiek czasie w sposób, »e z tego albo nowy stosunek poddaczy wypywa, albo te ju istniejcy, lub urzdzony by rozszerzonym. Z rozwizaniem zatem stosunku poddaczego nie skoczyy si spory o posiadanie midzy dawnym dziedzicem a byymi poddanymi, owszem, ci ostatni znalazszy otwart bram do powikszenia swej wasnoci bez adnego z swej strony wynagrodzenia, czuj tem wiksze motywa reklamowania od waciciela grutów, z nich kiedykolwiek uytkowali, i jepod pozorem, li urzdnik polityczny prestensy wocianina uzna za suszn, spór zostaje rozstrzygnity i wasno przechodzi na rzecz wocianina, jeli za wocianin mimo tylu wszystkie grunta rustykalne oddano ;
e
atwoci, które ma pod rk, udowodni tytuu swego nie moe, wtedy sprawa nie zostaje odrzucon, ale przechodzi na
sdow
drog
,
a grunt
sporny oddanym
bywa pod tymczasowe zarzdzenie wadzy Taki wic stan niepewnej wasnoci, z tego
politycznej.
co poprze-
od roku 1848 nietylko trwa dalej, ale jeszcze si pogorszy. Spory bowiem o posiadanie midzy dziedzicami a poddanymi, jak nie mniej o inne prawa ze zwizku poddaczego wynike, rozstrzygane bywaj kosztem rzdu, bez obowizku dla strony przegrywajcej do zapacenia kosztów, a zatem wocianin wnoszc nowe reklamacye (choby najniedorzeczniejsze) dza widzimy,
10*
;
Rozdzia
148
II.
prawo, nic w adnym razie straci nie moe, a otwiera mu si nadzieja zyskania, a choby tylko dokuczenia dawnemu dziedzicowi, przeciw któremu nie wygasa w nim pami nienawici, bo czogrunt
O
lub
wiek pamita dugo
krzywdy przez
siebie
bliniemu
zadane.
§
5.
—
je rozumia rzd wzgldem Urzdnicy korzystaj z nich rosncego std rozdla powikszenia chaosu paszczynianego gromad. dziau midzy dziedzicem
Suebnoci lene
siebie,
a jak
i
pastewne.
wzgldem
Jak
dziedziców.
—
i
i
e w
gospodarstwie paszczynianem, gdzie go ogoszenie zasady nierugowalnoci nie naruszyo, gdzie zatem wolno jest dziedzicowi i poddanemu
Wiadomo,
rozczy
si, interesem
jest
dziedzica
zatrzyma do-
brego gospodarza na zagrodzie, dajc mu takie warunki niezwykych osiedlenia, aby wocianin w zwykych dla rodziny laj;ach móg z bezpieczestwem dla siebie tym celu dziedzic obookoo roli pana pracowa. wizuje si do zapomogi w kadej ciszej przygodzie aby za nie pogarsza pozycyi poddanego, który zwykle nie ma lasu, ani dostatecznego obszaru k, a zatem nie zmusza go do kupowania drzewa budulcowego lub opaowego i paszy dla byda, dozwala mu bra pewn ilo drzewa i zgadza si na wspólne paszenie byda. nie byo nigdy w Polsce to nie jest Rozumie si, i
i
W
e
i
obowizkiem przymusowym
dla dziedzica
(z
wyjtkiem
rzadkich gromad, osadzonych na prawie niemieckiem dowolna chocia ze lub woskiem), jest to tylko
cz
,
stanowiska moralnego konieczna, zapomogi; pewien rodzaj daremszczyzny ze strony dziedzica, za któr si poddani usilniejsz prac lub pewnego rodzaju darem-
^zczyznami wypacaj,
ale
która
nie
da si
okreli
,
Stosunek poddaczy.
i
^^g
jako tytu prawny. Jest to wic niejako moralne akcesoryum kontraktu paszczynianeg"o, który te w gruncie wicej na moralnych, ni na prawnych zasadza si warunkach i jest to jedna wicej niedogodno stosunku poddaczego, szkodliwa gospodarstwu lenemu, szko-
dliwa nawet produkcyi gobrego byda, wprowadzajca wspólno uytkowania z lasów i pastwisk, któr eko-
nomia rozerwa nakazuje.
T cz
zapomogi, to moralne akcesoryum kontraktu paszczynianego, ten stosunek, który nawet nie ma waciwego nazwiska, bo nigdy nie by wyranie okrelony, nazwano w ostatnich cidiSSichs/itiebnoct leIib paszy. Nazwisko niewaciwe, a skwapliwie
n
przez
prawodawców
cone.
Suebno w
i
urzdników
kodeksie
rzeczy do osoby obcej
jest
nalecej
,
galicyjskich pochwy-
prawem
sucem
wic
jest
na
ogranicze-
niem wasnoci cudzej i dlatego nie moe by nigdy dorozumianem, ale wyranie okrelonem by powinno. dogodnoci pozwolono wocianom Jak widzielimy w lasach lub pastwiskach nie maj podstawy prawnej ,
nie
s
wic suebnociami
duj na
w
nie innego nazwiska
caej Polsce
ju si
chowa.
Suebnoci
ale
(servifufes) , i
e
ono
w
e
nie znaj-
tem znaczeniu
utaro, zmuszony jestem je za-
cz
poddanych, jako kontraktu paszczynianego, zasta rzd austryacki w Galicyi, I nie rozumia go te po za nim, jak to si pokazuje z dekretu (30 lipca 1803 roku), ogoszonego dla królestwa Czech, kraju, którego stosunki w caej Austryi najwicej
galicyjskim odpowiaday. Dekret ten brzmi:
w
»
Jak-
Czechach adnego rozporzdzenia nie opublikowano, któreby zwierzchno do dostarczania poddanym drzewa obowizywao, z samej istoty stosunku poddaczego dla obu stron ten wzajemny obowizek wynika: i skoro gromady wiejskie lub miejskie, zwaszkolwiek
Rozdzia
150
II,
gdy wasnych lasów nie maj, na opdzenie potrzeb domowych drzewa potrzebuj, zwierzchno gruntowa ilo na opa lub materya potrzebn, po miejcza
scowej cenie o tyle im dostarczy powinna, o ile to po opdzeniu wasnych potrzeb uczyni moe i stan jej lasu na to pozwala. Gromady za ze swej strony warunki umówione tak co do zapaty, jak co do zachowania porzdku lasowego, cile zachowa maj. Prócz obowizku tego w susznoci ugruntowanego, niczego u zwierzchnoci wymaga nie mona, a mianowicie aby
mniejsz cen drzewa dostarczay, jeli sobie poddani na to osobnych koncesyj
poddanym bezpatnie
w
drodze
umowy
lub za
nie wyrobili «.
W ten sposób pojmowa rzd
suebnoci lene w
nie-galicyjskich prowincyach, a na-
wet tak samo rozumia czenie ich
austryacki tak zwane
je
w
Galicyi, kiedy
mu
we wasnych dobrach, koronnych
o ozna-
czyli
ka-
meralnych, z dawnych dóbr starociskich potworzonych, chodzio. I tak edykt z dnia i6 padziernika 1772 powiada Unus qiiisque a lig)iaione in silviis Regis ab:
sque expressa
nostra permissioiic
abstinebit ;
co jeszcze
wyraniej edyktem z dnia 28 stycznia 1773 roku okrelonem i potwierdzonem zostao, aby nikt w dobrach koronnych drzewa ci bez pozwolenia Jego Cesarskiej Moci nie si, pozwala si za poddanym, tam, gdzie to byo po zwyczaju, pro necessitate proprii foci zbiera drzewa lece i bliskie spruchnienia, ale quod ad hgna ')ioviter caedenda attinet, om?2ia privilegta lignandi cessanttir. Okólnik gubernium galicyjskiego z dnia 13 czerwca 1785 roku postanowi »aby poddanym starostw królewskich nie przyznawa nieorganiczonego prawa do lasów, ale prawa te za porozumieniem si z fiskusem, do iloci cis potrzeb obrachowanej, redu-
way
kowa*.
.
Stosunek poddaczy.
j = j
Okólnik tego gubernium z dnia 24 sierpnia 1804 Cesarska dozwala i nadal roku brzmi « Jego utrzyma prawa do drzewa lenego nabyte titulo oneroso, jednake przy cisem zachowaniu nastpnych ogranicze i cienie Co si za tyczy takich praw, które powstay titulo gratuio, te ju patentem z dnia 28 stycznia 1773 roku zniesione zostay«. Wspóczenie dekret kameralny z dnia 3 sierpnia 1804 roku rozporzdza, aby tyle tylko poddanym udziela drzewa, o ile ich potrzeba nieodzowna wymaga, poddany za »któryby drzewo z paskiego lasu powzite nie na wasny uytek obraca, ale poway si je sprzeda lub darowa, ma by na przyszo dobrodziej-
Mo
:
pozbawionym «. Ostatni ustp tego dekretu brzmi »To wszystko (co wyej powiedziano) stosuje si tylko do poddanych których prawa do drzewa w lesie opieraj si na inwentarzach lub innych prawnych dokumentach reszta za poddanych, do tej klasy nie naleca, ma do administracyi dóbr podawa corocznie st7va
tego :
,
;
prob
o wydzielenie im potrzebnej iloci
drzewa opa-
aby ta danuia drzewa nie zmienia
si w jakow
owego,
powinno^
prawiui
e
Z tego wynika, przepisy dla dóbr koronnych w Galicyi postanawiay: tylko wocianie maj prawo do zbiórki 1) i ci w lesie, którzy si z tego prawa inwentarzem lub innymi wanymi dowodami wywie mog, jako nabyte titulo oneroso
e
ale
cianina
by nieograniczone, cis potrzeb wo-
;
e
prawo to nakoniec nawet dla tych, którzy si niego dokumentami wywie mog, nie przestaje by 3)
z
;
prawo to nigdy nie moe 2) stosuje si do iloci oznaczonej
ze strony dziedzica dobrodziejstwem.
:
Rozdzia
152
Widzimy
nem
zatem,
o znaczeniu
e
II,
co
to
byo wyej
suebnoci lenych w
powiedzia-
papojciem rzdu stosunku
si zuj^enie z austryackiego o tyche suebnociach, o ile to pojcie do dóbr rzdowych ma si stosowa. Obaczmy jak je tene sam rzd, w tej samej prowincyi, ale ju nie szczynianym, zgadza
w
swoich tylko szlacheckich dobrach rozumia. roku 1783 pewien dzierawca dóbr wymaga
W
od poddanych powinnoci wbrew patentom i chcia wocianów do robocizny tej zmusi, odmawiajc drzewa z lasu. Z tego powodu wydany zosta z kancelaryi nadwornej dekret z dnia 24 grudnia 1783 roku, zabraniajcy zwierzchnociom gruntowym odmawiania drzewa lub pastwisk, dla zmuszenia poddanych do robocizny zniesionej patentami.
W
gubernium galicyjskie ogosio nastpny dekret kancelaryi nadwornej »Co si tyczy lenego wyrbu, myl si bardzo zwierzchnoci mniemajc, i prawem lenem z roku 1782 upowanione s do odmawiania biednym swym poddanym pobieranego zawsze na wasn potrzeb drzewa, (rubernium zatem uwiadamia, am, gdzie dotd b\io dozii^oloiie poddanym pobiera drzewo z paskiego lasu, tam i nadal prawo to ma poddanym, z uwzgldnieniem przepisów lenych, bo byoby niesprawiedliwem dniu
12
stycznia 1784 roku
e
suy
nieroztropnem, odmawia poddanym tak koniecznej i szacownej pomocy, gdzie ona istnieje, pod pozorem niemonoci zachowania przepisów lenych«. Dwa te dekreta utrzymujce prawo pobierania i
'
drzewa, ale tam tylko, gdzie dotd istniaio, zostay póniej najfaszywiej wytumaczone i najnieprawniej uyte. Wszelako nie uprzedzajc szeregu przepisów, rozpatrzmy
si
w
nich dalej
Kiedy Józef II. zamierzy przeprowadzi regulacy podatków wociaskich, wszcza si kwestya, azali pod
Stosunek poddaczy.
ic
^
maj
przyczynia si do podatku z lasu. Kwesty t dekret kancelaryi nadwornej z dnia 29 padziernika 1789 roku rozci w ten sposób: »Co si tyczy pytania czyli gromady poddacze, pobierajce drzewo z lasów zwierzchnich, maj si prz3'czynia do podatku z tyche lasów przez zwierzchnoci opacanego Jego Cesarska raczy poleci Poniewa pobór drzewa z lasu zwierzchniego poddanym nieodzownie jest potrzebny i do ich dotacyi, tak jak ich grunta naley, zatem obecny stan powinien zosta i wocianie z paskich lasów maj pobiera drzewo w tej samaj iloci i pod temi co dotd warunkami, lecz nie maj opaca podatku z lasu, bo nie posiadaj jego wasnoci, bo jedynie dani
Mo
,
:
niego uytkuj«. Patent z dnia 8 lutego 1790 roku przepisuje, aby gromtdy, co si tyczy poboru z lasów, zawary z wierzchnociami formalny ukad, w którymby ilo, gatunek, cena drzewa i wynagrodzenie za przypadajce dokadnie oznaczone byy. Wszelako patenta Józefa II., odnoszce si do regulacyi urbaryalnej, zostay jak wspomnielimy zniesione politycznym brakowao podstawy w kwei wadzom styach suebnoci. Dla zaradzenia temu niedostatkowi z
gubernium galicyjskie czuo si w mocy wydania okólnika, który dotychczasowym przepisom inne nada znaczenie i procedur o suebnoci na inn wprowadzi drog. Okólnik ten datowany z dnia 16 wrzenia 18 17 roku jest wprawdzie opinia^ gubernium, ale opinia ta ujednostajnia i tutaj postpowanie wadz cyrkularnych. Odwouje si gubernium do okólnika z dnia 12 stycznia 1784 roku i nazywa go patentem., który epok norTTialn stanowi, a nastpnie przepisuje, te jeli poddany, bez wzgldu z jaliiego tytuu, byfw faktyczneni posiadaniu sutebnoci lenej iv roku ij^4, to choby jej nastpnie by pozbawiony, naley mu natychmiast przywróci
j
:
Rozdzia
154
II.
na mocy jakiego prawa wocianin posiada w roku 1784 suebno, nie wdaje si w rozrónienie przez kogo i na jak dugo dozwolo-
Gubernium zatem
nie pyta
nym mu by wrb,
si
,
tumaczy dlaczego posiadanie faktyczne w roku 1784 ma by tytuem prawnym, ale rok ten samowolnie obiera z faktum stanowi tytu nie
,
prawnyj
z pozwole/iia lub
prawo, samo siebie
we
nia
ci
wadz
z
Jiadiiiycia
wadzy
w owym
czasie robi
administracyjnej przemie-
prawodawcz, decydujc
o
wasno-
prawach obywateli. Opinia ta gubernium, przeciwna patentom cesarskim, zasadom prawa wasnoci i kodeksowi cywilnemu, staa si zasad prawna^ dla wszystkich wadz administracyjnych od roku 181 7, które tak dobrze w sporach o suebnoci, jako i w sporach o posiadanie poddacze, sobie juryzdykcy wycznie prz3^waszczyy. rzdzie sprawiedliwym i szanujcym wasno, ta jedna uwaga, sdownictwo praktykowane w Galicyi w sporach poddaczych nie byo kompetentne, i si w wyrokach swych decydujcych o wasnoci, opierao nie na prawie, ale na opiniach gubernialnych, ta jedna uwaga powtarzam, byaby dostateczna do uniewanienia wszystkich wyroków skasowania procedury w Galicyi pod rzdem austryackim, wadze usadowiwszy si jako trybunay, dopuszczay si najbardziej oburzajcych bezprawiów. Na dowód przytaczam kilka przykadów wyjaniajcych cay system Wedug zwyczajów w niektórych dobrach za dawnej Rzpltej istniejcych do dzi dnia dochowanych, chopi w szeciu miesicach bior kady po jednej furze drzewa na tydzie, w drugich szeciu miesicach po jednej furze co dwa tygodnie na opa. Pozwolenie to zawiso jak widzielimy w Galicyi w dobrach koronnych od woli dziedzica. Lecz kiedy patenta austryackie nie dozwoliy wymaga od wocian wicej nad trzy dni i
W
e
e
i
;
i
,
Stosunek poddaczy.
i^^
e
stao si, co dawniej ilo paszczyzny stosowaa si do obszernoci udzielonego gruntu, póniej ciya jednakowo na lepiej lub gorzej uposaonym wocianinie, poddani mniej uposaeni szukali sposobów do powikszenia swych gruntów i praw^ za to nie powikszaa si ilo ich powinnoci. ile To nieszczsne, niesprawiedliwe a na pozór tak filantropijne ograniczenie robocizny, stao si kamieniem wgielnym sporów i niechci, które pod piecz austryackiego rzdu tak bujnie si rozwiny. Za czasów polskich poddany mniej by akomym na wiksz ilo do nich itulo gruntów lub suebno, bo wiedzia, gratttito nie przyjdzie; za czasów austryackich rozbudzia si jego chciwo, bo otwieraa mu si sposobno, nic nie ryzykujc zyskania, bo znalaz w urzdnikach czychajcych na spory poddacze, przystpne ucho swym zyskargom, a w prawodawstwie austryackiem skania na nieprawej drodze nowego gruntu, lub suebnoci. Jako, gdy wedle gubernialnej opinii z roku przez
t3'godniowo,
co
e
,
e
mono
do
byo wykry
faktyczne posiadanie suebnoci w roku 1784, tak jak faktyczne posiadanie gruntu w roku 1789, aby do tej suebnoci, lub do tego 1817
gruntu bez dalszego wzgldu na prawo by wprowadzonym, poczli wocianie na gwat reklamowa prawa do wrbów przytaczajc jako ty tui pnrMiiy zeznania dwóch iiiezaprzysionych wiadków. Naówczas, jeli dwóch takich wiadków zeznao, widzieli jako reklamujcy suebno, ci w roku 1784 drzewo w lasach paskich, albo pas swoje bydo na paskich pastwi,
e
skach,
ju urzdnicy w
posiadanie prawne
suebnoci
poddanego wprowadzali. Niedo na tern opinia gubernialna mniema, e tak zwane prawa do suebnoci uwaaj si zawsze jako prawa caej gromady, a zatem ilekro suebno jakow jednemu wocianinowi przy;
znano, a o
to,
jak widzielimy, nie
byo
trudno, zaraz
I
Rozdzia
56
W
jej
posiadanie wchodzia
II.
caa gromada,
a chocia pa-
tenta cesarskie do dóbr koronnych stosujce si, nakazyway dokadnie oznacza ilo pobieranego przez pod,
danycli
w
drzewa,
wadze
takie oznaczenia,
wdaway si poddanym ilo drzewa,
polityczne
przyznajc
wedug monoci
nie
wedle potrzeb wocianina. Co wiksza, poniewa nie byli wymienieni wocianie uytkujcy z lasów, ale dekreta wadz o caych gromadach mówiy, zatem z kadym niemal rokiem wzrastaa ilo pobierajcych drzewo opaowe wedle swojej urzdnicy szafupotrzeby. Co z tego wyniko, oto, jc w ten sposób paskiemi lasami, w wielu miejscach las nie móg ju dostarcza je zniszczyli tak dalece, gromady. "Wtedy zdadrzewa na potrzeby waciciela rzy si fenomen zadziwiajcy, o którym sama kancelarya nadworna w pimie z roku 1842, pod tytyem Beitriige zur Beletichtung der Frage ilber die iDierthaingcii nie
lasu,
ale
e
e
i
Holzungsrechten tu Gallzicn, tak mówi: »CTdy z jednej strony faktyczny stan rzeczy z roku 1784, bez bliszego ograniczenia na rzecz obecnych pretendentów utrzyma-
nym bywa,
z
drugiej
za
strony nie
ma
oznaczonej
(?)
na-
wet wasnej potrzeby drzewa waciciela lasu, ani adnej dlateg"o w specyalnych wyzasady lenego rozmiaru padkach przyszy ju rzeczy do tego stopnia, e cay ,
pierwotny stosunek nie ledwie odwróconym zosta. Wtedy, kiedy gromady, wyposaone od waciciela wsi gruntami, daj, aeby w poborze drzewa z lasów, przyznanym im przez wadze wedle roku 1784, utrzy-
manemi zostay, ksztatuje si
ew
zaszych kolizyach
i
rzecz
caa
oczywistej
w
ten sposób,
niedostatecznoci
lasów zachodzi pytanie: czy 7oiaciciel wsi moe by jeszcze i w jakiej propo}'c\i przy tiykii z swojego wasnego czyli, jeli potrzeby gromady lasu pozostawiony? .. i maj by same tylko pokryte, cay las do waciciela nalecy, z którego on podatek opaca, nie ma by wy.
Stosunek poddaczy.
I
cznie na uytek gromady przekazany?
czyli
S7
jednem
do uytkowania z lasu nie ma mie prawa pierwszestwa przed wasnym jego wacicielem? przypadkach wic, gdzie las nie bardzo jest dosta-
sowem gromada
W
uytek cay z lasu przy mnocych si roszczeniach^ przeszedby cakiem w posiadanie gromad poddaczych^ zwikszajcych si roszczcych coraz to nowe pretensye rodzin, a wacicielom wsi, którzy Avaciwie wspomniane gromady wyposaaj, zostaby z ich wasnego lasu ten tylko uytek, któryby od potrzeb gromad zbydalszych sowach mówi kancelarya nadworna, wa«. tni,
i
W
e
po kilka razy lwowska prokuratorya jeneralna bronia pierwszestwa gromady na przeciw potrzebom samego waciciela lasu, a czynic tak, sza tylko za opini gubernialn z roku 1817, która z pierwotnego pozwolenia do uytkowania lasów, zrobia prawo do tego uytkowania. Kancelarya nadworna przytacza w swem pimie kilka przykadów: tak w ^lociskach 2 powodu sporu tego pastwa z koloni Rehberg, decyzyami urzdu cyrkularnego przemyskiego (z dnia 1 lutego 1847 i'oku) i gubernium galicyjskiego (z dnia 31 marca 1848 roku) postanowionem zostao, »e z lasów pastwa ]\[ociska, maj by przedewszystkiem zaspokojone potrzeby gromady Rehberg, a reszta dopiero wacicielowi lasu na uytek zostawiona*. Taki sam wypadek zdarzy si w Biaokiernicy, Nowosioce i wielu ini
nych.
W niektórych
miejscach, gdzie las Avytrzebiony
móg
wystarczy na potrzeby dziedzica, ani oprze si chciwoci chopów, rozbudzonej decyzyami urzdów cyrkularnych, waciciel chcc choby dla dzieci swoich uratowa las, doprasza si od urzdu, aby na zasadzie prawa lenego, las jego zamkn. ten tylko sposób w Przeciszowie, po zamkniciu lasu na lat dwa-
nie
W
dziecia,
uciszono
akome
pretensye,
i
w
wielu innych
j
Rozdzia
cg
miejscach dziedzice strat bie za dobrodziejstwo.
II.
uytku
z lasu,
uwaali
dla sie-
Zdawaoby si, i Kancelarya nadworna widzc bezstronnie, do czego przyszy suebnoci lene w Gasi wyszukaniem jakiego punktu oparcia, któryby pooy koniec tym pitrzcym si coraz bar-
licyi,
zajmie
falom chciwoci chopskiej i podega urzdniczych. Ale tak si nie stao, i owszem, suebnoci poddacze nabieray coraz to potworniejsz cech i w coraz to niesprawiedliwszy i uciliwszy wyradzay si stosudziej
nek. Byway w Galicyi klucze lub inne, tak zwane Giitercomplexe, które po 30 do 40 gromad (wsi) liczyy. Klucze te, czy wskutek dziaów familijnych, czy wskutek sprzeday pojedynczych dóbr rozdrobniy si. Zda-
rzao si, i jedne drugie do mniej
wic
i
lasy
z
takich wsi
naleay do
rzdnych gospodarzy,
dostatniejsze
byy
nili
w
rzdniejszych,
w
pierwszych
drugich.
urzdy cyrkularne przyznaway poddanym
jednej
Otó wsi
prawo wrbu do lasu obcej wsi której waciciel nie zostawa w stosunku poddaczym z wocianami pierwszej^ a przyznaway li tylko na zasadzie, i wsie te kiedy do jednego waciciela naleay. Tu ju nawet po,
jcie prawnej suebnoci byo wykrzywione, bo suelena nie jest prawem do osoby dziedzica, ale do kielasu tej wsi, gdzie byli osiedleni, wzgld wic, dy jeden waciciel wsi te posiada, nie tworzy adnego zwizku poddaczego midzy gromad wsi jednej a zwierzchnoci wsi drugiej. Takie to bezprawie
bno
e
uzasadnione byo okólnikiem z dnia 30 lipa 1813 roku, który zadecydowa, »e rozstrzyganie sporów o podda€ze uytki lene, wedle ich posiadania w normalnej •epoce, i wtedy nawet do wadz politycznych naley,
kiedy poddana gromada od pastwa bdcego waciniecielem lasu, zostaa oddzielon. »Za tem poszo, tylko dobre gospodarstwo lene byo niemoliwe, ale
e
Stosunek poddaczy,
e
nikt z wacicieli nie
mia
interesu
j
w
naley tern
-q
za-
gospodarowaniu lasu, bo dostatni las obudzat akomstwo wocian, którzy z pomoc urzdnika przypomnieli kiedy owa wie naleaa do wspólnego dziesobie, dzica, a zatem, e na niej ciy suebno lena dla obcych nawet gromad. Byway wypadki, wadze administracyjne przyznaway gromadom prawo do lasu w kilku naraz cudzych wsiach, tak naprzykad w roku 1824 gromadom Benzów, Sobodka, Korostowce i Stasiowa Wola, przyznano prawo do wrbu tych wszystkich naówczas obcych dla siebie woci, pod pozorem, one przed laty tworzyy starostwo halickie. Takiej samej metody trzymay si urzdy administracyjne w suebnociach paszy, które samowolnie na korzy gromad przyznaway, nie oznaczajc nigdy ilosi majcego, ani nawet nie zwaajc ci byda czy dwór posiada dostateczn ilo k. Wszake tu w oznaczeniu epoki normalnej ju si nie trzymano roku rok posiadaiiia faktycznego 1784, ale którykolwiek brano ^za zasad prawnego posiadania. I tak *) we wsi Laszki mtiroii^ane (cyr. Samb.) reklamowaa poddana niegdy gromada prawo paszy na gruntach dworskich przeszo 320 morgów wynoszcych, a to na zasadzie, i wedle jej powieci gromada pasa na nich miaa przed rokiem 1820, a nawet w roku 1820. Urzd Samborski T>mniemajc«, rok 1820 jest rokiem normalnymi do udowodnienia poddaczych dotacyjnych uytków, przyznaje prawo paszy, jako prawo do poddaczej dotacyi nalece, gromadzie ju nie poddaczej w Laszkach murowanych, na zasadzie, i wiadkowie nieprzysini zeznali, jako w roku 1820 widzieli bydo poddacze pasce sie na kach dworskich. » Dekret wiec z dnia 7
e
e
e
pa
bd
e
Przykady nastpne wyjte s z broszury p. Krzeczunowicza, wyszej we Lwowie 185 1 r., za pozwoleniem cenzury wojskowej i cjnyilnej. ')
Rozdzia
l5o
II.
wrzenia 1850 roku nakaza wacicielowi wydzieli w przecigu dniu 14^ — 320 morgów z przestrzeni gruntów ornych, cznych i lenych, i takowe gromadzie przeznaczy odda «. Tene sam dekret na tej samej zasadzie przyzna gromadzie Laszek prawo do wrbu w lasach dworskich. Dekret z dnia g lutego 1841 przez gubernium wydany, przyzna prawo wolnego wrbu w lasach paskich dóbr Myscowa, na zasadzie e poddani tych dóbr w normalnej epoce 1784 i okoo tego po rok iSoo, zostawali w posiadaniu bezpaczasu tnego uytku z lasów. Dekret cyrkuu brzeaskiego 1848 roku przyzna gromadzie Zagórza z 3 wrzenia ostatecznie prawo paszy na 123 morgach dworskich, na i
i
,
a
zasadzie,
e
nnelu nie przysig/\ch 7viad/c(hv zeznao,
i
a
Zagórze y>od dazonego czasu do roku swoje mieli pasa na gruncie reklamowaiS'j'/« bydo nym. Dekret z dnia 12 grudnia 1849 roku cyrkuu brzeaskiego przyzna podobne prawo gromadzie Chochogromada ta od dawnego czasu niów na zasadzie, do roku 1842 pasaa bydo swe na gruntach dworskich. Kaden zatem dekret cyrkularny lub gubernialny by nowym obdarciem waciciela na korzy wocianów, by now dla tych ostatnich zacht do zaboru lub reklamowania gruntów dworskich, na jakiej zasadzie, a najczciej bez zasady. Bya to trucizna powolnie przez lat siedmdziesit w ducha wocianów wlewana, obudzajca najbrzydsze w sercu czowieczem uczucia i niszczca w umyle wocianów pojcie lub poszanowanie cudzej wasnoci. aden z powyszych dekretów nie ostaby si wzity pod pryzmat sdowy, bo przepisy kodeksu cywilnego co do suebnoci
poddani wsi
e
a
bd
,
s
dozwalaj adnej wtpliwoci ani adnego dorozumiewania, bo procedura wadz administracyjnych
jasne,
nie
nie
miaa
,
za
sob
cienia
przez nie zeznania nie
legalnoci,
a
powoywane
zaprzysionych wiadków, jak
,
Stosunek poddaczy.
ibl
s
atwym dowodem tak w sporach o wasno na drodze sdowej, nie byyby adnym dowodem. I zdanie to nietylko jest mojem, ale samyclie wadz galicyjskicli. Zdarzao si, i sdy upominay si niekiedy o prawo wniesione przed siebie, sdzenia sporów poddaczycli takowe rozstrzygay. Std sprzeczka z gubernium i cyrkuami, któr kancelarya nadworna kilka razy na korzy sdów zadecydowaa. Z tego powodu lwowska prokuratorya kameralna uczynia do gubernium przedstawienie, w którem zwraca uwag na roszczenia sdów do wyrokowania o sporach poddaczych wzywa, aby i
i
wadza najwysza stanowcze wydaa polecenie, moc którego utrzymanby zostaa ostatecznie kompetencya sdownicza wadz administracyjnych w Galicyi. Cho bowiem inaczej jest w Austryi, Galicya pod y?n wzgldem z iinemi prowincyami monarchii nie ma by zró-
wnan^
e, jak powiada prokuratorya generalna nioby dla wacicieli dóbr w Galicyi nie byo atwiejszego, jak obali "wszelkie o prawach do suebnoci zapade dekreta wadz politycznych na drodze sdowej To wyznanie jednej z naczelnych wadz galicyjskich a
to dla
tego,
y>
,
<<..
jak jest potwierdzeniem wszystkiego com dotd powiedzia, tak adnego nie potrzebuje komentarza.
maj
dotychczas urzdnicy polityczni barkompetency dzo wiele powodów do ubiegania si o w sporach poddaczych. Zwizani acuchem Mieli
i
t
sdow
hierarchicznym, oywieni duchem korporacyi, nienawidzeni i gardzeni susznie przez obywateli polskich, wiedzieli,
i kada nowa
rozterka
midzy panem
i
podda-
e
osabieniem ywiou polskiego w Galicyi, im gbiej wkorzeni si rozpali nienawi chopa ku dziedzicowi, tem panowanie austryackie w Galicyi jest pewniejsze. Std woono na dziedzica obowizek wybierania od poddanych: podatków, rekruta, szarwarku,
nym
jest
i
egzekucyi
i
t.
d.,
std
Ks. Waleryan Kalinka. T. X.
dziedzicowi korzystanie
z
II
pa-
I
Rozdzia
52
II.
szczyzny utrudniano, std otworzono wocianom wrota do bogacenia si nieprawego kosztem dziedzica, i gromadom dawano jak najatwiejszy przystp w skargach ualaniacli si na tego. Lecz oprócz ogólnego, polii
tycznego powodu szerzenia nienawici i wywoywania sporów, mieli oni jeszcze inne, indywidualne bodce.
Urzdnicy administracyjni w Galicyi nie mieli tutaj wasnoci, ani interesów wspólnych z ludnoci, ani zwizków familijnych lub zayoci, któreby ich skaniay do dziaania na korzy mieszkaców. Odepchnici przez szlacht jako haastra zdolna do wszystkiego, yli
we wasnem
kole, nie
mogc
szczupych swych zasobów
ata znan
im polsk gocinnoci. Nisi, których jest patni jak najgorzej, biorc niezliczone mnóstwo, rocznie 200 400 zr., takich za wysyano powszechnie na miejsce dla zbadania sporu. Urzdnik pobiera wtedy komisoryum, które mu przynosio wicej nili roczna jego pensya, pobiera nadto róne drobne akcydensa, które szczup jego pensy bardzo przyjemnie zaokrglay. Kiedy wic spór dosta si w jego rce, to go albo do nieskoczonoci przedua, albo te tak rozstrzyga, aby z niego wkrótce powsta nowy proces, któryby mu nowe pole zarobku otworzy. I takim to ludziom, po wikszej czci bez wiary i sumienia, bez
s
—
materyalnej bez interesu w kraju, rkojmi moralnej takim zoliwym, jak je nazywa baron Stein maszynom do pisania, powierzy rzd ojcowski Austryi zawiadywanie Galicy i wychowanie klasy wociaskiej. Zdali i
te egzamin w roku
,
184Ó!
Stosunek poddaczy.
ló'^
staa si pastwem demaOpieka rzdu nad wocianami na czem
§ 6. Austrya na drodze systemu policyjnego
gogiczno-rewolucyjnem,
si zasadzaa.
—
—
Jak rzd klas wociask pod wzgldem rolObraz wocianina galicyjskiego i jego go-
niczym wychowa.
—
spodarstwa.
Mógby
mnie kto pomówi,
i wystawiajc
z je-
rzdu austryackiego w Galicyi, w faszywem wietle maluj jego zamiary pomijam wyran w powyszych przepisach procedurze podniesienia stanu wociaskiego. Na zarzut ten odpowiem obrazem tego, co rzd wprost od siebie zrobi dnej
strony dziaania
i
dno
i
dla klasy
wociaskiej.
Pierwszem zadaniem rzdu pracujcego dla mieszkaców, jest staranie o ich podniesienie wewntrzne, indywidualne, o ich owiat. Cech dzisiejszej cywilizacyi stanowi równoczesny postp mieszkaców, uwaa-
nych indywidualnie i branych zbiorowo jako ciao socyalne. Bez tej zgodnoci ruch jest faszywy, wykrzywiony, bez niej ludzko doj musiaaby do anarchii, albo do zmateryalizowania. Im wicej cywilizacya zapewnia wygód uatwie, tem widoczniej pad duchem jej dobroczynnym agodnie powinny obyczaje, tem mocniej w stosunki ludzkie wsika i kojarzy je powinna moralno. Z tej harmonii warunków cywilizacyjnych wypywa, cokolwiek dziaa zgubnie na moralno, na duchow stron organizmu spoecznego to niemniej zgubnie odbija si musi w materyalnem uksztaceniu jest ogólnem prawem socyalnem, spoeczestwa, czyli i
e
,
e
i
za
pauperyzmem duchowym,
idzie
pauperyzm mate-
ryalny.
Prawda
ta jest tak stara,
przez Wielhorskiego, jak
e jeszcze Rousseau
urzdzi
stosunki
pytany
wociaskie
odpowiedzia, jak widzielimy Tak, aby nie zrobi krzywdy wacicielom, a niewolnika nie wprzód ogosi wolnym, go si uczyni godnym wolnoci. polskie,
:
a
1* 1
Rozdzia
164
Czeme rzd wocianina w
II.
austryacki
Galicyi, jeli to
stara si polepszy los kiedykolwiek byo jego
e
nie mozamiarem? Jedynie krzywd dziedziców. A na nikogo skrzywdzi bez zwichnicia zasad prawa siedmdziesit podkopywa i moralnoci, przez lat wic
rzd w umyle wocianów uczucie dogadza ich namitnociom kosztem
i
e
prawa,
schlebia
dziedziców,
kiedy garstka nierozwanych dziwnego, lutym 184Ó roku zerwaa si do broni,
w
do
i
nic
miesicu byo, aby
wadze rzdowe szepny chopom, e szlachta chce przywróci rzdy polskie a zatem skoczy to pano,
wanie bezprawia i zaborów faworyzowanych przez biurokracy, aby wocianina do morderstwa nakoni. elementarn byy procesa z dzieChopi, których dzicami i zabory nabyte faszywemi zeznaniami, których
ksik
nauczycielami rzdowymi, jakemy mówic o szkoach ludowych wykazali, byli urzdnicy, nie znali innego rodka zbogacenia si, jak kradzie jawna, ulegalizowana decyzy urzdu cyrkularnego, lub tajemna, których legalizacy bya ciemna noc, a rkojmi bezkar-
no.
To,
czego
procesem nie
chop galicyjski zdobywa te w adnym kraju, nawet dzie co godzina
tyle
si
i
mona byo naby,
to
zdobywa ukradkiem. To
najmniej cywilizowanym, co nie wydarza kradziey, ni-
czynnych wrogów mi za przyswej wasnoci, jak w Galicyi. kad kradziee i szkody czynione we dworach codziennie, co godzina, czynione w ogrodzie, w lesie, na polach, po ce, w budynkach, zamkniciach, czynione nie przez jednego, dwóch, lecz przez sta ludzi, z których
gdzie
obywatel nie znajduje
pidziesiciu najmniejszego
tylu
Do wzi
nie
robi
sobie
sumienia,
nawet si nie zawstydzi, jak si go zapie na zym dla czegó ma si wstydzi, kiedy jak uczynku. Bo widzielimy, tego samego uczyo go i uczy prawodawstwo austryackie przez lat omdziesit. Ten naóg roani
i
,
Stosunek poddaczy.
155
usystematyzowany komunizm, tak ju pod piecz austryack wszed w obyczaj, i ten, który si go dopuszcza, nawet nie jest wystpku powiedzie, i na wiadomym. By da przykad wiosn i w jesieni, kiedy trudniej o pasz, kady wieprzestaje, wypuszcza je ze stajni niak swoje bydo bienia drugiemu szkody,
ten
do
pa
Noe gobia z swej arki kae mu si ywi wasnym przemysem. Konie, rebita, krowy, cielta,
jak
i
ptastwo kade szuka waciwego pokarmu, na swojem, na cudzem, gdzie moe. Wydepc oziminy, wypasz ki, objedz wikliny i mode zarola drzew. Kobiety powyrzynaj koniczyny, powykopuj ziemniaki, powybieraj kapust, a chopi na wiato porobi dziury
trzoda
w
i
zwane kaplice i smolnem drzewem to sami pal, to je innym sprzedaj; gospodarni dla siebie, w paskim lesie znajduj paliwo i materya. A stan ten nietylko i trwa przed rokiem 1846 i 1848, ale trwa dzisiaj w caej mocy. A. jeli si przytrafi obywatelowi fo 7iieszczcie, i zapie zodzieja na uczynku, to dopiero dla niego kopot Niemasz skwapliwszego czowieka do przywaszczania nie nalenej sobie wadzy, jak urzdnik galicyjski, lecz kiedy idzie o ukaranie zososnach,
tak
!
wyegzekwowanie wyroku wydanego na przez rniejscowego sdziego, nie mona znale. urzdu. Kodeks kryminalny powiada, e kradzie w wartoci 5 zr. w miejscu zamknitem lub okopanem sprawiona dzieja,
winna
w i
lub o
by
kryminalnie
sdzon
,
a
nie
zdarzyo si
by zodziej za len szkod 20 zr. wynoszc, kryminalnie by karany ^). ostatnich latach ani razu
,
mnie nie posdzono o przesad w skreleniu tego obrazu, si do licznych korespondencyj z Galicyi, a mianowicie korespondencyi w Nr. 294 i 295 Czasu z roku 1850, pisma wj-chodzcego w Krakowie pod cenzur cywiln i wojskow. Z nich to obraz ten jest ')
odwouj
wyjty.
Aby
Rozdzia
l56
II.
Smutno powiedzie, lecz prawda kae, e dzisiaj pierwsz szko moralnoci dla chopów galicyjskich,
byaby cisa egzekucya kodeksu kryminalnego, sdy karne
i
instytucye wizienne.
By
czas,
e mona
byo
ze cho w czci naprawi. Najstraszliwsza zbrodnia, któr dzieje chrzeciaskie pamitaj, rze galicyjska usza do roku 1848 bezkarnie. Gdyby wówczas, kiedy si rozpocza na wielk skal uorganizowana kampakom dwornia wypraw chopskich przeciwko lasom skim, gdyby wówczas rka sprawiedliwoci wycisna i
piecz
na tych chuciach rozbestwionych, widok odpokutowanej zbrodni moeby powoli zatar wspomnienia dawniejszych lat, przykad kary za rozbój i morderstwo zmusiby do uszanowania wasnoci. Wocianin oswobodzony z uczucia zadanej przez siebie krzywdy, moeby rozpocz inn kary er socyaln, w którejby go miejscu tepodpiera rygor kodeksu kryminalnego. go có si stao? Naczelników i propagatorów rzezi powoano do Lwowa i do Wiednia na wysokie posady, gdzie je dzisiaj jeszcze piastuj. Patent z roku 1848 wynagrodzi chopów darowizn wasnoci, a ministeryum apostolskiego rzdu odwayo si w motywach do kon-
W
stytucyi galicyjskiej
nazwa owe
dowodem yczliwoci klasy wozbrodnie
imernoci dta tronu i wyprobo7vaiiej ciaskiej. Tak daleko aden rzd jeszcze cynizmu swego nie
posun.
odómy
na póniej rozebranie, czem jest ta wierno dla tronu chopów galicyjskich, a zastanówmy si w tej chwili nad tem, co bez szafowania cudzej wasnoci uczyni rzd austryacki do roku 1848 dla klasy wociaskiej. Rzd ten tak czuy na ucisk dziedzica pooenie biednych poddanych, by obojtnym na i wszystko cokolwiek chopa, oprócz powyej wspomnianych stosunków dotyczy. Nie dba o szkóki parafialne, o tyle tylko istniej, o ile je i te te, jak widzielimy, Lecz
Stosunek poddaczy.
Utrzymuje
gorliwo
dziedzica lub
167
plebana,
a
czasem
sameje gromady. Przywróci kataster Józefiski, o ile on si dotyczy podatków, ale zabrania, myli usamowolnienia wociana, a karzc tych, co si z wasnej chci na usamowolnienie zerwali, odstrasza reszt oby-
Wbrew wyranym patentom dozwoli, aby yw caym kraju opanowali wyszynk wódki naoy-
wateli. dzi
;
wszy wielkie na spirytualia podatki, zmusi dziedziców do wypuszczania propinacyi izraelitom, na szynkujcych za izraelitów, mimo tylu cytowanych powyej zakazów *) patrza obojtnie. Materya tyle do gospodarstwa uyteczny, sól, która mu niemal za darmo przychodzia, odebrawszy szlachcie warzelnie sprzedawa droej ni 8 zr. centnar, maw Królestwie Polskiem, bo po 5 zysku "), jc na kadym centnarze od 977 do 1,356 mimo tylokrotnej proby Stanów o znienie jej ceny; co wiksza zabrania surowo, aby ktokolwiek korzysta z ogromnej iloci sitronyicy^ czyli wody przesikej sol, która wydobywana z kopal, strzeona przez finanzwachów, marniaa wpywajc do rzeki. Jednem sowem, nie przedsiwzi wprost od siebie nic, coby stan wo,
—
%
cianina galicyjskiego moralnie lub materyalnie
pod-
nie mogo. To te pod takim rzdem usposobienie moralne wocianina zarówno nisko stao, jak jego gospodarstwo. Chop polski z natury leniwy marnotrawi siy swoje siy swej ziemi, wzdryga si pracy, widzc na i
innem polu atwiejszy dla siebie zarobek. Bydo jego ndzne, ogród opuszczony, a produkt ziemi przepity z góry w karczmie, bo rzecz dziwna, i chop jedynie w dugach arendarzowi nalenych, okazuje si rzetelny. Kiedy kady rolnik wie, i podstaw gospodarstwa jest ilo nawozu dobro jego, w (Talicyi midzy kroi
) Obacz Rozdzia
I.
§
9.
")
Obacz Rozdzia
III. §
Rozdzia
1(58
ciami
II.
wociaskich gospodarzy
i
jeden o pomnoenie
racyonalne robienie nawozu nie dba. Gnojówk umylnie spuszczaj do rzek i strumieni, na Rusi w bogatszych ziemiach way z nawozu wysypuj lub takowe pal. Przesypywanie nawozu ziemi u chopów galicyjskich nie znane. zasiewach nie znaj równie podozmianu, ani wartoci koniczyny (chyba na dworskiem polu), nie wierz we wczesn siejb, roli nie daj wypoczynku za to zasiewaj cigle zboem po zbou i tak ziemi wyssawszy, zbieraj próne koska i chud som. Zagonów nie ukadaj stosownie do suchego lub mokrego pooenia roli, wszdzie robi jednakie, czworoskibne. Pug ciki i za brona jedyne u nich gospoi
W
j
;
.ki, to najwiksze bogactwo rolnika, od pocztku wiata czekaj, by im cho najmniejsz da przez upraw pomoc (a bydoby chopu dobrze wyywiy nawozu doday), s nietylko bez wyjtku zaniedbane, ale zapomniane. Nikt z nich wody nie spuci, nikt mchu nie wygrabi, nikt nasionami traw nie podsieje. Chów byda na prawd nieznany, bo samo si chowa w lecie chodzi po pastwisku, w zimie zdechnie od godu, jeli zgnia strzecha w stajni nie dosy nisko zwisa, by biedne bydle do pierwszej trawy ni si darcze narzdzia,
i
i
;
Dlatego te chop galicyjski by zawsze ubogim, bo cho sia materyalna i dekreta cyr-
wyywio i
jest
').
kuowe przyznaway mu
coraz
to
nowe
posiadoci
dworskie, ziemia do której pracy nie przyoy, leaa w jego rkach martwo. Nie czu prawdy tego wielkiego pewnika, krzywda ludzka nie bogaci i byoby
e
susznie wymaga od nieowieconego chopka tak wielkiego heroizmu, aby si opar pontom, jakie stawia nabycia wasnoci na drodze nieprawnej,
te
nie
atwo
')
z
Obacz zacytowan
roku 1850.
powyej korespondency Czasu w Nr.
295,
Stosunek poddaczy.
i6q
na jedynie ekonomicznej do bogactwa drodze, na drodze uczciwoci i pracy. Wina spada nie na
a
szuka
jej
wocianów. Poznawszy wic z obu stron opiek rzdu austryackiego nad wocianami w Galicyi, naley nam j obe-
w
cnie wcieli
td
ogólny system polityczny. To^
comy
do-
wykadem jednej czci poliw caym swoim obszarze bya
powiedzieli, jest tylko
rzdu, która i dotd zachowuje si, jednostajn, konsekwentn. Jest to system nieograniczonego powicania wszystkiego na korzy pastwa, system z elazn logik przeprowadzony, nie wahajcy si nigdy, nie cofajcy si przed niczem, nie wzdrygajcy si, nie wstydzcy niczego. Wobec pastwa znika indywiduum, znika prawo, znika znikaj wszystkie religia, znika uczucie moralnoci podstawy spoeczestwa. Dla pastwa ginie majtek prywatny, ginie rolnictwo, handel, przemys, po za pastwem nie istnieje nic, a wszystko co w pastwie jest, mona spali i z dymem puci, mona zarzerza jak w roku 1846, jeli krew lub ogie potrzebnemi do skadu tego kitu, który wie rónorodne prowincye monarchii austryackiej. przecie ostatniemu z urzdników austryackich nie jest tajno, wszystko co od roku 1772 postanowiono w kwestyi stosunku poddaczego, jest czystym gwatem i niesprawiedliwoci, ale gwat ten i niesprawiedliwo uwicia potrzeba pas/iva, któreby przy zgodzie ludnoci nie mogo si osta tyki tego
,
s
Bo
e
w
aden
Galicyi.
rzdzia zbrodni
w
z ludzi,
roku
którzy dali
si
móg
uy
za na-
e
zaprzeczy, to, co si wówczas stao, jest najokropniejsz zbrodni, ale zbrodni t uprawnia potrzeba pastwa. Nie ma ani jednego urzdnika fiskalnego w Galicyi, któryby nie wiedzia, prawa i przepisy fiskalne o handlu i prze1846,
nie
e
myle w
Galicyi,
mocnych,
s
s
uzurpacy praw sabszego przez wydarciem grosza poddanych, ale t uzur-
Rozdzia
I70
pacy ma ani
i
II.
uniewinnia potrzeba pastwa. Nie jednego urzdnika sdowego, któryby nie spoto zdzierstwo
e
postpowania sdowego s tam sprawiedliwoci, s rodkiem wyudzenia pienidzy, s niegodnym zyskiem ze stemplów i opat dla rzdu, ale strzeg,
t
przepisy
nieprawo
zysk niegodny uzacniaa potrzeba pastwa. Nie byo w kocu ani jednego owieceszego czowieka w Austryi, któryby nie czu, system wprowadzony do szkó wiedzie do ogupienia i upadku duciowego narodu, ale metod ciemnoty i demoralizacyi i
ten
e
t
umoralniaa potrzeba pastwa.
Tak, pastwo wziwszy
w
swoje rce wszystkie ywioy socyalne, szykowao je wedle swej myli i potrzeby, a burzc dzieo przyrodzone, wyrywajc boskie warunki organizacyi czowieka i spoeczestwa, wprowadzio w kraj zamt i anarchi, i na obron przywoa musiao najbezecniejsze chuci i zbrodnie czowiecze. Tak zaczwszy od absolutyzmu, od systemu cigej prewencyi, doszo do ostatecznego nieadu, do komunizmu, który po raz pierwszy za czasów chrzeciastwa w prawach austryackich zna-
sw
laz si usankcyonowany. I nie ma wikszej sprzecznoci, jak kiedy rzd ten gosi si konserwatywnym, i jeli to, comy dotd powiedzieli, nie wystarcza do zadania nazwie tej faszu, znajdzie czytelnik w drugiej czci niniejszego rozdziau, w historyi stosunków wociaskich po usamowolnieniu wocian, dostateczn ilo
dowodów.
§
7.
Paszczyzn
trzeba
tencie z dnia zniesienia i
15 kwietnia
paszczyzny.
—
albo
j
zwyczajowi zostawi.
1848 roku niema
—W
pa-
pierwszych jwarunków
Jego skutki bezporednie na
wocianów
dziedziców.
Jedn kiej,
znie
z
któr w
rzeczy
najsprzeczniejszych
naturze
ostatnich czasach proponowali
ludz-
gwatowni
,
Stosunek poddaczy.
reformatorowi e, to
bot,
jest
i
zapat
jednostajn
za
rón
y
j
ro-
w
odwrotnym stosunku, to jest jednostajn robot za rón zapat wprowadzi rzd austryacki w stosunek paszczyniany zaraz po objciu Galicyi. Byli jak wiadomo wocianie polscy rozmaicie przez dziedzica wyposaeni wedle tej rozmaitoci odpowiednie skadaniny. Tymczasem jeden, jak wspomnielimy, dali i
e
pierwszych patentów postanowi, poddani bez wzgldu czy 20 czy 3o morgów wzili od pana, maj odrabia po trzy dni tygodniowo, a zatem, maj si jednakowo wypaca mimo nie jednakowej dotacyi. z
e
W zasadzie paszczyzny ju
ley
bd, e
wynagrodze-
si do wartoci roboty; poddany obo-
nie nie stosuje
wizany do pewnej
e
roboty wie o tem, jakkolwiek bdzie pracowa, nagroda czeka go zawsze wzi; jego wic jest interesem jak najjedna, bo ju mniej si swoich zuywa, jak najwicej czasu, który liczby
dni
j
jest
paskim kapitaem
,
mitry
,
a zatem
popenia
nieustanne oszustwo w wypacaniu naleytoci. Lecz o ile ta wada systematu zwikszy si, jeli poddany do tego oszustwa bdzie si niejako czu uprawnionym
wzgld, e wocianin uposaony daleko lepiej od niego, tyle co on obowizany jest pracowa. Tak wic pierwszy krok rzdu austryackiego na przez
drodze prawodawczej regulujcy te stosunki, by pogorszeniem systematu paszczynianego, i t sam cech
nosz nastpne przepisy. Jako, jeli chop nie pobierajc zapaty pieninej, nie znajduje adnego bodca do rzetelnej pracy, to przynajmniej do rzdnoci pewnej w pracy starannoci zachcaa go ta myl, e dziedzic i
si pozby nieuytecznego sobie robotnika, innego natomiast przywoujc. Rzd austryacki tego rodka system paszczyniany w Galicyi pozbawi, bo nie dozwoli dziedzicowi oddali leniwego poddanego
zechce
i
a
wezwa w
jego
miejsce
rzdniejszego
gospodarza.
:
Rozdzia
172
II.
Gdyby przynajmniej wolno byo dziedzicowi czyni rónic midzy niedbaym pracowitym rolnikiem, wedle tej rónicy pierwszego opuci, a drugiego wei
i
sprze, toby nadzieja zapomogi, ratunku
szczcia, wynagrodzenia
w
w
razie
nie-
w
pastwisku, skaniaa wocianów do pracy. Ale i ten sposób zachcania wocian odj rzd dziedzicowi wkadajc lub
lesie
,
na
obowizek dawania zapomogi
i
ratunki pracowitym
próniakom, rzdnym nierzdnym. Waciciel pozbawiony wszelkich rodków zachcania poddanych, wszelkiej monoci odjcia systematowi paszczynianemu tego, co w nim jest usypiajcem i odrtwiajcem, schodzi do ostatniego bodca pracy do przymusu, do kija. Wolno uywania onego w wysokim stopniu zostawi rzd dziedzicom. Zostawi wolno zwierzcej kary, a odj rodki ludzkiej nagrody. Wyrwa paszczynie wszystko co mogo uszlachetni, zostawi to tylko, co j ohydzao, co budzio nienawi w chopach ku panom. Paszczyzna ureguloi
i
do
wana
patentami ale zwyczajem, nie prowadzi koniecznie do tak okropnych rezultatów, jakim by rok 1846, bo widzimy tego dowód w Królestwie Polskiem, gdzie nie masz ani tej animozyi poddanego ku dziedzicom, ani tak zaniedbanego gospodarstwa, ani takiego ubóstwa obywateli i wocianów, jak w kraju skazanym nie
na ojcowsk opiek rzdu austryackiego. pieczy Cókolwiek bd, kiedy dziki patentom biurokracyi paszczyzna tak si w Galicyi rozwina, j potpiaa nietylko ekonomia, ale i polityka i bezpieczestwo ycia obywateli, zrozumieli waciciele gakosztem, rozlicyjscy, trzeba koniecznie, jakim ten wze nieszczliwy, i przywiedzeni niemal do i
e
e
bd
ci
ostatniej rozpaczy woleli
siebie
wic
zaryzykowa majtno, byle
rodziny swoje od drugiej rzezi uchroni. Zaraz po rewolucyi 19 marca poczli ogasza darowii
Stosunek podilaczy.
zn
jy-
ruch ten pod wpywem opinii nabiera coraz to ogólniejszych rozmiarów. Toncy i brzytwy si chwyta szlachta galicyjska postawiona nad przepaci, zmuszon bya do tego szalonego heroizmu. Lecz rzd, skoro pierwsza dosza go o aktach darowizny, ujrza w jednej chwili moe straci wszystko, co kosztem tyloletnich zabiegów i intryg, co kosztem wzgardy europejskiej w roku 1846, w Galicyi zarobi. Akt darowizny, dokonany przez szlacht, zdawa mu si wspaniaomylnem przebaczeniem uraz ze strony dziedziców, pojednaniem dawnych panów z dawnymi wiedzia, poddanymi, a masy rzucaj si atwo
paszczyzny^
i
;
wie
e
by
e
e
w drug
ostateczno, przelk si tej zgody i postanowi zaradzi jej póki czas. Atoli mieszkajcy naówczas we Lwowie gub. Stadion nie mie si oprze powszechnemu prdowi opinii, wydaje tylko na dniu 5 kwietnia 1848 roku okólnik, celem utrudnienia darowizny i przepisuje formalnoci, bez dopenienia których akt darowizny jest nie wany. Poczyna si szlachta do przepisów tych stosowa, aby za jak cen okupi sobie bezpieczestwo ycia i wasnoci, lecz rzd pomija postanowienie wasnego gubernatora, patentem z dnia 15 kwietnia ogasza darowizny prywatnych za niewane, ogasza z wasnej rki dar paszczyzny wszyst-
z
jednej
bd
kim poddanym cuje
w
Galicyi, a
dawnym panom
wynagrodzenie kosztem skarbu. Staje
w
przyobie-
wic
na nowo
wociaskiej nie wymaga od niej nic, cho sam cikiego wzgldem dziedziców podejmuje si obowizku. Zastanówmy si chwil nad tern prawem, oceniajc je ze stanowiska po-
jako dobroczyca
litycznego
i
oczach klasy
i
prawnego.
e
Nikt nie zaprzeczy, ryczatowe przez rzd darowanie paszczyzny jest pog^waceniem praw dziedzica, jest rozrzdzeniem si jego wasnoci; ale niedo na tern, niedo, ono pogwacio prawa jednych, ale
e
I
Rozdzia
-J
obdarzajc poddanych z
II.
wasnoci
wynagrodzenia ich strony, przyznawao im prawo, a uwalniao ich od bez
obowizku który szed za tern prawem obudzao w nich myl, e do majtku, do zamonoci przyj mona losem, a nie jak dotd uczciwoci, rzdnoci ,
;
e
samo chcieli uczyni waciciele, ale co z ich strony nazwalimy skutkiem rozpaczy, heroizmem szalonym to ze strony rzdu, który nie mia tych samych co obywatele powodów, jest powiceniem kardynalnych podstaw spoeczestwa wgldom chwilowym, politycznym, jest intryg polityczn jest eksploatacy moralnoci na rzecz pastwa. chwilach krytycznych, w chwilach przejcia, zdarzaj si zmiany posiadania, ale tutaj wywrócono zasad, dokoczono tego nad czem pracowano od roku 1772, to jest dokoczono midzy chopami propagandy komunizmu, w ich umysach zburzywszy do reszty pojcie prawne wasnoci, wykopano otcha, która si odtd szerzy coraz bari
prac. Prawda,
to
,
W
,
majtkom obywatelskim ani wtpi, kiedy rzdowi samemu stanie si gron. Bo jeli
dziej,
grozi
mitno
i
mono
e na-
dogadzania zna granic, a kiedy nad niemi stanie rzd schlebiajcy masom, to wtedy, jak to ju z tej okolicznoci powiedziano, smok zerwie si na wasnego karmiciela. Obaczymy póniej, jakie ju z tej rewolucyi moralnej dojrzay owoce. Patent z dnia 15 kwietnia przyobieca dziedzicom wynagrodzenie paszczyzny. gospodarstwie paszczyinianem, gospodarz nie potrzebuje prawie pienidzy, zamiana wszystkie potrzeby ziemi ziemia zaspakaja midzy wacicielem warsztatu a robotnikiem przy nim nie zna granic, to
jej
W
,
pracujcym, odbywa si
zapata temu robotnikowi przychodzi w gruncie. Lecz z ustaniem stosunku paszczynianego rozpoczyna si gospodarstwo pienine; pienidz staje si porednikiem midzy poi/i
natura,
Stosunek poddaczy.
i
y5
trzebujcym robotnika a potrzebujcym roboty, staje si wyrazem wartoci pracy i jej jedynem wynagrodzeniem. Trudno lub koszta» w najciu si ludzkich doradzaj przyzwa innych pomocy, jakie podaj zwikszone stada lub machiny gospodarcze zastpujce czowieka. Potrzeba zatem pienidzy na najem, na wolarki, na machiny, a ta potrzeba
si w
goniej ni
gdzie indziej
odezwaa
braku najemnika i zaniedbanem gospodarstwie. Xa raz wszyscy dziedzice zadali od kaGalicyi, przy
w
bardzo mao. Dodajmy, podówczas epoka rewolucyjna nie sprzyjaa kredytowi, kredyt gruntowy w Galicyi, dziki nieporzdkowi hypotecznemu i procedurze cywilnej, nigdy rozwin si nie móg, gotówka w kraju tym znajduje si niemal wycznie w rku ydów, a pojmiemy dlaczego stopa procentowa odrazu na 30*'/o podskoczya, któr wszake przyjmowa chtnie waciciel, z jednej strony zmuszony potrzebami gospodarstwa, z drugiej upewniony nadziej indemnizacyi. Dla tej te nadziei przystawa na dania kapitalistów, którzy pienidze na jak najkrótszy termin wypoyczali, aby z zapadym terminem, zastawszy waciciela w niemonoci spacenia dugu, wymusi na nim jeszcze cisze warunki. Dodajmy nadto szkody niezliczone, których si w gruntach paskich dopuszczali i dopuszczaj wocianie, niesychan drogo, a czasem niemono dostania najemnika do niwa lub sianoci, dodajmy straty poniesione na Przechodach wojsk rosyjskich, nagy spadek papierów i powszechne na nich obywateli zuboenie, dodajmy cikie podatki, o duo od roku 1848 podniesione, a pojmiemy dlaczego waciciele galicyjscy ze stanu miernej zamonoci popadli odrazu w ruin i bankructwo. Temu wszystkiemu zapobiegaby wczesna, jak si naleao wypata nie dano jej, zwlekano, udzono i doprowadzano Galicy do tego stopnia matpitalistów gotówki,
a
kapitalistów
e
e
e
;
Galicyi
1
Rozdzia
y5
II.
e
jeli wiksza poowa obywateli nie ryalnego upadku, zostaa wywaszczon to tylko dlatego, kupców miejscowych na dobra ziemskie nie ma, a zamiejscowi bojc si chopów, wzdrygaj si od kupna tam, gdzie
e
,
wasno
ycie nie pewne. Lecz moe najgorsz stron patentu z dnia 15 kwietnia, stron, która nas upowania do nazwania go dzieem machiawelizmu politycznego, która zapewniajc wielkie korzyci widokom politycznym rzdu pozbawia wacicieli niemal wszystkich korzyci, jakich mona byo spodziewa si ze zniesienia stosunku poddaczego, stron zarówno nagann w oczach ekonomisty, jak niegodziw w oczach uczciwego polityka, jest obok zniesienia paszczyzny nie zniesienie suebnoci. i
i
,
Rzd
nie chcia
usuwa koci
niezgody
midzy panem
rozkuwa tych niewolników ich jego wasna polityka oboya, rozz akomionym masom pokaza zdobycz, któr mog osign, jeli si jego partyi trzyma bd, zakwestyonoi
wocianinem, pt, któremi
nie chcia
caej prowincyi wasno niemal wszystkich obywateli i sprawi to, jak si w nastpnym okae rozhistorya stosunku wociaskiego od roku dziale,
wa w
e
1848 jest historya kradziey
powstrzymyway uczciwo kilku lepszych urzdników
i
§ 8. Dalsze
skutki
patentu
z
rozbojów, o ile ich nie lub odwaga indywidualna energiczniejszych obywateli^
dnia
—
i
15
kwietnia.
—
Nierozstrzygniona
postPrzepisy wadz wyszych sprawa suebnoci i pustek. Te ostatnie toleruj zbrodnie pod pozopowanie wadz niszych. i
—
rem, jakoby je
wywoywaa niepewno
borów, rozbojów
i
Dowiedlimy powyej,
wocian
posiadania.
— Przykady za— Bezkarno.
nieposuszestwa wzgldem wadzy.
do lasów
i
e
tak zwane
suebnoci
pastwisk dworskich, jeli nie
s
Stosunek poddaczy.
praecariuni, dobrodziejstwem
w
jyy
definicy
prawn
uj si
najwicej, pod prawnym wzgldem kontraktu paszczyniauwaane jako nego, jako uzupenienie obowizków dziedzica za prawa, które ma wzgldem poddanych. Wykazalimy ich sab przestron ze stanowiska ekonomii publicznej, o ile nie
dajcem,
to co
cz
mog by
s
szkod w dobrem zagospodarowaniu ska ekonomii
lasów, ze stanowi-
zmniejszajc
potrzeby wocianina, zatykaj gówne ródo bogactwa narodowego, bo w poddanym osabiaj bodziec do pracy. Oprócz tych ogólnych powodów, które nakazyway prywatnej,
o
ile
suebnoci, byy jeszcze dla Galicyi szczepolityki. gólne, wyczne, to jest powody moralnoci Aby przywróci spokój w rozdranione umysy, trzeba zniesienie
i
a
byo wyci
do korzenia
Tego rzd austryacki
suebnoci
paszy
cian »dass
sie ais
i
opau
wze
poddaczy.
bo jak powiada tak konieczne dla wo-
nie zrobi,
s
:
den Nahrungsstand des Unterhans wesentlich bedingende Geniisse angesehen werden miisZaprawd dziwne tumaczenie osobliwsza filansen tropia. Wszake wicej jeszcze od drzewa i paszy, potrzebne jest bydo dla wocianina, robota na jego polu, pienidz do pacenia podatków, chleb do wyywienia rodziny. Tem samem prawem, jakiem rzd kadzie na dawnych dziedziców obowizek dostarczania drzewa i paszy, tem samem mógby dla wocianina wymaga wszystkich innych przedmiotów od dziedzica, tem samem byby obowizany da chopu sól za darmo. Czeme jest ów socyalistowski projekt prawa do pracy we Francyi obok tego zaopatrywania wocian galicyjskich kosztem wikszych obywateli? Jeli suebno za czasów paszczynianych daa si wytumaczy tym wzgldem, chop musi pracowa na paskim gruncie i na swoim, a zatem nie ma czasu do zarobienia sobie na drzewo i pasz, to po uwaszczeniu wocian ju ^<
i
,
!
e
K?.
Waleryan Kalinka.
T. X.
j
2
:
Rozdzia
178
II.
przypadek nie zachodzi, bo wocianin ma dosy czasu i dosy sposobnoci do zapracowania kilku zo-
ten
tych dziennie. Zaopatrzy go
da mu budynek, wiksz moraln
we
wszystkie potrzeby,
drzewo i pasz, jest to najmateryaln wyrzdzi mu krzywd, próniactwa, skaza go na jest to poda mu zezwierzcenie si w pijastwie i nieczynnoci, jest to wyrwa krajowi ogromny kapita, który ley w tych grunt,
i
mono
który co najmniej moe przynie rocznie 20 milionów zr. w samej Galicyi. Tyle bowiem co roku
rkach
i
dawni dziedzice w Galicyi, jeli chc opaci potrzebnego do gruntów najemnika. To te widzielimy jak przy odjtych bodcach do pracy, zmniejszya si w zatrwaajcy sposób produkcya zboa w Ga-
wyda musz
si wspóczenie wzmoga ilo kryminalnych wystpków. Wreszcie, có obchodz prawnika owe na pozór filantropijne, a w gruncie chopu samemu nieprzyjazne zasady. Tu nie chodzi o moralny obowizek wesprze biednego jamun, ale o obowizek prawny: licyi,
a jak
odda
co
chwiao
e
w
skoro
komu naley. Darowanie paszczyzny Galicyi caej
im cesarz
wasnoci, bo chopi
tyle
darowa,
to
moe
za-
mówili, i
wicej
ostao uczucie cudzej wasnoci, tam bezkarno odja poszanowanie cudzych praw. Tam w ycie wociaskie wesza niejako maksyma gupi kto nie bierze, kiedy mona brali wic gwatem wasnoci dworskie, bo si bra dao, bo dziedzic by za saby aby móg im broni, a wadze tolerujce zrazu takie gwaty, ju póniej byy niemniej sabe, aby ich zakaz móg co znaczy. Kiedy wic takie skutki z darowizny paszczyzny, byo obowizkiem uczciwego rzdu wysucha tylu skarg, które do jego uszu na wszystkich drogach od roku dochodz, a nie przedua w nie1847 dochodziy skoczone prowizoryum tego, co nigdy prowizorycznem udzieli, a gdzie
si
jeszcze
wzi
:
wpyny i
;
Stosunek poddaczy.
jyg
moe, to jest wasno w caym kraju. Tymczasem rzd dziaa wprost przeciwnie temu, jak by
by
nie
:
obowizany.
Drugim przedmiotem cigego sporu midzy wacicielami siejszych
w
i
wocianami byy
poj
prawnych
w
pzistki.
Pustka wedle
dzi-
Galicyi, jest to pole, które
w ksikach
urbaryalnych zapisane byo jako rustykalne z ciarem odrabiania paszczyzny, lecz porzucone zostao dobrowolnie przez ówczesnego chopa lub jego nastpc i w roku 1848 byo w uywaniu dawnego dziedzica. Kiedy patent z dnia 1 5 kwietnia nic o tego rodzaju gruntach nie powiedzia, chocia waciciele prawo swoje do nich nietylko na susznoci, ale i na patencie z roku 1846 opierali, jednomylnie po zniesieniu paszczyzny, gromady poczy si upomina o pustki, (o które pierwej wcale si nie dobijay), bo ich posiadanie jak zwikszao ilo gruntów, tak nie wkadao na nich adnego ciaru. Przypumy, waciciel udzieli w roku 1820 chopu czterdzieci morgów pola z obowizkiem, aby mu odrabia rocznie sto trzydzieci dni cigych i paci z nich podatek. dziesi lat potem, to jest w roku 1830 chop dobrowolnie porzuca pole, ktontrakt wic, jaki zawarto w r. 1820, zostaje rozwizany status quo ant powraca. Dominium jak przed rokiem 1820, opaca po roku 1830 samo z owych czterdziestu morgów gruntu podatek i z nich uywa lat omnacie bez zaprzeczenia. Nadchodzi rok 1848, a z nim zniesienie paszczyzny, chopi przypominaj sobie (bo
roku 1820
e
W
i
maj w
tem wasny
interes),
e
kiedy
pole to wypu-
byo w dzieraw^ a zatem, e ju do nalee nie moe. Std spory kótnie, ale szszone
i
dziedzica mniejsza,
gdyby si tylko na nich skoczyo, std coraz to wiksza niepewno posiadania, coraz to wiksze nadzieje w chopach nieprawego zwikszania wasnoci, std najazdy
i
grabierze. 12*
,
Rozdziau.
l8o
Tak wic w kwestyi suebnoci, jak w kwestyi pustek ze wypyno z nieoznaczonej wasnoci, z nieokrelonego co mojc^ a co ivojc któremu zaradzi jak najprdzej naleao. Obaczmy jak mu rzd zaradzi. Widzielimy ilu zego w Galicyi stao si przyczyn prawo wyrokowania o wasnoci, oddane wadzom politycznym. Rzd do upozorowania onego ,
powód stosunek poddaczy, a zatem opiek, któr wadze nad poddanymi sprawoway. I.ecz powód ten, jakkolwiek solistyczny, ze zniesieniem paszczyzny upad, bo odtd chopi stali si tylko ssiadami dawnych dziedziców, a spory ich o wasno, jako obu stron wolnych, byy kwesty czysto sdow. Wreprzytacza za
szcie jeli
ju sama przestroga powinna bya nakoni rzd do wyrwania
nie
zasada prawna, to
roku 1846 wadzom politycznym broni, której tak haniebnie przeciw sumieniu caej ludzkoci i przeciw zasadom spoeczestwa uyy. Jako z ogoszeniem ustawy sejmowej z dnia 7 wrzenia 1848 roku ->uchylonem zostao nietylko
poddastwo,
ale
i
wszelki stosunek opiekuczego
zwierzchnictwa [ScJiiLtzobrigkeitliche) nad poddanymi razem ze wszystkiemi do tego zwierzchnictwa odnoprzepitakowe regulujcemi ustawami szcemi si sami*, z ogoszeniem wic tej ustawy zdawao si, e kompetencya sdowa wadz politycznych ustaje. Tymi
i
i
czasem dekret z dnia 12 listopada 184S roku orzeka, »e w zaatwianiu sporów (midzy byymi dziedzicami do dalszych rozbyymi poddanymi) tymczasowo i i porzdze, orzeka maj zawsze jeszcze wadze polityczne, wedle dotychczasowych w tej mierze wydanych przepisów*. Zniesiona zostaa zatem paszczyzna, a pozostawione przepisy na niej opierajce si. Tego rodzaju prawne absurdum nie mogo wytrzyma adnej krytyki, dlatego ministeryum sprawiedliwoci, we dwa miesice po wspomnianym dekrecie ministra spraw we-
a
Stosunek poddaczy.
wntrznych nakazao na dniu
i6
j
stycznia
1849
g
j
roku,
aby we wszystkich zacliodnich prowincyach monarchii ustaa kompetencya sdowa wadz politycznych. Taki sam dekret wydao ministeryum spraw wewntrznych na dniu i grudnia 1849 roku, a rozporzdzenie cesarskie z dnia 27 padziernika postanowio, »e spory odnoszce si do posiadania nieruchomoci, w których byy dziedzic jest stron przez waciwy sd krajowy ,
by maj
sd
do petraktacyi sprawy, (ju nie wadze polityczne), ale albo najbliszy sd, albo wasnego komisarza, albo nareszcie co do Galicyi egzaminowanego komornika (Granz-kammerer) derozstrzygane
.
który to
legowa moe-. Zatem po dwóch jednobrzmicych dekretach ministeryalnych^ po najwyszem rozporzdzeniu cesarskiem, przepisujcem nawet wycznie dla Galisposobem pertraktacya spraw tego rodzaju na drodze sdowej prowadzon by ma, rzecz byo oczywist, o kompetencyi sdowej wadz politycznych ju mowy by nie moe i sdy galicyjskie ju przed siebie wspomniane sprawy przywoyway. Zdawao si kwestya wasnoci w Galicyi oddana na
cyi jakim
e
,
e
drog i
e
rów
prawa, raz przyjdzie nareszcie do uregulowania raz nakoniec wyschnie to nieustanne ródo spoi
nami.
midzy dawnymi dziedzicami wociamoe, e tego przekonania byli urzdnicy
niechci
By
i
bo wbrew najwyszym rozkazom zaprzeczali trybunaom kompetencyi sdowej i wbrew tyme rozkazom minister3'um spraw wewntrznych na dniu 15 marca 1850 roku wydao polecenie [do sdów galicyjskich, aby dekret ministra sprawiedliwoci z dnia 16 stycznia 1849, dekret ministra spraw wewntrznych z dnia grudnia 1849 i najwysze rozporzdzenie z dnia 27 padziernika 1849 roku, znoszce kompetencya sdow wadz politycznych, uwaay za niewane, aby si
galicyjscy,
i
zawsze jeszcze trzymay dekretu
ju
skasoiimnego z dnia
Rozdzia
l82
12
listopada 1848 roku, aby
II.
w
sporach midzy nadal zniesione
wocianami trwao downictwo wadz politycznych^ obowizyway cielami
tLchylone
i
i
ju
oddawna
To potworne
waci-
ju i
s-
nadal
przepisy.
tak ze stanowiska prawa, jak ze sta-
wadz
rozporzdzenie gdy przepis niszej wadzy kasuje rozkaz wyszej, rozporzdzenie to pene nielogiki i zej wiary, przywrócio dawny stan i dawne postanowienia przez nas powyej wyszczególnione i uprawnio ten chaos w jakim do dzi dnia zostaje Galicya i zostawa zapewne bdzie tak dug'o, dopóki jej miosierna rka Boga z pod rzdu austryackiego nie wyzwoli. Wróciy wic tern samem owe komisorya chciwych zysku, bo niemoralnych i mizernie patnych kancelistów
nowiska hierarchii
,
wróciy namowy gromad omielonych tyloma zbrodniami tak dug niekarnoci, wróciy owe protokóy cignione ze wiadków wobec stron interesowanych caej gromady wróciy zeznania niezaprzysionych wiadków w sporach o wasno, dowód skadany przez ludzi zbrodni skalanych, wróciy owe samowolne decyzye urzdników szafujcych niesumiennie cudz wasnoci i opierajcych si w ferowaniu wyroków na którym przepisie, z owego labiryntu praw austryackich,
i
i
,
bd
austryackich.
przez
Lecz
najwysz
nie
wadz
do
na tem. Ziarno rzucone pastwa, rozroso si w sposób
przeraajcy pod piecz urzdników Galicyi. Postanowienia pierwszych obraay rozum prawo, czyny drugich zaday gwat sumieniu uczciwoci. Oto fakta, które dowodz, e nie uyem za mocno ani jednego z powyszych sów. Wszystkie kodeksa zgadzaj si w tem, e nikomu nie wolno dochodzi g-watem swych praw. Byo wielkim bdem to pozostawienie wasnoci w prowizoryum, bo ono wywoao pretensye spory. Ale, aby je oceni i
i
i
Stosunek poddaczy.
x
^
8^
s
suszne lub nie suszne, to rzecz sdu. Kradzie, najazdem, przemoc rabunkiem, gwatem, rozbojem adnego prawa si nie poprze. Kiedy wic ciopi tego rodzaju uczynkami chcieli sobie sami sprawiedliwo wymierza, to oczywicie wyradzay si dwie kwestye od siebie cakiem odrbne: jedna cywilna, o wasno lub prawo, druga kryminalna o zbrodni kodeksem przewidzian. Tymczasem kiedy dziedzic skary si na gwat popeniony tumnie przez gromad, wadze jakby one pytaj nie wiedziay o kodeksie kryminalnym czy
,
;
przedewszystkieni
gromad,
nek sdzia si
w
czyli
popeniajc
ten uczy-
do posiadania, a jeli gromada odpowie, tak (bo dlaczegó ma inaczej odpowiedzie), to ju g*wat dokonany uwaa si jako prosta, legalna bardzo naturalna konsekwencya przewiadczenia o swem prawie i o nim w cigu procesu nie ma mowy. Có std wynika, oto gdy w juryzdykcyi prawie
e
i
e
wadz
politycznyci sprawiedliwo
wymierzan bywa
na koszt skarbu, a przywaszczajcy sobie siadanie nietylko,
e
za ten
gwat
gwatem
nie jest
po-
ukaranym,
w
przypadku przegranej, nawet na koszta procesu skazanym by nie moe (wbrew przepisom kodeksu) jasn jest rzecz, chop dopuszczajcy si gwatu w kadym razie moe si spodziewa tylko zysku, ale nigdy ale
,
e
obawia jakowej straty lub kary. Có wic ma wstrzyma chopa od zbrodni, e ich tylko tyle co dotd si wydarzyo, e Galicya nie zmienia si dotd w pustyni barbarzysk, gdzie grunt jest wasnoci primi i
ocaupaiitis, z
to
gdzie ludzie jakoby
poywieniem zaprawd nie
i
dzikie
zwierzta razem
ycie innego stworzenia zdobywaj,
jest
win
ani
rzdu
,
ani
wadz
austry-
ackich.
s
wybrane bez namysu z tysica znanych, a zapewne z wielu tysicy takich, które nie doszy do publicznej wiadomoci. One wyjani sposób Oto
fakta
:
184
Rozdzia
.
II,
postpowania wadz galicyjskich, które razem z przechopami, cigajc wacicieli, pisami rzdowemi a sprzyjajc chopom dopuszczajcym si rozbojów, zbrodni zamieniy w prawdo, a prawo w zbrodni stwierdzajc to, co Lukan przed kilkunastoma wiekami na i
,
ohyd rzdu
niesprawiedliwego powiedzia: Jiisczic datiiin sceleri!
Opowiem Czas lub i
fakta
inne pisma
te
w
po prostu, tak jak je ogosi Galicyi pod cenzur cywiln
wojskow wychodzce
W
kocu listopada
1848 roku,
we
wsi Sosnowa, cyr-
brzeaskim, chopi pod przewodnictwem zwierzchnoci gromadzkiej tumnie zebrani, napadli na dworskich robotników tncych trzcin na stawie nalecym do dziedzica takowych rozpdzili. Waciciel wsi poda natychmiast skarg otrzyma odpowied urzdu cyrkularnego z dnia 25 grudnia tego roku, »e gdy kule
•
i
i
tu chodzi tylko o trzcin (tu
o prawo
i
gw-at) przyczem
chodzio przedewszystkiem
zwoka
nie grozi
adnem
e
niebezpieczestwem (!), tem bardziej, w" obecnym przypadku jedynie tylko wynagrodzenie szkody przyznanem by moe (!), interes cay nic jest wcale pilnym, jak go waciciel wystawia*. Poniewa wic interes nie by wcale pilnym, gromada Sosnowska zaja trzcin, takow zabraa. Dopiero w miesicu kwietniu 1849 roku (w sze miesicy po dopenionym gwatownym zaborze) rozpocztem zostao ledztwo, w skutku
za
i
którego wypad dekret gubernialny 28 listopada i85o roku (we dwa lata po dopenionym gwacie) orzekajcy, do waciciela staw ma nadal nalee, ale wynagrodzenia szkody powinien domaga si na drodze sdowej i póki wyroku nie uzyska, zta trzcina zostaje w posiadaniu wocianów.
e
We
brzeaskim, gTomada przywaszczy prawo do ryboówstwa na
wsi Ilanowce,
chciaa sobie
C3'rkule
Stosunek poddaczy.
rzece Dniestrze. Zebrali i
7
czerwca 1849 roku
i8=^
si wic chopi w dniu
w
wielkiej
liczbie
i
29 maja
gwaiteni za-
naowione ryby tamtejszemu dzierawc}' ryboówstwa, przyczem on sam pobitym zosta. Pokrzywdzony zaniós skarg o gwat zoasnoci i osoby, na co urzd cyrkularny brzeaski odpowiedzia na dniu ló padziernika 1849 roku, e » waciciel wsi ma si wywie z tytuu prawnego, na mocy którego uywa prawa ryboówstwa no rzece Dniestrze «. O gwacie za mowy w [rezulucyi cyrkularnej nie byo. Wywiód si waciciel, lecz ledztwo rozpoczo si dopiero w 1851 roku, poczem przyznano mu prawo do ryboówstwa, lecz gwat wasnoci i osoby drzierawcy uszed bezkarbrali
i
nie.
Doda
cm
ryboówstwa.
e
od dnia zaniesionej skargi do dnia wyroku, w sprawie kryminalnej, upyno dwadziecia dwa miesice, podczas których chopi zostawali w ivycznein posiadaniu przywaszczonego sobie giaajeszcze naley,
Od roku
1830 rocili sobie niektórzy poddani Her-
burtowa w cyrkule brzeaskim pretensy do wrbu lasu. od których oddalonymi byli na mocy trzech wyroków zapadych w roku 1838, 1840 i 1842. Lecz i oni podobnie jak rzd austryacki uwaali prawo do wrbu w dworskim lesie »als ihren Nahrungsstand wesentlich bedingenden Genuss*. mimo licznych w tej sprawie zapadych decyzyj, dopuszczali si w lesie gwatów wypasów. zaborów drzewa, i samowolnych Znudzony niemi waciciel, zaniós skarg w marcu 1849 roku, w skutek której po trzechkrotnych ledztwach na dniu 24 marca, 31 lipca 20 padziernika 1849 roku zapada na dniu 13 kwietnia 1850 roku decyzya y>te do rozpoznania sporu (?) o suebnoci lene i pasteivne we wsi Herburtów», delegowanym zosta urzdnik cyrkularny, czem omieleni chopi dopuszczali ,
e
bd
bd
i
si
coraz to
wikszych naduy. Nareszcie cyrku
nie
Rozdzia
igg
IT.
mogc znale adnego
nawet pozoru do obdarowania wocian dworskiem drzewem, wyda wyrok w dniu 4 wrzenia 1850 roku naprzeciw piciu gównym podiegaczom. AV nim czytamy: »Z wyprowadzonego ledztwa w lewocianie wsi Herburtowa pokazao si, bezporesie do waciciela teje wsi nalecym
e
bd
byda
cite porednio do zrzdzenia szkody cie chrustu, przyczynili si, a to przez stazvianie tnid?ioci LOZorcom, tak w wykonywaniu ich obowizków, jak \ przez podeganie innych do karygodnych gwatów moimmi zapalajcemi i t. d.«, za te wic gwaty i szkody wacicielowi wyrzdzone i podegania, wocianie wsi Herburtowa skazani zostali na zapacenie 1 1 zr., bez adnej dalszej dnio poczynili szkody, a to przez paszenie
i
bd
odpowiedzialnoci. teje wsi na dniu 6 9 listopada 1849 r. schwytano trzech zodziei na gorcym uczynku w lesie, którzy wyciwszy cztery buki i brzezin, takowe potajemnie z lasu wykradali. Waciciel lasu zaniós skarg natychmiast, lecz ledztwo rozpoczte zostao dopiero po kilku zapadym wyroku uznano kradzie za miesicach. udowodnion i owiadczono, »e gdy obwinieni zaraz przy przedsiwzitem przez urzd cyrkularny ledztwie, szkod zrzdzona w kwocie i zr. 12 kr. dobrowolnie
W
i
W
sprawie za caej nastpio ju przedaspowodowawnienie, urzd cyrkularny widzi si nym, obwinionych na ten raz od wszekiej kary uwolni takowych tylko napomnie, eby si na przyszo ai dnych podobnych samowoinoci nie dopuszczali«. Pismo, z którego fakt ten i wyrok wyjmujemy, dodaje susznie, kodeks karny (cz. II. §§ 274 i 275) nie dozwala prze-
wynagrodzili,
w
by
e
dawnienia wanie samowoinoci, jak
rzyo si
tyme
w
tej
sposobem.
w
podobnych wypadkach. Takowych je urzd cyrkularny nazywa, wydaosdzonych zostao wsi nie mao i
Stosunek poddaczy.
i
37
w
dobrach ksicia Konstantego Czartoryskiego, niedaleko Jarosawia, chopi przed dwoma laty rozpoczli proces z dworem o pastwisko, cyrku przemyski uzna pastwisko jako dworskie. Ale chopi wzili si po swojemu i to gwatem, wytoczy si proces na nowo i cyrku zadecydowa, pastwisko do nich naley. We wsi Bobrowcach, cyrkule przemyskim, zrobi dziedzic przed laty dobrowoln umow z chopami, w skutek której ci ostatni oddali kawa ziemi na rol dla dziedzica, a ten da im na pastwisko miejsce ze swego gruntu. roku 1850 chopi zrywaj umow, zabieraj gwatem dawn rol, a pastwiska nie oddaj. Nie wiemy czyli dotd zapad w tej sprawie wyrok, jeli zapad, odgadn go nie trudno, bo patent z roku 1786 powiada, grunta rustykalne nigdy na wasno dziedzica przechodzi nie mog, a póniejsze przepisy i decyzye przekonay, grunta dziedziczne bdce raz maj. w posiadaniu chopów i nadal im We wsi Rzyszkowa Wola, ksicia Konstantego
AVe wsi Alonasterzyskach,
e
W
sw
e
e
Czartoryskiego,
by an
suy
chopi mieli pastwiska,
gruntu dworskiego.
a
okoo
nich
Poniewa niedogodnie byo
poszo na an dworski, a lkali si aby im go dwór nie zajmowa, uradzili nie pozwoli dworowi tego anu uprawia. Przyjecha mandataryusz dworski i koniecznie kaza ora, ale chopi nie pozwolili co wiksza, bydo swoje na ten an pozaganiali. Cyrku w gwacie tym nie znalaz nic
chopom pilnowa byda, aby
nie
i
karygodnego. Nie
chcc duej pojedyczemi faktami
mczy
uwagi czytelnika, przytocz jeszcze dwa, które dowiod, e tam nawet, gdzie urzdy cyrkularne chciay postpi energicznie, znalazy w tylu przykadach bezkarnoci trudno niespodziewan.
Rozdzia
l88
W
roku
1850, jeden z
II.
wocian Guchowa, w
ob-
wodzie ókiewskim^ majcy spór o grunt dawniej paszczyniany, dopuci si zwykym obyczajem ku poparciu
pretensyi
swej
gwatu
zbrodni
o czem dowiedziawszy si
sd
publicznego,
karny lwowski, zawe-
zwa
dominium o przystawienie zoczycy. Dominium zadao od stray finansowej asystencyi, której mu ona w iloci trzech ludzi dostarczya. Udano si por wie-
czorn do mieszkania obwinionego, lecz na krzyk domowników zbiego si okoo szedziesiciu chopów zaopatrzonych w drgi, koy od potów, widy t. p. i
stra, lyli ich, szydzili i zadali zoenia broni. Udao si nakoniec stranikom nciec, a cyrku zesa na miejsce komisarza dla indagacyi i przyaresztowania hersztów. Nadaremnie, chopi przybywszy do protokou dyktowali sowa zuchwae i nieprzyzwoite, a komisarz cyrkuowy nic nie sprawiwszy, odjecha by zmuszony. Pisze Gazeta Lwowska pod dniem 22 czerwca biecego roku. Kilkakrotne gwatowne targnicie si gminy dawnego dominium, poczone z jaSawetyn na Ci otoczyli
urzdnika
i
wasno
wnem lekcewaeniem rozkazów urzdu obwodowego zmawianiem do tumnego oporu przeciw wykonaniu tyche, spowodowao starost brzeaskiego nakoni gmin t rodkami przymusowemi. Przytem okazao si konieczn usun tamtejszego sdziego, który podmawia gmin do nieposuszestwa zaaresztowa hersztów. Lecz rozkaz gubernialny natrafi na opór. Chopi oparli si andarmeryi, chcieli j rozbroi i pokona, a gdy bagnetami nie mona byo poradzi zrobiono uytek z palnej broni. Pad jeden miertelnie ugodzony i
i
i
ciko
rannych, reszta ucieka. Przekona si wic rzd nakoniec,
czterech
e
w
wocianin
szkoa gwa-
od roku 1848 zostawa, koniecznie przyprowadzi musi do oporu przetów,
której
galicyjski
Stosunek poddaczy.
i8q
ciw niemu samemu, i dopiero wtedy stan w obronie wasnoci, kiedy posuszestwo dla niego zakwestyonowane zostao. Lecz na co si przyda choby i energiczna obrona
wasnoci
obywateli, jeli
bd
wocianie ducha
z przepisów rzdozaborów czerpa wych, które go kosztem dawnych dziedziców bogac. To co widzimy w sferze materyalnej, te gwaty i nadutylko realizacy, na jak chopów ycia chopskie, sta, faktów w sferze moralnej, w sferze austryackiego prawodawstwa, dokonanych. Kto bezprawie gosi przepisami, ten go andarmery z umysu chopów nie
nieprawoci
i
s
wykorzeni.
§ 9.
—
Jak rzd zapatrywa si na naduycia chopskie. galic}'jska ogoszona w roku 1850. Wierno
—
tronu.
— Patent
iudemnizac\'jny
i
jego
zasady,
—
Konstytucya
chopów dla Dzisiejsze poo-
—
enie wikszych wacicieli. Trudnoci w gospodarowaniu. Brak najemnika. Bunt przenosi si do czeladzi dworskiej.
—
Jeli do roku skiego
w
Galicyi
1848
bya
historya
stosunku
—
wocia-
szeregiem intryg i knowa, sztunienawici, a mimo to ukrytem^
cznem motaniem wza dziaanem potajemnie, nie przyznanem przez rzd przynajmniej co do celu tych zabiegów, to od roku 1848
rzd
austryacki zrzuci
z
siebie
mask, powag praw
ca
najwyszych dekretów zatwierdzi t procedur^ która poruszajc sprone namitnoci, do spronego wybuchu przywie musiaa. Jest to niesychany, bodaj czy nie jedyny przykad cynizmu najwyszej wadzy, jaki dzieje narodów cywilizowanych stawiaj. Bo cho zdarza si na nieszczcie, i rzdy zalepione w przewiadczeniu o dobroci swych zasad, uciekaj si do niegodnych siebie rodków, to po spenieniu aktu i rodki takowe i ludzi za narzdzia uytych odrzucaj precz ^ i
Rozdzia
jgo
jako
gbk
W
wycinit.
II.
Galicyi stao
si
przeciwnie,
odstpiono na wos od systematu, który przygotowa rze tarnowsk, w Galicyi nie ukarano morderców, a ich hersztów obdarzono w Wiedniu wysokiemi posadami, które zajmuj w tych wanie
w
Galicyi
nie
biurach ministeryalnych, co decyduj o losie naszej prowincyi. Jeli wic Galicya takich ma w Wiedniu reministeryum w tylu bezpraferentów, co za dziw, wiach nie widzi nic zdronego, przynajmniej nic sprze-
e
cznego swoim zasadom i sposobom dziaania. Trzebaby duego dziea, aby spisa wszystkie niegodziwoci wadz, których celem byli obywatele Galicyi przez rok 1848. Kilkumiesiczna wolno druku w naszej prowincyi na to si cho przydaa, i dzienniki galicyjskie jak: Gazeta Narodoiua, Dziennik Naroinne ogosiy znaczny ich podowy^ Jutrzeiika, Czas czet. Najstraszniejsz anarchi wadze galicyjskie przyza cisy systemat, rozsieway tajemnie proklamacye ziejce rzezi po wioskach, uwalniay podegaczy do buntów chopskich, uniewinniay znanych wichrzycieli, jak Stropi, Langera i tylu innych. Nic ju nie mówi o bezprawiach, gwatach i rabunkach wojska, bo to si dziao mniej wicej w caej monarchii, bo i w Wiedniu, kiedy si na szkody przez Kroatów wyi
jy
rzdzone ualaa komenda miejska, Ban Jellaczic odpowiedzia na pimie, e te naduycia s naturalnem naste suszna jest, aby pstwem rozdranienia onierzy tej samej niespokojni mieszkacy szkod cierpieli. chwili, kiedy rzd gotowa si do walki z masami w Wiedniu, w Galicyi gosi, e si na masach chce opiera, niepomny, e jeli wadza najwysza chce si bezporednio oprze na masach, musi wolne cugle popuci ich namitnociom. I poszed na tej drodze dalej, bo nietylko im folgowa, ale je sam podega. Na dniu i
W
9 padziernika 1848 roku podpisany zosta przez cesa-
,
Stosunek poddacz}'.
j
g
i
Ferdynanda i ministra Wessenberga manifest w którym monarcha owiadcza, i mimo anarchicznych zaburze Wiednia utrzymuje prawa, jakoby przez Sejm wydane, o zniesieniu poddaczych stosunków, uwolnieniu od ciarów i porównaniu posiadoci gncntowych. dla nich Taki manifest, zapowiadajcy chopom rza
mi
i wasnoci
gruntowe bd. porównane^ rozwoony by na dniu 31 padziernika 1848 roku po wszystkich wsiach okrgu krakowskiego. Rozwozili go andarmi wysani wprost z Krakowa przez nadkomend wojskow, z rozkazem dorczenia go samym sotysom, z pominiciem zwierzchnoci miejscowych, to jest dystryktowych komisarzy, (których biurokratyczna wiernadziej,
no
dla tronu nie
bya
do
wypróbowan)
zakazem pokazywali z
aby ani dziedzicom, ani ksiom nie tych druków. Tak wic rzd w Galicyi, nie przestajc na dziaaniu urzdników, ani na propagandzie urlopników, w wasne rce bra propagand i wmawia w wiejoraz,
sk ludno, e
chce
porówna
wasno gruntow,
by-
oczywicie nie przeszkadzali mu w tem wiksi waciciele ^), Tak wic lkajc si aby usamowolnienie wocian nie usuno pola zatargów midzy gromadami i dziedzicami, sypa nasienie nowej niezgody obudzajc nadzieje, które nigdy zrealizowane by nie mowocianie zabierali nastpnie gy. I có za dziw, leby
,
e
gwatem
lasy,
to
ki,
to grunta
dworskie,
co za
e
urzdnicy tolerujc, te jak mówili samowolnoczuli si w tem uprawnieni wol cesarsk. Wina
dziw,
ci,
to
nie spada ani na jednych, ani na drugich,
ale
na tego,
który obdzierajc rzd z uroku prawoci, ucieka si o pomoc do namitnoci najpalniejszych i tem samem moralnie abdykowa wadz. ^)
Manifest ten ogoszony
pada 1848 roku.
by w
dzienniku Czas, z dnia 10
listo-
Rozdzia
192
II.
Szereg przepisów, któremy powyej zacytowali, dekreta ministeryalne czsto wbrew przeciwne najwyszym patentom, wiadcz, i rzd przeszedszy kryzys rewolucyjn roku 1S48 nie zmieni nic z dawnej polityki, i owszem te rodki, któremi biurokracya galicyjska posugiwaa si ku obudzeniu w wocianach nienawici wzgldem panów, i te, które sobie przywaszczya z ubiegiem czasu, a wbrew prawom, te same rodki ministeryum austryackie, jak wspomnielimy, ulegalizowao i obwarowao formalnemi przepisami. Weszo w mod i niejako stao si oficyahtym frazesem rzdowych dekretów, i Austrya ma sobie za obowizek wynadgrodzi wierno chopów i przywizanie ich do tronu. Gdzie Austrya znalaza to przywizanie, w rzezi i w poogach, w mordach najlepszych panów, zgrzybiaych czastarców, dzieci niewinnych, ciarnych niewiast. sie trzechdniowej hajdamaczyzny wynagradzaa j, pazabitego, a tylko cc w Tarnowie po 10 zr. za po 5 zr. za dostawionego ywcem szlachcica po roku
W
gow
;
j wasnoci dziedziców przywilepolitycznymi. Jest w tej wiernoci dla tronu, w tern
1848 nagradzaa
jami
i
przywizaniu do korony
cesarskiej^
jak je
zowi
ministe-
ryalne dekreta, najohydniejsze blunierstwo dla kadego, w którym tkwi jeszcze uszanowanie dla zasady monar-
Mio
mieszkaców do wadzy
przywizanie do korony, jest wzem szlachetnym, który si zbrodni nie objawia, który pobudza do powice i tworzy czyny heroiczne, ale rozbójników nie tworzy. Skoro to co si stao w. roku wic w Galicyi goszono, 1846 byo skutkiem wiernoci dla tronu, nie moglimy sobie wyobrazi korony cesarskiej, tylko jako opart na pace rozbójniczej, zbryzgan mózgiem niemowlt, jako krwawe widmo, od którego nie ju patryotyzm, ale sumienie uczciwego czowieka odstpi ze wzgard nakazywao. A skoro rzd austryacki uywajc tak strachicznej.
e
,
Stosunek poddaczy.
jq:
e
zbrodni przyznaa inaczej panowania sweg"o w Galicyi utrwali nie moe, to mniemalimy, byo interesem moralnoci caego wiata aby panowaniu sznej
e
,
temu koniec
wyszym
pooy.
Dla rzdu
czyli
ze wszystkich interesów jest
indywiduów interes
naj-
moralny,
e
wyznaje, nie jest w stanie przeduy egzystencyi swojej, jedno wbrew interesom spoeczestw^a. Przez cay rok 1850 wszystkie dzienniki polskie i niemieckie w Austryi wychodzce, nawet te, które si podaway za organa rzdowe, napenione byy opisami grabiey, gwatów i naduy chopskich dokonywanych na w^asnoci i osobach czy to samych wacicieli, czy te ich oficyalistów niemal wszystkie przestrzegay, jeli ta swawola ma ródo w przeszoci, w teraniejszem postpowaniu wadz, w usystematyzowanej beza
kto go depcze,
ten
e
;
zacht
e
obowizkiem rzdu, jako stranika ywioów socyalnych, ukróci ze w jego korzeniach wytpi rewolucy moraln która zarazia umysy wocian, rozci wszelki wze niezgody, odj karnoci czerpie
;
jest
,
;
suy
nieprawe nadzieje, które do zbrodni za pobudk mogy; rygorem praw ich egzekucyi wymusi uszanowanie dla wasnoci okupieniem gruntu nauczy jego poszanowania wprowadzi wocian na t drog, po której indywidua z ogóln pastw^ korzyci do zamonoci przychodz. Byoby w ten sposób uczynio si zado i sprawiedliwoci i w^arunkom ekonomii, bo i
;
i
,
wocianie widzc, i tylko przez prac zyska co mog, nie leniliby si jej, a kraj nie byby naraony na brak si robotniczych. Tego spodziewano si powszechnie w Galicyi po nowej konstytucyi prowincyonalnej, któr
a
ministeryum do ukoczenia wszystkich statutów prowincyonalnych zwlekao. Dzieo to, wprawdzie nie wykonane, ale opatrzone podpisami ministrów i sankcy cesarsk, wiadczy Ks. Waleryan Kalinka. T. X.
jo
q
j
Rozdzia
1
II.
dowód usposobienia rzdu wzgldem Galicyi. Ogoszone w poowie padzierdnika, dopiero co po ukoczonych robotach gospodarskich w Galicyi, byo
moe
za
dla jej obywateli
odpowiedzi, jak rzd
dzi z tych
cikich stosunków, których
byli ofiar
i
e
które dowiody,
wyprowa-
ich
cae
przez
przy nich ani porzd-
nego gospodarstwa prowadzi, ani nawet pewnym
wasnoci
swojej
nie
mona.
lato
by
Szlachta ze strachem spo-
na swoje pooenie, a gdy w caej Europie rudo szcztu wszystkie nadzieje, wywoane ruchem 1848 roku, gdy Austrya wydobya si z cikiego przesilenia i tem pewniej na nogach stana, nie byo w Gawszystlicyi ani jednego Polaka, któryby nie widzia, zokie rodki wyprowadzenia prowincyi z anarchii,
gldaa
ny
e
s
one wycznie w rku rzdu nie ma nadziei, jak tylko w jej
e
,
dla Galicyi
organizacyi
zniskd
porzdnym
i
ywioów
socyalnych ukadzie i harmonii. Obywatele niepewnoci do rozpaczy, wyrzeprzywiedzeni kli si niemal wszystkich myli politycznych, w to cae staranie woywszy, aby kawaek wasnego gruntu obroni przed dunikami i przed napaci wocianów i aby
cig
nadal
wie
o
ile
mona
masy rozhukanego chopstwa.
w
Galicyi innych partyj
cyalna,
wadzy,
konserwatywna
,
ycie obok
najspokojniejsze
W
ttikim stanie, nie
nad dwie: ludzi
rzdzcych si wedle
partya so-
to jest
owieconych
byo
,
ulegych
praw, partya antisocyalna, destrukcyjna, masy ciemne, buntownicze, nieznajace
adnego hamulca
wsz party
stanowili
i
i
rzdzce si namitnoci.
waciciele wiksi
i
Pier-
mieszczanie;
Pierwsza, aczkolwiek rzdowi moga nieprzyjazn, bya godn uszanowania, bo stanoywio zdrowy w spoeczestwie, ywio organicz-
drug chopstwo.
by wia
cz
ciaa druga echtana nadziejami stanowia schorza, o której wyleczeniu przedewszystkiem myle naleao. Kiedy wic rzd zamierza powoa do udziau
ny;
jgc
Stosunek poddaczy.
W
prawodawstwie mieszkaiiców prowincyi, nie byo podobna waha si ani na chwil, której klasie zapewni przewag, i nikt te nie wtpi jaki uczyni wybór, gdy jak sam twierdzi, uratowa pastwo z anarchii bezwiednych mas. We wszystkich konstytucyach prowincyonalnych rozróniono wyborców: z i) z klasy najwyej opodatkon3xh 2) z klasy miejskiej, 3) z klasy wiejskiej. Dwie pierwsze stanowiy klas owiecon, jako takie, miay one przewag, zapewnion w caej monarchii nad klas ,
trzeci, to jest
wocianów.
pierwszych klas do trzeciej
w
Austryi
I
tak liczba
miaa si
:
gosów dwóch
Rozdzia
igó
to
II.
pobono.
Konstytucya zatem galicyjska oddawaa los prowincyi i moc stanowienia praw ludziom, którzy dowiedli, i nie znaj nic wyszego nad zysk materyalny nic tak szanownego, coby dla tego zysku powici si nie godzio; konstytucya ta, dzieo do dzi dnia istniejcego ministeryum, powoywaa na pierwsze miejsce w Galicyi, masy, które w szkole praw austryackich, przyuczyy si nie cofa we wai wadz snym interesie przed majtkiem i yciem blinich. Kon-, stytucya oddawaa wocianom los wacicieli wikszych przeoya jawnie zuchwalstwo gwaty i mieszczanów pierwszych nad spokój drugich, przeoya bezprawie nad prawo, wyuzdan zwierzco nad moralno i sui
i
i
i
mienie.
Tych
w
patencie,
samych
zasad
ogoszonym
trzymao si ministeryum wspóczenie o indemizacyi.
A
naprzód co do sprzecznoci patentu galicyjskiego, a innych prowincyj. § 2 patentu z dnia 25 wrzenia 1850 roku postanawia, i fundusz indemizacyjny dla kadego kraju koronnego skada si bdzie: 1) z wypat wocianów, 2) z funduszów prowincyonalnych, 3) z funduszów ze skarbu ju forszusowanych i nastpnie wypaci si majcych. Przepis ten nie stosowa si do Galicyi, gdzie chopi do wynagrodzenia za grunta darowane im patentem z dnia 15 kwietnia 1848 przyczynia si nie byo orzeczenie § 5 odmaj. Nie mniejszym
bdem
dziau I. »i suebnoci istniejce pomidzy dawnemi ich ówczesnymi poddanymi, w nizwierzchnociami czem obecnem rozporzdzeniem nie naruszaj si«. Bo pominwszy, e tene sam oddzia patentu znosi bez wynagrodzenia daniny ze strony wocian, którym wanie odpowiaday suebnoci jako prawo w zamian dziedzic traci z nich doobownzku, pominwszy, chód, a nie oszczdza odpowiedniego wydatku w lesie i
e
Stosunek poddaczy.
jgy
byo ju
wolno rzdowi zostawia duej wze ten nie rozcitym, kiedy praktyka trzeciletnia pokazaa, i wspólno lasów i pastwisk nieomal w zupenoci zastpuje wady i ze skutki stosunku paszczynianego. Tem samem, ministeryum opucio to, co byo najwaniejsze, bo pozostawio wasno w niepewnoci, nie odjo nadziei zym chuciom i nie utwierdzio susznego prawa. Dla czego tak uczynio? Brak mu by czasu, kiedy od r5 kwietnia 1848 pótrzecia roku z gór upyno, kiedy przez rok cay naradzali i
pastwiskach,
nie
e
si
w
tym przedmiocie
referenci
rzdowi w Wiedniu
kiedy na danie ministeryum z dnia 28 lipca 1850 roku oba towarzystwa agronomiczne krakowskie i lwowskie przesay mu relacye wyjaniajce stan kwestyi, kiedy wreszcie caa ta sprawa od chwili zniesienia paszczyzny to przez polskie, to przez niemieckie dzienniki \istawicznie bya traktowan. Có zatem rzdowi stao na przeszkodzie w zniesieniu suebnoci skoro ich zgubno powszechnie bya uznan, co mogo go skoni do utworzenia obowizków i praw jednostronnych, gdy mimo uchylenia konz
mtami
zaiifajiia z Galicyi,
,
traktu
paszczynianego
nie
odpadaa
suebno?
Ja-
kiem sumieniem mona byo zostawia przywileje wocian na wasnoci wikszej cice i burzy do reszty wyobraenia prawne, mona pozby si obowizku, nie pozbawiajc si prawa. przewrotn zasad, wywoan przez schlebiania masom, widzimy przeprowadzon systematycznie w caym patencie; tak dobrze pod wzgldem suebnoci, jak rozrónienia gruntów rustykalnych od dominikalnych, wreszcie pod wzgldem ocenienia zapomogi, i t. p., nie ma prawo, ani na suszno, ale na korzy i dogodno tem wiksz wocianina uwaano. Równie jak powysze niesprawiedliwym jest prze-
e
T
pis,
który stanowi,
ch
e
pustki,
bdce w posiadaniu
dzie-
Rozdzia
igS dzica, jeli o nie
II.
dawni waciciele lub ich sukcesoro-
by
wie nie upomn si maj sprzedane na fundusz indemizacyjny. A przeto mimo zniesienia paszczyzny obowizuje prawo z roku 17S6 do patiszczyzny odnoszce si, wedle którego grunta stawszy si raz rustykalnemi, ju póniej dominikalnemi by nie mog. Dziedzic ma prawo do pustek jako doniimis directus i jako usufriictiiarius, opacajcy z nich podatek przez ,
lata
ostatnie,
lecz
nad
prawo dziedzica silniejszem chocia pynie li-tylko z domi-
to
prawo wocianina nium utile, posiadanego przed czasy. Sposób indemizacyi patent oznaczy w ten sposób. Obrachowywano wedug wspomnionych zasad cen wszystkich powinnoci wociaskich; od tej odtrcano cen dogodnoci wociaskich (ze strony dziedzica), a zwyka jeli si pokae, ma by istotn wartoci zniesionej paszczyzny. Jeli tej zwyki nie ma, dziedzic
jest
,
zwyka jest na korzy rachunku wociaskiego, dziedzic ju aby t ra wolny nie dostaje wynagrodzenia; jeli
od opaty. Po zrównowaeniu obustronnych obowizków zostaje czysty szacunek na rzecz dawnego pana, ale od niego odciga si 5"/(, (od powinnoci paszczynianych) i 33 Yj^/o jako pouszale porównawcze, reszta za jest indemizacy. Indemizacya wypacana ma by wedle przepisów hypotecznych wierzycielom lub wacicielowi, a to w obligacyach s''/^, które w jakiby sposób miay by umorzone, o tern patent bynajmniej nie mówi, ani planu nie obmyla, a przez to odejmuje jedn z gównych finansowych podstaw wypuszczonemu w wiat papierowi. I.ecz i sposób oznaczenia wartoci paszczyzny jest godnym uwagi. Nakazano za zasad jego szacunku, oszacowanie urbaryalne, przyjte do podatku w roku 1820, kiedy ceny byy o wiele od dzisiejszych nisze, tak dalece waciciele choby nawet otrzymali cakowit indemizacy, jeszcze rocznie jest
wzi
,
e
Stosunek poddaczy.
bd
traci
musz
17
milionów
W
zr.,
jgg
które do kosztów najmu
stosownem miejscu powiemy o tern obszerniej, ile e sprawa dotyczy rolnictwa, tu tylko o tern wspomniaem dla tego, aby uzupeni obraz patentu, który z krzywd dla dziedzica, z faworem dla wocianina stanowi zasady wynagrodzenia, zdaje si doliczy.
by
urzeczywistnieniem owego patentu z dnia 9 padziernika 184S roku, którym cesarz przyobieca porównanie wasnoci gruntowej, w kadym razie jest dzieem, któregoby si nie powstydzili socyalici Piotr Leroux i Ludwik Blanc.
Razem
ogoszeniem prawa o indemizacyi, zamianowane zostay komisye indemizacyjne dla obliczenia naleytoci wikszych wacicieli. Lecz upynie lat wiele nim dzieo tak trudne, przy zwykej austryackim wadzom opieszaoci i systematycznoci, ukoczonem zostanie. Czyli do tego czasu wytrwaj w dobrach swych waciciele, czyli potrafi stawi czoo wydatkom na zwikszone potrzeby gospodarstwa, czyli nawet z
bd
•
w
okoo
na te pytania odpowiedzie nie umiem. "\V jednym cyrkule tarnowskim pod koniec roku zeszego, na 300 wsiach ciyy wyroki egzekucyjne, a av biecym 150 wsi zostao za wyrokiem wystawionych na sprzeda, ale ich licytacya wstrzyman zostaa. I gdyby zniesiona na dniu 20 sierpnia 1851 konstytucya, a bardziej jeszcze saby z ziemi dochód, niepowstrzyway ydów od kupna nieruchomoci, jest niewtpliwem, znaczna Galicyi przeszaby ju w rce ydowskie. moe, i swawola wocianów odstrasza izraelitów od kupowawania dóbr ziemskich. jednakowo wypadki, i waciciel yczy sobie sprzeday wsi, a znale kupca, lub umówi sie z nim o cen nie moe, bo nikt nie wie mieli jaki
interes
tych zabiegach
roli,
cz
e
By
e
S
czyli
i
jakie
nikt nie jest
wyjd
przepisy
pewnym,
e
to
wzgldem suebnoci, bo co posiada,
wydartem mu,
Rozdzia
2 00
II.
a przynajmniej uszczuplonem nie bdzie.
pod ciarem coraz bardziej
dugów
i
W
taki sposób
niepatnych procentów, topniej
majtki obywatelskie.
koniec niedoli dawnego dziedzica w Galicyi. Obdzierany od lat omdziesiciu to z dni roboczych, to z gruntu, to z lasów lub pastwisk, wcinity pod pras podatków, która go w kadej godzinie dzieli si z rzdem przymusza, w wiecznych zatargach
Lecz
nie
tu
chopami, wywoanych czsto przez urzdnika, którego on sam opaca, w nieustannej obawie o dobytek, a nawet o ycie, przygnieciony dugami, po wikszej czci od roku 1848 na gospodarstwo zacignitemi, jez
li
ma
jeszcze grosz jaki
w
chwili,
gdy nadejdzie pora
sprztu, mimo wielkiej ludnoci w Galicyi, nie znajdzie rk do pracy. Dlaczego? Bo rzd kosztem dziedzica zaopatrzy wocianina we wszystko, a czego temu nie dostaje, przyuczy go nabywa na drodze nieprawej. Nie obudziy si jeszcze w wociastwie galicvjskiem wysze potrzeby, nic go wic nie skania do starania si o zarobek. jednych okolicach wcale si nie chce wynaj, w innych chyba za tak wysok cen, waciciel woli raczej zboe na pniu zostawi, ni czyni nakady, którychby produkcya nie pokrya. Niktby nie uwierzy jak ogromne straty ponieli w roku zeszym waciciele, gdy przez cae lato jeden tylko miesic by wolny od soty, przez który Avocianie albo wasny plon sprztali, albo te sprztnwszy wczenie, przepijali go po karczmach, nie troszczc si bynajmniej o zboe dworskie, cho ono gnio na polu. Dlatego od roku 1848, z kadem latem zmniejsza si produkcya zboa w Galicyi w sposób zatrwaajcy i kraj ten wycznie rolniczy, nietylko nic na sprzeda wystawi nie
W
e
moe,
ale przez
mianowicie
w
zim
i
wiosn yje po wikszej czci,
okolicach zachodnich,
Polskiego. Zbliska przypatrzemy
zboem Królestwa
si temu poniej.
!
!
Stosunek poddaczy.
201
Do tego przyda naley, e rozsprzenie ogólne wcisno si midzy czelad dworsk, której znaczn i
waciciele zaradzi niedostatkowi rk do przednówek doskwiera, czelad pracy. Póki zima trwa ywiona chlebem dworskim, trzyma si przy wacicielu, liczb
chcieli
i
pora robót, ucieka ze dworu, przyjednej lub drugiej wsi u chopa za komornika,
lecz skoro nadejdzie
w pacc mu staje
komorne
to
robot,
to
gotówk,
któr
o
jej
przy tak wysokiej cenie najmu. atwoby temu byo zaradzi, gdyby sprystsze wydano prawa i gdyby energiczniej chciano je wykonywa; bez nich waciciel pozostawiony sobie^ napotykajc wszdzie niechci lub wiar musi koniecznie ulega, a z nim gospodarstwo caej Galicyi supremacyi próniactwa i ciemnoty. Taki jest w tej chwili stan stosunku wociaskiego w Galicyi, taki obraz opakanego pooenia waciciela wikszego. Szczliwy, jeli patrzc przez szpary na szkody mu wyrzdzane, jeli wymazawszy w pamici doznane dawniej krzywdy, wypaci si za nie tysicem dobrodziejstw dla gromady i tym sposobem potrafi si wkupi do jej obojtnoci. Przynajmniej pokój uzyska Ale jakiemi ofiarami, iloma klskami jakime
trudno
nie
z
,
,
—
!
,
cierpieniem,
Zaprawd, skiego
w
zdoa si wkupi do sprawiedliwoci rzdu to
zadanie przechodzi siy
Galicyi.
rzdowej nigdy
Chopów moe
obywatela polprzebaga, nienawici
III.
SIY PRODUKCYJNE §.
I.
Obraz rolnictwa nizacyjno
-
w
Polsce za czasów, kiedy
czynszowy
i
za
czasów,
KRAJU. przewaa
folwarcznego upowszechni system robocizny. i
drugiego
narodowe.
ju
nie oddaje tych co
si
Rzd
austryacki zatrzymuje j.
rolnictwu
Rozpatrujc si ujrzymy,
dukcyjnej,
w
e
historyi
jeli
ona
—
Skutki pierwszego
Z czasem paszczyzna
na bogactwo
ywa
i
—
system kolo-
obok gospodarstwa
kiedy si
dawniej
korzyci.
którejbd gazi jest
gówn,
to
zu-
—
projest
podstaw egzystencyi krajowej, to staje si dyrygujc, która ca budow socyaln narodu
jeli tworzy
si
ukada, ksztatuje jego formy polityczne, prawodawstwo kwitnienia najego wedle warunków swego wzrostu sama warunkiem ycia narodowego, zajgina. muje stanowisko przewane, dyktuje prawa, stosunki jednej klasy do drugiej oznacza, amie lub usuwa i
Bdc
wszystko,
w
historyi
co
stoi
polskiej
jej
na
zawadzie.
dominujcym
jest
Takim
ywioem
rolnictwo
,
przy-
najmniej dopóty, dopóki naród wedle instynktu swego
przyrodzonych warunków bytu, móg si wasnowolnie rozwija i urzdza. U nas jawio si ono jako duch tworzcy ycie materyalne kraju_, lecz i jako podstawa jego bytu politycznego; musiao przeto zabra gos jai
Siy produkcyjne
203
w
ukadzie reszty stosunków. Jak poPolski przekona kadego, to jest na-
koby dyktatorski znanie jeografii
kraju,
e
ród do ycia rolniczego stworzony, tak i historya polijest historya narodu rolnityczna Polski okazuje, ni w pewnej czci rolnictwo kierowao. czego i Przeszo polityczna P9lski dzieli si na dwa wielkie odamy, w porodku których pynie wiek XV., epoka przejcia i wielkiej a powolnej ewolucyi ywioów politycznych ku nowemu ich ukadowi; przeszo rolnicza Polski na dwie take rozpada si poowy, wiekiem XV. si oddziela i od niego poczwszy, nowy ksztat przybiera. Jeli dla utrzymania potgi narodu, rycerstwo
e
e
uj
w
wieku XV. musiao w rce swe ster okrtu, za czem poszy znaczne odmiany w stanowisku polityczrolnictwo nem rónych warstw narodowych, to te dla wzrostu potrzebowao niektórych przemian w stosunkach tych ludzi, którzy koo ziemi chodzili; tworzyy si one, upaday w ich miejsce nowe wyradzay, a te i
i
reorganizacye
odbijay si
w
regeneracye klasy rolniczej historyi politycznej narodu.
rolnictwa
i
Rozebrawszy w poprzednim rozdziale paszczyzn pod pryzmatem moralnoci, polityki prawa, wypada j obejrze ze stanowiska historyi rolniczej w Polsce. naszych czasach upowszechnione jest mniemanie, paszczyzna wszystkiego zego w Polsce bya przyczyn. Jest to wynikajcy z nienawici do pei
W
e
do bd
wnej formy, nienawici, powstajcej wanie w tej epoce, która jest przeznaczon, aby t form obali. Jak w polityce naród pod rónemi formami rzdu dojrzewa, tak i w rolnictwie rozmaitych form potrzeba dla jego ksztacenia si^ a ta, która dla jednego wieku moe by dobr, dla drugiego staje si nie stosown i szkodliw. Niepodobna zaprzeczy, pod koniec XIV wieku przewaa w Polsce system kolonizacyi. Kraj by obszerny, ludno w skutku klsk rozlicznych i wojen do-
e a
Rozdzia
2 04
III.
Pomnoenie
mowych
bardzo maa.
potrzeb
owych czasów.
Królowie,
jej
byo pierwsz
panowie
wieccy
ducliowni posiadali wielkie ziemie, lecz w wikszej czci lasami zarose, nie uprawne i mao osiedlone. Aby je zaludni i z tych obszarów mie dochód jakowy, i
trzeba
byo
siebie jak
kolonistom takie
najwiksz
widzieli
dawa warunki, iby dla w nich korzy. Osadzano
zatem najpospoliciej na prawie niemieckiem, które kolonistów od wielu ciarów i obowizków publicznych uwalniao. Wypacali si oni czynszami, pienidzmi lub w naturaliach, jako to w pewnej liczbie miar pszenicy, yta, owsa, miodu, w iloci kaponów, kur i t. p. Czsto, aby zachci ich do osiedlenia, uwalniano ich na mniejsz lub wiksz liczb lat od wszelkich danin, np. na lat 30, jeeli osiedlali si w lasach, na lat 12 jeli w zarolach, na lat 8 w polach, czego liczne przykady spotykamy w ówczesnych dyplomatach, przywilejach :
i
nadaniach.
AVielcy waciciele, zajci sprawami publicznemi, nie prowadzc sami gospodarstwa, nie potrzebowali rk dawniejsza ludno i swych poddanych; std poszo,
e
wiej.ska,
cho obowizana
do czynszów produktem, dzielc
opacaa je zwykle swym z gruntu, owiectwa, ryboówstwa, lenictwa, bobrownictwa.
Bya
to
i
powinnoci, si zyskiem
pszczolnictwa,
opata skadana przez
wocianów, wymierzona do wielkoci dzierawy. Tak tylko dobra klasztorne si dziao po wikszej czci maa ilo wieckich, daj z owych czasów przykad, i
i
i w
nich prowadzono gospodarstwo folwarczne, gdzie
wocianie wypacali si robocizn. Byy te inne pomniejsze wasnoci, wywoane potrzeb publiczn. Poniewa po wsiach przekadano i
ogólne prawo niemieckie nad polskie, bo ich tamto od suby wojskowej uwalniao, wynika std brak ludzi do obrony kraju. Aby temu niedostatkowi zaradzi,
Siy produkcyjne
2 0=
kraju.
Utworzono nowy rodzaj wasnoci dziedzicznej, zwanej sotystwami, których posiadacze zobowizywali si do suby wojennej utrzymywali si oni w wietnym stana pocztku XIV. wieku. nie pod koniec Xin. i ;
W
niektórych
miejscach
majcy nad sob
wolni
siedzieli
kmiecie,
nie
pana.
A
zatem bez wzgldu, czyje byy dobra: królewskie czy .wieckich panów, w rku kmieci czy sotysów zostajce, tworzyy one drobne, czstkowe gospodarstwa, gdy maa ilo dóbr z gospodarstwem folwarcznem zaledwo czynia wyjtek. Wiksi waciciele starali si o dochody z ziem swych raczej porednio, pochodzce z zysku ludzi na ich gruntach osadzonych, jak o rce do pracy lub o rozszerzanie gruntów folwarcznych. Byo na nie miejsca, bo wiksza
cz
do
ziemi
leaa odogiem, gdy
dla niej
brakowao ju
osa-
dników, lecz jak wspomnielimy, panowie nie trudnili si g'ospodarstwem, sami zajci ustawiczn niemal wojn. Ten stan gospodarstwa kolonizacyjnego, czyli czynszowego, w caym kraju przewaajcy, odpowiada potrzebie narodu; zaludniaa si ziemia, pod siekier kolonistów paday lasy, rozwija si przemys rolniczy, cho na drobn skal znajdowa pewny targ po miastach, które nawzajem ze stycznoci tej korzystajc, wzrastay i rosy w zamono. Ale ten stan, jako wywoany po czci spustoszeniem by oczywicie przechodni i trwa mia poty, póki kraj nie wzmoe si w sta ludno, a zapewniony z ssiadami pokój nie dozwoli wyszemu obywatelstwu si roli. Co wiksza, osadnicy obowizani do rónorodnych danin, w ró,
,
j
ne
wyta
rozrywa
uycie pracy swej miarkowali do obszernoci swych czasu gruntów; std poszo, e produkcya zboa nie wystarczaa ju potrzebie kraju. Zdarzay si gody, które do XV. wieku prawie peryodycznie Polsk trapiy. Nie strony siy swe i
i
musieli,
2o6
brakowao
ziemi,
Rozdzia
III.
bo wielkie
jej
obszary
leay odo-
brakowao ju rk, bo ludno znacznie si zwikszya; widno byo, e system gospodarstwa by owym czasom nie odpowiedni e naleao go odgiem, nie
i
mieni. Przy tem, jak powiada Kromer, e si spokojnie wszystkim powodzio, budzia si ochota do gospodarstwa. Naród od roli wymaga zboa nietylko na wyywienie siebie, ale i na pokrycie potrzeb zbytkowych, które si z dobrobytem rodz. Takiej produkcyi dawne gospodarstwo nie dostarczao, naród czerstwy silny nie móg dobrowolnie skazywa si na gód ndz. Byy te inne przyczyny tegfo dania powikszonego zboa. Otwieray si dla Polski drogi handlowe, Gdask zapewni dogodny odchód na morze Batyckie, ze wschodu woano o zboe ju Wadysaw Jagieo 14 tysicy asztów ziarna morzem Czarnem do Carogrodu wyprawi. Otwieraa si nowa epoka, rozpoczynaa si wielka reforma gospodarcza, która bez przeistoczenia stosunków rolniczych odby si nie moga. Obudzone gospodarstwo folwarczne na wielk skal, zapotrzebowao wielkiej iloci rk. Tej dostarczy nie byli wstanie wocianie, którzy dotd robocizn penili, system robocizny musia si sta generalnym temu przyszo w pomoc prawodawstwo. Reforma ta odbywaa si zwolna, spokojnie, bez wstrznienia, a konstytucye krajowe zostay dla nas jej ladem. Statut Wadysawa Jagiey uznaje, i nie stosownoci jest, iiby poddani jednego kraju rónych i
i
i
i
i
praw si trzymali i odtd datuje ostateczny upad.ek osadników na prawie niemieckiem, a porównanie ich z wocianami odrabiajcymy paszczyzn. Z nastaym pokojem instytucya sotysów okazaa si niepotrzebn, wspowniane prawo poczytuje ich za nie uytecznych szkodliwych, odtd poczyna si upadek sotystw, które i
i
::
Siy prot^nkcyjne
2 07
Icraju.
W
wieku XVI. prawie zupenie w^-kupiono. Robocizna, gdzie jej nie byo, wchodzi gdzie istniaa, utrwala si zamiast czynszów, Z jej pomoc zaczto trzebi lasy, zakada wielkie folwarki. Nastaje epoka wikszych gospodarstw, i aby si mae wasnoci nie mnoyy, zakakazano plebejuszom kupowa dobra ziemskie. Jako w politycznym ukadzie owoczesnym, szlachta bierze na siebie obowizki publiczne, zwalniajc z nich reszt lu,
dnoci, tak znowu w stosunkach rolniczych wiksi waciciele staj si kierownikami tej wielkiej machiny, której pojedynczemi kókami byli wocianie. Z jednej drugiej strony nastpio porównanie praw i oboi z
wizków w
polityce
;
szlachta
i
nie szlachta,
w
rol-
podwadni. Skad dawnych rónic do imienia zagin. Rozróniano dawniej szlacht na:
nictwie waciciele
a
bya
i
milies creati ant kniehonibus, rozróniano wocian na
barones, comies, luilifes, famosi, scartabelli,
de scuUeis
Z kocem wieku XA'. jedno t3-lko dla szlachty nastao nazwisko nobiles, jedno dla wocian kmethoues. AVród powszechnego przeobraenia zagina instytucya sotysów i wolnych kmieci, jedni weszli w poczet szlachty, drudz}^ w poczet poddanych. Do tej to epoki odnosz si wszystkie zaskarenia na szlacht polsk, jakoby dwigna si krzywd innych klas. sotysom i kmieciom wolnym moga sie zdarzy tu i owdzie niesprawiedliwo, temu nie przeczymy; byy to naduycia czstkowe, powszechnemi nigdy nie byy, a stanu spoecznego, doskonaego pod kadym wzgldem, nietylko w przeszoci, ale i w teraniejszoci znale niepodobna. Jeli osadników porównano z wocianami i czynsze ich zmieniono na robocizn, to ta przemiana odnosia si do wielkoci dotacyi, nigdzie za gruntów wociaskich nie naruszono, bo nawet tego nie zachodzia potrzeba. Chodzio narodowi o zdoliberi,
illiberi,
e
adscriptitii^ servi, villani,
i t.
d.
,
Rozdzia
2o8
bycie
w wasnym
kraju
III.
tysiców mil kwadratowych
rk
ludzk nietknitej, chodzio mu o wycignicie z niej moliwych zysków i otwarcie nowych róde bogactwa. Nie byo skd sprow adza osadników, ustay dawne wojny, owe razzia na ludzi, ju te o takich wyprawach nie syszano, a w wieku XVIII, kiedy
ziemi,
dotd
i
Fryderyk II. dla zaludnienia piasków brandeburskich wysya dragonów swych w Poznaskie Prusy królewskie na poów niezamnych kobiet, które porywano wieku na furach gwatem zawoono do Berlina. XV., epoce, sigajcej czasów redniowiecznych, w Polsce, w tym, jak j Fryderyk II. nazwa, kraju barbarzyców, wstydzonoby si na sam myl owych owów czowieczych trzeba byo si obchodzi ludnoci, jaka i
W
i
;
ofiar jej wysile zdoby pozycy któr naród instynktowo odgadywa. Z reszt konstytucye krajowe, bdce pod koniec XV. i na pocztku XVL wieku wskazówk tego ujednostajnienia powinnoistniaa na gruncie
i
ci wociaskich, poczwszy od drugiej poowy XVI. wieku ju si w stosunek paszczyniany nie mieszaj, zostawiajc jego organizacy chrzeciaskim obyczajom narodu. Wiedziao prawodawstwo polskie, e aby paszczyzna z korzyci dla narodu funkcyonowaa, potrzeba jej czego wicej ni to, co moe zastrzedz najcilejszy przepis admnistracyjny, potrzeba nego przywizania.
jej
obustron-
ubiego lat, a pokazay si olbrzymie rezultaty wieo wprowadzonego gospodarstwa folwarcznego, opierajcego si na paszczynie i bez niej w owych czasach istnie nie mogcego. Nie zjawiay ju si wicej tak czste dawniej gody, rolnictwo nietylko ju krajowców dostatnio wyywiao, ale za granic dostarczao wielkiej iloci zboa. Wnet wic za rolnictwem rozwin si ogromny handel. Wysyano transporta spawiano je do Gdaska morzem Czarnem, j\Iao
Wis
Siy produkcyjne
Z
Wielko
pedy.
i
Maopolski, ze
wiadcz
historycy,
wijao rocznie morzem po
kraju.
20Q
mudzi
i
Litwy do Kaj-
e do samego Gdaska zapi tysicy statków, które
tysicy asztów; w Kajpedzie sprzeda roczn obliczano na 15 tysicy asztów. Oprócz zboa zabierali zagraniczni kupcy drzewo do budowy okrtów, popió, len, konopie, wosk, skóry zwierzce, wywoc je jak powiada w swej Polonii Krasiski do Luzytanii, Francyi, Plandryi i Holandyi, Anglii, Szkocyi, Hibernii, Danii, Szwecyi i Niemiec. Zgoa, mao który ktek ziemi w Europie nie zasila si polskim produktem. Oblicza Czacki, produkcya zboa przynosia wówczas 75Vo zysku; jakie wic std krajowi dochody, atwo obliczy. Za zabieramy
zboa od
.120
do
l^ióo
wen
,
e
pyny
zwikszon produkcy zboa otwary si take gazie przemysu rolniczego. Miodu wosku w
wiel-
kich partyach dostarczay prowincye poudniowe.
Ma-
i
inne
Ru
Podole obfitoway w stawy, opolska, Czerwona i o których mówi Opaliski. »Spuszczone (w jednych dobrach) stawy, chocia ryby tanio si sprzedaj, czsto 10, 15 do 30 tysicy zp. przynosz«. Bya wprawdzie u nas ogromna konsumpcya ryb, ale produkcy okazywaa si znaczniejsz i utworzy si std na Rusi obszerny handel suszonemi rybami. Ta przemysu upada, jak si zdaje, dopiero za naszych czasów, bo
ga
wedug wiadectwa szcze
na pocztku
cych 101,274
Friedricha,
XIX
morgów
liczono
w
je-
gruntu.
cofn si w
Powikszony chów
Galicyi
wieku 3,850 stawów, zajmuj-
Co si tyczy byda, chów tego rolniczego
w
stepy,
owiec, tak,
ale
e
o
ze
zmian systemu
si nie zmniejszy. jednym wacicielu
wspominaj, i w dobrach swoich utrzymywa 30,000 owiec. Po miastach Czerw^ono Ruskich odbyway si wielkie targi na bydo. Jeszcze w roku 1443 przywilej Wadysawa III. wspomina Wielkopolsce
Ks. Waleryan Kalinka. T. X.
j
^
2
Rozdzia
lO
O obszernym handlu, który
bydem
III.
mieszkacy Jarosawia
pro-
innemi produktami rolniczemi, o kupcaci zagranicznych, którzy tu zjedali si. Ubogie to miasteczko, dzi ledwo 8,000 mieszkaców liczce, uwaano dawniej za jedno z najhandlowniejszych w Polsce. Tu towarów wschodnich najobfitsze byy skady i pokup najwikszy. Turcy, Ormianie, Persowie i Arabowie zwozili pody rk i ziemi swojej, a od poudnia i pónocy na skup tych towarów zjedano si. Twierdzi Starowolski, na jarmarku jarosawskim bywao koni 20,000, woów przeszo 40,000, to dopiero innego bywadzili
i
e
e
da. Opaliski dodaje, w Jarosawiu Oochowcach najlepsze na woy byway jarmarki, skd je pdzono do Wrocawia, Saksonii Hamburg"a. Dzisiejszy mieszkaniec Jarosawia trudno zapewne uwierzy tym zotym o jego dawnej wietnoci powieciom, a przecie te galary, co napenione zboem, jeszcze dzisiaj obok jego murów mijaj, te kocioy, z których kilka na skady i
i
mundurów
broni przemieniono, te szcztki dawnych fabryk, wszystko to zabytki dawnego ycia. Tylko, i
s
e
zamiast kupców, którzy tu tysicami z Azyi i Europy zjedali si dzi ledwo kilku garncarzy, bednarzy, ,
szewców lub siciarzy na targ jarosawki przybywa, a z owych tysicy koni woów^ dzi ani jedna sztuka na targu nie postanie. Ten sam mniej wicej los spoi
tka wszystkie miasta
galicyjskie;
niegdy mimo klsk
kwitny
one obdarzone wolnoci handlow dzi pod protekcy austryackiego fiskusa, wporód gbokiego pokoju pustkami stoj i
nieprzyjacielskich zagonów, ,
nie ledwie.
Tak wic oywiona produkcya
rolnicza
wcigna
do swych zysków miasta, w których te oprócz handlu, rozwina si silna, samorodna industrya. Za czasów polskich mao liczono miast, któreby nie syny waciwemi sobie wyrobami. .Sawne byy pótna w Gorli-
1
Siy produkcyjne
kraju.
2
1
dokd dzi
ledwo g"óral po zboe zawita; ceniono tarnowskie obrusy, kolprzeworskie, andrychowskie czugi przemyskie, bundzyki góralskie, miody poberezdereniaki podolskie, garnki podgórskie kie, maliniaki i t. p. Stanowiy one przedmiot szerokiego handlu wewntrznego, bogaciy miasta, ale i na produkcy rolnicz dobroczynnie wpyway. AV caym kraju w cigu jednego stulecia powstay olbrzymie majtki szlacheckie w dobrach, gotówce, kosztownociach, stadninach mieszczaskie w domach, towarach, fabrykach, a czsto okrtach morskich. Twierdzi Opaliski, i statkach wielu obywateli, którzy wysyali na wojn po tysicu kozactwa jeszcze ich jadcych na wojn zaopatrywali cach,
i
i
;
e
i
i
w od.
Lecz w^aniejsze
mamy w
historyi naszej przy-
kady. Zamoyski Jan w^asnym niemal kosztem utworzywszy armi, Multany shodowa, Sapiecha z pienidzy za dobra zastawione
szech tron
rk
wojn w
Inflanciech popiera,
]\[ni-
zmówiwszy si z kilku panami cara Dymitra na inni na wasn moskiewski wprowadzi, Potoccy i
o zdobycie
Wooszczyzny
i
Krymu
kusili si.
Zapewne, dla zebrania tak wielkich majtków, na tak olbrzymie podniesienie si produkcyi wywozu zboa, jednoczesne zakwitnienie miast obudzenie si w caej Polsce naturalnego, rodzinnego przemysu, na tak wspaniae rezultaty, wicej ni jedna przyczyna wpywa musiaa. Rzeczywicie, sprzyjao bogactwu narodowemu bezpieczestwo Rzpltej, otwarte porty nad morzem Czarnem i Batyckiem, uatwienie komunikacyj ldowych, agodno systemu podatkowego, wolno przemysowa i handlowa, swoboda wewntrzna, ale jedn z gównych przycz3'n byo prowadzone na wielk skal gospodarstwo folwarczne. Nie byo za tak wielkiej ludnoci, bo nawet dzisiaj w niektórych okolicach Polski jej nie ma, aby welkie gospodarstwo bez paszczyzny, jedynie przez najemnika mona byo prowai
i
14*
Rozdzia
2 12
dzi. Bez niej
waajcym
czyby gospodarstwo Piastowskie
handlowi
zdoao
czynszowym
systemem
produkcy rolnicz do starczyo
III.
dwign
czyby dowtku, czyby
tak wielkiej potgi,
przemysowi
i
z prze-
tyle
zbogacio obywateli, a bez tych bogactw, bez tej indywidualnej potgi, czyby si znowu rozwina owa po-
niepodlego obywateli, szerokie instytucye lityczne, czyby si znalazo pole do tak wielkich
waga
i
wice poów ie
myway
jak
te,
które
przez wiek
XVI.
i
w
popo-
pierwszej
XVII., ducha narodowego w czerstwoci utrzyblaskiem nieporównanym przeszo nasz i
owieciy ?
Ca wateli,
wic
potg
niemal potg polityczn pastwa obyintelektualn, przemysow i handlow i
narodu podnioso w wieku XVI. rolnictwo i dwigao j do chwili strasznych dla Rzpltej nieszcz. Nie by wówczas system paszczyniany uciliwy klasie wociaskiej, bo pod nim rozwin si dobrobyt. Mówi Kromer, za jego czasów miso stao si w Polsce uniwersalnem, dla kadego przystpnem poywieniem^ na Rusi, gdzie czemu tem atwiej mona zawierzy, panowa zwyczaj odbierania od poddanych co lat siedem dziesiciny z byda, obywatele dostawali z niej po kilka tysicy sztuk. Nie drczy wocianina podatek, nie osabia si rolniczych rekrut, rozmnoona wociaswego dopatrze i o paska rodzina dozwalaa jej skiem nie zapomnie. Lecz przyszo do tego, jak kada forma w rku ludzkiem, doczekaa si i paszczyzna zuycia. Dla czego, kiedy i jak si to stao, te wówczas usupowiedzielimy wyej tu dodamy, waa si ju konieczno przymusowej pracy, bo byo rk, które dla zarobku mogy zastpi poddanego. widzielimy, od drugiej poowy I w istoce XVIII, wieku odzyway si w Polsce gosy za oczynszowaniem wocian, tylko ostroniejsi radzili, aby pier-
a
e
e
i
e
e
;
do
e
Siy produkcyjne
kraju.
2
1'^
wej wocianina uczyni zdolnym do korzystania z wolnoci. Tego pragn Jdrzej Zamoyski, do tego zmierzaa konstytucya 3 maja. Inaczej pojmowa rzd austryacki paszczyzn. Nie
podobna, aby nie spostrzeg by, ona machin le funkcyonujc,
stpi wypadao,
e w rolnictwie staa e j czem nowem za-
potrzebowa
jako narzdzia politycznego, aby zniszczy wacicieli sam si, która niegdy, w wieku XVI do ich zbogacenia suya. Dla widoków politycznych powici interesa rolnicze, stosunek poddaczy utrudni, zagmatwa przepisami i nienie uczyni kroku do jego zerwania, ale nawet tylko, prywatnym na tej drodze dziaaniom stawia przeszkody. Kto mu wzbrania oczynszowa wocian w dobrach kameralnych? Nie oczynszowa ich, ale dobra te sprzeda na publicznej licytacyi razem z paszczyzn. Zdagromady w dobrach takich ofiarzay si wypadki, roway rzdowi wykup za swe usamowolnienie, prywatni waciciele przed rokiem 84Ó z wasnego naale
jej
t
e
e
e
1
wocian od paszczyzny jednych proby pomija, drugich
uwolni. rozrzdzenia kaRzd sowa, wacicieli donataryuszów wsadza do wizienia i wykrzywiony vStosunek gwatem utrzymywa, dopóki go rok 1848 do zniesienia paszczyzny nie zmusi. Ale znoszc j zostawi wszystkie jej akcesorya szkodliwe wacicieli 8fruntowvch rolnictw^o w Galicyi i niemi tchnienia
i
skrpowa.
chcieli
A
Rozdzia
21
III.
paszczyzny okazuje si dla rolnictwa koniecznem, pod jakiemi warunkami powinno by dokonane, aby na niem spra-
§ 2. Skoro zniesienie
wiedliwo
produkcya
i
dopeni w
stryacki
nie
std
skutki.
za
Niesychane
Gód
—
ceny
krajowa
Gdy rzd
ucierpiay.
nie
Galicyi ani jednego z tych
Waciciel najmu.
—
ma kapitau
nie
s
Jakie
sposoby
au-
warunków, co
wkadowego. znienia
ich.
— —
Galicy czeka przede drzwiami.
Zanim przedstawimy obraz dzisiejszego rolnictwa
w Galicyi, musimy pooy pytanie, czyli mona byo znie paszyzn bez nadwyrenia interesów rolniczych? Bez wahania odpowiemy twierdzco, byleby rozporzdzeniem tem kierowao uczucie sprawiedliwoci, bo w kadej kwestyi, a zatem i tutaj jedynie sprawiedlijest zasad konserwatywn. krótkich sowach udowodnimy prawd naszych twierdze; choby dla udo-
wo
W
wodnienia tego,
kadów
do
zniesienia
byoby odwoa si do
paszczyzny
w rónych
tylu przy-
prowincyach
upado, ale owszem otrznione z dawnego usypiajcego naogu, wyszo zwycisko z chwili przesilenia dosigo stopnia do Polski, gdzie rolnictwo nietylko nie
i
europejskiej kultury zblionego.
Ze zniesieniem paszczyzny tryb dawnego gospodarstwa upada. Poddany staje si wacicielem ziemi, uwolnionym od przymusu, mogcym go znale jedynie w potrzebie zarobku. Maiac wolnv czas, ziemie nieobciaona, z ni budowle i inwentarz, przy wpuszczonym ju w ruch gospodarstwie, atwo znajdzie rodki dla spacenia naleytoci za paszczyzn; a choby ich odrazu nie zna
atwo
laz we wasnym gruncie, to mu je poda zarobku na gruntach paskich. Tej spaty naleytoci wymaga od niego nietylko sprawiedliwo, ale wzgld na produkcy zboa, a zatem na wyywienie mieszkakaców. Postawiony bowiem w takich warunkach, aby i
adnych nie dwiga obowizków, adnego te nie znajdzie bodca do pracy, ile e tak prdko nie mog si
Siy produkcyjne
kraju.
2
I
S
W
nim obudzi zbytkowe potrzeby, coby go do tej pracy skaniay. Zmarnuje si ogromna ilo ziemi, zmarnuje si wielki kapita, lecy w jego czasie rkach, grunta jego nie wydadz nic nadto, co niezbdnie do jego wyywienia jest potrzebnem. Lecz dowiadczenie naucza, e dawni poddani po zniesieniu paszczyzny nie zawsze imali si pracy na paskiem polu choby te ich znaglaa konieczno spacenia naleytoci. Czy si to dzieje z próniactwa, czy te ze wstrtu do roboty na tem polu, dokd ich tak dugo gwatem napdzano, czy wreszcie i
,
z
zatrudnienia
koo wasnego
gruntu,
do, e waciw byych swych
spotyka ogromne trudnoci, aby poddanych znale dla siebie robotnika. Z temi trudnociami walczyli po zniesieniu paszczyzny waciciele w Poznaskiem, które dzi liczy 2,394 dusz na mil kwadratow. Ale Galicyi niebezpieczestwo nie grozio, bo w niej na mil kwadratow przypada 3,353 dusz, bo nadto z klasy wociaskiej zaledwo Yg otrzymaa grunt, pozostaa za ^e mieszkajc jako komornicy, albo suciel
c
a
do obrobienia gruntów waciciela. Tylko potrzeba, aby ta wielka ludnoci zym przykadem nie bya odwodzon od pracy, aby jej nie rozpróniaczyy szkodliwe najako czelad, jest
nadto dostateczn
cz
wyywienia si cudz krzywd. Potrzeba zatem byo, razem ze zniesieniem paszczyzny, cisego oznaczenia wasnoci energicznego wykonania praw, któreby cudz wasno szanowa dzieje^
lub
sposobno
i
nakazay.
Po
wypenieniu
dwóch
które prosta logika wskazuje,
W
powyszych warunków, ju si usuwaj wszystkie
waciciela trudnoci. spacie naleytoci oddawanej przez byego poddanego znajdzie kapita, który
dla
mu
zastpi paszczyzn z jego pomoc znajdzie robotnika, który mu zastpi poddanego. ,
2
I
Rozdzia
5
Spodziewamy si
dc powysze
,
III.
i nam
nikt nie zarzuci,
i ka-
niezbdne przy zniesieniu paszczyzny, wychodzimy ze stanowiska narodowego. Dyktuje je samo uczucie prawa, zatwierdza wzgld na warunki, jako
ekonomi
narodu, a z jednego, czy z drugiego stanowiska zapatrujc si, niepodobna przypuci, aby rzd
dy
znoszc paszczyzn, warunki te pomin, boby sam do zniszczenia produkcyi zboowej i pozbawienia praw powagi w umyle mieszkaców. A przecie rzd austryacki znoszc paszczyzn roku 1848, nie dopeni dotd adnego z tych warunków, owszem postpi wprost przeciwnie temu, co nakazywaa mu sprawiedliwo i ekonomia polityczna.
w I
tak
:
Uwolni poddanych od zapacenia paszczyzny;
wasno w
niepewnoci; Faworyzowa próniactwo, pobaajc kradziey; Nie da wacicielom kapitau odpowiedniego paszczyznie. Có gorszego uczyni móg rzd taki, któryby sobie pooy za cel zniszczenie rolnictwa w (ra-
Zostawi
licyi? Jakie straszliwe
ow w
mogy spa
na produkcy zbo-
Galicyi nieszczcia, nad te:
milionów morgów, wasno wociaska, nie wystarcza nawet na wyywienie obdarowanych, si zboem albo z Królektórzy na przednowiu albo te poyczonem stwa Polskiego sprowadzonem
Sze
ywi
,
wikszych wacicieli. Waciciele chopscy nieobrabiaj gruntów swych sami, ale przynajmuj do roboty wocianów nieobda-
przez
rzonych.
widz rodka zbogacenia si na drodze uczciwej, ale .widz go w wasnoci dzieo ni albo na drodze sdowej go skar, albo dzica, Jedni, jak drudzy nie
i
mu
j
jawnie, lub tajemnie zabieraj.
:
Siy produkcyjne
kraju.
2 17
wyywienie na drodze nie szukaj utrzymania swego nie wynajmuj si wcale waci-
Jedni, jak drudzy znajdujc
wystpku, bez pracy,
w
std, albo cielowi, albo te po cenach tak wysokich, przy nich koszt produkcyi zboowej czsto warto zbioru przenosi. pracy
i
e
W
kocu, waciciele nie otrzymawszy wynadgrodzenia za paszczyzn poyczaj na wysok lichw kapita wkadowy, do której przydana wysoka cena naj,
pracy mu, pozbawia ich wszelkiego z wasnoci swej dochodu, pozbawia zatem monoci ulepszenia gospodarstwa i pomftoenia produkcyi rolniczej. Kilka z powyszych punktów rozebralimy poprzednio zastanówmy si w tej chwili nad ostatnim. (j-runta w rku wikszych wacicieli zostajce wynosz 2,352,881 morgów ^). Dla ich uprawienia potrzei
;
bowano przed zniesieniem paszczyzny Robocizny
pieszej
„
cigej
Robocizna
ta
wszystkich albo czeladzi
bienia
dni 16,605,613. „
8,036,600.
wszelako nie wystarczaa do obropól,
wasn
i
naj,
j
uzupenia zaprzgami wasnemi, albo te potrzebowano
i
najmem. Po zniesieniu paszczyzny botnika trzeba
rocznie
powysz ilo
ro-
e
uwagi, praca najemnicza lepsza jest od paszczynianej, przypuszczamy, owe 24 milionów dni na obrobienie gruntów wystarczy, to jest, ju nie potrzeba do nich tej iloci dni, która odpoa
z
e
e
wiada dawnej pracy czeladnej, lub te przynajtej. Jaki kapita musz posiada waciciele, aby najemnika zapaci ? Wedug urbaryum z roku 1820 warto robocizny dziennej czworobydlanej ze stosownem narzdziem oszacowan jest na 24 krajcarów, robocizny pieszej na ,
')
Gruntu ornego dominikalnego
jest
tylko 1,496,839
morgów.
!
Rozdzia
2i8 6 krajcarów
i
wedug
teg"o
III.
oszacowania, patent cesar-
wacicielom wynagrodzenie. Tymczasem wobec atwoci wyywienia si wocianina tylu bodców, które go ze strony rzdu do próniactwa zachcaj, dzie cigy poczwórny kosztuje w Galicy od 2 do 4 zr.^ dzie pieszy od 10 do 40 kr. my wszelako w rachunku tym bierzemy najnisz cen robocizny cigej 2 zr., pieszej 12 kr. tym sposobem okae si potrzeba roczna dla uprawy gruntów wacicieli 19,394,323 ski
obiecuje
i
i
;
i
zotych re.
Na
pokrycie
tak
ogromnego
kapitau
wypaci
rzd tytuem zaliczki 531,358 zr. 17 kr. Reszt kapitau, to jest 75 milionów zp. waciciele mieli znale u siebie. Lecz w najlepszych dla Galicyi pod rzdem austryackim czasach, dochód waciprzynosi 7,600,000 zr., czyli nieco wicej nad w miar nad 30 milionów zp. Wiksza ich dochodów, a moe nad rrAare, nie byo wic podobna Trzeba zaoszczdzi sumy tak ogromnej. Skd j poyczy od kapitalisty, od yda, pacc mu tak zwany obywatelski procent, to jest 30 do 4o7o Ta jedna wic uwaga, teraz dla prowadzenia gospodarstwa potrzebni kapitau wkadowego pótrzecia razy wikszego, ni dawniejszy cay dochód wacicieli, wystarcza, aby pocieli nie
cz ya
wzi?
!
e
wzi
kapitaów w Galicyi. Ale, zarzuci nam czytelnik, skoro tiik wysoka jest cena najmu, obywatele stara si powinni obchodzi si
wyobraenie
bez niego,
ju
o niedostatku
to przez
utrzymanie
czeladzi,
przez
po-
mnoenie zaprzgów, ju te przez sprowadzanie machin, któreby rce ludzkie zastpoway. Wocianie widzc, e waciciele potrafi sobie da rad bez nich, koszt najmu zreguzniyliby wkrótce ceny dzisiejsze lowalby si wnet wedle korzyci z produkcyi. Rady te tak naturalne, kademu przyj na pami musiay. Mniemali obywatele, zapobiega niei
s
e
e
Siy produkcyjne
2IQ
kraju.
dostatkowi robotnika, pomnaajc czelad parobkami^ dajc im rocznie 20 zr. zasugi, poi przyjmowali ich, ywienie, mieszkanie i przyodziew. Wkrótce si atoli przekonali, rodek ten niedoprowodzi ich do ni-
e
parobków wiejskich, a zatem z klasy tak zepsutej, jak ni pod wpywem rzdu austryackiego musieli si sta chopi w Galicyi. Przypodjta na wity Szczepan suy wiernie w zimie czas przednówku, lecz skoro nadejdzie koba, a póniej niwa, wnet czelad dworska rozbiega si po wsi, znajdujc tam zyskowny zarobek u chopów gospodarzy, temu którz}^ sami nie chc chodzi koo pola. ^SFonaby zaradzi, gdyby wadze chciay wykonywa patent o sucych dworskich, lecz skargi waciciela nie przynosz, adnego skutku, nikt zbiegów nie chce apa i kara, i tak wród tej anarchii rozprzga si suba dworska, ten ostatni ratunek wikszego waciciela. Aby zastpi najemnika cigego wasnym zaprzgiem, a przez machiny uwolni si w czci od najemnika pieszego, potrzeba kapitau na zakup byda narzdzi. Po kilku latach nieprodukcyjnych, podczas których kapita wkadowy nie wróci si nic dziwnego, e obywatele nie maj pienidzy ani na jedne, ani na drugie, chocia czuj ich gwatown potrzeb. Zasobniejsi lub mniej obdueni sprowadzaj machiny, pokazuj je na wzór swoim ssiadom, lecz ubosi chocia widz ca ich uyteczno, za przykadem tamtych pój czego.
Czelad rekrutuje si
z
i
i
i
,
nie
mog.
rozstrzygnite pytanie, skd kapita siedemdziesiciu kilku milionów na zapacenie najemnika, a gdy z oszacowania produkcyi okazuje si, wobec cen galicyjskich zboa, najemnik nie wart jest tyle, nasunie si inna kwestya, skd robotnika za nisz cen. Nad kwestya t od lat czterech toczy si po dziennikach polskich dyskusya, a z niej Pozostaje
wic
nie
wzi
e
wzi
Rozdzia
2 20
przekona si mona,
III.
okropnym jest stan obywateli galicyjskich, kiedy znajc dotykalnie wszystkie nieszczcia paszczyzny, majc przed oczyma rok 1846 cieszc si z zerwania tak wykrzywionego stosunku, znalaza si wszake znaczna liczba takich, którzy jako jedyny rodek ratunku, pod nazw przymusowego jak
i
do
najmu, radzili przywrócenie paszczyzny. Toncy i brzytwy si chwyta, mówili! Rzd, który jest sprawc tej niedoli, bo darowi-
zn
pobaaniem kradziey obudzaniem wystpnych nadziei, odwiód klas rolnicz w Galicyi od pracy, sam tylko rzd mógby przyczyni si do uregulowania tego stosunku. Gdyby mia odwag wypaszczyzny,
i
e
naoy
darowanie paszczyzny byo bdem i na wocian podatek dla spacenia jej wartoci, o ileby to zyskaa w Galicyi moralno, uczucie prawa, produkcya zboowa i wog*óle bogactwo narodowe. Lecz rzd czuje si dunym za przysugi, których dozna od worzec,
paci je, powicajc byt obywateli interesa rolnictwa. Heroizmu niewdzicznoci spodziewa si po nim nie mona. obecnej chwili jeden tylko rodek prowadzi do umiarkowania ceny najmu, tej najwaniejszej na teraz kwestyi gospodarstwa galicyjskiego. Tym rodkiem jest zrównowaenie ulegoci, w jakiej dotd zostawa waciciel wzgldem chopów, a to przez zniesienie suebnoci lenych pastewnych. Potrzeba rk do pracy, która ciy na wacicielu, odpowiadaaby potrzebie drzewa paszy, którby uczu wocianin, i t ostatni skoniony, atwiejby si da namówi do najmu, boby przeze pozyska od pana wstp do jego
cian
i
i
W
i
i
lasu
i
pastwiska.
A
tak
cisy wymiar
sprawiedliwoci,
uszanowanie jedynie ze strony rzdu praw waciciela Tiie dalej nad kwesty suebnoci, juby si wiele do zagodzenia zego przyczynio.
Siy produkc3'jne
kraju.
221
tego ratunku napróno od lat czterech spodziewaj si obywatele, walczc w tej chwili z najciszemi przeszkodami, prowadzc gospodarstwo na ryzyko, wkadajc bez pewnoci zwrotu, siejc bez pe-
Lecz
i
rozmylajc dzie cay bez. wnoci zbioru, pracujc pewnoci rezultatu. Jeste wród takich okolicznoci, gospodarstwo moliwem? Tu nie zaradzi jakie zemu aden przemysy adna zmiana systematu, bo czy w zboowem gospodarstwie, czy te na pasz obliczonem, i
bd
trzechpolowem, czy w podozmiennem, zawsze pewno robotnika jest koniecznym warunkiem zawsze pewno sprztu zboa, wysuszenia siana lub obrobienia okopowych rolin, jest podstaw wszelkiej gospodarczej kombinacyi. Z kadym rokiem do pónej jesieni widzie mona w Galicyi obszerne any nie zebranego zepsutego zboa, buraki i kartofle gince w chwastach, konicze i siana zgnojone. Z kadym rokiem zmniejsza si produkcya czy
w
;
w Galicyi, zmniejsza si ilo byda gód, straszliwy gód przede drzwiami czeka. Ale on nie ukarolnicza
i
sprawców nieszczcia, tylko ten biedny, nie owiecony lud, który od rzdu da si wcign naprzód do zbrodni, a potem do nieczynnoci. rze
Jak armi
w
wystawi
rzd
naprzeciw
godowi
Galicyi?
W
poród
tylu
nieszcz,
walk,
tyloma klskami stawiony obywatel
w
przeszkód,
pod
czy
moe
Galicyi,
gospodarowa? Co prac caoroczn, co oszczdzonym nakadem wykuje, to si w jednej chwili rozbija o nierzdu, lub ciemnot ludu, który wasnego niebezpieczestwa nie widzi. Rce opadaj mu ze znuenia, traci si wszelka ochota, wszelka energia, lub myl
ch
przedsibiorcza odchodzi. Radby sprzeda wie, ale nie wie co jest jego wasnoci, nie wie czyli jak otrzyma indemizacy, a przy tak nie okrelonych warunkach i
Rozdzia
222 nie
moe znale
kupca.
III.
Radby
j puci w
dzieraw,
wie
prawie nic nie przynosi, czynsz dzierawny nie wystarczy mu na ycie. Radby nie sia i nie golecz
spodarowa, jak tylko dla wasnego wyywienia, ale musi opaci podatek gruntowy, domowy, dochodowy, akcyz, szarwarkowe, kwaterunkowe; musi zapaci procenty od dugów z wiedeskiej szparkasy, z Towarzystwa kredytowego, z prywatnych rk poyczonych.
Rad
nie rad,
gospodarowa wic
Jake wic
musi.
sobie radzi, zapyta mnie czytelnik?
Przy tak wykrzywionych stosunkach, jak rolnicze w Galicy i, to, co gdzieindziej jest klsk, to tam jest wociazbawieniem. Jeli ziemniaki si nie urodziy nie cierpi gód, jeli na przednówku nie maja skd poywienia, zgaszaj si do waciciela, zobowizujc si do roboty w stosownej porze. Czasem si ostatnim razie nie ma po co uiszcz, czasem nie. udawa si do wadzy obywatel. Justycyarusz do tego i
wzi
W
si nie miesza, cyrku jeszcze mniej, yd tylko, aredarz bywa sdzi polubownym i egzekutorem. Lecz trudniejsza rada, jeli na wsi nie
doprosisz
si
godu
robotnika,
nie ma,
dzie
w za
czas najgortszy
dniem
schodzi,
twe po polu si rozsypuje, a nikt na niwo dworskie nie pójdzie. Aby wocianów zachci^ rozsysyaj waciciele po wsi pienidze, narzucaj je, wciskaj prawie gwatem i wtedy z pomoc arendarza zyziarno
skuj potrzebn ilo niwiarzy. Bywaj
n miaa
sami ich praca pojedyncza i
tacy, co
aby przy zbiorach co znaczy, ale aby da przykad i nim zwabi na pole, czy to zbiegego z dworu parobka, czy te wocianina, który palc fajk spokojnie ley w ogrodzie, lub pije u arendarza, albo po paskim lesie plondruje, albo te radzi si urzdnika, jakby na zboe,
nie
drodze zbiorowej
dla tego,
urwa
dziedzicowi
kawa
gruntu.
Siy produkcyjne
kraju.
2
2%
—
—
Porównanie z Królestwem Polskiem, Grunt Rozgatunkowanie gruntów dominikalnych i rustykalnych. rolnicza.
§ 3. Statystyka
—
orny dominikalny dzice
rzd
ywi
czci
trzeci
rustykalnego,
i
a przecie dzie-
wocianów, — Ten fenomen jeszcze si pogorsz, bo odwiód wocianów od pracy. Statystyka pro-
—
austryacki
dukcyi zboowej, nie
jest
—
Statystyka konsumpcyi zboowej.
—
Porówna-
konkluzya.
Przyjrzyjmy si obecnie statystyce rolniczej w Galicyi. Na ogóln ilo morgów powierzchni Galicyi i Bukowiny 15,496,900 ilo gruntu produkcyjnego wynosi 13,452,274 morgów. Przed rokiem 1809 byo go 12,611,485; postp zatem w cigu lat 40 przeszo, niedochodzi miliona morgów. Grunt ten
dzieli
.
5,803,456
morgów
42,6%
ogrody.
si: na orny
ki
2,077,148
„
i5.4"/a
.
1,363,100
10
....
„
4,254,974
„
3'>37o
94,676
„
i
pastwiska lasy
stawy
,
jeziora
i
"/o
0)7
"/o-
Przed rokiem 1809 liczono gruntu ornego 5,547,808 morgów; w roku 1840 liczono 5,780,629 morgów. Jak zatem widzimy, postp jest bardzo nieznaczny, bo w cigu lat 40, zaledwo 50,000 morgów przybyo. Porównajmy te cyfry ze statystyk gruntow w Królestwie Polskiem :
^
Powierzchnia caego Królestwa wynosi 22,545,750 Z tego przypada: na grunt orny 10,614,542
Pastwiska
Jest
i
wic
atoli
100%
„
46,97o
ki
2,039,418
„
9,87o
lasy
6,250,781
„
27,6%
grunta nieprodukc.
3,641,035
„
J6,5%.
Królestwo
uprawne, gdy grunt stwie
morgów
w
Polskie lepiej od Galicyi Galicyi tworzy 377o> ^ Króle-
za 46% ogólnej powierzchni kraju. Obfitsz jest Galicya w lasy w ki, chocia uytek tych osta-
tnich nie
i
przemawia na
jej
korzy.
Rozdzia
Grunta dominikalne.
III.
5
Siy produkcyjne
kraju.
22'
s
g"ównymi producentami zboa, nietylko produkcya ich nie przewysza produkcyi wacicieli, ale owszem,
s
oni niejako
ciarem
produkcyi zboowej, bo
z
grun-
tów swych nie otrzymuj dosy zboa dla wasnego wyywienia si. Od rodka zimy, a do dnia, w którym pierwsze pojawiaj si w Galicyi kartofle, wocianie zboem wacicieli wikszych, niemal powszechnie to jest, e posiadacze pótora miliona morgów gruntu ornego, corocznie przez kilka miesicy wacicieli czterech przeszo milionów morgów tego gruntu. Fakt ten mona byo usprawiedliwi wówczas, kiedy jeszcze paszczyzna w Galicyi istniaa, mona byo przypuci, e wocianie obrabiajc grunta paskie, nie mieli dosy czasu koo swoich pracowa, chocia nigdzie wicej nad trzy dni tygodniowo z jednej osady nie obrabiali. Ale dzisiaj, kiedy ich adna robocizna nie
yj
ywi
zatrzymuje, kiedy wszystek czas
mog powici
upra-
dzi ju fenomen ten brakiem czasu wytumaczy nie mona. Ten wpyw, co chopów w Galicyi zdemoralizowa, co ich od najmu na grunt paski wie wasnej
roli,
odcign, a w zaborze nie prawem posiadaniu okaza im ródo zysku, ten sam jest przyczyn owej zai
nieprodukcyjnoci gruntów wociaskich. Gdyby chop usamowolniony w Galicyi, obowizany by do spacenia paszczyzny, do zakupienia brakujcego mu drzewa i paszy, jak to obowizek sprawiedliwoci na niego wkada, gdyby prawa i wadze wstrzymyway go od gwatów i kradziey, jak tego sama uczciwo po rzdzie wymagaa, to t usilno, z jak dzisiaj panu wyrzdza psoty, woyby w prac okoo gruntu wasnego, ulepszyby swe gospodarstwo, uchroniby si od godu, podwoi, potroiby swój majtek dzisiejsz produkcya zboa w Galicyi 17 milionów i korcy wynoszc, a opierajc si gów^nie na gruntach dominikalnych, podniósby z atwoci do 40 lub 80 dziwiajcej
Ks. Waleryau Kalinka. T. X.
1
Rozdzia
2 2t>
III.
milionów. Waciciele widzc targ" zboowy zasypany ziarnem wociaskiem, cofnliby si z dzisiejszego sy-
stemu gospodar.stwa, staraliby si wicej o produkcy byda, o odkrycie nowych róde bogactwa, któremiby z wocianami na targ^u rywalizowa mogli. Obudzony przemys rolniczy przeniósby si wnet do miasteczek, które wzajem zwikszajc danie produktów, na produkcy rolnicz wpywayby dobroczynnie, a handlowi podayby przedmioty do wymiany towarów zagranicznych przydatne. Tak wic z jednej tylko strony nadany popd pracy, zelektryzowaby wszystkie siy produkcyjne w Galicyi, jak dzisiaj zatrzymany na jednym tylko punkcie, zmarnowa wszystkie bogactwa narodo-
wego
warsztaty. I
nie
mogo by
wzy czy
zerwanemi
szkod
inaczej.
si
z
wiat materyalny moralnym
;
co jednemu
wpywa fatalnie. zwichnita w umysach, w
na
przynosi,
nie ro-
drugi
Zasada
stosunprawa i moralnoci kach materyalnych, objawa si ruin rolnictwa, prze-
mysu
handlu
i
któreby
z
ziemi
wydara
i
i
z
z
rk mieszkaców
oywionej pracy
miliony,
doby byo mona.
Niechaj statystycy Austryi policz straty, jakie Galicya poniosa od 1848 roku, w zbou i paszy zniszczonych
w szkodach przez chopów wacicielom zrzw zmarnowanych dziedziców zabiegach, w zaniedbanej wocian pracy, w zatrzymanym ruchu przemysowym handlowym, w ogólnej stagnacyi interesów, a wtedy dowiemy si, o jak sum zuboyy Galicy na polu, dzonych,
i
patenta austryackie,
darmo
i
dajce paszczyzn wocianom
za
uwalniajce ich od pracy przez pozostawienie
suebnoci. do dalszego cigu statystyki. Nie mamy dat do produkcyi rolniczej z roku 1850 i 1851; ostatni wykaz, ogoszony przez izb handlow lwowsk, odnosi si do roku 1849 i obejmuje grunta rustykalne i domi-
Wracamy
Siv produkcyjne
kraju.
Warto
produktów oznaczona ówczesnych. Zebrano wic, ziarna nikalne.
:
Pókorcy (miary wiedeskiej).
227 jest
wedle cen
Rozdzia
228
III.
jako koszta produkcyjne 5o7o w polach, 2o7o w kach, podatek za urbaryalny i gruntowy i47o- Dzisiaj o ile
jedne
powikszono widzielimy. Znajdujemy póniejszy ogóowy wykaz produkcyi drugie
i
Galicyi oznaczony prócz zasiewu na 17,874,000
ziarna
\y
korcy.
Ilo
swoje
ta w^ (ralicyi,
wycznie
czerpie
w^szystkie potrzeby
jako
w
w
dochody
kraju, który
powinna pokry jest powinna oprócz
rolnictwie,
mieszkaców,
to
niezbdnej iloci dla wyywienia narodu, wykaza tak przewyk któraby bya dostateczn do pokrycia reszty potrzeb. Aby wyszuka tej przewyki, obaczmy, jaki zboa do jego konsumpcyi jest stosunek produkcyi ,
w
Galicyi. Galicya musi
wyywi
5,114,978
dusz,
liczc
w
wiedeski strawy gstej, na osob wypada rocznie za konsumpcya misa wynosi Zatem ziemiopody, a mianowicie zboe wypada. Zwierzta domowe, których w (.alicyi jest sztuk 4,813,261, s w czci konsumentami zboa; przypuszczajc, e kade z nich nie spoyje dziennie wicej nad 12 utów ziarna, otrzymamy roczn konsumpcy 5,378,500 korcy. Liczc korzec po 140 funtów wiede. funt
e
otrzymamy roczn konsumpcy rachunku tym opuszczamy
W
sumowan
ilo zboa
przeciciu jeden 1,795,962,825
ff.
53,816,213
„
1,742,186,212
„
752,430,000
„
7,737,000
„
„
skon-
przez drób.
l^rodukcya 309,717 wiader piwa wymaga na Wojsko do ludnoci nie wliczone spoywa
Konsumpcya wic roczna wynosi
.
sód .
.
36,000,000
.
.
2,538,313,212
Czyli korcy
e A
za
ff.
18,107,238
roczna produkcya wynosi
zatem pozostaje niedoboru
•
.
.
17,874,000
.
233,238
Galicya wic, która oprócz roli nie ma róda dochodu, nie jest w stanie wasnem
')
adnego
zboem
Znakomity statystyk galicyjski, p. Floryan Singer, twierdzi, e Galicya wydaje w przeciciu 16 milionów korcy zboa rocznie. Rozprawy Tow. gosp. gal. V. 12']. ')
Siy produkcyjne
W
wyywi
czasach normalnych
sumpcy
kraju.
si
2 2Q
,
i
na
wasn
kon-
wedle teg"0 rachunku corocznie sprowadzi 230,000 korcy zboa. rzeczyistoci, ilo ta sprowadzaneg-o zboa jest daleko znaczniejsz od powyszej. Rolnicy, mieszkajcy Dniestrem, a oddaleni od targów nad Sanem, AVis galicyjskich, znajduj wikszy Z5'sk spawia zboe swe do Gdaska lub do Odesy, nili na koach przystawia potrzebuje
W
i
na targi galicyjskie. Byy lata, i ilo spawianego Dniestrem zboa z Galicyi wynosia 100 do 200 tysicy
je
czetwerti
;
wielk
jak
umiemy. Do
jest
w
chwili,
tej
Gdaska spawiano
korcy, przez co brak
zboa w
rocznie
powiedzie
okoo
Galicyi podniós
nie
180,000
si do
zrzdzonego spawem praktyce suma sprowadzonego zboa do
400,000 korcy, nie liczc ubytku,
W
do Odessy. z Rosyi, okazuje si Galicyi z Królestwa Polskiego roku zeszym zachodnie cyrby jeszcze wiksz. kuy Galicyi, mianowicie te bliej gór pooone w miesic po skoczonych niwach ju przywozu zboa z Królestwa potrzeboway '). Z Jasa, Scza, Górki i Biaej zjedali si kupcy do Krakowa i na targu Kleparskim nabyw^ali zboe, które ludno galicyjska konsumowaa, i
W
przednówek dla Galicyi trwa przez kilka miesicy przed niwami, to w roku 1851 (w trzy lata po zniesieniu paszczyzny) rozpocz si w padzierniku, to jest w czasie, kiedy w Królestwie Polskiem jeszcze do omotu nie przystpuj. Czy wic nie susznie powiedzielimy, e Galicy gód czeka przededrzwiami e pierwsze spotkanie, jakie rzd odbdzie w Galicyi, bdzie walka z godem. Taki jest stan produkcyi rolniczej w Galicyi pod a tak, co dawniej
i
rzdem ')
austryackim,
W
1851
roku
w
Galicyi,
sprowadzono
przeszo 250,000 korcy zboa.
z
która za czasów pol-
Królestwa do samego
Krakowa
—
:
Rozdzia
230
III.
skch liczya si do prowincyj najbogatszych w wywozie polskiego zboa za granic znaczny a do ostatnich czasów braa udzia. Przejdmy z kolei inne gazie goi
spodarstwa.
§ 4. Statystyka koni
owiec
w
a
i
i
porównanie
—
Galicyi.
s wan gazi Produkcya
—
weny w
produkcyi
—
Buraki
i
—
rafinerye.
Produkcya lena.
—
Byda
(Woów
Koni.
1817
311,953
1,116,121
(370,021
1837
521,387
1,495.516
(542,317
1840
562,187
1,566,737
(563,145
1843
591,359
1.649-568
(601,706
579,668
1,612,670
rogat.
—
nikach
ich
byda
z ró-
zebrali.
Li-
— — — — —
(590,856
Owiec.
746,100)
480,000
?
953,199)
1,241,667
?
1,003,592)
1,466,170
?
1,047,862)
1,564,229
1,021,814)
ma
te^
;
?
1,200,000
1,420,364
w
które
urzdowych znajdowaem obecnie od datuj
Nierogacizny.
dzien-
czasu do
roku 1S46, 1843 albo 1840. Co do koili. Okazuje si z powyszej tablicy, koni wzrastaa od roku 18 17 do 1S43, chocia
czasu,
z
—
e
nierównym stosunku. Jako Od
r.
1817
— 1837
1837— 1840 1840— 1843 1843— 1846
e
e
znajdujemy przybytek „ „
„
26
letni 67"/(,,
„
„
i,67„
„
0,67^
„
3
„
3
„
57o,
„
1,9^/0
ubytek
3
roczny 3,3%
8%,
„
2,67„
od roku 1843 ilo koni zmniejsza si, do roku 1846 zmniejszya si o 11,164 sztuk. Czyli
i
przyczyny
Las}',
Towarzystwo lene.
Krów).
Póniejszych wykazów nie
w
i
:
Roku.
ilo
Polskiem
—
s
1846
Statystyka
Królestwie
Oto cyfry, któremy do statystyki nych epok wedug oblicze urzdowych czono
—
Przyczyny ubytku byda.
Pdzenie wódki zmniejszyo si. Len konopie przemysu rolniczego w Galicyi.— Pszczelnictwo.
tytoniu.
spustoszenia.
—
byda.
Siy produkcyjne
Wszake chów
kraju.
2^1
koni nietylko co do liczby, ale i co Galicyi tak dobrze jak w caej do wartoci upada, Polsce (Poznaskie wyjwszy) zaprzgaj konie w trze-
cim roku
rebita biegn czasem
a kilkutygodniowe
wozem po
tracc siy przedwczenie na próno. Rzecz oczywista, e pod takim systemem
za i
,
W
kilka godzin,
wychowania, rasa koni
e
rzd w
ostatnich
psu si
latach
poprawy. Co
wym
—
do bydhi rogatego.
roku 18 7 1
1837
1840
„
1843
— — — —
1837 przybytek 20 letni
1840
„
3
si
i
„
34%
jednakoI
tak:
roczny 1,7%.
4,87o
„
i,67„.
1843
„
3
„
5,3«/„
„
i,77„.
1846
„
3
„
2,1%
„
0,7 7„.
e od roku 1843 e w cigu trzech
ilo byda rogatego zmniejlat ubyo 37,000 sztuk.
Czyli
Byo wic w sztuk
Ilo byda w
prawie stosunku wzrastaa do 1843 roku.
Od
sza
musi coraz bardziej, ile nie uczyni nic dla ich
Galicyi na 5,105,558
dusz 1,612,670
byda.
W
Królestwie Polskiem na 4,781,355 dusz 1,540,000
byda. To porównanie przekonywa, jak nie zasuon jest sawa Galicyi z wypasu byda. Wprawdzie wypdzaj z G-alicyi na targi oomuneckie wiedeskie co tydzie po kilka tysicy sztuk, ale bydo to pochodzi z Podola, Wooszczyzny i innych rosyjskich prowincyj *). Nawet na Bukowinie, gdzie tuczenie byda po wszystkie czasy
sztuk
i
byo jedn
waniejszych
z
upado ono w
gazi
produkcyi krajowej, skutek powikszonego podatku na go-
Podug wykazów
od roku 1840 do 1844 przez wydzia nadwornej Kamery ogoszonych, wychodzi w Galilicyi corocznie za samo bydo 3,132,536 zr., a to w wikszej czci do *)
Rosyi
i
Multan.
1845 do Wiednia
kadego
Z tego i
o handlu monarchii
to
sprowadzonego
Oomuca
byda,
58,000 sztuk
roku. Rocznik Tow. ^osp.
sfa/.,
I,
austryackiej
woów,
42,
wyprawiono i
mniej
w
rolcu
M-icej tyle
2:2
Rozdzia
2
Wysyano
III.
teimtd co rok na sprzeda do Oomuca okoo 15,000 sztuk byda, w roku 185 1 ilo ta zmniejszya si do 5,739. Wspóczenie razem z ubytkiem byda upadaj gorzelnie, jako z 2,200 przeszo gorzelni w Galicyi, po zwikszonym podatku upada ich czwarta cz, a w Bukowinie ze 192 tylko 165 zostao rzelnie.
w
z
ruchu.
dzi po zniesionej paszczynie tak szkodliwy ubytek byda, nie da si wytomaczy zaraz. Ten cig"y,
a
Grasowaa ona wprawdzie w sach i
w
od lutego
Galicyi
1850 do kwietnia
w
1851
ostatnich cza-
na Bukowinie
cyrkuach: czortkowskim, koomyskim, tarnopoltarnowskim,
skim,
jasielskim,
bocheskim
stryjskim,
wedug ogosze gubernialnych w cigu trwania zarazy w Gazecie Lwowskiej umieszczanych, ilo odeszeg-o byda w caej Galicyi naji
zoczowskim,
lecz
wicej jeeli trzech lub nie wynosi
jak
0,26%,
czterech tysicy dochodzi,
kiedy
pomór byda
stwie Polskiem
co
w
wspóczenie
Królena ksigosusz doszed do
Gdzie wic ley przyczyna tego zmniejszenia si inwentarza ? niestosownoci konsumpcyi do produkcyi i w próniactwie a
sztuk,
28,000
zatem
przeszo
i7o-
W
wocian obdarowanych paszczyzn. Wocianin nie obrobiwszy gruntu, wyprzedawszy si wczenie
z
lichego plonu, przepija go odrazu u aren-
tam traci czas, siy majtek w miejsce, coby chwyciwszy si na paskim gruncie roboty, czasu dodarza
i
i
i
brze
uy
i
majtku przysporzy.
Pije
za
gotówk;
zboe, przepija je czsto na pniu, a kiedy uzupeni si rachunek tego zboa co zebrane, i tego co wschodzi, pije wtedy na borg. Zawierza mu arendarz, bo wie dokadnie, jaki jest stan jego kiedy
tej
nie stanie, pije za
i
gospodarstwa, a skoro si zbierze znaczniejsza suma, zabiera w dugu ciel, jaówk, czsto krow lub rebi. Std wypywa, od roli odchodzi co rok ilo
e
Si}' produkcyjne
byda
nie
kraju.
która jest zbyteczn
ta,
2
i
której
^
^
pozby si daleko wi-
bez uszczerbku w g-ospodarstwie, ale ksza, któr trwoni próniactwo i naóg" pijastwa. Nie jeden te sprzedaje bydo, bo jest do tego zmuszony
mona
ndz
bo zyskanym groszem spodziewa si chwilow
,
bied podata. Wspomnielimy powyej,
e
w
Galicyi
konsumuje si rocznie 53 miliony funtów misa; prz}'poow tej sumy wynosi miso baranie puciwszy, i krowie 2Ó i wieprzowe, pozostanie na miso woowe milionów. Bydo w Galicyi jest drobne i chude, stosunkowo wicej si bije krów ni woów, nie mao cielt dlatego, aby otrzyma potrzebn ilo misa, i jaówek sztuk, nili w kraju, gdzie w Galicyi wicej musi bydo jest rose tuczne. braku dokadnych wykazów statystycznych, nie moemy sprawdzi rachunkiem tego twierdzenia, ale to jest pewne, w liczbie skonsumowanego w Galicyi byda, znajduje si take bydo Królestwa Polskieg"o, i niem
e
;
pa
i
W
e
e
w znacznej czci ywi si Kraków
i
pograniczne okolice.
e
faktem niezawodnym rzd w Galicyi nie przyczyni si w niczem do poprawy dopiero w ostatnich czasach na przedrasy byda, i miot ten Towarzystwa agronomiczne zwróciy uwag '). Czytamy w odezwie z dnia 5 marca 1852 roku Towarzystwa agronomicznego krakowskiego, zaniedbanie chowu byda, stawszy si jedn z przyczyn upadku gospodarstwa, spowodowao obywateli do starania si I to
take
nie mniej jest
;
e
e
o uszlachetnienie rasy, a to przez krzyowanie rasy krajowej z czyst holendersk, lub holendersko-fryzyj')
Prsoz porówna rozpraw pana Dzieduszyckiego w pierwszym
tomie Rocs. Tow. gosp. gal.
—
da byo
wicej ni
Galicyi,
rezultatu,
e
Nie mniej
dzisiaj
w
P
Dzieduszycki
po
cisem
w
roku 1846, kiedy by-
obliczeniu dochodzi do
do gospodarstwa rolnego brakuje Galicyi 96,613 sztuk byda. uderzajce fakta znajduj si w gruntownie opracowa-
wane
nej rozprawie
i
pana Romaszka. {Rozprawy etc, VII, 177
i
199).
->
Rozdzia
-04 -^
1
W tym
sk.
celu
wzywa ono
III.
obywateli,
bdcych w
mo-
noci
zakupienia byda wspomnianego, aby zoyli odpowiednie sumy, przez coby zakup jadnorazowy wioszczdnoci w wydatku i starannoci kszej partyi ,
w
wyborze dozwoli. Co do
jest liczba
07vicc.
—
owiec, podana
porównywamy
1817,
Od roku
—
1837
1840 — 1843 —
„
„
Ubyo
Nie wiedzc, jak dalece
w powyszej
dokadn
tablicy
na rok
daty dopiero od roku 1837.
1840 przybytek
3
letni
wynosi
18%
roczny
1843
3
-
n
6,87„
„
2,2%
3
„
„
9,3''/o
„
3,1%.
.,
1846 ubytek
67o
144
tysicy sztuk
W Królestwie Polskiem znajduje si
3,192,000 sztuk
od roku
1843
przeszo
owiec.
tych rasy ulepszonej 587,000 sztuk. Jest wic w Galicyi o 1,772,000 owiec mniej,
owiec,
z
ni-
Królestwie Polskiem. Nadto w Galicyi owiec cienkowenistych prawie cakiem nie ma. Dlatego te, kiedy w Królestwie Polskiem fabryki sukna i tkanin wenianych na 5,405 warsztatach przerabiaj 30,046 centz Królestwa conarów weny, a oprócz tego rocznie weny do Rosyi, Prus i Austryi razem za sum 11,813,000 zp., w (ralicyi ogólna produkcya weny nie przechodzi 31,000 centnarów, a warto jej wynosi Galicyi dochód cay z weny ginie 6,600,000 zp. W' wydatku na sukna austryackie i morawskie, w Krórywalizowa z najlestwie, g-dzie fabryki sukna lepszemi niemieckiemi, dochód 11 milionów z weny, jest przewyk nad wasn potrzeb. Przechodzimy obecnie do dalszych gazi przemyeli
w
wywo
W
mog
su
rolniczego.
Jednem z najobfitszych róde bogactwa narodowego Galicyi mogaby by produkcya przdzenie lnu konopi. Rodzi si corocznie lnu 256,000, a konopi i
i
Siy produkcyjne
495,000 centnarów nów sztuk pótna.
nua
i
kraju.
tych wyrabiaj
z
Przdzenie lnu
Karpat, gdyby
i
1^3 do
konopi
pooyoby tam ogromnemu
gazi
milio-
2
wzdu
byo oywione masz3mami
taami, staoby si najwaniejsz i
2^5
podkapi-
i
produkcyjn
przywozowi angielskiego
przdziwa lnianego do caej monarchii austryackiej. Zastanawiao si nad tym przedmiotem Towarzystwo go-
we l.wowie z wielk dokadnoci uoyo w roku 1847 wywód, jak koniecznem jest udoskonale-
spodarcze
i
uprawy wzniesienie industryi lnu konopi. Rozprawa ta umieszczona w II. tomie Roczników tow. gosp. nie
i
i
e
okazaa, Galicya posiada wszelkie pierwiastki do olbrzymiego wzrostu tej industryi, materya surowy w niezmiernej znajduje si iloci, te same rce, co dzisiaj ciko a bezowocnie pracuj, zyskayby w dwójnasób plonu, gdyby umiejtnie zdoay pracowa sowem, brakuje tylko technicznego wyksztacenia, aby niezliczone dla kraju wycign korzyci. Rozprawa ta nie moga by ogoszon w stosowniejszym czasie, w owej bowiem chwili wysya rzd wasnym kosztem fabrykantów i rolników niemieckich czeskich do Belgii, w celu zbadania nauczenia si dokadnego uprawy lnu i konopi. Towarzystwo gospodarcze zakomunikowao wywód swój rzdowi i prosio, aby do grona wspomnianego poselstwa, jeden przynajmniej ucze z Galicyi by przyjty, tem bardziej, produkcya lnu i konopi daleko wysza jest u nas, ni w innych prowincyach. Rzd przyjcia jednego ucznia z Galicyi odmówi, a Towarzystwu gospodarczemu odpowiedzia, gdy przemys ten w Galicyi na niszym znajduje si stopniu nili w innych prowincyach, powinnimy si zatem stara aby wprzód te docign, zanim pomylimy o dalszem wyksztaceniu. Nie wolno wic byo uczy si Galicyi metody belgijskiej, dla tego, od niej gorsza czeska lub morawska. Pozosta przemys lniany na
e e
;
e
i
i
e
e
e
Rozdzia
^36
dawnej
si w
ilo grubego pótna
stopie, wielka
(ralicyi.
ale
III.
produkuje
wszelkie ciesze pochodzi
Czech,
z
IMorawy lub Saksonii '). Z chowem byda poczone jest cile pdzenie wódki, które niegdy 5,500, póniej 2,200, nastpnie 1,500 gorzelni przez siedem miesicy w ruchu utrzym3'wao gospodarstwu stawao si wielk pomoc, dostarczajc poywnej karmy dla byda, to jest brahy "). Gorzelw pronie te produkoway 14,375,000 garncy wódki korzystnego dukcyi tej otwieray rolnikom pewnego zuycia podów, jako to ziemniaków, drzewa i opaowego i budowlanego, których sprzeda czsto dla nie przystpnego pooenia bya niepodobn. Wprawdzie choroby kartofli, zjawiajce si w ostatnich czasach coraz to liczniej, odstraszay od tego przemysu tych dokuczlinawet, którzy fiskalnemi rozporzdzeniami wemi utrudnieniami i^przy wywarze nie zrazili si. Ale okowity i tym za drogoci kartofli sza w gór cena sposobem bilans produkcyjny gospodarza na równi utrzymywaa. Dopiero w roku 1850 dwukrotne zwikszenie podatku od wyrobu wódki, to jest powikszebrowarnianego, zachwiao nie podatku gruntowego tym przemysem tak dalece, e przeszo 700 gorzelni zamknito ^). Ze zmniejszon liczb gorzelni zmniej.szya si w kraju produkcya wódki tak, e w roku 185 wiele Modawii sprowadzono. Znaokowity z Wooszczyzny i
i
mono :
i
i
i
i
i
')
dowody,
Niemal z
w
tym
t
przedmiocie
wiato na '^)
^)
w
i
i
ga
sprawozda
rozpraw,
stan gospodarstwa lnianego
dn obojtno nego
wan
wspomnianych Rocziiikim znajduj sic umiejtnoci zapatrywao si Towarzystwo produkcyi krajowej. Mnóstwo ogoszonych
tomie
jak gorliwoci na
lwowskie
w kadym
i
projektów,
rzuca dostateczne
Galicyi, a zarazem
i
bezprzyka-
rzdu odkrywa.
W miesicu kwietniu
O
w
1852,
byo
tylko
okoo
550 gorzelni
w
ruchu,
trudnociach pdzenia wódki, wysokoci podatku kunsunipcyj-
dolegliwoci
kontroli,
Czyiiiwiciach sejmowych
z
znajdzie
roku
1
821:),
czytelnik
1830
i
interesujce
1835,
szczegóy
Siy produkcyjne
kraju.
2-5 7
czny dawniej wyrób na Bukowinie w roku 1851 zeszed to nie 30-to stopniowego, jak dado 160,670 wiader wniej spirytusu, ale 20-to stopniowej szumówki. Dla braku kartofli sprowadzano z Modawii i Besarabii i
kukurydz
niej
z
i
okowit
palono.
Trzechletnie od
e
tylko na wielk roku i85o dowiadczenie pokazao, skal prowadzone gorzelnie i zasilane kapitaem zawsze gotowym, utrzyma si mog; wszystkie inne
upa
musz.
konopie na zachodzie, tak pszczelnictwo uprawa tytoniu wane zajmuj stanowisko w gospoi darstwie wschodnich cyrkuów. Miód galicyjski z Podola austryackiego ceniony jest wyej od wgierskiego 02 ^3 zr. na cetnarze. Ogromne pasieki pozakadane w tamtych stronach, przyniosy w roku 1849 miodu 16 tysicy, wosku do 7 tysicy cetnarów, co przy niskich cenach do miliona zr. dochodzi. Miodem t3''m i woskiem, jak nie mniej z Podola rosyjskiego sprowadzanym utrzymuje Galicya handel ze Szlskiem_, Moraw Wiedniem. zachodniej czci Galicy! pszczoy mao hodowane i to prawie wycznie przez wocian, dostarczaj miodu zaledwo na miejscowa potrzeb. Uprawa tytoniu jest pod cisym nadzorem administracyi finansowej. Monopol istniejcy w caej Austryi, od roku 1850 do Wgier wprowadzony, nie dozwala producentom wolnej sprzeday tytoniu. Skarb zakupuje wszystek, stanowic ceny wedle kosztów uprawy. Do roku 1850 produkcya tytoniu w Galicyi wynosia 60 do 80 tysicy centnarów, od roku 1850 zmniejszya si do poowy. Do- produkcyi tych dwóch ostatnich lat znaj-
Jak len
i
—
W
i
dujemy
w
dziennikach
urzdowych nastpne 1S50.
Liczba producentów
Roli
staj
28,469 4j575.74
cyfry
1851.
30,938 4>6i7j7i
:
238
Siy produkcyjne
kraju.
2^0
e
praktyka okazaa, potracili wszyscy fabryk, do dzi dnia zaledwo 6 w Galicyi i z licznych pozostao. Z tego powodu produkcya buraków w tej chwili zmniejszya si, rzd te nie by jej nigdy przychylny, poczytujc j jako unliebsame Erscheimtng^ grouprawie tytuniu, z którego zyski odnosi, a zakadaniu rafinery! ju dla tego by niechtnym, ono w gazi cukrownictwa prowadzio Galicy do wyzwowateli,
ale
c
e
pod przemysu austryackiego, co byo zawsze przeciwnem panujcemu systemowi. Co do lasÓ7v. Ju w poprzednim rozdziale wykazalimy, i jedn z przyczyn niweczcych porzdne goone prawem spodarstwo lene, byy suebnoci. wrbu, albo prawejii zbiórki, to jest zbierania ga-izi sulenia
si
z
S
lub
chych,
zbierania
my powyej, suce
lici
trawy
i
jakie szkody przynosi lasom
gromadom^ które rzd
ograniczy,
lenej. Powiedzieli-
w
prywatnych
Spustoszyo ono nie jeden
w
dobrach swoich cile
za utrzyma
las
i
prawo wrbu, i
rozszerzy.
zmusio waciciela do
niego uytku na czas pewien. Nikomu te nie tajno, jak trudno jest zapobiedz naduyciom obok prawa zbierania suchych gazi. Ani dzisiaj, ani dawniej lud wiejski nie ogranicza si na wykonywaniu prawa swego, lecz ze szkod lasów rwa i obcina ywe gazie, a nawet modym drzewkom nie przebacza. Lecz i zbieranie lici i trawy lenej nie mniejsz szkod wyrzda lasom, mianowicie, jeli las jest mody, lub jeli zbieranie powtarza si przez lat kilka na jednem miejscu. Dowiadczenie nauczyo, jeden cetnar lici, zebranych w lesie bukowym, zmniejsza wzrost drzewa
wyrzeczenia si
z
e
—
szeciennych rocznie. Pokad z lici trawy zatrzymuje wilgo, wyziewa gaz rolinnemu yciu poo 3
7
cali
i
trzebny, ziemi
oddaje
wycignite
czci
mineralne, czyli^ dla lasu tern jest, czem nawóz dla gruntu ornego. Rzeczy te wiadome wszystkim, to te w a-
e
s
z niej
:
Rozdzia
I^O
III.
pa
w lednem porzdnem gospodarstwie nie dozwalaj sie, albo zbiera lici lub czegobd, coby wegetacy osabia mogo. Lecz nie do, i w Galicyi suebnoci nie dozwalay racyonalnego gospodarstwa lenego, w ostatnich latach stay si one przyczyn zupenego zniszczenia lainne powody, w czci z winy sów. Byy wszake rzdu, w wikszej czci z winy wacicieli. Waciciele nie mieli adnych teoretycznych do gospodarstwa lenego wiadomoci, nie byo te instytutu agronomicznego, któryby sposobi oficyalistów lenych. le zrozumiana oszczdno doradzaa dziedzicom bra jak najci dozorcy byli naraz leniczymi, taszych dozorców, a i
i
ekonomami lub karbowymi, w wikszych dobrach nadleni penili obowizki rzdców odwrotnie. Wprawdzie zaprowadzono powszechnie wyrb na pewne epoki podzielony, ale rzadko kiedy przystpowano strzelcami lenymi,
i
porzedniem obrachowaniu miszoci drzewa. Co wiksza, wyciwszy las, mao si troszczono o przestrze wycit, nie pielgnowano zagai, przez nie uwag do
wyrbu po
czy niedbalstwo zostawiano liczne m.orgi niezadrzewionadto byy dostateczne nego gruntu. Te przyczyny natura hojnie Galicy do spustoszenia lasów, lecz
a e
niemi uposaya, pozbawiono niektóre okolice lasu, ale w ogólnoci jeszcze nie daje si czu niedostatek drzewa. Szkod ponieli waciciele, bo nie mieli z lasów tatakiego dochodu, jakiby mogli mie przy porzdnem gospodarstwie, mianowicie te przy zaoszczdzaniu la-
sów dbowych.
W
roku
1840
znajdowao si
podaj
lasów
w
Galicyi
nominabui cyfr na 4,041,252 morgów. Mówimy nominaln^ bo w niej zapewne objto wiele przestrzeni wycitych, a nie wykarczowanych. Z lasów tych roczny wyrb wynosi 4,250,404, obecnie
ich
1
Siy produkcyjne
Drzewa twardego 1,218,000 sgów. mikiego 1,169,000 „ „ 2,383,000
sgów.
kraju.
—
24.
"Warto
4,209,000
„
—
5,950,000 zr.
AVarto
,
10,159,000 zr.
Tymczasem dowiadczenie przekonao,
e
na morgu
redniego
wieku i gruntu przyrasta corocznie w przeciciu ^!^ saga pókubicznego, a zatem, e przy dobrem gospodarstwie, obok takiej bujnoci ziemi, jaka lasu
jest
w Galicyi,
z
4,041,252
morgów
lasu
')
mona mie nie
sgów, ale 3,030,939, a zatem, e Galicya promikiego dukuje mniej ni powinna drzewa twardego 2,383,000
i
o 057,939 sagowa które szacuj redni cen po 4 zr., daj corocznej straty 2,781,750 zr. Lecz ta strata obliczona jest za nisko, bo przy tak wielkiem bogactwie
mogaby
Galicya produkowa drzewo takie, jakiem dawniej Polska prowadzia zagraniczny handel, kiedy dzi ju jej prawie niesta na drzewo masztowe. Rzd dziaanie swoje w tym wzgldzie ograniczy lasów,
na zaprowadzeniu porzdnego, cho kosztownego gospodarstwa lenego w swoich dobrach na wydaniu patentu o wyrbie. Obojtnym by i jest dotd na pustoszenie lasów przez wocian, a tern bardziej o rozpowszechnienie lenych wiadomoci pomidzy wacicielami. Przez lat kilkadziesit nie zajmowano sie wcale lasami ze stanowiska teoretycznego. Dopiero w roku 1849 kilku obywateli i urzdników lenych, otrzymawszy pozwolenie od rzdu, zaoyo Towarzystwo lene, uprosiwszy Adama hr. Potockiego na protektora. Celem jego ma podniesienie gospodarstwa lenego w (ralicyi, badanie natury, upowszechnienie potrzebnych wiadomoi
by
ci, zbijanie ')
19 lutego
panujcych przesdów. Rozpoczwszy
"Wedle wykazu
1850 roku,
morgów naley do
jest
statystycznego,
w
Galicyi
któr}'
morgów
znajduj
w
Czasu'
dziaz
dnia
lasu 4,229,556; z tych 727,145
skarbu, 449,508 do publicznych instytutów, 207,480 do
gmin, 2,454,073 do prywatnych, a oprócz tego jest 391,150 pierwotnego. Ks. Waleryan Kalinka. T. X.
morgów j5
lasu
Rozdzia
242
III,
ania od chwili otrzymanego pozwolenia, to jest od miesica maja 1850 roku, odbyo dotd kilka wanych ekskursyj
§
5.
po^iedzeii.
i
Towarzystwo
wpywu
kredytowe
—
galicyjskie.
na polepszenie stanu obywateli.
stawnych.
—
Pooenie
ol)ywate]a
w
Przyczyny
—
maego
jego
Niecepino Listów
Galicyi.
—
Rzd
nie
rozwin si Towarzystwu gospodarczemu we Lwowie. rzystwo zalcada szko agronomiczn instytut wzorowy i
za-
dozwala
—
ToM'a-
gospodar-
—
Towarzystwo agronomiczne krakowskie oywione z wyborem Potockiego na prezesa. Prace Potockiego okoo podwiczy.
—
gnienia rolnictwa
w
Galicyi.
Jeeli, jak poprzednio wykazalimy, Galicya
do
w
cza-
sach normalnych nie produkowaa sne wyywienie, jeeli reszta gazi
zboa na waprzemysu rolniczego czy skutkiem niechci rzdu, czy te brakiem teoretycznego wyksztacenia w zwizku swoim marniaa, zapewniajc krajowi
czci
korzyci, któreby mu przynie moga; jeeli, jak poniej przekonamy si, waciwy przemys skutkiem systematycznego przeladowania rzdu, podnie si, ani utrzyma nie nie
ani
tych
wic jedyn si produkcyjn kraju byo rolnictwo, a to wanie potrzebom mieszkaców nie dopisywao, poj atwo, dlaczego w najwietniejszych nawet pod rzdem austryackim czasach, brakowao Galicyi na kapitale. Dobra byy zaduone tylko w maej czci móg,
jeli
i
do wacicieli nominalnych naleay stopa procentowa podniosa si duo wyej nad stop prawn, kredyt, nie mówimy ju o kredycie obiegowym, ale kredyt gruntowy nie istnia, dziki potwornemu urzdzeniu i zamazaniu tabuli hypotecznej. To si dziao w (.ralicyi, kiedy w ssiedniem Królestwie Polskiem urzdzone Towarzystwo kredytowe, ten tryumf sztuki finansowej, zruchomio wartoci nieruchome, i w kraju niemniej ;
i
Siy produkcyjne
kraju.
2'i
gotówki pozbawionym, utworzyo kapitay sztuczne, naladowania w Gaa pewne. Przykad ten obudzi si Wygotowaniem projelicyi. .Stany krajowe zajy ten od roku 1829 by gotów ktu rzdowi do potwierdzenia przedoony, jak o tem powyej bya mowa. Rzd przez lat wiele odpowied zwleka, tymczasem dozwoli Kasie oszczdnoci wiedeskiej wypoycza na dobra ziemskie w Galicyi. Waciciele przyparci potrzeb, zachceni atwoci poyczania, stali si znacznymi dunikami Instytutu wiedeskiego, który od
ci
i
i
sumy znaczne
w
rocznych procentach pobiera. Nareszcie po dwunastu latach oczekiwania pojawi si w dniu 3 listopada 1841 roku patent cesarski, zanich
prowadzajcy tak zwany Stanowy galicyjski instytut kredytowy. Zasady jego cakiem s odmienne od zasad Towarzystwa kredytowego polskiego, to te prawo od chwili ogoszenia zawiodo oczekiwania wszystkich. Nie bya uregulowana tabula hypoteczna, a za warunek poyczki pooono czyst hypotek. Któ w Galicyi móg
j
stawi, gdzie trzebaby chyba lat stu na jej oczyszczenie, gdzie rozdrabnianie majtków sprawio w tabuli nieporzdek i zapisao na niej dugi, ekstensye i Bóg wie jakiej nazwy ciary, które rzeczywistemi dugami nie byy, a przecie w wykazie hypotecznym ciyy. ]\[im.o tego warunku, i mimo orzeczonej solidarnoci caego kraju, przepisy Towarzystwa nie dozwalaj poyczy, jak tylko tak sum, aby ona w pierwszej poowie wartoci dóbr zabezpieczon by moga. Bya to pomoc trudna do uzyskania i nie zdolna wacicieli z przepaci dugów i interesów\ Jedni te o ni nie starali si, drudzy stara si nie mogli, tak dalece, co w Królestwie Towarzystwo kredytowe do koca roku 1849 zahypotekowao z gór 50 milionów rubli na 250 dobrach rzdowych i na 5,582 dobrach prywatnych, w Galicyi do koca roku 1850 przystpio
wydwign
e
16*
;
,
>
Rozdzia
44
III.
do Towarzystwa dóbr 905, odebrawszy na nie 11 milionów zr. Towarzystwo wic galicyjskie zaledwo dziekapitau Towarzystwa polskiego w obieg sit
cz
pucio. Dotacya Towarzystwa kredytowego wyznaczona przez Stany galicyjskie, zwikszona zostaa przez rzd, w roku 1843 wynosia 493,472 zr. t sum wchodziy nie pewnego kursu obligacye rzdowe po wojennych likwidacyach Galicy przyznane, tak zwany funt. d. Byo to ju nie madusz spichlerzowy, uaski em uchybieniem, e kapita zakadowy nie by pewny, ale zmienia si wedle kursu obligacyj *). pierwszem póroczu 1843 suma kapitalna poyczek wynosia 513,000 zr., w drugiem 1,648,000 zr. cigu lat omiu podniosa si ona do 11 milionów zr. Fundusz rezerwowy w skutku dopaty do rat bardzo nie znacznej, a przeznaczonej na koszta zarzdu obrót kapitaami, podniós si pod koniec roku 1849 do sumy 623,826 zr. Pod koniec pierwszeg^o pórocza 1850
W
i
i
i
W
W i
do sumy Ale
i
obligacye
w skad
dzce spady nastpnie do 4o"/o, dusz pod koniec 1850 wynosn
641,669
»
618,096
»
jego wchoprzeto
i
fun-
chocia Towarz3'stwo istniao za jego sankcy, nie przyjmowa do kas listów zastawnych, ani na giedzie wiedeskiej notowa ich nie dozwoli. Targ wic listów zastawnych ogTaniczony by do Galicyi nie majc nigdy kursu prz3'musowego, musiay one zmienia warto sw wedle iloci nagromadzonego towaru. Kiedy w roku 1848 Bank wiedeski przesta wypaca gotówk za banknoty, zniko srebro w caej Atoli rzd,
')
Obacz
Ustawy galicyjskiego sianu kredytowego instytutu 1S41, Sejmu 1839. J^wów. 1842.
jak nie mniej Czynuoici
Siy produkcyjne
kraju.
2 4S
zatem i w Galicyi, wtedy listy zastawne, stawiajc dostateczn rkojmi, stay 12 do i57n wyej wartoci kursowej banknotów. Lecz wkrótce nietylko srebra ale i banknotów w Galicyi zabrako, z drugiej za strony okazaa si w kraju niezmierna potrzeba gotówki, bo przyby na targ przemysowo- rolniczy nowy towar dawniej nie znany, to jest robocizna potrzebna do prowadzenia gospodarstw, przed rokiem 1849 opdzana paszczyzn. Gospodarze zapotrzebowali naraz minie mogli robocizny paci jedyn, jak mieli lionów^ a gotówk, to jest listami, ale je zmienia, a raczej sprzedawa musieli, przypyna na targ pieniny ogromna ilo listów zastawnych, a w skutek nagromadzonego towaru, cena ich spada pocza. Wktótce spady niej al pari wzgldem banknotów, tak, i od rodka 1850 roku stoj od 83 do 86 za 100 wzgldem banknotów. za za 100 zr. banknotami nie mona dosta wicej monarchii,
a
e
e
jak
77 zr.
wnym czyli,
maj dem
pac
nie
e
srebrem,
na
straty
wic
za
100
zr.
w
licie zasta-
wicej srebrem nad 64 lub
kadym
65 zr.,
resko wy m, obywatele wzgldem banknotów 13 do 17 zr., wzgllicie
100
-
srebra 3o do 36 zr. ^). ten sposób, oprócz straty,
W
jak caa
Galicya poniosa na znieniu si waluty austryackiej, ponieli obywatele w skutku miejscowych stosunków, to jest dla zwikszonej potrzeby pienidzy i produktów zagranicznych, a zmniejszonej produkcyi wewntrznej,
now
oddzieln
klsk
przez
bezcenno jedynego
ich
kapi-
A przecie
hypoteka ich, podug przyjtego wymiaru po3'czek, nawet przy zupenie wyniszczonym stanie dóbr, jeszczeby dostateczn dawaa rkojmi. Dla ich podniesienia nie potrzeba byo tau, to jest listów zastawnych.
')
traci
A
sum
zatem na ogólnej iloci wypuszczonych listów, 905 wacicieli 3,983,364 zr., rachujc list loo-reskowy na 64 zr. srebrem.
Rozdzia
246
III.
nowej gwarancyi, bo ju lepszej da nie mona, potrzeba byo tylko nieco pienidzy w Galicyi, aby wobec ich
równowaya si ilo
W
tym stanie rzeczy udaa si izba handlowa lwowska z prodo ministeryum skarbu o udzielenie zapomóg na galicyjskie listy zastawne, lecz rzd zasoni si odpowiedzi dyrekcyi banku udzielenia zaliczek na wspomnione listy stanowczo w miesicu maju 1852 odmówi. Decyzya ta wysza niemal wspóczenie z owem cesariloci
listów zastawnych.
b
i
skiem rozporzdzeniem, moc którego wszystkie podatki dochodowe, gruntowe, domowe i zarobkowe (osobistoprzemysowe) w Galicyi w Ksistwie Krakowskiem, o =)^/q podwyszone zostay '), Takie jest w ogólnych szkicach skrelone pooenie waciciela wikszego w Galicyi. Z kadym dniem widzi on byt swój podkopywany przez rzd niezmiernemi podatkami, zgubnemi prawami, przeduon bez koca anarchi wadz stosunków rolniczych; w rzdzie tym, który tak wielkie na niego nakada ciary, nie spotyka on nigdy pomocy, lub zachty. Owszem przeladowany, podejrzywany bezustanku, w domu i za domem, na gruncie swym i w biurze urzdniczem znaji
i
dujc co chwila nieprzyjaciela, ze wszystkich stron ogiinia si, na wszystkie strony siy swe wyta musi jakby na owach obskoczony przez smycz zjadliwych ogarów, nie wie doprawdy, któremu wprzódy broni si trzeba. Z kadym krokiem znajduje on prawo rzd przeciw sobie, a nigdy za sob, bo milcz cyrkuy, gubernium bióra ministeryalne, kiedy chodzi o wymiar sprawiedliwoci dla obywatela, tysiczne powody znajduj dla zwoki, tysicznych wyszukuj przyczyn dla usprawiedliwienia krzywdziciela. Widzi on dobrze, w gabinetach rzdowych podpisano akt jego mierci, i
i
i
e
')
Patent
z
dnia II kwietnia 1852.
Siy produkcyjne
gwatów
kraju.
2
47
bezprawiów oficyalnych boleci rozedrze serce jego, pilnowa musi ust swych rysów twarzy, aby dusza przepeniona rozi nieledwie a kiedy tyle krzywd,
pacz
i
wybucha sowem cikiego alu, lub zorzeNa sowo to czatuj policyanci, pochwytuj je
nie
czenia.
wpó
ledwo na
powiedziane,
rozpisuj
w
policyjnych
nacigaj, wykrzywiaj, w obszerne stroj czarn not kad przy nazwisku obywatela, znaczenie który nie dosy zdaje im si by powolnym. Ta mania podejrzliwoci, w^ sobie samej mieszna, referatach,
i
w
skutkach dla obywateli szkodliwa, nie dozwala rozwisi adnemu dziaaniu obywateli, któreby bardziej ogóowe miao na celu korzyci. Zaoone przed siedmioma laty Towarzystwo agronomiczne we Lwowie, o które tak dugo dopraszay si Stany ^), zoone z najpow^aniejszych i najzamoniejszych obywateli tamte
n
szych okolic, utrzymywane pod
cis kontrol rzdow,
kadego jawnego, czy prywatnego zebrania publiczny skadaj raport, zamknite cile w zakresie rolniczym, znalazo w rzdzie przeszkody na drodze swego rozwiz
bowiem oczywiste, e dopóki Towarzystwo nie rozgazi si na filie, dopóki rada jego dowiadczenie nie bdzie przystpn kademu, choby najdalej zamieszkaemu obywatelowi, dopóki wszystkie sprawy nicia.
Byo
i
bd
kwestye gospodarcze zdane na kilku ludzi we Lwowie zamieszkaych, dopóty nie zdoa kultury krajowej nie wywrze wpywu na gospodarstwo rolników, dopóty nie bdzie w stanie dopeni swego powoania. Podao ono prob do ministeryum rolnictwa o upowanienie do zaoenia filialnych Towarzystw w kraju, z któremiby komitet zwierzchni w interesach argaryjnych móg si porozumiewa. Takie rozgazienie Towarzystwa byo tem konieczniejsze ile i
dwign
i
,
')
Obacz rozdzia
I,
§
2.
e
Rozdzia
248
III.
gospodarze galicyjscy nie mieli teoretycznych wiadopotrzebowali nowych rodmoci o agronomii, ków i nowych pomysów do poprawienia gospodarstwa, wreszcie wspólne im byy wszystkie niedole, którvm dowiadczenie jednego zaradzi mogo u wszystkich. kraju wycznie rolniczym, jak Galicya, potrzebuj interesa rolnicze reprezentacyi z dziaaniem podwójnem, to jest przedstawiania potrzeb i ycze kraju przed rzdem i usilnej pieczy nad rolnictwem prowincyi, której
e
e
W
wadza
polityczna
zadosy uczyni
nie
Przy tak skupionem dziaaniu rolników,
w stanie. mona byoby jest
si spodziewa rezultatu pomylnego, nastpiaby wzaycia, obudziaby ruch gospojemna wymiana nauki darczy w kraju, stworzyaby cis solidarno mi<jdzy i
obywatelami. Przeszkodzi temu rzd, zabroniwszy tworzenia stowarzysze filialnych i zakres dziaania Towarzystwa lwowskiego niezmiernie pomniejszy. Obywatele nie
maj
czasu, ani
monoci zjeda si
Lwowa
odlegych stron wszystkie cz}nnoci poz
na walne zebrania legaj na komitecie Towarzystwa, kraj nie moe mie dostatecznego udziau w dziaaniach stowarzyszenia. ]\[imo to, jeli od roku 1848 widny jest postp w Galicyi w sztuce gospodarowania, jeli po kraju rozeszo si nieco wiadomoci agronomicznych, rezultat ten zawdzicza naley niezwykej gorliwoci mów, którzy na do
czele
;
Towarzystwa zostaj.
Wydano dotd jedenacie tomów rozpraw Towarzystwa; w nich jest wiele prac, które rzuciy wiato ni stan rolnictwa w Galicyi na zasoby jej bogactwa, nie mao take wanych spostrzeeii ogólnych agroi
i
wiadomoci, zastosowanych do potrzeby miejscowej. Tcz najwaniejsz prac Towarzystwa jest staranie jego o zaoenie szkoy instytutu agronomicznego wzorowego w Galicyi. Nie pomyla o niej rzd,
nomicznych
i
Siy produkcyjne
2Q
kraju.
Towarzystwo wasnemi siy utworzyo zakad agronomiczny w opusznie, w dobracli hr. Alfreda Potockiego, lecz ten dla braku fuuduszów nie odpowiedzia zadaniu. roku 1850 ostatecznie zamknity. Potrzeba b3'o poroku 1849 znowu naradzao si Tomocy od rzdu. warzystwo nad szko agronomiczn takow zaoy postanowio. Ministeryum przyrzeko da 4,000 zr. Zawizao si Towarzystwo na akcye, wypracowano plan szkoy, który ministeryum do zatwierdzenia podano.
W
W
i
dwa
upyno
na czekaniu; dopiero dnia 20 czerwca 1851 roku przeznaczy cesarz na zaprowadzenie szkoy rolniczej w Galicyi zr. 3,000 darem, a 2.500 zr. Blisko
lata
rocznie przez lat
10,
z
tych 1,500 na
szko,
1,000 zr.
na 10 stypendystów. Wszake suma ta okazaa si nie dostateczn, a gdy nie mona byo wikszej pomocy spodziewa si od rzdu, przedsiwzio Towarzystwo
dokona reszty wasnemi siami. Aby szkoa bya praktyczn, musi gospodarstwem wzorowem, oba nowiono razem otworzy, a dla
z
by poczon
wic zakady zebrania
posta
funduszów
ogoszono skadk. Wedug planu skadkowego, kwot\' nie dochodzce 25 zr. uwaane s jako darowizna, przechodzce za te, jako akcye bezprocentowe, wypacane losowaniem we dwa lata po otworzeniu zakadu. Ode-
zw
tak rozesano po
kraju, a zaraz na posiedzeniu,
gdzie uchwalony zosta plan
szo
których
skadkowy, zebrano
pewn
cz
prze-
wyrzekajc si zwrotu. ten sposób, staraniem Towarzystwa, przy pomocy rzdu, a siami obywateli podnosi si zakad agronomiczny w roku 1852 w Galicyi, któremu podobne, w^zorowe inst3'tuta zaoy rzd rosyjski w roku 18 6 w Marymoncie dla Królestwa Polskiego, w roku 1840 w Alohilowie dla prowincyj zabranych. Krakowie utworzyo si podobnie w roku 1S48 Towarzystwo agronomiczne. Szczupa bya ilo 7,190 zr.,
1
W
z
W
dali obecni,
Rozdzia
III.
czonków, ograniczone rodki dziaania, dlatego
jego
skutki nie
wielkie.
Dopiero
w
kiedy na prezesa Potockiego, Towa-
1850,
Towarzystwa wybrano Adama hr. rzystwo nabrao si ycia. Poczono si z Towarzystwem Iwowskiem, uchwalajc, e czonkowie jednego utrzymywano mizarazem czonkami drugiego i
bd
i
dzy obydwoma komitetami cise stosunki. Postanowiono otworzy wystaw byda i narzdzi w Krakowie, targ na bydo i na wen, sprowadzono maciiny rolnicze angielbkie, dla wypróbowania i wzoru, poczto wydawa »Rocznik Towarzystwa*, poredniczono midzy oficyalistami a szukajcymi ich pracy gospodarzami, utrzymywano korespondency z ministeryum rolnictwa w przedmiotach, dotyczcych gospodarstwa krajowego. Lecz jeszcze waniejsze byy prace, które hr. Potocki, jako prywatny waciciel, w dobrach swoich przedsiwzi. Pikna majtno Krzeszowice przeznaczy jako warsztat gospodarski, w celu odbywania prób i zastosowania do miejscowoci tego wszystkiego, co agronomia angielska w uycie wprowadzia. Niechaj mi wolno bdzie przytoczy wyjtek z opisu agronomicznej wizyty, któr bo czonków Towarzystwa agronomicznego krakowskiego, do l-vrzeszowic przedsiv%^zio w dniu 16 lipca roku, dla rozpoznania praktykowanych tame 85 systematów guspodarstwa
cig
1
I
:
Pod Tenczynkiem, (mówi sprawozdawca tego Towarzystwa), „ przygotowan bya na polu wystawa narzdzi agronomicznych, a sama liczba wybór najznakomitszych wynalazków europejskich, do uprawy ziemi jedynie uywanych, nie mao zadziwiy zgromadzonych czonków, gdy ledwo dniem wprzódy zaimprowizowana myl, moga ju znale tak pikne zastosowanie. Tu znaleziono cay obszerny aparat wynalazku Kori
skiego,
zastpowa majcy
wielkie
rego konstrukcya, jakkolwiek
Zgromadzenie spotkao
do rcznej
i
narzdzia
bardzo
tu wielkie
rzdowej uprawy,
i
do rolin okopowych, któ-
zoona, wróy jednak uyteczno.
kosztowne narzdzia,
kultywatory,
to jest:
ekstyrpatory,
siewniki
podskibniki,
Siy produkcyjne
póki
brony ruchome, rónego rodzaju jako
glii,
i
innych
czci Europy
kraju.
25
do okopywania
i
waki, tak
z
I
An-
sprowadzone, zgoa wszelkie
zachodniej
narzdzia, jakie tylko technika za uyteczniejsze gospodarstwom nastrc/a.
Kada
z tych
machin bya naleycie rozpoznawana; midzy innemi
wnik do buraków, miejscowego ocyalisty Kr/.yszkowskiego,
ju
ple-
cigle po
uywany oszczdzajcy robotnika, zwróci uwag znawców. wzito si zapaem do prób narzdzi najpoyteczniejszych najwikszym Z to jest pugów. "Wszed przeto w zawód pug elazny i najuywaszych, angielski w roku zeszym za cen 40 zr., sprowadzony z pugiem z Nafolwarkach
i
wyrobiony przez
wojowej-Góry,
szym do nej,
jako
gniony
dzie
pugów i
na kilkoletnim
komi co
pospolitych.
stelmacha AYurchalskiego, najpodobniej-
Próby
te
odbyway si
tak na roli uprawio-
odogu mocno przerosym. Z
angielskiemi z oraczem Anglikiem,
podziwia naleao, czy spokojno
wicej
Pug
narzdzia, czy wreszcie prowadzenie puga.
tych pierwszy ci-
ora wybornie polski
niewie-
doskonao
koni, z
i
odkadnic
dre-
wnian, blach obit, wygit na sposób pugów Zieleniewskiego, kosztujcy najwicej 9 zr., prowadzony przez parobka polskiego, par koni fornalskich bez poganiacza ora dobrze, ale nie z t zrcznoci, jak pierszy; tanioci jednak wicej zjedna sobie zwolenników. Nastpnie wszed w prób nowy pug Zieleniewskiego z pugiem Nawo]Owej-Góry. Obadwa oray dobrze, ale pierwszy okaza si korzystniejszym co do uycia si pocigowych. „Poczem udano si dla obejrzenia sprowadzonej z Anglii machiny z
fabryki Kleytona, która
osuszania gruntów
wek
i
suy
mokrych
cegy rónego
i
rodzaju,
do wyrabiania
wyrobów
z
stwa widzieli pole
w
wyrabiania dachó-
zarazem glin. Machina
a oczyszczajca
znakomicie si wysuguje prowentowi
niem
rurek podziemnych, celem
sapowatych, jako te do
dobrach
Krzeszowice,
ta
dostarcza-
wzgldem na trwao tanio. Czonkowie towarzyw pooeniu bardzo mokrem, na którem poprzednio po i
kadej zimie lub duszym deszczu ludzie i konie lgnli; dzisiaj naleycie osuszone. Ujcie tego osuszenia, czj^li otwór ostatniej rurki, wyrzuca znaczny promie wody, który jest dowodem, ile zbytecznej wilgoci temu polu odebrano. Dla praktyczniejszego przekonania widzów o sposobie zakadadania podobnych rur, szanowny gospodarz poprowadzi ich w miejsce, gdzie robotnicy w tym celu pracowali. Jedni to nie grabarze, ale proci i
wyrobnicy, kopali rowki narzdziami sprowadzonemi, inni
rowy zakopywali. Cae dziaanie dopenione wobec zgromadzonego
Towarzystwa. i
drudzy kadli rurki,
Se
rurkami, wynosi tu
okoo
szczególniej grabarscy, nie
wiksz mas
wykoczony
roboty
8'/^
s
kr.
m.
k.,
celem z
dotd naleycie
ziemi, jak tego jest potrzeba;
glinianych da si póniej ograniczy,
sdzi
osuszenia,
uwagi jednak,
z
grabarzem
i
robotnicy,
wprawieni, wyrzucaj daleko
e moe
i
naley,
e
cena fabryczna rur meliorac\'a
ta sta-
Rozdzia
III,
nie si kiedy mniej kosztown. Pole tu osuszone kosztuje na mordze wie-
deskiej od 20 do 25
uwag
m.
zr.
Na powysz operacy zwróci naley
k.
gospodarzy, pragncych oszusza grunta dla
dynków Av kraju
mieszkalnych,
e
folwarcznych,
lub
zaoenia ogrodu,
ulepszenie
bu-
moe mie
to
naszym najuyteczniejsze zastosowanie".
W mynki,
ogldao nastpnie Towarzystwo
sposób
ten
szatkownice,
sieczkarnie,
tak
angielskie,
jak
krajowego wyrobu.
—
Co do byda.
winie
z
maci
Anglii sprowadzone,
skonno
kolwiek osobliwo, posiadaj wielk
czarnej,
arocznoci,
a tern
jak-
samem
otyoci, mnone, bo jedna z tych modych maciorek ju dziesicioro potomstwa wydaa nie budziy jednak w niektórych znawcach wielkiego ;
poniewa
zajcia gospodarskiego,
osdzili,
e
i
polskie winie, a raczej tak
zwane podolskie, z obwisemi uszami, cel hodowania dostatecznie zapewniaj. Z tem wszystkiem drudzy znawcy nie podzielali tego zdania, ale
e
raczej owiadczyli,
budowy
tejsz ras,
gdy
zaprowadzenie
byoby
wielkiej,
mniejsz
„Przystpiono
rasy
w mas poywn,
uyteczniejsze
angielskiej,
zwanej Erbyshin\
naszym kraju do mieszania z nabieraj wikszej tustoci.
kolei do obejrzenia stadka owiec angieskich,
z
w
tu-
roku
zeszym sprowadzonych na prób. Skada si ono z matek q, baranów 2, i zoone jest z dwóch gatunków Leicester shire, noszcych rzadk, dug
wen skiej
krótsz a gst co do szorstkoci, zupenie do polnadwilaskiej podobn. Owce te odznaczaj si szczególniej ros i
Sottthdowii,
,
Wyday weny
l)udow, na produkcy misa wyrachowan. po
—
ordynaryjnej
4^^ funta polskiego, funt po 33 kr. m. k. Obecni znawcy zapytani przez prezesa, co sdz o uytecznoci tego gatunku w kraju naszym, 3
zgodzili
si na odpowied, e potrzeba czasu i dowiadczenia, czyli wegepasz bdzie dostateczn na tak znakomite rozwijanie
tacya miejscowych
misa w misa w
Mniemaj
tych zwierztach.
Polsce
i
Anglii,
i
dlatego
wicej na intrat weny, ni misa; czenia jest bardzo
linno, owiec z
jak
s
korzystnym
I^odole
i
jednak,
e
u nas interes z
jest
wielka
tem wszystkiem, ten
dla kraju,
a
za
dla
rónica cen
produkcy rodzaj dowiad-
przewaa
za
okolic silnych
w
ro-
inne podobne, bez wtpienia gatunek angielskich
najwiksze korzyci przynosi moe. Krzyowanie besarabsk, byoby najwicej odpowiadajce celowi.
tu przedstawiony,
ras nadwilask
i
W
„Z kolei przeszo zgromadzenie do obejrzenia koni. dwóch ogrodzonych pastewnikach na znalaza si pierwszym okol stada. dwa trzy-letnie rebita, a mianowicie klaczki, w drugim klacze z rebi-
ce
tami.
Zawód
cz
W
koni krzeszowickich, jest to angielska rasa volhlnó%v, po cz-
ci do pó krwi
i
wicej uszlachetnionych
w
przychówkach
z
klaczy krajo-
;
Siy produkcyjne
kraju.
2^\
wych. Jeeli gdzieindziej byway rozdzielone zdania znawców, tu si wszyscy zgodzili na jedno. Takich koni nie znajdujemy nigdzie w kraju
za w
mianowicie z i
czci
zachodniej
ma
naszej prowincyi, nie
coby si
nic,
a gdy w stadzie ksit Sanguszków tym zawodem porówna dao na Podolu w znacznych stadach przewaa wszdzie gównie rasa koni i
;
mona
arabskich,
zawód
stado hr. Potockiego
ogaskanie tych
w
prostocie
pod wzgldem
tak
volblutó'W,
sposobu hodowania
uwaa w kraju
koni,
urzdzeniu caego zakadu. Nie
hodowli
wida
tu ani
co
i
uderzyo,
najbardziej
agodno, znajomo
ich
te
czystoci krwi, jako
To, co wszystkich
koni.
M-aciwie za jedynjr
przy
do jest
wielkiej
wysla\vnoci, ani
zwykych sztuczek koniarskich, ale wszdzie jest to, czego si znawcy po hodowli szlachetnych koni domagaj. Po obejrzeniu dwu i trzech-letnicli rebitami, udao si Towarzystwo w kocu do stajni. rebit klaczy
e
i
Tu znowu porzdek wzorowy,
koniuszy Anglik
Przeliczny yolblut (Princ) poklask ostatni
a
dzielnego pokolenia zwierzt,
ojciec
,
urzdzona po anodpowiednio do celu.
stajnia
i
wymysów,
gielsku, zawsze jednak bez wszelkich
obudzi pikne nadzieje o przyszoci tego
i
odebra
stada.
w dobrach krzeszowickich dowiadcze z nawotym te celu pole jedno przeznaczono na pomienione próby. Nasienie buraków b3'dlcych sadzono na rónego rodzaju nawozach, na koci mielonej rozpuszczonej w kwasie siarczanym, na nawozie bydlcym z kociami, na makuchach, na samym nawozie bydlcym, „Nie zaniedbano
zami mineralnemi
a
w kocu
i
w
na gruncie
i
rozmiar dowiadczenia
odkryto uderzajcego ninga, które
si
nie
stracy sprowadzonemu
z
zna
z
chin.
Dopiero
siane
w
to
t.
i
Avikszy
pod grochy, lecz dotychczas nie Robiono próby ze niwiarkami jNIackor-
d.
czonkowie folwark
„Zwiedzili nastpnie
miejscowych ludzi
na
oraz
koci mielon
z
rezultatu.
uday,
nie
nawoonym. Zrobiono tam
oddany w adminizamiarem waciciela obe-
Pisary,
Anglii rolnikowi. Jest
pocztek
wzorow
angielsk
upraw
roli
i
uyciem* ma-
widziano jednak uprawne pole iiirnips^m ob-
;
sposób, jaki nic do yczenia nie zostawia
;
Anglik ten ugodzony
w
sposób, i po dwóch latach wynagrodzenie jego zalee bdzie od powikszonej intraty. Jest to robotnik praktyczny, rozsdny, zwolna wprowadza ulepszenia, nic nie rujnujc, co jest dotd, a czas pokae skutek;
jest
jednak
z
no
dalszego
i
znajduje si
ycz mu
krzyowane
dobrym bytem
i
z
szczcia.
szwajcarskiem,
z
przyszo
tej
jako
i
holendernia
modziey
przez
holenderni
i
odznacza si
za w
Pisarach mu-
krajowem
czci jaownik dwóch
szybkie podniesienie
mu pomyl-
krzeszowickiej
wszelkiemi wygodami dla byda,
dorosego, po wikszej
umiejtne
Bydo w
porzdnem utrzymaniem;
rowana, sklepiona,
da
wró
dotychczasowego postpowania, zwiedzajcy
zajmuje oprócz by-
folwarków.
ywienie
umiejtnie dozorujcego Anglika,
wróy na
w
tych dobrach
byda
rogatego
"
,
Rozdzia
2 ZA
§
6.
Dlaczego przemys
ni rzd Królestwa
tak nisko
stoi
fabryk austryackich.
i
skiego
a
—
Co
m-
—
Galicyi.
Galicya jest kolo-
podwignienia przemysu
robi
dla
rzd
austryacki
Polskiego, a co
—
w
Galicyi.
— Utru-
Porównanie niektórych gazi przemysu polwyroby weniane, liaM'eniane, pócienne, galicyjskiego
zakazy.
dnienia
III.
:
—W
d. t. Królestwie Polwyroby szklanne, fajanse skiem przemys jest rodkiem zysku, w Galicyi drog ofiary paStarania Izb handlowo -przemysowych. Wystawa tryotycznej. Krakowie. Instytuta techniczne we Lwowie lwowska.
cukroM'nie,
i
—
—
—
i
W
jednym z poprzednich ustpów widzielimy, jak pod wpywem obudzonego rolnictwa, rozwin si przemys silny naturalny przez wiek XV., XVI. XVII. w ziemiach polskich, dzisiejsz Galicy skadajcych. miejscowe wyroby i obszerne dziedziny Rpltej opatryway w produkta, które dzisiaj z za granicy sproi
i
Syny wadza
trzeba.
By
to naturalny rezultat kwitnienia naj-
swobody mieszkaprzychylnoci rzdu. Dzi, gdy tych warunków
"waniejszej siy produkcyjnej kraju,
ców
i
nie ma, skutek musi
W
by
odmienny.
nad widok bogactwa ziemi, dobrodziejstw natury, ogromu surowych materyaów, jakie w Galicyi znajduj si w obec zupenego braku ich reprodukcyi, któraby wszystkie potrzeby krajowe obficie zaspokoi moga. Nie masz prawie gazi przemysu, do którejby Galicya nie dawaa obszernych zasobów, a wszystkie pozostaj nietknite, albo te surowy produkt wychodzi za granic, skd w podroonej cenie nazad powraca. Có jest przyczyn znieuytecznienia si przyrodzonych? Odpowied, po chwili rozwagi nasunie si atwo. Galicya choby najwicej produkowaa zboa, nie rzeczy samej nic smutniejszego
.
w zawody
adn
prowincy austryack owszem, kaden przybytek materyaów surowych, jest dla ogóu mieszkaców w monarchii korzyci. Lecz cakiem inaczej ma si z przemysem galicyjskim. Na wejdzie
tem polu
kady
jej
z
krok musi
by uwaany
za rodzaj
;
Siy produkcyjne
kraju.
2 5 ^
bantu w oczach rzdu, który t pikn ziemi na targ fabrykantów, na koloni austryackich prowincyj zamieni. AVszelkie usiowanie przemysowe w Galicyi, jest uszczerbkiem dla producentów niemieckici w Cesarstwie, wszelka zatem produkcya bya dla Galicyi zakazana, która pokrywaa potrzeby mieszkaców, zaspakajane zwykle fabrykatami austryackiemi. Ta jedna okoliczno wytumaczy nam, dlaczego na polu przemysowem panowa dla Galicyi osobny system. A jeli, jak widzielimy, pod wzgldem produkcyi rolniczej nacisk
rzdu
by
tak wielki,
e
mogo bogaatwo pojmiemy, i w kraju
go odeprze nie
ctwo ziemi galicyjskiej, to mniej do przemysu, ni do rolnictwa usposobionym, o przemyle pod rzdem takim nawet mowy nie byo.
Zaprawd, gdyby fakta nie mówiy, byoby trudno uwierzy, z jak bezprzykadnym rj^gorem przeladowa rzd wszelkie objawy ycia przemysowego w GaGdzie do zabicia jego nie wystarczao odmówienie pomocy, tam stawiano utrudniajcy przepis, gdzie i to nie pomogo, tam wydawano formalny zakaz. Z szeregu licznych przykadów, przytoczmy niektóre. Do przemysu, do zakadania fabryk potrzeba kapitaów. Tych nietylko Galicya, ale wszystkie ziemie polskie nie maj. Królestwie Polskiem stworzono sztuczny kapita 53 milionów rubli, przez Towarzystwo kredytowe, a rzd utrwali go przez przystpienie do Towarzystwa z 250 dobrami. Ale na tem nie poprzestano. Jak pomoc dla posiadaczy ziemskich byo Towarzystwo, tak Bank polski dawa dla fabrykantów. AVypoycza on ogromne kapitay czsto takim ludziom, którzy adnej oprócz moralnej, nie da rkojmi za kapitay te dozwala im budowa fabryki, puszcza je w ruch, skupowa narzdzia i materya surowy. I tak wedle sprawozdania urzdowego z roku 1849, oprócz licyi.
W
mog
2;Oi6,33i
rubli,
które
wypoyczy
na dobra ziemskie,
Rozdzia
7^5
III.
oprócz 3,115,851 rubli, które wypoyczy na weksle, oprócz 1,048,488 rubli, które wypoyczy na zastawy w wapierach^ kosztownociach, towarach i wyrobach wszelkiego rodzaju, wypoyczy on nadto 1,344,548 rubli na zakady przemysowe, takie nawet^ które dopiero
miay si budowa. Nie wspominamy tutaj o jeg-o usuw podwigniegach w zaspokojeniu dugu krajowe.go niu kredytu publicznego oddanych, dosy nam, i dla i
kredytu
rozszerzenia
ogromn zacytowan wyej sum szc. To zbawienne
wypuci w
obieg
50,834,786 zp.
wyno-
prywatnego,
porednictwo pochodzi naprzód z kapitau rezerwowego 10 milionów rubli z prawa przyjmowania depozytów, które w roku 1849 i jego
przenosiy 65 milionów rubli. Pomijam.y tu milczeniem wiee rozporzdzenie cesarza ^likoaja, którem sum do 4 milionów rubli przez Towarzystwo kredytowe oszczdzonych, wacicielom dóbr ziemskich w Królestwie Polskiem darowa i niemi pozostae raty. Towarzystwu nalene, nakaza spaci. Poprzestajemy w tej chwili na porównaniu przysug, które oba rzdy dla podwi-
przemysu w krajach swych wywiadczyy. Jak pomoc da Galic\ rzd austryacki? Prawem
gnienia
i
kosztownoci wydar mieszkabankructwem podczas wojen francuskich
o stemplowaniu sreber
com
miliony tysice rodzin ;
i
zamonych w
przywiód do
Galicyi
osta-
ruiny; sprzeda dobra po rzdzie Rzpltej odziedziczone i za nie kapitay z kraju wycign; od lat 80, tniej
pomimo, e go pierwszy kanclerz Galicyi hr. Wrbna upomnia, e nie bra z niej, ale wkada do niej naley, zabiera co rok miliony z kopal wielickich, z ce i monopolu tytoniowego, co rok po 8,946,000 zr. zabiera, które nadwyk jego budetu w (lalicyi stanowiy, za-
biera w kadej chwili oszczdnoci istytutów miast, zabiera nadto depozyta sdowe z Tarnowa, Lwowa, Staz Krakowa, takie nisawowa, a jak w roku zeszym i
i
Siy produkcyjne
depozyta, które
potg
kraju.
2 57
Banku polskiego
w Królestwie sowem pano-
tworzyy, zabiera do Wiednia, jednem wanie jego byo nieustajcym zaborem, polowaniem na kapitay w Galicy i. Kraj wic wyssany z grosza to bankructwem, to podatkami, to zaborem, nie mia gotówki i zaprawd, ten tylko pienidz uwija si po Galicyi, który przywieli ze sob obywatele, co mieli, jak susznie powiedziano, ostrono zachowania majtku w innych prowincyach Polski. Radzili sobie obywatele, przywoc z Wiednia poyczone ze szparkasy pienidze, ale za to dobra takie w znacznej czci poszy w rce niemieckie. Pomoc Towarzystwa kredytowego cigu lat 80 znikny pienina mao przydaa si. ne zapasy, a gdy tych brako, stare antenatów kosztownoci, bogate niegdy polskie stoowe zastawy, krótko mówic, wszelki kapita ruchomy, utony w kasach skarbowych. Brak pienidzy, nawet papierowych, by jest w wyszym jeszcze stopniu, przeraajcy. Aby temu cho w czci zaradzi, prosiy ministeryum Izby handlowe lwowska i krakowska, jak niemniej towarzystwa agronomiczne, o zaoenie banku filialnego dla Galicyi. Miay zrazu nadziej ich probie stanie si zado, bo w miesicu marcu 1850 powoa minister finansów tak zwanych zaufania z caej monarchii, aby si naradzi nad rodkami rozszerzenia dziaa banku wiedeskiego na wszystkie prowincye. By zawsze bank zawisy od rzdu on jego urzdników mianowa, on jako 200 milionowy debitor by esencyonaln czci banku i kierownikiem jego
W
i
,
e
mów ;
dziaa. Przez dwa lata czekaa Galicya rezultatu marcowych z roku 1850 narad, rezultatu prób wszystkich ich organów, a w miesicu maju 1852 odebrano odpowied, e rzd nie moe si przychyli do proby o urzdzenie banku filialnego dla Galicyi; byoby to mieszaniem si w atrybucye banku narodowego wieKs.
Waleryan Kalinka. T. X.
17
Rozdzia
'5^
III.
deskiego. Dyrekcya za banku jakemy wspomnieli odmówia jednoczenie udzielania zaliczek na listy zastawne galicyjskie. Takiem jest postpowanie rzdu w kwestyach ogólnych galicyjskich, lecz wypada przytoczy jeszcze kilka przykadów w kwestyach szczegóowych prywatnych, do przemysu odnoszcych si. Znany jest fakt z owej fabryki, w obwodzie jasielskim. Obywatel zamony kupi od rzdu konsens na zakad wyrobów bawenianych w dobrach Nawsie, zbudowa go wielkim ko,
sztem,
puci fabryk w
ruch. która
te
najprzedziwniej
Nie mówiono nic, dopóki fabrykowa, lecz skoro pocz sprzedawa, zabroniono mu tego, odwoujc si do patentów podobno z roku 1777, 1784 i 1789, które mówi o stemplowaniu towarów krajowych i za-
udaa
si.
W
moc tych patentów, wszystkie wyroby jego fabryki kazano mu przed sprzeda posya do Wiednia, dla ostemplowania, .atwo poj, e koszt tej podwójnej przesyki, przewysza musia wszelki zysk fagranicznych.
waciciel zamkn swój kosztowny zakad, gniewajc si na siebie do dzi dnia, za kadem spoj-
bryczny,
i
rzeniem na pustkami stojce mury, dlaczego przed rozpoczciem dziea nie dowiedzia si o istniejcych przeZaociach przed kilkunastoma laty inny pisach. obywatel, kupiwszy take pozwolenie, zaoy wielk fabryk przednich sukien. Sprowadzi machiny, robotni-
W
ków, a przygotowawszy cay zakad, doniós wadzom odpowiedzi odebra i wkrótce ma go otworzy. rozkaz pacenia od fabryki 10,000 zr. rocznie. Po obrachowaniu okazao si, i fabryka przy najwietniejszem powodzeniu, tak wielkiego zysku przynie nie
W
moe; nie otworzono wic nawet zakadu. Od lat wielu próbowali obywatele spawia
pro-
dukta roli Dniestrem do Odesy próby uday si przewybornie. Spawiano zboe, drzewo, aun, okowit. ;
Siy produkcyjne
kraju.
2^(>
dziegie, maso^ towary elazne, kartofle, len, miso solone, konopie, ywic, nasienie koniczyn}^, i t, d., a cho spawiano kosztownie, bo galary potrzeboway 2 3 tygodni i nie dopyway dalej jak do Majak, o mil od Odesy, gdzie je fale na Limanie zatrzymyway na koach trzeba byo odbywa reszt drogi, i gdzie
— pi
e t
zysk odnoszono znaczny. Byway lata, drog wywoono do 100,000 czetwerti zboa. Przedsibiorczy waciciel wsi Koropca nad Dniestrem, odbywszy kilkakrotnie t podró, obrachowa, i nieporównanie wikszy zysk odnieliby waciciele, gdyby spawiano nie galarami, ale statkami parowemi; jako policzywszy wszystGalicya wysyajcz boe stkie ekspensa, przekona si, na statkach parowych do Odesy, na kadych 15 tysicach
e
e
zarobiaby 12,000 zr. Wiedzia on, rzd o tej korzyci by przekonany i zdawa si obywateli do niej zachca, gdy w dwóch dziennikach urzdowych: Gazecie Lwowskiej w roku 1842 i w Gazecie Wiedefiskiej w roku 1843 (NN. 343 346) ogoszono wietne sprawozdania o spawie handlu na Dniestrze. Za przewodem wic wspomnianego waciciela, utworzyo si towarzystwo zamonych posiadaczy w celu zaprowadzenia eglugi parowej na Dniestrze. Do towarzystwa tego przystpio kilku spekulantów z Tryestu, skd sprowadzono cieli, a ju i bremscy kupcy meldowali si z chci korzystania z tego bezporedniego zwizku z morzem Czarnem. Zakupiono potrzebn ilo budulca, mianowicie wyborne drzewo dbowe, sosnowe i jodowe i ju miano rozpocz budow statków o 250 beczkach, zarówno do rzecznej, jak morskiej podróy przydatnych, kiedy gubernator Galicyi odmówi pozwolenia na to przedsibiorstwo i w poowie drogi musiano je zaniecha. Do dni dnia ley w tamtych okolicach nagromadzony materya, a przedsibiorczy ów obywatel nie jeden ju zapewne posysza wyrzut, e tak nie rokorcy,
i
—
i
i
17*
Rozdzia
2 5o
zwanie
wzi
III.
si do dziea
i
zakazu
rzdowego
nie-
przewidzia. Byo wicej podobnyci ofiar i prywatnych wielkich przedsibiorstw, tak np. hr. Mitrowski podej-
si wasnym kosztem uregulowa Wisok, pod warunkiem, aby mu dano monopol jej uytku na pewn liczb lat, lecz wszystkie usiowania rozbiy si o nie-
mowa ch,
lub
W
obojtno
rzdu.
póniejszym czasie, ju pod chwilowem panowaniem zasady wolnoci przemysowej, zdarzy si wypadek, który w wysokim stopniu nie loiki, czy te zej wiary wadz austryackich dowodzi. Po kilkoletnich zabiegach wyrobili sobie krakowscy piekarze w roku 1851 wolno wypieku, gdy poprzednio wadza miejska nakadaa ceny na biae pieczywo. Ogoszona wolno przyniosa to, co w pierwszej chwili sta si musiao Naduyto jej, z ludmi do niej nieprzyzwyczajonymi. sprzedawano pieczywo mae, le wyrobione i po wysokich cenach. Nie przyday si na nic upominania wawolpiekarze ufni w dzy miejskiej, widno byo, no, jedynie przed konkurency ulegn. Lecz jak stworzy t konkurency, jeli wszyscy piekarze wzili si za rce i wspólny utworzyli monopol; jak stworzy j w miezamonego obywatela, aby o wacie, gdzie nie byo snych siach zbudowa wielk piekarni i pierwszy atak wspózawodnictwa wytrzyma. Trzeba byo na to stowaoyweni obywatele zeszli si wbiórzyszenia. rach prezesa rady miejskiej i postanowili utworzy Towapierrzystwo na akcye, dla zaoenia wielkiej piekarni. wszej chwili podpisano si na 3,000 zr., a rzecz tak szczli-
e
sw
do
T myl
W
wie zaczta, obiecywaa pikny rezultat. Wypadao uostatut Towarzystwa, dokompletowa akcyonaryuszy,
y zawiza
formalnie
wybra dyrekcy. mona byo dokona bez wi-
Towarzystwo
i
Tego wszystkiego nie kszego w jakiem miejscu zebrania, co przepisami stanu oblenia cile egzekwowanemi, surowo jest zakaa.
1
Siy produkcyjne
nem.
W
wic
imieniu
kraju.
obywateli,
26
majcych chwyci si
wspomnionego przedsiwzicia, poda prezes rady miejskiej prob do szefa komisyi gubernialnej, o upowanienie dla zebrania si przyszych akcyonaryuszy.
W odpowiedzi
szef komisyi zapyta,
na jaki cel przeznaczany bdzie zysk Towarzystwa akcyonaryuszów, dopóty nie moe zezwoli na uformowai owiadczy, nie si tego Towarzystwa, dopóki statutu jego nie pozna Napróno przedstawiano mu, obywatele chc wanie zebra si dla zawizania Towarzystwa, które dopiero samo bdzie mocne nada sobie statut, dopóki nie otrzymaj upowanienia do zebrania si, dopóty legalnego statutu by nie moe, aden z obywateli nie czuje si w tej chwili w mocy ukadania statutu, który ma obowizywa przyszych akcyonaryuszy. Uparty biórokrata nie da si przekona, zebra si nie dozwoli i Towarzystwo nie mogo przyj do skutku. kilka czasów po tern wydarzeniu, Kraków mia nowy dowód
e
e
e
e
W
tego pedantyzmu biórokratycznego. P. Ludwik Zieleniewski poda prob o konsens, dla zaoenia fabryki
narzdzi rolniczych. Komisya gubernialna odesaa go do Izby handlowej, nie wiedzc, jak twierdzi czyli znaczny kapita dla zamiep. Zieleniewski posiada rzonego przedsibiorstwa i zapytaa Izby, czyli przez wzgld na f okoliczno zachodzi potrzeba (sic) przychylenia si ,
do
do idaitia p. Zieleniewskiego ! Jaki skutek wzia proba przedsibiorcy, dotd nam nie wiadomo. Lecz na tych prz3-kadach miesznoci, pedan-
do
tyzmu i zej woli urzdników austryackich do, aby przekona si, e w kraju pozbawionym kapitaów, gdzie nietylko rzd nie daje adnej pomocy, ani zachty, ale owszem stawia wszelkie moliwe trudnoci, ;
w i
ma pola, zamonych
kraju takim dla ludzi przedsibiorczych nie
patryotyczne nielicznych sprosta przeszkodom, z jakiemi za gra-
tylko wysilenia
obywateli,
mog
Rozdzia
2 52
III.
nic walczy kady wzrastajcy zakad, a do których w Galicyi przybywa za wola rzdu. Urzdnicy austryaccy zwykli na ten zarzut tómaczy si próniactwem Polaków brakiem ich wytrwaoci. Ale w Królestwie Polskiem mieszkaj take Polacy, a jake odmienny od i
od Galicyi
prowadmy
zi
w
niem stan industryi krajowej Przeprzez to porównanie kilka waniejszych ga-
jest
!
przemysowych. samej Warszawie, oprócz prowincyonalnych rzdowych, dwie s wielkie fabryki narzdzi rolnii czych, które robi machiny daleko lepsze od niemieckich i zaopatruj w swoje wyroby cae Królestwo, proGalicyi nie byo wincye zabrane i po czci Galicy. dotd adnej tego rodzaju fabryki, a kiedy pierwsz w Krakowie postanowiono zaoy, naczelna wadza po-
W
W
lityczna stawia
wtpliwo,
czy zachodzi potrzeba udzie-
ni Jest w
konsensu. Królestwie Polskiem wielkie przedsibiorstwo eglugi parowej na Wile, które si teraz do wszystkich jej dopywów rozszerza. Zacny tej entrepryzy lenia na
zaoyciel chcia
i
dopywy
galicyjskie
Wisy wcign
w
zakres swej parowej eksploatacyi, przez coby niechykorzyci. bnie wielkie na mieszkaców
spyny
w
Galicyi ani
jednym krokiem
nie
przyszed
Rzd
w pomoc
temu zamiarowi, a kiedy na Dniestrze p. Mysowski chcia utworzy eglug parow, odmówi mu pozwolenia.
w
Królestwie Polskiem dla w5'robów wenianych wielkich zakadów ló, pomniejszych 1,182, warsztatów 5,405. przdzalni weny 82, machin w tyche 1,175, foluszów 64, a pracujcych w tym przemyle roroku 1849 wyrobiono sukna 2,089,477 botników 8,201. Jest
W
arszynów. Sukno to pod wzgldem trwaoci jednemu tylko angielskiemu ustpuje, a zarówno dobroci, jak piknoci przewysza niemieckie. Od roku 1851 po
Siy produkcyjne
kraju.
midzy Rosy
26 o
Królestwem Polskiem fabryki te jeszcze wietniejszem zajaniay yciem. Wszystkie doniesienia z odzi, Zgierza, Ozorkowa innych wielkich punktów fabrycznych w gubernii Kaliskiej Warszawskiej zgadzaj si na to, i zniesieniu
celnej
linii
i
i
i
,
otwarciem handlu w prowincye zabrane, a bardziej jeszcze do Chin, do tego stopnia zwikszy si odbyt na wyroby weniane, zakady na teraz w ruchu bdce, nie mog dostarczy danej iloci towarów. Wielu fabrykantów nowe zamyla otworzy zakady i produkcya sukna wzrasta ogromnie. Natomiast có widzimy w Galicy i? Nie masz ani jednej fabryki lepszego sukna w caym kraju, bo rzd ich nie toleruje tylko wyroby ndznych fabrykatów, jako to: koców, derek, Sieraków, bajów sukien grubych w Mikulincach fabryce Konopki w kilku maych zakadach w wadowickiem, bocheskiem i czortkowskiem razem wszystkiego 8 zakadów, z których jeden tylko Alfreda Potockiego w acucie, wspierany zasobami tego monego pana, dostarcza wyrobów, co aczkolwiek grube, maj pewn warto pod wzgldem fabrycznym. Do wyrobów bawenianych jest w Królestwie Polskiem wielkich zakadów 52, pomnieszych 2,340, przdzalni 5, warsztatów 9,317, machin 460, robotników w tej gazi pracujcych 14,156. Ilo wyrobu ló milionów arszynów, warto 2,650,000 rubli. Galicyi nie ma ani jednej fabryki bawenianej, a wyroby jednej, któr chciano w Nawsiu zaoy, kaza rzd posya do Wiednia dla ostemplowania. Królestwie Polskiem grunt daleko mniej jest zdatny do produkcyi lnu konopi, ni w Galicyi. Jednake w Królestwie Polskiem wyrabiaj rocznie pótna webowego arszynów 18,376, kopowego 995,612, grubego 1,074,041, innych tkanin 3,094,033 oprócz tego wocianie po wsiach wyrabiaj u siebie corocznie na z
e
;
i
:
i
;
W
W
i
;
s
Rozdzia
2Ó4
III.
wasn
potrzeb pótna arszynów 9,412,519. Tymczasem w Galicyi, gdzie ciopi dostarczaj okoo 2 milionów sztuk pótna grubego, jest jeden tylko may zakad
w
Krasiczynie ksicia Sapiehy, który dosy pikne serwety i obrusy wyrabia, lecz i ten, albo ju upad, albo te wkrótce ma zamknity. ostatnich czasach zamoniejsi obywatele zwrócili znowu uwag na produkcy pótna i lnu w Galicyi. Izba handlowa lwowska w poczeniu z Towarzystwem agronomicznem pod koniec roku 1851, zastanawiajc si nad przyczynami zaniedbania tej wanej gazi produkcyjnej, postanowia
W
by
utworzy Towarzystwo akcyonaryuszów mitet
zoony
z ks.
Sapiehy,
hr.
i
wysadzia ko-
Krasickiego,
p. ]\Iaur.
lvraiskiego p. innych, celem i
Taskowskiego, p. Floryana Singlera uoenia zarysów tego towarzystwa i przedsiwzicia potrzebnych tymczasowych dziaa. Komitet uoywszy projekt, poda do rzdu o pozwolenie utworzenia Towarzystwa, lecz dotd adnego, o ile wiemy, stara tych, nie otrzymano rezultatu, Królestwie Polskiem jest ló zakadów wyrobów jedwabnych; na 109 warsztatach wyrobiono towaru Galicyi nie masz ani jednego po39,783 arszynów. dobnego zakadu. Królestwie Polskiem liczba cukrowni ju poprzednio bardzo znaczna, pomnoya si o wiele od czasu ogoszenia nowej taryfy. kadej niemal gubernii obywatele zakadaj cukrownie na akcye i otrzymuj z nich zysk niepoledni. roku 1849 pracowao w nich ,
W
W
W
W
W którzy dostarczyli W Galicyi byo
wyrobników, wartoci 803,571 rubli. kanacie cukrowni. Pierwsza 2,221
102,715
pudów,
poprzednio kilz nich przez hr. Dzieduszyckiego zaoona w Tumaczu, najwiksza w caej Austryi i w^zorowo urzdzona, mogca wyrabia do 50,000 cetnarów, nie przynosia zysku wacicielowi, i dostaa si w rce bankiera wiedeskiego p. Wil-
Siy produkcyjne
kraju.
2
6^
helma Wertheimsteina. Obecnie wyrabiaj w niej zaledwo pit tej iloci, której fabryka moe dostarrzeszowskiem fabryka acucka hr. Alfreda czy. Potockiego ogranicza si po wikszej czci na wyro-
cz
W
bie melisu.
Ogóem
jest
w
tej
w
chwili
Galicyi ó cu-
krowni.
Ilo szya si
hut fabryk wyrobów szklannych zmniejw Królestwie do 2Ó, gdzie 750 wyrobników i
dostarczyo krysztaów, szka rznitego i zoconego 33,000 kop, nie mniej szka szybowego, wklsego t. d. razem za 177,674 rubli. Galicyi fabryk rekodzielni towarów szklannych jest 13, z tych znaczniejsze ks. Sapiehy w Mitkowie, parchacka Kodziskiego w ókiewi
W
skiem,
i
majdaska Dubsa w stanisawowskiem
i
w tyme
obwodzie Heyma. Królestwie Polskiem jest 12 fabryk fajansu i farfuru, gdzie pracuje 369 robotników i dostarcza towaru za 81,130 rubli. Galicyi jest tyche fabryk 4, z których jedna tylko w Glisku znaczniejsza, a kiedy wspomniane fabryki w ]vrólestwie znajduj na wyroby swe pokup za granic, do Galicyi wielka ilo tego towaru przychodzi z prowincyj austryackich. Moglibymy porównania te przeprowadzi przez wiele innych gazi przemysowych, a mianowicie mo-
W
W
glibymy porówna
stan
i
ilo
fabryk blachar>kich,
neusilberów i plauetowych, skór, pynów spirytusowych i innych napojów^ fortepianów wyrobów stolarskich, wiec stearynowych, olearni, papierni, narzdzi chirurgicznych, wytworów chemicznych, wyrobów bronzowych, z których te wszystkie co do Królestwa mniej i
wicej albo
s
w kwitncym
znajduj si
wcale nieznane, albo
stanie,
te bardzo
owane; moglibymy przypomnie,
a
w
Galicyi
maKrólestwie
nieliczne
e w
i
Polskiem bank warszawski roku 1849 samym fabrykantom cukru przyszed w pomoc poyczk 52,750 rubli
2
Rozdzia
66
III,
wypacanych na raty kiedy w Galicyi fabryka tumacka, z powodu braku kapitau przesza w rce niemieckie; moglibymy przytoczy, e rzd w Królestwie ,
Polskiem, dla ulenia przdzalniom,
zniy co
od igie do machin Jacuarda, dla machin parowych zmniejszy je od gutaperki, dla fabryk stearynowych zniy opat od rurek oowianych, zgoa wielu fabrykantom dozwoli zaopatrzy si w artykuy nieistniejce w kraju za opat osobnego, znionego ca, kiedy Galicya nigdy pcdobnego dobrodziejstwa nie doznaa; lecz nie chcemy duej szczegóami temi czytelnika. bdzie^ jeli powiemy, w Królestwie Polskiem fabryki zatrudniaj 49,750, a rzemiosa rkodziea 79,115 robotników, razem 128,865, kiedy w (jalicyi, gdzie sposób wyrobu jest daleko niszy, gdzie wyrobnicy pótna motków, jeszcze od przlicy prostego wrzeciona nie odstpili, gdzie mnóstwo pracy marnuje si na grubych i niepoprawnych warsztatach w Galicyi ludniejszej o kilkakro stotysicy dusz, ogó pracujcych fabrycznie rzemielniczo wynosi 54,453 ludzi, a zatem 74,412 wyrobników mniej ni w Królestwie Polskiem. 1 nie moe te by inaczej; w Królestwie Polskiem
Do
nuy
e
i
i
i
,
i
przemys
jest
wicenia
rodkiem zysku; w
obywatelskiego.
Tam
Galicyi jest szlachta
,
drog
po-
mieszczanie
?
obcy zakadaj fabryki, na które bank polski forszusuje; tu nie masz prawie niebyo innych fabrykantów, jak ks. Sapieha, hr. Alfred Potocki, hr. Adam swoi
i
i
Potocki,
hr.
Kodziski
i
Dzieduszycki, kilku innych,
podwignicia
hr.
Miczyski,
którzy
nie
p.
Adam
dla zysku, ale
oszczdzenia krajowi gotówki, która bogaci wiedeskich producentów, czsto z niema grosza wasnego strat, do fabryk si rzucili i takowe utrzymuj. Te fakta i cyfry, wyjte co do Kródla
industryi,
dla
stwa: ze spraiiwzdania p. Heiin-Valdor Jen. c. kies^o konsula w JVarsza7uie i z obrazu dziaa
k.
austyac-
rzdu Kró-
Siy produkcyjne
leshva Polskiego, zoionego cesarzoztu'
—
207
kraju.
za
Mikoajowi przez
ks.
saystycznej p}-odiikcyi i industryi krajowej przez p. Hópflingen -Bergendorfa, radc gubernialnego we Lwowie, przy otwarciu izby handlowej lwowskiej ogoszonej, jako te ze sprawozda z wystawy lwowskiej z roku 1851, cyfry te i porównania dadz za nas odpowied tym, którzy niski stan przemysu galicyjskiego, polskiej opieszaoci i brakowi wytrwania, przypisywa lubi a nie widz go w usposobieniu rzdu, w braku pienidzy i w zabójczej konkurencyi austryackiego przemysu. ostatnich dwóch latach, kiedy zuboeni obywaadnej ze strony rzdu potele Galicyi, wprawdzie mocy, ale przynajmniej wyranych utrudnie i zakazów na drodze przemysowej nie doznawali, zamylano we Lwowie na prowincyi o podwigniciu przemysu krajowego. Utworzone Izby handlowe przemysowe zatrudniay si rozpoznaniem si produkcyjnych kraju oceniay szkodliwy wpyw przepisów, zostaway z ministrem handlu w bezustannej korespondencyi, zgoa przez petycye i przedstawienia chciay dla przemysu i handlu uzyska to, czego dla rolnictwa domagay si Towarzystwa agronomiczne. Za pierwsz potrzeb uznano Paszkiewicza
co
do
Galicyt
tabeli
z
—
,
W
i
i
,
zaoenie banku
filialnego,
lecz
jak odpowied
otrzy-
Zamylano o kilku asocyacyach, wszdzie stawa na przeszkodzie brak kapitaów,
mano, widzielimy. lecz
bo
w
produkcyi rolniczej nie ma pienidzy, tam ich obraca nie mona na produkcy przemysow. Wszystkie zatem usiowania rozbiy si i rozbija musz o brak gotówki. Wszake dla
kraju
rolniczym,
gdzie
dla
do
rozpatrzenia
si
w
industryi
krajowej
ogoszono
na miesic lipiec 1851 rok. Bya to pierwsza na tem polu ekspozycya, urzdzona pospiesznie, bez funduszu, ale byaby ona epok, gdyby od niej szereg nastpnych corocznych wystaw rozpocz
wystaw przemysow
wan
Rozdzia
2 08
III.
wag
obywatele, zwiedzali starannie, ogldali szczegóowo. Smutnym by zupeny niemal brak fabrycznych wyrobów, w przedmiotach rkodzielniczych uderzaa jaka niesystematyczno, raziy czste chciano. Ocenili
luki,
które
jej
wiadczyy,
e
wiksza
cz
potrzeb krajo-
wych zagranicznemi produktami jest opatrywan. Atoli przyzna trzeba, e w kilku gaziach rkodzielniczego przemysu,
zrczno
robotników zadziwiaa wielu, którzy nie przypuszczali, aby rzemiosa we Lwowie zdolne byy osign ten stopie udoskonalenia. Ogóe reprezentowanych byo na wystawie 47 rzemios, 76 zatrudnie przemysowo-rkodzielniczych, 12 fabr3'k wyrobni wiejskich produktów, jako to sitowia, grubych domowych narzdzi t. d. Z fabryk przyznano pochway wyrobom kotlarskim Pietscha we Lwowie, cukru pana Wertheimsteina w" Tumaczu, grubym suknom x\lfreda Potockiego w acucie, i wyrobom szklannym lnianym ks. Sapiehy Leona. Dla uzupenienia tego obrazu, wypada nam powiei
i
i
dzie sów par o zakadach technicznych. Tak we Lwowie^ jak w Krakowie zawiody one oczekiwania. Rojono sobie zbyt
miae
nadzieje,
e
uzdolnieni technicy utwo-
przemys, kiedy przeciwnie, tylko istniejcy ju przemys stwarza udoskonala techników. Przez wiele lat Stany galicyjskie domagay si od rzdu zaoenia
rz
i
instytutu technicznego
dla
Galicy
i
i
w
rzeczy
Akademia techniczna zaoona we Lwowie w roku
samej 1845,
w tyme
roku liczya 259 uczniów. Spalona podczas bombardowania miasta w roku 1848 przez czas nie may bya zamknit, w roku 1850 liczya 23O uczniów, 17 profesorów. Dlaczego nie wywara adnego wpywu, odgadn atwo. Stany galicyjskie co j do ycia wywo-
ay,
miay mocy zmieni
usposobienia rzdu ani Galicy odgrodzi od Wiednia cem granicznem. Nauka, jak pobierali technicy nie znajdowaa na miejcu zanie
,
Siy produkcyjne
kraju.
269
bowiem nie móg traci czasu, ani pienidzy, aby technikom wyksztaconym w kraju da zarobek. Dzieje si te zwykle, e ukoczeni technicy w maej liczbie, w jakiej si dotd znaleli, nie majc w Galicyi zarobku, opuszczaj kraj udaj si za granic. stosowania, nikt
i
Istnieje
instytut,
wadzaj ksiki
i
przyjedaj
aparaty
z
kim kosztem wyuczonych
profesorowie,
spro-
za granicy, aby kilku
ludzi,
odesa znowu
z
ta-
za gra-
e
na to trzeba zwaa, instytut jest niemiecki, technicy ksztac si po niemiecku, nie znajc
nic.
Bo
i
polskiej terminologii, nie
mysowi
zwin
z polskiej
mogc by
produkc}"i
i
uytecznymi
prze-
na polskim gruncie ro-
si majcemu.
krakowskiego, ten na imi zakadu technicznego nie zasuguje. Utworzono go z gimnazyum witej Barbary, profesorom gimnazyalnym kazano by profesorami technicznymi; byo to, jak gdyby kto filologów i historyków z powoania, przez
Co do
instytutu
r
patentu chcia zmieni w majstrów murarskich, lub dyrektorów fabrycznych. Co wiksza, opatrzono go temi funduszami, co niegdy gimnazyum i z ksiek kazano wykada nauki techniczne. Waciwie tak lwowski, jak i krakowski instytut,, byy to roliny sztuczne, którym grunt nieprzyjazny a-
zmian
dnego nie dozwoli
wyda
owocu. Instytutu geologicznego nie
piero
w Wiedniu
zaoony.
jeden
dla
byo
cesarstwa
i
nie ma,
do-
przed rokiem
Rozdzia III.
270 §
7.
Handel wymienny jest si niszczc majtlii obywatelskie w (jaliPrzedmioty naszego handlu wywozowego. cyi. Co natomiast
—
—
przychodzi
Przewyk
innych krajów.
— Bilans
któr Galicya peryodycznie na handlu
co do handlu galicyjskiego.
wgierskie rej
z
handlowy.
—
przywozu pacimy corocznie odstpieniem kawaka ziemi kupców miejscowych jest procentem oil tej v^-iel-
straty,
urzdowe
Austryi, a co
— Zysk
Niemcom. kiej
z
fabrykaty austryackie.
i
rzd cignie na obywatelach
—
ponosi.
Wchodz
— Dolicza Galicyi
nie
w
—
Cyfry
produkta
si do nich sól, z któnie odpowiedni
procent
kosztom produkcyi.
W
kadym
mienny^
jest
kraju,
bilansem
waciwy, to jest wymidzy jego produkcy a konhatidel
sumpcy. AV miar zwikszania si
pierwszej lub dru-
suma obrotowa wzrasta, lecz suma ta, chocia jest wskazówk wysokoci potrzeb narodu, nie jest zawsze dowodem jego bogactwa. Przykad tego obaczymy za-
giej
raz na Galicyi.
penic
porednika midzy jedn a drug produkcy midzy producentem a konsumentem, jest bez wtpienia w sobie samym si produkcyjn, bo przez porednictwo swe, czyli przez uatwienie zamiany powiksza warto towaru. Im czstsza jest tem obfitta zamiana, tem bardziej wzrasta owa sia sze staje si ródo bogactwa, które wszake nie zawsze na kraj spywa. Jeli wymiana produkcyi przynosi Handel
rol
,
i
w kocowym
rezultacie zysk narodowi, to
handel jest wtedy si produkcyjn dla narodu, lecz skoro z wymiany tej kraj nie odnosi korzyci, ale owszem skoro powoduje ona cigy dla niego uszczerbek, to handel jest raczej si destrukcyjn narodu, zysk z niego spada po za ogóem mieszkai^ców. Ta zasada co do joty da si zastosowa do Galicyi. Z poprzedniego obrazu dwóch si produkcyjnych,
przemysu poznalimy,
e
i
nieszczliwy kraj pod rzdem austryackim, nie mia nigdy wiele podów krajowych, a dzisiaj nie ma prawie nic, coby móg ode-
rolnictwa
i
Siy produkcyjne
sa W
zamian za przysane
kraju.
27
1
mu
obcokrajowe produkta. Gdybymy nie wiedzieli, czem paci si ta wymiana, Galicya jest w pozycyi toby mona powiedzie, szczliwego skpca, który nic od siebie nie wydaje, a wszystko mu przychodzi z zewntrz. To bogie szczcie zapewnia Galicyi rzd austryacki. Ale, i w wymianie handlowej nie przychodzi nic za darmo, wic Galicya paci musi, a paci drog gotówk, której z kadym dniem z pod nóg naszych ubywa. Porednikiem tej w^ypaty jest u nas stan kupiecki, w wikszej czci zo-
e
ony
Niemców ydów, którzy choby zysk z tej wymiany odnosili, to zysk ten do masy bogactwa narodowego nie wpywa. To wic, co gdzie indziej jest trzeci, w niektóz
i
i
gówn si
produkcyjn, to jest handel, jest si destrukcyjn majtku obywatelskiego, a majtki kupieckie w naszym kraju, s tylko drobnym procentem komisowym, od tej ogromnej straty, jak Galicya na wymianie handlowej ponosi. I gdyby dao si obliczy majtek kupców, którzy handel zamienny Galicyi z zagranic prowadz, to bymy moe z niego dorachowa si mogli sumy, o któr handel Galicy zubo\ . braku tych cyfr, w braku dat statystycznych co do handlu wymiennego Galicyi z prowincyami austryackiemi prowadzonego, których otrzyma niepodobna, rych narodach u nas w Galicyi
W
bo granice Galicyi stoj przez Moraw otworem, gdy niepodobna tablicy porównawczej, musimy poprzesta na przyblionem oszacowaniu i zestawieniu towarów wxhodovvych i w^ychodowych. Do roku 1848 wyprawiaa Galicya zboa drog Gdaska do 180,000 korcy, które figuroway na 2 miliony zp., w ogólnym handlu wywozowym galicyjskogdaskim szacowanym na 6,800,000 zp. Wywóz Dniestrem by nie jednostajny i od czasu zawodu przez za-
uoy
Rozdzia
2J2
III.
niechanie towarzystwa eglugi
parowej poniesionego, podobno zupenie usta '). Wreszcie jalcemy wykazali, w czasach normalnych Galicya potrzebuje okoo 250 tysicy korcy zboa z Rosyi z Królestwa Polskiego; to wic zboe, które wysya lub Dniestrem mu siaa zapaci z przewyk przywiezione na Kraków lub Brody. ostatnich latach a mianowicie od jesieni deficyt produkcyi zboowej by bardzo znaczny 1 85 1 stanowi jeden z gówniejszych wydatków Galicyi. i Powiedzielimy wyej, i owczarnie galicyjskie dostarczaj weny do 30,000 cetnarów. Z tych do 25,000 wychodzi za granic, a wena nasza naley do polednich, cena 50 zr. za cetnar, moe by tylko za wydostaje Galicya brutto 5 milionów zp, sok. Za Z weny pozostaej wyrabia si grube materye, ale ani jednego okcia sukna przedniejszego. To przychodzi nam z prowincyj austryackich, ale w jakiej iloci, nikt z pewnoci nie wie. Jest w Galicyi na 5 milionów mieszkaców 4,800 ksiy, 700 kleryków^ 5,000 urzdników cywilnych, nie liczc kilku tysicy stray finansowej, do i
Wis
W
,
,
e
wen
40,000
160,000 mieszczan,
szlachty,
okoo
360,000
y-
e
dów\ Przypuszczamy, z tej liczby tylko 50,000 u3'wa tylko 10 funtów sukna zwykego, zagranicznego i rocznie przypada na osob, co jest nie wiele, bo w kadym domu musi mie jeden przynajmniej surdut. Nie wliczamy równie innych potrzeb, na które sukna si zwyko, przestajemy na powyszej sumie 500,000 funtów, czyli 5,000 cetnarach sukna. rednia cena w handlu jednego cetnara sukna wynosi w fabryce 300 zr. A zatem fabrykom zagranicznym sukna musimy jedno sukno paci na miejscu 6,000,000 zp., czyli, na odzienie kosztuje nas wicej o 1 milion, ni dochód
e
sucy
uywa
r
e
z
weny ')
e
galicyjskiej.
Tgoborski
w
ostatniem
swem
dziele
go wcale do handlu odeskiego nie policz.
uwaa
go za tak drobny,
Siy produkcyjne
kraju.
27
^
Widzielimy wyej, e Galicya nie ma byda na sprzeda, e owszem sprowadza rasy poprawne, aby domowe bydo ulepszy. Przepdzane przez Galicy bydo wooskie, lub podlaskie, nie wchodzi dlowy,
cho
nieraz staje
w
si przyczyn
hanrozszerzenia zajej
razy, lub innego zniszczenia. Nierogacizny
okoo
Byo
bilans
wysya
Gali-
cya
rocznie
jaki
pdzenie wódki zyskownem rzemiosem, wyprowa-
90,000
sztuk.
przez czas nie-
dzano j do Wiednia, Wgier i Szlska. Lecz naoona akcyza staa si zabójczym podatkiem, a przemys go-
pod kontrol stray finansowej nieznonem zatrudnieniem. Kiedy na Wgrzech poczto zakada gorzelnie, które akcyzie nie ulegay, upada ta handlu, gorzelnie galicyjskie ograniczay si na miejscowej konsumpcyi. Z powikszonym podatkiem grunrzelniany
ga
towym
i
powikszon akcyz w roku
1849
zysk
go-
z
sta si nader wtpliwym, zamknito ich, jakemy powiedzieli pocztkowo 2,000 z gór póniej okoo 800 i odtd Galicya nie wyrabia wódki nawet na wasn potrzeb. Sprawozdania handlowe z roku 1851 wiadcz, i wiele wódki sprowadzono do Galicyi z Morzelni
,
Wooszczyzny. Galicya wywozi do
dawii
i
Wgier pótna
20,000 cetnarów po 50 zr., co czyni
i
przdzy okoo
4,000,000 zp.
;
do
prowincyi austryackiej lnu i konopi midlonych take do 20,000 cetnarów po 25 zr., co czyni 2 miliony zp. przemysu przynosi Galicyi ó milionów Razem, ta zp. I.ecz ile za to przychodzi pótna cienkiego, za które kilkanacie, kilkadziesit razy droej paci musi. Tu praca przemysowa pomnaa niesychanie warto produktu jeden cetnar przerobionego podu wart jest czsto kilkaset surowego. Cetnar lnu w snopkach kosztuje 3 zr., cetnar batystu lnianego kosztuje 3,000 zr. Cay wic zysk z pracy przypada fabrykantom Austryi i pochania zysk galicyjskiej surowej produkcyi. Nie-
ga
;
Ks. Waleryan Kalinka. T. X.
I
g
,
2
Rozdzia III.
J.
do
na
tern
;
fabryki austryackie
nadsyaj do Galicy
wyrobów bawenianych^ a Galicya nic naprzeciw nim stawi nie moe. Do samego Lwowa przywo z Austryi wyrobów bawenianyci 8,000 cetwielkie
transporta
narów, cetnar w przeciciu po 500 zr., co wynosi sum 16 milionów zp. inne przedmioty handlu wywozowego Jakie z (ralicyi? Najwaniejszy z nich, drzewo, skutkiem zego gospodarstwa i skutkiem nieszczsnego zatrzymania suebnoci lenych mao obecnie przynosi dochodu wprawdzie dostarcza jeszcze Galicya niektórych materyaów do okrtów, jako to belek, patew, bali, sformasztów, lecz coraz mniej, niesztów, murat, czasem dugo wcale ich wywozi nie bdzie. Z produktów roldotd mniej wicej miód, wosk, any, niczych kmin, konicz, koper, olej, omast, pota, skór i szer '). to materyay grube, wymagajce wiele miejsca, a niedosy popatne, wyjwszy koniczu. którego Galicya dostarcza ilo bardzo ma. miejsce tego, có nasyaj (ralicyi prowincye austryackie, w ogóle zagranica? AV^szystko cokolwiek suy do pokrycia potrzeb- wyjwszy chleba misa, które mamy w domu. I tak. sprowadzamy do (ralicyi: cukier, kaw, herbat, cytryny i pomaracze, rum. rodzynki korzenie, wino, porter i niektóre piwa^ likiery esencye, towary jedwabne, weniane, baweniane, lniane, towary norymberskie, elazne, szklanne, wyroby mosine i bronzowe, wyroby porcelanowe, kamienne gliniane, wyroby skórzane, safianowe, wosienne, meble, powozy, zegary, fortepiany, zwierciada, narzdzia chirurgiczne,
s
,
:
i
wywo
:
S
W
i
i
i
')
Waii)'
przedmiot
handlu,
szczecina,
nietyllco
\s-
Cialicyij
ale
caej Polsce dosta si wycznie w rce ydów. Na szczecin polsk nietylko nie ma pokupu, jest nawet przed ni obawa. Niesumienno ydowska zabija w Polsce coraz bardziej wszelki handel. M'
Siv produkcyjne
instrumenta rznite
i
kraju.
2^^^
dte, wytwory aptekarskie, papier
wszelkiego rodzaju, wiece woskowe stearynowe. Sprowadzamy nadto róne delikatne przedmioty poywienia: i
salami,
ryby, sery, ostrygi,
serdele,
ry, sago, kakao,
przyprawy, sprowadzamy nakoniec wyroby owi rzemielnicze. Jako trudno byoby uwierzy, tak zwani /osko /la /i rzemie.\n\cy niemieccy, którzy osiadaj we Lwowie i po innych galicyjskich miastach, owi przybyli z Wiednia lusarze, miecznicy, runi karze, zegarmistrze, jubilerzy, rymarze, modniarze, kapelusznicy, to partacze wiedeskiej industryi, mechanicy i t. p., którzy z Austryi do Galicyi przybywaj, lecz sami niezdolni do rzemiosa, sprzedaj jedynie towary w Wiedniu wykonane. Tak np. mao znajdzie si w (ralicyi rkawiczników, którzyby w swym warsztacie robili rkawiczki, sprowadzaj je hurtownie z Wiednia z Pragi i takowe za swoje sprzedaj. Podobnie lusarz handluje zagranicznemi elaziwami, miecznik zagranicznemi noami i brzeszczotami rymarz wiedeskiemi szorami, chomontami, nawet szewc wiedeczyk, osiady w miecie galicyjskiem, sprzedaje wiedeskie buty i trzewiki. Zamówisz u nich sztuk do wykoczenia, zrobi gorzej ni rzemielnik krajowy i ledwo ich zrczno zdobdzie si na napraw. To te charakterystycznie nazwano takich rzemielników 7oiedeskim paiatajk. Z tego powodu takie przedmioty, których najlichsza zagraniczna miecina sama sobie dostarcza, Galicya sprowadza z AViednia, bo wicej wydoskonalony od galicyjskiego przemys wiedeski, zabija u nas wszelkie objawy industryi krajowej. Jak wielk ten handel rkodzielniczy wynosi sum, oznaczy niepodobna, ale to pewna, w bilansie handlowym przewaa ona zna-
musztard
i
e
s
i
,
ca
:
e
komicie. skiej
Jaki jest kocowy wymiany?
rezultat tej
handlowej galicyj-
;
;
Rozdzia
2nC)
;
III.
Widzielimy : zboe nie przynosi Galicyi nic; Galicya przestaia jut wysya bydo i wódk^ sirzy owiec nie pokryzva wydatku na odzienie; prodiikcya lnu nie zastpuje przywozu wyrobów bawenianych i weby sne^
e e e e e rzemielnicy galicyjscy zamiast produkowa sprowadzaj- zviedeskie wyroby liczylimy czterdzieci jeden e oprócz tego zvy
kich rtibryk handlowych , przeciw którym
wawiel-
Galicy a nie
ma
nic do postawienia;
e bardzo
zatem drob}ia.
warto caego galicyjskiego wywozu, jest czstk w porównaniu do austriackiego^
niemieckiego, wgierskiego
i
rosyjskiego p?-zy7vozu.
si w bilansie handlowym na niekorzy Galicyi ogromna przewyka. przewyk trzeba paci gotówk. Co si jej zostao w dziedzictwie po Zostaje
Rzpltej polskiej, to
T
rzd
austryacki przez lat 80 zabra.
Skoro nie ma pienidzy w kraju, poycza si je za grazaraz te same nic, hypotekuje si dug na ziemi i
samej zagranicy oddaje si. Na rok nastpny znowu ta sama, albo i wiksza przewyka, znowu z za granicy poycza si, hypotekuje na ziemi dobra obdui znowu zwraca si te same pienidze. one nie unosz iu wiecei ciarów, wtedy zmienia sie nazwisko ich waciciela i grunt przechodzi w rce nie-
pienidze,
tej
A
mieckie.
To te handel
Austry jest nieustannem, peryodycznem przelewaniem si ziemi galicyjskiej do kas bankierów wiedeskich. Od roku 1820, odkd datuj poyczki ze szparkasy wiedeskiej, co rok nowe dobra dostaj si w rce Niemców, Pozajmowali pozycye hypoteczne zaprawd nie mao jest nominalnych wacicieli galicyjskich, którzy s ekonomami niemieckich bankierów z t rónic, e pracuj dla nich za darmo. i
z
Siy produkcyjne
Rzd
my
austryacki
kraju.
2
przywiód nas do
i
tego,
77
stali-
si jako owi piastowscy ksita, którzy w wieku
cz
Marchii Brandeburskiej zastawili, a w nastpnych do XVII., ziemie szlskie Niemcom sprzedawali. Jako potgi germanizujcej wzgldem nas przemysu i handlu, i przyszo do tego, kaden obrót handlowy jest dla nas nowym ziemi uszczerbkiem, Galicya, aby opatrzy swoje potrzeby, co rok musi ziemi polskiej niemcom sprzedawa. e, jak wspomnielimy, pewien procent od owej sumy obrotowej handlu galicyjskiego, zostaje w rku XIII.
a
uy
e
e
cz
A
s
miejscowych kupców, kupcami za tymi w wikszej czci niemcy, lub ydzi, dlatego w rce tych przechodzi stopniowo ziemia galicyjska. Ten postp jest tak ju w roku 1848 pewien dziennik wyrzek, straszny, niezadugo Galicya stanie si wasnoci ydowsk. Tylko bieda wacicieli ziemskich w.strzymaa ydów od kupowania dóbr nie majc wasnoci ziemskiej, mog ich kapitay przynios im 20% do 3o7oj by pewni, kiedy zostawszy posiadaczami, musieliby przesta na i
e
e
;
e
maym procencie, jak zdobd sobie waciciele tak
Lecz jeste
istotnie
pnym, jak nam dowodz
niesychan prac
który
ten,
galicyjscy.
obecny stan Galicyi tak okrodopiero co wymienione fakta?
Zajrzyjmy do wykazów urzdowych. One bynajmniej nie stawiaj tak przeraajcego zjawiska. Ogaszane w Wiedniu urzdowe Auszueise ilber den Handel voii OcstcrrcicJi, mówi o handlu galicyjskim, w roku 1840: :
e
Warto „
przywozu do Galicyi wynosia
4,892,427 zr. m. k.
wywozu
„
6,729,438
„
„
1,837,011
„
z
Galicyi
Nadwyka wywozu z A za Av roku 848 1
:
"Warto przywozu do „
wywozu
Galicyi
z
Nadwy/.kn wywozu
Galicyi
Galicyi z
Galicyi
wynosia
5,678,149 zr.
„
6,829,326
„
„
1,151,177
„
m
1^.
;
2
Rozdzia
78
1S44
III.
Wspomnione wykazy z roku 184 1, 1842, 1843, 1845 chwiej si midzy temi dwomii cyframi i
przewyki, a zatem
w
przeciciu zysk handlowy
(Tali-
wynosi ma corocznie 5,976,376 zr. Zaprawd, gdybymy te miliony chcieli podawa jako nadwyk produkcyi nad konsumpcy galicyjsk, byaby to zbyt gorzka dla nas ironia. Wspomniony cyi
wykaz
moe by
e
suszny, tylko,
nim
nie policzono,
lub nie odróniono teg'o:
w niej si Co z Austryi przychodzi do Galicy konsumuje Co z Austryi przechodzi transito przez Galicy, i
i
bez najmniejszego dla niej zysku Co naostatku rzd wywozi z (-ralicyi wasnego produktu. Co do pierwszego. Przywóz austryacki do Galicyi, ;
staralimy si poprzednio jeli nie okreli, to przynajwniej wyszczególni. Co do liandlu fransifowego. Z Tryestu, Bawaryi (ralicy 78,000 cetnarów, Rosyi 2^ 000 cetnarów, oprócz do Miiltan i Wooszczyzny. Wszyst-
przechodzi ze Szlska, z Polski i
Saksonii
towarów wysyanych
przez
i
artykuy, których (ralicya nie widzi chyba na wozie obW'inite w pakach beczkach, znajduj si w powyszym urzdowym wykazie, bo przechodz granic galicyjsk od Prus, Rosyi Wooszczyzny. Lecz poradmy si wykazów Królestwa Polskiego. Handel przywozowy do Królestwa Polskiego przez granic galicyjsk wynosi 8,444,986 zp. Alona utrzymywa, te milionów nale do Galicyi ? Obaczmy jakie tokie
te
i
i
e
om
wary wchodz
w
skad
owoce poudniowe, towary raetalow^e, przdza baweniana, korzenie, cukier, towary aptekarskie i t. d. Azali towarów ich
:
sól,
napoje,
tych dostarcza (jalicya, a przynajmniej prywatni producenci galicyjscy? Prawd jest, przez granic gali-
e
Si\- produkcyjne kraju.
2 70
cyjsk przechodzi co rok do Polski
ilo
kos styryjskich
skich
i
i
austryackich
1,005,966 zp.
i
to
Rosyi wielka innego elaziwa, e win wgieridzie co rok do Królestwa za
nie
inn drog,
i
jak przez Galicy
,
take prawda, e wszystkie te artykuy wchodz w ow 6-0 milionow zr. sum wywozu galicyjskiego; lecz có na nich (ralieya zyskuje? Tego systematu trzyi
to
majc si,
e
austryacka powie zapewne, w latach nastpnych Galicya jeszcze wicej zyska, a mianowicie od dnia 13 stycznia 1851 roku, to jest od chwili statystyka
nowej taryfy rosyjskiej. Obowizujce dawniej zakazy wprowadzenia do Królestwa, lub Rosyi: porcelany, zwierciade, powozów, organów fortepianów, papieru wszelkiego rodzaju, kapeluszy, parasoli, wyrobów tokarskich, rkawiczek i t. p., zostay zniesione przedmioty te otrzymay wolno wchodu za opat pomiernego ca. Pótno cienkie austryackie, mimo opaty 40 lub Oo kopiejek od funta, bdzie mogo rywalizowa z pótnem krajowem na targach polskich rosyjskich. Co od win wgierskich i austryackich znione o 5 rubli na oksefcie, co od kos sierpów zmniejszone o 8 kopiejek na pudzie. Zmnieszrnia te nowej taryfy rosyjskiej korzyci std pynce dla Austryi, niezawodne, lecz có owe towary obchodz
wprowadzenia
i
i
i
i
i
s
(ralicy, kiedy
z
nich ani jeden
w
niej
si
nie produ-
Mona
zatem sumiennie na karb przywozu, lub wywozu galicyjskiego liczy tyle artykuów, które id z Austryi lub do Austryi przychodz? Idmy dalej. Co do produkcyi rzdowej. AV powyszych urzdowych wykazach bez wtpienia rubryk zajmuje sól, z której (ralieya nie ma adnego dochodu. Za czasów Rzpltej, kady posiadacz ziemi, do.stawa bezpatnie ilo soli na cay rok potrzebn ta zapewne obkuje.
gówn
i
fito
soli,
jak niemniej
wolno
warzenia, której histo-
2
Rozdzia
8o
III.
Ru
ry
poznalimy ^), wywoaa wielki handel, który Czerwona prowadzia suszonemi i solonemi rybami. Dzi ta zupenie upada, bo w Galicyi, która tyle soli produkuje, obywatele droej j kupowa musieli,
ga
w
nili
Rzpltej krakowskiej
i
Królestwie Polskiem.
Za czasów polskich wykopywano rocznie z Wieliczki okoo 600,000 cetnarów, w roku lyga ilo soli wykopanej tame wynosia 700,000 kiedy Austrya wspólnie z Ksistwem Warszawskiem posiadaa Wieliczk, wykopywano z niej rocznie 1,700,000 cetnarów, ;
któr
poow
na obydwa rzdy. roku 1839 wykopano 835,657 cetnarów, z czego sprzedano w Galicy i, Szlsku i Morawach 253,408, do Wgier wyprawiono 39,750, do Prus 89,600, do Królestwa Polskiego 452,900 cetnarów. Tabela statystyczna izby handlowej lwowskiej oznacza na rok 1849 produkcy soli kamiennej z Wieliczki i Bochni 1,309,000 cetnarów, produkcy warzonki 470,500 cetnarów. Wedug wykazów urzdowych w roku 185 1 wydobyo soli z kopalni skarbowych w Galicyi w Wieliczce 948,314 cetnarów, w Bochni 869,142 cetnarów, razem 1,817,450. Nadto w 1 warzelniach w Galicyi otrzymano 498,000 to
W
sól
dzielono przez
:
1
soli,
co czyni
ogóln
sum
soli
w
produkowanej
Gali-
cyi 2,316,356 cetnarów-).
^)
Obacz rozdzia
^)
Wedhiy
p.
M.
I,
§ 3.
AV. {Rys
statystyczny Galicyi)^ -wydobycie ka-
dego cetnara soli razem z administracy za sól od 2 do 5 zr. cetnar. P. Zeiszner, dokadne
skidach podaje
kosztuje 36
który
w
sprzedaje
ona
Podróy po
Bic-
Icr.,
swej
e
wyrobu po obliczeniu wszystkich wydatków na robotników, administracy wypotrzebowane materyay, wynosz od cetnara wiedeskiego z zp. 13 kr., cena za soli w ])aiistwacli austryackich wynosi za cetnar wiedeski soli cyfry o Wieliczcze, utrzymuje,
koszta
,
szj'bikowej
:
1)
M-
liruchach
23 zji. 23
2) soli zielonej
3)
„
szybikowej drobnej
.
22
„
kruchacli
22
„
,
w
.
25
l
„
i
1
Siy produkcj-jne
kraju.
28
Wszystka sól rzdowa wywoona do Wgier, Prus, Rosy i i Wooszczyzny, dolicza si jako wywóz Galicy wywiozo w roku Samo Królestwo Polskie zakupio i.
i
1
84
w
soli za 2,889,080 zp., a
1
czonym
od owych
w
milionów, które wedle zyskiem iandlu wymienstosownej czci sól produ-
przez
rzd, odejmiemy produkta
odejmiemy
Galicyi,
wywoon
i
4) soli
szybikowej zielonej
5)
krysztaowej czystej
Czyli,
wykopan,
n
e
rzd
do
V
„
«
«
metalowemi, bo
zp.
....
33
r
Galicyi sól
2m ad 3m ad 4m ad 5m
kopalnie
sól,
mieszkacom
ad
V
e
21
.
ad im procentu od kosztów produkcyi:
soli „
to,
.
.
.
austryacki sprzedajc
bierze, co
!Mimo
5
by
urzdowego róda maj kow^an
ozna-
inne kraje.
i
Jeeli zatem
nego
powyej
stosunku
której
.
,
tame 977*'/o
904°
.
o
920% ^^S^a l,3567o-
dadz si porówna z produkcyi rzd trz\'ma monopol,
kopalniami
nie
soli
niezb-
jest
do chowu byda. Rzd bowiem monopolizujc nakada na ni cen dowoln, którby z zapewnieniem sobie naleytego procentu, o kilkana.cie zotych na kad3-m cetnarze móg zniy. Ta te niestosowna wysoko ceny niezbdnego av gospodarstwie materyau, nie dozwalaa obywatelom dawa sól bydu swojemu owcom dnie potrzebn do ycia
produkcy
i
soli.
i
i
dopiero
w
roku 1851
i
ucz\'ni
j
przystpn rolnikom. Mimo
(Irosz nych
i
nieli
jest
tak
w
Anglii,
atwych do
wydobyto dotd daje,
e
w
iów
Anglii nie
w
Bochni
przypuszczeniu,
i
e
soli,
rzdów
Galicyi-
tak nie wyczerpa-
jakie
Wieliczce, za
ma
«
sól
rzd
z pierM'szym
W wspomnianem dziele polskich
i
austr3'ackich
400 milionów cetnarów z samej Wieliczki, ale domimo tak nadzwyczajnie wielkiej iloci soli dobytej, nie ma obawy, soli
iby jej kiedy zabrako mówi on, nie byo ju ubru,
w
chocia
;
najpodlejszej
soli
dzi jeszcze
to,
eksploatacyi zasobów
na Polsce zaborem, znalaz oblicza p. Zeiszner
zniy cen
rolnictwa
minister
wielkiej.
soli,
to
I
gdyby po upyAvie wieków,
jeszcze
przez
kostkowych krysztaów, pomieszanych
czyli
solnych, co teraz
przez kilka
w upie czystej
uwaaj
wieków dostarcza
bacz rozdzia
I,
§ 3.
za soli
kamie
z
warzenie
iem
,
jak
nieczj-stej,
niemniej
nieprzydatny, jeszczeby
Wieliczka,
Co do
warzelni
moga
soli,
zo-
Rozdzia
282
surowe, dostarczane przez starczane przez prowincye
e
cyfry
e
czyli,
Wgry,
lub fabryczne, doaustryackie, to si pokae,
zupenie si z naszym rachunkiem nawet w tym handlu galicyjskim,
oficyalne
zgadzaj,
III.
rzd austryacki zowie internacyonalnym, w tej wymianie wasnych produktów z Królestwem Polskiem, z Rosy Wooszczyzn, przy obecnym stanie jej rolktóry
i
nictwa
i
przemysu, Galicya
w
corocznym znajduje si
deficycie.
A licyi,
s
jeli takie
atwo poj,
rezultaty handlu wym.iennego Ga-
jaka musi
wewntrznego. Obaczmy,
rzd
t;
8.
by
fizyonomia
jakie na
jej
drodze
tej
handlu
uczyni
uatwienia.
Komunikiicye
ldowe.
Opaty drogowego
—
Gocifice
publiczne,
—
mostowego.
i
Kolej
Hr. Andrzej Zamoyski rozszerza antrepryz
Wisy, Sanu
trzeba uregulowania
i
ich
elazna
sw
—
Dunajca.
utrzymanie. galicyjska.
do Galicyi.
—
— — Po-
Dzisiejsze trudnoci
— Brak giedy. — Znienie si waluty austryackiej wpyw na handel galicyjski. — — Zdzierstwa wekslarskie. Przepisy celno-finansowe. — Upadek —
eglugi na Wile.
Targi
i
jarmarki
w
(lalicyi.
i
liandlu d/,\',
w Krakowie
ani kredytu
i
i
w
Galicyi.
—
Kupcy
nie
maj
ani pieni-
ratuj si wyszynkiem M-ódki albo lichw.
austryaccy o (jalicyi, jako jeden z najwikszych dowodów troskliwoci rzdu o los tego kraju, przytaczaj pobudowane w (ralicyi gocice. Nam bez trudnoci przychodzi odda sprawiedliwo rzdowi austryackiemu, i niemal w pierwszym dniu zajcia Galicyi, podniósszy podatki w czwórnasób, zagarnwszy na zaprowadziwszy kopalnie soli w roku 1786 monopol tytoniu, naoywszy na szlacht Pisarze
wyczn wasno
,
szarwarkowy, a od wocian pobierajc go w robociznie, od czasu pierwszej podróy Józefa II. do Galicyi, zwróci uwag na zaniedbane w tej prowinpodatek
—
Siy produkcyjne
w
cyi drogi bite. Jeckel
kraju.
28 y
Hisoryi handlu polskiego uo-
do
onej z dziea Czackiego niedbale, nie pod koniec drugiego tomu^ projekta licyi
inyniera
budowy
polecenie
drogi
ju w roku
bitej
z
i
prace dla Ga-
otrzyma Bielska do Lwowa. 1780
postanowiono zbudowa 300 mil drogi Galicyi. chocia" Gross 1785 roku przedstawia,
Wówczas
w
Crrossa, który
opisuje obszer-
to
e
drogi bitej. Cókolwiek nastpnych latach rzd austryacki z 13 milio-
kraj
ten
bd
w
nów
zr.
potrzebuje
dochodu
mienne okoo
516
mil
przeznacza na drogi ka178 tysicy zr. ') i za t sum utrzymyz
Galicyi,
wa, lub budowa gocice publiczne, które dzisiaj rozcigaj si Galicyi na 387 mil. Wprawdzie na drogi \\'
wpywa
do kas publicznych szarwark^ ale znaczniejszym jest dochodem drogowe i mostowe, znajdujce si przy gocicu prawie co stacya pocztowa, to jest co dwne mile i przy kadym bez wyjtku mocie. Te myta rzd wydzierawia, a najczciej dostaj si one w rce ydów, którzy niewiadomych podrónych bez miosierdzia zdzierali, tem bardziej, róne byy opaty myta wedle stanu, do którego podróny nalea. kadym obwodzie jest osobne biuro naczelnika cyrkuowego dróg, z nie liczb podwadnych, te
nieustannie
e
W
ale
e
ma
budowa, lub wiksza naprawa wypuszczan bywa
•najczciej
ydom przez
na drogach tych zaniedbanie. ostatnich
gocice
ztd
si wielkie ^Mianowicie te w cigu lat
licytacy
,
zdarza
niezmiernie ucierpiay, a dla koniecz-
nych w skarbie oszczdnoci niechtnie brano si do ich naprawy. Poniej obaczymy jaki jest stan dróg w Wielkiem Ksistwie Krakowskiem, tu za przytocz wyjtek z listu sprawozdawcy jednego z wiedeskich dzienników {Wandercr 1850 Nr. 249), który tak o drogach publicznych wyraa si: »Odbyem (w miesicu padzierniku ')
Rys
statystyczny Galicyi,
M. AV.
str.
39.
Rozdzia
284
ma
III.
Tarnowa do Lwowa, a w tej krótkiej 33- milowej przejadce nie jedn miaem sposobno czynienia uwag postrzee nad publicznemi gocicami 1850)
podró
2
i
komi
W
Rzeszowie zaprzono do naszego powozu nie mniej jak koni chopskich, w Laiicucie obyo si wprawdzie na szeciu, alemy za to w poowie drogi na bitym gocicu ugrzli i mamv tylko do podzikowania jakiemu chopu, który nam da przyprzk, si zawlekli jako tako do najbliszej stacyi pocztowej. Nie pojmujemy prawdziwie, jak przedmiot tak wany móg uj uwagi wadz krajowych, g'dy tylko drogi komunikacye pocztowe zdoaj i
pocztowemi.
om
emy
i
oywi
W
w
handel
(ralicyi
i
przemys
odleglejszych okolicach drogi
jej
bywaj
podwign«. jeszcze gorsze,
na gównych punktach handlowych, jak n. p. w Zaleszczykach dotd na Dniestrze nie zbudowano staej komunikacyi. Wszake, gdyby nie wysokie zbyt czste myta, nie liczne, a zbyt dugo cierpiane zepsu-
nawet
i
cia dróg,
byby
to przedmiot,
libymy rzdowi do
w którym
najmniej mie-
zarzucenia.
pónocnej (Ferdinands-Nordbahn) miao obowizek przeduenia jej od I,ipnika na Owicim a do Bochni. Tymczasem Co si tyczy kolei elaznej, towarzystwo
kolei
zakupienie kolei elaznej górno-szlsko-krakowskiej obudzio wtpliwo co do kierunku dalszej budowy. Rzd bowiem w roku 1850 naby od akcyonaryuszów lini
od Mysowic do Krakowa i t z dniem i stycznia 1851 roku w wasny zarzd obj, wypacajc towarzystwu jako pierwsz rat 17,929 obligacyj na 100 talarów kada. Ju w tym fakcie widzia Kraków pewno, e dalsza
budowa
sztu od nieg^o
kolei przez
si
zacznie,
do PeGalicy do Twowa boby rzd nie chcia traci i
mysowicko-krakowskiej, któraby w razie budowy osobnej linii owicimsko -bocheskiej zutransporta bya pominit. penie przez podrónych
dochodu
z
linii
i
Siy pro ('akcyjne
28
kraju.
=
rozbiega si -wie, z powodów strategicznych, to jest na danie ministra wojny, Kraków wyrzucony bdzie po za lini korz?jd powica na zatrat kolej kralei austryackich, kowsk, a budowa bdzie równoleg jej od Owicima do Bochni. Przeraeni mieszkacy Krakowa wyprawili deputacy do Wiednia, a Cesarz wanie pod ten czas Kraków nawiedzi, rada miasta prosia go o poczenie Krakowa z liniami austryackiemi.
Tymczasem pod koniec
1851 roku
e
e
e
proby
Atoli
w
te
nie
skutkoway
i
rzecz
dugo bya
Dopiero w kwietniu 1852 podobno na przedstawienie gubernatora Gouchowskiego zaniechano budowy linii na prawym brzegu Wisy równolegle do krakowskiej. ten sposób postanowiono uwolni towarzystwo kolei pónocnej od obowizku dalszej po za Owicim budowy. Z Owicima ma by prowadzon linia do Trzebini, z Krakow^a za do Bochni. cigu roku 85 1 ukoczono ju prawie przestrze midzy Dembic a Bochni, a na rok iSSz na danie ministra wojny nakazano jak najspieszniejsz budow z Krakowa do Bochni. Dalsza za budowa od Dembicy do Jarosawia, jak na teraz zostaa wstrzyman. Nie masz pewnoci, gdzie si bdzie schodzi z galicyjsk linia pesztetkowlwowska, zdaje si wszake, i porzucono dawn myl poczenia jej w Tarnowie, a na punkt zbiegu dwóch komunikacyj wybrano Rzeszów. Od Rzeszowa ma droga dolin Wisoki na miasta: Czudec, Strzyów, Frysztak, Krosno i Jaliska, nastpnie dolin rzeki Ondawy rzeki Cissy na miasto Tokaj do Pesztu. Aby nakoni rzd do budowy w tym kierunku, obywatele cyrkuu jasielskiego ofiarowali si, i w takim razie grunt wszelki tak pod kolej, jak i pod budynki potrzebny, dadz rzdowi za darmo. Co do komunikacyj wodnych, te leay po za sfer dziaalnoci rzdowej w Galicyi, kiedy wanie uatwizawieszeniu.
W
W
1
i
i
2
Rozdzia
86
III.
byo gównie przedmiotem troskliwoci dawnego rzdu polskiego. Piset lat przetrway olbrzy-
nie eglug-i
mie prace nad
Wis
Kazimierza Wielkiego; skutki ich okazay si w zakwitnieniu licznych osad nadwilaskich^ gdzie potworzono wielkie skady zboa. Nieznane olwówczas pomocy mechaniki, a walono nad w ciabrzymie ciosy, które w kilku miejscach ujy sne i strome brzegi. Przed dziesicioma laty oderwaa ujrzano cian "Wisa pod Krakowem kaAva brzegu kamienn z ogromnych, foremnych ciosów zoon. Kilka razy w póniejszych czasach zajmowano si oczyszczeniem rzeki i uregulowaniem jej dna, wszake prace
Wis j
i
te
prdko si psuy pod napywem wód
górskich, które
kadym
rokiem zmieniaj dno, po czci Rozlane wody wlok si powoli, wyi szeroko rzeki. staj z nich piasczyste mielizny, poród których ledwo najpytsze statki zdoaj si przemkn, a tak transport towarów sta si przedsiwziciem niebezpiecznem zaroku 1850 hr. Andrzej Zamoyski, lenem od pory.
do dzi dnia
z
i
W
rzadk wytrwaoci rozszerzajc patryotyczne przedjej dopywy galisibiorstwo, usiowa zbada Wis cyjskie. Na statku parowym Kraków przypyn do Kraz
i
kowa, nastpnie wróciwszy do Sandomierza, puci si Sanem. Pokazao si z tej próby, e rzeki galicyjskie, nawet drugiego rzdu, nie stawiaj trudnoci niee tak przebytych, mianowicie dla parowców wskich San, mogyby by uyte dobrze Wisa, jak Dunajec do eglugi parowej. Lecz by jeszcze inny powód, dla którego regulacya tych rzek, a mianowicie Wisy, staa si konieczn i nag. Powód, nawiedzajca niemal coniegdy kwitnce, rocznie okolice nadwila, yzne zmienia w ndzne wioszczyny, w ostatnich czasach znipobrzenym miasteczkom szczya zupenie kilka wsi jak Baranów innym, wielkie przyniosa szkody. Wspói
i
i
i
i
Siy produkcyjne
28'
kraju.
czenie wylewy te osabiay brzegi rzeczne, rozszerzay wod i utrudniay coraz bardziej spawno Wisy. Czciei wic dla uatwienia eglugi transportów handlowych, czci dla zabezpieczenia ssiednicho kolie, koniecznem i
byo
Wisy
umocowanie jej brzegów. Zastanawiaa si nad tym przedmiotem Izba uczynia handlowa krakowska w czerwcu 1851 roku jest
i
oczyszczenie koryta
i
i
e
przedstawienie do ministeryum dodajc, bez uregulowania Wisy, Galicya, mianowicie Kraków, nie korzysta ze zbawiennego przedsibiorstwa hrabiego Zamoyskiego, gdy nawet galary naraone na coraz to
mog
s
trudnoci eg'lugi. Poparo t prob Towarzystwo agronomiczne krakowskie, lecz dotd nie da na ni rzd odpowiedzi i jak si zdaje, spraw t tyle dla Galicyi wan, bynajmniej zaj si nie myli. O targach jarmarkach galicyjskich nie ma nic do powiedzenia. Rzecz zaprawd dziwna, w kraju, którdy szed na Europ rodkow pónocn handel lewantyski, gdzie odbyway si wielkie zjazdy kupców wschodnich, miejscowych niemieckich, gdzie do dzi dnia zostao si tyle pamitek dawnego ruchu handlowego, nie masz ani jednego jarmarku, któryby ciga
wksze
i
e
i
i
kupców znaczniejszych wzitoci jakiego
bd
i
które
galicyjskich
wpywaj
za Galicya,
decydowa
i
o cenie
towaru. Wszystkie jarmarki,
odbywaj si po wskazówk, e handel nasz
na handel galicyjski,
dajc
wyran
ma wag ku miastom zagranicznym e po za Galicya waciwie odbywa si ruch jego. Takiemi jarmarkami s: berneski, oomuniecki, wrocawski inne. Galii
i
cyi jeden pracowity statystyk
e w
250 mia-
miasteczkach odbywa si co rok 9,440 targów i to lady dawnego handlu we1,609 jarmarków. wntrznego, na dzisiaj one epokami i punktami ruchu handlowego, ale w najniszej warstwie producentów jawicego ^i. Pole to jest obszerne do szachrajstach
/
obliczy,
W
i
S
s
Rozdzia
2 88
stwa
ydów, którego
III.
ofiar pada
atwo im wierzcy
wocianin, epoka zwikszajcej si konsumpcyi wódki, chwila przyspieszonej sprzeday podów gruntowych chopskich, wreszcie zysku drobnej kramarszczyzny. Ale je omija kupiec znaczniejszy, rzadko obywatel si zjawi, pódniowe chopskie i ydowskie zjazdy, pomnoi te one czasem band górali, zaczynaj si w niektórych miejscach od odpustowego naboestwa, kocz si na pijastwie, kótniach i energicznych rcznych zapasach. od We Lwowie jest tak zwany gówny targ na 8 lipca, atoli rzadko pojawi si na nim wicej na I lub 2 tysice centnarów, a i tak nie wywiera on a1 7« Kradnego wpywu na handel weny w caej Galicyi. kowie Towarzystwo agronomiczne starao si o otworzenie wielkich targów na bydo i owce. Izba handlowa prosia ministeryum o przywilej targu wenianego, lecz choby przyusiowania te spezy dotd na niczem, szo do zaoenia podobnych targów lub wikszych jar-
wen
—
W
i
marków w Krakowie
mog
we Lwowie, to bez giedy one przynie znacznej krajowi
czy
bez banku nie korzyci. Instytucya giedy, o któr napróno dopominaj si wszystkie Izby handlowe, jeeli w którym czasie, to i
pewno
W
w
ostatnich
latach
Galicyi, a .szczególniej
w
okazywaa si niezbdn. ICrakowie, jako
w
miecie
pogranicznem trzech pastw, oddzielnego systemu handlowego i osobnej stopy menniczej, stosunki graniczne, mianowicie ruch handlowy, sprowadzay dawniej na austryack. targ pieniny monet prusk, rosyjsk Od miesica kwietnia 1848 roku poczy coraz bardziej inne srebrne lub zote znika z obiegu cwancygiery pienidze austryackie, w kocu znikny zupenie w cakraju nie byo innej monety nad papiery bankowe moneta zdai rzdowe. Wkrótce za srebrem .skrya si i
i
i
ym
Siy produkcyjne
by
kraju.
280
e
niektórzy waciciele dóbr wybijali dla potrzeby sweg-o gospodarstwa kwitki na kilka lub kilkanacie krajcarów, i te w do-
wkowa,
której brak
tak
Avielki,
kryy.
Po miastach rozdzierano jedno -rewiartki, przez co otrzyskowe banknoty na poówki
brach ich
i
mywano monet
pitnasto- i trzydziesto-krajcarow. Nareszcie pojawiy si papiery rzdowe szecio- i dziesiciokrajcarowe, które brak zdawkowej monety zastpoway.
Wszake
te stosy
papierów krajcarowych
które po kasach publicznych
arkuszami
i
librami,
i
reskowych,
mona byo zakupywa
aczkolwiek noniinalnie
miay
je-
dnakowa warto, to warto ich rzeczywista chwiaa sie z kad3'm dniem. Wszystkie towary ze znieniem si ceny pienidzy poszy w gór o kilkadziesit procent, czsto wyej nili rónica kursu wymag^aa. Kupcy nie majc w papierach ufnoci, a zmuszeni je przyjmowa, liczyli na nich straty nietylko te, które kupujc pie-
nidz srebrny ponosili, ale straty przysze, moliwe, które przez nowe spadnicie papierów ponie mogli. Byway chwile, e banknotów wcale bra nie chciano, e za innych pienidzy nie byo, wic handel wstrzymywa si zupenie, nie sprzedawali kupcy, targów nie bywao. Zdarzay si takie epoki, jak naprzykad przed i
e
ceny towarów pierwkonferencyami oomunieckiemi, szej potrzeby zmieniay si w cig"u dnia bardzo znacznie, funt cukru kosztowa rano 20, po poudniu 30 kr., podobnie kawa i inne towary kolonialne. Jakie straty na tych wstrznieniach poniosa Galicya, byoby trudno kupcy jej musieli kupcom niemiecobliczy, zwaszcza, kim i niektórym austryackim, mianowicie woskim, wypaca w monecie brzccej, któr po cenie wysokiej kupowano i dotd kupuj. Zniky te z obiegu zote i srebrne rosyjskie pienidze chowali je razem z talarami pruskiemi wekslarze, sprzedajc je po dowolnej cenie. Tymczasem jak powiedzielimy, handel g"alicyjski po-
e
;
Ks. Waleryan Kalinka. T. X.
I
g
,
Rozdzia
2go
III.
trzebowa nietylko cwancyg-ierów
,
ale pruskiej
i
rosyj-
monety. Chciwi zysku wekslarze, stosownie do swych interesów utrzymywali wyszy lub niszy kurs banknotów kurs wiedeski inaczej regulowa si na targu krakowskim, inaczej na lwowskim, inaczej w karzeczywista wardem prawie miecie, tak dalece, banknotu zmieniaa si w Galicyi co kilka mil. Lecz w jednem i tem samem miecie jeli si chcia dowiedzie kursu, znajdowae go innym u kadego bankiera, na kadej ulicy, u kadego wekslujcego oszustw przy yda. Ztd pole obszerne do zdzierstw wymianie monet; na placach publicznych utworzy si handel pieniny, apali przechodniów ydzi, którzy chciwie do tego atwego zarobku rzucili si i bezkarnie skiej
;
e
to
i
potrzebowa innych nad banknoty pienidzy. Nie pomagay temu podawane do publicznej wiadomoci kurs wiedeskie, bo one inaczej ukaday si po miastach galicyjskich w Krakowie za mierzono zawsze warto pienidzy oszukiwali ludzi, co mieli nieszczcie
austryackich,
papierami
polskiemi,
które
niezmiennie
utrzymyway si. Przy takiej redukcyi monety, jedynie instytucya giedy mogaby zaradzi chwiejnoci na
sto
kursu miejscowego, przynajmniej przez codzienne ogaszanie lokalnego kursu, zapobiedz zdzierstwom i szachrajstwom praktykowanym publicznie i tolerowanym
innym naduyciom pooyaby tam instytucya przysigych przy giedzie sensalów, i tak dobrze w Krakowie jak we Lwowie uczuwano jej potrzeb, lecz mimo czstych przedstawie do zaoenia
przez wadze. Wielu
nie przyszo.
Wród
wegetowa
handel wewntrzny, ulegy oprócz tego tysicznym utrudnieniom z miejscowych stosunków, lub z przepisów prawnych w^ynikajcym. Kongregacye kupieckie zamykay wstp obcym kapitalistom, miejscowi kupcy poddani byli dotakich okolicznoci
Siy produkcyjne
kraju.
2Qi
kuczliwej kontroli rerwalteryi finansowej i urzdników celnych. powiedzie, kady kupiec sprowadzajc towar, choby te z prowincyj autryackich, miewa
Do
e
od rerwalteryi naznaczony termin do jego sprzeday,
w cigu
si
pozby towaru. musia prolongacy, otwiera skady swoje rewizorom którego, jeeli
nie
.
prosi o i
z
ksiek handlowych
Wolno te
usprawiedliwia si z odbytu. financwachom, pod pozorem denuncyacyj
nachodzi sklepy kupców, przetrzsa ich towary, jakoby wyszukujc defraudowanych artykuów. Rzecz naturalna, e przepisy te o tyle tylko byy wykonywane, o ile handlujcy od ich rygoru nie chcia si wykupi datkiem w rce urzdnika finansowego. ostatnich czasach, kiedy waciciele ziemscy poczli si cile ogranicza w wydatkach, kiedy zmniejszona produkcya Galicyi nie dozwalaa wymienia cho w czci pody krajowe za towary zagraniczne, handel na wewntrzn konsumpcy obrachowany, zmniejszy si niesychanie. samym Krakowie, gdzie do roku 1847 byo 135 sklepów korzennych, 10 bawatnych, 25 elaznych, 27 galanteryjnych, 48 handlów wina, upado domów handlowych przeszo 30. stan pozostaych bliskim jest bankructwa, a oywione niegdy ulice Kazi-
W
W
1
mierza,
W
caej
w
odleglejszych stronach, Galicyi jest bankierów
kupców czstkowych
zarastaj dzi traw. i
handlów hurtowych
Lecz oprócz tej liczby uprzywilejowanych, wszystka ludno starozannych trudni si drobiazgowym handlem. Tu ju zysk obrachowany na krajcary lub wierci krajcara, jeli mu nie do42,
pomoe zrczne
oszustwo.
2,826.
Zniony do
takich proporcyj
zagroony wszdzie bankructwem, pozbawiony pomocy bankowej, wspierajcy si wyszynkiem wódki lub lichw, przemieniony w ndzn
handel,
pienidzy, kredytu
i
kramarszczyzn, jak obecnie
w
caej Galicyi, rozdroig*
2Q2
Rozdzia
III.
bniony na tysice indywiduów, zwykle bez grosza do kodo kupczenia przystpujcych, oto dzisiejszy stan mercyalny prowincyi polskiej pod rzdem austryackim, tysice bogatych tej prowincyi, która przed wiekami ormianów z Azyi Mniejszej do siebie cigaa, a na corojarmarki swe synne w caej Europie, sprowadzaa kupców. rocznie wielkich niemieckich i nadbatyckich
— rtW*
I
—
IV.
KOCIÓ §
I.
wiat chrzeciaski. Jest
— Koció
potg odywcz
nieprzyjaciela
rodzaj policyi
i
cywilizacyjn.
i
przeladuj socyalnej
i
go.
—
jego
stosunek
do
—
Rzdy widz w nim albo w nim pewien
Albo te upatruj
zasaniaj go swoj protekcy.
krzywiaj formy jego do form i
ukojeniem cierpie ludzkoci.
jest
wadzy
politycznych.
wieckiej
za
—
—
Koció
"Wy-
polski,
czasów Rzeczypospolitej
polskiej.
Sowo prawdy Boej zniesione na ziemi w chwili, kiedy ludzko prac czterdziestu wieków dobia si mocy przyjcia onego, od tysica omiuset lat stanowi cel dziejów rodu ludzkiego. Zwolna, z postpem wieków rozszerzao si po kuli ziemskiej. Roznosia je czsto panowania i zdobyczy, bra je z sob mimowolnie
ch
czsto handel bezwiednie przewozi strony je za morza, ale jakim wichrem, w które zaniesione, utrwalao si wasn si mioci i powiinteres materyalny,
bd
bd
,
A
wspóczenie tego geograficznego wzrostu chrzeciastwa, tego statystycznego bogacenia si kocioa, odbywaa si i odbywa nieprzestannie propaganda wiary witej w serca umys czowieczy, w jego ceniem.
i
stosunki
domowe
i
zwyczaje,
w
stosunki rodzinne
i
na-
Rozdzia IV.
2Q4
rodowe, w instytucje i prawa, w polityk wewntrzn internacyonaln, w sztuki, nauki i umiejtnoci. Hii storya jest obrazem tego stopniowego przejmowania si bliludzkoci zasad chrzeciastwa, mioci Boga niego. Prawa straciy surowo i zbliaj si do normy wszystkich prawodawstw ludzkich, to jest prawa Boego wojna, fenomen najbardziej antichrzeciaski staje rzadsz i mniej okrutn. Z kadym wiekiem w umysy ludzkie wszczepia si gbiej idea bliniego, wobec niej odsania si pojcie ludzkoci, które burzy dziay pastw i narodowoci, lub je czyni nieszkodliwemi. Na gruzach dawnych i nowych politycznych konstytucyj, wyrabia si jedna dla caego wiata konstytucya chrzeciai
;
ska,
wzmacnia si potga
mimo
ko
to
od
rkojemcy,
to jest opinii
Przemys handel wylewaj morze dobroKierujc si egoistycznemi bodcami, staj si wielk dwigni filantropijn, bo chroni ludz-
publicznej. dziejstw.
jej
nieszcz
i
i
miliony ndzarzy do godnoci czo-
wieka, do rangi bliniego podwyszaj. Wspóczenie objawia si wielki ruch rozprzestrzeniania owiaty, odywiania jej si wszystkich warstw, podnoszenia ich, uzacniania wiatem wiedzy. Ludzko przedstawia
ogromny warsztat, na którym myl chrzeciaska wyrabia si wszystkiemi koami sprynami, ogromny bliniego pynie w.szystkrajobraz, na którym i
mio
kiemi rzekami. Nie masz
ju
ani jednej potgi, ani je-
dnej instytucyi. ani jednej umiejtnoci, któraby z wie-
dz
lub bezwiednie,
porednio
lub bezporednio, nie-
przyczynia si do wszczepiania si myli Chrystusowej w ród ludzki. Ale czas nie szanuje nic, co si stao bez niego, a rozum nie szczdzi nic, co przyszo bez oporu i cierpienia, wic te i ta praca wiekowa ludzkoci powolna jest i zasana krwawemi cierniami. Z kadym niemal krokiem czowiek czy naród natrafia na bóle, które go
e
Koció.
2g5
rozdzieraj: w sobie samym, w naturze ludzkiej, w nacisku potrzeb, w stosunkach z drugimi znajduje ródo cierpie, pod któremi krzyuje si duch jego. Pod na-
waem
przeciwnoci
pienia, z duszy
sabn
siy,
rce opadaj
wyrywa si jk boleci
ze
zwt-
rozpaczy. Serce
i
szuka pocieczowiecze zranione odsuwa si od ziemi chy, tskni. Ta tsknota, ten pacz bolesny ludzkoci, i
^vydobycia si z ziemskich wizów i poczenia z Tym u którego wszystko ma pocztek swój i koniec, jak po wszystkie wieki wspólne byy ludziom, tak po wszystkie czasy znalazy reprezentanta swego w religii, w kociele. Koció jest wyrazem boleci rodu ludzkiego, jest ich skarbem, ale przez to samo piastunem jest na nie lekarstwem, ukojeniem. pragnienie
,
Bdc
sowa Boego, i
w ywym
podaje
kademu czar niem napenion,
zdroju wiary, nadziei
ustannie ducha czowieczego.
czynkiem
i
mioci odmadza
Koció wic
jest
nie-
wypo-
schronieniem dla wszelkiej boleci, jest poodywiajc siy ludzkie. Nadziej pokrzepia zwtlonych i po za pielgrzymka ludzkiego ywota pokazuje im wieczno; ziuar budzi w nich uczucie prawdy, rozkrzewa je, wywouje gos obowizku na drog pracy wprowadza; w mioci daje czowiekowi Anioa stróa, który go strzee od wasnych saboci w powiceniu si dla bliniego, w abnegacyi kae szuka szczcia. Koció zatem jest najprzedniejsz w spoeczestwie ludzkiem instytucy cywilizacyjn nieustannie wiat odmadzajc. On, jako córka niebios, siga krgów nadziemskich, rkoma zlewa bogosawiestwo, czy ziemi z niebem, ludzi na skrzydach mioci modlitwy podnosi do Boga. Jako sowo Chrystusa, bdce jego podstaw jest niezmienne, tak i stanowisko kocioa nie odmienia si; mimo niego przechodzi czas, poniej jego przemykaj si ludzkie stosunki. On jako matka dla wszystkich ma sowa mioci, on jako objaw zwizku i
tg
i
i
i
i
;
Rozdzia IV.
2g6
czowieczego
z
Bogiem
wpywom,
ulega ludzkim
nie
si wieckiej zwierzchnoci
on jako zdrój ywej wody udziela jej wszystkim ludziom^ wszystkim instytucyom, spoeczestwom, które jej od niego daj, a w tym szafunku nie czyni midzy wiernymi rónicy. nie poddaje
On
;
potgi
chrzci wszystkie cywilizacyi naszej
i
wszyst-
czy w
jeden cel: dobra ludzkoci. nie Chocia zatem cel jego i rodki dziaania ziemskie, w rzeczach ziemskich, w stosunkach ludzkich przynosi on wielkie poytki. On oywia wszelki ukad spoeczeski, bo i w ziemskich organizacyach porzdek kie u szczytu
s
materyalny, o tyle jest trwaym, rzeczywistym, o tyle nawet godnym towarzystwa ludzkiego o ile go porz,
dek duchowy oywia.
Koció
stestwa czowieczego, ujmuje dzi je, odbiera
im
ywio
wciskajc si
namitnoci
w
gb
ludzkie,
je-
ago-
destrukcyjny, na tor szlachetny
wprowadza. Wpaja zasad powicenia, uczy cierpliwoci, a prostujc z jednej strony niesprawiedliwo, serce czowieka ni ucinionego do wyszych sfer podnosi. Tak przewan jego w czynnociach ludzkich rol, ludzie stanu, uznawali we wszystkich epokach politycy std Koció bywa celem uwagi prawodawców. Jedni widzc w nim przewag duchow, która nie ulega przewadze despotyzmu, rzucili si naii nienawistnie i chcieli zdoby go przemoc. Przez trzy pocztkowe wieki chrzeciastwa pado dwanacie milionów mczenników wród tego ucisku wiernych. Koció nie upad, ale owszem podniós si, spotnia niemal Europ zawadn. Lnni widzc w nim niejako policy socyaln, chcieli go w swój system polityczny podporzdkowa i albo go obrzucili protekcy, albo te hierarchi jego w szeregi hierarchii administracyjnej wcielili. Próne usiowania religia jako rzecz nadziemska do ziemskich celów uyta, stracia tre ywotn, staa si narzdziem martwem, nieprodukcyjnem. Protekcy rzdów szkodliwsz jest i
i
i
ca
;
Koció.
'97
Kocioowi, nili przeladowanie, ponia Koció, jeli jej si poddaje, drani go niepokoi, jeli si pod ni nie podszywa. Wprawiony w ramki oficyalne zmienia si wkrótce w hypokryzy pod mask biurokratycznej powagi trac powag wewntrzn kapani jego, wyzuwaj si z wiary jako augurowie za czasów Cycerona nie mog spojrze na siebie bez umiechu. Koció uyty i
;
i
pozbawiony wolnoci, pozbawiony wewntrzna jego zasada niezbdnie
za narzdzie rzdu,
któremi zdotraci esency moraln i niezmiennie si objawia, bywcy swojemu nie przynosi nic. Czas}- takie sa dla najcisze, w nich krzewi si niewiara, cyreligii nizm i pogarda wszystkiego, co siga po nad ziemi. Bo natchnienia, które daje ewangelia, ognia witego, który pynie z wiary i mioci a które wtedy tylko rodz si w sugach Kocioa kiedy on wolno wedle swej zasady rozkrzewia si, nie da pomoc andarmeryi. któr mniemano podeprze budynek Boy, nie zastpi powaga oficyalnego uniformu, ani uszanowanie przed pieczci gubernialnego reskryptu. Nie masz wolnoci dla dobrego, jeli jej nie masz dla zego; bez tej podwójnej wolnoci sowo Boe traci blask nadziemski zmienia si w przepis policyjny, który, aby b\ wysuchany, potrzebuje bagnetów. Taki smutny stan kocioa, stan skrzywionych form jego, zepsutej hierarchii, osabienia ducha religijneg-o i karnoci cenzura biurokratyczna, narzucona na tajemnice wiary, wspórzdztwo administracyjne w sferach sumienia; ten stan duchowej niewoli, oficyalnego apostolstwa niewiary i hypokryzyj to wyzucie si spoeczestwa ludzkiego z nadziemskich spójni, obejmuje wanie okres, w którym Galicya pod rzdem austryackim zostawaa i jest jedn z gównych przyczyn jej moralnego rozprzenia. Wszake aby lepiej poj ogrom zego, które pod rzdem austryackim z ponienia kocioa na Cralicy spyno, w kilku so-
form
,
i
,
,
i
;
;
Rozdzia IV,
2c8
wach musimy rzuci zarys stosunków kocioa do pastwa pod rzdem Rzpltej polskiej które monarchia austryacka wraz z ziemi (ralicyi odziedziczya. Dzieje kocioa polskiego jedn z najszczytniejszych przeszoci naszej kart. Obok zamieszania, które w wiekach XYI. i XVII. z rozterków religijnych wynike, podwayo do gruntu fundamenta spoeczeskie ,
s
w
zachodniej
domowej,
i
rzezi
rodkowej Europie, i
wojny rabunków, która podówczas niemal nad
caym wiatem gorzaa, wród sumienie ludzkie
w poród uny
szalonej zacitoci,
z
jak
przemoc zdob3^ kuszono si, Polska
dotykajca zachodni
cian
teatru tych
szcz,
wielkich nie-
naród ze wszystkich najbardziej religijny, przedstawia wysoki obraz spokoju i chrzeciaskiej wyrozumiaoci. Czemu to przypisa, czy mdrej polityce królów, czy patryotyzmowi duchowiestwa, czy te owiacie wzniosemu pojciu praw obywatelskich, jakie tkwio i naówczas w szlachcie polskiej, odpowiedzie z osobna trudno. Gorliwo duchowiestwa nie skrzywiona ograniczeniem wolnoci Kocioa, spotykaa si z wolnoci szlachty, która szanujc religi, nie daa jej si miesza do stosunków wieckich, adnego obywatela w prawach jego nie dozwolia ucisn dla rónoci wyznania. Z wieku XV. dochoway si ustawy, i wszelki heretyk pod sd duchowny oddany i mierci ma by karany lecz skoro wyroki duchowne tego rodzaju za Zygmunta Aug"usta poczy si zjawia, szlachta wstrzymaa ich egzekucy, i ustawa nie zgodna z duchem wieku, pojej nie odywiali nawet bisza w zapomnienie tak, skupi, chocia przez nuncyuszów papieskich podbudzani. Królowie polscy, którzy si nie trzymali zasady w wieku XVL w Niemczech wylgej ciijits regio ejus et religio, nie robili z religii narzdzia wieckiej polityki, i duchowi narodowemu wtórujc, hamowali zapa duchowiestwa, jeli si okaza skonnym do przeladowania rói
e
:
Koció.
299
nowierców. Zygmunt Stary Eckiusowi, który mu doradza, aby herezy ogniem i mieczem tpi, odpowiedzia: »dozwól mi by królem dobryci i zych owieczek*. Zygmunt August polityk religijn narodu w tych sowach (1572) okreli: »zwaywszy jak wielkie grozy nieszczcia w najwikszych i najrozkwitlejszych krai
wydarzay si dlatego, e królowie ich ksita rozmaite nowo rozszerzone mniemania reliligijne przytumi si starali, wic tym caemu chrze-
jach temi czasy i
ciastwu grocym niebezpieczestwom
,
których wraz
innemi krajami, szczególniej nasze dla ssiedztwa z barbarzycami i powszechnymi chrzecian nieprzyjaciómi spodziewa si maj, do spokojnoci i bezpieczestwa pastwa naszego spiesznie oraz aeby przez zapalenie rozgrzanych umysów domowa nie wybucha wojna, tem prdzej zapobiedz chcemy, bo przykady obcych narodów, gdzie tyle chrzeciaskiej krwi bez najmniejszego przelano skutku, przekonywaj nas, surowo z
dy,
e
takowa nietylko jest bezowocn, ale nawet najszkodliwsz«. sam zasad objawi Batory, mówic »Jestem królem nad mymi poddanymi, ale nie nad ich sumieniem«. I co konstytucye XIX. wieku po stu pidziesiciu latach kótni i wojen religijnych wpisay, i róno wyzna chrzeciaskich, nie bdzie stanowi rónicy w uywaniu praw cywilnych i politycznych, to naród polski pótrzeci wieków wprzódy, w roku 1573 uchwali, i jako fundament narodowej polityki, na wie-
T
:
czne czasy zapisa.
W
ten sposób
Koció
polski ustrzeony od zbroj-
pomocy wadzy wieckiej, we wasnej zasadzie, w wewntrznym organizmie szuka siy do wypeniania
nej
misyi swojej.
W
rzeczy samej,
w adnym
kraju formy
rzdowe, towarzyskie, stosunki domowe, zwyczaje obyczaje, nie przesiky bardziej ni w Polsce, chrzeciaskoci; owszem, duch narodowy napojony religijnoci i
,
Rozdzia IV
200
W
zewntrznych nawet objawach, charakter religijny utworzy sobie konstytucy, która dzizachowywa wnie myli chrzeciaskiej, hierarchii nawet kocielnej idea narodowa nie bya inn, odpowiadaa. Bo te jedno chrzeciask, i co gdzieindziej prawa monarsze w interesach politycznych posugiway si ewangieli to w Polsce prawa polityczne stay si niejako egzekui
i
torami ewangelii. atwo, Wród takiego ukadu spoeczestwa, w Polsce nie rzd wiecki nad Kocioem panowa,
poj
e
Koció przewan w rol. Naczelnik Kocioa
ale
interesach
wieckich odgrywa
polskiego by zastpc króla, pasterze dyecezyalni byli pierwszymi senatorami w Rzeczypospolitej. Biskupie kapituy wysyay swoich czonków na najwysze trybunay narodu, we wszystkich
magistraturach zasiadali sudzy Kocioa. Oni umieli godzi interes religii z interesem Rzpltej, na potrzeby krajowe nie wzdragali si oddawa grosz, a kiedy ojna jej oczyzna bya w niebezpieczestwie, to tarzu do sreber i naczy kocielnych, weszo niejako
zoy
a
w
tradycy duchowiestwa polskiego. Wszystkie wojny
polskie
byy obron ojczyzny
kowali kapani w^anej
witej
;
i
wiary, nieraz na nichprzod-
odgosem pietoczyy si oywione narodowym
w^szczynay si bitwy pod
pieni,
niemal zawsze cudowne, jak powiedziano susznie, przynosiy zwycistwa. Nie brao duchowiestwo polskie ze skarbu Rzpltej adnego gro-
i
religijnym zapaem,
sza,
i
owszem jak wspomnielimy, nieustannie go
zasilao,
najbogatszych w Europie. Dzieje nasze nie stawiaj ani jednego przykadu, aby rzd wiecki miesza si w stosunki cile religijne, nawet kiedy o oznaczenie stanowiska obywatelskiego dla duchowiestwa chodzio, nie czyniy tego Sejmy bez zniesienia si z wadz kocieln, bez zadania sankcyi od gowy Kocioa. Co wiksza, w wieku powszechnej niewiary.
a mimo
to,
byo jednem
z
Koció.
301
przy schyku XVIII, wieku, kiedy depta prawa koprawodawców, Sejmy polskiecielne weszo w do wszystkich reform w zewntrznym ukadzie duchowiestwa przyzyway biskupów, im blisze rozpatrzeniesi i stosowne naprawy polecay. Tak gboko bya w narodzie zaszczepione uszanowanie dla hierarchii Konie stanowi nic, coby jego organizacy, karcioa,
mod
no
e
wewntrzn zepsowa mogo
owa zasada mdrej
polityki,
e
tak silnie
;
panowaa,
wszelka interwenc3-a-
wadzy wieckiej w rzd Kocioa, Kocioowi narodowi szkod przynosi, i w jednej tylko Polsce reformy i
i
pod koniec zeszego wieku przedsiwzite w niczem stosunków religijnych nie naruszyy. Koció polski w tym samym skadzie dosta si pod rzdy Prus, Rosyi
Austryi,
i
§ 2.
K-Oció
w
jakim
by
za czasów jagielloskich.
w Austryi. — Usposobienie Józefa, z Kocioa przystpowa. — Reformy jego
katolicki
dezorganizacyi hierarchii,
niepodlegoci Kocioa, stosunków
Kongres arcybiskupów
w
Duchowiestwo wcielone
Ems.
— Przyjazd Papiea
w armi
urzdników,
tego poytku, jakiego si spodziewa. syi
i
ze Stolic
—
dotyczce
wit.
bezskuteczny.
nie przynosi
Wyzuwa si
do areny walk politycznych przechodzi.
jakiem da-
—
— —
rzdowi
ze swojej mi-
Fatalne
std sku-
tki dla Galicyi.
Inny obraz gijne
;
w
niej
w
Austryi przedstawiay stosunki relione zawsze za paszcz3'k celów
suyy
Orem
broniono Kocioa katolickiego przed pokojem westfalskim, jakoby w sobie samym nie znajdowa dosy siy do zwalczenia nowoci religijnych; nie rzadkie zdarzay si egzekucye kary mierci za zbrodni herezyi, a ta zbrojna i gwatowna interwencya w sprawy sumienia nie moga przej bez szwanku dla Kocioa. Z pokojem westfalskim cesarze niemieccy politycznych.
-2
Rozdzia
02
I\'.
przyjli zwolna polityk religijn swoich przeciwników raziy ich mianowicie wolne stosunki duchowiestwa z kocioa, w czem ju za panowania Maryi Teresy rozpoczto wprowadza pewne adminiir^tracyjne trudnoci. krajach cesarskiemu beru podlegych, nie powinni, mówiono, znajdowa si poddani, którzyby wysz po nad cesarza zwierzchno dla siebie widzieli, wzgldem których wadza wiecka byaby obowizan szanowa pewne ograniczenia. Takimi za byli zakonnicy, których w paiistwach cesarskich liczono do 70,000 w 2,100 klasztorach. Ludzie ci, majcy ogromn przenad masami, posuszni skinieniu Papiea, na pierwszy objaw jego woli zatrzasn wadz cesar-
gow
W
wag
mog
sk. Jeli zwaszcza
mog
s, sta si
nie
popierani
rzdowi niebezpieczni, duchowiestwo wieckie
przez
w
cigej z dworem rzymskim zostajce konspiracyi. Naley t armi niepoytecznych obywateli rozpdzi, przeci nici, wice koció austryacki z dworem rzymskim, zburzy hierarchi katolicyzmu, wadz du-
chown odda
biskupom, biskupów uczyni zalenymi
od
tak cesarz
cesarza,
wieck
a
si najwysz gow wdajc si nawet w okre-
stanie
duchowiestwa, lanie dogmatów.
nie
i
Takie zasady, które w konkluzyi prowadziy koniecznie do szyzmy, wykadane przez Febroniusza, po-
ca
pierane przez
piy si umysu
ówczesn party
filozoficzn, ucze-
który natychmiast po mierci swej matki rzuci si do ich realizacyi. Listy po nim pozostae maluj dokadnie jego usposobienie, z którem do reform tych przystpowa. licie pisanym do kardynaa Herzan, ministra przy dworze rzymskim w roku Józefa
II,
W
1
78
1,
powiada
:
„Odkd wstpiem z
filozofii
na tron
i
dwigam
zrobiem prawodawc. Dziki
pierwszy na wiecie diadem,
jej loice,
Austrya
inn posta
przy-
:
Koció. bierze; umniejszy
^o J^o
si znaczenie uleniijw, prawa majestatyczne wróc do Musz oddali pewne rzeczy ze sfery religii, które
pierwotnej wietnoci.
saduceuszami, chc i lud do niej nigdy nie naleay. Gardzc przesdem mój od nich uwolni. "W tym zamiarze rozpuszcz mnichów, ich klasztory to uwaali znios, lub ich biskupom poddam. Wiem o tem, e w Rzymie wykrzykiwali, e pastwo Izraela upado; za obraz praw boych, ludowi jego trybunów odbieram. Zasady mnichowrozwodzili ale, i
bd
bd
bd
e
od czasów Pachomiusza
stwa
a
do
s
naszych,
przeciwne
rozumowi.
Prawa biskupów, które znowu przywróc, musz odmieni sposób m\\lemu nia ludu, dam czowiekowi prostemu zamiast mnicha, kapana, i
ka
A\'ykada ewangeli,
a
w
razie
rónicy
Chodzio mu zatem
religijnej,
moralno".
powagi
o przywrócenie
cesar-
wzitoci ducho^viestwa, co w innych listach wyranie przyznaje *); chodzio mu o przelanie na koron tej czci, któr lud otacza Koció. Czci nie pozyska, ale ugruntowa waskiemu majestatowi
,
o
ograniczenie
i
dz
absolutn do której zmierza. Niektórzy pisarze przyznaj mu dobre chci; jeli je mia w istocie, niebyby bez wtpienia cesarzom przydawa by tyle wadzy, gdyby bv przewidzia jaki z niej uytek zrobi ,
Oto W3'jtki
')
tym
1 78 1
Mnisi wzili
„
sychanie.
cho
z listu
s
do arcybiskupa salcburskiego
w
miesicu Lu-
pisanego przed ogoszeniem najpierwszych reform:
r.
Rzd,
gór w
wedle praw tych
Austryi, liczba ludzi, nie
móg
klasztorów wzrosa nienic
wzgldem
ich osób,
i najmniej potrzebni poddani w kadem od poszanowania wszelkich praw cywilnych w kadym razie odwouj si do swego Papiea, do Rzymu .. Jelim zdar zason z mnichostwa. jelim nauk ascetyczna, te sie Andromaki wype-
to
pastwie,
najniebezpieczniejsi
bo
si usuwaj
i
dzi
.
z
katedr moich Uniwersytetów
watela, to
cikie
zapewne
zadanie
duo
przed
kolwiek
bd,
W
w
poj^tecznego oby-
moich reformach. Mam armi mnichów, fakirów zrobi
gorli^yi
sob, zmniejszy
gow
ludmi. Oni, przed których ogolona kolana, umieli
mnicha zamieni
i
rozprawiaj
o
pospólstwo ze czci klka na
zdoby potniejsz wadze nad sercem obywatela, co na ducha ludzkiego wpywa moe".
jak co-
do Papiea 1784 roku, zarówno uderzajcym pod wzgldem form)', jak treci, w ten sposób si wyraa Klasztory próniacze bardziej jeszcze próniacze bractwa „ poznosiem, a ich fundusz przeznaczyem na utrzymanie nowych parafij
innym
licie pisanym
i
Rozdzia IV,
304
Jeli mu chodzio o wytpienie przesdów i zabytków redniowiecznych, jeli chcia rozszerzy owiat, nie byby by zapewne programatami rzdo-
jego nastpcy.
wemi okrela nauk duchowiestwa, gdyby widzia, e nastpcy jego w patentach tych
rodków
kali
szerzenia ciemnoty
moralnoci.
Cókolwiek liwoci,
z
bd
co za
ni
prze-
bd
szu-
idzie, nie-
wyrówna zapaowi gorwykonywa reformy burzce
nic nie
j
jakim si
i
by
i
i
hierarchi duchowiestwa katolickiego. Zaraz z pocztkiem roku 781 (jak o tem donosi arcybiskupowi salcburskiemu) wyznaczy komisy, w której midzy innymi figurowa czynny jego pomocnik ksidz praat Rautenstrauch dla zniesienia klasztorów. Dnia 11 kwie78 1 roku ogoszono rozporzdzenie, zakazujce zatnia 1
1
konnikom jakichbd zwizków posuszestwa z klasztorami, prowincyaami, jeneraami lub innymi zagranicznymi przeoonymi zakonu bez wyjtku. Tyme samym patentem zniesiono juryzdykcy w sprawach kociel-
w
nych nuncyusza papieskiego
i
polepszenie nauk
wowa
w
szkoach,
przez urzdników,
szem pastwa
i
nie
tak,
ma
kocioa. Fakt ten
ska dalszego postanowienia,
e
Wiedniu.
oprócz zarzdu, który
najmniejszej
moe by
a dziaanie
faktu
musz
spra-
wspólnoci midzy fundutylko
oceniony ze stanowi-
wedle
rezultatu,
który do-
piero za kilka lat objawi si moe. Ale ja widz, e w Rzymie nie ma tej loiki, której w moich pastwach uywaj, ztd to tyle rozerwania midzy Wochami, a pastwem niemieckiem. Gdyby Jego witobliwo zadaa sobie chwalebn prac, z waciwych róde przekona si o zmiaAle ja widz, e w Rzymie s ludzie, któnach w mojem pastwie!
—
aby duej jeszcze ciemnota na naszej pókuli zalegaa. Oto wykad moich rozporzdze ich motywów; ufam e mi Jego witobliwo t krótko przebaczy, nie mam czasu, ani zdolnoci rozpi-
rzyby
chcieli,
jest krótki
i
sywania tematów tak obszernych, jak
te
znajduj si. Prosz Boga, aby Jego
Kocioa zachowa
ciu
dla
zig,
1821).
zechcia".
zwyczajnie
witbliwo
w
rzymskiem muzeum
jak najduej przy
(Obacz Briefe JosepKs
II.
y-
Leip-
Koció.
HO
5
Patentami z dnia 26 marca, 3 maja, 27 listopada 1781 roku i 3 czerwca 1783 roku zakaza wszelkiego znoszenia
si duchowiestwa katolickiego
w
Austryi ze
wit,
lub innymi przeoonymi za granic, Stolic bez zezwolenia rzdu. Wszelkie breve, bulle i inne przepisy Rzymu nie mogy by ogaszane, jeli poprze-
dnio nie uzyskay placium regium, nie
wyjmujc
z
nich
Co wiksza, nakaza wymaza ze wszystkich kalendarzy i ksiek duchownych wszelk wzmiank o odpustach, dotyczcych oczyszczenia wedug praw kanonicznych. Ogosi, e bulla iinigenitus nawet odpustów.
by uwaana za nie by, e bulla in Coena Domini ma by zniszczon, pod kar 50 zr. na kadego, ma
ktoby jeden jej egzemplarz posiada. Dawniejsze nawet niedogmatyczne dekreta pontyfikalne uznano za niebye, o ile nie otrzymay póniejszego placitum. dniu 13 listopada 1781 roku ogoszono tak zwane Toleranz-Gesez którym monarcha orzeka si najwysz wadz w sprawach duchownych, o ile te dogmatów nie dotycz. Wszake nie waha si Józef II. przepisami swemi dotyka naboestwa i sposobu jego odprawiania. Tak nakaza przeoonym kocioów, aby zdjli wszelkie ubrania krucyfiksów, otarzów, obrazów Matki Boskiej i witych Paskich, a patent z dnia 26 czerwca 1786 roku postanowi, w kocioach nie mona budowa wicej nad trzy otarze gdzieby ich za wicej byo, tam reszty nie naley uywa, znie za kolumn potrzeba wszystkie, bdce w pobliu supów
W
,
e
;
i
wewntrznych. Z pocztkiem roku 1782 zniós cesarz 624 klasztorów i liczb zakonników z 70,000 do 27,000 odrazu zmniejszy. Wkrótce potem zniesiono jeszcze kilka klasztorów w Wiedniu w okolicy, zostawiono za te, które rzd uzna za poyteczne. Pozostaym w miejsce opatów lub przeorów, dano przeoonych z ramienia i
Ks.
Waleryan Kalinka.
T. X.
2O
•
Rozdzia IV.
OÓ
tytu ksiy komendataryuszów; ci wybierani z duchowiestwa wieckiego, mieli wykonaniem cesi trudni zarzdem ekonomicznym wielu klasztorach zabraniano sarskich rozporzdze.
rzdowego, którzy
nosili
i
W
przyjmowa do nowicyatu, z klasztorów eskich zachowano tylko te, którym regua przepisuje wychowywapielgnowanie chorych. Wszystkie klasztory oddano pod juryzdykcy biskupów, nakazano im wymaza z reguy ustpy, odnoszce si do ulegoci jeneraom zakonu, a zatem sprzeczne cesarskim dekretom. Wzbroniono prowincyaom odwiedza bez potrzeby klasztory, przenosi zakonników z miejsca na miejsce, nie
dzieci lub
ukada
na zebraniach nowych statutów dawniejsze nie miay adnej owiadczono, i wagi, póki nieuzyskaj sankcyi cesarskiej. Przepisy te zamknite w patentach z dnia 20 czerwca 1782 roku, z dnia 2 stycznia 178O r. z dnia 16 lutego 1786 roku Rozporzdzenie z dnia 8 czerwca 1780 roku nakazuje biskupom, aby w prowincyach, gdzie jest jedna tylko dyecezya, patron pierwszej by zarazem patronem drugiej. W^ dniu 10 czerwca 1780 roku i 6 wrzenia uroczystoci powicenia 1787 roku postanowiono, kocioów maj by w caem cesarstwie obchodzone jednego dnia, i to trzeciej niedzieli listopadowej zakazano take pod kar 10 talarów obchodzi iti foro uroczysto patrona dyecezyalnego. Lecz gorliwo reformatorska cesarza nie wstrzymywaa si przed drobniejszemi nawet szczegóami, którym dziwi si naley, jak mogy zwróci na siebie uwag prawodawcy; tak naprzykad dnia 13 wrzenia 1781 roku zakaza, aby nie znaczono w kalendarzu czerwonym krzyem uroczystoci jego imienia, któr koció obchodzi na cze tego Józefa; dnia 17 stycznia 1787 roku zabroni, aby relikwie umieszczane byy w gównym otarzu wyej Najwitszego Sakramentu, lub pomidzy dwoma wiezakazano
bd
e
s
i
e
;
wi-
;
Koció.
307
cami: dnia 24 czerwca 1785 roku raz na zawsze nie dopodszas Mszy witej i t. p. zwoli, aby zbiera Przykaza biskupom, aby nie wzbraniali ludowi, wszya szczególniej te duchowiestwu czytania biblii stkich ksiek dozwolonych przez cesarsk cenzur aby spowiednicy i kaznodzieje upominali lud o nie moralno kontrabandy (8 czerwca), aby mu zachwalali stan wojskowy (i listopada 1783 roku), aby si nie wayli mówi cokolwiekbd przeciw ksikom dozwolonym, przez cesarsk cenzur. Rozporzdzenie z dnia 4 lutego 1783 r. stanowi, aby kazania byy pisane i udzielane na pimie wadzy wieckiej przed ich powiedzeniem, aby donoszono o miejscu i czasie nauczania kaznodziei,
jamun
i
o
ksikach,
z
których korzysta dla
uoenia
swojej
nauki.
Prawo
dnia 16 stycznia 1783 roku znane pod nazwiskiem Heiratspatent wywrócio niemal z gruntu poz
wag kocioa w maestwach
odmienio znioso niektóre przeszkody kanoniczne, ubliyo powadze wadz kocielnych. Po kilkakro cesarz Józef di)tyka si tego przedmiotu i tak w roku 1781 poleci bij^kupom aby wa>n powag davv'ali dyspensy, lecz gdy si biskupi wzdragali, pozwoli im za porednictwem wadzy wieckiej upowanienia od Papiea do dyspens maeskich midzy pokrewnionymi w drugim stopniu. Nareszcie we wspomnianym patencie oznajmiono, e rzd bdzie dawa dyspensy. Naleao zatem prob o dyspens podawa naprzód do panujcego, a otrzymawszy je mona byo zawrze lub, lub te szuka dalszej dyspensy u wadzy duchownej. Póniejszem postanowieniem z dnia 8 lutego 1790 roku procedur t nieco zmieniono. Jai
,
,
da
ko w
wasn moc
skoro biskup przyrzecze da dyspens zakazanych przy lubie stopniach pokrewiestwa dla
powicenia zwizku maeskiego, ju
i
wadza wie-
cka dyspensy nie wzbrania, lecz jeli biskup
uwaa 20*
za
Rozdzia
.0g
IV.
domaga si nadania teje dyspensy
potrzebn dyspens papiesk, wtedy
ley pozwolenia monarszego, do od Stolicy Apostolskiej. Z wyjtkiem procesyj
Boego Ciaa
cnej zabroniono wszelkich innych i nikomu nie sierpnia 1783 roku\
Wielkanooznajmiono (dnia 30 i
e
bdzie udzielony paszport, ktoby chcia odby pielgrzymk do Rzymu lub do stolicy witej. Osobnym patentem opisano sposób przechodzenia rónowierców do religii katolickiej, warujc, aby wszystkie nastpne formalnoci cile byy zachowane. Wedug nich kady kto chce przej na religi katolick, musi pimienne zrobi podanie i zgosi sie do ksidza katolickiego, który go 7V nauce religii ,
istniejcych /rze/iscku przez sze tygodni wiczy bdzie (der ihn der kathol. Religionslehre nach den besteli^edle
henden iveise)
Vorschrifen sechs Wochen hindurch unicrdokadnie wybada jego pobudki i stopie reli-
k. k. i
teme podaniu musi honorem sumieniem swem zarczy, e w dotychczasowem y-
gijnego wyksztacenia. W" i
ciu
uczciwie
si sprawowa,
e
nie
cign
na siebie w tem
e
e
nie jest obarczony dugami, zej opinii, przejciu na religi katolick, którego si domaga nie go do tego kroku nikt nie ma wieckich widoków, zmusi ani nie uwiód, pochlebstwem ani obietnicami
e
e
nawrócenia si nie doczesn pomoc, uatwienie, zalecenie, liczy na dooy w kocu ani na przyszo liczy nie bdzie,
nie
przynci,
wic pod pozorem
adn
e
aby by katolikiem nietylko z imienia, ale tych forz obyczajów i sposobu ycia. Po dopenieniu i malnoci nowy katachumen ma si w wyznaczonym dniu zgosi do kocioa i tam w obecno.ci najmniej przyj redwóch wiadków uczyni wyznanie wiary
starania,
i
W
tento sposób cesarsko-królewskiemi ligi katolick. przepisami urzdzone zostao religijne apostolstwo. Patent z dnia 13 sierpnia 1787 roku nie dozwala ochrzci
Koció.
si adnemu lenia
izraelicie,
300
któryby na
to nie
mia pozwo-
od wadzy wieckiej.
Rozporzdzeniem
uywa
z
dnia 29 sierpnia 1785 roku zawszelkiej kary kocielnej bez
kazano kltwy i pozwolenia rzdu; dnia 28 kwietnia 1784 roku wzbroniono dotyka si relikwij, obrazów i t. d. Dnia 7 grudnia 1782 roku, zabroniono kapanom bogosawi domy prywatne, jak to byo we zwyczaju w dzie Boego Narodzenia, Nowego Roku lub Trzech Króli. Patent z dnia 10 kwietnia 1782 roku zakaza ogasza statuta dyecezyalne bez pozwolenia cenzury. Wydany rozkaz dnia 20 czerwca 1782 roku, aby pod kar 50 florenów zamaza lub wytrze w brewiarzach ustpy o Papieu Grzegorzu VII, gdzie mowa jest o zoeniu z tronu ce-
podobnie ustpy o kltwie rzucoconej na cesarza greckiego obrazobórc Leona Izauryjskiego, o zoeniu z tronu Childeryka, króla Franków. sarza
Henryka
IV.,
i
Aby za te przepisy raz na zawsze utrwaliy si, zakazano modziey uczy si teologii w zakadach woskich utworzono naprzód w Wiedniu seminaryum generalne i
pod sterem ksidza Rautenstraucha, a nastpnie takie seminarya po prowincyach, nie ulegajce wadzy biskupiej.
Przyzna potrzeba, e pominwszy opozycy duchowiestwa polskiego, które przez dugi czas opierao si tej
jak zwano protekcyi religii przez rzd, nadto oprócz
arcybiskupa wiedeskiego, Mechelskiego, Gran i biskupa Passawskiego, reformy Józefa II. saby w duchowiestwie znalazy opór. Co wiksza, ju znaczna powyszych rozporzdze wesza w wykonanie mimo ci-
cz
gych upomina kiedy na danie
i
protestacyj
cesarza zebrali
Stolicy
si
Apostolskiej,
w Ems
1786 roku,
pod przewodnictwem prymasa arcybiskupa salcburskiego trzej arcybiskupi Moguncyi, Trewiru Kolonii, i skari
3
I
Rozdzia lV.
o
bic
sobie aski cesarskie, rozporzdzenia
wieckie wa-
dza duchowna potwierdzili.
Od
reform Józefa II, Stolica wita bolesnem na nie patrzaa okiem i Ojciec wity nie szczdzi zabiegów, aby ten zapa reformatorski cesarza powstrzyma. Kiedy nie pomagay jego korespondencye ustne przedstawienia nuncyusza kardynaa Garampi, przedsiwzi Pius VI pojecha do Wiednia i osobicie na cesarza. Uwiadomiony o tem z przyJózef II., w grudniu 1781 roku odpowiedzia, jazdu papieskiego najlepsze rokuje sobie skutki, bo stanie si oczywistem, i gowa kocioa sankcyonuje wszystkie jego rozporzdzenia, majce na celu podniesienie wiary w cesarstwie i owiecenie ludu, którego osign nie mona bez roztropnego i z duchem czasu pierwszej
chwili
i
wpyn
e
zgodnego postpowania duchowiestwa. AV dniu 22 marca 1782 roku przyjecha do Wiednia Pius VI, naprzeciw któremu wyruszy cesarz do Neukirchen wród wielkiego nacisku ludu, przyj go z wszelkiemi oznakami uszanowania. Przez cztery tygodnie zostawa Oji
ciec
rania jest
wity w
stolicy Austryi,
okazay si bezskuteczne dnia
22
kwietnia
lecz wszystkie jego stai
w
miesic potem,
to
roku przez Monachium odjecha. Nie dozwolono mu a1782
Auszpurg do Rzymu dnym krokiem objawi publicznie swego niezadowolenia, ograniczy si wic Ojciec wity na tem, i trzech najgorliwszych praatów, to jest arcybiskupów wiedeskiego Gran, jak nie mniej biskupa Passawskiego wyniós do godnoci kardynalstwa. Mao co przed mierci Józef II. przekona si o niestosownoci wikszej czci swych reform. Zwolni i
i
w swym pastwo
planie i
koron witego
dnia zabran, do z
scentralizowania
Austryi
w
jednolite
gwatem do Wiekaza odwie. Widzia
Stefana,
Preszburga
boleci, jak wielkie ze zrzdziy jego
religijne roz-
,
Koció.
porzdzenia
w
jako im
Belgii,
jedynie moe przypisa swej korony. Brat jego ,
w
Toskanii szed za
e i
T 1
dom Habsburski
tylko
straci najpikniejsz
nastpca Leopold
przykadem
I
Józefa,
per
II.,
który
w cigu
krót-
wan
przedkiego panowania na tronie cesarskim t seminarya generalne postanowi siwzi odmian, ,
e
nowe pod dozorem biskupów potworzy. Co te Franciszek dokona. Lecz znalaza si kasta, której to uciemienie kocioa byo bardzo po myli. Szczycia si biurokracya, znie,
a
w
materyach religijnych mdrze jest w Austryi obmylane, wszystko przewidziane i urzdzone nach den besehenden k. k. Vo?-schn/fen. Ani za
jak to wszystko
wiele niewiary (mianowicie
w
ludzie), ani za wiele fana-
tyzmu, ycie religijne szo porzdkiem administracyjnym, który na kady wypadek potrzebne rodki obmyli. Lecz tego nie widziano a raczej nie gorszono si wcale, ze zburzeniem hierarchii kocielnej, zalano ,
e
duchowiestwo rozkadajcym kwasem. Zy ksidz od wyroku biskupiego apelowa do gubernium, biskup pozbawia go praw duchownych pieczy dusz, gubernium zostawiao go przy dochodach. Std zdarzay si gorszce kótnie, przykady nieposuszestwa, dezorganizacyi moralnej. Rycho do Galicyi przeniosa si ta zai
raza,
i
nie dziw,
bo wybierano
z
modziey powica-
jcej si stanowi duchownemu najzdolniejszych i tych wysyano na nauk do Wiednia. Tam profesorowie przez rzd mianowani, uczc wedug ksiek przez rzd aprobowanych, ukazywali modziey wadz cesarsk jako jedyn podstau^ religii i ródo wadzy duchownej. Z takich zakadów wiedeskich, a mianowicie z zaoonego w roku i8ió K. K. hohere BilduJigsaiisalt filr Weltpriester wychodzili kandydaci do biskupstw, kanonij katedr teologii po uniwersytetach seminaryach, profesorowie religii po gimnazyach. Z góry roz,
i
Rozdzia IV.
312
szerzao si to potworne pojcie cesarsko-królewskiej ka-
w
by
urzdnikiem pastwa, patnym i nominowanym na godnoci kocielne przez pastwo, pracujcym dla pastwa, w pastwie znajdujcym obron przeciw surowoci swych zwierzchników. Pochlebiao to dumie kancelistów, i dyecezyalne konsystorze zawisy od gubernium, e nawet biskupi i arcybiskupi w rozporzdzeniach duchownych prosi musz gubernium lub kancelary nadworn tolickiej religii ,
której
ksidz
sankcy wykonania. Martwo bezduszno biurokratyczna ogarna duchowiestwo pilnie wiczone w historyi austryackiej, w niektórych gaziach teologii, miao owiaty, o ile si ona zgadza moga z przeo
i
;
do
pisami
wza
cesarsko-królewskiej
cenzury,
hierarchicznego, odcite od
pozbawione
ale
gowy kocioa
i
sto-
sunków z Rzymem, wcigane przy kadej funkcyi kapaskiej do formalnoci biurokratycznych, stopie swej wiary i gorliwoci apostolskiej biurowych mierzc, stracio si
niejako
w
duchow
i
swych obowizków nie
tchnienia, drogi
w
rubrykach
szukao
na-
misyi swej
w
kardynalnych cnotach chrystyanizmu, ale w reskryptach gubernialnych. Znione do rangi urzdniczej, bdce jakoby uzupenieniem policyi guapostolskiej, nie
bernialnej,
czstk
armii, która
podtrzymywaa
tron ce-
pomocnikiem stray finansowej przeciw kontrabandzie audytoryatu wojskowego przeciw dezerterom nie syszc z nikd wyszego gosu, zapomniao i wieckie sprawy do zakresu jego nie nale. Zapomniao, sarza,
i
i
celem najwyszym kocioa jest rozwizanie przeznaczenia czowieczego, wieczno indywiduów, i na tej tylko drodze moe by on spoeczestwu uyteczny, z tego tylko tytuu zasuguje na cze, w nim tylko ma
e
swoj powag wcignite do siebie
waciwej, sfery ludzkich interesów, upatrywao dla miejsca na arenie politycznej. Ktoby chcia szui
si. Wyparte
z
roli
sobie
Koció.
ka
313
kogoby cieszyy przykady ponienia duchownej misyi, tenby w iistoryi duchowiestwa austryskandalów,
owej epoki, znalaz bogate dla zanadto przykre, siebie niwo. Dla nas wypadki te na wzór spopowiedzie, abymy je cytowali: ackiego
i
galicyjskiego
z
s
do
e
eczestwa wieckiego rozerwaa si spoeczno
du-
Biskupi zaszczyceni tytuami tajnych radców, stali si wiernemi podporami tronu, i nawet w Galicy i rzucano na nie jednego kapana podejrzenie tajnego w sprawach politycznych porozumiewania si z wadzami. Duchowiestwo ruskie od roku 1848, kolegowao konsystorz sowiasko katolicki wyz biurokracy uczywszy si roli w gabinecie Stadiona, nie waha si publicznemi odezwami sia nienawici pomidzy ple-
chowna.
-
,
miona
bratnie, niejako
wyrczajc rzd wieloma kopo-
tami naraz zaprztniony. Lecz byo wicej dawniejszych tego rodzaju przykadów. Z drugiej strony modzi duchowni, ubodzy wikaryusze, alumni i seminarzyci widzc, dygnitarze kocioa stali si dygnitarzam dworu austryackiego, rzucili si w przeciwny obóz po lityczny. Rozszerzali demokratyczn propagand byl ajentami konspiracyi, która midzy duchownymi nietylko w Galicyi i nietylko po wsiach, ale w caej
e
,
skich, przeciw
moe gównie w
wiede domowi Habsburgskiemu rozgazia si
Austryi, nawet a
seminaryach
Widzc
religi popieran przez bagnety, pierwsi ciii do niej zaufanie i nierzadko byo spotka w tnich czasach modego kapana w Galicyi i w monarchii, który rozprawia, a przynajmniej myla
stra
osta
caej jako
najradykalniejszy francuski reformator, szydzi z zasad,
w imi
których
wowa. O
urzd
swój porednika
religii ani z jednej,
byo mowy.
I
stao si, co
z
niebem spra-
strony nie koniecznem interwen-
ani z drugiej
byo
wieckiej w rzeczy duchowne nastpstwem. wadza do shodowania dla swych interesów cyi
Dya religii.
;
;
Rozdzia IV.
314
e
przemocy nieuleg rka biurokracyi nie zdoaa jej uj, uja tylko w przemoc sw duchowiestwo rozpataa je albo na swych sprzymierzeców, albo na nieprzyjació tronu. ^Maa w porodku zostaa garstka prawdziwych kapanów, a ta niepodoaa
Ale
wiara
jest
,
i
uprawi pola
przez tyle
rk
opuszczonego.
przyszy najcisze dla Galicyi
by
3.
gos duchownych
albo za nieliczny, albo za ziemski, aby przez roz-
pasane masy
§
lata,
To te kiedy
Statystyka i
pozostae,
móg by
religijna
—
w
—
Galicyi.
Parafie.
religijny.
—
parafialnego,
-r-
Fundusz
dów duchowiestwa
wysuchanym.
w
Kongrua. Jus
Rzeczpospolitej
znosi
zaprowadza seminaryum generalne.
przez Leopolda.
—
polskiej
Galicyi
Seminarya dyecezs'alne.
uniwersytecie lwowskim.
—
Klasztory zniesione
—
Upadek docho-
praesentandi.
rya po i
—
pozostae.
— —
— —
SeminaJózef
je
To znów zniesione "Wykad teologii na
Instytuta teologiczne biskupie.
Przebiegszy po krotce Józefiskie reformy i wspomniawszy o ich nastpstwach, wypada obejrze pole na którem odmiany te w (jalicyi odbyway si. w Galicyi nastpne wyznania
S
:
1.
Rzymsko-katolickie;
3.
Sawiasko - katolickie Prawosawne czyli Dyzunickie
4.
Ewangelickie;
5.
Reformowane;
6.
Ormiasko
2.
7. 8.
;
-
Mennonitów ydowskie.
katolickie; i
i.
s.
Galicya podzielona jest na trzy rzymsko katolickie dyecezye. Metropolit jej jest arcybiskupstwo lwowskie, do którego, po epok pierwszego rozbioru Polski naleay biskupstwa: przemyskie, uckie, chemskie, kamienieckie, cecorskie i kijowskie. Obecnie zostao tylko -
:
:
Koció.
315
biskupstwo przemyskie i utworzone w roku 1783 biskupstwo tynieckie, póniej zwane tarnowskiem. Od roku dye1846 naley do kocioa polskiego w Galicyi cezyi krakowskiej, obejmujca wielkie miasto i jego
cz
okrg.
W Archidyecezyi lwowskiej,
naley,
jest 25
dziekanij,
do której
191 parafij
my lskiej
dziekanij 24, parafij 285; skiej 25 dziekanij, 288 parafij.
;
w
i
Bukowina,
w
dyecezyi przedyecezyi tarnow-
Liczba duchowiestwa wieckiego
W „
archidyecezyi
lwowskiej
kocioów
281.
„
294,
597
„
343.
lo
„
81.
dyecezyi przemyskiej
577 510
tarnowskiej
„
„
„
czci
dyec. krakowsliiej
Razem
Ludno w
i
1,794
kocioów
tych czterech dyecezyach zawarta, dzieli
si wedle wyznania
w Rzym.
-
kat.
999.
archydyecezyi lwowskiej.
6
:
Rozdzia IV,
7 1
1794 kapanów, a 763 parafij (oprócz krakowskich) na 2,200,000 katolików. Wszake obok duJest zatem
chowiestwa wieckiego,
znajduje
si dosy
maa
liczba
zakonników. Wspóczenie z reformami w caej Austryi przeprowadzonemi, zniós cesarz Józef II. w roku 1782
w
Galicyi
wiksz poow
klasztorów, jak
n. p.
we Lwo-
Pijarów, Teatynów, Paulinów, Sakramentek, Kanoniczek, Karmelitki bose i nie bose,
-wie klasztor Trynitarzy,
Dominikanki (na wsi) Brygidki w Sam"borze .Sokalu; Benedyktynki w Jarosawiu; Dominikanki w Przemylu ókwi. Zakon Klarysek w Starym Sczu Zamociu (wówczas do (lalicyi nalecym); Franciszkanki w Tarnowie zakon Trynitarzy i Karmelitów bosych w Winiczu; Dominikanki w Bezie wielu innych zgoa z klasztorów eskich zostawi ledwo
Dominikanów
i
;
i
i
i
;
i
;
cz,
klasztorów mskich pokasowa wszdzie Paulinów, Trynitarzy, nie mao Dominikanów i inne '). ten sposób z bardzo znacznej liczby duchowiestwa zakonnego w Galicyi za czasów Rzpltej polskiej, którego pracy i zasugom przypisa mona niemal zupene nawrócenie dyzunitów w ziemiach do tej prowincyi nalecych, zostao si w trzech dyeceyach
dziesit
z
W
Klasztorów mskich
:
Dominikanów
Koció, Klasztorów eskich
1 1
Sióstr miosiernych 9
:
Benedyktynek
3.
Sakramentek
I.
Klarysek
i.
Razem wic pierwszych okoo 350, drugich, to jest
54, a
w
7
').
nich zakonników
klasztorów eskich 14^ a w nich mniszek 191. Znaczna klasztorów skich trudni si obowizkami parafialnemi, gdy szczupa, ilo proboszczów, nie wystarcza na kraj tak obszerny.
W
skich
Krakowie
i
okrgu
w
klasztorów^
nich
cz
jest
172
m-
mskich, zakonników 18
a 10 i
e-
208 za-
konnic.
Prawa Józefiskie, wyjmujce klasztory z pod wadzy jeneraów rzymskich, lub zagranicznych prowincyaów, a poddajcych je pod wadz biskupi, pocztkowo wykonywane byy bardzo cile. Pierwszy wyjtek pozyskali Jezuici, którz}^ po wypdzeniu z Rosyi, przybyli
w
roku 1822 z I.itwy, Woynia i t. d., a nie chcieli si podda Józefiskiemu prawodawstwu w rzeczach dotyczcych ich zakonu. Utrzymywali oni nieustannie cise z Rzymem, a mianowicie ze swoim jeneraem stosunki, odwoujc si na to, taki ich zwizek z jeneraem do istoty ich zakonnych ustaw naley. Od roku 1840 zdarzay si ju wyjtkowo niektóre korespondencye midzy prowincyaami innych zakonów^ do Galicyi
e
wojskowe, z
z
kocioa
i
klasztoru Karmelitek
kocioa w. Agnieszki
i
klasztoru
przy
w
nie
trzewikowych
dom poprawy^
nim ufundowanego zrobiono
piekarni wojskow. *)
Siostry miosierdzia
warzyszenie panien lecz
rych
wieckich,
Galicyi nie
maj
tyle
stanowi zakon,
ksie, ani
waciwie
ich domy utrzymujce chorych, zowi']si szpitalami;
s
sieroty ubogie,
Domem
sierot.
W
lwowskim
te
szpitalu
s
ile
sto-
klasztorów,
za,
w
sióstr
któ-
mio-
te ich szpitale sierdzia do 3,000 ubogich doznaje pomocy lekarskiej w Moszczanach, Rozdole, Nowosiókach, Zaocach, Maryampolu, Budza;
nowie, Czerwonogrodzie
i
Przeworsku.
8
Rozdzia
1
IV,
a ich jeneraami w Rzymie, mimo nie odwoanych praw. Poniej wyjanimy, dla czeg'o rzd nie pocign do odpowiedzialnoci tych prowincyaów, tu powiemy,
e
wspomnione korespondencye
przeciwnych paragrafom juris
wywieray skutków
nie
ccclesiastici
ausnaci
i
no-
siy charakter poufny, jak gdyby listów prywatnych. Wyznaczona w roku 1781 komisya do zniesienia
zwaaa midzy innemi na ich uposaenie. W Galicyi w caej Polsce, duchowiestwo wieckie zakonne byo sowicie obdarzone dobrami. Nigdy si dopiero po zniesieniu Jeich nie dotkn rzd polski
klasztorów,
i
i
i
i
zuitów, dochód
w
roku
1783
z
czci
dóbr przeszo 900,000 zp. odda komisyi edukacyjnej,
ich
wynoszcy,
która go na akademie, seminarya, szkoy i biblioteki przeznaczya. Józef II. zabrawszy ogromne dobra zniesionych klasztorów, prelatur, kolegiat, utworzy z nich
e
osohny fundusz religijny, o którym mówiono zawsze, ze skarbem publicznym nie ma adnej stycznoci, lecz nie powiedziano nigdy, jaka bya wysoko tego majtku wiele dochód z niego wynosi. Pozostaymi klasztorom innym duchownym instytucyom wprawdzie majtku nie zabra, lecz doda administratorów rzdodowych, którzy, jak zwykle z wielkiem marnotrawstwem póniejszym czasie dobrami duchownemi zarzdzali. oddano instytutom zarzd ich majtku, ale zostawiono je pod cis kontrol, nakazywano kwitami dowodzi ich celu, jak dalece ze statutami zakonu wydatków i
i
W
i
byy
zgodne.
szanuje
dzono,
Utrzymywano zawsze, i wadza wiecka
wasno
e
tych
zalegoci
ich
instytucyj i
,
wszelako
rozporz-
przewyki corocznie w
ich ka-
maj by
oddane do skarbu publicznego, który im natomiast dorcza bony. Rozporzdzenie to egzekwowane byo z pedantyczn cisoci, sach
zostajce,
przewyki choby kilka zotych, lub kilka krajcarów wynoszce, a trudno, raczej niepodobie-
zabierano
Koció.
^ T
Q
stwo ich odbioru, byy konieczn przyczyn zej ekonomii, lub zaniedbywania reparacyj, które tylko kilkuletni oszczdnoci dokona si mogy. Przy dzisiejszym smutnym stanie skarbu rzdowego w Austryi, nie masz podobno nadziei, aby owe bony klasztorne i instytutowe, kiedy zrealizowane by mogy. Gmachów po zniesionych klasztorach pozostaych nie wcielono do funduszu religijnego, lecz je uyto na korzy rzdow, najczciej na umieszczenie wojskowych skadów^ Z utworzonego av roku \-^2 fiDidiiszn religijnego opaca rzd seminarya i uzupenia kungriic biskupów i proboszczów, mianowicie obrzdku sawiaskiego, bardzo skromnie w grunta i wocie uposaonych, albo te proboszczów obrzdku aciskiego wieo ufundowanych. Aby zapewni bowiem ksiom wieckim utrzymanie, oznaczono mininiuni pacy duchowiestwa, czyli kongru która wynosi dla biskupa 12,000 zr., dla kanonika 1,000, dla proboszcza 300 zr., dla wikarego czyli proboszczowego pomocnika 200 zr. razie, jeliby dochody dawniej istniejcych biskupstw lub probostw ze wsi, pól dziesicin lub innych legatów pobierane, nie dochodziy kongruy, rzd z funduszu ,
W
i
j
uzupenia, wedug niej wypaca take pensye nowych biskupów i proboszczów lecz jeli si zdarzyy prywatne w póniejszym czasie donacye, o tyle z pensyj wspomnionych odtrca. Pospolicie dochody dawnych biskupstw i probostw nie wkaday na rzd obowizku uzupenienia kongruy, z wyjtkiem biskupstw probostw sowiasko katolickich. Proboszczowie lepiej przez dawnych donatorów uposaeni, koreligijnego
;
-
i
rzystali
z
ich
szczodrobliwoci,
wszake, gdy bogat-
donacye znajduj si zwykle w parafiach ludniejszych, wicej przeto ksiy potrzebujcych, obowizani proboszczowie takich parafij z nadwyki swojej konsze
s
Rozdzia IV.
320
gruy utrzymywa dostateczn ilo wikaryuszów, pacc kademu po 200 zr. Z akt oznaczonego stosunku materyalnego duchowiestwa w Austryi wynika, i rzdowi wiele zaley na tem, aby wiedzia, jaki jest stan majtkowy kadego probostwa, nietylko dla opodatkowania onego, ale dla ewentualnego dopacania kongruy, dla samego dla jego wikaryuszów. proboszcza, tym celu sporzdza tak zwane fasye^ czyli inwentarze kadego
bd
bd
W
e
probostwa. Co si tyczy wikarych, stanowi prawo, jak wspomnielimy, proboszcz kademu z nich ma pawszake odbiera od niego za wikt, ci 200 zr., opa i pranie nadto rozporzdza rzeczony przepis, wikary obowizany jest przynajmniej wikt od proboszi to w cenie jak proboszcz ustanacza przyjmowa wia, która wszake poowy jego kongruy przenosi nie-
poow
e
;
,
powinna.
Prawodawstwo Józefiskie, z drobiazgowoci niepraktykowan gdzie indziej, a austryackim patentom zwyk oznaczyo finansowe stosunki duchowiestwa parafialnego; tak n. p. osobnym patentem z niemniejsz starannem zsumowaniem szczegóów, skrupulatnosi ,
i
oznaczyo jura
stolae:
wiconej wody, krzya, kadzida
przepisujc na wszystko taks, której proboszprzestrzega. razie jej czowie cile obowizani przekroczenia, strona ma prawo zaskary proboszcza do wadzy politycznej, lecz to si nigdy nie zdarza, taksy bowiem Józefiskie poszy w zapomnienie, a proboszczowie, mianomicie od pogrzebów, przy których wieniacy lubi wystawno, pobieraj opaty wysze od przepisanych. Ze zniesieniem paszczyzny i dziesiciny, tych dwóch kardynalnych dochodów, wikszej czci galicyjskich parafij, stan materyalny probostw znacznie si odmieni. Uchylon paszczyzn pleban zastpuje najemnikiem^ którego zapata najczciej wysz bywa i
t.
d.,
s
W
Koció.
321
kosztownie obrobionego pola. Przyrzeczona za ni, jak równie za dziesicin z ziemiopodów indemizacya, zapewne nie prdko dojdzie pokrzywdzonego. Prawo propinacyi, suce gruntowej dotacyi parafialnej, po zaprowadzeniu towarzystwa
od korzyci
z
nieurodzajnego,
wstrzemiliwoci, albo
ków
tez z
pojcia samego obowiz-
bywa wykonywanem, a tak jedyn, rzeczywist pozostaoci probostwa, s dzi pasterskici, zwykle nie
w
niejednem miejscu w Galicyi, a szczególniej w górskich okolicach, szczupe kawaki lichej ziemi, które chyba wasnemi rkoma proboszcz moe obrabia. Temu upadkowi dochodów parafialnych zaradzi powinna, jak si zdaje kongrua, lecz rzd nie pomyla jej dotd uzu-
peni, chocia ju parafialnego
pi
lat takiej
ndzy duchowiestwa
upywa; chocia rzecz
wanie proboszczów nie tward walk z codziennemi potrzebami
jeli kogo, to
na rzy
widoczn, e naley wystawia
jest
powiceniem
z
wag
czasu
ycia, któ-
si swoich zachwian popodpiera, obudza i
mio
przykaza chrzeciask lud od skaenia chroni powinni; to pewno ludzi, którzy nie mog poszukiwa odpadych ku swojemu kocioów utrzymaniu funduszów, na spekulacyach i zarobkach niezgodnych z obowizkami kaboskich
i
i
,
pana
i
pasterza dusz.
Nominacya proboszczów
suy waciwie
temu, kto
kolatorem, czyli kto ma jus praeseiitaiidi. Z czasów Rzpltej polskiej szlachta stawiaa w dobrach swoich
jest
,
kocioy
i
uposaaa one
czci
swego majtku, nie
rzadko wsiami caemi, a nadto wedle zwyczaju, istniejcego od wprowadzenia chrzeciastwa i zmienonego
w
prawo, zobowizywaa si dawa do onych kocioów dziesicy, to jest dziesit plonu zboowego. Te ciary spady na nowych wacicieli wraz z przywilejem kolatorstwa, to jest prezentowania kandydata do oprónionej parafii. Biskup obowizany jest temu
cz
Ks.
Waleryan Kalinka. T. X.
2
1
2
Rozdzia IV.
22
ksidzu nada probostwo, którego kolator prezen-
tylko tuje;
data
w dobrach rzdowych przedstawia kandyrzd, w duchownych posiadacz duchowny, w szlai
tak
checkich dobrach szlachcic. Oddajc probostwo prezennie towanemu biskup wymaga ode przysigi, adnych nieuczciwych sposobów do pozyskania beneficyum. Nie wolno za nikomu stara si o probostwo, kto przynajmniej od lat trzech nie jest ksidzem i kto
uy
e
zoy
egzaminu z gównych przedmiotów teologicznych. Egzamin taki zowie si konkursem kto go raz odpisze, ma prawo podawa si przew przecigu szeciu lat na proboszcza, lub niesienia do innej parafii. Po ich upywie, jeli ksidz dotd nie otrzyma probostwa, a chce mie prawo sta-
w tym
celu osobnego nie
da
;
si o nie, lub te, jeli bdc ju proboszczem, chce przenie si do bogatszego beneficyum, musi znowu wedle rzdowego patentu skada konkurs. Rzd
rania
zostawi sobie moc uwalniania od powtórnych konkursów i dopiero w póniejszych czasach przyzna to prawo roku 1846. wprowadzono wane w prezenbiskupom. nie towaniu proboszczów odmiany. Patent stanowi, konwolno nadal kolatorowi prezentowa którego kursowego kandydata, ale gubernium razem z konsystorzem przedstawiaj kolatorowi trzech kandydatów, ten jednego z nich obiera i biskupowi do potwierdzenia prezentuje. Patent ten obowizuje zarówno szlacheckich, wydany zosta wkrótce po jak duchownych kolatorów go dyktoway polityczne widoki, rzezi galicyjskiej, a
W
e
bd
i
e
domyli si
Rzd
nie trudno.
austryacki zasta
w
Galicyi
W
pi seminaryum
archidyecezyi lwowobrzdku aciskiego. skiej byy dwa seminarya: pierwsze, zaoone przy kazostajce pod rzdem tedrze pod koniec XVI. wieku ksiy wieckich, odnowi lepiej uposay ksidz Wa-
biskupich
i
i
caw
Sierakowski,
arcybiskup
lwowski,
oddawszy
je
Koció.
3^3
pod zarzd ksiy iMisyonarzy. Drugie, zaoone przez arcybiskupa lwowskiego ksidza ]\Iik. Wyyckiego w roku 1744 take pod zarzd ]\Iisyonarzy oddane. Tamto byo w miecie, to za na Krakowskiem Przeddyecezyi przemyskiej znajdoway si trzy seciu. ,
i
W
minarya.
W
Przemylu zaoone przy katedrze
bisku-
w
roku 1685, przez ksidza Jana Zbskiego, biskupa przemyskiego, uposaone przez Sejm probostwem samzmary borskiem. Biskup przemyski, Aleks. Fredro 1734 roku, zaoy seminaryum w Samborze, a ksidz Wacaw Sierakowski w Brzozowie, okoo 1750 roku, oddawszy je podobnie ]Misyouarzom, z Warszawy sprodzonym w ogólnoci bowiem we wszystkich niemal dyecezych polskich przeszy seminarya okoo poowy XVIII, pod zarzd ksiy Misyonarzy, gdzie chocia do nich przyjmowano modzie z niszych klas szkó narodowych, a nieraz ze szkóek elementarnych, a zatem mao usposobion, kurs nauk nie trwa wicej nad lat trzy. I dla tego, kto chcia zasign \vyszych nauk teologicznych, jedzi do uniwersytetów, lub seminaryów woskich. By czas, kiedy nowicyaty i studya zakonne kwitny naukami, ale i w Polsce upady podobnie, jak w caej Europie, a mianowicie kiedy po zniesieniu Jezuitów, po rozkrzewieniu si literatury i filozofii francuskiej, zmniejszya si powaga duchowiestwa zakonnego, i modzie lepsze naukowe wyksztacenie majca, omijaa klasztory. Przyjmowano wic do zakonów modzie bez wyksztacenia uiagistri iiovitioruin piej
,
;
;
i
inni stiLdionim praeposiiy
wywiczywszy
j
nieco
w
a-
reguach zakonu, obrzdkach kocielnych, posyali biskupom do wicenia, zaczem poszo, e duchowiestwo zakonne ciemniejsze byo pod ten czas w Polsce, nili w poprzednich epokach. Chcc temu zapocinie,
biedz
Kotaj,
torów, radzi,
jeden z najmielszych polskich reformaaby biskupi porozumieli si z komisy 2
•='
1
32
Rozdzia IV.
4
edukacyjn, która
skadaa
bd
w
znacznej
czci
z
duchowiestwa
bd
sami seminarya urzdzili^ te na podwignienie nauk po zakonaci wpynli. Józef II. rozstrzygn t spraAv odrazu. Zniós wszystkie seminarya w Galicyi, a natomiast zaprowadzi we Lwowie jedno generalne seminaryum dla obrzdku aciskiego, które nawet z pod wadzy biskupiej wyj, nie zwaajc, jak dalece jej to ujmowao, gdy biskupom odejmowao sposobno ksztacenia pod okiem swoich kleryków. Byo ono utrzymywane z funduszu religijnego; przyjcie do seminaryum, porzdek reguy instytutu, system wychowania i ksiki ku i temu suce, a przedewszystkiem przeoonych i profesorów, obierao gubernium lwowskie. Biskupi nie wysi,
wierali na to
i
adnego wpywu,
i
nie
majc prawa
egza-
minowania, zmuszeni byli wici na ksiy tych, których im rzd jako uzdolnionych do wicenia poda. Uzna potrochu niestosowno t cesarz Leopold IL, zniós seminarya generalne w caej Austryi ustaw z dnia 4 lipca 1790. Wtedy i w Galicyi poczto zakada seminarya biskupie w kadej dyecezyi, we Lwowie, Przemylu, a póniej i Tarnowie. Biskupowi wolno ju byo mianowa przeoonych i przyjmowa modzie do seminaryów, za porozumieniem si z rzdem. Lecz w urzdzeniu domu, w systemacie wychowania modziey, w ksikach wykadowych i porzdku naukowym nie móg nic odmieni bez pozwolenia rzdu, wszystko wic pozostao jak dawniej. Co najgosza, profesorowie seminaryum, byli to zazwyczaj ludzie z Wiednia nasyani, napojeni zasadami prawodawstwa austryackiego, kierujcy wykad swój i konkluzye wedle gubernialnych przepisów. To bowiem byo instrukrzd, nie dosy cyi publicznej w Austryi waciwe, ,
e
e
i ale
mianowa
ksik wykadow
wskaza, wyznacza zarazem konkluzye kadego zaoenia, do
profesora
i
I
Koció.
której profesor
mia przyj. Tak
325 np.
byo
przepisanem
na wydziale filozoficznym, którego nauki musia przechodzi kady, tak dobrze prawnik, jak ksidz, aby profesor filozofii wykada przedmiot swój w sposób dyalektyczny, to jest przedstawiajc dowody przeciw i za. Rzd wszelako austryacki uwaa za potrzebne rozkaza swym profesorom, aby w tej dyalektyce mówic o Bogu, o duszy, i t. p., konkludowali zawsze affinnafive, któryby za ucze inn utrzymywa opini, ten pocignity bdzie do policyjnej odpowiedzialnoci i uznany za niezdolnego do
urzdów
publicznych.
e
Std wyniko,
w
których obronie stawiaa si policya, uchodziy w oczach modaleko lepiej do jej umysu dziey jako rzdowe, i co
byo atwem
do przewidzenia,
zasady,
e
przypaday
te,
Std wykad
przeciw^
filozofii
z
przez areszt policyjny,
którym profesor konkludowa. konkluzyami, sankcyonowanemi
by rodkiem
rozszerzania nie-
wiary i bezbonoci lekkomylnej; jako zdarzao si, kiedy profesor dowodzi o niemiertelnoci duszy, lub istnoci Boga, modzie wysilaa si na udowodnienie przeciwnych konkluzyj, nie szczdzia w tern zadaprofesora niu pracy i ksikowych poszukiwa, tak,
e
e
niewielk posiadajcego nauk, z atwoci zaguszya. Wówczas dopiero mieszaa si policya przywracaa do porzdku kurs nauk filozoficznych. i
teologicznym przy uniwersytecie wydziale lwowskim, mianuje rzd profesorów z ksiy aciskiego i greckiego obrzdku, za porozumieniem si z biskupami, ale system i ksiki samowolnie oznacza. Pro fesor prawa kocielnego, którego suchali prawnicy teologowie, by wiecki; ten wykada wedug Rechsi
Na
Dolivera Jus EcclesiasHcum^ i wszczepia koció nie moe tworzy w uczniów swych zasady, prawa wszystkich biskupów pastwa w pastwie, równe, a zwierzchnictwo biskupa rzymskiego jedynie
hergera
lub
e
e
s
Rozdzia IV.
320
e
koció jest instytucy paiistwa tym podobne maksymy XVIII, wieku. Chcc si uchroni zwyczajowe,
i
od tych profesorów, biskupi pozakadali dla swoich seminaryów prywatne zakady teologiczne, przy których profesorów mianowali wprawdzie za porozumieniem si z rzdem, ale ich mogli kadego czasu odmieni. Wszake po roku 1S46. rzd wmiesza si gwatownie niektórych profesorów i z tych seminaryów oddali, co póniej weszo w zwyczaj tak, ze do dzi dnia rzd i na biskupich zakadach mianuje profesorów, nadawszy im charakter nauczycieli publicznych. Reformy od roku 1850 tyle tylko przyniosy poytku, biskupi nie moi
e
gc w
swych zakadach zmienia nauczycieli, mog przynajmniej wybiera ksiki do nauczania. Kurs nauk teologicznych tak w publicznych, jak w biskupich zakadach, by rozoony na iat cztery, to jest:
Rok
pierwszy, Historya kocielna. Pismo
starego przymierza
Rok kie).
i
wite
jzyki wschodnie;
Prawo kanoniczne (kocielne austryacPismo wite nowego przymierza jzyk grecki. drugi.
i
Rok trzeci. Teologia dogmatyczna teologia moralna. Rok czwarty. Teologia pastoralna katechetalna. i
i
Na wydziale teologicznym w
byy nawet w skim,
uniw^ersytecie lwowniektóre katedry ruskie, a od roku 1850
s
nim profesorowie po rusku wykadajcy wogóle wykada przy nim 11 profesorów, to jest 7
;
rzymsko-katolickich, 4 sowiasko -katolickich ksiy. Instytutach teologicznych biskupich, gdzie wiczy si uczniów do 180 jest w zakadzie lwowskim profesorów 7, w zakadzie tarnowskim 7, w przemy-
W
—
skim
g.
i
Koció. § 4. Negocyacye
327
midzy Stolic apostolsk
zniesienia Józefiskiego
i
rzdem
—
prawodawstwa.
austryackim, celem
powolno
Icli
i
bezsku-
—
—
Propozycya miDyskusya na Sejmie kromieryzkim. kwietnia z dnia prawo z dnia 18 nistra 1850 r. 7 Niech biuro Wolnoci kocioowi katolickiemu powrócone. kracjn. Obawy akatolików minister rozporzdzeniami usprawie-
teczno.
owiecenia
—
i
—
dliwia.
— —
Skutki zniesienia
—
placetum regium.
Ostrono wy-
duchowiestwa atwa do zrozumienia wród powszechnego ucisku. Rzut oka na spustoszenie w duchowiestwie galicyskiem, niewol kocioa zrzdzone. szego
—
Trudno byoby zaprzeczy, zef
II.
zamkn koció
e
niewola
w
katolicki
w jak
JóAustryi, przyjta
By
oklaskami niemal w caej Europie. to bowiem czas, kiedy ockny si upione dugo umiejtnoci, zerway z siebie wizy przyzwyczajenia i niejako wy-
bya
parszy si tradycyi starego wiata, blask nowy, dotd nieznany i istniejcym stosunkom niekorzystny rzuciy. Przy blasku tym razia ciemnota ludzi, których jako piastunów wiata goszono, raziy wielkie bogactwa instytucyj, których uytecznoci nie rozumiano, jak skoro nie pojmowano uytku wiary. Zreszt tu owdzie niewygaszona pami dawnych przeladowa tkwiy w myli obrazy przesdów i zabobonów, pod grub niewiadomoci powok, za jedno z relig wzitych, a któ-
ya
i
,
rych mieszno podwyszy starano si. Wstydzono si niemal tej powagi, której uywao duchowiestwo, to duchowiestwo, które nie miao nic prócz wiary. Mimo to, silny ów prd opinii publicznej, nie byb}' przyniós znacznego kocioowi uszczerbku owszem byby go skoni do otrznienia 'si z odwiecznych, a spleniaych naroli, do zreformowania i sprostowania krzywizny i wypaczenia, które jak z religi nie miay adnego zwizku, tak z napywem wieków atwo do zewntrz,
nego ozganizmu przymiesza si nie
mogy byby wic :
po-
kocioa, gdyby nie pochwyciy go rzdy zatoczyy na koo wasnych interesów. To te w tej
ytecznym i
i
dla
12
Rozdzia IV
8
samej chwili, kiedy
rzdy
chowiestwie, ustaa publicznej,
ochódo
z
rk
pooyy
ucisku na du-
do niego nowa antypatya opinii czasem uwielbienie dla burzycieli
kocielnej, naduycia jednej, prawa drugiej
hierarchii
poczto rozwaa
Ale prawodawstwo Józefa znalazo silnego obroc w biurokracyi, od razu sprzgo si ono z rutyn urzdnicz eksploatujc koció na stron rzdu, burzyo jego powag psowao do niego zaufanie; z instytucyi boskiej usiowano zrobi instytucy ludzk, polityczn. Tak jednym z najniestrony,
spokojniej.
i
,
,
roztropniejszych
tego
rodzaju
przepisów,
by
rozkaz,
aby wszystkie rozporzdzenia i ustawy cesarskie (z wyjtkiem praw kryminalnych), ogaszane byy ludowi
kapanów. I.ud, syszc postanowienia wadzy wieckiej goszone w wityni paskiej przez sugi Boe, powoli przyzwyczai si do myli pewnego pokrewiestwa midzy kocioem pastwem i przypuszcza musia niechybn aprobacy ze strony kocioa dla wszystkiego, co wzio- pocztek u sfer rzdowych. Tymczasem pod wpywem zasad Józefiskich, pod wpywem biurokratycznego pojcia kocioa, mnoyy si naukowe instytucy, wychodziy dziea wykadowe, wzrastao nowe duchowiestwo, nie znajce ju hierarchii, co zatem poszo, z osabion wiar. Tak z jednej z kazalnic przez
i
i
strony z
sabo
drugiej
zaufanie
gasa
ludu
do
kocioa
i
sug
jego,
w
duchowiestwie sia, zaufanie to zdostao si e Austrya katolicka, ze wszyst-
bywajca kich pastw europejskich najwicej nominalnie katolików liczca, protegujca religi przez si zbrojn urzdników, zmienia si w kraj gdzie byo najmniej i
,
i
,
religii.
Po mierci
rzd
austryacki,
Papiee aby zmieni system ów prawodawczy
Józefa po wielekro upominali
w
rzeczy samej cesarz Franciszek, chocia za jego pawania wyszo kilka duchu Józefa II. przepisów, okai
w
Koció.
T
2
Q
za si skonnym
do pewnych koncesyj na rzecz Stolicy Apostolskiej. Poleci jednemu z kapanów aiistryackici aby wszed w ukady z nuncyuszem apastolskim Ostini, celem uchylenia prawa, znanego pod nazwiskiem Heiratspatenf, a gdy si te negocyacye nie powiody, zaproponowa nowe i poleci, aby trybunay w sprawach rozwodowych przed wydaniem wyroku zaday opinii biskupów. Syn jego Ferdynand II., ulegajc daniom Grzegorza XVI. delegowa biskupa St. Pollen i dwóch radzców nadwornych do wygotowania potrzebnych pro-
jektów.
Ukady trway dugo, opóniaa
wolno cyzyi w
zwyka
je
po-
brak szybkiej desferach rzdu, wstrzymywaa opozycya biurokratyczna. Wszake opinie ju si bardzo przetary, system Józefiskim z kadym dniem traci zwolenników i
administracyi austryackiej
sam naczelnik rzdu
25 stycznia 1844 roku,
i
ks.
Metternich,
tak
si
w
licie z dnia
o systemacie
panujcym
s
w
Astry i wyraa. »Niemcy duo wicej dzisiaj katolickie, nili byy, a Austrya, która nie przestaa ni by nigdy, z kadym dniem mocniej otrzsa si z faszywych form, które jej narzuciy pierwsze lata panowania na klas urzdników, poJózefa II. i które znan przez czas i dowiadczenia. Z pastwami tak samo si ma, jak z indywiduami cokolwiek obejrzane z bliska nie okae innej wartoci nad chwilowej mody, przechodzi jak kada moda. Zgas ju ten duch, który si przezwa Józefinizmem, a jeli si go kto jeszcze trzyma, to si nazwiskiem nieusprawiedliwi, opinia publiczna da mu inne, mniej pochlebne dla jego mioci
wpyny ;
wasnej «. Przy takiem usposobieniu naczelników rzdu upadby Józefinizm bez ochyby w kadem innem pastwie, gdzieby koporacya urzdnicza nie bya tak silnie zwizan w Austryi przeciwnie oddziaywaa ona skutecznie, aby powstrzyma zamiary najwyszej wadzy. Dopiero rewo;
Rozdzia IV.
330
marcowa wybia ostatni godzin prawodawstwu Józefiskiemu toczone z wielk powag dyskusye na Sejmie kromieryzkim, wykazay ogromny postp opinii, a Polakom day chlubne wiadectwo rzeczywistego pojcia wolnoci, gdy polscy posowie jednomylnie uwolnienia kocioa dali. Uleg nakoniec temu nacilucya
;
rzd
skowi
w w
i
w
wolno kocioa
konstytucyi 4 marca,
ogosi, chocia w wykonaniu spotka j pewnej czci ten sam los, który innym cesarskim zasadzie
i
przyrzeczeniom zgotowano. Na dniu 7 kwietnia 1850 roku poda minister Thun propozycy, bardzo gruntownie i z wysokim pogldem w niej midzy innemi powiedzia: »Koció katolicki stoi na silnym gruncie tego przekonania, nietylko wiar i moralno, ale i zarysy swej konstytucyi odebra przez Boskie objawienie, przeto podobnie, jak inne stowarzyszenia dowolnie praw swoich zmienia nie moe. Kada zatem wadza, która pragnie si porozumie co do swych stosunków z Kocioem, musi te prawa uzna rzd W. C. Moci zawsze te konieczno uznawa*. Wskutek tej propozycyi na dniu 18 kwietnia tego roku ogoszono prawo, w którem monarcha stanowi, biskupom i wiernym wolno wprost znosi si z Kocioa, wolno im bez porednictwa wadzy cywilnej do swej trzody przemawia i duchowne kary wymierza, a nadto naboestwo urzdza. Co si tyczy nominacyi biskupów, to prawo (jak mówi ustawa), po przodkach odziedziczone, monarcha zatrzymuje sobie, jednakowo pasterzy tego kraju, gdzie z uwzgldnieniem zdania krzeso biskupie zawakuje, a rzecz co do obsadzenia probostw do póniejszego postanowienia odsya. Przyznane zatem wolnoci z dnia 18 kwietnia 1850
uoon
;
e
e
i
e gow
obejmuj: wolne stosunki duchowiestwa ze swoim naczelnikiem, zarzd swego majtku, karno swych czonków czuwanie nad czystoci nauki. Nie masz zapei
Koció.
-^^i
-
czuo si w prawie dania tych samych wolnoci, co wiksza, kade z nich oburzyoby si przeciw interwencyi wadzy obcej, mianujcej jego urzdników, interwencyi, z której nie uwolniono dotd kocioa. A przecie trudno byoby wyliczy wszystkie paczliwe ale, które si po ogoszeniu patentu, znoszcego placetum regium odezway.
wne
stowarzyszenia, któreby nie
Kasta urzdnicza, partya ludzi pseudoliberalnych, którzy na tem zakadaj wolno, aby jej sami uywali; lt ksia, przekadajcy zwierzchno administracyjn nad kocieln: wszystko to razem uderzyo do dzienników wiedeskich, których redaktorowie prawie wycznie wyznania mojeszow"ego, a zatem mniej katolicyzmowi przychylni, z chci dla tych uale otwierali swe kolumny, tak dalece, i tylko ministeryalne w Wiedniu,, a na prowincyi tylko polskie dzienniki przyklaskiw-ay temu cesarskiemu rozporzdzeniu. Nie mona ws-zake minister póniejszemi rozporzdzeniami usprazatai, wiedliwi w pewnej czci obawy, po patencie z dnia iS kwietnia wynike, poszed bowiem torem Józefiskim,,, chocia na odwrót, bo wydawa przepisy, których zdrowa polityka nie doradza i które niejako faw'oryzujc pewne wyznanie, w przeciwnikach niech i podejrzenie, w czonkach jego rodz ozibo. Do tego rodzaju policyjne religijnych przepisów naley nakaz zamykania wszelkiego rodzaju sklepów i handlów w niedziele i wita uroczyste. Rozporzdzenia tego nie mona czem innem, jak tylko uszanow^aniem dla przykaza
e
-
e
kocielnych wytomaczy, lecz pominwszy ju to, rozporzdzenie takie nie moe by jak si pokazao,, nie jest cile wykonywanem, zmusza kupców doi
e
uywania podstpu prawa,
pytanie
i
uczy
zachodzi,
ich
jak
zrcznoci obchodzi dalece
jest
roztropnie
przymusza publiczno andarmery do szanowania przykaza kocielnych, jeli ten szacunek jeszcze si
Tf
Rozdzia IV,
j2
W
Po
pytaniu nasuwa si drugie: gdzie jest granica tego rodzaju rozporzdze? Dlaczego maj by otwarte poczty, jeli prywatny zmuszony jest zamkn swój sklep, dlaczego w niedziel sercach nie obudzi.
tern
wolno otwiera teatr, a nie wolno jest otwiera handlu. Zgoa, krok jeden na tej liskiej drodze postawiony, otwiera drog do coraz to wikszego wkraczania w prawa indywidualne, a w publicznoci rodzi niepokój, bo ona nie moe odgadn ducha tych nakazów. Jeszcze nieroztropniejszem byo postanowienie, wkrótce potem ogoszone, zakazujce eni si ksiom protestanckim, którzy opucili wyznanie katolickie, a to, jak tumaczy miniektórzy duchowni przechodz na nister z powodu, wiar protestanck li tylko dlatego, aby si mogli oeni. Choby i tak byo, có w tem jest, coby spoecz-
e
no
wieck obraa mogo?
Jeli Koció w oczach prawa jest wolnem stowarzyszeniem, to czowiek, który z niego wystpuje, wraca do praw, jakich si wyrzeka w stowarzyszeniu; opuciwszy je, staje wobec rzdu, jako obywatel któremu równym tytuem mo-
bdc
,
naby zabroni prawa wasnoci, stwa.
Te
i
prawa
tym podobne rozporzdzenia,
rzadko stosowane,
daway zna, ^os,
jak
e
gwaccy
w zasadzie draniy
mae-
w
praktyce akatolików, bo im
w
ministeryum owiecenia przewaa równouprawnienie wyzna, ów pierwszy
paragraf konstytucyi nie pisanej, lub oktrojowanej, ale krwawemi literami w protokó ludzkoci wcignitej, zrosej ju z jestestwem kaedego narodu. Galicyi z innej strony ujrzano chmury na dopiero co wypogodzonym horyzoncie religijnym. AczkolAviek monarcha zostawi sobie prawo mianowania biskupów, przyrzek wszake nie czyni tego nigdy bez uwzgldnienia pasterzy tego kraju, w którym dyecezya osierocon zostaa. Tymczasem widzielimy, w jaki sposób usunito z katedry zacnego biskupa tarnowskiego i po
W
i
ICoció.
do w
dugim wakansie zamianowano kapana wprawdzie
Galicyi zamieszkaego, ale bez wiedzy
skupów
i
zapytania
bi-
galicyjskich, lub tarnowskiego konsystorza.
Cókolwiekbd
w
335
patent
z
dnia
i8
kwietnia
jest
,
zbawiennym postpem. Wracaj zakony do posuszestwa jeneraom rzymskim, budzi si z tych odnowionych stosunków dobroczynny wypyw na podwignienie podupadej po klasztorach karnoci, zamyka si droga zgorszeniom tych, czstych dawniej zasadzie co do Austryi
midzy
proboszczami pasterzami dyecezyi^ tamuje si interwencya biurokracyi w rzeczy kocielne.
niesnasek
Naley
bez
oczekiwa
wtpienia
i
widoczniejszych
w
przyszoci
na to potrzeba czasu, potrzeba regeneracyi duchowiestwa, bo po zaledwo ca ustaem cinieniu cierpy czonek nie odrazu przychodzi do odcierpienia. Xie obudzio si jeszcze w duchowiestwie ycie religijne. Minister oddaje ksiki wykadowe gimnazyalne pod cenzur biskupów, duchowiestwo korzysta z tego przywileju, chociaby sibez niego mogo obej, gdyby pod okiem biskupów wychodziy dziea, do wykadu gimnazyalnego stosowne. I,ecz co do Galicyi, jest jeszcze inna przyczyna tej rezultatów,
lecz
lkliwoci wyszego duchowiestwa. Widzc, i wszystkie przyrzeczenia monarsze, wszystkie ustawy przez ce-
sankcyonowane, jakbd wolno obywatelom zapewniajce, zostay jedne po drugich cofnite wszystko powrócio do stanu przedmarcowego, nie acno zawierza ono wolnoci kocioa, nie mie liczy^ aby w kwesty kocielnej monarcha uczu si obowizanym do wikszego uszanowania swego sowa, nili W" tylu innych kwestyach boi si wysun za daleko, skrpowane wieckimi wzami, paraliowane arbitralnoci biurokracyi w rzeczach kocielnych dzi nie sarza
i
i
;
,
e
Rozdziat
2^.
waha si stawi krok, któryby dla kompromitujcym. Zreszt kapan, tak dawniej
mniej, jak
by
móg"!:
1\'.
'),
proboszcz jak biskup, oprócz cliarakteru religijnego, który go znamionuje, jest jeszcze obywatelem kraju, a rzucony jako obywatel pod najdokuczliwsze wizy biurokratycznego i militarnego despotyzmu, wi•dobrze
dzc
kadym
z
nych
opinij,
cika
dniem nowe ofiary wyszych szlachetjednem sowem widzc w' okoo siebie i
có
niewole,
e
moe
swojej rozpoowi i by wolnym jako kapan protegowanym jako biskup, a niewolnikiem jako obywatel, przeladowanym jako patryota. Wolnoci solidarne jeli cay organizm jest skrpowany acuchami, trudno aby serce jego mogo bi swobodnie. Koczc te pobiena o kociele katolickim w (racvi. licyi wzmiank niechaj mi wolno bdzie spojrze je.szcze raz na owe straszne spustoszenia, jakie prawodawstwo Józefiskie w szeregach duchowiestwa zrzdzio. Kiedy Galicya przesza pod panowanie austryackie, koció polski mimo stuletniej narodu ciemnoty, mimo podupadego ducha obywateli, przedstawia jeszcze obraz powany. Zapewne, nie byo to ju duchowiestwo, co niegdy, jak rodzina Odrowów, czworo ludzi witych wydao nie byo to duchowiestwo z XV. wieku, co janiao wiatem w Europie i Akademi krakowsk do pierwszych w wiecie instytutów podnioso i w cigu lat kilkudziesiciu poczet witych polskich dostatnio ubogacio nie urodzili si ju z niego Zbigniewowie Oleniccy, Grzegorzowie z Sanoka, Hozyusze nie wychodzili tacy apostoowie, jak Skarga i Bierkow^ki, tacy przodownicy witej krucyaty, jak Kordecki, ale b3' to zawsze poczet okazay, byli mowie, których za dziw,
nie
jiatury
,
s
;
b-
,
;
;
;
2asugi ')
w
wdzicznej
Zobacz rozdzia
I,
§
narodu 5,
pamici
nie
wygasn.
Koció.
:i
\j
Kiedy
kraj,
dzcego si
ocknwszy si
z
ducha, ujrza ze
-^
r
oo
wietle buniemoc wasn
letargu, przy
wstydem podwignicia si, i
j
przemoc obc, kiedy dla si naprawy wewntrznej przedewszystkiem okoo podi
i
niesienia
owiaty
pocz si krzta,
nie zaspali
tej
oka-
kapani. Reformy komisyi edukacyjnej mieszcz na swej licie nie mao duchownych, jako dobro-
zyi polscy
czyców wychowania sugach
Wspomniaem o zaSierakowbkiego któ nie wie
publicznego.
arcybiskupa o pracach Konarskiago, Zauskiego, Sotyka, Piramowicza? Prymas Poniatowski wasnym kosztem dwa seminarya nauczycieli zaoy w Kielcach i owiczu. Ksidz Grdzki dom swój w Alozyrze otworzy dla uczniów i znaczn liczb utrzymywa u siebie chodzcych do szkoy. Ksidz Kosmowski z opackiego majtku ufundowa szkoy w Trzemesznie i w nich dwunastu uczniów utrzymywa. Ksidz Kodnicki po spaleniu si szkoy w Wiszniowie do siebie nauczycieli przyj, ich we wszystko zaopatrywy i wasne mieszkanie na szko obróci. Is^siadz Bohomolec katedr osobna przy szkoach warszawskich ufundowa. Ksidz Pstrokoski 10,090 na szko w Bueninie przeznaczy. Ksidz Izdeski ;
szkoom ukowskim podarowa. Ksidz Pitrudzki 88,000 szkoom kroskim odkaa na utrzymanie 20 ubogiej modziey. Ksidz Popawski przez czterdzieci lat uczy co rok po dniach caych do 70 modziey. Ksidz Kruszewski przez cae ycie przypuszcza do swego domu ludzi dworskich synów wieniaczych tych bez 20,000
i
i
przerwy czytania, pisania, katechizmu, g-eografii, historyi, arytmetyki, a nawet aciskiego jzyka naucza. Mnóstwo zakonów utworzyo u siebie szkoy konwikty, wielka liczba duchownych pracowaa nad ksikami elementariiemi, których w tym czasie najwicej i najlepszych w Polsce ogoszono. A i na innem polu czynnie kocioowi ojczynie suyli kapani polscy, i
i
Rozdzia IV.
330 to
te
naród, takich
niespena
lat
majc
pasterzy, wielki
w cigu
krok
dwudziestu na drodze owiaty
i
cywiliza-
cyi uczyni.
Nic podobnego nie widzimy
dawstwo
Józefiiiskie
panom, którzy
z
w
Galicyi,
bo prawo-
urzdnicy zwizali rce tym kaRzpltej polskiej wyszli, a nowe, i
utworzone pod kierunkiem
czuo ju
w
rzdowym duchowiestwo
gosu obowizku, który do takiej pracy, powice wytrwaoci w ssiednich prowincyach polskich powoywa. Nie janiao ju duchowiestwo w Iralicyi ani nauk, ani wysokiemi cnotami, wcignite w jarzmo urzdnicze, jako kóka machiny
nie
sobie i
odprawiao piecz dusz jakoby biórowe powoanie swoje z nieba na ziemi przenioreferata które nie day si zaso. Byy zapewne wyjtki ma rozkadajcej zarazie rzdowego wpywu, byy, byoby ich nie uzna, ale na nieszczcie i grzechem nie wiele ich liczono. Wikszo chwiaa si pod kaadministracyjnej, i
,
dym
naciskiem,
blicznej
zezna,
i
nie
dosy
ognia, aby
A
j
pyna
miaa w
kadym prdem
z
sobie
dosy
odwagi, aby przeciw
opinii pu-
wiata_, aby niej
z
ro-
powsta, dosy
zniweczy.
przecie,
gdyby
nie
ta
trucizna,
któr praworozprzyo,
dawstwo Józefiskie koció w Galicyi gdyby nie te okowy administracyjne, któremi czynnoci duchownych zasklepio zmarnotrawio ich siy, moi
do tej strasznej klski, która w roku 1846 spada na Galicy. Lud, majc ufno w swych naturalnych przywódzcach, w proboszczach, nie suchaby biurokracyjnych podszeptów; szlachta, szanujc duchoprzypuszwiestwo, ulegaaby jego napomnieniom. czenie to nie jest mylne, stwierdzi moe kilka przykadów bogiego wpywu duchowiestwa, odkd uwolnione zostao z pod kontroli lwowskiego g-ubernium, Z pomidzy nich jeden przytocz.
eby
nie przyszo
e
Koció.
W
miesicu lipcu
odbywa w
ksidz biskup przemyski Jasielskiem wizyt kanoniczn, od dawnych widzian w tych okolicach, dziki prawo-
czasów nie dawstwu austyackiemu. stronach
^'^7
1850,
Sze
powiconych;
kocioów nie byo w tych wic midzy innemi zatru-
to
W
dniao przewielebnego pasterza. kadym kociele miewa on przemowy do ludu w miejscach, gdzie powicenie przypadao, zazwyczaj w poowie ceremonii pontyfikalnie przebrany na czele duchowiestwa, pod goem niebem udziela nauk licznie zgromadzonemu ludov.^i. Zdarzyo si, i wizyta dostojnego pasterza zasza we wsiach, które czynnie naleay do rzezi roku ;
1846;
napomina
ich biskup,
i
tak wiar
z
i
mioci
przemawia, e liczne rzesze byy serdecznie skruszone, a zy wylewane przez lud dowodziy jasno, e ju auje tych zbrodni, któremi si splami. Lecz wiksze jeszcze okolica ta odniosa z wizyty biskupiej poytki.
W jednej
wsi, skoro
naboestwo si skoczyo,
kilku
do dziedzica w kociele i prosio go publicznie o darowanie im winy w innej zoono kilkanacie reskich, jako zrabowanych pienidzy i te odniesiono dziedzicowi. Co wiksza, lud ujty gorliwoci apostolsk biskupa, garn si do niego i chciwie sucha i pokarmu duszy. Fakt ten jest wymown wskazówk i zacht dla duchowiestwa lecz ilu kapanów pój za tym przykadem omieli si, kiedy aden z nich nie jest pewny czyli rzd sów jego, naganiajcych rze galicyjsk, nie poczyta za zbrodni polityczn, czyli z nim nie postpi, jak po ogoszeniu wolnoci kocioa postpi z biskupem Wojtarowiczem, ksidzem Antoniewiczem, Serwatowskim,
wocian przyszo
cz
;
akn ;
Bieleckim, Madejskim sterskiej
nie
i
t.
d.,
czyli
wic
gorliliwoci pa-
bdzie musia odpokutowa przeladowa-
niem, utrat beneficyum, a Ks. Waleryan Kalinka. T. X.
w kocu moe
i
wizieniem. 22
Rozdzia IV.
338
§
5.
nod
przywraca
brzeski
kiemu.
Unii
znaczenie
Politeczne
—
dziejach
-w
Rzpltej
Polskiej.
Koció sawiaski Kocioowi
—
katolic-
Zaniedbanie ducho\viestM-a slawiasko-katolickiego
ze uposaenie.
—
grua, cerkwie
seminarya,
i
Co zrobi
—
dla
niego
Poddanie
rzd
austryacki.
Kocioa
Sy.
—
ruskiego
i
jego
Kon-
wadzy,
—
Duchowiestwo postpuje wbrew nienawi. — Obudzony ruch swemu powoaniu, sieje niezgod Statystyka Galicyi. ku owiacie w wocianach ziem ruskich. zrobio go grecko -austryackim.
i
—
cigajc obecnie rzecz do wyznania sawiaskokatolickiego w Galicyi, wypada nam tylko uzupeni kocielnej
ze strony czysto
my my
we waciwym powiedzieli,
i
te kilka
szczegóów, które-
Wszake to, copowiedzie moemy, bdzie
rozdziale podali. to
,
co
i
zaledwo krótkiem, daguerotypowem uchwyceniem tych rysów, które dzi jeszcze nieznaczne, dopiero w przyszoci si uwydatni. I w tej stronie ciki pozosta i w zej myli lad rki austryackiej nasienie
z rk
,
;
w
moe
wzrasta i dojrzewa, lecz plony z niego nie Austrya bdzie zbieraa. Jedn z prac, których Polska dokonaa, jest unia rzucane,
które
ciszy
ruskiego. Miliony dusz zdobya Stolicy Apostolskiej i europejskiej cywilizacyi, tysice mil kwadratowych ziemi wyrwaa na wieki wieków z pod pano-
Kocioa
narodowi ruskiemu wywiesia chorgiew, wskazaa plac neutralny gdzie si oba plemiona polskie i ruskie, zej mog. Z upadkiem Rzpltej dzieo jej zniko, Unia brzeska, bdca uzupenieniem Unii lubelskiej, zostanie si jako testament pobratymstwa dwóch narodów. Moe i dalsze jest jej przeznaczenie, moe to ona stanie si granic, która Wielk od Maorosyi odwywiesi j kiedy za sztandar, caa dzieli, moe koo którego skupi si maoruskie ziemie, a na spojrzawszy, dawne z Polakami i Litw koleestwo, sojusz potrójny w imi Unii lubel.skiej, w imi dawnej Rzpltej lecz z ciemnoci dzisiejszych wit Moe, zawi. wania Azyi
i
_,
i
—
Ru
—
Koció.
si
jeszcze
339
niemiao wykuwa; któ
z
niego
wywróy,
bdzie poudnie? Miaa Unia za czasów Rzpltej wielu cikici przeciwników. Carowie moskiewscy tracili przez ni nadziej owadnienia Rusi, patryarchowie carogrodzcy tracili zwierzchnictwo nad krajem od Kijowa a do Przemyla Lublina, duchowiestwo prawosawne w Moskwie i dla siebie grob upadku. i w Polsce, widziao w niej Zawarta na Zborze florenckim, przez cesarza wchodniego ogoszona w polskich i greckie duchowiestwo przyjta, ziemiach przez Izydora patryarch tern atwiej si przyja im mniej byo ladów jawnego porónienia. Wszake z pocztkiem XVI. wieku zbiegali si do Polski moskiewscy popi; ci duchowiestwo lud baamucili, a gdy metopolita kijowski adnej u patryarchy carogrodzkieg^o nie znajdowa pomocy i owszem znowu go nie móg si duej do schyzmy wracajcego ujrza nietylko owczarnie swoje, ale siebie zadnieproprze skiej poda intrydze. Dopiero w lat 75 po tej potwornej schyzmie odya na nowo Unia, bo przyszed czas, kiedy patryarcha carogrodzki, jak niegdy zakon krzyacki, skoczywszy sw wadz duchown, ku luterskiej wierze nachyla si. Byo to zamknicie jego kocielnego panowania, oddanie kocioa greckiego pod wadz carów moskiewskich. Wówczas to roku 1595 zebra si w Brzeciu Litewskim synod duchowiestwa ruskiego, jakie
,
i
,
i
który spisa punkta do odnowienia Unii florenckiej i z nimi plenipotentów swych, biskupów Pocieja i Terleckiego, naprzód do króla, potem do Papiea wyprawi. Warszawie zawarli naprzód plenipotenci pewne umowy z biskupami katolickimi i nuncyuszem, dali od króla protekcyi przeciw patryarsze carogrodzkiemu
W
i
porównania
w prawach
duchowiestwem yczliwie Zygmunt gorliwie i
swobodach
z
aciskiem. Przyj ich i spraw t zaj si, obiecujc po skoczonej Unii 22*
zu-
Razdzia IV.
^40
pene porównanie. Z
do Rzymu. Klemens VIII rad by okaza, jak wielce si cieszy z tego wyjak wag temu poselstwu przypisuje. Przyjpadku mowa ich uroczycie 2^ grudnia (1595) w kociele Watykaskim, majc przy sobie wszystkich obecnych biskupów, znakomite osoby w Rzymie kardynaów i tumy ludu pospolitego. Posowie biskupi doniósszy o celu swej misyi, zoyli akt brzeski, uczynili wyznanie wiary witej i swojem metropolity, biskupów caej Rusi imieniem poprzysigli na ewangeli, jedno z Kotern odjechali
i
i
-
i
,
cioem
Wyda rej
posuszestwo Stolicy rzymskiej. Klemens VIII. bull k/i 7viecznej pafiiitce^ w któkatolickim
i
doniósszy metropolicie
i
biskupom,
jak radoci
Naczelnik chrzeciastwa i Koció byli z wypadku tego przejci, stwierdzi obrzdki cerkiewne wedle synodu florenckiego, nakaza zwoa nowy synod i na nim dokona wszystkiego zaleci, co jeszcze do zupenoci odnowionej Unii brakowao.
Nastpnego roku odby si
ten synod wielki
Kocioa polskiego pamitny. Oprócz arcybiskupa Rahoy biskupów unickich
jach
i
i
i
w dzie-
metropolity nieunickich,
si na nim Solikowski, arcybiskup lwowski, chemski biskupi aciscy, delegowani od Paza jako posowie od króla ksi Mikoaj Ra-
znajdowali
ucki
i
piea, a
:
dziwi, hetman
wielki litewski
Lew Sapieha
kanclerz
Dymitr Chalecki podskarbi litewski, przestrzegania pokoju i bezpieczestwa
wielki koronny
,
przysani dla praw. Przyby take nie may poczet senatorów i ze stanu rycerskiego, z których jedni ciekawoci, drudzy wanoci sprawy przywiedzeni. Spisano akt odnowienia starodawnej Unii, podpisao go duchowiestwo i wieccy panowie, midzy którymi znajdowao i5 ksit, a 2^^ senatorów. Przywiedziono do skutku zaczte dzieo mimo przeszkód ksicia Ostrogskiego, mimo intryg wysaców patryarchy carogrodzkiego, któremu wszake
Koció.
341
udao si oderwa od synodu dwóch biskupów: lwowprzemyskiego skoni ich do osobnych z malskiego i
i
Rozerwanie
kontentami schadzek.
wanoci
dziea,
wiele rozterek,
ale
to
nie
zmniejszyo
zgotowao Rpltej na przyszo
wywoywanych czsto intrygami carów czsto te wzajemn niewyrozumiaoci,
moskiewskich, lub politycznymi interesami, które si pod religi podszyway. Byo std wiele kótni przez czas panowania Wadysawa IV., wiele nieszcz i krwi rozlewu za gdy pod koniec XVII. wieku MoJana Kazimierza, skwa zaja Kijów, stolic metropolii, i osobn u siebie zwierzchno kocieln urzdzia, mniej odtd przeszkapolska przez nowych biskupów do jadzaa, aby
a
Ru
wnoci Kocioa rzymskiego moga powróci. Wówczas przystpili do unii, w niezgodzie dotd zostajcy bilwowski
skupi, jako to: przemyski (1692), (1702), co
(1700),
ucki
na synodzie Zamoyskim (1720) ostatecznie
za-
warowano trwao Unii zapewnion zostaa. Wszelako duchowiestwo unickie, jakkolwiek liczyo i
midzy sob
wielu
rzd
w majtek adnego Kocioa^ adnego
wiatych
znakomitych biskupów, do aciskieg'o przyrównanem nie byo. Nie miesza si Rzpltej
i
nie
na gorliwo obywateli, aby kapanów swych wyposaali. wic Koció unicki w niedostatku, bo cho nie zbywao na dochodach biskupom, parafialni pasterze obarczeni rodzinami nie mieli funduszów na opatrzenie siebie i Kocioów. Nie otrzymywali zapisów, bo szlachty unickiej byo mao, rzadko te który ksidz unicki mia tyle nauki i powagi, aby u szlachty wzbudzi dla siebie przywizanie i o los swój troskliwo. yli z dochodów parafialnych, kopotani losem rodziny, cignli z tych dochodów zyski
opaca, liczy
raczej
By
,
obowizkami kapana; o nauk ludu, owiat, wytpianie przesdów zabobonów, których mniej godne
z
i
do dzi dnia tak wiele
i
tak
gboko midzy
ludem
ru-
-<
2
Rozdzia IV.
e
czskim zakorzenio sie, nie starali si, zwaszcza, sto sami nie byli wicej owieceni od prostego ludu. Wyszo niestosowne na Sejmie prawo, i popowicze, jeli nie id do stanu duchownego, lub nie trudni si odrabia dziedzicom powinnoci, rzemiosami, winni jako inni wocianie. Prawo to jednak pocigno za sob dobre skutki, bo odtd ksia ruscy posyali synów swych do szkó i seminaryów, albo jeli nie byo spoich sta na utrzymanie kilku synów w gimnazyum sobi ich do wyszych kocielnych, lub obywatelskich czsto pagodnoci, znosili si ze swymi parafianami rafie dzielili, budujc kosztem wiernych cerkwie. Std to wielka w ruskich ziemiach ilo cerkwi, do których
s
i
i
budowania wocianie przyczyniali si
z
chci
dla
ua-
twienia sobie chrztów, lubów i pogrzebów. Wiksze atoli religii i cywilizacyi przysugi oddawali Bazylianie,
którzy w klasztorach mieli dla siebie seminarya szkoy, po wsiach te penili obowizki proboszczów, lecz bya ich za maa ilo, nie zdolna wystarczy tak wielkiej zastpi nieuctwo ludnoci, wytpi ciemnot ludu ksiy wieckich dla których adnego seminaryum w tych stronach nie utworzono^ tak, i pobierali uksztai
i
,
Collegium Pontificum ksiy Teatynów lwowskich. I rzecz zaprawd podziwienia godna, i naród polski, tak wysoko religijny, tak hojny w fundacyach duchownych, wreszcie tak dbay o Uni nie troszczy cenie
w
,
si
o uposaenie
w
i
owiat duchowiestwa
buntach kozackich, a póniej znie znalaz upomnienie, jakie skutki
chocia
w
s
w
unickiego,
Hajdamaczyzaniedbanego
wychowania ludu ruskiego. Okoliczno ta, jak wspomnielimy wypywa z kardynalnej rzdu polskiego zasady, to jest rozdziau Kocioa od pastwa. Kaden Koció utrzymywa si sam przez si Koció za unicki znalaz do uposaenia swego waln przeszkod w owej, e tak powiem, emigracyi z narodu religii
,
,
Koció.
343
w
naród polski, wszystkiego co byo bogatsze, owiecesze, szlachetniejsze. Szlachta ruska stajc si obywatelstwem Rzpltej, zmienia si w szlacht polsk, a duchowiestwu unickiemu pozostao mao co wicej, ubogi lud. nad ciemny Cókolwiek bd, prawda nakazuje wyzna, stan duchowiestwa sawiasko- katolickiego by nader smutny w chwili zaboru Galicyi, i pod materyalnym wzgldem Józef II. znaczn mu odda przysug. Nie ruskiego
i
e
e
byo
to
adnem
atoli
ze
strony
Kocioów,
rzdu powiceniem,
w
kongrui uposaenie, ale Kocioy i fundusz na kongru, pochodziy z zaboru na duchowiestwie aciskiem. roku 1782 zabrano Koció i klasztor Panien Dominikanek
unici
otrzymali
wiele
znaleli
W
zaoono we Lwowie dla obrzdku sawiasko i
w
nim seminaryum jeneralne
w
zniesionym za klasztorze Dominikanek otworzone drugie seminaryum jeneralne dla alumnów aciskich i ormiaskich. Liczba seminarystów w obu seminaryach oznaczona do 80 ubogich uczniów, pomnoon zostaa w roku 1787 do 400, do których i alumni wgierscy i siedmiogrodzcy obrzdku sawiasko katolickiego mieli przystp. Ustanowiono, zanim kto wejdzie do seminaryum, powinien przynajmniej rok jeden filozofii skoczy i liczy lat 17. Wspomnielimy, i Leopold II. zniós seminarya jeneralne, (pod kierunkiem rzdu zostajce) dla obrzdku aciskiego, dyecezyalne natomiast przywracajc, lecz nie zniesiono seminaryum sawiaskiego, pozostawiono je i nadal pod sterem rzdu, a liczb seminarystów lwowskich i przemyskich na 320 oznaczono. Stan taki utrzyma si do ostatnich czasów zaoono wprawdzie dyecezyalne seminaryum w Przemylu, gdzie jednake podobno nie ma wicej nad jeden kursów teologicznych, na dalsze za trzy jad do Lwowa. Tak np. w roku 1850 byo na czwartym roku teologii w Przemylu sekatolickiego,
-
e
;
Rozdzia IV.
344
minarzystów 25, posano za do Lwowa na wysze kurs 47. Ze Lwowa wysyano zdolniejszych do instytutów wiedeskicli.
Byoby rzecz zbyteczn
ostrzega czytelnika,
e
wszystkie patenty Józefiskie, o których wspomnielimy,
przechodzc obrzdek aciski, stosoway si cile do obrzdku sawiasko katolickiego. Jak tam^ tak i tu przecito korespondencye ze Stolic Apostolsk, sprawy duchowne oddano pod decyzy gubernium kancelaryi nadwornej, klasztory biskupiej wadzy podporzdkowano, modych ksiy wychowywano na urzdników wierne sugi pastwa. I,ecz jeeli w obrzdku acii skim system ten przez lat 70 praktykowany, tyle zego na duchowiestwo aciskie sprowadzi, wyzibi wiar, zburzy karno kocieln i lud pozbawi religii, to skutki onego w duchowiestwie sawiaskiem musiay by jeszcze opakasze. Mimo zgodnoci obu wyzna, jest wielka w usposobieniu obu duchowiestw rónica; kapan aciski, choby te pod rutyn administracyjn podcignity, w jzyku, w zgodnoci obrzdku przypoKocioa Komina sobie nieustannie wze z cioem powszechnym; kiedy przeciwnie koció sawiasko -katolicki oderwany od Papiea, atwo si nagina do schyzmy: proboszcz, czy biskup sawiaski widzc przed sob gubernium, które si zaprzta wszystkiemi sprawami nie ledwie dogmata wedle praw Józefiskich tomaczy, daleko atwiej ni ksidz aciski przyucza si do zwierzchnoci wieckiej i nakania si po czci do stosunku, w jakim zostaje pop dyzunicki wzgldem gowy swego Kocioa, cesarza. Jeli jednem -
i
gow
i
i
z
byo
wielkich dobrodziejstw Unii brzeskiej
nie
rzd
duchowiestwa ruskiego austryacki
e Koció
korzy t
sawiasko
grecko rosyjskim, ale -
-
z
pod wadzy
zatar, a rok
katolicki
jest
grecko
nie -
oswodzewieckiej, to
1848 pokaza,
jest
wprawdzie
austryackim. Prze-
Koció.
345
miana rzeczy, jeli tylko o przemian nazwiska chodzi, nie trudna do wykonania, ale tego niebezpieczestwa duchowni ruscy biurokracya nie widziaa. Dali si za narzdzie polityki austryackiej, albowiem nie to dla nich wstydem, i dwigali narodowo od kilku wieków upad bo Koció Chrystusowy nie jest przeciwny w myli narodowoci, ale i j dwigali w sposób z charakterem kapaskim niezgodne, i j dwigali w imi wojny domowej i zamiast gosi mio, pokój,
uy
,
i
przebaczenie uraz,
ma
i
nienawi, dawne krzywdy
od-
zoci z nich rozdmuchiwali, a ze zopodemi namitnociami Koció Chrystusowy nie
grzebywali
ci
siali
i
now^e
nic wspólnego.
Biskupi,
sufragani,
proboszczowie
wyprzedzali si z emisaryuszami rzdowymi, aby skrycie jawnie, ustnie i pimiennie, w domach gocinnych i i z kazalnic, w rozmowie poufnej, obywatelskiej, lub
w
chwili penienia
obowizków kapaskich jtrzy
lud
przed oczy mu przedstawia, zamiast ich agodzi wiar, zamiast koi rany mioci. Ta strona bdzie na zawsze plam dla
nienawici ku Lachom,
jego
uciski
duchowiestwa sawiasko katolickiego w Galicyi, ona dla niego staa si rzeczywist schyzm od Kocioa -
powszechnego. Ale z drugiej strony
pamita
trzeba,
i
byli
to
kapani wiczeni w szkoach seminaryach rzdowych, e duchowiestwo zarówno aciskie, jak sawiaskie zostawao pod cis kuratel administracyi, e w caej tej i
intrydze kierowali inni urzdnicy' galicyjscy, jak Stadion,
w
Emminger
i
wielu innych,
e
wreszcie dziao
si
pobudzane byo niewyrozumiaoci pewnej liczby Polaków, którzy w kwestyi ruskiej widzc rzdu, z pogard patrzeli na t jak mówiono, cesarsko-królewsk narodowo. Nie usprato
chwili
gorczkowej
,
rk
wiedliwia ten rozdziela
i
,
wzgld kapanów,
daje
otuch
,
e
ale przynajmniej
dzisiaj,
kiedy
koció
win odzy-
Rozdzia IV.
346
ska W pewnej czci wolno, duchowiestwo ruskie w powoaniu swem apostolskiem w zasadach religii szuka bdzie dla siebie natchnienia. Ponne ich obawy ,
Polaków; nie bya nigdy Polska podbójcz, w imi wzajemnych korzyci kojarzya narody^ a zapewne nie od takiego narodu lka si trzeba gwatu, który najlepiej ze wszystkich pozna si z wszelkiego rodzaju niesprawiedliwoci, bo go nic innego od lat siedmdziesiciu nie spotyka. Po tym smutnym obrazie, który z umysu zamykamy w ogólnych zarysach, nie dotykajc nawet przykrej strony obecnych wewntrznych stosunków, znajdziemy pociech w fakcie, i w wocianach ziem ruskich obudzi si silny ruch ku owieceniu religijnemu i nao ucisk ze strony
dwóch w dziennikach galicyjskich bardzo czsto zdarza si czyta wiadomo, i wocianie obrzdku sawiaskiego skadaj si dobrowolnie szkóek wiejskich. na ufundowanie nowych paraflj Okoliczno ta jest waniejsz ni si wydawa moe. Ktokolwiek zna history Unii w Polsce, temu nie tajno, ukowemu. Od
lat
i
,
i
wszystkie
zaburzenia religijne na Rusi,
byy
skut-
kiem albo intryg zewntrznych, albo ucisku wewntrznego, a co najwicej ciemnoty ludu. Lud, który odrónia obrzdek sawiaski od aciskiego, mao pojmowa
rónic
Unii od dyzunii
;
dla niego wiara
bya wiar
bi-
skupów. Namitnie przywizany do form, do dzi dnia trzyma si uparcie przesdów i zabobonów, co krok lka si zego ducha, wierzy wróbicie, w kadej godzinie ma jaki zwyczaj do zachowania, który go od po dla niego religi zego ustrzee. Te zwyczaje nich odrónia on ksiy sawiaskich od aciskich tak
s
e
gdy mu
i
proboszcz nowy nie pochwali, to go zowie z pogard wiedeczykiem, to jest ksidzem nowej edukacyi, maowiernym. Mniej wicej te same zwyczaje, które maj ródo religijne, zachowuje lud dalece,
ich
Koció.
347
przejcie z unii do dyzunii po zmianie zwierzchnoci kocielnej w wielu okolicach dla wocian tak byo atwem. Temu zapobiedz moe praca dyzunicki
dlatego to
i
duchowiestwa sawiasko- katolickiego. Owiecesi boszczowie
wpywa
bd
zwolna^
swych parafianów, szkoy dokonaj Unii od dyzunii, która
panów
ale
pro-
na tak rónica
skutecznie
reszty, a
mao co gbiej po za kaostatecznie niesi w lud,
dotd
przesza, wkorzeni
i
dochowa go przy jednoci Kocioa katolickiego. To wielkie zadanie ma na dzi duchowiestwo ruskie w Galicyi, a zadanie obok rozbudzonej ochoty zmiennie
do owiaty, nie mao uatwione. Zwierzchnikiem obrzdku sawiasko katolickiego w Galicyi jest metropolita halicki, arcybiskup lwowskie biskup kamieniecki. Bya dawniej ich siedziba w Haliczu, przeniesieni do Lwowa, zwali si biskupami lwowskimi kamienieckimi, poniewa ich wadza duchow^na rozcigaa si do Podola. Pierwszy dopiero Antoni Angieowicz, otrzymawszy bi.skupstwo lwowskie w roku 1807, wyrobi sobie podniesienie jego do metropolii, której poddane jest biskupstwo przemyskie. Liczba dusz obrzdku sawiasko -katolickiego wedle szematyzmów dyecezyalnych wynosi: w arcybiskupstwie 1,300,961^ w dyecezyi przemyskiej (obejmujcej dwie dyecezye ob-
wociastwa
-
i
rzdku aciskiego zem
:
przemysk
i
tarnowsk) 804,905
ra-
2,105,866 wiernych. Dzieli
si archidyecezya na
kocioów
48
dekanatów,
ma
rozciga si przez 9 obwodów. Znajduje si w niej 1,475 duchownych wieckich, 8 klasztorów bazyliaskich mskich, a w nich 32 zakonników, jeden eski z trzema mniszkami. 1,282 parafij, 2,003
W
i
dyecezyi przemyskiej, podzielonej na 40 deka-
natów, znajduje si ogóem 740 parafij, 1,279 kocioów; rozciga si na 10 obwodów. Liczy duchowiestwa
Rozdzia IV.
^^.8
wieckiego
869,
7 klasztorów
w
nich
koció w
kra-
bazyliaskich, a
37 zakonników.
Do kowie
§
6.
statystyki 131
i
tej
unitów,
przyda naley
tame zamieszkaych.
—
Ormianie. Lud spokojny, pracowity Ormianów polskich na iono Kocioa
Torosiewicza Dyzunici. pisy
w
i
Rzpltej przychylny.
— Edykta
— Powrót
katolickiego, staraniem biskupa
— Statystyka
roku 1630.
Protestanci.
i
wyznawców
i
hierarchii.
kolonizacyjne jjózefa
prawa tolerancyi wzgldem protestantów.
—
II.
—
—
Prze-
Mnemonici.
W pocztkach
XIV. wieku znaczna liczba wschodnich chrzecian, unikajc powikszajcej si potgi Osmanów, osiada na Czerwonej Rusi. Byo midzy nimi najwicej kupców ormiaskich, którzy z krajem tym obeznali si wczeniej, prowadzc tdy wielki handel od wschodu. Ludno to spokojna, pracowita, zamona, od chwili przybycia do Polski nie daa adnego znaku niechci ku Rzpltej, owszem, wierna swemu obrzdkowi, trudnic si przemysem handlem, bya krajowi wielce uyteczn. Skoro Ru dostaa si pod panowanie poli
skie,
nia
nada im Kazimierz Wielki 1356 wolno rzdzesi wasnemi prawami, a chcc ich do ziemi tej
przyswoi, wyda w roku 1367 przywilej, którym nietylko im wolnego wyznania sprawowania religijnych obrzdków po wszystkich prowincyach Królestwa doi
zwoli, ale Grzegorzowi, ich biskupowi szka, wityni katedraln zbudowa
we Lwowie i
wadz
mie-
ducho-
wn
peni dopuci. Nim ukoczon zostaa ta ich witynia, mieli w kociele Franciszkanów udzielon koció aciski sobie kaplic witego Walentego, i
witej
IMagdaleny,
czas Ormianie
z
co przytaczaj za
katolikami byli
w
dowód,
e
wów-
jednoci. Podlegali
oni przez dugi czas patryarsze, mieszkajcemu w Eczmiadin , prowincyi perskiej Irwan i czy to skutkiem ,
Koció.
349
odstpstwa tych zwierzchników, czy te wzorem Rusinów, od Kocioa katolickiego jak si zdaje w wieku XVI., oderwali si. Okoo roku 1640 przyjecha do ,
Lwowa
Melchizedech, patryarcha wik.szej Armenii, chronic si przed zdzierstwem skiego.
By
archat swój
kansu urzd
on
w
zoy
Rzymie, tam
i
mniejszej
króla
w rce Papiea
per-
patry-
we Lwowie
osiadszy, podczas waarcybiskupi sprawowa. Za jego to wpywen> i
wywicony przeze na arcybiskupa Mikoaj Torosiewicz, wsparty pomoc arcybiskupa aciskiego starosty lwowskiego, w obecnoci radzców^ miasta, publiczn. profesy wiary katolickiej uczyni w r. 1Ó30. Wszczy si std w miecie niepokoje, bo znaczna mieszczan ormiaskich ya w odstpstwie, a podburzona przez i
cz
ormiaskiego schyzmatyka Krzysztofa, biskupa Aspahanu, bawicego podówczas we Lwowie, opanowaa koció metropolitalny niedozwolia do przystpu arcybiskupowi. Zada Torosiewicz pomocy od miasta radzcy nie baczc na opór, drzwi kocielne wyway i wityni arcybiskupowi wyda kazali. Dla tem lepszego utwierdzenia trzody swej w jednoci z Kocioem, udalr i
;
si Torosiewicz do Rzymu, potwierdzony na godnoci arcybiskupa przez Urbana VIL, wróci do Lwowa w towarzystwie ksiy Teatynów, z którymi zjednoczenie swej dyecezyi szczliwie do skutku przywiód. Odtd ósmy ju z kolei panuje we Lwowie arcybiskup or-
miaski, uznajcy zwierzchno Papiea.
Dochody arcybiskupie, jako innych duchownych tego obrzdku, pochodziy ze skadek dyecezyanów; w roku 1768 kazaa Rzplta odda arcybiskupowi ormiaskiemu opactwo sawiasko katolickie. Gdy jednak dochody te nie byy pewne, pacia mu corocznie koni
-
gregacya de propaganda fide 200 skudów, co cesarz Józef n, do 3,000 zr. podwyszy ksiom katedralnym po 100 zr., proboszczom po 150 zr. wypaci kaza. ;
Rozdzia IV.
350
Cesarz Franciszek podniós zr.,
pensy
arcypasterza do 6,000
pensy za proboszczów wedle kongruy ustanowi.
Za czasów
arcybiskupowie wybierani przez konsystorz. potwierdzani byli przez Papiea za rzdów austryackici konsystorz proponuje trzeci kandydatów, a z tyci cesarz jednego wybiera. Zwierzchnictwo biskupie rozcigao si niegdy na Rzplt polsk i Krym; od roku 1772 na 5 obwodów galicyjskich. Podzielona jest archidyecezya na 3 dekanaty, g parafij i i misy ma 8 kocioów (we Lwowie, Stanisawowie, Brzeanaci, Tymienicach Kutach, Lycu, Horodence i niatynie), 43 duchownych. Modzi duchowni ksztacili si dawniej w Collegium Pontificum u Teatynów, polskich
;
ca
;
,
w
seminaryum arcyb. -aciskiem. Jest we Lwowie klasztor ormiaski Benedyktynek, gdzie przyjedao na Bogu, wiele bogatych panien z Armenii, Persyi, Turcyi i Grecyi. Trudni si te panny wychowaniem dziewczt, których po kilkaset z miasta do klasztoru przychodzi. Obecnie jest w nim mniszek 12. Wedle szematyzmu dyecezyi na rok ICS50, ilo wiernych obrzdku ormiaskiego wynosi w dyecezyi arcybisku-dzisiaj
sub
piej 4,190.
Od pocztku XVni. wieku bnego
w
Galicyi biskupa, ale
maj
nie
nale
dyzunici oso-
do dyecezyi buko-
wiskiej ^). We Lwowie, gdzie jest pop dyzunicki, odprawiaj naboestwo w kaplicy, w prywatnym domu urzdonej. Liczba ich w Galicyi jest maa. Protestanci od pierwszej chwili wcielenia Galicyi^ a mianowicie za panowania Józefa IL, byli przedmiotem szczególnej troskliwoci i opieki rzdowej. wielu
W
okolicach Galicyi, lutrzy ')
Dyecezya
314,927 dyzunitów; jest 1 1
ta
i
kalwini
wielk znajdowali
,
wedle szematyzmu dyecyalnego na rok 1849,
ulega metropolicie
Karowickiemu.
seminaryum nauczycielskie dyzunickie. Razem dyecezyj dyzunickich.
z
W
liczy
Czerniowcacli
Bukowin jest w
Austryi
:
;
;
ivoció.
,
;
-2
r j
trudno w pozyskaniu praw miejskich, we Lwowie obowizywa nawet wielkierz, aby aden akatolik nie
by
przypuszczony do miejskiego urzdu. Patenta z d. dnia i padziernika i ló listopada 1774 roku przyznay akatolikom prawo miejskie we Lwowie Jarosawiu Zamociu, Zaleszczykach i Brodach, zapewniy wolno domowego naboestwa i uwolniy od podatków na lat sze. Póniejsze rozporzdzenia jeszcze przychylniejsze; maj wszake na celu takich tylko protestantów, którzy si trudni handlem lub rzemiosem. Wedle roz,
s
porzdzenia z dnia 27 wrzenia 1782 i 17 wrzenia 1801, pozwolono im byo za poprzedniem zgoszeniem si do gubernium, lub cyrkuu 1. Osiada, gdzie im si podoba w Galicyi 2. Wyznawa bez przeszkody religi po domach; 3. Mie w Biaej i na Podgórzu wasny zbór;
sw
4.
Nabywa
prawo miejskie
Uwolnieni byli na lat sze od podatków 6. Nakoniec uwolnieni byli na zawsze od suby wojskowej, tak oni, jak ich synowie i sprowadzeni przez nich czeladnicy. Które to przywileje zapewniono im gdziekolwiekby chcieli, tak w miecie, jak i na wsi. Ktoby za chcia ich osadza, to nie gdzie indziej, tylko, wedle rozporzdzenia z dnia 4 sierpnia 1785 roku, w okolicach, w których mona dosta najtaniej materyaów do ich rzemiosa potrzebnych, i gdzieby zda5.
osi
waa si pewno Wspomniane
najoczywistszego dla nich zysku. rozporzdzenie z dnia 27 wrzenia
roku zapewnia jeszcze dla rzemielników protestantów, osiadajcych w miasteczkach, lub dobrach rzdow3^ch, nastpne korzyci: 1. Otrzymuj bezpatnie drzewo do budowli; 1782
2.
Dostan
ceg
i
wapno podug
dukcya kosztowaa rzd
si przez
lat
sze;
i
to z
cen, ile ich pro-
monoci
wypacenia
;
;
Rozdzia IV.
352
Otrzymuj do budowy pomoc w pieszej cigej paszczynie 4. Kady z nich dostanie zagrod 1,600 sni kwa3.
i
dratowych lat
wolnoci
z
nie
pacenia podatków przez
sze 5.
Dostan zapomogi jednorazowej tytuem daru
50 zr.
Ustawa z dnia 17 wrzenia nie mniejszemi korzyciami usiuje zwabi rolników protestanckich do Galicyi, a mianowicie oprócz wolnoci religijnej, otrzymaj oni, jeli 1.
liczbie 40
do 50 rodzin:
Bezpatnie dom, stajni, wozowni,
bydo
narzdzia
prawem wasnoci; Otrzymuj odpowiedni ilo gruntów, prawem
rolnicze, 2.
osid w
dziedzicznem
potrzebne, na zawsze
;
s
od podatków i czynszów na lat Uwolnieni mierny dziesi, po upywie których skada czynsz ziemny; na lat sze od wszelkiej robo4. Uwolnieni opaca w pienicizny, po których upywie mog dzach, lub zbou. Tych samych przepisów trzyma si musiaa szlachta, osadzajca protestantów w swych dobrach, a rzd dla znaglenia jej do zakadania niemieckich osad, parodzin ci wedle patentu 14 marca 1783 roku, za niemieck protestanck, osadzon w dobrach zr. 300; nadto publicznemi pochwaami osadzenie Niemców akatolików, jako czyn patryotyczny podnosi; co wiksza, przykaza (rozporzdzeniem z dnia 3o sierpnia 1784), kada rodzina niemiecka, przez szlacht osadzona, powinna dosta chaup, stajni, ogród, rol, od 30 do 40 korcy wysiewu, par koni lub cztery woy, dwie krowy, narzdzia potrzebne, i uwolnion by od wszelkiej robocizny na trzy do szeciu lat. Gdyby za szlachcic, lub ktokolwiek takie osady chcia zakada, temu, 3.
bd
bd
j
kad
e
;
;
^"ció.
wedle rozporzdzenia, nie
353
wolno mniej nad
rodzin
6
niemieckich naraz osadzi. AVszystkie te przepisy, rozporzdzenia, przywileje i dobrodziejstwa, akatolikom niemieckim przyznane i oczywicie wydane w celu rozrzucenia kolonij niemieckich w Galicyi, pojawiy si gównie w epoce od 1780 do 1790 roku, to jest wanie wtedy, kiedy tak przela-
dowcze dla Kocioa katolickiego wychodziy przepisy. jMimo to, rozporzdzenia te chybiy celu; do dzi dnia ludno akatolicka nie wynosi w Galicyi nad 26,000, a wielu midzy nimi jest Polaków, to jest dawnych kolonistów spolszczonych ^). Co si tyczy przepisów
ogoszono
w
dniu
waciwie
czerwca
3o
1781
religijnych,
ustaw, znoszc
tym wyjtkiem, e dyssydenci nie mogli publicznie odprawia naboestwa. Zacytowany
rónic wyzna, powyej
z
padziernika 1 78 1, przyznaje wyznaniom: augsburskiemu, helweckiemu dyzunickiemu nastpne prawa: i 1.
patent Toleranz-Gezetz
Na
sto
z
dnia
rodzin czyli 500 dusz,
13
mog mie
swój
dom modlitwy; 2.
wa
Duchowni
mog
odwiedza wyznawców
i
odby-
publiczne pogrzeby; 3.
Mog mie dyssydenci wasnych nauczycieli, opa-
canych przez gminy, ale zostajcych pod sterem c. k. dyrekcyi wychowania 4. Jeli gmina bierze na siebie utrzymanie pastora, wtedy wybór jego do niej naley przyznano im za po5. Oprócz prawa miejskiego zwoleniem cyrkuu lub gubernium prawo starania si o godnoci akademickie. Wszelako postanowiono zbór akatolików w Galicyi nie powinien mie dzwonnicy, wiey, ani dzwonów, nie moe by na ksztat ko,
')
Obacz rozdzia
I,
§
5.
Ks. Waleryan Kalinka. T. X.
23
e
Rozdzia IV.
354
cioa
wchód do niego nie z ulicy, ale z boku ustroniu by powinien. To prawo wyszo w r. 1782 i na dla Galicyi, gdzie na 210 lat wprzódy Zygmunt August wydawa rónowiercom przywile, dozwalajce im budowy naboestwa, bez adnego ograniczenia. zborów "W dniu 30 marca 1782 wyszo rozporzdzenie, e sdem kryminalnym dla rónowierców bdzie samo tylko stawiany
i
i
gubernium. Przy
maestwach
katolik, wszystkie dzieci testant,
bd
synowie ojca, córki
mieszanych, jeli ojciec katolickie jeli za pro;
matczyn wiar
dziedzi-
czy maj. Rozporzdzeniem z dnia 7 maja 1789 roku postanowiono dla Galicyi dwóch seniorów, z których jeden w Biaej, drugi we Lwowie, ulegaj superintendentowi cieszyskiemu. Dano protestantom zabrany koció Dominikanek, klasztor za ich przylegy przeznaczono na mieszkanie pastora i szko protestanck. Obecnie superintendent wyznania augsburskiego i helweckiego i caej Galicyi mieszka we Lwowie. Gazachodni, rodlicya podzielona jest na trzy oddziay wschodni, z których kady ma osobnego sekowy niora; razem za jest w Galicyi 2^ intendentów. Stosunki Mennonitów urzdzia ustawa z dnia 30 lipca 1789. Osadzeni w dobrach kameralnych Szczerzecza, porównani z ewangelikami, od suby wojskowej uwolnieni. Nie wolno byo wszake nowym do kraju przy:
i
jeda. Wszystkie te przepisy, ograniczenia i wyjtkowe rozporzdzenia obowizyway i mniej wicej wykonywane byy do ostatnich czasów. Dopiero konstytucya z roku 1848 ogosia bezwarunkow równo wyzna wobec prawa, co konstytucy z dnia 4 marca 1849
a
roku, a jak
si
zdaje
i
statutem politycznym
grudnia 1851, potwierdzonem zostao. »*«—
z
dnia 31
,
V.
SADOWNICTWO. §
I.
Pisarze austryaccy
epok
,
ale
—
i
o Galicyi.
—
co dzisiejsze
ci,
Nietylko
maluj
—
ci,
co dawniejsz opisuj
stosunki,
gosz
niesumienne
naley porównywa prawodawstwa polskiego z dzisiejszemi, ale ze wspóczenie obowizujcymi kodeksami w Europie. Byy w prawach polskich pikne zasady, harmonizujce z wysokoci moraln obywateli. Kiedy naród upad moralnie, obostrzenie praw nie pomogo. Skutki fatalne obcego prawodawstwa. fasze.
Kilka
przykadów.
Nie
—
—
—
e
Weszo W
zwyczaj pisarzy niemieckich, prowincye polskie, dzisiejsz Galicy stanowice, opisuj przed
pierwszym podziaem Rzpltej, jakoby kraj pozbawiony niemal wszelkiej organizacyi. Nie byo tam porzdku^ ani panowania prawa, ani bezpieczestwa wasnoci, ani nawet ycia. Garstka przemonej szlachty pastwia si nad mieszczanami i ludnoci wiejsk, katolicy tyrónowierców. Anarchia, bezprawie ranizowali ydów i
zaniedbanie wszelkich gazi suby publicznej, oto, czem bya Galicya przed rokiem 1772. Ale nietylko w autorach, co dawniejszej sigaj epoki takie systematyczne brednie atwo napotka; dzisiejsze nawet stosunki, czasy pod rzdem austryackim wystawiane o ile to rzdowi nie ublia, po dzieach, od czasu do i
,
s
23*
Rozdzia V.
356
Niemczech wychodzcych, w tak okropnych kolorach, nawet nas Polaków w Galicyi zamieszkaych, mimowolnie strach bierze przed naszymi obyczajami, przed starowieckiem yciem domowem, zgoa przed sob samym. Jeckel, który na adwokaturze we Lwowie zrobi majtek potem si wyniós do Austryi, pisarz dosy Polakom przychylny, o ile jego eruducya
W
czasu
e
i
ywia si
dzieem Czackiego, zamieci przez niech czy przez nieuwag, nie mao faszów, które jako autenWietyczne wiadomoci wpyny do innych dzie. dniu, zapewne z polecenia rzdowego, ogoszono w nastpnych latach kilka ksiek (midzy innem.i zapomniane ju dzi dzieo Kratzera), bdcych jednym szeregiem najbardziej oburzajcych kamstw. Pojawiy si przed Galicyi, dziesicioma laty podróe Kohla po Polsce gdzie Polaków nie inaczej odmalowa, tylko jako barbarzyców, opierajcych si wszelkiemi siami cywiliza-
W
i
cyi,
rk
rzdu austryackiego
wysza w Lipsku ksika Avidocznie ani razu nie
szerzonej.
Ai/s
by w
Galizieii,
Galicyi.
W roku
1851
której
autor
Zapisa kilkana-
cie arkuszy druku anegdotami, sigajcemi jazdów szwedzkich, lub epoki saskiej
,
nie
smutnym wypadku, który Malczewskiemu
jeszcze na-
zapomnia
posuy
do powiastek o Pouoenia Maryi, zebra wiksz tockim, starocie Kaniowskim, kilka brudnych dykteryek z czasów Stanisawa Augusta, ozdobi je komentana karb szlachty galicyjrzami to wszystko albo to na wasne oczy teraz w Galiskiej, dodajc, cyi widzia, albo mu te opoVv'iadali wiarogodni nafakta przeze oczni wiadkowie. Nie wiedzia, opacznie przedstawione, zdarzyy si przed stoma, albo wicej laty, w prowincyach bardzo od Galicyi odlegych Czem bya we wzgldzie Galicyi Gazeta Augsburska, o tem dowiedziano si z listu jej niezrcznego redaktora, który w Gazecie Wrocawskiej w roku 1846 o
cz
woy
i
e
e
!
do
jcn
Sdownictwo.
kuy wysze
wiadomo
dotd po
dziennikach czytamy artyz pod pióra, któremi albo gruba niekieruje. Tak przed kilkoma miesicami je-
Ogoszono, Lecz
i
zo,
organów wiedeskiej publicystyki, donoszc o wprowadzeniu do Krakowa kodeksu cywilnego austryackiego, nie omieszka doda, jako mieszkacy wdziczni s rzdowi, e ich raz przecie od den
z
najcelniejszych
barbarzyskiej komplikacyi staro polskich i rzymskich praw, w Krakowie obowizujcych, uwolni. cigu niniejszej pracy, mielimy sposobno wiernym, chocia dalekim od zupenoci opisem wykaza, czem bya Galicya za rzdów polskich i co si z niej pod ojcowsk opiek Austryi w cigu lat 80 zrobio. Tu wic miejsce powiedzie, przy takiej niesumiennoci sprawozdawców niemieckich, nic dziwnego, i rozszerzyy si banie najgrubsze o dawnych prawach i trybunaach polskich. Zapewne, wiele dawnych statutów porównanych z dzisiejszymi kodeksami, stanowi sprzeczno, ale nie wiksz, ni ogólna fizyognomia zeszych wieków, na tle dzisiejszego odbita. Kto chce porównywa w dobrej wierze i szuka prawdy, nie za z góry umówionej konkluzyi ten postawi dawne prawodawstwo polskie obok dawnego, w caej Europie wspóczenie obowizujcego a takie porównanie prawodawstwo nasze bez wtpienia wytrzyma Zdarzyo prawa polskie dozwalay szlachcinam si czyta, cowi zabi poddanego, byleby opaci grzywny. Nie pozwalay, bo przepisyway kar a ta kara bya pienin, nic dziwnego, skoro si i za zabójstwo szlachcica gówszczyzn w niektórych wypadkach pacio. Prawa nasze nie lubiy kara gardem i egzekucye mierci dopiero pod panowaniem obcych kodeksów czciej zjawia si poczy. Mieli Polacy wstrt do tej kary i na lat dwiecie przed Beccari pisa nasz Bernard z Lublina, ycie czowieka naley do Stwórcy. -
W
e
rac
,
,
!
e
,
e
e
Rozdzia V.
3 58
e
ono szt co
jest
wasnoci XV. stuleciu w Polsce
pod opiek,
w XIV.
lub
ale nie
rzdu. Zreza sprawie-
dliwo
uchodzio, nie powinno gorszy pisarzy niemieckich, którzy wiedz, w poowie XYI1I. wieku, kiedy Heineccius ogasza Eloiiena juris civilis, pacono w Saksonii za efowe mska 20, a za kobieca 10 talarów. Gdyby byo kodeksów i andarmeryi do urzdzenia spoeczestwa, toby wiat móg by oddawna szczliwym. Ale prawa musz si zamyka w sferze biernego dziaania, a to ludzkoci nie wystarcza. Polsce silniejszym od prawa bya hamulcem religia, pilniej od policyi strzega uczucie obywatelskiej godnoci, goniej nad boja kary, przemawiao uszanowanie sprawiedliPolsce znano wysz nad kar mierci, to woci. jest pozbawienie obywatela czci, ogoszanie go banit. Musia on uchodzi z kraju, ju go duej wstyd narodu nie cierpia; nie mia on spojrze ssiadowi w oczy, yki strawy nikt mu nie poda, bo banicya w prawodawstwie polskiem tyle znaczya, co niegdy kltwa w prawodawstwie kocielnem. Duch narodu tak gboko si wdroy w uszanowanie prawa, nie kara, ale wyrok by w Polsce kar. Dopóki on nie by wydanym, prawo mogo by wtpliwem lecz ferowany raz, vSam
e
do
W
W
e
;
si niejako wykonywa, albo go te wykonywali ci, o których prawo przypuszczao, e nieprawa znie nie mog, to jest szlachta. Std skazany na wie, sam si do jej odsiedzenia zgasza zgosi si musia, bo póki nie by rehabilitowany, prawo czynio go niezdolnym do wszelkiej suby publicznej. Co wiksza, tak dalece ufao ono uczuciom sprawiedliwoci w stanie rycerskim, e wyrzeko zasad i neminc insigante, rcus absolviiur, i
,
e
e
przypuszczajc, szlachta przekonana, Rzplta stoi na prawie, zwizana jako kada czerstwa korporacya
solidarnoci prawa, dopomina si bdzie wymiaru sprawiedliwoci na kim bd. Królowie nasi od wieków
Sadownictwo,
359
przysiga na zasad: neminem capivabiinns insi do mieszczan rozcigano, jtire victum, któr póniej wyjwszy bankrutów podstpnych winowajców, na gomusieli
i
i
W
rcym
Anglii zasada ta stauczynku schwytanych. nowi do dzi dnia palladium wolnoci obywatelskiej. Do orzekania sprawiedliwoci nie byo w Polsce sdziów przez rzd stanowionych, lecz ich wybiera z pomidzy siebie naród, i ci, jako deputaci sprawiedliwoci wei sdzi narodowej, wykonywali przysig
bd
,
dle sumienia
i
prawa.
Trybunay
byy wic s-
nasze
dami przysigych, tak do cywilnych, jak kryminalnych spraw. Postpowanie byo jawne, pod ustawiczn kontrol opinii publicznej, a jak czci otoczono u nas im dano owe trybunay dowód choby w tem tytu, który dzisiaj przyznaj monarchom, to jest najja-
e
,
,
niejszych.
Pokazuje si, rzy juryskonsulci
e
te
dzi niektóprawodawstwie pol-
wadliwe, jakby
nazwali, luki
byy w swoim
w
je
szkodliwemi, bo przy potnich przez dwa wieki Rzplta kwita w zdrowiu dze. Póniej za, kiedy zmala duch narodu, nie pomogy cilejsze prawa, które od poowy XA'III. wieku stanowiono. Nie podwigny one wewntrznej zacnoci obywateli, a bez niej wszelkie prawo jest mao skutecznem. Wszake reformy podczas Sejmu czteroletniego w sdownictwie wprowadzone, dowiody nierównie wyskiem, nie
czasie
i
znajomoci prawa, ni ogaszane wspóczenie w zabranych ju prowincyach kodeksa, które z mniemanego barbarzystwa miay Polaków otrzsn. jednym z najCo wiksza, powiem bez wahania, dotkliwszych ciosów, jaki w upadku Rzpltej zadano duchowi narodowemu, byy wanie obce, narzucone mu kodeksa. Naród jest rodzin, która w onie swojem pewne zwyczaje wyrabia, a zwyczaje te sankcyonowane przez czas, zmieniaj dla niej w prawo. Dobrze jest, jeszej
e
Rozdzia V.
^ÓO
postp wieku modyfikuje, ale wyrwa je z korzenia, zastpi arbitralnie nowemi, niepodobna bez nadwtlenia treci moralnej narodu. Kodeks cywilny Napoleona dlatego tak snadnie i zbawiennie we Francyi si przyj, i mao co nowego wprowadzi, ale raczej ujednostajni, usystematyzowa, bliej okreli to, co zali
je
sta.
Przeciwnie
wprowadzone do
za, kodeksa Galicyi,
procedura austryackie,
nietylko,
e
nam
nie
tych nielicznych zalet, które w nich s, wiela dobrego og*oociy charakter mieszkaców.
uczu z
i
day ale
Có,
przyczy si za wola egzekutow najlepszej, jak mówi postpujc wie-
jeli jeszcze do tych praw
rów! Józef
II.
wykrzywi nasz stosunek paszczyniany, a jego nastpcy egzekutorowie galic3'^jscy usmarzyli go przy powolnym ogniu reskrytów cyrkularzy, w trucizn dla narodu. Tegoby nie zrobi najniezrczniejszy prawodawca. A w wyszych sferach nie mao za kodeksami austryackiego naszo zego, cho dzisiaj ju to ze moe nie wszystko da si wyranie okreli, AVaciwa austryakim prawom podejrzliwo dosigna wzajemnych storze,
i
i
i
sunków obywateli obraa ich z wzajemnego zaufania, pozbawia uczucia solidarnoci midzy nimi. Przewloka procedura i gmatwanina hipoteczna zabia do reszty ,
kredyt.
Lat ju pidziesit, jak obowizuje w Galicyi kodeks kryminalny austryacki, a jeszcze dzisiaj razi on kadego Polaka, surowoci, nieludzkoci, niezgod z naszym charakterem. O ile on nie musia na zepsucie klas niszych. Jednym z najpikniejszych najpowszechniejszych polskich sdowych obyczajów, byy kompromisy sdy polubowne. Obudzay one wspólny szacunek i wzajemn nieciy; w Galicyi pod panowaniem kodeksów austryackich, prawie nigdy o nich nie sycha. Kodeks niemiecki wmiesza si we wszystkie domome stosunki, po swojemu je urzdzi.
wpyn
i
,
mio
Sdownictwo.
3^1
wypleni nie zrobi z nas Niemców; ale w nas zatar po czci stare cnoty polbo wogóle nie mona mieszkaców skich obywateli jakiegobd kraju obedrze z narodowoci, aby nie naruszy wspóczenie strony ich moralnej. Moe to by a dawne, zbawienne tradycye
;
:
rzdu austryackiego podane, a przynajmniej obojtne^ dla czowieka uzciwego obojtnem by nie moe. dla
§ 2,
Nieporzdna minologia Galicya
urzdowa polsko
suya
za
experiinentum
—
z
—W
aciska.
-
roku 1797 i 181 I. Kodeks karny z roku 1796
wilny
praw austryackich.
kazuistyczna redakcya
i
in
anima
Ordynacya
i
1803.
—
—
Termi-
legislacyi austryackiej
—
viii.
sdowa
z
Hierarchia
Kodeks
roku 1796.
cy-
—
sdowa: Forum
Nobilium dla szlachty, magtstraty dla mieszczan, justycyaryaty dla Rónica sdownictwa patrimonialnego w prowincyach wocian.
—
austryackich,
szów.
— Sd
a
w
Galicyi.
apelacyjny.
—
—
Ze
Obersle
skutki
instytucyi
lustizstelle.
—
mandataryu-
Inne sdy.
—
Sdownictwo kryminalne.
Nie zamierzam czytelnikowi przedstawi szczegóowego rozbioru kodeksów austryackich i ich procedury sdowej. Przy niesychanej mnogoci praw, patentów, dekretów, reskryptów, objanie, deklaratoryów, rozporzdze i cyrkularzy, przy pedantycznej szczegóowoci przepisów austryackich byaby to praca na osobne wielotomowe dzieo. Takiemu wiadomoci moje nie podo-
aj. Znajomo dokadna praw austryackich jest niepoporównanie trudniejsz od któregobd europejskiego jMnóstwo egzystuje z wieku zeszego patentów, albo pojedynczych z nich paragrafów, o których mocy obowizujcej wtedy si dopiero dowiadumy, kiedy je na nas aplikuj urzdnicy austryaccy. Zdarzao si, i przekonay nas cyrkularze gubernialne, i prawa, które uwaano za zniesione, w danym czasie
prawodawstwa.
Rozdzia V,
^02
odyy,
e w
woluminów, czy dawniejszych zbiorów, czy te nowego Dziennika praw pasi7va, nie atw jest rzecz zoryentowa si. Niedo na tem, a prawom tym wadliwej redakcyi, z powodu zwykej do dzi dnia zbywa im na jednoci, na systemacie, na wreszcie precyzyi dogmatyce, które dowolnego tej wykadu nie dopuszczaj. Wszystko w nici napotkasz nauki czysto moco zechcesz, przepisy porzdkowe ralne, nie brak im rad ojcowskich i kazuistycznej dyssekcyi w szczegóowych wypadkach. Prawa austryackie przepenione dorzadko maj ton nakazujcy, ale mniemaniami, motywami choruj jak susznie powiedziano, na retoryk, nie rozstrzygaj stanowczo, nie daj dokadnej. Obok przepisu policyjnego wyidei jasnej czytasz lekcy katechizmu, obok kapralskiej surowoci, le zrozumian sprawiedliwo, albo te lito na korzy indywiduów ze szkod spoeczestwa. Myl i cel prawodawcy gubi si w mnóstwie uwag i motywów, kada które na róne naprowadzaj domysy, tak, tak,
tym
stosie
,
i
i
s
;
,
i
e
moe
opinia
si w
nich
oprze na
analogii.
Std te
skoro patent wydanym zostanie, rodz si wtpliwoci w chwili jego zastosowania w danym wypadku; wadze pytaj o znaczenie paragrafów i prawodawca zmuszonym jest pisa komentarze, które razem zebrane, wyjaniaj wol jego i tworz osobn dla kadego prawa w praktyce dojurysprudyncy niejako zwyczajowo piero rodzc si. A jeli takim jest ich tekst oryginalny, niemiecki, có powiedzie o polskiem tumaczei
,
niu.
W
polsko
-
przepisach tych wyrobiono jaki jzyk, zwany urzdowo austryackim, którym, jak nigdzie nie
mówi ani mie. Sowa
-
pisz, tak go te nigdzie i nikt nie rozuniemieckie przybrane w polskie kocówki, wyraenia i zwroty w naszej mowie nieprzypuszczalne, wyrazy ustawione obok siebie, w sposób, jakiego pierwsze zasady gramatyki nie dozwalaj, w kocu szyk
Sadownictwo.
i
36-
ortografia dziwaczna, oto co stanowi
nologi polsk
w
Galic}^. Jeli
oficyalnego austryackiego,
to
i
urzdow
termi-
Niemcy szydz z jzyka my, czytajc lwowskie
wyroki, skoro nam brak pierwotnego oryginau nie pierwej je zrozumie moemy, przetumaczone na jzyk austryacki. Terminologia edykta, obwieszczenia
i
,
a
nawet polska
rym kcie
wn
sdowa w
Galicyi, jeli
pojawia, jest pstrocizn
duchowi
i
w
jeszcze
odraajc,
logice jzyka. Niechaj
baczy czytelnik, jeli
si
wic
i
dalszych ustpach,
w
któ-
przeci-
mnie przegdzie nie
prawodawstwo austryackie, którego dokadnie nie znam^ ale skutki onego, które najdokadniej znamy okrel, jeli w rozbiorze niektórych prawnych wypadków zmuszonym nie jednego wyrazu, ucho polskie
bd uy
dotkliwie
W
2
racego.
po zajciu Galicyi, patentem z dnia grudnia 1775. wyranie zapowiedziano, prawa poltrzy
lata
e
dugo moc obowizujc mie bd, nowy kodeks nie wyjdzie. Jako patent z dnia 30 skie
tak
póki listo-
rozporzdzenie gubernialne z dnia 10 marca 1787. doniosy o ogoszeniu i wprowadzeniu do Galicyi od dnia i maja 1787 pierwszej czci kodeksu Józefiskiego, mieszczcej w sobie prawa osobiste. Wkrótce potem, bo w dniu 22 lutego 1794 r. ogosi Leopold nowe zmiany, mianowicie co do praw naturalnych dzieci i co do maestwa, ale wspóczenie polecono baronowi iMartiniemu wypracowanie nowego kodeksu cywilnego. Skoro ten zosta ukoczony, nie wiedzc jakim si w praktyce okae, chciano z niego uczyni prób na Galicyi, jakby experimeniim tn anima viii i ogono go y>priifungsweisc« w dniu 15 lutego 1797 dla zachodniej Galicyi. Korzystano w istocie z uczynionego w prowincyi polskiej dowiadczenia, utworzono komisy nadworn i powoawszy do niej znakomitszych profesorów uniwersyteckich, teje, ju po ogoszeniu kodeksu
pada
1786.
i
•
Rozdzia V.
304
Napoleona redakcy nowego austryackiego kodeksu cono. Patent cesarza Franciszka
z
dnia
i
zle-
czerwca 1811.
stycznia nada mu sankcy obowizujc od dnia 18 12, odkd te istnieje pod nazw: Powszechne prawo cywilne, dla pastw pod berem Ausryi bdcych, obozvmziijce. Wydane póniej dekreta nadworne rozjaniaj i
,
najwysze pomniejsze modyfikacye zaprowadziy. Temi ustawami prawa polskie zupenie zniesiono, chocia w czynnociach prawa cymianowicie wilnego, sigajcych dawniejszej epoki w rzeczach spadkowych miay i po dzi dzie maj prawa polskie moc obowizujc, z którego to powodu powicono im w Uniwersytecie lwowskim osobn niektóre kwestye,
a patenta
,
,
katedr.
Co do postpowania sdowego, obowizuje od roku 1782 do dzi dnia kodeks, a raczej ordynacya sdowa, wypracowana na rozkaz cesarza Józefa II., atoli w niektórych tylko prowincyach austryackich.
wysza w Wiedniu
W roku
1796 Allgemei)ie GericJitsordnung filr West-
dokadniejsza od ordynacyi Józefiskiej, bo zawierajca w sobie póniejsze objanienia, a miano-
galtzten, nieco
wicie
w
ustaw
krydalna^
,
czyli
prawach
o
wierzycieli
dla wschodniej upadku dunika. Kodeks ten Galicyi od i maja 1807. ma moc obowizujc. Co si tyczy kodeksu karnego ten znowu »prurazie
i
,
fiingsweise<.'.
przez cesarza Franciszka
w
dniu
17
czerwca
zosta wydany, lecz z dowiadcze skorzystano i na podstawie onego wypracowano w roku 1803 nowy kodeks karny, który wraz stycznia 1804. roku z procedur kryminaln od dnia obowizuje. moc powyszych ustaw wprowadzon zostaa nastpna organizacya sdownicza. Co si tyczy sporów cywilnych, mieszkacy caej na trzy klasy, to jest szlacht, Austryi podzieleni 1796. dla zachodniej Galicyi
i
W
s
Sadownictwo.
mieszczan i chopów, siebie instancy.
S
wic w
z
których
365
kada ma osobn
dla
Galicyi:
Sdy
uprzywilejowane y>Fora riobilmmi we Lwowie, Stanisawowie i Tarnowie jak nie mniej sd foralny w Czerniowcach dla Bukowiny. Kady z nich ma prezesa, wiceprezesa, szeciu do pitnastu sdziów, czyli konsyliarzy [K. K. Landrdhe); obecnie atoli w adnym z sdów galicyjskich urzd prezesa nie jest obsadzonym. Nadto jest w nich znaczna ilo sekretarzy, protokólistów, auskultantów^ regestrantów, adjunktów, kancelistów, akcesistów, rewidentów, registratorów, ingrosystów i t. p., oprócz granicznych komorników, taksatorów, mierników, urzdników tabuli i adwokatów. Do juryzdykcyi sdów foralnych nale: 1) fiskus we wszystkich sprawach jego administracyi powierzonych, bez wzgldu czy wystpuje jako powód, czy jako oskarony sprawy atoli fiskalne sdzone bywaj w obecnonoci radzcy gubernialnego. 2) Dobra kameralne. 3) Dobra nie majce miejscowej zwierzchnoci. 4) Klasztory, kapituy i t. p. pozywane in corpore. 5) Stany podobnie in corpore pozywano. 6) Dominia w sporach o prawo juryzdykcyi przeciw dominiom i magistratom, 7) Duchowiestwo katolickie i czonkowie wyznania augsburskiego i helweckiego do stanu duchownego ordynoI.
,
:
wani, jak niemniej
si
wywie
nego, jak
ksia
dyzuniccy.
ze szlachectwa
równie
8)
Wszyscy
krajowego
,
mogcy
lub zagranicz-
orderem, te miejscowe przyg) Poddani Porty Ottomaskiej. wileje, dozwalajce instytucyom nieszlacheckim udawa si do sdów foralnych; tak np. w Wiedniu gremium handlowe, bank austryacki, ogólny zakadu bezpieczenia i t. p. Pocztkowo sdzi foralnym móg by tylko szlachcic, a to dla zachowania dawnej zasady, aeby szlachcic tylko przez szlachcica by sdzonym. Cesarz nie szlachta,
zaszczycona
S
Rozdzia V,
366
Józef II. niechcc nadwera tej zasady, a pragnc swoich urzdników na posady konsyliarzy wprowadzi, nada szlachectwo sdziom nieszlachcie i z urodzenia
Niemcom.
Sdownictwo patrymonialne,
II.
Magistraty,
a)
których
jest
84.
a mianowicie:
Tym, jako
juryz-
dykcyi sdowej podlegaj mieszczanie po miastach wolnych, w pomniejszych bowiem^ prywatnych miasteczniektójuryzdykcyi dominikalnej. kach poddani burmistrze rych miastach naczelnikami magistratów obok burmistrzów syndycy, i wiceburmistrze, w innych w innych sami tylko burmistrzowie lub syndycy. We Lwowie powinno by 24 radzców magistraturalnych, po honorowi doradzcy. w niepatni innych miastach
W
s
s
s
i
jeden burmistrz lub syndyk z pomoc sekretarza, kasyera i kilku subalternów, zaatwia wszystkie czynnoci administracyjne i sdowe. Urzdnicy ci przez miasto, ale ich miasto nie wybiera, tylko patni
za
których
s
gubernium lub cyrku. b)
Chopi
i
nieszlachta na wsi,
maj justycyaryaty,
których jest w Galicyi 2,666. Podlegaj nadto, jakemy wspomnieli justycyaryuszom takie miasta, które nie maj uorganizowanych magistratów, Justycyaryusze sprawowali w sposób najosobliwszy urzd podwójny. Z jednej
strony byli urzdnikami
stancyi
i
pastwa w
pierwszej in-
jako tacy obowizani do czuwania nad wyko-
nywaniem praw w zakresie dóbr lub woci, nad wypenieniem rozkazów od wyszej wadzy nadesanych, byli przed rzdem odpowiedzialni, chocie ai za to dnego ze strony rzdu nie pobierali wynagrodzenia. Z drugiej strony, bya to suba, patna przez dziedzica cakiem od niego zalena, bo waciwie jego tylko i prawa wykonywujca. Ten dziwny stosunek wyrodzi z biegiem czasu najszkodliwsze skutki. Rzd zmuszony by do utworzenia pewnej poredniej instytucyi, bo
Sdowuictvi'o.
167
wmiesza si w stosunek paszczyniany, wocianów, jako poddanych pana, cakiem
a
móg
nie
z
pod
jegfo
zwierzchnictwa usun. Wybra zatem powysz drog ^ a ta przy waciwej mu podejrzliwoci, okazaa si najgorsz. Nie ufa rzd justycyaryuszom, bo byli patni przez waciciela, nie ufali im dziedzice, bo justycyaryusz nie mia nadziei awansu, jak tylko zasugujc si
obustronna niewiara, z dou obustronne pochlebstwo, a zawsze nie szczere, bo gdzie
cyrkuom. Std, justycyaryusz cyi
gór}'
z
by
czowiekiem uczciwym
midzy wociastwem
a
cyrkuem
i
w
nie
konspira-
chcia po-
redniczy, sam go przeladowa, gdzie za peni rozkazy cyrkuu, tam go dziedzic, jedyne ródo utrzymania, od siebie odpycha. Przytem le patni_, pod wzgldem sdowym adnej nie czujcy kontroli, nie zaatwiali, ale utrudniali raczej stosunki prawno wociaskie. Zway bowiem naley, e instytucya mandataryuszów, chocia istniaa take w prowincyach austryackich -
i
czeskich, to
wszake
nie
wywoaa
tam tak fatalnych,
pod wzgldem politycznym i sdowym rezuldziedzinach niemieckich wprowadzona od da-
jak u nas tów.
W
wsiach instytucya ksig hipotecznych, utrzymywaa jasn kontrol nieruchomoci chopskich. Przy kadej zmianie takiej nieruchomoci opacali poddani laudemia, opacali taksy przy zapisywaniu dO ksig gruntowych, przy postpowaniu spadkowem i spornem, dziedzic zatem, który co do kasy dziedzica w utrzymaniu instycyaryusza mia zysk, a nie straty,
wna
po-
pyno
;
któremu dla wasnego interesu chodzio o ewidency w nieruchomociach chopskich, doglda cisego penienia
obowizków sdowych mandataryusza.
byo
W
Gali-
laudemiów dziedzic na justycyaryuszu nic nie zyskaiw i owszem, musia go opaca, a by odpowiedzialnym za sposób, w jaki tene urzd swój peni. Nie byo po wsiach ksig hicy! przeciwnie.
Nie
ani taks, ani
;
Rozdzia V.
368
std niepewno chopskiej wasnoci, std któr mia urzdnik, aby namówi wocianina
hotecznych,
atwo,
do wytoczenia dziedzicowi sporu. Jak temu urzdnicy austryaccy zaradzili i jakie w tym celu wychodziy przepisy, tomy w rozdziale II. szczegóowo opowiew caej Galicy i rzadko w której dzieli, tu dodamy,
e
wsi znale mona znania spadku na
lad postpowania spadkowego
wasno
,
i
przy-
rzd uczyzdawao si by nie-
co od chwili, jak
ni wocianina nierugowalnym zbdnem. Wymiar sprawiedliwoci by w rku mandataryusza cakiem dowolny, tak pod wzgldem sposobu obszernoci jego juryzdykcyi, która si czsto do jak wicej wsi rozcigaa. Sprawy rozstrzyga dorywstu ,
i
i
e
wcale nie rozstrzyga, a o kadej obowizany by donie sdowi apelacyjnemu, wic mu przesya peryodyczne wykazy spraw, przed niego wytoczonych, ale w nich albo aden spór zgodnie z prazapisanym nie by, albo te wpisane takie, o których nikt, a przynajmniej justycyaryusz kiedykolwiek czo, albo ich
wd
sysza. Stan ten jeszcze si po zniesieniu paszczyzny pogorszy, jak o tem niej wspomniemy. III. Apelacya od tych trzech rodzajów sdów, to mandataryuszowych, sza jest /oralnych, 7?iagistratiialnych do sdu apelacyjnego we Lwowie, który jest zwierzchi
nikiem
sdownictwa
w
Galicyi
:
skada si za
z pre-
radzców apelacyjnych i innych urzdników. Lecz jeli wyroki dwóch instancyj nie zgodne, wtedy wolno apelowa wyej. Najwysz instancy sdow bya tak zwana Oberste Justicstelle w Wiedniu. zesa,
wiceprezesa,
25
s
Magistratura ta,
penica w
Austryi
urzd
mini-
sprawiedliwoci i obejmujca juryzdykcy najwysz sdow dla prowincyj niemieckich, czeskich, galicyjskich i pod pewnym wzgldem woskich, skadaa si z prezesa, 2 wiceprezesów, 30 radzców nadwornych stra
Sadownictwo.
369
37 pomniejszych urzdników. Dzielia senaty, to jest i. austryacki i 2. czesko -
i
cyjski.
W
si ona na dwa morawsko g-ali-
obydwóch znajdowali si waciwi krajowi
referenci, z których
kady mia
by obznajmiony
konjzykiem odpowiedniej z
stytucy polityczn, prawami i prowincyi i sprawy z niej nadchodzce referowa i we wniosku przedstawia na rad. Byway za rady pojedyticze lub peine, wedle wanoci przedmiotu, ziiepenc (plenissima), na których prezesa swego i wice prezesów radzcy obierali i podawali cesarzowi do potwierdzenia. Oprócz wyliczonych tu sdów znajduj si jeszcze w Galicyi sd dystryktowy w Szuczawie, magistrat przy forum czerniowieckiem, sdy handlowe i wekslowe we Lwowie i Brodach, do magistratów tamtejszych przyczone, nakoniec c. k. dystryktowe sdy górnicze w Samborze, Koomyi i Wieliczce z zastpczym sdem górniczym na Bukowinie, Dla spraw kryminalnych postanowiono sze sdów karnych, to jest we Lwowie, Samborze, Rzeszowie, Winiczu, Stanisawowie i Czerniowcach, wydajce wyroki w sprawach wszystkich mieszkaców, obwinionych kryminalnie, bez rónicy stanu. Od nich, a w ostatnim czasie i od trybunau krakowskiego sza apelacya do sdu apelacyjnego we Lwowie. razie za, jeli wyrok zapad na kar mierci, lub doywotnie wizienie, lub w sprawach, gdzie po zapadym wyroku sdu apelacyjnego lwowskiego, odkryy si fakta temu sdowi nieznane, wtedy proces taki musia by przedoony sdowi najwszemu w Wiedniu. Jest take do spraw wojskowych ustanowiona we Lwowie komisya pod nazw: Jiidiium delegatmn vitxiu7n. i
-
:
W
Kn. Waleryan Kalinka. T. X.
24
§
3.
V
Rozdzia
,-Q
Wady
procedury
galicyjskiej.
—
Kodeks postpowania
wymiar sprawiedliwoci.
—
roku
z
niepodobnym czyni cisy
1796 nie urzdza, ale utrudnia, a czasem
Przez to tr\-bunay
s
propagand wza-
—
Historya procesu cywiljemnej midzy obywatelami nieufnoci. InDylacye i nieskoczone niemi szalowanie. nego w Galicyi. wyForma procesu. sprawozdawc jest Referent rotulacya.
—
—
—
—
—
Apelowanie za roków galicyjskich nie wzbudza ufnoci do sdu. M'yrok nowe rekursa. Nowe dylacye porednictwem sdu. ruchomoci. Zajcie prawomocny niema mocy egzekucyjnej.
—
Procedura pisy.
towy
—
Tabula.
Jej
—
—
galic5'jska konspiruje
—
—
i
przeciw prawu.
ze urzdzenie
—
Inne
prze-
jej
AUalne na kredyt grun-
i
skutki.
patenta austryackie, któremy na poKodeksa cztku poprzedniego paragrafu wymienili, z maemi i
zmianami, lub uzupenieniami dotychczas w Galicyi obowizuj. Nie do nas naley sd o kodeksie cywilnym, pisarze, którzy w tym przedmiocie to tylko pewna, maj powag, aczkolwiek mu przyznaj zalety, utrzyporównania z kodeksem francuskim wytrzyma muj, nie moe. Z drugiej strony pisarze austryaccy wielce
e
e
kad
o swojem prawodawstwie zarozumiali,
je za
naj-
najzupeniejsz ustaw cywiln. Lecz jakiekollepsz jej korzyci, nie doznaj ich mieszkacy Galicyi, wiek bo wszystkie gin w chaotycznej i zabójczej procedui
s
aden w
termin nie jest stanowczo oznaczoowzwleczenia nie znajduje tamy nym, nigdzie szem woone na sd i referentów formalnoci sprzyjaj nieskoczonemu opónianiu w wymiarze prawa, otwie-
rze.
niej
ch
i
niegodnych wyraj drog do pieniactwa, podstpów krtów, jednem sowem sprawiaj e trybunay galicyjskie zamiast utwierdza w mieszkacach uczucie panowania sprawiedliwoci, s rodkiem do zakwestyonowania kadego prawa, do uczynienia egzekucyi jego i
,
niemoliw,
a przynajmniej nieskoczenie
opónion.
Za-
nim krzywda ucinionego przebije si przez tysiczne formalnoci, nim upyn dylacye, które w kodeksie po-
Sdownictwo.
Stpowania
^y j
znajduj ograniczenia, zanim braknie stronie przeciwnej sposobów do zwoki, czy to przed, czy te po formalnem wniesieniu sprawy, zanim proces zakoczy si w pierwszej inwejdzie na stó sdowy stancyi, zanim docinie si do drzwi trybunau apelacyjnego i doczeka si koca niemal tyci samych, co w pierwszej instancyi zwok, nim nareszcie po tak dugici staraniach otrzymany wyrok, pozyska moc egzekucyjn: zdarzy si moe i na nieszczcie zdarza si wymiar sprawiedliwoci stronie ucibardzo czsto, nionej na nic si ju nie przyda. Std z jednej strony pochop do nierzetelnoci, std z drugiej brak wszelkiego zaufania, gdy jego zawodu prdka egzekucya ukara nie moe; std zerwane midzy obywatelami zwizki atwa do zrozumienia obojtno waciciela zamonego na niedol ubogiego ssiada. Std nakoniec brak jedna z przyczyn wysokiej stopy wszelkiego kredytu procentu, przez które lichwiarz z góry sobie wynagradza trudy odwoki sadowe. Tak wiec obudzona do pieniactwa u nierzetelnych, boja zawodu u ludzi charakteru, nieufno w panowanie prawa u wszystkich, konieczna obojtno na los ssiada, znieruchomienie kapitaów, jeli si jeszcze jakie zostay, brak kredytu i ruina obywateli przez lichw oto skutki procedury sdowej w Galicyi, skutki od lat wielu kademu widoczne gdyby innych przyczyn nie byo, to sam kodeks postpowania \\ Galicyi byby bardzo dostateczny do moralnego i materyalnego upadku jej mieszkaców. Janie
i
e
i
i
ch
i
s
:
i
k bowiem wiar moemy mie w
trybunay jeli wadzimy od lat dwudziestu, trzydziestu, a nawet wicej, toczce si sprawy, a nie widzimy nadziei ich rozstrzygnienia? Jak ufno w wymiar sprawiedliwoci mie
mona,
jeli
upywa
lat
trzy,
cztery
i
wicej,
zanim
sprawa prosta i czysta potrafi si wywika z dylacyj i by do osdzenia w pierwszej instancyi przygotowa24*
Rozdzia V.
o>72
n? — A
wiary nie ma, gdzie jest w takiem spoeczestwie bodziec do dobrego, gdzie hamulec od krzywdzenia blinich! Nie mamy prawa poprocedura cywilna galicyjska jest szko wiedzie, niemoralnoci dla obywateli ? kada sprawa Syszaem z ust biegego praktyka, cywilna potrzebuje w trybunaach austryackich najmniej razy duszego czasu, ni w instancyach, na stop ten czas wcale francusk urzdzonych. Jabym sdzi, si okreli nie da i na dowód wylicz gówniejsze punkta, od procesu cywilnego wedle austryackich kodeksów nieodczne. Pierwszym aktem ze strony powoda^ skadany na rce sjest tak zwana actia, czyli pozew niej powinien pozvód przeoy swe danie dziego. przytoczy dowody. Sdzia otrzymawszy ten akt, koi munikuje go za porednictwem wonego pozwanemu, nakadajc mu termin do nadesania odpowiedzi czyli jeli
tej
ufnoci
tej
i
e
e
pi
e
,
W
Jeeli pozwany nie moe lub nie chce w cigu obrony, wtedy na trzy dni przed jego terminu prolongacyi, czjdi dilacyi, upywem winien a zarazem doo3' przyczyny, dla których nie jest w stanie wygotowa odpowiedzi. Prawo to dania udzielania dylacyj niema bynajmniej wzgldu na opoi
ekscepcyi.
zoy
zada
zycy
strony przeciwnej
i
cierpiane
e jeli
bywa
bez granic,
sdzia odmówi dylacyi, wolno pozwanemu od decyzyi jego rekurs do sadu wyszego zaoy. To te dylacye w trybunaach galicyjskich szamamy na pamici fowane bywaj z tak hojnoci spraw (a kady obywatel w Galicyi wie o niejednym podobnym przykadzie) w której strona pozwana, aby napisa, a raczej wrczy ekscepcy, otrzymaa dylacy po raz siedemnasty. Zanim wic proces przybliy si do stou sdowego, mona ju kilkanacie, lub kilkadziesit z dykasteryami urzdowemi przeprowadzi koresponod sdu miejscowego np. w Tarnowie^ apelodencyj,
tern bardziej,
,
i
e
Sdownictwo.
wa
o trzydzieci kilka mil do
373
Lwowa. Ekscepcya
prze-
znowu przez rce sdziego, który j przesya powodowi dla napisania repliki. Sdzia otrzymawszy replik, komunikuje j pozwanemu, wyznaczajc mu termin do zoenia dupliki. Tu znowu^ ta sama wolno dania udzielania dylacyj, korespondowania z wadzachodzi
i
—
bo zawsze suy stronie rekurowania do sdu wolno rekursu, kiedy jej dylacya odmówiona zostanie. Proces coraz bardziej przedua si, si koszta, upywa dugi czas, a sprawa jeszcze nie dosza przed kratki sdowe. Sdzia otrzymawszy duplik, komunikuje powodowi i wzywa obie strony do stawienia si. Stawiaj si obaj adwokaci, czyni wspólnie spis aktów mi,
mno
j i
dokumentów, podpisuj
wemu
dla inrotulacyi.
oddaj
i
Formalno
je
czonkowi sdo-
ta inrotulacyi jest zu-
penie zbyteczn, bo akta sprawy przez porzdne adwokatów sumaryusze i przez ich podpisanie, ju tem inrotulowane zostaj, wyznaczenie przeto do tej czynnoci osobnego terminu, daje jedynie pochop do nowego sporu, a nastpnie do dania nowej dylacyi. Po wypenieniu tego ostatniego aktu, prezes porucza sdziemu
spraw
dla
uoenia
jej
stanu, stan
bowiem sprawy
nie
adwokaci w Galicyi przedstawiaj oni tylko pisma swe oddaj do dziennika. Przepis, wkadajcy ten ciar na referenta, jest zbyteczny i szkodliwy; adwokaci najlepszymi sprawozdawcami, nie ma adnej potrzeby, aby referent zatrudnia si nie ju ukadaniem, ale kopiowaniem i to wasnorcznem pism obroczych, po kilkadziesit arkuszy wynoszcych, ze strat czasu zdrowia. Jeeli akta s. dugie nowe otwiera si pole do zwoki, tem wicej, e tu opónienie procesu li tylko od woli referenta zaley, a zatem, nadarza si stronie sposobno wpywania na jakiejbd drodze do opónienia pracy referenta. Nakoniec na posiedzeniu sadowem referent zdaje spraw i wyrok zapada, wprowadzanie ,
s
i
i
,
e
2
"J
Rozdzia V.
sprawy odbywa si w Galicyi przy drzwiach zamknitych. Ukad i forma wyroków jest równie odmienna od wyroków w sdach, na sposób francuski uorganizowanych. Nie zamieszcza wyrok sdu galicyjskiego ani nazwisk sdziów, ani pism sdowych, ani nawet punktów czynu i prawa (fncti et juris) przytaczanych z obu stron, co wiksza, nie kadzie on motymów sdzenia. I dlatego te wyroki te nie mog" wzbudza w stronach ufnoci która si sdom prz3-naley, nie staj si dla sdziego bodcem do pilnego czuwania nad wasnem sumieniem, nie stawiaj go bynajmniej pod kontrol opinii publicznej, która koniecznie silnie dziaa na sd wydajcy wyrok zaopatrzony w pisma kraju, gdzie motyw'a. obrocze, punkta prawne urzd sdziego jest nieodwoalnym przez mieszkaców, gdzie mieszkacy nawet porednio do jego obsadzenia lub oddalenia nie wpywaj a rzd tak czsto w procesach reprezentowany, mianuje, a czasem i kasuje sdziów: aby obywatele, zgaszajcy si po wymiar sprawiedliwoci, mogli zaufa bezstronnoci sdu, potrzeba, iby sdzia nieodpowiedzialny za zdanie swe przed wadz lub prawem, odpowiedzialnym by przed wadz moraln, przed wadz niezaprzeczon, to jest opini atoli
,
i
,
W
i
,
publiczn. Ona jedna moe oceni warto moraln sdziego i wykry ródo jego zdania. Gdzie niema ja-
wnoci postpowania,
gdzie
w
opinii publicznej
niema
prgierza dla trybunaów, tam sdy pod parciem rzdu lub osób przemonych, wczeniej lub póniej zostan nie reprezentancy prawa, nie instytucy sprawiedliwoci, ale frymark niecnego zysku, targowiskiem sumienia.
Tak arna procedura, jakemy j tutaj przy sdach foralnych okrelili, obowizuje sdy magistratualne dominikalne z wyjtkiem tym, e wolno jest stronom stawi si osobicie przed sdzi odda mu albo podyi
i
Sadownictwo.
ktowa pozew
i
obron. Nie ma
sdach
tylko przy
375
wic adwokatów,
jak
foralnych.
Wracamy do
procesu cywilnego do uzyskania wyroku w Galicyi. Przyszlimy w niej w pierwszej instancyi. Aby otrzyma jego motywa, strona zgasza si do registratury, i z nich wedle zdania sw^ego ocenia, o ile jej si przyda moe droga apelacyi. Lecz jeli nie tyle jej chodzi o prawo, ile o opónienie jego wymiaru, przegrawszy proces w pierwszej instancyi, nic jeszcze nie przegrywa; wytoczenie bowiem procesu na drog apelcyjn, nie pozbawia jej monoci cigego w biegu sdowym zatrzymania sporu. I tu take, to jest w apelacyi, obejmuje ustawa postpowania sdowego przepisy zbyteczne i celowi instytucyj sdownych nieodpowiednie. Ktokolwiek wyrokiem sdu uciniony, winien w cigu dni czternastu uwaa si od jego dorczenia apelowa, to jest temu samemu sdowi, który wyrok ferowa, musi przesa insynuacy wraz z wywodem ucitliwoci. Gdyby za dla wanej przeszkody wywodu uciliwoci nie móg w cinaszej
historyi
a
by
uoy
gu dni
ma
czternastu,
prawdo
czternastu.
sya go
pierw^szej
instancyi
dozwoli proszcemu dylacyi do drugich dni
Sd
otrzymawszy
wywód uciliwoci
prze-
stronie przeciwnej, to jest apeloivancj\ dla dania
odpowiedzi
moe
naówczas sdzia
w cigu
dni czternastu. Jeli apelowany nie
zoy
odpowaedzi na przesany sobie wywód pierww cigu naznaczonego terminu, dylacyi. szym, czy drugim razie odmowa dylacyj ze strony sdziego, nie przyspiesza toku, bo strona zakada od decyzyi odmownej rekurs do sdu apelacyjnego, to jest do Lwowa. Zanim nadejdzie rezolucya co do przyznania,
W
da
ju
pozyskaa kilkumiesiczn dylacy, a proces przewleka si cigle. Kiedy odele sdow nakoniec strona wygotuje odpowied pierwszej instancyi wraz z komunikow'anym sobie wy-
lub odmówienia dylacyi,
strona
i
Rozdzia V.
376
wodem uciliwoci, wówczas sd ten przesya wszystkie akta sdowi apelacyjnemu do Lwowa. Rzecz naturalna, e upywa znowu dosy czasu, zanim sd apelacyjny nadele odpowied trybunaowi pierwszej instancyi, a ten doniesie
proces
o niej stronie apelujcej, to jest zanim
na
drog
apelacyjn. Ile tu miesicy zmarnowanych, ile nie potrzebnych korespondenc3^j wadz, jaka niepewno przepisów co do terminów sdowych i jaka do przewlekania sporu! Po co tu miesza instancye sdowe, bez których apelowanie w procedurze francuskiej zupenie si obchodzi. Jako wedle procedury francuskiej apelacya, czyli zainsyunowanie nastpi powinno przez pozew w przecigu dni czternastu w sprawach cywilnych, w cigu dni omiu w sprawach handlowych. Strona apelowana musi w cigu tygodnia od chwili wrczenia sobie wywodu uciliwoci ustanowi adwokata, który take ma je odebra w cigu tygodnia od daty zgoszenia si. adnej dylacyi, adnych rekursów, proces idzie szybko, bo prawo przecina drog pieniackim przewokom. Kiedy akta doszy ju do sdu apelacyjnego we I-wowie, znowu te same formalnoci, co w trybunale pierwszej instancyi; nowe termina, nowa sposobno do opónienia. kiedy po ukoczonych mozolnych pracach zapadnie wyrok tej samej, co poprzednio formy, i jeli ten wyrok potwierdzi zdanie trybunau, wtedy przejdzie ostatecznie
atwo
A
staje
idzie
szego
si prawomocnym w razie przeciwnym sprawa pod ostateczne rozstrz3'gnienie do sdu najwy;
w
Wiedniu. Lecz czytelnik zdziwi si nie pomau, kiedy si przekona, wyrok prawomocny niema mocy egzekucyjnej! Strona wygrawszy ostatecznie proces, nie moe przystpi wprost do zajcia ruchomoci przegrywajcego, ale musi pierwej poda prob do sdu. Jeszcze i tutaj procedura galicyjska nie przestaje drczy zu-
e
Sadownictwo.
377
chwalca, który mia domaga si sprawiedliwoci, nastawionych mu przeszkód, mimo i mimo tysicznych tych, jakoby fos, waów i murów, któremi kodeks postpowania otoczy paragrafy kodeksu cywilnego, potrafi wytrwa do koca, i w tej warownej fortecy, w kodeksie cywilnym, potrafi zdoby dla siebie prawo. tej walce, którmy dopiero co opisali, to-
W
sdy
stron, kodeks postpowania nowe z boku nastawia trudnoci. Nie zabrania on egzekucyi przez komornika, ale przejty litoci Jiad losem strony przegrywajcej, daje jej czas do pozbycia si ruchomoci, stronie bowiem tryumfujcej nakazuje, aby wymienia przedmioty, do strony przeciwnej nalece, które yczy sobie mie przez komornika zabrane. Jakim sposobem ów nieszczliwy co proces wygra, dojdzie do poznania ruchomoci swego przeciwnika, o to si kodeks wcale nie troszczy. On nie wzbrania tryumfujcemu poszukiwa przysdzonego ju prawa, ale opiekujc si przeciwnikiem jego, czyni co moe, aby prawo to byo nie wyegzekwowanem. Tak ów wierzyciel, który na swe nieszczcie zawierzy kodeksowi cywilnemu, i wolno mu jest swej nalenoci na nierzetelnym duniku dochodzi wda si w tym celu w proces, zoywszy w wyczekiwaniu kilkunastu dylacyj egzamin mczeskiej cierpliwoci, nauganiawszy si jak w ciuciubabk po wszystkich zaktkach pieniaczych, opaciwszy si komu naleao i komu nie naleao, obszedszy zasadzki, które mu dunik nierzetelny w asocyacyi z kodeksem postpowania zastawi, zdobywszy nakoniec na sdach wyrok prawomocny, nie spodziewa si, mu kodeks postpowania nowego wypata figla i tak mu do egzekucyi wyroku postawi klauzul, on albo jej nigdy nie zdoa przej, albo te nie wczeniej, gdy o ruchomociach swego przeciwnika, któreby móg zaj, dowie si od nowego ich nabywcy. czonej przez
ze
i
i
e
e
a
Rozdzia V.
378
CÓ
potem,
e
kodeks cywilny
jest
dobry, jeli go ko-
deks postpowania w takie zamkn bezdroe, i pokrzywdzony po dugiem i kosztownem szukaniu^ raczej zabdzi, niliby mia znale prawo. 1 tak to procedur, która nieustannie przeciw prawu konspiruje^ rzd austryacki cierpi w Galicyi od lat pidziesiciu. Lecz dzi w roku 1852 do Krakowa cierpi, on niedo wprowadza, a znosi istniejc tam oddawna procedur
e
j
francuska.
Mimo
procedury, zbytecznych i utrudniajcych, zbywa jej na innych, których nie mniejsza jest potrzeba wprowadzenia, jak tamtych usunicia. Tak np. ustawa postpowania nie mówi, jak sprawdza pisma, a mianowicie, jak dochodzi faszu wielu
przepisów
sprawie cywilnej, pokadanym w sdzie dokumentom pisemnym, nie zna take interwencyi, opozycyi przez trzeciego, opozycyi przeciw sprzeday zajLecz najodpowiedniejszem t. p. tych nieruchomoci
w
zarzuconego
—
i
uzupenieniem kodeksu postpowania, jest tak zwana fabua galicyjska^ czyli ksigi hipoteczne.
Midzy
austryackimi pisarzami jest rozpowszech-
e
dawne prawodawstwo polskie innione mniemanie, stytucyi hipotecznej nie znao i dopiero rzd austyacki uszczliwi posiadaczy galicyjskich dzisiejsz tabul. mamy bowiem w konstytucyach, w dokuJest to
bd
;
e
akta ivieczyste istkronikarzach dowody, niay u nas przed rokiem 1588, bo kademu i to nie raz zdarzyo si czyta, i do nich nakazywano wpisykontrakty, tranzakcye, donacye, redonacye, cesye, retrocesye, kwity, doywocia, ewikcye, zapisy, widerkaufy, aprobacye, dziay, intramisye, erekcye, areszta, penomocnicprezenty, a nawet manifesta, protestacye twa bo nastpnie tak w dawnych, jako i w póniej-
mentach
i
wa
i
—
szych konstytucyach znajdujemy lady, dziano
o hipotece, ale
i
e
nietylko wie-
pierwszestwo hipoteczne
do-
Sadownictwo.
379
e
po zajciu Galicyi akta wieczyste razem zebrane i zreformowane by musiay, rzecz, prosta. Patent Maryi Teresy z dnia 4 marca 1780. nie utworzy zatem, ale móg i powinien by uproci instytucy hipoteczn w Galicyi. Nie znano jej dla klasy wociaskiej, bo jej przy stosunku paszczynianym w dawnej formie nie byo potrzeba, a rzd chocia zmieni wociaski stosunek, aktów hipotecznych dla wocian nie ustanowi. Wszake tabula galicyjska istniejca dzi we Lwowie przy trybunale lwowskim od niestoroku 1780. nietknita, tak si z biegiem czasu dzi nie sownoci patentu hipotecznego zamazaa,
kadnie rozumiano.
,
i
e
dobrodziejstwem, ale
plag
powyszym patentem
oznaczone, nie zgadzaj
jest
dla
Galicyi. Przepisy,
wszemi zasadami instytucyi hipotecznej,
e
si tu
z pi
er
przyto-
czymy niektóre tylko punkta, wyszczególnione przez jednego z dawnych prawników szkoy austryackiej. Tak do ksig tabularnych galicyjskich
np,
prawomocne
akta
i
urzdowe
nie
mog
nawet wyroki by wnoszone,
porednictwem sdu, kiedy przeciwnie mog by wnoszone wszelkie pretensye, nawet na mocy prywatnych dokumentów, byleby tylko form tabularn
jak tylko za
byy nie
w
opatrzone.
wnoszca pretensye do ksig,
Strona,
obowizana do obrania sobie zamieszkania obrbie kancelaryi sdu hipotecznego, co do tej jest
czynnoci niu
;
zachodzi
hipoteki
z
wic
pretensyi
nieraz
trudno w
oczyszcze-
która
moe by
niesuszn
,
usunit by powinna. Bywaj czsto wierzytelnoci te same na rozmaitych dobrach hipotekowane, chociaby na jednej wasnoci mogy znale bezpieczestwo, a wacicielowi dóbr nie wolno jest, nie ubliajc prawom drugiego, oczyci wasno swoj. » Postpowanie spadkowe, mówi inny prawnik, uatwiajc tyle w Królestwie Polskiem w Krakowie regulacy tytui
i
ów
wasnoci, cakiem
jest
w
Galicyi nieznane,
i
chcc
;
Rozdzia V.
580
tytu wasnoci lub kapitaów, trzeba oto prowadzi proces z pierwszym lepszym, który go kwesty onuje !« za przy takich procesach,
tam przepisa hipoteczny
e
jakemy wiksza
je
poznali,
cz
nie
obejdzie
si bez
straty czasu,
wacicieli jednych lub drugich nie rozpocz3'na nawet procesu przestaje na prenotacyi praw swych, które w tej postaci z ojca na syna tak dalej, przechodz. Std chaos i zamieszanie tak wielkie, nabywajcy dobra jakowe, nic jeszcze nie wie, przynajmniej nie rozumie, chocia ma w rku odpis wszystkich pozycyj hipotecznych. Jeli przychodzi do klasyfikacyi ceny szacunkowej, nadaje si wierzycielom prawo pierwszestwa nietylko co do kapitaów procentów za co do dalszych procentów nie odebralat trzy, ale nych, byleby wierzyciel dowiód, i si o nie upomina w ten sposób pierwszestwo jego moe si tak rozrosn, kapita nastpnego wierzyciela, który mniema si w zupenem bezpieczestwie, spada z hipoteki. na licyWypadek ten tem atwiej zdarzy si moe, tacyach urzdowych nie ma oznaczonej pewnej czci kuceny szacunkowej, poniej któr cena sprzeday pna zej nie powinna. Te niedostatki, jakote wewntrzne wadliwe urzdzenie, jest przyczyn tak potrudno, a czasem nietwornego nieadu w hipotece, podobna dowiedzie si o stanie biernym waciciela, czsto niepodobna ustrzedz si aby mimo jakote, dostateczne umieszczenie hipoteczne, wierzyciel na szkod nie by naraony. Wreszcie z podziaami familijnymi potworzyy si nowe dobra, z ubiegiem czasu dawne znikny, czasem nazwisko zmieniy, hipoteka za nie daje adnej rkojmi, i zmiany te bez jej wiadomoci nie zostay uskutecznione. Z tych powodów instytucya, która dla utrwalenia kredytu obywateli jest postanowiona, która tak wacicieli, jak wierzycieli, od straty ma chroni, nie dopenia ani jednego ani drugiego oboi
i
e
i
i
e
e
i
e
e
,
!
Sadownictwo.
wizku
staje
i
si
gówn
381
przyczyn,
w
dla której
—
Ga-
kredytu gruntowego prawie cakiem niema. Jakodmienny obraz przedstawia wzorowe urzdzenie ksig hipotecznych w Królestwie Polkskiem i byej Rpltej krakowskiej licy!
e
§ 4.
Wady
kodeksu
przedsiwzite, roku.
—W
Stan ten do
i
postpowania karnego.
spezy na
niczera.
w
—
roku 1828
dnia 17 stycznia 1850
z
wadze sdowe od
zmieni si.
nie
Reformy,
— Patent
Galicyi anarchia zalega
dzi dnia
—
1848.
r
—
sdownicza
Organizacya
Galicya nic nie zyskaa na reformach praw, od roku 1849 przez mi-
—
Schmerhnga przedsiwzitych. Jedyn reform któr do niej wprowadzono, jest ustawa stemplowa z dnia 9 lutego 1850 r. Porównanie jej z ustaw dawn austryack krakowsk. Sdownictwo krakowskie. Zniesienie kodeksów francuskich, a wpronistra
,
—
—
i
—
wadzenie austryackich,
—
wie.
Niepodlego
—
Jc^yk procedury
w
Galicyi
i
w
Krako-
zdania sdziowskiego.
Co si tyczy kodeksu karnego ten obowizywa nietylko w Galicyi ale w Krakowie od roku 1804 nieprzerwanie z t rónic, e w wolnem miecie trzymano si procedury jawnej przy wprowadzaniu i osdzaniu spraw, co dopiero w roku 1838. w Krakowie zo,
i
stao zniesionem. Jeli kodeks karny razi, jak wspomnielimy, nieodpowiedni na.szemu charakterowi surowoci, jeli niektóre przestpstwa, jak np. samobójstwo, powrót z wygnania i t. p. niestosownie zamieci midzy zbrodnie, jeli wogólnoci nie ma w nim tej piknej uszlachetniajcej zasady, która bya cech polskiego prawodawstwa, nietylko wizienie, ale ju sam wyrok potpiajcy dla obwinionego powinien by kar, jeli nakoniec uchybia gównemu celowi prawodawstwa karnego, to jest poprawie indywiduów, w wymierz kary nie zwaa na wysoko zoci winowajcy, ale wycznie na abstrakcyjn wysoko zbrodni jeli wic i
e
i
;
,
Rozdzia V.
382
susznie mona go nazwa grubym materyaem, noszcym na sobie cech pewnej dzikoci wieku, lub panujcej wówczas teoryi, jeli razi w nim brak wszelkiego uczucia obowizku wzgldem winowajcy: to kodeks postpowania karnego wszystkie te wady do wysokiego wyrok stopnia podnosi i nie daje adnej rkojmi, potpiajcy jest sprawiedliwym. Nie opiekuje on si niskutecznie, inkwizytem. ^dy, a przynajmniej nigdy Nie mówi ju o tej oburzajcej wolnoci, sucej inkwirentowi, bicia, chostania, lub godzenia inkwizyta,
e
do
móg uywa
gdy pod zbyt ogólne przepisy kodeksu wzgldem uycia chosty kady niemal przypadek da si nacign. Nie mówi o tem dlatego, e patent tak zwany Sommarugi zniós w caej Austryi roku 1S48 chost strykcy bicia inkwizytów. Ale rozpatrzywszy si w kodeksie postpoktórej
sdzia
ile
razy zechcia,
i
wania onego praktyce, niepodobna nie spostrzedz, e los obwinionego jest oddany niemal wycznie w rce i
inkwirenta,
e
inkwirent, który
w cigu
indagacyi mia przeciw obwinio-
po tylekro sposobno rozjtrzenia si nemu, któremu znowu wysze prawo nad kodeks, bo chronieprawo wasnej konserwacyi prz3^znaje nia si przed zem jakimibd sposoby,— e inkwirent ten niema adnego z zewntrz bodca do pilnowania prawa
mono
w
czasie indagacyi,
dua
z
krzywd
e j moe
przez znaczny czas prze-
dla obwinionego,
e stawszy si przez
indagacy poniekd le dla inkwizyta usposobionym, sam jeden wpywa na zdanie sdu, który si z obwinionym nigdy nie schodzi, chyba przy ogoszeniu wyroku.
niszej
A i
mae wyksztacenie naszej niemono^ w jakiej si obwiniony niemono zrozumienia terminów
kto zna
klasy najz
tej
klasy
prawnych, które nierzadko do protokou inkwizycyjnego wchodz ten si nie zdziwi, obwiniony podpisuje czsto znakiem krzya zeznanie, podyktowane aplikantowi przez znajduje,
e
Sdownictwo.
mog
383
do
odlege od znaczenia, sdziego, które by jakie im przypisywa inkwizyt. Zreszt owa oburzajca obojtno na potrzeby moralne i fizyczno obwinionego w czasie inkwizycyi, wizienie go spoem z innymi obwinionymi, przeduanie inkwizycyi czsto li tylko z niedbalstwa inkwirenta pochodzce i inne krzywdy, które obwiniony, czy to przez kodeks procedury, czy przez ze urzdzenie instytucyj wiziennych ponosi, nie bezwtpienia nie na j^go stan moralnoci kto wchodzi do inkwizyi wpywaj te tak dalece, toryatu obwinionym, ale niewinnym, ten pewno wyjdzie z niego winowajc w swem sumieniu, bo uzdolnionym ju do wszelkiego rodzaju przestpstwa i zbrodni. Tak zwane domy poprawy i kary uzupeniaj u nas edukacy kryminaln kadego winowajcy; i bardzo rzadko si zdarza, aby kto raz je opuciwszy przez cae ycie do nich nie wraca, aby czowiek, skazany za kradzie do kryminau, nie opuszcza go kompletnie ukwalifikowanym do gwatów, rozbojów, podpalania i morderstwa. Kto z bliska zna nasze sdy karne i instytucye wizienne, ten mi przyzna zapewne, w tem, co powiedziaem, nie ma ani sowa przesady. ,
mog
wpyn
e
ma
—
e
pominem dugo w ró-
Owszem, wiele zych rzeczy pominem, a je
dlatego,
e
ich przyczyny
trzebaby
i
nych stronach wyszukiwa. Lat temu wiele, odkd rzd austryacki uznawa ju wady tego samego kodeksu, który dzisiaj na nowo utwierdzi. Patentem cesarza Franciszka z dnia 7 padziernika 1828 roku, mianowan zostaa dla poprawy kodeksu karnego nadworna komisya, pod prezydency Pratobevery, wiceprezesa Austryi, do której skadu
sdu
apelacyjnego
Niszej
przywoano take
Jenulla,
znanego komentatora pierwszej czci kodeksu karnego. Prace tej komisyi adnej nie przyniosy reformy i dopiero z rewolucy marcow wybia godzina zupenej
Rozdzia V.
384
prawodawstwa i sdownictwa austryackiego. Mnisteryum sprawiedliwoci polecio ukad no-
reorganizacyi
wej procedury karnej, znoszcej proces inkwizytoryjny, a opartej na procesie akuzutoryjnym i instytucyi przysigych. Kodeks ten, wypracowany wedle poj dzisiejszego rozwoju teoryi, zosta zatwierdzony patentem cesarskim z dnia 17 stycznia 1850. Wedle niego, do sdu przysigych naleay waniejsze zbrodnie, jak niemniej spraw}^ drukowe;
kwizycy
wstpn
sdom i
kolegiabiym przydzielono
in-
w pierwszej instancyi sdom przysigych, jak
wyrokowanie
w zbrodniach, nie przekazanych równie w tak zwanych przekroczeniach; przestpstwa cikie policyjne oddane sdom obwodoiwiu, proste pogmmnej. Wspóczenie zagodzono pewne kary przestpstwa niektóre z rzdu zbrodni wykrelono. Nowa procedura karna wraz z sdami przysigych wprowadzon zostaa do caej monarchii, prócz licyjne policyi i
Galicyi,
Wgier
i
Woch.
Wobec
wyrzeczonej konstytucy, a co waniejsza, wyrzeczonej duchem czasu, zasady równoci w obliczu prawa, dawna reorganizacya sdów utrzyma si nie moga. Wszyscy spodziewali si bliskiego jej zniesienia, wprowadzenia organów now3'ch, a ta powszechna nadzieja
dów
i dziaalno dawnych sniedoniaa styga. Tak byo
staa si powodem,
jeszcze
bardziej
i
caej monarchii, có dopiero w Galicyi, gdzie, jakiepoprzednio powiedzieli, zniesienie paszczyzny i jury zdykcy a sdowa wadz politycznych nieprawnie przez ministeryum zatrzymana, rozakomia wociastwo na cudzy grunt, a nastpnie do wielu gwatów i zbrodni, skuteczny daa pochop. Dziedzice nie majc najmniejszej korzyci z dawnych poddanych, nie sdzili si obowizani do utrzymywania kosztem swym dla nich justycyaryusza. wielu miejscach panowa zupeny brak organów sprawiedliwoci tam za, gdzie byy, nie przy-
w
my
W
;
Sadownictwo.
znaway one kraju
38:
W
waciwej kompetencyi. caym opanowaa wszystkie gazie sdowe;
sobie
anarchia
przestpstwa uchodziy bezkarnie, i do nowych nieprawoci zachcay. Mandataryusze, którzy dawniej na miejscu dochodzili istoty Czynu i przystawiali zbrodniarzy, nie czynili ju zado rekwizycyom sdu karnego i w odpowiedziach dawanych stronom pokrzywdzonym, lub trybunaom, przyznawali si do niemocy swej w wykonaniu prawa. Sdy przejte uczuciem swojej tymczasowoci, zwalniay w biegu waniejsze sprawy ad graecas calendas odkaday. Byo to potworne widowisko, gdzie adna wadza nie miaa oznaczonej atrybucyi gdzie istniay sdy dla uprzywilejowanych gdzie utrzymano a uprzywilejowani ju nie istnieli zbrodnie
i
i
;
;
zwierzchnictwo
sdownictwo
patrymonialne, a nie utrzymano zwizku patrymonialnego; gdzie byy prawa
urzdy
i
i
przepisy poddacze, a poddanych
ju
nie
byo.
Z Wiednia od czasu do czasu dochodzi patent z now ustaw, z now instytucy, a bez naznaczenia terminu jej wprowadzenia; dawne wic dziaa przestay, nowe nie zaczy i nasta zamt, wród którego prawo nie dosigo nigdy winowajcy, nigdy krzywda nie spotkaa si ze sprawiedliwoci. adnym te czasie idea
W
prawa
i
instytucyj
ciosów, nigdy
sdowych
sprawiedliwo
doznaa tak cikich
nie
w
ten sposób
oficyalnie
pomiatan nie bya nie jest, jak w epoce, która trwa po dzi dzie od roku 1848. Urzdnicy patrzyli okiem i
obojtnem, bodaj czy nie przychylnem na zbrodnie, do-
bd
konywane przez wocian, a jak zbrodnie te nazyway si w kodeksie karnym, gwatem li, albo rozbojem, to w jzyku biurowym uchodziy pod niewinnem nazwiskiem sporów rustykalnych i jako takie do kompetencyi wadz politycznych przynalene, koczyy si ,
na
ojcowskiem Ks.
napomnieniu,
Waleryan Kalinka.
T. X.
lub
na
wynagrodzeniu 2 =
,
Rozdzia
>80
\'.
czstkowem poniesionej we wasnoci straty A jeli udao si urzdnikom znale pozór do usprawiedliwienia pretensyj wociaskich, to pozór ten by ju za*).
rozgrzeszeniem gwatów zbrodni, tych ^nierozwatnycfi samoivoliioci« chopskich,
razem i
a
usprawiedliwieniem
i
powodem do nowego pokrzywdzenia
dziedzica.
Ale jak powiedzielimy, nietylko w tej sferze panowaa panuje do dzi dnia anarchia, obok wszystkich i
bdów
dawnego prawodawstwa procedury. Urzdnicy spodziewajc si co chwila organizacyi, zbywaj lada czem biurowe czynnoci; rzd nie obsadza wakujcych posad, tak dobrze w' wyszych, jak niszych sdach. i
Bya wic
konieczna potrzeba reformy, i to jak najspiesznej reformy, i potrzeb rzd sam naówczas uznawa, cho dotychczas jej nie wprowadzi. Wprawdzie minister sprawiedliwoci powoa do Wiednia komisy dla organizacyi sdownictwa w (ralicyi, wprawdzie wyszed patent organiczny dr. Strojnowski za-
t
i
')
§§
5
i
e
8,
Do
wielu podobnycli
omieliem si
przykadów
jeszcze
urzdnicy austryaccy
w
jeden
w
zamieszcznnycli tern
miejscu
rozdziale II.
dooy.
I-'rzekona
rozumiej prawo, jeli si stosuje do obywateli, a inaczej, jeli do rzdu lub osób rzdowych. We wsi (rrotkowice pod Samborem, w roku 850 przyszo do ekscesu, który w ucywilizowanem pastwie wydaje si niepodobnem do wiary. Tamtejsi woon,
inaczej
1
cianie wycili ze szcztem bez
adnych
ze strony
120
morgów najpikniejszego
rzdu przeszkód
;
w
zaledwie
paskiego,
lasu
kilka miesicy po
tym
gwacie zjechaa si do rzeczonej wsi kryminalna komisya ledcza, [-"rzewodniczcy jej radca wkrótce t spraw zakoczy uzna j za prost grabie lasu z uwagi, e przy tem s])ustoszeniu adurgo nie dopuszczono si\ g%vatii. Ju mia po tej piknej decyzyi odjeda, kiedy wpada okoo 20 i
chopów do
e
kancelaryi dominikalnej,
akta komisyi spali,
wszystko
goca
spakowa
i
a
gdzie
sam komisy
za
zasiadaa komisya,
okno
obieca natychmiast odjecha,
ale
z
grob
liadca
kaza
potajemnie
posa
wyrzuci,
komendy wojskowej po siln asystency po której nadejciu obrady na nowo rozpoczte zostay, a wieniacy Avtedy dopierodo najbliszej
kiedy si na sdziego
,
rzucili,
uznani zostali za spustoszenie lasu kwalifiko-
wanymi do karnego postpowania.
Sado^^nictMo.
38;
mianowany prezesem komisyi org-anizujcej w
naszej
sdowe
prowincyi, wprawdzie rozpisano konkursa
i
na-
zoy
kazano kandydatom ostemplowane podania i dowody, lecz ju lata od tego upyny, a ani jedna instancya wprowadzona, ani jeden urzdnik zamianowany nie zosta!
AYspomniony patent
z
dnia 6 listopada
1S50 roku
znosi magistratury sdowe, cywilne kryminalne w Galicyi istniejce, a wprowadza natomiast trybunay, wyrokujce dla kadego bez rónicy stanu w nastpnej iloci 32 sdów powiatowych III. klasy, 47 sdów poi
:
wiatowych I.
II.
klasy, nadto
sdów powiatowych kolegialnych zaprowadza 9 sdów krajowych (we I,wo-
klasy, 29
Przemylu, Samborze, Krakowie, Rzeszowie, Jale, Stanisawowie, Tarnopolu, Czerniowcach), i jeden sd W3^szy krajowy we Lwowie z dwoma do nalecymi senatami w Krakowie Stanisawowie. Najwysz instancy dla caej monarchii jest Oberser GericJis itiid wie,
i
-
w
Wiedniu, który w roku 1850 z dawnej magistratury Oberse - Jiistizsellc zreformowany i uorganizowany zosta. Zamianowana komisya organizacyjna sdowa w Galicyi hierarchi nowych wadz, obliczya czonków sdu, naznaczya ich pensye i w marcu 85 1 ogosia konkursa. Ze zmian ministra sprawiedliwoci cae to dziaanie wstrzymane, nominacye zawieKassazionsJiof
uoya
1
szone organizacya zakwestyonowana dawny i anarchia do dzi dnia zachowane zostay. ;
,
niead
Do poprawy kodeksu postpowania
cywilnego nie uczyniono adnego kroku, przynajmniej co do Galicyi, nie przedsiwzito nic dla uregulowania stosunków prawno wociaskich, nie odmieniono ani na jot w Galicyi procedury karnej nie poczyniono adnej zmiany w instytucyach wiziennych, nie pomylano nawet o urzdzeniu i oczyszczeniu tabuli. Wyszo za ministerstwa Schmerlinga kilka poytecznych praw i rozporz-
,
25*
Rozdzia V.
388
dze sdowych ale ich moc obowizujca nie rozcigaa si do Galicyi. Tak wic bez adnej korzyci dla ,
epoka ulepsze reformy w Austryi, w cigu której zapowiedziane zmiany pogorszyy jeszcze miejscowe stosunki. Nakoniec rzd, którego historya od 4 marca 1849 roku jest szeregiem naszej prowincyi, przesza krótka
cigego 20
wasnemu sowu, doszed w
zaprzeczania
wrzenia
wszystkich
1851
i
roku tak
zobowiza, ju
daleko,
tylko
e
dniu
wyparszy si
samemu nazwisku
po-
trzebowa zaprzeczy. Cokolwiek wic tchno ulepszeniem, postpem, wszystko upa musiao za podmuchem now^ego wiatru. Ludzie u steru nowego rzdu stojcy, wycigaj si, kto prdzej dalej zabiegnie w panowanie nierozumu. Organa urzdowe ogaszaj panegiryki dawnym prawom, które dzisiaj s ju urg^aniem duchowi ludzkiemu. Z wojskowym humorem, który panuje u dworu, ronie w bucie czereda biurokratów. Z nich i
kady
jest
najmocniej przekonany,
cowy dlatego rzd, który
i
system przedmar-
broni si nie umia, e wiern armi, przed niczem si
tylko upad,
ma siln
e
e
i
sia najwiksza, to najwiksze powinien Historya uczy, doktryna taka nie u nich prawo nie raz jeden pierwszy raz dzi dopiero pojawia si, doznaa, zawodu. Kady nierozum zbrodnia kada w so-
cofa
nie
;
e
!
i
i
bie
e
samym znachodz kar. Wszake byoby niesprawiedliwoci utrzymywa,
czasów tych reform nic si Galicyi nie dostao. Owszem, oprócz wydoskonalonej praktyki sdów i przepisów stanu oblenia; oprócz wielu praw prewencyjustaw stemplow z dnia 9 nych, zyskaa ona lutego 1850 roku. vSów kilka powiedzie o niej wypada. Byo to jedno z najmielszych i najheroiczniejszych dowiadcze ministra finansów, zapewne pierwszy w historyi finansowej przykad, aby podatek na raz jeden, 10 do 35 razy by powikszonym. I próba ta udaa mu z
wan
;
Sdownictwo.
e
^§0
jednym zawodem wstrzyma (przynajmniej co do Galicyi i Krakowa) czynnoci handlowe, sdowe, ukady i umowy publiczne kontrakty kupna dzierawy, zamiany i intabulacye, zg^oa zmusi wszystkich, i zamknli si u siebie, i przestali na tem co maj, i wyrzekli si wszelkich spekulacyj przedsibiorstw. I nie dziw, bo jeli przy kadej entrepryzie bez wzgldu czy si uda lub nie, musz z góry opaci rzdowi tak sum, i ta pochonie Z3'sk, w najszczli-
si
tak szczliwie,
za
,
i
i
wszym przypadku
przewidziany,
jak zacht
to
do
spekulacyi znajduj?
Patent
2
dnia
27
stycznia
1840 roku
wprowadzi
do Galicyi ustaw stemplow, która, jak na kraj tak ubogi,
dosy bya wysok.
W Krakowie
obowizywaa
ustawa stemplowa z dnia 16 wrzenia 1833, napisana wedle prawa stemplowego byego Ksistwa Warszawskiego, i nakadaa opaty, zastosowane do ruchu pieninego i czynnoci sdowych w kraju ubogim. moc traktatu, zawartego midzy rzdem Rzpltej a Królestwem Polskiem z roku 1819, umowy zawarte przed notaryuszami jednego lub drugiego kraju w obydwóch byy wane i miay moc egzekucyjn. Z tego powodu gdy ustawa stemplowa krakowska bya bardzo umiarkowan, przyjeday strony z Królestwa Polskiego do Krakowa dla zawierania kontraktów co zachowao sie nawet po wcieleniu Rzpltej do Austryi. Tymczasem po zaprowadzeniu ustawy stemplowej z roku 1850 nietylko z Królestwa nikt nie przyjeda, ale w Krakowie nawet uciekano od notaryuszów i chroniono si od wszelkich ugod publicznych tak dalece, notaryusze dawniej zarzuceni prac, dzisiaj zaledwo akt jeden na tydzie maj do .sporzdzenia. Rejent hipoteki krakowskiej po dniach caych napróno czeka na zgaszajce si strony kto tylko moe, strzee si notaryalnego aktu sprzeday, kupna, najmu, poyczki i od ich hipotekowania,
W
,
,
e
:
Rozdzia V.
3QO
ma cz
bo ustawa stemplowa pochania nie sumy, w tranzakcyi opisanej. Podobnie w korespondencyach z wadzami. Niedo, i trzeba do kadej wadzy podana stemplu 15 kr., ale kto chce jej rezolucy odebra, musi paci stempel w miar wysokoci interesu, o który u wadzy dopomina si. Weksle, ksiki hani
wa
dlowe, rachunki, wszystkie alegata i dokumenta oboono stemplem, zgoa minister finansów tak hojnie szafo-
stemjjlow e dzi w Austryi wyruszy si aby rzdowi czego z kóka domowego niepodobna nie zapaci, niepodobna mie jakibd do zaatwienia interes, aby rzdowi pewnej czci nie odstpi. Na dowód przytocz porównanie opat stemplowych wedle ustawy austryackiej z roku 1840, ustawy krakowskiej z roku 1833, ustawy nowej austryackiej z roku 1850; dla lepszego za wyjanienia podam wysoko stempla, jak od danej sumy, wedle kadej z tych trzech ustaw
wa opat
,
,
i
opaca naleao / Od
poyczki
co do
/(ik
').
obligu na 24,000 zp.
naleao zapaci,
wedle ustawy jeli
z
roku 1840
mia by
nie
hipote-
kowany Jeeli
Od takiego
mia
zp.
by
liipotekowany
obligu wedle ustawy
z
mia by hipotekowany mia by hipotekowany
.
Jeeli
za wedle ustawy
z
mia by hipotekowany mia by hipotekowany
Jeeli nie
„ „
kontraktu dzierawy na
i
158
w
424
lat 6,
której czynsz roczny
opata stempla
artykuów Czasu, w Nr. 148 1850 ogoszonych, pod podwójn cenzurij cywiln wojskow.
Porównanie r.
64
najmu:
wynosi 24,000 zp., przypada wedle ustawy z roku 1840:
j
24
„
Jeeli
')
12
„
roku 1850:
Co do dzierazuy Od
49
„
roku 1833:
Jeeli nie
A
48
to
uoone
jest
wedle
:
i
:
:
:
:
'
Sdowaictwo.
Jeeli nie
mia
by
>qi
zp.
hipotekowany
Jeeli mia by hipotekowany Wedle ustawy z roku 1833, bez wzgldu
«
ditto z
.
72 72
„
1850:
r.
mia by intabulowany mia by intabulowany
Jeeli nie
Jeeli
289
„
na intabu-
1'icy
Wedle ustawy
288
,,
384
744
„
,
Co do zmiany nieruchomoci Od
aktu
zamiany nieruchomoci, której
cena wynosi
zp. 50,000, opaca si stempel Wedle ustawy z roku 1 840:
Bez intabulacyi
„
Z
^
intabulacya
Wedle ustawy z roku 1833: Bez wzgldu na intabulacy Wedle ustawy z roku 1850: Bez wzgldu na tntabulacy
Co do kupna Od
128 129
„
112
TI2
„
1,960
1,960
sprzedaty
i
aktu realnoci, wartujcej 200,000
zp
,
opaca si
stempel:
Wedle ustawy n
-
»
„
z
roku
840
„
401
r,
1833
„
200
«
1850
„
7,000
1
Co do sukcesy i: Wedle ustawy
Od
z
roku 184O:
spadku zp. 20,000 przenoszcego, opaca si bez
w
dalszego rozrónienia
AVedle ustawy
Od spadków chomy
z
roku 1833
100,000 zp.
wzgldu
bez
Wstpni
opacay
pacili
i
81
czyli
by
ru-
nic;
'/j^/o
c) Krewni poboczni 3 "/o Wedle ustawy z roku 1850:
Od
„
lub nie
a) Dzieci nie b)
stemplach
:
n
1.500
n
3.000
spadku 100,000 zp.: a) Dzieci
Jeeli
opacaj jest
:
ruchomy
l%
l,O0O
::
Rozdzia V.
^Q2 Jeeli b)
c)
zp. 2,500
nieruchowy 2'/,^%
jest
Opacaj wstpni Od spadku ruchomego 4'',j Od spadku uieruciomego 5% Krewni poboczni Jeeli ruchomy 87o Jeeli
nieruchomy 9
jest
'///o
^
4,000
„
5,000
n
8,000
>•
'(iS^o.
Co do wekslów : Weksle jako Soldo-Biicher,
nie
efekta handlowe, jak niemniej
ulegay wedle
ustawy
roku
z
ksiki kupieckie Conloopacie stempla
1833
wtedy tylko stemplowane by winny, jeli je produkowano jako dokumenta. To samo co do rachunków kupieckich. i
w
sdach,
Weksle jako efekta handlowe, wedle ustawy z roku 1840 w najwyszej klasie ulegay opacie '/^ od i,000, od 2.000 zr, I zr. Ksiki kupieckie nie byy stemplowane. Rachunki, które sobie kupcy wzajemnie podawali, ulegay stemplowi 10 kr. od arkusza. z roku .1850 opaca si od weksli w najwyszej klatysica, od która to opata powtarza si przy kadem prolongo2yj waniu na kadym wekslu, bez Avzgledu czy jest prima, sectnida, czy tertia weksel. Nie s nawet M'olne od opaty kopie wekslów przy ich yro-
Wedle ustawy
sie
1
waniu.
Ta
ustawa co do ksig kupieckich wymaga stempla 6
kusza, którego
miar
przepisuje.
Na rachunki
kupieckie
kr.
od
ar-
kadzie stempel
2
od tysica wartoci.
Tak wic pomijajc wprowadzon opat stemplow od rezolucyi wadz, a powikszon od wszelkiej z niemi korespondencyj ustawa stemplowa z roku 1830 powiksza opaty stemplowe: ,
W
porównaniu z ustaw Od obligów hipotekowanych „
z
roku 1840.
niehipotekowanycli
Od kontraktów dzierawy Od aktów zmiany nieruchom. kupna i spszeday „ Od spadków wstpnych linij
z
roku 1833.
g
razy
g
^
^7
'/!,
„
10
„
'/o
v
'/'A
«
'/^
„
35
r
„
3
r
2
5
razy. r)
5 1
16 14
wprowadza nowe opaty co do Krakowa od spadków w linii prostej, co do Galicyi Krakowa od ksig rachunków kupieckicch.
a
i
i
Sdownictwo.
.
^^g^
najwaniejsza reforma, któr rzd austryacki od roku 1848 w sprawach do sdownictwa odnoszcych si dla Galicyi wprowadzi, bo co si tyczy Krakowa, zawdzicza mu to nieszczliwe miasto w kweI
ta jest
sdownictwa inn jeszcze, waniejsz opakasz reform. Chcemy mówi o reskryptach kwietniowych sty!
i
roku 1852, Krakowa wycznie dotyczcych. Nie tu miejsce przechodzi history sdownictwa krakowskiego pod rzdem wolnego miasta. Trzymao si ono w sprawach cywilnych kodeksu francuskiego od roku 1809 nieprzerwanie obowizujcego, jak niemniej kodeksu postpowania wedle zasad francuskiego, prawdawstwa, do miejscowych potrzeb zastosowanego. Uorganizowane na nowo w roku 1833 obsadzone zdolnymi urzdnikami, byo bezwtpienia najpikniejsz instytucy krajow. Lecz od roku 1S38, nieustajca interwencva rezydentów trzech dworów w stosunki sadowe, wykrzywia po kilkakro organizacy trybunaów, w roku 1842 zniesiono sd najwyszy, który zacnoci z
i
a
niepodlegoci caemu sdownictwu uroczyst nadawa powag. Zniesiono nieco ukad instancyj sdowych, oddalono kilku sdziów charakteru swych
czonków
i
ich
niszych instancyj nowouorganizowanemu sdownictwu nadano naczelnika nowego. Jednakowo, chocia w ten sposób straciy trybunay wielu zacnych, penych zdolnoci dowiadczenia sdziów, chocia opinia publiczna do nowych naczelniz
i
i
ków niedo miaa
zaufania,
to]
wszake sdownictwo
czasów przy francuskiej procedurze, byo wzorem i przedmiotem podziwu dla austryackich komisarzy, co do szybkiego i pewnego wymiaru sprawiedliwoci. Byy mu bowiem wszystkie zalety waciwe, które francuski kodeks postpowania instancyom sadowym zapewnia. Wprawdzie w ostatnich latach skaryo si ministeryum na zwok
krakowskie,
pozostawione
do
ostatnich
:
Rozdzia V.
394
trybunaów, ale ich sekretaryatów lecz bya to wina fatalnych oszczdnoci skarbowych, które 12 posad w trybunale od lat kilku zatrzymuj wakujcemi,
nie
a
:
ka
funkcye ich bezpatnym aplikantom
Co zrobi
z
wypenia. krakowskiem sdownictwem, a raczej
obowizujcymi tame kodeksami, byo zawsze trudnem dla rzdu zadaniem. Minister Schmerling wstrzymywa wszelk zmian a do poprawy kodeksów austryackich; znosi bowiem kodeksa francuskie, a wprowadza natomiast austryackie w dotychczasowej formie, zdawao mu si by za wielkiem absurdum. Przed tern jednake absurdum nie cofn si rzd dzisiejszy, który na dniu marca
2^
roku, takie
i<S52
„Aeby mieszkaców
miasta
wyda Krakowa
siednich krajów koronnych, a mianowicie cyi
i
Lodomeryi,
z
któremi
miasto
patenta
z
J. O. z mieszkacami Scamieszkacami królestw Galii
Kraków wraz
z
Okrgiem poczone
pod wzgldem administracyi sdownictwa, na równi postawi take pod wzgldem postanowie prawa cywilnego tudzie, uznawszy, i ksiga ustaw cywilnych, ustalonych dugoletniem dowiadczeniem w innych krajach koronnych Cesarstwa Naszego, ze skutkiem zastosowan by moe take we wspomnionem miecie wraz z Okrgiem Jego, rozporzdzamy: „Poczwszy od dnia, w którym sdy nowe, uorganizowa si majce, rozpoczn swoje czynnoci, powszechna ksiga Ustaw Cywilnych, ogoszona dnia i Czerwca 181 1 roku w innych czciach Naszego Cesarstwa, wraz ze wszystkiemi nastpnie wydanemi rozporzdzeniami, odnoszcemi si bdzie w miecie do przedmiotów objtych wspomnino ksig, Krakowie J. O. za wyczne prawido". jest
i
i
;
i
suy
i
A za
co do kodeksu
„Chcc zaprowadzi Krakowa
i
J. O.,
zgodne
ronnych, a mianowicie remi rzeczone
zupen 7t>
postpowanie w Sdach miasta postpowaniem w sdach innych krajów ko-
jednostajne z
w Sdach
Królestwa
Cralicyi
i
Lodomeryi,
z
któ-
usnwszy jioczone jest w jeden kraj koronny, Krakowa i "7. <^- slosownoi Post^potoania Sdowego,
miasto
dla miasta
postpowania cywilnego:
i
rzeczonych obydwóch królestwach istniejcego, rozporzdzamy:
„Z dniem, w którym rozpoczn dziaanie swoje Sdy, nowo uorganizowa si majce, wchodz w ycie, jalio normy w Krakowie J. O. Avycznie obowizujce: i
Sadownictwo.
395
„Ustawa PostpoAvania Sdowego, przepisana patentami
z
dnia 19
Grudnia 1797 dla Galicyi Zachodniej, a z dnia 15 Stycznia 1 807 roku dla Galicyi Wschodniej, wraz z przepisami i objanieniami póniej wydanymi".
Tak wic, w moc powyszych patentów wchodz napowrót do Krakowa ustawy, których si miasto pozbyo w roku i8og, a mieszkacy tracc procedur francusk, trac take nadziej, aby owa potworna galicyjska procedura ulega jakowym zmianom, bo j monarcha za stosown dla Krakowa Galicyi uznaje. Jest to jedna z t3'ch klsk, która miasto, czy naród ubiera w a grozi ruin materyaln tym wszystkim, wczenie wyktórzy z sdów ze sprawami swemi i
aob,
cofa si
do
nie
zdoaj.
Inny patent
z
tego samego
dnia zniós
w
od 20
Krakowie rozwody postawi, e sprawy rozwodowe, wprowadzone od 20 kwietnia r. b. do daty wprowadzenia nowej organizacyi, sdzone w tr3'bunale krakowskim w I. instancyi, w II. we Lwowie, w III. w AYiedniu. Co do jzyka w sdach obowizujcego, to nad tem zapewne rzd austryacki waha si dugo nie bdzie. Nie cofnie on si przed tem monstrualnem rozpokwietnia 1852 istniejce
i
bd
i
rzdzeniem, aby
w
cz
zaledwo setna mieszkaców troch z jzykiem niemieckim jest obznajmiona, czynnoci sdowe odbyway si po niemiecku! Wszak do roku 1848 jzyk procedury w Galicyi by aciski, a organizacya sdowa z roku 1850 przepisywaa, aby urzdnicy sdowi gÓ7vnie jzyk niemiecki posiadali. Od roku 1848 zmieniono wprawdzie acin czci na jzyk polski, czci na niemiecki, lecz za to przeluduj dzisiaj wszystkich sdziów, którzy wówczas przyczynili si do wprowadzenia jzyka polskiego. kraju,
gdzie
ow sdow
Bo o niepodlegoci zdania nieodwoalnoci urzdu sdziowskiego pod rzdem austryackim nie byo nigdy mowy by nie moe. Despotyzm, który nie jest i
i
i
Rozdzia
9g6
pewnym powolnoci sdziów,
V
despotyzmem, a system austryacki zanadto jest ze sob konsekwentny, aby móg cierpie niezawiso trybunaów. Co rezydenci trzeci dworów rozumieli pod nierugowalnoci posad sdziov\'skich w Krakowie, to si jasno okazao w roku 1838 1842. Galicyi po roku 1809 oddalono i
nie
jest
W
wszystkich niemal konsyliarzy sdowych, którzy podpisali tak zwany reivers, to jest przystpienie do rzdu
e
polskiego. AV roku 1846 i 1848 trafio si, oddalono sdziów dla ich opinij politycznych, a ci w ostatnich latach, czy o
jzyk
polski starali si, czy
te
sprzeciwiali
si zaborowi depozytów sdowych przez rzd, przeladowani, musieli si wyrzec nadziei wszelkiego awansu. Patent z dnia 3i grudnia 1851 roku okazuje jawnie, i na przyszo niepodlegoci zdania sdziowskiego sza-
nowa
nie
myl.
»*«-
VL
MASTO KRAKÓW ocl dnia.
§
1.
16 listopada 1840
r'okii.
Rzplta krakowska, uznana niepodleg traktatem dodatkowym
z
dnia
3 maja 1815 roku, staa si prowincy, zarzdzan od roku 1 833 arbitralnie przez konferency rezydentów trzech dworów opieku-
—
—
—
Sposób tego zarzdu. PrzeOkupacya wojskowa. ladowania policyi. Adres Sejmu z roku 1838. Adres obywateli z roku 1839. Obojtno gabinetów zachodnich co z niej wyniko. czych.
—
— —
Ten smutny obraz prowincyj
i
polskich,
pod rzdem
austryackim od roku 1772 zostajcych, szereg niesprawiedliwoci i gwatów, dokonanych na wasnoci i prawach mieszkaców, system eksploatacyi moralnej na rzecz idei pastwa, eksploatacyi materyalnej na rzecz skarbu i prowincyj dziedzicznych cesarstwa, ten prosty i wierny opis, któremu o tyle tylko zbywa na dokadnoci, o ile nie jest w mocy czowieka prywatnego,
odsunitego od
rzdu
rzdowych, zbada
i
wykry
wszyst-
biurokracyi austryackiej, lub oceplagi przez nie krajowi zadane, wypada uzupeni
kie tajemnice
ni
sfer
i
krótkiem wypowiedzeniem nieszcz, jakie zwaliy si na biedne miasto Kraków, od dnia jego wcielenia do
Rozdzia
2q8
\'I.
monarchii austryackiej. Jeli poprzednie rozdziay niniejszego obrazu nie miay innego celu, jak odsonienie prawdy oczom wiata cywilizowanego, jak odwoanie si do jego opinii w imieniu praw ludzkoci praw socyalnych, których zdeptanie na jednej pidzi ziemi, na kadem miejscu wywrze wpyw swój musi, to obraz niegodnego przeladowania, którego celem od roku 1847 jest miasto Kraków, tem wicej powinien mie wagi, tem wicej obchodzi publicystów zachodu, przed sdem historyi potomnoci, mocarstwa, które traktat wiedeski podpisay i które wbrew temu traktatowi wcielenie Krakowa cierpiay, odpowiedziali
e
i
nemi
s
za
los
którym
w
jego moralnie
i
prawnie".
Fakt
doko-
dyskusyi Izb francuskich i angielskich w roku 1847 wcielenie to by mieniono, nie usprawiedliwia bynajmniej pogwacenia traktatu, do którego strona pokrzywdzona odwoywa si ma prawo, tem mniej uprawnia moe rzd austryacki do obchodzenia si z miastem Krakowem, jako z krajem zdonany,
czasie
bytym.
Na dniu 3 maja 181 5, mocarstwa pónocne przez penomocników swoich ksicia Aletternicha, ksicia Har:
denberga
hrabiego Razumowskiego, podpisay traktat dodatkowy, któryrn na wieczne czasy zawaroway miasto Kraków z okrgiem, jako pastwo wolne, niepodlege i cile neutralne, zastrzegy sobie iia ten jeden raz prawo organizacyi maego kraiku przyzna}^ mu ze swej strony koncesye przywileje, które wypenia i
i
i
szanowa zobowizay
Póniejsz klauzul traktat ten uznano przez wszystkie pastwa kontrolujce na kongresie wiedeskim jako integraln traktatu wiedeskiego (^ CX]^I1I partie ijitegrante de cet acte, conune si elle y etait fextueUenient inseree), a co wiksza i
si.
cz
,
gówne
w
art.
postanowienia traktatu
YI, YII, VIII,
IX
i
X
dodatkowego wpisano
gównego
aktu kong-resu
Miasto Kraków.
2
399
dnia 9 czerwca 1815 roku. Przez to podwójne
wcze-
umowy warujcej los Krakowa, stao si oczywistem. e Kraków ma prawo do opieki wszystkici e pastw kontrolujcych na kongresie wiedeskim pastwa te odpowiedzialne .^ nietylko za niepodlego za sposób, w jaki umow z dnia 3 maja Krakowa, ale 8 15 roku wzgldem wolnego miasta wykonano. A jenie
i
i
1
eli pierwszymi organizatorami maej Rzpltej dwór}'
w
pónocne,
to
nietylko
dlatego,
byy
trzy
i wicej byy
sprawie interesowane, ale i z natury swego pooenia lepiej z duchem i potrzebami mieszkaców obznajmionemi by zdaway si. tej
Tymczasem
czci
dodatkowy pozosta na zawsze liter martw. Nie zwrócono miastu, ani jego obywatelom, ani instytutom sum przynalenych, a traktatem zastrzeonych: nie dopeniono umo\yy wzgldem uniwersytetu stosunków handlowych kraju \v
wikszej
traktat
i
;
sposób traktatowi odpowiedni rónych prerogatyw w-adz prawodawczych i wykonawczych w Krakowie. Tak od samego pocztku istnienia widzia Kraków zgwacone zasady traktatu dodatkowego, a je widzia gw^acone bezkarnie, z zupen obojtnoreszty dworów gwarantujcych, przyuczy si do nie oznaczono
w"
e ci
mniemania,
e
i
opinia
Europy przyuczya si poniekd,
maej Rzpltej zupenie od dobrej woli trzech dworó^y pónocnych zaley. Interwencya gabinetów \y rzdy Krakow^a, przyzwolona traktatem tylko na raz jeden, od roku 1828 stawaa si coraz czstsz, a z rolos
kiem 1833 osiada w Krakowie tak zwana konferencya rezydentów austryackiego rosyjskiego pruskiego która mieszajc si do wszystkich atrybucyj wadz krakowskich, wydalajc urzdników rozpdzajc w^adze, zmieniajc dow^olnie statuta organiczne, ilekro bez ich zmiany nie byo podobna odsun urzdników niepodlegych, odara Kraków z reszty wolnoci, któr mu :
i
.
,
,
Rozdzia VI.
400
zostawi statut z roku 18 8, wprowadzia niead, zamieszanie, anarchi wadz przeladowaa obywateli i ich dzieci, a zastawiajc si yczeniami Senatu, wywoywanemi wasnym jej rozkazem, wywieraa ucisk despo1
,
i
tyzm, który ani dozwala
podlegoci
si domyla
o
wolnoci
i
nie-
Stan ten bezprawia trwa nieprzerwanie od roku 1832 i zaprawd trudno powiedzie czyli wina jego spada wicej na dwory opiekucze, czyli te na osoby rezydentów przez nie utrzymywanych. Byy to bowiem, mianowicie w ostatnich czasach, indywidua, które rodki swoje i zdolnoci do maoci kraiku wymierzay. Upewnione grub powok tajemnicy, która wszystkie ich sprawy przed opini po za Krakowem zasaniaa, nie przebieray one ani w ludziach, ani w czynach i dopuszczay si kroków, któreby zasugiway na miech lub wzgard, gdyby tylu nieszcz indywidual-
nych
i
kraju.
ogóowych
nie
stay si przyczyn.
Zamiarem konferencyi byo utworzenie wszechwaDla ugruntowania usprawiedliwienia tej wadzy, nie wahaa si ona dopuszcza najbardziej oburzajcych gwatów, rozsiewa najgrubsze fasze uywa intryg, które nawet o ich zrcznoci i wysokoci umysowej nie daway chlubnego wiadectwa. Rozpdziwszy dawny Senat, oddaliwszy jednego z senatorów (Jacka Mieroszewskiego) za to, i proponowa odwoa si od decyzyi konferencyi do decezyi trzech dworów, dnej tryarchii.
i
i
obsadzili
rezydenci
dmi, albo
najwysz
wadz wykonawcz
takimi, którymi opinia gardzia
i
lu-
którzy dla
jej
si przed niczem, oporu stawi nie mieli
ich
wasnym
osobistej pozycyi lub zysku nie cofali
albo i
te niedogami,
nie mogli. Ilekro,
bd
którzy
bd
w
interesie pry-
watnym, w publicznym interesie, jakakolwiek wadza, wykonawcza, prawodawcza lub sdownicza, omielia si by, opierajc si na prawie, iimego od nich zdania, reformowali statuta organiczne
i
znosili
t
wa-
Miasto Kraków.
dz,
albo oczyszczali ja
gego. Tak, kiedy jeden
zaskary dyrektora i
ulubieca
rez.
^
o
I
charakteru niepodle-
ludzi
z z
•
podsdków (Ksawery
Plocer)
kreatur austryack Liehmana, o naduycie urzdu^
policyi Gutta,
austr.
wydaa w
roku 1839 statut reorganizujcy instytucy podsdków i wójtów zniosa. sdownictwo, Tego samego w owej sprawie, co rezydent austryacki, by zdania rezydent pruski, baron Hartman, i gniew swój na sdownictwo objawi w sposób, kiedy przyszy do trybunay, winszujc wedle zwyczaju w dzie urodzin ksicia pruskiego, pan Hartman od skadajcego yczenia prezesa najwyszego sdu odwróci si tyem. Podobnie, kiedy sd najwyszy (]\Ikolski J., Krzyanowski J., Kalinka A.), zoony z ludzi sumiennych, których cze publiczna otaczaa, nie chcia sankcyonowa bezprawiów policyi, w jednym procesie (cywilnym), w którym pan Liehman osobicie by interesowany, niedo korzystny dla wyda worok, rezydenci karzc za t miao, ogosili w roku 1842 nowy statut reorganizujcy sdownictwo i wspomnianych trzech czonków sdu najwyszego, wraz z kilkoma sdziami niszych trybunaów, od urzdu usunli. Ju za bez wydania statutu rozpdzono si w dzie biay 2}^ maja 1838 roku Izb obrachunkow, ustanowion przez Sejm dla kontrolowania wydatków Senatu, gdy magistratura ta cieniajc samowol konferencyi, na uczynione zawezwanie, aby si rozwizaa, odpowiedziaa okazaniem ustawy sejmowej, moc której bya ukonstytuowan. Tak wic konferencya, nie czujc adnego nad sob hamulca, zoona z ludzi ambitnych, osobistym interesom konferencya
i
e
i
powicajcych
miasta
los
reprezentowanych,
penia
i
powag rzdów
przez
ni
jedno po drugiem bezprawie,
zasania pozorem uczciwoci lub bezinteresownoci nie widziaa potrzeby. Opanowana mani wszechwadztwa w Rzpltej krakowskiej, kamaa przed
które nawet
K-^.
Waleryan Kalinka.
T. X.
2b
Q2
Rozdzia VI.
mieszkacami Krakowa, swoj wol za decyzy o-abinekamaa przed rzdami, yczenia swoje tów podajc ogaszajc, jako proby senatu kamaa w kocu przed opini publiczn twierdzc, jakoby tej anarchii we wa;
;
dzach,
któr tworzya,
W
by powodem
duch buntowniczy
tym ostatnim celu posugiwaa si Gamieszkaców. zeta Augsbursk; do tej z natchnienia p. Liehmanna przychodziy peryodyczne liczne korespondencye o Krakowie, a gdy jeden z mieszkaców miasta zada od niej sprostowania faszów, odpowiedziaa Gazeta Augsburska^ e czyni tego nie moe »bo jej o Krakowie nic ogasza nie wolno, coby z oficyalnego nie wychodzio róda !« Wszake, aby usprawiedliwi owe korespondencye Gazety Augsburskiej,
ukadane wedle raportów
Lieh-
manna, przez pana Z, w biurze ministeryalnem w Wiedniu, aby upozorowa owe czste i niepotrzebne reorganizacye, a mianowicie, aby wykaza potrzeb okupacyi wojennej Krakowa, bez której rezydenci nie czuli
si dosy wszechwadnymi trzeba byo zmyli bajk o spiskach, nadajc jej cech prawdy. Ogaszaa wic naprzód, e Kraków zama zasad neutralnoci, pomaga,
jc powstaniu polskiemu
z 1831
roku,
i
jakoby za udzia
walce przeciw Rosyi, rzd rosyjski odmówi wynagrodzenia szkód przez korpus Riidigera w Krakowie poczynionych. Twierdzenie to nie zgadza si z rzeczywistoci. Kraków nietylko, i udziau w powstaniu
jego
w
listopadowem nie bra, ale za wol samego rzdu narodowego przestrzega cigego spokoju, burzliwych emisaryuszów za granic swego terytoryum wyprawia utworzy jedynie komitet rannych, którego usugi i czysto filantropijne, zarówno polskiemu, jak rosyjskiemu z Krakowa wywjsku przyda si mogy. Prawda,
e
szo wiele modziey, spieszcej poczy si z bratnimi owszem szeregi^ ale rzd nie by mocen zatrzyma jej interesowanym by w wydaleniu ze swego terytoryum i
Miasto Kraków.
403
ywioów, neutralnoci jego zagraa mogcych. Jeli za tego rodzaju udzia w powstaniu (a innego ze strony Krakowa
moe
uchodzi za zamanie neutralnoci, to i rzd austryacki nie by neutralnym, gdy obojtnem okiem patrza, jak modzie z Galicyi do Warszawy spieszya. Po skoczonem powstaniu, rozbitki wojska polskiego wkraczajc w okrg krakowski, owiadczyy, i szukaj schronienia w Galicyi; przeszy wic Kraków (podobnie, jak póniej przez Galicy Prusy), bez adnej ze strony rzdu Rzpltej manifestacyi. Mimo to rzd rosyjski czu si umocniony do okupacyi wojennej Krakowa. nie byo),
i
Od
a
do roku 1836 wielu wychodców z Królestwa Polskiego i prowincyj zabranych znajdowao schronienie w Galicyi i lsku pruskim. Oba rzdy tej
chwili
nakazay wadzom prowincyonalnym wydali ich, dajc im paszport do Krakowa utrzymujc ich w mniemaniu, e tam nie wicej niepokojeni. Art. YIII. traktatu dodatkowego zabrania Rzpltej krakowskiej zamyka swych granic, móg wic kady do wolnego masta wjecha, kogo przepuciy ssiedzkie komory. AV takim stanie rzd krakowski nie mia adnych rodków, aby zapobiedz temu skupianiu si wychodtwa w miei
bd
•
cie,
przekada
ono
jest
jedynie konferencyi, jak niebezpiecznem dla Rzpltej i radzi, aby emigrantom poda
rodki wydalenia si do Francyi. Tej treci bya nota prezesa Senatu, Wielogowskiego z dnia 26 wrzenia nastpne, o to samo uprasza on ksicia Meter1833 nicha, skadajc wadz, w licie z dnia 25 lutego 1836. Konferencya bya gucha na przedstawienia, potrzebowaa ona zebrania si emigracyi w Krakowie, jako rodka zastawienia si przed Europ. AV tym bowiem czasie dzienniki angielskie francuskie poczy zwraca uwag na Kraków; angielskie mianowicie nakaniay rzd, aby korzystajc z szczliwego pooenia Krakowa, i
i
26*
O.
Rozdzia VI.
w
Utworzy a skoro
pary
j
ta
nim skad dla przemysu angielskiego, kwestya zostaa w Anglii wytoczon, po-
konferencya rezydentów w Krakowie .obawiaa si, aby rzd Wielkiej Brytanii nie przysa swego konsula. Obecno jego w jednej poochwili wszystkie plany gabinetów zwichnaby koniec tryarchii rezydentów, a traktatowi dodatkodzienniki ministeryalne,
i
i
ya
wemu przywróciaby moc obowizujc. Aby uprzedzi decyzy rzdu angielskiego, poczto nadsya emisaryuFrancy przybyych; ci zawizywali stosunki z modzie szkoln, zachcajc j do zbrojnego wkroczenia do Polski, Galicyi i na Wgry. Policya krakowska odkrywszy ich dziaania, przekonaa si, to byli emisaryusze z Królestwa Polskiego, opatrzeni w paszporta rezydenta rosyjskiego. Jeden z nich nazwiskiem Klemens Huanicki, wzity pod cis inkwizycye przyzna si do stosunków, które skompromitoway ciko pana Sternberga, rezydenta rosyjskiego. Na wie o tem pan Sternberg zada wydania wspomnioreszty z nim uwizionych ind3'winego Huanickiego duów, pod pozorem jakoby byli poddanymi Królestwa Polskiego. Opar si temu Senat, przedstawiajc, osoby te dopuciy si przekroczenia na gruncie krakowskim tutaj ukarane by musz; naówczas rezydent
szów, jakoby
z
i
e
,
i
e
i
rezydent pruski
poczyli si z rosyjskim, gronej nocie zadaa wydania uwizioi
austryacki
konferencya w nych, »bo taka bya wola trzech dworów opiekuczych«. Senat obstawa duej przy prawie swem nie mia do Polski. i emisaryusze odjechali Wszake wykrycie tych haniebnych intryg nie odmiaoci konferencyi trzech dworów. I owszem do koca roku 1835, coraz zjadliwsze kamstwa ogaszano w Gazecie Augsburskiej ; wystawiano Kraków, jako jaskini zbójców, w której mieszkacy dreli przed sztyletami jakobinów; litowano si nad losem konferencyi
jo
,
Miasto Kroków,
405
wadzy, których ycie przy takiej anarchii srodze byo zagroone. Europa z jednej tylko Gazety Augsburskiej dowiadywaa si o Krakowie, dzienniki angielskie zamilky, wstydzc si swego projektu zaoenia kolonii angielskiego przemysu w miecie, którego mieszkacy nie znali prawa opinia publiczna przekonywaa si o potrzebie okupacyi wojskowej Krakowa, dla uwolnienia go z pod tyranii emigracyi i anarchistów. tym czasie konferencya nasya Senatowi grone noty, w których go midzy innemi zawiadomia, e z woli trzech dworów, wszyscy »niebezpieczni cudzoi
ludzi przy
;
W
ziemcy « maj w cigu omiu dni opuci Kraków i uda si do Galicyi, gdzie im rzd austryacki do dalszej poskutku tego Senat uczyni dróy udzieli paszporta. odezw do wychodców, z daniem wydalenia si. Wychodcy oceniajc trudnoci Krakowa i przykre pooenie prezesa "Wielogowskiego który chcia Rzplt od okupacyi wojskowej uchroni, z gotowoci do uwierze-
W
,
niepodobn, okazali si powolnymi yczeniom Senatu i w naznaczonym dniu znaleli si wszyscy na Podnia
konferencya na tem nie przestaa. Utrzymywaa ona, zostao si w Krakowie duo niebezpiecznych cudzoziemców, dla wydalenia których konieczn jest okupacya Krakowa. Senat od konferencyi górzu. Lecz
e
zada
listy
tych osób, podejmujc
si oczyci
z
nich miasto,
konferencya adnej na to niedaa mu odpowiedzi, Gazeta Augsburska doniosa za, Senat krakowski nie jest w mocy oczyci drobne pastwo z ywioów anarchicznych, aby mu przyj w pomoc, wojska trzech
e
e
pastw opiekuczych zaj maj Rzplt,
te nazadymisyi prezesa Senatu Wielogowskiego jutrz po w dniu 17 lutego 1836, dokonanem zostao. Otworzya si naówczas epoka proskrypcyi nowego rodzaju. Za cudzoziemców uznano
nych
w Krakowie
lub
okrgu. Z
co
wszystkich nieurodzotych_,
jeli kto
by
nie-
Rozdzia VI.
4o6
chtny konferencyi tom, i
policyantom^
poufalcom, szpiegom, ajenuwaanym by jako niebezpieczny
lub
jej
choby te w nim mia dzieci, choby od wielu lat
musia opuszcza Kraków
on
majtno,
,
urzd, przemieszkiwa w tem miecie. Obywatele uczciwi ,
s
i
po-
w
ka-
wani
ujrzeli los
zoony w rku
ludzi,
dym
narodzie
którzy wszdzie
zowi si wyrzutkami
i
którzy
spoeczestwa, przez spoeczestwo niecierpianymi. Roz-
poczo si
przeladowanie, era nieszcz wielu fam.ilij, zbogacenia si niektórych indywiduów, które w faszywych denuncyacyach zysk znajdoway. Ale nie tu koniec tryumfu rezydentów dworów opiekuczych. Po wydaleniu si emigrantów i wypdzeniu cudzoziemców niebezpieczny eh potrzeba byo umotywowa duszy pobyt "Wojska austryackiego w Krakowie w tym celu rozwizano milicy i policy krakowsk, twierdzc, }>
f.
,
;
e
i
w
nich
s ywioy anarchiczna,
pastwom ociennym
a
grone. Dla zreorganizowania milicyi sprowadzono oficera austryackiego, który krakowskiemu rzdowi nie mia podlega; dla przeistoczenia policyi sprowadzono z Podgórza austryackiego komisarza Gutta, który jedynie od konferencyi mia by zaleny. Gutt w zmowie z rezydentami rozpocz tak zwane oczyszczenie Krakowa. Udajc, jakoby wpad na trop obszernego spisku uknutego przeciw Rosyi, Austryi Prusom, aresztowa dzieci modzie od ii do 20 roku ycia to w takiej liczbie z tak gwatownoci, e dzi jeszcze trudno w Krakowie znale czowieka, któryby wówczas, jeli nie mia lat 20, nie by przez Gutta wizionym. Rozpocz ledztwo w sposób najhaniebniejszy. Straszy dzieci, mczy je w ciemnych wizieniach, drczy godem, pragnieniem, zym pokarmem, rózgami batami wymusza zeznania, jednem sowem, dopuszcza si okruciestw, znanych w procedurze kryminalno -politycznej w Austryi. Oburzeni temi bezprawiami i barbarzystwem i
i
i
i
i
Miasto Kraków.
ioy
,
obywatele, udali si do prezesa Senatu. AYiedzia prezes Senatu i obywatele Krakowa wiedzieli, w jaki sposób odbyway si owe indag-acye, bo Gutt, który w rzemiole batonika posuwa si do w.ciekoci, odbywa egzekucye indagacyjne niemal na miejcu publicznem; pacze i jki dochodziy do uszu mieszkaców, a jeli który z obwinionych otrzymawszy zbyt wielk ilo razów, nie dawa nadziei ycia, rozgaszaa policya, si wane przed mierci poczyni zeznania. Lecz otru
e
i
dyrektor policyi nie uznawa powagi Senatu krakowskiego prezes Senatu odprawi z niczem obywateli, ;
by dosy
niegodnym, i obecnoci swoj na prezydencyi sankcyonowa okruciestwa szalone czyny dyrektora policyi. Wszake konferencya Gutt uznali krok obywateli, jako objaw buntowniczego ducha przedstawili dworom potrzeb wzmocnienia zaogi austryackiej. Przyby jenera Kauffman z 1,500 onierzy, których rozstawiono w domach i mieszkaniach obywateli, na dyrektora policyi skarcych si; nowe std gwaty i niesprawiedliwoci, na których rady ani lekarstwa nie byo, bo Kauffman uwaa Kraków za miasto zdobyte i z mieszkacami obchodzi si jak z jecami, nie uznajc adnej obok siebie wadzy. Tymczasem potrzeba byo raz zakoczy inkwizycy. x\kta obwinionych przeszy na drog sdow, ju za wówczas obowizywa w Krakowie kodeks kryminalny austryacki. Sd zawezwany do inkwizycyi ordynaryjnej, przekona si wszystkie zeznania byy wymuszone, wszystkie te obwinieni odwoali. Uznano inkwizycy za niewan, obwinionych wypuci, a dyrektora policyi za naduycie wadzy zaskary nakazano. Obie te sdowe decyzye wstrzymaa konferencya; Gut zosta przy wadzy, sdy zreformowane, urzdnicy sdowi oddaleni. Wród takich niegodziwoci, wród tylu naduy a
sam
i
i
i
,
e
ca
i
anarchii
wadz zwoano
Sejm.
Smutn bya
jego mi-
Rozdzia VI.
4o8
wywiza si
jednake
po obywatelsku. Mimo teroryzmu, jaki naówczas panowa, ucliwalono adres do dworów opiekuczych, w którym bagano monarchów o lito nad niesychan kraju. (U Assemble vienf supplier Vos Majesfs d'avoir pifi dc la misre immense da ce pays) dano wysania iine nouvelle cornmissioii aussi iniparfialc que coiisciencieuse pour verifier reat des choses acuelles e coiisfafer nofre mnoccnce. Adres ten sya,
z niej
ndz
i
uoony w
formie najpokorniejszej nie skarcy osobicie nikogo, zdawa si znowu konferencyi objawem buntowniczym owiadczya Senatowi, i dworom nie bdzie przesany, go naley za aden i niebyy, nadal Sejm wtedy tylko zwoanym bdzie, kiedy tego konferencya uzna potrzeb. ,
by
;
e
i
W
uwaa
e
prywatne zgoszenie si obywateli do naczelnika wadzy wykonawczej, ani uroczysta odezwa do dworów opiekuczych, wydana przez najwysz wadz krajow, nie przyniosy adnej dla Rzpltej ulgi, owszem pobudziy stron, która si czua, obraon, do zemsty wprawdzie drobiazgowej, ale nie mniej dokuczliwej, — chwycili si obywatele ostatniego rodka, jaki im wedle traktatu wiedeskiego przysua. Skreliwszy w obszernym memoryale wierny obraz pooenia wielkiego miasta, przesali go gabinetom francuskiemu angielskiemu, z prob aby Francya Anglia, jako gwarantki traktatu wiedeskiego, zesay wespó z trzema dworami opiekuczemi, komisy dla sprawdzenia na gruncie zarzutów przeciw konferencyi rezydentów wymierzonych dla ostatecznego uoenia zasad rzdu organizacyi wolnego miasta Krakowa, w myl fundamentalnego aktu z roku 1815, skrzywionego po tylekro póniejszymi statutami interwencya trzech pónocnych dworów. Domagali si nadto, aby konstytucya przez komisy uoona, ulegaa nadal samowolnej modyfikacyi mocarstw opiekuczych, czemu, aby zapobiedz byoby, gdyby oba zachodnie dwory do ten sposób, skoro ani
i
i
i
i
i
i
t
do
Miasto Kraków,
Krakowa razydentów swych
wa ich chciay.
W
40Q
wysa
tame
utrzymychwili, kiedy publicyci caej Europy i
wiedeski za podstaw regulujc stosunki kadego z pastw, do traktatu tego odwoywali uwaali
traktat
i
si sta
kad
wydarzon wtpliwoci, obywatele miaKrakowa mieli suszne prawo mniema, i danie za
ich tak sprawiedliwe
tyki zgodne,
Organa
opinii
i
z
kierunkiem powszechnej
wysuchanem
Stao si
zostanie.
publicznej nie widziay
w
poli-
inaczej.
kwestyi Kra-
kowa przedmiotu, publiczno europejsk obchodzcego, gabinety angielski i francuski w tym szeregu krzywd i bezprawiów na wolnem miecie dokonywanych, nieznalazy nic, coby uwagi ich byo warte. Proba obywateli krakowskich pozostaa bez odpowiedzi, historya Rzpltej
wymownie we wspomnie vm memoryale
skre-
lona, bez echa w opinii europejskiej. Ta niespodziewana obojtno, któr na zaufanie obywateli Krakowa odpowiedziano, ten, miem go nazv\-a, polityczny, który w tern dotkliwszych skutkach da si uczu wolnemu miastu, przekona mie-
bd
e
dwory pónocne s wzgldem nich ostatecznymi wykonawcami tumaczami traktatu wiedeskiego, e przeciw ich arbitralnoci niema ju dla Krakowa adnej apelacyi. Francya Anglia uwaay Kraków jako przedmiot dobrowolnego midzy trzema pónocnemi dworami ukadu, nie przyznaway sobie tem samem prawa mieszania si w jego stosunki wewntrzne
szkaców
Rzpltej,
i
i
i
zewntrzne. Nie wiem, azali takie byo naówczas przekonanie gabinetów Tuillierów i St. James, to tylko peopinia Krakowa po odrzuceniu ich proby bya wna,
i
e
e mieszkacy
jego dziwili si niemao owemu oburzaniu opinii publicznej na zachodzie, w skutek wcielenia wolnego miasta do Austryi, kiedy wcielenie to byo naturaln konsekwency lekcewaenia, z jakiem adres Krakowa z roku 1839, dwory zachodnie przyjy. nie inna
i
Rozdzia VI.
j^IO
§
2.
Stosunki materyalne miasta,
mimo
zlej
wiary Rosyi
i
Austryi
w wy-
konaniu traktatu wiedeskiego, utrzymyway si w przywileju miaStanowisko handlowe Krakowa. — Konsta wolno - handlowego.
—
wencya i
Rosy
z
onego
i
jej
skutki pod
zerwanie.
—
Wcielenie
Rzpltej do
Austryi
wzgldem handlowym.
W
poprzednich rozdziaach ujrzelimy, przez jakie koleje przechodziy instytucye krakowskie, jak uniwerinne, które traktat wiedeski zasta sytet, trybunay lub wprowadzi. Dobroczynne intencye traktatu z biegiem czasu zostay zmienione, pokrzywione, zniweczone, I.ecz jeli wzgldem powyszych zakadów naley obwiwol konferencyi rezydentów, to wzgldem nia stosunków materyalnych, wzgldem handlu miasta Krakowa, ju same trzy opiekucze dwory od pierwszej chwili istnienia Rzpltej cofny swoje przyrzeczenia uchyliy wietn handlow prz)szo, która si Krakowowi otwieraa. spojrze na kart jeograficzn, aby si przekona, Kraków przeznaczony jest na wielkie ogniska handlowe, na wielki punkt wymiany i skady towarów midzy wschodem, poudniem pónoc Europy. Wielki trakt handlu wschodniego szed dawniej po pónocnym stoku Karpat, ocierajc si o miasta, które pod wpywem jego za czasów polskich kwitny, zatrzymujc si w Ivrakowie, skd si rozdziela albo na zachód przez Szlsk do Wrocawia i Lipska, albo na pónoc do hanzeatyckich. Przez Kraków szy promiast pruskich dukta handlu ormiaskiego; w Krakowie koncentrowa si cay handel Wgier z pónoc; w Krakowie odbywaa si do ostatecznego czasu wymiana podów ziemi polskiej z towarami, sprowadzanymi z Wrocawia. A jak dawniej dogodny bieg komunikacyj wodnych naznacza Krakowowi tak korzystne w wiecie komercyalnym stanowisko, tak na przyszo nadzieja skoncentroi
z
i
Do e
i
i
a
nia
komunikacyj parowych, czynia go jednym
z
naj-
Miasto Kraków.
' i
j
(
waniejszych punktów rodkowej Europy. Bo uwamy, czyli (wyjmujc oczywist niech dla Krakowa) mona byo poprowadzi na zachód lub na wschód, na pónoc lub na poudnie, koleje elazne, bez zetknicia ich w Krakowie. Zdaje si, i niepodobna wybra innego punktu na przecicie si kolei polsko rosyjskich niemieck, to jest, w Krag'alicyjsk z austryacko kowie musiay si zbiega drogi elazne z Warszawy do Wiednia lub AVrocawia z Wrocawia do Brodów, Brodów, Tryestu do T.wowa, Czerniowic z Wiednia -
-
e
i
,
i
i
W
przypuszczeniu tego, z natur}' rzeczy wynikajcego poczenia komunikacyj, Kraków nabiera znaczenia europejskiego i staje si wielkim portem ldowym, cym porty handlowe Tryestu od poudnia, Odesy od wschodu, Gdaska i Szczecina od pónocy. Takie, a nie inne byo stanowisko Krakowa, gdyby, jak dawniej nalea do jednego ciaa politycznego, którego podstaw geograficzn byy Karpaty, obejmujcego w sobie wszyst-
cz-
kie
dopywy Wisy,
kie
i
Czarne,
cego, jak to
i
na
opierajcego si o morze Batyc-
tej
wielkiej przestrzeni
byo w duchu
wolno
wyznawaj-
polskiego prawodawstwa,
handlow. Jednakowo wród rozszarpania ziem polskich, jak je usankcyonowa kongres wiedeski, Kraków traktatem dodatkowym z dnia 3 maja zyskiwa wan handlow pozycy. Artyku YIII. zabraniajc rzdowi Rzpltej ustanawiania ca wchodowego na jakiebd towary, przeznacza wolne miasto na wielki skad handlowy, przystpny przemysowi caego wnata, na spólne miejsce wymiany handlowej krajów, w handlu rodkowej Europy interesowanych. Mimo przeszkód, stawianych przez rzdy opiekucze, dawne stosunki handlowe midzy Wrocawiem a Krakowem rozrosy si tak potnie, e Wrocaw zyskujc co rok przeszo dwa miliony talarów na handlu z wolnem miastem, postara i
12
Rozdzia VI.
si o poczenie Krakowa z kolej górno szlsk poczenia tego w wikszej czci wasnymi pienidzmi dokona. Zawizay si obszerne zwizki z Lipskiem, Frankfurtem, Hamburgiem, a nawet z kupcami francumona byo si spodziewa, e liandel przeskimi, mys angielski bezporedni dla siebie utworzy w Kra-
i
i
i
kowie koloni.
wymiany towarów obcokrajowych. Co si tyczy wymiany produkcyi wewntrznej, pod tym wzgldem zapewniono wielkie iKrakowowi korzyci. Artyku X. traktatu dodatkowego przypuszcza Kraków do udziau w tyci wszystkich przywilejach, które w moc osobnych umów, wspóczenie midzy Rosy, Aystry Prusami zawartych, suyy byym poddan5'-m KsiRostwa Warszawskiego ^). Traktat midzy Austry Tyle, co do
i
i
i
sy
midzy Rosy
i
a Prusami
podpisany, w artykule XYIII. handel przewozowy bdzie mia
na dniu
maja
3
18 15,
XIX. opiewa:
1)
wolno zupen;
2)
i
e e
wyznaczon zostanie komisya do uoenia przez adn stron opat celnych, które ju nigdy podwyszone nie bd. Artyku XXVni. traktatu miRosy (okrelajcy zarazem w moc wspodzy Prusami mnianego artykuu X. stosunki handlowe Krakowa zobopólnie
i
i
Królestwa Polskiego), wymaga jedynie, aby towary pochodzce z prowincyj Ksistwa Warszawskiego, w razie przewozu z jednego do drugiego kraju, zaopatryi
wane byy
e i
z
certyfikaty pochodzenia.
Std
w^ynikao,
pastw ociennych do Krakowa, tak Krakowa do pastw ssiednich, produkta miejscowe
jak
')
par
w
les
z
trzech
.,Tous les droits, obligations,
trois
avantages
et
prerogatives,
stipules
hautes parties ct)ntractantes dans les articles relatifs aux pro-
prietaires mi.vtes, a Tamnistie, a la liberie
du commerce
et
de la naviga-
tion, sont
communs
a son
territoire."
X. Trait
additionnel relattv d Cracovu' entre P Autriche,
Frusse
Russii'
du
•,'
mai
a la cite libr de Cracovie
lol^.
et
la
Art. et In
^liasto
Kraków.
wywozi byo dozwolonem,
^j-?
si oprócz handlowej wolnego miasta przyszo przemysowa
otwiera dla
i
tu
s
mianowicie ze strony Królestwa Polskiego, którego siednie województwa, zbyt oddalone od rodka industryi
niedosy przez ni zasilane, przemysowi krakowskiemu zapewniay targ pewny i zyskowny. Niedosy na tem, poniewa uwaano, e przemys Krakowa, majc zapewniony sobie tak obszern\^ odpolskiej, lub
chód, zaabsorbuje wszystkie
gazie produkcyi
miastowej
okrgowej, aby wic mieszkacy na szczupoci terytoryum pod wzgldem produkcyjnym nie cierpieli, w drugim ustpie artykuu X. {traktatu dodatkowego) zawaroi
wano co nastpuje: »Dla zaopatrzenia Krakowa okrgu jego w potrzebn ywno, trzy wysokie dwory postanowiy bez opaty wpuszcza drzewo, wgiel wszysti
i
kie przedmioty konsumpcyjne pierwszej potrzeby
w okrg
e
Krakowa«, czem oczywicie zna dano, si produkcyjnych ziemi w okrgu Rzeczypospolitej nie miasta
chciano
odrywa
stowy ukae.
kierunku,
który
przemys
mia-
cz
tych dobroczynnych postanopozostaa na zawsze liter martw. Przewidziana
Atoli
wie
wiksza
od
dodatkowym komisya do organizacyi Krakowa, w cigu trzechletniej pracy (1815 1818) nie uczynia adnego kroku dla wykonania wspomnianego traktatem
—
artykuu, który opisane wyej korzyci nadzieje wolnemu miastu zapewnia. Mocarstwa opiekucze nie przestay ani na chwil uwaa Krakowa, jako pastwo obce i otoczyy go zewszd systemem prohibicyjnym^ tak dalece, rzd krakowski chcc wyjedna u rzdu Królestwa Polskiego targ dla przemysu wolnego miai
e
musia mu ustpi osobn umow z dnia 29 lipca 1854. wszystkie iloci soli, któr traktat wiedeski ze strony Austryi Krakowowi zapewnia; okupi wic, ustpujc znacznej dla siebie korzyci to, co byo mu sta,
Rozriiiia VI.
414
O
traktatów zawarowanem.
Avedle
wolnoci wymiany
Prusami nie byo nigdy mowy, ani te Senat krakowski nie chcia jej nowemi ustpieniami okupywa, gdy przemys wolnego miasta nie móg rywalizowa w Galicyi lub na lsku z przemysem wiede pruskim. Co wiksza, rzd austryacki wzbroni skim wolnego wywozu do Krakowa przedmiotów w artykule kiedy w roku 1817 Izba reprenX. przewidzianych tantów czynia z tego powodu reklamacye, jeden z komisarzy organizatorów hrabia Sweerts Spork, przez
Aubtry
i
i
i
-
-
sa
jej
odpowied
administracyi
finansowej
galicyj-
która zdziwionych reprezentantów uwiadomia, i »rzd austryacki dopenia warunków artykuu X. traktatu, dozwalajc Rzpltej kupowa sól w Wieliczce do
skiej,
konsumpcyi potrzebn, ale ii nic WMata bynajinuicj byd., jaico arfyku-iy piezvszej pofrzchy !« t. diciy jarzyn, zboa i
Da
i
rzd
dowody handlu zboowego
rosyjski kilkakrotne
swej
niechci,
niweczc od i utrudniajc stosunki roku 1836 handel win wgierskich, zostajcy od niepamitnych czasów w rku krakowian, gdy rozporzdzedzeniem z dnia 16 padziernika 1835 roku postanowi, opata od wina wgierskiego bdzie o cztery dukaty z beczki nisza na komorach pobliszych, od opaty skadanej z win, przez Kraków wysyanych. ten sposób pominicie gównych warunków traktatu dodatkowego, zwichno rozwój naturalny stohandlu Krakowa, a przeladowasunków przemysu nia, których celem sta si od roku 1833, wydalenie welu cudzoziemców osiadych okupacya wojskowa szkody przez ni poczynione, a mianowicie szereg systematycznych potwarzy na Rzplt i jej mieszkaiiców rozgaszanych, utrudniy w wycigniciu wszystkich ko-
e
W
i
,
i
Krakowowi przywilej wolno handlowego miasta nadawa. Tym to okolicznociom przypisa naley, dlaczego on w' wiecie handlowym europejskim rzyci, które
-
Miasto Kraków.
nie
zdoby
znaczenia, które
415
mu zapewniaa
tak dobrze
pozycya jeograficzna, jak pierwotna polityczna oryanizacya. Atoli, aczkolwiek nie zosta wielkim skadem europejskim, to przez to, i si zwiza z iandlem niepo mieckim i midzy kupcami Królestwa Polskiego i
czci
zajmowa ral
komisanta handlowego, handel jego kolonialny, towarów meokciowych francuskich i niemieckich, zostatalowych wia w rku kupców bankierów krakowskich zysk porednika. Nadto, od czasów, których pocztku historya Galicyi,
niejako spedytora
i
i
i
moe, by Kraków rodkowym punktem handlu zboowego midzy Galicy, Królestwem Polskiem lskiem. Przez miasto wolne przechodziy wielnaznaczy
nie
i
kie partye pszenic}'^, koniczyny, kaszy jaglanej, rzepaku,
weny, puchu,
koci rogów z Królestwa Galicyi na lsk do Hamburga, albo Lipska Frankfurtu. Do Warszawy Gdaska spawiano szczeciny,
pierza,
i
skór,
i
i
i
i
Wile
orzechów woskich, jarzyn nie ilo zboa. Z Królestwa i z Podola galicyjskiego i rosyjskiego sprowadzano znaczne partye wosku miodu, które wysyano do 1 ryestu, zakupujc wysyajc nawzajem do Królestwa kosy inne elaza styryjskie. Z okrgu krakowskiego wysyano na lsk rodzimy galman, a póniej cynk '), który do galarami
na
znaczne zapasy
ma
i
jaj,
i
i
i
a
ostatnich
lat
w
tak
by cenie pdzono te lsku lub w Oomucu znaczny wysokiej
;
wieprzów, które na targ znachodziy. Do tego przyda naley i t korzy, ze cay niemal handel zboa odbywa si w Krakowie, na targ-u kleparskim, dokd dwa razy na tydzie zjedali z furami pobliscy waciciele Królestwa Polskiego. Znajdowali tam gotowych kupców, sprzedawali towar
*)
Kopalnie galmanu
cynkowe huty byy rzdowe
w cigu piciu lat dostarczyy okoo trzy pó miliona ip.
pierwsze
ci
i
i
przeszo 6o,0oo
i
prywatne.
cetnarÓM',
Te
warto-
Rozdzia VI.
4i6
odrazu a nawzajem zaopatrywali siebie i domy swoje we wszystkie przedmioty do ycia lub wygody niezbdne, w ubiór, w naczynia kredensowe, sprzty domowe wówczas miasto, jako najtasze w Eurod. t. pie w rzeczy samej towary kolonialne taszemi byy ,
Syno
i
i
w Krakowie
nili
w
Niemczech
i
we
Francyi, towary
mogli sprzedawa kupcy po cenach bardzo umiarkowanych, raz dla szybkoci odbytu, powtóre dla wolnoci od wszelkiej opaty przywozowej. byda miarkowa pierwsze artyWielki napyw zboa sprowadzenia wszystkiego z zakuy ywnoci, granicy utrzymywaa miejscowych rzemielników i fabrykantów w koniecznoci jak najniszego dania. Chocia zatem waciciele z Królestwa Polskiego wiksz
okciowe sprzedawali
i
i
atwo
cz
gotówki za sprzeda produktów wiejskich powzizostawiali w Krakowie, przyjedali do chtnie, tej znajdujc w nim zabaw, odpoczynek i sposobno nabycia wszystkiego po cenach najtaszych. Gone byy liczne zjazdy wito -Jaskie, karnawaowe, budziy i w miecie nieustanny ruch, wymian pracy i pienidzy,
zapewniay wacicielom domów,
hoteli, restauracyj
od-
Niedo
na tem, wspomniaem i pod prezydency Wielogowskiego zawar Senat krakowski w roku 1834 konwency handlow z Rosy, moc której za ustpione jej prawo kupowania po niszej cenie pewnej iloci centnarów soli od rzdu austryackiego w Wieliczce, zyska od niej zapewnienie, i wszelkie korzyci przyznane w taryfach pastwom obcym, wszystkie produkta wolnemu miastu, a nadto, miay wolny wstp do Krói fabrykaty krakowskie lestwa Polskiego. AV tym celu, aby pod pozorem pochodzenia krakowskiego nie wciskay si do Polski fabrykaty austryackie lub pruskie, zjedaa co rok do Krakowa królewsko polska komisya dla oszacowania w przyblieniu produkcyi krakowskiej, fabrykanci za byt nieprzerwany.
suy
bd
bd
-
e
Miasto Kraków.
417
wolnego miasta zaopatrywali swe wyroby certyfikatami pochodzenia, jakiego wymaga artyku XXVIII, konwencyi prusko -rosyjskiej.
Te byy przyczyny róda wietnoci materyalnej miasta Krakowa. Pod opiek pewnej, cho ograniczonej wolnoci handlowej, Kraków przez czas trwania Rzpltej^ podniós si (od roku 1815 1843) z dwudziei
—
piciu tysicy ludnoci, zabudowa publicznymi i prywatnymi gmachami, odrestaurowa dawne wielkie budowle, wystawi mosty drogi bite, ozdobi je jednemi z najpikniejszych w Europie spacerami, jednem sowem, ze stanu zupenego upadku w stan zamonoci, krzepkoci i cigego wzrostu dwistu trzech do czterdziestu
i
gn
si
').
Lecz
nao zapewne
to,
comy dotd
powiedzieli,
przeko-
e
warunkiem pomylnoci Krakowa, oprócz wolno -handlowego przywileju byy nie stosunki z Galicy i z Austry, ale z Królestwem czytelnika,
województwami, które Kraków ywi}^ wzajem si od niego zasilay. Wszy.stko, co pod wzgldem handlowym przybliao miasto do Królestwa, byo dla krakowianów zbawiennem, gdy przeciwnie cokolwiek czyo go z Austry, cokolwiek asymilowao los Krakowa do losu Galicyi, która potrzebuje i potrzebowa musi pod rzdem austryackim wszystPolskiera, z ssiedniemi i
Ówczesne wykazy przedstawiaj daty bardzo interesujce. Pokae w Krakowie nie byo wprawdzie wielkich zakadów fabrycznych i rzemielniczych, ale utrzymywaa si wielka mnogo drobnych lub znaczniejszych warsztatów, w których stosunkowo do ludnoci, ogromna liczba wyrobników pracowaa. Sama ta liczba pokazuje, e bez cigego napywu obcokrajowców tak znaczna ilo warsztatów utrzymaby si nie moga; jako na 44,000 ludnoci byo 1,347 szewców (.150 majstrów), 1,033 krawców (360 majstrów), 249 kowali, 361 stolarzy, d., 2,500 szyprów t. na "Wile, a na 2,400 domów w Krakowie byo 827 murarzy, 650 cieli, co dowodzi oczywicie, e ludzie ci po za miastem musieli znajdoAva zarobek. Znajdowali go te w corocznych wdrówkach do Królestwa, które od roku 1847 niemal zupenie ustay. ')
zuj one,
i
yo
Ks. Waleryan Kalinka. T. X.
27
Rozdzia YI.
4i8
fabrykantów wiedeskich i czeskich, to dla mieszkaców Rzpltej zabójczem byo nieodwoalnie. I dlatego pierwszy cios, zadany materyalnemu bytowi Krakowa, datuje od chwili zblienia si jego pod wzgldem komercyalnym do Austryi, za przewodem prezesa Schindlera, który po wyjciu konwencyi krakowsko -rosyjskiej z roku 1834 nie chcia jej przeduy, spodziewajc si ze strony Galicyi tych samych, co ze strony Polski dla Krakowa korzyci. Wtedy to upado wiele fabryk, wynioso si z miasta niemao rzemielników, a pozostaych produkcya zmalaa bardzo znacznie. Jeod
kiego
dnakowo sprawiedliwo kae doda, dler,
wom
e
prezes Schin-
chocia wyniesienie swoje winien intrygom zmoz rezydentami, chocia uwaano go za urzdnika i
austryackiego, przez
lat
kilka swojej prezydencyi wpro-
w
administracy, oczyci wadze z wielu naduy, anarchi rezydentów wywoanych i jego tylko energii zawdzicza Kraków, i mimo oporu rezydenta austryackiego, mimo usilnych ze strony Austryi przeszkód, kolej elazna krakowsko- lska zaoon i zbu-
wadzi
dowan
lad
zostaa.
by
stosunków handlowych Krakowa, podkopany z jednej strony zerwaniem konwencyi handlowej z roku 1834 z Rosy, oywiony z drugiej nadziej bliskiego ukoczenia kolei elaznej. Stan wprawdzie mniej kwitncy ni przed rokiem 1842; ale jeszcze bardzo wietny w porównaniu z losem, który spotka Kraków w ostatnich miesicach 1846 roku, kiedy w lutym 184Ó roku wybucho powstanie. Na dwa dni przed terminem insurekcyjnym (20 lutego) niemal powszechnie wiadomym, weszy wojska austryackie do Krakowa i zajy wszystkie miejsca waniejsze i gówniejsze budowle. Kilka tysicy piechoty wzmocnione kawalery i dziaami, zdaway si nadto dostateczne do utrzymania porzdku w miecie, tem wicej, e, jak atwo Taki
stan
a
Miasto Kraków.
mona byo
obliczy, oprócz
maej
419 garstki nierozwanej
Krakowa do powstania
nalea. Nie przyszo nawet do spotkania, bo kilka wyrzuconyci
modziey, z
nikt
z
okien strzaów, nie
wiadczyy
nie
jeszcze o ocliocie mie-
Trudno wic zrozumie pospieszny odwrót jeneraa komenderujcego z Krakowa, chyba, i go do tego skonia nadzieja, e miasto i okrg pozbapadnie ofiar w^ione wszelkiej wadzy i siy zbrojnej rzezi, któr, spodziewano si przenie z Galicyi na lewy brzeg' Wisy. Ale i w okrgu krakowskim nie
szkaców do
walki.
,
byo
podoonego
roznieconego przez wadze austryackie, a mieszczanie po wszystkie czasy dawali przykad uszanowania dla prawa i mioci spokoju, przez dziesi dni niebytnoci wojska w Krakowie nie popeniono ani jednego bezprawia na osobie, lub wasnoci prywatnych, ruch za krakowski i ludzie, którzy stanli na jego czele, wobec zupenego odsunicia si obywateli miasta, nie m^ogy rodzi niepokoju ssiednich rzdów. Jak bez wystrzau opuciy, tak bez wystrzau zanapowrót wojska austryackie miasto Kraków, za niemi weszli Rosyanie i Prusacy, karzc cikiemi dostawami miasto, które adnej nie popenio winy, w którem nawet nie znajdowali si podówczas naczelnicy i sprawcy dziesiciodniowej ruchawki. Na wielki rozmiar rozpoczto aresztowania i indagacye ludzi, o udzia w ruchu obwinionych. Aresztowano przeszo 600 osób. Z tych wiksz uniewinni sd zjazdowy, chocia gównym jego czonkiem, sdzi i inkwizytorem, by czowiek dziwnego okruciestwa, prowadzcy z wielkiem zamiowaniem te bolesne indagacye. Uwolnionych od zarzutu nie uwalniano od wizienia, i tak Kraków blisko przez dwa lata przedzarzewia
i
jy
cz
stawia smutny widok miasta, którego mieszkacy jedni aresztowani, inni uciskani niesprawiedliwemi opaty, jakoby w wynagrodzeniu szkód powstania naoonemi^ 27*
Rozdzia VI.
420
a inni znowu unikajc przykrego widoku, albo te chronic si przed wizieniem, przepdzali ze czasy za graaustryacki starajc si przyguszy wraenie nic. rzezi galicyjskiej w Europie, powiksza bez miary znaczenie powstania krakowskiego, o któremby mao kto
Rzd
sysza w Europie. Otworzono napowrót kuni kamliwych oszczerczych raportów; w ruchu lutowym znajdowano usprawiedliwienie wszystkich rodków poprzei
dnio przedsiwzitych,
znale
chciano uprawnienie za-
boru Krakowa. Przewidujc to obywatele krakowscy^ nie udzc si nadziej obrony ze strony Anglii Frani cyi, majc z jednej strony na pamici wiee szczegóy rzezi tarnowskiej, z drugiej obraz przeladowania uwizionych, lkajc si nadto zupenego upadku miasta pod wzgldem materyalnym, jeliby je, jak si na to zanosio, wcielono do Austryi, w^ysali do Warszawy delegacy z prob, o przyczenie Krakowa do Rosyi. Odesano ztamtd delegatów do Berlina, gdzie si toczyy nad spraw t narady i gdzie delegaci zaledwo los Krakowa ju rozprzybywszy dowiedzieli si, trzygnity, e wolne miasto wcielonem bdzie do monarchii austryackiej. Umowa ta midzy trzema dworami opiekuczymi podpisan zostaa na dniu 6 listopada, dopiero w^ wili jej wykonania t. j. 15 listopada 184Ó po raz pierwszy, jako o wiadomoci niepewnej doniosa o niej i
e
i
i
Gazeta Augsburska. Nic nie stracio miasto, kiedy je odarto z tytuu niepodlegoci, bo pozbawionem byo rzeczy oddawna; -
nie wiele
mu
odjto, pozbawiajc obywateli dotychcza-
sowych praw politycznych;
strata,
wcielenie do Austryi poniós, jest stracyjnych, prostych, energicznych
jak Kraków przez utrat wadz adminii
mao
kosztujcych;
sdownictwa, a nadewszystko niepowetowan szkod w skutku odjstycia miastu przywileju wolnego handlu. Z dniem iest
dotkliwa utrata kodeksu cvwlnego
i
i
Miasto Kraków.
421
komory austryackie na granicach Rzpltej, wprowadzono w wykonanie austryack taryf i w tej samej chwili podpisano wyrok mierci dla handlu przemysu Krakowa. Naraz trzeba byo kupcom krakowskim zerwa wszystkie stosunki komercyalne Francya zawiza nowe w Bernie, Wiez Niemcami dniu Tryecie, podda si opacie cowej na komocznia
1847
otwarto
i
i
,
i
rach austryackich. Trzeba im
byo
odrazu
znale
po-
na zakoczenie rachunku z kupcami niemieckimi, na zawizanie stosunków z kupcami austryackimi, na opacenie towarów z zagranicy sprowadzanych. Tymczasem bya to chwila najkrytyczniejsza dla handlujcych w Krakowie, wielu z nich potracio naleytoci przez emigracy, lub uwizienie modziey i obywatrójny kapita
w
:
zamknito komory austryackie i pozbawiono miasto stosunków z Królestwem Polskiem, nage za podroenie wszystkich przedmiotów do ycia, okciowych, zmumianowicie towarów kolonialnych szao mieszkaców do oszczdnoci, zatrzymywao cyrkulacy kapitaów. Poszo wic zatem, e mao który z kupców (a szczególniej ze starozakonnych) by w stanie uici si domom niemieckim, skd rozgoszona o nich za opinia utrudnia zwizki z kupcami berneskimi i tryesckimi. Niektórzy, mianowicie kupcy towarów okciowych z fabryk francuskich, zamknli domy swe odrazu, inni cho nieco póniej, zaprzestali niewdzicznego handlu. Byo bowiem gówne ze dla Krakowa, dla jego teli,
jednej
chwili
i
e
z dniem wciekupców, fabrykantów i rzemielników, lenia miasta do Austryi, odpadaa im konsumcya Królestwa Polskiego, wic wszyscy na konsumcy miasta rachowa musieli. Ustay targi zboowe w Krakowie, obywatele Królestwa majc teraz do przebycia nietylko swoj, ale i austryack komor, zmuszeni stara si o paszporta w Warszawie, dla sprzeday zboa
e
Rozdzia VI.
do Krakowa przyjeda nie mogli. Targ gówny przeniós si na komory graniczne Królestwa Polskiego do Michaowic i Barana, dokd zjedali po zboe hurtowni kupcy z Krakowa, przedajc je nastpnie na Kleparzu, lub
wysyajc w wikszych
transportach za gra-
nic. Z obustronn szkod ustaa owa kadotygodniowa wymiana produkcyi Królestwa Polskiego z przedmiotami, których kupcy krakowscy dostarczali, wreszcie nabywane w Krakowie towary nie miayby ju dla obyoboone byy wateli tej co przed tem ponty, ile, taryf, a zatem podwyszonej znacznie ceny. Lecz jeeli handel krakowski tak dotkliwie przez t zmian uczu
e
si poszkodowanym,
niemniej stracili
oberyci
i
wa-
domów zajezdnych, których znaczna liczba utrzymywaa si w Krakowie, niemal wycznie z obywateli
ciciele
a
do Królestwa Polskiego. Byo w wolnem miecie 1846 roku 13 wikszych hoteli, a 170 domów zajezddzie kadego targu byy one dawniej przenych. penione, dzisiaj stoj pustkami, lub je przemieniono
W
w
mieszkania prywatne. Pecz nie tu koniec tych pierwszych, bezporednich, a zawsze fatalnych nastpnoci wcielenia
Krakowa do
Austryi. Naraz
wiksza poowa
rzemielników znalaza si bez roboty, majstrowie ogratej wyywi niczali si szczup liczb czeladzi, a gdy nie byli w stanie, zamknli warsztaty. Ciele, murarze, znajdujc trudnoci w uzyskaniu paszportów zaniechali corocznych, wiosennych wycieczek do Królestwa; z kadego sklepu, z kadego rzemiosa odpadaa pewna robotników, których ndza wpdzaa w choroby i zmuszaa do zbrodni. Bo i o tem trzeba pamita, i
cz
e
który w caej Europie by rokiem nieurodzaju, u nas w dwójnasób da si we znaki: podroao zboe, bo nie przychodzio jak dawniej wprost od pro-
rok
1847,
ducentów do konsumentów, ale oboone wchodow opat; szuka na niem zysku spekulant, który po ziarna
2
Miasto Kraków.
2
jedzi na komory polskie i odsprzedawa w Krakowie usychao jedno po drugiem konsumentom znikao ródo miejscowej produkcyi, a wraz wzmagaa si liczba rk bez zatrudnienia, podwoiy si ceny towarów zagranicznych, zgoa kady mieszkaniec Krakowa znalaz si w przykrem. pooeniu, i przy zmniejszonych doi
;
chodach ujrza wydatki swe kilkakro zwikszone. Z pojawieniem si rzdu austryackiego w Rzpltej, wiona Kraków, jakoby duch zarazy; zamykay si
n
sklepy,
opróniay
warsztaty,
zapeniay
szpitale^ a z do-
mów upadajcych
wychodzili ludzie pobledli od trosk, biedy, choroby, szukajc kawaka chleba godziwym czy
niegodziwym sposobem. Rok 1847 oblek kirem aobnym wolne miasto, wpdzi do grobu o pótrzecia tysica wicej, ni zwykle ludnoci, zmniejszy o trzeci
cz liczb corocznie —
zawieranych
maestw,
a kiedy
od roku 1830 1846 ilo zoczyców, dostajcych si co rok do wizienia, wynosia w Krakowie w przeciciu okoo 120 indywiduów, w roku 1847 podniosa si nagle do 34Ó.
§ 3.
Zarzd z
roku
administracyjny 848.
I
Dalsze losy
od roku
— Organizacya wadzy
1848.
—
Wypadki
kwietniowe
gminy przez gubernatora Zaleskiego.
miejskiej.
—
Jej
systematyczne ponianie.
—
—
ilajtek miejski.
Rzd
austryacki jak z
cign
wielk skwapliwoci pod-
Kraków jego handel pod przepisy celne monarchii, bez wzgldu na jakie z tego powodu straty miasto naraonem bdzie, tak w niemaym by kopocie, co
pocz
i
z
instytucyami, które po Rzpltej odziedziczy.
Jakkolwiek bowiem od roku 1833 nic si w wolnem miecie bez wiedzy i woli rezydenta austryackiego niedziao, to przecie wpyw jego nie móg przeszkodzi, aby administracya wewntrzna maego kraiku, nie wy-
Rozdzia VI.
424
w pewnego rodzaju administracy gminn, wychodzc z ona mieszkaiiców, jej duchem oyrodzia
si
wion, napitnowan cech zgody
i
naturahiego po-
umysu ludnoci wychodzia. Interesa stosunki miejskie zanadto zespoliy si poeniy ze swemi wadzami, aby je mona byo za jednym zamarzdku, która
z
i
i
w rubryki biur byo wic t niemi spucizn chem pokratkowa
austryackich
;
trzeba
do czasu zachowa. Przysany do Krakowa komisarz nadworny, hrabia jSIaurycy Deym, jeden z rzadkich wyjtków biurokracyi austryackiej, czowiek wiaty prawy, nie spieszy si i
z
organizacy instytucyj wolnego miasta,
dziery
wadz
penomocnika
w rku swem
we wszystkiem, co ze sprawami miasta poczone byo, zasiga zdania ludzi miejscowych. Z dawnych urzdników .Secesarskiego, ale
natu i senatarów stworzy dla miasta i okrgu krakowskiego rad administracyjn tej wiksz atrybucyj senackich przekaza. Przysany inny komisarz do
cz
i
wybadania
i
zreformowania sdownictwa na wzór austry-
acki, ujrzawszy
porzdek
i
sprysto trybunuów
kra-
kowskich wedle kodeksu procedury cywilnej francuskiej uorganizowanych, nie wcha si odpowiedzie, sdownictwo austryackie jest, jako saba, drewniana, staroci nadwtlona budowa, kiedy przeciwnie krakowskie zdaje si by przy niej murowanym paacem. podobny sposób odpowiedziii jeden z profesorów uniwersytetu wiedeskiego, dla rozpoznania Akademii krakowskiej przysany, i stao si, rzd austryacki zbity z toru tak jednozgodnymi wasnych urzdników raportami, reorganizacy Krakowa puci w od wók. Z tego czasu datuje wane rozporzdzenie hrabiego Deyma, które wyjani i przedstawi skutki jego nastpne, zdaj mi si koniecznem. Nietylko w roku 1847 ale dzi jeszcze, podatki krakowskie skadane do kas rzdowych, naleytoci wypacone z nich instytutom,
e
W
e
Miasto Kraków.
425
osobom prywatnym, obliczane s wedle ostatniego sejmowego budetu Rzpltej krakowskiej z r. wydawan przez 1844. Monet kursujc, przyjmowan kas rzdow, bya moneta polska na jej stop wybita szczupo monety krakowskiej wszystkie zatem pozycye budetowe, oznaczone byy w zotych polskich. Oznaczenie takie musiao usta z wcieleniem Krakowa do Austryi, naleao w miejsce monety polskiej wprowadzi austryack, a gdy pierwsza bya w cigym obiegu za podstaw wszystkich obrachunków suya, naleao wyszuka pewne norinale, wedug którego daaby si przeprowadzi redukcya stopy menniczej, bez wstrznienia stosunków pieninych bez pokrzywdzenia stron interesowanych. Komisarz nadworny hrabia Deym, zwaywszy na rónic mennicz stopy polskiej austryackiej, gdy wedug pierwszej wybijano z grzywny koloskiej 86*7,25 zotych polskich, wedug drugiej
urzdnikom
i
i
i
;
i
i
i
20 z. reskich, czyli 60 cwancygierów z jednej grzywny wyciskano, czyli warto srebra austryackiego jest od polskiego i kurs pospolity
e
wysz
t wyszo
oznacza przez stae agio 5 "/o (2 grajcary na cwancygierze, I zp. na 5 zr.), rozporzdzeniem z dnia 21 stycznia zr. M. K. równa si 4 zp. i 6 gr. 1847 postanowi, stopy polskiej. Rozporzdzenie to byo sprawiedliwe. Atoli obejmowao ono tak dobrze monet srebrn, jak
e
i
banknoty austryackie. Tymczasem z ogoszeniem wykazu bankowego w miesicu kwietniu 1S48 roku kurs banknotów pocz nagle spada, banknoty przestay by wekslami bankowymi, bo ich bank w równej iloci za gotówk nie wymienia i owszem wypaty swoje wstrzymyw^a, rzd za, który by gównym wierzycielem banku, ogosi ich kurs przymusowy w caej monarchii. Ogoszenie to
stworzyo dwa kurs, to jest urzdowy i rzeczynmsy, zmieniajcy si z kadym nieledwie dniem, a gdy sre-
Rozdzia VI.
420
bro cakiem z placu zniko i gdy w codziennym obiegu ju nie hylo podobna oznacza niem warto papierów, podroay odpowiednio wszystkie przedmioty, pacone nie ju srebrem, ale banknotami. Na targu krakowskim ten spadek papierów wywoa niesychane zamieszanie; z pocztku, gdy jeszcze uwijao si srebro polskie, oznaczono niem warto banknotów, dajc za jeden reski nie 4 zp. 6 gr., ani nawet 4, ale 3 zp. 15 gr., 3 zp. 12 gr. i t. p. Naówczas gubernator wojenno- cywilny Krakowa, hrabia Schlick, ogosi na dniu 7 lipca 1847 roku kurs przymusowy banknotów, ustanawiajc warcodzienjednego reskiego papierami na 4 zp. nej cyrkulacyi rozporzdzenie to sprawio nowy zamty dopóki brak monety polskiej nie przeprowadzi w umyle i przyzwyczajeniu mieszkaców tej redukcyi moneta która przez kurs przymusowy staa si redukcy wartoci towarów. Co bowiem w monecie polskiej szacowano 3Y3 zp., to w monecie konwencyjnej sprzedawano
W
to
lub
kupowano
za
i
zr.
Wszelako kasy rzdowe austryackie nie syszc o odwoaniu rozporzdzenia hrabiego Maurycego Deyma z dnia 27 stycznia 1847, ewalujcego i zr. na 4 zp. 6 gr., nie chciay nic wiedzie o rozporzdzeniu hrabiego Schlicka z dnia 7 lipca 1848, ewalujcego i zr. na 4 zp., i jakby tego ostatniego nie byo, jakby papiery
rzdowe nie straciy nic na wartoci, wypawypacaj dotd naleytoci wszelkie w papie-
bankowe
cay
i
i
rach austryackich, do których
pomogy
5^/0
^^^(^
doliczaj.
Nie-
reklamacye i ualania stron interesowanych. Traciy i trac do dzi dnia instytuta i osoby pensyonowane od rzdu (odbierajce naleytoci swoje w monecie austryackiej), na kadym zotym reskim najmniej 20"/,,, to jest i5"/(t niej 'al pari (jeli 25 zr. -=. 85 zp.) wedle kursu i 5"/n wyej al part (obliczone na zrównanie W3^szoci srebra austryackiego nad srebro polskie).
^Miasto
chocia od
Kraków.
1848 nikt srebra
r.
z
kas
427
rzdowych
nie pobie-
roku 1844 wynosi w rocznych naleytociach; przez kasy rzdowe patnych, 2.228,000 zp., za które rzd austryacki paci 530,476 zr. i 4 kr., które po odtrceniu 5"/^ agio wyej i 15" o niej al pan (jeli ra.
Budet krakowski
z
25 zr. =. 85 zp.) nie
znacz wicej jak 1,782,400 zp., czyli, e instytucye i osoby z tytuu budetu Rzpltej przez rzd patne, trac na wypatach kasowych 445,600 zp., co przez cztery lata trwania tego nierzdu w'ynio-
so kapita powany
przez
zp.,
1,682,000
kogo ten zysk przypad?
utracony. Dla
W
obywateli
czci
od-
go rzd. w maej czci obywatele, paccy stae podatki. Te bowiem pokrywaj czwart blisko
nosi
cz
budetu krakowskieg'o
i
pacone
s w papierach
austry-
ackich po 4 zp. ó gr. za i zr., ale podatki niestae i inne dochody zapeniajce pozostae trzy czwarte wydat-
ków budetow^ych, przypywaj do
kas
rzdowych
w
pa-
e
po 4 zp. na I zr. obliczanych, a zatem, trzy czwarte swego dochodu w Krakowie pobiera rzd austryacki w papierach, liczc po 4 zp., wydaje go za take w papierach, liczc je po 4 zp. 6 gr. Ten zysk nieprawy z jednej strony, niewaciwa
pierach
gównie day si uczu obywatelom od epoki, która zgotowaa nowy szereg ciosów
strata z drugiej,
roku 1848, dla
miasta
kilka chwil
Krakowa.
Wród
tych
boleci,
mieli
oni
radosnych: pierwsz, kiedy na naleganie
caego miasta rozkaza starosta Krieg uwolni kilkuset w'iniów politycznych, trzymanych w areszcie od roku 1846; drug, kiedy w murach swoich mogli przyj braci tuaczy z nimi podzielili si kawakiem chleba. Obyczajem przodków obchodzili uroczycie wito Wielkiej Nocy. AV obszernej sali zebrali si przedniejsi obywatele, sprosili w'szystkich przybyych z wychodtwa. Siwy kapan powici zastaw, przygotowan skrzttnemi gospody krakowskich rkoma, a witajc na oji
Rozdzia VI.
428
czystej ziemi braci, którzy przez lat tyle
po obcych
tu-
ali si progach, ze zami w oczach winszowa sobie przytomnym tego szczcia i gorce wnosi yczenia, i aby jak w tym dniu stolica duchowa Polski, tak póniej
Ojczyzna caa z chlebem powitanie swych synów.
i
sol w rku moga
wyj na
Lecz zaledwo dni kilka ubiego, wypadki grone rozbiy nadzieje krakowian. nierze z poduszczenia oficerów poczli napada i rozbija obywateli, stana dla wasnej obrony gwardya, pospólstwo rzucio si do stawiania barykad. Wojsko,
o-
chocia niezaczepione przez nikogo, dao ognia, zwino si nastpnie i cofno na Zamek, skd przez dwie godziny spokojnie bombardowano miasto. Deszcz, który kilkoma godzinami pierwej rzsicie skropi wszystkie domy, ocali miasto od poaru, nieuchroni jednak wiele domów od szkody nie mao indywiduów od mierci, i
lub
cikich
ran.
Miasto bezbronne
przyjo warunki,
mu podyktowano po tak atwem zwycistwie. Rozwizano gwardy wydalono emigrantów, rozp-
które
,
'
dzono komitet narodowy, ogoszono stan oblenia. I tak w Krakowie skoiiczyy si w dniu 2Ó kwietnia krótkie dni wolnoci, zdobyte rewolucy wiedesk 19 marca. Byo zapewne w uywaniu tej wolnoci nieco gorczkowego szau, bo wolno atwo upaja nieprzwyczajow Krakowie, najneg-o do niej, ale przyzna trzeba, mniej w caej Austryi wykroczono z granic umiarkowania, a naduycia jakie popeniono, wywoane zostay wiar urzdników, ogaszajcych cenieszczeroci i sarskie i swoje przyrzeczenia, i wnet je w praktyce co-
e
z
fajcych. Wreszcie pomijam zupenie te czasy, nie wspominam o gwatach i rabunkach, których si przez nastpne miesice bezkarnie onierze austryaccy dopuszczali. Naduycia te, czy z jednej, czy z drugiej strony, byy powszechnym dwóch si nienawistnych objawem, byy
^Miasto
Kraków.
42 O
Kraków czuby si bardzo szczliwym, gdyby go pod rzdem austryackim takie tylko \vspólne caej Europie, a
nieszczcia dotyka}', którym z kolei inne stolice ulegy. To tylko winienem doda, e duch rewolucyjny, Europ walc jakoby mot który ogarn naówczas Opatrznoci, przekwite formy spoeczestwa rzdów^ który zatem z tego tytuu móg w obozie konserwatystów wywoa naturalny opór, w Galicyi i w Ksistwie i
ca
,.
Poznaskiem nie mia charakteru rewolucyjnego, ale si opiera na gruncie patryotycznym nie do zniszczenia zasady, któr konserwatyzm umie szanowa i za podstaw swoj przyjmuje, to jest zasady narodoi
dy
woci. Z tego li tylko punktu, ze stanowiska narodowego, które jest cile konserwatywnem, oceniane ruchy w prowincyach polskich, znajduj w umyle bezstronnym usprawiedliwienie.
Co wiksza,
w
ruch roku 1S48 przybra inne, obszerniejsze znaczenie. B3^ on od pierwszej chwili antirewolucyjnym, by usiowaniem ku oparciu spoeczestwa na podstawie susznoci prawa przedsiwzitem, usiowaniem ku zamkniciu tej epoki anti-socyalGalicyi
i
szed ni od roku 1772. Tam^ gdzie by usankcyonowany system spiskowania nieustannego z ciemnemi masami przeciw zdrowym ywioom spoeczestwa; gdzie biurokracya zamienia si w narzdzie komunizmu; gdzie rzd gosi zasad nieuszanowania ycia i wasnoci bliniego; gdzie tych samych ludzi uwaa za swych sprzymierzeców którzy w roku 1846 przodkowali bandom morderców i rozbójników tam wród walki inne byo stanowisko walczcych, ni w reszcie Europy tam z jednej strony stawa rzd i biurokrccya, jako banda kondotierów na czele chopskich mas i karnej armii, z drugiej szykowaa si szczupa falanga szlachty i mieszczan polskich pod chorgwi prawa spoeczeskich zasad. Jeli, jak to dzi nej,
któr rzd otworzy
i
,
;
;
i
Rozdzia VI.
-iO
powszechnie mówi, obrocami towarzystwa ludzkiego byy w roku 1848 rzdy, a jego przeciwnikiem rewolucya, jeli tryumf rzdów w roku 1849 t)y tryumfem konserwatyzmu w Europie, to w Galicyi wraz ze zwycistwem rzdu, stan u góry system rewolucyi demautrwali si proces cigej fergogicznej, nieustajcej mentacyi i cigego rozkadu spoecznego. Atoli rok 1848 przyniós wiatu wielk nauk, aden S3^stem rzdowy lub ukad spoeczeski, narzuocowszem, ne z góry, nie zapewni narodowi szczcia, i wszelkie konstytucye przez teoretyków wymylone, papierowymi wizami, w których tak dugo ludzie chodz, jak dugo im si chodzi spodoba. Chocia znajsilny, co jak Napoleon I. naród dzie si czowiek cay zdoa obrzuci sieci swej myli, wszystkie idywidua oku w ogniwa swej wadzy, i t sie i te ogniwa w swej myli scentralizuje, to nastpi takie wykrzywienie naturalnych stosunków, organizm ludzki puchnie i.jadzi si pocznie, jak kiedy w ciele czowieka utkwi kawaek elaza i naokoo siebie sprowadzi chorob. vSpoeczestwo ludzkie ywym jest organizmem, w skad którego wchodz nierozdzielnie ywioy spoeczne i wadza jeli prawodawca nie dozwoli tym ywioom wydoby z siebie wadzy, ale sam wepchnie i gwatem sam utrzymywa bdzie, wywoa chorob i niemoc czonków. Wszelka wadza powinna by skupieniem si ,
e
e
s
do
;
j
wic
j
tam stawa, gdzie si naturalnie siy ludzkie skupiaj, ale gdzie j dowolnie osadzi prawodawca, nastaje dezorganizacya, faszywe krenie soków i rosprzenie moralne. Duch narodu jest wikszy od ducha, choby te najwikszego czowieka; wszelka forma, któr czowiek dla narodu wymyli, musi by ciasn i niewygodn, bo kaden duch wybiera sobie waciw form wedle przyrodzonych warunków rozludzkich, jeli
i
rasta.
nie
Miasto Kraków.
47
i
Lat szedziesit panowania oktrojowanych konstycentralizacyi wadz przekonao, taka metoda tucyj ludzi nie centralizuje, ale owszem rozbija ich na atomy, aby zawiza na nowo spoeczestwo, trzeba szuka wtku organizacyi w rodzinnych p.odstawach, w najbliszych, najniszych, najdotykalniejszych miejscach kupienia si przyrodzonych si, to jest w gminach. I oto po raz wtóry zjawi si w dziejach wiata okrzyk: u7Volnienia gmin, przed wiekami dla obrony od despotyzmu feudalnego, dzisiaj dla obrony od despot3'zmu biurokratycznego. Po biurach ministeryalnych na mównicach sejmowych poczto zastanawia si nad najstarsz w wiecie instytucy, jakoby nad now^ym projektem, nad gmin. Ale z rozpraw, które wówczas day si sysze, mona byo pozna, jeszcze nie rozumiano w^olnoci gminnej, bo znajdowaa ona podwójnych przeciwników: w konstytucyonalistach, niechtnych jej, jakoby niszczcej popastwa, i w naogowcach administracyjnych, którzy monopolu rzdzenia wyrzec si nie chcieli. wic i zazdrosn mierzono wolnoci gminne, poczytujc gmin raczej jako plenipotenta pastwa, ni jako samorodna jednostk.
e
i
e
,
e
tg
Skp
rk
W adnym
nej nie
byo
zapewne kraju
potrzeba,
ile
w
tyle
Galicyi,
organizacyi gmin-
bo nigdzie tak
g-
skutkiem dziaania biurokracyi nie podkopane zostay naturalne warunki spoeczne, ale te wanie dlatego nigdzie tak trudnem nie byo uorganizowanie gmin, mianowicie wiejskich. Naw^et wiksi waciciele nie byli pewni, czego maj sobie 3^czy, czy odczenia si od gramady, coby im zapewnio spokój, ale pozbawio wszelkiego wpywu na ludno wiejsk, czy te stanowienia cznie z gromad wspólnej gminy, coby ich moe narazio na ponoszenie wszelkich wydatków gminy. Trway przez czas dugi w biurach ministeryalnych nad przedmiotem tym narady, toczya si boko, jak
tutaj,
Rozdzia Vr.
-3 2
mowie
W
zaufania dziennikach dyskusya, powoani jedzili do Wiednia i do ostatnich czasów nie zdecydowano nic, wyjwszy kilka niestosownych paragrafów w nowym statucie politycznym z dnia 31 grudnia 185 1,
który tak zwane gminy wiejskie, gromadzkie
wadz
i
dwor-
Co si tyczy gmin miejskich, tych uorganizowanie byoby atwiejsze, gdyby nie stawaa na przeszkodzie zazdro niszych, podejrzliwo urzdników wyszych. skie
odda pod
Jednej
któr
i
drugiej
w gównych
urzdników
pada
politycznych.
gmina krakowska,
ofiar
zarysach oznaczy pospiesznie,
jesz-
w roku 1848 gubernator Zaleski. Wadza jej, noszca nazw rady miejskiej, wybrana w moc statutu przez
cze
sob zmian niedojrzaoci powyborców, którym w mianowaniu zawiadow-
obywateli, przyniosa ze litycznej
ców gminy,
m.niej o ich
uzdolnienie,
mniej
o
mono
woonego
mandatu, wicej o pokrewiestwo to bd, jak powieopinij politycznych chodzio. dzielimy, z niewytrawienia politycznego mieszkaców, gminnych pochodzcy, z ich nieznajomoci atrybucyj który do odarcia z powagi reprezentacyi gminnej pier-
spenienia
By
wszy da pochop. Wspóczenie uformowano dla okrgu krakowskiego rad administracyjn, której kierunek podowierzono czowiekowi penemu zdolnoci, nauki ten sposób wiadczenia, Piotrowi Michaowskiemu. aczkolwiek zmieniy si instytucye, zostali po wikszej czci ci sami, co za Rzpltej urzdnicy, przechowa si w nich ten sam duch miejscowy, który porzdek zgod w ludnoci wyraa j utrzymywa. Nad temi dwiema i
W
i
i
wadzami postanowiono
wadz
administracyjno
tyczn, pod nazwiskiem komisyi gubernialnej. magistratura austryacka, zoona skich, którzy dawnego porzdku nie cierpieli,
nowego
-
poli-
Bya
to
urzdników galicyjw miecie Krakowie
z
nie rozumieli,
i
tak radzie admini-
stracyjnej, jak miejskiej czynili na przekór.
Miasto Kraków.
'^'\
Zaledwo kilka miesicy ubiego od utworzenia wadzy gminnej, a ju j pozbawiono najwaniejszej funkcyi, to jest policyi lokalnej. AV tym celu odjto jej roczny zasiek 47,000 zr. i utworzono dla Krakowa starostwo grodzkie, trudnice si wydawaniem paszportów, utrzymywaniem ksig ludnoci i meldunkowych, policy polityczn. Bya to wadza zrekrutomiejsk, sdow wana po biurach cyrkuowych i lwowskich, obyczajem austryackim zapchana urzdnikami, a oddana pod kierunek ludzi, zarówno miastu jak wadzy gminnej nieprzychylnych, nie cofajcych si przed intrygami potwarzami, aby niezgod u ludnoci Krakowa wywoa. Xa dowód w swojem miejscu wystarczajce dla przekonania podam fakta, na teraz wracam do rady miejskiej. Szef komisy i gubernialnej, jako naczelnik wadzy politycznej, najwyszej w Krakowie, czowiek wychowany w szkole biurokratycznej, nie móg zrozumie, iby w miecie bya jaka wadza, któraby od niego w czemkolwiekbad nie zaleaa. Miesza sie wiec do wszystkich czynnoci gminnych, zaprzecza atrybucyj radzie miejskiej, kasowa jej decyzye, odmawia jej prawa wgldania w to, co do jej naturalnych funkcyj naleao, zgoa administrowa, jak tego spodziewa si byo mona po czowieku, który nigdy z po za austryackiego »szlendryana« nie wyjrza. Ze mierci prezesa rady miejskiej, odmówiono jej kardynalnego prawa mianowania nastpcy i narzucono wbrew jej woli na prezesa jednego z radzców gubernialnych. Lecz co waniejsza, wbrew pojciu wadzy gminnej, wbrew przepisom austryackiego prawa gminnego, nie zwrócono radzie miejskiej majtku gminy. Przedmiot ten zanadto jest wanym dla i
i
Krakowa,
abymy
kilka
sów
nie mieli
mu powici.
Za czasów Rzpltej krakowskiej, miasto absorbujc w sobie niemal cae pastwo, byo cile tak po wzgldem politycznym jak administracyjnym i majtkowym ,
Ks. Waleryan Kalinka. T. X.
28
-2 Z
Rozdzia
\'I.
okrgiem poczone. Z wcieleniem Krakowa do Austryi
utworzeniem osobnej z miasta gminy, stosunek ten zmieni si. Gmina majc swoje wydatki, musiaa reklamowa fundusze, które albo z dawnych czasów do miana potrzeby miasta sta naleay, albo póniej otwarte
i
z
i
-
natury rzeczy z majtkiem gminy czyy si. ten sposób utworzyy si trzy kategorye majtku gminnego: a) realnoci b) kapitay, \ c) dochody
przeznaczone,
z
W
podatków. Dla oddzielenia majtku gminnego polecia komisya nadworna jeszcze w roku 1847 ówczesnej Radzie administracyjnej sporzdzi wykaz^ który komisya gubernialna podaa do opinii biura rachuby i tak zaopiniowany przesaa radzie z zapytaniem, czyli na jego wnioski zgadza si. O realnoci mniej wicej nie byo sporu, tern bardziej, i nie stanowiy one znacznego majtku. Ale, i wiele z tych wasnoci gruntowych zrealizowano za rzdów Rzpltej, powstae std kapitay obracano na budowle publiczne, jako to na most, teatr i inne gmachy. Suma ogólna tych kapitaów wynosia 257,809 zp., lecz do jej zwrotu radzie nigdy rzd zobowiza si
z
:
nie chcia.
Z dochodów naleay midzy innemi do gminy: dotraktyerni, z opaty rogatkow^ej, z dochód z szynków paty kanaowej, z akcyzy miejskiej, czyli czopowego. Dwóch pierwszych nie zaprzeczano inaczej si rzecz miaa co dwóch drugich. Fundusz zwany kanalo7iyni i
,
powsta z uchway sejmowej w roku 1838, która nakazaa dopat przy rzezi byda, skadan na wyczny uytek budowy kanaów w miecie. Budowa ta naleaa do gminy; lecz skarb publiczny fundusze zabiera, nie stawiajc ani kanaów, ani radzie miejskiej na stawianie ich nie forszusujc. Czopowe przynosio za czasów wolnego miasta 284,000 zp. rocznie; przyznane byo miastu przywilejami królów polskich z roku 1493, 1589, 1590, 1Ó58
Miasto Kraków.
i
1764,
4^=>
przyznane magistratowi krakowskiemu przez
austryacki
w
r.
1800, jak niemniej przez
Warszawskiego w roku
1810. Zdaje si,
dowodów nie byo, to zacytowane czyyby dla uprawnienia wasnoci
rzd
rzd Ksistwa
e gdyby innych
przyznania wystargminnej. Ale czo-
powe, jako opata konsumcyjnopropinacyjna z natury samej jest miejscowego pocztku i na lokalne su}- cele, wkada bowiem na mieszkaców miasta podatek, którego mieszkacy wiejscy nie ponosz. Nadto rzd austryacki pobiera osobno podatek konsumcyjny od wytworów trunków gorcych, w roku 1847 '^^ Krakowa wprowadzony, pobiera nadto podatek przemysowy, uchwalony w r. 1817 przez Sejm w miejsce zniesionej akcyzy. Kiedy przeto rzd podwójny podatek cignie z wyrobu i sprzeday trunków, to suszno nakazuje, aby czopowe,
opacane przez mieszkaców miasta u rogatek miastowych, na dochód miasta byo obrócone. roku 1847 rzd zabra czopowe w swoj administracy urzdzi w tym celu kosztown stra finansow, lecz gdy za czasów Rzpltej byo czystego dochodu z czopowego 220,000 zp, rocznie, to pod administracy rzdow wskutek przekupstwa stray, czopowe przynosio brutto 60,000 zp., a zatem nie bogacio skarbu publicznego, ale owszem na koszt go naraao. Guber-
W
,
nator Zaleski nakaza
tytuem czopowego
dzie miejskiej 40,000 zr. corocznie, dopóki
wypaca
ra-
majtek mia-
nim czopowe gminie przywrócone nie zostan, lecz z zasiku tego nie wypacono wicej, jak 12,000 zr. i mimo reklamacyj wadzy gminnej wypuszczono czopowe w dzieraw. Rada miejska czynia wielokrotne przedstawienia, wysyaa delegatów swych do Wiesta, a z
dnia i otrzymywaa z ust ministra, to z ust gubernatora uroczyste przyrzeczenia, si jej prawu stanie zadosy. Tymczasem na pocztku 1852 roku ministeryum przysao jej zawiadomienie, czopowe i inne niezwrócone
e
e
28*
Rozdzia VI,
4j6
dochody miejskie nalee cznego, radzie
za
bd
nadal do skarbu publimiejskiej przyznaje si dla pokrycia
gminy, prawo rozoenia miejskich podatków na gmin, a gdyby te nie wystarczyy, wtedy skarb publiczny nie wzbrania si przyj jej w pomoc z pedopat. Lecz tak dobrze czopoiuc jak kanapowe inne podatki, byy przez gmin na mieszkaców jej i naoone; jeli je rzd, jako swoj wasno zabiera, nowe podatki, przez gm.in na miektó zarczy, potrzeb
wn
,
e
i
szkaców naoone,
nie
stan
sie
znowu
wasnoci
rzdu? Wreszcie, nawet mowy o podatkach nowych by nie moe, mieszkacy Krakowa s dzi ju w takiej ndzy, e dawne nawet podatki publicznemi licytacyaml trzeba egzekwowa. Jeli, jak widzielimy,
suszno
i
tytu prawny nie
skoni rzdu do powrócenia gminie jej wasnoci, to zaprawd powinien go by do tego kroku przynagli wzgld na ubogi stan kasy miejskiej jej wzrastajcy corocznie deficyt. Wedle budetu gminy, przez komisy i
gubernialn zatwierdzonego, wydatki projektowane byy na rok 1850 w sumie 238,000 zr., wszystkie za dochody mao co wicej nad g 1,000 zr. wynosiy, skd wynika deficyt roczny 146,000 zr. Zdawaoby si, e skoro majtek gminy by w wkszej czci w rku rzdu, skoro rzd a do roku 1S42 zobowizywa si go wróci, skoro nadto najwysza wadza miejscowa, rzd cesarski reprezentujca, budet miasta zatwierdzia, to tem samem skarb monarchii obowizany jest do pokrycia deficytu mniemaniu rada miejska zadaa gminy. AV tem w roku 1850 asygnacyi do kasy, na co komisya guberwprzód musi by przedoony nialn odpowiedziaa, budet na rok nastpny. Jakkolwiek dziwnem byo to danie, wypenia je rada miejska. Komisya gubernialn zatwierdzia budet na rok 185 1, ale nie przyznaa Radzie ani grosza, ani za jeden, ani za drugi rok.
bdc
e
Kraków.
^liasto
Daremnemi byy
437
woania dzienmiecie nieadu
przedstawienia, daremne
i ników, daremny widok nieporzdku w w biurach gminnych komisya gubernialna nie szczdzia napomnie radzie miejskiej, lecz ani na opacenie pensyj urzdniczych, ani na potrzeby miastowe, adnego zasiku zaasygnowa nie chciaa. Tu atwo nasuwa si pytanie, jakim sposobem istnie moe instytucya lub wadza, a szczególniej gminna, która budetu swych rozchodów (na rok 1850) ;
w
czciach pokry
w
Jakim sposobem rada miejska moga czuwa nad dobrem miasta, potrzebami mieszkaców, nad porzdnad wygodami kiem i bezpieczestwem publicznem, kiedy na 238,000 zr. koniecznego wydatku, niema wicej dochodu nad "/a
nie jest
stanie?
i
91,000 zr. ^). Na pytanie
odpowiada za nas widok miasta Krakowa: miasta niegdy tak zamonego, dzisiaj podupadego, z nieczystemi le owieconemi ulicami, z niezamiecionymi chodnikami i spacerami, z walcemi si budowlami publicznemi, zgoa widok spustoszenia i ruiny jakoby nazajutrz po opuszczeniu przez nieprzyjaciela, biuktóry zdobywszy fortec, dozwoli j zrabowa. rach rady miejskiej pracuj po wikszej czci urzdnicy to
i
W
sub
peni
przy kasie, nie pobieraj pensyi. Komisarze policyjni, majcy nadzór nad znacznymi wydziaami miasta, otrzymuj jedynie dzienne, bezpatni;
')
ar
ci
nawet, co
Budet na rok
185
18 lipca zniszcz\' wiele
1
smutniejsze
jeszcze
róde
Po-
stawia porównanie.
dochodu, a powikszy wydatki.
Jako
sumie 70,000 zr., a wydatki w sujake ten niedobór pokryto? Nie po-
byy w
dochody na ten rok obliczone 295,000 zr. Niedobór 225,000.
sie
I
kryto go wcale. Przyjazd cesarza o tyle dobrego przyniós miastu, najmniej dla jego przyjcia co, jak
i
na inne
mona byo
ulice
wydatki przyjcia komisya
sum
Gdyby
nie
miasta od czasu zajcia Rzpltej przez
rzd
dzie miejskiej
razu czyszczone.
5,000 zr.
cho
z
e
przy-
grubsza oczyci, na
gubernialna
asygnowaa
ra-
ten szczególny wypadek, ulice austryacki,
moe
nie
byyby
ani
Rozdzia VI.
438
szczupe dyety. Czyli przy takim skadzie urzdników podobna jest w biurach gminy utrzyma porza^dek, odpowiada na to zdaje si nie potrzeba, ale ten niead biurowy nieodzowne zaniedbanie spraw najpilniejszych nie kopotay bynajmniej komisyi gubernialnej, która obywatele z wadzy znajdowaa w tern pociech, i
e
s
Po za biurami jeszcze wiksze opuszczenie. Niedaleko zamku zawali si w roku 1849 gówny kana miejski, którym nieczystoci z caego miasta do Wisy odchodziy. Rzecz ta naglca •wymagaa koniecznej naprawy, lecz rada miejska przez wydwa lata muiaa puka do komisyi gubernialnej szych wadz, aby fundusz na napraw potrzebny uzyg-minnej nie
zadowoleni.
i
ska,
nie
i
w
uzyskaa go wprzódy,
a zatrzymanie nieczy-
caemu
miastu grozi poczo. Bruk uliczny, zbudowany za czasów Rzpltej grzzn, rozpada si, a gmina nie moga i nie moe uzyska fundu-
stoci
kanale
byo
pienidzy na oczyszczenie ulic i dróg ze niegu lub bota, na zwilenie icli kiedy trzeba byo w skwar letni i przyszo do tego, szu na jego odnowienie. Nie
e
podnie kilka alei spacerowych, rada miejska nie bdc w monoci zakupienia porzdnego materyau, musiaa
uy
w
tym celu rumowiska, którego jej dostarczy poar 18 lipca '). Po wielekro wystawion bya wadza gminna na procesa, gdy porobionych kontraktów dotrzyma nie moga, gdy brakowao jej pienidzy na zapacenie oleju do owietlenia miasta, gdy ogosiwszy wskutek rozporzdzenia komisyi gubernialnej licytac3 na budow lub napraw gmachów publicznych, nie otrzymaa na ten cel adnego funduszu. Tak woywszy na rad miejsk rozliczne obowizki, zabrawszy jej dochody gminy, rzd posuwa a do miesznoci odma')
Tern rumowiskiem
wia gówne w
i
cegami zmuszon
rynku chodniki.
jest
rada miejska
napra-
Miasto Kraków.
wianie
jej
pomocy
wszelkiej
i
wymi ciary, kwaterunkiem
-jq
j
owszem obkada
no-
dostaw kwaterniczych materyaów, za co prawie adnego nie otrzymywaa wynagrodzenia. Odebra jej oddzia policyantów odmawia siy do wykonania jej decyzyi lub egzekuwojska,
i
podatków, zabiera do swej suby najzdolniejszych urzdników, nie uwalniajc jej od obowizku ich opacania; guchym by na proby o wynagrodzenie dla urzdników miejskich, o zastpienie codziennych, chocyi
by te
niijdrobniejszych
chciwo pienin
wydatków; jednem sowem,
obojtnoci o stemem politycznym poczywszy,
w
z
miasta
los
dy do
mieszkaców zohydzi wadz troszczc si bynajmniej o pierwsze
oczach
z sy-
i
aby gminn, jakoby tego,
Taka bya jest do dzi dnia historya finansowa gminy krakowskiej, której podobnie, jak innym, prawo gminne przyznao zarzd wasnego majtku; takie byy s dodowody troskliwoci o miasto ze strony rzdu, który nie
potrzeby.
i
i
okrgu
gór
zp. rocznie pobiera, nie liczc ce, opat stemplowych, zysku z monopolu tytuniowego i t. d. z
miasta tego
§
4.
i
Napyw urzdników
—
— i
trzy miliony
austryackich do miasta.
rozerwania ludnoci.
wych rozgaszane. Skadki 1850.
z
—
Kamliwe
raporta
—
w
celu
po dziennikach rzdo-
Kwestya rozdziau gminy.
ich
Zabiegi ich
— Poar
18 lipca
rozdawnictwo.
w roku 1849 zjeda si
organizacy wadz galido Krakowa urzdnicy austryaccy z Galicyi, Czech Wgier. Przybywali oni do miasta z zaszczepionem do wszystkiego co polskie uprzedzeniem, tem bardziej, Kraków uchodzi dotd za gówne siedlisko polskoci w Galicyi; przybywali
Z rozpoczt cyjskich, poczli
i
e
O
Rozdzia VI.
-
nienawici do dawnych instytucyj Krakowa, nie czyli si nawet z mieszkacami, ale stworzyli osobn kast, osobne towarzystwo, w osobne zbierali si miej-
Z
Liczono ich na sta, bo najmniejsza magistratura austryacka nie moe si obej bez tumu urzdników, którzy wzajemnie si dozoruj kontroluj, ocierajc si o kady interes i najpilnieji sze sprawy puszczaj w przewok. Za czasów Rzpltej krakowskiej nie byo wicej wadz w miecie nad Senat z kilkoma wydziaami i dyrekcyi policyi, finansami za wolnego miasta zatrudniaa si jedna kasa. Od roku 1849. istniej w Krakowie nastpujce osobne magistratury komisya gubernialna, rada administracyjna, starostw^o grodzkie, komisya uwolnienia wocian, administracya kameralna, administracya celna, tytuniowa i stemplowa, urzdy graniczne, urzdy gospodarskokameralne, urzd leny kameralny, biuro rachuby, dyrekcya poczty i rada miejska z przynalenemi do niej biurami, przeszo dziesi rozmaitych kas; a w biurach tych pracuje 534 urzdników i suy do pomocy 459 respicientów, dozorców, financwachów wielu innych posugaczy rozmaitej nazwy i stopnia. naley, w statystyk t nie wchodz urzdnicy sdowi, profesorowie uniwersytetu, gimnazura, instytutu technicznego i wogóle wszystkich zakadów naukowych, dobroczynnych religijnych. Z tych 534 urzdników i 459 pomocników dwie trzecie przybyo po wcieleniu wolnego miasta do sca
dla
zabaw
i
odpoczynku.
:
i
Uwaa
e
i
x'\ustryi.
Gdyby mnie nienia 530
urzdników
finansowych ców, bybym i
kto
w
zapyta, co
moe mie
do czy-
politycznych, administracyjnych
miecie, nie liczcem 40,000 mieszka-
zaprawd w niemaym z odpowiedzi kopocie, gdyby nie uczyo dowiadczenie, e ze wzrostem liczby urzdników, mno si formalnoci biurowe, nastrczaj trudnoci administracyjne, nasuwaj si wzgldy
Miasto Kraków,
441
przychodz na myl wtpliwoci których nie znaj w porzdnej spryi podejrzenia, stej administracyi, zaatwiajcej sprawy odrazu, szybko, z zadowoleniem stron, z korzyci dla ogóu. "W kraju nie chorujcym na biuromani, gdzie, urzdnicy nie tworz osobnej kasty, z interesów prywatnych nie robi sobie rzemioa, ale gdzie sami s obywatelami, tam polityczne, policyjne,
szybko
procedury
i
nawa
interesów nie dozwala ma-
ej garstce urzdników przetrzsa, nicowa, podsuchi-
wa kad
spraw, kade podanie
i
wyszukiwa w
nich
myli zamiarów, których strona interesowana nie miaa. Ta za wanie nieufno, podejrzliwo, to ze w urzdniku dla strony uprzedzenie std rodzca si wyszukania powodu, usprawiedliwiajcego odpowied odmown, albo przynajmniej zwok, ley w naturze biurokracyi austryackiej, która stojc po za ludnoci, czuje si t3'lko obowizan dla rzdu, zwaszcza te w Galicyi, gdzie kaden z urzdników nie administroi
ch
i
v/a, ale
panowa
e
si mocen. Koczy si na tern, znajduj adnej cieki, aby tra-
czuje
gdy obywatele nie fi do rozumu serca urzdnika, trafiaj do jego kieszeni pienidzmi okupuj sprawiedliwo, lub prz3'spieszenie jej wymiaru. Jest to waciwe w kad\'m kraju podbitym zjawisko, gdzie po biurach rzdowych przekupstwo i
i
kry
pod wszystkiemi
wszystkimi kanaami dochodzi i w budowl biurokracyi wprowadza atmosfer mefityczn, zabijajc indywidua, poniajc hierarchi rzdow. Rzecz oczywista, przybywajcy z Austryi do Krakowa urzdnicy, musieli poczu antypaty do urzdników wadz lokalnych, którzy urodzeni i zamieszkali w Krakowie, wspólne z caem miastem mieli interesa, a wdziewajc sukni urzdnicz, nie zdejmowali charakteru obywatela. Razio przybyszów, i lud krakowski uczony, sdzony i administrowany by we postaciami,
e
gbok
y
2
Rozdzia VI.
wasnym jzyku,
e
stan
spoeczny
w
Krakowie tak
ró-
nym by
od galicyjskiego. Patrzyli niechtnie na harmoni która w miecie panowaa, na administracy czyst, spryst kosztown, na regularny wpyw podatków atwy onych pobór. zgodzie mieszkaców ujrzeli ducha nienawistnego, niebezpiecznego dla Austryi. Aby ten stan rzeczy przeinaczy i Kraków dopasowa do dezorganizacyi galicyjskiej, uwaali za nieodzowne zburzy reszt krakowskich instytucyj, a mieszkaców, których wspólna nienawi.4 do Austryi czya, rozdzieli i midzy sob rozjtrzy. Rozpoczto naówczas kampani oszczerczych korespondencyj raportów z Galicyi, a mia,
i
W
i
i
nowicie z Krakowa, ju nie w Gazecie Augsburskiej jako z potwarzy zbyt osawionej, ale w dziennikach wiedeskich ogaszanych, skd si te fasze przeciskay do biur ministeryalnych i po caej rozchodziy monarchii. Austryacki Korespondent, Lloyd, Reichszcitung i inne or-
gana
opinii
rzdowej
i
publicznej
w
stolicy,
suyy
urzdnikom austryackim w Krakowie do rozsiewania faszów o miecie jego ludnoci. Gosili oni, e w Krakowie przez lat trzydzieci bytu Rzpltej, utworzy si i
ze szlachty
i
tak zwanej inteligencyi, rodzaj patrycyatu
mocno skupionego, który w poczeniu z miejscow biurokracy, trzyma w cisej podlegoci mas ludu, drobne obywatelstwo, chopów ydów. Patrycyat ten utrzymuje sie jeszcze po wcieleniu Rzpltej, nie dozwala zbliy si ludowi krakowskiemu do rzdu; guszy skargi jego, do wadz najwyszych podnoszone! Utrzymywano, tak gboki jest rozdzia midzy spoecznemi klasami w Krakowie, on nawet po mierci mieszkaców nie znika, gdy kada klasa ma wyznaczone dla siebie miejsca na ogólnym cmentarzu Upominano w kocu rzd, aby wysucha dania ludu byej Rzpltej, aby adna arystokracya lub biurokracy w Krakowie nie staa midzy ludem a rzdem, aby przypadajcy ludowi udzia i
e
e
!
!
Miasto Kraków.
w
instytucjach
mu
i
443
rozwoju zbiorowej monarchii, nie by aby ten lud nie by bezbronnie wy-
odmawiany, danym na up partyi, której Kraków od tylu i
igfrzyskiem
Te
lat jest
!
tym podobne niezgrabne fasze rozgaszano o Krakowie, gdzie wszyscy mieszkacy od lat trzydziestu uywali zarówno swobód konstytucyjnych, gdzie ze i
wszystkich prowincyj polskich lud wiejski by najzamomoniejszy i najowieceszy, gdzie ze wszystkich miast polskich klasa uboga najwicej doznaa dobrodziejstw
od bogatszej, tutaj cel
by
i
najszczerzej
bya
do
widoczny: chodzio o
przywizan. Ale wywoanie antago-
nizmu, który nie istnia, o utw^orzenie upioru arystokracyi i patrycyatu, i kied}^ wszystkie klasy od wcielenia Krakowa do Austryi straszliwie pod wzgldem mate-
ryalnym upaday, chodzio o obudzenie w masach myli, i s jakie tajemne wpywy, które potok dobrodziejstw, z nowego porzdku rzeczy na nie zla si majcych, wstrzymuj. tym duchu pracowano po wsiach okrgowych, szerzc sown i pimienn propagand i obudzano w chopach nadziej, e posid wszystkie
W
zajd przeszkody. Pracowano te po przedmieciach Krakowa, lecz tutaj lud poczciwy i owiecony nie da si wprogrunta, skoro tylko ze strony
bdna
wadzi na
panów
nie
dro2"e.
udao si urzdnikom ze starozakonnymi. Od roku 1849 poczli kupcy ydowscy przenosi sie ze Lepiej
Kazimierza na Stradom, to jest do miasta. Byo to wzbronione prawami Rzpltej starozakonnym, o ile si nie naucz czyta i pisa po polsku i ubioru ydowskiego nie zruc, Urzdnicy austryaccy przedstawili ydom, po ogoszeniu konstytucyi z dnia 4 marca (która nigdzie i w adnym przypadku nie wesza w wykonanie), rónica W3^zna religijnych ustaje, maj wic starozakonni prawo osiedlania si w caem miecie. sklepami
z
e
Rozdzia VI.
444
Przenosiny te sklepów izraelskich z przedmiecia zastraszyy kupców miastowych, chrzeciaskich, którzy z ydami rywalizowa nie mogli. Skutkiem zwyczajów, stosunków domowych i osobistych, skutkiem nawet przepisów religii, yd polski nieporównanie mniej od chrzecianina wydaje na utrzymanie siebie, domu rodziny. Nie zawsze godziwy prowadzc handel, poprzestaje na mniejszym zysku, ni kupiec chrzeciaski, który za to charakterem swoim daje gwarancy pewnoci towaru. Z tych powodów osiedlenie si kupców ydowskich w miecie, byoby ruin niezawodn dla kupców chrzeciaskich. Lecz nie sami handlujcy byli pzeciwni wpuszczeniu ydów do miasta. Brud i nieczysto, niechlujstwo po ulicach, domach i mieszkaniach na Kazimierzu, zastraszay chrzecian, i wpuszczeniem starozakonnych do miasta, Kraków, podobnie jak Kazimierz zmieni si w otcha bota i zaduchu, gdy w.szystkie rodki wzgldem starozakonnych dotd uyte przekonay, ydzi polscy dopiero z porzuceniem swego stroju przyjmuj polor cywilizacyi i o porzdek i
pen
e
zaczynaj
by
Aczkolwiek przeto ze stanowiska abstrakcyjnego nie dao si nic powiedzie przeciw wpuszczeniu ydów do miasta, jednake wzgld na los kupców chrzeciaskich, na ochdóstwo i zdrowie gminy nie dozwalay od razu rzuca tej zapory, której ydzi nie chcieli
zdj
troskliwi.
przez porzucenie stroju izraelskieg"o. Kil-
kunastu wacicieli sklepów ydowskich przenioso si bez pozwolenia z handlami swymi na Stradom, do mia-
w
czem ubliyli nietylko prawom miejskim, ale prawom kongregacyi kupieckiej w Krakowie, bez zezwolenia której nie wolno nikomu otwiera w miecie nowego sklepu. Rada miejska, jako stró gminy praw kongregacyi nakazaa zamkn przenie te sklepy, a gdy starozakonni nie usuchali jej wyroku, zadaa od starostwa nadkomendy wojskowej pomocy zbrojnej dla sta,
i
i
i
S
^liasto
wyegzekwowania
wiy pomocy,
decyzyi.
Kraków.
44
Wadze
odmó-
austryackie
starozakonni omieleni
bezkarnoci
i
an-
tagonizmem wadz, przenosili si gromadnie z Kazimierza i cay Stradom opanowali. Wtedy wszcza si z wielk pociech urzdników austryackich
duga
i
zjadliwa dyskusya,
miejskiej, to na zebraniach
prywatnych, to
to
w
w
radzie
dzienni-
kach niemieckich, a gównie te w dzienniku Czas, który chocia rad m.iejsk popiera, dla wszystkich opinij kolumny swe w tej kwestyi otworzy. Zebrali si rzemielnicy w dniu 30 grudnia 1849 i nastpnie zbierali si kupcy obywatele chrzeciascy i wszyscy wspólnie postanowili wysa deputacy do Wiednia, dla uchronienia miasta przed nawaem izraelitów. Rada miejska ze swej strony dziaaa, utrzymujc razem z dziennikiem Czas, do niej naley prawo stanowienia, czyli wolno lub nie wolno jest otworzy w gminie nowy handel, a szczególniej te, jej suy wadza ogranicza polilicyjnych porzdkowych, bez wzgldu na wyznanie religijne mieszkaców, ale z tym wikszym wzgldem na porzdek miasta i zdrowie mieszkaców. Ci, co tej atrybucyi radzie miejskiej nie przyznawali, domagali si rodka radykalnego, ale nie niebezpiecznego, któryby móg by z politycznego stanowiska tumaczonym, to jest rozdziau gminy na krakowsk i na kazimiersk, a tem samem zupenego odepchnicia izraelitów. Xai
e
e
i
próno przestrzegali umiarkowasi, e starozakonni zamknici w osobnem kole, straceni zostan na zawsze narodowoci polskiej w Krakowie za wpywem rzdu zmieni si w koloni niemieck. ]Myl rozdziau gminy opanowaa wikszo i z t prob wysano do Wiednia deputacy. Ze swej strony nie zaspali starodla
i
e
do
cigego oporu
energicznego dziaania, do przenosin si na Stradom, pobudzani byli przez krakowskiego starost Neussera i innych urzdników. zakonni,
ile,
i
,
a6
Rozdzia VI.
którzy
t drog
spodziewali
si
ydów
do siebie przy-
wiza. Tej samej metody trzymano si w Wiedniu wzgldem starozakonnych. Minister spraw wewntrnych nie lka si odezwa do jednego ze starozakonnych deputatów, e ydzi kokietujc Polaków, zasuguj na obojtno rzdu; a gdy mu deputowany odpowiedzia, e ydzi krako2Uscy nie mog kokietowa Polaków, bo sami
—
s
e
Polakami minister odrzek cierpko, 70 takim razie powinni si zda na decyzy polskich magistratów
w
Krakowie.
ów spór nieszczliwy, którego przyczyn bya niewyrozumiao obu stron podstpne dziaanie urzdników austryackich kiedy na Kraków Toczy si
jeszcze
i
,
spada klska, która bo im niejako
obie
usuna
strony
zwanione pogodzia,
miejsce walki.
W
dniu 18 lipca
okoo poudnia, w mynie tak zwanym Dolnym, na jednem z przedmie Krakowa pooonym, dwaj kowalski, chcc przypasowa wyrobnicy: mynarski obrcze na wa koa myskiego, rozniecili ogie na kominie izby czeladniczej. Od ognia tego zajy si powkrótce zamieniem kliny suszone wewntrz komina orzechy si cay myn. Pszenica zoona w nim 1850 roku,
i
i
j
woskie
i
w
ssiednim domu, niesione prdem wiatru, zarónych punktach zubudowania miejskie po-
paliy w ar rozszerzy si z kierunkiem wiatru wzdu caego miasta. Nie byo ludzi ani narzdzi obrony, kilka starych sikawek, które z czasów Rzpltej dochoway si byy pod zamkniciem komendanta wojskowego. Wojnie dosko otoczyo gmachy rzdowe bliskie poaru zwalao przystpi do domów ogniem zajtych. Od godziny pierwszej z poudnia do siódmej z wieczora spo165 wielkich domów w rynku i celnych ulicach, jak niemniej cztery kocioy z trzema klasztorami, zakad techniczny, a uniwersytet i biblioteka Jagielloska, tylko przez powicenie modziey akademickiej ocalay. i
i
no
Kraków.
!Miasto
Poar by
447
e
nie chodzio ju powszechny, o ugaszenie domów zajtych, lub ochron tych, które w kierunku wiatru leay, ale o zapobieenie, aby ogie nie rozszerza si w poprzek wdatru i caego miasta
tak wielki
w perzyn
nie
nazajutrz
przez
i
i
obróci. dni
Trwao
nastpne
straszne zniszczenie
to
ogie
;
spaliwszy dachy
przeniós si na pitra, z piter przeszed do sklepów na dole i wlizn si do piwnic, niszczc i handlów
t
odrobin ruchomoci, któr mieszkacy pod murowanemi sklepieniami ocali mieli nadziej. Nareszcie przygas, kiedy brako mu ywiou; mieszkacy sadoi
przedmiesi, jak mogli w niespalonych ulicach ciach, gdy dziewitego dnia po owem wielkiem spostoszeniu wszcz si na Kleparzu nowy ogie sze domów z sypkami zboa, ze skadami spirytusu^ smoy, wili
i
i
i
t.
p.
w popió
zamieni.
naga postawia kilkaset faokropna milij w stanie zupenej ndzy. Wikszej czci pogorzelców zabrako naraz wszystkiego bielizny, odzienia,
Klska
ta
i
:
sprztów domowych,
co
a
gorsza,
przez
spalenie
si
sklepów, zabrako sposobu wyywienia'si. Zebrali si natychmiast powaniejsi obywatele i otrzymawszy od komisyi gubernialnej pozwolenie, utworzyli komitet pogorzeli do zbierania skadek we wszystkich prowincyach polskich, w caej Austryi i innych krajach. Klska w wiernych obrazach przez dziennik Czas skrelona, odbia si bolesnem echem po caej Polsce, a sdzc z tego wraenia, mona si byo spodziewa nie
warsztatów
maej
i
dla pogorzelców
')
Nietylko
w
Polskiego miastach,
w
gotowci do
dencj-j z okolic
pomocy
Warszawie,
wiadomo
o
ale
i
w
^).
Interwencya
wadz
prowincyonalnych Królestwa
poarze Krakowa zastaa wszystkich Oto jedna z ówczesnych korespon-
niesienia hojnych ofiar.
w Czasie Nr. 262 r. 1 850: Królestwie Polskiem los nieszczli-
nadbuaskich, umieszczona
„Jakie wspóczucie
obudz w
wych pogorzelców krakowskich, najlepszym dowodem nastpujcy wypa-
;
Rozdzia YI.
448
Komisya gubernialna
austryackich ostudzia zapa. swej strony zbieraa skadki
ze
w
Królestwie Polskiem nie wolno byo oddawa skadek komu innemu, jak austryackiemu konsulowi, który je przesya wadzom austryackim w Krakowie. Nie ufali im mieszkacy Królestwa, obawiali si, aby zoone fundusze na inny ce ;
obrócone nie byy, czas pokaza, nie bya podobno zbyteczn. i
e
ich
ostrono
Komisya gubernialna posuna gorliwo sw tak daleko, e wszystkie sprawy miejskie, jakkolwiek czz poarem Krakowa majce, pod wyczny swój zarzd wzi chciaa; nie dozwolia radzie miejskiej trudni si skadkami, odmówia jej dyspozycyi uzbieranym
no
na rzecz pogorzelców funduszem, a kiedy obywatele dla
dek.
W
Lublinie
29
30
wrzei^nia.
i
spieszyli
bryki ich
z
z
uoono
lotery na li;orz3' Krakowa, na dzie
i
Dowiedziawszy si o na kilka
ofiarami:
wiktuaami do
ilo
koncert
nadesza,
mia by urzdzony; taka zaoone nimi byy. Obywauprzedzi si, tak; pan Hayne, majcy
pokoi jW ratuszu
szlachcie
i
sklep korzenny, ofiarowa wszelkie wina deni,
waciciel
teryjny,
zajeday zewszd
koncertem
bufetu, któiy na ten cel
e pi
tele miejscy nie dali
mieszkacy caej gubernii po-
tern
przed
dni
cukierni, ciasta
i
i
owiecenie darmo
cukry; pan Streibel,
majcy
omdziesit fantów na wybór, do majcej si
pan
;
Sema-
sklep fjalan-
cign
loteryi
koo urzdzenia sali koncertowej pracujcy, bez adnego wynagrodzenia zajli si tern najbiedniejszy tragarz nic przyj nie chcia za prac swoj, sowem wszyscy, jakby jedn myl oywieni, skadali ofiary, nieli owoce pracy swojej na podwignienie Jagiellonów grodu. Na dwa dni przed koncertem ju zjedali si mieszkacy wiejscy, w wi-
wszyscy majstrowie
;
gili taki
by
e cho
natok,
nocoway powozy, Z dali si oficerowie,
miast,
e
Lublin
gdzie
ma
wojsko
kilkanacie stoi
zaog,
hoteli,
tak
na ulicach
tumnie zje-
koni na pocztach nie stawao. Przybywszy na miej-
dajc
takowego ofiarowa paczk bankocetli, kilka tysicy zotych zawierajc; a kiedy utrzymujcy kas owiadczy mu, e ma zakaz sprzedawania biletów wojskowym, „kiedy tak" odrzek oficer „to kupi za nie ciasta w bufecie." Ju w wigili wieczór po obliczeniu kasy, byo wpywu za bilety zp. 34,000 i 2,900 sce szli oni po bilety
fantów zoono."
i
jeden
z
nich
Miasto Kraków.
440
odbudowania domów postanowili zacign wielk, od rzdu czy te od zagranicznych kapitalistów poyczk, uwiadomia rad miejsk, i ona sama interes poyczki przeprow^adzi postanawia. To wykluczenie organu gminy od sprawy, wycznie gmin obchodzcej, nie da si niczem wytumaczy, chyba chci sponiewierania wadzy miejskiej w oczach obywateli. Rada miejska zaoya rekurs; tymczasem wygotowaa projekt poyczki, obywatele ze swej stron}' inny uoyli komisya gubernialna ;
swoj drog ukadaa
jej
osobny plan.
Tymczasem zawizany w chwili poaru komitet pogorzeli, pod prezydency Zofii hr. Potockiej, zoony z powanych gorliwych obywateli, rozdzieli si na trzy i
wydziay: korespondencyjny do prowadzenia korespondencyj i pisania odezw statystyczny do obliczenia szkód finansowy do rozdziau funduszów. Nie czekajc dal;
i
szych napywów, rozdzieli je w miar przybytku jako w rónj^ch czasach wypaca wacicielom domów 8g,ooo zr., jako ló"/^ poniesionej straty w nieruchomociach, ;
okoo 130,000 zp. mieszkacom tytuem wynagrodzenia czciowego ruchomoci, przeznaczy z gór 4,000 zr. na uratowanie pomników, dorczy nadto nadesane sobie na odbudowanie kocioów przeszo 70,000 zr. Pomoc ta, rozdana spiesznie, przysza w por pogorzelpostawia ich w monoci opdzenia pierwszych potrzeb, lub wyszukania sobie zarobku na czasy najblisze. Inaczej si stao z funduszami, przez kcmisy
com
i
gubernialna zebranymi.
Doszy one do
200,000 zr., lecz
wydane zostay na co, o tem nikogo nie uwiadomiono. Powiadaj, e tytuem wynagrodzenia szkód, wypacono znaczne sumy urzdnikom austryackim rosyjskim, poszkodowanym na ruchomociach w czasie czyli
i
do
i
poaru, a nastpnie wypacono po kilka zotych sucym, parobkom i wyrobnikom przedmieciowym, które to zasiki, jako drobne i na czas dugi rozwleczone, jeKs.
Waleryan Kalinka. T. X.
9
Q
;
Rozdzia IV.
S.O
rozpusty dynie do obudzenia próniactwa, pijastwa mogy. Dawali si sysze w klasie najniszej urzdnicy komisyi gubernialnej, jej obowizkiem jest mie piecz nietylko nad pogorzelcami, ale nad wszelkiego rodzaju ubogimi ludmi, którzy przez spalenie si warsztatów lub domów, zwyky sobie zarobek potracili niedo wspiera ich w lecie, trzeba im zabezpieczy wiec dlatego komisya gubernialna pomoc na zim, do czasu rozdawnictwo funduszów chce przecign, i
suy
e
e
e
a
kiedy mrozy nadejd. Pomij^ijc ju to,
waciwem
e
komisya gubernialna tem nierozdawnictwem stawaa si arbitraln rzd-
czyni funduszu, którego bya jedynie zawiadowc wedug myli dawców, e marnowaa grosz, na odbuna widok tej codowanie Krakowa przeznaczony ;
—
dziennej pielgrzymki klasy najuboszej do
na
nialnych,
guber-
biur
widok pijastwa zagszczonego
i
wzma-
gajcego si próniactwa, nie moga w obywatelach niezrodzi si obawa, aby urzdnicy ausrtyaccy nie obrófunduszów przysanych dla krakowian, przeciw samyme krakowianom, aby w klasie wyrobniczej nie zaz opacanych co tydzie tumów nie szczepiali zarazy stworzyli sobie roty, posusznej na ich skinienie. Wreszcie, choby obawa ta bya bezzasadn, to nastrczao si pytanie, co zrobi komisya gubernialna, kiedy zabracili
i
knie funduszu
skadkowego,
bd
a odzwyczajeni od pracy
pooy
szukali zatrudnienia? Aby wyrobnicy nie koniec temu niemoralnemu rozdawnictwu, gdy przedstawienia czynione nie pomogy, zwrócono uwag minina rokaz dopiero tego zaprzestaa komisya steryum gubernialna osobliwszego systemu jamuny, nie uwiadomiwszy jednake do dzi dnia nikogo z publicznoci, ile z przysanych sobie funduszów wydzielia. i komu Kiedy w ten sposób w znacznej czci zmarnowanym zosta przez rzd grosz, dla Krakowa przez pryi
Miasto Kraków.
ac
j
watnych zebrany, obaczmy, jakie koleje doznaway projekta poyczki na odbudowanie domów pozostaych obmylane. Spalio si 171 domów w miecie i na przedmieciach, które wedle wykazów hipotecznych anszlagów, na uskutecznione przed poarem reperacye uoonych, oszacowane byy na 5,143,422 zp. Lecz szkod ponieli nie sami waciciele, na tych bowiem nieruchomociach zahipotekowane byy wierzytelnoci i
innych prywatnych wieznaczna rzycieli w sumie 2,187,076 zp. Wynika std, wacicieli pogorzelisk nie miaa nawet osobistego interesu w odbudowaniu domów, mianowicie, gdyby im przychodzio zacign poyczk po stopie procentowej bozwykej w Krakowie (od 5 do 127,,); zacigaliby wiem i czyniliby starania li tylko dla dobra swych wierzycieli. Wreszcie hipoteka przyszych, ju odbudowanych domów, nie wystarczaaby na pomieszczenie nowej instytutów, osób maoletnich
i
e
cz
j
dawnej wierzytelnoci tak jak dochód z domów nie wystarczyby na opacenie podwójnych procentów od dawnych i nowych wierzytelnoci. Byo zatem interesem wacicieli raczej zostawi pogorzeli.ska, obcione ,
i
dugami, nieli je podnosi bez nadziei oczyszczenia domu, i owszem, z pewnoci obcienia wykazów hipotecznych.
Trzeba
byo
takiej
poyczki, któraby nie
nadwtlajc praw wierzycieli, nie obciajc ców wysokoci procentu, dawaa im
pogorzel-
mono
podwi-
swego majtku, czyli, i byo oczywistem, e sposób zacign si majcej poyczki nie moe si zgadza z interesem pryw^atnych kapitali-
gnicia domów swych
i
e
tylko rzd jest w monoci jej udzielenia, stów i jako bezporednio interesowany w odbudowania miasta. Aby za rzd na straty nie naraa, trzeba byo solidarnego zarczenia caej gminy, któraby zobowizaa
si wróci sum,
przez pogorzelca nie
spacon. 29*
;
Rozdzia VI.
1C2
Uoono
projektów poyczki na zasadzie amortyzacji, domagano si od rzdu miliona zr., dajc mu w rkojmi zarczenie solidarne caej gminy. Trway przeszed czas do buo ni negocyacye duej roku dowy stosowny, wiele wasnoci dostao si w inne rce, wielu pogorzelców wasnemi siy krzepi si próbowao. Nareszcie pod jesie nastpnego roku zezwoli rzd na poyczk dla pogorzelców w sumie 500,000 zr., pod warunkiem zarczenia gminy za kadego z poyczajcych. Po takim warunku, inne zdaway si by niepotrzebne. Lecz rzd na nim nie poprzesta. Zastrzeg, mimo porczenia gminy, poyczka jego musi on, lokowana na pierwszej hipotece i tem samem pozbawi monoci korzystania z niej wszystkich niemal pogo kilka
,
by
e
móg
stawi czyst hipotek, ten nie czekajc pomocy rzdowej zacign dug prywatny rzdowi pierwszego miejsca kto za jej nie stawi, ten w wykazie hipotecznym da nie móg. Doczy mnókopotliwych formalnoci, procent stwo nucych amortyzacyjny wraz z biecym podniós blisko do 8"/„, sprawi to, e ze 170 wacicieli kilku zaledwo poz tych nie wszyscy dao si o rzdow poyczk, a rzelców, bo kto
,
i
i
i
i
tki
s sku-
dopeni
przepisanych formalnoci. Takie owego dobrodziejstwa, które rzd przez rok
mogli
cay Kraków chepi
niem podwign przyrzeka w tym si. Wszelako sprawiedliwo kae doda, wzgldzie wina nie spada tyle na ministeryum, ile na wadze nisze, a nawet miejscowe. Od chwili dowiedzenia si o wielkim poarze Krakowa, ministeryum zdawao si by przejte najlepszemi dla miasta chciami. wyNa pierwsz wie klski doniesiono telegrafem, znaczao 30,000 zr. zasiku dla miasta, tytuem darowizny od cesarza; asygnowao 100,000 zr. na reperacye na sprawienie narzdzi ogniobudowli publicznych wych, a póniej traktujcym ze strony miasta o pozy-
gono
i
e
e
i
Miasto Kraków.
czk owiadczyo, eby si ,
to nie
45
zgadzao
z
S
honorem
Kraków pod rzdem austryackim z pog"orzeli podwign si nie móg. Oznajmi wic minister skarbu, e rzd gotów jest poyczy wszelk sum, której gwarancy stawi rada miejska ju przysta na monarchii^ aby
i
projekt delegowanych ze strony obywateli, oznaczajcy wysoko poyczki do miliona zr. z 3"/o procentu bie-
cego,
i
poyczce
i"/„
w
Wszake, gdy rada miejska sposób udzieli si m.ajcej, odmówia
amortyzacyi.
ten
zarczenia, ministeryum odrzucio wszystkie inne projekta, przyjwszy jedynie projekt gubernatora Galicyi, hrabiego Gouchowskiego, a ten ustanowi wysoko
poyczki do 500,000 zr.
§
5.
Upadek z
miasta
i
jakie
Króle^itwem Polskiem,
owy. kowa
— i
Drogi
i
s
warunki powyej opisane.
jego
—
przyczyny.
Paszporta.
—
komunikacye zaniedbane. decyzye rzdowe, które mu przyniós i
—
Zerwane
stosunki
Utrudniony handel zbo-
— r.
AV3'ludnienie 1
Kra-
851.
Jak wielkie straty ponioso miasto Kraków przez poar dnia 18 i 2Ó lipca 1850 roku, trudno z pewnooznaczy, zwaszcza, ofiar tej klski pady cztery
ci
e
znaczne biblioteki
i
kilka pomniejszych, nie
mao
gabi-
monet i medali, nie mao zbiorów archeologicznych, dwie wspaniae witynie, ksiy Dominika-
netów
nów
rycin,
Franciszkanów, dwa inne pomniejsze kocioy, trzy klasztory, instytut techniczny i wiksza jego zbiorów, drukarnia uniwersytecka z wieloma ju wydrukowanemi dzieami, dwie drukarnie prywatne i wiele tym podobnych zakadów. Wszake biorc na uwag straty czysto materyalne osób prywatnych w nieruchomociach i ruchomociach, a to wedle przyblionego oszacowania, którego trzyma si komitet pogorzeli w rozdawnictwie funduszów, okazuje si, i pogorzelcy i
cz
Rozdzia VI.
454
nieruchomociach sum 5.15,000 zr., w sprzodziey i innych domowych zasobach sum zr.
stracili
tach,
w
476,600, czyli,
chomociach
e przez
wspomniany poar stali si nieruchomociach uboszymi o
i
w
ru-
sum
4,592,000 zip.
Klska
byaby
krakowian ani tak wielk, ani do zreperowania trudn, (e nie powiem dzisiaj niepodobn), gdyby jej nie poprzedzi szereg ciosów nieszcz, które niszczyy zasoby materyalne, a bodaj moralne krakowian szereg nieszcz, z których jedne monarchi austryack^ dotkny miasto wspólnie z drugie wycznie na biedny Kraków zwaliy si. Do pierwszych nale straty na spadku papierów austryacosoby przez rzd kich poniesione, które same instytuta pensyonowane, zuboyy w cigu lat czterech o sum Lecz owa nisko waluty dla ogóu 1,600,000 zp. mieszkaców, dla handlu Krakowa nieporównanie staa si dolegliwsz. Kupcy zagraniczni, nawet austryaccy ta nie
dla
i
;
ca
i
w poudniowych cza towarów, za jedynie
w
okolicach monarchii, nie chcieli dostar-
jak za
monet brzczc, t za kopujc
kraju cyrkulujce pienidze, to jest za pa-
piery austryackie, trzeba
sem
i
wicej od
sta.
e
byo paci od 25 do 40, a czawic ta strata, na sam Kraków
przypadajca, przenosi rocznie najmniej milion zp., tego
dowodzi
zdaje
si
nie potrzeba.
Kupcy zboowi
kra-
kowscy musieli paci producentom zboowym Królestwa w monecie polskiej, kupujc z przewyk po 18 do 2Ó i wyej od sta. Biorc za podstaw rachunku ilo zboa wprowadzonego do Krakowa {Czas 12 marca 1850), moemy przyblienie oznaczy straty, ponoszone std przez krakowian, najmniej na 600,000 zp. rocznie. Tak wic przez cztery lata chwiejnoci waluty austryackiej, z tej jednej przyczyny poniós handel Krakowa urzdnicy przeszo 8,000,000 zp. straty, przyblienie i obliczonej. Szkoda, któr Kraków ucierpia razem z in-
j
Miasto Kraków.
455
nemi prowincyami monarchii, dwa razy
wysz
jest
od
klski, przez poar zadanej. Lecz jak obliczy straty inne, od chwili wcielenia z dniem wpromiasta poniesione? Powiedzielimy, wadzenia taryfy austryackiej (i stycznia 1847) wiele domów znaczniejszych handlowych upado, wszystkie ceny artykuów handlu i ycia podwoiy si. I tak, kiedy
e
w Krakowie
funt cukru
kosztowa
utrzymane,
monet austryack wypacane,
przed rokiem 1847 groszy 24, kawy pierwszego gatunku i zp. i 3 do 6 gr., od roku 1847 kosztuje pierwszy 42 gr., kawa za 60 do 72 gr,, i w tym stosunku inne przedmioty. Pensye urzdników, oznaczone za Rzpltej w stosunku do tanioci miasta, po wcieleniu Krakowa w nominalnej wysokoci
wiay wobec powszechnego
wzrostu
nie przedsta-
cen nawet
poowy
dawnej wartoci. Wszyscy naraz poczuli si w braku, wyczerpay si wkrótce dawne zapasy, domy zastawów
zapeniy si klejnotami, srebrami, odzie; obciyy si hipoteki prywatnych domów, nasta brak pienidzy obok powszechnego ich dania i stopa procentowa z 57o podskoczya na i27o, a i po tej dosta kapitau nie byo mona. Bankierowie przycinici odmawiali poyczek, utworzyo si lichwiarstwo ydowskie, bdce plag dla osób prywatnych urzdników, którzy w tajemnych umowach zastawiali u ydów pensye, pa-
cik cc
i
lichwy
nieraz
od
^,0
do 40 od
sta.
Wród ndzy
uniwerzalnej ustao ycie towarzyskie, zniky publiczne i prywatne zabawy, kady si w domu i uszczu-
zamkn
plajc si w pierwszych potrzebach ycia, szuka sposobu, jakby uchroni siebie i rodzin od bankructwa. Ten stan opakany nie zmieni si do dzi dnia, chyba na gorsze kady dom, kady obywatel w Krakowie, rzeczywist stara si pokry, wiecc reszt dawnych zapasów, lub swojej pozycyi, lecz mao który znajdzie si, coby nie mia wszystkich kosztownoci ;
ndz
Rozdzia VI.
r)()
W
coby nie by obduony coby walczc z tyloma przeciwnociami nie straci nadziei i nie upad na duchu. Bank pobony, który na zastawy wypoycza, nie mogc nastarczy tylokrotnym daniom, zniy do poowy miar dawnycli poyczek, wyprónia si niemal do grosza Kasa oszczdnoci, od roku 1844 istniejca, ndza straszliwa, bezprzykadna osiada w miecie. Smutek, zwtpienie i rozpacz wyryy si na twarzach, duch mierci wion na owe, niegdy królewskie miasto, a zasiadszy na gruzach popalonych kocioów gmachów, dokona ruiny krakusowego grodu. I zaprawd nic boleniejszego nad wndok tej krakowskiej ludnoci, niegdy tak rzewej, tak ochoczej, tak chtnie szukajcej zabawy! Kadego gniecie bez zastawie,
i
i
myl
ustanku
strasznej
teraniejszoci
i
okropniejszej
drugiego
kady chciaby utai przed oczyma wasn ndz, lka si, by jej kto obcy nie
domyli
si,
jeszcze
a kiedy
przyszoci
w
;
nie
dnie
podejrza
domowego
witeczne wysypie si
spustoszenia, jej
garstka na
miejsca
publicznych spacerów, to miasto odetchnienia 1 wypoczynku, nowe dla kadej rodziny gotuj si tortury. Nikt nie moe si oderwa od pamici wasnego ubóstwa i w to cae staranie wkada, aby ubiorem, yciem na pozór dostatniem, ukry achmany dawnej zamonoci, do której niegdy wszyscy przywykli. wietniejszych czasach miasta, za Rzpltej, handel krakowski nie opiera si na konsumcyi miastowej.
W
Wykazaem wyej,
e
przyczyn
i
warunkiem dawnej
zamonoci Krakowa byy jego stosunki z obywatelami Królestwa Polskiego, bya ciga wymiana produkcyi Królestwa z produkcy Krakowa towarami do sprowadzanymi. Od roku 1847 zwizek ten usta zupenie; nietylko ju obywatele Królestwa do Krakowa nie przyjedali, ale obywatele krakowscy musieli przez kilka miesicy stara si o' paszport, aby za najpilniejszym in-
]Miasto
Kraków.
457
teresem dosta si do Królestwa. Byy za nastpne formalnoci, od kadego podania o paszport nieodczne. Podaje si do starostwa grodzkiego prob i skada doobecno suplikanta potrzebn jest w Królewody, stwie dla jego wasnych, rodzinnych lub handlowych interesów. Starostwo, zasignwszy w ksigach policyj-
e
nych objanie, przesya je wraz z prob dokumentami do kasy gubernialnej. Po kilkutygodniowym namyle poszukiwaniach komisya referuje paszport i przesya go do AViednia, do podpisu w ambasadzie rosyjskiej. Ambasada rosyjska w Wiedniu zapytuje naówczas i
i
warszawskiej, która rozpatrzywszy si w caym suplikanta, w jego stosunkach domowych, rodzin-
polic5'i
yciu
majtkowych, w jego zwizkach z obywatelami Królestwa, przesya opini swoj do Wiednia. Jeli opinia ta wypada pomylnie, ambasada podpisuje paszport go nareszcie wadom krakowskim. Pó roku i odsya nieraz upywa, zanim paszport dostanie si do rk suplikanta, choby ten potrzebowa go na kilka dni nych
i
w
i
miejsce ledwo o
par
Krakowa odlege. Kraków czy si z poblimil od
zapomina, e szemi Królestwa guberniami, nietylko tymi naturalnymi
A
nie trzeba
wi
stosunkami, które kraje ssiednie, ale zwizkami najbliszymi, jako to rodzinnymi, wspólnoci majtków wielu obukrajowych posiadaczy, co waniejsza, si
czy
handlem zboowym, którym Kraków konsumcy swoj opdza. Handel ten upad w znacznej czci od roku 1846, bo waciciele o kilka mil od Krakowa mieszka-
jcy wol
Nid
do
ni kusi si
tej
obecnie spawia zboe ostatniej furami je dowozi,
do Wisy, lub o prze-
amanie formalnoci paszportowych do Krakowa. Tylko obywatele ziemziarno na komory rosyjskie, mianowicie na
najblisi, ssiedni granicy austryackiej scy,
zwo
Baran, dokd, jak wspomnielimy, krakowscy.
udaj si
spekulanci
^8
Rozdzia VI.
Przeniesiony
zbuowy
targ-
na
granice
polsko-
austryack, ju adnej nie daje korzyci Krakowowi, dostarcza tylko pierwszego artykuu ywnoci. Wszake nieatwoby uwierzy czowiek, nie znajcy stosunków krakowskicli, gdyby mu powiedziano, e w tym rodzaju handlu kupcy mieszkacy Krakowa znajduj trudnoci niemae. Rzd austryacki naoy co wchodowe od zboa dla dokadnego poboru nakaza mierzy zboe na furach przez komory wprowadzane, przez co z kilkuset fur na targ przybyych, zaledwo kilkadziesit przeprawi si zdoa std zwoka, marnowanie czasu niepewno targu w Krakowie. Na Kleparzu bowiem odbywa si zwykle targ nazajutrz po targu granicznym, lecz gdy fury zmuszone czeka dzie dwa dni na mierzenie, nie przybywaj razem na targ kleparski i tak co pierwej w jednym dniu odbyw^aa si dostawa sprzeda zboa, teraz Wskutek formalnoci granicznych, producenci i konsumenci mitr czas, strat onego do cen zboowych doliczaj. Skutki tej niewygody byy tak dotkliwe, obywatele zanieli przedstawienie do Wiednia, proszc o uatwienie stosunków granicznych, lecz i
i
i
i
;
s
i
i
i
e
dotd
Nie wyjednali nawet rozkazu budowy i naprawy dróg, mianowicie drogi, która jest traktem handlowym, po której w^ razie odwily grzzn fury i na któr puszcza si bez ryzyka nie mona. Tak bowiem jest, przynajmniej do ostatniej chwili, jak Czas upewnia, bya droga z Baranu do Krakowa, którdy pierwszy artyku ywnoci, zboe do miasta przywoono. Za czasów Rzpltej Sejm z r. 1844 przeznaczy sum 73,000 zp. corocznie na budow napraw dróg bitych w okrgu fundusz ten, stosunkowo znaczny, wpywa od chwili wcielenia miasta do skarbu monarchii, lecz nie uyto go w najmniejszej czstce wedle przeznaczenia. Od roku 1847 rzd austryacki wybra w Krakowie jego okrgu sum 365,000 zp. w celu oprócz
obietnicy nic
nie zyskali.
i
;
i
do
Miasto Kraków.
budowy
dróg, lecz ani
kawaka
459
drogi bitej
w
obszarze
byej Rzpltej nie zbudowa. I obojtno t okazuje w tym punkcie, gdzie ju nie o zysk idzie, ale o mowyywienia si Krakowa. podobnym mniej wicej stanie jak droga baraiiska, znajduj si inne drogi okrgowe_, chocia po zbudowaniu kolei elaznej, mniej
W
no sa
wane. Kiedy
w
roku 1851 zapowiedziano przyjazd sarza do Galicyi, mniemali mieszkacy Krakowa, przybycie Najjaniejszego Pana przyniesie ci ulg ich nieszczciom. I rzeczywicie
rzdowi szczliwa sposobno. Wiedzia
ce-
e
cho w cznasuwaa si
e
upadek miasta datuje od chwili wcielenia do Austryi, e od tego czasu zmniejsza si ludno, znik handel, przemys upad do szcztu, e jednem sowem dobry byt
mieszkaców zagin.
on,
e
Byo
naczelnik naturalnem, tego rzdu, z którego przyczyny pado tyle klsk na miasto biedne, przyjechawszy dla naocznego przekonania si, wejrzy w przyczyny niedoli i cieszy si bdzie pociech mieszkaców, skoro w obecnoci jego przekona si Kraków o yczliwoci monarchy. To domniemanie byo tem naturalniejsze, w innych prowincyach, przez które cesarz przejeda, chwytano si tej okazyi, aby poddanym ogosi dowody troskliwoci monarszej. Tymczasem pobyt modego cesarza w Krakowie skoczy si na ceremoniach, rewii wojska dwóch oficyalnych obiadach. Dla miasta nie uczyniono nic,
e
i
zgoa. Dopiero rok 1852 przyniós Krakowowi stanowczy wzgldem jego losu wyrok. Dziennik Austria na dniu 28 kwietnia t. r. doniós, w dniu 3 padziernika zawart zostaa z rzdem rosyjskim umowa, celem uatwienia stosunków handlowych pogranicznych. Rzeczywicie uczyniono pewne uatwienia co do wywozu produktów przemysu austryackiego, co do przywozu nie-
nic
e
!
Rozdzia
460
zbdnych
\'I.
dla monarchi austryackiej
rosyjskich produk-
w
caej konwencyi nie wspomniano ani sowa o Krakowie, w adnym artykule nie dotknito jeg"o interesów, jakby nie wiedziano, Kraków bez atwoci stosunków pogranicznych z Królestwem nie moe. Przyjrza si cesarz ruinie miasta. Widzia opustoszone gmachy publiczne, co krok dotkliw. Wiedziao ministeryum, w jakich trudnociach znajduje si wadza miejska, gdy m^ijtek gminy zabrano, gdy rok w rok ciy na miecie deficyt od 600,000 do miliona zp. Obiecywano po wielekro zwrot funduszów miejskich. Nakoniec w roku 1852 nadesza do Krakowa decyzya, i rzd nie czuje si spowodowanym odda gminie jej majtek, a niedobór budetu miejskiego na mietów, lecz
e
y
ndz
szkaców rozoy pozwala. Znao ministeryum fatalne skutki procedury cywilnej w Galicyi, wiedziao o niekoczcych si nigdy pro-
upadym w
cesach, o
deksie
nie
postpowania
nie
roku 1796,
w kadym i
kraju
ist-
spieszny wymiar
w
trybunaach krakowskich, nawykniemieszkaców do kodeksów procedury francuskiej. i
Patenta kwietniowe
kodeksa
w
z
moe. Znao take porzdny
sprawiedliwoci nie
Galicyi kredycie, który przy ko-
w
z
znosz dotychczasowe wprowadzaj obowizujce
1852 roku
Krakowie,
a
Galicyi
Te klski, te ogromne ciosy publiczne, zgubniejsze sa dla Krakowa, ni poar z dnia 18 lipca 1850. Tamten zniszczy majtek miasta, te niedozwalaj mu podwign si. I na tych, ostatnich dla Krakowa rzdowych decyzyach, kocz si jego smutne dzieje! Nieszczliwy grodzie, grao w tw'ych murach niegdy wielkie ycie! Pod swobod praw Rzpltej Polskiej mieszkacy twoi wzroli w zamono europejsk. Ich okrty uwijay si po oceanach, ich gos ceniony by
—
w
radzie Hanzy! Najprzedniejszy polski grodzie,
w
two-
.
Miasto Kraków.
ich cyi
murach zdarzyy si
wpyny.
1
!
W
fakta, które
twojej
46
na losy cywiliza-
odbywa si lub wiato akademii roz-
katedrze
dwóch narodów; z ona twojego janio pónoc. Ty wita Tarnowskiego, kiedy Polsk od Wooszy, Sobieskiego, kiedy Europ od Turków ocali.
Na rynku twoim, pod tronem królów
polskich
Ty
przyklkiwali Avazale Rzpltej. trzem bohatyrom usypa od wieków potniejsze mogiy, i tym wiecem czci przeszoci zamkne si, jako relikwiarz narodo-
woci
naszej
.
.
gone
niegdy miasto osiada cisza. O wiee twych wity ocieraj si w przebiegu swym wieki, patrzc z nich, niegdy na wielko, dzi na ruin twoj. Jako serce narodu, zwizany jeste z jego yciem; kwitne, kiedy on kwitn, upade, kiedy on upad. Jak dawniej wiecia w tobie jego potga, tak dzisiaj ndza jego odbija si na tobie. I aby niczego nie brakowao do tej dziejowej solidarnoci, w tym samym roku, kiedy spenion zostaa rze szlachty polskiej przeszede pod panowanie jej sprawcy Dzisiaj
na
-o-<0
KOISIEC.
5-^-
—
T RE I.
§
I.
Prowincye Rzpltej
—
meryi.
•
Podzia
i
§
Galicyi
i
skadajce Królestwo Galicyi i LodoNiepewno dat stajej obszerno. których nie usuwa wieo wydana ofi-
—
— Bdne podania Haina co do ludnoci — Ludno Krakowa ubytek od czasu wcie-
ruskiej.
i
jej
do Austryi
lenia tego miasta 2.
polskiej,
Haina.
cyalna statystyka polskiej
Mieszkacy.
do Galicyi,
co
tystycznj^h
S C.
str.
—
15.
Patenta MaPodzia ludnoci na szlacht, mieszczan chopów. ryi Teresy co do praw szlachty i co do tytuów zaszczytnych. i
Patent
roku 1775 o sejmie galicyjskim.
z
—
Dygnitarze
— koronni. — — AYadze
II. wprowadza w wykonanie patent o stanach. wstrzymuj dziaanie Sejmu. Wydzia stanowy napróno si uala. Patent z roku 1817 przywraca Stany. Stany: duchowiesto, mamiasta królewskie. Atrybucye Sejmu stanognaci, rycerstwo — AVydzia Stanowy. wego. To wszystko byo czcz formalno-
Józef
—
— —
,
—
noci
w kocu
która
,
przedstawienie
szlacht
uniewanione §
3.
Inne prawa
Rzpltej Polskiej
i
—
—
Kade
szlachcie.
w rkach
—
—
Starostwa
waniejsze
Decyzye sejmowe str.
,
suce
i
23.
królewszczyzny po
— Stempel na — Restauracya finansów — Pobór rekruta, któroku 1849 ulegaj. — Wa-
prywatnych pozostae.
Podatki od roku 1773. nowe podatki od roku 1849.
metale drogie.
monarchii
znudzia.
Stanów pozostao bez skutku.
remu wszyscy mieszkacy Galicyi od rzelnie monopol soli. Prawo szlacheckie wycznego posiadania wasnoci ziemskich. Prawa dziedziców wgldem poddai
—
—
nych §
4.
str.
37.
opacaj w podatkach pod rzdem austryackim o pidziesit milionów zp. wicej, ni pod rzdem Rzpltej. Ale nie ta jest ich najwiksza strata. — Bystry umys modziey przyObywatele Galicyi
Tre.
464
—
tpiony lub wykrzywiony w szkoach galicyjskich. System klasowy w gimnazyach. Co modzieniec wyniós ze szkó. Inne przeszkody, stawiane kulturze umysowej. Cenzura organizacya
—
urzdów
—
—
cenzuralnych.
zmu wciskay si do i
bya
czem
nadwtla,
obwinia § 5.
naród
szlachty
duchu Fizyonomia
w
godzi
si,
patryoty-
Czem
jest
—
Kto jej sil moraln To si stao w roku 1846. Ale ani te jej nie wolno upada na
narodzie,
—
i
—
ksiki.
nierozumne
zabija.
nie
i
Pod zason przeladowania
Galicyi
polska
szlachta
ten
—
44.
sir.
miasteczek
w
miast
i
Galicyi.
—
Wadze
miejskie.
—
—
obowizki wociaskie. Jest to przedmiot, majcy osoPrawa od stosunku poddaczego niezawise. Szkoy ludowe w Galicyi niedbao rzdu o owiecenie klas niszych. Szkoy normalne, trywialne, parafialne i ich liczba, urzKurs preparandy pedagogicznej w Tarnodzenie, nauczyciele. Prawa
bn
i
literatur.
—
—
i
—
—
wie.
—
Szkoy eskie
miejskie
:
i
— Wszdzie zanie— W okrgu krakowskim
klasztorne.
dbanie, jzyk niemiecki utrudnia nauk. wychowanie ludu szo nierównie lepiej.
— Ale
nauczyciela i
mordowa
w
biurokracyi.
—
szlacht.
—
Na
Ta go nauczya,
i
z
dziedzicem
nauczyciele.
i
plebanem.
i
Stolica
Galicyi
jak
apostolska.
natury dobry, ale
—
To
o
duchowie-
—
Inne przy-
zwizku moral-
jego prawdziwi opiekuuov/ie
— Dzisiaj wpywu tego nie — Charakterystyka
wzgldem plebanów.
§ 6. Stosunek historyczny Rusi do Polski.
w
mia chop
zabiera grunta
rzd
drodze uderzy
tej
stwo. — Ksidz Wojtarowiez kady. — Wocianin polski z
nym
w
— Usposobienie
ma.
górali
ludu
str.
55.
— Byy róne ludy, ale je— Z upadkiem Rzpltej nie
dna szlachta stanowia ich kopu. Ale w prowincyach rusko-rosyjskich zmieni si ten stosunek. Czy myl ta przyjmie si obudzia si myl narodu ruskiego.
—
—
w w
prowincyach polskich Galicyi niema
tyk austryack
?
— W
wspólnego
nic
kadym z
razie naród, czy lud ruski
kwesty wito-jursk.
kóci mieszkaców.
jest
—
—
—
Poli-
austryaków
Zabiegi
—
Zorya Haycka, Rada wito-jurska Starania obywapowag. poniewiera sw Metropolita dozwala polskich bezskuteczne. Filie rady wito - jurskiej. — Rada teli wito-jurska bya narzdziem w rku biurokracyi. — Rzd wycisnwszy jako gbk, rozwizuje j. — Co Rusini od rzdu zj'przed rokiem
1848.
i
—
str.
skali
§
7.
—
73.
wewntrzne ydowskie s dla nas w w historyi ydzi w historyi ludzkoci Fizyonomia, naszego narodu stanowi nierozwizan zagadk. ydzi.
czci
znacznej
Stosunki
terra incognita.
ubiór, mieszkanie,
—
i
—
poywienie yda
w
Galicyi.
—
Zatrudnienie.
—
Tre. Ide
^^6^
—
podnieli wysoko.
asocyacyi
Solidarno
posuszestwo
i
—
Ale te wielkie cnoty publiczne nie rabinom s ich kotwic. przynosz narodowi korzyci. — Sfera handlowa jest przeciona Wpyw ydów demoralizujcy ludno chrzehandlujcymi. -
ciask § 8.
Reformy od rabinów.
—
mojeszow
ani
maj .by skuteczne, musz wyj ydowska w prowincyach polskich nie jest
Galicyi, jeli
Religia
talmudyczn,
—
ortodoksów.
gijny
83.
str.
w
Izraelitów
—
rabinistyczn.
ale
Sekty ydowskie:
Obrzdek
reli-
karaici,
fran-
chasydymi,
kici
str.
§ 9. Ucisk
niesprawiedliwo, których ydzi
i
93.
po wszystkie czasy do-
Gocinne przyjcie ydów w Polsce. — Bolesawa Kaliskiego. Prawo Przywileje Mieczysawa Starego ydzi w Galicyi pod panowaniem polskie opiekuje si ydami. austryackiem. Oboeni czternacie razy wikszymi podatkami Przepisy rzdowe co do ydów w Galini za Rpltej polskiej.
w
znawali
—
Europie.
—
i
—
—
jcy 10.
s
ydów
na
Zwyke wychowanie licyi
:
dach.
—
u
dzieci
Ivótnie midzy
—
musi.
opaty,
wynie
—
ydijw.
rzeszowska,
tarnopolsba,
w
przycinity podatkami
oszukiwa
handlu,
jedynie z
gdzie mniejsze ^
— — yd
wykonane.
cyi nie
lwowska
ortodoksami
Do si
Galicyi
innych nie
y-
i
prowincyi
moe.
str.
104.
Szkoy ydowskie w Gai
w
szkoa realna
Bro-
postpowymi we Lwowie
i
—
—
—
Upadaj. Projekta kolonizacyi wznowione. od roku 1848. Szkoa przemysowo-handlowa i jej skuIzraelici w Krakowie. Wcielenie Krakowa do tki. Prawo sejmowe z roku 1844.
—
—
—
Austryi niweczy
to,
co
rzd
Rzpltej
uczyni
w
starozakonnych
II. §
I.
,
2.
i
Rzd
austryacki
wasno
Urzdnik
ujrza
— i
austryacki
w
paszczynianych rkojmi nich kwesty polityczn, gwaci
stosunkach
Zrobiwszy
z
prawa dziedziców
str.
opiekunem wocianina.
otyczne powikanie stosunków poddaczych,
§
17.
i
dla niej
4.
1
moralo paszczynie w ogólnoci pod wzgldem politycznym — Czem bya za J^zpltej polskiej jak j zasta rzd austrystr. 125. acki w roku 1772
swego panowania. § 3.
str.
Stosunek poddaczy.
nym.
§
sprawie owiecenia
cigych
sporów, rozstrzyganych przez
Wadze
polityczne
wadze
—
131.
Ta opieka chaprowadzi musiay do polityczne,
i
str.
139.
zdobywszy juryzdykcy we wszystkich sporach poddaczych, rozstrzygay je wedle prawa zwyczajowego, które si
utworzyo praktyk biurow Ks. Walcryan Kalinka. T. X,
sir.
3O
143.
Tre.
406 §
5.
Suebnoci lene
—
rozumia rzd wzgldem siebie, a jak wzgldem dziedziców. Urzdnicy korzystaj z nich dla powikszenia chaosu paszczynianego i rosncego std rozdziau midzy dziedzicem gromad str. 148. pastewne.
i
Jak
je
—
i
§ G. Austrya na
pastwem demaOpieka rzdu nad wocianami na czem
drodze systemu policyjnego staa si
—
gogiczno-rewolucyjnem.
si zasadzaa.
—
Jak rzd klas wociask pod wzgldem rolObraz wocianina galicyjskiego i jego go-
—
niczym wychowa. spodarstwa §
7.
str.
Paszczyzn
trzeba
tencie z dnia
§
8.
albo
j
—
Jego
niema
na
170.
str.
patentu
skutki
z
dnia
15
—
kwietnia.
pa-
wocian
dziedziców
Dalsze
163.
warunków
pierwszych
bezporednie
skutki
W
—
zwyczajowi zostawi.
roku
kwietnia 1848
paszczyzny.
zniesienia i
15
znie
Nierozstrzygniona
suebnoci pustek. — Przepisy wadz wyszych postpowanie wadz niszych. — Te ostatnie toleruj zbrodnie pod pozorem, jakoby je wywoywaa niepewno posiadania. — Przykady zanieposuszestwa wzgldem wadzy. — Bezkarborów, rozbojów sprawa
i
i
i
no
.
.
.
17C.
str.
,
§ 9. Jak rzd zapatrywa galicyjska ogoszona tronu. — Patent
—
si na naduycia chopskie.
w
roku
—
1850.
iudemnizacyjny
i
jego
Konstytucya
Wierno chopów
—
zasady.
dla
poo-
Dzisiejsze
—
—
Brak Trudnoci w gospodarowaniu. enie wikszych wacicieli. str. 189. najemnika. Bunt przenosi si do czeladzi dworskiej
—
III. §
I.
.
Siy produkcyjne
Obraz rolnictwa
w
nizacyjno-czynszowy
i
za czasów, kiedy
drugiego na bogactwo
ywa
Rzd §
2.
si
i
ju
przewaa
Polsce za czasów, kiedy
warcznego upowszechni system i
kraju.
rolnictwu
austryacki zatrzymuje
—
robocizny.
narodowe.
—
Skutki
fol-
pierwszego
Z czasem paszczyzna
oddaje tych
nie
system kolo-
si obok gospodarstwa
co
zu-
dawniej korzyci.
j
str.
—
202.
Skoro zniesienie paszczyzny okazuje si dla rolnictwa koniecznem,
pod jakimi warunkami powinno
by
dokonane, aby na niem spra-
wiedliwo produkcya krajowa nie ucierpiay. — Gdy rzd austryacki nie dopeni w Galicyi ani jednego z tych warunków, co std Niesyza skutki. Waciciel nie ma kapitau zakadowego. i
—
chane ceny najmu.
—
—
Jakie
s
sposoby znienia
ich.
—
licy czeka przededrzwiami § 3, Statystyka
rolnicza.
—
Porównanie
Gód str.
z
Królestwem
Rozgatunkowanie gruntów dominikalnych
i
Ga214.
Polskiem.
rustykalnych.
—
—
Grunt
— Tre. orny dominikalny jest trzeci
wocian. Ten fenomen odwiód wocian od
—
owiec
pogorsz, bo
Statystyka
—
konsumcyi zboowej.
Statystyka
w
byda.
i
porównanie
i
Statystyka
Królestwie
Polskiem
Przyczyny ubytku byda.
weny w
produkcyi
—
Buraki
—
raiinerye.
i
i
przyczyny
Lasy,
Produkcya lena. — Towarzystwo lene. kredytowe galicyjskie. Przyczyny jego
—
Pooenie obywatela w
—
Niecenno
Galicyi.
—
Rzd
ich
230.
str.
—
na polepszenie stanu obywateli.
stawnych.
223.
—
—
Towarzystwo
wpywu
—
Pdzenie wódki zmniejszyo si. Len konopie przemysu rolniczego w Galicyi. — Pszczelnictwo.
tytoniu.
spustoszenia.
pro-
Porówna-
—
—
Galicyi.
Produkcya
5.
—
str.
s wan gazi
§
si
jeszcze
pracy.
konkluzya
i
§ 4. Statystyka koni
a
a przecie dzie-
rustyijalnego,
austryacki
dukcyi zboowej. nie
czci
—
ywi
dzice
rzd
467
maego
Listów zanie
dozwala
—
rozwin si Towarzystwu gospodarczemu we Lwowie.
Towawzorowy gospodarczy. Towarzystwo agronomiczne krakowskie oy\vione z wyborem Potockiego na prezesa. Prace Potockiego okoo podwirzystwo zakada szkol agronomiczn
i
instytut
—
—
w
gnienia rolnictwa
przemys
§ 6. Dlaczego
ni rzd
Galicyi
fabryk austryackich.
—
Co
K-rólestwa Polskiego, a co
—
i
skiego
a galicyjskiego
zakazy.
cukrownie, wyroby
skiem przemys
—
:
Galicya jest kolo-
podwignienia przemysu
dla
rzd
austryacki
w
rodkiem
fajanse
i
t.
—W
d.
w
zysku,
drog
Galicyi
—
—
z
— Bilans
Austryi, a co z innych krajów.
handlowy.
—
Przewyk
przywozu pacimy corocznie odstpieniem kawaka ziemi
Niemcom.
— Zysk
wgierskie rej^
rzd
kupców miejscowych
procentem od
jest
któr Galicya peryodycznie na handlu
kiej straty,
urzdowe
co do handlu galicyjskiego. i
na obywatelach
ponosi.
Wchodz w
— Dolicza
fabrykaty austryackie.
cignie
—
Galicyi
nie
si do nich
procent
kosztom produkcyi 8.
ofiary pa-
—
Starania Izb
.
przychodzi
§
pócienne,
Królestwie Pol-
—
§
pol-
handlowo -przemysowych. Wystawa lwowska. Instytula techniczne we Lwowie i Krakowie str. 254. Handel wymienny jest sil niszczc majtki obywatelskie w GaliPrzedmioty naszego handlu wywozowego. cyi. Co natomiast
tryotycznej.
7.
— Utru-
Galicyi.
gazi przemysu
niektórych
wyroby weniane, baweniane,
szklanne,
jest
—
Galicyi.
robi
Porównanie
dnienia
242.
str.
w
tak nisko
stoi
tej ^liel-
—
Cyfry
produkta sól, z
nieodpowiedni str.
—
Komunikacye ldowe. Gocice Opaty drogowego i mostowego.
—
publiczne,
ich
któ-
270.
utrzymanie.
— —
elazna galicyjska. PoHr. Andrzej Zamoyski rozszerza antrepryz sw do Galicyi. Dzisiejsze trudnoci trzeba uregulowania Wisy, Sanu Dunajca. Kolej
—
i
—
Tre.
408 eglugi na "Wile.
—
Targi
i
jarmarki
Znienie si waluty austryackiej Zdzierstwa
—
wekslarskie.
w Krakowie
handlu
dzy, ani kredytu
w
i
Przepisy
i.
krzywiaj i
socyalnej
formy jego
maj
nie
ani ])ieni-
ukojeniem cierpie ludzkoci.
—
Rzdy widz w
2.
go. Albo te upatruj w nim ])ewien zasaniaj go swoj protelicy. Wy-
—
i
do
form
—
politycznych.
wieckiej
Koció
polski
czasów Rzeczypospolitej
za
293.
str.
Koció
w Austryi. — Usposobienie Józefa, z Kocioa przystpowa. — Reformy jego
katolicki
dezorganizacyi
niepodlegoci Kocioa, stosunków
hierarchii,
Kongres arcybiskupów
w
—
nim albo
polskiej
§
282.
str.
—
wadzy
do
stosunek
jego
jest
cywilizacyjna.
i
przeladuj
i
rodzaj policyi
Kupcy
Koció.
— Koció
potg odywcz
nieprzyjaciela
(ialicyi.
ratuj si wyszynkiem wódki albo lichw,
i
wiat chrzeciaski. Jest
—
(ialicyi.
lY. §
— Bral< giedy. — na handel galicyjski. — celno-finansowe. — Upadek w
wpyw
i
jakiem do
dotyczce
— bezskuteczny. — wita.
Stolic
ze
— Przyjazd
Papiea Duchowiestwo wcielone w armi urzdników, nie przynosi rzdowi tego poytku, jakiego si spodziewa. Wyzuwa si ze swojej misyi do areny walk politycznych przechodzi. Fatalne std skuJims.
—
—
i
tki dla
Galicyi
§ 3. Statystyka
w
religijna
Galicyi.
Parafie.
—
Klasztory
zniesione
— Kongrua. — Upadek docho— duchowiestwa parafialnego. dów Jus praesentandi. — Seminarya po Rzeczpospolitej polskiej w Galicyi pozostae. — Józef i
—
301.
str.
—
])ozostae.
Fundusz
religijny.
je
znosi
i
zaprowadza seminaryum generalne.
przez Leopolda.
—
Seminarya dyecezyalne
uniwersytecie lwowskim. § 4.
— Instytuta
teologiczne biskupie,
Negocyacye midzy Stolic apostolsk prawodawstwa.
zniesienia Józefiskiego
—
teczno. nistra
dliwia.
— —
rzdem
i
—
Ich
z
dnia
7
i
prawo
z
dnia
austryackim, celem
—
l^ropozycya mi-
18 kwietnia
Skutki zniesienia
placetum regium.
850
r.
—
—
Ostrono wywród powszechnego
—
Politeczne
nod
1
Niech biuro kocioowi katolickiemu powrócone. Obawy akatolików minister rozporzdzeniami usprawie-
duchowiestwa atwa do zrozumienia ucisku. Rzut oka na spustoszenie w duchowiestwie niewol kocioa zrzdzone
5.
bezsku-
i
—
szego
§
314.
sir.
powolno
Dyskusya na Sejmie kromieryzkim.
owiecenia
\\'olnoci kracyi.
— To znów zniesione — Wykad teologii na
brzeski
znaczenie
Unii
przywraca
w
dziejach
Rzpltej
galicyskiem, str.
Polskiej.
Koció sawiaski Kocioowi
—
327.
Sy-
katolic"
Tre.
—
kiemu.
Zaniedbanie duchowiestwa sawiasko-katolickiego
—
ze uposaenie. cerkwie
grua, dzy,
46q
zrobio
Co zrobi
go
rzd
niego
dla
—
seminarya.
i
—
Kon-
wa-
grecko- austryackim. — Duchowiestwo
postpuje
—
Obudzony
wbrew swemu powoaniu, sieje niezgod ruch ku owiacie w wocianach ziem
nienawi.
i
—
ru>kicb.
licyi
—
Lud Powrót Ormianów
pracowity
spokojny,
i
.
Rzpltej
ono Kocioa w roku 630.
polskich na
Ga-
Stat\'stvka
i
§ 6. Ormianie.
jego
ruskiego
austryacki.
Kocioa
Poddanie
i
338.
str.
.
przychylny.
—
katolickiego, stara-
— Statystyka wyznawców hierarchii. — Dyzunici. — Protestanci. — Edykta koloni— Przepisy prawa tolerancyi wzgldem protezacyjne Józefa stantów. — Mnemonici 348. niem
arcybiskupa Torosiewicza
1
i
IF.
str.
Y. §
I.
Pisarze austryaccy
epok,
ale
—
—
o Galicyi.
co
ci,
i
Sadownictwo. c Nictylko
maluj
dzisiejsze
—
ci,
co dawniejsz opisuj
gosz
stosunl^i,
niesumienne
naley porównvwa prawodawstwa polskiego z dzisiejszemi, ale ze wspóczenie obowizujcymi kodeksami w Europie, Byy w prawach polskich pikne zasady, harmonizujce z wysokoci moraln obywateli. Kiedy naród fasze.
Kilka
]5rzykadów.
Nie
—
—
upad §
2.
moralnie,
praw
obostrzenie
obcego prawodawstwa Nieporzdna kazuistyczna redakcya praw minologia urzdowa polsko - aciska. i
experimentum
za
—
roku 1797 181 1. Kodeks karny z roku 1796 wilny
z
i
Ordynacya 1803.
i
—
355.
str.
—
Ternii-
legislacyi austryackiej
anima
in
Skutki fatalne
austryackich.
— W
suya
Galicya
—
pomogo.
nie
—
viii.
sdowa
z
Kodeks
roku
cy-
1796.
—
sdowa: Eorum
Hierarchia
Nobilium dla szlachty, magistraty dla mieszczan, justyc\'aryaty dla
wocian.
—
austryackich,
— Sd
szów.
Rónica sdownictwa patrymonialnego w prowincyach a
w
—
Galicyi.
apelacyjny.
—
Ze
skutki
instytucyi
Oberste Justizstelle.
—
mandataryu-
Inne sdy.
Sdownictwo kryminalne §
3.
—
str.
361.
z
roku
1796 nie urzdza, ale utrudnia, a czasem niepodobnym czyni
cisy
Wady
procedury
galicyjskiej.
wymiar sprawiedliwoci. jemnej
nego
w
—
midzy obywatelami Galicyi. — Dylacye
rotulacya.
—
Referent
jest
—
Kodeks posti/owania
Przez to trybunay nieufnoci. i
—
s
propagand wza-
Historya
procesu cywil-
nieskoczone niemi szalowanie.
sprawozdawc
procesu.
—
—
In-
Forma wy-
roków galicyjskich nie wzbudza ufnoci do sdu. — Apelowanie za porednictwem sdu. Nowe dylacye nowe rekursa. Wyrok
—
i
—
Tre.
470
—
—
prawomocny niema mocy
egzekucyjnej. Zajcie ruchomoci, Procedura galicyjska konspiruje przeciw prawu. lune jej przepisy. Tabula. Jej ze urzdzenie i fatalne na kredyt grun-
—
—
towy
'skutki
Wady
4.
—
— W
postpowania karnego.
i
spezy na
przedsiwzite, roku.
370.
str.
kodeksu
—
niczem.
—
Patent
Galicyi anarchia zalega
Reformy,
w
roku 1828
dnia 17 stycznia 1850
z
wadze sdowe od
1848.
r
—
dzi dnia
—
nie zmieni si. Organizacya sdownicza zyskaa na reformach praw, od roku 1849 przez ministra Schmerlinga przedsiwzitych. Jedyn reform któr do niej wprowadzono, jest ustawa stemplowa z dnia g lutego 1850 r.
do
Stan ten
Galicyi nic nie
—
Porównanie
—
wnictwo krakowskie. wadzenie austryackich. wie.
—
Niepodlego
I.
—
Jzyk
krakowsk.
i
kodeksów
Zniesienie
W
procedury
—
Sdo-
a
wpro-
francuskich, Galicyi
i
w
Krako-
zdania sdziowskiego
str.
381.
Miasto Kraków.
YI. §
—
ustaw dawn auslryack
z
jej
,
Rzplta krakowska, uznana niepodleg traktatem dodatkowym z dnia 3 maja 181 5 roku, stal si prowincy, zarzdzan od roku 1833
konferency rezydentów trzech dworów opiekuSposób tego zarzdu. Okupacya wojskowa. Przeladowania policyi. Adres Sejmu z roku 1838. Adres obyarbitralnie przez
—
—
czych.
—
—
—
•
wateli z roku
1839.
—
Obojtno
gabinetów zachodnich
i
co
wyniko §
2.
z niej
str.
mimo zej wiary Rosyi wiedeskiego, utrzymyway si w
Stosunki materyalne miasta,
konaniu traktatu
i
397.
w wy-
Austryi
przywileju mia-
—
—
Molno- handlowego, Stanowisko handlowe Krakowa, Konwencya z Rosy zerwanie. jej Wcielenie Rzpltej do Austryi onego skutki pod wzgldem handlowym str. 510. Zarzd administracyjny od roku 1848. — Wypadki kwietniowe z roku 1848. Organizacya gminy przez gubernatora Zaleskiego. sta
—
i
i
§ 3,
—
Dalsze losy
Majtek §
4.
wadzy
miejskiej.
austryackich do miasta
—
str.
42^
w
celu
Zabiegi ich
—
— —
Kamliwe raporta po dziennikach rzdowych rozgaszane. Kwestya rozdziau gminy. — Poar 18 lipca Skadki 1850. ich rozdawnictwo str. 439. Upadek miasta jakie s jego przyczyny, Zerwane stosunki z Królestwem Polskiem. Paszporta. Utrudniony haudel zboowy, Drogi komunikacye zaniedbane. Wyludnienie Krakowa decyzye rzdowe, które mu przyniós r. 1815 str. 453.
—
—
5.
Jej systematyczne ponianie.
miejski
Napyw urzdników rozerwania ludnoci.
§
—
..'....
i
—
i
—
—
i
i
—
—
.
.
DB 498 K3
Kalinka, Walerian Galicya i Kraków pod panowaniem austryackiem
PLEASE
CARDS OR
DO NOT REMOYE
SLIPS
UNIYERSITY
FROM
THIS
OF TORONTO
POCKET
LIBRARY